1 00:00:09,092 --> 00:00:12,221 Podróż dookoła Księżyca musi przebiegać w dwóch fazach. 2 00:00:12,930 --> 00:00:15,974 Rakieta startująca z powierzchni Ziemi 3 00:00:16,058 --> 00:00:18,519 zużyje prawie całe paliwo, 4 00:00:18,602 --> 00:00:22,606 by osiągnąć prędkość na tyle dużą, żeby pokonać siłę grawitacji. 5 00:00:22,689 --> 00:00:28,111 Tutaj mamy rysunek Ziemi i oddalonego od niej o 386 242 km Księżyca. 6 00:00:28,529 --> 00:00:31,782 To jest tor o kształcie elipsy, jakim podąży nasza rakieta, 7 00:00:31,865 --> 00:00:34,493 wylatując w kosmos i wracając. 8 00:00:36,286 --> 00:00:39,665 A następnie wykorzystacie podstawowy system, AGS nie PGNCS, 9 00:00:39,748 --> 00:00:41,208 by się oddzielić i wznieść. 10 00:00:41,291 --> 00:00:43,460 Słyszeliście, Tranquility Base? 11 00:00:43,544 --> 00:00:45,629 System kierowania statkiem. Zrozumiałem, Houston. 12 00:00:46,171 --> 00:00:48,715 Martwi nas stabilizacja, 13 00:00:48,799 --> 00:00:51,677 gdy odpalimy silnik z tej pochylonej pozycji. 14 00:00:52,219 --> 00:00:54,888 W międzyczasie tracimy masę. 15 00:00:58,600 --> 00:01:00,143 Nie podoba mi się margines. 16 00:01:00,853 --> 00:01:03,647 Powrót do pozycji pionowej zużyje dużo paliwa. 17 00:01:03,730 --> 00:01:06,108 Mogą nie dolecieć do Columbii. 18 00:01:06,191 --> 00:01:08,402 Plan jest dobry, Gene. 19 00:01:17,202 --> 00:01:19,329 Tranquility, masz pozwolenie na start. 20 00:01:20,914 --> 00:01:23,166 Okej, Buzz. Odpalam silnik. 21 00:01:29,089 --> 00:01:31,842 Mike, zobaczymy się za chwilę. 22 00:01:31,925 --> 00:01:33,510 Schłodź nam piwo. 23 00:01:35,304 --> 00:01:37,181 Przyjąłem, Tranquility Base. 24 00:01:38,348 --> 00:01:39,725 Przerwij fazę. 25 00:01:41,101 --> 00:01:42,394 Silnik wznoszący. 26 00:01:42,477 --> 00:01:43,687 Silnik wznoszący. 27 00:01:45,230 --> 00:01:46,607 Raz kozie śmierć. 28 00:01:46,690 --> 00:01:47,691 Zapłon. 29 00:01:59,953 --> 00:02:01,705 Houston, wyczuwamy turbulencje. 30 00:02:21,058 --> 00:02:22,142 Wyrównujemy. 31 00:02:23,894 --> 00:02:25,145 Eagle ma skrzydła. 32 00:02:58,762 --> 00:03:02,057 ON ZBUDOWAŁ SATURNA V 33 00:04:12,753 --> 00:04:14,129 DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ 34 00:04:14,213 --> 00:04:16,298 5 WRZEŚNIA 1969 35 00:04:36,068 --> 00:04:37,569 Przepraszam... 36 00:04:41,532 --> 00:04:42,824 Dzień dobry. 37 00:04:44,034 --> 00:04:45,494 Zielony ci pasuje, Emmo. 38 00:04:46,078 --> 00:04:47,955 Administrator Paine właśnie przyjechał. 39 00:04:48,038 --> 00:04:49,748 Oby miał dobre wieści. 40 00:04:50,499 --> 00:04:51,834 - Przydałyby się. - Deke. 41 00:04:54,253 --> 00:04:55,504 Dogonię cię. 42 00:05:04,096 --> 00:05:06,932 Jak długo mam to znosić, zanim mnie przywrócisz? 43 00:05:07,015 --> 00:05:09,268 Czekam już dwa miesiące. 44 00:05:09,351 --> 00:05:11,395 To zależy nie tylko ode mnie. 45 00:05:11,478 --> 00:05:13,021 Wkurzyłeś wielu ludzi. 46 00:05:16,859 --> 00:05:18,235 Nigdy nie wrócę, prawda? 47 00:05:20,445 --> 00:05:22,406 Nie dopóki von Braun jest dyrektorem. 48 00:05:23,365 --> 00:05:25,617 Przykro mi, ale nawarzyłeś sobie piwa. 49 00:05:29,329 --> 00:05:31,874 To co, do cholery, mam robić? Siedzieć za biurkiem? 50 00:05:31,957 --> 00:05:33,166 Są gorsze rzeczy. 51 00:05:33,250 --> 00:05:34,501 Ty to wiesz, co nie? 52 00:05:35,627 --> 00:05:36,628 Uważaj, Ed. 53 00:06:19,213 --> 00:06:21,507 Od zaufanego źródła na Kremlu. 54 00:06:21,590 --> 00:06:23,008 I jeśli jest blisko... 55 00:06:23,091 --> 00:06:24,468 To tylko plany. 56 00:06:24,551 --> 00:06:26,762 Mam setki planów. To nic nie znaczy. 57 00:06:27,471 --> 00:06:29,765 Nie stać nas teraz na ostrożność, Wernher. 58 00:06:30,307 --> 00:06:31,934 To nowy front w Zimnej Wojnie. 59 00:06:32,017 --> 00:06:35,562 Skoro Sowieci planują budować bazę wojskową na Księżycu, 60 00:06:35,646 --> 00:06:38,607 prezydent też jej chce i to pierwszy. 61 00:06:38,690 --> 00:06:39,942 Nie mówi poważnie. 62 00:06:40,025 --> 00:06:41,985 Nigdy nie słyszałem, żeby mówił poważniej. 63 00:06:42,486 --> 00:06:44,947 Mówimy tu o dużej zmianie priorytetów. 64 00:06:45,614 --> 00:06:50,369 Straciliśmy Księżyc, ale możemy wygrać wyścig o bazę. 65 00:06:50,452 --> 00:06:52,079 „Wyścig o bazę”? 66 00:06:52,538 --> 00:06:53,539 Chwytliwe, co? 67 00:06:54,498 --> 00:06:55,791 Twoje zeznanie przed komisją 68 00:06:55,874 --> 00:06:58,794 jest w idealnym momencie, by przedstawić nową strategię NASA. 69 00:06:58,877 --> 00:07:00,254 Począwszy od misji Apollo 12, 70 00:07:00,337 --> 00:07:02,297 będziemy szukać miejsca 71 00:07:02,381 --> 00:07:05,050 na budowę bazy wojskowej na Księżycu. 72 00:07:05,133 --> 00:07:06,343 Wykluczone. 73 00:07:06,844 --> 00:07:10,430 Jesteśmy programem naukowym, nie placem zabaw dla G.I. Joe. 74 00:07:10,514 --> 00:07:12,975 Wernher. To jest dobre. 75 00:07:13,058 --> 00:07:15,519 Nixon jest bardziej zainteresowany programem. 76 00:07:15,602 --> 00:07:17,563 Nasz budżet znacząco wzrośnie. 77 00:07:17,646 --> 00:07:20,274 Możemy zrekrutować trzy, cztery klasy astronautów. 78 00:07:20,899 --> 00:07:21,900 Co o tym myślisz, Deke? 79 00:07:21,984 --> 00:07:23,986 Przydałoby mi się więcej ludzi, 80 00:07:24,069 --> 00:07:26,697 ale nie wiem, 12 niedługo startuje. 81 00:07:27,656 --> 00:07:29,908 Tak. Musimy przyśpieszyć ich start. 82 00:07:32,578 --> 00:07:33,829 Posłuchaj mnie, Thomasie. 83 00:07:34,872 --> 00:07:36,790 Nie możemy pozwolić na taką ingerencję. 84 00:07:38,125 --> 00:07:39,835 Już to widziałem. 85 00:07:40,586 --> 00:07:44,339 Mój Aggregate 4 został zaprojektowany na niską orbitę okołoziemską. 86 00:07:44,882 --> 00:07:50,387 Gdy Wehrmacht zobaczył jego potencjał, stał się V-2 – okropną bronią. 87 00:07:51,555 --> 00:07:54,516 Nie możemy pozwolić, by kosmos stał się polem bitwy. 88 00:07:54,600 --> 00:07:55,601 Już nim jest. 89 00:07:55,684 --> 00:07:57,978 Jeśli nie odpowiemy, będziemy łatwym celem. 90 00:07:58,061 --> 00:08:01,648 Nie będę znowu patrzył, jak moje dzieło plugawią ludzie z bronią. 91 00:08:01,732 --> 00:08:03,901 To nie są Niemcy, Wernherze. 92 00:08:04,860 --> 00:08:07,654 Dick Nixon walczy z komunistami od 30 lat 93 00:08:08,197 --> 00:08:10,407 i nasz naród nie zaakceptuje czerwonego Księżyca. 94 00:08:10,490 --> 00:08:13,911 Czerwony, niebieski, zielony Księżyc. Dość tych bzdur. 95 00:08:13,994 --> 00:08:15,078 To się dzieje. 96 00:08:16,496 --> 00:08:18,832 Sugeruję się podporządkować. 97 00:08:20,751 --> 00:08:21,919 Za kogo on się uważa, 98 00:08:22,002 --> 00:08:24,129 by odmówić prezydentowi USA? 99 00:08:24,838 --> 00:08:27,925 Jeśli każę postawić bazę na Księżycu, to tak ma być. 100 00:08:28,008 --> 00:08:29,009 Koniec rozmowy. 101 00:08:30,010 --> 00:08:31,303 Pozbądźcie się tego szkopa. 