1 00:00:01,376 --> 00:00:03,253 Ta dziewczyna to był dobry interes. 2 00:00:03,337 --> 00:00:05,589 To nie znaczy, że jest godna zaufania. 3 00:00:05,672 --> 00:00:08,342 Zapytam cię jeszcze raz. Czyje to dziecko? 4 00:00:08,425 --> 00:00:10,260 Pańskie. To Jericho. 5 00:00:10,344 --> 00:00:11,595 Myślisz, że chodzi o szantaż? 6 00:00:11,678 --> 00:00:13,597 Wiele zrobiła, by się tu dostać i zatrzeć ślady. 7 00:00:13,680 --> 00:00:16,892 Ale im dłużej to coś tu zostanie, tym więcej za to zapłacisz. 8 00:00:16,975 --> 00:00:18,352 Jesteśmy przy domu Graysonów. 9 00:00:18,435 --> 00:00:20,395 Lepiej, żebyś sam go zobaczył. 10 00:00:20,479 --> 00:00:22,439 Czekaj. Co tam jest na ścianie? 11 00:00:22,523 --> 00:00:26,026 Jeśli chcesz skrzywdzić Dorothy, będziesz mieć do czynienia ze mną. 12 00:00:26,109 --> 00:00:27,444 To czyjeś dziecko, Julian. 13 00:00:27,528 --> 00:00:30,739 Dowiemy się, skąd się wzięło, i zrobimy, co trzeba. 14 00:01:04,523 --> 00:01:06,233 SERVANT 15 00:01:23,834 --> 00:01:25,294 Czuję siki. 16 00:01:26,879 --> 00:01:27,963 Pokaż. 17 00:01:29,256 --> 00:01:31,675 Ale kiedy? 18 00:01:32,634 --> 00:01:34,386 W łazience u mojego taty. 19 00:01:34,469 --> 00:01:35,554 Naprawdę? 20 00:01:36,512 --> 00:01:39,808 To był taki szybki numerek. Przez weekend byłem lepszy. 21 00:01:39,892 --> 00:01:42,269 Wmawiaj sobie, co chcesz, kochanie. 22 00:01:43,729 --> 00:01:46,773 Muszę iść do pracy. Potem sprawdzimy daty. 23 00:01:46,857 --> 00:01:49,484 Musimy znaleźć położną. Te dobre są rozchwytywane. 24 00:01:50,068 --> 00:01:52,029 To będzie kosztować, prawda? 25 00:01:53,405 --> 00:01:55,407 Chcesz tego pozbawić Harry’ego? 26 00:01:56,617 --> 00:01:57,618 Harry’ego? 27 00:01:58,702 --> 00:02:01,246 Nazywanie dziecka tak wcześnie nie przynosi pecha? 28 00:02:01,788 --> 00:02:05,167 Możesz nazwać drugie. Dziewczynkę. 29 00:02:06,001 --> 00:02:08,128 Będę się z nią kłócić. Już to czuję. 30 00:02:13,759 --> 00:02:15,135 Harry. 31 00:02:23,727 --> 00:02:24,978 Dobrze. 32 00:02:28,398 --> 00:02:29,775 Dobra robota, Harry. 33 00:02:57,344 --> 00:02:59,680 - Dlaczego nie śpisz? - A ty? 34 00:03:01,265 --> 00:03:02,849 Sprawdzisz, co u niego? 35 00:03:02,933 --> 00:03:03,934 Mamy nasłuch. 36 00:03:04,017 --> 00:03:06,812 Jeśli ja tam pójdę, będę musiała go nakarmić. 37 00:03:06,895 --> 00:03:07,896 Proszę. 38 00:03:09,606 --> 00:03:10,774 Załóż coś. 39 00:03:32,212 --> 00:03:34,673 Już dobrze. 40 00:03:35,757 --> 00:03:37,885 Wszystko dobrze. 41 00:03:44,808 --> 00:03:45,809 W porządku? 42 00:03:47,144 --> 00:03:48,145 Najlepszym. 43 00:04:05,495 --> 00:04:06,496 Dobry chłopczyk. 44 00:04:11,418 --> 00:04:13,003 Ktoś tu się dobrze wyspał. 45 00:04:13,837 --> 00:04:15,214 Spał calutką noc. 46 00:04:16,423 --> 00:04:18,258 Co dzisiaj robisz? 47 00:04:18,342 --> 00:04:19,468 Lody z homara. 