1 00:00:06,049 --> 00:00:08,593 SERIAL NETFLIX 2 00:00:15,224 --> 00:00:18,352 Jude, muszę ci coś powiedzieć. 3 00:00:19,771 --> 00:00:22,732 Nie ja powinnam ci przekazywać te wieści, bo… 4 00:00:23,900 --> 00:00:26,527 To takie trudne. 5 00:00:27,695 --> 00:00:29,864 Ale tak bardzo cię kocham. 6 00:00:29,947 --> 00:00:34,285 Cokolwiek się stanie, jesteśmy w tym razem. Dobrze? 7 00:00:36,829 --> 00:00:41,667 Na twoich zdjęciach z tomografii znaleźli ciemniejsze obszary. 8 00:00:41,751 --> 00:00:44,170 To pewnie nic takiego. 9 00:00:45,755 --> 00:00:48,424 Ale pewnie masz raka i, kurwa, umrzesz. 10 00:00:48,508 --> 00:00:49,592 Co? 11 00:00:49,675 --> 00:00:51,719 - Nic! - Do mnie mówisz? 12 00:00:51,803 --> 00:00:53,137 - Nie słyszałam. - Nie! 13 00:00:53,221 --> 00:00:56,307 - Potrzebujesz mnie? - Nie, na Boga! 14 00:01:03,147 --> 00:01:04,899 ZASMAKUJ DOBREGO ŻYCIA 15 00:01:08,319 --> 00:01:11,781 Judy, już zrobiłaś babeczki? Dopiero co wróciłyśmy. 16 00:01:11,864 --> 00:01:14,075 Charlie ma urodziny. Zrobię choć to. 17 00:01:14,158 --> 00:01:16,828 Twoje „choć to” bije na głowę moje „wszystko”. 18 00:01:16,911 --> 00:01:19,580 Dzięki. Będą z kremem karmelowym i czekoladą. 19 00:01:19,664 --> 00:01:21,040 Czemu nie? 20 00:01:21,791 --> 00:01:24,127 Jude, usiądziesz na chwilę? 21 00:01:24,210 --> 00:01:25,962 Muszę z tobą porozmawiać. 22 00:01:26,045 --> 00:01:28,756 Wiem, że musimy o tym porozmawiać. 23 00:01:28,840 --> 00:01:30,883 - O czym? - O znalezieniu Steve’a. 24 00:01:32,677 --> 00:01:34,846 - No tak. - Czy to przerażające? 25 00:01:34,929 --> 00:01:37,682 Tak. Mam z tego powodu rozwolnienie? Jasne. 26 00:01:38,432 --> 00:01:40,560 - Masz? - To biegunka ze stresu. 27 00:01:40,643 --> 00:01:43,104 Ale powiem ci, że o tym myślałam. 28 00:01:43,187 --> 00:01:45,314 I w sumie to nie jest takie złe. 29 00:01:45,398 --> 00:01:47,024 To prawda. 30 00:01:47,108 --> 00:01:50,570 W szpitalu miałam przeczucie, że dostaniemy złą nowinę. 31 00:01:50,653 --> 00:01:53,281 Nowina zawsze kojarzy mi się z winą. 32 00:01:53,364 --> 00:01:54,740 Nie wiem czemu. 33 00:01:54,824 --> 00:01:57,743 Bałam się, że będzie dotyczyć ciebie. 34 00:01:57,827 --> 00:02:00,413 Czekaj. Mnie? Dlaczego? 35 00:02:00,496 --> 00:02:01,831 Przez twoje obrażenia. 36 00:02:01,914 --> 00:02:04,584 - A jesteś moją jedyną dobrą nowiną. - Dobra. 37 00:02:04,667 --> 00:02:08,838 Ale gdy Ben powiedział mi o Stevie, pomyślałam, że to jest to. 38 00:02:08,921 --> 00:02:10,423 Steve jest złą nowiną? 39 00:02:10,506 --> 00:02:11,591 Tak. 40 00:02:11,674 --> 00:02:14,010 Wiem, że się martwisz. Słusznie. 41 00:02:14,093 --> 00:02:16,762 Naturalna reakcja, ale może to dobrze. 42 00:02:17,847 --> 00:02:19,223 Jak to? 43 00:02:19,307 --> 00:02:21,684 Nie musimy się już martwić Steve’em. 44 00:02:21,767 --> 00:02:24,937 To był stresujący sekret. Niezdrowo tak coś ukrywać. 45 00:02:25,021 --> 00:02:26,189 To prawda. 46 00:02:26,272 --> 00:02:29,358 Ben i rodzina mogą wreszcie zamknąć ten rozdział. 47 00:02:29,442 --> 00:02:30,318 Fakt. 48 00:02:30,902 --> 00:02:32,862 Więc według mnie 49 00:02:33,446 --> 00:02:35,615 powinnyśmy odczuwać ulgę. 50 00:02:39,410 --> 00:02:40,620 Jude, ja… 51 00:02:40,703 --> 00:02:41,787 Tak. 52 00:02:46,292 --> 00:02:48,085 Muszę… 53 00:02:52,215 --> 00:02:54,926 się napić wina. Chcesz też? 54 00:02:55,009 --> 00:02:56,969 - Jasne. - I wziąć coś na ból. 55 00:02:57,053 --> 00:02:59,430 - Mam przynieść zioło? - Tak. 56 00:03:00,306 --> 00:03:02,433 Wszystkie znieczulacze świata. 57 00:03:09,065 --> 00:03:11,651 Czemu to nie… 58 00:03:12,693 --> 00:03:14,320 - Jen! - Co? 59 00:03:21,911 --> 00:03:23,162 O co chodzi? 