1 00:00:06,006 --> 00:00:08,466 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:13,221 --> 00:00:14,973 Jedź, kobieto. 3 00:00:15,056 --> 00:00:16,016 DELIKATESY 4 00:00:16,099 --> 00:00:17,517 Tu nie wolno parkować. 5 00:00:17,892 --> 00:00:20,687 Dobra, jadę! 6 00:00:23,023 --> 00:00:24,357 Jedziemy. 7 00:00:28,361 --> 00:00:31,031 - Możemy już jechać do domu? - Wykluczone. 8 00:00:31,114 --> 00:00:34,159 Mam dobre przeczucie co do delikatesów na 12. Ulicy. 9 00:00:38,079 --> 00:00:39,372 Nie dąsaj się! 10 00:00:40,040 --> 00:00:42,375 Co się stało z moją zaufaną partnerką? 11 00:00:43,293 --> 00:00:46,379 Ściągnijmy to. Włosy to twoja korona chwały. 12 00:00:46,880 --> 00:00:48,757 Patrz, jakie piękne. 13 00:00:51,301 --> 00:00:52,427 To dziś, Nadio. 14 00:00:53,553 --> 00:00:55,013 Dziś będziemy wolne. 15 00:01:05,607 --> 00:01:06,775 Zabiłem się. 16 00:01:07,275 --> 00:01:09,277 Wydaje się niemożliwe, gdy o tym myślę, 17 00:01:09,360 --> 00:01:11,654 ale w głębi ducha wiem, że to zrobiłem. 18 00:01:13,239 --> 00:01:14,699 To znaczy, że nie żyję. 19 00:01:15,784 --> 00:01:17,786 Alanie, wciąż tu jestem, 20 00:01:18,912 --> 00:01:20,580 a my nie jesteśmy martwi. 21 00:01:21,247 --> 00:01:22,415 Tak czy inaczej, 22 00:01:22,999 --> 00:01:24,375 ja wszystko zacząłem. 23 00:01:24,459 --> 00:01:27,253 Mówiłaś, że mój pierwszy krok był jedyną niewiadomą. 24 00:01:28,254 --> 00:01:29,923 Zabiłem się. 25 00:01:30,006 --> 00:01:31,382 Wszystko przeze mnie. 26 00:01:31,466 --> 00:01:32,467 Alanie. 27 00:01:32,550 --> 00:01:37,388 Twoja pierwsza śmierć nie wyjaśnia czemu i jak jesteśmy powiązani. 28 00:01:38,473 --> 00:01:41,518 Na szczęście dla ciebie rozwiązałam sprawę. 29 00:01:41,601 --> 00:01:44,771 Wróciłam do delikatesów i coś sobie przypomniałam. 30 00:01:45,146 --> 00:01:47,398 W noc naszej śmierci spotkaliśmy się pierwszy raz. 31 00:01:47,524 --> 00:01:50,276 - Widziałam cię z Ferranem. - Nie pamiętam tego. 32 00:01:50,360 --> 00:01:52,862 Oczywiście, że nie. Ujebany byłeś do nieprzytomności, 33 00:01:52,946 --> 00:01:54,030 ale widziałam cię. 34 00:01:54,114 --> 00:01:58,827 Pomyślałam, że ci pomogę, ale wolałam bzyknąć gościa z Wall Street. 35 00:01:59,786 --> 00:02:01,830 Mogłam cię powstrzymać. 36 00:02:02,205 --> 00:02:05,625 Gdybym nie był tak pijany, mógłbym cię uratować przed autem. 37 00:02:05,792 --> 00:02:07,836 Wtedy właśnie coś nie pykło. 38 00:02:07,919 --> 00:02:10,755 Zaczęliśmy umierać ponownie, bo sobie nie pomogliśmy. 39 00:02:10,839 --> 00:02:11,714 Tak sądzę. 40 00:02:12,590 --> 00:02:13,925 Wiedziałem, że to kara. 41 00:02:14,008 --> 00:02:15,760 Wyluzuj, sweterku. 42 00:02:15,844 --> 00:02:18,555 Ani to dobrze, ani źle. Błąd systemu. 43 00:02:18,638 --> 00:02:21,057 Jakby program cały czas się zawieszał. 44 00:02:21,141 --> 00:02:24,144 To objaw błędu w kodzie. 45 00:02:24,227 --> 00:02:26,729 Jeśli śmierć powoduje, że się zawieszamy, 46 00:02:26,813 --> 00:02:29,649 ten właśnie moment musimy naprawić. 