48 00:04:23,472 --> 00:04:25,933 Brzmi okropnie i pewnie jeszcze gorzej smakuje. 49 00:04:27,267 --> 00:04:28,685 Chcę podważyć paradygmaty. 50 00:04:29,311 --> 00:04:30,687 Mówi się „paradogmaty”. 51 00:04:31,730 --> 00:04:33,106 Nie sądzę. 52 00:04:35,275 --> 00:04:37,027 Dziś jadę bez kierowcy. 53 00:04:39,238 --> 00:04:41,114 Na jakieś zadupie. 54 00:04:41,615 --> 00:04:43,951 Zaproś kogoś. Mam ochotę na towarzystwo. 55 00:04:44,493 --> 00:04:45,536 Dziś lepiej nie. 56 00:04:45,619 --> 00:04:47,204 Robimy się nudni. 57 00:04:47,287 --> 00:04:49,330 Leanne pomyśli, że nie mamy przyjaciół. 58 00:04:49,957 --> 00:04:52,334 Na pewno masz wielu przyjaciół, Dorothy. 59 00:04:55,546 --> 00:04:56,630 Do zobaczenia. 60 00:06:09,620 --> 00:06:11,872 Bohaterstwo ma wiele twarzy. 61 00:06:11,955 --> 00:06:16,251 Bohaterami są zarówno piloci w powietrzu, jak i ratownicy medyczni na ulicach. 62 00:06:16,335 --> 00:06:20,255 Często nie dostrzegamy jednak służb miejskich, 63 00:06:20,339 --> 00:06:23,884 które pracują w sieci tuneli pod naszymi nogami. 64 00:06:26,303 --> 00:06:27,679 Góra tłuszczu. 65 00:06:27,763 --> 00:06:31,600 Ta dwutonowa bryła oleju spożywczego i nawilżanych chusteczek 66 00:06:31,683 --> 00:06:34,561 stanowi zagrożenie dla kanalizacji naszego miasta. 67 00:06:34,645 --> 00:06:36,438 Dziś spędzam dzień 68 00:06:36,521 --> 00:06:41,068 z bohaterami, dzięki którym tunele pod naszym miastem są drożne. 69 00:06:45,656 --> 00:06:46,657 Dobra robota. 70 00:11:40,492 --> 00:11:41,702 Cześć. 71 00:11:48,083 --> 00:11:51,336 Leanne, możesz zejść, proszę? 72 00:11:54,506 --> 00:11:55,716 Jak ci minął dzień? 73 00:11:55,799 --> 00:11:57,634 Nie oglądałeś? 74 00:11:58,051 --> 00:11:59,636 Przecież to nagrałaś. 75 00:12:01,221 --> 00:12:04,808 A oto i on. Mój największy skarb. 76 00:12:06,768 --> 00:12:08,687 Mamusia śmierdzi, więc cię nie weźmie. 77 00:12:08,770 --> 00:12:10,105 Chociaż by chciała. 78 00:12:14,735 --> 00:12:16,153 Wołałaś mnie, Dorothy? 79 00:12:17,237 --> 00:12:20,949 Tak. Masz plany na jutro? 80 00:12:21,033 --> 00:12:22,659 Nie mam. 81 00:12:22,743 --> 00:12:26,038 Dobrze. Kumple w pracy bardzo chcą poznać tego maluszka 82 00:12:26,121 --> 00:12:27,539 i chcę go zabrać. 83 00:12:28,415 --> 00:12:29,499 Nie możesz. 84 00:12:31,293 --> 00:12:33,462 Zabierzesz go do kolejnego kanału? 85 00:12:34,796 --> 00:12:36,089 Podobno nie oglądałeś. 86 00:12:36,590 --> 00:12:37,925 Załapałem się na koniec. 87 00:12:38,300 --> 00:12:40,636 Ale on ma już 18 tygodni. 88 00:12:40,719 --> 00:12:42,304 Może zacząć się socjalizować. 89 00:12:42,387 --> 00:12:44,514 Leanne dobrze się nim zaopiekuje. 90 00:12:46,433 --> 00:12:47,809 Co ty na to, Leanne? 91 00:12:47,893 --> 00:12:50,270 Zobaczysz z bliska magię telewizji. 92 00:12:51,063 --> 00:12:52,731 Bardzo chętnie. 93 00:12:52,814 --> 00:12:53,899 No to postanowione. 