60 00:03:23,746 --> 00:03:25,915 Cześć. Nasz solenizant. 61 00:03:26,582 --> 00:03:28,417 Zabiłaś Steve’a Wooda? 62 00:03:29,710 --> 00:03:30,544 Co? 63 00:03:31,879 --> 00:03:33,839 Przeczytałem twoje listy. 64 00:03:37,718 --> 00:03:38,761 Skarbie… 65 00:03:41,305 --> 00:03:43,391 Mogę to wyjaśnić. 66 00:03:43,474 --> 00:03:44,725 Co? 67 00:03:44,809 --> 00:03:48,396 Że spaliłaś auto Steve’a, żeby psy go u ciebie nie znalazły? 68 00:03:48,479 --> 00:03:49,438 Co? 69 00:03:49,981 --> 00:03:52,108 - Nie. - Przestań kłamać! 70 00:03:52,191 --> 00:03:54,735 Napisałaś do nas listy pożegnalne! 71 00:03:54,819 --> 00:03:56,779 - Skarbie. - Serio? 72 00:03:56,862 --> 00:03:59,156 Chciałaś nas zostawić z tą gnidą? 73 00:03:59,240 --> 00:04:01,742 Po tym, co się stało z tatą? 74 00:04:01,826 --> 00:04:03,327 Powiedziałaś mu? 75 00:04:04,453 --> 00:04:05,329 Powiedziałam? 76 00:04:05,997 --> 00:04:09,250 O Boże. Charlie. 77 00:04:09,875 --> 00:04:11,335 Tak mi przykro. 78 00:04:11,419 --> 00:04:13,879 Zamierzałam ci kiedyś powiedzieć, ale… 79 00:04:14,922 --> 00:04:16,799 - Nie chciałam… - Czego? 80 00:04:16,882 --> 00:04:18,801 Zniszczyć naszej rodziny? 81 00:04:20,303 --> 00:04:22,888 Mam nadzieję, że warto było bzykać tatę. 82 00:04:24,015 --> 00:04:24,974 - Co? - Co? 83 00:04:25,057 --> 00:04:29,145 Nie wiem, czy ją chronisz, czy się na niej odgrywasz. 84 00:04:29,228 --> 00:04:33,357 Wiem tylko, że ten gość nie żyje, a ty wyglądasz na superwinną. 85 00:04:36,902 --> 00:04:38,112 Boże, Charlie. 86 00:04:40,656 --> 00:04:41,657 Nie… 87 00:04:43,409 --> 00:04:47,997 Nie wierzę, że myślisz, że mogłabym zrobić coś takiego. 88 00:04:48,748 --> 00:04:51,292 Naprawdę myślisz, że jestem takim potworem? 89 00:04:52,376 --> 00:04:53,210 Trochę. 90 00:04:54,962 --> 00:04:56,005 Nie, skarbie. 91 00:04:58,382 --> 00:05:02,219 Chcesz się dowiedzieć, dlaczego podpaliłam to auto? 92 00:05:03,095 --> 00:05:04,472 Chcę prawdy. 93 00:05:08,267 --> 00:05:09,685 Zasługujesz na nią. 94 00:05:13,230 --> 00:05:15,566 Słyszałeś kiedyś o greckiej mafii? 95 00:05:15,649 --> 00:05:18,152 - To raczej syndykat. - No tak. 96 00:05:18,235 --> 00:05:20,696 - Co? - Steve był z nimi powiązany. 97 00:05:20,780 --> 00:05:22,531 - Luźno. - Luźno. 98 00:05:22,615 --> 00:05:26,160 Z Grekami. Prał dla nich brudne pieniądze… 99 00:05:26,243 --> 00:05:28,037 - I okradł ich. - Co zrobił? 100 00:05:28,120 --> 00:05:30,539 - Miliony. Naprawdę. Mów. - Żartujesz? 101 00:05:31,123 --> 00:05:35,127 Chciał, żebym ukryła jego samochód. 102 00:05:35,211 --> 00:05:38,756 Nie wiedziałam, co robić, więc ukryłam go w schowku… 103 00:05:39,340 --> 00:05:43,094 Potem ty go znalazłeś. Bałam się, 104 00:05:43,177 --> 00:05:47,181 że doprowadzi do nas złych ludzi. 105 00:05:47,264 --> 00:05:48,224 Więc 106 00:05:48,891 --> 00:05:50,226 musiałam go spalić. 107 00:05:50,309 --> 00:05:51,435 Nie było wyjścia. 108 00:05:51,519 --> 00:05:54,480 - Ale potem poszłam na policję. - To prawda. 109 00:05:54,563 --> 00:05:58,234 Zrozumieli, że jestem zupełnie niewinna. 110 00:05:58,317 --> 00:05:59,193 No dobrze. 111 00:05:59,777 --> 00:06:03,322 Ale dlaczego musiałaś wybaczyć Judy za tatę? 112 00:06:04,698 --> 00:06:06,534 To inna sprawa. 113 00:06:07,076 --> 00:06:09,578 Przeleciała go. Miałeś rację. 114 00:06:09,662 --> 00:06:11,747 Miała romans z tatą. 115 00:06:11,831 --> 00:06:14,542 I tak, wybaczyłam jej. 116 00:06:15,584 --> 00:06:17,002 Było jej bardzo przykro. 117 00:06:17,086 --> 00:06:18,796 Tak. Było. Jest. 118 00:06:18,879 --> 00:06:21,590 Jest mi naprawdę przykro. 