1 00:00:06,049 --> 00:00:08,634 SERIAL NETFLIX 2 00:00:27,528 --> 00:00:29,447 - Cześć. - Cześć. 3 00:00:30,156 --> 00:00:32,200 - Cześć. - Cześć. 4 00:00:37,121 --> 00:00:39,082 Przepraszam, ręka mi zdrętwiała. 5 00:00:39,165 --> 00:00:40,541 To ja przepraszam. 6 00:00:41,709 --> 00:00:43,878 Było mi tak wygodnie. 7 00:00:43,961 --> 00:00:45,296 Spoko. 8 00:00:45,379 --> 00:00:46,464 Ty jesteś spoko. 9 00:01:01,145 --> 00:01:02,772 Co? Nie. 10 00:01:02,855 --> 00:01:04,899 Nie wstawaj. Zostań ze mną. 11 00:01:05,942 --> 00:01:07,860 Poza łóżkami dzieją się złe rzeczy. 12 00:01:07,944 --> 00:01:10,113 W łóżkach też się dzieją złe rzeczy. 13 00:01:10,988 --> 00:01:11,823 Nie w tym. 14 00:01:12,907 --> 00:01:13,741 Czyżby? 15 00:01:13,825 --> 00:01:16,077 Prosisz o bis? 16 00:01:30,967 --> 00:01:31,801 Kurwa. 17 00:01:31,884 --> 00:01:35,805 Moja mama ma za cztery minuty wizytę u kardiologa. 18 00:01:35,888 --> 00:01:38,599 Sorki, że tak uciekam zaraz po przebudzeniu. 19 00:01:38,683 --> 00:01:41,144 Cieszę się, że w końcu zasnęłaś. 20 00:01:41,227 --> 00:01:44,313 Tak. Wybacz, że odpłynęłam w trakcie rozmowy. 21 00:01:44,397 --> 00:01:46,482 Dużo cię ominęło. 22 00:01:46,566 --> 00:01:48,943 Wyjawiłam wszystkie swoje sekrety. 23 00:01:49,026 --> 00:01:51,821 Posłuchaj. Dzięki, było fajnie. 24 00:01:52,405 --> 00:01:53,573 Nie, nie chciałam… 25 00:01:54,532 --> 00:01:58,828 Nie chciałam, żeby to zabrzmiało tak obcesowo. 26 00:01:58,911 --> 00:02:00,288 Jasne, rozumiem. 27 00:02:00,371 --> 00:02:04,500 Masz dużo na głowie z mamą i Sonomą, a ja… 28 00:02:06,169 --> 00:02:07,628 mam swoje sprawy. 29 00:02:07,712 --> 00:02:08,546 Tak. 30 00:02:09,255 --> 00:02:11,674 Nie wiem, czemu wspomniałam o Sonomie. 31 00:02:11,757 --> 00:02:14,218 Nie mogę wyjechać i zostawić mamy. 32 00:02:14,302 --> 00:02:16,262 Myślę, że zrozumie. 33 00:02:17,388 --> 00:02:18,681 Masz własne życie. 34 00:02:18,764 --> 00:02:21,517 W tej chwili nie mam. 35 00:02:22,101 --> 00:02:27,481 Te wszystkie wizyty i badania, na które się spóźniam. 36 00:02:27,565 --> 00:02:29,108 - To zbyt wiele, co? - Tak. 37 00:02:29,984 --> 00:02:31,694 Nie mówię, że to ciężar, ale… 38 00:02:32,820 --> 00:02:35,031 Przykro mi, że cię to przytłacza. 39 00:02:36,407 --> 00:02:38,743 - To dlatego ręka ci zdrętwiała. - Tak. 40 00:02:39,577 --> 00:02:42,413 W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać. 41 00:02:42,496 --> 00:02:44,248 Doceniam to. 42 00:02:47,210 --> 00:02:48,753 Uważaj na siebie. 43 00:02:50,379 --> 00:02:51,214 Spróbuję. 44 00:03:01,265 --> 00:03:02,850 Czemu jesteś taka cudowna? 45 00:03:03,893 --> 00:03:05,603 To wszystko podstęp. 46 00:03:05,686 --> 00:03:07,146 Ale serio… 47 00:03:08,522 --> 00:03:10,233 wybaczyć mi to, co zrobiłem? 48 00:03:11,025 --> 00:03:13,027 Powinienem iść na policję. 49 00:03:13,110 --> 00:03:13,945 Nie. 50 00:03:14,862 --> 00:03:15,821 Nie… 51 00:03:17,073 --> 00:03:18,574 Wszyscy popełniamy błędy. 52 00:03:21,494 --> 00:03:23,204 Wszyscy czegoś żałujemy. 53 00:03:23,287 --> 00:03:26,290 Jeśli wstaniesz, będę musiał wrócić do rodziców, 54 00:03:26,374 --> 00:03:28,292 a oni mówią tylko o Stevie. 55 00:03:28,376 --> 00:03:31,170 Wyobrażam sobie, że to męczące… 56 00:03:31,254 --> 00:03:33,923 Wiesz, chodzi o to… 57 00:03:35,132 --> 00:03:37,468 Najgorsze, że nie wiem, co się stało. 58 00:03:38,886 --> 00:03:41,222 Może to i lepiej, że nie wiesz. 59 00:03:42,390 --> 00:03:43,224 Możliwe. 60 00:03:44,267 --> 00:03:45,309 Przez to piję. 61 00:03:45,393 --> 00:03:47,144 - Nie rób tego. - Wiem. 62 00:03:49,313 --> 00:03:50,690 Nie wiem, co zrobić. 63 00:03:53,859 --> 00:03:55,903 Nie wierzę, że to powiem, 64 00:03:57,655 --> 00:04:02,285 ale po śmierci Teda dołączyłam do grupy wsparcia. 65 00:04:02,368 --> 00:04:04,078 - Serio? - Tak. 66 00:04:04,161 --> 00:04:06,789 Niechętnie i z gównianym nastawieniem. 67 00:04:07,498 --> 00:04:10,334 Ale dzięki temu 68 00:04:10,876 --> 00:04:12,545 czułam się mniej samotna. 69 00:04:13,546 --> 00:04:15,131 Nie czuję się już samotny. 