102 00:08:31,845 --> 00:08:33,804 Obawiam się, że jest nietykalny. 103 00:08:33,889 --> 00:08:35,182 DORADCA DS. BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO 104 00:08:35,265 --> 00:08:38,058 Ukochana postać... opowiedział narodowi o podróżach w kosmos. 105 00:08:38,143 --> 00:08:39,144 W takim razie 106 00:08:39,227 --> 00:08:41,188 musimy coś wykombinować. 107 00:08:44,483 --> 00:08:46,610 Brakuje mi grillowania w Huntsville. 108 00:08:48,195 --> 00:08:51,573 Może czas przejść na emeryturę i wrócić do Alabamy. 109 00:08:52,658 --> 00:08:55,619 Moglibyśmy siedzieć na twoim ganku. 110 00:08:56,286 --> 00:08:57,746 Palić fajkę. 111 00:08:57,829 --> 00:08:59,581 Może zacząć malować? 112 00:09:01,291 --> 00:09:04,962 I z kim jadałabym lunch? 113 00:09:05,838 --> 00:09:06,922 Nie wiem. 114 00:09:08,090 --> 00:09:10,133 Może z jakimś młodym zalotnikiem. 115 00:09:10,843 --> 00:09:13,595 Znowu zaczynasz? Wiesz, że nie mam czasu. 116 00:09:13,679 --> 00:09:16,056 Tak, jesteś bardzo zajętą młodą kobietą. 117 00:09:18,642 --> 00:09:21,603 Słyszałem o twojej rozmowie z Gene’em. 118 00:09:23,647 --> 00:09:25,649 Zamierzałam ci powiedzieć, tylko chciałam... 119 00:09:25,732 --> 00:09:27,985 Chciałaś to zrobić sama. Rozumiem. 120 00:09:30,195 --> 00:09:33,031 Za bardzo się martwisz, co powiedzą inni, Margo. 121 00:09:34,449 --> 00:09:35,659 Zawsze się martwiłaś. 122 00:09:38,996 --> 00:09:40,539 OUTPOST TAWERNA 123 00:09:40,622 --> 00:09:43,917 Chłopcy nie mogli przestać gadać o lądowaniu Apollo 11. 124 00:09:44,001 --> 00:09:46,253 Stara, dobra kraksa kontrolowana. 125 00:09:46,336 --> 00:09:47,921 Neil jest dobrym pilotem. 126 00:09:48,755 --> 00:09:51,884 Ale uważam, że twoje lądowanie na Kearsarge, 127 00:09:51,967 --> 00:09:54,761 wychodząc z holendrowania, bije wszystko na głowę. 128 00:09:56,972 --> 00:09:59,391 Kiedy znowu lecisz, Ed? 15, tak? 129 00:10:00,434 --> 00:10:04,813 Na razie nie wiadomo. 130 00:10:05,355 --> 00:10:07,441 Właśnie dlatego zaprosiłem cię na piwo. 131 00:10:07,524 --> 00:10:10,319 Myślałem o powrocie do marynarki. 132 00:10:10,736 --> 00:10:11,987 Jasne. 133 00:10:14,448 --> 00:10:17,701 Dlaczego, na Boga, chciałbyś to zrobić? 134 00:10:19,119 --> 00:10:22,623 Piloci zostają astronautami, a nie odwrotnie. 135 00:10:23,457 --> 00:10:26,126 Ostatnio latam jedynie za biurkiem. 136 00:10:27,878 --> 00:10:29,087 Chodzi o ten artykuł? 137 00:10:29,880 --> 00:10:30,923 Tak. 138 00:10:31,381 --> 00:10:35,052 Zawsze potrafiłeś wkurzać przełożonych. 139 00:10:36,303 --> 00:10:37,846 W tym mnie. 140 00:10:40,224 --> 00:10:42,601 Ale jesteś też jednym z najlepszych pilotów. 141 00:10:43,685 --> 00:10:44,728 „Jednym z”? 142 00:10:45,521 --> 00:10:46,855 Nie bądź taki cwany. 143 00:10:48,273 --> 00:10:51,193 Marynarka by się posrała, by mieć kogoś takiego jak ty. 144 00:10:51,276 --> 00:10:54,154 Szczególnie teraz. Wykonujemy ważny ruch w Wietnamie. 145 00:10:54,613 --> 00:10:56,740 Może być punktem zwrotnym w wojnie. 146 00:10:57,699 --> 00:10:59,701 A to oznacza dowodzenie eskadrą albo... 147 00:10:59,785 --> 00:11:00,786 Eskadrą? 148 00:11:01,203 --> 00:11:03,330 Pewnie dostałbyś całe skrzydło. 149 00:11:04,957 --> 00:11:07,000 I poczekaj, aż polecisz nowym Phantomem. 150 00:11:07,376 --> 00:11:10,504 Panthery z Korei się nie umywają. 151 00:11:11,547 --> 00:11:13,590 To ziejąca ogniem bestia. 152 00:11:20,305 --> 00:11:21,390 Przykro mi, Ed. 153 00:11:21,473 --> 00:11:22,933 Nie mogę. 154 00:11:23,892 --> 00:11:27,688 Nie mogę dostać kolejnego telefonu, że cię zestrzelono. 155 00:11:28,730 --> 00:11:31,900 Gdy dzwonił telefon, stawało mi serce. 156 00:11:32,568 --> 00:11:34,945 Podczas misji Apollo 10 też mogłem zginąć. 157 00:11:36,196 --> 00:11:38,073 Ale nie zostałbyś zestrzelony. 158 00:11:39,616 --> 00:11:41,285 Na to się pisałem, Karen. 159 00:11:43,871 --> 00:11:46,331 Nie, Ed. Na to my się pisaliśmy. 160 00:11:48,292 --> 00:11:49,501 Pamiętasz? 161 00:11:54,631 --> 00:11:55,799 O Boże, czy mógłbyś... 162 00:11:56,758 --> 00:11:59,344 Przestań. Robisz bałagan. 163 00:12:00,345 --> 00:12:04,224 W Waszyngtonie odczuwane są polityczne skutki lądowania Sowietów, 164 00:12:04,308 --> 00:12:06,059 a komisja Kongresu bada sprawę 165 00:12:06,143 --> 00:12:08,353 niepowodzeń programu kosmicznego. 166 00:12:08,437 --> 00:12:12,274 Administratora Thomasa Paine’a przepytywał senator Ted Kennedy, 167 00:12:12,357 --> 00:12:15,277 który szybko ustawił się w pozycji głównego rzecznika 168 00:12:15,360 --> 00:12:17,404 kwestionującego prezydenturę Nixona. 169 00:12:17,487 --> 00:12:21,742 Jak pan tłumaczy wycofanie produkcji rakiety Saturn V 170 00:12:21,825 --> 00:12:23,827 rok przed startem Apollo 11? 171 00:12:23,911 --> 00:12:25,370 To była część szerszego... 172 00:12:25,871 --> 00:12:30,083 Prezydent Nixon drastycznie ograniczył fundusze. 173 00:12:30,167 --> 00:12:33,003 Przepraszam. To nieprawda, senatorze. 174 00:12:33,378 --> 00:12:35,547 Prezydent jest głęboko zaangażowany w program. 175 00:12:37,799 --> 00:12:41,345 COCOA BEACH, FLORYDA 176 00:12:51,730 --> 00:12:52,981 Tak. 177 00:12:53,398 --> 00:12:54,399 Hej. 178 00:12:56,193 --> 00:12:59,029 Gdzie położyłeś lampy próżniowe? Telewizor śnieży. 179 00:12:59,530 --> 00:13:00,531 Jezu. 180 00:13:01,907 --> 00:13:03,242 Nie wiem. Może... 181 00:13:03,659 --> 00:13:04,743 Która jest godzina? 182 00:13:06,286 --> 00:13:07,704 Powiedz, że nie jesteś pijany. 183 00:13:08,455 --> 00:13:13,126 Nie, kochanie... tylko zmęczony. 184 00:13:14,378 --> 00:13:16,213 Bardzo nas tu męczą. 185 00:13:16,296 --> 00:13:18,674 Nie cierpię być z dala od ciebie i dzieci. 186 00:13:18,757 --> 00:13:20,592 Jestem pewna, że to tortury. 187 00:13:20,676 --> 00:13:21,927 To moje! Oddawaj! 188 00:13:22,469 --> 00:13:25,556 Hej! Daniel, Jimmy! 189 00:13:25,639 --> 00:13:29,184 Rzucisz coś na podłogę, to podnosisz. Jasne? 190 00:13:29,560 --> 00:13:32,104 Powiedz Danny’emu, że powiedziałem... 191 00:13:41,947 --> 00:13:45,617 Ma słuchać mamy. Powiedz, że to powiedziałem. 192 00:13:50,038 --> 00:13:51,081 Okej. 193 00:13:52,916 --> 00:13:54,168 Do zobaczenia. 194 00:13:54,626 --> 00:13:56,003 Cześć, Trace. 195 00:13:57,838 --> 00:13:58,922 Kocham cię. 196 00:14:14,688 --> 00:14:15,981 OŚRODEK ZAŁOGOWYCH STATKÓW KOSMICZNYCH 197 00:14:16,064 --> 00:14:18,025 Wiem, że jesteś bystra, Margo. 198 00:14:18,692 --> 00:14:20,277 Ale tam bywa ciężko. 199 00:14:21,278 --> 00:14:23,071 Nie bez powodu nazywają to okopami. 200 00:14:23,155 --> 00:14:24,698 Muszę wiedzieć, 201 00:14:24,781 --> 00:14:26,909 że nie ugniesz się pod presją. 202 00:14:26,992 --> 00:14:29,703 Nie. To nie byłoby... 203 00:14:29,786 --> 00:14:32,664 Miałem tu rzetelnych facetów, 204 00:14:33,415 --> 00:14:36,043 Pprawie się posikali w gacie przy ciężkim wejściu w atmosferę. 