1 00:00:07,382 --> 00:00:09,217 Mama. 2 00:00:13,138 --> 00:00:14,848 Tata. 3 00:00:18,852 --> 00:00:20,520 Bingo. 4 00:00:24,482 --> 00:00:26,901 Bluey. 5 00:00:27,068 --> 00:00:29,446 Przenieś ciężar ciała na ręce, 6 00:00:29,612 --> 00:00:33,408 pochyl się do przodu i podnieś prawą nogę. 7 00:00:33,575 --> 00:00:36,202 Nie ma szans. 8 00:00:37,328 --> 00:00:41,332 - Hej! - Spójrz, rusza ogonem. 9 00:00:41,499 --> 00:00:44,502 Nie róbcie zdjęć czyichś tyłków. 10 00:00:44,669 --> 00:00:46,421 Jesteśmy na wakacjach. 11 00:00:46,588 --> 00:00:50,467 Pierwszy raz widzimy ten tyłek. 12 00:00:50,633 --> 00:00:51,843 Dobre. 13 00:00:52,010 --> 00:00:55,513 Nieważne. To niegrzeczne. Róbcie zdjęcia czemuś innemu. 14 00:00:55,680 --> 00:01:01,227 Zrobię zdjęcia liściom. Liście są ekscytujące. 15 00:01:01,394 --> 00:01:03,605 Czemu to niegrzeczne? 16 00:01:03,772 --> 00:01:06,024 - Bo tak. - Ale to tylko tyłek. 17 00:01:06,191 --> 00:01:09,527 Zaufaj mi, żyję dłużej od ciebie. 18 00:01:09,694 --> 00:01:13,698 Jeśli wam się nudzi, możecie rozpakować zmywarkę. 19 00:01:13,865 --> 00:01:17,452 - Tata wchodzi do pokoju. - Obejrzyj zdjęcia liści. 20 00:01:17,619 --> 00:01:20,288 - Fajne liście, Bingo. - Możesz się pochylić, tato? 21 00:01:20,455 --> 00:01:21,706 - Blue! - Co? 22 00:01:21,873 --> 00:01:24,918 Nie ma mowy. Nie urodziłem się wczoraj. 23 00:01:25,085 --> 00:01:28,963 - Co? - To takie powiedzenie. 24 00:01:29,130 --> 00:01:31,007 Żyję wystarczająco długo, 25 00:01:31,174 --> 00:01:35,261 żeby wiedzieć, że pokazywanie tyłka to nie jest dobry pomysł. 26 00:01:35,428 --> 00:01:36,763 "Urodzić się wczoraj". 27 00:01:36,930 --> 00:01:40,475 - Mam pomysł! - Dotyczy rozpakowywania zmywarki? 28 00:01:40,642 --> 00:01:44,813 Nie. Możesz udawać, że urodziłeś się wczoraj? 29 00:01:44,979 --> 00:01:48,733 - Tak! - Za późno, żeby się pochylić? 30 00:01:48,900 --> 00:01:51,778 Tytuł tego odcinka Blue to Urodzić się wczoraj. 31 00:01:51,945 --> 00:01:57,951 Gotowy. Urodził się wczoraj! Hurra! 32 00:01:58,201 --> 00:02:04,207 Mój drugi dzień na świecie. Spójrzcie na to. Fantastyczne. 33 00:02:05,125 --> 00:02:08,545 Co za niebieski maluch. I czerwony. 34 00:02:08,711 --> 00:02:12,632 - Cześć. - To wydaje dźwięki, niesamowite. 35 00:02:12,799 --> 00:02:16,136 - Na kogo mówisz "to"? - Mamy imiona. 36 00:02:16,302 --> 00:02:20,557 Wybaczcie. Urodziłem się wczoraj. Nie wiem, czym jest imię. 37 00:02:20,723 --> 00:02:22,559 To nazwa czegoś. 38 00:02:22,725 --> 00:02:25,895 - Ja nazywam się Blue. - A ja Bingo. 39 00:02:26,062 --> 00:02:29,315 - Blue? Bingo? - Tak. 40 00:02:29,482 --> 00:02:32,694 - Też mogę mieć imię? - Już masz. 41 00:02:32,861 --> 00:02:36,531 - Bandit. - Podoba mi się. 42 00:02:36,698 --> 00:02:41,744 To najwspanialsza rzecz, jaką widziałem. 43 00:02:41,911 --> 00:02:47,917 - To tylko taboret. - Cześć, taborecie. Jestem Bandit. 44 00:02:48,293 --> 00:02:50,170 Taborety nie potrafią mówić. 45 00:02:50,336 --> 00:02:53,464 - Naprawdę? Dlaczego? - Bo nie są żywe. 46 00:02:53,631 --> 00:02:56,342 - Żywe? - Tak. 47 00:02:56,509 --> 00:03:00,805 - Żywe? - Nie, to nie jest żywe. A może? 48 00:03:00,972 --> 00:03:04,017 To jest jedzenie. Wkładasz je do buzi. 49 00:03:04,184 --> 00:03:09,480 - Czemu miałbym... - Czuję się jak nowy pies. 50 00:03:09,647 --> 00:03:12,275 - Lubię jedzenie. - Dzięki za informację. 51 00:03:12,442 --> 00:03:15,320 A taborety nie potrafią mówić. 52 00:03:15,486 --> 00:03:19,032 - Co zrobiłyście tacie? - Urodził się wczoraj. 53 00:03:19,199 --> 00:03:22,410 - Nic nie wie. - Jesteś żywa? 54 00:03:22,577 --> 00:03:27,123 - Cześć, jestem twoją żoną. - Żoną? 55 00:03:27,290 --> 00:03:32,420 Tak. Jeśli mam pozostać twoją żoną, musisz nauczyć się o zmywarkach. 