47 00:02:29,732 --> 00:02:32,777 Jeśli mieliśmy sobie pomóc, a nie zrobiliśmy tego, 48 00:02:33,486 --> 00:02:35,155 to przecież kwestia moralna. 49 00:02:35,238 --> 00:02:38,074 Co ma wspólnego czas z moralnością? 50 00:02:39,284 --> 00:02:40,326 Względność. 51 00:02:40,410 --> 00:02:43,496 Odnoszą się do twojego doświadczenia. 52 00:02:45,540 --> 00:02:46,791 Potrzebuję rekwizytu. 53 00:02:47,208 --> 00:02:49,627 Wszechświat ma trzy wymiary, 54 00:02:49,711 --> 00:02:52,380 trudno nam wyobrazić sobie czterowymiarowy świat. 55 00:02:52,463 --> 00:02:54,674 Komputery robią to jednak cały czas. 56 00:02:54,757 --> 00:02:58,052 Na szczęście dla ciebie, umiem myśleć jak komputer. 57 00:02:58,136 --> 00:02:58,970 Co to? 58 00:02:59,721 --> 00:03:01,014 Zgniła pomarańcza. 59 00:03:01,097 --> 00:03:03,725 W dwuwymiarowym świecie to okrąg. 60 00:03:03,808 --> 00:03:06,603 W trójwymiarowym, kula. 61 00:03:06,686 --> 00:03:08,563 W świecie czterowymiarowym... 62 00:03:14,569 --> 00:03:15,778 Wciąż jest dojrzała. 63 00:03:15,987 --> 00:03:18,323 Czas jest względny w stosunku do doświadczenia. 64 00:03:18,406 --> 00:03:20,992 Inaczej doświadczamy czasu w tych cyklach. 65 00:03:21,075 --> 00:03:24,537 To nam jednak mówi, 66 00:03:24,621 --> 00:03:29,167 że czas liniowy, jaki kiedyś znaliśmy, nadal istnieje. 67 00:03:29,250 --> 00:03:31,961 Nasze pierwsze spotkanie w delikatesach... 68 00:03:32,045 --> 00:03:33,546 Ten moment wciąż istnieje. 69 00:03:33,755 --> 00:03:36,966 - Musimy wrócić do delikatesów. - Do tej samej chwili. 70 00:03:37,050 --> 00:03:39,677 I zmienić nasze pierwsze spotkanie. 71 00:03:40,261 --> 00:03:42,222 Tak, jak naprawia się błędy w kodzie. 72 00:03:42,305 --> 00:03:44,182 Potem zrobimy test jednostkowy. 73 00:03:44,307 --> 00:03:46,601 Ludzie znają ten termin czy... 74 00:03:46,684 --> 00:03:50,772 Uruchomimy program, by sprawdzić, czy wystąpi błąd. 75 00:03:50,855 --> 00:03:53,691 - Skąd będziemy wiedzieć, czy wystąpi? - Umrzemy. 76 00:03:54,400 --> 00:03:57,070 Potem wrócimy do sklepu 77 00:03:57,904 --> 00:04:00,907 - i spróbujemy jeszcze raz. - Jesteś inteligentna. 78 00:04:01,324 --> 00:04:03,201 Dzięki, że w końcu zauważyłeś. 79 00:04:06,746 --> 00:04:08,748 Prawie 23.00. 80 00:04:08,831 --> 00:04:10,333 O której się spotkaliśmy? 81 00:04:10,458 --> 00:04:12,210 Ruth przyszła około 23.00. 82 00:04:12,335 --> 00:04:15,296 O tej godzinie wyszliśmy z Mikiem. W sklepie byliśmy o wpół do. 83 00:04:15,380 --> 00:04:16,589 Odtworzymy całość? 84 00:04:16,673 --> 00:04:19,342 Potrzebujemy Mike’a i Ferrana? Mam być pijany? 85 00:04:19,467 --> 00:04:20,760 Okropny pomysł. 86 00:04:20,843 --> 00:04:21,761 Muszę kupić ciasto. 87 00:04:24,931 --> 00:04:26,099 Co się stało? 88 00:04:27,141 --> 00:04:28,017 Widzisz? 89 00:04:30,436 --> 00:04:31,479 Co? 90 00:04:38,653 --> 00:04:39,570 Mam atak serca. 91 00:04:39,654 --> 00:04:42,657 Jak teraz umieramy, to spotkamy się w delikatesach. 