119 00:06:21,674 --> 00:06:24,677 Na wszystko jest wytłumaczenie. 120 00:06:25,261 --> 00:06:27,513 Możesz mi dać pistolet? 121 00:06:28,097 --> 00:06:30,307 Daj, ale we mnie nie celuj. 122 00:06:30,391 --> 00:06:32,393 - Odłóż go. - Do dołu jak nożyczki. 123 00:06:32,476 --> 00:06:33,644 Dobrze. Dzięki. 124 00:06:41,527 --> 00:06:43,904 Gdzie jest ptak, który był w sejfie? 125 00:06:45,197 --> 00:06:47,199 Oddałem go Henry’emu. Jest jego. 126 00:06:48,576 --> 00:06:49,910 Zgadza się. 127 00:06:58,127 --> 00:06:59,545 Dlaczego to robisz? 128 00:07:00,087 --> 00:07:03,174 To część gry. Na początku czujesz się jak zakładnik. 129 00:07:03,257 --> 00:07:05,301 A potem zaczyna ci się to podobać. 130 00:07:06,802 --> 00:07:08,721 Nie to. Właśnie go odzyskałem. 131 00:07:08,804 --> 00:07:11,140 Muszę skonfiskować rzeczy osobiste. 132 00:07:12,433 --> 00:07:13,893 Co się stało z ogonem? 133 00:07:14,477 --> 00:07:16,604 - Odłamał się. - Mogę go zatrzymać? 134 00:07:16,687 --> 00:07:20,691 Zbieram złamane rzeczy. Takie jak obietnice taty. 135 00:07:22,485 --> 00:07:23,861 Shandy. 136 00:07:23,944 --> 00:07:26,363 Znów się bawisz w syndrom sztokholmski? 137 00:07:26,447 --> 00:07:28,741 Nie każdy jest fanem Patty Hearst. 138 00:07:28,824 --> 00:07:29,867 Nie, w porządku. 139 00:07:30,493 --> 00:07:32,161 - Podoba mi się. - To działa. 140 00:07:33,537 --> 00:07:34,413 No dobrze. 141 00:07:36,373 --> 00:07:38,501 Tylko nie zaklejaj mu nosa. 142 00:07:38,584 --> 00:07:42,296 Jak zemdleje, będę musiała powiedzieć Jen. Nie chcę jej wkurzyć. 143 00:07:48,469 --> 00:07:50,804 Nie wierzę, że mu powiedziałaś o listach. 144 00:07:50,888 --> 00:07:54,266 Nie wierzę, że pozwoliłaś mu uwierzyć, że pieprzyłam Teda. 145 00:07:54,350 --> 00:07:56,519 Nienawidzi mnie z niewłaściwego powodu. 146 00:07:56,602 --> 00:07:58,479 Nie chcę, żeby poznał właściwy. 147 00:07:58,562 --> 00:08:02,983 Nie polubi cię, gdy się dowie, jak naprawdę przypieprzyłaś ojcu. Wybacz. 148 00:08:03,067 --> 00:08:06,153 W porządku. Nie cierpię go okłamywać. 149 00:08:06,237 --> 00:08:09,865 Czasem prawda boli bardziej. 150 00:08:09,949 --> 00:08:12,368 Patrzył na mnie, jakby życzył mi śmierci. 151 00:08:12,451 --> 00:08:15,371 Nikt ci jej nie życzy. Nie mów tak. 152 00:08:15,913 --> 00:08:17,289 Nic mu nie będzie. 153 00:08:17,998 --> 00:08:21,085 Daj mu samochód, a wszystko zostanie wybaczone. 154 00:08:21,168 --> 00:08:24,296 - To przekupstwo. - To najlepsze w dzieciach. 155 00:08:24,380 --> 00:08:25,506 Można je kupić. 156 00:08:26,507 --> 00:08:28,384 - Myślisz, że uwierzył? - Chyba. 157 00:08:28,467 --> 00:08:31,470 Ciekawe, czy dałby radę to wszystko rozgryźć. 158 00:08:31,554 --> 00:08:33,681 - To nie takie trudne. - Wiem. 159 00:08:41,397 --> 00:08:42,523 Spójrz tylko! 160 00:08:42,606 --> 00:08:44,108 - Tak. - To policja. 161 00:08:44,191 --> 00:08:45,609 - Super. - Nasza policja. 162 00:08:45,693 --> 00:08:48,445 W czym możemy pomóc? 163 00:08:48,529 --> 00:08:50,281 - Mamy kilka pytań. - Na temat? 164 00:08:50,364 --> 00:08:51,949 Waszego wypadku. 165 00:08:52,950 --> 00:08:54,201 - O Boże. - No tak. 166 00:08:54,285 --> 00:08:57,037 - Halo? Uraz głowy. - Dziękujemy. 167 00:08:57,121 --> 00:08:59,081 - Wchodźcie. - Proszę. 168 00:09:01,625 --> 00:09:03,168 - Zapraszam. - Dzięki. 169 00:09:03,252 --> 00:09:05,713 Judy, zanim zaczniemy, chcę powiedzieć, 170 00:09:06,714 --> 00:09:10,301 że przykro mi z powodu Steve’a. Słyszałaś już wieści. 171 00:09:10,926 --> 00:09:12,928 - To był szok. - Tak. Była… 172 00:09:13,012 --> 00:09:15,806 - Byłyśmy takie zaskoczone. - Tak. 173 00:09:15,889 --> 00:09:18,559 Naprawdę. Nie wierzę, 174 00:09:18,642 --> 00:09:23,063 że znaleziono go w takim odludnym miejscu. 