94 00:12:54,775 --> 00:12:57,611 Idę się wykąpać. Przyniesiesz mi go, proszę? 95 00:13:00,822 --> 00:13:01,949 Hej, maluszku. 96 00:13:03,075 --> 00:13:04,076 Już dobrze. 97 00:13:04,159 --> 00:13:06,328 Nie cierpieliśmy, gdy inni to robili. 98 00:13:07,371 --> 00:13:10,332 Podtykali nam noworodki pod nos. Cała ta presja, 99 00:13:10,415 --> 00:13:11,959 by powiedzieć coś miłego. 100 00:13:12,626 --> 00:13:14,503 Pamiętasz Rosy Dorchester? 101 00:13:14,586 --> 00:13:17,756 Myśleliśmy, że dziecko ma Downa, póki nie poznaliśmy męża. 102 00:13:18,173 --> 00:13:21,134 Tak, ale nie ma obaw, bo Jericho jest idealny. 103 00:13:21,552 --> 00:13:22,553 Dla nas. 104 00:13:22,636 --> 00:13:25,013 Nie wiemy, co pomyślą inni. 105 00:13:25,097 --> 00:13:27,099 Co będą mówić za naszymi plecami. 106 00:13:27,516 --> 00:13:29,184 Próbujesz mnie zdenerwować? 107 00:13:29,268 --> 00:13:32,604 Nie chcę tylko, byś była jak ktoś, kim zawsze gardziłaś. 108 00:13:34,189 --> 00:13:38,402 Ale... chcę się nim pochwalić. 109 00:13:38,485 --> 00:13:39,820 Zrobimy to. 110 00:13:39,903 --> 00:13:41,572 W odpowiednim czasie. 111 00:13:42,698 --> 00:13:44,283 Teraz jest bardzo delikatny. 112 00:13:44,867 --> 00:13:46,618 Ma maleńkie płucka. 113 00:13:55,335 --> 00:13:57,087 Możesz wyjść, proszę? 114 00:13:58,213 --> 00:13:59,214 Chcę się ubrać. 115 00:13:59,298 --> 00:14:01,425 Widziałem cię nagą miliony razy. 116 00:14:02,134 --> 00:14:04,177 Nie czuję się teraz pewnie. 117 00:14:06,763 --> 00:14:08,265 Odpuść mi, dobrze? 118 00:14:33,332 --> 00:14:34,416 Może masz rację. 119 00:14:35,209 --> 00:14:36,210 Tak? 120 00:14:36,877 --> 00:14:38,170 W sprawie Jericho. 121 00:14:38,795 --> 00:14:41,632 Wiem, że bardzo go kochasz i chcesz go chronić. 122 00:14:42,633 --> 00:14:44,176 Wciąż jest maleńki. 123 00:14:45,219 --> 00:14:46,511 Chodź tutaj. 124 00:14:47,471 --> 00:14:49,306 Powiem im, że ma katar. 125 00:14:52,601 --> 00:14:53,685 Dobrze. 126 00:14:54,353 --> 00:14:56,855 - Powiedz dobranoc tatusiowi. - Dobranoc. 127 00:14:58,690 --> 00:14:59,942 Dobranoc. 128 00:15:00,943 --> 00:15:03,946 Połóżmy się. Wiem, że jesteś zmęczony. 129 00:15:06,740 --> 00:15:10,118 Jesteś słodziutki. Otulę cię. 130 00:16:35,621 --> 00:16:36,997 Wcześnie wstałaś. 131 00:16:37,497 --> 00:16:39,708 Nie wiedziałam, kiedy przyjedzie auto. 132 00:16:50,969 --> 00:16:53,722 - Musisz porozmawiać z Leanne. - Po co? 133 00:16:53,805 --> 00:16:55,766 Żeby wyjaśnić, czemu łamię obietnicę. 134 00:16:55,849 --> 00:16:58,352 Nie mogła się doczekać dzisiejszego wyjścia. 135 00:16:58,435 --> 00:17:00,229 Mam w dupie jej rozczarowanie. 136 00:17:00,312 --> 00:17:03,065 Proszę, nie zrażaj jej do siebie. 137 00:17:03,148 --> 00:17:05,025 Jest teraz ważnym domownikiem. 138 00:17:05,108 --> 00:17:07,277 Dobrze. Grzecznie i racjonalnie wyjaśnię, 139 00:17:07,361 --> 00:17:09,363 że to ja nalegałem, by został. 