1 00:00:06,047 --> 00:00:08,883 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:01:08,109 --> 00:01:08,943 Cześć. 3 00:01:09,652 --> 00:01:10,862 Mam kłopoty. 4 00:01:10,945 --> 00:01:12,197 Przyjedziesz po mnie? 5 00:01:29,714 --> 00:01:31,424 Następnym razem wracasz sama. 6 00:01:33,718 --> 00:01:35,136 Byłam już w piżamie. 7 00:02:05,834 --> 00:02:08,044 WYDZIAŁ POLICJI W LYNNWOOD RAPORT 8 00:02:08,128 --> 00:02:09,838 STATUS SPRAWY ZAMKNIJ 9 00:02:10,213 --> 00:02:11,172 NA PEWNO? 10 00:02:11,256 --> 00:02:12,632 SPRAWA ZAMKNIĘTA 11 00:02:17,720 --> 00:02:20,181 Policja nie ujawniła tożsamości kobiety, 12 00:02:20,265 --> 00:02:23,852 ale wiemy, że jej zeznanie o ataku zamaskowanego gwałciciela, 13 00:02:23,935 --> 00:02:26,604 który włamał się do jej pokoju, było zmyślone. 14 00:02:26,688 --> 00:02:28,148 Wyssane z palca. 15 00:02:28,231 --> 00:02:30,692 Wielu mieszkańców tego budynku 16 00:02:30,775 --> 00:02:32,527 należy do programu Rise Up 17 00:02:32,610 --> 00:02:34,863 pomagającego młodym ludziom rozpocząć... 18 00:02:49,169 --> 00:02:50,712 Detektyw Parker. 19 00:02:50,795 --> 00:02:53,631 Tom Diefenbach, kompensaty dla ofiar przestępstw. 20 00:02:53,715 --> 00:02:55,300 Cześć, Tom, jak leci? 21 00:02:55,383 --> 00:02:56,801 Dobrze. Przy okazji 22 00:02:56,885 --> 00:02:59,179 mam tu sprawę gwałtu z jedenastego. 23 00:02:59,804 --> 00:03:04,517 Numer L241-007R. 24 00:03:04,601 --> 00:03:07,353 Możesz mi przysłać raport? 25 00:03:07,437 --> 00:03:09,230 Rozeznam się, jaka kompensata 26 00:03:09,314 --> 00:03:11,816 - przysługuje ofierze. - Daj spokój. Żadna. 27 00:03:11,900 --> 00:03:14,402 Pokrywamy więcej niż tylko koszty leczenia. 28 00:03:14,485 --> 00:03:17,405 Wydatki na terapię, utracone zarobki... 29 00:03:17,488 --> 00:03:20,241 Ale nie tym razem. To była ściema. 30 00:03:20,491 --> 00:03:21,367 Wymyśliła to. 31 00:03:22,035 --> 00:03:23,953 - Co? - Tak. Kompletnie zmyślone. 32 00:03:24,037 --> 00:03:26,623 Sprawa zamknięta. Oznaczyłem to w systemie. 33 00:03:26,706 --> 00:03:29,959 Za godzinę zniknie z twojej listy. 34 00:03:30,668 --> 00:03:32,378 - Co się stało? - Nie pytaj. 35 00:03:32,462 --> 00:03:35,256 Zmarnowaliśmy na to tyle czasu i energii... 36 00:03:36,216 --> 00:03:37,091 Utrapienie. 37 00:03:37,300 --> 00:03:38,134 Rozumiem. 38 00:03:38,718 --> 00:03:40,428 Ale o jeden gwałt mniej. 39 00:03:40,553 --> 00:03:42,180 To chyba dobrze? 40 00:03:52,523 --> 00:03:55,526 KOLORADO 41 00:03:57,487 --> 00:03:59,948 - Saturacja? - Wynosi 92, oddech w normie. 42 00:04:00,031 --> 00:04:02,033 Ma katar. Jest przeziębiona. 43 00:04:02,116 --> 00:04:03,201 Użyj nebulizatora. 44 00:04:03,326 --> 00:04:05,745 Kotku, to tylko przeziębienie. 45 00:04:05,828 --> 00:04:08,331 Dajmy jej spać, niech organizm to zwalczy. 46 00:04:08,790 --> 00:04:09,999 Wóz 12, odbiór. 47 00:04:10,291 --> 00:04:12,460 Jeszcze godzinę. Potem nebulizacja. 48 00:04:12,543 --> 00:04:14,045 - Tak jest. - Mówię serio. 49 00:04:14,128 --> 00:04:15,463 Przecież przytaknąłem. 50 00:04:16,172 --> 00:04:17,715 Masz pracę. Poradzę sobie. 51 00:04:17,840 --> 00:04:18,675 Dobrze. Pa. 52 00:04:21,803 --> 00:04:22,679 Tu wóz 12. 53 00:04:23,221 --> 00:04:27,016 Mamy kod 1035 w Apartamentach Blackhill na Davis 1103. 54 00:04:27,100 --> 00:04:30,937 Numer 1103, David, Adam, Victor, Ida, Sam. 55 00:04:31,354 --> 00:04:32,605 Przyjęłam. Jadę. 56 00:04:45,910 --> 00:04:47,161 Cześć. Co tu mamy? 57 00:04:47,620 --> 00:04:50,707 Włamanie i gwałt. W mieszkaniu B-4. 58 00:04:50,790 --> 00:04:52,875 Rano, ale zadzwoniła w południe. 59 00:04:52,959 --> 00:04:54,210 Ofiara to... 60 00:04:54,711 --> 00:04:56,754 Amber Stevenson, lat 22. 61 00:04:57,005 --> 00:04:57,922 Gdzie ona jest? 62 00:04:59,382 --> 00:05:00,508 Dopiero co tu była. 63 00:05:10,935 --> 00:05:12,478 Dobra, na trzy. 64 00:05:16,357 --> 00:05:17,525 Nie przejmuj się. 65 00:05:18,693 --> 00:05:20,028 Mamy wszystko? 66 00:05:22,947 --> 00:05:23,781 Amber. 67 00:05:25,325 --> 00:05:26,159 Cześć. 68 00:05:26,617 --> 00:05:28,244 Detektyw Karen Duvall. 69 00:05:28,995 --> 00:05:30,371 Jak leci? 70 00:05:31,205 --> 00:05:32,040 Dobrze. 71 00:05:32,832 --> 00:05:33,708 A u ciebie? 72 00:05:34,917 --> 00:05:37,587 Jesteś ranna? Potrzebujesz pomocy ratownika? 73 00:05:37,670 --> 00:05:39,797 Już mnie zbadali, nic mi nie jest. 74 00:05:41,090 --> 00:05:43,051 Daj znać, gdybyś zmieniła zdanie. 75 00:05:43,718 --> 00:05:46,054 Czasami zaczyna boleć po jakimś czasie. 76 00:05:46,220 --> 00:05:47,180 Są tuż obok. 77 00:05:47,972 --> 00:05:49,223 Przyjechali ci pomóc. 78 00:05:49,682 --> 00:05:50,516 Dobrze. 79 00:05:52,393 --> 00:05:55,104 Jeśli to nie problem, chcę ci zadać parę pytań. 80 00:05:55,730 --> 00:05:56,564 Jasne. 81 00:05:58,566 --> 00:05:59,984 Spory tu ruch. 82 00:06:00,568 --> 00:06:02,987 Może porozmawiamy w moim aucie? 