70 00:04:16,215 --> 00:04:17,216 Cieszę się. 71 00:04:26,392 --> 00:04:27,226 Hej. 72 00:04:28,728 --> 00:04:31,355 To dziwne, że mam ochotę na kąpiel? 73 00:04:31,439 --> 00:04:33,065 - Tak. - Dobra. 74 00:04:33,691 --> 00:04:35,026 Ale możesz ją wziąć. 75 00:04:35,109 --> 00:04:37,737 Zapalę kilka świeczek. 76 00:04:40,072 --> 00:04:41,741 Masz świeczki? 77 00:04:41,824 --> 00:04:42,950 Pod umywalką. 78 00:04:45,911 --> 00:04:46,746 To znaczy… 79 00:04:49,540 --> 00:04:51,250 - Jezu. - Sorki. 80 00:05:00,718 --> 00:05:03,554 - W kuchni jest przeciek! - Jezu Chryste. 81 00:05:04,263 --> 00:05:05,431 Pukasz czasem? 82 00:05:05,514 --> 00:05:08,434 Mogę pożyczyć twój lawendowy żel do… ciała? 83 00:05:10,311 --> 00:05:11,979 Bierzesz kąpiel? 84 00:05:14,940 --> 00:05:18,069 To całkowicie normalne. 85 00:05:26,077 --> 00:05:28,329 Tuszę, iż przeciek jest tam. 86 00:05:28,412 --> 00:05:29,497 Tak. 87 00:05:29,580 --> 00:05:31,082 - Iż zgadzam się. - Tak. 88 00:05:31,165 --> 00:05:33,667 Mogę rzucić okiem. Trzeba przepchać rurę. 89 00:05:33,751 --> 00:05:34,877 Znowu. 90 00:05:34,960 --> 00:05:36,212 Pójdę po narzędzia. 91 00:05:39,006 --> 00:05:41,509 To, co się tu dzieje, to nie twój biznes. 92 00:05:41,592 --> 00:05:42,927 A co się dzieje? 93 00:05:43,511 --> 00:05:45,513 Ben wiele przeszedł. 94 00:05:45,596 --> 00:05:47,223 I… 95 00:05:47,306 --> 00:05:49,141 dobrze jest wspierać innych. 96 00:05:49,225 --> 00:05:50,643 Wmawiaj to sobie dalej. 97 00:05:51,852 --> 00:05:52,728 Hej, stary. 98 00:05:52,812 --> 00:05:56,774 Możesz mi pomóc? Pobawimy się w hydraulików? 99 00:05:58,901 --> 00:06:00,694 Tak, pobawmy się. 100 00:06:14,917 --> 00:06:15,835 Judy. 101 00:06:16,419 --> 00:06:17,294 Dzień dobry. 102 00:06:18,796 --> 00:06:21,298 Nie sądziłam, że znów panią zobaczę. 103 00:06:21,382 --> 00:06:24,301 Myślałam, że się pani wystraszyła. 104 00:06:24,385 --> 00:06:25,302 Tak było. 105 00:06:25,970 --> 00:06:26,929 Ale wróciła pani. 106 00:06:27,596 --> 00:06:29,265 Nie zaszkodzi spróbować. 107 00:06:29,932 --> 00:06:31,684 Dobrze. 108 00:06:31,767 --> 00:06:33,477 Spójrzmy na tę bestię. 109 00:06:35,438 --> 00:06:38,357 Nie mieliśmy okazji pogadać 110 00:06:38,441 --> 00:06:40,734 o tym dniu, kiedy przyszedłem… 111 00:06:41,485 --> 00:06:42,820 trochę podchmielony. 112 00:06:42,903 --> 00:06:44,363 Raczej zalany w trupa. 113 00:06:45,156 --> 00:06:46,991 Tak też można powiedzieć. 114 00:06:47,074 --> 00:06:48,117 Tak. 115 00:06:48,742 --> 00:06:50,619 Spoko. Nie powiedziałem mamie. 116 00:06:51,287 --> 00:06:53,289 Dzięki. Doceniam to. 117 00:06:53,998 --> 00:06:56,792 Jesteś dobrym chłopcem, Charlie Brown. No tak. 118 00:06:56,876 --> 00:06:59,170 - Pewnie często to słyszysz. - Tak. 119 00:06:59,712 --> 00:07:01,380 Nazwałeś mnie tak ostatnio. 120 00:07:02,173 --> 00:07:03,340 Tak? 121 00:07:03,424 --> 00:07:04,884 - Tak. - No co ty? 122 00:07:04,967 --> 00:07:06,343 Tak powiedziałeś. 123 00:07:09,054 --> 00:07:11,640 Naprawdę chcę przeprosić. To nie byłem ja. 124 00:07:11,724 --> 00:07:13,559 Byłem w totalnej rozsypce, 125 00:07:14,310 --> 00:07:15,853 dowiedziałem się o bracie… 126 00:07:17,313 --> 00:07:18,731 Nie jestem taki. 127 00:07:21,275 --> 00:07:22,276 Nie ma sprawy. 128 00:07:23,819 --> 00:07:26,655 Po śmierci taty zrobiłem kilka pojebanych rzeczy. 129 00:07:27,239 --> 00:07:28,073 Rozumiem. 130 00:07:30,534 --> 00:07:31,410 Hej. 131 00:07:32,161 --> 00:07:33,037 YOLO, co? 132 00:07:33,913 --> 00:07:35,664 Już się tak nie mówi. 133 00:07:37,416 --> 00:07:39,919 Damy czadu z tym odpływem? 134 00:07:42,838 --> 00:07:44,256 Rany Juleczek. 135 00:07:45,132 --> 00:07:47,593 Po trzech cyklach chemioterapii 136 00:07:47,676 --> 00:07:51,514 zrobimy tomografię, żeby sprawdzić, czy działa. 137 00:07:52,014 --> 00:07:53,015 Chwila. 138 00:07:58,896 --> 00:08:00,147 Trzy cykle. 139 00:08:00,231 --> 00:08:01,899 Ile to potrwa? 140 00:08:01,982 --> 00:08:04,026 Każdy cykl trwa około miesiąca. 141 00:08:05,861 --> 00:08:08,489 - I tyle? - Zależy, jak zareaguje organizm. 142 00:08:08,572 --> 00:08:10,115 Może więcej. Proszę. 143 00:08:10,991 --> 00:08:11,992 Dzięki. 144 00:08:12,076 --> 00:08:14,119 - Chce pani gumę? - Nie, dziękuję. 145 00:08:14,662 --> 00:08:18,749 Następne miesiące mogą być bardzo trudne. 146 00:08:19,291 --> 00:08:22,211 Ma pani kogoś, kto może pomóc? Rodzinę? 147 00:08:22,294 --> 00:08:24,046 - Mamę. - Mieszka tutaj? 148 00:08:24,129 --> 00:08:25,506 Jest w więzieniu. 149 00:08:25,589 --> 00:08:26,507 Rozumiem. 150 00:08:27,675 --> 00:08:29,468 Ma pani jakąś koleżankę? 151 00:08:29,552 --> 00:08:31,679 Tak, ale… 152 00:08:32,763 --> 00:08:34,014 nie chcę być ciężarem. 153 00:08:34,098 --> 00:08:36,225 Proszę wybaczyć, ale ten jeden raz 154 00:08:36,308 --> 00:08:37,935 musi być pani egoistką. 155 00:08:38,018 --> 00:08:39,895 Tak, ale ja taka nie jestem. 156 00:08:39,979 --> 00:08:42,106 Może będzie pani musiała to zmienić. 157 00:08:42,189 --> 00:08:45,651 Nie chcę straszyć, ale to bardzo wyczerpujący proces. 158 00:08:45,734 --> 00:08:47,319 Potrzebna będzie pomoc. 159 00:08:48,320 --> 00:08:49,572 Tak, ale… 160 00:08:50,406 --> 00:08:52,741 mogłabym to zrobić sama, tak? 161 00:08:52,825 --> 00:08:54,159 To możliwe? 162 00:08:54,243 --> 00:08:57,204 To możliwe, ale to nie jest najlepszy pomysł. 163 00:09:01,166 --> 00:09:02,084 Cholera. 164 00:09:04,378 --> 00:09:05,629 Ma pani kosz? 165 00:09:06,213 --> 00:09:08,716 - Dużo włosów. - Co za koszmar. 166 00:09:08,799 --> 00:09:11,969 Nie są nawet moje. Przede mną mieszkała tu wiedźma. 167 00:09:13,012 --> 00:09:14,722 Dobra czy zła wiedźma? 168 00:09:14,805 --> 00:09:16,348 Jedno i drugie. 169 00:09:16,432 --> 00:09:17,433 Była bi. 170 00:09:18,142 --> 00:09:19,351 Na wszelki wypadek. 171 00:09:19,893 --> 00:09:22,938 Dobra wiadomość jest taka, że znaleźliśmy problem. 172 00:09:23,022 --> 00:09:25,357 Zła, że sam tego nie naprawię. 173 00:09:25,941 --> 00:09:29,194 To dziwne. W jednej z rur jest wielka dziura, 174 00:09:29,278 --> 00:09:32,323 całkowicie skorodowana, jakby coś ją wypaliło. 175 00:09:41,290 --> 00:09:44,877 To dziwne. To bardzo dziwne. 176 00:09:44,960 --> 00:09:47,379 Może wiedźma użyła wanny jako kociołka. 177 00:09:47,463 --> 00:09:50,799 Oczko traszki i ogon szczura. Co? 178 00:09:53,844 --> 00:09:55,179 Siup do kociołka! 179 00:09:55,262 --> 00:09:56,305 Tak. 180 00:09:56,805 --> 00:09:58,641 Boże. Wezwę hydraulika. 181 00:10:06,315 --> 00:10:07,858 Gdzie się podziewałaś? 182 00:10:07,941 --> 00:10:09,777 - Byłam… - Odchodzę od zmysłów. 183 00:10:09,860 --> 00:10:10,861 Co? Dlaczego? 184 00:10:10,944 --> 00:10:13,614 - To Ben spowodował wypadek. - Co? 185 00:10:14,448 --> 00:10:17,326 Przespałam się z nim, co było dobre. 186 00:10:17,409 --> 00:10:21,413 Ale jest złe, bo teraz naprawia przeciek na górze. 187 00:10:21,497 --> 00:10:23,040 - Mamy przeciek? - Tak! 188 00:10:23,123 --> 00:10:25,042 - Ogarniaj! - Tyle się dzieje. 189 00:10:25,125 --> 00:10:26,335 O tym właśnie mówię. 190 00:10:26,418 --> 00:10:28,087 O wiele za wiele! 191 00:10:29,171 --> 00:10:33,467 Może to nie jest najlepszy moment, żebym ci powiedziała… 192 00:10:33,550 --> 00:10:34,968 Co powiedziała? 193 00:10:36,053 --> 00:10:36,970 Mam… 194 00:10:41,475 --> 00:10:44,853 jechać z Michelle do Sonomy na trzy miesiące. 195 00:10:44,937 --> 00:10:46,522 Z kim i gdzie? 196 00:10:46,605 --> 00:10:49,483 Z Michelle. Otwiera restaurację przy winiarni 197 00:10:49,566 --> 00:10:51,485 i chce, żebym jej pomogła. 198 00:10:51,568 --> 00:10:55,614 Spotykałyście się tydzień, a teraz uciekasz z nią na trzy miesiące? 199 00:10:55,698 --> 00:10:57,741 Może dłużej. Zależy, jak będzie. 200 00:10:57,825 --> 00:11:00,911 Sama sobie nie poradzi. Potrzebuje pomocy. 201 00:11:01,829 --> 00:11:03,580 Dobra. Kiedy wyjeżdżasz? 202 00:11:03,664 --> 00:11:07,918 Powiedziała, że im szybciej, tym lepiej, więc nie mogę czekać. 203 00:11:08,001 --> 00:11:10,379 - A co z pracą? - Nic. Zwolnili mnie. 204 00:11:11,588 --> 00:11:13,298 - Jezu, jeszcze to? - Prawda? 