140 00:17:10,697 --> 00:17:11,698 Dziękuję. 141 00:17:11,782 --> 00:17:13,158 Mam coś w oku? 142 00:17:20,123 --> 00:17:21,124 Kurwa! 143 00:17:22,459 --> 00:17:23,460 Co? 144 00:17:23,544 --> 00:17:26,672 To cholerna pasta do zębów. Plunęłaś mi nią w oko. 145 00:17:33,845 --> 00:17:34,888 Hej. 146 00:17:38,516 --> 00:17:39,810 Nic z tego. 147 00:18:18,807 --> 00:18:19,808 Wejdź! 148 00:18:21,685 --> 00:18:23,562 Syrah z winiarni Sine Qua Non. 149 00:18:24,646 --> 00:18:26,064 Zamówiłem je w styczniu. 150 00:18:26,148 --> 00:18:27,566 Nie stój tak, otwórz je. 151 00:18:47,586 --> 00:18:49,963 O Boże. Czujesz ten smak? 152 00:18:50,797 --> 00:18:53,133 W ogóle. Muszę iść do lekarza. 153 00:18:53,217 --> 00:18:55,135 Chyba mam pieprzonego raka kości. 154 00:18:57,262 --> 00:18:58,263 Gdzie świruska? 155 00:18:58,722 --> 00:19:01,683 W swoim pokoju. Mogę ci pokazać, co robi. 156 00:19:06,396 --> 00:19:08,398 Szczwany z ciebie lis. 157 00:19:09,149 --> 00:19:10,442 Widziałeś już ją nago? 158 00:19:11,526 --> 00:19:13,070 To twoje pierwsze pytanie? 159 00:19:13,904 --> 00:19:17,199 Możemy nagrywać? Żeby zebrać dowody? 160 00:19:17,699 --> 00:19:18,951 Dowody na co? 161 00:19:19,368 --> 00:19:22,829 Je zupę z puszki, modli się, kładzie się spać. 162 00:19:22,913 --> 00:19:25,707 Kiedy myśli, że my już śpimy, robi się dziwnie. 163 00:19:26,583 --> 00:19:28,168 Jak to „dziwnie”? 164 00:19:28,585 --> 00:19:30,003 Bierze do siebie dziecko. 165 00:19:30,337 --> 00:19:32,005 Chyba za to jej płacicie? 166 00:19:32,089 --> 00:19:34,049 Nie. Nianie tak nie robią. 167 00:19:34,132 --> 00:19:36,677 To przekroczenie granic. Chyba że... 168 00:19:37,928 --> 00:19:41,139 Leanne Grayson? 169 00:19:41,807 --> 00:19:43,225 Dobry wieczór pani. 170 00:19:53,652 --> 00:19:55,654 - Upaliłeś się? - Sam pomyśl. 171 00:19:56,363 --> 00:19:59,116 Nikt nie szuka dziecka, bo nie zaginęło. 172 00:19:59,199 --> 00:20:00,576 A jeśli to ona jest matką? 173 00:20:00,659 --> 00:20:02,744 Położyłaby swoje dziecko do waszego łóżeczka? 174 00:20:02,828 --> 00:20:05,497 To młoda dziewczyna z religijnego domu. 175 00:20:06,081 --> 00:20:08,792 Zmieniła tożsamość i uciekła. 176 00:20:08,876 --> 00:20:10,544 Sama sobie nie poradzi. 177 00:20:10,961 --> 00:20:13,881 Potrzebuje dobrego domu i ładnych rzeczy. 178 00:20:13,964 --> 00:20:16,091 - Chcesz je zatrzymać. - Tego nie mówię. 179 00:20:16,174 --> 00:20:19,469 Ale wciskasz mi bajkę o księżniczce. 180 00:20:20,888 --> 00:20:23,515 Czemu nie przyznasz, że chcesz je zatrzymać? 181 00:20:26,310 --> 00:20:27,436 Ty byś nie zatrzymał? 182 00:20:32,608 --> 00:20:36,862 Dwunastu przysięgłych w procesie Timothy’ego Yorka o morderstwo 183 00:20:36,945 --> 00:20:38,822 wysłuchało oświadczeń końcowych. 