83 00:06:03,071 --> 00:06:03,988 Nie ma sprawy. 84 00:06:04,197 --> 00:06:05,865 Dobrze. To mój wóz. 85 00:06:15,708 --> 00:06:16,542 Dzięki. 86 00:06:30,348 --> 00:06:31,182 Wszystko gra? 87 00:06:31,974 --> 00:06:32,892 Wygodnie ci? 88 00:06:33,393 --> 00:06:34,602 Wszystko w porządku. 89 00:06:36,145 --> 00:06:37,772 Amber, badania wykazują, 90 00:06:37,855 --> 00:06:40,525 że im wcześniej ofiara przestępstwa o nim mówi, 91 00:06:40,608 --> 00:06:42,819 tym lepiej je sobie przypomina, więc... 92 00:06:43,569 --> 00:06:44,821 jeśli to nie problem, 93 00:06:45,154 --> 00:06:46,531 chciałabym zacząć. 94 00:06:47,365 --> 00:06:49,575 Jasne. Od czego? 95 00:06:51,494 --> 00:06:52,912 Zacznijmy od kontekstu. 96 00:06:54,247 --> 00:06:55,748 To twój budynek? 97 00:06:56,457 --> 00:06:57,917 Tak. Mieszkanie B-4. 98 00:06:58,709 --> 00:07:00,211 Od dawna tu mieszkasz? 99 00:07:00,920 --> 00:07:01,754 Trzy miesiące. 100 00:07:02,046 --> 00:07:04,549 Przyjechałam studiować w Tabor College. 101 00:07:05,633 --> 00:07:06,759 Co studiujesz? 102 00:07:07,135 --> 00:07:08,636 - Informatykę. - I dobrze. 103 00:07:08,845 --> 00:07:10,263 Łatwo o pracę. 104 00:07:10,930 --> 00:07:12,765 - Skąd jesteś? - Z Chicago. 105 00:07:14,350 --> 00:07:15,184 Tęsknisz? 106 00:07:15,726 --> 00:07:18,438 Tak, ale tu też jest fajnie. 107 00:07:21,482 --> 00:07:22,608 Mieszkasz sama? 108 00:07:22,900 --> 00:07:23,734 Tak. 109 00:07:24,444 --> 00:07:25,319 Jasne. 110 00:07:26,821 --> 00:07:27,989 Zapytam o dzisiaj. 111 00:07:28,739 --> 00:07:32,910 Mój kolega, detektyw Wilson, mówi, że do napaści doszło rano. 112 00:07:34,287 --> 00:07:35,121 Wcześnie. 113 00:07:35,538 --> 00:07:38,624 A przed napaścią? Powiedz mi, gdzie byłaś, 114 00:07:38,708 --> 00:07:39,876 co robiłaś. 115 00:07:40,376 --> 00:07:41,335 Spałam. 116 00:07:41,502 --> 00:07:42,712 Późno się położyłam. 117 00:07:43,337 --> 00:07:46,340 Mój chłopak przyjechał z Chicago. Wyjechał wczoraj. 118 00:07:46,674 --> 00:07:49,010 Zawsze późno się kładę, kiedy wyjeżdża. 119 00:07:49,135 --> 00:07:51,929 Nagle okazuje się, że nie mogę bez niego zasnąć. 120 00:07:52,930 --> 00:07:53,848 Rozumiem. 121 00:07:54,557 --> 00:07:55,808 Jak się nazywa? 122 00:07:55,892 --> 00:07:56,809 Eric. 123 00:07:57,393 --> 00:07:58,311 Eric Llewyn. 124 00:08:01,981 --> 00:08:03,441 Powiedziałaś mu o tym? 125 00:08:05,276 --> 00:08:07,487 Nikomu nie powiedziałam. 126 00:08:09,322 --> 00:08:10,281 Nawet rodzicom? 127 00:08:10,990 --> 00:08:11,824 Przyjaciołom? 128 00:08:11,908 --> 00:08:12,742 Tylko pani. 129 00:08:12,992 --> 00:08:14,577 Znaczy, policji. 130 00:08:16,245 --> 00:08:17,288 Czy to dziwne? 131 00:08:18,331 --> 00:08:20,082 - Nie. - Po prostu... 132 00:08:20,458 --> 00:08:25,087 Eric jest bardzo opiekuńczy, więc kiedy mu powiem, od razu... 133 00:08:25,171 --> 00:08:27,840 Amber, nie musisz mi się tłumaczyć. 134 00:08:29,342 --> 00:08:32,261 To, komu powiesz i kiedy, 135 00:08:32,345 --> 00:08:34,222 zależy tylko od ciebie. 136 00:08:35,640 --> 00:08:36,724 Po prostu pytałam. 137 00:08:41,229 --> 00:08:42,063 Dobrze. 138 00:08:46,067 --> 00:08:47,360 Czyli spałaś? 139 00:08:47,818 --> 00:08:50,321 - W łóżku, na kanapie? - W łóżku. 140 00:08:50,488 --> 00:08:51,614 Jasne. 141 00:08:55,701 --> 00:08:56,577 A potem? 142 00:08:56,661 --> 00:08:58,621 BIURO ŚLEDCZE KOLORADO 143 00:09:04,126 --> 00:09:06,587 Widziałem w nocy, jak ktoś tu chodzi. 144 00:09:06,712 --> 00:09:09,423 Krępy, w kowbojkach. Nigdy go tu nie widziałem. 145 00:09:10,758 --> 00:09:13,511 Jeden z lokatorów zawsze wydawał mi się dziwny. 146 00:09:13,594 --> 00:09:14,929 Chodzi z czołówką. 147 00:09:23,646 --> 00:09:24,480 Jak te drzwi? 148 00:09:24,897 --> 00:09:25,731 Słabiutkie. 149 00:09:28,109 --> 00:09:30,319 Zastanawiam się, czy coś pominęłam. 150 00:09:30,653 --> 00:09:31,571 Nie spiesz się. 151 00:09:38,411 --> 00:09:39,245 W porządku. 152 00:09:39,453 --> 00:09:40,454 Nie... 153 00:09:41,539 --> 00:09:42,790 To chyba wszystko. 154 00:09:43,916 --> 00:09:46,502 Zorientowałaś się, że wyszedł, i co potem? 155 00:09:46,586 --> 00:09:47,962 Zadzwoniłam na policję. 156 00:09:48,754 --> 00:09:52,049 - Chociaż kazał ci tego nie robić? - Oczywiście. 157 00:09:54,218 --> 00:09:56,846 - O której mniej więcej to było? - O 12.32. 158 00:09:58,055 --> 00:10:01,017 Sprawdziłam. Pomyślałam, że to ważne. 159 00:10:01,809 --> 00:10:02,935 Miałaś rację. 160 00:10:08,107 --> 00:10:09,984 To bardzo pomocne, Amber. 161 00:10:10,651 --> 00:10:13,821 Zapamiętałaś wiele szczegółów, które mogę sprawdzić. 162 00:10:13,904 --> 00:10:15,239 - Dziękuję. - Jasne. 163 00:10:18,951 --> 00:10:21,662 Porozmawiajmy o dowodach. 164 00:10:22,663 --> 00:10:24,999 Każdy gwałt to trzy miejsca zbrodni. 