175 00:09:23,147 --> 00:09:24,607 Wiecie, co się stało? 176 00:09:26,984 --> 00:09:29,778 Nie. To nie nasza jurysdykcja. 177 00:09:29,862 --> 00:09:30,988 Co to znaczy? 178 00:09:31,071 --> 00:09:34,158 Zwłoki znaleziono w Lesie Angeles. 179 00:09:34,241 --> 00:09:36,910 - To teren federalny. - I takie przestępstwo. 180 00:09:36,994 --> 00:09:39,913 To znaczy, że FBI przejęło sprawę. 181 00:09:41,582 --> 00:09:43,000 To ma sens. 182 00:09:43,083 --> 00:09:45,753 - Federalne. Pierwsze słowo w FBI. - Tak, FBI… 183 00:09:45,836 --> 00:09:48,172 To są federalni. 184 00:09:49,715 --> 00:09:51,675 - Zaschło mi w gardle. - O nie. 185 00:09:52,384 --> 00:09:55,638 Muszę się napić herbaty. Ktoś jeszcze reflektuje? 186 00:09:57,765 --> 00:09:59,892 Ja. Tak. Lubię herbatę. 187 00:09:59,975 --> 00:10:02,269 Mam różne smaki. Chce pani wybrać? 188 00:10:02,978 --> 00:10:04,146 Skoro pani nalega. 189 00:10:04,229 --> 00:10:05,230 - Tak! - Dobrze. 190 00:10:06,649 --> 00:10:07,941 Proszę tędy. 191 00:10:08,484 --> 00:10:09,360 Naprawdę? 192 00:10:10,611 --> 00:10:12,196 Taka z niej smakoszka? 193 00:10:12,738 --> 00:10:14,114 Boże. 194 00:10:14,907 --> 00:10:16,325 - Coś pani wyszło. - Co? 195 00:10:17,159 --> 00:10:19,161 Musi to pani naprawić. 196 00:10:19,244 --> 00:10:21,205 Co? To! 197 00:10:21,288 --> 00:10:24,291 W tej chwili ta rysa znajduje się dość nisko 198 00:10:24,375 --> 00:10:26,627 na liście moich priorytetów. 199 00:10:26,710 --> 00:10:30,589 Kiedy chciała mi pani powiedzieć, że FBI przejęło śledztwo? 200 00:10:30,673 --> 00:10:33,884 Wie pani, że nie pracuję dla pani? Nie muszę nic mówić. 201 00:10:33,967 --> 00:10:36,595 Proszę przynajmniej powiedzieć, co to znaczy. 202 00:10:36,679 --> 00:10:38,639 Co się stanie? 203 00:10:38,722 --> 00:10:40,182 Nie wiem. 204 00:10:41,016 --> 00:10:44,144 Pamiętasz coś o tym kierowcy? Mężczyzna? Kobieta? 205 00:10:44,228 --> 00:10:46,772 Płeć nie zawsze jest binarna. To trudne. 206 00:10:47,481 --> 00:10:49,775 Nie wiem. Byłam zbyt skupiona na Jen. 207 00:10:49,858 --> 00:10:50,693 No dobrze. 208 00:10:50,776 --> 00:10:53,737 Widziałaś numer rejestracyjny? Kolor? Typ auta? 209 00:10:54,863 --> 00:10:57,533 To mógł być samochód terenowy. 210 00:10:57,616 --> 00:10:59,535 - Świetnie. - Dobra. 211 00:11:02,121 --> 00:11:04,581 Nie chcę cię martwić, 212 00:11:05,165 --> 00:11:09,128 ale w świetle tego, co się stało ze Steve’em, muszę zapytać. 213 00:11:09,211 --> 00:11:11,338 Zauważyłaś ostatnio coś dziwnego? 214 00:11:12,297 --> 00:11:14,258 - Jak dziwnego? - Ktoś cię śledzi? 215 00:11:14,341 --> 00:11:17,261 - Obce auta przed domem? - Nie sądzę. Dlaczego? 216 00:11:17,344 --> 00:11:19,430 - Nieoficjalnie. - Całkowicie. 217 00:11:20,180 --> 00:11:23,350 Mam dziwne przeczucie, że to wszystko się łączy. 218 00:11:24,184 --> 00:11:26,603 Śmierć Steve’a. Wasz wypadek. 219 00:11:26,687 --> 00:11:28,147 Łączy się? 220 00:11:29,231 --> 00:11:30,315 Jak? 221 00:11:30,399 --> 00:11:34,236 Dostanę dożywocie, mimo że to była samoobrona? 222 00:11:34,319 --> 00:11:38,282 Zmasakrowane ciało rozkładało się w lesie. To ma być samoobrona? 223 00:11:38,365 --> 00:11:40,826 Na pewno może mi pani jakoś pomóc. 224 00:11:40,909 --> 00:11:44,496 Co? Mogę wszystko stracić! Pracę. Mogę iść do więzienia. 225 00:11:44,580 --> 00:11:45,831 Wspólna odsiadka. 226 00:11:45,914 --> 00:11:48,333 Jest pani sama. To nie jest mój problem. 227 00:11:48,417 --> 00:11:50,210 O nie. 228 00:11:50,294 --> 00:11:52,921 To pani nie pozwoliła mi postąpić słusznie. 229 00:11:53,005 --> 00:11:54,965 To jest pani problem. 