1 00:00:06,376 --> 00:00:08,626 Sekwencja zapłonu rozpoczęta. 2 00:00:08,709 --> 00:00:11,251 Sześć, pięć, cztery, 3 00:00:11,334 --> 00:00:15,168 trzy, dwa, jeden, zero. 4 00:00:15,251 --> 00:00:16,709 Silniki uruchomione. 5 00:00:17,209 --> 00:00:18,293 Wystartowała. 6 00:00:42,918 --> 00:00:46,209 Była wiosna 1969 roku. 7 00:00:46,293 --> 00:00:50,209 Szkoła Podstawowa im. Edwarda White’a w El Lago w Teksasie. 8 00:00:50,293 --> 00:00:53,251 Przedmieścia South Houston, nieopodal NASA. 9 00:00:53,334 --> 00:00:57,001 Sytuacja, która tego pamiętnego dnia wywołała lawinę następstw? 10 00:00:57,543 --> 00:00:59,126 Przerwa czwartoklasistów. 11 00:00:59,709 --> 00:01:04,459 To nie ja. To Ricky Rodriguez, jeden z moich kolegów urwisów. 12 00:01:04,543 --> 00:01:05,959 Zmieniono zasady. 13 00:01:06,043 --> 00:01:08,418 Nie można już było rzucać piłką w ludzi. 14 00:01:08,501 --> 00:01:11,126 Szkoda, bo to w kickballu było najfajniejsze. 15 00:01:11,209 --> 00:01:13,251 Ciężko było do tego przywyknąć. 16 00:01:13,834 --> 00:01:18,334 To pan George, nasz wuefista, prowadzący Ricky’ego pod ścianę. 17 00:01:19,584 --> 00:01:22,084 Miał nietypowe metody wychowawcze. 18 00:01:22,168 --> 00:01:24,793 Rysował małe kółko na najbliższej ścianie. 19 00:01:25,293 --> 00:01:27,584 Tutaj. Przyłóż nos i tak zostań. 20 00:01:28,168 --> 00:01:30,876 Zawsze rysował je na granicy komfortu, 21 00:01:30,959 --> 00:01:34,168 więc do końca zajęć trzeba było stać na palcach. 22 00:01:37,293 --> 00:01:41,084 Kiedy przyszła kolej na mnie, byłem przygotowany. 23 00:01:41,584 --> 00:01:45,001 Odkryłem, że trzeba niezauważalnie stanąć w rozkroku 24 00:01:45,084 --> 00:01:49,209 i trochę się obniżyć w kluczowym momencie jego wyliczeń. 25 00:01:50,709 --> 00:01:51,668 Przyłóż nos. 26 00:01:52,501 --> 00:01:54,376 To ja. Stanley. 27 00:01:54,876 --> 00:01:58,334 Wszyscy wołali na mnie Stan, chyba że wpadłem w kłopoty 28 00:01:58,418 --> 00:02:00,918 lub odczytywano listę na początku semestru. 29 00:02:02,001 --> 00:02:04,918 W kickballu byłem łapaczem i grałem w obronie. 30 00:02:05,001 --> 00:02:08,293 Koledzy z drużyny kazali mi łapać wszystko, co mogę. 31 00:02:08,376 --> 00:02:11,709 Potrafiłem też całkiem imponująco kopnąć. 32 00:02:11,793 --> 00:02:13,668 Ale wróćmy do opowieści. 33 00:02:13,751 --> 00:02:17,543 To oni zmienili moje życie raz na zawsze. 34 00:02:17,626 --> 00:02:18,876 Chłopak jest tam. 35 00:02:33,001 --> 00:02:33,959 ŚCIŚLE TAJNE 36 00:02:34,043 --> 00:02:35,751 Obserwowaliśmy cię na boisku. 37 00:02:35,834 --> 00:02:38,668 Rozmawialiśmy z nauczycielami. Spodobały się nam 38 00:02:39,459 --> 00:02:42,501 niektóre twoje referaty oraz fakt, 39 00:02:42,584 --> 00:02:45,834 że przez trzy lata z rzędu zdobyłeś nagrodę prezydenta. 40 00:02:45,918 --> 00:02:49,001 Według nas idealnie pasujesz do naszej misji. 41 00:02:49,084 --> 00:02:50,293 Misji? 42 00:02:50,376 --> 00:02:51,459 Jakiej? 43 00:02:51,543 --> 00:02:54,459 Nie mamy dużo czasu, więc będziemy się streszczać. 44 00:02:55,251 --> 00:02:57,043 Zbudowaliśmy moduł księżycowy, 45 00:02:58,209 --> 00:02:59,334 ale ciut za mały. 46 00:02:59,918 --> 00:03:01,834 To nas jednak nie powstrzyma. 47 00:03:01,918 --> 00:03:03,543 Jak do tego doszło? 48 00:03:03,626 --> 00:03:04,626 Lubisz matmę? 49 00:03:05,209 --> 00:03:07,793 - Tak. - Zawsze wymiatasz na sprawdzianach? 50 00:03:08,584 --> 00:03:09,876 - Nie. - Właśnie. 51 00:03:11,584 --> 00:03:14,626 Jesteśmy tak blisko, ale musimy przetestować ten 52 00:03:16,126 --> 00:03:19,626 pomniejszony moduł na powierzchni Księżyca, i to szybko. 53 00:03:19,709 --> 00:03:22,501 Potrzebujemy kogoś takiego jak ty, 54 00:03:22,584 --> 00:03:24,751 żeby prześcignąć cholernych Rosjan. 55 00:03:24,834 --> 00:03:26,751 Czemu nie wyślecie szympansa? 56 00:03:26,834 --> 00:03:30,793 Bo lepiej mówisz po angielsku. 57 00:03:31,543 --> 00:03:33,501 Stan, w tobie cała nadzieja. 58 00:03:33,584 --> 00:03:36,334 Co ty na to? Zrób to dla ojczyzny. 59 00:03:36,418 --> 00:03:38,584 Dla wolnego świata! 60 00:03:41,626 --> 00:03:42,543 Dobra. 61 00:03:43,751 --> 00:03:44,584 Świetnie. 62 00:03:45,293 --> 00:03:47,459 W wakacje zaczniemy tajne szkolenie. 63 00:03:47,543 --> 00:03:48,668 Tajne? 64 00:03:48,751 --> 00:03:51,126 Ściśle tajne, Stan. 65 00:03:51,209 --> 00:03:53,668 To tajna operacja. Nie istnieje, jasne? 66 00:03:54,501 --> 00:03:56,751 A to spotkanie? Nie miało miejsca. 67 00:03:57,334 --> 00:03:58,793 Nikomu o tym nie mów. 68 00:03:58,876 --> 00:04:01,501 Ani rodzicom, ani braciom, ani siostrom. 69 00:04:02,001 --> 00:04:03,043 Nikomu. 70 00:04:03,126 --> 00:04:03,959 Chwila. 71 00:04:04,043 --> 00:04:06,459 Jak nam to ujdzie na sucho? 72 00:04:06,543 --> 00:04:08,418 Co powiem? Że gdzie jadę? 73 00:04:08,501 --> 00:04:13,376 Na letni obóz. Polecono cię, przyjęto i otrzymałeś stypendium 74 00:04:13,459 --> 00:04:17,834 na Obóz Grizzly, specjalny biwak nad jeziorem Traverse w stanie Michigan. 75 00:04:18,334 --> 00:04:21,584 Pojechałeś pod koniec maja i zostałeś do końca czerwca. 76 00:04:22,918 --> 00:04:27,751 Nie ma co się oszukiwać, pogoda i robaki były uciążliwe, ale świetnie się bawiłeś. 77 00:04:30,126 --> 00:04:31,793 Rzeczywiście świetnie. 78 00:04:33,543 --> 00:04:35,168 Wspomnienia na całe życie. 79 00:04:42,168 --> 00:04:43,959 SYMULACJA MISJI OŚRODEK SZKOLENIOWY 80 00:04:45,751 --> 00:04:47,459 PROJEKT APOLLO 81 00:04:50,793 --> 00:04:52,543 WOLTY 82 00:05:14,793 --> 00:05:16,168 Dobra, pauza! 83 00:05:16,251 --> 00:05:19,959 Na razie to zostawmy. Wrócimy do tego później. 84 00:05:20,043 --> 00:05:22,751 Najpierw opowiem wam, jak się wtedy żyło. 85 00:05:22,834 --> 00:05:25,126 To były wspaniałe czasy na dorastanie. 86 00:05:25,209 --> 00:05:29,626 Życie na przedmieściach Houston w latach 60., zwłaszcza w okolicy NASA, 87 00:05:29,709 --> 00:05:32,376 było jak oglądanie filmu science fiction. 88 00:05:32,459 --> 00:05:35,918 Nadeszła optymistyczna przyszłość technologiczna, 89 00:05:36,001 --> 00:05:39,293 a my byliśmy w centrum nowej i lepszej rzeczywistości. 90 00:05:39,793 --> 00:05:42,626 Jej drogę wyznaczał program lotów kosmicznych. 91 00:05:44,376 --> 00:05:46,334 Lot na Księżyc ogłoszono podczas 92 00:05:46,418 --> 00:05:50,418 przemowy prezydenta Kennedy’ego na Uniwersytecie Rice’a w Houston. 93 00:05:50,501 --> 00:05:55,293 Niektórzy pytają czemu Księżyc? Czemu obraliśmy go za cel? 94 00:05:56,126 --> 00:06:00,584 Mogliby równie dobrze zapytać: „Czemu wspinamy się na najwyższy szczyt? 95 00:06:00,668 --> 00:06:04,501 Czemu 35 lat temu przelecieliśmy nad Atlantykiem? 96 00:06:04,584 --> 00:06:06,668 Czemu Rice gra z Teksasem?”. 97 00:06:06,751 --> 00:06:08,668 Wybieramy się na Księżyc. 98 00:06:10,959 --> 00:06:15,543 W tej dekadzie wybieramy się na Księżyc i robimy inne rzeczy, 99 00:06:15,626 --> 00:06:19,084 nie dlatego, że są łatwe, ale dlatego, że są trudne. 100 00:06:20,418 --> 00:06:24,126 W 1962 roku Centrum Kosmiczne przeniesiono na obrzeża miasta. 101 00:06:25,501 --> 00:06:27,001 W tym samym roku Houston 102 00:06:27,084 --> 00:06:32,001 zaczęło budować pierwszy na świecie stadion nakryty kopułą. Ósmy cud świata. 103 00:06:32,084 --> 00:06:33,418 Astrodom. 104 00:06:34,918 --> 00:06:38,751 Rozpoczynając budowę, nie zakopano w ziemi kamienia węgielnego, 105 00:06:38,834 --> 00:06:42,501 tylko strzelono w nią z Colta .45. 106 00:06:43,626 --> 00:06:46,043 Zamontowano też pierwszą tablicę wyników 107 00:06:46,126 --> 00:06:48,543 z zabawnymi, podświetlanymi animacjami. 108 00:06:48,626 --> 00:06:51,001 Najlepsze w Astro było zaliczanie baz, 109 00:06:51,084 --> 00:06:54,709 kiedy wybijano piłkę na orbitę stadionu. 110 00:06:54,793 --> 00:06:58,376 To uruchamiało ogromny pokaz elektronicznych sztucznych ogni. 111 00:07:01,668 --> 00:07:04,584 To tu po raz pierwszy zastosowano AstroTurf. 112 00:07:05,084 --> 00:07:08,459 Sztuczną murawę, która nie wymagała doglądania 113 00:07:08,543 --> 00:07:10,418 i stanowiła uosobienie epoki, 114 00:07:10,501 --> 00:07:13,251 w której wszystko było nowe, sztuczne i lepsze. 115 00:07:13,334 --> 00:07:16,126 Mimo że Joe Namath porównał tę murawę do betonu, 116 00:07:16,209 --> 00:07:19,876 czuliśmy, że pokonaliśmy naturę i ziemskie ograniczenia. 117 00:07:19,959 --> 00:07:22,001 Byliśmy pewni, że za naszego życia 118 00:07:22,084 --> 00:07:25,043 będzie nam dane żyć na Księżycu lub innej planecie, 119 00:07:25,126 --> 00:07:27,793 pewnie w jakiejś kolonii pod kopułami. 120 00:07:27,876 --> 00:07:32,001 A biorąc pod uwagę tempo innowacji, wyobraźnia podpowiadała, 121 00:07:32,084 --> 00:07:35,293 że będziemy osiągać wiek znacznie powyżej stu lat. 122 00:07:35,376 --> 00:07:37,376 Przykładowo w ośrodku medycznym 123 00:07:37,959 --> 00:07:41,084 DeBakey i Cooley doskonalili przeszczep serca. 124 00:07:41,168 --> 00:07:42,626 A bardziej lokalnie, 125 00:07:42,709 --> 00:07:47,168 nasz region jako jeden z pierwszych otrzymał telefony z przyciskami. 126 00:07:47,251 --> 00:07:48,501 Posłuchajcie tego. 127 00:07:48,584 --> 00:07:51,209 To było ekstra. Koniec z wykręcaniem numeru. 128 00:07:51,293 --> 00:07:53,418 Można było odgrywać melodyjki. 129 00:07:53,501 --> 00:07:56,084 Moja siostra Vicky miała talent muzyczny. 130 00:07:56,168 --> 00:07:58,626 Była najstarsza, potem był Steve, 131 00:07:59,209 --> 00:08:02,626 Jana, Greg, Stephanie i ja. 132 00:08:03,668 --> 00:08:04,668 Okej. Teraz ty. 133 00:08:06,334 --> 00:08:07,168 Dobrze. 134 00:08:12,043 --> 00:08:13,543 Halo? 135 00:08:23,376 --> 00:08:24,959 Jasne, toczyła się wojna. 136 00:08:25,459 --> 00:08:26,793 Płonęły miasta 137 00:08:26,876 --> 00:08:28,876 i wszędzie panowało piekło. 138 00:08:31,334 --> 00:08:34,043 Ale z perspektywy dzieciaka z przedmieść 139 00:08:34,126 --> 00:08:36,543 to wszystko działo się tylko w telewizji. 140 00:08:36,626 --> 00:08:39,793 Jako dzieci myśleliśmy, że to wszystko jest normalne. 141 00:08:39,876 --> 00:08:41,084 Kolejne zamieszki. 142 00:08:41,584 --> 00:08:43,751 Kolejne zabójstwo znanego przywódcy. 143 00:08:43,834 --> 00:08:45,751 Tak chyba zachowują się dorośli. 144 00:08:46,251 --> 00:08:50,709 W naszej rodzinie tylko Vicky uosabiała konflikt pokoleń tamtych czasów. 145 00:08:50,793 --> 00:08:55,668 Tylko ją interesowało i martwiło to, co dzieje się na świecie. 146 00:08:56,459 --> 00:08:59,918 Najbliżej akcji znaleźliśmy się, będąc z mamą w Houston, 147 00:09:00,001 --> 00:09:03,793 w pobliżu jej koledżu, gdzie stale robiła studia uzupełniające. 148 00:09:07,793 --> 00:09:09,709 - Patrzcie, jak są ubrani. - Oni? 149 00:09:09,793 --> 00:09:12,418 To dlatego przenieśliśmy się na przedmieścia. 150 00:09:12,501 --> 00:09:14,834 Żeby uciec od takich ludzi. 151 00:09:14,918 --> 00:09:16,584 Okularnica jest przerażona. 152 00:09:16,668 --> 00:09:18,959 Nie. Wasza siostra plecie bzdury. 153 00:09:20,168 --> 00:09:24,626 Przeprowadziliśmy się przez pracę ojca. Miał dość sterczenia w korkach. 154 00:09:25,126 --> 00:09:26,001 Jasne? 155 00:09:26,084 --> 00:09:27,543 - Tak, mamo. - Jasne. 156 00:09:27,626 --> 00:09:28,459 Jasne. 157 00:09:28,959 --> 00:09:30,959 Mamo, czy to hippis? 158 00:09:32,793 --> 00:09:34,793 Tak, to hippis. 159 00:09:34,876 --> 00:09:36,001 A tamten? 160 00:09:37,376 --> 00:09:39,043 Nie, ma za krótkie włosy. 161 00:09:39,793 --> 00:09:42,543 Ale nosi dzwony. 162 00:09:45,751 --> 00:09:47,418 Tak, to też hippis. 163 00:09:48,668 --> 00:09:50,043 Fajni ci hippisi. 164 00:09:52,668 --> 00:09:55,584 Na południowych przedmieściach Houston 165 00:09:55,668 --> 00:09:58,376 wszędzie powstawały nowe osiedla. 166 00:09:59,043 --> 00:10:01,959 Nasza okolica była pełna domów w trakcie budowy. 167 00:10:02,043 --> 00:10:03,793 Teren był całkowicie płaski. 168 00:10:03,876 --> 00:10:07,959 Jedyną rzeczą przypominającą wzniesienie był wiadukt na autostradzie. 169 00:10:08,043 --> 00:10:12,751 Mowa o równinach przybrzeżnych, około dziewięć metrów nad poziomem morza. 170 00:10:12,834 --> 00:10:14,876 Oczywiście zepsuto kanalizację, 171 00:10:14,959 --> 00:10:17,959 więc kiedy dłużej popadało, wszystko było zalane. 172 00:10:18,459 --> 00:10:19,876 Patrzcie! Wąż wodny! 173 00:10:21,626 --> 00:10:22,751 Zawsze się łapiesz! 174 00:10:24,084 --> 00:10:26,168 Nie było tu poczucia historii. 175 00:10:26,251 --> 00:10:28,584 Wszystko, jak okiem sięgnąć, było nowe. 176 00:10:28,668 --> 00:10:30,418 Nowe, ogromne centra handlowe 177 00:10:30,501 --> 00:10:33,126 ze sklepami, burgerowniami, 178 00:10:33,209 --> 00:10:34,751 i co ważniejsze, 179 00:10:34,834 --> 00:10:36,834 z kręgielnią i salonem gier. 180 00:10:37,376 --> 00:10:40,459 Odwiedzaliśmy kręgielnię przynajmniej raz w tygodniu. 181 00:10:41,918 --> 00:10:46,959 Graliśmy w kręgle, gdy płacili rodzice, ale sami woleliśmy automaty. 182 00:10:47,543 --> 00:10:51,543 Opracowaliśmy pewny system, który zwiększał nasze kieszonkowe. 183 00:10:52,043 --> 00:10:55,751 Za ćwierć dolara mogliśmy dostać RC Colę za 15 centów 184 00:10:55,834 --> 00:10:57,709 i grę w pinballa za 10 centów. 185 00:11:00,959 --> 00:11:04,126 W niektóre gry wymiataliśmy. Na przykład w Aquariusa. 186 00:11:04,918 --> 00:11:07,584 Najważniejsza była pierwsza partia. 187 00:11:07,668 --> 00:11:10,209 Wygrywaliśmy nie tylko po to, by grać dalej, 188 00:11:10,293 --> 00:11:13,126 ale również po to, by zdobywać darmowe partie. 