165 00:10:25,374 --> 00:10:27,043 Miejsce napaści, 166 00:10:27,918 --> 00:10:29,337 ciało sprawcy 167 00:10:30,254 --> 00:10:31,672 i ciało ofiary. 168 00:10:32,965 --> 00:10:35,760 Każde z nich może dostarczyć cennych informacji. 169 00:10:36,010 --> 00:10:38,721 W szpitalu dokładnie zbadają 170 00:10:39,221 --> 00:10:40,139 twoje ciało. 171 00:10:40,765 --> 00:10:42,183 Ale może zgodzisz się, 172 00:10:42,266 --> 00:10:46,020 żebym zebrała ślady DNA z twojej twarzy? 173 00:10:46,312 --> 00:10:47,146 Tak. 174 00:10:47,521 --> 00:10:50,691 Ale mówiłam już, zmusił mnie, żebym się umyła. 175 00:10:50,941 --> 00:10:53,944 Rozumiem. Ale i tak chcę spróbować. 176 00:10:54,612 --> 00:10:55,446 Dobrze. 177 00:11:37,988 --> 00:11:38,823 Dobrze. 178 00:11:39,990 --> 00:11:41,158 Dziękuję. 179 00:11:47,456 --> 00:11:49,875 Chcę cię poprosić o jeszcze jedną rzecz. 180 00:11:53,295 --> 00:11:54,130 Pani detektyw. 181 00:12:07,017 --> 00:12:10,646 Wszystko, czego dotykał. 182 00:12:10,730 --> 00:12:12,356 Albo czego mógł dotknąć. 183 00:12:12,648 --> 00:12:13,691 Cokolwiek. 184 00:12:14,942 --> 00:12:15,776 Dobrze. 185 00:12:16,694 --> 00:12:18,404 Ale mówiłam, miał rękawiczki. 186 00:12:18,779 --> 00:12:20,322 Jeśli nosił je wcześniej, 187 00:12:20,406 --> 00:12:23,284 po zewnętrznej stronie mogły być ślady DNA. 188 00:12:25,703 --> 00:12:27,913 Klamki. To na pewno. 189 00:12:28,205 --> 00:12:29,039 Sprawdziliśmy. 190 00:12:29,373 --> 00:12:31,876 Parę razy sikał, więc... 191 00:12:32,293 --> 00:12:34,170 przycisk od spłuczki. 192 00:12:34,712 --> 00:12:36,547 Nie wiem, czy dotykał umywalki. 193 00:12:51,645 --> 00:12:52,688 Palisz? 194 00:12:53,397 --> 00:12:54,231 Nie. 195 00:13:01,989 --> 00:13:03,115 Ta narzuta. 196 00:13:04,575 --> 00:13:05,618 Dotykał jej? 197 00:13:06,243 --> 00:13:07,077 Tak. 198 00:13:08,788 --> 00:13:10,498 Było mi zimno. Przykrył mnie. 199 00:13:11,248 --> 00:13:13,959 - Przepraszam, nie wspomniałam. - To nic. 200 00:13:14,084 --> 00:13:15,294 Dlatego tu jesteśmy. 201 00:13:18,422 --> 00:13:20,591 Kiedy to zrobił? W którym momencie? 202 00:13:21,550 --> 00:13:23,511 Jakoś w połowie. 203 00:13:26,180 --> 00:13:27,223 Widział, że drżę. 204 00:13:29,433 --> 00:13:30,768 Przykrył cię, 205 00:13:31,727 --> 00:13:32,937 żeby było ci ciepło? 206 00:13:33,020 --> 00:13:34,188 Tak. A... 207 00:13:34,980 --> 00:13:38,567 kiedy wychodził, powiedział, żebym zablokowała drzwi kołkiem, 208 00:13:38,651 --> 00:13:40,277 żeby to się nie powtórzyło. 209 00:13:41,570 --> 00:13:46,116 Powiedział, że powinnam myśleć o swoim bezpieczeństwie. 210 00:13:48,786 --> 00:13:49,870 Chyba miał rację. 211 00:13:53,833 --> 00:13:56,126 Znam te pielęgniarki. Są świetne. 212 00:13:56,210 --> 00:13:58,504 Dobrze wyszkolone, szanują pacjentki. 213 00:13:59,964 --> 00:14:02,675 Ale to będzie długie badanie. 214 00:14:03,217 --> 00:14:05,553 Będą musiały obejrzeć całe twoje ciało. 215 00:14:05,928 --> 00:14:07,304 Z zewnątrz i od środka. 216 00:14:08,722 --> 00:14:10,683 - Rozumiem. - Proszę. 217 00:14:11,892 --> 00:14:14,895 Nie mogę zostać. Muszę zająć się śledztwem. 218 00:14:15,229 --> 00:14:17,857 Masz przyjaciółkę, która może ci towarzyszyć? 219 00:14:20,526 --> 00:14:22,236 - Jeszcze nie teraz. - Dobrze. 220 00:14:28,576 --> 00:14:30,703 Chodzi o to, że zrobi się afera. 221 00:14:31,120 --> 00:14:34,081 Nie musisz mi się tłumaczyć ze swoich decyzji. 222 00:14:34,456 --> 00:14:37,293 Wiem, tylko... Mam przyjaciół. 223 00:14:38,002 --> 00:14:38,836 Ale... 224 00:14:39,670 --> 00:14:41,839 nie chcę jeszcze z nimi rozmawiać. 225 00:14:42,590 --> 00:14:43,674 Rozumiem. 226 00:14:44,425 --> 00:14:48,137 W trakcie badania będzie ci towarzyszyć psycholog. 227 00:14:48,429 --> 00:14:49,471 Jest świetna. 228 00:14:50,598 --> 00:14:53,309 Jeśli postanowisz do kogoś zadzwonić, 229 00:14:53,893 --> 00:14:54,977 daj jej znać. 230 00:14:55,102 --> 00:14:55,936 Dobrze. 231 00:14:56,312 --> 00:14:58,564 Ale... jeszcze jedno. 232 00:15:01,650 --> 00:15:04,778 - O nim. O tym gościu. - Co takiego? 233 00:15:06,655 --> 00:15:08,616 Mówił, że to jego pierwszy gwałt, 234 00:15:08,908 --> 00:15:10,409 ale to chyba nieprawda. 235 00:15:11,869 --> 00:15:13,370 Myślę, że już to robił. 236 00:15:44,693 --> 00:15:47,613 Pracownik potrzebny przy 29-E. 237 00:15:49,990 --> 00:15:51,367 Miło, że wpadłaś. 238 00:15:53,369 --> 00:15:54,370 Wiem, że... 239 00:15:55,287 --> 00:15:56,372 Bardzo mi przykro. 240 00:15:57,122 --> 00:15:57,998 Nie... 241 00:15:58,749 --> 00:16:01,794 Nie mogłam wyjść z mieszkania. Drzwi się zacięły. 242 00:16:01,877 --> 00:16:03,629 Klamka... 243 00:16:04,421 --> 00:16:06,966 Wczoraj się przeprowadziłam i... 244 00:16:07,549 --> 00:16:10,636 Coś się popsuło. Więc... 245 00:16:11,470 --> 00:16:15,975 utknęłam, musiałam wzywać dozorcę, było straszne zamieszanie. 246 00:16:18,435 --> 00:16:20,771 - Przepraszam. - Zaczynasz o ósmej. 