92 00:04:42,782 --> 00:04:43,866 Idź prosto do... 93 00:05:11,477 --> 00:05:13,271 Sto lat, mała. 94 00:05:13,813 --> 00:05:15,940 - Gdzie są wszyscy? - Dopiero dziewiąta. 95 00:05:16,232 --> 00:05:19,193 Nikt nie przychodzi punktualnie. Ty akurat powinnaś to wiedzieć. 96 00:05:19,610 --> 00:05:22,071 - Dobrze się bawisz? - Ludzie znikają. 97 00:05:22,739 --> 00:05:25,658 Nie wiedziałam, że ludzie też. Kurwa. 98 00:05:26,326 --> 00:05:29,162 Chodź. Gdzie Lizzie? 99 00:05:29,245 --> 00:05:30,538 O czym ty mówisz? 100 00:05:30,621 --> 00:05:33,249 Idziemy. Muszę się z kimś spotkać w delikatesach. 101 00:05:33,333 --> 00:05:35,752 Nie zostawię cię tu na pastwę bogów czasu. 102 00:05:35,835 --> 00:05:39,047 - Nigdzie nie idę, mieszkam. Pomóż mi. - Dobrze się czujesz? 103 00:05:39,130 --> 00:05:40,715 - Wychodzicie? - Nikt nie wychodzi. 104 00:05:40,798 --> 00:05:44,886 Tak bardzo was kocham, nie możecie przestać istnieć przeze mnie. 105 00:05:45,928 --> 00:05:47,430 - Spróbuję. - Nie, dzięki. 106 00:05:49,891 --> 00:05:51,726 Dobra, ale zaraz wracamy. 107 00:05:51,809 --> 00:05:53,728 Musimy zejść schodami pożarowymi. 108 00:05:53,811 --> 00:05:55,396 - Super. - Tu są schody pożarowe? 109 00:05:55,480 --> 00:05:56,939 Chodźcie. 110 00:05:57,023 --> 00:05:58,066 Idziemy. 111 00:05:58,149 --> 00:05:59,525 - Lizzy. - Hej! 112 00:05:59,609 --> 00:06:03,654 Muszę zmienić ogłoszenie w Airbnb, jak... 113 00:06:03,738 --> 00:06:05,656 - Apka... - Uwielbiam schody pożarowe. 114 00:06:05,740 --> 00:06:10,286 O ile wzrośnie wartość? 115 00:06:10,828 --> 00:06:14,374 Zbyt wiele płukań okrężnicy może być problemem, wiesz? 116 00:06:14,457 --> 00:06:16,417 Czy czujecie się dziwnie? 117 00:06:16,501 --> 00:06:20,004 Jakbyście już dawno nie wychodziły na zewnątrz? 118 00:06:20,129 --> 00:06:22,965 - Zimno. - Nie, wyszłam od razu po przyjściu. 119 00:06:23,049 --> 00:06:25,593 - Mogłam wziąć inną kurtkę. - Gdzie idziemy? 120 00:06:26,302 --> 00:06:29,806 Nigdy nie wiem, jaką kurtkę założyć. To mój życiowy problem. 121 00:06:31,057 --> 00:06:31,891 Nads? 122 00:06:32,392 --> 00:06:33,601 Co się dzieje? 123 00:06:34,310 --> 00:06:35,895 Co, do chuja? 124 00:06:38,523 --> 00:06:40,024 Co się dzieje? 125 00:06:49,867 --> 00:06:53,621 - Astma? Jesteś chora na astmę? - Maxine, zadzwoń na pogotowie. 126 00:07:31,325 --> 00:07:32,952 Sto lat, mała. 127 00:07:33,744 --> 00:07:36,456 Chodź, Maxine. 128 00:07:36,539 --> 00:07:37,373 Lizzy? 129 00:07:37,457 --> 00:07:38,833 - Chodź. - Co? Gdzie? 130 00:07:38,916 --> 00:07:40,960 - Do delikatesów. - Wszystko mam. 131 00:07:41,043 --> 00:07:44,046 Potrzebujemy zapasów. Apokalipsa! Schody pożarowe! 132 00:07:44,130 --> 00:07:45,590 - Co się dzieje? - Co? 133 00:07:45,673 --> 00:07:47,175 Tu są schody pożarowe? 134 00:07:47,258 --> 00:07:50,803 Czuję, że muszę więcej ćwiczyć gyrotonic. 135 00:07:50,887 --> 00:07:52,889 Podczas apokalipsy bym wymiatała. 136 00:07:52,972 --> 00:07:54,599 Na pewno. 137 00:07:54,682 --> 00:07:56,726 Tyle tu materiałów do budowy. 138 00:07:56,809 --> 00:07:58,519 Drewno, metal do stopienia. 