189 00:11:13,834 --> 00:11:16,084 Kiedy musieliśmy wracać do domu, 190 00:11:16,168 --> 00:11:19,168 sprzedawaliśmy je za 50 centów komuś starszemu, 191 00:11:19,251 --> 00:11:20,793 kto widział w tym interes. 192 00:11:28,209 --> 00:11:32,459 Urokiem kręgielni było to, że przesiadywały w niej lokalne oprychy. 193 00:11:33,126 --> 00:11:34,709 Podziwialiśmy ich brawurę 194 00:11:34,793 --> 00:11:37,043 i metody oszukiwania systemu, 195 00:11:37,126 --> 00:11:40,168 czy to przez igranie z siłą grawitacyjną, 196 00:11:40,251 --> 00:11:43,084 czy zręczne uruchamianie gier bez pieniędzy. 197 00:11:43,584 --> 00:11:48,293 Kiedy robiło się to jak należy, automat uruchamiał nową grę. 198 00:11:48,793 --> 00:11:50,293 To było mistrzostwo. 199 00:11:51,084 --> 00:11:53,418 Próbowałem tego manewru przez lata, 200 00:11:53,501 --> 00:11:54,793 ale bezskutecznie. 201 00:11:58,543 --> 00:12:01,418 Nasz dom ukończono jako jeden z pierwszych 202 00:12:01,918 --> 00:12:05,584 i wydawało się, że okoliczne tereny to place budowy do wzięcia. 203 00:12:06,501 --> 00:12:09,293 Z odrzuconych desek zbudowaliśmy fort. 204 00:12:10,334 --> 00:12:11,501 Musiał wystarczyć, 205 00:12:11,584 --> 00:12:14,834 bo do domków na drzewie brakowało jeszcze paru dekad. 206 00:12:15,793 --> 00:12:17,876 Tato, to kradzież? 207 00:12:17,959 --> 00:12:19,918 Według mnie 208 00:12:20,001 --> 00:12:22,168 przepłaciliśmy za ten dom, 209 00:12:22,251 --> 00:12:24,459 więc są nam w zasadzie dłużni. 210 00:12:25,168 --> 00:12:27,918 To tylko kawałek sklejki. Nie zauważą. 211 00:12:28,001 --> 00:12:33,168 Nie wiem, czy tata był oszczędny, bo ledwo wiązał koniec z końcem, 212 00:12:33,251 --> 00:12:34,876 czy raczej był oszustem. 213 00:12:34,959 --> 00:12:37,168 Naciągnij siatkę. Dobrze. 214 00:12:37,251 --> 00:12:41,376 Nasza rodzina miała misję: zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy. 215 00:12:41,918 --> 00:12:42,918 Nieźle. 216 00:12:47,876 --> 00:12:49,751 Chwila! 217 00:12:49,834 --> 00:12:51,043 Nie skończyłeś. 218 00:12:51,793 --> 00:12:53,709 Włóż dyszę do baku. 219 00:12:55,751 --> 00:12:57,459 Wciśnij do końca uchwyt. 220 00:12:59,043 --> 00:13:00,876 Podnieś wąż od tyłu do przodu. 221 00:13:04,251 --> 00:13:05,793 Tam jest moja benzyna. 222 00:13:05,876 --> 00:13:07,001 - Moja kasa. - Tato… 223 00:13:07,084 --> 00:13:07,918 Dobrze to wie. 224 00:13:08,834 --> 00:13:12,168 Choć tata odpowiadał w NASA za wysyłkę i odbiór towarów… 225 00:13:12,251 --> 00:13:14,334 Załatw tych Ruskich. 226 00:13:14,418 --> 00:13:16,001 Przyjąłem, towarzyszko. 227 00:13:16,084 --> 00:13:20,293 …i zarabiał na tyle dobrze, żeby utrzymać rodzinę z szóstką dzieci, 228 00:13:20,793 --> 00:13:23,126 wstydziłem się, że był urzędasem, 229 00:13:23,209 --> 00:13:25,626 a nie kimś, kto pracuje przy misjach. 230 00:13:25,709 --> 00:13:28,334 Istnieje i nie istnieje możliwość awansu… 231 00:13:28,418 --> 00:13:31,376 Nie miał nic wspólnego z astronautami. 232 00:13:31,459 --> 00:13:33,251 Mój tata ustala współrzędne, 233 00:13:33,334 --> 00:13:36,751 więc kiedy astronauci wodują w oceanie, 234 00:13:37,251 --> 00:13:39,418 marynarka może ich zgarnąć. 235 00:13:39,501 --> 00:13:42,876 Kiedy kończy się odliczanie, 236 00:13:42,959 --> 00:13:47,293 mój tata naciska guzik, który wszystko uruchamia. 237 00:13:47,376 --> 00:13:49,043 Kiedy wracałem ze szkoły… 238 00:13:49,126 --> 00:13:51,126 Byłem tak zwanym bajarzem, 239 00:13:51,209 --> 00:13:54,001 co jest ładnym określeniem nałogowego kłamcy. 240 00:13:54,084 --> 00:13:55,709 Podszedłem bliżej. 241 00:13:55,793 --> 00:13:57,209 Wtedy zauważyłem, 242 00:13:57,293 --> 00:13:59,418 że były do niego przymocowane druty 243 00:13:59,501 --> 00:14:01,793 sięgające przestrzeni kosmicznej. 244 00:14:01,876 --> 00:14:04,043 Był kimś w rodzaju robota. 245 00:14:04,959 --> 00:14:07,418 Chciałem go tu dziś przyprowadzić, 246 00:14:07,501 --> 00:14:10,626 ale nagle coś go pociągnęło za wystające druty. 247 00:14:13,459 --> 00:14:16,334 Słyszałam, że nic nie przyniosłeś na prezentację. 248 00:14:16,834 --> 00:14:20,209 Moją prezentacją było opowiadanie. 249 00:14:20,293 --> 00:14:22,293 Podobno powiedziałeś klasie, 250 00:14:22,376 --> 00:14:26,043 że twój ojciec poleci na misję Apollo 14 albo 15 w 1972. 251 00:14:26,126 --> 00:14:28,084 Skarbie, czy to prawda? 252 00:14:28,751 --> 00:14:31,751 Dlaczego tata nie może robić w NASA czegoś ważnego? 253 00:14:31,834 --> 00:14:34,501 - To lekka żenada. - Stan. 254 00:14:35,334 --> 00:14:39,543 Twój tata ciężko pracował, żeby dostać się na szczyt swojego działu. 255 00:14:39,626 --> 00:14:42,084 Odpowiada za wszystko, co tam trafia. 256 00:14:42,168 --> 00:14:45,584 Od długopisu po skafander astronauty. Jest ważny, jasne? 257 00:14:45,668 --> 00:14:46,501 Jasne. 258 00:14:47,126 --> 00:14:51,334 Chciałbym po prostu, żeby był astronautą albo kimś naprawdę fajnym. 259 00:14:51,418 --> 00:14:55,293 Kochanie, nie każdy może być astronautą. 260 00:14:55,376 --> 00:14:58,626 Każdy robi, co do niego należy, i potrzeba wielu ludzi. 261 00:14:58,709 --> 00:15:00,501 Także twojego ojca. Jasne? 262 00:15:00,584 --> 00:15:02,126 - Jasne. - Dobrze. 263 00:15:02,209 --> 00:15:03,126 To była prawda. 264 00:15:03,209 --> 00:15:05,751 Nasz sąsiad pracował przy kaskach. 265 00:15:05,834 --> 00:15:08,084 Tatowie paru kumpli byli inżynierami. 266 00:15:08,168 --> 00:15:10,709 Mama koleżanki z klasy szyła kombinezony. 267 00:15:10,793 --> 00:15:13,751 Wszyscy robili coś dla NASA. 268 00:15:13,834 --> 00:15:17,626 Mój tata też grał swoją rolę, choć moim zdaniem dość skromną. 269 00:15:18,793 --> 00:15:19,751 Jak już mówiłem, 270 00:15:19,834 --> 00:15:23,959 byłem najmłodszy w naszej rodzinie rodem z telewizyjnego sitcomu 271 00:15:24,043 --> 00:15:26,293 i tylko ja urodziłem się w latach 60. 272 00:15:26,376 --> 00:15:28,126 Kiedy przyszedłem na świat, 273 00:15:28,209 --> 00:15:31,793 rodzice mieli już dość dokumentowania dorastających dzieci. 274 00:15:33,501 --> 00:15:35,959 Zostałem włączony do istniejącego systemu 275 00:15:36,043 --> 00:15:37,126 i tyle. 276 00:15:37,709 --> 00:15:40,793 Prawie mnie nie ma na rodzinnych zdjęciach i filmach. 277 00:15:40,876 --> 00:15:43,043 Rodzeństwo ze mnie przez to drwiło. 278 00:15:43,584 --> 00:15:46,293 Widzisz? Nie ma cię na żadnym. 279 00:15:46,959 --> 00:15:49,918 Boją ci się powiedzieć, ale… zostałeś adoptowany. 280 00:15:50,584 --> 00:15:54,043 Dla nich to zbyt smutne, bo trafiłeś do nas z sierocińca. 281 00:15:54,126 --> 00:15:56,709 Wybrali cię z tłumu płaczących dzieci. 282 00:15:56,793 --> 00:15:58,126 Bardzo zabawne. 283 00:15:58,209 --> 00:16:00,084 Po moich narodzinach 284 00:16:00,168 --> 00:16:02,709 mama zaczęła brać nowość o nazwie „pigułka”, 285 00:16:02,793 --> 00:16:05,918 ale ukryła to przed księdzem z obawy o ekskomunikę. 286 00:16:13,876 --> 00:16:16,751 Obok nas mieszkali Patekowie. 287 00:16:16,834 --> 00:16:21,501 Byli na bakier z antykoncepcją, bo co roku rodził im się nowy dzieciak. 288 00:16:22,001 --> 00:16:23,751 Ich matka była tak zmęczona, 289 00:16:23,834 --> 00:16:27,793 że czasem dawała dzieciom do żucia gumki recepturki. 290 00:16:28,793 --> 00:16:31,001 Miała obsesję na punkcie czystości. 291 00:16:31,084 --> 00:16:33,501 Jej dom musiał być wypucowany, 292 00:16:33,584 --> 00:16:37,043 a żeby to osiągnąć, wyrzucała dzieci na dwór na cały dzień. 293 00:16:37,126 --> 00:16:38,626 Oprócz najmłodszego. 294 00:16:40,126 --> 00:16:42,918 Starsze dzieci pilnowały młodsze, 295 00:16:43,001 --> 00:16:45,834 a ona miała na oku najmłodsze, kiedy sprzątała. 296 00:16:47,209 --> 00:16:49,709 Co jakiś czas zdarzały się takie sytuacje. 297 00:16:52,334 --> 00:16:55,209 Ale wszyscy jakoś przetrwaliśmy dzieciństwo. 298 00:16:56,001 --> 00:16:56,834 Stój! 299 00:16:59,209 --> 00:17:00,918 Tata Pateków po pracy 300 00:17:01,001 --> 00:17:04,793 siadał zwykle w otwartym garażu i cały wieczór palił cygara. 301 00:17:05,668 --> 00:17:08,626 To była jego rola w utrzymaniu domu w czystości. 302 00:17:12,001 --> 00:17:14,501 Nasza szóstka tworzyła armię robotników. 303 00:17:15,334 --> 00:17:18,418 Dbaliśmy o prządek i byliśmy w tym bardzo dokładni. 304 00:17:20,751 --> 00:17:22,584 Oprócz pracy na podwórku 305 00:17:22,668 --> 00:17:26,209 moim głównym zadaniem było opróżnianie koszy na śmieci. 306 00:17:26,293 --> 00:17:28,709 Nie wiem, czy były już plastikowe torby, 307 00:17:28,793 --> 00:17:32,418 ale to nie miało znaczenia, bo używaliśmy toreb na zakupy, 308 00:17:32,501 --> 00:17:33,793 które przeciekały, 309 00:17:33,876 --> 00:17:36,584 jeśli ktoś wrzucił do nich jakiś płynny syf. 310 00:17:37,168 --> 00:17:40,251 Oczywiście musiałem potem sprzątać podłogę. 311 00:17:41,084 --> 00:17:42,584 Nie jadaliśmy na mieście, 312 00:17:42,668 --> 00:17:44,751 bo chyba nie było nas na to stać. 313 00:17:44,834 --> 00:17:49,459 Mama była genialna w wymyślaniu posiłków i wykorzystywaniu ich przez wiele dni. 314 00:17:49,543 --> 00:17:52,918 W niedzielę byłą szynka konserwowa z cukrem i ananasem. 315 00:17:53,001 --> 00:17:54,751 W poniedziałek zapiekanka. 316 00:17:54,834 --> 00:17:56,293 We wtorek kanapki. 317 00:17:56,376 --> 00:17:59,376 W środę wykorzystywała resztki do zupy fasolowej. 318 00:18:00,043 --> 00:18:03,334 Klasycznymi daniami były też pomidorowa i tosty z serem, 319 00:18:03,418 --> 00:18:05,584 zapiekanka z tuńczyka z czipsami, 320 00:18:06,168 --> 00:18:08,126 mięso w cieście, pieczeń rzymska, 321 00:18:08,626 --> 00:18:12,918 kurczak na wiele sposobów i, oczywiście, purée z kukurydzy. 322 00:18:13,001 --> 00:18:15,209 Najlepsze były nadziewane jajka, 323 00:18:15,293 --> 00:18:17,751 domowe lizaki, parówki w cieście, 324 00:18:17,834 --> 00:18:21,084 a na specjalne okazje – popcorn. 325 00:18:22,043 --> 00:18:24,918 Zapanowało też szaleństwo na galaretkę z formy. 326 00:18:28,626 --> 00:18:30,876 Lunch do szkoły to była osobna sprawa. 327 00:18:30,959 --> 00:18:33,043 W niedzielę pomagaliśmy mamie 328 00:18:33,126 --> 00:18:37,376 przygotować kanapki na cały tydzień, 329 00:18:37,459 --> 00:18:40,126 które potem były zamrażane i wyciągane 330 00:18:40,209 --> 00:18:42,126 przed kolejnym dniem w szkole. 331 00:18:48,251 --> 00:18:50,376 Czasem nie zdążyły się rozmrozić 332 00:18:50,876 --> 00:18:54,793 i jedliśmy na wpół zamrożone kanapki z mortadelą. 333 00:19:01,459 --> 00:19:04,001 Rodzice taty mieszkali w Houston 334 00:19:04,084 --> 00:19:05,918 i odwiedzaliśmy ich w weekendy. 335 00:19:07,126 --> 00:19:09,376 Trzeba delikatnie postukać. 336 00:19:14,001 --> 00:19:15,376 Aż się wyprostuje. 337 00:19:15,876 --> 00:19:16,709 Widzisz? 338 00:19:16,793 --> 00:19:19,834 Gwoździe są wieczne, więc nie wolno ich wyrzucać. 339 00:19:19,918 --> 00:19:22,043 Trzeba mieć na nie jakiś pojemnik. 340 00:19:22,793 --> 00:19:26,084 Moi dziadkowie przeżyli wielki kryzys 341 00:19:26,168 --> 00:19:28,626 i obawiali się rychłej powtórki. 342 00:19:28,709 --> 00:19:29,751 Uważaj na palce. 343 00:19:32,209 --> 00:19:34,959 Zachowywali wszystko, co miało jakąś wartość 344 00:19:35,043 --> 00:19:36,709 i byli mistrzami recyklingu. 345 00:19:36,793 --> 00:19:37,918 Chyba załapałeś. 346 00:19:39,793 --> 00:19:43,459 Suszyli nawet ręczniki papierowe, co aż prosiło się o pytanie, 347 00:19:43,543 --> 00:19:47,334 dlaczego po prostu nie używali ścierki? 348 00:19:47,418 --> 00:19:50,084 Ale nikt z nas nic nie mówił. 349 00:19:50,584 --> 00:19:51,709 Żadnego sklepiku… 350 00:19:51,793 --> 00:19:56,251 Przysięgam, że raz na pół roku babcia zabierała nas  na Dźwięki muzyki. 351 00:20:03,209 --> 00:20:06,043 Nie jestem pewien, czy film grano przez tyle lat, 352 00:20:06,126 --> 00:20:07,709 czy wracał na ekrany. 353 00:20:08,459 --> 00:20:10,543 To był czas spędzony z babcią, 354 00:20:11,543 --> 00:20:16,751 która była miła jak jej ulubione filmy i nie można jej było wiele zarzucić. 355 00:20:18,834 --> 00:20:22,543 Moja druga babcia była bardziej niespokojna i przewrażliwiona, 356 00:20:22,626 --> 00:20:24,084 ale bardzo zabawna. 357 00:20:24,793 --> 00:20:26,876 Przesiadywała u nas godzinami, 358 00:20:26,959 --> 00:20:29,793 racząc nas różnymi teoriami spiskowymi 359 00:20:29,876 --> 00:20:31,501 i ponurymi historiami. 360 00:20:31,584 --> 00:20:36,293 Już wiemy, że JFK nie zginął w Dallas. 361 00:20:38,251 --> 00:20:40,001 Biedak stał się warzywem 362 00:20:40,084 --> 00:20:42,709 z powodu ciężkiego urazu mózgu od kul. 363 00:20:43,209 --> 00:20:49,043 Trzymają go w odosobnieniu na greckiej wyspie. 364 00:20:50,293 --> 00:20:53,418 Nie chcą, żebyśmy oglądali go w takim stanie, 365 00:20:53,501 --> 00:20:56,918 więc ukrywają przed nami fakty. 366 00:20:57,626 --> 00:20:59,793 To wyspa Arystotelesa Onassisa. 367 00:21:00,459 --> 00:21:02,751 Właśnie dlatego poślubił Jackie. 368 00:21:05,376 --> 00:21:08,001 Dla niej świat chylił się ku upadkowi 369 00:21:08,084 --> 00:21:09,418 i to szybko. 370 00:21:11,084 --> 00:21:14,459 Przeludnienie dusi naszą planetę. 371 00:21:15,501 --> 00:21:16,751 Za kilka lat 372 00:21:16,834 --> 00:21:19,959 przekroczymy punkt krytyczny. 373 00:21:20,751 --> 00:21:24,334 Naukowcy twierdzą, że Ziemia jest w stanie 374 00:21:24,418 --> 00:21:28,918 obsłużyć tylko 3,5 miliarda ludzi i w pewnym momencie w latach 70. 