247 00:16:21,021 --> 00:16:24,566 Jeśli następnym razem nie zdążysz, nie przychodź w ogóle. 248 00:16:25,985 --> 00:16:26,819 Dobrze. 249 00:16:39,748 --> 00:16:42,209 Sama mam sobie nałożyć? 250 00:16:43,585 --> 00:16:45,546 Przepraszam. Już. 251 00:16:56,515 --> 00:16:57,558 Jeden wystarczy. 252 00:17:01,145 --> 00:17:02,271 Jasne. 253 00:17:04,523 --> 00:17:05,858 A po co masz szczypce? 254 00:17:12,072 --> 00:17:12,906 Dzięki. 255 00:17:23,584 --> 00:17:27,463 Chce pan spróbować potrawy przygotowanej na elektrycznym hibachi? 256 00:17:53,363 --> 00:17:55,449 - I jak? - Strasznie, kurwa, czysto. 257 00:17:59,244 --> 00:18:00,621 Wiedział wszystko. 258 00:18:00,954 --> 00:18:02,748 Na jakie zajęcia chodzi. 259 00:18:03,457 --> 00:18:05,918 Znał numery jej rejestracji i paszportu. 260 00:18:09,088 --> 00:18:12,466 Wiedział, że przed snem mówi do swojego odbicia w lustrze. 261 00:18:13,717 --> 00:18:14,885 Obserwował ją. 262 00:18:16,762 --> 00:18:17,638 I to długo. 263 00:18:20,224 --> 00:18:22,559 - Macie odcisk? - Tylko tył podeszwy. 264 00:18:22,643 --> 00:18:23,477 Miękkie błoto. 265 00:18:23,560 --> 00:18:26,647 Utwardź je sprejem do włosów przed zrobieniem odlewu. 266 00:18:26,730 --> 00:18:27,981 Jasne, pani detektyw. 267 00:18:35,405 --> 00:18:37,032 Nie był tu po raz pierwszy. 268 00:18:37,116 --> 00:18:38,951 - Włamywał się tu. - Skąd wiesz? 269 00:18:39,034 --> 00:18:42,496 Zgubiła tasiemkę do włosów parę tygodni temu. 270 00:18:43,831 --> 00:18:46,083 Była pewna, że włożyła ją do szuflady. 271 00:18:46,917 --> 00:18:48,377 Kiedy jej szukała, 272 00:18:49,795 --> 00:18:51,046 nie było jej tam. 273 00:18:52,840 --> 00:18:55,300 Myślała, że gdzieś ją zapodziała. 274 00:18:56,301 --> 00:18:58,428 Ale na początku całego zajścia, 275 00:18:59,054 --> 00:19:01,849 gość sięgnął do plecaka i wiesz, co wyciągnął? 276 00:19:02,933 --> 00:19:04,476 Użył jej, żeby ją związać. 277 00:19:04,810 --> 00:19:07,521 Jej własną tasiemką. Specjalnie ją przyniósł. 278 00:19:08,772 --> 00:19:09,773 To popieprzone. 279 00:19:13,068 --> 00:19:14,111 To prawda. 280 00:19:17,364 --> 00:19:19,283 Moi ludzie muszą odpocząć. 281 00:19:19,366 --> 00:19:22,077 - Może zrobimy przerwę? - Nie, pracujcie dalej. 282 00:19:25,080 --> 00:19:26,999 Gwałcił ją przez cztery godziny. 283 00:19:28,917 --> 00:19:30,002 Groził jej bronią. 284 00:19:30,335 --> 00:19:33,755 Pomyślała, że aby przeżyć, musi podtrzymywać rozmowę. 285 00:19:34,006 --> 00:19:37,342 Więc pytała o jego życie. Udawała, że ją to interesuje. 286 00:19:39,678 --> 00:19:41,555 Niesamowicie nad sobą panowała. 287 00:19:42,556 --> 00:19:43,515 Co powiedział? 288 00:19:44,099 --> 00:19:45,976 Mówi czterema językami. 289 00:19:47,644 --> 00:19:48,770 Podróżuje. 290 00:19:50,147 --> 00:19:51,815 Był w Korei, Tajlandii, 291 00:19:52,774 --> 00:19:53,859 na Filipinach. 292 00:19:54,610 --> 00:19:55,485 Wojskowy. 293 00:19:55,944 --> 00:19:57,154 Może. 294 00:19:58,822 --> 00:20:00,949 Wyłożył jej swoją teorię o ludziach. 295 00:20:02,034 --> 00:20:05,078 Każdy mężczyzna jest wilkiem lub żołnierzem. 296 00:20:05,454 --> 00:20:07,581 Żołnierze nie krzywdzą kobiet i dzieci. 297 00:20:08,498 --> 00:20:09,499 Wilki... 298 00:20:11,168 --> 00:20:13,420 robią wszystko, na co mają ochotę, 299 00:20:15,088 --> 00:20:16,632 nie oglądając się na nic. 300 00:20:21,053 --> 00:20:22,054 On jest wilkiem. 301 00:20:23,931 --> 00:20:26,892 Poszukaj dziwnych napaści na tle seksualnym 302 00:20:26,975 --> 00:20:28,810 z naszego rewiru. Zeszły rok. 303 00:20:29,311 --> 00:20:30,145 Przyjąłem. 304 00:20:31,104 --> 00:20:33,774 Sprawdź też włamania i podglądaczy. 305 00:20:33,857 --> 00:20:36,693 - Jasne. - Zgłoszenia o podejrzanych mężczyznach. 306 00:20:36,860 --> 00:20:38,111 Kradzieże. 307 00:20:38,195 --> 00:20:41,448 Każde włamanie w promieniu 8 km od Blackhill. 308 00:20:41,531 --> 00:20:43,116 Jasne. Sporo tego będzie. 309 00:20:43,742 --> 00:20:44,701 Tak. 310 00:20:45,327 --> 00:20:46,536 - Co z nią? - Lepiej. 311 00:20:46,620 --> 00:20:49,873 Saturacja spadła do 91 o pierwszej, potem wzrosła do 93. 312 00:20:49,957 --> 00:20:52,334 Teraz brzmi dobrze, nie krztusi się. 313 00:20:52,501 --> 00:20:54,127 - Wszystko gra. - Dobrze. 314 00:20:54,211 --> 00:20:56,505 - Twoja mama dzwoniła. - Czemu w ciągu dnia? 315 00:20:56,588 --> 00:20:58,757 - Wie, że mnie nie ma. - Ja jestem. 316 00:20:58,840 --> 00:21:01,051 A mnie kocha bardziej niż ciebie. 317 00:21:03,428 --> 00:21:04,846 Hej. Wszystko gra? 318 00:21:06,431 --> 00:21:07,266 Tak. 319 00:21:08,100 --> 00:21:09,518 Tylko, wiesz... 320 00:21:10,310 --> 00:21:14,147 Jasne. U nas wszystko dobrze. Daisy będzie u Eve do czwartej. 321 00:21:14,231 --> 00:21:15,899 Resztę opowiem, jak wrócisz. 322 00:21:16,984 --> 00:21:18,777 Dobra. Dzięki. 