230 00:11:55,048 --> 00:11:59,303 Słusznie to by pani postąpiła, gdyby go nie zabiła i nie ukryła zwłok. 231 00:11:59,386 --> 00:12:02,264 Chroniłam Judy. Zabiłby ją. 232 00:12:02,347 --> 00:12:03,849 Postąpiłam słusznie. 233 00:12:03,932 --> 00:12:05,809 Tylko źle to wygląda. 234 00:12:05,893 --> 00:12:08,270 Patrząc na to z mojej perspektywy, 235 00:12:08,353 --> 00:12:11,440 to pani jako ostatnia tak nie postąpiła. 236 00:12:11,523 --> 00:12:13,984 Teraz musi pani postąpić słusznie wobec mnie. 237 00:12:14,067 --> 00:12:14,943 Grozi mi pani? 238 00:12:16,111 --> 00:12:16,987 To działa? 239 00:12:21,283 --> 00:12:23,577 Dobrze. Zobaczę, co mogę zrobić, 240 00:12:23,660 --> 00:12:26,538 ale nie chcę niespodzianek, typu wyryte serca. 241 00:12:28,749 --> 00:12:31,210 Chyba że to nie pani, a Judy. 242 00:12:31,293 --> 00:12:33,921 Judy jest niewinna. Przysięgam. 243 00:12:34,004 --> 00:12:35,923 Nie ma o tym pojęcia. 244 00:12:36,882 --> 00:12:38,801 Prawda zawsze wychodzi na jaw. 245 00:12:38,884 --> 00:12:40,969 Radzę pani się na to przygotować. 246 00:12:47,059 --> 00:12:50,395 Zero kontaktu ze światem. Teraz ja jestem twoją rodziną. 247 00:12:51,355 --> 00:12:52,356 Dobrze. 248 00:12:52,439 --> 00:12:55,651 Hej, słonko! Tu mama! 249 00:12:56,151 --> 00:12:57,653 ZROZUMIEĆ DIAGNOZĘ RAKA 250 00:12:57,736 --> 00:13:00,197 Zastanawiam się, kiedy wrócisz do domu 251 00:13:00,280 --> 00:13:03,617 i mam do ciebie pytanie. Na razie. 252 00:13:03,700 --> 00:13:06,370 Według Nicka to zabójca Steve’a w nas walnął. 253 00:13:06,453 --> 00:13:07,371 - Tak? - Tak. 254 00:13:07,454 --> 00:13:09,122 Myśli, że to Grecy. 255 00:13:09,206 --> 00:13:11,124 Mamy mieć się na baczności. 256 00:13:11,208 --> 00:13:14,002 Jeśli Grecy zabili Steve’a, mogę być następna. 257 00:13:14,086 --> 00:13:15,546 To trochę przerażające. 258 00:13:15,629 --> 00:13:16,755 - Judy. - Co? 259 00:13:16,839 --> 00:13:18,632 - My jesteśmy Grekami! - Tak? 260 00:13:21,802 --> 00:13:23,220 - Hej, ja… - Hej! 261 00:13:23,303 --> 00:13:24,680 Hej! 262 00:13:24,763 --> 00:13:28,433 - Babeczki prawie gotowe. - Nie chcę pieprzonych babeczek. 263 00:13:29,393 --> 00:13:30,602 Charlie! 264 00:13:31,353 --> 00:13:34,022 Przepraszam za jego zachowanie. Dasz mi wodę? 265 00:13:46,660 --> 00:13:47,619 Hej. 266 00:13:49,538 --> 00:13:51,331 W końcu zrobiłaś sobie szyję? 267 00:13:51,415 --> 00:13:53,000 Co? Nie. 268 00:13:53,083 --> 00:13:55,210 Miałam wypadek samochodowy. 269 00:13:56,086 --> 00:13:57,921 - Dobra zmyłka. - To nowe auto? 270 00:13:58,547 --> 00:14:00,048 Czyż nie jest bajeczne? 271 00:14:00,132 --> 00:14:01,675 O mój Boże. 272 00:14:01,758 --> 00:14:04,094 To mój wymarzony samochód. 273 00:14:04,177 --> 00:14:05,262 Tak. 274 00:14:05,345 --> 00:14:07,806 Jest twój! Wszystkiego najlepszego! 275 00:14:07,890 --> 00:14:10,183 - Żartujesz? - Żartujesz? 276 00:14:10,267 --> 00:14:12,102 Wyglądam na żartownisię? 277 00:14:13,395 --> 00:14:16,106 Dziękuję. Właśnie tego dziś potrzebowałem. 278 00:14:18,025 --> 00:14:20,277 Lorna. 279 00:14:20,360 --> 00:14:23,322 - Nie możesz dać mu auta. - Czemu? Ciebie nie stać. 280 00:14:24,740 --> 00:14:26,283 Lepszy niż kia, co? 281 00:14:26,366 --> 00:14:28,160 - Owszem. - Cholera. 282 00:14:28,243 --> 00:14:32,497 Szkoda, że Teddy nie zobaczy pierwszego auta swojego pierworodnego. 283 00:14:32,581 --> 00:14:34,791 - Tak. - Szkoda. 284 00:14:36,251 --> 00:14:40,172 Nie da się przeboleć straty dziecka. Ani męża czy ojca. 285 00:14:42,257 --> 00:14:43,383 Ty nie zrozumiesz. 