205 00:14:36,627 --> 00:14:38,462 Cóż... 206 00:14:39,505 --> 00:14:40,964 ja nie noszę gaci. 207 00:14:44,218 --> 00:14:45,427 To prawda. 208 00:14:49,223 --> 00:14:51,642 Dr von Braun ma o tobie dobre mniemanie. 209 00:14:52,768 --> 00:14:54,186 Skąd się znacie? 210 00:14:54,686 --> 00:14:57,105 Znam go prawie całe życie. 211 00:14:57,564 --> 00:15:00,359 Mój ojciec wykładał na uniwersytecie w Huntsville. 212 00:15:01,068 --> 00:15:05,239 Dr von Braun przychodził na kolacje i opowiadał nam historie 213 00:15:05,322 --> 00:15:08,909 o rakietach w kosmosie, podróżach na Księżyc. 214 00:15:09,618 --> 00:15:11,078 Na Marsa. 215 00:15:11,161 --> 00:15:13,539 Nigdy nie byłam poza Huntsville. 216 00:15:14,164 --> 00:15:17,960 A dzięki niemu zaczęłam myśleć, że wszystko jest możliwe. 217 00:15:18,585 --> 00:15:20,295 Z jego powodu zostałam inżynierem. 218 00:15:22,714 --> 00:15:24,883 Przepraszam. Gadam bez sensu? 219 00:15:24,967 --> 00:15:27,094 Nie, to ciekawe. 220 00:15:28,720 --> 00:15:30,389 Opowiedz mi trochę o sobie. 221 00:15:31,139 --> 00:15:32,391 Co robisz dla rozrywki? 222 00:15:34,685 --> 00:15:35,686 Ja... 223 00:15:35,769 --> 00:15:37,855 Uspokój się, Margo. To nie jest test. 224 00:15:38,897 --> 00:15:41,275 Nie tylko astronauci mogą się bawić. 225 00:15:41,358 --> 00:15:43,652 Ale nie jesteś już podlotkiem. 226 00:15:45,320 --> 00:15:48,574 Jeśli dam ci tę pracę, nie uciekniesz, by założyć rodzinę? 227 00:15:49,283 --> 00:15:53,120 Dzieci raczej nie są mi pisane. 228 00:15:53,745 --> 00:15:55,831 Naprawdę? Nie chcesz dzieci? 229 00:15:57,207 --> 00:15:58,417 To znaczy... 230 00:15:59,418 --> 00:16:01,545 To nie tak, że nie chcę, tylko teraz... 231 00:16:01,628 --> 00:16:02,796 W porządku. 232 00:16:02,880 --> 00:16:05,382 Nie każda kobieta nadaje się na matkę. 233 00:17:08,987 --> 00:17:10,030 Widziałaś Aleidę? 234 00:17:12,906 --> 00:17:13,992 Aleida. 235 00:17:14,992 --> 00:17:16,743 Tata jest w domu. 236 00:17:17,162 --> 00:17:18,204 Octavio. 237 00:17:19,039 --> 00:17:20,665 Znowu ją na tym przyłapałam. 238 00:17:21,333 --> 00:17:22,960 Livi prawie poparzyła rękę. 239 00:17:23,460 --> 00:17:25,752 Musisz przemówić jej do rozumu 240 00:17:26,171 --> 00:17:29,508 albo znajdź inne mieszkanie. 241 00:17:29,591 --> 00:17:31,343 Nie, Cata. Zaczekaj. 242 00:17:32,427 --> 00:17:33,554 Gdzie ona jest? 243 00:17:36,265 --> 00:17:37,266 Aleida! 244 00:17:52,406 --> 00:17:56,159 Musisz przestać to robić. 245 00:17:56,827 --> 00:17:58,662 To niebezpieczne, wiesz o tym. 246 00:18:01,415 --> 00:18:03,584 Dlaczego to robisz? Porozmawiaj ze mną. 247 00:18:05,002 --> 00:18:06,545 Nie wiem. Lubię to. 248 00:18:06,628 --> 00:18:07,629 Po angielsku. 249 00:18:07,713 --> 00:18:08,714 Nie chcę. 250 00:18:15,387 --> 00:18:16,430 Aleido... 251 00:18:18,140 --> 00:18:19,641 musisz ze mną porozmawiać. 252 00:18:20,684 --> 00:18:24,146 Pamiętasz, jak kiedyś dużo rozmawialiśmy? 253 00:18:25,689 --> 00:18:28,734 Wiem, że jest ci ciężko. Wiem. 254 00:18:29,401 --> 00:18:31,361 To nowy dom, nowy kraj... 255 00:18:34,114 --> 00:18:35,532 Ale możemy sobie pomóc. 256 00:18:37,618 --> 00:18:39,161 Zostaw mnie w spokoju. 257 00:19:10,984 --> 00:19:11,985 Dzięki Bogu. 258 00:19:12,069 --> 00:19:13,403 Dobrze, że zadzwoniłaś. 259 00:19:14,404 --> 00:19:15,614 Jak ona się czuje? 260 00:19:15,697 --> 00:19:16,823 A jak myślisz? 261 00:19:17,241 --> 00:19:18,242 W porządku. Proszę. 262 00:19:18,325 --> 00:19:19,326 - Okej. - Daj mi to. 263 00:19:19,409 --> 00:19:20,410 Na pewno? 264 00:19:20,494 --> 00:19:22,329 Ja się tym zajmę. Możesz iść. 265 00:19:22,412 --> 00:19:23,956 - Dobrze. - Ja otworzę. Dziękuję, Doris. 266 00:19:24,039 --> 00:19:25,040 Tak. 267 00:19:25,123 --> 00:19:26,625 - Pa, pa. - Pa. 268 00:19:33,841 --> 00:19:34,842 Trace? 269 00:19:36,343 --> 00:19:37,594 Kochanie, tu Karen. 270 00:19:37,678 --> 00:19:39,304 Nawet nie próbuj go tłumaczyć. 271 00:19:40,013 --> 00:19:42,224 Gordo może zostać z tą lafiryndą. 272 00:19:42,307 --> 00:19:43,851 - Okej. - Nie wpuszczę go do domu. 273 00:19:43,934 --> 00:19:45,227 Uspokój się, dobrze? 274 00:19:45,310 --> 00:19:46,645 Słyszałam ją! 275 00:19:47,855 --> 00:19:49,648 Była z nim w pokoju. 276 00:19:50,691 --> 00:19:54,027 Może niektóre z żon znoszą to w imię programu, 277 00:19:54,111 --> 00:19:56,530 ale... pierdolę ten program! 278 00:20:00,450 --> 00:20:01,451 Trace... 279 00:20:02,995 --> 00:20:03,996 chodź tutaj. 280 00:20:17,426 --> 00:20:18,594 Wiesz... 281 00:20:19,928 --> 00:20:22,598 fantazjuję, że jestem żoną innego mężczyzny. 282 00:20:24,600 --> 00:20:25,642 Tak? 283 00:20:26,143 --> 00:20:27,561 Ma na imię Bert. 284 00:20:30,147 --> 00:20:35,110 Jest księgowym, pracuje od 9 do 17, jeździ Buickiem. 285 00:20:36,486 --> 00:20:37,946 Czy Bert ma brata? 286 00:20:38,697 --> 00:20:40,490 Daj spokój, Ed jest wierny. 287 00:20:42,201 --> 00:20:44,828 Uwierz mi, małżeństwo z nim to nie przelewki. 288 00:20:46,330 --> 00:20:47,873 Nie mówię, że mamy takie same problemy, 289 00:20:47,956 --> 00:20:50,042 ale to nie znaczy, że nie mamy problemów. 290 00:21:01,303 --> 00:21:02,346 Wiesz... 291 00:21:03,972 --> 00:21:05,432 Myślę, że zawsze wiedziałam. 292 00:21:08,018 --> 00:21:09,102 Byłam tylko... 293 00:21:12,147 --> 00:21:16,652 Okłamywałam się... czułam, że... 294 00:21:19,446 --> 00:21:21,490 Chryste, on tego już nawet nie ukrywa. 295 00:21:21,573 --> 00:21:24,701 Robię dla niego wszystko, Karen. 296 00:21:24,785 --> 00:21:25,786 Wiem. 297 00:21:25,869 --> 00:21:27,996 Wiem, że nie jest łatwo. 298 00:21:32,000 --> 00:21:33,126 Rozwód. 299 00:21:35,045 --> 00:21:37,339 O tym mówimy. 300 00:21:37,422 --> 00:21:39,132 Do tego się to sprowadza. 301 00:21:42,636 --> 00:21:45,097 Każdej kobiecie jest ciężko. 302 00:21:45,180 --> 00:21:47,182 Ale kobietom takim jak my... 303 00:21:49,685 --> 00:21:51,311 Pamiętasz Harriet i Dona? 304 00:21:51,812 --> 00:21:54,523 Dziennikarze obozowali przed ich domem. 305 00:21:54,606 --> 00:21:56,608 Zdjęcia ich dzieci były w czasopismach. 306 00:21:56,692 --> 00:21:59,528 Trace, musisz o tym pomyśleć. 307 00:22:00,362 --> 00:22:03,866 Rozwiedziona samotna matka z dwójką dzieci. 308 00:22:03,949 --> 00:22:07,870 Jak się utrzymasz? Co powiesz dzieciom? 309 00:22:07,953 --> 00:22:09,079 A twoi rodzice? 310 00:22:09,872 --> 00:22:13,584 Nie zostawiasz tylko Gorda, ale całe swoje życie. 311 00:22:15,460 --> 00:22:16,545 Przepraszam. 312 00:22:18,172 --> 00:22:20,299 Chcę tego, co dla ciebie najlepsze. 313 00:22:23,760 --> 00:22:27,472 Popatrz mi w oczy i powiedz, że go nie kochasz. 314 00:22:39,943 --> 00:22:40,944 Cóż... 315 00:22:44,198 --> 00:22:45,199 cholera. 316 00:22:58,337 --> 00:22:59,338 Margo. 317 00:23:00,005 --> 00:23:01,757 Myślałam, że już wyjechałeś. 318 00:23:02,466 --> 00:23:04,051 Zawiodłem się na tobie. 319 00:23:04,885 --> 00:23:06,970 Dlaczego? Co się stało? 320 00:23:07,387 --> 00:23:09,598 Postawiłaś mnie w złym świetle. 321 00:23:10,307 --> 00:23:11,683 Byłem drugi na Księżycu, 322 00:23:11,767 --> 00:23:17,397 a ty będziesz pierwszą kobietą w Centrum Kontroli Lotów. 323 00:23:25,614 --> 00:23:27,491 Nie musiałeś go przekonywać? 324 00:23:27,574 --> 00:23:28,909 Nie powiedziałem ani słowa. 325 00:23:29,660 --> 00:23:33,121 Gene to mądry człowiek. Zobaczył, jaka jesteś utalentowana. 326 00:23:33,622 --> 00:23:35,624 To twój sukces. 327 00:23:37,584 --> 00:23:39,711 Wcale nie. 328 00:23:40,170 --> 00:23:41,463 Tak. 329 00:23:44,132 --> 00:23:45,175 Ja... 330 00:23:46,802 --> 00:23:50,347 Miałem go przez 20 lat, 331 00:23:50,430 --> 00:23:54,935 teraz chcę, byś ty go miała. 332 00:24:05,737 --> 00:24:07,281 Miałam nadzieję na koniak. 333 00:24:40,272 --> 00:24:41,690 Witamy w okopach, 334 00:24:41,773 --> 00:24:43,275 - Evo von Braun! - Eva von Braun! 335 00:24:46,403 --> 00:24:49,656 Dobra, ludziska. Zaczynajmy odprawę. 336 00:24:50,324 --> 00:24:53,035 Zespół biały przy konsoli za 35 minut. 337 00:24:59,958 --> 00:25:01,210 Nie bierz tego do siebie. 338 00:25:01,752 --> 00:25:03,712 Robią tak każdemu nowemu. 339 00:25:17,059 --> 00:25:21,522 Czuję, że powinniśmy polecieć okrężną drogą, Freddie. 340 00:25:22,523 --> 00:25:23,690 Daj spokój, Gordo. 341 00:25:24,316 --> 00:25:26,235 Nie pamiętasz ostatniego opierdolu? 342 00:25:27,277 --> 00:25:30,531 Wieża Ellington, NASA 963. 343 00:25:39,206 --> 00:25:42,251 Chłopcy, tatuś wrócił. 344 00:26:08,110 --> 00:26:09,152 Cześć. 345 00:26:10,362 --> 00:26:11,363 Hej. 346 00:26:11,446 --> 00:26:12,489 - Tatuś! - Tatuś! 347 00:26:12,573 --> 00:26:13,991 Tak! 348 00:26:16,869 --> 00:26:19,788 Mam coś dla was. 349 00:26:19,872 --> 00:26:21,790 Największy, bo jesteś najstarszy. 350 00:26:23,000 --> 00:26:25,294 Ładnie pachnie. Co gotujesz? 351 00:26:25,752 --> 00:26:28,881 To tylko zapiekanka. Nie dotykaj, jest na grilla. 352 00:26:28,964 --> 00:26:30,007 Na grilla? 353 00:26:30,090 --> 00:26:31,258 Nieźle! 354 00:26:36,180 --> 00:26:37,306 Miło cię widzieć. 355 00:26:40,142 --> 00:26:41,643 - Ciebie też. - Okej. 356 00:26:43,604 --> 00:26:45,230 - To zapiekanka. - Tak. 357 00:26:57,117 --> 00:26:58,243 Moi drodzy. 358 00:26:59,828 --> 00:27:02,039 Cześć. Dobrze, że jesteś. 359 00:27:02,122 --> 00:27:03,916 Nie przegapiłabym tego. 360 00:27:07,669 --> 00:27:09,713 - Chodź tu! - Kocha tych chłopców. 361 00:27:10,839 --> 00:27:12,841 Wiem. Byłoby super dla... 362 00:27:13,717 --> 00:27:15,302 Podjedź tutaj. 363 00:27:15,385 --> 00:27:19,223 Jest super! Szeroki uśmiech. 364 00:27:19,306 --> 00:27:21,350 Buzz, ugryź hamburgera. 365 00:27:22,267 --> 00:27:23,393 WITAJCIE W DOMU NEIL, BUZZ I MIKE! 366 00:27:23,477 --> 00:27:25,562 Właśnie tak! Świetnie. 367 00:27:29,483 --> 00:27:32,736 Mówię tylko, że podobno budujemy tam bazę. 368 00:27:32,819 --> 00:27:34,196 Chcemy być w załodze, Deke. 369 00:27:34,279 --> 00:27:37,741 Napijcie się piwa. Zjedzcie hot doga. Bawcie się. 370 00:27:42,371 --> 00:27:44,081 Jej siostrzenica wróciła z Londynu 371 00:27:44,164 --> 00:27:48,460 i podobno wszystkie dzieci tam nosiły koszulki z sierpem i młotem. 372 00:27:49,419 --> 00:27:50,504 Wyobrażacie to sobie? 373 00:27:50,587 --> 00:27:53,757 Karen, nie wierzę, jak świetnie to zorganizowałaś 374 00:27:53,841 --> 00:27:55,759 przy tym, przez co przechodzicie z Edem. 375 00:27:57,052 --> 00:27:58,595 Robimy co możemy. 376 00:28:00,514 --> 00:28:03,183 Gordo! Przestań! 377 00:28:04,935 --> 00:28:06,395 Jestem cała mokra. 378 00:28:09,189 --> 00:28:11,608 Szkoda, że między mną i Harrym nie ma takiej pasji. 379 00:28:21,910 --> 00:28:22,953 Ed. 380 00:28:29,501 --> 00:28:30,752 Też opracowujesz plan ucieczki? 381 00:28:31,670 --> 00:28:33,130 Tak, coś w tym stylu. 382 00:28:43,515 --> 00:28:47,269 Wiem, że przyszedłeś tu, by uniknąć pytań, 383 00:28:47,352 --> 00:28:49,479 ale to wciąż moje podwórko. 384 00:28:49,563 --> 00:28:51,607 Powiedz mi. 385 00:28:52,524 --> 00:28:55,068 Naprawdę kazali ci przejść przez odprawę? 386 00:28:58,030 --> 00:28:59,406 Mam zaświadczenie. 387 00:28:59,489 --> 00:29:00,490 Jezu. 388 00:29:08,457 --> 00:29:12,586 To było piekielnie dobre lądowanie. 389 00:29:12,669 --> 00:29:14,213 Jeśli można je tak nazwać. 390 00:29:16,673 --> 00:29:18,675 Zachowanie kontroli nie było łatwe. 391 00:29:18,759 --> 00:29:19,801 Nie wątpię. 392 00:29:21,762 --> 00:29:22,846 Mam być szczery? 393 00:29:24,598 --> 00:29:26,183 Nie wierzę, że tego nie przerwałem. 394 00:29:26,975 --> 00:29:28,769 Udało ci się. To była dobra decyzja. 395 00:29:29,269 --> 00:29:31,146 Łatwo mówić patrząc wstecz. 396 00:29:31,647 --> 00:29:33,732 Cokolwiek poszłoby inaczej, 397 00:29:33,815 --> 00:29:36,068 zniosłoby nas bardziej w te skały... 398 00:29:37,402 --> 00:29:38,403 i byłoby po nas, 399 00:29:38,862 --> 00:29:41,698 a ja byłbym znany z największej katastrofy w historii NASA. 400 00:29:44,535 --> 00:29:46,036 To dlaczego to zrobiłeś? 401 00:29:46,119 --> 00:29:49,414 Nie wiem. Podczas lotów testowych... 402 00:29:51,875 --> 00:29:53,252 co jakiś czas 403 00:29:53,335 --> 00:29:56,588 dochodzisz do punktu, gdy mózg mówi: „Katapultuj się”. 404 00:29:57,756 --> 00:30:00,342 Ale inna część mózgu mówi: „Spróbuj”. 405 00:30:03,595 --> 00:30:05,264 Musisz podjąć decyzję... 406 00:30:07,558 --> 00:30:08,767 i masz nadzieję, że jest dobra. 407 00:30:16,149 --> 00:30:17,234 Tutaj jest. 408 00:30:17,317 --> 00:30:19,862 Ed, poznaj kongresmana Charlesa Sandmana. 409 00:30:19,945 --> 00:30:23,198 Jest w komisji badającej tę sprawę i jest twoim fanem. 410 00:30:23,282 --> 00:30:25,409 Zanim wróciłem do Waszyngtonu, 411 00:30:25,492 --> 00:30:28,245 musiałem poznać człowieka, który prawie wylądował. 412 00:30:28,328 --> 00:30:30,497 Oglądałem lot Apollo 10 w telewizji. 413 00:30:30,581 --> 00:30:34,001 Byliście tak blisko. Musiało was to dobić. 414 00:30:34,084 --> 00:30:36,295 To już nie jest tajemnica, co? 415 00:30:37,379 --> 00:30:40,215 Chciałbym, żebyś stanął przed komisją, 416 00:30:40,299 --> 00:30:41,758 by usłyszeć, co masz do powiedzenia. 417 00:30:43,677 --> 00:30:46,930 Z całym szacunkiem, ale narobiłem już dość kłopotów. 418 00:30:47,598 --> 00:30:48,682 Widzisz? 419 00:30:49,558 --> 00:30:51,643 Fakt, że cię ukarano za mówienie prawdy... 420 00:30:51,727 --> 00:30:55,063 Gdyby cię posłuchali wcześniej, nie mielibyśmy tego problemu. 421 00:30:55,147 --> 00:30:56,231 Toczymy wojnę. 422 00:30:56,732 --> 00:30:58,567 Wiesz, o czym mówię, jesteś żołnierzem. 