205 00:11:13,382 --> 00:11:14,967 - O tym mówiłam. - Dobra. 206 00:11:15,509 --> 00:11:16,885 - Hej! - Cześć. 207 00:11:18,095 --> 00:11:19,513 - Cześć, Judy. - Cześć… 208 00:11:20,222 --> 00:11:22,641 Powiedziałaś jej? 209 00:11:23,642 --> 00:11:24,810 Że ja… 210 00:11:24,893 --> 00:11:25,728 No wiesz. 211 00:11:25,811 --> 00:11:27,146 - Tak. - Powiedziała. 212 00:11:27,730 --> 00:11:29,064 - Dobrze. - To dobrze. 213 00:11:29,148 --> 00:11:30,149 W porządku. 214 00:11:31,066 --> 00:11:31,900 Nie, jest źle. 215 00:11:33,861 --> 00:11:36,071 Mogłem ci powiedzieć w szpitalu. 216 00:11:36,155 --> 00:11:37,656 Dowiedział się o Stevie… 217 00:11:37,740 --> 00:11:39,908 To żadna wymówka. 218 00:11:39,992 --> 00:11:42,453 W porządku. Nic nam nie jest. 219 00:11:42,536 --> 00:11:45,122 Oczywiście. Wszyscy mają się dobrze. 220 00:11:45,205 --> 00:11:46,498 Nic się nie stało. 221 00:11:46,582 --> 00:11:48,125 Wybaczcie. 222 00:11:48,792 --> 00:11:51,628 - Jesteście za dobre. - Możesz na nas liczyć. 223 00:11:51,712 --> 00:11:52,796 Zawsze i wszędzie. 224 00:11:53,338 --> 00:11:54,339 O rety. 225 00:11:55,007 --> 00:11:56,425 Hydraulik już jedzie? 226 00:11:56,508 --> 00:11:58,761 Bo ja też mam przeciek. 227 00:11:58,844 --> 00:12:00,721 Możesz płakać, jeśli chcesz. 228 00:12:00,804 --> 00:12:02,890 Nie, spoko. 229 00:12:04,141 --> 00:12:06,268 Jestem wrakiem! Tyle… 230 00:12:08,604 --> 00:12:11,982 Siedzi we mnie tyle uczuć. 231 00:12:19,698 --> 00:12:20,741 To boli. 232 00:12:21,784 --> 00:12:24,828 Jest mi smutno. Nigdy nie byłem smutniejszy. 233 00:12:24,912 --> 00:12:26,955 Zaczynam rozumieć, 234 00:12:29,500 --> 00:12:30,793 że mam w sobie złość! 235 00:12:31,335 --> 00:12:35,881 Gniew to naturalna reakcja na tak straszną, makabryczną śmierć. 236 00:12:35,964 --> 00:12:39,092 Zastanawiam się, kto coś takiego mógł zrobić. 237 00:12:40,135 --> 00:12:42,012 Nie ma wyrzutów sumienia? 238 00:12:42,095 --> 00:12:44,973 - Na pewno ma. Oczywiście. - Jestem pewna. 239 00:12:45,057 --> 00:12:49,228 Tylko potwór nie odczuwałby głębi bólu. 240 00:12:49,311 --> 00:12:50,687 Co za okropna rzecz. 241 00:12:51,897 --> 00:12:53,690 Mam tyle pytań. 242 00:12:56,819 --> 00:13:00,364 Ale FBI chce z nami porozmawiać. Może 243 00:13:00,948 --> 00:13:02,699 czegoś się dowiemy. Nie wiem. 244 00:13:02,783 --> 00:13:04,993 - Świetnie! - Super! 245 00:13:06,829 --> 00:13:08,914 - Emocjonalna piątka. - Tak! 246 00:13:08,997 --> 00:13:10,207 Dobrze to słyszeć. 247 00:13:10,290 --> 00:13:12,709 Cieszymy się, że tu jesteś. 248 00:13:12,793 --> 00:13:14,586 To ważne, by mieć ludzi, 249 00:13:14,670 --> 00:13:17,005 na których można polegać, gdy jest źle. 250 00:13:17,756 --> 00:13:19,424 Chyba że jadą do Sonomy. 251 00:13:19,967 --> 00:13:22,261 - Jedziesz do Sonomy? - Nie. 252 00:13:22,344 --> 00:13:24,054 Judy jedzie na trzy miesiące. 253 00:13:24,137 --> 00:13:28,642 To nie ma związku z grupą, więc ktoś inny może się wypowiedzieć. 254 00:13:28,725 --> 00:13:29,893 Ja. 255 00:13:30,435 --> 00:13:32,521 Dziś jest wyjątkowy dzień. 256 00:13:33,272 --> 00:13:35,983 To 20. rocznica śmierci Burta. 257 00:13:37,526 --> 00:13:39,820 Mojego męża. Odebrał sobie życie. 258 00:13:41,488 --> 00:13:44,199 Robisz coś, by upamiętnić rocznicę? 259 00:13:44,700 --> 00:13:45,534 No cóż, 260 00:13:46,118 --> 00:13:49,121 zwykle chodzę do naszego ulubionego baru karaoke. 261 00:13:49,204 --> 00:13:50,622 Burt też śpiewał. 262 00:13:51,790 --> 00:13:52,749 Ale bar zamknęli. 263 00:13:52,833 --> 00:13:55,460 - Przykro mi. - W porządku. 264 00:13:55,544 --> 00:13:58,380 Mogę też upamiętnić rocznicę sama w domu. 265 00:13:58,463 --> 00:13:59,464 Miłej zabawy. 266 00:14:00,340 --> 00:14:02,718 Nie powinnaś być sama. 267 00:14:02,801 --> 00:14:04,803 Henry ma chyba sprzęt do karaoke. 268 00:14:05,762 --> 00:14:06,638 Zabiję cię. 269 00:14:08,098 --> 00:14:09,808 Głoski ciszące. 270 00:14:10,309 --> 00:14:11,768 Wrogość. 271 00:14:12,352 --> 00:14:13,687 Złość. 272 00:14:14,313 --> 00:14:15,939 - Śmierć. - Dobra. 