139 00:07:58,603 --> 00:08:00,021 Uwielbiam słowo stopić. 140 00:08:00,146 --> 00:08:03,441 Myślisz, że w sklepie mają szałwię albo drzewo sandałowe? 141 00:08:03,524 --> 00:08:07,403 - Nads, wszystko w porządku? - Tak, droga wolna. Idziemy. 142 00:08:19,624 --> 00:08:20,541 Nie ma miejsca. 143 00:08:23,044 --> 00:08:24,003 Jest miejsce. 144 00:08:24,587 --> 00:08:26,964 Czemu tak mówisz, a nawet nie spróbujesz? 145 00:08:27,215 --> 00:08:28,549 Mam przecież bagażnik. 146 00:08:29,717 --> 00:08:30,718 Widzisz? 147 00:08:35,640 --> 00:08:37,141 Żona potrzebuje płaszcza? 148 00:08:37,225 --> 00:08:38,351 Dam je ubogim. 149 00:08:38,434 --> 00:08:40,811 Nie zostaję na kolejną zimę w mieście. 150 00:08:41,812 --> 00:08:43,022 Wszystko w porządku? 151 00:08:44,398 --> 00:08:46,901 Czemu, do chuja, gadasz do mojego dziecka? 152 00:08:47,193 --> 00:08:49,403 Włóż arbuzy do bagażnika. 153 00:08:50,112 --> 00:08:51,405 Przynieś resztę. 154 00:08:51,906 --> 00:08:52,907 Dziękuję. 155 00:08:56,869 --> 00:08:58,704 Czemu ludzie są tacy pojebani? 156 00:09:00,831 --> 00:09:04,877 Nic mu nie zrobiłam, nie wiem, czemu na mnie nawrzeszczał. 157 00:09:05,545 --> 00:09:08,297 Nie wiem, mamo. On się mylił, a ty miałaś rację. 158 00:09:11,217 --> 00:09:12,301 Dziękuję, Nadio. 159 00:09:14,929 --> 00:09:17,098 Nigdy nie pozwól nas rozdzielić. 160 00:09:17,181 --> 00:09:19,058 - Nigdy? - Nigdy. 161 00:09:22,186 --> 00:09:24,105 Powiedz jego szefowi, co zrobił. 162 00:09:24,355 --> 00:09:25,356 Co? 163 00:09:25,439 --> 00:09:27,984 Powiedz jego szefowi, co, kurwa, mi zrobił. 164 00:09:39,912 --> 00:09:41,080 Tak sądzę. 165 00:09:41,205 --> 00:09:44,250 Wiem, że to wariactwo, ale kurczaka kupiłam tu. 166 00:09:44,792 --> 00:09:45,876 Co się dzieje? 167 00:09:46,544 --> 00:09:47,753 Hej, Lizzy, Maxine. 168 00:09:47,837 --> 00:09:49,005 - Hej. - Cześć. 169 00:09:50,006 --> 00:09:51,799 - Kto to? - Nie wiem. 170 00:09:51,882 --> 00:09:53,009 Miałam atak serca. 171 00:09:53,092 --> 00:09:56,137 Potem przestałam oddychać, może był to atak astmy. 172 00:09:56,262 --> 00:09:57,513 - A ty? - Ja też. 173 00:09:57,597 --> 00:10:00,308 Coś z organami wewnętrznymi, może z wątrobą... 174 00:10:00,391 --> 00:10:02,643 Wpół do dziesiątej. Mamy dwie godziny. 175 00:10:03,019 --> 00:10:06,522 - Czemu przyprowadziłaś Lizzy i Maxine? - Ludzie znikają z imprezy. 176 00:10:06,606 --> 00:10:07,898 Boję się ją zostawić. 177 00:10:08,149 --> 00:10:09,942 Kurde, dlatego nie ma Ferrana. 178 00:10:10,651 --> 00:10:12,612 Co oznacza, że ludzie znikają? 179 00:10:12,695 --> 00:10:14,322 Są wymazani z istnienia? 180 00:10:14,780 --> 00:10:16,282 Myślisz, że Bea zniknęła? 181 00:10:16,949 --> 00:10:17,950 Nie wiem, kurwa. 182 00:10:19,410 --> 00:10:22,163 Ty przecież masz wielki, czterowymiarowy mózg. 183 00:10:38,012 --> 00:10:40,264 Skąd znasz Nadię? Co się dzieje? 184 00:10:40,598 --> 00:10:42,767 To najgorszy bieg na orientację wszech czasów? 