375 00:21:29,001 --> 00:21:33,084 dla większości mieszkańców świata zabraknie żywności, 376 00:21:33,168 --> 00:21:36,876 co doprowadzi do masowego głodu i wojen. 377 00:21:37,751 --> 00:21:39,959 Nie wiem, co będą robić z ciałami… 378 00:21:40,043 --> 00:21:43,376 Dosyć, mamo. Skończ z tą paranoiczną gadką. 379 00:21:43,459 --> 00:21:45,834 Straszysz dzieci. Oszaleję przez ciebie. 380 00:21:45,918 --> 00:21:49,543 Gadasz jak najęta. Proszę, przestań. 381 00:21:51,334 --> 00:21:55,334 Pozbycie się odpadów kosztuje 4,5 mld dolarów rocznie… 382 00:21:55,418 --> 00:21:59,626 Tak, w obliczu takich zagrożeń przyszłość była przerażająca. 383 00:21:59,709 --> 00:22:02,168 Mówiono nam, że jeśli nic nie zrobimy, 384 00:22:02,251 --> 00:22:06,251 będziemy brodzić w śmieciach i chodzić w maskach przeciwgazowych. 385 00:22:06,334 --> 00:22:09,418 Byli świetni w straszeniu ludzi. 386 00:22:09,501 --> 00:22:10,959 Ich sposób poskutkował. 387 00:22:11,043 --> 00:22:15,334 Prezydent Nixon podpisał ustawy o czystym powietrzu i czystej wodzie 388 00:22:15,418 --> 00:22:18,043 i śmiecenie stało się niedopuszczalne. 389 00:22:22,834 --> 00:22:27,043 Widzisz, Steven, taka jest różnica między wieśniakami i białą biedotą. 390 00:22:27,959 --> 00:22:30,751 Wieśniak rzuci puszkę na podłogę swojego auta 391 00:22:30,834 --> 00:22:34,793 albo na tył ciężarówki, a biały śmieć wyrzuci ją przez okno, 392 00:22:34,876 --> 00:22:35,876 bo lubi śmiecić. 393 00:22:36,376 --> 00:22:37,293 Tak nie można. 394 00:22:38,543 --> 00:22:40,209 Czyli jesteśmy wieśniakami? 395 00:22:40,293 --> 00:22:41,668 Nie. 396 00:22:42,168 --> 00:22:45,293 Wieśniak zostawiłby puszkę w aucie. 397 00:22:45,876 --> 00:22:48,251 Ty ją sprzątniesz, kiedy dojedziemy. 398 00:22:50,668 --> 00:22:52,168 Złap za kierownicę. 399 00:22:52,251 --> 00:22:53,293 - Co? - Prowadź. 400 00:22:55,209 --> 00:22:56,459 Zgadza się. 401 00:22:56,543 --> 00:22:59,001 Picie za kierownicą było wtedy legalne. 402 00:22:59,084 --> 00:23:01,168 Ale nie można było być nietrzeźwym. 403 00:23:01,251 --> 00:23:02,251 Pomyśl życzenie. 404 00:23:02,334 --> 00:23:03,376 Tato, ja… 405 00:23:03,459 --> 00:23:06,084 Pamiętam, że wrzucał zawleczkę do puszki. 406 00:23:06,751 --> 00:23:11,751 Nie byłem pewien, czy taki miał zwyczaj, czy w ten sposób dbał o czystość. 407 00:23:11,834 --> 00:23:13,626 Tak czy owak, doceniałem to, 408 00:23:14,209 --> 00:23:18,001 bo ludzie wyrzucali je na ziemię i można było pociąć sobie stopy. 409 00:23:18,668 --> 00:23:21,543 Słyszałem jednak, że sześć osób rocznie umierało, 410 00:23:21,626 --> 00:23:24,751 krztusząc się połkniętą zawleczką. 411 00:23:25,501 --> 00:23:28,126 Zawsze myślałem, że może nadszedł ten dzień. 412 00:23:28,626 --> 00:23:31,126 Ale jak to z katastroficznymi wizjami bywa, 413 00:23:31,209 --> 00:23:32,876 nigdy nic się nie wydarzyło. 414 00:23:33,584 --> 00:23:37,001 Ten dysonans nie był łatwy do pojęcia dla młodego umysłu. 415 00:23:37,084 --> 00:23:40,376 Z jednej strony, jasne, świat schodził na psy. 416 00:23:43,584 --> 00:23:45,251 Mieliśmy wojnę z Wietnamem, 417 00:23:45,334 --> 00:23:49,168 ale jeszcze gorsza była zimna wojna ze Związkiem Radzieckim, 418 00:23:49,251 --> 00:23:53,043 który podobno mógł w każdej chwili zrzucić na nas bombę wodorową. 419 00:23:53,709 --> 00:23:56,918 Byliśmy ostatnim pokoleniem uczącym się unikać bomb. 420 00:24:01,043 --> 00:24:02,751 To bomba. Schyl się i osłoń. 421 00:24:02,834 --> 00:24:05,876 Myślałem wtedy, że siedzenie pod ławką nie ochroni 422 00:24:05,959 --> 00:24:08,668 przed wdychaniem pyłu i promieniowaniem. 423 00:24:09,251 --> 00:24:10,334 Ale co mi tam. 424 00:24:10,834 --> 00:24:12,376 Robiłem to, co inni. 425 00:24:14,168 --> 00:24:17,834 Z drugiej strony przyszłość była fajna i optymistyczna. 426 00:24:17,918 --> 00:24:20,043 Zmierzaliśmy na Księżyc i nie tylko. 427 00:24:21,376 --> 00:24:23,876 Łatwo było uwierzyć w obietnice przyszłości 428 00:24:23,959 --> 00:24:28,001 i w to, że nauka i technologia w końcu wszystko naprawią. 429 00:24:28,668 --> 00:24:32,626 Na szczycie hierarchii uosobieniem tych pozytywnych uczuć było NASA 430 00:24:32,709 --> 00:24:34,876 i oczywiście sami astronauci. 431 00:24:37,293 --> 00:24:39,334 Nazwiska wciąż przyjemnie brzmią. 432 00:24:39,418 --> 00:24:40,709 Załoga Mercury’ego, 433 00:24:40,793 --> 00:24:43,959 John Glenn, Scott Carpenter, Alan Shepard, 434 00:24:44,043 --> 00:24:45,876 Walter Schirra, Gordon Cooper, 435 00:24:45,959 --> 00:24:48,209 Gus Grissom i Deke Slayton. 436 00:24:48,293 --> 00:24:50,418 Potem sławę zyskali ludzie z Apollo. 437 00:24:50,501 --> 00:24:53,168 Pete Conrad, Neil Armstrong, Buzz Aldrin, 438 00:24:53,251 --> 00:24:55,168 Michael Collins, Frank Borman, 439 00:24:55,251 --> 00:24:56,918 James Lovell, Gene Cernan, 440 00:24:57,001 --> 00:24:58,834 John Young, Alan Bean. 441 00:24:58,918 --> 00:25:01,126 Byli najodważniejsi. Najlepsi. 442 00:25:01,209 --> 00:25:04,001 Oto raport specjalny CBS News. 443 00:25:05,168 --> 00:25:09,959 Trzej amerykańscy astronauci misji Apollo zginęli w błyskawicznym pożarze, 444 00:25:10,043 --> 00:25:13,251 który wybuchł w kapsule podczas testu wyrzutni… 445 00:25:13,334 --> 00:25:15,751 Gdy Gus Grissom, Roger Chaffee i Ed White 446 00:25:15,834 --> 00:25:18,376 zginęli podczas ćwiczeń do misji Apollo 1, 447 00:25:18,459 --> 00:25:19,959 moja mama się rozpłakała. 448 00:25:20,918 --> 00:25:24,168 Nasza szkoła nosiła imię White’a jeszcze przed tragedią. 449 00:25:25,168 --> 00:25:27,293 Potem stała się miejscem pamięci. 450 00:25:28,376 --> 00:25:31,543 Ale świat się zmieniał, a my razem z nim. 451 00:25:32,626 --> 00:25:35,584 Kiedy Apollo 8 zrobiło w Wigilię słynne zdjęcie 452 00:25:35,668 --> 00:25:40,584 wschodu Ziemi nad Księżycem, ujrzeliśmy Ziemię z nowej perspektywy. 453 00:25:41,918 --> 00:25:46,168 Oto jesteśmy, wszyscy razem, na lewitującej niebieskiej kuli. 454 00:25:46,251 --> 00:25:50,709 Pisano, że pewnego dnia, kiedy ludzie zrozumieją, co to oznacza, 455 00:25:50,793 --> 00:25:54,334 nastąpi zmiana świadomości i nie będzie więcej wojen. 456 00:26:14,793 --> 00:26:17,168 A na naszym skrawku niebieskiej kuli 457 00:26:17,251 --> 00:26:18,918 na każdym kroku było widać 458 00:26:19,001 --> 00:26:22,126 nawiązania do NASA i programu lotów załogowych. 459 00:26:23,418 --> 00:26:25,334 Na naszej rakietowej zjeżdżalni 460 00:26:25,418 --> 00:26:27,209 można było sterować statkiem. 461 00:26:27,293 --> 00:26:31,293 Nie miało dla nas znaczenia, że statki kosmiczne nie mają kierownicy. 462 00:26:31,876 --> 00:26:34,918 Kosmiczny wyścig był w naszej kulturze wszechobecny. 463 00:26:35,001 --> 00:26:36,793 Widać go było wszędzie, 464 00:26:37,293 --> 00:26:41,251 z reklamami i promocjami włącznie, nawet do granic absurdu. 465 00:26:41,334 --> 00:26:43,084 Tu Sam, człowiek-rakieta! 466 00:26:43,168 --> 00:26:45,793 Nasze promocje pozwolą ci sięgnąć gwiazd! 467 00:26:45,876 --> 00:26:48,959 Im bliżej Księżyca dotrą, tym bardziej obniżymy ceny. 468 00:26:49,043 --> 00:26:50,459 Sprzedamy wszystko. 469 00:26:50,543 --> 00:26:54,043 Używane statki, moduły księżycowe, a nawet używane auta! 470 00:27:00,043 --> 00:27:02,834 Dni startu w szkole zawsze wyglądały tak samo. 471 00:27:03,668 --> 00:27:05,626 Nauczyciel przywoził telewizor. 472 00:27:06,959 --> 00:27:09,626 Przez pięć minut rakieta stała na wyrzutni, 473 00:27:10,626 --> 00:27:14,584 a przez ostatnie dziesięć sekund odliczaliśmy razem z telewizorem. 474 00:27:14,668 --> 00:27:17,626 Dziesięć, dziewięć, osiem, 475 00:27:17,709 --> 00:27:21,918 siedem, sześć, pięć, cztery, 476 00:27:22,001 --> 00:27:26,376 trzy, dwa, jeden, start! 477 00:27:27,793 --> 00:27:30,459 Wystartowała. 478 00:27:32,918 --> 00:27:36,834 A potem gapiliśmy się na ekran, kiedy rakieta wzbijała się w niebo. 479 00:27:37,376 --> 00:27:40,793 Fizyka była ekscytująca, bo dotyczyła aktualnych wydarzeń. 480 00:27:41,459 --> 00:27:44,793 Wszystko było związane z astronomią, kosmologią i Apollo. 481 00:27:44,876 --> 00:27:48,334 Dopóki Edwin Hubble w 1922 roku nie dowiódł, że się mylimy, 482 00:27:48,418 --> 00:27:52,959 ludzie uważali, że nasza galaktyka jest całym wszechświatem. 483 00:27:53,043 --> 00:27:57,709 Teraz wiemy, że jesteśmy tylko jedną ze 100 miliardów galaktyk. 484 00:27:58,918 --> 00:28:02,168 Jak dotąd nie ma dowodów na inne układy słoneczne 485 00:28:02,251 --> 00:28:06,126 krążące wokół odległych gwiazd lub planety poza naszą dziewiątką. 486 00:28:06,959 --> 00:28:10,168 Ale szansa na to, że istnieje jedynie dziewięć planet, 487 00:28:10,251 --> 00:28:12,376 w tym tylko jedna z życiem, 488 00:28:12,459 --> 00:28:17,168 wynosi dziesięć miliardów bilionów do jednego. 489 00:28:17,251 --> 00:28:21,293 Cokolwiek działo się podczas formowania się Układu Słonecznego, 490 00:28:21,376 --> 00:28:24,126 na pewno dzieje się w innych układach, prawda? 491 00:28:24,209 --> 00:28:28,293 Wszędzie jest ten sam materiał, grawitacja i warunki. 492 00:28:28,376 --> 00:28:30,918 Innymi słowy, niemożliwe, że jesteśmy sami. 493 00:28:31,001 --> 00:28:34,126 To tylko kwestia czasu, zanim dojdzie do kontaktu 494 00:28:34,209 --> 00:28:38,751 z istotami z odległych galaktyk, o ile już do niego nie doszło. 495 00:28:38,834 --> 00:28:41,293 KINO – 2001: ODYSEJA KOSMICZNA PLANETA MAŁP 496 00:28:44,668 --> 00:28:48,043 W filmie 2001 byliśmy już na Jowiszu i nie tylko. 497 00:28:48,626 --> 00:28:51,293 Nie było wątpliwości, że wkrótce tam zawitamy. 498 00:28:56,626 --> 00:28:58,418 Byłem tak zachwycony filmem, 499 00:28:58,501 --> 00:29:02,168 że opisywałem jego głębsze znaczenie każdemu, kto mnie słuchał. 500 00:29:03,584 --> 00:29:08,209 A potem, kiedy mija Jowisza, trafia w to zwariowane zakrzywienie czasu. 501 00:29:08,293 --> 00:29:10,834 Wszędzie migoczą jasne światła 502 00:29:10,918 --> 00:29:13,543 i nagle trafia do takiego starego pokoju, 503 00:29:13,626 --> 00:29:16,501 a potem staje się staruszkiem. 504 00:29:16,584 --> 00:29:19,293 Potem widzi czarną płytę, 505 00:29:19,376 --> 00:29:21,543 tę samą co na Jowiszu, 506 00:29:21,626 --> 00:29:23,709 u stóp swojego łoża śmierci. 507 00:29:24,543 --> 00:29:25,876 Ale czy na pewno? 508 00:29:25,959 --> 00:29:28,334 Wyciąga rękę, próbuje jej dotknąć, 509 00:29:28,418 --> 00:29:31,876 a potem zamienia się w nienarodzone dziecko! 510 00:29:34,918 --> 00:29:37,668 Do tyłu! 511 00:29:38,959 --> 00:29:41,251 Cóż, jak mówiłem, to było wszędzie. 512 00:29:42,126 --> 00:29:43,876 Słyszeliśmy, że pewnego dnia 513 00:29:43,959 --> 00:29:46,626 będziemy spędzać miesiące miodowe na Księżycu. 514 00:29:47,209 --> 00:29:48,668 A pod koniec stulecia 515 00:29:48,751 --> 00:29:52,043 będziemy mogli zapłacić za półroczny pobyt na Marsie. 516 00:29:52,543 --> 00:29:54,334 Wszystko było w zasięgu ręki. 517 00:29:54,834 --> 00:29:58,251 Nad naszymi głowami śmigali w odrzutowcach astronauci, 518 00:29:58,334 --> 00:30:01,168 bo baza lotnicza Ellington była tuż obok. 519 00:30:01,251 --> 00:30:05,084 Nie było niczym niezwykłym, że nagle słyszeliśmy na niebie świst 520 00:30:05,168 --> 00:30:08,168 i widzieliśmy odrzutowiec, który szybko znikał, 521 00:30:08,793 --> 00:30:12,543 a po chwili rozlegał się huk, kiedy przełamywał barierę dźwięku. 522 00:30:17,251 --> 00:30:19,626 Zwykle biegiem wracaliśmy ze szkoły, 523 00:30:19,709 --> 00:30:23,584 żeby obejrzeć  Dark Shadows, program, który był naszą obsesją. 524 00:30:25,626 --> 00:30:27,501 To była przedziwna opowieść 525 00:30:27,584 --> 00:30:31,001 o rodzinie arystokratów mieszkających w zamku nad morzem 526 00:30:31,084 --> 00:30:34,876 i nieśmiertelnym wampirze, Barnabasie Collinsie. 527 00:30:42,543 --> 00:30:44,876 Z telewizorem trwała nieustająca bitwa. 528 00:30:44,959 --> 00:30:46,668 Sam przyzwoity odbiór 529 00:30:46,751 --> 00:30:50,209 w dobie anten i trzech dużych sieci był nie lada wyzwaniem. 530 00:30:50,709 --> 00:30:54,376 Potem, przynajmniej u nas, trzeba było pilnować terytorium 531 00:30:54,459 --> 00:30:58,918 i często fizycznie bronić tego, co będzie leciało przez kolejne 30 minut. 532 00:30:59,001 --> 00:31:01,209 Emitowano wiele świetnych programów. 533 00:31:01,293 --> 00:31:03,834 Trudno było wybrać i nigdy nie zawodziły. 534 00:31:04,876 --> 00:31:06,293 The Beverly Hillbillies, 535 00:31:06,376 --> 00:31:08,543 Gunsmoke, My Three Sons, 536 00:31:08,626 --> 00:31:10,376 The Munsters, Bonanza, 537 00:31:10,459 --> 00:31:14,293 Ożeniłem się z czarownicą, Star Trek, Adam-12, Get Smart, 538 00:31:14,376 --> 00:31:15,793 Gomer Pyle, Batman, 539 00:31:15,876 --> 00:31:17,376 Wyspa Giligana, Flipper, 540 00:31:17,459 --> 00:31:19,709 Petticoat Junction, Andy Griffith, 541 00:31:19,793 --> 00:31:23,043 I Dream of Jeannie, Rodzina Addamsów, Dick Van Dyke, 542 00:31:23,126 --> 00:31:26,126 The Green Hornet, McHale’s Navy, Mission: Impossible, 543 00:31:26,209 --> 00:31:27,793 Green Acres, Zuchy Hogana, 544 00:31:27,876 --> 00:31:31,043 Dragnet Hawaii 5-0, żeby wymienić tylko kilka. 545 00:31:31,126 --> 00:31:34,084 Były też seriale, które kasowano po jednym sezonie, 546 00:31:34,168 --> 00:31:36,876 w większości zapomniane, ale nie przeze mnie. 547 00:31:36,959 --> 00:31:40,251 W The Time Tunnel dwóch naukowców gubi się w czasie 548 00:31:40,334 --> 00:31:42,751 i trafia na przełomowe chwile w historii. 549 00:31:42,834 --> 00:31:45,418 Titanic, Little Bighorn, Teatr Forda. 