286 00:14:45,302 --> 00:14:47,721 - Wybacz, muszę… - Judy… 287 00:14:48,430 --> 00:14:49,640 Co z nią? 288 00:14:54,478 --> 00:14:57,731 - Wszystko w porządku? - Nie, spaliłam jebane babeczki. 289 00:14:58,732 --> 00:15:01,360 - Jestem taka zmęczona. - Tak? 290 00:15:01,443 --> 00:15:04,029 Chcesz się położyć? Kochana? 291 00:15:06,865 --> 00:15:09,368 Może powiem Charliemu, co się stało? 292 00:15:09,451 --> 00:15:11,370 I tak mnie nienawidzi. 293 00:15:11,954 --> 00:15:14,873 Czy nie zasługuje na prawdę? 294 00:15:14,957 --> 00:15:16,708 Wiem, że chcesz mu powiedzieć. 295 00:15:17,292 --> 00:15:20,087 Rozumiem to, ale uważam… 296 00:15:21,588 --> 00:15:24,007 że on też musi być na to gotowy. 297 00:15:24,091 --> 00:15:26,510 To zżera mnie od środka. 298 00:15:26,593 --> 00:15:29,763 Żałuję, że od początku nie byłam szczera. 299 00:15:29,846 --> 00:15:32,599 Wtedy kazałabyś mi od razu spierdalać 300 00:15:32,683 --> 00:15:36,478 i nic by się nie wydarzyło. To ja jestem złą nowiną. 301 00:15:36,561 --> 00:15:39,898 Wszystko, czego dotknę, zamienia się w kupę gówna. 302 00:15:39,982 --> 00:15:41,858 - To nieprawda. - To prawda. 303 00:15:41,942 --> 00:15:44,277 Dałam Henry’emu tego zaginionego ptaka. 304 00:15:44,361 --> 00:15:47,322 A teraz nie umiem nawet upiec babeczek! 305 00:15:47,406 --> 00:15:48,532 Po pierwsze, 306 00:15:50,367 --> 00:15:52,744 - zjadłabym je. - Cholera. 307 00:15:52,828 --> 00:15:55,455 Po drugie, ptak nie zaginął. 308 00:15:55,539 --> 00:15:56,790 Henry go ma. 309 00:15:58,333 --> 00:16:00,794 Rany. Chyba wiem, gdzie jest. 310 00:16:00,877 --> 00:16:03,005 Na nocnym stoliku. Pójdę po niego. 311 00:16:03,088 --> 00:16:04,506 Dobra. 312 00:16:05,090 --> 00:16:08,260 Wszystko będzie dobrze. 313 00:16:08,343 --> 00:16:09,219 Tylko… 314 00:16:10,470 --> 00:16:11,430 Nie jest dobrze. 315 00:16:13,515 --> 00:16:15,183 Co? O Boże! 316 00:16:15,267 --> 00:16:17,394 - Co się stało? - Nie podchodź. 317 00:16:17,477 --> 00:16:19,521 - Nie dotykaj mnie! - Przepraszam. 318 00:16:19,604 --> 00:16:22,024 Nie! Nie dotykaj. 319 00:16:22,107 --> 00:16:23,525 Dobra. Przepraszam. 320 00:16:24,359 --> 00:16:26,611 - Nie. Przestań. - Nie dotykam cię. 321 00:16:28,238 --> 00:16:29,698 - Kurna. - Nie otwieraj! 322 00:16:29,781 --> 00:16:31,867 To odruch. Jestem zestresowana. 323 00:16:32,868 --> 00:16:35,245 - Cześć, Ben. - Siema. 324 00:16:35,328 --> 00:16:38,290 Mam kosz upominkowy dla Jen. 325 00:16:38,373 --> 00:16:40,250 Sól angielska, glukozamina, 326 00:16:40,333 --> 00:16:43,587 olejek do masażu z CBD. Gorzka czekolada. 327 00:16:43,670 --> 00:16:46,214 - Przestań mówić. Chodź. - Świeczki. 328 00:16:49,885 --> 00:16:52,554 - Hej. - Hej, Ben. Jak miło z twojej strony. 329 00:16:52,637 --> 00:16:54,347 Co się stało? 330 00:16:54,431 --> 00:16:57,017 Chciała iść na górę, ale ma stłuczone żebra 331 00:16:57,100 --> 00:16:59,394 i chory kręgosłup. Gówniany zestaw. 332 00:16:59,478 --> 00:17:02,189 - O Boże! - Trzymam cię. 333 00:17:02,272 --> 00:17:03,231 Dziękuję. 334 00:17:04,066 --> 00:17:04,900 Kurwa! 335 00:17:07,027 --> 00:17:09,154 Cholera, to takie słodkie. 336 00:17:09,237 --> 00:17:10,739 - Powoli. - Dziękuję. 337 00:17:12,741 --> 00:17:15,285 - I jak? - Dużo lepiej. 338 00:17:15,786 --> 00:17:18,705 Mam nadzieję, że ty sobie nic nie złamałeś. 339 00:17:18,789 --> 00:17:20,791 Jesteś lekka jak piórko. 340 00:17:20,874 --> 00:17:22,292 A ty jesteś kłamczuchem. 341 00:17:23,335 --> 00:17:25,504 - Dam ci… - Dzięki. 342 00:17:27,089 --> 00:17:28,632 - Przepraszam. - Nie. 343 00:17:28,715 --> 00:17:31,676 - W porządku. - Dla wygody. 344 00:17:31,760 --> 00:17:35,222 Przykro mi z powodu wypadku. 345 00:17:35,305 --> 00:17:38,308 Rany. Mnie jest przykro z powodu śmierci Steve’a. 346 00:17:39,059 --> 00:17:40,352 Jak sobie radzisz? 347 00:17:42,187 --> 00:17:44,064 Nadal jestem w szoku. 348 00:17:44,648 --> 00:17:47,901 Samo to, że jego ciało znaleziono w lesie… 349 00:17:49,111 --> 00:17:51,947 Zadawał się ze złymi ludźmi, ale żeby aż tak? 350 00:17:52,030 --> 00:17:55,450 - Musieli być bardzo źli. - Bardzo. Tak. 351 00:17:55,534 --> 00:17:58,161 Nie zawsze mi było z nim po drodze, 352 00:17:58,245 --> 00:18:02,165 ale przyszliśmy na świat razem i byliśmy zespołem, 353 00:18:02,958 --> 00:18:04,209 a teraz… 354 00:18:05,210 --> 00:18:09,923 Wiem, że to brzmi dziwnie, ale bez niego nie wiem, kim jestem. 355 00:18:10,006 --> 00:18:13,552 - To wcale nie brzmi dziwnie. - Nie. 356 00:18:14,511 --> 00:18:16,012 Pokłóciliśmy się, 357 00:18:17,264 --> 00:18:19,516 gdy widziałem go ostatni raz. Żałuję, 358 00:18:21,351 --> 00:18:23,228 że nie mogę tego już naprawić. 359 00:18:23,311 --> 00:18:24,396 To takie trudne. 360 00:18:25,397 --> 00:18:28,150 Nie możesz tego zrobić, choćby nie wiem co. 361 00:18:28,233 --> 00:18:30,068 I nie mogę… 362 00:18:32,112 --> 00:18:35,282 Nie mogę mu powiedzieć, jak mi przykro. To okropne. 363 00:18:35,365 --> 00:18:37,742 Możesz. Możesz z nim porozmawiać. 364 00:18:37,826 --> 00:18:39,244 - Ja rozmawiam. - Co ty… 365 00:18:39,327 --> 00:18:43,748 To znaczy porozmawiam. Planuję. Ty też powinieneś spróbować. 366 00:18:43,832 --> 00:18:45,876 - Tak! - Porozmawiać? 367 00:18:45,959 --> 00:18:50,714 Możesz przepracować… Albo powiedzieć, czego żałujesz. 368 00:18:52,966 --> 00:18:54,259 Wielu rzeczy. 369 00:18:55,302 --> 00:18:56,803 - Tak. - Mamo? 370 00:18:57,554 --> 00:18:59,181 - Słonko. - Nic ci nie jest? 371 00:18:59,264 --> 00:19:00,557 Tak. Nie. 372 00:19:00,640 --> 00:19:02,851 Nic mi nie jest. Judy i ja 373 00:19:02,934 --> 00:19:06,313 miałyśmy stłuczkę, ale nic nam nie jest. 374 00:19:06,396 --> 00:19:07,814 Kto w was wjechał? 375 00:19:09,774 --> 00:19:11,276 Nie wiadomo. 376 00:19:11,359 --> 00:19:14,946 Kolejna ucieczka z miejsca wypadku? Jak z tatą? 377 00:19:15,822 --> 00:19:18,909 Tak, kochanie, ale nic nam się nie stało. 378 00:19:18,992 --> 00:19:22,704 Rozmawiałyśmy z policją i znajdą tego, kto to zrobił. 379 00:19:22,787 --> 00:19:23,872 Słowo. 380 00:19:24,372 --> 00:19:25,290 W porządku? 381 00:19:29,753 --> 00:19:31,504 Przepraszam na chwilę. 382 00:19:32,422 --> 00:19:34,299 Przyniosę leki przeciwbólowe. 383 00:20:17,509 --> 00:20:18,510 Steve? 384 00:20:20,762 --> 00:20:21,680 Hej, braciszku. 385 00:20:22,389 --> 00:20:24,724 Prawdziwy z ciebie gnojek. Wiesz o tym? 386 00:20:59,384 --> 00:21:01,136 ZROZUMIEĆ DIAGNOZĘ RAKA 387 00:21:12,689 --> 00:21:14,649 Nic ci nie jest. 388 00:21:17,444 --> 00:21:18,361 Wszystko OK. 389 00:21:20,989 --> 00:21:21,948 Cześć. 390 00:21:23,033 --> 00:21:26,077 Co słychać? Jak się masz? 391 00:21:26,161 --> 00:21:29,998 Przykro mi z powodu twojego brata. 392 00:21:30,790 --> 00:21:32,000 Mama mi powiedziała. 393 00:21:35,378 --> 00:21:37,047 Dziękuję. Doceniam to. 394 00:21:39,174 --> 00:21:41,593 Stracić kogoś jest do bani. 395 00:21:43,011 --> 00:21:44,137 To prawda. 396 00:21:44,220 --> 00:21:47,432 Ale z czasem robi się łatwiej. 397 00:21:47,974 --> 00:21:51,478 Nadal ci brakuje tej osoby, 398 00:21:53,021 --> 00:21:54,647 ale już tak nie boli. 399 00:21:56,816 --> 00:21:57,650 Tak. 400 00:21:59,402 --> 00:22:00,695 Mogę coś zrobić? 401 00:22:01,863 --> 00:22:03,656 Jasne. Co chcesz… 402 00:22:13,041 --> 00:22:13,875 Dziękuję. 403 00:22:23,259 --> 00:22:25,387 Jesteś wreszcie. 