1 00:00:06,005 --> 00:00:07,380 POPRZEDNIO 2 00:00:07,463 --> 00:00:08,755 Nie żyje! Chodź! 3 00:00:13,213 --> 00:00:15,046 I w górę... 4 00:00:15,130 --> 00:00:16,880 Skąd pochodzisz? 5 00:00:23,296 --> 00:00:25,921 Mamy pomóc mu znaleźć te gwiazdy. 6 00:00:28,213 --> 00:00:29,463 Nori? 7 00:00:33,005 --> 00:00:35,005 Obowiązek wzywa mnie do Śródziemia. 8 00:00:35,046 --> 00:00:38,630 To nie elfy wygnały mnie z mojej ziemi. Tylko orkowie. 9 00:00:38,713 --> 00:00:40,838 To herb waszego króla? 10 00:00:40,921 --> 00:00:42,296 Nie mamy króla. 11 00:00:51,921 --> 00:00:54,463 Likwidują odległe placówki. 12 00:00:54,546 --> 00:00:56,005 Ostatnie spojrzenie? 13 00:00:56,088 --> 00:00:57,796 Sporo się tu zmieniło, Nadzorco. 14 00:00:57,880 --> 00:00:59,880 Ale nie tutejsi mieszkańcy. 15 00:00:59,963 --> 00:01:03,838 Krew tych, którzy wspierali Morgotha, nadal zatruwa ich żyły. 16 00:01:03,921 --> 00:01:07,505 -Ktoś wykopał tu przejście. -Coś. To nie dzieło człowieka. 17 00:02:28,130 --> 00:02:32,463 WŁADCA PIERŚCIENI PIERŚCIENIE WŁADZY 18 00:03:27,046 --> 00:03:28,130 Do roboty! 19 00:03:33,463 --> 00:03:36,088 Ty tam! Zakuć go. 20 00:03:36,671 --> 00:03:38,296 Wyrzuć go na zewnątrz. 21 00:03:38,380 --> 00:03:41,963 Sam go wyrzuć. Wczoraj dość się nastałem na słońcu. 22 00:03:42,046 --> 00:03:46,921 I będziesz tak sterczeć, aż się zwęglisz, jeśli Adar tego zażąda. 23 00:03:47,005 --> 00:03:50,338 Dla Adara, owszem. Ale nie dla ciebie! 24 00:03:56,505 --> 00:03:58,921 Dla Adara. 25 00:04:09,463 --> 00:04:11,338 Dość obijania się. 26 00:04:11,421 --> 00:04:12,671 Kop. Trzymaj. 27 00:05:04,588 --> 00:05:05,630 Żyjesz. 28 00:05:15,838 --> 00:05:19,546 Co to za łódź? Ratunek czy więzienie? 29 00:05:20,171 --> 00:05:22,671 To nie trucizna, jeśli o to pytasz. 30 00:05:25,755 --> 00:05:27,171 Przynajmniej nie dla ludzi. 31 00:06:23,421 --> 00:06:26,838 Eldar. Na pokładzie mojej łodzi? 32 00:06:30,005 --> 00:06:31,546 Niezbadane są wyroki morza. 33 00:06:31,630 --> 00:06:32,963 Co to za łódź? 34 00:06:33,046 --> 00:06:36,546 Bez obaw. Przekażę was bezpiecznie swoim przełożonym. 35 00:06:36,630 --> 00:06:38,963 To oni odpowiedzą na wasze pytania. 36 00:06:39,046 --> 00:06:40,671 Do którego portu zawiniemy? 37 00:06:41,546 --> 00:06:44,380 Sama się przekonasz. Już dopływamy. 38 00:06:45,130 --> 00:06:46,296 Dokąd? 39 00:06:51,130 --> 00:06:52,213 Do domu. 40 00:07:46,046 --> 00:07:47,463 Gdzie jesteśmy? 41 00:07:48,921 --> 00:07:51,171 Jest tylko jedno takie miejsce. 42 00:07:51,255 --> 00:07:52,921 Kraj Gwiazdy. 43 00:07:54,005 --> 00:07:56,463 Zachodnie królestwo śmiertelników. 44 00:07:58,130 --> 00:08:02,296 Królestwo Númenoru. 45 00:08:57,921 --> 00:09:00,046 -To elf? -Nic nie widziałem... 46 00:09:01,838 --> 00:09:05,046 Ludzie tacy jak ja zbudowali takie królestwo? 47 00:09:07,130 --> 00:09:08,963 Nie są tacy jak ty. 48 00:09:11,088 --> 00:09:14,796 Podczas Wielkiej Wojny twoi przodkowie wsparli Morgotha. 49 00:09:15,755 --> 00:09:17,630 Ci ludzie byli wierni elfom. 50 00:09:18,171 --> 00:09:21,046 W nagrodę Valarowie podarowali im tę wyspę. 51 00:09:21,130 --> 00:09:23,130 Ale sporo się tu zmieniło. 52 00:09:23,213 --> 00:09:25,505 Wyczuwam nutę zazdrości? 53 00:09:26,421 --> 00:09:27,838 To nie zazdrość. 54 00:09:28,421 --> 00:09:29,546 To smutek. 55 00:09:30,463 --> 00:09:33,463 Dawniej elfy miały tu swobodny dostęp. 56 00:09:33,546 --> 00:09:35,296 Oba rody były sobie bliskie. 57 00:09:36,088 --> 00:09:39,005 Dzieliły się wiedzą i darami. 58 00:09:39,088 --> 00:09:40,713 Co się stało? 59 00:09:40,796 --> 00:09:42,755 Zaczęli odprawiać nasze łodzie. 60 00:09:42,838 --> 00:09:44,880 Z czasem zerwali z nami kontakt. 61 00:09:44,963 --> 00:09:46,046 Dlaczego? 62 00:09:47,671 --> 00:09:49,380 Może wkrótce się dowiemy. 63 00:09:49,463 --> 00:09:50,630 Idziemy. 64 00:09:52,630 --> 00:09:55,338 Nie radzę się tu zgubić bez eskorty. 65 00:09:57,505 --> 00:09:59,046 Odłóż na bok. 66 00:09:59,671 --> 00:10:00,505 Za gorący. 67 00:10:32,296 --> 00:10:34,380 Cierpliwości. 68 00:10:34,921 --> 00:10:36,921 Jesteśmy Númenorejczykami. 69 00:10:37,005 --> 00:10:41,505 Nie wspominajmy dawnych dziejów. Okażmy powściągliwość. 70 00:10:42,296 --> 00:10:45,005 Nie naróbmy sobie wrogów. 71 00:10:45,088 --> 00:10:47,421 Kapitanie. Królowa Regentka jest zajęta. 72 00:10:47,505 --> 00:10:50,046 Kanclerz Pharazôn także. Radzę... 73 00:11:19,421 --> 00:11:20,421 Uklęknij. 74 00:11:20,796 --> 00:11:22,296 W Númenorze nikt nie klęka. 75 00:11:25,171 --> 00:11:26,171 Wybacz. 76 00:11:28,713 --> 00:11:30,088 Mów, elfie. 77 00:11:31,838 --> 00:11:33,005 Przedstaw się. 78 00:11:37,713 --> 00:11:39,838 Galadriela ze szczepu Noldorów. 79 00:11:40,838 --> 00:11:44,380 Córka Złotego Rodu Finarfina. 80 00:11:44,463 --> 00:11:48,505 Dowódczyni północnych armii Najwyższego Króla Gil-galada. 81 00:11:53,630 --> 00:11:54,838 Halbrand. 82 00:11:55,671 --> 00:11:57,546 Z Krajów Południowych. 83 00:11:58,130 --> 00:12:00,421 Człowiek i elf razem? 84 00:12:01,005 --> 00:12:02,213 Tak się złożyło. 85 00:12:02,296 --> 00:12:05,421 Spotkaliśmy się przypadkiem. Na otwartym morzu. 86 00:12:06,255 --> 00:12:09,255 Wasz kapitan ocalił nas od pewnej śmierci. 87 00:12:10,130 --> 00:12:14,171 Prosimy tylko, by Númenorejczycy okazali dalsze miłosierdzie 88 00:12:14,255 --> 00:12:16,796 i umożliwili nam podróż do Śródziemia. 89 00:12:20,213 --> 00:12:22,421 Wieki minęły, odkąd łódź Númenoru 90 00:12:22,505 --> 00:12:25,380 odbyła taki rejs na życzenie elfa. 91 00:12:25,463 --> 00:12:28,880 To dzięki elfom otrzymaliście tę wyspę. 92 00:12:28,963 --> 00:12:31,713 Chyba nie pożałujecie kilku desek ze sterem. 93 00:12:35,130 --> 00:12:37,963 Nasi przodkowie nie dostali niczego za darmo. 94 00:12:39,671 --> 00:12:43,130 Zapłacili za tę wyspę krwią swoich rodaków. 95 00:12:43,213 --> 00:12:44,463 Elf ma na myśli... 96 00:12:44,546 --> 00:12:47,630 Jeśli krew stanowi zapłatę, to ją uiszczę. 97 00:12:48,546 --> 00:12:50,505 Wypłynę stąd, choćby nie wiem co. 98 00:12:51,421 --> 00:12:52,921 Możesz próbować. 99 00:12:53,463 --> 00:12:55,296 Nie potrzebuję pozwolenia. 100 00:12:56,088 --> 00:12:58,796 A my twojej obecności. 101 00:12:58,880 --> 00:13:00,546 -Straże! -Przyjaciele. 102 00:13:02,088 --> 00:13:06,213 Wygląda na to, że nasza prośba stwarza pewien problem. 103 00:13:07,005 --> 00:13:09,338 Być może powinniśmy tu zostać... 104 00:13:09,421 --> 00:13:13,130 -Zostać? -...do czasu, łaskawa królowo, 105 00:13:13,213 --> 00:13:17,505 aż ty i twoi doradcy zdołacie ją rozważyć. 106 00:13:19,463 --> 00:13:21,130 Może kilka dni? 107 00:13:26,005 --> 00:13:30,005 Trzy dni. Przy czym elf nie może opuszczać terenu pałacu. 108 00:13:30,088 --> 00:13:31,630 Nie będę więźniem. 109 00:13:31,713 --> 00:13:33,421 Prędzej okulawiłbym ogiera, 110 00:13:33,505 --> 00:13:37,338 niż próbował uwięzić wielką dowódczynię armii Północy. 111 00:13:38,963 --> 00:13:41,380 Będziesz naszym gościem. 112 00:13:48,671 --> 00:13:49,921 Kapitanie... 113 00:13:52,380 --> 00:13:53,380 Wyrazy wdzięczności. 114 00:14:02,421 --> 00:14:03,796 „Łaskawa królowo”? 115 00:14:04,838 --> 00:14:07,338 Kraje Południowe mogą poczekać trzy dni. 116 00:14:07,421 --> 00:14:08,588 A ich mieszkańcy? 117 00:14:08,671 --> 00:14:10,713 Rozejrzyj się. To istny raj. 118 00:14:10,796 --> 00:14:12,213 Pełen możliwości. 119 00:14:12,838 --> 00:14:15,505 Oczekujesz, że rzucę się za tobą w ogień? 120 00:14:15,588 --> 00:14:17,838 Rzuciłeś się w morze, by ocalić jedno życie. 121 00:14:17,921 --> 00:14:19,213 Ja chcę ocalić więcej. 122 00:14:19,296 --> 00:14:22,380 Nie wiesz nawet, od jak dawna pragnąłem zaznać spokoju. 123 00:14:23,171 --> 00:14:26,588 Proszę, pozwól mi się nim cieszyć. 124 00:14:31,588 --> 00:14:33,838 Może tobie też wyszłoby to na dobre. 125 00:14:45,338 --> 00:14:46,838 Proszę tylko... 126 00:14:48,463 --> 00:14:50,671 nie rób sobie więcej wrogów. 127 00:15:01,046 --> 00:15:03,421 Radzę uporać się z tym jak najprędzej. 128 00:15:03,505 --> 00:15:04,671 To tylko jeden elf. 129 00:15:04,755 --> 00:15:07,005 Jeden głaz może ściągnąć lawinę. 130 00:15:07,755 --> 00:15:10,838 Oby nie odrodził się ferment z czasów twojego ojca. 131 00:15:12,963 --> 00:15:14,546 Co wiesz o tym kapitanie? 132 00:15:14,630 --> 00:15:16,588 Zwie się Elendil. 133 00:15:17,130 --> 00:15:21,171 Szlachetnie urodzony, obecnie służy jako strażnik morski. Ma syna, 134 00:15:21,255 --> 00:15:24,630 który, o ile pamiętam, podąża w jego ślady. 135 00:15:26,088 --> 00:15:27,213 Wybieraj! 136 00:15:28,171 --> 00:15:30,630 Razem! 137 00:15:40,505 --> 00:15:41,880 Wybieraj! 138 00:15:43,588 --> 00:15:47,421 Musicie wybierać szot szybciej, jeśli chcecie być w mojej straży. 139 00:15:48,796 --> 00:15:51,463 Dalej, kadeci! 140 00:15:52,213 --> 00:15:54,171 Razem! 141 00:16:02,880 --> 00:16:05,005 Isildur... 142 00:16:07,005 --> 00:16:08,088 Isildur! 143 00:16:08,755 --> 00:16:13,421 Kadet, który zdobędzie rangę strażnika morskiego, 144 00:16:13,505 --> 00:16:17,005 jest kimś więcej niż obrońcą Númenoru. 145 00:16:17,088 --> 00:16:18,171 Nie ta lina! 146 00:16:21,630 --> 00:16:22,755 Imrahil! 147 00:16:22,838 --> 00:16:26,213 Bakburta! Przeciągnąć na bakburtę! 148 00:16:27,130 --> 00:16:29,213 Valandil! Ontamo! 149 00:16:32,130 --> 00:16:32,963 Ciągnijcie! 150 00:16:36,880 --> 00:16:39,880 Koordynacja! Wracać do pracy! 151 00:16:50,171 --> 00:16:53,713 Nie ma surowszego kapitana niż morze. 152 00:17:33,088 --> 00:17:35,505 Morze zawsze ma rację! 153 00:17:36,130 --> 00:17:38,130 Morze zawsze ma rację! 154 00:17:42,338 --> 00:17:43,671 Biedny Imrahil. 155 00:17:44,421 --> 00:17:47,421 Ojciec wyrzuci go na bruk. 156 00:17:48,130 --> 00:17:49,963 Isilowi się upiekło. 157 00:17:51,005 --> 00:17:51,838 Mnie? 158 00:17:51,921 --> 00:17:55,171 Znów bujałeś w obłokach. Co z tobą? 159 00:17:55,255 --> 00:17:57,463 Nie mogę się doczekać. To wszystko. 160 00:17:58,838 --> 00:18:00,838 Jeszcze dziewięć dni. 161 00:18:00,921 --> 00:18:03,921 Próba morska i za cztery lata awansujemy na oficerów. 162 00:18:04,005 --> 00:18:05,921 Za następne dziesięć na dowódców. 163 00:18:06,005 --> 00:18:07,963 -Ja za osiem. -Raczej osiemnaście. 164 00:18:08,046 --> 00:18:10,171 Isildur! Twoja siostra. 165 00:18:15,713 --> 00:18:16,880 Nareszcie. 166 00:18:17,838 --> 00:18:19,505 Berek, mój kochany. 167 00:18:19,588 --> 00:18:21,755 Ktoś się w końcu oderwał od szkicownika. 168 00:18:21,838 --> 00:18:24,505 Nie musiałaś przychodzić specjalnie dla mnie. 169 00:18:24,588 --> 00:18:26,963 -Kantyna? -Sami idźcie. 170 00:18:27,046 --> 00:18:29,546 Dołącz do nas, nie wdawaj się w brata. 171 00:18:29,630 --> 00:18:31,588 Zdążysz jeszcze być starą panną. 172 00:18:31,671 --> 00:18:32,671 Albo młodą. 173 00:18:33,838 --> 00:18:36,921 Co tu robisz? Gdzie ojciec? 174 00:18:43,546 --> 00:18:47,630 Wierni uważają, że spadające płatki z Białego Drzewa 175 00:18:47,713 --> 00:18:49,380 to nie zwykła kolej rzeczy... 176 00:18:51,088 --> 00:18:54,005 lecz łzy ronione przez samych Valarów. 177 00:18:55,671 --> 00:18:59,338 Żywa pamiątka, że wciąż nas widzą 178 00:19:00,838 --> 00:19:04,713 i stale osądzają. 179 00:19:10,505 --> 00:19:12,421 Wierzysz w to? 180 00:19:12,505 --> 00:19:15,046 Przekonałem się, że nie warto żyć, 181 00:19:15,130 --> 00:19:17,921 odgadując znaki i wróżby. 182 00:19:21,755 --> 00:19:25,171 „Elendil”. To niezwykłe imię. 183 00:19:26,880 --> 00:19:28,921 Z zachodnich stron, prawda? 184 00:19:30,213 --> 00:19:31,421 Stamtąd pochodzi. 185 00:19:31,505 --> 00:19:33,213 Co ono oznacza? 186 00:19:34,546 --> 00:19:36,130 „Miłujący gwiazdy”. 187 00:19:37,213 --> 00:19:39,630 Nie tylko tak się je tłumaczy, prawda? 188 00:19:43,046 --> 00:19:45,255 W starożytnej mowie Eldarów 189 00:19:45,963 --> 00:19:47,796 oznacza też „przyjaciela elfów”. 190 00:19:47,880 --> 00:19:51,130 Jesteś nim? Przyjacielem elfów? 191 00:19:54,671 --> 00:19:57,088 Jestem oddanym sługą Númenoru. 192 00:19:57,171 --> 00:20:00,880 Tymczasem, choć elfy nie są tu mile widziane 193 00:20:00,963 --> 00:20:03,921 od czasów pradziadka mojego dziadka, 194 00:20:04,005 --> 00:20:07,338 zdecydowałeś się zaburzyć ten porządek. Czemu? 195 00:20:08,171 --> 00:20:10,505 To morze postawiło ją na mojej drodze. 196 00:20:12,338 --> 00:20:14,005 A morze zawsze ma rację. 197 00:20:15,046 --> 00:20:16,921 Morze nie dopuszcza się zdrady. 198 00:20:22,838 --> 00:20:24,213 Z całym szacunkiem, 199 00:20:24,880 --> 00:20:28,546 zrobiłem to, czego wymagały ode mnie okoliczności. 200 00:20:29,005 --> 00:20:33,296 Jeśli takie jest twoje życzenie, 201 00:20:35,546 --> 00:20:39,255 to powierzę ci pewne zadanie. 202 00:21:02,921 --> 00:21:04,463 MORZA ROZŁĄKI 203 00:21:08,255 --> 00:21:10,630 KRAJE POŁUDNIOWE 204 00:21:42,171 --> 00:21:44,755 Tunele prowadzą aż do Hordern. 205 00:21:46,338 --> 00:21:47,505 Możliwe, że dalej. 206 00:21:48,588 --> 00:21:51,088 W ten sposób przeszli nam pod nosem. 207 00:21:51,171 --> 00:21:53,588 Tak też kryją się przed słońcem. 208 00:21:57,505 --> 00:21:59,421 Szukają czegoś. 209 00:22:00,796 --> 00:22:02,630 Może jakiejś broni? 210 00:22:02,713 --> 00:22:04,005 Nie wiem. 211 00:22:04,713 --> 00:22:07,046 Ale plądrują wioskę po wiosce, 212 00:22:07,755 --> 00:22:10,380 tyrając co noc na rozkaz ich przywódcy. 213 00:22:10,755 --> 00:22:13,505 Orkowie mówią o nim z uwielbieniem, 214 00:22:13,588 --> 00:22:17,046 wręcz z nabożnością, o ile są do niej zdolni. 215 00:22:17,546 --> 00:22:20,046 Wygląda na to, że Morgoth ma następcę. 216 00:22:20,880 --> 00:22:21,880 „Adar”. 217 00:22:24,338 --> 00:22:27,546 Czemu orkowie nazywają swojego przywódcę elfim słowem? 218 00:22:27,630 --> 00:22:30,588 Sauron posługiwał się ponoć wieloma przydomkami. 219 00:22:30,671 --> 00:22:32,338 Może to jeden z nich. 220 00:22:32,421 --> 00:22:35,046 To tylko zapowiedź czegoś większego. 221 00:22:36,088 --> 00:22:38,171 Gdy tylko nadarzy się okazja, 222 00:22:38,255 --> 00:22:40,755 spróbujcie wyjrzeć z tego rowu. 223 00:22:40,838 --> 00:22:42,463 Wypatrzymy najbliższy las 224 00:22:42,546 --> 00:22:45,463 i uciekniemy, gdy słońce będzie w zenicie. 225 00:22:45,546 --> 00:22:47,630 Jeśli choć jeden z nas się przedrze, 226 00:22:47,713 --> 00:22:49,463 powrócimy z posiłkami 227 00:22:49,546 --> 00:22:53,046 i zmieciemy wroga z tych ziem jak sól ze stołu. 228 00:22:54,046 --> 00:22:57,796 Zamknij gębę i kop, elfie! 229 00:22:58,380 --> 00:23:01,005 -Korzenie blokują drogę. -To je wyrwijcie. 230 00:23:01,755 --> 00:23:05,838 Wyrwijcie całe parszywe drzewo! 231 00:23:05,921 --> 00:23:09,671 Ścięcie drzewa spowolni naszą pracę. Lepiej je ominąć. 232 00:23:09,755 --> 00:23:13,338 Spróbuj, a wyryję ci mapę na plecach. 233 00:23:17,171 --> 00:23:20,838 To drzewo wyrosło z ziemi, na długo zanim wypełzliście 234 00:23:20,921 --> 00:23:22,921 z waszej plugawej nory. 235 00:23:23,005 --> 00:23:25,296 To jego prawowite miejsce. 236 00:23:31,755 --> 00:23:32,921 Dobrze, elfie. 237 00:23:33,755 --> 00:23:34,963 Bardzo dobrze. 238 00:23:39,588 --> 00:23:41,463 Wykazałeś się siłą. 239 00:23:42,380 --> 00:23:46,755 W nagrodę ty i twoi kompani dostaniecie przydział wody. 240 00:23:49,921 --> 00:23:51,088 Nie obawiaj się. 241 00:23:52,296 --> 00:23:53,671 Pewnie chcecie pić. 242 00:24:26,255 --> 00:24:27,463 Tak... 243 00:25:29,255 --> 00:25:30,921 Drzewo. 244 00:25:31,046 --> 00:25:33,880 Dość! Húna hravan! 245 00:25:35,255 --> 00:25:36,546 Zetnę je. 246 00:25:38,046 --> 00:25:39,380 Ja je zetnę! 247 00:26:14,630 --> 00:26:16,755 Ánin apsene... 248 00:26:33,380 --> 00:26:35,630 Powiesz Pharazônowi, że uciekła. 249 00:26:35,713 --> 00:26:36,963 Już raz mu mówiłem. 250 00:26:37,046 --> 00:26:38,296 Chodziło o psa. 251 00:27:00,713 --> 00:27:02,796 Radziłbym ukraść coś większego. 252 00:27:04,380 --> 00:27:06,880 Ta łajba daleko nie popłynie. 253 00:27:06,963 --> 00:27:10,546 Wierz mi, jest lepsza od poprzedniej. 254 00:27:10,630 --> 00:27:12,505 Tak czy owak, nic z tego. 255 00:27:13,171 --> 00:27:14,630 Królowa zleciła mi 256 00:27:14,713 --> 00:27:18,213 dopilnować, że nie sprawisz więcej kłopotów. 257 00:27:18,296 --> 00:27:20,171 Pewnie uznała to za rodzaj kary. 258 00:27:20,255 --> 00:27:23,088 Okazuje się, że mam z nią coś wspólnego. 259 00:27:23,171 --> 00:27:25,338 Obie żałujemy, że mnie tu przywiodłeś. 260 00:27:26,838 --> 00:27:29,005 Zaryzykuję. 261 00:27:29,546 --> 00:27:33,338 Będę zmuszony wezwać straż. 262 00:27:34,130 --> 00:27:37,088 Chyba że słowa uwięzną ci w gardle. 263 00:27:38,796 --> 00:27:40,880 Powiedzmy, że tak się stanie. 264 00:27:40,963 --> 00:27:44,921 Wróciłabyś do pałacu zakuta w łańcuchy, jeszcze dalej od swego celu. 265 00:27:45,005 --> 00:27:50,671 Kim jest ten śmiertelnik, któremu wydaje się, że mnie zna? 266 00:27:52,421 --> 00:27:57,130 Mam córkę, która działa pospiesznie, i syna, który działa pochopnie. 267 00:27:58,963 --> 00:28:01,630 W twoich oczach widzę ich oboje. 268 00:28:01,713 --> 00:28:05,088 To, jak działam, to nie twoja sprawa. 269 00:28:05,171 --> 00:28:08,921 Wszędzie będzie mi lepiej niż tu, gdzie wszyscy mnie nienawidzą. 270 00:28:10,088 --> 00:28:13,380 Wezwij straż albo zejdź mi z drogi. 271 00:28:14,421 --> 00:28:18,546 Nie wszyscy tu cię nienawidzą, moja pani. 272 00:28:20,296 --> 00:28:22,880 Znasz elfią mowę? 273 00:28:22,963 --> 00:28:25,046 Wielu ją zna tam, gdzie dorastałem. 274 00:28:26,046 --> 00:28:28,380 Nadal uczą jej w naszej Izbie Pamięci. 275 00:28:28,463 --> 00:28:31,963 Znajdziesz ją wyrytą na posągach w całym mieście. 276 00:28:32,046 --> 00:28:34,338 Jak daleko stąd jest ta Izba Pamięci? 277 00:28:34,421 --> 00:28:35,963 Ćwierć dnia galopem. 278 00:28:37,088 --> 00:28:38,338 Czego szukasz? 279 00:28:40,046 --> 00:28:41,296 „Galopem”? 280 00:29:50,796 --> 00:29:54,880 Nikt na tej wyspie nie zna tego fachu lepiej ode mnie. 281 00:29:54,963 --> 00:29:58,671 Będę dorzucał węgla, rąbał drwa, 282 00:29:58,755 --> 00:30:01,255 wykuję kotwicę, nieodpłatnie, 283 00:30:01,338 --> 00:30:04,088 najtrwalszą, jaką widziałeś. Co ty na to? 284 00:30:06,838 --> 00:30:08,505 Chcę zacząć od nowa. 285 00:30:10,296 --> 00:30:12,463 Podaruj mi szansę. Proszę. 286 00:30:14,046 --> 00:30:15,463 Nie zapomnę ci tego. 287 00:30:16,213 --> 00:30:17,838 Masz niezłomną naturę. 288 00:30:19,171 --> 00:30:23,546 Ale bez godła rzemieślniczego nie możesz kuć stali w Númenorze. 289 00:30:29,880 --> 00:30:31,130 To on, prawda? 290 00:30:32,171 --> 00:30:34,421 Ten, co przypłynął tu z elfem? 291 00:30:35,796 --> 00:30:37,046 To ty, prawda? 292 00:30:37,671 --> 00:30:39,630 Na to wygląda. 293 00:30:40,171 --> 00:30:42,380 -Jak na ciebie wołają? -To zależy. 294 00:30:43,921 --> 00:30:45,171 Od czego? 295 00:30:46,546 --> 00:30:47,963 Od stopnia znajomości. 296 00:30:56,088 --> 00:30:58,671 A jak dobrze znasz się z elfią panną? 297 00:31:02,296 --> 00:31:04,296 Masz dobrą passę, przybłędo. 298 00:31:04,963 --> 00:31:07,755 Dostałeś wstęp na naszą wyspę, posilasz się, 299 00:31:07,838 --> 00:31:09,380 pijesz nasze piwo... 300 00:31:10,296 --> 00:31:11,963 O co jeszcze będziesz zabiegał? 301 00:31:12,588 --> 00:31:14,963 Nasze ziemie? Rzemiosło? 302 00:31:15,046 --> 00:31:16,671 Nie zapomnij o kobietach. 303 00:31:19,671 --> 00:31:21,380 Pyskata z niego bestia. 304 00:31:24,421 --> 00:31:27,838 Może aż tyle go nie łączy z tą elfią panną. 305 00:31:29,255 --> 00:31:33,671 Założę się, że wolałaby kogoś z lepszym rodowodem. 306 00:31:37,380 --> 00:31:39,963 Macie rację. 307 00:31:41,338 --> 00:31:42,796 Spójrzcie na mnie. 308 00:31:42,880 --> 00:31:44,546 Zostałem tu ugoszczony, 309 00:31:44,630 --> 00:31:47,755 a nie okazałem ani krzty wdzięczności. 310 00:31:48,713 --> 00:31:50,255 Co powiecie na to? 311 00:31:51,505 --> 00:31:53,296 Stawiam parę kolejek! 312 00:32:01,046 --> 00:32:03,046 Nie jesteś aż taki zły, przybłędo. 313 00:32:04,546 --> 00:32:06,630 W takim razie oddalę się, 314 00:32:06,713 --> 00:32:09,546 póki masz o mnie dobre zdanie. 315 00:32:09,630 --> 00:32:13,213 Panowie, panie, bywajcie! 316 00:32:34,130 --> 00:32:35,296 Przybłędo! 317 00:32:40,588 --> 00:32:42,671 Myślałeś, że nie zauważę? 318 00:32:45,338 --> 00:32:47,963 Warto było spróbować. 319 00:32:49,380 --> 00:32:50,796 Trzymaj. 320 00:32:51,963 --> 00:32:53,213 Nie chcę kłopotów. 321 00:32:55,421 --> 00:32:57,171 Za późno na to, nieprawdaż? 322 00:32:57,796 --> 00:32:59,213 Za późno. 323 00:33:17,005 --> 00:33:20,005 Proszę. Nie rób tego. 324 00:33:23,046 --> 00:33:24,963 Niby czemu? Przybłędo! 325 00:33:45,380 --> 00:33:46,380 Leć. 326 00:33:52,338 --> 00:33:53,796 Mów mi Halbrand. 327 00:33:57,713 --> 00:33:58,921 Tutaj. 328 00:34:21,671 --> 00:34:24,588 Szukamy informacji na ten temat. 329 00:34:24,671 --> 00:34:26,338 Sprawdzę. 330 00:34:41,630 --> 00:34:45,463 Nie mówiłeś, że sam Elros założył Izbę Pamięci. 331 00:34:47,671 --> 00:34:48,880 Robi wrażenie. 332 00:34:49,755 --> 00:34:50,921 Oczywiście... 333 00:34:53,380 --> 00:34:54,630 Znałaś Elrosa. 334 00:34:54,713 --> 00:34:56,255 Niezwykła istota. 335 00:34:56,796 --> 00:34:59,213 Choć bliższą więź miałam z jego bratem. 336 00:35:02,005 --> 00:35:03,255 Niesamowite. 337 00:35:04,005 --> 00:35:05,838 Dzięki, że mnie tu przyprowadziłeś. 338 00:35:06,755 --> 00:35:08,088 Dziękuj komuś innemu. 339 00:35:09,046 --> 00:35:12,921 Poprzedniemu królowi, który ocalił to miejsce. 340 00:35:13,880 --> 00:35:15,546 Był lojalny wobec elfów? 341 00:35:18,713 --> 00:35:20,255 Nadal jest. 342 00:35:20,338 --> 00:35:22,588 Utracił przez to tron. 343 00:35:23,421 --> 00:35:26,046 Teraz ponoć żyje w wieży. 344 00:35:26,921 --> 00:35:28,838 Wygnaniec we własnym królestwie. 345 00:35:36,005 --> 00:35:36,838 Proszę. 346 00:35:42,130 --> 00:35:43,546 Co to? 347 00:35:44,171 --> 00:35:48,755 Relacja szpiega znaleziona w lochu wroga. 348 00:35:50,505 --> 00:35:53,380 Narysował to, by wskazać, gdzie jest wieża. 349 00:35:57,213 --> 00:35:59,880 Chwileczkę. Chyba jestem ślepa. 350 00:36:01,755 --> 00:36:02,838 To nie sigil. 351 00:36:10,796 --> 00:36:12,963 To mapa Krajów Południowych. 352 00:36:14,296 --> 00:36:15,921 Tak, jak mówił Halbrand. 353 00:36:16,005 --> 00:36:17,296 A ten napis? 354 00:36:19,088 --> 00:36:20,546 To Czarna Mowa. 355 00:36:23,921 --> 00:36:27,130 Opisuje nie tylko miejsce, ale i plan. 356 00:36:28,255 --> 00:36:32,421 By stworzyć własne królestwo, 357 00:36:33,505 --> 00:36:38,338 w którym zło może nie tylko istnieć, ale i rozkwitać. 358 00:36:39,255 --> 00:36:42,505 Plan ma być przeprowadzony na wypadek klęski Morgotha... 359 00:36:46,005 --> 00:36:47,171 Przez jego następcę. 360 00:36:47,671 --> 00:36:48,796 Galadrielo. 361 00:36:48,880 --> 00:36:50,880 Jest gorzej, niż myślałam. 362 00:36:57,713 --> 00:37:00,380 Kraje Południowe są zagrożone. 363 00:37:00,463 --> 00:37:03,255 Jeśli Sauron faktycznie powrócił, 364 00:37:04,671 --> 00:37:08,588 nie poprzestanie na Krajach Południowych. 365 00:38:06,671 --> 00:38:08,338 Nikt nie zbacza ze szlaku. 366 00:38:08,421 --> 00:38:09,963 I nikt nie wędruje sam. 367 00:38:10,046 --> 00:38:11,046 Tak jest. 368 00:38:11,130 --> 00:38:12,630 Nikt nie zbacza ze szlaku. 369 00:38:12,963 --> 00:38:14,963 I nikt nie wędruje sam. 370 00:38:15,505 --> 00:38:16,963 Nikt nie zbacza ze szlaku. 371 00:38:17,046 --> 00:38:19,838 Dalej. 372 00:38:19,921 --> 00:38:21,838 Nikt nie zbacza ze szlaku. 373 00:38:21,921 --> 00:38:23,796 I nikt nie wędruje sam. 374 00:38:24,380 --> 00:38:25,963 Nikt nie zbacza ze szlaku. 375 00:38:26,046 --> 00:38:28,088 I nikt nie wędruje sam. 376 00:38:28,755 --> 00:38:30,713 Nikt nie zbacza ze szlaku. 377 00:38:30,796 --> 00:38:32,255 I nikt nie wędruje sam. 378 00:38:33,255 --> 00:38:34,630 Nikt nie zbacza ze szlaku. 379 00:38:34,713 --> 00:38:37,463 Nie polepszyło się. 380 00:38:43,130 --> 00:38:45,755 Nie udźwigniemy wózka bez ciebie. 381 00:38:47,796 --> 00:38:50,005 Zostaniemy w tyle. 382 00:38:50,088 --> 00:38:52,838 Żaden Brandyfoot nigdy nie pozostał w tyle. 383 00:39:01,963 --> 00:39:03,880 Po tym, jak straciłem Rose, 384 00:39:06,171 --> 00:39:11,005 czułem, jakbym utracił grunt pod nogami. 385 00:39:14,671 --> 00:39:17,630 Wtedy ujrzałem ciebie. Pośród traw. 386 00:39:18,463 --> 00:39:19,880 Na tej polanie. 387 00:39:22,046 --> 00:39:24,671 Byłaś taka piękna. 388 00:39:26,088 --> 00:39:27,838 Od razu wiedziałem, 389 00:39:28,380 --> 00:39:32,880 że się z tobą zestarzeję, Marigold. 390 00:39:40,088 --> 00:39:41,796 Dotrzemy do Zagajnika. 391 00:39:43,463 --> 00:39:44,713 Wszyscy? 392 00:39:46,130 --> 00:39:47,421 Wszyscy. 393 00:39:47,505 --> 00:39:48,796 Jak? 394 00:39:50,255 --> 00:39:52,671 Pójdę na przedzie karawany. 395 00:39:54,005 --> 00:39:55,671 I przecież mamy Nori. 396 00:39:55,755 --> 00:39:59,963 Nie! Jak się do czegoś przyłoży, 397 00:40:01,963 --> 00:40:03,380 nic jej nie powstrzyma. 398 00:40:19,421 --> 00:40:20,963 Jeśli tkniesz tę książkę, 399 00:40:21,046 --> 00:40:23,713 Sadok wygarbuje ci skórę na okładkę do następnej. 400 00:40:23,796 --> 00:40:26,380 Masz lepszy pomysł? Jutro wyruszamy. 401 00:40:26,463 --> 00:40:28,546 Jeśli chcesz pomóc odnaleźć gwiazdy, 402 00:40:28,630 --> 00:40:30,171 cała nadzieja w tej książce. 403 00:40:30,255 --> 00:40:31,880 Nie chcę mu pomóc. 404 00:40:33,588 --> 00:40:37,338 To olbrzym i narwaniec, który czasem morduje świetliki. 405 00:40:37,421 --> 00:40:38,255 Niechcący. 406 00:40:38,338 --> 00:40:41,005 Jedyne rozsądne wyjście to dać mu prowiant, 407 00:40:41,088 --> 00:40:44,255 posłać do najbliższej ludzkiej wioski i „bywaj zdrów”. 408 00:40:44,338 --> 00:40:46,630 -To nie jego miejsce. -A gdzie ono jest? 409 00:40:46,713 --> 00:40:50,338 -Próbuję się dowiedzieć. -O co ci chodzi? 410 00:40:51,713 --> 00:40:54,921 Po co narażać dla niego własny kark? 411 00:40:55,005 --> 00:40:56,880 Co innego głowa, co innego serce. 412 00:40:56,963 --> 00:40:58,796 Jak rozum i głupota. 413 00:40:58,880 --> 00:41:01,755 Jeśli brak ci tego pierwszego, to ci pożyczę. 414 00:41:01,838 --> 00:41:04,338 Wolę pożyczyć mapy gwiazd z tej książki. 415 00:41:04,421 --> 00:41:07,630 Pomóż mi. Czy wolisz, by Malva się dowiedziała, 416 00:41:07,713 --> 00:41:09,963 kto dodał piołun do jej maści do stóp? 417 00:41:11,880 --> 00:41:13,296 Stanę na czatach. 418 00:41:15,005 --> 00:41:16,338 Dobrze. 419 00:41:35,255 --> 00:41:38,088 Pora na przemowę, panie Burrows? 420 00:41:38,171 --> 00:41:40,171 Tak. Właśnie idę po nią do wozu. 421 00:41:40,255 --> 00:41:42,921 Świetnie. Niech ją pan weźmie ze swojego wozu! 422 00:41:54,046 --> 00:41:56,755 „Wypoczęte nogi i pełne wozy”? 423 00:41:57,338 --> 00:41:58,921 Nie... 424 00:42:00,296 --> 00:42:02,755 Nie. 425 00:42:15,630 --> 00:42:18,505 „Pełne wozy i jeszcze pełniejsze brzuchy”. 426 00:42:29,130 --> 00:42:30,338 Panie Burrows! 427 00:42:30,421 --> 00:42:31,588 O co chodzi? 428 00:42:31,671 --> 00:42:34,671 Nic, tylko... Wszyscy czekają. 429 00:42:35,921 --> 00:42:37,505 Gotowe po drugiej stronie? 430 00:42:38,296 --> 00:42:40,296 Tak, prawie skończyłem. 431 00:42:41,546 --> 00:42:43,338 A na poprzedniej stronie? 432 00:42:44,713 --> 00:42:45,671 Tylko troszkę? 433 00:42:46,255 --> 00:42:48,338 Przekaż, że prawie skończyłem. 434 00:42:48,421 --> 00:42:51,463 Dobrze. Nie! Wróć. Tak... 435 00:42:51,546 --> 00:42:53,796 Pójdę i powiem. Idę. 436 00:42:56,171 --> 00:42:58,963 Ochłoń trochę. Zjedz sobie ciasta. 437 00:43:00,505 --> 00:43:01,921 Dziwna z niej osóbka. 438 00:43:21,130 --> 00:43:25,755 Wielce zacni, szanowni Harfootowie. 439 00:43:31,671 --> 00:43:34,005 Po kolejnym sezonie na tej polanie 440 00:43:34,796 --> 00:43:38,005 mamy pełne wozy i jeszcze pełniejsze brzuchy. 441 00:43:38,588 --> 00:43:41,713 Niektórzy bardziej niż inni, nie da się ukryć. 442 00:43:43,546 --> 00:43:44,671 Co jeszcze... 443 00:43:44,755 --> 00:43:46,255 Księżyc jest w pełni. 444 00:43:46,338 --> 00:43:49,838 Miejcie to na względzie, jeśli zachce wam się baraszkować. 445 00:43:49,921 --> 00:43:53,630 Wszystko będzie na widoku, a kto by chciał to oglądać. 446 00:43:55,046 --> 00:43:56,671 Żartuję. 447 00:43:56,755 --> 00:44:00,338 Zanim ruszymy w dalszą drogę, 448 00:44:01,671 --> 00:44:04,838 wspomnijmy tych, którzy podczas poprzednich wędrówek 449 00:44:06,796 --> 00:44:08,755 -pozostali w tyle. -Słusznie. 450 00:44:08,838 --> 00:44:12,588 Jeśli jacyś Harfootowie pozostaną w tyle i tym razem, 451 00:44:13,296 --> 00:44:16,088 ich też na zawsze zachowamy 452 00:44:16,171 --> 00:44:19,005 w naszych sercach i w naszej pamięci. 453 00:44:24,588 --> 00:44:27,671 Choć nie mogliśmy zaczekać na nich za życia, 454 00:44:29,630 --> 00:44:34,630 tu i teraz witamy ich w naszym kręgu. 455 00:44:43,546 --> 00:44:45,005 Miles Brightapple. 456 00:44:48,088 --> 00:44:50,588 Utknął w śnieżnej zaspie w górach. 457 00:44:50,671 --> 00:44:52,171 Czekamy na ciebie. 458 00:44:56,755 --> 00:44:58,171 Chance Proudfellow. 459 00:45:00,755 --> 00:45:02,296 Yarrow Proudfellow. 460 00:45:04,171 --> 00:45:07,463 Strap, Dewis, 461 00:45:09,338 --> 00:45:11,046 Linseed Proudfellow. 462 00:45:12,880 --> 00:45:15,546 Porwało ich osuwisko w deszczowy zimowy dzień. 463 00:45:16,130 --> 00:45:17,838 -Czekamy na was. -Czekamy na was. 464 00:45:28,171 --> 00:45:29,713 Daffodil Burrows. 465 00:45:31,755 --> 00:45:32,838 Wilki. 466 00:45:33,338 --> 00:45:35,338 Czekamy na ciebie. 467 00:45:38,046 --> 00:45:41,713 Druda Bumbelly. Zatruła się żółtymi jagodami. 468 00:45:41,796 --> 00:45:42,880 Czekamy na ciebie. 469 00:46:10,713 --> 00:46:12,296 Blovo Bolgerbuck. 470 00:46:13,005 --> 00:46:14,088 Pszczoły. 471 00:46:17,255 --> 00:46:19,588 Kochaliśmy tego gamonia. 472 00:46:20,588 --> 00:46:21,963 Czekamy na ciebie! 473 00:46:24,796 --> 00:46:28,505 Ma Hambley. Szykowała rzeźbę... 474 00:46:41,713 --> 00:46:43,296 Czekamy na ciebie. 475 00:47:31,963 --> 00:47:33,171 Nori? 476 00:47:54,630 --> 00:47:57,213 Okłamałaś nas, okradłaś, 477 00:47:57,296 --> 00:47:59,921 sprowadziłaś do nas niebezpiecznego osobnika. 478 00:48:00,005 --> 00:48:01,130 I kłamała. 479 00:48:01,213 --> 00:48:03,380 -Już to powiedział. -Bo to prawda. 480 00:48:03,463 --> 00:48:06,088 Był zagubiony. I ranny. 481 00:48:06,171 --> 00:48:08,755 Co miałam zrobić? Porzucić go tam? 482 00:48:08,838 --> 00:48:12,963 Przyznaj, Sadok. To nadzwyczajne. 483 00:48:13,046 --> 00:48:16,130 Słyszałeś kiedyś, by ktoś spadł na Ziemię z gwiazd? 484 00:48:16,921 --> 00:48:19,796 Słyszałem o istotach przemienionych w gwiazdy. 485 00:48:19,880 --> 00:48:21,463 Ale nigdy na odwrót. 486 00:48:22,505 --> 00:48:23,713 To niepokojące. 487 00:48:23,796 --> 00:48:25,671 A co z gwiazdami w książce? 488 00:48:25,755 --> 00:48:27,130 Co oznaczają? 489 00:48:27,255 --> 00:48:31,338 Nic. Te strony spłonęły. Czemu ich nie przeczytałaś? 490 00:48:31,421 --> 00:48:33,130 Miałyśmy to zrobić później. 491 00:48:33,213 --> 00:48:34,546 Kto jeszcze? 492 00:48:36,838 --> 00:48:40,088 Nikt. Tylko ja. To mój przyjaciel. 493 00:48:40,171 --> 00:48:42,046 Nie potrzebujemy przyjaciół. 494 00:48:42,838 --> 00:48:44,171 Musimy przetrwać. 495 00:48:44,255 --> 00:48:47,046 Jaki w tym sens bez przyjaciół? 496 00:48:47,130 --> 00:48:50,421 Potulni Harfootowie idą utartą ścieżką, unikają zagrożeń. 497 00:48:50,505 --> 00:48:53,005 Nie daj Boże, byśmy odkryli coś nowego! 498 00:48:53,088 --> 00:48:54,796 Elanoro Kellamark Brandyfoot! 499 00:48:55,838 --> 00:48:58,338 W ten sposób przetrwaliśmy tysiące lat. 500 00:48:59,630 --> 00:49:01,713 Nasze prawa są jasne. 501 00:49:01,796 --> 00:49:07,546 Harfoot, który je łamie, musi opuścić karawanę. 502 00:49:12,380 --> 00:49:16,755 Owszem, nasze prawa są jasne. Ale... 503 00:49:22,463 --> 00:49:24,088 Panna Brandyfoot jest młoda. 504 00:49:24,713 --> 00:49:28,421 Ma jeszcze czas, by nabrać rozumu między uszami. 505 00:49:29,338 --> 00:49:31,588 Jutro wyruszymy zgodnie z planem. 506 00:49:34,505 --> 00:49:36,713 A wraz z nami wóz Brandyfootów. 507 00:49:39,171 --> 00:49:40,838 Na tyle karawany. 508 00:49:40,921 --> 00:49:42,713 -Na tyle? -Na tyle. 509 00:49:42,796 --> 00:49:45,296 Chwila, momencik, Sadok. 510 00:49:45,421 --> 00:49:47,296 Musimy to omówić. 511 00:49:47,380 --> 00:49:51,588 Masz na myśli na samym końcu czy pod koniec? 512 00:49:51,671 --> 00:49:53,421 Na samym końcu. 513 00:49:55,380 --> 00:49:59,463 Równie dobrze mogłaś wpisać nas do księgi tych, którzy pozostali. 514 00:50:02,421 --> 00:50:04,338 Zjawił się tu nie bez powodu. 515 00:50:05,296 --> 00:50:06,546 Doprawdy, Nori. 516 00:50:08,088 --> 00:50:09,880 Uważasz, że to przeznaczenie? 517 00:50:12,005 --> 00:50:15,630 Że dotknęły cię gwiazdy? To masz na myśli? 518 00:50:15,713 --> 00:50:18,630 Że jesteś wyjątkowa? Jesteś tylko dzieckiem. 519 00:50:20,463 --> 00:50:22,796 Wiem, że nie jestem wyjątkowa. 520 00:50:23,755 --> 00:50:27,630 Że jestem tylko niepozornym Harfootem w wielkim świecie. 521 00:50:28,213 --> 00:50:29,880 Ale on jest wyjątkowy. 522 00:50:31,630 --> 00:50:33,130 Czuję to. 523 00:50:36,046 --> 00:50:37,630 Moja najdroższa. 524 00:50:39,338 --> 00:50:41,880 Masz serce jak twój ojciec. 525 00:50:43,046 --> 00:50:46,255 Ale najwyższe zioło najłatwiej zerwać. 526 00:50:48,130 --> 00:50:49,546 Czas się pakować. 527 00:51:05,963 --> 00:51:06,796 O nie! 528 00:51:08,380 --> 00:51:10,171 Zginiesz, królowo! 529 00:51:10,255 --> 00:51:13,005 O nie! Galadriela! 530 00:51:13,088 --> 00:51:14,171 -Polegniesz! -Nie! 531 00:51:15,130 --> 00:51:16,338 A masz! 532 00:51:16,421 --> 00:51:17,630 Galadriela? 533 00:51:18,255 --> 00:51:20,338 Ta Galadriela? Pogromczyni orków? 534 00:51:20,421 --> 00:51:23,630 Nieważne czego. Co robi w Númenorze? 535 00:51:25,421 --> 00:51:27,588 Czeka na rejs do Śródziemia. 536 00:51:28,796 --> 00:51:33,130 Awansowałem na starszego kapitana, by sprawować nad nią dozór. 537 00:51:33,213 --> 00:51:35,505 Sprowadziłeś elfa i dostałeś awans? 538 00:51:35,588 --> 00:51:37,463 Kto ją odeskortuje? 539 00:51:37,546 --> 00:51:39,546 Liczysz na awans, kadecie? 540 00:51:40,505 --> 00:51:42,046 Niedługo próba morska. 541 00:51:42,130 --> 00:51:43,296 -Powiedz mu. -Gotowy? 542 00:51:43,921 --> 00:51:46,838 Ostrzegam, że krewni z północy 543 00:51:46,921 --> 00:51:49,838 wprosili się na twoją ucztę pożegnalną. 544 00:51:49,921 --> 00:51:53,130 -Może być? -Chcę to przełożyć. 545 00:51:55,463 --> 00:51:57,921 -Przełożyć? -Do następnego sezonu. 546 00:52:00,380 --> 00:52:01,963 Wiedziałaś o tym? 547 00:52:02,046 --> 00:52:06,088 Czasem słucham, o czym mówi, więc coś podejrzewałam. 548 00:52:06,171 --> 00:52:07,796 I nic mi nie powiedziałaś? 549 00:52:07,880 --> 00:52:10,380 -Jeszcze się waham. -Rozmawiam z Eärien. 550 00:52:10,463 --> 00:52:12,963 Ostatnio mam sporo na głowie. 551 00:52:13,046 --> 00:52:15,921 To aż taka tragedia? Anárion mówił, że ty też... 552 00:52:16,005 --> 00:52:18,255 Anárion? Co twojemu bratu do tego? 553 00:52:18,338 --> 00:52:20,755 -Nic. -Niezupełnie nic. 554 00:52:21,921 --> 00:52:23,171 Dzięki. 555 00:52:26,463 --> 00:52:27,713 Na bogów. 556 00:52:31,671 --> 00:52:33,171 Powiem ci to, co jemu. 557 00:52:34,796 --> 00:52:37,630 Nic nas nie czeka na zachodnim brzegu. 558 00:52:38,838 --> 00:52:40,671 Przeszłość obumarła. 559 00:52:41,505 --> 00:52:44,088 Albo o niej zapomnimy, albo umrzemy wraz z nią. 560 00:52:47,005 --> 00:52:50,921 Myślisz, że łatwo mi było przekonać bosmana, że jesteś gotowy? 561 00:52:51,005 --> 00:52:51,921 Nie prosiłem o to. 562 00:52:52,005 --> 00:52:54,755 Owszem, wdając się w bójkę ze strażnikami. 563 00:52:54,838 --> 00:52:57,296 -Sami zaczęli. -Wylatując z nauki jazdy konnej. 564 00:52:57,380 --> 00:52:58,463 To nie moja wina! 565 00:52:58,546 --> 00:53:01,963 -Racja, to nie... -Nie wtrącaj się! 566 00:53:04,630 --> 00:53:06,588 -Przepraszam, kapitanie. -Co jest? 567 00:53:07,005 --> 00:53:09,171 Wiadomość dla pana córki, Eärien. 568 00:53:21,921 --> 00:53:23,546 Wiem, że się wahasz, synu. 569 00:53:26,296 --> 00:53:30,546 Nie wierzysz, że mam na względzie wyłącznie twoje dobro? 570 00:53:32,630 --> 00:53:37,338 Woda, która obmywa brzegi tego świata, potrafi uleczyć najgłębsze rany. 571 00:53:38,463 --> 00:53:40,046 Tak jak uleczyła twoje? 572 00:53:46,171 --> 00:53:50,255 Gdy za dziewięć dni zacznie się próba morska, 573 00:53:50,338 --> 00:53:51,838 wsiądziesz na łódź. 574 00:53:52,755 --> 00:53:54,880 -Ojcze. -O co chodzi? 575 00:53:56,171 --> 00:53:57,380 Odbędę praktyki. 576 00:53:57,963 --> 00:54:00,463 Przyjęli mnie do gildii budowniczych. 577 00:54:00,546 --> 00:54:03,671 Jak to? Nie sądziłem, że znów to rozważą. 578 00:54:03,755 --> 00:54:05,921 Isildur namówił mnie, bym spróbowała. 579 00:54:07,796 --> 00:54:09,421 Isildur cię namówił? 580 00:54:25,755 --> 00:54:27,880 Jak ci idzie utrwalanie pokoju? 581 00:54:29,130 --> 00:54:30,921 Lepiej, niż się spodziewałem. 582 00:54:31,005 --> 00:54:32,296 Co się stało? 583 00:54:33,380 --> 00:54:34,838 Poszło o kobietę. 584 00:54:35,463 --> 00:54:36,755 Halbrand. 585 00:54:36,838 --> 00:54:38,046 Nie zaczynaj. 586 00:54:38,171 --> 00:54:40,171 Ta wyspa nie jest ci pisana. 587 00:54:40,255 --> 00:54:44,088 Stwierdziłbym raczej, że nie jest pisana tobie. 588 00:54:44,213 --> 00:54:46,171 Nie jestem już tego taka pewna. 589 00:54:46,838 --> 00:54:48,838 Za to jedno wiem na pewno. 590 00:54:50,588 --> 00:54:52,671 Nie jesteś tym, za kogo się podajesz. 591 00:54:52,755 --> 00:54:54,838 Znalazłam to w Izbie Pamięci. 592 00:55:09,421 --> 00:55:12,963 Zabawne. Znalazłem to przy nieboszczyku. 593 00:55:13,671 --> 00:55:15,505 Uznałem, że mi pasuje. 594 00:55:18,505 --> 00:55:19,880 Przed wiekami 595 00:55:20,796 --> 00:55:22,963 człowiek noszący ten herb 596 00:55:23,046 --> 00:55:26,755 zjednoczył plemiona Krajów Południowych pod jednym sztandarem. 597 00:55:28,046 --> 00:55:30,963 Tym samym, pod którym dziś znów mogą się zjednoczyć. 598 00:55:31,046 --> 00:55:34,463 Przeciwko złu, które chce zagarnąć ich ziemie. 599 00:55:37,130 --> 00:55:38,546 Twoje ziemie, Halbrandzie. 600 00:55:40,671 --> 00:55:45,171 Twoi ludzie nie mają króla, bo to ty nim jesteś. 601 00:55:48,630 --> 00:55:51,338 Mówisz to człowiekowi, który siedzi w klatce. 602 00:55:51,421 --> 00:55:55,671 Znalazłeś się w niej, bo uwierają cię pospolite szaty. 603 00:55:56,338 --> 00:55:59,713 A zbroja, która powinna spoczywać na twoich ramionach, 604 00:55:59,796 --> 00:56:01,213 ciąży ci na duszy. 605 00:56:16,713 --> 00:56:17,963 Uważaj, elfie. 606 00:56:19,546 --> 00:56:22,880 Spadkobierca tego herbu odziedziczył coś więcej niż tytuł. 607 00:56:26,296 --> 00:56:29,880 To jego przodkowie złożyli przysięgę krwi Morgothowi. 608 00:56:31,963 --> 00:56:33,880 Nie jestem bohaterem, którego szukasz. 609 00:56:36,588 --> 00:56:40,255 To moja rodzina przegrała tę wojnę. 610 00:56:40,338 --> 00:56:42,213 A moja ją rozpoczęła. 611 00:56:43,171 --> 00:56:44,796 Nie przypadek nas połączył. 612 00:56:45,338 --> 00:56:47,338 Nie los czy przeznaczenie, 613 00:56:48,088 --> 00:56:50,421 czy inne siły, których ludzie nie pojmują 614 00:56:50,505 --> 00:56:52,505 na tyle, by nadać im imię. 615 00:56:53,463 --> 00:56:55,796 Za tym stoi jakaś większa siła. 616 00:56:57,088 --> 00:56:58,338 Musisz to dostrzegać. 617 00:56:58,421 --> 00:57:01,171 Widzę tylko kogoś, kto nie chce odłożyć miecza. 618 00:57:01,630 --> 00:57:03,463 Udaj się ze mną do Śródziemia. 619 00:57:04,588 --> 00:57:07,421 Wspólnie odkupimy winy naszych przodków. 620 00:57:08,296 --> 00:57:09,380 Jak? 621 00:57:10,463 --> 00:57:12,130 Utknęłaś na tej wyspie. 622 00:57:13,338 --> 00:57:15,005 I nadal nie masz armii. 623 00:57:16,755 --> 00:57:18,630 To się wkrótce zmieni. 624 00:57:56,255 --> 00:57:57,588 Stało się, ojcze. 625 00:58:00,046 --> 00:58:01,630 To, czego się obawialiśmy. 626 00:58:04,546 --> 00:58:06,130 Zjawił się elf. 627 00:58:16,796 --> 00:58:18,380 Naprzód! Pchaj! 628 00:58:44,130 --> 00:58:46,130 Idź, Poppy, bo zostaniesz w tyle. 629 00:58:47,213 --> 00:58:50,046 Pozwól mi złapać oddech. 630 00:58:54,213 --> 00:58:55,046 Cofnijcie się! 631 00:59:20,838 --> 00:59:22,005 Przyjaciel. 632 00:59:30,755 --> 00:59:31,880 Otóż to. 633 00:59:33,171 --> 00:59:36,088 W ten sposób nadążymy za resztą. Wszyscy. 634 00:59:37,755 --> 00:59:40,505 On pomoże nam, a my jemu. 635 00:59:42,338 --> 00:59:45,130 Dobrze, mamo? Może iść z nami? 636 01:01:30,088 --> 01:01:32,338 Wypuścić warga! 637 01:02:30,838 --> 01:02:31,838 Uwolnij się! 638 01:02:40,838 --> 01:02:41,921 Arondir! 639 01:03:33,588 --> 01:03:35,171 Háno! 640 01:03:35,255 --> 01:03:36,338 Nie! 641 01:03:47,921 --> 01:03:49,005 Czekajcie! 642 01:03:50,713 --> 01:03:53,213 Zabierzcie go do Adara. 643 01:04:22,338 --> 01:04:25,380 Adar! 644 01:06:20,296 --> 01:06:22,296 Napisy: Ewa Nowicka 645 01:06:22,380 --> 01:06:24,380 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska