1
00:00:06,041 --> 00:00:07,458
{\an8}POPRZEDNIO
2
00:00:07,458 --> 00:00:10,875
{\an8}Zajmij się Harfootkami.
3
00:00:10,875 --> 00:00:13,583
Istara zostaw mnie.
4
00:00:13,583 --> 00:00:16,250
Mroczny Czarodziej znalazł swoją laskę.
5
00:00:16,250 --> 00:00:19,333
Przyszła pora, byś ty znalazł swoją.
6
00:00:19,333 --> 00:00:21,833
Chyba że wolałbyś być gdzie indziej.
7
00:00:21,833 --> 00:00:22,916
Nori.
8
00:00:25,208 --> 00:00:27,083
Umrze, jeśli wkrótce jej nie odnajdę.
9
00:00:27,083 --> 00:00:28,750
Obie umrą.
10
00:00:28,750 --> 00:00:30,875
Przyjaciółka czy przeznaczenie?
11
00:00:30,875 --> 00:00:32,291
Wybieraj.
12
00:00:33,791 --> 00:00:35,791
Coś czai się głęboko.
13
00:00:37,750 --> 00:00:39,416
Bezimienne zło.
14
00:00:39,416 --> 00:00:40,916
Nie wolno tam kopać.
15
00:00:40,916 --> 00:00:46,083
Ledwie wydobyliśmy naparstek
z oceanu jej bogactw.
16
00:00:46,083 --> 00:00:48,916
Twój ojciec obrócił topór
przeciwko moim ludziom.
17
00:00:49,666 --> 00:00:51,708
Jeśli poprowadzisz armię do Eregionu,
18
00:00:51,708 --> 00:00:54,541
po powrocie możesz nie zastać Khazad-dûmu.
19
00:00:58,041 --> 00:00:59,333
Jestem Estrid.
20
00:00:59,333 --> 00:01:01,333
Na twojej wyspie raczej nie brak wody.
21
00:01:01,333 --> 00:01:03,583
Na Númenorze prawie każdy ma wodę w domu.
22
00:01:03,583 --> 00:01:04,833
Chciałabym to zobaczyć.
23
00:01:04,833 --> 00:01:06,750
Narzeczony pewnie też.
24
00:01:12,333 --> 00:01:15,416
Valarowie uznali ją...
25
00:01:20,458 --> 00:01:21,916
za niewinną!
26
00:01:21,916 --> 00:01:25,375
Chwała Tar-Míriel, Królowej Morza!
27
00:01:25,375 --> 00:01:27,208
Chwała królowej Míriel!
28
00:01:31,583 --> 00:01:34,208
Zwodziciel, gdy raz zdobędzie
czyjeś zaufanie,
29
00:01:34,208 --> 00:01:37,083
potrafi wpływać na myśli tej osoby.
30
00:01:37,083 --> 00:01:38,708
Walcząc u twego boku...
31
00:01:38,708 --> 00:01:39,625
poczułem...
32
00:01:39,625 --> 00:01:40,958
Ja też to poczułam.
33
00:01:40,958 --> 00:01:43,250
Już raz na ciebie wpłynął.
34
00:01:43,250 --> 00:01:44,208
Owszem.
35
00:01:44,208 --> 00:01:46,708
Przeniknął mój umysł. A ja jego.
36
00:01:46,708 --> 00:01:49,083
Dlatego muszę się z nim zmierzyć.
37
00:01:49,083 --> 00:01:51,000
Nie stawisz mu czoła sama.
38
00:01:51,000 --> 00:01:54,000
Najwyższy Król sądzi,
że mogłabym dać się zwieść.
39
00:01:54,000 --> 00:01:55,625
Skąd taka myśl?
40
00:01:55,625 --> 00:01:56,541
Przestań.
41
00:01:57,291 --> 00:02:00,500
Dziewięć Pierścieni, by zniewolić ludzi.
42
00:02:01,041 --> 00:02:03,583
Tak jak on... zniewolił mnie.
43
00:02:04,250 --> 00:02:06,791
- Żądam Dziewięciu Pierścieni!
- Nie!
44
00:02:06,791 --> 00:02:09,000
Teraz są już poza twoim zasięgiem.
45
00:02:09,000 --> 00:02:12,500
W takim razie przyniesiesz je
i złożysz w mojej dłoni.
46
00:02:12,500 --> 00:02:15,125
Ta korona i wasze Pierścienie
47
00:02:15,125 --> 00:02:18,333
będą na tyle silne,
by pozbyć się Saurona na zawsze.
48
00:02:18,833 --> 00:02:20,791
Sauron nie ma własnej armii.
49
00:02:23,583 --> 00:02:25,708
Dlatego zwabia do siebie twoją.
50
00:02:26,833 --> 00:02:28,750
Chce, byś zaatakował Eregion.
51
00:02:31,708 --> 00:02:33,166
Sauron to uknuł!
52
00:02:34,333 --> 00:02:36,291
Tego właśnie chce!
53
00:03:13,125 --> 00:03:14,125
To wina Pierścienia.
54
00:03:14,916 --> 00:03:18,458
Opętał go. Ciało i duszę.
55
00:03:22,125 --> 00:03:23,458
Zaraz go wyleczę.
56
00:03:23,458 --> 00:03:25,083
Co chcesz zrobić?
57
00:03:25,833 --> 00:03:29,875
Choćby nie wiem co,
nie idź za mną do kopalni.
58
00:03:29,875 --> 00:03:30,958
Durin.
59
00:04:11,166 --> 00:04:12,375
Zdejmij Pierścień!
60
00:04:17,125 --> 00:04:18,500
Ściągaj go!
61
00:04:19,583 --> 00:04:21,375
Albo stracisz go razem z dłonią!
62
00:04:33,666 --> 00:04:35,833
Jesteś dość silny, by władać toporem.
63
00:04:38,500 --> 00:04:42,125
Ale czy na tyle, by podnieść go na ojca?
64
00:04:45,458 --> 00:04:49,291
Nie, ojcze.
65
00:04:53,708 --> 00:04:55,708
Zawsze byłeś ode mnie silniejszy.
66
00:05:01,875 --> 00:05:06,375
Pamiętasz, jak siłowaliśmy się na rękę,
gdy byłem podrostkiem?
67
00:05:07,541 --> 00:05:13,541
Dawałeś mi fory, żebym myślał,
że mam szansę wygrać.