550 00:31:46,543 --> 00:31:48,834 Był też serial  It’s About Time, 551 00:31:49,334 --> 00:31:54,084 komedia o dwójce astronautów, którzy cofają się w czasie 552 00:31:54,709 --> 00:31:57,876 i trafiają do epoki jaskiniowców i dinozaurów. 553 00:31:59,751 --> 00:32:01,543 - Już wierzę! - Ja też! 554 00:32:03,043 --> 00:32:05,584 Była to również pierwsza fala dystrybucji, 555 00:32:05,668 --> 00:32:09,251 więc emitowano seriale z poprzednich epok. 556 00:32:09,751 --> 00:32:13,168 Późno w nocy wciąż leciały odcinki Strefy Mroku. 557 00:32:13,668 --> 00:32:16,043 Kiedy byłem mały i się nie znałem, 558 00:32:16,126 --> 00:32:19,251 mówiłem, że to serial ze strasznym latającym okiem. 559 00:32:19,334 --> 00:32:20,334 Wymiar obrazów. 560 00:32:21,084 --> 00:32:22,626 Wymiar świadomości. 561 00:32:23,168 --> 00:32:27,709 Wkraczamy do krainy, w której rzeczywistość miesza się z fikcją. 562 00:32:27,793 --> 00:32:29,418 A w sobotnie poranki 563 00:32:29,501 --> 00:32:32,418 wstawaliśmy rano, gapiliśmy się na obraz kontrolny 564 00:32:32,501 --> 00:32:34,334 i czekaliśmy na początek zabawy. 565 00:32:36,876 --> 00:32:40,376 W sobotnie wieczory leciało lokalne pasmo o nazwie Weird, 566 00:32:40,459 --> 00:32:42,876 które zapowiadał przerażający eterofon. 567 00:32:42,959 --> 00:32:46,209 Witajcie w Weird. 568 00:32:47,043 --> 00:32:50,251 Emitowano filmy: Atak kobiety o 50 stopach wzrostu, 569 00:32:50,334 --> 00:32:53,001 Człowiek, który się nieprawdopodobnie zmniejsza, 570 00:32:53,084 --> 00:32:55,501 Coś, Beginning of the End, 571 00:32:56,168 --> 00:32:57,668 Blob – zabójca z kosmosu, 572 00:32:57,751 --> 00:32:59,418 Atak ludzi grzybów. 573 00:32:59,501 --> 00:33:02,709 Wszystko z mutacjami wywołanymi bombą atomową. 574 00:33:03,793 --> 00:33:06,293 - Na tym kończymy nadawanie. - Dobranoc. 575 00:33:06,376 --> 00:33:08,168 A teraz pora na hymn narodowy. 576 00:33:09,084 --> 00:33:12,959 Wszystko kończyło się około północy i stacje znikały z eteru. 577 00:33:13,043 --> 00:33:14,168 Pogaś wszystko. 578 00:33:15,418 --> 00:33:19,501 W niedzielne wieczory w roku szkolnym ogarniał nas lęk. 579 00:33:20,543 --> 00:33:21,959 Cudowny świat kolorów, 580 00:33:22,043 --> 00:33:25,459 zanim przemianowano go na Cudowny świat Disneya, 581 00:33:25,959 --> 00:33:28,501 wzmagał poczucie melancholii. 582 00:33:29,043 --> 00:33:33,168 Rano czekał nas powrót do szkoły, więc bez względu na to, co leciało, 583 00:33:33,751 --> 00:33:37,043 weekendowa swoboda i zabawa dobiegały końca. 584 00:33:38,001 --> 00:33:39,168 Raz do roku 585 00:33:39,251 --> 00:33:42,501 odbywał się specjalny pokaz Czarnoksiężnika z Krainy Oz. 586 00:33:43,418 --> 00:33:45,418 Wszyscy go oglądaliśmy. 587 00:33:46,751 --> 00:33:48,918 Zaraz zacznie się kolor… 588 00:33:49,001 --> 00:33:50,751 To było coś więcej niż film. 589 00:33:52,251 --> 00:33:55,459 Na czarno-białym odbiorniku wszystko było czarno-białe, 590 00:33:55,543 --> 00:33:56,501 nawet Oz. 591 00:33:58,876 --> 00:34:02,251 Ale bez względu na to, jakiego były koloru, latające małpy 592 00:34:02,334 --> 00:34:06,001 zawsze budziły przerażenie u mojej siostry Stephanie. 593 00:34:10,376 --> 00:34:13,668 W wiadomościach ciągle pokazywano wojnę w Wietnamie 594 00:34:13,751 --> 00:34:16,168 i miało to wpływ na wszystko inne. 595 00:34:16,251 --> 00:34:20,126 W ubiegłym tygodniu w wojnie zginęło 148 Amerykanów… 596 00:34:20,209 --> 00:34:21,876 Dla dzieci to było niejasne. 597 00:34:22,543 --> 00:34:24,584 Dorośli zawsze nas obwiniali. 598 00:34:24,668 --> 00:34:28,459 Zjedzcie dokładnie wszystko. W Wietnamie głodują dzieci. 599 00:34:31,043 --> 00:34:33,709 Toczyliśmy z nimi wojnę i bombardowaliśmy ich, 600 00:34:33,793 --> 00:34:35,834 ale martwiliśmy się o ich dzieci? 601 00:34:35,918 --> 00:34:38,043 Z: HOUSTON DO: WIETNAMU 602 00:34:40,251 --> 00:34:41,084 Tutaj! 603 00:34:42,126 --> 00:34:42,959 Tutaj! 604 00:34:44,834 --> 00:34:47,126 Dorastaliśmy w świetnej okolicy, 605 00:34:47,209 --> 00:34:50,126 bo otaczało nas wielu rówieśników. 606 00:34:50,209 --> 00:34:52,209 Zawsze mieliśmy z kim grać. 607 00:34:52,918 --> 00:34:55,668 Graliśmy na podwórku, na ulicy, 608 00:34:55,751 --> 00:34:59,876 a czasami nawet chodziliśmy na skraj osiedla, 609 00:34:59,959 --> 00:35:03,084 gdzie znajdowała się stacja uzdatniania wody. 610 00:35:03,168 --> 00:35:05,251 Dla nas to były Ściekowe Planty. 611 00:35:06,001 --> 00:35:07,501 W nocy lub kiedy padało 612 00:35:07,584 --> 00:35:11,459 grałem z bratem Gregiem w wymyśloną, garażową wersję baseballu. 613 00:35:12,876 --> 00:35:16,001 Gwiazda Astros, Jim Wynn, jest przy pałce. 614 00:35:17,543 --> 00:35:19,084 Zdobywa wszystkie bazy! 615 00:35:19,668 --> 00:35:21,793 Zabawkowa armata! 616 00:35:22,834 --> 00:35:27,209 Po niskiej piłce tablica wyników szaleje! 617 00:35:28,418 --> 00:35:31,376 Mieliśmy karty bejsbolowe i tworzyliśmy drużyny, 618 00:35:31,459 --> 00:35:34,293 a wszystkie drogi wiodły do Mistrzostw Świata. 619 00:35:35,876 --> 00:35:39,293 Potem wynaleziono piłkę z pianki, która zmieniła wszystko. 620 00:35:41,709 --> 00:35:43,876 Od czasu do czasu wybuchała zadyma. 621 00:35:43,959 --> 00:35:49,543 A teraz Boog Powell! 622 00:35:52,168 --> 00:35:53,709 Dosyć! 623 00:35:56,001 --> 00:35:57,001 Szarża! 624 00:35:57,668 --> 00:36:00,251 Nigdy nie zapomnę dzieciaków z sąsiedztwa. 625 00:36:00,334 --> 00:36:03,584 Był Larry, który miał ciężki przypadek grzybicy. 626 00:36:04,584 --> 00:36:08,876 Wydawało się, że w dzieciństwie wszyscy na zmianę chodzili w gipsie. 627 00:36:10,584 --> 00:36:13,376 Był Byron, syn naukowca z NASA, 628 00:36:13,459 --> 00:36:16,209 lokalny dziecięcy piroman, 629 00:36:16,918 --> 00:36:20,501 który budował małe, podobne do rakiet urządzenia napędowe. 630 00:36:20,584 --> 00:36:23,418 Czasem umieszczał konika polnego w fotelu pilota. 631 00:36:24,418 --> 00:36:27,126 Trzy, dwa, jeden! 632 00:36:29,418 --> 00:36:31,876 O, Zuzanno 633 00:36:31,959 --> 00:36:33,751 Gdzie są twoje łzy… 634 00:36:33,834 --> 00:36:37,376 Był też Tony, zabawny cwaniak, który wpędzał ludzi w kłopoty. 635 00:36:37,459 --> 00:36:39,543 …a banjo zagra ci 636 00:36:39,626 --> 00:36:43,251 Był mistrzem w zmienianiu tekstów piosenek na muzyce, 637 00:36:43,334 --> 00:36:46,293 które w nowej wersji brzmiały nieprzyzwoicie. 638 00:36:46,376 --> 00:36:49,418 Stary Dan Tucker był potężny 639 00:36:49,501 --> 00:36:52,376 Rankiem twarz mył w patelni 640 00:36:52,459 --> 00:36:55,126 Czesał włosy kołem od wozu 641 00:36:55,209 --> 00:36:57,584 Zmarł na ból zęba w swoich… 642 00:36:57,668 --> 00:36:58,501 Jajach! 643 00:36:58,584 --> 00:36:59,918 Stan, Tony, 644 00:37:00,001 --> 00:37:01,543 zaczekajcie na korytarzu. 645 00:37:03,209 --> 00:37:05,501 Jedną z wad bycia dzieckiem tej epoki 646 00:37:05,584 --> 00:37:09,293 był fakt, że tresowano nas jak zwierzęta, 647 00:37:09,376 --> 00:37:13,251 co wiązało się z ciągłym karaniem za niewłaściwe zachowanie. 648 00:37:13,834 --> 00:37:18,376 Zawsze byliśmy o włos od łomotu od dorosłych, którzy nas otaczali. 649 00:37:19,001 --> 00:37:20,918 Rodziców, dyrektorów, trenerów, 650 00:37:21,001 --> 00:37:26,334 a nawet od rodziców naszych kolegów, którzy byli dogadani z naszymi rodzicami. 651 00:37:27,293 --> 00:37:30,501 Ale nikt nie budził większej grozy niż nasz dyrektor, 652 00:37:30,584 --> 00:37:32,251 kostucha we własnej osobie, 653 00:37:32,751 --> 00:37:33,668 pan Cowan. 654 00:37:36,168 --> 00:37:38,918 Jesteście tu z powodów dyscyplinarnych? 655 00:37:43,834 --> 00:37:44,918 Znowu. 656 00:37:46,751 --> 00:37:47,626 Za mną. 657 00:37:57,209 --> 00:37:59,918 - Nie! - Dobra. Wracaj do klasy. 658 00:38:10,751 --> 00:38:12,709 Tony, Stan, 659 00:38:13,418 --> 00:38:14,668 chodźcie tu. 660 00:38:14,751 --> 00:38:16,376 Takie to były czasy. 661 00:38:16,459 --> 00:38:17,709 Życie było tańsze. 662 00:38:17,793 --> 00:38:19,459 Łatwiej nas było wymienić 663 00:38:19,543 --> 00:38:22,043 i nikt nie przejmował się bezpieczeństwem. 664 00:38:26,376 --> 00:38:31,084 Na przykład oto my, jadący autostradą Gulf Freeway z prędkością 110 km/h, 665 00:38:31,584 --> 00:38:34,626 zmierzający ciężarówką pełną dzieci prosto na plażę. 666 00:38:34,709 --> 00:38:36,209 Nikt nawet nie pomyślał, 667 00:38:36,293 --> 00:38:40,418 że od śmierci na drodze dzieli nas jedna drobna kolizja czy dachowanie. 668 00:38:43,584 --> 00:38:47,001 Zwykłe lody na basenie mogły zmienić się w katastrofę. 669 00:38:49,418 --> 00:38:52,751 Sposób mrożenia zamieniał je w suchy lód 670 00:38:52,834 --> 00:38:54,834 i przyklejały się nam do języków. 671 00:38:55,626 --> 00:38:58,876 Poza tym lokalny basen był zbyt mocno chlorowany, 672 00:38:58,959 --> 00:39:01,334 przez co wszystkim wypalało oczy. 673 00:39:02,626 --> 00:39:05,709 Chemia nie była na najwyższym poziomie 674 00:39:05,793 --> 00:39:09,334 i nie przyszło nam do głowy, że to, co robią, jest szkodliwe. 675 00:39:09,418 --> 00:39:12,293 Byliśmy jednym z ostatnich pokoleń dzieciaków, 676 00:39:12,376 --> 00:39:17,168 które uważały jechanie za ciężarówkami rozpylającymi DDT za świetną zabawę. 677 00:39:17,251 --> 00:39:19,084 Nie było też niczym niezwykłym, 678 00:39:19,168 --> 00:39:22,459 że wracaliśmy do domu, który cały zagazowano, 679 00:39:22,543 --> 00:39:25,168 bo ktoś zauważył jednego karalucha. 680 00:39:26,751 --> 00:39:30,501 A taka była technika motywacyjna mojego trenera z Małej Ligi. 681 00:39:30,584 --> 00:39:33,668 Po każdym błędzie popełnionym w poprzednim meczu 682 00:39:33,751 --> 00:39:35,959 trójka kolegów z drużyny 683 00:39:36,043 --> 00:39:39,418 stawała jak szwadron egzekucyjny i okładała cię piłkami. 684 00:39:41,793 --> 00:39:45,584 Moja strategia polegała na tym, że jedną piłkę złapię, 685 00:39:45,668 --> 00:39:48,793 przed drugą się uchylę, a trzeci chłopak spudłuje. 686 00:39:48,876 --> 00:39:50,918 Wtedy mogło się udać. 687 00:39:51,001 --> 00:39:52,959 Tak. Zawsze mi się wydawało, 688 00:39:53,043 --> 00:39:57,084 że w ferworze zabawy kara, ból i kontuzja czekają tuż za rogiem. 689 00:39:57,626 --> 00:39:59,793 Jak raz z pewną rymowanką. 690 00:39:59,876 --> 00:40:04,501 Czerwony Korsarz dopadnie cię. Niech Stan tutaj znajdzie się. 691 00:40:07,959 --> 00:40:13,251 Czerwony Korsarz dopadnie cię. Niech Ronnie tutaj znajdzie się. 692 00:40:13,751 --> 00:40:16,751 Graliśmy, dopóki nie wydarzyło się coś w tym stylu. 693 00:40:19,501 --> 00:40:22,334 To oznaczało, że wyrośliśmy z poprzedniej zabawy 694 00:40:22,418 --> 00:40:25,793 i nadszedł czas, żebyśmy weszli na nowy poziom. 695 00:40:26,376 --> 00:40:28,793 Poza grą w baseball, football czy kosza, 696 00:40:28,876 --> 00:40:30,918 jeździliśmy też na rowerach. 697 00:40:35,751 --> 00:40:38,001 Nauczyliśmy się je naprawiać, 698 00:40:38,084 --> 00:40:40,126 a zwłaszcza łatać przebite dętki. 699 00:40:41,501 --> 00:40:43,834 Każda dłuższa podróż samochodem 700 00:40:43,918 --> 00:40:46,459 wiązała się z obowiązkową zmianą opony. 701 00:40:47,418 --> 00:40:50,418 Może dlatego, że w tamtych czasach 702 00:40:50,501 --> 00:40:52,376 opony nie były wzmacniane, 703 00:40:53,084 --> 00:40:56,209 a może dlatego, że tata zawsze kupował je używane. 704 00:40:57,001 --> 00:40:59,001 Myślałeś może, żeby kupić nową? 705 00:40:59,501 --> 00:41:03,126 Nie pasowałaby do reszty i dziwnie by to wyglądało, Steven. 706 00:41:04,543 --> 00:41:07,876 Z dzieciakami z sąsiedztwa graliśmy w różne gry. 707 00:41:08,376 --> 00:41:11,959 Jeśli dołączały dziewczyny, zwykle siostry chłopaków, 708 00:41:12,043 --> 00:41:14,543 graliśmy w grę o nazwie „Posąg”… 709 00:41:15,126 --> 00:41:16,043 Uważaj. 710 00:41:16,126 --> 00:41:18,668 …w której udawaliśmy posągi różnych rzeczy. 711 00:41:20,168 --> 00:41:21,126 Naleśnik. 712 00:41:21,209 --> 00:41:22,126 Feniks. 713 00:41:22,209 --> 00:41:23,251 Fala. 714 00:41:23,334 --> 00:41:24,543 Astronauta. 715 00:41:25,376 --> 00:41:27,834 W nocy graliśmy w domu 716 00:41:28,418 --> 00:41:29,709 lub na werandzie. 717 00:41:30,334 --> 00:41:32,459 Masa klasycznych gier planszowych. 718 00:41:32,543 --> 00:41:34,376 Pięć, sześć, siedem… 719 00:41:34,459 --> 00:41:36,543 Czasem, gdy rodzice mieli gości 720 00:41:36,626 --> 00:41:38,501 i odwiedzały nas inne rodziny, 721 00:41:38,584 --> 00:41:41,834 graliśmy w trudniejsze gry, takie jak łowienie jabłek. 722 00:41:41,918 --> 00:41:43,376 Patrzcie i się uczcie. 723 00:41:43,459 --> 00:41:46,043 Ustanowię nowy rekord świata. 724 00:41:46,126 --> 00:41:47,501 Trzy, dwa, jeden, już. 725 00:41:47,584 --> 00:41:51,209 Greg wymyślił niezawodny sposób, by za każdym razem wygrywać. 726 00:41:52,168 --> 00:41:56,376 Był w tym tak dobry, że aż odechciewało nam się grać. 727 00:41:56,459 --> 00:41:57,709 Tak się to robi! 728 00:42:01,459 --> 00:42:04,668 Chociaż moje trzy siostry zwykle stanowiły opozycję, 729 00:42:04,751 --> 00:42:06,626 miały pewne zalety. 730 00:42:07,376 --> 00:42:11,626 Vicky dostała pracę w Baskin-Robbins, rewolucyjnej lodziarni, 731 00:42:11,709 --> 00:42:14,876 która oferowała aż 31 różnych smaków. 732 00:42:14,959 --> 00:42:17,043 Codziennie miała lody za darmo. 733 00:42:17,126 --> 00:42:19,626 Poproszę bananowo-orzechową krówkę. 734 00:42:20,459 --> 00:42:21,293 Dobry wybór. 735 00:42:21,376 --> 00:42:25,126 Przez pierwsze dwa czy trzy miesiące oczywiście sama je jadła, 736 00:42:25,626 --> 00:42:28,834 ale w końcu miała ich już dość i zaczęła je rozdawać, 737 00:42:28,918 --> 00:42:31,709 więc przychodziłem do niej, gdy kończyła zmianę. 