404 00:22:25,470 --> 00:22:27,847 Patrz, co oglądam. 405 00:22:27,931 --> 00:22:30,433 Tak. Co to? 406 00:22:31,601 --> 00:22:32,519 O cholera. 407 00:22:32,602 --> 00:22:33,645 Tak. 408 00:22:33,728 --> 00:22:34,854 Nic ci nie jest? 409 00:22:35,772 --> 00:22:37,232 - O co chodzi? - Dobra. 410 00:22:37,816 --> 00:22:39,484 Usiądź tu. 411 00:22:40,652 --> 00:22:44,406 Cały dzień próbuję ci coś powiedzieć. 412 00:22:44,489 --> 00:22:48,410 Ale tyle było dziś złych nowin, 413 00:22:48,493 --> 00:22:50,120 że nie wiedziałam jak. 414 00:22:51,538 --> 00:22:53,915 Możesz mi powiedzieć wszystko. 415 00:23:00,380 --> 00:23:03,216 Na zdjęciu z tomografii znaleźli ciemne obszary. 416 00:23:03,299 --> 00:23:05,135 O mój Boże. 417 00:23:05,635 --> 00:23:09,013 Mówiłaś, że masz tylko kilka stłuczonych żeber! 418 00:23:11,516 --> 00:23:12,517 To prawda. 419 00:23:13,226 --> 00:23:14,060 Dobra. 420 00:23:15,311 --> 00:23:18,273 Więc nie rozumiem. Po co ci to? 421 00:23:21,651 --> 00:23:23,486 Myśleli, że jestem tobą. 422 00:23:24,904 --> 00:23:25,822 Co? 423 00:23:25,905 --> 00:23:29,159 Kiedy przyszedł lekarz, leżałam w twoim łóżku, 424 00:23:29,242 --> 00:23:33,204 bo moje było mokre i… Nie dlatego… To inna historia. 425 00:23:33,288 --> 00:23:37,500 Ale dali mi twoje wyniki. 426 00:23:44,257 --> 00:23:45,550 Tobie nic nie jest? 427 00:23:47,010 --> 00:23:47,886 Tak. 428 00:23:50,430 --> 00:23:52,807 Więc to ja mam… 429 00:23:54,142 --> 00:23:57,437 Słuchaj… Nic jeszcze nie wiadomo. 430 00:23:57,520 --> 00:24:00,315 Zobaczyli ciemne plamy. To pewnie nic takiego. 431 00:24:00,398 --> 00:24:02,525 Obiecuję. Będzie dobrze. 432 00:24:03,485 --> 00:24:05,195 Choćby nie wiem co. 433 00:24:10,033 --> 00:24:11,868 Cieszę się, że nic ci nie jest. 434 00:25:00,875 --> 00:25:04,170 - Charlie, możemy pogadać? - Jak się poznaliście? 435 00:25:04,254 --> 00:25:05,255 Kto? 436 00:25:05,338 --> 00:25:06,464 Ty i mój tata. 437 00:25:12,387 --> 00:25:16,182 Biegał. Wszystko potoczyło się tak szybko. 438 00:25:16,266 --> 00:25:17,725 Pamiętam jak przez mgłę. 439 00:25:18,893 --> 00:25:20,228 Jak długo to trwało? 440 00:25:23,231 --> 00:25:25,525 Naprawdę chcę ci powiedzieć prawdę. 441 00:25:28,444 --> 00:25:29,362 Proszę. 442 00:25:30,863 --> 00:25:32,031 Poradzę sobie. 443 00:25:33,032 --> 00:25:33,908 Serio. 444 00:25:40,707 --> 00:25:42,000 To była jedna noc. 445 00:25:45,128 --> 00:25:47,171 Gdybym wiedziała, że ma rodzinę, 446 00:25:47,255 --> 00:25:49,549 zrobiłabym wszystko inaczej. 447 00:26:11,321 --> 00:26:12,530 Sto lat. 448 00:26:13,448 --> 00:26:15,908 Dobrze opatulony? 449 00:26:15,992 --> 00:26:16,826 Tak. 450 00:26:18,995 --> 00:26:21,664 Chcesz o czymś porozmawiać? 451 00:26:22,957 --> 00:26:23,791 Chyba nie. 452 00:26:23,875 --> 00:26:26,377 Dobra. Postaraj się szybko zasnąć. 453 00:26:26,461 --> 00:26:27,420 Dobrze. 454 00:26:28,379 --> 00:26:30,632 Wiesz co? Zanim zapomnę. 455 00:26:30,715 --> 00:26:34,469 Czy Charlie oddał ci ptaka? Bo chciałam go naprawić. 456 00:26:34,552 --> 00:26:36,512 Tak, ale już go nie mam. 457 00:26:36,596 --> 00:26:37,722 Co? Dlaczego? 458 00:26:37,805 --> 00:26:39,182 Dałem go komuś. 459 00:26:40,183 --> 00:26:41,267 Komu? 460 00:27:08,503 --> 00:27:10,838 - Jesteś gnojkiem. - Zamknij się. 461 00:27:10,922 --> 00:27:12,840 Pijany. A to mi niespodzianka. 462 00:27:12,924 --> 00:27:14,759 - Jebany tyran. - Nieudacznik! 463 00:27:17,428 --> 00:27:18,513 Daj mi spokój. 464 00:27:25,395 --> 00:27:27,480 KIEROWCA LYFT KIEROWCA PRZYJECHAŁ 465 00:27:51,045 --> 00:27:53,297 Proszę poczekać. Zostawił pan coś. 466 00:29:42,323 --> 00:29:44,242 Napisy: Tatiana Grzegorzewska