68
00:05:14,791 --> 00:05:17,041
A potem kładłeś mnie na łopatki.
69
00:05:17,666 --> 00:05:23,625
Wiedziałem wtedy, że mój ojciec
jest najsilniejszy na świecie.
70
00:05:25,375 --> 00:05:27,250
Odzyskaj tę siłę, ojcze.
71
00:05:28,333 --> 00:05:30,958
Zdejmij go. Błagam cię.
72
00:05:35,000 --> 00:05:39,208
Krasnolud... nigdy nie powinien błagać.
73
00:05:43,458 --> 00:05:44,458
Nie!
74
00:05:59,041 --> 00:06:00,875
Chodź i zobacz, synu!
75
00:06:02,166 --> 00:06:05,458
Zobacz prawdziwe bogactwo naszej góry.
76
00:06:16,250 --> 00:06:17,333
Patrz.
77
00:06:21,166 --> 00:06:23,166
Dynastia Durina.
78
00:06:44,833 --> 00:06:48,583
Aby ujrzeć naszą górę,
tak jak ja ją widzę,
79
00:06:49,291 --> 00:06:52,583
musiałbyś włożyć Pierścień, synu.
80
00:06:56,625 --> 00:06:59,041
To nie jest nasza góra, ojcze.
81
00:07:00,791 --> 00:07:02,625
Sam mnie tego uczyłeś.
82
00:07:03,291 --> 00:07:07,708
Dzięki Pierścieniom może być nasza.
83
00:07:29,416 --> 00:07:30,416
Uciekaj.
84
00:07:31,166 --> 00:07:32,333
Uciekaj, ojcze!
85
00:08:12,416 --> 00:08:15,833
Durin.
86
00:08:15,833 --> 00:08:17,208
Durin!
87
00:08:42,250 --> 00:08:47,375
Nie dawałem ci forów. Sam sobie radziłeś.
88
00:08:48,541 --> 00:08:51,625
To byłeś ty. Stawałeś się silniejszy.
89
00:09:01,458 --> 00:09:03,000
Wybacz mi, synu.
90
00:09:05,083 --> 00:09:06,291
Królu Durinie.
91
00:09:19,000 --> 00:09:22,041
Nie!
92
00:11:01,083 --> 00:11:07,083
WŁADCA PIERŚCIENI:
PIERŚCIENIE WŁADZY
93
00:12:18,666 --> 00:12:21,375
Manwë obiecał, że się zjawisz.
94
00:12:22,250 --> 00:12:26,000
Przyznaję, moja cierpliwość
była na wyczerpaniu,
95
00:12:26,000 --> 00:12:30,958
ale nie moja wiara w ciebie, stary druhu.
96
00:12:31,458 --> 00:12:32,625
Znasz mnie?
97
00:12:32,625 --> 00:12:36,125
Czy cię znam? Jesteśmy jak rodzina.
98
00:12:36,125 --> 00:12:39,000
Było nas pięciu.
99
00:12:39,875 --> 00:12:42,333
Ale to ty namówiłeś mnie,
100
00:12:42,333 --> 00:12:45,916
bym przybył tu z Najdalszego Zachodu,
101
00:12:45,916 --> 00:12:49,916
bo wiedziałeś, że żaden z nas
102
00:12:49,916 --> 00:12:53,666
nie pokonałby Saurona w pojedynkę.
103
00:12:55,208 --> 00:12:58,125
Powiedziano mi,
że chcesz się z nim sprzymierzyć.
104
00:12:59,791 --> 00:13:04,375
Przybyłeś do Rhûn
w poszukiwaniu odpowiedzi.
105
00:13:04,375 --> 00:13:08,291
Podążaj za mną, a je znajdziesz.
106
00:13:09,083 --> 00:13:12,541
Swoją przeszłość, imię.
107
00:13:12,541 --> 00:13:15,333
Nawet laskę.
108
00:13:17,875 --> 00:13:22,583
Nie pokonałem tej drogi sam.
Pomogły mi w tym niziołki.
109
00:13:22,583 --> 00:13:27,416
Wiem. Elanor Brandyfoot
i Poppy Proudfellow.
110
00:13:27,416 --> 00:13:29,291
Nie troskaj się.
111
00:13:29,291 --> 00:13:33,500
Zadbałem o ich bezpieczeństwo.
112
00:13:33,500 --> 00:13:34,916
Podejdźcie!
113
00:13:39,291 --> 00:13:40,333
Poppy! Nori!
114
00:13:40,333 --> 00:13:43,750
Mieliście nie robić im krzywdy.
115
00:13:43,750 --> 00:13:48,791
Nic im nie będzie,
jeśli dasz nam to, co obiecałeś.
116
00:13:50,958 --> 00:13:52,583
Wybacz, przyjacielu.
117
00:13:52,583 --> 00:13:56,041
Myślałem, że ci nomadzi
pomogą mi cię znaleźć.
118
00:13:56,041 --> 00:14:02,041
Teraz widzę, że nieopatrznie zaufałem
osobnikom tak niskiego pokroju.
119
00:14:02,041 --> 00:14:06,666
Moi ludzie byli dawniej
królami, czarodzieju.
120
00:14:13,375 --> 00:14:14,750
{\an8}Uciekajcie!
121
00:14:14,750 --> 00:14:15,833
{\an8}Prędko!
122
00:14:17,291 --> 00:14:18,833
Szukałyśmy cię.
123
00:14:19,500 --> 00:14:21,958
Moje drogie przyjaciółki.
124
00:14:23,833 --> 00:14:26,375
To jego tutaj szukałeś?
125
00:14:29,333 --> 00:14:31,291
Mroczny Czarodziej?
126
00:14:32,625 --> 00:14:36,791
To niefortunny przydomek.
127
00:14:36,791 --> 00:14:39,750
Ludzie nadali mi go przed laty,
128
00:14:39,750 --> 00:14:43,750
powodowani niewiedzą i strachem.
129
00:14:43,750 --> 00:14:48,833
Ufam, że moje uczynki
skłonią was do lepszej opinii.
130
00:14:52,166 --> 00:14:54,000
Tego typu uczynki?
131
00:14:54,000 --> 00:14:57,166
Litujesz się nad kimś,
kto przyłożył ci ostrze do gardła?
132
00:14:57,833 --> 00:14:58,833
Tak.
133
00:15:00,416 --> 00:15:03,958
Litość nie pokona Saurona.
134
00:15:06,666 --> 00:15:10,166
A jeśli go pokonasz, czy to cię zadowoli?
135
00:15:11,083 --> 00:15:13,750
Czy zapragniesz zostać jego następcą?
136
00:15:14,583 --> 00:15:20,125
Dołącz do mnie, a z czasem obaj
zostaniemy jego następcami.
137
00:15:27,791 --> 00:15:30,333
Wolałbym na wieki przemierzać tę pustynię,
138
00:15:30,333 --> 00:15:32,250
bezimienny i zapomniany.
139
00:15:36,416 --> 00:15:38,750
Zatem nie dajesz mi wyboru.
140
00:15:48,875 --> 00:15:50,333
Uciekajcie!
141
00:15:52,916 --> 00:15:55,833
Mam nadzieję, że utrata najbliższych
142
00:15:55,833 --> 00:16:01,166
da ci przedsmak cierpienia,
jakie spadnie na Śródziemie,
143
00:16:01,166 --> 00:16:03,791
jeśli Sauron okaże się zwycięzcą.
144
00:16:04,500 --> 00:16:05,541
Nie!
145
00:16:07,250 --> 00:16:12,541
Gdy odzyskasz zmysły,
będę na ciebie czekać.
146
00:16:28,416 --> 00:16:30,250
Nori!
147
00:17:01,166 --> 00:17:05,000
Oczekujemy odpowiedzi. Co to ma znaczyć?
148
00:17:05,125 --> 00:17:07,375
Miałam was tu tylko sprowadzić.
149
00:17:07,375 --> 00:17:09,083
Nie mam żadnych odpowiedzi.
150
00:17:20,541 --> 00:17:21,916
Przywódcy Wiernych.
151
00:17:26,083 --> 00:17:28,916
Dziękuję za przybycie o tak późnej porze.
152
00:17:28,916 --> 00:17:30,083
O co chodzi?
153
00:17:31,041 --> 00:17:34,875
Wiemy, jak Míriel zdołała zakląć morze.
154
00:17:34,875 --> 00:17:38,541
Wygląda na to,
że ma przebiegłego sprzymierzeńca.
155
00:17:38,541 --> 00:17:42,208
Który już raz zadał cios Númenorowi,
156
00:17:42,208 --> 00:17:46,125
a teraz zbiera siły, by utoczyć mu krwi.
157
00:17:46,708 --> 00:17:48,000
Bzdura.
158
00:17:48,541 --> 00:17:54,291
Królowa Morza nie ma sprzymierzeńców
poza Valarami.
159
00:18:08,916 --> 00:18:10,333
Sauron?
160
00:18:10,333 --> 00:18:14,500
Wszyscy tak zwani „Wierni” zostają uznani
161
00:18:15,416 --> 00:18:18,208
za zdrajców Westernesse.
162
00:18:23,708 --> 00:18:29,000
Wzywamy lojalnych Númenorejczyków,
by pomogli zwalczyć to zagrożenie.
163
00:18:36,000 --> 00:18:37,083
Wynocha!
164
00:18:38,833 --> 00:18:39,833
Zdrajca!
165
00:18:40,791 --> 00:18:41,791
Brać ich!
166
00:18:43,375 --> 00:18:45,583
Pharazôn, nie masz prawa!
167
00:18:48,416 --> 00:18:49,416
Dalej, zdrajco.
168
00:19:24,916 --> 00:19:25,916
Ojcze!
169
00:19:26,833 --> 00:19:28,000
Proszę.
170
00:19:30,208 --> 00:19:32,000
Nie ma czasu na wyjaśnienia.
171
00:19:33,875 --> 00:19:35,125
Idą po ciebie.
172
00:19:39,625 --> 00:19:41,750
Sprawdzić tam. Wykurzyć ich.
173
00:19:47,375 --> 00:19:49,333
Są tam jacyś Wierni?
174
00:19:49,333 --> 00:19:50,666
Nie. Idź dalej.
175
00:19:53,208 --> 00:19:55,541
Mam powiadomić Ar-Pharazôna
o tym afroncie?
176
00:19:55,541 --> 00:19:58,333
Nie stawiać się! Ruchy!
177
00:20:01,416 --> 00:20:03,041
Naprawdę odejdź.
178
00:20:06,666 --> 00:20:10,875
Dobra. Wszyscy. Tam też.
179
00:20:19,500 --> 00:20:22,958
Ruszajmy na zachód. Tam są Wierni.
180
00:20:22,958 --> 00:20:24,708
Jest wśród nich mój syn Anárion.
181
00:20:24,708 --> 00:20:27,333
Znam zaufanego przewoźnika.
182
00:20:29,166 --> 00:20:30,833
Podróżuj nocą.
183
00:20:30,833 --> 00:20:33,583
Gwiazdy będą ci sprzyjać
i oświetlać ci drogę.
184
00:20:36,625 --> 00:20:37,833
I tobie.
185
00:20:40,541 --> 00:20:42,666
Nie trzeba oczu, by przewodzić w mroku.
186
00:20:48,916 --> 00:20:51,208
Masz powody, by brać mnie za tchórza,
187
00:20:51,208 --> 00:20:53,958
który zadbałby o własne bezpieczeństwo
188
00:20:53,958 --> 00:20:55,583
kosztem twojego?
189
00:20:56,166 --> 00:20:59,666
Moje miejsce jest tutaj. Sam to wiesz.
190
00:21:00,708 --> 00:21:05,125
To gdzie jest moje, jeśli nie przy tobie?
191
00:21:07,416 --> 00:21:09,666
Oto Narsil.
192
00:21:27,333 --> 00:21:28,583
Biały Płomień.
193
00:21:33,708 --> 00:21:35,708
Odzyskaj swój tytuł.
194
00:21:35,708 --> 00:21:39,416
A tym mieczem... swoje przeznaczenie.
195
00:22:53,958 --> 00:22:54,958
Idźcie!
196
00:22:59,166 --> 00:23:00,875
Nie ma stąd wyjścia, elfko.
197
00:23:01,750 --> 00:23:03,416
Możecie uciekać, ale nie...
198
00:23:04,458 --> 00:23:05,750
Tędy.
199
00:23:05,750 --> 00:23:06,833
Mamo!
200
00:23:37,875 --> 00:23:39,666
To mnie szuka wasz Ojciec.
201
00:23:40,625 --> 00:23:43,666
Uwolnij ich, a poddam się dobrowolnie.