273 00:14:16,023 --> 00:14:18,609 Koniec próby mikrofonu. Dziękuję, Shandy. 274 00:14:19,985 --> 00:14:21,111 Odłóż go. 275 00:14:23,447 --> 00:14:24,323 Odejdź. 276 00:14:24,990 --> 00:14:26,074 Dzięki, skarbie. 277 00:14:27,784 --> 00:14:30,746 Musiałaś zgłosić się na ochotnika, co? 278 00:14:30,829 --> 00:14:33,999 Było mi jej szkoda. Przydałby się jej przyjaciel. 279 00:14:34,082 --> 00:14:35,500 Mnie też. 280 00:14:36,376 --> 00:14:37,336 Słucham? 281 00:14:37,961 --> 00:14:40,881 Chodzi o to, że nie mam głowy 282 00:14:40,964 --> 00:14:43,467 do urządzania imprezy dla trupa. 283 00:14:43,550 --> 00:14:45,761 Mam ogromny przeciek w kuchni, 284 00:14:45,844 --> 00:14:48,513 a do tego FBI depcze mi po piętach. 285 00:14:49,681 --> 00:14:52,309 Nie martw się. Rozmawiałam z Glennem. 286 00:14:52,893 --> 00:14:53,727 Z kim? 287 00:14:53,810 --> 00:14:56,980 - Agent Moranis, facet z FBI. - Co? Dlaczego? 288 00:14:57,064 --> 00:15:00,609 Zasugerowałam, że Grecy byli zamieszani w nasz wypadek, 289 00:15:00,692 --> 00:15:04,237 i że może zabili Steve’a, bo kradł pieniądze. 290 00:15:04,321 --> 00:15:08,367 Czyli okłamałaś gwiazdę FBI? 291 00:15:08,450 --> 00:15:10,118 Przedstawiłam mu teorię. 292 00:15:10,202 --> 00:15:12,371 Pewnie wzbudziłaś w nim podejrzenia, 293 00:15:12,454 --> 00:15:14,748 próbując je od nas odsunąć. 294 00:15:14,831 --> 00:15:15,958 Chciałam pomóc. 295 00:15:16,041 --> 00:15:18,251 Zawsze tak jest. 296 00:15:18,335 --> 00:15:21,380 Nie myślisz, zanim coś zrobisz. Nieważne… 297 00:15:21,463 --> 00:15:25,050 Miłej zabawy w Sonomie. Poradzę sobie. 298 00:15:25,968 --> 00:15:28,261 Nie jadę się bawić. To będzie wyczerpujące. 299 00:15:28,345 --> 00:15:29,721 Co będzie wyczerpujące? 300 00:15:30,722 --> 00:15:32,057 Judy wyjeżdża, 301 00:15:32,140 --> 00:15:34,977 by otworzyć restaurację ze swoją przyjaciółką. 302 00:15:35,060 --> 00:15:36,186 Zły pomysł. 303 00:15:36,269 --> 00:15:40,232 Restauracje to kiepski biznes. Szanse na przetrwanie są znikome. 304 00:15:40,315 --> 00:15:43,110 - Shandy to rozumie. - Komuś się musi udać. 305 00:15:43,193 --> 00:15:44,444 Nie ja będę płakać. 306 00:15:45,070 --> 00:15:46,405 Nie ona będzie płakać. 307 00:15:55,872 --> 00:15:58,333 Och, Burt 308 00:16:00,043 --> 00:16:02,087 Kochany mój 309 00:16:03,588 --> 00:16:05,924 Twej miłości nigdy dość 310 00:16:08,218 --> 00:16:10,053 I już nie wiem… 311 00:16:10,137 --> 00:16:12,514 To nie będzie długa impreza, prawda? 312 00:16:12,597 --> 00:16:15,100 Patrz, jaka jest szczęśliwa. Daj spokój. 313 00:16:15,851 --> 00:16:17,310 A co ze mną? 314 00:16:17,394 --> 00:16:20,564 Wiem, że gdzieś tam kryje się szeroki uśmiech. 315 00:16:20,647 --> 00:16:22,024 - Dziewczyny. - Cześć. 316 00:16:22,107 --> 00:16:22,941 Hej. 317 00:16:23,025 --> 00:16:26,069 To miłe, że zrobiłaś to dla Yolandy. 318 00:16:26,153 --> 00:16:27,863 Nie miałam wyboru. 319 00:16:27,946 --> 00:16:31,324 I o to chodzi. Dobrze jest pomagać innym. 320 00:16:31,408 --> 00:16:34,953 To mój brudny sekret. Lepiej komuś dawać niż brać. 321 00:16:36,038 --> 00:16:37,497 Może to źle zabrzmiało. 322 00:16:37,581 --> 00:16:39,666 - Nie. - Możliwe. 323 00:16:42,085 --> 00:16:43,045 Bogu dzięki. 324 00:16:45,839 --> 00:16:47,716 Dziękuję wszystkim. 325 00:16:48,550 --> 00:16:50,677 Przepraszam. Zaschło mi w gardle. 326 00:16:51,762 --> 00:16:52,721 Mnie też. 327 00:16:56,892 --> 00:16:58,185 Cześć. 328 00:16:58,268 --> 00:16:59,853 Nasz słowik. 329 00:17:00,729 --> 00:17:02,022 Przyniosłam ci wodę. 330 00:17:02,981 --> 00:17:03,940 Dziękuję. 331 00:17:04,900 --> 00:17:07,194 Musiałam się trochę pozbierać. 332 00:17:09,863 --> 00:17:10,822 To Burt? 333 00:17:12,574 --> 00:17:15,202 Spójrz na niego. Ma takie życzliwe oczy. 334 00:17:15,911 --> 00:17:16,953 Prawda? 335 00:17:18,747 --> 00:17:20,082 To zabawne. 336 00:17:20,957 --> 00:17:24,711 Myślałam, że po tylu latach nie będę już przez niego płakać, 337 00:17:27,923 --> 00:17:28,965 a tu proszę… 338 00:17:29,049 --> 00:17:31,218 Musiał być wyjątkowy. 