1 00:00:06,041 --> 00:00:07,458 {\an8}POPRZEDNIO 2 00:00:07,458 --> 00:00:10,875 {\an8}Zajmij się Harfootkami. 3 00:00:10,875 --> 00:00:13,583 Istara zostaw mnie. 4 00:00:13,583 --> 00:00:16,250 Mroczny Czarodziej znalazł swoją laskę. 5 00:00:16,250 --> 00:00:19,333 Przyszła pora, byś ty znalazł swoją. 6 00:00:19,333 --> 00:00:21,833 Chyba że wolałbyś być gdzie indziej. 7 00:00:21,833 --> 00:00:22,916 Nori. 8 00:00:25,208 --> 00:00:27,083 Umrze, jeśli wkrótce jej nie odnajdę. 9 00:00:27,083 --> 00:00:28,750 Obie umrą. 10 00:00:28,750 --> 00:00:30,875 Przyjaciółka czy przeznaczenie? 11 00:00:30,875 --> 00:00:32,291 Wybieraj. 12 00:00:33,791 --> 00:00:35,791 Coś czai się głęboko. 13 00:00:37,750 --> 00:00:39,416 Bezimienne zło. 14 00:00:39,416 --> 00:00:40,916 Nie wolno tam kopać. 15 00:00:40,916 --> 00:00:46,083 Ledwie wydobyliśmy naparstek z oceanu jej bogactw. 16 00:00:46,083 --> 00:00:48,916 Twój ojciec obrócił topór przeciwko moim ludziom. 17 00:00:49,666 --> 00:00:51,708 Jeśli poprowadzisz armię do Eregionu, 18 00:00:51,708 --> 00:00:54,541 po powrocie możesz nie zastać Khazad-dûmu. 19 00:00:58,041 --> 00:00:59,333 Jestem Estrid. 20 00:00:59,333 --> 00:01:01,333 Na twojej wyspie raczej nie brak wody. 21 00:01:01,333 --> 00:01:03,583 Na Númenorze prawie każdy ma wodę w domu. 22 00:01:03,583 --> 00:01:04,833 Chciałabym to zobaczyć. 23 00:01:04,833 --> 00:01:06,750 Narzeczony pewnie też. 24 00:01:12,333 --> 00:01:15,416 Valarowie uznali ją... 25 00:01:20,458 --> 00:01:21,916 za niewinną! 26 00:01:21,916 --> 00:01:25,375 Chwała Tar-Míriel, Królowej Morza! 27 00:01:25,375 --> 00:01:27,208 Chwała królowej Míriel! 28 00:01:31,583 --> 00:01:34,208 Zwodziciel, gdy raz zdobędzie czyjeś zaufanie, 29 00:01:34,208 --> 00:01:37,083 potrafi wpływać na myśli tej osoby. 30 00:01:37,083 --> 00:01:38,708 Walcząc u twego boku... 31 00:01:38,708 --> 00:01:39,625 poczułem... 32 00:01:39,625 --> 00:01:40,958 Ja też to poczułam. 33 00:01:40,958 --> 00:01:43,250 Już raz na ciebie wpłynął. 34 00:01:43,250 --> 00:01:44,208 Owszem. 35 00:01:44,208 --> 00:01:46,708 Przeniknął mój umysł. A ja jego. 36 00:01:46,708 --> 00:01:49,083 Dlatego muszę się z nim zmierzyć. 37 00:01:49,083 --> 00:01:51,000 Nie stawisz mu czoła sama. 38 00:01:51,000 --> 00:01:54,000 Najwyższy Król sądzi, że mogłabym dać się zwieść. 39 00:01:54,000 --> 00:01:55,625 Skąd taka myśl? 40 00:01:55,625 --> 00:01:56,541 Przestań. 41 00:01:57,291 --> 00:02:00,500 Dziewięć Pierścieni, by zniewolić ludzi. 42 00:02:01,041 --> 00:02:03,583 Tak jak on... zniewolił mnie. 43 00:02:04,250 --> 00:02:06,791 - Żądam Dziewięciu Pierścieni! - Nie! 44 00:02:06,791 --> 00:02:09,000 Teraz są już poza twoim zasięgiem. 45 00:02:09,000 --> 00:02:12,500 W takim razie przyniesiesz je i złożysz w mojej dłoni. 46 00:02:12,500 --> 00:02:15,125 Ta korona i wasze Pierścienie 47 00:02:15,125 --> 00:02:18,333 będą na tyle silne, by pozbyć się Saurona na zawsze. 48 00:02:18,833 --> 00:02:20,791 Sauron nie ma własnej armii. 49 00:02:23,583 --> 00:02:25,708 Dlatego zwabia do siebie twoją. 50 00:02:26,833 --> 00:02:28,750 Chce, byś zaatakował Eregion. 51 00:02:31,708 --> 00:02:33,166 Sauron to uknuł! 52 00:02:34,333 --> 00:02:36,291 Tego właśnie chce! 53 00:03:13,125 --> 00:03:14,125 To wina Pierścienia. 54 00:03:14,916 --> 00:03:18,458 Opętał go. Ciało i duszę. 55 00:03:22,125 --> 00:03:23,458 Zaraz go wyleczę. 56 00:03:23,458 --> 00:03:25,083 Co chcesz zrobić? 57 00:03:25,833 --> 00:03:29,875 Choćby nie wiem co, nie idź za mną do kopalni. 58 00:03:29,875 --> 00:03:30,958 Durin. 59 00:04:11,166 --> 00:04:12,375 Zdejmij Pierścień! 60 00:04:17,125 --> 00:04:18,500 Ściągaj go! 61 00:04:19,583 --> 00:04:21,375 Albo stracisz go razem z dłonią! 62 00:04:33,666 --> 00:04:35,833 Jesteś dość silny, by władać toporem. 63 00:04:38,500 --> 00:04:42,125 Ale czy na tyle, by podnieść go na ojca? 64 00:04:45,458 --> 00:04:49,291 Nie, ojcze. 65 00:04:53,708 --> 00:04:55,708 Zawsze byłeś ode mnie silniejszy. 66 00:05:01,875 --> 00:05:06,375 Pamiętasz, jak siłowaliśmy się na rękę, gdy byłem podrostkiem? 67 00:05:07,541 --> 00:05:13,541 Dawałeś mi fory, żebym myślał, że mam szansę wygrać. 68 00:05:14,791 --> 00:05:17,041 A potem kładłeś mnie na łopatki. 