202
00:23:44,291 --> 00:23:46,458
Daj mi jeden powód, elfko.
203
00:23:49,166 --> 00:23:50,708
Dam ci Dziewięć.
204
00:24:33,833 --> 00:24:36,166
Spójrz, co sam sobie uczyniłeś.
205
00:24:48,833 --> 00:24:50,500
Wkrótce się tu zjawią.
206
00:24:51,375 --> 00:24:53,875
Widziałeś orków w ferworze walki?
207
00:24:54,416 --> 00:24:56,041
Ogarnia ich obłęd.
208
00:24:57,250 --> 00:24:58,666
Żądza krwi.
209
00:24:59,625 --> 00:25:05,125
Gdy padł Gondolin, długo nie odpuszczali.
210
00:25:08,166 --> 00:25:09,583
Tygodniami.
211
00:25:10,166 --> 00:25:14,583
Mów, gdzie ukryłeś Pierścienie,
a zakończę twoje męki.
212
00:25:17,000 --> 00:25:19,291
Chyba zbliża się południe.
213
00:25:20,916 --> 00:25:25,541
Dawniej o tej porze słychać było zimorodki
lecące w stronę rzeki.
214
00:25:28,083 --> 00:25:32,625
Wielka szkoda, że przez ciebie zamilkły.
215
00:25:34,083 --> 00:25:36,125
Zrobiłem to wszystko dla ciebie.
216
00:25:36,125 --> 00:25:40,125
To w twoim ogniu
zrodziły się cuda naszej ery.
217
00:25:40,125 --> 00:25:43,416
Ja pragnąłem tylko
podzielić się nimi ze światem.
218
00:25:46,416 --> 00:25:47,625
Proszę.
219
00:25:49,750 --> 00:25:50,833
Pozwól mi.
220
00:25:52,791 --> 00:25:54,791
Pierścienie są poza twoim zasięgiem.
221
00:25:55,583 --> 00:25:57,958
Jako i ja wkrótce będę.
222
00:25:58,958 --> 00:26:02,083
Gdy wyruszę ku brzegom poranka.
223
00:26:04,458 --> 00:26:09,208
Niesiony przez wiatr tam,
dokąd ty wstępu nie masz!
224
00:26:30,291 --> 00:26:32,291
Wiem, jak utrzymać cię przy życiu.
225
00:26:33,875 --> 00:26:35,083
{\an8}Przyjacielu.
226
00:26:37,250 --> 00:26:40,416
Pokazać ci, jak władam tym rzemiosłem?
227
00:26:41,458 --> 00:26:42,666
„Rzemiosłem”.
228
00:26:45,125 --> 00:26:47,291
Twoim jedynym rzemiosłem jest podstępność.
229
00:26:47,291 --> 00:26:52,166
Tak doskonała, że sam padniesz jej ofiarą.
230
00:26:52,833 --> 00:26:55,708
To puste słowa.
231
00:26:55,708 --> 00:26:57,041
Nie.
232
00:26:58,208 --> 00:27:01,125
Wysłuchaj mnie!
233
00:27:03,500 --> 00:27:05,541
Cieniu Morgotha.
234
00:27:07,083 --> 00:27:10,125
Usłysz słowa konającego Celebrimbora.
235
00:27:11,833 --> 00:27:16,166
Pierścienie Władzy zniszczą cię.
236
00:27:17,250 --> 00:27:21,291
A gdy wszystko się dokona, powiadam ci,
237
00:27:21,291 --> 00:27:26,041
jeden przyniesie ci ostateczną zgubę!
238
00:27:33,625 --> 00:27:36,333
Mylisz się. Jestem ich stwórcą.
239
00:27:38,375 --> 00:27:39,791
Ich panem.
240
00:27:41,416 --> 00:27:42,416
Nie.
241
00:27:44,750 --> 00:27:48,583
Jesteś ich... więźniem.
242
00:27:49,750 --> 00:27:53,500
Sauronie. Władco...
243
00:27:56,666 --> 00:27:58,333
Pierścieni.
244
00:28:35,875 --> 00:28:39,000
Jesteś nim? Jesteś Sauronem?
245
00:28:41,791 --> 00:28:43,583
Noszę wiele imion.
246
00:28:55,250 --> 00:28:59,333
Jak brzmi twoje, uruku?
247
00:29:31,625 --> 00:29:34,958
Sztylet w sakwie to zła wróżba.
248
00:29:36,708 --> 00:29:38,500
Utnie podróż, nim osiągniesz cel.
249
00:29:40,416 --> 00:29:42,208
Już raz mnie zranił.
250
00:29:44,375 --> 00:29:46,041
Więcej mi nie zaszkodzi.
251
00:29:54,791 --> 00:29:56,041
Jak możesz z tym żyć?
252
00:29:57,333 --> 00:29:58,958
Uzdrowiciel mnie połatał.
253
00:30:03,458 --> 00:30:05,666
Chodziło mi o twoją mamę.
254
00:30:08,625 --> 00:30:09,875
Słyszałem, co mówiłeś.
255
00:30:10,708 --> 00:30:12,583
Że przez ciebie się to stało.
256
00:30:14,125 --> 00:30:15,958
Zastanawiam się, jak to znosisz.
257
00:30:19,791 --> 00:30:20,875
Źle.
258
00:30:23,291 --> 00:30:24,916
Źle to znoszę.
259
00:30:24,916 --> 00:30:27,083
Tu dopiero to do mnie dotarło.
260
00:30:27,083 --> 00:30:28,416
Dlaczego?
261
00:30:29,333 --> 00:30:31,750
Dzieją się tu ważniejsze sprawy,
niż myślałem.
262
00:30:33,250 --> 00:30:35,583
Uświadomiłem sobie, jak mało znaczę.
263
00:30:37,125 --> 00:30:38,125
Pomóż mi!
264
00:30:42,625 --> 00:30:44,875
Pomogę im w rozładunku.
265
00:30:44,875 --> 00:30:46,500
Nie popłyniesz ze mną?
266
00:30:48,666 --> 00:30:50,666
Podoba mi się pospolite życie.
267
00:30:53,083 --> 00:30:54,375
Mnie też się podobało.
268
00:31:33,833 --> 00:31:35,375
Zmieniłaś zdanie?
269
00:31:39,708 --> 00:31:41,458
W zamian za te, które dał mi Theo.