56 00:03:32,587 --> 00:03:38,593 Zmywarka. Żona. Tyle nauki. 57 00:03:41,387 --> 00:03:42,931 To jest podwórko. 58 00:03:43,097 --> 00:03:48,394 - Jest tu trawa i trochę drzew. - Płot. 59 00:03:48,561 --> 00:03:50,230 - Uwaga! - Co się stało? 60 00:03:50,396 --> 00:03:54,275 Na tym niebieskim czymś jest wielka kula ognia! 61 00:03:54,442 --> 00:04:00,448 - To słońce. Powinno tam być. - A to niebieskie coś, to niebo. 62 00:04:03,117 --> 00:04:05,995 - To jest huśtawka. - Popchnij mnie. 63 00:04:06,162 --> 00:04:08,623 - Huśtawka. - Z drugiej strony. 64 00:04:08,790 --> 00:04:12,752 - Huśtawka. - Nie. 65 00:04:12,919 --> 00:04:16,798 - W ten sposób. - Huśtawka. 66 00:04:16,965 --> 00:04:22,762 To nasza ulica. Jest tu parę samochodów i ptak. 67 00:04:22,929 --> 00:04:24,180 Śmieci. 68 00:04:24,347 --> 00:04:27,809 Nie martw się słońcem. Powinno tam być. 69 00:04:27,976 --> 00:04:30,728 - Dobra. - Chodź, Bandit. 70 00:04:30,895 --> 00:04:33,481 - Idź dalej. - Mam żonę. 71 00:04:33,648 --> 00:04:39,570 Nie opowiadaj ludziom na przystanku o słońcu. 72 00:04:39,737 --> 00:04:41,531 - Tak. - Dlaczego? 73 00:04:41,698 --> 00:04:45,076 - Trudno to wyjaśnić. - Chcę jeść! 74 00:04:45,243 --> 00:04:47,870 - Mam stek i bekon. - Jedzenie! 75 00:04:48,037 --> 00:04:51,541 - Cześć, Ban... - Tato, nie! 76 00:04:51,708 --> 00:04:54,502 - To moje! - Zostaw to, tato! 77 00:04:54,669 --> 00:04:56,379 - Daj mi to! - Zostaw! 78 00:04:56,546 --> 00:04:57,797 - Proszę. - Jedzenie. 79 00:04:57,964 --> 00:04:59,716 Zjadł cały sos! 80 00:04:59,882 --> 00:05:02,844 Wybacz, tato Lucky'ego. Urodził się wczoraj. 81 00:05:03,011 --> 00:05:06,556 - Czyżby? - Nie utrzymam go! 82 00:05:06,723 --> 00:05:09,225 - Uciekaj, tato Lucky'ego! - Idę tam. 83 00:05:09,392 --> 00:05:11,060 - Jedzenie! - Uciekaj! 84 00:05:13,730 --> 00:05:17,358 - Pa, jedzenie. - Nie można zabierać innym jedzenia. 85 00:05:17,525 --> 00:05:20,695 - Dlaczego? - Bo nie należy do ciebie. 86 00:05:20,862 --> 00:05:21,946 Należy? 87 00:05:22,113 --> 00:05:25,867 Rzeczy innych nie należą do wszystkich. 88 00:05:26,034 --> 00:05:27,243 Wszystkich? 89 00:05:27,410 --> 00:05:31,789 Nie zabieraj innym jedzenia i nie opowiadaj o słońcu, dobrze? 90 00:05:31,956 --> 00:05:34,751 - Musisz nam zaufać. - Dlaczego? 91 00:05:34,917 --> 00:05:39,881 Bo żyjemy na tym świecie dłużej od ciebie. 92 00:05:40,048 --> 00:05:43,718 - To prawda. Urodziłem się wczoraj. - Dzień dobry, Bandit. 93 00:05:43,885 --> 00:05:47,096 Nie powiem ci nic o słońcu. 94 00:05:47,263 --> 00:05:48,514 Świetnie. 95 00:05:53,811 --> 00:05:57,398 - Imię? - To nazywa się... 96 00:05:57,565 --> 00:06:02,070 Czekaj. Jest gorzej, kiedy mówimy, jak coś się nazywa. 97 00:06:02,236 --> 00:06:05,615 Może niech po prostu patrzy na wszystko? 98 00:06:05,782 --> 00:06:08,326 Później nauczymy go nazw. 99 00:06:09,619 --> 00:06:13,790 - Imię? - Nieważne. Spójrz. 100 00:06:25,635 --> 00:06:27,345 Żywe. 101 00:06:29,263 --> 00:06:30,765 Cześć, taborecie. 102 00:06:30,932 --> 00:06:34,018 Już dobrze, tato. Możesz przestać udawać. 103 00:06:34,185 --> 00:06:36,437 - Na pewno? - Tak. Było fajnie. 104 00:06:36,604 --> 00:06:38,606 Bardzo. Dziękujemy. 105 00:06:38,773 --> 00:06:41,901 Nie ma za co. Podobało mi się. Czuję się jak nowy pies. 106 00:06:42,068 --> 00:06:44,404 Pomożesz mi opróżnić zmywarkę, Bingo? 107 00:06:44,570 --> 00:06:46,447 Jasne. 108 00:06:47,865 --> 00:06:51,035 Dziękuję, dzieciaki. 109 00:06:53,037 --> 00:06:54,539 - Dzieci? - Tak? 110 00:06:54,705 --> 00:06:57,291 Czy tata przestał udawać, że urodził się wczoraj? 111 00:06:57,458 --> 00:07:01,921 - Tak. - Dobrze, pytam z ciekawości. 112 00:07:03,840 --> 00:07:05,842 Tekst polski: Weronika Brzoska