323 00:21:22,614 --> 00:21:25,117 Dobrze. Lekarz panią przyjmie. Do widzenia. 324 00:21:26,952 --> 00:21:27,786 Cześć. 325 00:21:28,036 --> 00:21:29,079 Jak wam idzie? 326 00:21:29,162 --> 00:21:29,997 Prawie koniec. 327 00:21:30,539 --> 00:21:33,417 - Dobrze się trzyma. - Powiedz, że jestem i spytaj, 328 00:21:33,500 --> 00:21:34,876 czy chce, żebym weszła. 329 00:21:34,960 --> 00:21:36,753 Ale powiedz wyraźnie, 330 00:21:37,254 --> 00:21:38,255 że nie muszę. 331 00:21:38,338 --> 00:21:39,172 Jasne. 332 00:21:51,518 --> 00:21:55,022 Carmen, tu Duvall. Czy sala konferencyjna jest wolna? 333 00:21:55,814 --> 00:21:57,232 Świetnie, zaklep mi ją. 334 00:21:57,316 --> 00:22:00,235 Gwałt w Blackhill. Zgłoszenie przyszło w południe. 335 00:22:00,694 --> 00:22:01,528 Dziękuję. 336 00:22:03,155 --> 00:22:04,114 Zaprasza cię. 337 00:22:16,585 --> 00:22:17,502 Cześć, Amber. 338 00:22:19,838 --> 00:22:20,839 Jak się trzymasz? 339 00:22:21,757 --> 00:22:22,591 Dobrze. 340 00:22:23,258 --> 00:22:24,092 To dobrze. 341 00:22:25,177 --> 00:22:26,386 Znaleźli coś? 342 00:22:27,054 --> 00:22:29,723 Gliniarze? Mają jakieś dowody? 343 00:22:30,182 --> 00:22:32,142 Parę rzeczy. Jeszcze... 344 00:22:32,976 --> 00:22:36,188 Jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzić, czy mają związek. 345 00:22:36,438 --> 00:22:38,732 Ale wszystko dokładnie zbadamy. 346 00:22:41,735 --> 00:22:42,569 Dobrze. 347 00:22:46,031 --> 00:22:48,533 Miałam wrażenie, że dobrze wie, co robi. 348 00:22:50,118 --> 00:22:51,370 Był bardzo ostrożny. 349 00:22:52,871 --> 00:22:57,292 Amber, mam dla ciebie leki i dokumenty. 350 00:22:57,376 --> 00:22:59,086 Możemy się nimi zająć teraz. 351 00:22:59,169 --> 00:23:02,089 Ale jeśli chcesz odpocząć, to poczekamy. 352 00:23:02,172 --> 00:23:04,007 Zrobimy to później. Twój wybór. 353 00:23:12,099 --> 00:23:13,892 Wiesz, dokąd teraz pojedziesz? 354 00:23:16,311 --> 00:23:17,687 Nie do domu. 355 00:23:17,771 --> 00:23:18,605 Jasne. 356 00:23:19,398 --> 00:23:21,358 Może przenocujesz u przyjaciółki? 357 00:23:21,650 --> 00:23:22,484 Tak. 358 00:23:23,318 --> 00:23:24,945 Muszę do niej zadzwonić. 359 00:23:29,658 --> 00:23:31,493 Przepraszam. Dziękuję. 360 00:23:53,056 --> 00:23:53,890 Tak. 361 00:23:55,183 --> 00:23:56,017 Nie... 362 00:24:00,313 --> 00:24:03,400 Nie mogę wrócić do domu. 363 00:24:04,943 --> 00:24:05,902 Czy mogę... 364 00:24:07,154 --> 00:24:09,865 Mogę do ciebie wpaść? 365 00:24:11,366 --> 00:24:12,617 Mogę u ciebie zostać? 366 00:24:24,588 --> 00:24:25,672 To twoja rodzina? 367 00:24:27,007 --> 00:24:27,841 Tak. 368 00:24:29,843 --> 00:24:30,677 Ładne dzieci. 369 00:24:31,553 --> 00:24:32,429 Dzięki. 370 00:24:35,974 --> 00:24:37,100 OTO JA, POŚLIJ MNIE 371 00:24:37,184 --> 00:24:38,185 Co to? 372 00:24:43,440 --> 00:24:45,150 Ma mi przypominać. 373 00:24:45,484 --> 00:24:47,569 - O czym? - Chyba o tym, co robię. 374 00:24:48,320 --> 00:24:49,362 To z Izajasza. 375 00:24:51,281 --> 00:24:52,449 Bóg się objawia, 376 00:24:54,159 --> 00:24:56,161 szukając kogoś, kto mu pomoże. 377 00:24:58,205 --> 00:24:59,498 Posprząta to i owo. 378 00:25:00,874 --> 00:25:03,043 Pyta: „Kogo mam posłać?”. 379 00:25:19,184 --> 00:25:20,727 To mój numer. 380 00:25:21,728 --> 00:25:23,355 Dzwoń w razie czego. 381 00:25:23,730 --> 00:25:24,564 Dobrze. 382 00:25:30,612 --> 00:25:32,280 Robię kolację, 383 00:25:32,447 --> 00:25:36,034 przygotowałam ci kąpiel, jest też herbata i wino. 384 00:25:36,535 --> 00:25:37,744 Nie wiem, co wolisz. 385 00:25:38,620 --> 00:25:40,580 Dziękuję, że pani się nią zajęła. 386 00:25:42,791 --> 00:25:43,792 Odpocznij. 387 00:25:43,875 --> 00:25:44,960 Będę się odzywać. 388 00:25:55,720 --> 00:25:57,973 Sąsiedzi widzieli trzech podejrzanych. 389 00:25:58,056 --> 00:25:59,266 Jednego znaleźliśmy. 390 00:25:59,349 --> 00:26:02,644 Był w pracy. Potwierdzili to koledzy, szef i nagranie. 391 00:26:03,186 --> 00:26:06,231 Drugi nocował w kamperze zaparkowanym pod budynkiem. 392 00:26:06,606 --> 00:26:09,693 Podczas ataku już go tam nie było, ale go sprawdzamy. 393 00:26:09,776 --> 00:26:12,654 Trzeci tam mieszka, ale nie zastaliśmy go w domu. 394 00:26:12,737 --> 00:26:13,989 Sporządzamy raporty. 395 00:26:15,323 --> 00:26:17,659 - Które dostanę... - Jutro rano. 396 00:26:17,742 --> 00:26:19,995 - Właśnie je piszemy. - Byle dokładnie. 397 00:26:20,078 --> 00:26:23,415 Nie tak jak ten syf, który Inky napisał o włamaniu. 398 00:26:23,540 --> 00:26:25,750 - Zadbam o to. - Widziałeś, prawda? 399 00:26:26,042 --> 00:26:28,712 Jakby nabazgrał coś na serwetce. 400 00:26:29,087 --> 00:26:31,089 Wie o tym. To się nie powtórzy. 401 00:26:32,757 --> 00:26:33,592 To dobrze. 402 00:26:34,342 --> 00:26:35,802 - Dziękuję. - Jasne. 403 00:26:45,270 --> 00:26:47,606 Nie wiem, czy hałasował, 404 00:26:47,814 --> 00:26:51,109 czy jakoś go wyczułam, ale nagle byłam całkiem przytomna. 405 00:26:51,735 --> 00:26:54,404 - Wiesz, jaki to był pistolet? - Nie znam się. 406 00:26:54,571 --> 00:26:56,114 Krzykniesz, to cię zabiję. 407 00:26:56,489 --> 00:26:57,407 Mam pieniądze. 408 00:26:58,325 --> 00:27:00,201 Pierdol się. Rozbierz się. 409 00:27:01,745 --> 00:27:03,788 - Potem mnie ubrał. - Jak? 410 00:27:06,416 --> 00:27:08,335 Miałam wyglądać jak prostytutka. 411 00:27:08,960 --> 00:27:10,337 I jak mała dziewczynka. 412 00:27:11,129 --> 00:27:12,881 - Jedno i drugie. - Połóż się. 413 00:27:18,678 --> 00:27:20,013 Proszę, pani detektyw. 414 00:27:37,572 --> 00:27:38,406 Potem zaczął. 415 00:27:40,700 --> 00:27:42,202 A potem nagle przestawał. 416 00:27:42,535 --> 00:27:44,037 Zrobił to osiem razy. 417 00:27:44,829 --> 00:27:46,706 Przestawał i zaczynał znowu. 418 00:27:47,248 --> 00:27:49,876 - I tylko siedział? - Albo robił zdjęcia. 419 00:27:50,210 --> 00:27:51,044 Był biały. 420 00:27:52,087 --> 00:27:54,839 Miał jakieś 185 cm wzrostu, koło 80 kg. 421 00:27:55,090 --> 00:27:57,175 - Raczej szczupły. - Tak. 422 00:27:57,384 --> 00:28:00,136 Ale miał brzuch. Nie był w formie. 423 00:28:01,888 --> 00:28:05,684 Miał czarne trampki, szare dresy z dziurami na kolanach. 424 00:28:05,767 --> 00:28:09,979 Jasne włosy na rękach i nogach, ale włosy łonowe miał wygolone. 425 00:28:11,898 --> 00:28:13,608 Ma znamię. Duże. 426 00:28:14,693 --> 00:28:15,527 Gdzie? 427 00:28:17,904 --> 00:28:19,114 Na jego lewej łydce? 428 00:28:19,447 --> 00:28:22,534 Czy kiedy patrzyłaś, było po twojej lewej? 429 00:28:22,784 --> 00:28:23,618 Jego lewa. 430 00:28:25,370 --> 00:28:26,454 Na pewno? 431 00:28:26,746 --> 00:28:27,622 Tak. 432 00:28:43,638 --> 00:28:45,348 Marie. Masz chwilę? 433 00:28:47,225 --> 00:28:48,059 Tak. 434 00:28:53,189 --> 00:28:54,315 Jak sobie radzisz? 435 00:28:56,484 --> 00:28:58,862 - Dobrze. - W pracy dobrze? Na zajęciach? 436 00:29:00,155 --> 00:29:01,281 W pracy dobrze. 437 00:29:01,614 --> 00:29:05,452 Nie dotarłam na zajęcia z fotografii. 438 00:29:05,535 --> 00:29:06,828 Byłam... 439 00:29:08,371 --> 00:29:13,042 Pójdę w przyszłym tygodniu. Zapytam nauczyciela, co przegapiłam. 440 00:29:13,334 --> 00:29:14,502 Dobry pomysł. 441 00:29:15,587 --> 00:29:16,463 Posłuchaj. 442 00:29:17,255 --> 00:29:19,340 Chyba wiesz, że cię kochamy. 443 00:29:19,424 --> 00:29:21,050 Jesteś super. 444 00:29:21,509 --> 00:29:23,845 Traktujemy poważnie nasze zobowiązania. 445 00:29:23,928 --> 00:29:25,680 Uczysz się, jak sobie radzić. 446 00:29:25,764 --> 00:29:29,434 To trudne. Nikomu nie jest łatwo. Nasi podopieczni mają problemy. 447 00:29:29,517 --> 00:29:31,227 - Większość z nich. - Właśnie. 448 00:29:31,728 --> 00:29:34,314 To, co się stało, to zdecydowanie problem. 449 00:29:34,689 --> 00:29:35,523 Prawda? 450 00:29:37,567 --> 00:29:39,152 Po to tu jesteśmy. 451 00:29:39,611 --> 00:29:40,487 Rzecz w tym, 452 00:29:40,862 --> 00:29:43,656 że mamy też zobowiązania wobec tej społeczności. 453 00:29:43,740 --> 00:29:47,869 Wypracowaliśmy porozumienie, które nas łączy, a jego podstawą 454 00:29:48,161 --> 00:29:49,746 jest wzajemna szczerość. 455 00:29:50,121 --> 00:29:52,665 Społeczność musi móc sobie ufać, prawda? 456 00:29:54,584 --> 00:29:56,419 Nic dziwnego, 457 00:29:56,961 --> 00:29:59,422 że po tym wszystkim ludzie ci nie ufają. 458 00:29:59,839 --> 00:30:01,257 Musimy temu zaradzić. 459 00:30:01,633 --> 00:30:03,843 Zrobić coś, co przywróci zaufanie. 460 00:30:04,552 --> 00:30:06,137 Co masz na myśli? 461 00:30:06,221 --> 00:30:07,889 Ograniczymy ci swobodę. 462 00:30:07,972 --> 00:30:11,351 Będziesz wracała godzinę wcześniej. Przez jakiś czas. 463 00:30:11,434 --> 00:30:13,937 Będziesz codziennie stawiać się na rozmowę. 464 00:30:14,479 --> 00:30:16,481 - Czemu? - Lepszy kontakt 465 00:30:16,564 --> 00:30:18,691 utrzyma cię na właściwej drodze. 466 00:30:18,942 --> 00:30:20,944 Będziemy mogli wcześniej reagować. 467 00:30:21,319 --> 00:30:23,238 Pomagać ci z różnymi problemami. 468 00:30:23,321 --> 00:30:25,406 - To nie może się powtórzyć. - Wiem. 469 00:30:25,490 --> 00:30:27,575 Chcemy to usystematyzować. 470 00:30:27,659 --> 00:30:29,577 Ale czemu... 471 00:30:30,453 --> 00:30:32,789 To głupie. Czemu miałabym to powtórzyć? 472 00:30:33,623 --> 00:30:36,251 Przecież nic z tego nie mam. Nienawidzą mnie. 473 00:30:36,334 --> 00:30:39,504 - Nie mogę wyjść z mieszkania. - Reszta musi widzieć, 474 00:30:39,587 --> 00:30:41,798 że twoje czyny mają konsekwencje. 475 00:30:43,049 --> 00:30:45,468 Czyli chodzi o innych. Nie o mnie. 476 00:30:45,552 --> 00:30:46,761 Chodzi o wszystkich. 477 00:30:48,346 --> 00:30:50,598 - Gówno prawda. - Masz wracać przed 21. 478 00:30:50,932 --> 00:30:53,852 Będziesz się meldować o 20.45. 479 00:31:37,478 --> 00:31:38,479 Cześć, kochanie. 480 00:31:40,440 --> 00:31:41,274 Cześć. 481 00:31:41,357 --> 00:31:44,027 Kiedy usłyszałem hałas, myślałem, że to szopy. 482 00:31:44,110 --> 00:31:44,944 Nie... 483 00:31:45,028 --> 00:31:46,821 - to tylko ja. - Chodź tutaj. 484 00:31:51,242 --> 00:31:52,327 Jak się trzymasz? 485 00:31:54,913 --> 00:31:56,289 Tak mi przykro. Boże. 486 00:31:59,208 --> 00:32:00,543 Myślałam, że mogłabym... 487 00:32:00,877 --> 00:32:03,212 obejrzeć z Colleen Kawalera do wzięcia... 488 00:32:04,422 --> 00:32:07,008 - Mogłabym, nie wiem... - Zrelaksować się. 489 00:32:07,091 --> 00:32:08,426 - Jasne. - Chyba tak. 490 00:32:08,718 --> 00:32:12,430 Dobry pomysł, ale Colleen nie ma. Jest na spotkaniu mieszkańców. 491 00:32:13,723 --> 00:32:16,309 Jasne. Mogę na nią poczekać. 492 00:32:17,352 --> 00:32:19,270 Wróci późno. 493 00:32:19,354 --> 00:32:21,689 Mieli strasznie długą listę tematów. 494 00:32:21,773 --> 00:32:23,566 Jasne. W takim razie... 495 00:32:24,359 --> 00:32:26,945 mogę sama pooglądać. 496 00:32:27,862 --> 00:32:29,822 To chyba też nie wypali. 497 00:32:33,576 --> 00:32:34,953 Marie, kotku. 498 00:32:36,120 --> 00:32:37,372 Wiesz, że cię kocham. 499 00:32:38,706 --> 00:32:41,501 Ale po tym wszystkim, co się stało, 500 00:32:41,584 --> 00:32:42,835 będzie lepiej... 501 00:32:44,504 --> 00:32:48,591 jeśli ty i ja nie będziemy spędzać razem czasu, kiedy nie ma Colleen. 502 00:32:50,635 --> 00:32:51,469 Czemu? 503 00:32:51,719 --> 00:32:53,554 Jesteśmy rodzicami zastępczymi. 504 00:32:53,972 --> 00:32:56,474 Nasza reputacja musi być nienaganna. 505 00:32:56,557 --> 00:32:58,476 I ja wam w tym przeszkadzam? 506 00:32:58,768 --> 00:33:01,646 Nie, kochanie. Jesteś cudowna. 507 00:33:02,522 --> 00:33:04,273 Wiesz, że cię uwielbiam. 508 00:33:05,191 --> 00:33:06,067 Słuchaj... 509 00:33:10,655 --> 00:33:12,156 Nie jestem psychiatrą. 510 00:33:13,241 --> 00:33:16,744 Nie wiem, czemu powiedziałaś, że zostałaś zaatakowana. 511 00:33:16,828 --> 00:33:17,787 Nie oceniam cię. 512 00:33:18,454 --> 00:33:21,249 Po wszystkim, co przeszłaś, z czym się uporałaś, 513 00:33:21,332 --> 00:33:25,545 nawet najbardziej odporne i przystosowane dziecko 514 00:33:25,878 --> 00:33:29,090 byłoby nieźle skołowane. Ale powtarzam, ja nie oceniam. 515 00:33:29,173 --> 00:33:30,049 Rozumiem to. 516 00:33:30,466 --> 00:33:31,300 Tylko że... 517 00:33:32,301 --> 00:33:36,097 Gdybyś kiedykolwiek powiedziała coś takiego o mnie... 518 00:33:38,474 --> 00:33:39,767 To nic osobistego. 519 00:33:39,934 --> 00:33:42,061 Proszę, musisz to zrozumieć. 520 00:33:43,062 --> 00:33:44,897 Muszę myśleć o sobie 521 00:33:45,231 --> 00:33:49,068 i o wszystkich dzieciach, którym chcemy pomóc. 522 00:33:49,152 --> 00:33:51,237 Takich jak ty. 523 00:33:51,571 --> 00:33:55,408 Kotku, kiedy jest tu Colleen, jesteś tu mile widziana. 524 00:33:55,491 --> 00:33:57,493 Choćby dzisiaj, byle później. 525 00:33:57,952 --> 00:33:58,786 Dobrze? 526 00:33:59,328 --> 00:34:01,164 Zadzwoni do ciebie, jak wróci. 527 00:34:01,247 --> 00:34:02,373 Nie trzeba. 528 00:34:02,457 --> 00:34:04,834 - Na pewno chętnie... - Nie trzeba. 529 00:35:09,732 --> 00:35:10,566 Dobry wieczór. 530 00:35:11,192 --> 00:35:13,736 Detektyw Duvall, wydział policji w Golden. 531 00:35:13,820 --> 00:35:17,156 Dziś rano w tym budynku doszło do napaści. 532 00:35:17,240 --> 00:35:18,950 Ma pan parę minut na rozmowę? 533 00:35:22,120 --> 00:35:23,371 Mamo! 534 00:35:24,205 --> 00:35:27,625 Usłyszałam o tym od sąsiadki, kiedy wróciliśmy po południu. 535 00:35:27,708 --> 00:35:29,168 Nie potrafię... 536 00:35:29,919 --> 00:35:31,420 Skąd państwo wrócili? 537 00:35:31,546 --> 00:35:33,756 Z biwaku. Byliśmy z przyjaciółmi. 538 00:35:33,840 --> 00:35:34,841 Jeździmy co roku. 539 00:35:34,924 --> 00:35:37,635 - Na długo? - Nie było nas cztery dni. 540 00:35:37,885 --> 00:35:40,012 - Nas? Czyli pani i... - Mnie i Roweya. 541 00:35:40,096 --> 00:35:42,098 Mieszkamy sami. 542 00:35:42,723 --> 00:35:44,392 Mała, szczęśliwa rodzina. 543 00:35:44,767 --> 00:35:47,854 Sami organizowaliście wyjazd czy przez biuro podróży? 544 00:35:47,937 --> 00:35:48,855 Sami. 545 00:35:48,938 --> 00:35:50,940 Biura podróży są strasznie drogie. 546 00:35:51,065 --> 00:35:51,899 O tak. 547 00:35:53,860 --> 00:35:56,487 Wasi przyjaciele potwierdzą, że tam byliście? 548 00:35:59,448 --> 00:36:00,825 Czemu mieliby to robić? 549 00:36:05,246 --> 00:36:07,540 - Czy ktoś oskarżył o to Roweya? - Nie. 550 00:36:08,332 --> 00:36:11,961 - Nikt go nie oskarżył. - Ale ktoś o nim wspomniał. 551 00:36:13,629 --> 00:36:16,674 Pani Wilson, kiedy dochodzi do czegoś takiego, 552 00:36:17,175 --> 00:36:19,635 ludzie nagle czują się zagrożeni... 553 00:36:19,719 --> 00:36:22,430 - Mój syn nie jest gwałcicielem. - Nie przeczę. 554 00:36:34,901 --> 00:36:35,735 Wie pani, 555 00:36:37,111 --> 00:36:40,573 gdyby choć jedna osoba z tego budynku lepiej go poznała. 556 00:36:40,656 --> 00:36:42,867 - To nie takie trudne. - Pani Wilson... 557 00:36:44,744 --> 00:36:46,829 Znam wielu mężczyzn, pani detektyw. 558 00:36:46,913 --> 00:36:48,748 To nigdy nie są dziwacy. 559 00:36:49,290 --> 00:36:51,083 To ci, którzy wydają się mili. 560 00:36:51,542 --> 00:36:54,253 Tacy, którzy noszą ci zakupy i kupują drinki. 561 00:36:54,837 --> 00:36:57,131 To oni narobią ci kłopotów. 562 00:37:00,051 --> 00:37:01,677 To ludzie z biwaku. 563 00:37:02,637 --> 00:37:04,555 Jeśli nie ma pani więcej pytań... 564 00:37:21,614 --> 00:37:22,615 Cześć. 565 00:37:22,949 --> 00:37:23,783 Cześć. 566 00:37:28,120 --> 00:37:28,955 Przepraszam. 567 00:37:29,205 --> 00:37:31,082 To nic. 568 00:37:32,375 --> 00:37:33,251 Były głodne. 569 00:37:34,794 --> 00:37:36,003 Zjadła coś? 570 00:37:36,712 --> 00:37:37,546 Trochę. 571 00:37:58,484 --> 00:37:59,735 Dopiero co mierzyłem. 572 00:38:00,528 --> 00:38:01,529 Saturacja 94. 573 00:38:02,363 --> 00:38:05,241 - To nieźle. - Chyba wszystko gra. 574 00:38:31,225 --> 00:38:32,101 Dobre. 575 00:38:32,601 --> 00:38:33,519 Dziękuję. 576 00:38:34,353 --> 00:38:35,438 Nie gotowałem. 577 00:38:39,734 --> 00:38:40,776 Nie wierzę. 578 00:38:41,652 --> 00:38:43,404 Powiedziała, że to dla wszystkich. 579 00:38:43,904 --> 00:38:44,739 Tak? 580 00:38:45,323 --> 00:38:47,158 Dla ciebie i kłopotliwej rodziny. 581 00:38:48,159 --> 00:38:52,747 Niedługo zjawi się tu w bikini, bo drzwi jej się zatrzasnęły 582 00:38:52,830 --> 00:38:55,583 i potrzebuje pomocy muskularnego policjanta. 583 00:38:59,170 --> 00:39:00,004 Jest samotna. 584 00:39:01,172 --> 00:39:02,423 Wszyscy są samotni. 585 00:39:07,720 --> 00:39:08,637 Nowa sprawa? 586 00:39:12,558 --> 00:39:13,559 Chcesz pogadać? 587 00:39:18,814 --> 00:39:19,899 Już nie kapie. 588 00:39:20,691 --> 00:39:21,567 Kurczę. 589 00:39:22,151 --> 00:39:24,695 - Ja miałam to zrobić. - Odwaliłem fuszerkę. 590 00:39:25,321 --> 00:39:26,989 Trzeba będzie poprawić. 591 00:39:37,083 --> 00:39:37,958 To gwałt. 592 00:39:44,173 --> 00:39:45,299 Właśnie. 593 00:39:52,306 --> 00:39:55,267 Kiedy już się dostatecznie wyszorowała, 594 00:39:55,351 --> 00:39:56,977 wypuścił ją spod prysznica, 595 00:39:57,061 --> 00:40:00,231 ale kazał zostać w łazience, póki nie wyjdzie. Zrobiła to. 596 00:40:00,314 --> 00:40:03,234 Gdy zamknął drzwi, wyszła. Nie było go. 597 00:40:03,692 --> 00:40:05,361 Rzeczy, których dotykał, też. 598 00:40:05,611 --> 00:40:07,947 Prześcieradła, poszewki na poduszki. 599 00:40:08,364 --> 00:40:12,326 Dałam parę rzeczy do laboratorium, ale nic z miejsca zbrodni. 600 00:40:12,618 --> 00:40:14,745 Ani jednego włosa. Żadnych płynów. 601 00:40:14,912 --> 00:40:16,789 Nic. Czysto. 602 00:40:23,671 --> 00:40:24,755 To sprytny gość. 603 00:40:26,924 --> 00:40:28,551 Ale ty jesteś sprytniejsza. 604 00:40:50,948 --> 00:40:52,158 Robił jej zdjęcia. 605 00:40:53,242 --> 00:40:54,201 Przez cały czas. 606 00:40:54,994 --> 00:40:56,704 Robił straszne zdjęcia, 607 00:40:57,496 --> 00:40:59,165 jak leży związana, obnażona. 608 00:40:59,748 --> 00:41:03,377 Groził, że jeśli komuś powie, wrzuci je do sieci z jej danymi. 609 00:41:04,378 --> 00:41:05,796 Ale i tak nas wezwała. 610 00:41:07,006 --> 00:41:08,424 Zapytałam czemu. 611 00:41:08,507 --> 00:41:10,885 Powiedziała, że zrobi to ponownie. 612 00:41:11,469 --> 00:41:12,636 Innej dziewczynie. 613 00:41:13,554 --> 00:41:17,224 I że nie zniosłaby myśli, że nie zrobiła nic, by temu zapobiec. 614 00:41:25,149 --> 00:41:26,901 To dzielna młoda kobieta. 615 00:41:28,694 --> 00:41:29,987 Miał plecak? 616 00:41:30,321 --> 00:41:31,155 Co? 617 00:41:31,238 --> 00:41:32,531 Ten gość. Napastnik. 618 00:41:33,449 --> 00:41:34,575 Czy miał plecak? 619 00:41:35,451 --> 00:41:37,453 - Tak. Czemu? - Mieliśmy takiego. 620 00:41:38,787 --> 00:41:41,123 - Zadzwoń do naszej detektyw. - Do kogo? 621 00:42:48,691 --> 00:42:49,650 Kurde, co... 622 00:42:51,193 --> 00:42:53,320 - Przestraszyłam cię? - Jezu. Kurwa! 623 00:42:53,737 --> 00:42:56,699 - Nie po oczach! - Przepraszam. 624 00:42:58,909 --> 00:42:59,827 Co, do kurwy? 625 00:42:59,910 --> 00:43:03,038 Właśnie zadawałam sobie to pytanie. Co, do kurwy? 626 00:43:03,122 --> 00:43:06,792 Co, do kurwy, dorosły facet robi w lesie, 627 00:43:06,875 --> 00:43:09,712 ubrany jak członek oddziału szturmowego, 628 00:43:09,795 --> 00:43:11,589 w środku nocy pod budynkiem, 629 00:43:11,672 --> 00:43:13,215 w którym kogoś zgwałcono? 630 00:43:13,299 --> 00:43:15,634 Co? Nie mam pojęcia, o czym mówisz. 631 00:43:16,510 --> 00:43:17,720 Kim, kurwa, jesteś? 632 00:43:17,803 --> 00:43:20,139 Grace Rasmussen, policja w Westminster. 633 00:43:20,389 --> 00:43:21,765 Mam ważniejsze pytanie. 634 00:43:22,099 --> 00:43:23,434 Kim ty, kurwa, jesteś? 635 00:45:23,303 --> 00:45:25,222 Napisy: Krzysiek Ceran