339 00:17:31,301 --> 00:17:32,177 Nie. 340 00:17:32,886 --> 00:17:35,639 Był bardzo zwyczajny. 341 00:17:36,348 --> 00:17:40,143 Żartował, że jego braki w osobowości 342 00:17:40,227 --> 00:17:41,812 ja nadrabiam wyglądem. 343 00:17:42,729 --> 00:17:43,980 Nie mylił się. 344 00:17:46,066 --> 00:17:47,692 Na pewno miał swój urok. 345 00:17:48,652 --> 00:17:49,820 Nie miał. 346 00:17:52,614 --> 00:17:54,658 I to mi się w nim podobało. 347 00:17:55,534 --> 00:17:56,368 Był… 348 00:17:57,410 --> 00:18:00,247 opanowany i przewidywalny. 349 00:18:02,290 --> 00:18:03,416 Dlatego… 350 00:18:04,751 --> 00:18:07,462 Trudno uwierzyć, że wybrał… 351 00:18:07,546 --> 00:18:09,714 Że zrobił to, co zrobił. 352 00:18:09,798 --> 00:18:12,634 Może nie miał wyboru. 353 00:18:13,218 --> 00:18:15,011 Przynajmniej lepszego. 354 00:18:15,095 --> 00:18:18,515 Żałuję, że nie wiedziałam, jak bardzo cierpi. 355 00:18:20,225 --> 00:18:22,602 Poruszyłabym niebo i ziemię, by mu pomóc. 356 00:18:22,686 --> 00:18:24,479 Na pewno o tym wiedział. 357 00:18:25,647 --> 00:18:27,274 To czemu nic nie mówił? 358 00:18:30,152 --> 00:18:31,361 Może nie mógł. 359 00:18:34,197 --> 00:18:35,198 Możliwe. 360 00:18:38,034 --> 00:18:39,286 Judy. 361 00:18:40,162 --> 00:18:42,497 Kochana, dziękuję ci za to wszystko. 362 00:18:42,581 --> 00:18:44,749 To było… wyjątkowe. 363 00:18:46,042 --> 00:18:47,419 Nie ma za co. 364 00:18:50,213 --> 00:18:51,047 Hej. 365 00:18:52,132 --> 00:18:54,926 Dobrze się baw w Sonomie. 366 00:18:55,635 --> 00:18:58,138 Podobno to prawdziwy raj. 367 00:18:59,806 --> 00:19:01,308 Mam nadzieję. 368 00:19:02,058 --> 00:19:03,101 Judy? 369 00:19:03,185 --> 00:19:04,978 - Masz gościa. - Kogo? 370 00:19:07,189 --> 00:19:09,107 - Cześć, Michelle. - Cześć, Jen. 371 00:19:09,191 --> 00:19:11,610 Świetne wieści o Sonomie. 372 00:19:11,693 --> 00:19:14,529 Michelle! Jesteś! Wszyscy tu jesteśmy! 373 00:19:14,613 --> 00:19:15,864 Na razie. 374 00:19:16,656 --> 00:19:18,700 - Co? - Mamo. Mamy taśmę klejącą? 375 00:19:18,783 --> 00:19:21,620 I obcinacz do paznokci. To do zabawy. 376 00:19:22,621 --> 00:19:24,748 Tak, zobaczmy, co mamy. 377 00:19:25,332 --> 00:19:26,541 Przepraszam. 378 00:19:29,711 --> 00:19:31,171 Możemy gdzieś pójść? 379 00:19:31,254 --> 00:19:32,422 Pewnie. 380 00:19:33,173 --> 00:19:35,842 - Wszystko dobrze? - Nie bardzo. 381 00:19:35,926 --> 00:19:38,428 Przepraszam, że tak bez zapowiedzi. 382 00:19:38,511 --> 00:19:41,097 Mówiłam, że jeśli będziesz potrzebować… 383 00:19:41,765 --> 00:19:44,142 Potrzebuję. 384 00:19:44,226 --> 00:19:45,644 Muszę przeprosić. 385 00:19:46,645 --> 00:19:47,520 Za co? 386 00:19:49,564 --> 00:19:53,401 Słyszałam, co powiedziałaś, gdy myślałaś, że śpię. 387 00:19:54,277 --> 00:19:55,237 O tym, że masz… 388 00:20:00,283 --> 00:20:03,370 Nie wiem, czemu nic nie powiedziałam. 389 00:20:03,453 --> 00:20:05,038 Powinnam była. 390 00:20:05,121 --> 00:20:07,624 - Zamarłam i… - To nic takiego. 391 00:20:07,707 --> 00:20:11,962 Nieprawda. To obrzydliwe. Kto robi coś takiego drugiej osobie? 392 00:20:12,045 --> 00:20:16,091 Proszę. Kto mówi o raku w łóżku? To obrzydliwe. 393 00:20:16,174 --> 00:20:17,801 Chcesz o tym pogadać? 394 00:20:17,884 --> 00:20:21,096 Możemy. Ale nie musisz, jeśli nie chcesz. Czy… 395 00:20:21,972 --> 00:20:23,765 Potrzebujesz czyjejś… 396 00:20:24,516 --> 00:20:25,850 Masz Jen, ale… 397 00:20:27,394 --> 00:20:28,228 Tak. 398 00:20:29,646 --> 00:20:30,647 Tak. 399 00:20:31,773 --> 00:20:34,693 - Mogę spytać, co to za… - Szyjki macicy. 400 00:20:35,277 --> 00:20:39,322 Mam przerzuty do wątroby. 401 00:20:41,032 --> 00:20:42,325 - Kurwa. - Tak. 402 00:20:42,409 --> 00:20:44,077 To okropne. 403 00:20:46,121 --> 00:20:47,706 Mega. 404 00:20:51,167 --> 00:20:53,336 Jestem tutaj. 405 00:20:54,504 --> 00:20:56,172 Jeśli mogę coś zrobić… 406 00:20:57,090 --> 00:21:00,218 Możesz… zaprosić mnie do Sonomy, 407 00:21:01,052 --> 00:21:02,929 kiedy otworzysz lokal. 408 00:21:03,013 --> 00:21:04,055 Tak zrobię. 