185 00:10:42,850 --> 00:10:44,477 - Żałuję, że nie. - Ustawiłeś to? 186 00:10:44,560 --> 00:10:45,394 Nie. 187 00:10:45,603 --> 00:10:47,730 - Kim ty jesteś? - Jestem przyjacielem Nadii. 188 00:10:47,813 --> 00:10:48,856 Coś jest nie tak. 189 00:11:09,377 --> 00:11:10,378 Nadio. Leci ci krew z nosa. 190 00:11:20,554 --> 00:11:21,722 Dobrze się czujesz? 191 00:11:22,515 --> 00:11:23,599 Mam zwidy. 192 00:11:23,683 --> 00:11:25,142 Zabrać cię do szpitala? 193 00:11:25,267 --> 00:11:26,686 Nadio, znów umieramy. 194 00:11:28,020 --> 00:11:29,438 O Boże. 195 00:11:29,522 --> 00:11:31,190 Lizzy, zadzwoń na pogotowie. 196 00:11:31,273 --> 00:11:32,983 To nie może się powtarzać. 197 00:11:33,067 --> 00:11:36,320 Następnym razem przyjdź do mnie. 198 00:11:36,404 --> 00:11:37,279 Musisz... 199 00:11:37,363 --> 00:11:38,781 Musisz jeść. 200 00:11:39,156 --> 00:11:40,783 Kiedyś musisz coś zjeść. 201 00:11:42,326 --> 00:11:44,328 Kurczak czy krem z pieczarek? 202 00:11:48,833 --> 00:11:50,918 Nie możesz jeść tylko arbuzów, kochanie. 203 00:11:53,754 --> 00:11:55,214 Nie sądzę, Ruth. 204 00:11:55,297 --> 00:11:57,758 Proszę, jeśli powiesz, że jesteś gruba... 205 00:12:10,354 --> 00:12:11,188 Kurczak. 206 00:12:15,943 --> 00:12:17,486 Ćwiczysz grę na pianinie? 207 00:12:57,234 --> 00:12:58,194 Max? 208 00:12:59,111 --> 00:13:00,654 Sto lat, mała. 209 00:13:00,738 --> 00:13:03,324 Nikogo tu nie ma. Nie ma imprezy. 210 00:13:03,407 --> 00:13:04,658 Ja jestem imprezą. 211 00:13:06,327 --> 00:13:08,162 Jesteśmy w pustym mieszkaniu... 212 00:13:08,829 --> 00:13:10,581 w którym nic nie ma. 213 00:13:11,916 --> 00:13:15,795 Może powinnyśmy spróbować deprywacji sensorycznej. 214 00:13:15,878 --> 00:13:17,797 Niezła sprawa na urodziny, nie? 215 00:13:18,881 --> 00:13:20,174 Muszę to naprawić. 216 00:13:21,675 --> 00:13:22,510 Chodź ze mną. 217 00:13:29,350 --> 00:13:30,351 Nie mogę. 218 00:13:46,158 --> 00:13:48,077 Wciąż widuję siebie. 219 00:13:49,954 --> 00:13:50,871 Co to znaczy? 220 00:13:52,498 --> 00:13:55,626 Nie wiem, jak ani czemu, 221 00:13:56,544 --> 00:13:58,963 ale ja z przeszłości, 222 00:13:59,672 --> 00:14:01,507 mała dziewczynka, którą byłam, 223 00:14:02,299 --> 00:14:03,300 dosłownie 224 00:14:03,843 --> 00:14:04,927 wciąż się pojawia. 225 00:14:05,594 --> 00:14:06,804 Jest tu teraz? 226 00:14:06,887 --> 00:14:07,805 Nie. 227 00:14:08,931 --> 00:14:11,475 Umieramy za każdym razem, jak ją widzę. 228 00:14:12,852 --> 00:14:15,855 Może się zgubiła. 229 00:14:16,605 --> 00:14:19,525 Utknęła między przeszłością a teraźniejszością. 230 00:14:20,109 --> 00:14:21,986 Ta mała dziewczynka żyje w czasie, 231 00:14:23,237 --> 00:14:28,117 gdy z moją mamą sprawy nie miały się dobrze. 232 00:14:35,499 --> 00:14:38,002 Tamtego roku zrobiłam coś niewybaczalnego. 233 00:14:38,669 --> 00:14:39,795 Musimy to naprawić. 234 00:14:41,422 --> 00:14:42,590 To może pomóc. 235 00:14:43,799 --> 00:14:46,844 Nie wiem, jak to zrobić, bo moja mama nie żyje. 236 00:14:49,013 --> 00:14:49,930 Ja wiem. 237 00:14:51,223 --> 00:14:52,057 Wiem. 238 00:14:54,351 --> 00:14:56,854 Co? Gdzie idziesz? 