270
00:31:43,041 --> 00:31:45,833
Połóż tam.
271
00:31:58,625 --> 00:32:00,166
Podobno budujecie dom.
272
00:32:02,791 --> 00:32:05,833
Kilka dni temu
Hagen zaczął kłaść fundamenty.
273
00:32:07,666 --> 00:32:09,583
Kiedy położył kamień węgielny...
274
00:32:11,541 --> 00:32:16,166
poprosił bogów, by nasza miłość trwała,
dopóki dom będzie stał.
275
00:32:17,833 --> 00:32:19,250
Gratuluję.
276
00:32:21,708 --> 00:32:24,791
Zawsze brałam jego dobroć za miłość.
277
00:32:28,125 --> 00:32:29,916
Ale gdy to mówił, poczułam się źle.
278
00:32:31,750 --> 00:32:33,000
Jakbym...
279
00:32:39,166 --> 00:32:40,541
Czemu mi to mówisz?
280
00:32:44,750 --> 00:32:45,833
Bo...
281
00:33:07,041 --> 00:33:08,458
Popłyń ze mną.
282
00:33:10,833 --> 00:33:12,250
Popłyń ze mną do Númenoru.
283
00:33:20,541 --> 00:33:23,458
Mieszkańcy Pelargiru. Uszanowanie.
284
00:33:23,458 --> 00:33:25,916
Jestem Theo. Syn Bronwyny.
285
00:33:25,916 --> 00:33:27,666
Przynieść sprzęt mierniczy.
286
00:33:27,666 --> 00:33:29,041
Chyba nie usłyszałeś.
287
00:33:29,875 --> 00:33:33,166
To Theo. Bronwyna była jego matką.
288
00:33:33,166 --> 00:33:35,583
Jasne. A kim ty jesteś?
289
00:33:36,208 --> 00:33:37,958
Przywódcą połowy tej kolonii.
290
00:33:37,958 --> 00:33:40,583
Pomaga mi pilnować umowy
zawartej z waszą królową.
291
00:33:40,583 --> 00:33:42,125
Umowa uległa zmianie.
292
00:33:42,958 --> 00:33:45,083
Zbudujemy wieżę strażniczą nad rzeką.
293
00:33:45,083 --> 00:33:46,916
Wyburzymy domy, jeśli trzeba.
294
00:33:47,833 --> 00:33:49,791
To miejsce jest w żałosnym stanie.
295
00:33:50,500 --> 00:33:51,750
Kemen?
296
00:33:55,416 --> 00:33:56,625
Isildur?
297
00:33:59,500 --> 00:34:02,791
Twoja siostra ogromnie się ucieszy,
że cię znaleźliśmy.
298
00:34:06,708 --> 00:34:11,250
Nie straciłem nadziei,
choć inni twierdzili, że nikt nie ocalał.
299
00:34:11,916 --> 00:34:14,583
I tak by było, gdyby nie Berek.
300
00:34:19,166 --> 00:34:20,583
Jest miejsce na statku?
301
00:34:20,583 --> 00:34:22,000
Mnóstwo.
302
00:34:22,000 --> 00:34:23,750
Zmieści się dodatkowy pasażer.
303
00:34:38,458 --> 00:34:40,208
Nie zabieramy pospólstwa.
304
00:34:42,458 --> 00:34:45,875
Przeżyłem erupcję.
Moja siostra należy do gildii.
305
00:34:45,875 --> 00:34:48,500
Ojciec jest kapitanem
królowej-regentki Míriel.
306
00:34:50,333 --> 00:34:51,791
Da się zrobić wyjątek.
307
00:34:51,791 --> 00:34:53,500
Niestety się mylisz.
308
00:34:53,500 --> 00:34:55,291
Mój ojciec jest teraz królem.
309
00:34:55,291 --> 00:34:58,916
A twój jest poszukiwany za zdradę stanu.
310
00:35:01,041 --> 00:35:02,416
Mogło być gorzej.
311
00:35:02,416 --> 00:35:04,958
Gdybym ja rządził,
stary głupiec już by nie żył.
312
00:35:06,875 --> 00:35:08,625
Ocaliłem ci życie, ty żałosny...
313
00:35:08,625 --> 00:35:10,708
Mam kazać zarżnąć twojego konia?
314
00:35:11,666 --> 00:35:13,500
Wyglądają na wygłodzonych.
315
00:35:21,625 --> 00:35:25,750
Jeśli znów mi ubliżysz,
Śródziemie naprawdę będzie cię opłakiwać.
316
00:35:28,666 --> 00:35:29,916
Słuchajcie uważnie.
317
00:35:31,000 --> 00:35:36,083
Pelargir nie jest już kolonią Númenoru,
lecz fortecą dla jego wojska.
318
00:35:36,083 --> 00:35:37,750
A ja jej dowódcą.
319
00:35:37,750 --> 00:35:40,000
Ktokolwiek chce tu pozostać,
320
00:35:40,000 --> 00:35:43,583
ma obowiązek dostarczać drewno
z okolicznych lasów
321
00:35:43,583 --> 00:35:46,291
na budowę armady Jego Królewskiej Mości.
322
00:35:46,291 --> 00:35:49,458
A obiecane przydziały? Żywność na zimę?
323
00:35:49,458 --> 00:35:51,708
Przydziały za drewno.
324
00:35:51,708 --> 00:35:56,375
To raczej żaden problem.
W końcu to tylko drzewa.
325
00:36:27,750 --> 00:36:29,791
Elfka oddała się w nasze ręce.
326
00:36:31,291 --> 00:36:32,625
Odejdź.
327
00:36:34,583 --> 00:36:35,666
Odejdź.
328
00:36:41,416 --> 00:36:43,250
Przyjmuję twoje warunki, uruku.
329
00:36:45,125 --> 00:36:46,791
Mam to, czego chce Sauron.
330
00:36:47,750 --> 00:36:51,500
Zakończ tę rzeź,
a zrobię to, o co prosiłeś.
331
00:36:52,125 --> 00:36:54,208
Pomogę ci go zniszczyć.
332
00:36:54,833 --> 00:36:58,875
Jak zniszczysz Saurona bez Pierścienia?
333
00:37:04,541 --> 00:37:09,125
Jak widać, nawet te rany,
które przetrwały całą erę,
334
00:37:09,791 --> 00:37:11,875
czasem dadzą się wyleczyć.
335
00:37:17,125 --> 00:37:18,375
Adar.