184 00:20:38,906 --> 00:20:40,908 Dziś zwołano ponowne obrady sądu. 185 00:20:40,991 --> 00:20:43,785 Podobno werdykt został ustalony. 186 00:20:43,869 --> 00:20:46,663 W ciągu najbliższych godzin spodziewamy się wieści. 187 00:20:46,747 --> 00:20:48,415 Będziemy informować na bieżąco. 188 00:20:55,047 --> 00:20:56,048 Cześć. 189 00:20:58,759 --> 00:21:00,135 Gdzie idzie? 190 00:21:00,219 --> 00:21:03,180 Zabiera go na spacer po okolicy parę razy dziennie. 191 00:21:03,263 --> 00:21:04,514 Nigdy nie idą daleko. 192 00:21:05,224 --> 00:21:09,144 Zabieram to z powrotem do pracy. U ciebie się marnuje. 193 00:21:09,228 --> 00:21:11,647 Spróbujesz czegoś dla mnie? 194 00:21:16,985 --> 00:21:18,320 Proszę. 195 00:21:20,948 --> 00:21:22,157 Truskawkowe? 196 00:21:22,658 --> 00:21:23,784 Homarowe. 197 00:21:23,867 --> 00:21:25,160 Spierdalaj. 198 00:21:26,703 --> 00:21:27,704 Julian? 199 00:21:35,212 --> 00:21:37,631 Przed sądem dzieją się dramatyczne sceny. 200 00:21:37,714 --> 00:21:42,553 Zapadł werdykt w sprawie Timothy’ego Yorka o morderstwo. 201 00:21:42,636 --> 00:21:44,805 „Niewinny”, powiedziała przewodnicząca. 202 00:21:44,888 --> 00:21:47,474 Podobno Timothy York ma wydać oświadczenie. 203 00:21:47,558 --> 00:21:49,309 Z OSTATNIEJ CHWILI ZAPADŁ WYROK 204 00:21:49,393 --> 00:21:51,687 Timmy, możesz mi coś powiedzieć? 205 00:21:51,770 --> 00:21:53,647 Powiedz nam, czy to zrobiłeś. 206 00:21:53,730 --> 00:21:56,483 Cieszę się, że przysięgli wysłuchali faktów 207 00:21:56,567 --> 00:21:58,402 i wydali odpowiedni wyrok. 208 00:21:58,485 --> 00:22:01,655 Tylko tyle mogę na razie powiedzieć. 209 00:22:01,738 --> 00:22:04,950 Ma pan coś do powiedzenia rodzinom ofiar? 210 00:22:05,909 --> 00:22:08,537 - Oby go złapano. - Timmy, zrobiłeś to? 211 00:22:08,620 --> 00:22:11,999 To tyle. Timothy York wraca dziś do domu wolny. 212 00:22:12,082 --> 00:22:16,169 Jeśli sprawiedliwości stało się zadość, prawda jest przerażająca. 213 00:22:16,253 --> 00:22:18,589 Zabójca jest wciąż na wolności. 214 00:22:19,089 --> 00:22:21,174 Dorothy Turner, 8 News. 215 00:22:25,262 --> 00:22:27,681 - Gdzie ona jest? - Leanne? 216 00:22:27,764 --> 00:22:30,767 Była z tobą. Wzięła go. Pojechała za tobą do pracy. 217 00:22:31,268 --> 00:22:34,521 - Nie widziałam jej od rana. - A ja tak. 218 00:22:38,692 --> 00:22:41,320 - Oby go złapali. - Timmy, zrobiłeś to? 219 00:22:41,403 --> 00:22:44,740 To tyle. Timothy York wraca dziś do domu wolny. 220 00:22:44,823 --> 00:22:46,325 - Sprawiedliwości... - Widzisz? 221 00:22:47,326 --> 00:22:48,827 - Oto i on. - Cześć. 222 00:22:49,912 --> 00:22:51,997 Chcesz nam coś powiedzieć, Leanne? 223 00:22:52,080 --> 00:22:53,081 Cześć. 224 00:22:55,834 --> 00:22:57,628 Pojechaliśmy autobusem do miasta. 225 00:22:58,503 --> 00:23:01,215 Zobaczyliśmy tłum i twój samochód. 226 00:23:01,673 --> 00:23:04,593 Nie chciałam przeszkadzać, bo byłaś zajęta. 