738 00:42:32,376 --> 00:42:33,209 Dziękuję. 739 00:42:34,834 --> 00:42:38,084 A więc co mam podać, żeby zasłużyć na podwózkę do domu? 740 00:42:39,376 --> 00:42:40,209 No więc… 741 00:42:41,001 --> 00:42:42,334 Powiedz. 742 00:42:42,418 --> 00:42:43,251 Waniliowe. 743 00:42:43,334 --> 00:42:44,584 - Waniliowe? - Tak. 744 00:42:44,668 --> 00:42:46,001 - Naprawdę? - Tak. 745 00:42:46,084 --> 00:42:48,126 - Z tylu smaków wybrałeś… - Tak. 746 00:42:48,209 --> 00:42:49,043 Nakładaj. 747 00:42:49,126 --> 00:42:50,334 Dobra. 748 00:42:51,751 --> 00:42:55,626 Mój brat Steve zawsze wybierał smak waniliowy. 749 00:42:55,709 --> 00:42:58,918 To oczywiście było marnotrawstwo egzotycznych smaków, 750 00:42:59,001 --> 00:43:02,251 ale podziwiałem jego zadowolenie i konsekwencję. 751 00:43:04,126 --> 00:43:07,168 Moje siostry nadawały też w domu muzyczny ton, 752 00:43:07,251 --> 00:43:10,084 a ich gusty były bardzo szerokie. 753 00:43:10,168 --> 00:43:13,209 Najmłodsza, Stephanie, lubiła to, co było popularne. 754 00:43:13,293 --> 00:43:16,834 Pamiętam, że słuchała piosenki The Archies „Sugar, Sugar” 755 00:43:16,918 --> 00:43:19,376 dosłownie na okrągło. 756 00:43:19,459 --> 00:43:21,709 The Archies byli postaciami z komiksu, 757 00:43:21,793 --> 00:43:24,751 a mimo to nagrali największy hit roku 1969. 758 00:43:32,793 --> 00:43:33,626 Dobra. 759 00:43:34,126 --> 00:43:35,376 Ostatni raz, tak? 760 00:43:36,418 --> 00:43:38,251 - Dobra. - Mam już tego dość. 761 00:43:39,751 --> 00:43:42,293 Moja druga siostra, Jana, lubiła The Monkees 762 00:43:43,168 --> 00:43:46,126 i tak naprawdę każdy zespół z ładnymi chłopcami. 763 00:43:49,001 --> 00:43:51,334 Mój gust? Powiedzmy, że dojrzewał. 764 00:43:51,418 --> 00:43:53,376 Na przykład do Herba Alperta. 765 00:43:53,459 --> 00:43:56,501 A przynajmniej do okładki jednej z jego płyt. 766 00:43:59,168 --> 00:44:01,709 Vicky miała najfajniejszy gust muzyczny 767 00:44:01,793 --> 00:44:05,334 i chętnie robiła pouczała nas o głębszym sensie piosenek. 768 00:44:09,001 --> 00:44:11,084 Prawdziwe znaczenia są przemycone 769 00:44:11,168 --> 00:44:15,876 i musimy je rozszyfrować, na przykład jak w „Lucy in the Sky with Diamonds”. 770 00:44:17,501 --> 00:44:18,543 LSD. 771 00:44:20,501 --> 00:44:24,376 Dla kumatych jest oczywiste, ale normalsi go nie załapią. 772 00:44:27,418 --> 00:44:29,459 O Boże! Wyłącz to! 773 00:44:31,709 --> 00:44:33,168 - O nie! - Dobra. 774 00:44:33,876 --> 00:44:35,293 Och, Jana! 775 00:44:35,376 --> 00:44:37,501 Janę zawsze spotykały wypadki. 776 00:44:37,584 --> 00:44:41,376 Jako pierwsza musiała mieć szwy i jako pierwsza złamała kość. 777 00:44:41,459 --> 00:44:42,918 Miała po prostu pecha. 778 00:44:43,001 --> 00:44:45,834 Bycie dziewczyną wiązało się z dodatkową pracą. 779 00:44:46,334 --> 00:44:49,334 W tamtych czasach każdy pragnął mieć proste włosy, 780 00:44:49,418 --> 00:44:52,168 a powietrze w Houston jest bardzo wilgotne. 781 00:44:52,668 --> 00:44:55,418 Nie było kosmetyków do włosów ani suszarek. 782 00:44:56,501 --> 00:45:00,293 Lokówki były wtedy zbyt małe, więc używano puszek po napojach. 783 00:45:00,376 --> 00:45:04,126 Moje siostry były nie tylko zaradne, ale też pełne dramatyzmu. 784 00:45:04,793 --> 00:45:06,209 Ouija, jesteś z nami? 785 00:45:07,668 --> 00:45:10,501 TAK – OUIJA – NIE 786 00:45:13,293 --> 00:45:14,668 - Tak! - O rany! 787 00:45:17,043 --> 00:45:18,168 Dobrze. 788 00:45:18,251 --> 00:45:20,501 Czy Robert się we mnie podkochuje? 789 00:45:25,918 --> 00:45:27,793 Tak! 790 00:45:27,876 --> 00:45:30,668 W naszym pokoju Steve, Greg i ja byliśmy zgodni, 791 00:45:30,751 --> 00:45:32,959 że najlepsza jest Raquel Welch, 792 00:45:33,043 --> 00:45:36,209 która grała w filmach Milion lat przed naszą erą, 793 00:45:36,293 --> 00:45:38,959 Fantastyczna podróż i  Bandolero! 794 00:45:39,043 --> 00:45:42,084 Steve chował pod biurkiem stertę Playboyów. 795 00:46:02,626 --> 00:46:05,376 Nie wiedzieliśmy, która siostra nakablowała. 796 00:46:06,751 --> 00:46:09,126 Radio zawsze grało przeboje. 797 00:46:10,209 --> 00:46:15,793 Bardzo lubiłem „In The Year 2525” o złowieszczej, dystopijnej przyszłości. 798 00:46:19,001 --> 00:46:22,251 Wiele moich koleżanek miało piosenki ze swoimi imionami. 799 00:46:43,293 --> 00:46:47,126 Była jedna sławna piosenka o chłopaku, ale miał na imię Sue. 800 00:46:47,209 --> 00:46:49,043 Zmroziło mnie i powiedziałem 801 00:46:49,126 --> 00:46:50,876 Mam na imię Sue 802 00:46:50,959 --> 00:46:52,418 Miło cię poznać 803 00:46:53,084 --> 00:46:54,918 A teraz umrzesz… 804 00:46:55,709 --> 00:46:59,001 Uwielbialiśmy zakończenie z zagłuszonym przekleństwem. 805 00:46:59,084 --> 00:47:01,584 Za żwir w bebechach I splunięcie w twarz 806 00:47:01,668 --> 00:47:04,918 Bo ja jestem ******, co nazwał cię Sue 807 00:47:06,376 --> 00:47:10,126 Telefoniczne żarty były wtedy w rozkwicie, 808 00:47:10,209 --> 00:47:12,126 lata przed identyfikacją numeru. 809 00:47:12,209 --> 00:47:14,209 Sięgaliśmy po klasyczne… 810 00:47:14,293 --> 00:47:16,459 Macie księcia Alberta w puszce? 811 00:47:17,001 --> 00:47:18,876 To lepiej go wypuśćcie. 812 00:47:21,168 --> 00:47:22,543 …i bardziej wymyślne. 813 00:47:22,626 --> 00:47:26,834 Halo, mówi Tommy O z KRB, program Jaka to melodia? 814 00:47:26,918 --> 00:47:28,626 Z kim rozmawiam? 815 00:47:28,709 --> 00:47:30,251 Mam na imię Marta. 816 00:47:30,334 --> 00:47:32,751 Martha? To twój szczęśliwy dzień. 817 00:47:32,834 --> 00:47:35,709 Nasza pula wzrosła do 285 dolarów. 818 00:47:35,793 --> 00:47:40,418 Dostaniesz je, jeśli zgadniesz tę melodię po pięciu sekundach. 819 00:47:40,501 --> 00:47:41,584 Jesteś gotowa? 820 00:47:41,668 --> 00:47:43,043 Chyba tak. 821 00:47:43,543 --> 00:47:45,168 Jaka to melodia? 822 00:47:56,376 --> 00:47:58,918 Martho, czy wiesz, jaka to melodia? 823 00:47:59,001 --> 00:48:00,668 Czy to „Wichita Lineman”? 824 00:48:00,751 --> 00:48:03,168 Tak! „Wichita Lineman”! Zgarnęłaś pulę! 825 00:48:06,001 --> 00:48:07,959 Jana, odbierz i powiedz, że jemy. 826 00:48:09,626 --> 00:48:11,501 - Kto to? - Co za tupet. 827 00:48:11,584 --> 00:48:13,501 Natomiast tata miał odpowiedź, 828 00:48:13,584 --> 00:48:17,376 kiedy to nasz dom obrał za cel pewien żartowniś. 829 00:48:17,459 --> 00:48:18,376 To znowu on. 830 00:48:18,959 --> 00:48:21,084 Mam coś dla tego gnoja. 831 00:48:25,918 --> 00:48:26,751 Halo? 832 00:48:27,959 --> 00:48:30,626 O, to bardzo interesujące. 833 00:48:31,293 --> 00:48:33,959 Posłuchaj tego uważnie. 834 00:48:38,418 --> 00:48:39,584 Tato! 835 00:48:40,334 --> 00:48:42,543 Od tego powinien pęknąć mu bębenek. 836 00:48:42,626 --> 00:48:45,793 Trochę mi było szkoda tego dowcipnisia. 837 00:48:45,876 --> 00:48:47,834 Kara przewyższała chyba zbrodnię. 838 00:48:49,626 --> 00:48:52,084 Kiedy sami nie graliśmy w Małej Lidze, 839 00:48:52,168 --> 00:48:54,668 oglądaliśmy, jak grają nasi koledzy, 840 00:48:54,751 --> 00:48:57,501 zbijaliśmy bąki i biegaliśmy za piłką. 841 00:48:59,001 --> 00:49:01,834 Kto przyniesie piłkę, dostanie rożek lodowy! 842 00:49:04,793 --> 00:49:08,376 - Chyba wezmę truskawkowy. - Jedna piłka. 843 00:49:08,459 --> 00:49:10,918 I batonik Chick-O-Stick. 844 00:49:13,209 --> 00:49:14,251 Dla ciebie. 845 00:49:15,918 --> 00:49:16,751 I dla ciebie. 846 00:49:16,834 --> 00:49:18,376 Dziękujemy. 847 00:49:19,376 --> 00:49:22,959 Rożka można było też dostać, przynosząc torbę pełną śmieci. 848 00:49:33,751 --> 00:49:38,501 Wierzę w Boga, kocham mój kraj i szanuję jego prawa. 849 00:49:38,584 --> 00:49:41,043 Będę grać fair i dążyć do zwycięstwa. 850 00:49:41,126 --> 00:49:44,293 Ale niezależnie od wyniku, dam z siebie wszystko. 851 00:49:44,376 --> 00:49:50,126 A teraz zwróćcie wzroku ku fladze, wysłuchując naszego hymnu narodowego. 852 00:49:53,959 --> 00:49:56,584 Tak bardzo wzruszało mnie ślubowanie 853 00:49:56,668 --> 00:50:00,376 i hymn narodowy, że wynik meczu sprawiał wrażenie nieistotnego. 854 00:50:01,543 --> 00:50:05,251 To uczucie trwało mniej więcej do pierwszego rzutu piłką. 855 00:50:18,168 --> 00:50:22,334 Ale nie było lepszej opiekunki niż potrójny seans w Majestic, 856 00:50:23,126 --> 00:50:25,668 który pomimo nazwy był dość obskurnym kinem. 857 00:50:26,376 --> 00:50:30,043 Pamiętam, że puszczali między innymi film Odliczanie, 858 00:50:30,126 --> 00:50:33,168 w którym docieramy na Księżyc tylko po to, 859 00:50:33,251 --> 00:50:37,959 żeby odkryć, że Rosjanom też się powiodło, ale zginęli w lądowaniu awaryjnym. 860 00:50:39,126 --> 00:50:41,959 Amerykański astronauta wywiesza flagi 861 00:50:42,043 --> 00:50:44,793 Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego. 862 00:50:45,668 --> 00:50:46,959 Cóż za szalony świat! 863 00:50:47,543 --> 00:50:49,709 Były też dwa straszne filmy. 864 00:50:49,793 --> 00:50:51,376 The Frozen Dead, 865 00:50:51,459 --> 00:50:55,834 w którym szalony naukowiec planuje ożywić zamrożonych nazistów, 866 00:50:58,918 --> 00:51:00,501 oraz It!, 867 00:51:00,584 --> 00:51:04,209 w którym obłąkany pracownik muzeum, w tej roli Roddy McDowall, 868 00:51:04,293 --> 00:51:08,918 ożywia XVI-wiecznego golema, wkładając mu do ust mały zwój. 869 00:51:09,418 --> 00:51:11,793 Zgodnie z proroctwem jest niezniszczalny 870 00:51:11,876 --> 00:51:14,751 i zostaje jego wspólnikiem w licznych zbrodniach. 871 00:51:14,834 --> 00:51:15,668 Zabij go! 872 00:51:25,168 --> 00:51:28,126 Film kończy się tym, że golem wchodzi do morza. 873 00:51:28,626 --> 00:51:30,543 Nie kręcono wtedy sequeli, 874 00:51:30,626 --> 00:51:33,334 wiec z tego co wiem, już stamtąd nie wyszedł. 875 00:51:38,043 --> 00:51:39,959 Nigdy nie zapomnę Sylwestra, 876 00:51:40,043 --> 00:51:44,376 którego urządzili moi rodzice, kiedy miał zacząć się pamiętny rok 1969. 877 00:51:44,876 --> 00:51:46,709 Dorośli bawili się w domu. 878 00:51:47,293 --> 00:51:51,418 Większość dzieci toczyła w ogródku bitwę na rzymskie ognie. 879 00:51:56,751 --> 00:51:58,334 A piromania Byrona 880 00:51:58,418 --> 00:52:02,293 osiągnęła nowy szczyt dzięki dużemu kawałkowi rury, 881 00:52:02,376 --> 00:52:03,876 małej eksplozji 882 00:52:03,959 --> 00:52:06,334 i płonącej piłce do softballu na niebie. 883 00:52:09,876 --> 00:52:11,959 Jesteście gotowi na odliczanie? 884 00:52:12,043 --> 00:52:13,709 Dobra. Zaczynamy. 885 00:52:14,376 --> 00:52:16,459 Dziesięć, dziewięć, 886 00:52:16,543 --> 00:52:18,501 osiem, siedem, 887 00:52:18,584 --> 00:52:19,876 sześć, 888 00:52:19,959 --> 00:52:21,793 pięć, cztery, 889 00:52:21,876 --> 00:52:24,501 trzy, dwa, jeden. 890 00:52:24,584 --> 00:52:26,376 Szczęśliwego Nowego Roku! 891 00:52:41,543 --> 00:52:45,209 W tym miejscu możemy chyba wrócić do przerwanej historii. 892 00:52:47,668 --> 00:52:49,876 Dobra, dobra. Możecie się śmiać. 893 00:52:51,709 --> 00:52:53,168 Ale powiedzieli mi tak… 894 00:52:54,084 --> 00:52:56,668 Brawo, Stan. Nie zemdlałeś. 895 00:52:58,584 --> 00:53:03,459 Nie martw się wymiotami. Każdy astronauta, od Glenna po Armstronga, puszczał pawia. 896 00:53:03,543 --> 00:53:04,668 Minimum raz. 897 00:53:06,084 --> 00:53:08,751 Mimo że moje dzieciństwo było dość normalne, 898 00:53:08,834 --> 00:53:11,168 pobyt w NASA zdecydowanie taki nie był. 899 00:53:11,251 --> 00:53:14,126 Poddano mnie intensywnemu treningowi. 900 00:53:14,209 --> 00:53:16,751 To nazywano nawet „wymiotną kometą”. 901 00:53:24,209 --> 00:53:26,334 Mniejsza grawitacja była super, 902 00:53:26,418 --> 00:53:29,459 ale czułem, jakbym uczył się ruszać w nowym ciele. 903 00:53:29,543 --> 00:53:33,918 Było też dużo pracy w klasie. Mało ekscytującej, ale chyba koniecznej. 904 00:53:34,959 --> 00:53:37,418 Podwodny trening wymyślił Buzz Aldrin 905 00:53:37,501 --> 00:53:39,543 po nieudanym spacerze kosmicznym. 906 00:53:40,043 --> 00:53:41,251 Był dość straszny. 907 00:53:49,626 --> 00:53:55,376 Mieli też różne scenariusze survivalowe, na które trzeba było się przygotować. 908 00:53:55,959 --> 00:53:58,959 Od porzucenia w dżungli po tułaczkę po pustyni. 909 00:54:00,209 --> 00:54:04,001 Trzeba było umieć zrobić ubranie i osłonę ze spadochronu. 910 00:54:06,168 --> 00:54:08,543 Myślałem, że jeśli spotka mnie taki los, 911 00:54:09,043 --> 00:54:13,251 to będzie mój najmniejszy problem, jak w odcinku Strefy Mroku. 912 00:54:16,668 --> 00:54:19,501 Po treningu przeszedłem intensywny kurs… 913 00:54:20,084 --> 00:54:22,376 Choć chyba to nie najlepszy termin. 914 00:54:22,876 --> 00:54:25,793 …latania podczas misji potajemnie zwanej teraz 915 00:54:25,876 --> 00:54:27,751 Apollo 10 1/2. 916 00:54:28,251 --> 00:54:31,543 Musiałem opanować całe sterowanie, nawet po omacku. 917 00:54:32,293 --> 00:54:33,376 Wysokość? 918 00:54:36,001 --> 00:54:37,001 Sprawdzona. 919 00:54:37,084 --> 00:54:38,168 Czasomierz? 920 00:54:38,251 --> 00:54:40,001 - Sprawdzony. - Temperatura? 921 00:54:41,334 --> 00:54:42,168 Sprawdzona. 922 00:54:43,209 --> 00:54:44,751 Symulacja to jedno, 923 00:54:44,834 --> 00:54:49,043 ale żeby poczuć, jak to jest naprawdę wylądować w mniejszej grawitacji, 924 00:54:49,126 --> 00:54:50,543 stworzyli tego potwora. 925 00:54:50,626 --> 00:54:53,418 Naśladownik treningowy lądowania, 926 00:54:53,501 --> 00:54:55,084 w skrócie NTL. 927 00:55:05,959 --> 00:55:09,043 Neil Armstrong prawie zginął, próbując nim wylądować. 928 00:55:09,126 --> 00:55:12,293 Katapultował się parę sekund przed eksplozją 929 00:55:12,376 --> 00:55:14,834 i poszedł na obiad, jak gdyby nigdy nic. 930 00:55:16,043 --> 00:55:18,793 Cały Neil. Zawsze opanowany. 931 00:55:19,626 --> 00:55:23,876 Po dokładnym poznaniu pojazdu przyszedł czas na zintegrowaną symulację. 932 00:55:26,126 --> 00:55:29,209 Kranz, Bostick i reszta byli w centrum kontroli, 933 00:55:29,293 --> 00:55:30,876 ja byłem w symulatorze, 934 00:55:31,418 --> 00:55:34,501 a wszystkich nas testowali kontrolerzy symulacji. 935 00:55:35,334 --> 00:55:37,459 Złowrogie głosy za lustrem weneckim. 936 00:55:37,543 --> 00:55:39,376 Wyciek w napędzie CSM. 937 00:55:39,459 --> 00:55:43,126 Silnik członu S-IVB wyłączony w trakcie przerwania symulacji. 938 00:55:43,209 --> 00:55:45,293 W skrócie nazywano ich „konsymami”. 939 00:55:45,376 --> 00:55:48,001 Siedzieli za ciemną szybą w centrum kontroli 940 00:55:48,084 --> 00:55:51,334 i wymyślali najbardziej diaboliczne scenariusze, 941 00:55:52,418 --> 00:55:55,376 żebym był gotowy na wszystko, co może się zdarzyć. 942 00:55:56,168 --> 00:55:59,751 Ponoć w programie Gemini kazali jednemu zasymulować zawał, 943 00:55:59,834 --> 00:56:01,834 żeby sprawdzić reakcję wszystkich. 944 00:56:02,584 --> 00:56:04,418 Nikt ich nie lubił. 945 00:56:04,501 --> 00:56:05,834 Ostatnia symulacja. 946 00:56:05,918 --> 00:56:09,209 Załatwmy to, wylądujmy i skończmy na dziś, 947 00:56:09,293 --> 00:56:11,918 a może zdążymy na parę piw w Singing Wheel. 948 00:56:12,001 --> 00:56:13,418 Dla ciebie cola, Stan. 949 00:56:13,501 --> 00:56:15,459 Ja poproszę Tanga. 950 00:56:15,543 --> 00:56:18,584 Dobra. Możesz się zniżać. 951 00:56:18,668 --> 00:56:21,126 Okej. Włączam silnik. Ciąg na 10%. 952 00:56:21,834 --> 00:56:22,709 Jest dobrze. 953 00:56:23,293 --> 00:56:24,918 Możesz dodać pełen gaz. 954 00:56:25,001 --> 00:56:26,376 Pełen gaz. 955 00:56:26,959 --> 00:56:27,876 Trzysta metrów. 956 00:56:31,626 --> 00:56:35,001 Włączył się alarm 1201. 957 00:56:36,084 --> 00:56:38,876 - 1201? Bales, co to ma być? - Chwila. 958 00:56:39,626 --> 00:56:40,918 230 metrów. 959 00:56:41,001 --> 00:56:43,168 „Przeciążenie komputera”. 960 00:56:43,251 --> 00:56:45,001 Wszystkie układy działają. 961 00:56:45,584 --> 00:56:46,876 Jack, co się dzieje? 962 00:56:47,626 --> 00:56:50,793 To alarm spadochronowy. Komputer jest przeciążony. 963 00:56:51,751 --> 00:56:54,043 150 metrów. U mnie wygląda dobrze. 964 00:56:54,626 --> 00:56:55,709 120 metrów. 965 00:56:55,793 --> 00:56:56,626 Chwila! 966 00:56:56,709 --> 00:56:58,584 Alarm 1202! 967 00:56:58,668 --> 00:57:00,043 1202? 968 00:57:00,126 --> 00:57:04,209 Nic nie widzę, ale coś jest nie tak. Chyba czas przerwać. 969 00:57:05,459 --> 00:57:07,918 Coś jest nie tak z komputerem. Przerwać. 970 00:57:08,834 --> 00:57:10,001 Przerwiemy lot? 971 00:57:11,668 --> 00:57:13,751 - Przerwać lot. - Cholera! Przerwać. 972 00:57:17,459 --> 00:57:18,959 To nie był dobry powód! 973 00:57:19,543 --> 00:57:23,584 Gdybyście przeczytali podręcznik, wiedzielibyście, żeby kontynuować. 974 00:57:23,668 --> 00:57:25,459 A teraz mamy astronautów 975 00:57:25,543 --> 00:57:28,084 wracających na Ziemię z podkulonym ogonem, 976 00:57:28,168 --> 00:57:30,251 zmarnowany miliard z podatków 977 00:57:30,334 --> 00:57:32,543 i miejsca, żeby oglądać, jak Rosjanie 978 00:57:32,626 --> 00:57:34,918 wbijają tam w sierpniu swoje flagi! 979 00:57:37,709 --> 00:57:38,543 Zadowoleni? 980 00:57:43,334 --> 00:57:45,918 Kiedy się tam znalazłem, gotowy do startu, 981 00:57:46,001 --> 00:57:49,251 byłem spokojny, bo czułem, jakby było już po wszystkim. 982 00:57:49,751 --> 00:57:51,626 Dzięki nim byłem w formie. 983 00:57:52,126 --> 00:57:54,293 Czułem ekscytację, a nie nerwy. 984 00:57:54,793 --> 00:57:56,209 Może za dużo spokoju. 985 00:57:56,293 --> 00:57:57,376 Stan, gotowy? 986 00:57:57,876 --> 00:57:58,876 Gotowy. 987 00:58:03,626 --> 00:58:05,626 Ruszyłem na Księżyc i z powrotem. 988 00:58:05,709 --> 00:58:09,501 Wykonaliśmy tajną misję Apollo 10 1/2 bez żadnych przeszkód. 989 00:58:10,001 --> 00:58:12,293 Było tak, jakby nigdy się nie odbyła. 990 00:58:12,376 --> 00:58:14,709 Bez nagłówków i parady na moją cześć. 991 00:58:15,293 --> 00:58:17,584 Nie mogłem powiedzieć nawet rodzinie. 992 00:58:18,626 --> 00:58:23,251 Kiedy Apollo 11 wystartował 16 lipca i cztery dni potem wylądował na Księżycu, 993 00:58:23,334 --> 00:58:26,126 oglądałem to w telewizji, tak jak cały świat. 994 00:58:27,126 --> 00:58:29,543 Ale miałem wrażenie, że to jakiś sen. 995 00:58:30,043 --> 00:58:33,876 Jako jedyna osoba na Ziemi wiedziałem, co dokładnie przeżywają. 996 00:58:33,959 --> 00:58:35,668 Jakbym był tam z nimi. 997 00:58:36,918 --> 00:58:37,834 Ale nie byłem. 998 00:58:39,043 --> 00:58:40,084 Byłem tutaj. 999 00:58:42,959 --> 00:58:44,751 Widzicie rakietę Saturn 5? 1000 00:58:44,834 --> 00:58:47,876 Umieszczają ją na barce w Alabamie, gdzie powstała. 1001 00:58:47,959 --> 00:58:51,293 Rusza do Tennessee i Ohio, a następnie do Missisipi. 1002 00:58:51,376 --> 00:58:54,501 Przepływa przez Zatokę Meksykańską, opływa Florydę, 1003 00:58:54,584 --> 00:58:56,459 i trafia na Przylądek Kennedy’ego. 1004 00:58:56,543 --> 00:59:00,543 Oczywiście gdyby miała trafić tutaj, w Zatoce skręciłaby w prawo, 1005 00:59:00,626 --> 00:59:03,751 potem zostałyby Galveston Bay i Clear Lake, 1006 00:59:03,834 --> 00:59:07,751 i moglibyśmy podejść po nią do NASA. 1007 00:59:09,751 --> 00:59:11,376 I ty tym zarządzasz? 1008 00:59:12,084 --> 00:59:14,709 Na tym właśnie polega wysyłka i odbiór. 1009 00:59:14,793 --> 00:59:18,709 …czasu wschodniego. Ta ogromna rakieta nośna… 1010 00:59:18,793 --> 00:59:21,584 Ale nie, większością zajmuje się Kyle z Florydy. 1011 00:59:21,668 --> 00:59:26,251 Zostały około 34 minuty, jeśli wszystko dobrze pójdzie. 1012 00:59:26,334 --> 00:59:28,959 Wiemy, że astronauci są zdrowi jak ryby 1013 00:59:29,043 --> 00:59:33,209 i czekają na start misji Apollo 11. 1014 00:59:33,293 --> 00:59:34,626 Układy statku 1015 00:59:34,709 --> 00:59:37,418 przy ostatniej weryfikacji działały idealnie. 1016 00:59:37,501 --> 00:59:39,668 Pogoda jest dobra 1017 00:59:39,751 --> 00:59:42,459 i wygląda na to, że ludziom powiedzie się dziś 1018 00:59:42,543 --> 00:59:46,251 w tej wielkiej przygodzie, jaką jest lądowanie na Księżycu… 1019 00:59:46,334 --> 00:59:47,543 Denerwujesz się? 1020 00:59:47,626 --> 00:59:50,251 - Nie. - Czemu tata miałby się denerwować? 1021 00:59:50,334 --> 00:59:54,959 - Nie denerwuję się! - Skarbie, tata też gra w tym swoją rolę. 1022 00:59:55,043 --> 00:59:56,793 Tak jak wiele innych osób. 1023 00:59:57,293 --> 01:00:01,959 …naprawdę nie mamy słów, żeby to opisać. 1024 01:00:02,043 --> 01:00:08,584 Jak powiemy teraz „wzlecieć do nieba”? „Sięgać nieba”. Co to znaczy? 1025 01:00:08,668 --> 01:00:11,918 Księżyc wydaje się pani dziwny i odległy? 1026 01:00:12,001 --> 01:00:14,793 Nie bardzo. Za nim są jeszcze inne rzeczy. 1027 01:00:17,459 --> 01:00:21,626 Teraz myślę o tym, co dalej. O Marsie i dalszych planetach. 1028 01:00:22,126 --> 01:00:25,751 Już o tym myślisz? Nie dotarliśmy jeszcze nawet na Księżyc. 1029 01:00:26,251 --> 01:00:29,876 Taka już chyba natura pisarzy science fiction. 1030 01:00:29,959 --> 01:00:34,626 Na Księżycu znajdziemy niespodzianki. Niekoniecznie teraz, ale w końcu tak. 1031 01:00:35,293 --> 01:00:38,459 Może będzie na nas czekał wielki, czarny monolit? 1032 01:00:39,668 --> 01:00:41,376 Nawiązanie do 2001… 1033 01:00:41,459 --> 01:00:44,001 Stan! Chodź tu! Zaraz startuje! 1034 01:00:50,918 --> 01:00:54,459 Moc silników, które tworzą ten ciąg 1035 01:00:54,543 --> 01:00:59,793 odpowiada łącznie mocy 543 myśliwców odrzutowych. 1036 01:00:59,876 --> 01:01:04,668 Spalają 2568 ton paliwa, 1037 01:01:04,751 --> 01:01:08,126 odpowiednik 98 cystern kolejowych, 1038 01:01:08,209 --> 01:01:11,209 pojemność zbiornika wody małego miasta. 1039 01:01:11,918 --> 01:01:17,668 Rakieta nośna waży tyle, ile okręt podwodny Nautilus. 1040 01:01:18,334 --> 01:01:21,168 Przy starcie hałas osiąga 120 decybeli, 1041 01:01:21,251 --> 01:01:25,168 co można porównać do ośmiu milionów zestawów hi-fi grających naraz. 1042 01:01:42,459 --> 01:01:44,751 Kontrola, potrzebujemy zgody na start. 1043 01:01:44,834 --> 01:01:46,168 - Loty. - Jest. 1044 01:01:46,251 --> 01:01:47,376 - Retro. - Jest. 1045 01:01:47,459 --> 01:01:48,501 - FIDO. - Jest. 1046 01:01:48,584 --> 01:01:49,501 - Kontrola. - Jest. 1047 01:01:49,584 --> 01:01:50,668 - Telcom. - Jest. 1048 01:01:50,751 --> 01:01:52,001 - GNC. - Jest. 1049 01:01:52,084 --> 01:01:53,168 - Chirurg. - Jest. 1050 01:01:53,251 --> 01:01:55,209 CapCom, możemy kontynuować. 1051 01:01:55,293 --> 01:01:57,084 Zostało 60 sekund. 1052 01:02:00,876 --> 01:02:04,876 Raporty wyglądają dobrze. Zostało 25 sekund. 1053 01:02:06,709 --> 01:02:09,334 - Odsuń się! Zasłaniasz głową. - 20 sekund. 1054 01:02:09,418 --> 01:02:10,626 Właśnie, no już. 1055 01:02:11,126 --> 01:02:12,709 Zostało 15 sekund. 1056 01:02:12,793 --> 01:02:14,751 - Wewnętrzne sterowanie. - Niżej. 1057 01:02:14,834 --> 01:02:16,418 Dwanaście. Jedenaście. 1058 01:02:16,501 --> 01:02:20,626 Dziesięć. Dziewięć. Sekwencja zapłonu rozpoczęta. 1059 01:02:20,709 --> 01:02:22,834 Sześć. Pięć. 1060 01:02:22,918 --> 01:02:24,626 Cztery. Trzy. 1061 01:02:24,709 --> 01:02:26,626 Dwa. Jeden. 1062 01:02:26,709 --> 01:02:28,959 Zero. Wszystkie silniki włączone. 1063 01:02:29,459 --> 01:02:30,418 Start. 1064 01:02:30,501 --> 01:02:31,959 Nastąpił start. 1065 01:02:55,751 --> 01:02:56,751 Budynek drży. 1066 01:02:57,834 --> 01:03:00,376 Czujemy uderzenia, do których przywykliśmy. 1067 01:03:01,918 --> 01:03:05,418 Co za moment. Człowiek leci na Księżyc. 1068 01:03:09,793 --> 01:03:11,709 Wygląda dobrze. Leci środkiem. 1069 01:03:21,418 --> 01:03:24,418 Na razie trajektoria jest dobra, prawda, Wally? 1070 01:03:24,501 --> 01:03:25,959 Bardzo dobra. 1071 01:03:29,251 --> 01:03:31,293 Przeleciał półtora kilometra. 1072 01:03:32,209 --> 01:03:34,209 Pięć kilometrów. Sześć i pół. 1073 01:03:35,251 --> 01:03:37,543 670 metrów na sekundę. 1074 01:03:38,209 --> 01:03:39,834 Wszystko na swoim miejscu. 1075 01:03:39,918 --> 01:03:42,001 - Nadal ją widzisz? - Tak. 1076 01:03:46,001 --> 01:03:47,293 Pierwsze odłączenie. 1077 01:03:47,376 --> 01:03:49,001 Wszystko gra. 1078 01:03:58,418 --> 01:04:02,043 Wiesz co? To świetne bikini zrobiła firma produkująca papier. 1079 01:04:02,918 --> 01:04:04,543 Confil jest fantastyczny! 1080 01:04:05,043 --> 01:04:09,334 W pewnym sensie jest jak papier. Taki tani, że można go wyrzucić. 1081 01:04:10,709 --> 01:04:13,043 A skoro o tym mowa, 1082 01:04:14,084 --> 01:04:15,668 mam coś do roboty. 1083 01:04:16,418 --> 01:04:18,709 To jest kawa. 1084 01:04:20,626 --> 01:04:22,584 Nieważne, że wygląda inaczej. 1085 01:04:23,876 --> 01:04:25,376 Chodzi o sposób, w jaki… 1086 01:04:26,793 --> 01:04:30,001 Jethro Bodine wzywa kosmitów za pomocą telepatii. 1087 01:04:30,501 --> 01:04:34,751 Szukacie pewnie łebskiego Ziemianina, żeby zabrać go na Marsa czy Wenus… 1088 01:04:37,668 --> 01:04:39,209 To pewnie Marsjanie! 1089 01:04:41,418 --> 01:04:43,459 - Co mówią? - Dobra, czekajcie. 1090 01:04:43,543 --> 01:04:45,876 Co to za śmieci? Jethro! 1091 01:04:47,001 --> 01:04:48,459 Gdzie nadają relację? 1092 01:04:49,918 --> 01:04:51,251 Trzeci etap… 1093 01:04:51,334 --> 01:04:53,418 No co? To historyczny dzień. 1094 01:04:53,501 --> 01:04:56,501 …i 47 sekund na zwiększenie prędkości… 1095 01:04:56,584 --> 01:04:58,334 Historycznie nudny dzień. 1096 01:04:58,418 --> 01:05:01,084 - Słucham? - …żeby dotarli na Księżyc. 1097 01:05:01,168 --> 01:05:02,001 Nic. 1098 01:05:02,084 --> 01:05:03,959 8000 metrów na sekundę. 1099 01:05:05,834 --> 01:05:07,376 Spalanie idzie dobrze. 1100 01:05:08,251 --> 01:05:11,626 Zapłon włączył się w odpowiednim momencie. 1101 01:05:13,209 --> 01:05:16,168 Najwyraźniej zanotowano pełne obroty. 1102 01:05:16,251 --> 01:05:19,084 Telemetria i radar śledzący w porządku. 1103 01:05:19,668 --> 01:05:23,001 Prędkość przekracza teraz dziesięć kilometrów na sekundę. 1104 01:05:23,084 --> 01:05:25,126 Wysokość 327 kilometrów. 1105 01:05:26,084 --> 01:05:28,001 Jesteś poza orbitą, Stan. 1106 01:05:34,834 --> 01:05:37,834 Chyba są jakieś problemy z połączeniem się z Apollo. 1107 01:05:40,001 --> 01:05:43,918 Potwierdzili wyłączenie silnika. Z pojazdu nic nie słychać. 1108 01:05:50,293 --> 01:05:53,334 Te minuty budzą wielki niepokój. 1109 01:05:54,751 --> 01:05:57,418 Apollo 10 1/2, tu Houston. Słyszysz? 1110 01:06:02,751 --> 01:06:05,959 Słyszę, Houston. Tu Apollo 10 1/2. 1111 01:06:06,043 --> 01:06:08,251 To był wspaniały lot. 1112 01:06:08,334 --> 01:06:10,793 Przyjąłem, Apollo 10 1/2. Przekażemy. 1113 01:06:10,876 --> 01:06:13,959 Wygląda na to, że jesteś na najlepszej drodze. 1114 01:06:21,918 --> 01:06:24,751 To był początek mojej wyprawy na Księżyc. 1115 01:06:25,251 --> 01:06:28,084 Choć leciałem z prędkością dwunastu tysięcy km/h, 1116 01:06:28,876 --> 01:06:32,709 miałem wrażenie, że podróż trwa trzy i pół długich dni. 1117 01:06:41,001 --> 01:06:42,334 Trzy. Dwa… 1118 01:06:42,418 --> 01:06:44,959 Relacje w telewizji oczywiście trwały dalej 1119 01:06:45,043 --> 01:06:49,251 i panowało narastające wyczekiwanie, co wydarzy się w kolejnych dniach. 1120 01:06:50,251 --> 01:06:53,084 Ale parę dni lotu na Księżyc to długo. 1121 01:06:53,668 --> 01:06:57,459 - A było lato. - Dark Shadows zaczyna się bez nas! 1122 01:06:58,668 --> 01:07:00,459 Pa! Do jutra. 1123 01:07:01,043 --> 01:07:03,418 Pojechaliśmy do kina samochodowego, 1124 01:07:03,501 --> 01:07:05,918 stosując oszczędnościowy system taty. 1125 01:07:06,001 --> 01:07:08,876 Czterech dorosłych. Dwoje z nich 1126 01:07:09,834 --> 01:07:11,918 to dzieci poniżej 12 roku życia, 1127 01:07:12,001 --> 01:07:14,668 co oznacza, że wjeżdżają za darmo. 1128 01:07:15,251 --> 01:07:17,834 Dobrze. Czyli sześć dolarów. 1129 01:07:18,626 --> 01:07:19,959 Żebyś wiedział. 1130 01:07:27,001 --> 01:07:27,834 No chodź! 1131 01:07:33,043 --> 01:07:34,043 O rany! 1132 01:07:38,876 --> 01:07:42,168 - Chcemy obejrzeć Ujarzmić piekło! - Nie ma mowy. 1133 01:07:42,251 --> 01:07:46,168 - Gra tam John Wayne! - Ja chcę Szwajcarską rodzinę Robinsonów. 1134 01:07:46,251 --> 01:07:49,084 Możesz tu zostać i to obejrzeć. 1135 01:07:49,584 --> 01:07:51,126 My wolimy Ujarzmić piekło. 1136 01:07:51,209 --> 01:07:53,209 - Niech będzie. - No dobra. 1137 01:07:53,293 --> 01:07:56,793 Auto zostaje po stronie Szwajcarskiej rodziny Robinsonów. 1138 01:07:56,876 --> 01:07:58,459 Tylko potem wróćcie! 1139 01:07:58,543 --> 01:07:59,543 Dobrze, tato! 1140 01:07:59,626 --> 01:08:02,834 - Co właśnie powiedział? - Że mamy potem wrócić! 1141 01:08:03,668 --> 01:08:04,668 Dziękuję. 1142 01:08:06,918 --> 01:08:08,668 Chwila. Ustawiam fotel. 1143 01:08:09,709 --> 01:08:11,334 O tak. Ale dobrze. 1144 01:08:15,709 --> 01:08:18,209 Zawsze było fajnie się powałęsać. 1145 01:08:18,293 --> 01:08:20,709 Szukaliśmy całujących się w autach par. 1146 01:08:21,376 --> 01:08:24,876 Najlepszą wskazówką były migające światła. 1147 01:08:33,668 --> 01:08:39,168 To była ostatnia faza dzieciństwa, w której było mi dane zasypiać w aucie. 1148 01:08:41,793 --> 01:08:44,751 Odpływałem, wiedząc, że wszystko będzie dobrze 1149 01:08:45,251 --> 01:08:47,418 i rano obudzę się w swoim łóżku. 1150 01:08:49,293 --> 01:08:51,543 W kosmosie byłem bardziej samotny. 1151 01:08:57,293 --> 01:09:00,459 Nazajutrz pojechaliśmy na plażę pikapem znajomych. 1152 01:09:00,543 --> 01:09:02,168 Jechało się około godziny. 1153 01:09:07,126 --> 01:09:10,876 Galveston, o Galveston. To była jedyna znana nam plaża. 1154 01:09:15,001 --> 01:09:19,001 Ale zawsze było fajnie. Co tam auta i zapiaszczone hot dogi! 1155 01:09:22,751 --> 01:09:26,626 Już wchodząc do oceanu, do pewnego stopnia ryzykowaliśmy życie, 1156 01:09:27,293 --> 01:09:30,584 bo prąd powrotny mógł wciągnąć nas pod wodę 1157 01:09:30,668 --> 01:09:33,043 i wyrzucić gdzieś w Luizjanie. 1158 01:09:33,793 --> 01:09:34,793 Jeśli nie on, 1159 01:09:34,876 --> 01:09:38,084 dorwać nas mogły wszechobecne, parzące meduzy 1160 01:09:38,168 --> 01:09:41,626 i pokryte pąklami słupy, które wystawały z wody, 1161 01:09:41,709 --> 01:09:43,334 gotowe, żeby nas rozedrzeć. 1162 01:09:44,209 --> 01:09:46,334 Chyba zawsze gdzieś był wyciek ropy, 1163 01:09:46,418 --> 01:09:50,668 bo z Zatoki Meksykańskiej trafiały do nas małe kulki smoły. 1164 01:09:51,168 --> 01:09:55,376 Pod koniec dnia szorowaliśmy benzyną czarne od smoły stopy. 1165 01:09:55,459 --> 01:09:58,293 W tamtych dniach, z powodu misji na Księżyc, 1166 01:09:58,376 --> 01:10:01,168 w telewizji leciało dużo klasycznych filmów SF, 1167 01:10:01,668 --> 01:10:07,126 na przykład pamiętny Kierunek Księżyc Roberta Heinleina z 1950 roku, 1168 01:10:07,209 --> 01:10:09,251 który 20 lat wcześniej przewidział 1169 01:10:09,334 --> 01:10:12,251 wiele wydarzeń z 1969 roku. 1170 01:10:13,334 --> 01:10:15,709 Niesamowite, jak wiele się zgadzało. 1171 01:10:15,793 --> 01:10:17,459 Początkowy nieudany start. 1172 01:10:18,209 --> 01:10:20,376 Żądanie budowy na miejscu. 1173 01:10:20,459 --> 01:10:23,376 Lepiej wybudujmy to w Teksasie. 1174 01:10:23,459 --> 01:10:24,668 Siły grawitacji. 1175 01:10:24,751 --> 01:10:25,876 Nieważkość. 1176 01:10:26,793 --> 01:10:27,918 Widok na Ziemię. 1177 01:10:30,001 --> 01:10:32,584 Co ty robisz? 1178 01:10:32,668 --> 01:10:34,168 Wywiad z Janis Joplin. 1179 01:10:35,251 --> 01:10:37,376 Film się jeszcze nie skończył. 1180 01:10:37,459 --> 01:10:39,959 Koniec okupacji telewizora. Nasza kolej. 1181 01:10:40,043 --> 01:10:41,959 Chcesz ognia, moje dziecko? 1182 01:10:44,251 --> 01:10:47,001 To mój ulubiony piosenkarz. Skąd wiedziałeś? 1183 01:10:48,251 --> 01:10:49,834 - Chyba nie. - Raczej nie. 1184 01:10:51,043 --> 01:10:53,043 Sam bym na to nie postawił… 1185 01:10:53,126 --> 01:10:54,168 Stan! 1186 01:10:54,668 --> 01:10:55,668 Nie! 1187 01:10:55,751 --> 01:10:59,876 Żeby naprawdę dogłębnie wczuć się w muzykę, 1188 01:10:59,959 --> 01:11:02,626 a nie ślizgać się, jak większość piosenkarek. 1189 01:11:02,709 --> 01:11:05,876 Zostają na powierzchni muzyki, 1190 01:11:05,959 --> 01:11:08,376 zamiast się w nią wczuć. 1191 01:11:09,793 --> 01:11:11,501 To dla mnie dobra odpowiedź. 1192 01:11:11,584 --> 01:11:16,834 Sporą część następnego dnia, jak zwykle latem, spędziliśmy na basenie. 1193 01:11:17,418 --> 01:11:21,668 Mieliśmy trampolinowe specjalności. Ja udoskonaliłem scyzoryk, 1194 01:11:21,751 --> 01:11:24,918 bombę i mniej znany siad kaznodziei. 1195 01:11:26,709 --> 01:11:29,334 Greg był dobry w wymyślaniu własnych skoków. 1196 01:11:31,668 --> 01:11:35,168 Ale najbardziej lubiliśmy placek Frito na obiad, 1197 01:11:35,751 --> 01:11:38,501 czyli otwartą z boku paczkę chipsów 1198 01:11:38,584 --> 01:11:40,126 ze sporym dodatkiem chili. 1199 01:12:04,126 --> 01:12:06,251 Kiedy wszedłem na orbitę Księżyca, 1200 01:12:06,334 --> 01:12:09,668 leciałem już z prędkością 3680 km/h 1201 01:12:10,334 --> 01:12:13,293 wokół ciała niebieskiego, które nie znało Ziemian. 1202 01:12:14,918 --> 01:12:18,334 Spojrzałem w dół, przelatując nad Morzem Spokoju. 1203 01:12:18,918 --> 01:12:21,126 Nie wyglądało mi na zbyt spokojne. 1204 01:12:21,209 --> 01:12:23,709 Gdzie niby miałem wylądować? 1205 01:12:24,751 --> 01:12:26,126 Jestem Johnny Cash. 1206 01:12:27,293 --> 01:12:31,501 Kiedy wróciliśmy z basenu, obejrzeliśmy The Johnny Cash Show. 1207 01:12:31,584 --> 01:12:33,584 Panie i panowie, The Monkees! 1208 01:12:34,751 --> 01:12:36,251 - To oni! - O rety! 1209 01:12:36,334 --> 01:12:37,668 Davy jest prześliczny! 1210 01:12:37,751 --> 01:12:41,501 Stephanie i Jana powiedziały, że mają wystąpić The Monkees. 1211 01:12:44,209 --> 01:12:47,209 Był Micky, Davy i Mike, ale gdzie podział się Peter? 1212 01:12:51,376 --> 01:12:55,459 A potem Joni Mitchell śpiewała w duecie z Johnnym. 1213 01:13:02,334 --> 01:13:04,459 Ma bardzo interesujący głos. 1214 01:13:05,834 --> 01:13:08,459 To wszechstronna artystka. Jest też malarką. 1215 01:13:20,584 --> 01:13:24,668 Potem przyszedł ten dzień. 20 lipca 1969. 1216 01:13:25,751 --> 01:13:28,501 Po południu mieli wylądować na Księżycu, 1217 01:13:28,584 --> 01:13:30,668 a wieczorem się po nim przejść. 1218 01:13:30,751 --> 01:13:33,126 Ale tata miał dla nas niespodziankę. 1219 01:13:33,209 --> 01:13:36,709 Dostaliśmy zniżkowe bilety do Astroworld, 1220 01:13:36,793 --> 01:13:38,334 ale są ważne tylko dziś. 1221 01:13:38,418 --> 01:13:40,334 Możecie więc oczywiście iść 1222 01:13:40,418 --> 01:13:44,793 albo zostać z nami i oglądać relację z lądowania na Księżycu. 1223 01:13:44,876 --> 01:13:46,251 Astroworld! 1224 01:13:47,001 --> 01:13:49,043 Ale nie przegapimy lądowania? 1225 01:13:49,126 --> 01:13:52,418 Nie. Mają wylądować później, więc zdążycie wrócić. 1226 01:13:53,001 --> 01:13:56,543 Może tak. Zagłosujmy. Vicky, jak wygląda twój dzień? 1227 01:13:56,626 --> 01:13:57,918 Pracuję do 17. 1228 01:13:58,918 --> 01:14:00,959 - Steve? - Mam parę ogródków. 1229 01:14:01,043 --> 01:14:02,043 Oczywiście. 1230 01:14:02,959 --> 01:14:04,251 A wasza czwórka? 1231 01:14:04,751 --> 01:14:07,793 - Kto ma ochotę na Astroworld? - Tak! 1232 01:14:08,626 --> 01:14:12,751 Nie odmawiało się wyprawy do Astroworld. To miejsce było super. 1233 01:14:13,584 --> 01:14:17,543 Ogromny park rozrywki po drugiej stronie autostrady od Astrodomu, 1234 01:14:18,043 --> 01:14:20,376 odpowiednik Disneylandu w Houston. 1235 01:14:20,459 --> 01:14:23,209 Miejsce nieustającej przygody i ekscytacji. 1236 01:14:23,876 --> 01:14:26,793 Wszystko było tu „astro”. Astromłyn. 1237 01:14:28,751 --> 01:14:29,918 Astroigła. 1238 01:14:30,751 --> 01:14:31,793 Astrokolejka. 1239 01:14:32,709 --> 01:14:34,251 Był też Czarny smok, 1240 01:14:35,543 --> 01:14:36,876 Bambusowa zjeżdżalnia 1241 01:14:37,376 --> 01:14:39,084 i Wykręcona przejażdżka. 1242 01:14:40,043 --> 01:14:43,126 Rejs po dżungli Zaginionego świata miał aligatory 1243 01:14:43,209 --> 01:14:45,376 i nerwowych tubylców z łukami. 1244 01:14:46,501 --> 01:14:50,459 Naszą strategią było dotrzeć wcześnie, kiedy otwierano bramy, 1245 01:14:50,959 --> 01:14:54,459 i pobiec na Alpejską kolejkę w tylnej części parku. 1246 01:14:55,376 --> 01:14:57,501 To była najpopularniejsza atrakcja. 1247 01:14:59,543 --> 01:15:01,543 Jechaliśmy nią parę razy, 1248 01:15:01,626 --> 01:15:05,501 zanim kolejka robiła się za długa i trzeba było czekać 45 minut. 1249 01:15:07,293 --> 01:15:08,626 Jazda była porywająca. 1250 01:15:11,418 --> 01:15:12,918 Był duży wodospad. 1251 01:15:16,709 --> 01:15:17,876 Lawinowa sala. 1252 01:15:21,001 --> 01:15:25,626 Tunel z echem, żeby zawołać coś, co usłyszy się potem w innej jaskini. 1253 01:15:25,709 --> 01:15:28,418 - Witaj, przyszłości! - Davy Jones na zawsze! 1254 01:15:28,501 --> 01:15:29,834 Tęsknię za tobą! 1255 01:15:33,293 --> 01:15:34,584 Witaj, przyszłości! 1256 01:15:34,668 --> 01:15:36,084 Davy Jones na zawsze! 1257 01:15:36,168 --> 01:15:37,668 Tęsknię za tobą! 1258 01:15:40,709 --> 01:15:43,251 Wszystko to prowadziło do szalonego finału. 1259 01:15:43,334 --> 01:15:45,418 Jechało się przyjemnie, 1260 01:15:46,084 --> 01:15:49,293 a potem za rogiem wagonik zwalniał 1261 01:15:49,376 --> 01:15:50,918 i nagle trafiało się 1262 01:15:51,001 --> 01:15:55,126 do ciemnego, przypominającego szyb otworu na zboczu góry. 1263 01:16:07,001 --> 01:16:09,709 A kiedy wszystko zdawało się wracać do normy… 1264 01:16:17,834 --> 01:16:21,126 Tym yeti był pewnie jakiś student. 1265 01:16:21,626 --> 01:16:24,043 Raz złapaliśmy go nawet na dymku. 1266 01:16:26,459 --> 01:16:27,293 Oszust! 1267 01:16:41,084 --> 01:16:44,793 Wkrótce się wyłączymy i na pewno cię odbierzemy. 1268 01:16:48,043 --> 01:16:52,209 Zostało 40 minut do lądowania na Księżycu 1269 01:16:52,293 --> 01:16:56,126 i dziewięć minut, zanim odezwie się 1270 01:16:56,209 --> 01:16:59,668 moduł dowodzenia, który zobaczymy 1271 01:16:59,751 --> 01:17:02,709 podczas czternastego okrążenia wokół Księżyca. 1272 01:17:02,793 --> 01:17:06,876 To lądowanie nie jest tak proste, jak się wydaje. 1273 01:17:06,959 --> 01:17:09,376 Muszą przelecieć nad dużymi wyżynami, 1274 01:17:09,459 --> 01:17:14,043 zanim posadzą pojazd na odpowiednio płaskim obszarze Księżyca. 1275 01:17:14,126 --> 01:17:19,126 Szkoda by było się zbliżyć, a potem musieć odlecieć po całym tym trudzie. 1276 01:17:19,209 --> 01:17:23,209 To chyba największa presja, pod jaką znalazła się jakakolwiek załoga. 1277 01:17:23,918 --> 01:17:26,251 Obracają się, żeby okna były na górze. 1278 01:17:27,001 --> 01:17:28,084 ZNIŻANIE 14 KM 1279 01:17:36,751 --> 01:17:38,626 Musimy mieć zgodę na start. 1280 01:17:38,709 --> 01:17:40,959 - Zgoda na zniżanie. Retro. - Jest! 1281 01:17:41,043 --> 01:17:42,084 - FIDO. - Jest. 1282 01:17:42,168 --> 01:17:43,001 - Kontrola. - Jest. 1283 01:17:43,084 --> 01:17:44,084 - Telcom. - Jest. 1284 01:17:44,168 --> 01:17:45,001 - GNC. - Jest. 1285 01:17:45,084 --> 01:17:46,126 - Eacom. - Jest. 1286 01:17:46,876 --> 01:17:50,251 - Możesz kontynuować zniżanie. - Jest dobrze. 1287 01:17:55,543 --> 01:17:57,626 Kolejny kluczowy etap. 1288 01:17:57,709 --> 01:17:59,418 Wysokość 12 kilometrów. 1289 01:18:00,084 --> 01:18:03,668 Uruchomił się alarm. Kod 1202. 1290 01:18:08,084 --> 01:18:11,626 Przyjąłem. Jest zgoda na start z tym alarmem. 1291 01:18:11,709 --> 01:18:14,459 - Zbliża się do Delty-H. - Mamy prędkość. 1292 01:18:14,543 --> 01:18:16,001 Co to za alarm, Wally? 1293 01:18:16,084 --> 01:18:19,293 Nie przeszkadza w lądowaniu. To tylko jakaś… 1294 01:18:20,751 --> 01:18:21,584 funkcja. 1295 01:18:21,668 --> 01:18:24,626 - Dotyczy komputerów. - Delta, jest dobrze. 1296 01:18:24,709 --> 01:18:27,584 Przynajmniej jest fajniej niż w symulatorze. 1297 01:18:29,709 --> 01:18:30,751 Przyjąłem. 1298 01:18:31,834 --> 01:18:34,334 Mogą teraz przerwać lądowanie. 1299 01:18:35,209 --> 01:18:37,209 Zostało tylko kilka minut. 1300 01:18:37,293 --> 01:18:39,751 Mamy 230 metrów na sekundę. 1301 01:18:40,793 --> 01:18:42,918 Wciąż mamy naprowadzanie radarem. 1302 01:18:44,626 --> 01:18:45,793 Szybko schodzi. 1303 01:18:48,459 --> 01:18:51,251 230 metrów na sekundę. Schodzi. 1304 01:18:51,751 --> 01:18:53,418 Wysokość 1,2 kilometra. 1305 01:18:53,501 --> 01:18:55,334 Możesz lądować, Orle. 1306 01:18:56,043 --> 01:18:57,126 Przyjąłem. 1307 01:18:57,709 --> 01:18:58,584 900 metrów. 1308 01:18:58,668 --> 01:19:01,709 Jest dobrze. 600 metrów, 47 stopni. 1309 01:19:01,793 --> 01:19:04,293 Przyjąłem, Orle. Możesz lądować. 1310 01:19:08,501 --> 01:19:10,043 Wysokość 490 metrów. 1311 01:19:12,501 --> 01:19:13,376 425 metrów. 1312 01:19:13,959 --> 01:19:15,043 Jest dobrze. 1313 01:19:15,126 --> 01:19:17,084 Mają teraz dobry widok na teren. 1314 01:19:17,168 --> 01:19:19,334 To kluczowy moment. Będą się unosić. 1315 01:19:19,418 --> 01:19:20,918 Podejmą decyzję. 1316 01:19:21,001 --> 01:19:22,709 230 metrów. 1317 01:19:24,501 --> 01:19:25,459 Tu jest dobrze. 1318 01:19:26,293 --> 01:19:27,543 165 metrów. 1319 01:19:27,626 --> 01:19:31,126 - Dane wyglądają pięknie. - 30 metrów. 1320 01:19:31,709 --> 01:19:33,459 Duży krater. Pełno skał. 1321 01:19:35,626 --> 01:19:36,459 Cóż… 1322 01:19:37,959 --> 01:19:41,043 będziesz musiał przejąć stery i wylądować sam. 1323 01:19:52,293 --> 01:19:54,668 - 60 sekund. - 60 sekund. 1324 01:19:54,751 --> 01:19:55,751 Włączam światła. 1325 01:19:55,834 --> 01:19:59,376 Dwa i pół w dół. Do przodu. 1326 01:20:00,459 --> 01:20:01,293 12 metrów. 1327 01:20:01,918 --> 01:20:03,209 Wzbijam kurz. 1328 01:20:04,209 --> 01:20:05,168 Dziewięć metrów. 1329 01:20:06,043 --> 01:20:07,251 Wielki cień. 1330 01:20:10,126 --> 01:20:11,959 Jest dobrze. Połowa w dół. 1331 01:20:12,709 --> 01:20:13,543 Nachylenie. 1332 01:20:15,126 --> 01:20:16,668 - Nierówno? - Nierówno. 1333 01:20:16,751 --> 01:20:18,376 Paliwa na 20 sekund. 1334 01:20:20,834 --> 01:20:23,043 Naprzód. Lekko w prawo. 1335 01:20:24,584 --> 01:20:25,709 Światło kontaktowe. 1336 01:20:27,793 --> 01:20:28,918 Silnik zatrzymany. 1337 01:20:29,501 --> 01:20:31,043 Silnik wyłączony. 1338 01:20:36,834 --> 01:20:38,251 - Wyłączony. - I już. 1339 01:20:38,751 --> 01:20:40,001 4-13 na miejscu. 1340 01:20:40,876 --> 01:20:42,501 Człowiek na Księżycu! 1341 01:20:44,209 --> 01:20:45,709 Orle, odbiór. Jesteś? 1342 01:20:46,876 --> 01:20:48,959 Houston, tu Baza Tranquility. 1343 01:20:49,751 --> 01:20:51,293 Orzeł wylądował. 1344 01:20:54,168 --> 01:20:57,043 Przyjąłem, Tranquility. Słyszymy cię na Ziemi. 1345 01:20:57,126 --> 01:20:59,043 Chłopaki zaraz nam zsinieją. 1346 01:20:59,126 --> 01:21:00,959 Znów możemy oddychać. Dzięki. 1347 01:21:04,209 --> 01:21:05,334 O rety! 1348 01:21:07,793 --> 01:21:10,043 - Rety! - Przez chwilę będziemy zajęci. 1349 01:21:10,626 --> 01:21:11,959 Bardzo dobrze. 1350 01:21:14,793 --> 01:21:16,418 O rety. 1351 01:21:25,959 --> 01:21:29,668 Byliśmy wysoko w powietrzu, kiedy się dowiedzieliśmy. 1352 01:21:29,751 --> 01:21:32,126 - Wylądowali! - Są na Księżycu! 1353 01:21:32,751 --> 01:21:34,709 Ekstra! Udało się im! 1354 01:21:35,959 --> 01:21:37,418 Właśnie tak! 1355 01:21:39,334 --> 01:21:40,251 Udało się im! 1356 01:21:40,334 --> 01:21:42,709 - Wylądowali na Księżycu! - Tak! 1357 01:21:45,418 --> 01:21:48,876 Byli tam, ale nikt nie wiedział, kiedy będą chodzić, 1358 01:21:48,959 --> 01:21:51,709 więc przykleiliśmy się do ekranu. 1359 01:21:51,793 --> 01:21:55,918 W The Times napisano, że prezydent Nixon próbował użyć… 1360 01:21:56,001 --> 01:21:58,876 Mało kto pamięta, ale w tamtym okresie dużo osób 1361 01:21:58,959 --> 01:22:01,626 krytykowało koszt lotu na Księżyc. 1362 01:22:01,709 --> 01:22:05,418 Na co innego można było wydać pieniądze i co to symbolizowało? 1363 01:22:05,501 --> 01:22:09,209 …raczej jak w XV-wiecznej Hiszpanii. Odkrywamy nowy świat. 1364 01:22:09,293 --> 01:22:14,876 Ale zastanawiam się, czy w Wietnamie nie działa nasza Inkwizycja 1365 01:22:14,959 --> 01:22:17,501 w imię wielkiej religii, antykomunizmu… 1366 01:22:17,584 --> 01:22:21,418 Co ona robi w telewizji, akurat dzisiaj? 1367 01:22:21,501 --> 01:22:22,834 Kto ją zaprosił? 1368 01:22:24,001 --> 01:22:26,501 Pewnie telefony w CBS się urywają. 1369 01:22:26,584 --> 01:22:28,001 Wygląda fajnie. 1370 01:22:28,084 --> 01:22:29,043 Ma super włosy. 1371 01:22:29,126 --> 01:22:33,376 Na Przylądku Kennedy’ego jest mnóstwo biedy. 1372 01:22:33,459 --> 01:22:35,168 A w Houston Center 1373 01:22:35,251 --> 01:22:38,543 mniej niż 4% pracowników to czarni… 1374 01:22:38,626 --> 01:22:40,293 Czy to prawda, tato? 1375 01:22:40,376 --> 01:22:43,959 Ilu masz czarnych w klasie? Jednego? Pewnie, że to prawda. 1376 01:22:44,043 --> 01:22:45,209 …to niepokojące. 1377 01:22:46,126 --> 01:22:50,543 - Kiedy będą chodzić po Księżycu? - Właśnie. Na co czekają? 1378 01:22:50,626 --> 01:22:52,459 …jeśli chodzi o naukę. 1379 01:22:52,543 --> 01:22:55,709 Pieniędzy, jakie zmarnowali, lecąc na Księżyc, 1380 01:22:55,793 --> 01:23:01,459 można było użyć, żeby nakarmić biednych czarnych w Harlemie i całym kraju. 1381 01:23:01,543 --> 01:23:04,793 Księżyc jest nieważny. Użyjmy tych pieniędzy w Harlemie. 1382 01:23:05,584 --> 01:23:06,418 Tak jest. 1383 01:23:06,501 --> 01:23:09,459 Jak powiedział dr Paine o poprzednim locie Apolla, 1384 01:23:09,543 --> 01:23:11,584 to był triumf nudziarzy. 1385 01:23:11,668 --> 01:23:15,209 Pewnie też dlatego ludziom wydaje się niesmaczne… 1386 01:23:15,293 --> 01:23:16,876 Po całym dniu w Astroworld 1387 01:23:16,959 --> 01:23:20,959 trudno było mieć otwarte oczy, słuchając przeciągających się relacji. 1388 01:23:21,459 --> 01:23:24,959 Długo czekaliśmy, aż astronauci z trudem się ubiorą, 1389 01:23:25,459 --> 01:23:27,251 a kabina się rozszczelni. 1390 01:23:27,751 --> 01:23:29,084 Czułem ich ból. 1391 01:23:29,751 --> 01:23:33,543 Ale nie mogłem też przestać myśleć o latach marzeń i starań, 1392 01:23:33,626 --> 01:23:36,126 które już za parę minut miały się ziścić. 1393 01:23:36,918 --> 01:23:38,876 Hej. Zaraz wyjdą. 1394 01:23:38,959 --> 01:23:39,793 To dobrze. 1395 01:23:40,543 --> 01:23:43,376 Nie widzi, dokąd idzie. Wychodzi tyłem z luku. 1396 01:23:44,126 --> 01:23:46,001 - Nie chciał… - Jest dobrze. 1397 01:23:46,084 --> 01:23:48,126 …zahaczyć się o wejście. 1398 01:23:49,168 --> 01:23:51,084 Delikatny skafander i plecak. 1399 01:23:51,876 --> 01:23:53,793 Houston, jestem na przedsionku. 1400 01:23:55,376 --> 01:23:56,376 Przyjąłem, Neil. 1401 01:23:57,126 --> 01:24:01,293 Mamy obraz w telewizji. Jeszcze trzy kroki, a potem jeden długi. 1402 01:24:03,418 --> 01:24:06,334 A oto i on. Stawia stopy na schodkach. 1403 01:24:07,168 --> 01:24:09,334 Neil, widzimy, jak schodzisz. 1404 01:24:12,918 --> 01:24:15,376 Jestem na dole drabiny. 1405 01:24:15,459 --> 01:24:18,626 Podpory modułu zagłębiły się 1406 01:24:19,501 --> 01:24:21,209 tylko na parę centymetrów, 1407 01:24:21,293 --> 01:24:25,834 choć powierzchnia wygląda na pokrytą drobnym ziarnem. 1408 01:24:25,918 --> 01:24:28,626 Z bliska wygląda prawie jak proszek. 1409 01:24:28,709 --> 01:24:30,418 Patrzcie na to. 1410 01:24:31,126 --> 01:24:33,084 Zejdę teraz z modułu. 1411 01:24:41,709 --> 01:24:44,251 Armstrong jest na Księżycu. Neil Armstrong. 1412 01:24:44,334 --> 01:24:45,168 No i jest. 1413 01:24:45,709 --> 01:24:49,334 Trzydziestoośmioletni Amerykanin stoi na powierzchni Księżyca. 1414 01:24:49,418 --> 01:24:51,584 Tak jest. 1415 01:24:51,668 --> 01:24:53,918 To jest mały krok dla człowieka, 1416 01:24:54,834 --> 01:24:57,751 ale wielki skok dla ludzkości. 1417 01:25:17,293 --> 01:25:19,876 Powierzchnia jest drobna i sypka. 1418 01:25:19,959 --> 01:25:24,084 Mogę łatwo unieść ją palcem u nogi. 1419 01:25:25,126 --> 01:25:28,751 Przywiera cienkimi warstwami 1420 01:25:29,459 --> 01:25:32,376 jak sproszkowany węgiel do… 1421 01:25:33,126 --> 01:25:36,209 do podeszwy i boków moich butów. 1422 01:25:36,709 --> 01:25:41,501 Ślady moich butów i podeszew 1423 01:25:42,126 --> 01:25:46,084 w drobnych, piaszczystych cząsteczkach. 1424 01:25:47,168 --> 01:25:49,001 Hej, patrzcie, jak skacze. 1425 01:25:51,043 --> 01:25:52,668 Mogę już wyjść? 1426 01:25:52,751 --> 01:25:55,001 To się dopiero nazywa swoboda. 1427 01:25:57,418 --> 01:26:00,751 - Wygląda na niezłą zabawę, nie? - Dobra. Wystarczy. 1428 01:26:01,918 --> 01:26:02,751 Gotowy? 1429 01:26:15,543 --> 01:26:17,751 - Piękny widok. - Coś niezwykłego. 1430 01:26:18,834 --> 01:26:20,668 Widok jest tu wspaniały. 1431 01:26:22,668 --> 01:26:24,209 Wspaniała pustka. 1432 01:26:28,959 --> 01:26:33,459 Widzimy ślady człowieka, który zostawia ślady na Księżycu. 1433 01:26:33,543 --> 01:26:37,501 Nie ma tu atmosfery, wiatru ani deszczu, które mogą je wymazać. 1434 01:26:37,584 --> 01:26:40,209 Mogą więc tu zostać całkiem długo. 1435 01:26:43,543 --> 01:26:45,251 Houston, Columbia na antenie. 1436 01:26:45,959 --> 01:26:50,334 Przyjąłem. Na zewnątrz świetnie im idzie. Przygotowują teraz flagę. 1437 01:26:51,501 --> 01:26:54,876 Wbili flagę. Widać gwiazdy i pasy. 1438 01:26:54,959 --> 01:26:57,793 Widać flagę USA na powierzchni Księżyca. 1439 01:26:57,876 --> 01:26:59,709 To piękne. Po prostu piękne. 1440 01:27:00,209 --> 01:27:02,293 Tak zwany kangurzy skok. 1441 01:27:03,793 --> 01:27:06,084 Zaczynają się tam rozbrykiwać. 1442 01:27:06,876 --> 01:27:08,584 Baza Tranquility, tu Houston. 1443 01:27:08,668 --> 01:27:11,293 Możecie proszę podejść do kamery? 1444 01:27:12,001 --> 01:27:13,793 Prezydent Stanów Zjednoczonych 1445 01:27:13,876 --> 01:27:16,209 chce wam coś powiedzieć, odbiór. 1446 01:27:17,334 --> 01:27:18,626 Będziemy zaszczyceni. 1447 01:27:19,126 --> 01:27:23,418 Mówię do was przez telefon z Gabinetu Owalnego w Białym Domu. 1448 01:27:23,501 --> 01:27:24,876 To z całą pewnością 1449 01:27:24,959 --> 01:27:27,918 najważniejsza rozmowa telefoniczna w historii. 1450 01:27:28,001 --> 01:27:31,876 Trudno wyrazić, jak bardzo jesteśmy dumni z waszego osiągnięcia. 1451 01:27:31,959 --> 01:27:34,668 Nigdy w życiu nie czuliśmy takiej dumy. 1452 01:27:34,751 --> 01:27:36,793 Dzięki waszemu osiągnięciu 1453 01:27:37,501 --> 01:27:41,334 niebiosa stały się częścią ludzkiego świata. 1454 01:27:42,251 --> 01:27:46,084 Kiedy mówicie do nas z Morza Spokoju, 1455 01:27:47,084 --> 01:27:53,084 to inspiruje nas do podwojenia wysiłków, żeby zaprowadzić pokój na Ziemi. 1456 01:27:53,168 --> 01:27:54,959 Przez jeden bezcenny moment 1457 01:27:56,043 --> 01:27:57,793 w całej historii ludzkości 1458 01:27:58,293 --> 01:28:01,501 wszyscy ludzie na Ziemi są naprawdę zjednoczeni. 1459 01:28:02,334 --> 01:28:04,751 Zjednoczeni w dumie z waszego osiągnięcia 1460 01:28:05,251 --> 01:28:10,084 i w modlitwach o wasz bezpieczny powrót na Ziemię. 1461 01:28:10,168 --> 01:28:13,001 - Okej. Dobranoc. - Dobranoc, skarbie. 1462 01:28:13,084 --> 01:28:14,751 Dziękuję, panie prezydencie… 1463 01:28:14,834 --> 01:28:18,209 - Dobranoc, dziewczyny. - Dobranoc, myszki. 1464 01:28:20,126 --> 01:28:23,418 - Dobranoc. Widzimy się rano. - …nie ma tam szympansów… 1465 01:28:23,501 --> 01:28:25,834 - Ja chyba też się położę. - Dobrze. 1466 01:28:27,084 --> 01:28:27,959 Steven? 1467 01:28:28,043 --> 01:28:29,334 Cóż to był za dzień… 1468 01:28:29,418 --> 01:28:32,293 - Daj mu spać. - Jestem zmęczony. 1469 01:28:32,376 --> 01:28:34,001 …dla ludzkości wyjątkowy. 1470 01:28:34,084 --> 01:28:37,043 Dzień, który rozegrał się przed naszymi oczami 1471 01:28:37,126 --> 01:28:39,876 dzięki temu cudowi, który szczęśliwie nastąpił 1472 01:28:39,959 --> 01:28:43,793 w tym samym czasie, co eksploracja kosmosu w telewizji. 1473 01:28:43,876 --> 01:28:49,709 Widzieliśmy eksplorację Księżyca na innych wspaniałych obrazach, 1474 01:28:49,793 --> 01:28:53,459 wiedząc o tym, że pochodzą z odległości 400 tysięcy kilometrów, 1475 01:28:53,543 --> 01:28:55,001 z powierzchni Księżyca. 1476 01:28:55,084 --> 01:28:59,043 Człowiek tam wylądował i człowiek zrobił tam pierwszy krok. 1477 01:28:59,126 --> 01:29:01,709 Zastanawiam się, Ericu Sevareidzie, 1478 01:29:01,793 --> 01:29:03,793 co można jeszcze dodać. 1479 01:29:05,043 --> 01:29:07,168 Znaleźli tam dziwne piękno, 1480 01:29:07,251 --> 01:29:11,001 którego chyba nigdy nie zdołają tak naprawdę nam opisać. 1481 01:29:13,418 --> 01:29:17,584 Tego piękna nie da się też chyba przekazać widzom z przyszłości. 1482 01:29:21,501 --> 01:29:26,251 Od tysięcy lat człowiek marzył o tym, żeby przejść się po Księżycu. 1483 01:29:26,834 --> 01:29:30,709 Teraz, kiedy już to zobaczyliśmy i wiemy, że do tego doszło, 1484 01:29:30,793 --> 01:29:32,668 wciąż mamy wrażenie, że to sen. 1485 01:29:32,751 --> 01:29:35,168 To jak spełnienie marzenia. 1486 01:29:50,709 --> 01:29:52,043 - Greg. - Co? 1487 01:29:52,126 --> 01:29:52,959 Idź do łóżka. 1488 01:29:56,876 --> 01:29:57,709 Dobranoc. 1489 01:29:58,209 --> 01:29:59,209 Dobranoc. 1490 01:30:06,709 --> 01:30:08,543 Gratuluję. Udało ci się. 1491 01:30:08,626 --> 01:30:12,168 - Wszystkim nam się udało. - Miło, że tak mówisz. 1492 01:30:18,793 --> 01:30:21,084 Stan widział w ogóle pierwsze kroki? 1493 01:30:21,168 --> 01:30:24,543 Nie wiem. Byli zmęczeni. Astroworld ich wypompował. 1494 01:30:24,626 --> 01:30:28,918 Chcę, żeby mógł powiedzieć wnukom, że widział pierwsze kroki na Księżycu. 1495 01:30:32,459 --> 01:30:34,501 Wiesz, jak działa pamięć. 1496 01:30:35,043 --> 01:30:37,668 Nawet jeśli spał, kiedyś uzna, że to widział. 1497 01:31:37,793 --> 01:31:41,793 PONAD 400 000 LUDZI PRACOWAŁO PRZY PROGRAMIE KOSMICZNYM APOLLO 1498 01:31:43,459 --> 01:31:45,834 PONAD 600 MILIONÓW LUDZI NA CAŁYM ŚWIECIE 1499 01:31:45,918 --> 01:31:48,084 WIDZIAŁO PIERWSZY SPACER PO KSIĘŻYCU 1500 01:31:49,543 --> 01:31:55,334 MIĘDZY 1969 A 1972 ROKIEM 12 LUDZI (I JEDNO DZIECKO) BYŁO NA KSIĘŻYCU 1501 01:31:56,418 --> 01:31:58,168 NIKT NIE WRÓCIŁ… 1502 01:31:58,251 --> 01:32:00,584 DO TEJ PORY 1503 01:37:20,001 --> 01:37:23,626 Napisy: Marzena Falkowska