409 00:21:04,139 --> 00:21:07,684 Rozmawiałam o tym z mamą i… 410 00:21:08,893 --> 00:21:10,895 I chyba mnie wspiera. 411 00:21:10,979 --> 00:21:12,063 Naprawdę? 412 00:21:12,147 --> 00:21:13,690 - Tak. - No proszę! 413 00:21:14,649 --> 00:21:16,651 Ludzie czasem potrafią zaskoczyć. 414 00:21:18,361 --> 00:21:19,988 - Mam coś dla ciebie. - Co? 415 00:21:20,071 --> 00:21:22,699 Coś małego i głupiego, 416 00:21:22,782 --> 00:21:25,368 ale pomyślałam, że nie zaszkodzi. 417 00:21:28,580 --> 00:21:29,539 Dziękuję. 418 00:21:30,999 --> 00:21:33,543 Ametyst ma właściwości lecznicze. 419 00:21:34,961 --> 00:21:36,671 Myślę, że już pomaga. 420 00:21:42,761 --> 00:21:46,264 Może nie traktowałem 421 00:21:49,601 --> 00:21:52,312 Cię tak dobrze, jak bym chciał 422 00:21:52,395 --> 00:21:53,396 Jak leci? 423 00:21:55,732 --> 00:21:58,902 Jeśli czułaś ze mną się tak źle 424 00:22:02,405 --> 00:22:05,408 Byłem ślepy, teraz wiem 425 00:22:08,620 --> 00:22:12,457 W moich myślach byłaś wciąż 426 00:22:15,418 --> 00:22:18,254 W myślach moich byłaś wciąż 427 00:22:19,839 --> 00:22:21,716 Willie Nelson wie. 428 00:22:22,300 --> 00:22:23,301 On wie. 429 00:22:24,177 --> 00:22:25,261 Podwójny nelson! 430 00:22:27,055 --> 00:22:29,391 - Co tu robisz? - Chciałem pogadać. 431 00:22:30,850 --> 00:22:33,937 Rozmawialiśmy z FBI. 432 00:22:34,020 --> 00:22:35,271 Dobra. Chodźmy. 433 00:22:35,355 --> 00:22:38,858 - Nie skończyłem śpiewać. - Koniec przedstawienia. Mów. 434 00:22:40,652 --> 00:22:42,570 - Utonął. - Co? 435 00:22:45,073 --> 00:22:46,199 Steve utonął. 436 00:22:48,118 --> 00:22:50,370 To nie cios w głowę go zabił. 437 00:22:55,458 --> 00:22:56,459 O Boże. 438 00:22:56,543 --> 00:22:58,586 To okropna śmierć. 439 00:22:58,670 --> 00:22:59,671 Zgadza się. 440 00:23:01,756 --> 00:23:02,757 Co ty zrobiłaś? 441 00:23:07,679 --> 00:23:08,930 Miałaś rację. 442 00:23:11,015 --> 00:23:12,517 Lepiej nie wiedzieć. 443 00:23:13,226 --> 00:23:15,019 - Jezu! W porządku. - Cholera. 444 00:23:15,103 --> 00:23:16,479 - Nie, Ben. - Mam ją. 445 00:23:16,563 --> 00:23:17,564 Zostaw to. 446 00:23:18,440 --> 00:23:19,274 Ben! 447 00:23:21,693 --> 00:23:22,777 Judy! 448 00:23:22,861 --> 00:23:23,736 Judy! 449 00:23:24,320 --> 00:23:26,030 - Judy! - Co się stało? 450 00:23:26,114 --> 00:23:27,073 Ben! 451 00:23:29,242 --> 00:23:31,703 - Kurwa. Chodź tu. - Mam ją. 452 00:23:31,786 --> 00:23:32,745 Chodź. 453 00:23:32,829 --> 00:23:33,830 Chodź tu. 454 00:23:33,913 --> 00:23:35,039 Pomożemy ci. 455 00:23:37,542 --> 00:23:39,294 - Dobra. - Hopsa. 456 00:23:42,464 --> 00:23:44,215 - Trzymasz go? - Tak. 457 00:23:44,841 --> 00:23:46,259 Dobra. Nie… 458 00:23:46,342 --> 00:23:47,969 - Usiądź. - Dobra. 459 00:23:49,762 --> 00:23:51,806 Przyniosę ręczniki. Jezu. 460 00:23:51,890 --> 00:23:54,392 - Pozbądź się wszystkich. - Dobra. 461 00:24:00,190 --> 00:24:01,649 Co z tobą? 462 00:24:04,861 --> 00:24:07,989 - Wiem, jak to wygląda. - Mówiłeś, że taki nie jesteś. 463 00:24:10,325 --> 00:24:13,369 - Słuchaj, ziom. - Nie nazywaj mnie tak, przegrywie. 464 00:24:14,996 --> 00:24:16,122 Przepraszam. 465 00:24:16,206 --> 00:24:20,043 Spójrz prawdzie w oczy. I odpierdol się od mojej mamy. 466 00:24:31,346 --> 00:24:33,890 Cześć. Jak Ben? 467 00:24:33,973 --> 00:24:36,351 Pojechał taksówką do domu. 468 00:24:38,520 --> 00:24:41,606 To był koszmar. 469 00:24:41,689 --> 00:24:43,775 Tak, to przywołało wspomnienia. 470 00:24:43,858 --> 00:24:45,985 Boże. To istne tortury. 471 00:24:47,529 --> 00:24:48,780 Chcę mu pomóc. 472 00:24:49,531 --> 00:24:53,201 Jestem mu to winna po tym… co zrobiłam. 473 00:24:54,869 --> 00:24:56,663 Pozwoliłam mu utonąć, Judy. 474 00:24:56,746 --> 00:24:57,997 - Benowi? - Nie. 475 00:24:58,540 --> 00:24:59,499 Steve’owi. 476 00:25:00,416 --> 00:25:04,379 Mogłam mu pomóc. Mogłam go uratować, ale… 477 00:25:04,963 --> 00:25:06,047 Zamarłaś. 478 00:25:06,130 --> 00:25:06,965 Tak. 479 00:25:09,133 --> 00:25:11,636 Gdybym była lepszym człowiekiem, 480 00:25:12,136 --> 00:25:14,806 wspierałabym faceta, któremu rozwaliłam życie. 481 00:25:14,889 --> 00:25:16,349 To zbyt wiele. 482 00:25:17,600 --> 00:25:19,269 Inni by to zrobili. 483 00:25:19,852 --> 00:25:21,145 Ty byś tak zrobiła. 484 00:25:21,229 --> 00:25:23,648 Tak zrobiłaś. Wspierałaś mnie. 485 00:25:23,731 --> 00:25:27,193 Ja jestem taką kupą gówna, że nawet nie spróbuję. 486 00:25:32,490 --> 00:25:34,826 A gdybym potrzebowała twojego wsparcia? 487 00:25:35,410 --> 00:25:36,578 Nie rozumiem. 488 00:25:40,248 --> 00:25:41,291 Mam raka. 489 00:25:42,500 --> 00:25:44,335 Powiedziałam, że nie, ale mam. 490 00:25:45,003 --> 00:25:45,837 Mam raka. 491 00:25:46,921 --> 00:25:49,465 Czemu mi… 492 00:25:49,549 --> 00:25:52,260 Nie chciałam, żebyś się obwiniała. 493 00:25:53,303 --> 00:25:54,304 O Boże. 494 00:25:55,430 --> 00:25:58,099 Dlatego powiedziałam, że jadę do Sonomy. 495 00:25:59,267 --> 00:26:01,894 Nie chciałam cię obciążać. 496 00:26:01,978 --> 00:26:04,647 Wiem, że po tym wszystkim, zwłaszcza z mamą… 497 00:26:04,731 --> 00:26:06,649 Pierdol się! Judy! 498 00:26:06,733 --> 00:26:07,900 Co? 499 00:26:07,984 --> 00:26:11,613 Mówiłam, że jestem kupą gówna, ale uważasz, że aż taką? 500 00:26:12,196 --> 00:26:13,740 - Nie. - Posłuchaj mnie! 501 00:26:13,823 --> 00:26:15,867 Nie jesteś ciężarem. 502 00:26:16,993 --> 00:26:18,536 Jesteś moim życiem. 503 00:26:19,245 --> 00:26:21,372 Zrobiłabym dla ciebie wszystko. 504 00:26:22,040 --> 00:26:25,126 Wszystko. Rozumiesz? 505 00:26:26,836 --> 00:26:27,754 Boję się. 506 00:26:29,756 --> 00:26:31,924 Wiem. 507 00:26:33,718 --> 00:26:35,094 Wszystko będzie dobrze. 508 00:26:36,679 --> 00:26:37,972 Obiecuję. 509 00:26:39,891 --> 00:26:42,268 - Bardzo się boję. - Wiem. 510 00:26:43,519 --> 00:26:44,771 Jestem przy tobie. 511 00:26:44,854 --> 00:26:46,272 Wszystko będzie dobrze. 512 00:27:02,038 --> 00:27:03,039 Hej. 513 00:27:03,915 --> 00:27:06,292 Hej. Co jest? 514 00:27:08,503 --> 00:27:11,005 Wybacz, że tak przychodzę. 515 00:27:11,089 --> 00:27:12,465 Jesteś trochę mokry. 516 00:27:14,759 --> 00:27:15,593 Tak. 517 00:27:16,594 --> 00:27:20,348 Pamiętasz, jak u mnie byłeś kilka dni temu? 518 00:27:20,431 --> 00:27:21,349 Tak. 519 00:27:21,432 --> 00:27:24,602 Oddałeś mi ptaka. 520 00:27:25,853 --> 00:27:26,688 Tak. 521 00:27:30,024 --> 00:27:31,067 Prawda jest taka… 522 00:27:32,735 --> 00:27:33,778 Nie… 523 00:27:36,030 --> 00:27:37,740 Nie wiem, jak to zrobić. 524 00:27:40,076 --> 00:27:40,910 Muszę… 525 00:27:42,370 --> 00:27:43,621 Potrzebuję pomocy. 526 00:27:46,332 --> 00:27:48,418 Jestem alkoholikiem. Pomóż mi. 527 00:27:49,335 --> 00:27:52,839 Chodźmy po pomoc. Dobrze? 528 00:27:52,922 --> 00:27:54,173 Dobrze. 529 00:27:54,257 --> 00:27:55,383 Dziękuję. 530 00:27:55,466 --> 00:27:57,844 - Doceniam to. - Nie ma sprawy. 531 00:27:58,344 --> 00:28:00,179 Mogę o coś zapytać? 532 00:28:00,263 --> 00:28:02,890 Skąd wziąłeś tego ptaka? 533 00:28:02,974 --> 00:28:05,101 Dał mi go Henry. Syn Jen Harding. 534 00:28:05,184 --> 00:28:06,978 Judy go zrobiła. 535 00:28:09,230 --> 00:28:10,106 Naprawdę? 536 00:28:15,236 --> 00:28:17,780 - Proszę. - Ta frittata jest pyszna. 537 00:28:17,864 --> 00:28:19,490 Taka puszysta. 538 00:28:19,574 --> 00:28:23,119 Postaram się nie obrazić za to, że cię to tak zaskoczyło. 539 00:28:24,036 --> 00:28:27,582 Nawiasem mówiąc, przygotowałam grafik 540 00:28:27,665 --> 00:28:29,917 wszystkich twoich wizyt u lekarza. 541 00:28:30,001 --> 00:28:31,836 Musimy być zorganizowane. 542 00:28:31,919 --> 00:28:33,546 - Dziękuję. - Nie ma za co. 543 00:28:33,629 --> 00:28:36,299 - Dzień dobry. - Cześć. Dzień dobry. 544 00:28:36,382 --> 00:28:40,219 Zrobiłam zaskakująco dobrą frittatę, jeśli ktoś ma ochotę. 545 00:28:40,303 --> 00:28:42,513 Dzięki. Nie jadam śniadań na ciepło. 546 00:28:42,597 --> 00:28:45,141 - To może płatki? - Są jak zimna zupa. 547 00:28:49,937 --> 00:28:50,980 Cholera! 548 00:28:52,023 --> 00:28:53,232 O mój Boże! 549 00:29:02,158 --> 00:29:04,076 Ten dom to śmiertelna pułapka. 550 00:30:42,508 --> 00:30:44,427 Napisy: Tatiana Grzegorzewska