69 00:05:17,666 --> 00:05:23,625 Wiedziałem wtedy, że mój ojciec jest najsilniejszy na świecie. 70 00:05:25,375 --> 00:05:27,250 Odzyskaj tę siłę, ojcze. 71 00:05:28,333 --> 00:05:30,958 Zdejmij go. Błagam cię. 72 00:05:35,000 --> 00:05:39,208 Krasnolud... nigdy nie powinien błagać. 73 00:05:43,458 --> 00:05:44,458 Nie! 74 00:05:59,041 --> 00:06:00,875 Chodź i zobacz, synu! 75 00:06:02,166 --> 00:06:05,458 Zobacz prawdziwe bogactwo naszej góry. 76 00:06:16,250 --> 00:06:17,333 Patrz. 77 00:06:21,166 --> 00:06:23,166 Dynastia Durina. 78 00:06:44,833 --> 00:06:48,583 Aby ujrzeć naszą górę, tak jak ja ją widzę, 79 00:06:49,291 --> 00:06:52,583 musiałbyś włożyć Pierścień, synu. 80 00:06:56,625 --> 00:06:59,041 To nie jest nasza góra, ojcze. 81 00:07:00,791 --> 00:07:02,625 Sam mnie tego uczyłeś. 82 00:07:03,291 --> 00:07:07,708 Dzięki Pierścieniom może być nasza. 83 00:07:29,416 --> 00:07:30,416 Uciekaj. 84 00:07:31,166 --> 00:07:32,333 Uciekaj, ojcze! 85 00:08:12,416 --> 00:08:15,833 Durin. 86 00:08:15,833 --> 00:08:17,208 Durin! 87 00:08:42,250 --> 00:08:47,375 Nie dawałem ci forów. Sam sobie radziłeś. 88 00:08:48,541 --> 00:08:51,625 To byłeś ty. Stawałeś się silniejszy. 89 00:09:01,458 --> 00:09:03,000 Wybacz mi, synu. 90 00:09:05,083 --> 00:09:06,291 Królu Durinie. 91 00:09:19,000 --> 00:09:22,041 Nie! 92 00:11:01,083 --> 00:11:07,083 WŁADCA PIERŚCIENI: PIERŚCIENIE WŁADZY 93 00:12:18,666 --> 00:12:21,375 Manwë obiecał, że się zjawisz. 94 00:12:22,250 --> 00:12:26,000 Przyznaję, moja cierpliwość była na wyczerpaniu, 95 00:12:26,000 --> 00:12:30,958 ale nie moja wiara w ciebie, stary druhu. 96 00:12:31,458 --> 00:12:32,625 Znasz mnie? 97 00:12:32,625 --> 00:12:36,125 Czy cię znam? Jesteśmy jak rodzina. 98 00:12:36,125 --> 00:12:39,000 Było nas pięciu. 99 00:12:39,875 --> 00:12:42,333 Ale to ty namówiłeś mnie, 100 00:12:42,333 --> 00:12:45,916 bym przybył tu z Najdalszego Zachodu, 101 00:12:45,916 --> 00:12:49,916 bo wiedziałeś, że żaden z nas 102 00:12:49,916 --> 00:12:53,666 nie pokonałby Saurona w pojedynkę. 103 00:12:55,208 --> 00:12:58,125 Powiedziano mi, że chcesz się z nim sprzymierzyć. 104 00:12:59,791 --> 00:13:04,375 Przybyłeś do Rhûn w poszukiwaniu odpowiedzi. 105 00:13:04,375 --> 00:13:08,291 Podążaj za mną, a je znajdziesz. 106 00:13:09,083 --> 00:13:12,541 Swoją przeszłość, imię. 107 00:13:12,541 --> 00:13:15,333 Nawet laskę. 108 00:13:17,875 --> 00:13:22,583 Nie pokonałem tej drogi sam. Pomogły mi w tym niziołki. 109 00:13:22,583 --> 00:13:27,416 Wiem. Elanor Brandyfoot i Poppy Proudfellow. 110 00:13:27,416 --> 00:13:29,291 Nie troskaj się. 111 00:13:29,291 --> 00:13:33,500 Zadbałem o ich bezpieczeństwo. 112 00:13:33,500 --> 00:13:34,916 Podejdźcie! 113 00:13:39,291 --> 00:13:40,333 Poppy! Nori! 114 00:13:40,333 --> 00:13:43,750 Mieliście nie robić im krzywdy. 115 00:13:43,750 --> 00:13:48,791 Nic im nie będzie, jeśli dasz nam to, co obiecałeś. 116 00:13:50,958 --> 00:13:52,583 Wybacz, przyjacielu. 117 00:13:52,583 --> 00:13:56,041 Myślałem, że ci nomadzi pomogą mi cię znaleźć. 118 00:13:56,041 --> 00:14:02,041 Teraz widzę, że nieopatrznie zaufałem osobnikom tak niskiego pokroju. 119 00:14:02,041 --> 00:14:06,666 Moi ludzie byli dawniej królami, czarodzieju. 120 00:14:13,375 --> 00:14:14,750 {\an8}Uciekajcie! 121 00:14:14,750 --> 00:14:15,833 {\an8}Prędko! 122 00:14:17,291 --> 00:14:18,833 Szukałyśmy cię. 123 00:14:19,500 --> 00:14:21,958 Moje drogie przyjaciółki. 124 00:14:23,833 --> 00:14:26,375 To jego tutaj szukałeś? 125 00:14:29,333 --> 00:14:31,291 Mroczny Czarodziej? 126 00:14:32,625 --> 00:14:36,791 To niefortunny przydomek. 127 00:14:36,791 --> 00:14:39,750 Ludzie nadali mi go przed laty, 128 00:14:39,750 --> 00:14:43,750 powodowani niewiedzą i strachem. 129 00:14:43,750 --> 00:14:48,833 Ufam, że moje uczynki skłonią was do lepszej opinii. 130 00:14:52,166 --> 00:14:54,000 Tego typu uczynki? 131 00:14:54,000 --> 00:14:57,166 Litujesz się nad kimś, kto przyłożył ci ostrze do gardła? 132 00:14:57,833 --> 00:14:58,833 Tak. 133 00:15:00,416 --> 00:15:03,958 Litość nie pokona Saurona. 134 00:15:06,666 --> 00:15:10,166 A jeśli go pokonasz, czy to cię zadowoli? 135 00:15:11,083 --> 00:15:13,750 Czy zapragniesz zostać jego następcą? 136 00:15:14,583 --> 00:15:20,125 Dołącz do mnie, a z czasem obaj zostaniemy jego następcami. 137 00:15:27,791 --> 00:15:30,333 Wolałbym na wieki przemierzać tę pustynię, 138 00:15:30,333 --> 00:15:32,250 bezimienny i zapomniany. 139 00:15:36,416 --> 00:15:38,750 Zatem nie dajesz mi wyboru. 140 00:15:48,875 --> 00:15:50,333 Uciekajcie! 141 00:15:52,916 --> 00:15:55,833 Mam nadzieję, że utrata najbliższych 142 00:15:55,833 --> 00:16:01,166 da ci przedsmak cierpienia, jakie spadnie na Śródziemie, 143 00:16:01,166 --> 00:16:03,791 jeśli Sauron okaże się zwycięzcą. 144 00:16:04,500 --> 00:16:05,541 Nie! 145 00:16:07,250 --> 00:16:12,541 Gdy odzyskasz zmysły, będę na ciebie czekać. 146 00:16:28,416 --> 00:16:30,250 Nori! 147 00:17:01,166 --> 00:17:05,000 Oczekujemy odpowiedzi. Co to ma znaczyć? 148 00:17:05,125 --> 00:17:07,375 Miałam was tu tylko sprowadzić. 149 00:17:07,375 --> 00:17:09,083 Nie mam żadnych odpowiedzi. 150 00:17:20,541 --> 00:17:21,916 Przywódcy Wiernych. 151 00:17:26,083 --> 00:17:28,916 Dziękuję za przybycie o tak późnej porze. 152 00:17:28,916 --> 00:17:30,083 O co chodzi? 153 00:17:31,041 --> 00:17:34,875 Wiemy, jak Míriel zdołała zakląć morze. 154 00:17:34,875 --> 00:17:38,541 Wygląda na to, że ma przebiegłego sprzymierzeńca. 155 00:17:38,541 --> 00:17:42,208 Który już raz zadał cios Númenorowi, 156 00:17:42,208 --> 00:17:46,125 a teraz zbiera siły, by utoczyć mu krwi. 157 00:17:46,708 --> 00:17:48,000 Bzdura. 158 00:17:48,541 --> 00:17:54,291 Królowa Morza nie ma sprzymierzeńców poza Valarami. 159 00:18:08,916 --> 00:18:10,333 Sauron? 160 00:18:10,333 --> 00:18:14,500 Wszyscy tak zwani „Wierni” zostają uznani 161 00:18:15,416 --> 00:18:18,208 za zdrajców Westernesse. 162 00:18:23,708 --> 00:18:29,000 Wzywamy lojalnych Númenorejczyków, by pomogli zwalczyć to zagrożenie. 163 00:18:36,000 --> 00:18:37,083 Wynocha! 164 00:18:38,833 --> 00:18:39,833 Zdrajca! 165 00:18:40,791 --> 00:18:41,791 Brać ich! 166 00:18:43,375 --> 00:18:45,583 Pharazôn, nie masz prawa! 167 00:18:48,416 --> 00:18:49,416 Dalej, zdrajco. 168 00:19:24,916 --> 00:19:25,916 Ojcze! 169 00:19:26,833 --> 00:19:28,000 Proszę. 170 00:19:30,208 --> 00:19:32,000 Nie ma czasu na wyjaśnienia. 171 00:19:33,875 --> 00:19:35,125 Idą po ciebie. 172 00:19:39,625 --> 00:19:41,750 Sprawdzić tam. Wykurzyć ich. 173 00:19:47,375 --> 00:19:49,333 Są tam jacyś Wierni? 174 00:19:49,333 --> 00:19:50,666 Nie. Idź dalej. 175 00:19:53,208 --> 00:19:55,541 Mam powiadomić Ar-Pharazôna o tym afroncie? 176 00:19:55,541 --> 00:19:58,333 Nie stawiać się! Ruchy! 177 00:20:01,416 --> 00:20:03,041 Naprawdę odejdź. 178 00:20:06,666 --> 00:20:10,875 Dobra. Wszyscy. Tam też. 179 00:20:19,500 --> 00:20:22,958 Ruszajmy na zachód. Tam są Wierni. 180 00:20:22,958 --> 00:20:24,708 Jest wśród nich mój syn Anárion. 181 00:20:24,708 --> 00:20:27,333 Znam zaufanego przewoźnika. 182 00:20:29,166 --> 00:20:30,833 Podróżuj nocą. 183 00:20:30,833 --> 00:20:33,583 Gwiazdy będą ci sprzyjać i oświetlać ci drogę. 184 00:20:36,625 --> 00:20:37,833 I tobie. 185 00:20:40,541 --> 00:20:42,666 Nie trzeba oczu, by przewodzić w mroku. 186 00:20:48,916 --> 00:20:51,208 Masz powody, by brać mnie za tchórza, 187 00:20:51,208 --> 00:20:53,958 który zadbałby o własne bezpieczeństwo 188 00:20:53,958 --> 00:20:55,583 kosztem twojego? 189 00:20:56,166 --> 00:20:59,666 Moje miejsce jest tutaj. Sam to wiesz. 190 00:21:00,708 --> 00:21:05,125 To gdzie jest moje, jeśli nie przy tobie? 191 00:21:07,416 --> 00:21:09,666 Oto Narsil. 192 00:21:27,333 --> 00:21:28,583 Biały Płomień. 193 00:21:33,708 --> 00:21:35,708 Odzyskaj swój tytuł. 194 00:21:35,708 --> 00:21:39,416 A tym mieczem... swoje przeznaczenie. 195 00:22:53,958 --> 00:22:54,958 Idźcie! 196 00:22:59,166 --> 00:23:00,875 Nie ma stąd wyjścia, elfko. 197 00:23:01,750 --> 00:23:03,416 Możecie uciekać, ale nie... 198 00:23:04,458 --> 00:23:05,750 Tędy. 199 00:23:05,750 --> 00:23:06,833 Mamo! 200 00:23:37,875 --> 00:23:39,666 To mnie szuka wasz Ojciec. 201 00:23:40,625 --> 00:23:43,666 Uwolnij ich, a poddam się dobrowolnie. 202 00:23:44,291 --> 00:23:46,458 Daj mi jeden powód, elfko. 203 00:23:49,166 --> 00:23:50,708 Dam ci Dziewięć. 204 00:24:33,833 --> 00:24:36,166 Spójrz, co sam sobie uczyniłeś. 205 00:24:48,833 --> 00:24:50,500 Wkrótce się tu zjawią. 206 00:24:51,375 --> 00:24:53,875 Widziałeś orków w ferworze walki? 207 00:24:54,416 --> 00:24:56,041 Ogarnia ich obłęd. 208 00:24:57,250 --> 00:24:58,666 Żądza krwi. 209 00:24:59,625 --> 00:25:05,125 Gdy padł Gondolin, długo nie odpuszczali. 210 00:25:08,166 --> 00:25:09,583 Tygodniami. 211 00:25:10,166 --> 00:25:14,583 Mów, gdzie ukryłeś Pierścienie, a zakończę twoje męki. 212 00:25:17,000 --> 00:25:19,291 Chyba zbliża się południe. 213 00:25:20,916 --> 00:25:25,541 Dawniej o tej porze słychać było zimorodki lecące w stronę rzeki. 214 00:25:28,083 --> 00:25:32,625 Wielka szkoda, że przez ciebie zamilkły. 215 00:25:34,083 --> 00:25:36,125 Zrobiłem to wszystko dla ciebie. 216 00:25:36,125 --> 00:25:40,125 To w twoim ogniu zrodziły się cuda naszej ery. 217 00:25:40,125 --> 00:25:43,416 Ja pragnąłem tylko podzielić się nimi ze światem. 218 00:25:46,416 --> 00:25:47,625 Proszę. 219 00:25:49,750 --> 00:25:50,833 Pozwól mi. 220 00:25:52,791 --> 00:25:54,791 Pierścienie są poza twoim zasięgiem. 221 00:25:55,583 --> 00:25:57,958 Jako i ja wkrótce będę. 222 00:25:58,958 --> 00:26:02,083 Gdy wyruszę ku brzegom poranka. 223 00:26:04,458 --> 00:26:09,208 Niesiony przez wiatr tam, dokąd ty wstępu nie masz! 224 00:26:30,291 --> 00:26:32,291 Wiem, jak utrzymać cię przy życiu. 225 00:26:33,875 --> 00:26:35,083 {\an8}Przyjacielu. 226 00:26:37,250 --> 00:26:40,416 Pokazać ci, jak władam tym rzemiosłem? 227 00:26:41,458 --> 00:26:42,666 „Rzemiosłem”. 228 00:26:45,125 --> 00:26:47,291 Twoim jedynym rzemiosłem jest podstępność. 229 00:26:47,291 --> 00:26:52,166 Tak doskonała, że sam padniesz jej ofiarą. 230 00:26:52,833 --> 00:26:55,708 To puste słowa. 231 00:26:55,708 --> 00:26:57,041 Nie. 232 00:26:58,208 --> 00:27:01,125 Wysłuchaj mnie! 233 00:27:03,500 --> 00:27:05,541 Cieniu Morgotha. 234 00:27:07,083 --> 00:27:10,125 Usłysz słowa konającego Celebrimbora. 235 00:27:11,833 --> 00:27:16,166 Pierścienie Władzy zniszczą cię. 236 00:27:17,250 --> 00:27:21,291 A gdy wszystko się dokona, powiadam ci, 237 00:27:21,291 --> 00:27:26,041 jeden przyniesie ci ostateczną zgubę! 238 00:27:33,625 --> 00:27:36,333 Mylisz się. Jestem ich stwórcą. 239 00:27:38,375 --> 00:27:39,791 Ich panem. 240 00:27:41,416 --> 00:27:42,416 Nie. 241 00:27:44,750 --> 00:27:48,583 Jesteś ich... więźniem. 242 00:27:49,750 --> 00:27:53,500 Sauronie. Władco... 243 00:27:56,666 --> 00:27:58,333 Pierścieni. 244 00:28:35,875 --> 00:28:39,000 Jesteś nim? Jesteś Sauronem? 245 00:28:41,791 --> 00:28:43,583 Noszę wiele imion. 246 00:28:55,250 --> 00:28:59,333 Jak brzmi twoje, uruku? 247 00:29:31,625 --> 00:29:34,958 Sztylet w sakwie to zła wróżba. 248 00:29:36,708 --> 00:29:38,500 Utnie podróż, nim osiągniesz cel. 249 00:29:40,416 --> 00:29:42,208 Już raz mnie zranił. 250 00:29:44,375 --> 00:29:46,041 Więcej mi nie zaszkodzi. 251 00:29:54,791 --> 00:29:56,041 Jak możesz z tym żyć? 252 00:29:57,333 --> 00:29:58,958 Uzdrowiciel mnie połatał. 253 00:30:03,458 --> 00:30:05,666 Chodziło mi o twoją mamę. 254 00:30:08,625 --> 00:30:09,875 Słyszałem, co mówiłeś. 255 00:30:10,708 --> 00:30:12,583 Że przez ciebie się to stało. 256 00:30:14,125 --> 00:30:15,958 Zastanawiam się, jak to znosisz. 257 00:30:19,791 --> 00:30:20,875 Źle. 258 00:30:23,291 --> 00:30:24,916 Źle to znoszę. 259 00:30:24,916 --> 00:30:27,083 Tu dopiero to do mnie dotarło. 260 00:30:27,083 --> 00:30:28,416 Dlaczego? 261 00:30:29,333 --> 00:30:31,750 Dzieją się tu ważniejsze sprawy, niż myślałem. 262 00:30:33,250 --> 00:30:35,583 Uświadomiłem sobie, jak mało znaczę. 263 00:30:37,125 --> 00:30:38,125 Pomóż mi! 264 00:30:42,625 --> 00:30:44,875 Pomogę im w rozładunku. 265 00:30:44,875 --> 00:30:46,500 Nie popłyniesz ze mną? 266 00:30:48,666 --> 00:30:50,666 Podoba mi się pospolite życie. 267 00:30:53,083 --> 00:30:54,375 Mnie też się podobało. 268 00:31:33,833 --> 00:31:35,375 Zmieniłaś zdanie? 269 00:31:39,708 --> 00:31:41,458 W zamian za te, które dał mi Theo. 270 00:31:43,041 --> 00:31:45,833 Połóż tam. 271 00:31:58,625 --> 00:32:00,166 Podobno budujecie dom. 272 00:32:02,791 --> 00:32:05,833 Kilka dni temu Hagen zaczął kłaść fundamenty. 273 00:32:07,666 --> 00:32:09,583 Kiedy położył kamień węgielny... 274 00:32:11,541 --> 00:32:16,166 poprosił bogów, by nasza miłość trwała, dopóki dom będzie stał. 275 00:32:17,833 --> 00:32:19,250 Gratuluję. 276 00:32:21,708 --> 00:32:24,791 Zawsze brałam jego dobroć za miłość. 277 00:32:28,125 --> 00:32:29,916 Ale gdy to mówił, poczułam się źle. 278 00:32:31,750 --> 00:32:33,000 Jakbym... 279 00:32:39,166 --> 00:32:40,541 Czemu mi to mówisz? 280 00:32:44,750 --> 00:32:45,833 Bo... 281 00:33:07,041 --> 00:33:08,458 Popłyń ze mną. 282 00:33:10,833 --> 00:33:12,250 Popłyń ze mną do Númenoru. 283 00:33:20,541 --> 00:33:23,458 Mieszkańcy Pelargiru. Uszanowanie. 284 00:33:23,458 --> 00:33:25,916 Jestem Theo. Syn Bronwyny. 285 00:33:25,916 --> 00:33:27,666 Przynieść sprzęt mierniczy. 286 00:33:27,666 --> 00:33:29,041 Chyba nie usłyszałeś. 287 00:33:29,875 --> 00:33:33,166 To Theo. Bronwyna była jego matką. 288 00:33:33,166 --> 00:33:35,583 Jasne. A kim ty jesteś? 289 00:33:36,208 --> 00:33:37,958 Przywódcą połowy tej kolonii. 290 00:33:37,958 --> 00:33:40,583 Pomaga mi pilnować umowy zawartej z waszą królową. 291 00:33:40,583 --> 00:33:42,125 Umowa uległa zmianie. 292 00:33:42,958 --> 00:33:45,083 Zbudujemy wieżę strażniczą nad rzeką. 293 00:33:45,083 --> 00:33:46,916 Wyburzymy domy, jeśli trzeba. 294 00:33:47,833 --> 00:33:49,791 To miejsce jest w żałosnym stanie. 295 00:33:50,500 --> 00:33:51,750 Kemen? 296 00:33:55,416 --> 00:33:56,625 Isildur? 297 00:33:59,500 --> 00:34:02,791 Twoja siostra ogromnie się ucieszy, że cię znaleźliśmy. 298 00:34:06,708 --> 00:34:11,250 Nie straciłem nadziei, choć inni twierdzili, że nikt nie ocalał. 299 00:34:11,916 --> 00:34:14,583 I tak by było, gdyby nie Berek. 300 00:34:19,166 --> 00:34:20,583 Jest miejsce na statku? 301 00:34:20,583 --> 00:34:22,000 Mnóstwo. 302 00:34:22,000 --> 00:34:23,750 Zmieści się dodatkowy pasażer. 303 00:34:38,458 --> 00:34:40,208 Nie zabieramy pospólstwa. 304 00:34:42,458 --> 00:34:45,875 Przeżyłem erupcję. Moja siostra należy do gildii. 305 00:34:45,875 --> 00:34:48,500 Ojciec jest kapitanem królowej-regentki Míriel. 306 00:34:50,333 --> 00:34:51,791 Da się zrobić wyjątek. 307 00:34:51,791 --> 00:34:53,500 Niestety się mylisz. 308 00:34:53,500 --> 00:34:55,291 Mój ojciec jest teraz królem. 309 00:34:55,291 --> 00:34:58,916 A twój jest poszukiwany za zdradę stanu. 310 00:35:01,041 --> 00:35:02,416 Mogło być gorzej. 311 00:35:02,416 --> 00:35:04,958 Gdybym ja rządził, stary głupiec już by nie żył. 312 00:35:06,875 --> 00:35:08,625 Ocaliłem ci życie, ty żałosny... 313 00:35:08,625 --> 00:35:10,708 Mam kazać zarżnąć twojego konia? 314 00:35:11,666 --> 00:35:13,500 Wyglądają na wygłodzonych. 315 00:35:21,625 --> 00:35:25,750 Jeśli znów mi ubliżysz, Śródziemie naprawdę będzie cię opłakiwać. 316 00:35:28,666 --> 00:35:29,916 Słuchajcie uważnie. 317 00:35:31,000 --> 00:35:36,083 Pelargir nie jest już kolonią Númenoru, lecz fortecą dla jego wojska. 318 00:35:36,083 --> 00:35:37,750 A ja jej dowódcą. 319 00:35:37,750 --> 00:35:40,000 Ktokolwiek chce tu pozostać, 320 00:35:40,000 --> 00:35:43,583 ma obowiązek dostarczać drewno z okolicznych lasów 321 00:35:43,583 --> 00:35:46,291 na budowę armady Jego Królewskiej Mości. 322 00:35:46,291 --> 00:35:49,458 A obiecane przydziały? Żywność na zimę? 323 00:35:49,458 --> 00:35:51,708 Przydziały za drewno. 324 00:35:51,708 --> 00:35:56,375 To raczej żaden problem. W końcu to tylko drzewa. 325 00:36:27,750 --> 00:36:29,791 Elfka oddała się w nasze ręce. 326 00:36:31,291 --> 00:36:32,625 Odejdź. 327 00:36:34,583 --> 00:36:35,666 Odejdź. 328 00:36:41,416 --> 00:36:43,250 Przyjmuję twoje warunki, uruku. 329 00:36:45,125 --> 00:36:46,791 Mam to, czego chce Sauron. 330 00:36:47,750 --> 00:36:51,500 Zakończ tę rzeź, a zrobię to, o co prosiłeś. 331 00:36:52,125 --> 00:36:54,208 Pomogę ci go zniszczyć. 332 00:36:54,833 --> 00:36:58,875 Jak zniszczysz Saurona bez Pierścienia? 333 00:37:04,541 --> 00:37:09,125 Jak widać, nawet te rany, które przetrwały całą erę, 334 00:37:09,791 --> 00:37:11,875 czasem dadzą się wyleczyć. 335 00:37:17,125 --> 00:37:18,375 Adar. 336 00:37:18,375 --> 00:37:22,916 Gdy ostatnio tak wyglądałem, nosiłem inne imię. 337 00:37:23,875 --> 00:37:25,166 Jakie? 338 00:37:26,666 --> 00:37:30,291 Bez znaczenia. Takie, które mi nadano. 339 00:37:34,625 --> 00:37:37,125 Adar to imię, na które zasłużyłem. 340 00:37:45,916 --> 00:37:47,583 Pomóż mi je odzyskać. 341 00:37:57,875 --> 00:37:58,875 Weź go. 342 00:38:00,208 --> 00:38:02,333 Pomóż mi pokonać Saurona. 343 00:38:03,708 --> 00:38:09,333 A przysięgam, że zabiorę swoje dzieci z powrotem do Mordoru. 344 00:38:09,958 --> 00:38:12,833 I już nigdy nie wypowiem wojny Śródziemiu. 345 00:38:14,125 --> 00:38:19,166 Zabiłam więcej twoich dzieci niż jakikolwiek elf. 346 00:38:20,041 --> 00:38:22,041 {\an8}Wybaczam ci. 347 00:38:23,791 --> 00:38:26,958 Koniec z pożogą, koniec z ciemnością. 348 00:38:27,708 --> 00:38:30,750 Niech ten Pierścień zażegna rozłam między elfami a urukami. 349 00:38:34,291 --> 00:38:37,541 Zaprowadźmy trwały pokój w Śródziemiu. 350 00:38:37,541 --> 00:38:39,041 Teraz i po wsze czasy. 351 00:39:09,875 --> 00:39:10,833 Co się stało? 352 00:39:10,833 --> 00:39:13,500 Znaleźliśmy Saurona, Ojcze. 353 00:39:13,500 --> 00:39:17,375 Nakłaniał Glüga, by cię zdradził, ale ten mu się oparł. 354 00:39:17,375 --> 00:39:19,291 Dlatego mu to zrobił. 355 00:39:20,208 --> 00:39:22,750 Inni go teraz ścigają. 356 00:39:22,750 --> 00:39:24,333 Wybacz mi, dziecko. 357 00:39:26,500 --> 00:39:27,833 Jest już za późno. 358 00:39:28,375 --> 00:39:29,958 Nigdy nie jest za późno. 359 00:39:31,208 --> 00:39:33,083 Nawet dla mnie. 360 00:39:33,083 --> 00:39:35,208 Dla ciebie też nie, synu. 361 00:39:39,500 --> 00:39:40,916 Za późno. 362 00:40:16,541 --> 00:40:17,708 Galadrielo. 363 00:40:55,291 --> 00:40:58,041 {\an8}Moje... dzieci... 364 00:40:58,041 --> 00:41:00,125 Nie są już dziećmi. 365 00:41:24,083 --> 00:41:27,916 Co rozkażesz, Wielki Sauronie? 366 00:41:29,291 --> 00:41:30,750 Zrównać Eregion z ziemią. 367 00:41:32,333 --> 00:41:34,000 Wyciąć elfów w pień. 368 00:41:35,416 --> 00:41:37,000 Sprowadźcie ich przywódców. 369 00:41:38,541 --> 00:41:40,333 {\an8}Chwała Sauronowi! 370 00:41:40,333 --> 00:41:43,541 {\an8}Chwała nowemu Czarnemu Władcy! 371 00:41:43,541 --> 00:41:45,000 {\an8}Chwała Wielkiemu Sauronowi! 372 00:41:48,083 --> 00:41:50,916 {\an8}Chwała Wielkiemu Sauronowi! 373 00:41:53,833 --> 00:41:55,125 Wszystko to... 374 00:41:57,000 --> 00:41:59,000 od początku zaplanowałeś. 375 00:41:59,666 --> 00:42:04,166 Skądże. Przeceniasz mnie. 376 00:42:06,291 --> 00:42:10,000 Droga przed nami ma wiele zakrętów. 377 00:42:10,500 --> 00:42:13,458 Nawet ja nie znam wszystkich ścieżek. 378 00:42:27,291 --> 00:42:30,458 Jest piękniejszy, niż opisywał go Celebrimbor. 379 00:42:38,541 --> 00:42:39,541 Daj mi go. 380 00:42:43,833 --> 00:42:46,750 Daj mi swój Pierścień. I pozostałe Dziewięć. 381 00:42:47,750 --> 00:42:49,666 Nie chcę cię skrzywdzić. 382 00:42:49,666 --> 00:42:51,458 Chcesz mnie uzdrowić? 383 00:42:52,375 --> 00:42:56,500 Chcę uzdrowić całe Śródziemie. 384 00:42:56,500 --> 00:42:58,416 Jak Eregion? 385 00:43:28,333 --> 00:43:29,625 Zburzyć to! 386 00:43:33,458 --> 00:43:34,958 Ciągnąć! 387 00:43:50,875 --> 00:43:51,916 Nie, uruku! 388 00:43:51,916 --> 00:43:54,625 To zapis dzieł Celebrimbora. 389 00:43:54,625 --> 00:43:57,000 Zbiorowa mądrość poprzednich mieszkańców. 390 00:43:58,166 --> 00:44:01,458 Cenniejszy niż klejnoty czy nawet krew. 391 00:44:01,958 --> 00:44:04,875 Odbierz nam życie, ale tego nie niszcz, błagam. 392 00:44:09,208 --> 00:44:10,875 Tchórzliwi zdrajcy! 393 00:44:29,000 --> 00:44:30,291 Czekajcie! 394 00:44:30,291 --> 00:44:33,291 Pan Sauron kazał sprowadzić ich żywych. 395 00:45:16,333 --> 00:45:17,375 Galadrielo, 396 00:45:18,916 --> 00:45:22,708 ze wszystkich elfów chyba wiesz najlepiej, 397 00:45:22,708 --> 00:45:27,375 że aby odnaleźć światło, trzeba zetknąć się z ciemnością. 398 00:45:30,291 --> 00:45:32,875 Nie jesteśmy do siebie podobni. Nigdy nie byliśmy. 399 00:45:32,875 --> 00:45:34,958 To tylko kolejna z twoich iluzji. 400 00:45:36,375 --> 00:45:37,666 Niezupełnie. 401 00:46:06,250 --> 00:46:07,583 Walcząc u twego boku... 402 00:46:08,708 --> 00:46:11,333 Gdybym umiał podtrzymać to uczucie... 403 00:46:26,541 --> 00:46:30,291 Przestali odróżniać mnie od zła, z którym walczyłam. 404 00:46:47,041 --> 00:46:49,125 Czyż nie ty zasiałaś te nasiona? 405 00:47:16,708 --> 00:47:17,916 Widzę cię. 406 00:47:28,416 --> 00:47:29,833 Przejrzałem twój umysł. 407 00:47:37,583 --> 00:47:39,041 Drzwi są wciąż otwarte. 408 00:47:42,458 --> 00:47:44,000 Drzwi są zamknięte. 409 00:48:34,708 --> 00:48:37,083 Założyłbym ci koronę na głowę. 410 00:48:38,666 --> 00:48:40,875 Nie spocząłbym, 411 00:48:40,875 --> 00:48:44,166 dopóki całe Śródziemie nie padłoby na kolana, 412 00:48:46,375 --> 00:48:48,833 by czcić światło jego królowej. 413 00:48:54,083 --> 00:48:57,708 Wolne ludy Śródziemia 414 00:48:59,166 --> 00:49:03,166 nigdy ci nie ulegną. 415 00:49:35,250 --> 00:49:36,666 Pierścienie są moje. 416 00:49:51,708 --> 00:49:52,958 Krasnoludowie. 417 00:50:11,375 --> 00:50:12,500 Durin! 418 00:50:15,000 --> 00:50:16,000 Nie! 419 00:50:16,833 --> 00:50:19,125 Książę jest w żałobie. 420 00:50:25,500 --> 00:50:27,041 Daj mi swój Pierścień. 421 00:50:43,708 --> 00:50:48,000 Galadrielo. Twój Pierścień. 422 00:51:09,750 --> 00:51:13,250 Pragniesz uzdrowić Śródziemie? 423 00:51:18,083 --> 00:51:19,458 Zacznij od siebie. 424 00:51:50,208 --> 00:51:52,416 Mają nad nami przewagę, panie. 425 00:51:52,416 --> 00:51:55,125 Krasnoludowie osłaniają elfów. 426 00:51:55,125 --> 00:51:57,458 Jeśli nie odpuścimy, wielu uruków... 427 00:52:40,750 --> 00:52:44,166 To nie są jedynie cielesne rany. 428 00:52:45,208 --> 00:52:49,791 Jej nieśmiertelną duszę przyciąga kraina cieni. 429 00:52:51,958 --> 00:52:57,958 {\an8}Galadrielo, na światło Odwiecznego Króla 430 00:52:58,666 --> 00:53:02,375 {\an8}rozkazuję, by opuściła cię wszelka ciemność... 431 00:53:14,791 --> 00:53:16,916 {\an8}Na światło Odwiecznego Króla 432 00:53:16,916 --> 00:53:20,291 {\an8}rozkazuję, by opuściła cię wszelka ciemność... 433 00:53:23,375 --> 00:53:24,791 Tracimy ją. 434 00:53:25,458 --> 00:53:28,625 Ciemność jest zbyt potężna. Nie da się jej ocalić. 435 00:53:35,625 --> 00:53:36,750 Da się. 436 00:53:43,375 --> 00:53:44,541 Wspólnie. 437 00:54:44,083 --> 00:54:45,416 Musimy to naprawić. 438 00:54:50,125 --> 00:54:51,458 Gdy moja rodzina... 439 00:54:57,041 --> 00:54:58,791 pan Burrows mnie zawołał. 440 00:55:00,916 --> 00:55:03,000 Mówił, że nie wszystko da się naprawić. 441 00:55:05,416 --> 00:55:10,833 Niektóre rzeczy przepadają na zawsze. 442 00:55:25,375 --> 00:55:28,208 Nieważne, jak bardzo się staramy. 443 00:55:41,500 --> 00:55:43,333 Jak bardzo cierpimy... 444 00:55:50,041 --> 00:55:52,666 Jak bardzo nasze serca pragną... 445 00:56:00,708 --> 00:56:02,708 by wszystko było jak dawniej. 446 00:56:09,250 --> 00:56:12,250 Bo ogrom świata jest przytłaczający. 447 00:56:26,208 --> 00:56:29,833 Nie zawsze mamy siłę iść pod wiatr. 448 00:56:36,833 --> 00:56:38,916 Wtedy, jak mówił pan Burrows, 449 00:56:42,375 --> 00:56:43,958 musimy się z tym pogodzić. 450 00:56:47,875 --> 00:56:50,625 Co się stało, to się nie odstanie. 451 00:56:55,500 --> 00:57:00,916 Można tylko próbować zacząć od nowa. 452 00:57:18,750 --> 00:57:20,875 Nie zapominaj o nas. 453 00:57:25,458 --> 00:57:27,125 Serdeczne dzięki, Wielki Elfie. 454 00:57:31,791 --> 00:57:33,875 Weź coś jeszcze. 455 00:57:39,458 --> 00:57:40,791 Żegnaj, Wielki Elfie. 456 00:57:47,458 --> 00:57:48,458 Wielki Elfie? 457 00:57:50,375 --> 00:57:52,083 Nigdy dotąd nie widzieli elfa. 458 00:57:52,916 --> 00:57:54,416 Nigdzie się stąd nie ruszali. 459 00:57:56,083 --> 00:57:57,750 Pomagałam im się pakować, ale... 460 00:57:58,750 --> 00:58:00,833 to ich pierwsza migracja, 461 00:58:00,833 --> 00:58:03,291 nie mają pojęcia, co zabrać. 462 00:58:05,833 --> 00:58:07,416 A co zostawić. 463 00:58:14,208 --> 00:58:15,791 Gdyby to ode mnie zależało... 464 00:58:20,041 --> 00:58:22,000 dalej przemierzalibyśmy pustkowia. 465 00:58:24,333 --> 00:58:27,791 Jedlibyśmy żuki i ślimaki, aż do końca świata, 466 00:58:27,791 --> 00:58:33,000 ale najwyższy czas, by każde z nas poszło własną ścieżką. 467 00:58:37,291 --> 00:58:39,916 Bardzo się od siebie różnimy, Nori. 468 00:58:41,416 --> 00:58:42,958 Jak by nie było. 469 00:58:45,375 --> 00:58:47,375 Nie aż tak, moim zdaniem. 470 01:00:35,208 --> 01:00:37,625 To była próba, prawda? 471 01:00:38,750 --> 01:00:40,333 Kolejna z twoich zagadek. 472 01:00:41,625 --> 01:00:44,750 Miałem wybrać przyjaźń zamiast mocy. 473 01:00:46,208 --> 01:00:47,750 Miałem im pomóc. 474 01:00:48,958 --> 01:00:51,958 I znaleźć to. 475 01:00:57,166 --> 01:00:59,291 Czarodziej nie znajduje swojej laski. 476 01:01:01,041 --> 01:01:02,791 To ona znajduje jego. 477 01:01:07,541 --> 01:01:08,875 Tak jak jego imię. 478 01:01:22,541 --> 01:01:23,958 Gandalf. 479 01:01:28,083 --> 01:01:30,416 Tak mnie będą nazywać, prawda? 480 01:01:32,333 --> 01:01:34,541 Pora na piosenkę. 481 01:01:37,958 --> 01:01:39,583 Zaśpiewajmy wtór. 482 01:01:41,041 --> 01:01:44,083 Hej-hop, hejże hop Dzyń, dzyń-dzylo 483 01:01:44,666 --> 01:01:50,041 Meszki siedzą w trawie Pszczoły wierzbę pylą 484 01:01:50,041 --> 01:01:54,166 Przyłącz do mnie się Śpiewajmy wszyscy wtór 485 01:01:54,833 --> 01:02:00,416 O słońcu, gwiazdach i o mgle O deszczu z szarych chmur 486 01:02:00,416 --> 01:02:05,500 O liściu w słońca blasku O rosie na puchu piór 487 01:02:05,500 --> 01:02:10,541 O wietrze pośród wzgórz Gdy dzwonków słychać chór 488 01:02:11,333 --> 01:02:16,375 Stary Tom Bombadil Wesołą ma naturę 489 01:02:16,375 --> 01:02:21,250 Błękitny nosi frak I żółte obuwie 490 01:02:21,958 --> 01:02:27,041 Trzciny nad jeziorem I rosa na piórkach 491 01:02:27,666 --> 01:02:32,875 Stary Tom Bombadil I cudna Rzeki Córa 492 01:03:04,625 --> 01:03:06,041 Eregion upadł. 493 01:03:07,250 --> 01:03:10,916 Ci, co ocaleli, schronili się w dolinie na północ stąd. 494 01:03:12,541 --> 01:03:13,958 A Elrond? 495 01:03:13,958 --> 01:03:15,208 On ich poprowadził. 496 01:03:18,291 --> 01:03:19,708 Poślij mu wieści. 497 01:03:20,750 --> 01:03:25,083 Niech wie, że Khazad-dûm nie zawaha się znów pomóc. 498 01:03:25,833 --> 01:03:28,416 Nie brak nam własnych problemów, mój drogi. 499 01:03:31,083 --> 01:03:34,958 Twój ojciec, odchodząc, zafundował nam w kłopoty. 500 01:03:36,416 --> 01:03:40,250 Władcy z Gór Błękitnych wypłacili mu pokaźne daniny, 501 01:03:41,500 --> 01:03:43,291 a teraz żądają ich zwrotu. 502 01:03:43,291 --> 01:03:44,958 To nie wszystko. 503 01:03:44,958 --> 01:03:49,250 Krążą słuchy, że nie byłeś wybranym dziedzicem twojego ojca. 504 01:03:49,916 --> 01:03:53,500 Że inni roszczą sobie prawo do tronu. 505 01:03:54,875 --> 01:03:58,916 Twój brat zyskuje coraz większe poparcie. 506 01:04:22,291 --> 01:04:23,500 Aż żal. 507 01:04:24,166 --> 01:04:27,125 Nie przypuszczałem, że potrafisz emanować spokojem. 508 01:04:27,125 --> 01:04:30,291 Już zacząłem się przyzwyczajać. 509 01:04:36,833 --> 01:04:38,000 Odpoczywaj. 510 01:04:38,750 --> 01:04:40,541 Tu jesteśmy bezpieczni. 511 01:04:46,958 --> 01:04:50,583 - Co to za miejsce? - Sanktuarium. 512 01:04:51,333 --> 01:04:56,291 Chronione... przez elfie Pierścienie. 513 01:05:21,875 --> 01:05:22,958 Dowódczyni. 514 01:05:23,708 --> 01:05:24,791 Arondir. 515 01:05:29,416 --> 01:05:32,708 Zebrałem pozostałych, Najwyższy Królu. Czekają na decyzję. 516 01:05:37,125 --> 01:05:40,583 Armie Saurona panoszą się po Eriadorze. 517 01:05:41,791 --> 01:05:45,166 Całe Śródziemie jest teraz w jego zasięgu. Nawet Lindon. 518 01:05:46,250 --> 01:05:50,791 Musimy zdecydować, czy mamy przypuścić na niego atak, 519 01:05:51,666 --> 01:05:54,583 czy się wycofać, by przygotować obronę. 520 01:05:57,250 --> 01:05:58,750 Miecz czy tarcza. 521 01:06:01,125 --> 01:06:03,541 Eregion stracił wielu dzielnych wojowników. 522 01:06:03,541 --> 01:06:06,916 Nieliczni, którzy przeżyli, noszą rany na ciele i duszy. 523 01:06:06,916 --> 01:06:09,708 Nie starczy im sił, by walczyć. 524 01:06:10,250 --> 01:06:12,125 Ledwo mieli siłę uciec. 525 01:06:14,583 --> 01:06:17,208 Co byś nam doradziła, dowódczyni? 526 01:06:29,833 --> 01:06:31,750 Odwołałabym się do rady, 527 01:06:33,041 --> 01:06:37,125 jaką dał nam nasz drogi Celebrimbor, 528 01:06:38,833 --> 01:06:41,083 Najwspanialszy z Elfich Kowali. 529 01:06:45,583 --> 01:06:47,333 By przypomnieć nam wszystkim, 530 01:06:49,000 --> 01:06:53,375 że to nie siła pokonuje mrok, 531 01:06:53,375 --> 01:06:54,750 lecz światło. 532 01:07:07,666 --> 01:07:10,083 A słońce wciąż świeci. 533 01:10:32,333 --> 01:10:34,333 Napisy: Ewa Nowicka 534 01:10:34,333 --> 01:10:36,416 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska