1
00:00:01,001 --> 00:00:02,210
ŚLUB RONA I SHARON
2
00:00:02,293 --> 00:00:04,629
I po ślubie twojego byłego.
3
00:00:04,713 --> 00:00:05,880
Poplotkujmy.
4
00:00:07,090 --> 00:00:09,634
Podjeżdżam z Willem do okienka,
5
00:00:09,718 --> 00:00:10,677
a tam kto?
6
00:00:10,760 --> 00:00:12,345
Mój były. Ojciec Grahama.
7
00:00:12,429 --> 00:00:14,014
Jak wyglądał?
8
00:00:14,097 --> 00:00:15,974
Strasznie przystojnie!
9
00:00:16,057 --> 00:00:17,434
Aniołki Charliego.
10
00:00:18,852 --> 00:00:22,272
Zapisał mi swojego maila
11
00:00:22,355 --> 00:00:23,732
na starej płycie CD.
12
00:00:23,815 --> 00:00:25,442
I co zrobisz?
13
00:00:25,525 --> 00:00:27,610
Będzie jak w Thelmie i Louise?
14
00:00:27,694 --> 00:00:29,571
Nie. Nie napiszę do niego.
15
00:00:29,654 --> 00:00:30,613
Patrz.
16
00:00:32,907 --> 00:00:34,868
I dobrze, bo przez niego głupiejesz.
17
00:00:34,951 --> 00:00:37,078
Gdy się tylko wspomni o przeszłości,
18
00:00:37,162 --> 00:00:38,413
dostajesz bzika.
19
00:00:38,496 --> 00:00:39,622
Już nie.
20
00:00:39,706 --> 00:00:42,917
Musiałam tylko ostatni raz
na niego spojrzeć.
21
00:00:43,001 --> 00:00:44,210
- Z bliska.
- To dobrze.
22
00:00:44,294 --> 00:00:46,129
Kogo teraz będę o wszystko obwiniać?
23
00:00:46,212 --> 00:00:47,672
- Pewnie mamę.
- Tak.
24
00:00:47,756 --> 00:00:49,883
- Studniówka.
- Zabierz mnie na bal.
25
00:00:50,133 --> 00:00:51,593
Cześć.
26
00:00:51,676 --> 00:00:55,221
Skoro przetrwałaś ślub byłego męża,
27
00:00:55,305 --> 00:00:56,723
to może już pójdziemy?
28
00:00:56,806 --> 00:00:59,225
Chodź, zrobimy sobie zdjęcie.
29
00:00:59,309 --> 00:01:01,770
- Ale bez wygłupów.
- Chwila.
30
00:01:01,853 --> 00:01:04,189
Zdjęcie grupowe? Miggy!
31
00:01:04,272 --> 00:01:06,232
Zamawiam atrapę saksofonu.
32
00:01:07,400 --> 00:01:09,152
Wiecie co?
33
00:01:09,235 --> 00:01:10,987
Sophie i Graham są na obozie,
34
00:01:11,071 --> 00:01:14,199
Rory jedzie z Ronem i Sharon
na miesiąc miodowy, co źle wróży,
35
00:01:14,282 --> 00:01:16,284
a bliźniaczki są u babci.
36
00:01:16,367 --> 00:01:19,120
- Lato bez dzieci?
- Tego nie było.
37
00:01:19,204 --> 00:01:20,580
To wpłynie na mój grafik.
38
00:01:20,663 --> 00:01:24,042
Serio? Jack jest ze mną cały czas.
Nie ma jeszcze dwóch lat.
39
00:01:24,125 --> 00:01:25,710
Lato bez dzieci.
40
00:01:25,794 --> 00:01:27,170
- Wstydliwy sekret?
- Tak.
41
00:01:28,004 --> 00:01:32,634
Ustalmy imprezowy grafik.
Będziemy się spotykać u każdego po kolei.
42
00:01:32,717 --> 00:01:33,927
My będziemy się widywać.
43
00:01:34,010 --> 00:01:35,428
Okej.
44
00:01:37,764 --> 00:01:40,975
Zaczynamy lato!
45
00:01:48,233 --> 00:01:49,567
CZERWIEC
46
00:01:49,651 --> 00:01:51,569
IMPREZA U MNIE
PRZYNIEŚCIE COŚ
47
00:01:51,653 --> 00:01:53,655
SOBOTA, 15 CZERWCA
ANGIE
48
00:01:58,201 --> 00:02:02,330
{\an8}Nie wierzyłeś, że ogarnę imprezkę.
49
00:02:02,413 --> 00:02:03,331
Patrz.
50
00:02:03,414 --> 00:02:06,626
{\an8}Mamy krakersy, płatki śniadaniowe
51
00:02:06,709 --> 00:02:09,295
{\an8}i przekąski rozdawane w samolocie.
52
00:02:09,379 --> 00:02:10,296
{\an8}Zestaw idealny.
53
00:02:10,380 --> 00:02:13,883
{\an8}A gdzie twoja szefowa
i dziewczyna Tracy Freeze?
54
00:02:13,967 --> 00:02:15,885
{\an8}Często się spotykaliśmy,
55
00:02:15,969 --> 00:02:17,846
{\an8}więc wrzuciliśmy trochę na luz.
56
00:02:17,929 --> 00:02:20,682
{\an8}Idealna opcja na lato wolności.
57
00:02:20,765 --> 00:02:22,350
- Lato!
- Lato!
58
00:02:23,184 --> 00:02:29,524
{\an8}Dlatego powstała
„Lista letnich atrakcji Angie i Willa”.
59
00:02:29,607 --> 00:02:30,608
{\an8}Tak.
60
00:02:30,692 --> 00:02:32,402
{\an8}- Przejrzymy ją?
- Chętnie.
61
00:02:32,485 --> 00:02:34,195
Cieszę się na degustację wina.
62
00:02:34,279 --> 00:02:36,030
{\an8}I bar z automatami do gry,
63
00:02:36,114 --> 00:02:38,491
{\an8}gdzie będą sami dwudziestolatkowie.
64
00:02:38,575 --> 00:02:40,118
- Karaoke.
- Proste.
65
00:02:40,201 --> 00:02:42,620
{\an8}I na wizytę w schronisku dla psów
66
00:02:42,704 --> 00:02:44,080
{\an8}bez obaw o alergię Sophie.
67
00:02:44,164 --> 00:02:45,039
Słaby temat.
68
00:02:45,123 --> 00:02:46,708
{\an8}A wisienką na torcie
69
00:02:46,791 --> 00:02:48,585
{\an8}będzie bawarska kiełbasiarnia,
70
00:02:48,668 --> 00:02:50,587
{\an8}gdzie w urodziny jesz za darmo.
71
00:02:50,670 --> 00:02:53,381
{\an8}Kłamstwo mi nie odpowiada.
Urodziny mam w październiku.
72
00:02:53,464 --> 00:02:55,008
{\an8}Daj spokój. Jak mówią:
73
00:02:55,091 --> 00:02:57,510
{\an8}„To nie lato,
jeśli nie okłamiesz Niemca”.
74
00:02:57,594 --> 00:02:59,095
{\an8}Cześć, Angie.
75
00:03:00,430 --> 00:03:01,306
{\an8}Gus.
76
00:03:01,389 --> 00:03:03,766
{\an8}Przyjaciel i spec od dezynsekcji.
77
00:03:03,850 --> 00:03:05,226
{\an8}Przyszedłeś z darami.
78
00:03:05,310 --> 00:03:06,644
Co za maniery.
79
00:03:06,728 --> 00:03:09,606
{\an8}Jajka faszerowane.
Nie wszystkie są świeże.
80
00:03:09,689 --> 00:03:11,107
Boże.
81
00:03:19,199 --> 00:03:20,867
Ja cię.
82
00:03:20,950 --> 00:03:24,245
Mam poparzenia drugiego stopnia
od tego żaru.
83
00:03:24,329 --> 00:03:25,747
To ten zły stopień?
84
00:03:26,456 --> 00:03:29,000
- Byliście na randce?
- Nie.
85
00:03:29,083 --> 00:03:31,920
Myślałam, że szybciej mnie zaprosi.
86
00:03:32,003 --> 00:03:33,421
Chyba nie chce się spieszyć.
87
00:03:34,047 --> 00:03:35,506
On?
88
00:03:35,590 --> 00:03:37,759
Poppy, którą znam, nie czeka.
89
00:03:37,842 --> 00:03:39,677
Zawsze zostawiasz mnie na zakupach.
90
00:03:41,179 --> 00:03:43,640
Jack. Co mówiłem o markerach?
91
00:03:43,723 --> 00:03:45,391
Na ścianę, nie do buzi.
92
00:03:45,475 --> 00:03:46,601
Wezmę go.
93
00:03:47,852 --> 00:03:50,355
Słaba impreza.
94
00:03:50,438 --> 00:03:53,858
Nie ma żarcia, barmana i pianisty.
95
00:03:53,942 --> 00:03:56,903
Co jest grane?
Czemu nie umówiłeś się z Poppy?
96
00:03:56,986 --> 00:03:59,739
Skoro już pytasz, zrobię to dziś.
97
00:03:59,822 --> 00:04:02,325
Musiałem zadbać o szczegóły.
98
00:04:02,408 --> 00:04:06,537
Kobiety są płochliwe, jak koty.
99
00:04:06,621 --> 00:04:10,583
W nieznanym otoczeniu panikują.
100
00:04:10,667 --> 00:04:13,628
Wolą, żeby to mężczyzna
podejmował decyzje.
101
00:04:13,711 --> 00:04:16,130
- I nie lubią prowadzić.
- Jasne.
102
00:04:16,214 --> 00:04:19,050
Ale Poppy jest nowoczesna i nietypowa.
103
00:04:19,133 --> 00:04:20,510
Musisz działać inaczej.
104
00:04:21,469 --> 00:04:22,679
Wszystkie są takie same.
105
00:04:22,762 --> 00:04:24,430
Idzie.
106
00:04:24,514 --> 00:04:26,724
Patrz i ucz się.
107
00:04:26,808 --> 00:04:28,893
- Wracasz do gry.
- Dobra.
108
00:04:28,977 --> 00:04:31,854
Spodenki ma na sobie,
ale jakimś cudem zdjął pieluchę.
109
00:04:33,773 --> 00:04:38,653
Pani Banks, chciałem poinformować
o pani planach na czwartek.
110
00:04:38,736 --> 00:04:40,196
Pójdziemy na randkę?
111
00:04:41,656 --> 00:04:42,991
Ale...
112
00:04:44,409 --> 00:04:45,660
Kalendarze...
113
00:04:46,411 --> 00:04:47,412
Spotkania...
114
00:04:47,495 --> 00:04:52,000
Masz jakieś zwarcie czy coś?
115
00:04:52,083 --> 00:04:54,210
Bo kobieta zaprasza?
116
00:04:54,294 --> 00:04:57,213
Nie. To coś nowego dla mnie.
117
00:04:57,297 --> 00:04:59,382
Ale tak.
118
00:04:59,465 --> 00:05:01,259
Z przyjemnością.
119
00:05:01,342 --> 00:05:02,885
Super.
120
00:05:03,428 --> 00:05:06,639
Przyjadę po ciebie we wtorek.
Skoczymy na coś wegańskiego.
121
00:05:07,807 --> 00:05:10,018
Żartuję. Zjemy steki.
122
00:05:14,314 --> 00:05:15,940
- Wiesz co?
- Co?
123
00:05:16,024 --> 00:05:17,984
Dziś jest ta degustacja win.
124
00:05:18,067 --> 00:05:20,653
- Możemy jechać.
- Super.
125
00:05:20,737 --> 00:05:22,989
Dobra. Koniec imprezy.
126
00:05:23,072 --> 00:05:24,907
Mam inne plany.
127
00:05:24,991 --> 00:05:25,950
Mówię poważnie.
128
00:05:26,034 --> 00:05:27,493
- Co?
- Serio?
129
00:05:27,577 --> 00:05:29,203
To koniec.
130
00:05:29,287 --> 00:05:31,497
Chciałem jechać po imprezie,
131
00:05:31,581 --> 00:05:33,082
ale może być i teraz.
132
00:05:33,166 --> 00:05:35,084
Masz płytę w kieszeni?
133
00:05:38,087 --> 00:05:41,632
Wciąż myślę o napisaniu do Dereka.
134
00:05:41,716 --> 00:05:43,801
Żeby go ochrzanić ostatni raz.
135
00:05:43,885 --> 00:05:48,097
Napisać: „Dupku, nie masz pojęcie...”.
136
00:05:50,933 --> 00:05:52,477
Coś...
137
00:05:53,311 --> 00:05:55,980
się ze mną dzieje.
138
00:05:56,064 --> 00:05:57,648
- Uczucia?
- Tak.
139
00:05:57,732 --> 00:05:58,941
Uczucia.
140
00:05:59,984 --> 00:06:02,862
Trzeba je wepchnąć z powrotem.
141
00:06:06,866 --> 00:06:08,117
Okej.
142
00:06:08,201 --> 00:06:09,660
Mało brakowało.
143
00:06:09,744 --> 00:06:10,620
Już mi lepiej.
144
00:06:10,703 --> 00:06:13,706
Nie. Musisz dać upust złym emocjom.
145
00:06:13,790 --> 00:06:14,957
Moja babcia mawia:
146
00:06:15,041 --> 00:06:17,543
„Jak nie spuścisz pary,
czajnik gwiżdże głośno”.
147
00:06:17,627 --> 00:06:19,420
Twoja babia jest głupia.
148
00:06:19,504 --> 00:06:20,963
- Wybacz.
- Nie szkodzi.
149
00:06:21,047 --> 00:06:23,633
Nie napiszę do niego. Koniec tematu.
150
00:06:23,716 --> 00:06:24,634
Dobrze.
151
00:06:25,426 --> 00:06:27,637
Ale gdybym napisała,
152
00:06:27,720 --> 00:06:30,598
to byłby mail stulecia.
153
00:06:30,681 --> 00:06:33,267
Osiem lat wściekłości.
154
00:06:33,351 --> 00:06:35,895
Odmieniłabym słowo „dupek”
155
00:06:35,978 --> 00:06:38,022
w każdy możliwy sposób.
156
00:06:38,106 --> 00:06:41,692
Masz na tym punkcie obsesję,
więc powinna do niego napisać.
157
00:06:41,776 --> 00:06:42,735
I to teraz.
158
00:06:42,819 --> 00:06:44,404
Tak.
159
00:06:44,487 --> 00:06:46,114
Wiesz co?
160
00:06:46,197 --> 00:06:49,325
To nie może przyćmić
„Listy letnich atrakcji Angie i Willa”.
161
00:06:49,409 --> 00:06:51,494
Zniszczę Dereka.
162
00:06:53,496 --> 00:06:54,956
A co z degustacją?
163
00:06:55,039 --> 00:06:58,584
Pojadę tam, zajmę stoli
i zaprzyjaźnię się z kelnerem.
164
00:06:58,668 --> 00:06:59,710
A ja dołączę.
165
00:06:59,794 --> 00:07:01,337
- Lato!
- Lato!
166
00:07:01,421 --> 00:07:02,630
Lato!
167
00:07:06,884 --> 00:07:10,388
Goście narzekają,
że wygląda pan na smutnego.
168
00:07:10,471 --> 00:07:11,764
Przyjaciółka się zjawi.
169
00:07:11,848 --> 00:07:13,391
Trzeba być dobrej myśli.
170
00:07:18,646 --> 00:07:21,524
GDZIE JESTEŚ?
171
00:07:26,404 --> 00:07:27,572
20.45
WIADOMOŚCI O WILLA
172
00:07:31,367 --> 00:07:32,660
LIPIEC
173
00:07:32,743 --> 00:07:34,537
WINNYM SZLAKIEM Z WILLEM I TRACY
174
00:07:34,620 --> 00:07:36,456
SOBOTA, 13 LIPCA O 17.00
175
00:07:36,539 --> 00:07:38,749
Witamy.
176
00:07:38,833 --> 00:07:41,711
Spróbujcie organicznych
kalifornijskich win.
177
00:07:41,794 --> 00:07:44,547
Ze wszystkim 58 hrabstw
naszego uroczego stanu.
178
00:07:44,630 --> 00:07:46,174
Może poza Fresno.
179
00:07:46,257 --> 00:07:47,341
Miłej zabawy.
180
00:07:47,425 --> 00:07:49,969
Ja spróbuję wszystkich.
181
00:07:50,052 --> 00:07:51,929
- Idę.
- Tak.
182
00:07:54,765 --> 00:07:57,560
- Dzięki za zaproszenie.
- Jasne.
183
00:07:57,643 --> 00:07:58,936
Na waszą imprezę?
184
00:07:59,020 --> 00:08:02,023
To chyba coś poważnego.
185
00:08:02,106 --> 00:08:03,649
Nie wiem.
186
00:08:03,733 --> 00:08:05,234
Seks to coś poważnego?
187
00:08:05,318 --> 00:08:07,069
Co? Willu Cooperze,
188
00:08:07,153 --> 00:08:08,821
brawo.
189
00:08:08,905 --> 00:08:10,072
O to chodzi.
190
00:08:10,156 --> 00:08:11,657
- Letni romans.
- Dziękuję.
191
00:08:11,741 --> 00:08:13,451
U mnie podobnie.
192
00:08:13,534 --> 00:08:15,995
Super. Poppy wraca do gry.
193
00:08:16,078 --> 00:08:18,581
- A gdzie Douglas?
- Skąd mam wiedzieć?
194
00:08:18,664 --> 00:08:20,833
Pamiętasz Gusa z imprezy u Angie?
195
00:08:20,917 --> 00:08:22,752
Dasz wiarę, że mnie zaprosiła?
196
00:08:22,835 --> 00:08:25,129
Uwielbiam kobiety z inicjatywą.
197
00:08:25,213 --> 00:08:28,049
PS. Masz rybiki cukrowe.
198
00:08:29,467 --> 00:08:31,260
Przejdźmy się.
199
00:08:36,849 --> 00:08:37,767
Angie.
200
00:08:37,850 --> 00:08:41,687
Gdzie się podziewałaś?
Masz na sobie ciążowe dresy?
201
00:08:41,771 --> 00:08:43,898
Daj mi spokój. Robię coś.
202
00:08:43,981 --> 00:08:47,151
Od miesiąca cię nie widziałem.
Mamy sporo do nadrobienia.
203
00:08:47,235 --> 00:08:49,153
Rozmawiałaś z Poppy o Douglasie?
204
00:08:49,237 --> 00:08:51,656
Tak. Jest teraz z Gusem.
205
00:08:51,739 --> 00:08:53,449
I nic nie mówiłaś? To skandal.
206
00:08:53,533 --> 00:08:56,202
Gdybyśmy byli Ameryką,
bylibyśmy na okładce People.
207
00:08:56,285 --> 00:08:58,913
Możemy o tym pogadać później?
Piszę maila do Dereka.
208
00:08:58,996 --> 00:08:59,997
Odpisał?
209
00:09:00,081 --> 00:09:02,750
- Co?
- Nie. To ten sam mail.
210
00:09:02,833 --> 00:09:03,876
Jeszcze go piszesz?
211
00:09:04,460 --> 00:09:06,879
- Jak to możliwe?
- Bo musi być idealny.
212
00:09:06,963 --> 00:09:09,632
To moje ostatnie słowa do tego dupka,
213
00:09:09,715 --> 00:09:11,050
więc musi być jak trzeba.
214
00:09:11,133 --> 00:09:12,051
Chwila.
215
00:09:12,134 --> 00:09:14,262
Więc to robiłaś przez cały miesiąc?
216
00:09:14,345 --> 00:09:17,557
Przez to nie byliśmy
na żadnej atrakcji z listy?
217
00:09:17,640 --> 00:09:20,685
Degustacji win,
wizyty w fabryce sosu Sriracha,
218
00:09:20,768 --> 00:09:23,521
ćpania melatoniny i ogrodzie motyli?
219
00:09:23,604 --> 00:09:25,356
Możesz zerknąć?
220
00:09:26,649 --> 00:09:28,234
„Cześć, tu...”.
221
00:09:30,945 --> 00:09:33,656
Nie chcę czytać tego nagłos.
222
00:09:36,325 --> 00:09:39,412
Pani Banks, widzę, że przyszła pani
223
00:09:39,495 --> 00:09:42,248
ze specem od dezynsekcji.
224
00:09:42,832 --> 00:09:46,210
Nazywa się Gus i ma boskie ciało.
225
00:09:47,211 --> 00:09:50,131
Co się z wami dzieje? To przez mnie?
226
00:09:50,214 --> 00:09:52,091
- Nic się nie dzieje.
- Właśnie.
227
00:09:52,174 --> 00:09:54,719
Nic.
228
00:09:55,636 --> 00:09:57,763
- Rozumiem aluzję.
- Tak?
229
00:09:58,973 --> 00:10:00,558
Idę zjeść chipsa.
230
00:10:04,604 --> 00:10:05,521
Nie rozumiem.
231
00:10:05,605 --> 00:10:07,815
U Angie śliniliście się na swój widok.
232
00:10:07,898 --> 00:10:09,066
Co się stało?
233
00:10:09,150 --> 00:10:11,193
- Prawo najemcy.
- Dobra.
234
00:10:11,277 --> 00:10:13,279
Nie chciałam plotkować o Douglasie,
235
00:10:13,362 --> 00:10:15,323
ale potrzebuję wsparcia. Wrzuć na luz.
236
00:10:15,406 --> 00:10:16,949
Nie muszę wrzucać.
237
00:10:17,033 --> 00:10:18,117
Jestem na luzie.
238
00:10:18,200 --> 00:10:19,535
Spójrz na czapkę.
239
00:10:19,619 --> 00:10:25,625
Jasne. To była najgorsza
pierwsza randka w historii.
240
00:10:25,708 --> 00:10:28,502
Zaczęło się świetnie.
241
00:10:42,183 --> 00:10:44,101
- Co było potem?
- Nic.
242
00:10:44,185 --> 00:10:45,227
Nie odezwał się.
243
00:10:45,895 --> 00:10:48,939
Wystawił cię bez powodu?
244
00:10:49,023 --> 00:10:51,859
Znamy powód. Bo to ja go zaprosiłam.
245
00:10:51,942 --> 00:10:54,612
Jego staroświecki mózg przegrzał się
246
00:10:54,695 --> 00:10:56,405
i wpadł w panikę.
247
00:10:56,489 --> 00:10:58,908
Że też musiałaś przez to przechodzić.
248
00:10:58,991 --> 00:10:59,867
Dziękuję.
249
00:10:59,950 --> 00:11:01,494
Idę go zabić.
250
00:11:01,577 --> 00:11:04,372
Co? Nie. Zostaw go.
251
00:11:04,455 --> 00:11:08,334
Jego życie to wystarczająca kara.
252
00:11:08,417 --> 00:11:09,335
Dobra.
253
00:11:09,418 --> 00:11:13,547
Ale tylko dlatego
że jesteś królową, moją bohaterką.
254
00:11:13,631 --> 00:11:15,466
Nie patrz na nią!
255
00:11:15,549 --> 00:11:17,051
- Miggy.
- Co z tobą?
256
00:11:18,803 --> 00:11:20,971
Czemu się nie śmiejesz?
To zabawny fragment.
257
00:11:21,055 --> 00:11:23,057
Muszę zrobić przerwę.
258
00:11:23,140 --> 00:11:26,227
Obejrzeć wydry,
które trzymają się za łapki.
259
00:11:27,478 --> 00:11:28,896
Will.
260
00:11:28,979 --> 00:11:31,524
Mamy rezerwację
w tej bawarskiej kiełbasiarni.
261
00:11:31,607 --> 00:11:32,900
Wspaniale.
262
00:11:32,983 --> 00:11:34,485
W kiełbasiarni?
263
00:11:35,194 --> 00:11:37,071
To punkt z listy, którą ułożyliśmy,
264
00:11:37,154 --> 00:11:39,323
żeby dobrze bawić się latem.
265
00:11:39,407 --> 00:11:43,744
Nazwaliśmy ją
„Listą letnich atrakcji Willa i Tracy”.
266
00:11:43,828 --> 00:11:45,162
Rany.
267
00:11:45,246 --> 00:11:46,414
Spoko.
268
00:11:46,497 --> 00:11:47,581
Fajna nazwa.
269
00:11:48,082 --> 00:11:50,084
Mówi wszystko.
270
00:11:54,922 --> 00:11:55,923
Cześć, Miggy.
271
00:11:56,006 --> 00:11:57,842
Jack przed domem. Wracasz do gry.
272
00:11:57,925 --> 00:12:00,636
Wybacz, ale muszę cię teraz zabić.
273
00:12:01,345 --> 00:12:03,514
- Spokojnie.
- Jak mogłeś to zrobić Poppy?
274
00:12:03,597 --> 00:12:04,807
Wyluzuj.
275
00:12:04,890 --> 00:12:06,183
Uspokój się.
276
00:12:08,144 --> 00:12:09,645
Miałem zawał.
277
00:12:09,729 --> 00:12:11,439
Kiedy?
278
00:12:23,659 --> 00:12:24,785
Że co? Tony.
279
00:12:24,869 --> 00:12:26,412
Szpital.
280
00:12:26,495 --> 00:12:28,122
Boże.
281
00:12:28,205 --> 00:12:31,375
A miałem cię
za najgorszego faceta na świecie.
282
00:12:31,459 --> 00:12:34,754
Jesteś królem, moim bohaterem.
283
00:12:34,837 --> 00:12:36,756
Nie ekscytuj się.
284
00:12:36,839 --> 00:12:39,717
Połowa z moich znajomych
miała zawał w to lato.
285
00:12:39,800 --> 00:12:41,093
A druga połowa...
286
00:12:42,219 --> 00:12:43,512
Musimy powiedzieć Poppy.
287
00:12:43,596 --> 00:12:45,139
- Nie.
- Tak.
288
00:12:47,391 --> 00:12:50,436
Wybacz, że idę do kiełbasiarni z Tracy.
289
00:12:50,519 --> 00:12:52,813
Przejęliście całą listę.
290
00:12:52,897 --> 00:12:57,318
Nauczycielka z podstawówki mówiła,
że plagiaty są złe.
291
00:12:57,401 --> 00:13:00,613
Dzwoniłem do ciebie, pisałem, tweetowałem,
292
00:13:00,696 --> 00:13:02,323
ale ty się zmieniłaś.
293
00:13:02,406 --> 00:13:04,909
Olałaś mnie dla jakiegoś maila.
294
00:13:04,992 --> 00:13:06,660
Do którego sam mnie namówiłeś.
295
00:13:06,744 --> 00:13:09,538
Bo nie wiedziałem,
że zajmie ci to dwa miesiące.
296
00:13:09,622 --> 00:13:10,873
Porzuciłaś mnie.
297
00:13:10,956 --> 00:13:13,250
Nie, to ty mnie porzuciłeś.
298
00:13:13,334 --> 00:13:15,252
Ostrzegałam, ile mam w sobie gniewu
299
00:13:15,336 --> 00:13:17,546
i co będzie, gdy go uwolnię.
300
00:13:17,713 --> 00:13:22,092
A ciebie obchodziła wyłącznie Tracy,
z którą ponoć to nic poważnego.
301
00:13:22,176 --> 00:13:24,720
Tak było. Miesiąc temu.
302
00:13:24,804 --> 00:13:28,641
Ale ty mnie olałaś, Sophie nie ma
303
00:13:28,724 --> 00:13:30,726
i zbliżyliśmy się do siebie.
304
00:13:30,810 --> 00:13:33,938
Więc zrobiłem listę z nią,
ale chciałem z tobą.
305
00:13:34,563 --> 00:13:37,274
To właśnie to.
306
00:13:37,358 --> 00:13:38,651
To nasz problem.
307
00:13:38,734 --> 00:13:39,860
Co?
308
00:13:39,944 --> 00:13:42,279
To dziwne.
309
00:13:42,363 --> 00:13:45,199
Wkurzam się, że spędzasz czas z Tracy,
310
00:13:45,282 --> 00:13:47,076
choć jesteście parą.
311
00:13:47,159 --> 00:13:48,536
A my kuplami-rodzicami.
312
00:13:48,619 --> 00:13:50,704
Wiesz, że łączy nas więcej.
313
00:13:51,330 --> 00:13:52,414
Ale...
314
00:13:54,250 --> 00:13:55,668
nie powinno.
315
00:13:58,587 --> 00:14:00,506
Spędź lato z Tracy.
316
00:14:00,589 --> 00:14:03,509
Idźcie do baru z automatami
i na urodzinową kiełbasę.
317
00:14:05,594 --> 00:14:07,346
Zobaczymy się po powrocie dzieci.
318
00:14:13,936 --> 00:14:17,565
Twoja córka rośnie i pięknieje
z każdym rokiem.
319
00:14:20,860 --> 00:14:22,111
SIERPIEŃ
320
00:14:22,194 --> 00:14:24,029
IMPREZA HAWAJSKA
ZAPRASZA DOUGLAS
321
00:14:24,113 --> 00:14:25,906
17-21, NIEDZIELA 18 SIERPNIA
322
00:14:27,324 --> 00:14:29,910
Zrobiłem, co mogłem.
323
00:14:29,994 --> 00:14:34,582
Pieczone prosie, grubas żonglujący ogniem,
324
00:14:34,665 --> 00:14:36,458
a Poppy i tak nie przyszła.
325
00:14:36,542 --> 00:14:38,502
Przynajmniej ty się wystroiłeś.
326
00:14:38,586 --> 00:14:41,255
Wybaczy mi kiedyś? Nie odpowiadaj.
327
00:14:41,338 --> 00:14:42,840
Nie zniosę kolejnego ciosu.
328
00:14:42,923 --> 00:14:44,550
Sto lat
329
00:14:44,633 --> 00:14:47,011
Sto lat
330
00:14:47,094 --> 00:14:48,762
Czemu śpiewają „Sto lat”?
331
00:14:48,846 --> 00:14:49,930
Nie masz urodzin.
332
00:14:50,014 --> 00:14:53,475
Ale w urodziny jesz za darmo.
333
00:14:54,143 --> 00:14:56,312
Co to za lato bez kłamania Niemcom?
334
00:14:57,021 --> 00:14:58,188
Co?
335
00:14:59,106 --> 00:15:00,941
Nic. Wcinaj.
336
00:15:01,525 --> 00:15:02,651
Pomyśl życzenie.
337
00:15:09,491 --> 00:15:10,367
Cześć.
338
00:15:11,911 --> 00:15:14,204
Byłem w kiełbasiarni.
339
00:15:15,039 --> 00:15:18,000
- Kopiesz leżącego.
- Wybacz.
340
00:15:18,083 --> 00:15:20,920
Ale siedząc tam, czułem,
341
00:15:21,003 --> 00:15:22,421
że to z tobą powinienem
342
00:15:22,504 --> 00:15:25,007
wyłudzać darmową kiełbasę.
343
00:15:25,758 --> 00:15:27,051
A co z Tracy?
344
00:15:27,134 --> 00:15:28,594
Jest świetna.
345
00:15:28,677 --> 00:15:31,096
Miło dla odmiany mieć dobry związek.
346
00:15:31,180 --> 00:15:34,475
Ale są rzeczy, które chcę robić z tobą.
347
00:15:34,558 --> 00:15:35,809
Głupoty.
348
00:15:35,893 --> 00:15:37,561
Jesteś w nich świetna.
349
00:15:40,439 --> 00:15:41,774
Przepraszam...
350
00:15:42,524 --> 00:15:45,277
że zepsułam nam lato tym mailem.
351
00:15:45,903 --> 00:15:47,363
Chodzi o to...
352
00:15:47,446 --> 00:15:49,823
Chciałam mu wygarnąć,
353
00:15:49,907 --> 00:15:51,075
a potem...
354
00:15:51,158 --> 00:15:54,036
dokopałam się do głębszych rzeczy.
355
00:15:54,119 --> 00:15:56,956
Jak trudno było mi samej z dzieckiem.
356
00:15:57,039 --> 00:16:00,250
Jak wciąż boję się,
że wszyscy mnie opuszczą.
357
00:16:01,710 --> 00:16:04,129
Dlatego nie mogę go wysłać.
358
00:16:05,422 --> 00:16:09,259
Nie chcę, żeby ten głupek wiedział,
jak bardzo mnie zranił.
359
00:16:10,344 --> 00:16:11,387
Nigdy.
360
00:16:11,470 --> 00:16:13,681
A pomyślałaś kiedyś,
361
00:16:14,223 --> 00:16:18,185
że mówienie o uczuciach
nie jest oznaką słabości?
362
00:16:19,645 --> 00:16:21,480
W sumie to nie.
363
00:16:21,981 --> 00:16:24,191
To ty jesteś od tego.
364
00:16:26,235 --> 00:16:29,738
Jestem zła, że Derek odebrał nam listę.
365
00:16:29,822 --> 00:16:31,573
Powiem ci coś.
366
00:16:31,657 --> 00:16:34,159
Dzieci wracają dopiero za kilka godzin.
367
00:16:34,243 --> 00:16:37,287
Chcesz mnie wyciągnąć
na lamerską imprezę Douglasa?
368
00:16:37,371 --> 00:16:38,956
Tak. Ale najpierw...
369
00:17:52,863 --> 00:17:54,323
Dziękuję, Jane.
370
00:17:54,406 --> 00:17:58,994
To niesamowite,
co zrobiłaś z „New York, New York”.
371
00:17:59,078 --> 00:18:01,413
Nie spodziewałam się łez.
Mahalo.
372
00:18:08,545 --> 00:18:11,465
Powiem krótko. Należy mi się wyjaśnienie.
373
00:18:11,548 --> 00:18:13,759
Wystawiłeś mnie, bo to ja cię zaprosiłam?
374
00:18:13,842 --> 00:18:15,636
Jesteś ze średniowiecza?
375
00:18:15,719 --> 00:18:17,763
Myślałam, że będziesz lepszy.
376
00:18:17,846 --> 00:18:19,098
Przynajmniej dla mnie.
377
00:18:21,975 --> 00:18:23,268
Miałem zawał.
378
00:18:23,352 --> 00:18:24,353
Co?
379
00:18:24,436 --> 00:18:25,521
Że co?
380
00:18:26,063 --> 00:18:27,773
Kiedy?
381
00:18:27,856 --> 00:18:29,399
Na naszej randce.
382
00:18:29,483 --> 00:18:33,153
Pewnie przez to, że wzięłaś mnie za rękę.
383
00:18:33,237 --> 00:18:37,866
I pewnie przez to,
że nie ćwiczę of 30. urodzin.
384
00:18:37,950 --> 00:18:39,368
Dobrze się czujesz?
385
00:18:39,451 --> 00:18:40,828
Coraz lepiej.
386
00:18:40,911 --> 00:18:41,829
Chwilowo jestem...
387
00:18:43,372 --> 00:18:44,665
na diecie bezmięsnej.
388
00:18:44,748 --> 00:18:47,000
Czemu mi nie powiedziałeś?
389
00:18:47,084 --> 00:18:49,545
Nie chciałem wyjść na słabego starca.
390
00:18:49,628 --> 00:18:51,630
Wolałeś wyjść na dupka?
391
00:18:51,713 --> 00:18:54,883
I tak wiele osób mnie za niego uważa.
392
00:18:54,967 --> 00:18:57,219
Taki już jestem.
393
00:18:57,302 --> 00:18:59,680
Jeśli coś ma z tego wyjść,
394
00:18:59,763 --> 00:19:02,266
musisz się podszkolić w komunikowaniu się.
395
00:19:02,808 --> 00:19:06,395
W normalnych okolicznościach
396
00:19:06,478 --> 00:19:09,064
nigdy bym nie wyszedł z randki.
397
00:19:09,148 --> 00:19:11,066
Bawiłem się jak nigdy.
398
00:19:11,567 --> 00:19:13,777
Świetne pół przystawki.
399
00:19:16,738 --> 00:19:19,408
Może mi się poszczęści
i znów mnie zaprosisz?
400
00:19:25,414 --> 00:19:26,832
Mam dobre przeczucia.
401
00:19:35,215 --> 00:19:36,842
Ostatni wieczór wakacji.
402
00:19:36,925 --> 00:19:39,678
Od jutra wozimy dzieci, odrabiamy lekcje
403
00:19:40,179 --> 00:19:41,305
i kroimy warzywa.
404
00:19:41,388 --> 00:19:43,432
Rozlany jogurt w plecaku.
405
00:19:43,515 --> 00:19:46,393
Krzyki, gdy odkryją rysunki w śmieciach.
406
00:19:46,476 --> 00:19:48,145
Rozmowy z innymi rodzicami.
407
00:19:48,228 --> 00:19:53,025
Tyrałem całe lato i nic z tego nie wyszło.
408
00:19:53,108 --> 00:19:54,526
Jack się skurczył.
409
00:19:54,610 --> 00:19:56,111
Ja miałam super lato.
410
00:19:57,237 --> 00:19:58,197
Dziś.
411
00:19:59,740 --> 00:20:02,409
Został ostatni punkt z listy.
412
00:20:03,452 --> 00:20:05,787
Jezu. Chce wysłać maila.
413
00:20:05,871 --> 00:20:08,498
- Jakiego maila?
- Zrobię to.
414
00:20:08,582 --> 00:20:12,085
Wygarnę byłemu
i nigdy się do niego nie odezwę.
415
00:20:13,837 --> 00:20:15,839
Wymyślicie mi temat wiadomości?
416
00:20:15,923 --> 00:20:17,257
Wyślij.
417
00:20:17,341 --> 00:20:23,096
Wyślij.
418
00:20:23,180 --> 00:20:25,599
Wyślij.
419
00:20:26,808 --> 00:20:28,727
- Tak!
- Poszedł.
420
00:20:29,561 --> 00:20:30,854
Jesteśmy z ciebie dumni.
421
00:20:31,438 --> 00:20:32,814
Miłe uczucie.
422
00:20:32,898 --> 00:20:35,817
Może to początek zmian
423
00:20:35,901 --> 00:20:37,152
w nowym roku szkolnym.
424
00:20:37,236 --> 00:20:39,279
Może zacznę się z kimś spotykać
425
00:20:39,363 --> 00:20:41,657
albo zwrócę wózek sklepowy.
426
00:20:41,740 --> 00:20:43,951
To byłoby coś.
427
00:20:44,034 --> 00:20:46,703
Nie będzie łatwo, ale mam wasze wsparcie.
428
00:20:46,787 --> 00:20:48,372
To będzie świetna jesień.
429
00:20:48,455 --> 00:20:50,958
{\an8}Od jutra wracamy do tego
w czym jesteśmy najlepsi.
430
00:20:51,667 --> 00:20:52,668
{\an8}Do rodzicielstwa.
431
00:20:52,751 --> 00:20:54,670
{\an8}Jesteśmy w tym nieźli. Fakt.
432
00:20:54,753 --> 00:20:55,796
{\an8}Nie ma lepszych.
433
00:20:55,879 --> 00:20:57,089
{\an8}Tak.
434
00:20:57,756 --> 00:20:58,799
Halo!
435
00:20:59,591 --> 00:21:02,511
{\an8}Nikt nas nie odebrał!
436
00:21:02,594 --> 00:21:04,429
{\an8}Musieliśmy iść pieszo.
437
00:21:04,513 --> 00:21:06,431
{\an8}I przejść przez autostradę.
438
00:21:06,515 --> 00:21:09,059
{\an8}Było fajnie, ale nie w tym rzecz.
439
00:21:09,142 --> 00:21:11,561
{\an8}Wyjeżdżamy i wszystko się wali?
440
00:21:11,645 --> 00:21:13,689
{\an8}Jak sobie bez nas radziliście?
441
00:21:17,359 --> 00:21:18,860
Niespodzianka.
442
00:21:18,944 --> 00:21:21,196
Niespodzianka!
443
00:21:27,327 --> 00:21:29,329
Tekst polski: Błażej Wojciechowski