239 00:14:56,937 --> 00:14:58,105 Nie możesz wyjść. 240 00:14:59,398 --> 00:15:00,357 Po co ci kask? 241 00:15:00,441 --> 00:15:03,819 Nie mogę zostawić tu Beatrice i pozwolić, by zniknęła, 242 00:15:03,903 --> 00:15:05,571 bez naprawienia wszystkiego. 243 00:15:05,863 --> 00:15:07,323 Powinnaś zrobić to samo. 244 00:15:08,198 --> 00:15:10,826 - Cokolwiek to dla ciebie znaczy. - Nie. 245 00:15:12,077 --> 00:15:13,162 Zostań ze mną. 246 00:15:15,748 --> 00:15:16,624 Chuj z tobą. 247 00:15:18,751 --> 00:15:22,421 To mogą być twoje ostatnie słowa do mnie. Naprawdę. 248 00:15:23,380 --> 00:15:26,050 Tym razem możemy umrzeć i nie wrócić. 249 00:15:27,009 --> 00:15:29,428 Może się zabiję, żeby cię wyjebać. 250 00:15:29,511 --> 00:15:31,472 Tak zrobiłem i patrz, co się porobiło. 251 00:15:32,973 --> 00:15:35,643 Jesteś najbardziej samolubną osobą, jaką spotkałem. 252 00:15:37,311 --> 00:15:39,313 Dziękuję, że zmieniłaś moje życie. 253 00:15:39,855 --> 00:15:41,231 Życie trudno zmienić. 254 00:15:51,909 --> 00:15:54,912 Żyjesz! Dzwoniłam wczoraj 50 razy. 255 00:15:54,995 --> 00:15:55,871 Wejdź. 256 00:15:58,999 --> 00:16:00,250 Wszystko w porządku? 257 00:16:00,793 --> 00:16:03,545 Tak, biorąc pod uwagę okoliczności. 258 00:16:04,380 --> 00:16:05,839 Czemu masz na głowie kask? 259 00:16:06,298 --> 00:16:07,800 Beo, musimy porozmawiać. 260 00:16:10,052 --> 00:16:10,928 Dobrze. 261 00:16:21,981 --> 00:16:22,982 Nadia. 262 00:16:23,065 --> 00:16:24,692 Ruth, zrobiłam coś okropnego. 263 00:16:24,942 --> 00:16:26,443 Nie mogłaś oddać płaszcza? 264 00:16:26,527 --> 00:16:28,404 Nie, porzuciłam mamę. 265 00:16:31,907 --> 00:16:36,120 Zamknij drzwi, ktoś się kręci po okolicy. 266 00:16:36,203 --> 00:16:37,663 Zamknęłam. 267 00:16:43,252 --> 00:16:44,670 Co się dzieje, kochanie? 268 00:16:45,379 --> 00:16:46,338 Kocham cię. 269 00:16:47,673 --> 00:16:50,759 W najczystszym znaczeniu tego słowa. Wiem o Mike’u. 270 00:16:51,301 --> 00:16:54,722 Wiem, jak to się zaczęło i dlaczego. Chcę, żebyś była... 271 00:16:57,266 --> 00:16:58,726 taka, jaka jesteś. 272 00:16:59,685 --> 00:17:01,437 Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć. 273 00:17:01,603 --> 00:17:02,521 Mówiłaś mi, 274 00:17:03,439 --> 00:17:05,190 ja po prostu nie słuchałem. 275 00:17:05,357 --> 00:17:08,193 Gdy pytałem, co się dzieje, a ty mówiłaś, że nic. 276 00:17:08,944 --> 00:17:11,739 Gdy delikatnie się odsuwałaś, gdy cię dotykałem. 277 00:17:12,114 --> 00:17:18,662 Nasze ciała nie mogą tak kłamać, jak nasze umysły. 278 00:17:19,371 --> 00:17:20,205 Tak. 279 00:17:20,539 --> 00:17:22,750 Moje przestało kłamać dawno temu. 280 00:17:24,084 --> 00:17:27,504 Od lat jestem pusty. 281 00:17:29,548 --> 00:17:33,677 Myślałem, że jak będę ciężko pracować, 282 00:17:35,512 --> 00:17:37,014 jak będę poświęcał czas, 283 00:17:37,097 --> 00:17:40,225 unikał kłopotów i robił, co trzeba, 284 00:17:41,060 --> 00:17:44,730 to rozdzierające poczucie bycia kompletnym nieudacznikiem 285 00:17:44,813 --> 00:17:46,315 po prostu minie. 