227 00:23:05,010 --> 00:23:08,597 To musi być duży stres, występować na żywo przed ludźmi. 228 00:23:09,598 --> 00:23:10,933 Adrenalinę można kontrolować. 229 00:23:11,725 --> 00:23:14,686 Nie miałaś mi chyba za złe, że się nie przywitałam? 230 00:23:14,770 --> 00:23:18,440 Ależ skąd. Szkoda tylko, że was nie widziałam. 231 00:23:18,523 --> 00:23:21,652 Jericho mógłby poznać część ekipy. 232 00:23:21,735 --> 00:23:23,904 Pan Turner ma rację. 233 00:23:24,738 --> 00:23:27,491 Jest zbyt mały, by być wśród tylu ludzi. 234 00:23:27,950 --> 00:23:29,368 Wszyscy chcieliby go potrzymać. 235 00:23:29,451 --> 00:23:33,997 Słyszysz, Sean? Miałeś rację... tym razem. 236 00:23:37,084 --> 00:23:40,337 Usiądź. Obejrzyjmy wszystko do końca. 237 00:23:40,879 --> 00:23:41,964 Zobaczmy. 238 00:23:43,006 --> 00:23:44,800 Cześć. 239 00:23:44,883 --> 00:23:47,177 - Sean, może coś otworzysz? - Dobrze. 240 00:23:49,137 --> 00:23:50,138 Już. 241 00:23:51,223 --> 00:23:54,810 - ...dziś przed sądem... - Patrz. 242 00:23:54,893 --> 00:23:56,019 Tam jest mama. 243 00:23:56,103 --> 00:23:57,396 Widzisz mamusię. 244 00:24:17,249 --> 00:24:19,668 Będziemy musieli zatrzymać to na zawsze. 245 00:24:19,751 --> 00:24:22,713 Twój pierwszy występ w telewizji. 246 00:24:24,673 --> 00:24:27,843 To był też twój pierwszy występ w telewizji, Leanne? 247 00:24:28,969 --> 00:24:30,012 Tak, Dorothy. 248 00:24:31,722 --> 00:24:35,267 Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje. 249 00:24:35,350 --> 00:24:37,436 Obdarz tę rodzinę swoim światłem. 250 00:24:43,317 --> 00:24:45,277 Myślisz, że to dość mocne imię? 251 00:24:45,360 --> 00:24:46,445 Jakie? 252 00:24:46,904 --> 00:24:50,198 Jericho. Jericho Turner. 253 00:24:52,284 --> 00:24:54,453 Chcę, by był traktowany poważnie. 254 00:24:55,621 --> 00:24:59,124 ’Cho, ’Cho, ’Cho. Jest twarde. 255 00:24:59,208 --> 00:25:02,294 Brzmi mocno. „Jericho”. 256 00:25:02,377 --> 00:25:04,504 Możemy to podkręcić zmianą pisowni. 257 00:25:05,923 --> 00:25:07,007 Jak chcesz. 258 00:25:09,676 --> 00:25:12,721 „Sean”. 259 00:25:13,263 --> 00:25:15,015 Brzmi miękko. 260 00:25:15,557 --> 00:25:17,517 Seanom za bardzo się nie powodzi. 261 00:25:19,728 --> 00:25:21,230 Sean Connery. 262 00:25:21,313 --> 00:25:25,150 Jest tam głoska „k”. Słyszysz? Ona go ratuje. 263 00:25:34,910 --> 00:25:35,994 Dobranoc. 264 00:25:47,965 --> 00:25:49,591 Na pewno chcesz dzisiaj iść? 265 00:25:54,763 --> 00:25:56,098 Nie jestem kaleką. 266 00:25:57,432 --> 00:25:58,642 Jestem w ciąży. 267 00:26:01,562 --> 00:26:02,646 Po prostu... 268 00:26:06,400 --> 00:26:07,609 Jericho. 269 00:26:11,738 --> 00:26:12,864 Jericho. 270 00:26:37,055 --> 00:26:39,224 Zeszłam coś przekąsić. Mogę? 271 00:26:40,434 --> 00:26:41,685 Częstuj się. 272 00:26:55,699 --> 00:26:57,826 To homar. Nie posmakuje ci. 273 00:27:01,914 --> 00:27:03,207 Nigdy go nie jadłam. 274 00:27:23,727 --> 00:27:25,646 Miałaś go dziś nie zabierać. 275 00:27:27,898 --> 00:27:30,025 Jechałam autobusem i zobaczyłam... 276 00:27:30,108 --> 00:27:31,318 Przestań. 277 00:27:37,074 --> 00:27:38,825 Pozwoliła mi patrzeć, jak pracuje. 278 00:27:40,202 --> 00:27:41,286 Obiecała mi. 279 00:27:42,663 --> 00:27:44,122 Jeśli to ma się udać, 280 00:27:44,706 --> 00:27:49,002 musisz mi wierzyć, że wiem, co jest dobre dla Dorothy i dziecka. 281 00:27:49,086 --> 00:27:52,422 - Nigdy nie skrzywdziłabym Jericho. - Nie nazywaj go tak. 282 00:27:52,506 --> 00:27:53,924 Przy Dorothy tak. 283 00:27:54,341 --> 00:27:56,051 Ale nie przy mnie. Nigdy. 284 00:27:59,429 --> 00:28:01,056 Myślałam, że lubi pan to imię. 285 00:28:02,432 --> 00:28:03,767 Ponoć sam je pan wybrał. 286 00:28:06,478 --> 00:28:07,813 To nie był pierwszy wybór. 287 00:28:22,369 --> 00:28:23,787 Ma taki... 288 00:28:25,581 --> 00:28:27,457 nadaktywny system odpornościowy. 289 00:28:27,875 --> 00:28:30,210 Wyczuwa obce ciało i je atakuje. 290 00:28:40,971 --> 00:28:43,724 Wmówiła sobie, że wszystkie je zabiła. 291 00:28:48,937 --> 00:28:51,940 Doszło do tego, że nie mogliśmy się nawet kochać. 292 00:28:53,692 --> 00:28:57,863 Nie chcę, by znów przez to przechodziła, więc jeśli jest sposób... 293 00:28:57,946 --> 00:28:59,072 Sos czekoladowy. 294 00:29:22,930 --> 00:29:23,931 Tak jest lepiej. 295 00:29:26,058 --> 00:29:27,976 Zabrakło ci goryczy. 296 00:29:28,518 --> 00:29:32,022 Gdybym ukrył lody w bombie czekoladowej, 297 00:29:32,105 --> 00:29:36,568 jako niespodziankę, a potem dodał cytrynowe cukierki musujące, 298 00:29:36,985 --> 00:29:39,696 czekolada uzupełniłaby i wzmocniła smak ryby. 299 00:29:41,156 --> 00:29:43,158 To brzmi pysznie, panie Turner. 300 00:29:49,373 --> 00:29:50,457 Dlaczego my? 301 00:29:58,632 --> 00:30:00,175 Wiedziałam, że będę tu szczęśliwa. 302 00:31:16,835 --> 00:31:18,462 11 MARCA 2011 303 00:31:33,685 --> 00:31:35,938 Powodzenia, Chloe. 304 00:31:36,021 --> 00:31:39,066 Musimy podziękować wszystkim mamom i ciociom, 305 00:31:39,149 --> 00:31:42,819 które przyjechały z daleka, by towarzyszyć swoim córkom, 306 00:31:42,903 --> 00:31:44,863 zszywając sukienki, malując twarze. 307 00:31:44,947 --> 00:31:47,241 Mamy czas poznać jeszcze jedną uczestniczkę, 308 00:31:47,324 --> 00:31:50,327 która stoi tam na końcu, kręcąc młynka palcami. 309 00:31:50,410 --> 00:31:52,704 Jak masz na imię, piękna damo? 310 00:31:52,788 --> 00:31:53,914 Leanne. 311 00:31:53,997 --> 00:31:56,083 Miło cię poznać. Gdzie się urodziłaś? 312 00:31:56,166 --> 00:31:57,251 W Wisconsin. 313 00:31:57,334 --> 00:32:01,046 Może popatrzysz w obiektyw i uśmiechniesz się szeroko 314 00:32:01,129 --> 00:32:03,006 do wszystkich w Wisconsin? 315 00:32:48,385 --> 00:32:50,387 Napisy: Marzena Falkowska