336
00:37:18,375 --> 00:37:22,916
Gdy ostatnio tak wyglądałem,
nosiłem inne imię.
337
00:37:23,875 --> 00:37:25,166
Jakie?
338
00:37:26,666 --> 00:37:30,291
Bez znaczenia. Takie, które mi nadano.
339
00:37:34,625 --> 00:37:37,125
Adar to imię, na które zasłużyłem.
340
00:37:45,916 --> 00:37:47,583
Pomóż mi je odzyskać.
341
00:37:57,875 --> 00:37:58,875
Weź go.
342
00:38:00,208 --> 00:38:02,333
Pomóż mi pokonać Saurona.
343
00:38:03,708 --> 00:38:09,333
A przysięgam, że zabiorę swoje dzieci
z powrotem do Mordoru.
344
00:38:09,958 --> 00:38:12,833
I już nigdy nie wypowiem wojny Śródziemiu.
345
00:38:14,125 --> 00:38:19,166
Zabiłam więcej twoich dzieci
niż jakikolwiek elf.
346
00:38:20,041 --> 00:38:22,041
{\an8}Wybaczam ci.
347
00:38:23,791 --> 00:38:26,958
Koniec z pożogą, koniec z ciemnością.
348
00:38:27,708 --> 00:38:30,750
Niech ten Pierścień zażegna rozłam
między elfami a urukami.
349
00:38:34,291 --> 00:38:37,541
Zaprowadźmy trwały pokój w Śródziemiu.
350
00:38:37,541 --> 00:38:39,041
Teraz i po wsze czasy.
351
00:39:09,875 --> 00:39:10,833
Co się stało?
352
00:39:10,833 --> 00:39:13,500
Znaleźliśmy Saurona, Ojcze.
353
00:39:13,500 --> 00:39:17,375
Nakłaniał Glüga, by cię zdradził,
ale ten mu się oparł.
354
00:39:17,375 --> 00:39:19,291
Dlatego mu to zrobił.
355
00:39:20,208 --> 00:39:22,750
Inni go teraz ścigają.
356
00:39:22,750 --> 00:39:24,333
Wybacz mi, dziecko.
357
00:39:26,500 --> 00:39:27,833
Jest już za późno.
358
00:39:28,375 --> 00:39:29,958
Nigdy nie jest za późno.
359
00:39:31,208 --> 00:39:33,083
Nawet dla mnie.
360
00:39:33,083 --> 00:39:35,208
Dla ciebie też nie, synu.
361
00:39:39,500 --> 00:39:40,916
Za późno.
362
00:40:16,541 --> 00:40:17,708
Galadrielo.
363
00:40:55,291 --> 00:40:58,041
{\an8}Moje... dzieci...
364
00:40:58,041 --> 00:41:00,125
Nie są już dziećmi.
365
00:41:24,083 --> 00:41:27,916
Co rozkażesz, Wielki Sauronie?
366
00:41:29,291 --> 00:41:30,750
Zrównać Eregion z ziemią.
367
00:41:32,333 --> 00:41:34,000
Wyciąć elfów w pień.
368
00:41:35,416 --> 00:41:37,000
Sprowadźcie ich przywódców.
369
00:41:38,541 --> 00:41:40,333
{\an8}Chwała Sauronowi!
370
00:41:40,333 --> 00:41:43,541
{\an8}Chwała nowemu Czarnemu Władcy!
371
00:41:43,541 --> 00:41:45,000
{\an8}Chwała Wielkiemu Sauronowi!
372
00:41:48,083 --> 00:41:50,916
{\an8}Chwała Wielkiemu Sauronowi!
373
00:41:53,833 --> 00:41:55,125
Wszystko to...
374
00:41:57,000 --> 00:41:59,000
od początku zaplanowałeś.
375
00:41:59,666 --> 00:42:04,166
Skądże. Przeceniasz mnie.
376
00:42:06,291 --> 00:42:10,000
Droga przed nami ma wiele zakrętów.
377
00:42:10,500 --> 00:42:13,458
Nawet ja nie znam wszystkich ścieżek.
378
00:42:27,291 --> 00:42:30,458
Jest piękniejszy,
niż opisywał go Celebrimbor.
379
00:42:38,541 --> 00:42:39,541
Daj mi go.
380
00:42:43,833 --> 00:42:46,750
Daj mi swój Pierścień.
I pozostałe Dziewięć.
381
00:42:47,750 --> 00:42:49,666
Nie chcę cię skrzywdzić.
382
00:42:49,666 --> 00:42:51,458
Chcesz mnie uzdrowić?
383
00:42:52,375 --> 00:42:56,500
Chcę uzdrowić całe Śródziemie.
384
00:42:56,500 --> 00:42:58,416
Jak Eregion?
385
00:43:28,333 --> 00:43:29,625
Zburzyć to!
386
00:43:33,458 --> 00:43:34,958
Ciągnąć!
387
00:43:50,875 --> 00:43:51,916
Nie, uruku!
388
00:43:51,916 --> 00:43:54,625
To zapis dzieł Celebrimbora.
389
00:43:54,625 --> 00:43:57,000
Zbiorowa mądrość poprzednich mieszkańców.
390
00:43:58,166 --> 00:44:01,458
Cenniejszy niż klejnoty czy nawet krew.
391
00:44:01,958 --> 00:44:04,875
Odbierz nam życie,
ale tego nie niszcz, błagam.
392
00:44:09,208 --> 00:44:10,875
Tchórzliwi zdrajcy!
393
00:44:29,000 --> 00:44:30,291
Czekajcie!
394
00:44:30,291 --> 00:44:33,291
Pan Sauron kazał sprowadzić ich żywych.
395
00:45:16,333 --> 00:45:17,375
Galadrielo,
396
00:45:18,916 --> 00:45:22,708
ze wszystkich elfów chyba wiesz najlepiej,
397
00:45:22,708 --> 00:45:27,375
że aby odnaleźć światło,
trzeba zetknąć się z ciemnością.
398
00:45:30,291 --> 00:45:32,875
Nie jesteśmy do siebie podobni.
Nigdy nie byliśmy.
399
00:45:32,875 --> 00:45:34,958
To tylko kolejna z twoich iluzji.
400
00:45:36,375 --> 00:45:37,666
Niezupełnie.
401
00:46:06,250 --> 00:46:07,583
Walcząc u twego boku...
402
00:46:08,708 --> 00:46:11,333
Gdybym umiał podtrzymać to uczucie...
403
00:46:26,541 --> 00:46:30,291
Przestali odróżniać mnie
od zła, z którym walczyłam.
404
00:46:47,041 --> 00:46:49,125
Czyż nie ty zasiałaś te nasiona?
405
00:47:16,708 --> 00:47:17,916
Widzę cię.
406
00:47:28,416 --> 00:47:29,833
Przejrzałem twój umysł.
407
00:47:37,583 --> 00:47:39,041
Drzwi są wciąż otwarte.
408
00:47:42,458 --> 00:47:44,000
Drzwi są zamknięte.
409
00:48:34,708 --> 00:48:37,083
Założyłbym ci koronę na głowę.
410
00:48:38,666 --> 00:48:40,875
Nie spocząłbym,
411
00:48:40,875 --> 00:48:44,166
dopóki całe Śródziemie
nie padłoby na kolana,
412
00:48:46,375 --> 00:48:48,833
by czcić światło jego królowej.
413
00:48:54,083 --> 00:48:57,708
Wolne ludy Śródziemia
414
00:48:59,166 --> 00:49:03,166
nigdy ci nie ulegną.
415
00:49:35,250 --> 00:49:36,666
Pierścienie są moje.
416
00:49:51,708 --> 00:49:52,958
Krasnoludowie.
417
00:50:11,375 --> 00:50:12,500
Durin!
418
00:50:15,000 --> 00:50:16,000
Nie!
419
00:50:16,833 --> 00:50:19,125
Książę jest w żałobie.
420
00:50:25,500 --> 00:50:27,041
Daj mi swój Pierścień.
421
00:50:43,708 --> 00:50:48,000
Galadrielo. Twój Pierścień.
422
00:51:09,750 --> 00:51:13,250
Pragniesz uzdrowić Śródziemie?
423
00:51:18,083 --> 00:51:19,458
Zacznij od siebie.
424
00:51:50,208 --> 00:51:52,416
Mają nad nami przewagę, panie.
425
00:51:52,416 --> 00:51:55,125
Krasnoludowie osłaniają elfów.
426
00:51:55,125 --> 00:51:57,458
Jeśli nie odpuścimy, wielu uruków...
427
00:52:40,750 --> 00:52:44,166
To nie są jedynie cielesne rany.
428
00:52:45,208 --> 00:52:49,791
Jej nieśmiertelną duszę
przyciąga kraina cieni.
429
00:52:51,958 --> 00:52:57,958
{\an8}Galadrielo, na światło Odwiecznego Króla
430
00:52:58,666 --> 00:53:02,375
{\an8}rozkazuję, by opuściła cię
wszelka ciemność...
431
00:53:14,791 --> 00:53:16,916
{\an8}Na światło Odwiecznego Króla
432
00:53:16,916 --> 00:53:20,291
{\an8}rozkazuję, by opuściła cię
wszelka ciemność...
433
00:53:23,375 --> 00:53:24,791
Tracimy ją.
434
00:53:25,458 --> 00:53:28,625
Ciemność jest zbyt potężna.
Nie da się jej ocalić.
435
00:53:35,625 --> 00:53:36,750
Da się.
436
00:53:43,375 --> 00:53:44,541
Wspólnie.
437
00:54:44,083 --> 00:54:45,416
Musimy to naprawić.
438
00:54:50,125 --> 00:54:51,458
Gdy moja rodzina...
439
00:54:57,041 --> 00:54:58,791
pan Burrows mnie zawołał.
440
00:55:00,916 --> 00:55:03,000
Mówił, że nie wszystko da się naprawić.
441
00:55:05,416 --> 00:55:10,833
Niektóre rzeczy przepadają na zawsze.
442
00:55:25,375 --> 00:55:28,208
Nieważne, jak bardzo się staramy.
443
00:55:41,500 --> 00:55:43,333
Jak bardzo cierpimy...
444
00:55:50,041 --> 00:55:52,666
Jak bardzo nasze serca pragną...
445
00:56:00,708 --> 00:56:02,708
by wszystko było jak dawniej.
446
00:56:09,250 --> 00:56:12,250
Bo ogrom świata jest przytłaczający.
447
00:56:26,208 --> 00:56:29,833
Nie zawsze mamy siłę iść pod wiatr.
448
00:56:36,833 --> 00:56:38,916
Wtedy, jak mówił pan Burrows,
449
00:56:42,375 --> 00:56:43,958
musimy się z tym pogodzić.
450
00:56:47,875 --> 00:56:50,625
Co się stało, to się nie odstanie.
451
00:56:55,500 --> 00:57:00,916
Można tylko próbować zacząć od nowa.
452
00:57:18,750 --> 00:57:20,875
Nie zapominaj o nas.
453
00:57:25,458 --> 00:57:27,125
Serdeczne dzięki, Wielki Elfie.
454
00:57:31,791 --> 00:57:33,875
Weź coś jeszcze.
455
00:57:39,458 --> 00:57:40,791
Żegnaj, Wielki Elfie.
456
00:57:47,458 --> 00:57:48,458
Wielki Elfie?
457
00:57:50,375 --> 00:57:52,083
Nigdy dotąd nie widzieli elfa.
458
00:57:52,916 --> 00:57:54,416
Nigdzie się stąd nie ruszali.
459
00:57:56,083 --> 00:57:57,750
Pomagałam im się pakować, ale...
460
00:57:58,750 --> 00:58:00,833
to ich pierwsza migracja,
461
00:58:00,833 --> 00:58:03,291
nie mają pojęcia, co zabrać.
462
00:58:05,833 --> 00:58:07,416
A co zostawić.
463
00:58:14,208 --> 00:58:15,791
Gdyby to ode mnie zależało...
464
00:58:20,041 --> 00:58:22,000
dalej przemierzalibyśmy pustkowia.
465
00:58:24,333 --> 00:58:27,791
Jedlibyśmy żuki i ślimaki,
aż do końca świata,
466
00:58:27,791 --> 00:58:33,000
ale najwyższy czas,
by każde z nas poszło własną ścieżką.
467
00:58:37,291 --> 00:58:39,916
Bardzo się od siebie różnimy, Nori.
468
00:58:41,416 --> 00:58:42,958
Jak by nie było.
469
00:58:45,375 --> 00:58:47,375
Nie aż tak, moim zdaniem.