423 00:30:58,650 --> 00:31:01,111 Wszyscy astronauci są wojskowymi, prawda? 424 00:31:01,195 --> 00:31:03,030 Tak, ale... 425 00:31:03,113 --> 00:31:05,240 NASA ich wypożycza. 426 00:31:05,991 --> 00:31:09,244 Są wojskowymi, ale nie mogą nosić munduru. 427 00:31:10,204 --> 00:31:11,705 Widzisz? Hańba. 428 00:31:11,788 --> 00:31:15,417 Właśnie takie biurokratyczne pierdoły osłabiają nas w walce o Księżyc. 429 00:31:16,460 --> 00:31:18,420 Wiem, że nie jesteś szczęśliwy. 430 00:31:19,046 --> 00:31:21,882 Rozmawiałem z prezydentem. On też nie jest. 431 00:31:22,758 --> 00:31:25,969 Chce wprowadzić zmiany w agencji i potrzebuje twojej pomocy. 432 00:31:26,053 --> 00:31:30,015 Jedź ze mną do stolicy i powiedz komisji to, co dziennikarzowi. 433 00:31:30,557 --> 00:31:32,809 Że von Braun jest zbyt ostrożny i kosztowało nas to Księżyc. 434 00:31:37,856 --> 00:31:38,857 Nie wiem. 435 00:31:41,944 --> 00:31:46,532 Nie zawsze zgadzam się z von Braunem, ale go szanuję. 436 00:31:47,032 --> 00:31:49,076 - On zbudował Saturna V. - Tak. 437 00:31:49,159 --> 00:31:53,163 Wernher to wspaniały człowiek. Nie zrozum mnie źle. 438 00:31:53,830 --> 00:31:57,417 Ale ludzie tacy jak on nie widzą fali, póki ich nie zaleje. 439 00:31:57,501 --> 00:32:00,879 Prezydent rozumie, jaka groźba nad nami wisi. 440 00:32:00,963 --> 00:32:03,423 Uważa, że to astronauci powinni dowodzić. 441 00:32:03,507 --> 00:32:06,301 Ludzie, którzy wiedzą, jak to jest stawać do walki. 442 00:32:06,385 --> 00:32:08,136 To wy trzymacie wszystkie karty. 443 00:32:08,220 --> 00:32:11,598 To wy jesteście twarzami programu. Czemu nie macie być też głosem? 444 00:32:13,016 --> 00:32:14,893 Prezydentowi podoba się ten pomysł. 445 00:32:15,936 --> 00:32:17,604 A on pamięta o swoich przyjaciołach. 446 00:32:18,438 --> 00:32:20,357 To może być twoja szansa na powrót. 447 00:32:20,440 --> 00:32:21,525 Co ty na to? 448 00:32:35,330 --> 00:32:38,750 Może jeśli zrobisz, co chcą, wszystko wróci do normy. 449 00:32:40,586 --> 00:32:41,628 Tak. 450 00:32:42,296 --> 00:32:43,922 Wrócę do 15, 451 00:32:45,048 --> 00:32:47,176 wyląduję w Apeninach. 452 00:32:49,553 --> 00:32:51,597 Koniec siedzenia za biurkiem. 453 00:32:53,682 --> 00:32:54,933 Żadnego Wietnamu. 454 00:33:01,273 --> 00:33:06,612 Sam powiedziałeś, że NASA przydałby się porządny kopniak w tyłek. 455 00:33:07,529 --> 00:33:08,822 To prawda. 456 00:33:13,243 --> 00:33:14,620 Ale von Braun... 457 00:33:16,121 --> 00:33:17,122 on mógłby... 458 00:33:18,749 --> 00:33:19,917 Tak. 459 00:33:58,789 --> 00:34:02,125 Dowódco Baldwinie, o ile się nie mylę, 460 00:34:03,377 --> 00:34:06,630 moduły księżycowe misji Apollo 10 i 11 461 00:34:06,713 --> 00:34:09,174 miały prawie taką samą ilość paliwa, zgadza się? 462 00:34:09,257 --> 00:34:10,509 Tak jest. 463 00:34:10,592 --> 00:34:13,512 Trochę poniżej 8 164 kg w fazie lądowania 464 00:34:13,594 --> 00:34:14,972 i 2 268 kg w fazie wznoszenia. 465 00:34:15,054 --> 00:34:17,599 Czy były jakieś inne różnice w statkach? 466 00:34:17,683 --> 00:34:19,351 Coś, co uniemożliwiłoby lądowanie. 467 00:34:20,393 --> 00:34:21,728 Snoopy był... 468 00:34:21,812 --> 00:34:24,940 Chwileczkę. Przepraszam. Snoopy? 469 00:34:26,400 --> 00:34:28,694 Tak. Nazwaliśmy moduł księżycowy Snoopy. 470 00:34:30,112 --> 00:34:33,614 A moduł dowodzenia Charlie Brown. 471 00:34:35,951 --> 00:34:37,202 Okej. 472 00:34:37,286 --> 00:34:39,161 Nasz moduł był cięższy od Eagle’a 473 00:34:39,246 --> 00:34:44,293 i martwiono się, że nie damy rady wejść ponownie w orbitę Księżyca. 474 00:34:45,543 --> 00:34:46,795 Też pan tak uważał? 475 00:34:46,879 --> 00:34:49,547 Wykraczało to poza marginesy bezpieczeństwa NASA. 476 00:34:51,382 --> 00:34:55,637 Był pan pilotem testowym marynarki, tak? W Pax River. 477 00:34:56,388 --> 00:34:57,389 Zgadza się. 478 00:34:57,472 --> 00:35:00,767 I od kiedy unikanie ryzyka wpisuje się w pracę pilota testowego? 479 00:35:02,394 --> 00:35:03,395 Nie wpisuje się. 480 00:35:04,688 --> 00:35:08,775 Chciał pan, by statek Apollo 10 wylądował na Księżycu. 481 00:35:08,859 --> 00:35:12,487 W trakcie fazy planowania chciałem, żeby wylądował. 482 00:35:12,571 --> 00:35:15,407 Został pan przegłosowany przez Wernhera von Brauna. 483 00:35:15,866 --> 00:35:17,910 To była jego decyzja, 484 00:35:17,993 --> 00:35:22,039 by patrzeć na Apollo 10 jako próbę przed lotem Apollo 11. 485 00:35:22,456 --> 00:35:23,916 Ale gdyby nie on, 486 00:35:24,291 --> 00:35:27,252 byłby pan pierwszym człowiekiem, który stanął na Księżycu? 487 00:35:40,182 --> 00:35:42,017 To nie takie proste. 488 00:35:45,938 --> 00:35:47,731 To nie... Słucham? 489 00:35:50,025 --> 00:35:53,654 To prawda, że von Braun podjął decyzję na Ziemi, ale... 490 00:35:56,740 --> 00:35:58,492 ale gdy byliśmy na orbicie... 491 00:36:00,035 --> 00:36:02,955 wiedziałem, że mogę wylądować na powierzchni. 492 00:36:12,172 --> 00:36:13,590 Byliśmy tak blisko. 493 00:36:14,132 --> 00:36:18,178 Snoopy, tu Houston. Jesteś minutę przed czasem. 494 00:36:18,554 --> 00:36:20,889 Poświęć ją na podziwianie widoków. 495 00:36:20,973 --> 00:36:24,226 Przyjąłem, Houston. Mamy najlepsze miejsca. 496 00:36:26,228 --> 00:36:29,898 Wystarczyło, żebym odpalił silnik... 497 00:36:31,233 --> 00:36:33,235 i pozwolił, by działał aż do wylądowania. 498 00:36:33,986 --> 00:36:36,321 Ale to nie był cel pańskiej misji. 499 00:36:36,405 --> 00:36:39,491 Von Braun dał jasno do zrozumienia, że to nie był... 500 00:36:39,575 --> 00:36:42,703 Po starcie to ja dowodzę statkiem. 501 00:36:45,497 --> 00:36:47,749 Tu są głazy w każdym z tych małych... 502 00:36:48,959 --> 00:36:50,669 kraterów. Widzisz? 503 00:36:50,752 --> 00:36:51,962 Na krawędzi. 504 00:36:52,504 --> 00:36:56,550 Głazy są czarne, ale cokolwiek z nich wypływa jest białe. 505 00:36:56,633 --> 00:37:00,971 Białe, ale... widać też coś czarnego wokół nich. 506 00:37:01,471 --> 00:37:04,433 Wygląda, jakby na dole wiał wiatr. 507 00:37:06,852 --> 00:37:07,978 Co za miejsce. 508 00:37:10,397 --> 00:37:12,149 Snoopy, tu Houston. 509 00:37:12,232 --> 00:37:15,527 Nie chcę wam psuć zabawy, ale bliżej już nie podejdziecie. 510 00:37:15,611 --> 00:37:16,945 Czas wracać do domu. 511 00:37:17,446 --> 00:37:19,072 Przyjąłem. 512 00:37:19,156 --> 00:37:20,490 Wracam. 513 00:37:21,116 --> 00:37:25,704 Chciałbym tam sięgnąć i wziąć garść pyłu. 514 00:37:29,041 --> 00:37:30,209 PRZERWIJ FAZĘ 515 00:37:30,292 --> 00:37:31,376 Silnik, wznosimy się. 516 00:37:31,460 --> 00:37:33,128 Silnik, wznosimy się. 517 00:37:33,754 --> 00:37:35,672 Przerywam fazę lądowania. 518 00:37:36,798 --> 00:37:39,718 Trzy, dwa, jeden... 519 00:37:45,724 --> 00:37:46,850 Szefie? 520 00:37:50,729 --> 00:37:52,272 Gdybym powiedział, że możemy lądować, 521 00:37:52,356 --> 00:37:54,316 wiem, że Gene by mnie poparł. 522 00:37:54,942 --> 00:37:56,693 Tak jak poparł Neila podczas misji 11. 523 00:38:01,990 --> 00:38:03,617 Trwało to kilka sekund... 524 00:38:07,329 --> 00:38:09,998 ale wiedziałem, że mógłbym polecieć na powierzchnię. 525 00:38:24,054 --> 00:38:25,806 Przerywam fazę lądowania. 526 00:38:25,889 --> 00:38:28,934 Trzy, dwa, jeden... 527 00:38:42,406 --> 00:38:43,574 I prawie to zrobiłem. 528 00:38:49,955 --> 00:38:51,665 Ale się wycofałem. 529 00:38:53,917 --> 00:38:55,335 To była moja decyzja... 530 00:38:57,004 --> 00:38:58,213 nikogo innego. 531 00:39:10,934 --> 00:39:12,603 Chwileczkę. 532 00:39:12,686 --> 00:39:14,313 Powiedział pan... 533 00:39:14,396 --> 00:39:16,106 Proszę zaczekać. 534 00:39:17,232 --> 00:39:18,525 Powiedział pan... O tutaj! 535 00:39:18,609 --> 00:39:23,530 „Przestaliśmy podejmować ryzyko w NASA. I dlatego straciliśmy Księżyc”. 536 00:39:24,072 --> 00:39:25,240 A teraz co pan mówi? 537 00:39:25,324 --> 00:39:28,118 „Mogłem wylądować, ale tego nie zrobiłem”? 538 00:39:31,288 --> 00:39:33,123 Myślę o tym codziennie. 539 00:39:33,957 --> 00:39:35,792 Czy to była właściwa decyzja. 540 00:39:37,252 --> 00:39:40,297 Dziesięć lat temu, gdy byłem pilotem testowym, 541 00:39:41,173 --> 00:39:42,716 może powiedziałbym: „Chrzanić to”. 542 00:39:44,134 --> 00:39:45,135 I bym wylądował. 543 00:39:45,219 --> 00:39:51,183 Ale tam nie byłem pilotem, który chciał pobić rekord. 544 00:39:54,394 --> 00:39:56,271 Byłem dowódcą misji Apollo 10. 545 00:40:00,817 --> 00:40:03,362 Więc jeśli komisja szuka winnego... 546 00:40:04,571 --> 00:40:09,159 proszę nie obwiniać von Brauna, Neila ani nikogo innego. 547 00:40:11,078 --> 00:40:12,287 Tylko mnie. 548 00:40:15,165 --> 00:40:16,458 To ja straciłem Księżyc. 549 00:40:28,053 --> 00:40:29,096 Jasne. 550 00:40:29,179 --> 00:40:31,598 Dziękuję. To wszystko na dzisiaj. 551 00:40:32,558 --> 00:40:33,767 Dziękuję wszystkim. 552 00:40:54,162 --> 00:40:58,500 Nowa rakieta może przetransportować ponad 450 000 kg na orbitę ziemską. 553 00:40:58,584 --> 00:41:01,795 Prawie cztery razy tyle co Saturn V. 554 00:41:03,630 --> 00:41:04,882 To możliwe... 555 00:41:04,965 --> 00:41:06,550 Nie zamierzałeś mi powiedzieć? 556 00:41:10,554 --> 00:41:13,390 - Co mam powiedzieć? - To nie była tylko twoja decyzja. 557 00:41:13,473 --> 00:41:14,683 Ja też tam byłem. 558 00:41:16,977 --> 00:41:19,271 Pomyślałeś, żeby zapytać mnie o zdanie? 559 00:41:19,813 --> 00:41:21,648 Przekraczanie granic. O to w tym wszystkim chodzi. 560 00:41:21,732 --> 00:41:23,442 Czy o tym zapomniałeś? 561 00:41:23,859 --> 00:41:26,778 Teraz ty i ja powinniśmy siedzieć na konferencjach prasowych. 562 00:41:26,862 --> 00:41:29,323 A zamiast tego wspieram Pete’a Conrada z 12. 563 00:41:30,616 --> 00:41:33,368 Nie obwiniaj mnie za swoje złe decyzje. 564 00:41:34,119 --> 00:41:36,038 Bo sam robisz dość szkód. 565 00:41:36,121 --> 00:41:39,583 Jak myślisz, jak to wygląda, gdy przychodzisz spóźniony na symulację, 566 00:41:39,666 --> 00:41:41,418 śmierdząc wódą i cipką? 567 00:41:41,502 --> 00:41:43,587 Tak, że amerykańskie marzenie ma się dobrze. 568 00:41:44,588 --> 00:41:46,965 Wszystko jest dla ciebie żartem. 569 00:41:50,677 --> 00:41:52,262 Ja przynajmniej biorę to na klatę. 570 00:41:52,763 --> 00:41:54,431 I co to ma niby znaczyć? 571 00:41:55,390 --> 00:41:56,475 Odszedłem. 572 00:41:59,061 --> 00:42:00,270 Wracam do marynarki. 573 00:42:01,188 --> 00:42:02,272 Mówisz poważnie? 574 00:42:06,860 --> 00:42:09,279 Dlaczego pijesz piwo? 575 00:42:09,363 --> 00:42:10,364 Hej, Pam. 576 00:42:12,115 --> 00:42:13,659 Daj nam tu whiskey. 577 00:42:22,251 --> 00:42:23,377 Jasne. 578 00:42:23,460 --> 00:42:27,965 NASA będzie parła naprzód. Realizowała ambitniejsze projekty. 579 00:42:28,048 --> 00:42:29,883 Loty na Marsa, Jowisza 580 00:42:29,967 --> 00:42:34,096 i może dalej w nasz układ słoneczny. 581 00:42:34,179 --> 00:42:37,432 To bardzo imponująca prezentacja. 582 00:42:37,891 --> 00:42:40,269 Ale gdy my tu siedzimy, 583 00:42:40,894 --> 00:42:42,271 Sowieci realizują swoje plany 584 00:42:42,354 --> 00:42:45,649 budowy bazy wojskowej na Księżycu. 585 00:42:45,732 --> 00:42:48,735 Nie możemy im na to pozwolić! 586 00:42:49,528 --> 00:42:51,363 To nie czas na idealistyczne pomysły 587 00:42:51,446 --> 00:42:52,823 o Marsie i układzie słonecznym... 588 00:42:52,906 --> 00:42:56,451 Z całym szacunkiem, to idealny czas. 589 00:42:56,535 --> 00:42:59,371 Nie możemy pozwolić, by strach odciągnął nas od celu. 590 00:42:59,454 --> 00:43:02,249 To, czego szukamy, jest kluczowe dla naszej przyszłości. 591 00:43:02,875 --> 00:43:05,002 Poszerzamy ludzkie horyzonty. 592 00:43:05,085 --> 00:43:09,423 Wykorzystujemy dane nam przez Boga ręce i umysł do granic możliwości. 593 00:43:09,506 --> 00:43:13,385 A na tym zyskają wszyscy. 594 00:43:13,468 --> 00:43:14,469 Dobry jest. 595 00:43:14,928 --> 00:43:18,015 Jak na kogoś, kto twierdzi, że nie kieruje nim strach, 596 00:43:18,098 --> 00:43:23,312 pańskie przywództwo charakteryzuje się ostrożnością po pożarze Apollo 1. 597 00:43:23,395 --> 00:43:26,148 Oczywiście, byliśmy ostrożniejsi. 598 00:43:26,648 --> 00:43:28,233 Zginęli ludzie. 599 00:43:28,317 --> 00:43:31,528 Testujemy, testujemy ponownie i przygotowujemy się. 600 00:43:31,612 --> 00:43:32,988 Bo w przeciwieństwie do Sowietów, 601 00:43:33,447 --> 00:43:35,824 obchodzi nas życie naszych astronautów. 602 00:43:35,908 --> 00:43:40,621 Musi pan zrozumieć, kongresmenie, że to nie koniec wyścigu. 603 00:43:41,079 --> 00:43:42,456 To jego pierwszy etap. 604 00:43:42,539 --> 00:43:45,334 Musimy patrzeć w przyszłość. 605 00:43:45,417 --> 00:43:48,045 Jak to trafnie podsumował pan Armstrong: 606 00:43:48,128 --> 00:43:50,380 „Podnosimy się i wracamy do pracy”. 607 00:43:51,215 --> 00:43:52,466 Cóż, jeśli pan... 608 00:43:59,306 --> 00:44:00,307 Podejdź. 609 00:44:04,394 --> 00:44:06,063 Przepraszam. Jeszcze jedno, dyrektorze. 610 00:44:07,147 --> 00:44:10,692 Jest pan znany wszystkim Amerykanom. 611 00:44:10,776 --> 00:44:12,694 Mógłbym uznać, że pochodzi pan z Alabamy. 612 00:44:13,111 --> 00:44:16,031 Niestety zdradza mnie mój akcent. 613 00:44:20,911 --> 00:44:23,497 Większość ludzi wie, że w trakcie II wojny światowej... 614 00:44:23,997 --> 00:44:25,958 zbudował pan niemiecki pocisk V-2... 615 00:44:27,167 --> 00:44:30,003 który zabił tysiące niewinnych Londyńczyków. 616 00:44:32,840 --> 00:44:36,093 Ja oczywiście... 617 00:44:37,427 --> 00:44:39,888 bardzo żałuję, że moje pociski rakietowe, 618 00:44:39,972 --> 00:44:45,477 które stworzyłem z poczucia idealizmu, tak jak Saturna V, 619 00:44:46,270 --> 00:44:48,564 stały się śmiercionośną bronią. 620 00:44:48,647 --> 00:44:52,192 Dlaczego nie przestał pan ich produkować? 621 00:44:54,236 --> 00:44:56,405 Jeśli mogę, panie przewodniczący, 622 00:44:56,488 --> 00:44:59,491 nie rozumiem, jakie to ma znaczenie. 623 00:44:59,575 --> 00:45:00,576 Jest... 624 00:45:00,659 --> 00:45:04,162 Nie byłem żołnierzem, a tylko inżynierem. 625 00:45:04,955 --> 00:45:06,415 To ciekawe. 626 00:45:07,541 --> 00:45:09,960 Bo większość ludzi nie wie, 627 00:45:11,003 --> 00:45:12,212 gdyż do niedawna 628 00:45:12,296 --> 00:45:14,298 było to utajnione w ramach Operacji Paperclip, 629 00:45:14,381 --> 00:45:16,466 że był pan też członkiem 630 00:45:16,550 --> 00:45:19,511 elitarnej nazistowskiej organizacji o nazwie SS. 631 00:45:24,349 --> 00:45:27,186 W tej sprawie nie miałem wyboru. 632 00:45:28,729 --> 00:45:32,274 Nie każdego zapraszano na sesję zdjęciową z Führerem. 633 00:45:33,317 --> 00:45:36,653 Doktorze von Braun, kilka minut temu 634 00:45:37,154 --> 00:45:40,490 powiedział pan: 635 00:45:40,574 --> 00:45:44,536 „Obchodzi nas życie naszych astronautów”. 636 00:45:44,620 --> 00:45:45,704 Tak. 637 00:45:45,787 --> 00:45:48,749 A co z życiem robotników z obozu koncentracyjnego Dora-Mittelbau, 638 00:45:48,832 --> 00:45:50,375 którzy budowali pańskie rakiety? 639 00:45:50,459 --> 00:45:52,211 Obchodzi pana ich życie? 640 00:45:52,294 --> 00:45:55,631 Nie widziałem żadnego obozu ani nic... 641 00:45:55,714 --> 00:45:59,051 Kilka razy odwiedził pan fabrykę Mittelwerk. 642 00:45:59,760 --> 00:46:01,678 Tak, odwiedziłem fabrykę. 643 00:46:01,762 --> 00:46:04,556 Nie zastanawiał się pan, skąd są wszyscy robotnicy? 644 00:46:04,640 --> 00:46:07,184 Nie wiedziałem. Tym się zajmował ktoś inny. 645 00:46:07,267 --> 00:46:10,103 Musi pan zrozumieć, że nie miałem żadnej władzy... 646 00:46:10,187 --> 00:46:13,440 Przepraszam, twierdzi pan, że nie miał pan władzy we własnej fabryce? 647 00:46:14,024 --> 00:46:17,611 Tak. Miałem jej tylko tyle, że byłem szefem... 648 00:46:17,694 --> 00:46:21,156 Nigdy tam nie pracowałem. Tylko odwiedzałem. 649 00:46:21,240 --> 00:46:24,743 Obóz był niespełna kilometr 650 00:46:24,826 --> 00:46:27,037 od fabryki produkującej pociski. 651 00:46:27,829 --> 00:46:30,374 Jak mógł pan nie wiedzieć? 652 00:46:35,629 --> 00:46:40,801 Ponad 20 000 kobiet i mężczyzn zmarło, produkując pańskie V-2. 653 00:46:41,927 --> 00:46:45,305 Dziesięć razy więcej niż gdy pocisk był używany jako broń. 654 00:46:46,265 --> 00:46:48,267 Zapracowywali się na śmierć, 655 00:46:48,350 --> 00:46:52,312 głodzono ich, wieszano, rozstrzeliwano. 656 00:46:52,396 --> 00:46:53,689 To zdjęcie? 657 00:46:54,648 --> 00:46:56,733 Zrobili je amerykańscy żołnierze, 658 00:46:57,484 --> 00:47:00,153 gdy przyjechali do obozu Dora. 659 00:47:00,612 --> 00:47:05,534 To obóz, który zapewniał panu pracowników, dyrektorze von Braun. 660 00:47:05,617 --> 00:47:06,660 Ja... 661 00:47:07,703 --> 00:47:08,704 Ja... 662 00:47:09,830 --> 00:47:15,127 Zapłacili za pańskie eksperymenty naukowe własnym życiem. 663 00:47:17,379 --> 00:47:22,509 Wiedział pan, co się dzieje, prawda? 664 00:47:23,760 --> 00:47:26,889 I nic pan nie zrobił. 665 00:47:29,016 --> 00:47:30,017 Ja... 666 00:47:32,436 --> 00:47:35,272 Nie miałem żadnej władzy. 667 00:47:36,815 --> 00:47:39,318 Byłem ograniczony. 668 00:47:39,401 --> 00:47:40,402 Pan... 669 00:47:41,278 --> 00:47:42,529 musi zrozumieć... 670 00:47:58,754 --> 00:48:03,175 Zbierzcie się, a zaśpiewam wam O Wernherze von Braunie 671 00:48:03,258 --> 00:48:07,596 Człowieku, którego lojalność Określa doraźna korzyść 672 00:48:07,679 --> 00:48:11,099 Nazwij go nazistą, nie wzdrygnie się 673 00:48:11,767 --> 00:48:14,895 „Nazista, srazista” mówi Wernher von Braun 674 00:48:18,440 --> 00:48:22,152 Niektórzy nie przebierają w słowach Dla tego człowieka 675 00:48:22,236 --> 00:48:25,989 Inni sądzą, że powinniśmy Okazać mu wdzięczność 676 00:48:26,073 --> 00:48:30,202 Jak wdowy i kaleki w Londynie 677 00:48:30,285 --> 00:48:34,289 Którzy zawdzięczają wysokie zasiłki Wernherowi von Braunowi 678 00:48:34,373 --> 00:48:36,959 Możesz zostać bohaterem 679 00:48:37,584 --> 00:48:41,171 Gdy nauczysz się liczyć do zera 680 00:48:41,922 --> 00:48:47,261 „Umiem odliczać po niemiecku i angielsku 681 00:48:47,636 --> 00:48:50,013 I uczę się chińskiego!” 682 00:48:50,097 --> 00:48:53,851 Mówi Wernher von Braun 683 00:49:00,858 --> 00:49:02,192 Margo. 684 00:49:03,569 --> 00:49:07,155 Sowieci wystrzelili kolejną rakietę N1... 685 00:49:08,740 --> 00:49:10,576 tuż przed startem Apollo 12. 686 00:49:11,368 --> 00:49:15,956 Wyobraź sobie, że będą na Księżycu w tym samym czasie. 687 00:49:18,417 --> 00:49:19,626 Margo. 688 00:49:22,212 --> 00:49:23,380 Wiedziałeś? 689 00:49:26,300 --> 00:49:27,926 To była pułapka. 690 00:49:28,886 --> 00:49:31,638 Nixon i jego sługusy zastawili na mnie pułapkę. 691 00:49:31,722 --> 00:49:32,723 Ale... 692 00:49:34,850 --> 00:49:36,310 Czy to prawda? 693 00:49:38,061 --> 00:49:39,605 Jak możesz o to pytać? 694 00:49:43,192 --> 00:49:44,276 Usiądź, Margo. 695 00:49:48,780 --> 00:49:52,075 Musiałem kontynuować pracę. 696 00:49:52,159 --> 00:49:54,244 Ty ze wszystkich ludzi powinnaś rozumieć... 697 00:49:54,328 --> 00:49:55,454 Pracę? 698 00:49:58,790 --> 00:50:00,292 Co mam powiedzieć? 699 00:50:01,543 --> 00:50:02,628 „Nie wiem. 700 00:50:03,212 --> 00:50:05,088 Może mogłem zrobić więcej”. 701 00:50:06,298 --> 00:50:09,843 Ale wtedy prawdopodobnie bym nie żył. 702 00:50:11,803 --> 00:50:14,723 I wszystko, co budowałem całe życie, 703 00:50:15,599 --> 00:50:17,851 nigdy by się nie wydarzyło. 704 00:50:19,811 --> 00:50:22,814 Nie wiesz, co się mogło zdarzyć. 705 00:50:23,565 --> 00:50:26,443 Coś jest albo tego nie ma. 706 00:50:28,612 --> 00:50:29,821 Pamiętasz? 707 00:50:31,782 --> 00:50:33,033 Gdy kończyła się wojna, 708 00:50:34,326 --> 00:50:35,827 zebraliśmy wszystko... 709 00:50:36,912 --> 00:50:40,916 schematy, obliczenia, projekty... 710 00:50:42,292 --> 00:50:44,711 i zakopaliśmy je we wzgórzach nad Peenemünde, 711 00:50:44,795 --> 00:50:46,463 by Sowieci ich nie znaleźli. 712 00:50:49,383 --> 00:50:54,263 Dzieło mojego życia przekazałem Amerykanom. 713 00:50:54,346 --> 00:50:57,099 Dałem im wszystko. 714 00:50:58,100 --> 00:51:02,271 A teraz jestem już stary i nie jestem już niezastąpiony. 715 00:51:03,939 --> 00:51:05,816 Można mnie rzucić wilkom na pożarcie. 716 00:51:08,777 --> 00:51:11,071 Wiedziałeś? 717 00:51:18,495 --> 00:51:21,373 Postęp nie następuje za darmo. 718 00:51:25,085 --> 00:51:26,670 Zawsze trzeba zapłacić cenę. 719 00:52:12,174 --> 00:52:13,175 Aleido? 720 00:52:14,134 --> 00:52:15,135 Aleido! 721 00:52:16,595 --> 00:52:17,721 Aleido! 722 00:52:20,974 --> 00:52:21,975 Nic ci nie jest? 723 00:52:23,644 --> 00:52:26,230 Co z tobą? Coś ty sobie myślała? 724 00:52:27,272 --> 00:52:29,942 Mogłam go ugasić... nic się nie stało. 725 00:52:30,025 --> 00:52:31,485 Właśnie, że się stało! 726 00:52:32,027 --> 00:52:33,987 Dlaczego wciąż wzniecasz pożary? 727 00:52:38,534 --> 00:52:39,535 Aleido... 728 00:52:41,161 --> 00:52:42,287 Powiedz mi. 729 00:52:44,706 --> 00:52:45,707 Chcę... 730 00:52:47,292 --> 00:52:48,293 Chcę... 731 00:52:49,586 --> 00:52:51,964 Chcę być w ogniu. 732 00:52:58,095 --> 00:52:59,096 Ale... 733 00:52:59,721 --> 00:53:01,682 Dlaczego chcesz być w ogniu? 734 00:53:01,765 --> 00:53:02,766 Nie wiem. 735 00:53:06,478 --> 00:53:07,479 Nie wiem. 736 00:53:07,563 --> 00:53:08,981 Już dobrze... 737 00:53:20,325 --> 00:53:22,077 Chcę ci coś pokazać. 738 00:53:46,143 --> 00:53:47,394 Twoja mama... 739 00:53:49,813 --> 00:53:52,399 śniła o tym, jak może wyglądać twoja przyszłość. 740 00:53:53,233 --> 00:53:54,610 Dlatego tu przyjechaliśmy. 741 00:53:57,112 --> 00:53:58,238 Tęsknię za nią. 742 00:53:59,198 --> 00:54:00,282 Wiem. 743 00:54:01,575 --> 00:54:02,951 Ja też, mija. 744 00:54:21,386 --> 00:54:26,225 Może kiedyś, Aleido, zbudujesz ogień w jednej z nich. 745 00:54:37,819 --> 00:54:39,279 START APOLLO 12 19 WRZEŚNIA 1969 746 00:54:39,363 --> 00:54:41,490 Dr Kissinger poinformował mnie, 747 00:54:41,573 --> 00:54:45,202 że dzięki ostatnim operacjom wojskowym, możemy być w stanie 748 00:54:45,285 --> 00:54:48,455 osiągnąć pokój z Wietnamczykami. 749 00:54:48,539 --> 00:54:51,959 Poinstruowałem go, by rozpoczął negocjacje z Lê Ðuc Tho, 750 00:54:52,543 --> 00:54:55,170 byśmy mogli skoncentrować się 751 00:54:55,796 --> 00:54:57,840 na nowych wyzwaniach. 752 00:54:58,632 --> 00:55:03,178 W ten pamiętny dzień, gdy misja Apollo 12 będzie szukać miejsca 753 00:55:03,262 --> 00:55:06,181 na pierwszą amerykańską bazę na Księżycu, 754 00:55:06,723 --> 00:55:09,685 jestem pewien, że zrobimy, co trzeba. 755 00:55:09,768 --> 00:55:13,230 Zniesiemy każdy ciężar, by zapewnić sobie miejsce na niebie 756 00:55:13,313 --> 00:55:16,233 i przenieść walkę o wolność na nowe obszary. 757 00:55:16,316 --> 00:55:21,280 Start odbędzie się zgodnie z planem 32 minuty po pełnej godzinie. 758 00:55:21,363 --> 00:55:24,116 Kierownik sprawdza statusy systemów. 759 00:55:24,575 --> 00:55:25,993 Okej, zaczynamy. 760 00:55:26,076 --> 00:55:27,619 Podajcie status. 761 00:55:27,703 --> 00:55:29,204 - Booster? - Gotowy. 762 00:55:29,621 --> 00:55:31,164 - Retro. - Gotowy. 763 00:55:31,248 --> 00:55:32,249 - FIDO. - Gotowy. 764 00:55:32,332 --> 00:55:34,042 - GUIDO. - Gotowy. 765 00:55:34,126 --> 00:55:35,294 - EECOM. - Gotowy. 766 00:55:36,795 --> 00:55:38,630 - GNC. - Gotowy. 767 00:55:38,964 --> 00:55:42,718 Kontrola startu, tu Houston. Jesteśmy gotowi do startu Apollo 12. 768 00:55:43,135 --> 00:55:44,219 Gotowi do startu. 769 00:55:45,512 --> 00:55:49,892 Dziesięć, dziewięć, osiem, sekwencja zapłonu rozpoczęta, 770 00:55:49,975 --> 00:55:55,022 pięć, cztery, trzy, dwa, jeden. 771 00:55:59,026 --> 00:56:00,611 Wszystkie silniki działają. 772 00:56:07,075 --> 00:56:09,328 Wystartowali! 773 00:56:09,411 --> 00:56:11,622 Trzydzieści dwie minuty po pełnej godzinie. 774 00:56:19,755 --> 00:56:21,006 Wieża czysta! 775 00:56:27,513 --> 00:56:28,931 Mamy manewr przechylenia. 776 00:56:29,806 --> 00:56:33,727 Przyjąłem! Rozpocząłem przechylenie, a to maleństwo ma przyśpieszenie. 777 00:56:34,311 --> 00:56:36,730 Przyjąłem, Pete. Czterdzieści sekund. 778 00:56:36,813 --> 00:56:38,273 Stopień pierwszy, Bravo. 779 00:56:38,357 --> 00:56:41,068 Ciśnienie w zbiornikach w normie. 780 00:56:41,151 --> 00:56:43,278 Wysokość 2,5 kilometra. 781 00:56:48,075 --> 00:56:49,284 FIDO, jak to wygląda? 782 00:56:49,368 --> 00:56:51,828 Dobrze. W sam raz. 783 00:56:53,372 --> 00:56:54,373 Dobrze. 784 00:57:33,412 --> 00:57:35,706 - Proszę. - Dzięki, Karen. 785 00:57:46,300 --> 00:57:47,509 Jak się trzymasz? 786 00:57:48,218 --> 00:57:51,722 Dobrze. Jak wszyscy w Centrum? 787 00:57:53,599 --> 00:57:56,101 Cała sprawa z von Braunem nam zaszkodziła. 788 00:57:57,102 --> 00:58:01,023 A teraz Nixon każe wszystkim pomagać przy bazie wojskowej na Księżycu. 789 00:58:01,857 --> 00:58:02,941 Mroczne dni. 790 00:58:05,944 --> 00:58:07,487 Co mogę dla ciebie zrobić? 791 00:58:09,072 --> 00:58:10,282 Coś ci przyniosłem. 792 00:58:14,494 --> 00:58:16,955 Nie wiedziałem, co z tym zrobić. 793 00:58:27,716 --> 00:58:32,846 Prawie to wyrzuciłem, gdy Leonow wylądował, ale nie potrafiłem. 794 00:58:34,348 --> 00:58:37,809 „Tutaj ludzie z planety Ziemia pierwszy raz postawili stopę na Księżycu. 795 00:58:38,685 --> 00:58:40,145 Przybyliśmy w pokoju w imieniu całej ludzkości”. 796 00:58:40,229 --> 00:58:41,230 LIPIEC 1969 797 00:58:47,569 --> 00:58:51,698 Prezydenci przychodzą i odchodzą, ale to my podtrzymujemy nadzieję. 798 00:58:54,701 --> 00:58:57,246 To, co zrobiłeś w stolicy, wymagało odwagi. 799 00:58:59,414 --> 00:59:02,417 Potrzebuję ludzi takich jak ty. 800 00:59:02,835 --> 00:59:04,878 Nie wrócę, by siedzieć za biurkiem. 801 00:59:05,337 --> 00:59:07,005 Nie. 802 00:59:10,843 --> 00:59:12,177 Co to znaczy? 803 00:59:12,761 --> 00:59:14,513 Że wracasz do Apollo 15. 804 00:59:15,556 --> 00:59:16,765 Czekaj... Czy ty... 805 00:59:16,849 --> 00:59:19,601 Ed, może choć raz weź się, kurwa, zamknij. 806 00:59:19,685 --> 00:59:21,937 Wracasz na Księżyc. 807 00:59:30,404 --> 00:59:31,405 Tak jest. 808 00:59:34,616 --> 00:59:35,826 Dziękuję. 809 00:59:36,994 --> 00:59:39,413 Przepraszam. Kochanie, Deke, 810 00:59:40,205 --> 00:59:41,790 powinniście to zobaczyć. 811 00:59:46,253 --> 00:59:49,923 I nawet teraz, gdy Apollo 12 leci w stronę Księżyca, 812 00:59:50,007 --> 00:59:53,802 Sowieci jeszcze raz podnieśli stawkę w wyścigu. 813 00:59:54,511 --> 00:59:56,847 Mamy obraz. 814 00:59:56,930 --> 00:59:57,973 NA ŻYWO Z KSIĘŻYCA 815 00:59:58,056 --> 01:00:02,686 Kosmonauta schodzi po drabinie. 816 01:00:04,688 --> 01:00:05,939 I jest. 817 01:00:06,481 --> 01:00:09,776 Kosmonauta jest na powierzchni Księżyca. 818 01:00:13,864 --> 01:00:14,865 To kobieta. 819 01:00:16,491 --> 01:00:19,620 Panie i panowie, mamy potwierdzenie, że to kobieta. 820 01:00:19,703 --> 01:00:23,248 Nazywa się Anastazja Belikowa, 821 01:00:23,624 --> 01:00:27,836 jest byłą pilotką Wojskowych Sił Powietrznych. 822 01:00:28,921 --> 01:00:34,593 To historyczna chwila dla wszystkich kobiet na całym świecie. 823 01:00:35,427 --> 01:00:37,846 Trzydziestodwuletnia sowiecka kosmonautka 824 01:00:37,930 --> 01:00:42,976 jest pierwszą kobietą, która postawiła stopę na Księżycu. 825 01:01:53,338 --> 01:01:55,340 Napisy: Agnieszka Otawska-Bojarska