1 00:00:29,154 --> 00:00:32,658 Rosjanie nie dokonali kontrataku na powierzchni Księżyca. 2 00:00:32,741 --> 00:00:35,285 Mamy na straży dwuosobowe zespoły przez całą dobę. 3 00:00:36,078 --> 00:00:38,455 Sowieci w Zwiezdzie funkcjonują normalnie. 4 00:00:39,164 --> 00:00:42,334 Nie ma też wzrostu aktywności wojskowej na orbicie Ziemi. 5 00:00:42,417 --> 00:00:44,962 Nasza mała operacja zakończyła się sukcesem. 6 00:00:45,045 --> 00:00:47,297 Tak, na to wygląda. 7 00:00:47,381 --> 00:00:51,134 Przekaż moje podziękowania za wykonaną pracę wszystkim w NASA. 8 00:00:51,218 --> 00:00:53,053 Dziękuję. Przekażę. 9 00:00:53,136 --> 00:00:54,930 Panie prezydencie, jeśli mogę? 10 00:00:55,013 --> 00:00:58,267 Pozostaje kwestia misji Apollo-Sojuz. 11 00:00:58,350 --> 00:01:02,229 Co uważasz, Ellen? Powinniśmy ją kontynuować czy odwołać? 12 00:01:02,312 --> 00:01:05,983 Wciąż mamy moralną przewagę po zestrzeleniu KAL 7. 13 00:01:06,066 --> 00:01:07,317 Powinniśmy ją utrzymać. 14 00:01:07,401 --> 00:01:10,445 Wyciągnęliśmy rękę w geście przyjaźni, by cały świat to widział. 15 00:01:10,529 --> 00:01:13,365 Jeśli Andropow chce ją odtrącić, pozwólmy mu. 16 00:01:13,448 --> 00:01:16,910 Niech wszyscy zobaczą, kto pracuje na wojnę, a kto na pokój. 17 00:01:18,078 --> 00:01:19,997 Też tak uważam. 18 00:01:20,080 --> 00:01:21,498 - Postępujcie według planu. - Tak jest. 19 00:01:21,582 --> 00:01:24,084 Doceniam to, jak poradziłaś sobie z sytuacją, 20 00:01:24,168 --> 00:01:26,587 mimo bardzo trudnych okoliczności. 21 00:01:27,212 --> 00:01:28,839 Dziękuję. To bardzo miłe. 22 00:01:28,922 --> 00:01:31,383 Chcę oficjalnie nominować cię przed Senatem 23 00:01:31,466 --> 00:01:33,969 jako nową administratorkę NASA już na stałe. 24 00:01:37,973 --> 00:01:40,517 To ogromny zaszczyt. 25 00:01:42,144 --> 00:01:43,645 Nie wiem, co powiedzieć. 26 00:01:43,729 --> 00:01:45,522 Twój kraj cię potrzebuje. 27 00:01:45,606 --> 00:01:48,233 Ale nie śpiesz się i przemyśl to. 28 00:01:48,984 --> 00:01:50,402 Dziękuję wszystkim. 29 00:01:52,154 --> 00:01:53,614 Więc... 30 00:01:58,327 --> 00:01:59,369 Gratuluję. 31 00:02:00,078 --> 00:02:02,080 Prezydent wie, co robi. 32 00:02:02,164 --> 00:02:03,582 Dzięki. Chyba. 33 00:02:05,459 --> 00:02:08,211 Czekasz na większe biuro, niż ma Margo? 34 00:02:09,378 --> 00:02:12,299 Chciałabym to po prostu przemyśleć. 35 00:02:12,382 --> 00:02:13,800 Co przemyśleć, Ellen? 36 00:02:14,760 --> 00:02:16,345 To nasz bilet na Marsa. 37 00:02:16,428 --> 00:02:19,932 Dzięki tobie znowu stanie się priorytetem. 38 00:02:20,015 --> 00:02:23,894 Był priorytetem dla Toma. Nie zrobiło to większej różnicy. 39 00:02:23,977 --> 00:02:26,355 Jesteś astronautką. To ci daje inny wpływ. 40 00:02:26,939 --> 00:02:30,108 Ona ma rację. Prezydent uwielbia astronautów. 41 00:02:30,192 --> 00:02:33,320 A ty nie jesteś jakąś astronautką, tylko tą, która złapała zbiornik. 42 00:02:35,239 --> 00:02:37,991 Będzie cię słuchał bardziej niż kogokolwiek innego. 43 00:02:39,368 --> 00:02:40,410 Może. 44 00:02:40,994 --> 00:02:42,037 Przemyślę to. 45 00:02:46,333 --> 00:02:47,334 Generale? 46 00:02:54,174 --> 00:02:55,467 Dziękuję. 47 00:02:57,761 --> 00:03:01,557 Sowieci opóźnili start statku Buran. 48 00:03:01,640 --> 00:03:02,641 Pewnie coś naprawiają. 49 00:03:03,225 --> 00:03:05,519 Przetransportowali go do hali napraw dziś rano. 50 00:03:06,103 --> 00:03:08,814 Mówiłem ci. Oni też mają mądrych ludzi. 51 00:03:08,897 --> 00:03:12,109 Pewnie sami zauważyli problem z uszczelnieniem. 52 00:03:12,818 --> 00:03:13,944 Pewnie tak. 53 00:03:22,119 --> 00:03:25,205 Emmo, skontaktuj się z Sergiejem Nikulowem. 54 00:03:25,289 --> 00:03:27,666 On i jego zespół muszą tu wrócić, 55 00:03:27,749 --> 00:03:30,836 by dokończyć przygotowania. 56 00:03:30,919 --> 00:03:35,924 Tak jest. Przypominam, że Columbia startuje o 14.30. 57 00:03:36,675 --> 00:03:38,343 - Columbia? - Lot Gorda. 58 00:03:38,427 --> 00:03:39,970 Pewnie się zamartwia. 59 00:03:40,053 --> 00:03:41,889 Oby był trzeźwy. 60 00:03:52,691 --> 00:03:57,362 CENTRUM KOSMICZNE IM. KENNEDY’EGO, FLORYDA 61 00:04:05,996 --> 00:04:09,333 MS-2. Prawy nadgarstek. Obręcz i blokada. 62 00:04:10,292 --> 00:04:13,170 Przyjąłem. MS-2. Prawy nadgarstek zakończono. 63 00:04:13,795 --> 00:04:14,880 I jak? 64 00:04:14,963 --> 00:04:16,048 Pasuje. 65 00:04:21,470 --> 00:04:24,348 PLT lewy nadgarstek. Obręcz i blokada. 66 00:04:25,807 --> 00:04:27,851 Przyjąłem. PLT lewy nadgarstek. 67 00:04:46,662 --> 00:04:48,830 - Ja się tym zajmę. - Tak jest. 68 00:04:49,665 --> 00:04:51,166 Proszę. 69 00:04:53,418 --> 00:04:55,337 Jezu, Ed. 70 00:04:56,338 --> 00:04:57,881 Nie miałeś nic lepszego do roboty, 71 00:04:57,965 --> 00:05:00,801 tylko przyjazd na Florydę, żeby zepsuć mój start? 72 00:05:00,884 --> 00:05:02,803 Chciałem ostatni raz spojrzeć na stare statki, 73 00:05:02,886 --> 00:05:05,472 nim mój Pathfinder sprawi, że będą przestarzałe. 74 00:05:05,556 --> 00:05:06,640 Marne szanse. 75 00:05:08,600 --> 00:05:12,104 Pathfinder jest niczym chihuahua w porównaniu do mojej bryki. 76 00:05:13,438 --> 00:05:16,650 Słuchaj dużych dzieci z przodu 77 00:05:16,733 --> 00:05:19,653 i niczego nie dotykaj, a nic ci się nie stanie. 78 00:05:26,118 --> 00:05:27,578 Jestem z ciebie dumny. 79 00:05:27,661 --> 00:05:29,079 Dzięki. 80 00:05:30,372 --> 00:05:32,374 Bez ciebie nie dałbym rady. 81 00:05:34,001 --> 00:05:35,085 Gotowy? 82 00:06:09,036 --> 00:06:10,204 Powodzenia. 83 00:06:22,466 --> 00:06:25,344 Zbliżamy się do 30 sekund 84 00:06:25,427 --> 00:06:27,429 i rozpoczynamy sekwencję odliczania. 85 00:06:30,349 --> 00:06:33,477 Agregaty hydrauliczne SRB uruchomione. 86 00:06:45,989 --> 00:06:47,950 20 sekund do startu... 87 00:06:48,617 --> 00:06:51,620 Osiemnaście, 17, 88 00:06:51,703 --> 00:06:55,541 16, 15, 14, 89 00:06:56,250 --> 00:06:59,711 13, 12, dziesięć... 90 00:06:59,795 --> 00:07:01,713 Odpalono główny silnik. 91 00:07:11,807 --> 00:07:15,185 Wystartowała Columbia z Gordonem Stevensem na pokładzie 92 00:07:15,269 --> 00:07:17,062 po jego dziesięcioletniej nieobecności. 93 00:07:30,117 --> 00:07:31,285 Wróciłem, kochanie. 94 00:07:32,619 --> 00:07:33,829 Wróciłem. 95 00:07:43,380 --> 00:07:46,341 TWOJE ZDROWIE 96 00:08:59,873 --> 00:09:01,166 Możesz się oprzeć. 97 00:09:03,710 --> 00:09:06,755 Cierpisz na coś, co nazywamy jaskrą normalnego ciśnienia. 98 00:09:06,839 --> 00:09:10,384 To rzadka choroba. Nikt nie wie, co ją wywołuje. 99 00:09:10,467 --> 00:09:13,637 To znaczy, że ciśnienie w gałce ocznej jest prawidłowe, 100 00:09:13,720 --> 00:09:15,889 ale nerw wzrokowy został uszkodzony. 101 00:09:16,807 --> 00:09:18,892 Może chodzić o ilość krwi, 102 00:09:18,976 --> 00:09:20,894 która jest dostarczana do nerwu 103 00:09:20,978 --> 00:09:23,021 albo może on być wrażliwy. 104 00:09:23,647 --> 00:09:27,150 Albo coś innego wpłynęło na krążenie. 105 00:09:27,234 --> 00:09:28,402 Jak promieniowanie? 106 00:09:29,820 --> 00:09:33,657 To możliwe. Nie znam żadnych badań, które sprawdzałyby taką przyczynę. 107 00:09:34,491 --> 00:09:37,703 Byłaś narażona na działanie niezwykle dużego promieniowania 108 00:09:37,786 --> 00:09:38,996 podczas ostatniej podróży? 109 00:09:39,079 --> 00:09:40,622 Nie według pani wiedzy. 110 00:09:41,456 --> 00:09:42,583 Rozumiem. 111 00:09:42,666 --> 00:09:46,211 I rozumiem, że nie badał cię naczelny lekarz NASA. 112 00:09:47,087 --> 00:09:49,214 Może mi pani powiedzieć, jakie jest leczenie? 113 00:09:49,298 --> 00:09:51,967 Leczenie, by spowolnić utratę wzroku, 114 00:09:52,050 --> 00:09:54,094 polega na podawaniu kropli do oczu, 115 00:09:54,178 --> 00:09:57,097 leków doustnych oraz możliwe, że operacji. 116 00:09:57,181 --> 00:09:59,016 - Operacji? - Możliwe. 117 00:09:59,099 --> 00:10:03,604 Mówimy o spowolnieniu pogarszania się wzroku, 118 00:10:03,687 --> 00:10:06,064 nie zatrzymaniu go, a na pewno nie odwróceniu. 119 00:10:07,357 --> 00:10:10,986 Mówi pani, że chcecie rozkroić mi gałki oczne, 120 00:10:11,069 --> 00:10:12,779 ale to i tak nie pomoże. 121 00:10:12,863 --> 00:10:15,782 Nie chcę niczego rozkrajać. To tylko możliwość. 122 00:10:15,866 --> 00:10:17,910 Ale nie, to niczego nie naprawi. 123 00:10:18,994 --> 00:10:22,497 Przykro mi, pani Cobb. Jaskra jest nieuleczalna. 124 00:10:23,415 --> 00:10:25,042 Może pani prosić o drugą opinię, 125 00:10:25,125 --> 00:10:27,544 ale jestem pewna, że będzie pani doświadczać 126 00:10:27,628 --> 00:10:30,005 stopniowej utraty wzroku. 127 00:10:30,088 --> 00:10:32,674 A ostatecznie trwałej ślepoty. 128 00:10:45,187 --> 00:10:46,230 Dziękuję. 129 00:10:48,232 --> 00:10:51,360 Lekarze NASA są dobrzy. Nie przegapią tego. 130 00:11:15,884 --> 00:11:18,095 Ellington. NASA 9-6-4. 131 00:11:19,012 --> 00:11:20,639 Przyjąłem, Molly. 132 00:11:20,722 --> 00:11:24,017 Uruchom W147C. 133 00:11:25,143 --> 00:11:27,187 NASA 9-6-4, Ellington. 134 00:11:27,271 --> 00:11:30,607 Proszę bardzo. W147C uruchomione. 135 00:11:33,402 --> 00:11:35,153 No dalej. Pokaż, co potrafisz. 136 00:11:39,908 --> 00:11:42,494 Daj mi więcej. Więcej! 137 00:11:43,370 --> 00:11:44,830 No dalej. 138 00:11:46,456 --> 00:11:48,000 Leć. 139 00:11:48,834 --> 00:11:51,295 Jasna cholera. Leć. 140 00:11:52,880 --> 00:11:56,300 Pierdol się! 141 00:11:57,467 --> 00:12:00,512 No dalej! Leć. 142 00:12:40,719 --> 00:12:42,596 NASA 9-6-4. Ellington. 143 00:12:42,679 --> 00:12:46,558 Wszystko okej, Molly? Obniżyłaś wysokość o 4,5 km. 144 00:12:48,060 --> 00:12:50,395 Przyjęłam, Ellington. Wszystko okej. 145 00:12:51,813 --> 00:12:53,315 Wszystko jest wspaniale. 146 00:12:58,904 --> 00:13:01,365 Prezydent postanowił uzbroić Pathfindera. 147 00:13:02,282 --> 00:13:06,036 by pokazać Sowietom, że to nie jest zabawa w odwet. 148 00:13:06,119 --> 00:13:08,580 Dzięki temu to my mamy kontrolę. 149 00:13:09,373 --> 00:13:13,502 Załadujemy cztery pociski Phoenix do przestrzeni ładunkowej Pathfindera. 150 00:13:14,169 --> 00:13:16,421 Wersja AIM-54C przeznaczona w kosmos 151 00:13:16,505 --> 00:13:19,007 była opracowywana w Vandenbergu kilka lat. 152 00:13:19,091 --> 00:13:24,263 Miała się znaleźć w statku DOD, ale będzie pasować do Pathfindera. 153 00:13:24,346 --> 00:13:27,933 Postanowiono, że to będzie wspólna misja 154 00:13:28,016 --> 00:13:30,894 NASA i Departamentu Obrony. 155 00:13:30,978 --> 00:13:33,647 Operacje lotu będą kontrolowane z MOCR, 156 00:13:33,730 --> 00:13:37,568 ale działania dotyczące pocisków Phoenix będą wychodziły z Departamentu Obrony. 157 00:13:37,651 --> 00:13:39,778 Czy wystrzelimy je podczas tej misji? 158 00:13:39,862 --> 00:13:42,948 Przeprowadzimy ćwiczenia z żywą amunicją, by pokazać system. 159 00:13:43,824 --> 00:13:47,160 Waszym celem będą drony wystrzelone na niską orbitę okołoziemską, 160 00:13:47,244 --> 00:13:49,872 których sygnatura będzie udawała rosyjskiego satelitę. 161 00:13:49,955 --> 00:13:51,999 Ile pocisków wystrzelimy? 162 00:13:52,082 --> 00:13:56,753 - Czyli to statek wojenny? - Nie. Pathfinder nie jest wojenny. 163 00:13:56,837 --> 00:13:59,339 Ale będziemy mieć pociski i będziemy nimi strzelać. 164 00:13:59,423 --> 00:14:03,218 System Pathfindera został zaprojektowany przede wszystkim do samoobrony. 165 00:14:03,302 --> 00:14:05,679 Przede wszystkim, ale nie wyłącznie. 166 00:14:06,555 --> 00:14:09,850 Czyli w teorii te pociski mogłyby zostać wykorzystane do ataku. 167 00:14:09,933 --> 00:14:10,934 Mam rację? 168 00:14:11,602 --> 00:14:13,896 Nie taki jest plan misji. 169 00:14:13,979 --> 00:14:17,065 Ten lot to test całego systemu Pathfindera 170 00:14:17,149 --> 00:14:20,194 i dlatego powinniśmy też przetestować jego najnowszy... 171 00:14:21,737 --> 00:14:22,738 komponent. 172 00:14:22,821 --> 00:14:24,740 Ale to tylko test. 173 00:14:31,914 --> 00:14:33,749 Pociski są naprowadzane radarowo. 174 00:14:33,832 --> 00:14:36,418 Ich zasięg to 185 kilometrów. 175 00:14:36,502 --> 00:14:39,421 Wykorzystują system detonacji czujników zbliżeniowych. 176 00:14:39,505 --> 00:14:41,507 Gdy znajdą się w ładowni, 177 00:14:41,590 --> 00:14:46,053 różnica ciśnienia wyniesie 882 529 pascali. 178 00:14:51,058 --> 00:14:53,352 - Wszystko w porządku? - Tak. 179 00:14:58,148 --> 00:14:59,316 O co chodzi? 180 00:15:05,280 --> 00:15:08,575 Prezydent zaproponował mi stanowisko administratorki NASA. 181 00:15:10,744 --> 00:15:13,163 - A nie jesteś nią już? - Na stałe. 182 00:15:19,461 --> 00:15:21,380 To niesamowite, Ellen. 183 00:15:21,463 --> 00:15:23,715 Gratuluję. To naprawdę... 184 00:15:23,799 --> 00:15:25,133 Porąbane, wiem. 185 00:15:26,093 --> 00:15:28,220 Ale przecież go nie przyjmę. 186 00:15:40,274 --> 00:15:41,316 Na pewno? 187 00:15:42,401 --> 00:15:45,487 Oczywiście. Czekam na właściwy moment, by mu powiedzieć. 188 00:15:45,571 --> 00:15:47,823 Tyle się teraz dzieje. 189 00:15:48,866 --> 00:15:51,660 Tak, ale... to świetna okazja. 190 00:15:53,412 --> 00:15:57,207 Mogłabyś być... członkinią gabinetu Reagana. 191 00:15:58,208 --> 00:16:01,545 - Brzmisz, jakbym miała je przyjąć. - Nie, ja... 192 00:16:03,463 --> 00:16:05,299 Czy nie tego zawsze pragnęłaś? 193 00:16:09,595 --> 00:16:12,681 Kontrolowałabyś NASA. Mogłabyś wreszcie lecieć na Marsa... 194 00:16:12,764 --> 00:16:13,849 Hej. 195 00:16:15,434 --> 00:16:17,186 To ciebie chcę. 196 00:16:20,647 --> 00:16:21,648 Tak? 197 00:16:23,317 --> 00:16:24,318 Tak. 198 00:18:22,144 --> 00:18:27,774 WITAJ Z POWROTEM, GORDO! 199 00:18:34,781 --> 00:18:38,160 To miejsce musi ci się wydawać wielkie w porównaniu z ostatnim razem. 200 00:18:38,869 --> 00:18:42,039 Tak, nie za bardzo dało się tu chodzić. 201 00:18:42,915 --> 00:18:44,833 Wiem. Szaleństwo. 202 00:18:46,210 --> 00:18:50,297 Jak pomyślę, co wy tu zrobiliście. 203 00:18:51,131 --> 00:18:52,591 Tu jest teraz kuchnia. 204 00:18:52,674 --> 00:18:55,469 Tak, wiedziałem to. 205 00:18:56,220 --> 00:18:58,222 Tutaj stało twoje łóżko, prawda? 206 00:18:59,097 --> 00:19:00,349 Zgadza się. 207 00:19:01,266 --> 00:19:02,809 A gdzie teraz śpię? 208 00:19:02,893 --> 00:19:05,187 Nie wiem, jak to robiliście. 209 00:19:05,270 --> 00:19:09,733 Cały czas w jednym pomieszczeniu, chyba bym zwariował. 210 00:19:09,816 --> 00:19:10,901 Nick. 211 00:19:11,568 --> 00:19:12,945 Nowe łóżko. 212 00:19:14,780 --> 00:19:16,114 Jasne, wybacz. 213 00:19:16,865 --> 00:19:21,286 Masz najlepsze miejsce w kwaterze załogi A. 214 00:19:21,370 --> 00:19:23,747 Z dala od pompy recyrkulacyjnej. 215 00:19:23,830 --> 00:19:25,791 Cholerstwo włącza się co pół godziny. 216 00:19:25,874 --> 00:19:28,502 Doprowadza większość do szału, aż nauczą się ją ignorować. 217 00:19:28,585 --> 00:19:31,755 Śpię jak kamień, więc o to się nie martwię. 218 00:19:31,839 --> 00:19:36,760 To masz szczęście, bo Vance chrapie jak smok. 219 00:19:36,844 --> 00:19:40,556 Non stop, przez całą noc. 220 00:19:40,639 --> 00:19:43,809 To dobry facet, choć jest jednym z marines. 221 00:19:43,892 --> 00:19:47,312 Trochę nerwowy, ale on śpi tu. 222 00:19:47,396 --> 00:19:49,565 A naprzeciwko niego 223 00:19:50,274 --> 00:19:53,402 śpi twoja była. 224 00:19:54,152 --> 00:19:57,823 Przykro mi. Kwatery B i C są pełne. Nie ma tu aż tyle miejsca. 225 00:19:57,906 --> 00:20:01,034 - Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza. - Nie ma sprawy. 226 00:20:01,952 --> 00:20:02,953 Gdzie ona jest? 227 00:20:04,454 --> 00:20:05,747 Jest z marines. 228 00:20:05,831 --> 00:20:08,667 Cały tydzień pracuje przy reaktorze. 229 00:20:08,750 --> 00:20:10,919 Coś związanego z ostatnim transportem Sea Dragona. 230 00:20:11,003 --> 00:20:13,380 Ale to wszystko jest tajne. 231 00:20:13,463 --> 00:20:15,799 Ściśle tajne. 232 00:20:15,883 --> 00:20:17,593 Z marines? Tracy? 233 00:20:17,676 --> 00:20:19,094 To miało byś tymczasowe, 234 00:20:19,178 --> 00:20:21,680 dopóki jeden z nich nie nauczy się latać LSAM-em. 235 00:20:21,763 --> 00:20:24,349 Ale podobno kiepsko mu szło. 236 00:20:24,433 --> 00:20:27,144 Tak, LSAM to cwana bestia. 237 00:20:28,020 --> 00:20:31,607 Jasna cholera, no tak! Latałeś pierwszym. 238 00:20:32,733 --> 00:20:34,610 Obawiam się, że poszedł na złom. 239 00:20:34,693 --> 00:20:36,195 Wykorzystujemy go na części. 240 00:20:36,278 --> 00:20:38,447 Ale pozostałe dwa wciąż latają. 241 00:20:38,530 --> 00:20:40,657 Ale na starość robią się kapryśne. 242 00:20:40,741 --> 00:20:43,243 Jak my wszyscy. Nie martwiłbym się tym. 243 00:20:43,327 --> 00:20:46,330 Jestem pewien, że Trace szybko go nauczy. 244 00:20:46,413 --> 00:20:49,041 Tak. Może. Prawdopodobnie. 245 00:20:49,124 --> 00:20:51,919 Dam ci się zadomowić. 246 00:20:52,002 --> 00:20:53,086 W porządku. 247 00:20:53,170 --> 00:20:55,506 Witaj w domu. 248 00:21:07,893 --> 00:21:09,186 Spójrz, te trzy zespoły 249 00:21:09,269 --> 00:21:11,396 pracują nad komponentami modułu dokującego, 250 00:21:11,480 --> 00:21:13,232 które muszą działać razem. 251 00:21:13,315 --> 00:21:15,150 Mechanizmy, elektronika lotnicza. 252 00:21:15,234 --> 00:21:17,861 Ale spotkanie zespołów odbywa się, 253 00:21:17,945 --> 00:21:21,281 dopiero gdy każdy z nich skończy swój projekt. 254 00:21:21,365 --> 00:21:24,243 Standardowa procedura. 255 00:21:24,326 --> 00:21:26,370 Tak, wiem, mówiłeś mi. 256 00:21:26,453 --> 00:21:28,413 Ale gdyby pracowały od początku... 257 00:21:28,497 --> 00:21:29,748 Nie. 258 00:21:30,374 --> 00:21:32,835 Jestem inżynierką i patrzę na zły projekt. 259 00:21:32,918 --> 00:21:34,628 A to dobre. 260 00:21:35,796 --> 00:21:39,383 Tak żebyś wiedziała, dzięki temu złemu projektowi polecieliśmy na Księżyc, 261 00:21:39,466 --> 00:21:42,094 gdy ty byłaś w pieluchach. 262 00:21:43,262 --> 00:21:45,514 Może ty powinieneś nosić pieluchy podczas lotu Gemini. 263 00:21:48,225 --> 00:21:50,686 - Wynocha! - Nie ma sprawy. 264 00:21:51,478 --> 00:21:52,604 Orzeszku. 265 00:22:42,905 --> 00:22:44,531 Przepraszam, ja nie... 266 00:22:45,115 --> 00:22:46,116 Przepraszam. 267 00:22:46,950 --> 00:22:49,411 Witam w Little Saigon. Stolik dla ilu osób? 268 00:22:49,494 --> 00:22:50,787 Tylko dla mnie. 269 00:22:55,417 --> 00:22:57,628 - Coś do picia? - Colę. 270 00:23:23,070 --> 00:23:24,655 Wiesz, co chcesz? 271 00:23:26,031 --> 00:23:27,282 Nie za bardzo. 272 00:23:27,366 --> 00:23:29,701 Niezbyt często jadłam wietnamskie jedzenie. 273 00:23:29,785 --> 00:23:31,119 Jesteś adoptowana? 274 00:23:31,203 --> 00:23:32,329 Tak. 275 00:23:32,412 --> 00:23:34,331 - Lubisz chińszczyznę? - Uwielbiam. 276 00:23:34,414 --> 00:23:36,708 To jest podobne. W miarę. 277 00:23:37,251 --> 00:23:40,879 Zaczęłabym od sajgonek, a potem pho albo banh mi. 278 00:23:42,881 --> 00:23:45,342 Zupa z makaronem albo kanapka z wieprzowiną. 279 00:23:45,425 --> 00:23:48,804 Kanapka jest dobra, ale pho to specjalność taty. 280 00:23:49,888 --> 00:23:52,432 - Twój tata jest kucharzem? - Tak. 281 00:23:55,102 --> 00:23:56,645 Spróbuję „fo”. 282 00:23:56,728 --> 00:23:58,605 Pho. 283 00:24:38,395 --> 00:24:41,148 Mówiłam. Rodzinny przepis. 284 00:24:41,231 --> 00:24:42,524 Było pyszne. 285 00:24:44,318 --> 00:24:45,319 Usiądziesz? 286 00:24:49,740 --> 00:24:52,409 Twój tata nauczył się gotować w Wietnamie? 287 00:24:52,492 --> 00:24:54,828 Od swojej matki, mojej babci. 288 00:24:54,912 --> 00:24:56,955 - Wciąż żyje? - Kto wie? 289 00:24:57,039 --> 00:24:59,708 Tata uciął kontakt z rodziną, gdy wyjechał. 290 00:24:59,791 --> 00:25:01,960 Nie mówi o rodzinie w Wietnamie. 291 00:25:03,837 --> 00:25:05,005 A twoja mama? 292 00:25:05,589 --> 00:25:08,467 Jest tutaj. Nie dziś, ale żyje. 293 00:25:08,550 --> 00:25:11,470 Nie jest z Wietnamu. Poznali się po przyjeździe taty do USA. 294 00:25:12,846 --> 00:25:14,056 Urodziłaś się tutaj? 295 00:25:14,139 --> 00:25:17,434 Tak, jestem urodzoną w Stanach Amerykanką. 296 00:25:19,228 --> 00:25:20,979 Proszę. Gdy będziesz gotowa. 297 00:26:29,006 --> 00:26:30,632 - Proszę. - Dziękuję. 298 00:26:32,509 --> 00:26:34,595 - Reszta. - Możesz zatrzymać. 299 00:26:34,678 --> 00:26:37,472 Dzięki. Następnym razem spróbuj wieprzowiny. 300 00:26:37,556 --> 00:26:38,932 Zakładam, że wrócisz 301 00:26:39,016 --> 00:26:41,101 i wydasz więcej pieniędzy z przyjaciółmi? 302 00:26:41,185 --> 00:26:44,730 Tak, na pewno o tym pomyślę. Dzięki. 303 00:27:10,339 --> 00:27:11,632 Wykryłem cel. 304 00:27:13,217 --> 00:27:15,886 Potwierdzam. Radar pokazuje dwa cele. 305 00:27:15,969 --> 00:27:18,222 Pierwszy w odległości 31 km. 306 00:27:18,305 --> 00:27:21,642 Względna prędkość 1,2 m/s. 307 00:27:21,725 --> 00:27:23,477 Jest w zasięgu. 308 00:27:23,560 --> 00:27:25,771 Namierz cel. 309 00:27:25,854 --> 00:27:28,065 Namierzyłam. 310 00:27:28,732 --> 00:27:31,568 Potwierdzam. Drugi cel w zasięgu 45 km. 311 00:27:31,652 --> 00:27:34,571 Również znajduje się w zasięgu namierzania. 312 00:27:34,655 --> 00:27:36,114 Ale wkrótce z niego wyleci. 313 00:27:36,198 --> 00:27:37,491 Przełączam się na drugi cel. 314 00:27:38,659 --> 00:27:40,953 Namierzyłam. Drugi cel. 315 00:27:42,579 --> 00:27:44,498 Potwierdzam. Gotowy do strzału. 316 00:27:45,541 --> 00:27:46,625 Ognia. 317 00:27:48,585 --> 00:27:49,628 Fox trzy. 318 00:27:50,420 --> 00:27:51,964 Mam pierwszy cel. 319 00:27:52,047 --> 00:27:54,007 - Ognia. - Fox trzy. 320 00:27:54,091 --> 00:27:57,344 Cele namierzone, manewrują, pociski wciąż dobrze lecą. 321 00:27:59,137 --> 00:28:01,849 Pierwszy cel zniszczony. Zbliża się drugi pocisk. 322 00:28:02,432 --> 00:28:03,684 Drugi cel zniszczony. 323 00:28:06,854 --> 00:28:08,564 Potwierdzam. Brak celów. 324 00:28:10,399 --> 00:28:11,441 Wszyscy nie żyją. 325 00:28:11,525 --> 00:28:12,776 Symulacja zakończona. 326 00:28:12,860 --> 00:28:15,195 Zabezpieczcie kabinę i przyjdźcie na odprawę. 327 00:28:19,074 --> 00:28:20,659 - Dobra robota. - Dzięki, szefie. 328 00:28:21,785 --> 00:28:23,036 Tak, dzięki. 329 00:28:24,371 --> 00:28:25,998 Idę się przewietrzyć. 330 00:28:54,568 --> 00:28:55,777 Nie tak źle. 331 00:28:57,654 --> 00:28:59,406 Wcale nie najgorzej. 332 00:29:07,122 --> 00:29:08,999 Jezu! 333 00:29:10,083 --> 00:29:11,084 Kurwa. 334 00:29:11,168 --> 00:29:12,169 Uderzyłeś się? 335 00:29:13,045 --> 00:29:14,087 Nie. 336 00:29:15,255 --> 00:29:17,257 - Nie. - Szkoda, że nie widziałeś swojej miny. 337 00:29:17,341 --> 00:29:19,259 Udało ci się. 338 00:29:22,638 --> 00:29:23,764 Więc tu jesteś. 339 00:29:23,847 --> 00:29:24,848 Jestem tu. 340 00:29:24,932 --> 00:29:26,558 Jakie to uczucie? Jest inaczej? 341 00:29:27,142 --> 00:29:28,602 - Zupełnie inaczej. - Tak? 342 00:29:28,685 --> 00:29:30,521 Inaczej pod każdym... 343 00:29:30,604 --> 00:29:33,982 Hej, Vance. Poznałeś mojego byłego męża, Gorda? 344 00:29:34,066 --> 00:29:35,526 Gordo, to jest Vance Paulson. 345 00:29:35,609 --> 00:29:39,279 Jest jednym z żołnierzy, którzy mają nas chronić przed czerwoną zarazą. 346 00:29:39,363 --> 00:29:41,198 Hej. Miło mi. 347 00:29:41,281 --> 00:29:42,407 Mnie również. 348 00:29:42,491 --> 00:29:43,992 - Marynarka? - Zgadza się. 349 00:29:44,076 --> 00:29:46,078 Nie będę ci tego wypominał. 350 00:29:46,954 --> 00:29:48,872 Ta tutaj powinna być w marines. 351 00:29:48,956 --> 00:29:49,957 Przestań. 352 00:29:50,040 --> 00:29:52,626 To, jak poleciała tym sprzętem podczas nalotu na Rosjan? 353 00:29:52,709 --> 00:29:54,336 Na sam dół. 354 00:29:54,419 --> 00:29:57,214 Tak nisko, że gdyby były tam króliki, przycięlibyśmy im uszy. 355 00:29:57,297 --> 00:29:58,298 Coś pięknego. 356 00:29:58,382 --> 00:30:01,426 Pipki z was. Byłam pięć metrów nad ziemią. 357 00:30:01,510 --> 00:30:04,179 Pięć... Nie ma mowy. 358 00:30:04,263 --> 00:30:06,557 Miałem pył na butach od zahaczania o górki. 359 00:30:06,640 --> 00:30:07,933 Na butach? 360 00:30:08,016 --> 00:30:10,811 Tak, wisieli na zewnątrz statku 361 00:30:10,894 --> 00:30:12,521 jak Tarzan. 362 00:30:12,604 --> 00:30:15,566 Tak, śpiewaliśmy „Ride of the Valkyries” w stylu Apocalypse Now. 363 00:30:15,649 --> 00:30:17,693 - To była zabawa. - Istna zabawa. 364 00:30:17,776 --> 00:30:20,112 Dzięki nim jestem młoda. 365 00:30:20,696 --> 00:30:23,740 Padam z głodu. Idę po coś do jedzenia. 366 00:30:23,824 --> 00:30:25,909 Ja też. Idziesz z nami? 367 00:30:25,993 --> 00:30:27,828 Stołówka to twoja stara miejscówka. 368 00:30:27,911 --> 00:30:29,413 Tak, wiem. 369 00:30:29,496 --> 00:30:32,291 Nie, dzięki. Próbuję się zadomowić. 370 00:30:32,374 --> 00:30:34,376 Może się prześpię, poczekam do śniadania. 371 00:30:34,459 --> 00:30:36,336 - Miło cię widzieć, Gordo. - Ciebie też. 372 00:30:50,017 --> 00:30:54,062 ...raporty wskazują na eksplozję na terenie Fortu Gulick, 373 00:30:54,146 --> 00:30:57,774 który jest domem 10 Pułku Piechoty USA 374 00:30:57,858 --> 00:31:00,861 i jednostek Sił Specjalnych w Panamie. 375 00:31:00,944 --> 00:31:05,240 Według zeznań naocznych świadków ciężarówka przejechała przy wartowni... 376 00:31:05,324 --> 00:31:06,408 Pieprzone zwierzęta. 377 00:31:06,491 --> 00:31:08,368 ...i wjechała w baraki, zanim eksplodowała... 378 00:31:08,452 --> 00:31:09,870 Enchilady są gotowe. 379 00:31:09,953 --> 00:31:11,788 Super. Umieram z głodu. 380 00:31:12,331 --> 00:31:13,373 Nie obraziłabym się na piwo. 381 00:31:13,457 --> 00:31:15,834 ...z dala od Strefy Kanału, 382 00:31:15,918 --> 00:31:19,546 która jest terytorium USA zgodnie z prawem międzynarodowym. 383 00:31:20,631 --> 00:31:22,966 Coś, co miało być zwykłą misją dostawczą 384 00:31:23,050 --> 00:31:24,468 do Jamestown na Księżycu, 385 00:31:24,551 --> 00:31:27,721 stało się kolejnym frontem w wojnie na słowa 386 00:31:27,804 --> 00:31:29,806 pomiędzy USA a Związkiem Radzieckim. 387 00:31:29,890 --> 00:31:32,351 Boże... Czemu tak się skradasz? 388 00:31:32,434 --> 00:31:33,936 Cały czas tu stałem. 389 00:31:34,728 --> 00:31:35,896 Bardzo śmieszne. 390 00:31:35,979 --> 00:31:38,565 ...NASA twierdzi, że to rutynowa dostawa, 391 00:31:38,649 --> 00:31:40,734 a na statku może być jądrowa... 392 00:31:41,443 --> 00:31:42,986 - Oglądałam to. - Nie widziałaś mnie. 393 00:31:43,070 --> 00:31:44,446 Oczywiście, że widziałam. 394 00:31:44,530 --> 00:31:47,783 Nie przyszło ci na myśl, że mogę mieć inne rzeczy na głowie? 395 00:31:47,866 --> 00:31:50,160 Tak. Przyszło mi to na myśl. 396 00:31:50,994 --> 00:31:53,580 I to dwa miesiące temu, gdy wróciłaś 397 00:31:53,664 --> 00:31:57,209 i godzinami siedziałaś w wannie, gapiąc się w ścianę. 398 00:31:57,793 --> 00:32:00,629 Powiedziałem sobie: „Ma wiele na głowie. Dam jej spokój”. 399 00:32:01,880 --> 00:32:05,259 Powtarzam to sobie za każdym razem, gdy na mnie wrzeszczysz bez powodu. 400 00:32:05,342 --> 00:32:07,553 Albo gdy siedzisz cicho 401 00:32:07,636 --> 00:32:09,555 i nie chcesz o niczym rozmawiać. 402 00:32:11,849 --> 00:32:15,352 Mam dość dawania ci spokoju. Okej? Mam dość. 403 00:32:15,435 --> 00:32:17,813 Bo coś się dzieje i musisz mi powiedzieć co. 404 00:32:17,896 --> 00:32:20,315 - Co mam ci powiedzieć? - Powiedz mi prawdę. 405 00:32:20,399 --> 00:32:23,235 Chcę, żebyś powiedziała mi prawdę. 406 00:32:27,656 --> 00:32:30,117 Cokolwiek to jest, damy sobie radę. 407 00:32:33,370 --> 00:32:34,705 Nie wiem, czy damy. 408 00:32:44,840 --> 00:32:48,594 Wyszłam na zewnątrz podczas burzy słonecznej... 409 00:32:50,304 --> 00:32:51,763 po Wubbo. 410 00:32:53,557 --> 00:32:57,311 Nie zostałam w kanale po lawie. 411 00:32:59,354 --> 00:33:00,606 To było kłamstwo. 412 00:33:04,318 --> 00:33:07,529 Byłam na powierzchni przez godzinę. 413 00:33:09,198 --> 00:33:10,616 Może dłużej. 414 00:33:12,701 --> 00:33:16,288 Umarłby, gdybym nie wyszła. 415 00:33:18,123 --> 00:33:19,333 To dlatego... 416 00:33:31,053 --> 00:33:33,013 To jaskra normalnego ciśnienia. 417 00:34:34,241 --> 00:34:39,788 NIE POZWÓL, BY TO CI SIĘ PRZYDARZYŁO. 418 00:35:05,063 --> 00:35:06,064 Trace. 419 00:35:06,148 --> 00:35:08,108 Cholera. Gordo, właź tutaj. 420 00:35:08,192 --> 00:35:10,777 Wejdź. Bądź cicho. Zamknij drzwi. 421 00:35:12,279 --> 00:35:13,363 Chryste. 422 00:35:14,740 --> 00:35:15,908 Co ty robisz? 423 00:35:17,159 --> 00:35:21,246 Puszczam powietrze w obieg, gdy skończę, a ono idzie cholera wie gdzie. 424 00:35:21,955 --> 00:35:23,665 A następnego dnia, 425 00:35:23,749 --> 00:35:26,293 gdy ktoś poczuje coś dziwnego, myślą, że to jedzenie. 426 00:35:26,376 --> 00:35:27,961 Genialne. 427 00:35:29,379 --> 00:35:31,173 - Ile ich jeszcze masz? - Siedem. 428 00:35:31,965 --> 00:35:34,092 Siedem, dopóki... 429 00:35:34,176 --> 00:35:37,429 dopóki Jimmy nie wyśle nowej partii z kolejną dostawą. 430 00:35:37,513 --> 00:35:39,973 Jimmy? Jimmy wysyła ci kontrabandę na Księżyc? 431 00:35:40,057 --> 00:35:44,853 Robi dziurę w śmierdzącym serze i wsadza je w torebkę foliową. 432 00:35:44,937 --> 00:35:47,105 To bystry chłopak. 433 00:35:48,815 --> 00:35:50,984 To zbyt bystre jak na niego. 434 00:35:52,611 --> 00:35:55,239 Tak, nie chcę wiedzieć, gdzie się tego nauczył. 435 00:35:57,574 --> 00:35:58,742 Podzielisz się? 436 00:36:00,702 --> 00:36:02,204 Tak, czemu nie? 437 00:36:02,955 --> 00:36:04,373 Dobrze wyglądasz, Gordo. 438 00:36:05,123 --> 00:36:06,583 Wyglądasz na szczęśliwego. 439 00:36:07,835 --> 00:36:08,836 Dzięki. 440 00:36:08,919 --> 00:36:10,254 Tak. 441 00:36:10,337 --> 00:36:12,381 Dawno cię takiego nie widziałam. 442 00:36:14,258 --> 00:36:15,592 Wyszedłem na prostą. 443 00:36:15,676 --> 00:36:16,927 Tak? Jak? 444 00:36:23,767 --> 00:36:26,478 O ile nie chcesz, by to był twój ostatni papieros 445 00:36:26,562 --> 00:36:29,314 na kolejne sześć miesięcy, to zacznij mówić. 446 00:36:35,112 --> 00:36:37,072 Gdy ostatni raz tu byłem... 447 00:36:38,949 --> 00:36:39,992 Straciłem rozum. 448 00:36:41,034 --> 00:36:42,160 Zgubiłem swoją drogę. 449 00:36:43,412 --> 00:36:44,997 Zacząłem widzieć różne rzeczy i... 450 00:36:45,581 --> 00:36:47,833 Próbowałem zdjąć hełm, gdy byłem na zewnątrz. 451 00:36:50,127 --> 00:36:51,628 O Boże. 452 00:36:51,712 --> 00:36:54,339 Dani złamała rękę celowo, Trace, 453 00:36:55,090 --> 00:36:58,093 by Ed nie musiał mówić Houston, by wysłali mnie do wariatkowa. 454 00:37:08,145 --> 00:37:11,064 Przykro mi, że przeżywałeś to sam, Gordo. 455 00:37:12,149 --> 00:37:13,734 Powinieneś był mi powiedzieć. 456 00:37:14,568 --> 00:37:15,861 Mnie też jest przykro. 457 00:37:16,528 --> 00:37:18,363 To miejsce potrafi dać w kość. 458 00:37:18,447 --> 00:37:21,742 Mimo tego, że jest tu tylu ludzi, możesz się czuć... 459 00:37:23,243 --> 00:37:25,454 samotny, odizolowany. 460 00:37:25,537 --> 00:37:28,999 Nie wyobrażam sobie, o ile było gorzej, gdy ty tu byłeś. 461 00:37:29,082 --> 00:37:31,710 Myślałem o tym przez ostatnie dziesięć lat. 462 00:37:31,793 --> 00:37:34,213 Nie potrafiłem zrozumieć, co się stało. 463 00:37:35,756 --> 00:37:38,008 Aż pewnego dnia 464 00:37:38,091 --> 00:37:40,844 podsłuchałem, tak, podsłuchałem, 465 00:37:40,928 --> 00:37:44,556 gdy rozmawiałaś z Jimmym o jego szóstych urodzinach. 466 00:37:44,640 --> 00:37:48,060 I usłyszałem, że mówiłaś, że to były „szczęśliwe chwile”. 467 00:37:49,144 --> 00:37:52,606 I nagle wszystko się ułożyło. 468 00:37:53,649 --> 00:37:56,944 To, co się stało, nie miało nic wspólnego z kosmosem czy klaustrofobią, 469 00:37:57,027 --> 00:37:59,029 czy tym, że straciłem rozum. 470 00:37:59,112 --> 00:38:01,406 Wiedziałem, że gdy wrócę do domu, mam się wyprowadzić. 471 00:38:01,490 --> 00:38:03,200 To był początek końca. 472 00:38:04,243 --> 00:38:05,911 I nie umiałem sobie z tym poradzić. 473 00:38:14,711 --> 00:38:19,633 Nie mogłem sobie poradzić z utratą tego, co było dla mnie najważniejsze. 474 00:38:21,969 --> 00:38:22,970 Ciebie. 475 00:38:24,054 --> 00:38:27,432 I to była moja wina. To znaczy, masz swoje za uszami, ale... 476 00:38:30,018 --> 00:38:31,019 Pieprz się. 477 00:38:32,688 --> 00:38:35,148 To ja schrzaniłem nasze małżeństwo, Trace. 478 00:38:36,233 --> 00:38:40,195 Kłamstwa, zdrady, nie było mnie przy tobie, gdy mnie potrzebowałaś. 479 00:38:40,279 --> 00:38:43,615 A nawet gdy byłem, to wiem, że mnie nie było. 480 00:38:44,408 --> 00:38:45,450 Wiem o tym. 481 00:38:49,580 --> 00:38:50,998 I wszystko się rozpadło. 482 00:38:53,208 --> 00:38:57,337 I usłyszałem, jak rozmawiasz z Jimmym o szczęśliwych chwilach i... 483 00:38:58,547 --> 00:39:02,259 Wiedziałem, że nigdy więcej nie będę przeżywał szczęśliwych chwil, 484 00:39:02,342 --> 00:39:03,844 jeśli nie będę z tobą. 485 00:39:05,721 --> 00:39:08,891 - Gordo. - Dlatego tu jestem, Trace. 486 00:39:11,101 --> 00:39:12,603 Żeby cię odzyskać. 487 00:39:12,686 --> 00:39:14,104 Szlag, nawet powiedziałem Samowi. 488 00:39:16,356 --> 00:39:18,859 - Słucham, co? - Prosto w twarz. 489 00:39:18,942 --> 00:39:21,820 Powiedziałem: „Zamierzam odzyskać Tracy, Sam”. 490 00:39:27,075 --> 00:39:30,245 O Boże, Gordo. I co powiedział? 491 00:39:30,329 --> 00:39:32,706 - Powiedział... - Cholera, Gordo. 492 00:39:32,789 --> 00:39:35,918 Czekaj. Powiedział... 493 00:39:37,586 --> 00:39:41,548 „Tracy jest jak dziki koń. 494 00:39:42,466 --> 00:39:44,301 Nikt jej nie złapie”. 495 00:39:53,101 --> 00:39:54,353 Tak. 496 00:39:55,729 --> 00:39:57,231 Ty też tak uważasz? 497 00:40:00,025 --> 00:40:03,070 Myślę, że żaden mężczyzna, kobieta czy bestia cię nie złapie. 498 00:40:06,365 --> 00:40:07,908 Jeśli nie będziesz chciała być złapana. 499 00:40:21,463 --> 00:40:23,048 Złap mnie, jeśli potrafisz. 500 00:40:32,975 --> 00:40:35,269 Nie wiem, czy widziała pani wiadomości z siedziby NASA 501 00:40:35,352 --> 00:40:37,396 dotyczące szacunkowych kosztów Pathfindera? 502 00:40:38,105 --> 00:40:40,607 Zrobiłam wczoraj analizę budżetową, jeśli to pomoże. 503 00:40:46,488 --> 00:40:47,531 Ja wybrałabym czerwoną. 504 00:40:48,782 --> 00:40:50,826 - Co? - Lubi czerwony. 505 00:40:52,369 --> 00:40:53,537 Kto? 506 00:40:53,620 --> 00:40:55,247 Pan Nikulow. Pierwsze spotkanie. 507 00:40:55,330 --> 00:40:58,208 A co to, co on lubi, ma wspólnego z czymkolwiek? 508 00:41:00,002 --> 00:41:01,879 Chyba nic. 509 00:41:01,962 --> 00:41:04,840 Zaraz przyniosę tę analizę budżetową Pathfindera. 510 00:41:11,722 --> 00:41:14,057 Dzień dobry. 511 00:41:15,851 --> 00:41:16,935 Ładny kolor. 512 00:41:17,895 --> 00:41:18,937 To? 513 00:41:21,940 --> 00:41:24,943 Miałeś szansę przejrzeć analizę obciążeń dokujących? 514 00:41:25,027 --> 00:41:27,487 Tak. Są w porządku. 515 00:41:27,571 --> 00:41:30,699 Dostaliśmy nową dyrektywę z Moskwy. 516 00:41:30,782 --> 00:41:32,451 Biuro Polityczne uznało, 517 00:41:32,534 --> 00:41:35,746 że symbolika uścisku dłoni jest ważna 518 00:41:35,829 --> 00:41:37,539 i że powinien się odbyć... 519 00:41:42,544 --> 00:41:43,962 w równej odległości. 520 00:41:44,046 --> 00:41:47,090 W równej odległości od obu statków. 521 00:41:47,174 --> 00:41:50,677 Wtedy żaden statek nie będzie gospodarzem i gościem, rozumiesz? 522 00:41:52,763 --> 00:41:56,183 Moduł ma dokładnie 3,15 metra, 523 00:41:56,266 --> 00:41:58,810 więc połowa to 1,575. 524 00:41:58,894 --> 00:42:03,565 Tak. Tutaj... tutaj. 525 00:42:04,358 --> 00:42:06,777 Ale jest z tym pewien problem. 526 00:42:06,860 --> 00:42:07,903 Spójrz. 527 00:42:11,281 --> 00:42:12,533 Ty będziesz Amerykanami. 528 00:42:19,581 --> 00:42:23,669 Środek jest tutaj. 529 00:42:23,752 --> 00:42:25,712 Więc... no chodź. 530 00:42:33,387 --> 00:42:35,973 W teorii, jeśli podasz mi rękę... 531 00:42:38,851 --> 00:42:42,437 Właśnie tak... Wszystko wydaje się w porządku, nie? 532 00:42:42,521 --> 00:42:44,273 Nie. Tak. 533 00:42:45,774 --> 00:42:46,859 Wydaje się okej. 534 00:42:47,860 --> 00:42:50,195 Ale problem w tym, że w tej pozycji 535 00:42:50,279 --> 00:42:53,323 blokujemy widok zarówno ze strony Sojuza, jak i Apollo. 536 00:42:53,407 --> 00:42:54,950 Na to wygląda. Co... 537 00:42:55,033 --> 00:42:57,703 Gdzie będzie kamera? Nikt tego nie zobaczy. 538 00:43:01,123 --> 00:43:03,876 Taki symbol pokoju nie ma sensu, jeśli nikt go nie zobaczy. 539 00:43:04,710 --> 00:43:05,919 Okej. 540 00:43:06,003 --> 00:43:07,004 Cóż... 541 00:43:08,922 --> 00:43:10,966 Gdyby jedna strona musiała być gospodarzem... 542 00:43:11,049 --> 00:43:13,385 Moskwa będzie chciała, by był to Związek Radziecki. 543 00:43:14,761 --> 00:43:16,930 A Waszyngton będzie chciał, by to był Apollo. 544 00:43:22,186 --> 00:43:25,355 A może po prostu... rzucimy monetą? 545 00:43:27,983 --> 00:43:29,109 To by było... 546 00:43:30,402 --> 00:43:31,820 do zaakceptowania. 547 00:43:31,904 --> 00:43:34,072 - Masz jakąś? Przepraszam. - Tak. 548 00:43:34,156 --> 00:43:37,117 - Brak kieszeni. - Chyba mam. 549 00:43:39,620 --> 00:43:40,829 Okej. 550 00:43:41,788 --> 00:43:42,789 Ty obstawiaj. 551 00:43:44,166 --> 00:43:45,292 Orzeł. 552 00:43:49,671 --> 00:43:51,965 - Przepraszam. - Tak, czekaj. 553 00:43:55,344 --> 00:43:57,888 - Chyba jest... - O tak. 554 00:43:57,971 --> 00:43:59,056 Pod spodem. 555 00:44:03,227 --> 00:44:07,481 Przepraszam, musisz się odsunąć. Nie mogę... 556 00:44:09,191 --> 00:44:10,859 Spodnie mi się zaczepiły. 557 00:44:16,782 --> 00:44:21,370 Może ja mogłabym... 558 00:44:30,212 --> 00:44:31,630 Pani Madison... 559 00:44:33,215 --> 00:44:34,216 Tak? 560 00:44:35,801 --> 00:44:39,930 Mamy sytuację, którą musi się pani zająć. 561 00:44:47,145 --> 00:44:48,480 Przepraszam. 562 00:44:52,025 --> 00:44:56,530 Bill Strausser odszedł. I to ty jesteś tego powodem. 563 00:44:57,197 --> 00:45:00,742 Ja? Ja nic nie zrobiłam. 564 00:45:00,826 --> 00:45:02,870 Coś musiałaś zrobić. 565 00:45:02,953 --> 00:45:06,415 „Dziś po rozmowie z panią Rosales stało się dla mnie jasne, 566 00:45:06,498 --> 00:45:08,542 że moi koledzy mnie nie szanują, 567 00:45:08,625 --> 00:45:11,253 i dlatego nie mogę kontynuować pracy”. 568 00:45:11,336 --> 00:45:13,839 - Coś ty mu, do diabła, powiedziała? - Nic. 569 00:45:13,922 --> 00:45:16,049 Co mu powiedziałaś? 570 00:45:18,051 --> 00:45:22,639 Okej... Nazwałam go... 571 00:45:26,059 --> 00:45:27,144 Orzeszkiem. 572 00:45:36,820 --> 00:45:39,072 Nie powinnam była ci tego opowiadać. 573 00:45:39,156 --> 00:45:41,283 Chciałam być miła i podzieliłam się... 574 00:45:41,366 --> 00:45:43,285 Wymsknęło mi się. Nie sądziłam, że odejdzie. 575 00:45:43,368 --> 00:45:44,620 Nie sądziłaś. 576 00:45:45,245 --> 00:45:48,415 Bill Strausser jest cennym członkiem tego zespołu, 577 00:45:48,498 --> 00:45:52,544 który poświęcił 20 lat lojalnej pracy dla tej agencji, 578 00:45:52,628 --> 00:45:56,298 i nie zasługuje na to, by odchodzić, bo gówniara coś palnęła 579 00:45:56,381 --> 00:45:57,758 i go upokorzyła! 580 00:45:58,717 --> 00:46:01,094 Przekonaj go, żeby wrócił... 581 00:46:02,930 --> 00:46:04,431 albo szukaj sobie innej pracy. 582 00:46:08,435 --> 00:46:10,646 - Słucham? - Aleido, nadstawiłam za ciebie karku. 583 00:46:10,729 --> 00:46:13,941 - Jesteś mi winna... - Nic ci nie jestem winna. 584 00:46:14,024 --> 00:46:15,943 - Uspokój się. - Nie mów mi tak. 585 00:46:16,026 --> 00:46:17,903 Nie masz prawa mi nic mówić. 586 00:46:17,986 --> 00:46:19,905 Chcesz mnie zwolnić, proszę bardzo. 587 00:46:19,988 --> 00:46:21,615 Mam to gdzieś. 588 00:46:22,574 --> 00:46:23,867 Rozumiem. 589 00:46:25,619 --> 00:46:27,246 To twoja zagrywka, tak? 590 00:46:27,329 --> 00:46:29,081 Co? To, że walczę o siebie? 591 00:46:29,164 --> 00:46:31,625 To dlatego cię zwolniono z każdej pracy, jaką miałaś. 592 00:46:31,708 --> 00:46:33,418 Gdy robi się trudno, Aleida się ulatnia. 593 00:46:33,502 --> 00:46:34,878 Pierdol się. 594 00:46:34,962 --> 00:46:37,673 Sama sobie świetnie z tym radzisz. 595 00:46:38,632 --> 00:46:40,425 Chcesz to schrzanić, nie ma sprawy. 596 00:46:40,509 --> 00:46:45,347 Ale jeśli chcesz być inżynierką kosmiczną, to nie masz innych opcji. 597 00:47:09,872 --> 00:47:13,667 Wartość odpowiedzi wzrasta do 500 dolarów... 598 00:47:15,919 --> 00:47:17,087 ŚWIATOWI PRZYWÓDCY 599 00:47:20,841 --> 00:47:21,842 Cześć. 600 00:47:23,677 --> 00:47:24,928 Mogę wejść i... 601 00:47:25,012 --> 00:47:27,347 Czekaj, nie. Chcę tylko porozmawiać. 602 00:47:27,431 --> 00:47:30,601 - Nie chcę z tobą rozmawiać. - Tylko kilka minut. Pięć minut. 603 00:47:30,684 --> 00:47:32,269 Proszę, Bill. Daj spokój. 604 00:47:34,897 --> 00:47:36,190 Dobra. Chodź. 605 00:47:37,274 --> 00:47:39,484 Szlag, przegapiłem. Wiedziałem. 606 00:47:49,369 --> 00:47:52,206 To prawdziwy komunikator z Kosmosu 1999? 607 00:47:53,916 --> 00:47:56,835 Kilka lat temu oprowadziłem Barbarę Bain po MOCR 608 00:47:56,919 --> 00:47:58,879 i wysłała mi to w ramach podziękowania. 609 00:47:58,962 --> 00:48:01,590 To rękawica Buzza Aldrina? 610 00:48:01,673 --> 00:48:04,885 Ciebie nie będę oprowadzać. Czego chcesz? 611 00:48:08,138 --> 00:48:11,058 Jestem tu, bo chciałam powiedzieć... 612 00:48:13,185 --> 00:48:14,186 Przepraszam. 613 00:48:16,855 --> 00:48:19,149 Spoko. Dzięki, że przyszłaś. 614 00:48:20,400 --> 00:48:23,320 Wrócisz do pracy? Czy... 615 00:48:23,403 --> 00:48:24,404 Nie. 616 00:48:24,947 --> 00:48:26,657 Proszę, Bill. To była chwila. 617 00:48:26,740 --> 00:48:30,035 Powiedziałam coś głupiego i nigdy tego nie powtórzę. 618 00:48:30,118 --> 00:48:32,329 Myślisz, że o to chodzi? 619 00:48:32,412 --> 00:48:35,332 Użeram się z tą historią od prawie 20 lat. 620 00:48:36,083 --> 00:48:38,877 Jesteś w NASA miesiąc? I już ją słyszałaś. 621 00:48:39,962 --> 00:48:42,798 Wiesz, która to była misja Gemini? 622 00:48:42,881 --> 00:48:45,634 Co się działo, kiedy Bill się posikał? 623 00:48:46,510 --> 00:48:48,011 - To nieistotne. - Istotne. 624 00:48:48,095 --> 00:48:50,973 - Naprawdę... - Ty był 16 marca 1966, Gemini 8. 625 00:48:51,557 --> 00:48:52,808 Mówi ci to coś? 626 00:48:53,684 --> 00:48:55,018 Tak, pewnie. 627 00:48:58,146 --> 00:49:04,111 Neil Armstrong i David Scott zaczęli się kręcić na orbicie 628 00:49:04,194 --> 00:49:05,445 i prawie stracili przytomność. 629 00:49:05,529 --> 00:49:07,072 Prawie umarli. 630 00:49:07,155 --> 00:49:08,949 Gdy stracą przytomność, to koniec. 631 00:49:10,242 --> 00:49:14,538 Stałem przy konsoli, kończyłem zmianę, i tak, musiałem siku. 632 00:49:15,414 --> 00:49:18,166 A nagle Neil mówi, że stracił kontrolę nad statkiem 633 00:49:18,250 --> 00:49:20,169 i jest coraz gorzej. 634 00:49:20,252 --> 00:49:23,046 I możemy stracić dwóch pierwszych Amerykanów w kosmosie. 635 00:49:23,130 --> 00:49:26,175 Więc zostałem na stanowisku. 636 00:49:27,551 --> 00:49:29,720 Nawet gdy Neil odzyskał kontrolę. 637 00:49:29,803 --> 00:49:32,055 Nie znaliśmy stopnia uszkodzenia kapsuły. 638 00:49:32,139 --> 00:49:35,184 Więc zostałem... ze wszystkimi. 639 00:49:37,561 --> 00:49:39,938 Czekałem i patrzyłem, 640 00:49:40,856 --> 00:49:42,149 i miałem nadzieję, 641 00:49:42,900 --> 00:49:44,109 modliłem się. 642 00:49:46,862 --> 00:49:48,947 Wiesz, że musieli spróbować jeszcze raz nad Chinami? 643 00:49:50,532 --> 00:49:53,577 Nie mamy tam żadnych stacji radarowych. 644 00:49:53,660 --> 00:49:56,205 Więc gdy straciliśmy sygnał, to nie na kilka minut. 645 00:49:56,288 --> 00:49:57,497 Tylko na godzinę. 646 00:49:59,124 --> 00:50:03,670 Aż pilot sił powietrznych zauważył ich spadochrony nad Okinawą. 647 00:50:07,257 --> 00:50:10,928 Poinformowano nas, że nic im nie jest. 648 00:50:11,011 --> 00:50:14,097 Podskoczyliśmy i wiwatowaliśmy. 649 00:50:18,393 --> 00:50:22,564 I pierwszy raz uczestniczyłem w takiej chwili. 650 00:50:25,651 --> 00:50:27,945 Stałem tam i wiwatowałem. 651 00:50:29,571 --> 00:50:33,659 A Frank Bedlow spojrzał na mnie i zapytał: 652 00:50:33,742 --> 00:50:37,496 „Bill, czy ty się posikałeś w spodnie?”. 653 00:50:40,624 --> 00:50:44,169 I ludzie wciąż o tym mówią 20 lat później. 654 00:50:55,180 --> 00:50:56,431 Ja... 655 00:50:57,808 --> 00:50:58,892 zostałam postrzelona. 656 00:50:59,977 --> 00:51:01,562 - Co? - Ze strzelby. 657 00:51:01,645 --> 00:51:07,150 Sól kamienna, ale był tam też śrut. 658 00:51:09,319 --> 00:51:11,488 Trochę zostało w ramieniu... 659 00:51:11,572 --> 00:51:13,490 Nie wiem, co chcesz zrobić... 660 00:51:13,574 --> 00:51:14,950 Wysłuchaj mnie. 661 00:51:16,118 --> 00:51:17,160 Okej? 662 00:51:22,457 --> 00:51:27,004 Był taki moment w moim życiu, gdy nie miałam gdzie mieszkać. 663 00:51:28,547 --> 00:51:29,631 Nigdzie. 664 00:51:30,257 --> 00:51:32,384 Czasem spałam na kanapach u przyjaciół, 665 00:51:32,467 --> 00:51:37,264 ale głównie w przejściach podziemnych, na ławkach w parkach. Na ogródkach. 666 00:51:37,347 --> 00:51:40,893 Niektórzy mają tak wielkie ogródki, że nie wiedzą, co się dzieje z tyłu. 667 00:51:44,188 --> 00:51:46,940 Musiałam jeść. Rzecz jasna. 668 00:51:48,734 --> 00:51:50,277 Ale nie miałam pieniędzy... 669 00:51:52,613 --> 00:51:53,822 Więc ja... 670 00:51:55,282 --> 00:51:57,910 szukałam jedzenia za restauracjami. 671 00:51:58,619 --> 00:52:02,164 Jest taka restauracja przy Bryant Street, mieli tam dobre jedzenie, 672 00:52:02,247 --> 00:52:03,457 więc tam wracałam, 673 00:52:04,291 --> 00:52:07,419 a właściciel wychodził i wrzeszczał na mnie. 674 00:52:08,795 --> 00:52:10,589 „Wynoś się, Meksykańcu. 675 00:52:11,590 --> 00:52:13,759 Przez ciebie śmierdzi w okolicy. Znajdź pracę”. 676 00:52:14,885 --> 00:52:16,678 Pewnego dnia tam byłam. 677 00:52:16,762 --> 00:52:21,558 Właściciel wychodzi. Tylko tym razem... ma broń. 678 00:52:25,270 --> 00:52:27,439 Nawet nie pamiętam, gdy mnie postrzelił. 679 00:52:28,941 --> 00:52:32,486 Pamiętam tylko hałas i to, że leżałam na ziemi, 680 00:52:32,569 --> 00:52:34,821 a potem że wstałam i uciekałam. 681 00:52:36,782 --> 00:52:37,950 Po prostu biegłam. 682 00:52:39,701 --> 00:52:40,869 Zatrzymałam się w parku. 683 00:52:43,997 --> 00:52:49,378 I wtedy zdałam sobie sprawę, że... koszulkę mam przemoczoną krwią. 684 00:52:50,587 --> 00:52:54,299 I czułam, jakby lewa część mojego ciała się paliła. 685 00:52:56,677 --> 00:52:58,178 Jezu. 686 00:53:00,973 --> 00:53:06,144 Poszłam na pogotowie, a oni mnie ogarnęli. 687 00:53:06,228 --> 00:53:09,356 Powiedziałam im, co się stało, i wezwali policję. 688 00:53:09,439 --> 00:53:11,567 Bo tak się robi, gdy ktoś zostanie postrzelony. 689 00:53:11,650 --> 00:53:13,318 Dzwoni się na policję. 690 00:53:14,736 --> 00:53:17,573 Ale byłam tu nielegalnie i nie chciałam gadać z policją. 691 00:53:17,656 --> 00:53:18,782 Więc... 692 00:53:20,284 --> 00:53:21,285 poszłam stamtąd. 693 00:53:22,369 --> 00:53:27,165 Wyszłam, zanim wyciągnęli cały śrut. 694 00:53:27,249 --> 00:53:29,751 Więc wciąż mam go w ramieniu. 695 00:53:29,835 --> 00:53:34,423 Mam takie wielkie, wstrętne... 696 00:53:36,884 --> 00:53:37,968 blizny... 697 00:53:39,887 --> 00:53:41,054 na całej ręce. 698 00:53:43,765 --> 00:53:49,188 Dlatego nie noszę koszulek na ramiączkach, 699 00:53:49,271 --> 00:53:53,233 kostiumów kąpielowych, topów bez pleców. 700 00:53:56,570 --> 00:53:57,738 Nikt tego nie zobaczy. 701 00:54:03,035 --> 00:54:04,036 Więc... 702 00:54:05,913 --> 00:54:09,750 Mam coś, czego się wstydzę, Bill. 703 00:54:12,461 --> 00:54:14,087 I uwierz mi, gdy mówię, że... 704 00:54:16,548 --> 00:54:18,217 naprawdę jest mi przykro... 705 00:54:19,343 --> 00:54:23,305 że przeze mnie na nowo przeżywałeś swój wstyd. 706 00:54:28,310 --> 00:54:30,229 Gildia Aktorów Ekranowych, zgadza się. 707 00:54:30,312 --> 00:54:32,564 Przywódcy światowi za 200. 708 00:54:32,648 --> 00:54:34,650 Odpowiedź: Pierwsza kobieta premier Wielkiej Brytanii. 709 00:54:34,733 --> 00:54:37,027 Jej popularność wzrosła po wojnie o Falklandy. Larry. 710 00:54:37,110 --> 00:54:38,153 Margaret Thatcher. 711 00:54:38,237 --> 00:54:40,030 Kim jest Margaret Thatcher? - Zgadza się. 712 00:54:40,113 --> 00:54:43,367 - Spróbujmy Filmy za 400. - Musi być w formie pytania. 713 00:54:46,662 --> 00:54:47,788 Pieprz się. 714 00:54:47,871 --> 00:54:49,873 - Masz rację. - Filmy za 300. 715 00:54:49,957 --> 00:54:53,168 Ci gwiazdorzy testowali swoje przebrania do filmu z 1959, 716 00:54:53,252 --> 00:54:55,128 odwiedzając toaletę dla pań w studiu. Larry. 717 00:54:55,212 --> 00:54:57,422 - Czym jest Pół żartem, pół serio? - Tak. 718 00:54:57,506 --> 00:54:58,757 Jack Lemmon i Tony Curtis. 719 00:54:58,841 --> 00:55:01,426 Musieli się nieźle bawić, chodząc do toalety w tych przebraniach, 720 00:55:01,510 --> 00:55:03,262 ale porozmawiajmy o innym filmie. 721 00:55:03,345 --> 00:55:04,888 Larry, ty wybierasz. 722 00:55:13,647 --> 00:55:15,732 Okej. Mam twoje napiwki. 723 00:55:18,360 --> 00:55:19,736 21,50. 724 00:55:20,988 --> 00:55:24,783 - Niezły wieczór. - Nie, super. Dziękuję. 725 00:55:26,368 --> 00:55:28,245 Chciałem tylko powiedzieć... 726 00:55:30,080 --> 00:55:31,290 odnośnie do tamtego wieczoru... 727 00:55:32,332 --> 00:55:35,210 - Nie wiem, co się stało. - Nic się nie stało. 728 00:55:36,753 --> 00:55:37,754 Jasne. 729 00:55:37,838 --> 00:55:40,591 Dwójka przyjaciół miło spędziła czas... 730 00:55:41,425 --> 00:55:43,635 i pocałowała się po przyjacielsku. 731 00:55:46,305 --> 00:55:49,766 Może było trochę zbyt przyjacielsko, ale... 732 00:55:49,850 --> 00:55:50,851 Tak. 733 00:55:51,852 --> 00:55:52,895 Przepraszam. 734 00:55:56,064 --> 00:55:57,149 Nie przepraszaj. 735 00:56:01,278 --> 00:56:03,864 Możemy żyć dalej. Nie musimy o tym rozmawiać. 736 00:56:03,947 --> 00:56:05,115 Jasne. 737 00:56:08,744 --> 00:56:10,871 - Dobranoc, Danny. - Dobranoc, pani Baldwin. 738 00:56:19,046 --> 00:56:20,297 Myślałam, że wychodzisz. 739 00:56:21,965 --> 00:56:22,966 Ja nie... 740 00:56:24,468 --> 00:56:26,011 Nie wiem, co powiedzieć. 741 00:56:27,888 --> 00:56:29,973 Wiem, że powinniśmy... 742 00:56:31,767 --> 00:56:34,603 zapomnieć o tym, co się stało. 743 00:56:34,686 --> 00:56:35,771 Ale ja... 744 00:56:37,356 --> 00:56:38,565 nie mogę. 745 00:56:39,733 --> 00:56:41,735 Cały czas o tym myślę. 746 00:56:43,946 --> 00:56:45,155 Twoje włosy... 747 00:56:46,198 --> 00:56:47,241 - i usta. - Danny. 748 00:56:47,324 --> 00:56:49,535 Myślę o tym, jak trzymam cię w ramionach. 749 00:56:49,618 --> 00:56:50,786 Przestań gadać. 750 00:56:52,538 --> 00:56:53,539 Przestań gadać. 751 00:57:03,882 --> 00:57:05,592 Zamknij drzwi. 752 00:57:05,676 --> 00:57:07,219 Wyłącz światła. 753 00:57:08,262 --> 00:57:09,596 Spotkajmy się na dole. 754 00:57:15,143 --> 00:57:16,520 Idź. Już. 755 00:57:31,785 --> 00:57:35,539 SCHRON PRZECIWATOMOWY 756 00:57:46,884 --> 00:57:48,385 Naprawdę sprzedasz to miejsce? 757 00:57:49,887 --> 00:57:51,305 Z całym wyposażeniem. 758 00:57:53,098 --> 00:57:55,184 Będzie dziwnie, gdy właścicielem będzie ktoś inny. 759 00:57:56,727 --> 00:57:59,980 Pierwszy raz tu przyszedłem w dzień otwarcia. 760 00:58:00,772 --> 00:58:01,857 Tak? 761 00:58:02,858 --> 00:58:04,193 To był fajny dzień. 762 00:58:05,152 --> 00:58:07,696 Kompletna katastrofa. 763 00:58:07,779 --> 00:58:11,617 Nalewaki do piwa nie działały, toalety się zatykały. 764 00:58:11,700 --> 00:58:15,537 To był... bałagan. Ale fajny. 765 00:58:18,498 --> 00:58:21,793 Czyli już nie jest... fajnie? 766 00:58:24,254 --> 00:58:25,589 Można tak to ująć. 767 00:58:29,551 --> 00:58:30,886 Ale ludziom się podoba. 768 00:58:32,471 --> 00:58:36,433 Naprawdę. Przychodzą tu, patrzą na zdjęcia z kosmosu 769 00:58:36,517 --> 00:58:37,976 i na modele. 770 00:58:38,060 --> 00:58:40,395 Na wszystko, co ma cokolwiek wspólnego z kosmosem. 771 00:58:41,104 --> 00:58:43,774 Widzę to w ich twarzach, gdy przechodzą przez drzwi. 772 00:58:44,483 --> 00:58:47,819 Rozglądają się: „Są tu jacyś astronauci?”. 773 00:58:49,738 --> 00:58:51,865 „Ten złom był w kosmosie?” 774 00:58:53,033 --> 00:58:54,618 „To kosmiczny złom?” 775 00:58:56,203 --> 00:58:57,871 Mogłabym sprzedawać złom. 776 00:58:57,955 --> 00:59:00,999 Gdybym tylko powiedziała, że był w kosmosie. 777 00:59:01,083 --> 00:59:02,918 Tak, nie wątpię. 778 00:59:03,752 --> 00:59:04,795 Dlaczego? 779 00:59:05,712 --> 00:59:07,297 Wszyscy chcą lecieć w kosmos. 780 00:59:08,632 --> 00:59:10,801 Ja nie. Nigdy nie chciałam. 781 00:59:10,884 --> 00:59:12,886 Wszyscy poza tobą. 782 00:59:15,097 --> 00:59:17,808 Ale... większość ludzi nie poleci. 783 00:59:17,891 --> 00:59:21,979 Przyjście tu, kupienie jakiejś głupiej błyskotki 784 00:59:22,062 --> 00:59:24,356 to najbliższe kosmosu, co będą mieć. 785 00:59:25,691 --> 00:59:27,401 Póki NASA nie zacznie sprzedawać biletów. 786 00:59:30,612 --> 00:59:32,030 Nigdy tego nie zrobi. 787 00:59:32,114 --> 00:59:34,783 Nie będą sprzedawać biletów w kosmos, prawda? 788 00:59:36,618 --> 00:59:38,245 Szczerze w to wątpię. 789 00:59:41,164 --> 00:59:42,249 Ale ktoś będzie. 790 00:59:43,041 --> 00:59:44,501 I zarobi na tym krocie. 791 00:59:44,585 --> 00:59:45,586 Karen. 792 00:59:47,045 --> 00:59:48,255 Nazwałeś mnie Karen. 793 00:59:49,423 --> 00:59:50,549 Kocham cię. 794 00:59:53,802 --> 00:59:55,512 Wcale nie, Danny. Wcale nie. 795 00:59:55,596 --> 00:59:56,972 - Tak. - Nieprawda. 796 00:59:57,055 --> 00:59:59,266 Kocham cię, Karen. 797 01:00:01,894 --> 01:00:05,522 Okej. Weźmy się w garść. 798 01:00:06,648 --> 01:00:08,442 Myślę tylko o tobie. 799 01:00:09,067 --> 01:00:10,068 Nie. 800 01:00:10,152 --> 01:00:13,238 - Kocham się w tobie od lat. - Co? Nie. To nie to. 801 01:00:13,322 --> 01:00:14,615 - Tak. - Nie. 802 01:00:14,698 --> 01:00:17,451 Odejdę z akademii. Znajdziemy mieszkanie w mieście. 803 01:00:17,534 --> 01:00:18,535 Co? 804 01:00:18,619 --> 01:00:21,371 Danny, to nie to. 805 01:00:21,455 --> 01:00:23,081 To nie jest miłość. 806 01:00:23,665 --> 01:00:25,834 - I to się nie rozwinie. - Co? 807 01:00:25,918 --> 01:00:28,462 - Myślałem, że... - Miło spędziliśmy czas. 808 01:00:29,671 --> 01:00:32,549 Tak. Było naprawdę fajnie, okej? 809 01:00:32,633 --> 01:00:36,845 Oboje tego chcieliśmy i potrzebowaliśmy. 810 01:00:36,929 --> 01:00:37,930 Ja nie... 811 01:00:38,013 --> 01:00:40,557 Wiem, że tego chciałam. I tego potrzebowałam. 812 01:00:40,641 --> 01:00:41,642 Więc to zrobiłam. 813 01:00:43,268 --> 01:00:45,103 I było wspaniale. 814 01:00:46,271 --> 01:00:48,774 Hej. Ty byłeś wspaniały. 815 01:00:51,818 --> 01:00:53,153 Byłeś świetny, skarbie. 816 01:00:57,032 --> 01:00:58,158 Ale to koniec. 817 01:00:58,742 --> 01:00:59,743 - Nie. - To koniec. 818 01:00:59,826 --> 01:01:01,453 - Nie musi być. - Musi. 819 01:01:01,537 --> 01:01:04,414 - Dlaczego? - Bo tak powiedziałam, okej? 820 01:01:04,498 --> 01:01:05,832 To koniec. Ubieraj się. 821 01:01:08,961 --> 01:01:11,839 Wyjdź tylnymi drzwiami, dobrze? 822 01:01:11,922 --> 01:01:15,008 Zamknij je za sobą, jakbyś wychodził ostatni. 823 01:01:15,092 --> 01:01:16,718 Ja wyjdę później. 824 01:01:17,553 --> 01:01:20,556 Wsiądź do auta i jedź do domu. 825 01:01:24,142 --> 01:01:25,727 Jutro zadzwoń, że jesteś chory. 826 01:01:25,811 --> 01:01:28,605 Pod koniec tygodnia i tak jedziesz do akademii. 827 01:01:29,898 --> 01:01:31,817 Nie martw się. Dam ci wypłatę za ostatni tydzień. 828 01:01:31,900 --> 01:01:33,277 Nie obchodzi mnie to. 829 01:01:41,368 --> 01:01:42,411 W tył zwrot. 830 01:01:43,620 --> 01:01:44,621 To rozkaz. 831 01:01:57,551 --> 01:01:59,678 Nie odwracaj się. Po prostu idź. 832 01:02:26,830 --> 01:02:28,040 O mój Boże. 833 01:02:35,923 --> 01:02:38,383 357 Bravo, LSAM 2, 834 01:02:38,967 --> 01:02:41,428 za pięć minut przylecę z waszymi zmiennikami. 835 01:02:41,512 --> 01:02:43,222 Przyjęłam, LSAM 2. 836 01:02:43,305 --> 01:02:46,141 Cieszymy się na gorący posiłek i prysznic. 837 01:02:46,225 --> 01:02:49,895 Kapitanie Stevens, jesteś gotowy popilotować? 838 01:02:53,565 --> 01:02:54,775 Przyjąłem. 839 01:02:57,778 --> 01:03:00,906 Przełączam na PLT. Przejmujesz kontrolę. 840 01:03:03,617 --> 01:03:05,786 Mam opóźnienie w silnikach manewrowych. 841 01:03:06,537 --> 01:03:08,872 Rety, nie odpowiada tak jak kiedyś. 842 01:03:13,293 --> 01:03:17,631 Okej, chłopcy i dziewczęta, złóżcie stoliki i ustawcie siedzenia 843 01:03:17,714 --> 01:03:19,967 w pozycji pionowej. 844 01:03:33,939 --> 01:03:37,484 Kolejny zespół ma przylecieć o 11.30. 845 01:03:38,986 --> 01:03:40,696 - Ruch. - Co? 846 01:03:41,655 --> 01:03:42,656 Gdzie? 847 01:03:42,739 --> 01:03:45,951 Na dziesiątej. Widziałem jakiś błysk na górze. 848 01:03:49,454 --> 01:03:52,541 Jesteś pewien? Nie widzę, by coś się ruszało. 849 01:03:53,792 --> 01:03:56,378 Czekaj. Widzę. 850 01:03:56,962 --> 01:03:57,963 Mamy towarzystwo. 851 01:03:58,755 --> 01:04:00,549 Wilhelm, utrzymaj fort. 852 01:04:01,216 --> 01:04:04,344 Webster, Lopez, za mną. 853 01:04:12,686 --> 01:04:14,188 Houston, MARDET. 854 01:04:14,271 --> 01:04:17,024 Widzimy nieprzyjaciół przy 357 Bravo. 855 01:04:17,107 --> 01:04:19,067 Idziemy to sprawdzić. 856 01:04:19,151 --> 01:04:21,028 Przyjąłem. Zróbcie to ostrożnie. 857 01:04:21,111 --> 01:04:25,073 Gdy będziecie ich widzieć, nawiążcie kontakt radiowy. 858 01:04:26,867 --> 01:04:28,243 Tak zrobimy, Houston. 859 01:04:32,623 --> 01:04:35,334 Uważajcie, miejcie oczy otwarte. Rozejść się. 860 01:04:41,006 --> 01:04:42,257 Z lewej czysto. 861 01:04:43,300 --> 01:04:45,093 Webster, osłaniaj lewą. 862 01:04:45,886 --> 01:04:48,138 Przyjęłam. Utrzymuję. 863 01:04:48,805 --> 01:04:49,806 Idę dalej. 864 01:04:50,974 --> 01:04:53,602 Z lewej czysto. Idę na prawo. 865 01:04:54,228 --> 01:04:56,772 Spoko. Biorę lewą. 866 01:04:57,356 --> 01:04:58,524 Dalej nic. 867 01:05:07,032 --> 01:05:09,076 Houston. Kontakt przed nami. 868 01:05:09,785 --> 01:05:10,786 Co widzicie? 869 01:05:10,869 --> 01:05:14,790 Dwóch kosmonautów przy jakimś sprzęcie. 870 01:05:14,873 --> 01:05:16,124 Jeszcze nas nie zauważyli. 871 01:05:16,208 --> 01:05:17,876 Lopez, widzisz ich więcej? 872 01:05:17,960 --> 01:05:20,295 Nie, tylko tę dwójkę. 873 01:05:20,379 --> 01:05:22,172 Houston, wasza decyzja. 874 01:05:22,256 --> 01:05:25,133 MARDET 1, przełączcie się na częstotliwość Rosjan 875 01:05:25,217 --> 01:05:27,553 i każcie im stąd odejść. 876 01:05:27,636 --> 01:05:28,679 Robi się. 877 01:05:28,762 --> 01:05:30,722 Webster, idź pierwszy. 878 01:05:30,806 --> 01:05:33,141 Przełącz się na ich częstotliwość i każ spadać. 879 01:05:33,934 --> 01:05:35,352 Lopez, osłaniaj ją. 880 01:05:35,435 --> 01:05:36,520 Przyjąłem. 881 01:05:36,603 --> 01:05:38,480 Zmieniam częstotliwość. 882 01:05:39,022 --> 01:05:42,025 Uwaga sowieccy kosmonauci. 883 01:05:43,026 --> 01:05:47,239 Ten teren zajął rząd Stanów Zjednoczonych. 884 01:06:01,336 --> 01:06:02,462 Idą. 885 01:06:04,047 --> 01:06:05,215 Mam ich. 886 01:06:05,966 --> 01:06:07,134 Spokojnie. 887 01:06:19,771 --> 01:06:23,192 Nie podoba mi się to. Co on robi? 888 01:06:23,275 --> 01:06:25,903 Co tam jest? To broń? 889 01:06:25,986 --> 01:06:28,697 Stój. Odsuń się od skrzyni. 890 01:06:33,911 --> 01:06:35,454 Padły strzały. 891 01:06:36,121 --> 01:06:37,122 Wróg jest ranny. 892 01:06:37,206 --> 01:06:40,125 Ty, odsuń się od skrzyni. 893 01:06:45,506 --> 01:06:47,382 Cholera. Idźcie. 894 01:06:48,425 --> 01:06:49,468 Cholera jasna. 895 01:06:50,260 --> 01:06:52,471 MARDET 1, Houston. 896 01:06:52,554 --> 01:06:54,264 MARDET 1, melduj. 897 01:06:54,932 --> 01:06:57,643 Houston, dwóch wrogów jest rannych. Jest źle. 898 01:06:58,435 --> 01:06:59,728 Chwila. 899 01:07:01,772 --> 01:07:04,274 Jezu. Ten gość się pali. 900 01:07:04,358 --> 01:07:05,526 Jasna cholera. 901 01:07:06,109 --> 01:07:07,736 Jezu. Co mam robić? 902 01:07:09,238 --> 01:07:10,280 Czekaj, stary. 903 01:07:10,364 --> 01:07:12,866 Masz dziurę w kombinezonie, ale ją załatamy. 904 01:07:12,950 --> 01:07:15,327 Webster, Lopez. Raportujcie. 905 01:07:15,410 --> 01:07:18,205 - Nic mi nie jest. - Mnie też nie. 906 01:07:18,288 --> 01:07:20,958 Oddychaj, stary. Nic ci nie będzie. 907 01:07:21,041 --> 01:07:22,584 - Stevens? - Słucham, Vance. 908 01:07:22,668 --> 01:07:24,545 Tego gościa trzeba ewakuować. Już. 909 01:07:24,628 --> 01:07:25,546 Kurwa mać. 910 01:07:26,129 --> 01:07:29,258 Jesteśmy na wzgórzu. Około 300 metrów od szczytu. 911 01:07:31,426 --> 01:07:33,637 Przyjęłam. Zaraz tam będę. 912 01:07:33,720 --> 01:07:35,806 Webster, zabezpiecz ich broń. 913 01:07:36,890 --> 01:07:38,308 Tak jest. 914 01:07:38,392 --> 01:07:40,686 MARDET 1, Houston. Jak wygląda sytuacja? 915 01:07:41,728 --> 01:07:44,857 Powtarzam, MARDET 1. Houston. Raportujcie. 916 01:07:50,821 --> 01:07:54,449 Houston, MARDET. 917 01:07:54,533 --> 01:07:56,076 Teren jest zabezpieczony. 918 01:07:56,159 --> 01:07:59,329 Mamy dwie ofiary wśród nieprzyjaciół. Jedna nie żyje, jedna ranna. 919 01:07:59,413 --> 01:08:00,664 Czekamy na ewakuację. 920 01:08:01,415 --> 01:08:02,499 Łącz z Białym Domem. 921 01:08:11,383 --> 01:08:14,011 Jezu. Szefie. 922 01:08:15,262 --> 01:08:16,721 O co chodzi? 923 01:08:16,805 --> 01:08:18,223 Tu nie ma broni. 924 01:08:19,183 --> 01:08:20,642 To po co sięgali? 925 01:08:22,560 --> 01:08:24,020 O mój Boże. 926 01:09:46,979 --> 01:09:48,981 Napisy: Agnieszka Otawska