286 00:17:46,398 --> 00:17:47,316 Wiem. 287 00:17:49,109 --> 00:17:51,737 Utknąłem w popsutym ciele 288 00:17:51,820 --> 00:17:53,238 na świecie, 289 00:17:54,531 --> 00:17:56,325 który dosłownie się rozpada, 290 00:17:57,242 --> 00:17:58,744 a mój umysł 291 00:18:00,120 --> 00:18:01,580 chce mnie zabić. 292 00:18:03,207 --> 00:18:04,374 Poszedłeś po pomoc? 293 00:18:04,958 --> 00:18:05,793 Tak. 294 00:18:06,418 --> 00:18:07,878 Pozwoliłem sobie pomóc. 295 00:18:08,337 --> 00:18:09,213 Komu? 296 00:18:11,548 --> 00:18:12,883 Chcę ci powiedzieć, 297 00:18:14,218 --> 00:18:16,053 zanim się to wszystko skończy, 298 00:18:19,431 --> 00:18:20,432 że ją zabiłam. 299 00:18:22,059 --> 00:18:23,352 Wybrałam łatwe wyjście. 300 00:18:23,435 --> 00:18:24,686 Jakie łatwe wyjście? 301 00:18:25,395 --> 00:18:29,399 Powiedziałam opiece społecznej, że chcę mieszkać z tobą, a nie z nią, 302 00:18:29,525 --> 00:18:31,735 a ona w ciągu roku w chuj umarła. 303 00:18:32,444 --> 00:18:34,196 Mylisz się. 304 00:18:34,488 --> 00:18:37,074 Powiedziałaś, że chcesz mieszkać z mamą, 305 00:18:37,157 --> 00:18:39,284 jak ci kazała, 306 00:18:39,368 --> 00:18:41,620 ale to było niemożliwe. 307 00:18:42,746 --> 00:18:45,707 Nikt nie mógł dalej na to pozwalać. 308 00:18:46,667 --> 00:18:48,127 To nie ma znaczenia. 309 00:18:49,294 --> 00:18:50,671 O czym ty mówisz? 310 00:18:51,630 --> 00:18:55,259 Cokolwiek powiedziałam, chciałam mieszkać z tobą. 311 00:18:55,884 --> 00:18:57,010 Słuchaj. 312 00:18:57,594 --> 00:19:04,309 Byłaś małym nasionkiem w ciemności, próbującym wyjść na światło. 313 00:19:06,436 --> 00:19:07,938 Chciałaś żyć. 314 00:19:09,022 --> 00:19:11,942 To najpiękniejsza rzecz na świecie. 315 00:19:12,943 --> 00:19:14,778 Wciąż masz to w sobie? 316 00:19:21,869 --> 00:19:22,828 Nadio... 317 00:19:25,455 --> 00:19:27,457 Kochanie, patrzę na ciebie teraz, 318 00:19:28,208 --> 00:19:31,920 jak wiecznie gonisz śmierć 319 00:19:32,546 --> 00:19:33,505 i zastanawiam się, 320 00:19:34,214 --> 00:19:41,013 gdzie jest ta cudowna część ciebie, która walczy, by być częścią tego świata? 321 00:19:46,310 --> 00:19:47,978 Zrobię ci herbaty. 322 00:19:59,615 --> 00:20:00,657 Lenoro! 323 00:20:02,618 --> 00:20:05,704 Przestań, ona wszystko słyszy. 324 00:20:05,787 --> 00:20:07,873 Dobrze, to niech to też usłyszy. 325 00:20:08,999 --> 00:20:10,792 Tu jest dziecko! 326 00:20:12,920 --> 00:20:14,838 Nie jesteś jej matką! 327 00:20:14,922 --> 00:20:17,174 Jej matka wiecznie wszystko pierdoli! 328 00:20:25,849 --> 00:20:26,850 Lenoro. 329 00:20:26,934 --> 00:20:28,477 EMILKA ZE SREBRNEGO NOWIU 330 00:20:28,560 --> 00:20:29,686 Lenoro, daj spokój. 331 00:20:38,904 --> 00:20:40,155 Nie wiem, czemu żyję. 332 00:20:40,572 --> 00:20:43,533 Twoja siła życiowa jest mocna. 333 00:20:43,617 --> 00:20:47,371 Nie wiem, jak przetrwałaś tamte lata, ale się udało. 334 00:20:47,454 --> 00:20:48,497 Emilka. 335 00:20:48,580 --> 00:20:50,040 - Kim jest Emilka? - Z książki. 336 00:20:50,123 --> 00:20:51,166 Siła życiowa! 337 00:20:59,174 --> 00:21:00,676 EMILKA ZE SREBRNEGO NOWIU 338 00:21:01,468 --> 00:21:05,013 Wiesz, że ta sama autorka napisała Anię z Zielonego Wzgórza. 339 00:21:05,514 --> 00:21:06,723 Wiesz, co słyszałam? 340 00:21:06,890 --> 00:21:08,642 Przedawkowała. Wiem. 341 00:21:08,725 --> 00:21:12,813 Miałam powiedzieć, że nawiedza dom na Wyspie Księcia Edwarda. 342 00:21:16,817 --> 00:21:18,151 Kocham cię, Ruthie. 343 00:21:21,113 --> 00:21:22,114 Kocham cię 344 00:21:22,197 --> 00:21:24,741 i do zobaczenia następnym razem, Ruthie. 345 00:21:32,374 --> 00:21:33,375 Kurde. 346 00:21:33,625 --> 00:21:35,127 Zapomniałam, że ma przyjść. 347 00:21:35,210 --> 00:21:36,962 Nic się nie dzieje, Beo. 348 00:21:37,045 --> 00:21:40,924 - Nie chcę, żebyś się teraz z nim spotkał. - Tyle razy już go spotykałem. 349 00:21:41,049 --> 00:21:41,967 Nie ma problemu. 350 00:21:46,888 --> 00:21:48,181 Oto i ona. 351 00:21:48,974 --> 00:21:50,767 Przyjechałem jak najszybciej. 352 00:21:50,851 --> 00:21:52,102 - Wszystko dobrze? - Tak. 353 00:21:52,185 --> 00:21:53,937 Musiałem go wziąć. To nie problem? 354 00:21:54,021 --> 00:21:55,522 Pewnie, że nie. 355 00:21:55,605 --> 00:21:57,190 Hej, Edsonie. 356 00:21:57,274 --> 00:21:59,109 - Co u malucha? - Weź go. 357 00:21:59,192 --> 00:22:00,777 Jest słodki. 358 00:22:00,861 --> 00:22:02,237 To jest Alan. 359 00:22:02,571 --> 00:22:03,655 Nic mu nie jest. 360 00:22:05,490 --> 00:22:08,410 Martwiła się o ciebie wczoraj. Miałem dużo telefonów. 361 00:22:08,493 --> 00:22:10,329 Nie musi się już o mnie martwić. 362 00:22:10,871 --> 00:22:13,373 Boże, Alanie, leci ci krew z nosa. 363 00:22:13,457 --> 00:22:14,291 Co? 364 00:22:14,583 --> 00:22:15,751 Przyniosę ci coś. 365 00:22:15,834 --> 00:22:17,210 To nic takiego. 366 00:22:17,294 --> 00:22:19,838 Nie bądź niemądry. Poczekaj, przyniosę. 367 00:22:20,589 --> 00:22:21,673 Wychodzisz? 368 00:22:42,027 --> 00:22:43,820 - Gdzie tato? - Spóźnia się. 369 00:22:44,529 --> 00:22:46,031 Może zniknął. 370 00:22:46,114 --> 00:22:48,283 - Znasz tę kobietę? - Nie zna mnie. 371 00:22:48,367 --> 00:22:50,494 To była dziewczyna taty. 372 00:22:51,953 --> 00:22:52,829 Tak. 373 00:22:58,418 --> 00:23:01,088 Chcę ci coś dać. To nie tyle prezent, 374 00:23:01,171 --> 00:23:03,465 bardziej coś, czym chcę się podzielić. 375 00:23:04,049 --> 00:23:04,925 Dobra. 376 00:23:09,513 --> 00:23:11,598 Emilka jest bohaterką. 377 00:23:13,016 --> 00:23:13,934 Dziękuję. 378 00:23:15,394 --> 00:23:16,311 Proszę bardzo. 379 00:23:22,734 --> 00:23:23,819 Jesteś chora? 380 00:23:44,381 --> 00:23:45,590 Wciąż jest w tobie. 381 00:24:21,751 --> 00:24:22,919 Mamusiu. 382 00:24:31,261 --> 00:24:33,346 Jesteś gotowa pozwolić jej umrzeć? 383 00:24:34,389 --> 00:24:36,433 Dziś będziemy wolne. 384 00:24:45,734 --> 00:24:46,735 O Boże. 385 00:24:46,902 --> 00:24:49,112 Niech ktoś zadzwoni po pogotowie. Ona umiera!