470
01:00:35,208 --> 01:00:37,625
To była próba, prawda?
471
01:00:38,750 --> 01:00:40,333
Kolejna z twoich zagadek.
472
01:00:41,625 --> 01:00:44,750
Miałem wybrać przyjaźń zamiast mocy.
473
01:00:46,208 --> 01:00:47,750
Miałem im pomóc.
474
01:00:48,958 --> 01:00:51,958
I znaleźć to.
475
01:00:57,166 --> 01:00:59,291
Czarodziej nie znajduje swojej laski.
476
01:01:01,041 --> 01:01:02,791
To ona znajduje jego.
477
01:01:07,541 --> 01:01:08,875
Tak jak jego imię.
478
01:01:22,541 --> 01:01:23,958
Gandalf.
479
01:01:28,083 --> 01:01:30,416
Tak mnie będą nazywać, prawda?
480
01:01:32,333 --> 01:01:34,541
Pora na piosenkę.
481
01:01:37,958 --> 01:01:39,583
Zaśpiewajmy wtór.
482
01:01:41,041 --> 01:01:44,083
Hej-hop, hejże hop
Dzyń, dzyń-dzylo
483
01:01:44,666 --> 01:01:50,041
Meszki siedzą w trawie
Pszczoły wierzbę pylą
484
01:01:50,041 --> 01:01:54,166
Przyłącz do mnie się
Śpiewajmy wszyscy wtór
485
01:01:54,833 --> 01:02:00,416
O słońcu, gwiazdach i o mgle
O deszczu z szarych chmur
486
01:02:00,416 --> 01:02:05,500
O liściu w słońca blasku
O rosie na puchu piór
487
01:02:05,500 --> 01:02:10,541
O wietrze pośród wzgórz
Gdy dzwonków słychać chór
488
01:02:11,333 --> 01:02:16,375
Stary Tom Bombadil
Wesołą ma naturę
489
01:02:16,375 --> 01:02:21,250
Błękitny nosi frak
I żółte obuwie
490
01:02:21,958 --> 01:02:27,041
Trzciny nad jeziorem
I rosa na piórkach
491
01:02:27,666 --> 01:02:32,875
Stary Tom Bombadil
I cudna Rzeki Córa
492
01:03:04,625 --> 01:03:06,041
Eregion upadł.
493
01:03:07,250 --> 01:03:10,916
Ci, co ocaleli, schronili się
w dolinie na północ stąd.
494
01:03:12,541 --> 01:03:13,958
A Elrond?
495
01:03:13,958 --> 01:03:15,208
On ich poprowadził.
496
01:03:18,291 --> 01:03:19,708
Poślij mu wieści.
497
01:03:20,750 --> 01:03:25,083
Niech wie, że Khazad-dûm
nie zawaha się znów pomóc.
498
01:03:25,833 --> 01:03:28,416
Nie brak nam
własnych problemów, mój drogi.
499
01:03:31,083 --> 01:03:34,958
Twój ojciec, odchodząc,
zafundował nam w kłopoty.
500
01:03:36,416 --> 01:03:40,250
Władcy z Gór Błękitnych
wypłacili mu pokaźne daniny,
501
01:03:41,500 --> 01:03:43,291
a teraz żądają ich zwrotu.
502
01:03:43,291 --> 01:03:44,958
To nie wszystko.
503
01:03:44,958 --> 01:03:49,250
Krążą słuchy, że nie byłeś
wybranym dziedzicem twojego ojca.
504
01:03:49,916 --> 01:03:53,500
Że inni roszczą sobie prawo do tronu.
505
01:03:54,875 --> 01:03:58,916
Twój brat zyskuje coraz większe poparcie.
506
01:04:22,291 --> 01:04:23,500
Aż żal.
507
01:04:24,166 --> 01:04:27,125
Nie przypuszczałem,
że potrafisz emanować spokojem.
508
01:04:27,125 --> 01:04:30,291
Już zacząłem się przyzwyczajać.
509
01:04:36,833 --> 01:04:38,000
Odpoczywaj.
510
01:04:38,750 --> 01:04:40,541
Tu jesteśmy bezpieczni.
511
01:04:46,958 --> 01:04:50,583
- Co to za miejsce?
- Sanktuarium.
512
01:04:51,333 --> 01:04:56,291
Chronione... przez elfie Pierścienie.
513
01:05:21,875 --> 01:05:22,958
Dowódczyni.
514
01:05:23,708 --> 01:05:24,791
Arondir.
515
01:05:29,416 --> 01:05:32,708
Zebrałem pozostałych, Najwyższy Królu.
Czekają na decyzję.
516
01:05:37,125 --> 01:05:40,583
Armie Saurona panoszą się po Eriadorze.
517
01:05:41,791 --> 01:05:45,166
Całe Śródziemie jest teraz
w jego zasięgu. Nawet Lindon.
518
01:05:46,250 --> 01:05:50,791
Musimy zdecydować,
czy mamy przypuścić na niego atak,
519
01:05:51,666 --> 01:05:54,583
czy się wycofać, by przygotować obronę.
520
01:05:57,250 --> 01:05:58,750
Miecz czy tarcza.
521
01:06:01,125 --> 01:06:03,541
Eregion stracił
wielu dzielnych wojowników.
522
01:06:03,541 --> 01:06:06,916
Nieliczni, którzy przeżyli,
noszą rany na ciele i duszy.
523
01:06:06,916 --> 01:06:09,708
Nie starczy im sił, by walczyć.
524
01:06:10,250 --> 01:06:12,125
Ledwo mieli siłę uciec.
525
01:06:14,583 --> 01:06:17,208
Co byś nam doradziła, dowódczyni?
526
01:06:29,833 --> 01:06:31,750
Odwołałabym się do rady,
527
01:06:33,041 --> 01:06:37,125
jaką dał nam nasz drogi Celebrimbor,
528
01:06:38,833 --> 01:06:41,083
Najwspanialszy z Elfich Kowali.
529
01:06:45,583 --> 01:06:47,333
By przypomnieć nam wszystkim,
530
01:06:49,000 --> 01:06:53,375
że to nie siła pokonuje mrok,
531
01:06:53,375 --> 01:06:54,750
lecz światło.
532
01:07:07,666 --> 01:07:10,083
A słońce wciąż świeci.
533
01:10:32,333 --> 01:10:34,333
Napisy: Ewa Nowicka
534
01:10:34,333 --> 01:10:36,416
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska