1 00:00:01,210 --> 00:00:03,629 Straciliśmy Jericho, gdy miał 13 tygodni. 2 00:00:03,711 --> 00:00:06,131 Dorothy mocno to przeżyła. Katatonia, 3 00:00:06,215 --> 00:00:07,466 pełne załamanie nerwowe. 4 00:00:07,549 --> 00:00:09,051 Ile wiesz od chłopaków? 5 00:00:09,134 --> 00:00:10,344 Będzie tak, jakby nic się nie stało. 6 00:00:10,427 --> 00:00:14,640 Dla Dorothy. My zawsze będziemy wiedzieć. 7 00:00:14,723 --> 00:00:17,267 - To niedobre dla Dorothy. - Pieprzyć Dorothy! 8 00:00:17,351 --> 00:00:19,478 Wszyscy myślicie, że nie dam sobie rady. 9 00:00:19,561 --> 00:00:21,563 A jeśli coś by się stało? Nie wybaczyłabyś sobie. 10 00:00:21,647 --> 00:00:23,440 Pamiętasz, co się stało z Jericho? 11 00:00:23,524 --> 00:00:25,067 Leanne wie. 12 00:00:25,150 --> 00:00:26,568 Ja pierdolę, Julian! 13 00:00:26,652 --> 00:00:30,447 Nigdy byś umyślnie nikogo nie skrzywdził. Teraz ja się nim już zajmę. 14 00:01:15,284 --> 00:01:16,368 Dobrze ci idzie. 15 00:01:20,706 --> 00:01:22,583 - O Boże. - I już. 16 00:01:22,666 --> 00:01:24,251 O Boże. Nie mogę. 17 00:01:24,334 --> 00:01:26,295 - Nie dam rady. - Dałaś. To koniec. 18 00:01:26,378 --> 00:01:28,046 - Udało ci się. - Jest zdrowy? 19 00:01:28,130 --> 00:01:30,382 Już dobrze. 20 00:01:30,799 --> 00:01:34,928 Dobra robota. Gratulacje. 21 00:01:35,637 --> 00:01:37,764 - Oddycha? Wszystko gra? - Oddycha. 22 00:01:38,223 --> 00:01:40,726 - Jest idealny. - Chcę zobaczyć. 23 00:01:57,492 --> 00:01:58,493 Jericho. 24 00:02:02,164 --> 00:02:06,084 Ale to piękne. Myśleliście o zatrzymaniu łożyska? 25 00:02:06,168 --> 00:02:07,169 Zatrzymaniu? 26 00:02:07,252 --> 00:02:09,546 Niektórzy płacą za jego kapsułkowanie. 27 00:02:09,630 --> 00:02:11,423 Pomaga na depresję poporodową. 28 00:02:28,440 --> 00:02:30,525 TO CHŁOPIEC 29 00:02:34,613 --> 00:02:38,408 Gotowy? Już. 30 00:02:39,701 --> 00:02:42,079 Już. Hej! 31 00:02:44,581 --> 00:02:46,416 Gotowy? Patrz tutaj. 32 00:02:49,336 --> 00:02:50,963 Ale z ciebie złośnik. 33 00:02:51,046 --> 00:02:53,799 Na koniec bardzo dobre wieści. Proszę zobaczyć. 34 00:02:53,882 --> 00:02:55,175 Nasza Dorothy Turner 35 00:02:55,259 --> 00:02:57,803 opublikowała zdjęcie nowo narodzonego syna. 36 00:02:57,886 --> 00:03:00,180 Dziecko przyszło na świat 11 dni temu, 37 00:03:00,264 --> 00:03:02,307 ważąc 3,3 kilograma. 38 00:03:02,391 --> 00:03:04,393 Słyszałam, że nazwała go Jericho. 39 00:03:04,476 --> 00:03:07,229 Zgadza się. Piękne imię dla pięknego dziecka. 40 00:03:07,312 --> 00:03:08,772 Gratulujemy, Dorothy. 41 00:03:08,855 --> 00:03:12,192 Razem z całą ekipą czekamy na twój powrót. 42 00:03:12,276 --> 00:03:13,986 Oczywiście, kiedy będziesz gotowa. 43 00:03:29,001 --> 00:03:30,085 Dasz radę? 44 00:03:30,168 --> 00:03:31,169 Tak. 45 00:03:50,188 --> 00:03:51,648 To na kiedy cię chcą? 46 00:03:52,190 --> 00:03:54,276 Na sierpień. Przez tydzień. 47 00:03:54,943 --> 00:03:57,988 Sędziowanie, próbowanie, wybieranie zwycięzcy. 48 00:03:59,364 --> 00:04:02,034 Czyli w Kalifornii? Do telewizji? 49 00:04:02,492 --> 00:04:06,663 Tak, do jakiejś kablówki. Chyba jej tu nawet nie mamy. 50 00:04:07,122 --> 00:04:09,082 Czemu tak dziwnie się zachowujesz? 51 00:04:09,166 --> 00:04:11,043 Nie zachowuję się dziwnie. 52 00:04:12,878 --> 00:04:14,504 Myslisz, że będę zazdrosna? 53 00:04:15,464 --> 00:04:18,675 Muszę ci przypominać? Codziennie występuję w telewizji. 54 00:04:18,759 --> 00:04:19,968 Już nie. 55 00:04:21,053 --> 00:04:25,891 Jestem pięć tygodni po domowym porodzie naturalnym bez znieczulenia. 56 00:04:26,642 --> 00:04:28,727 Może byś to docenił? 57 00:04:28,810 --> 00:04:31,897 A może odłożyłabyś go na drzemkę i mi pomogła? 58 00:04:33,941 --> 00:04:35,943 Ja pakuję, ty niesiesz. 59 00:04:36,401 --> 00:04:37,736 Mam od tego zawroty głowy. 60 00:04:37,819 --> 00:04:39,196 Są organiczne. 61 00:04:40,948 --> 00:04:44,576 Dlaczego Jericho? Co to znaczy w sensie biblijnym? 62 00:04:45,285 --> 00:04:48,121 Nic nie znaczy. To po prostu świetne imię. 63 00:04:49,498 --> 00:04:51,959 Czy to imię to lep na cipki? Nie sądzę. 64 00:04:52,042 --> 00:04:54,836 Chyba skazaliście syna na życie w koloratce. 65 00:04:57,506 --> 00:04:58,882 „Księżycowe miasto”. 66 00:05:00,050 --> 00:05:02,094 Masz rację. Gówno znaczy. 67 00:05:04,054 --> 00:05:05,597 To kiedy przychodzi niania? 68 00:05:06,181 --> 00:05:08,433 Nie wiem, jeszcze żadnej nie wybrałam. 69 00:05:08,517 --> 00:05:11,353 Wszystkie są takie młode. Nie wiem, czy mogę im ufać. 70 00:05:11,436 --> 00:05:14,439 Nie chcesz chyba, żeby jakaś starucha wami dyrygowała? 71 00:05:14,523 --> 00:05:19,403 Chcesz kogoś podporządkowanego. A jeśli do tego będzie gorącą laską... 72 00:05:21,446 --> 00:05:24,116 Trzymaj. Nie mogę już więcej. 73 00:05:24,199 --> 00:05:27,077 Zabierz to. Wszystko. Masz na mnie zły wpływ. 74 00:05:33,333 --> 00:05:35,252 Pa. 75 00:05:39,590 --> 00:05:40,757 Pa, malutki. 76 00:05:43,051 --> 00:05:44,928 - Dzień dobry. - Dokąd jedziemy? 77 00:05:57,774 --> 00:05:58,775 Wiem. 78 00:06:11,955 --> 00:06:13,081 Cześć. 79 00:06:15,667 --> 00:06:16,877 Witaj. 80 00:06:19,796 --> 00:06:22,341 Dobrze, tutaj. 81 00:06:22,424 --> 00:06:23,717 I już. 82 00:06:24,301 --> 00:06:26,261 Możesz to potrzymać? 83 00:06:36,855 --> 00:06:37,856 Hej. 84 00:06:45,656 --> 00:06:47,950 Kucharz, który wraca do domu, to... 85 00:06:49,368 --> 00:06:50,452 Szef Philip. 86 00:06:50,869 --> 00:06:52,079 Szefie Seanie? 87 00:06:52,162 --> 00:06:55,749 Twoje chipsy z buraka były kwaśne, a cytryna słodka. 88 00:06:56,166 --> 00:06:59,461 Kokosowa panierka doskonale nadała teksturę jagnięcinie, 89 00:06:59,545 --> 00:07:01,797 ale nie pasują do tego samego dania. 90 00:07:01,880 --> 00:07:04,675 Tak więc... to koniec twojej podróży. 91 00:07:04,758 --> 00:07:06,385 Ma 36,6 stopni. 92 00:07:06,468 --> 00:07:07,553 Idealnie! 93 00:07:07,636 --> 00:07:09,930 Można być chorym i nie mieć gorączki. 94 00:07:10,347 --> 00:07:11,890 To zabierz go do lekarza. 95 00:07:11,974 --> 00:07:13,725 Żebym wyszła na histeryczkę? 96 00:07:14,643 --> 00:07:17,479 Musisz im powiedzieć, żeby dali ci więcej makijażu. 97 00:07:17,563 --> 00:07:19,064 Wyglądasz na wyczerpanego. 98 00:07:20,274 --> 00:07:22,359 Bo jestem, kurwa, wyczerpany. 99 00:07:22,442 --> 00:07:24,653 Proszę cię. Nawet nie zaczynaj. 100 00:07:24,736 --> 00:07:28,407 Tu jest ze sto stopni. Zabiłabym, żeby być teraz w pracy. 101 00:07:28,907 --> 00:07:33,328 Muszę go karmić co pół godziny. W nocy nie śpi. Nikt mi nie pomaga. 102 00:07:33,412 --> 00:07:36,415 To może wujek Julian wesprze cię dla odmiany? 103 00:07:36,498 --> 00:07:39,209 Chyba znów coś bierze. Nie chcę go kłopotać. 104 00:07:39,710 --> 00:07:40,919 Wracam w poniedziałek. 105 00:07:41,003 --> 00:07:43,130 Może przyjedziesz z Jericho na lotnisko? 106 00:07:43,213 --> 00:07:44,798 Prześpi całą drogę. Kocha auto. 107 00:07:44,882 --> 00:07:46,425 Będziecie mogli mnie powitać. 108 00:07:46,508 --> 00:07:48,302 Bo jesteś najważniejszy, tak? 109 00:07:58,896 --> 00:08:00,814 W porządku. Chodźmy. 110 00:08:05,736 --> 00:08:06,737 Już dobrze. 111 00:08:11,950 --> 00:08:12,951 Dobrze. 112 00:08:20,584 --> 00:08:21,793 O tak. 113 00:08:52,533 --> 00:08:56,161 Źle przyrządziłeś czekoladową delicję, a pianka jest do niczego. 114 00:08:56,245 --> 00:08:58,789 Trzeba było ją opalić, by zyskać nieco cierpkości. 115 00:08:58,872 --> 00:09:03,961 Nie zrobiłeś tego, a potem pokryłeś to listkami złota? 116 00:09:04,753 --> 00:09:06,171 To jak polerowanie gówna. 117 00:09:08,422 --> 00:09:10,591 Nie słuchaj tego okropnego pana. 118 00:09:11,718 --> 00:09:14,680 Szefie, odłóż swój nóż. 119 00:09:44,001 --> 00:09:47,546 Hej. Wszystko gra? 120 00:09:50,132 --> 00:09:51,425 Moje. 121 00:10:23,665 --> 00:10:24,666 Dobrze. 122 00:12:03,765 --> 00:12:04,933 Szefie Seanie. 123 00:12:05,017 --> 00:12:06,685 Nie nakarmiłbym tym psa. 124 00:12:07,895 --> 00:12:12,065 Przynosisz wstyd tej profesji. Czy ty w ogóle chcesz tu być? 125 00:12:12,149 --> 00:12:13,150 Tak. 126 00:12:13,817 --> 00:12:15,027 Szefie Drew. 127 00:12:15,110 --> 00:12:18,614 Mam pytanie. Czy wiesz, co to jest sól? 128 00:12:18,697 --> 00:12:20,073 Oczywiście, że wiem. 129 00:12:21,033 --> 00:12:22,034 Na pewno? 130 00:12:22,451 --> 00:12:24,661 Szefie Masonie, odłóż swój nóż. 131 00:13:42,406 --> 00:13:45,909 Leanne. Wszystko w porządku? 132 00:13:45,993 --> 00:13:48,328 Twój alarm hałasuje od pół godziny. 133 00:13:49,079 --> 00:13:50,330 Nie znalazłam kluczy. 134 00:13:51,248 --> 00:13:55,294 - Sean. - Dziś jest wtorek. Targ rybny w Richmond. 135 00:13:58,463 --> 00:14:01,675 Klucze. Gdzie są klucze? 136 00:14:09,224 --> 00:14:10,767 Pani Turner. 137 00:14:17,482 --> 00:14:19,318 Znów jest pani płodna. 138 00:14:19,401 --> 00:14:22,529 Jericho może mieć siostrzyczkę, by ją kochać i chronić. 139 00:14:22,613 --> 00:14:23,822 Tak. 140 00:14:23,906 --> 00:14:26,575 Zajmę się tym. Jestem całkiem sprawna. 141 00:14:27,743 --> 00:14:29,036 Lubię być zajęta. 142 00:14:29,703 --> 00:14:33,540 Tak. Zauważyłam, że pomagasz też często w kuchni Seanowi. 143 00:14:33,624 --> 00:14:35,042 Nie umknęło to mojej uwadze. 144 00:14:36,418 --> 00:14:39,463 Dużo się nauczyłam, obserwując. Jest bardzo... 145 00:14:39,546 --> 00:14:40,547 Utalentowany. Tak. 146 00:14:40,631 --> 00:14:42,799 Bylebyś nadal miała czas na obowiązki. 147 00:14:44,885 --> 00:14:46,970 Nie poświęcam dość uwagi Jericho? 148 00:14:47,054 --> 00:14:50,557 Nie to powiedziałam. Nie insynuuj niczego. 149 00:14:55,562 --> 00:14:57,522 Na pewno już nie zasnę. 150 00:15:01,068 --> 00:15:05,781 Jeżeli będziemy cicho, zostanie nam jeszcze godzina, zanim Jericho się obudzi. 151 00:15:07,074 --> 00:15:10,285 Może zrobię omlet z pieprzem cayenne według przepisu Seana? 152 00:15:11,245 --> 00:15:12,871 Wiem, że bardzo go lubisz. 153 00:15:14,540 --> 00:15:16,375 Nie musisz tego robić. 154 00:15:16,458 --> 00:15:17,793 Ale chciałabym. 155 00:15:42,609 --> 00:15:43,735 Wcześnie wstałaś. 156 00:15:45,529 --> 00:15:47,447 Robię śniadanie dla pani Turner. 157 00:15:47,948 --> 00:15:49,366 Dodałaś już cayenne? 158 00:15:50,826 --> 00:15:52,411 - Zamierzałam. - Nie dodawaj. 159 00:15:52,494 --> 00:15:54,162 Lubi ideę ostrego jedzenia, 160 00:15:54,246 --> 00:15:56,707 ale naprawdę niezbyt dobrze je trawi. 161 00:15:58,041 --> 00:16:00,961 Kiedy myśli, że tam jest, zarzeka się, że go czuje. 162 00:16:05,257 --> 00:16:08,010 Użyj drugiej ręki. 163 00:16:26,028 --> 00:16:27,029 Leanne. 164 00:16:29,531 --> 00:16:30,574 Sposób podania. 165 00:16:31,825 --> 00:16:32,993 To nie była zbrodnia. 166 00:16:35,579 --> 00:16:38,749 Według policji zdarza się to częściej, niż myślimy. Do 40 razy na rok. 167 00:16:41,668 --> 00:16:43,045 Może zdarzyć się każdemu. 168 00:16:47,341 --> 00:16:49,551 Zabiorę to na górę, zanim wystygnie. 169 00:17:04,191 --> 00:17:06,485 Dzięki. Połóż to na łóżku. 170 00:17:07,444 --> 00:17:08,737 Idziesz na siłownię? 171 00:17:08,820 --> 00:17:10,447 Chciałabym. 172 00:17:11,031 --> 00:17:13,825 Robimy reportaż o renowacji miejskiego basenu. 173 00:17:13,909 --> 00:17:17,663 Jakiś półgłówek myśli, że będzie zabawnie, jeśli będę w wodzie. 174 00:17:19,706 --> 00:17:23,126 Sama nie wiem. Może kupię coś nowego po drodze. 175 00:17:23,544 --> 00:17:24,670 Zafunduję sobie. 176 00:17:26,213 --> 00:17:28,215 Myślę, że świetnie w tym wyglądasz. 177 00:17:29,675 --> 00:17:31,051 Jesteś słodziutka. 178 00:17:32,511 --> 00:17:34,680 Wszyscy wiedzą, że dopiero co urodziłaś. 179 00:17:34,763 --> 00:17:37,890 Oczekują, że będziesz mieć jeszcze trochę tłuszczyku. 180 00:17:39,393 --> 00:17:41,311 Omlet z białek z pieprzem cayenne. 181 00:17:41,852 --> 00:17:44,273 Jeżeli nie jest miękki w środku, zrobię drugi. 182 00:18:28,025 --> 00:18:29,318 Dorothy? 183 00:18:29,401 --> 00:18:30,444 Jadę do pracy. 184 00:18:30,527 --> 00:18:32,070 Mam dostawy! Potrzebuję auta. 185 00:18:32,154 --> 00:18:33,155 Ja bardziej. 186 00:18:58,305 --> 00:19:00,849 Poczułam coś zepsutego i po prostu... 187 00:19:00,933 --> 00:19:03,685 Próbowałem cię ostrzec. Miałem je zabrać do miasta. 188 00:19:03,769 --> 00:19:05,520 Obiecaj, że nikt tego nie nagrał. 189 00:19:05,604 --> 00:19:06,813 Nikt nie widział. 190 00:19:07,564 --> 00:19:09,191 Czy coś poleciało na ryby? 191 00:19:12,945 --> 00:19:14,112 Umieram. 192 00:19:14,196 --> 00:19:15,989 Nie umierasz. Jesteś trochę chora. 193 00:19:18,158 --> 00:19:19,576 Może coś zjadłaś. 194 00:19:20,869 --> 00:19:23,038 Zadzwonisz za mnie do pracy, skarbie? 195 00:19:24,122 --> 00:19:26,750 Zajmę się wszystkim, a ty to z siebie wyrzuć. 196 00:19:27,584 --> 00:19:29,127 To jak sranie na odwrót. 197 00:19:30,295 --> 00:19:31,380 Dobrze. 198 00:22:29,850 --> 00:22:31,476 Co ja mam z tym niby zrobić? 199 00:22:31,560 --> 00:22:32,895 Nie wróci do poniedziałku. 200 00:22:43,530 --> 00:22:44,740 Na zamówieniu jest piątek. 201 00:22:52,122 --> 00:22:54,458 Mój mąż będzie na was wkurzony. 202 00:23:40,837 --> 00:23:41,838 Sean! 203 00:26:16,994 --> 00:26:20,539 Zwyciężczyni edycji 2019 programu Kucharskie wyzwanie. 204 00:26:21,707 --> 00:26:23,041 Gratulacje. 205 00:26:25,460 --> 00:26:28,463 Szefowo Mary Ann, w gotowaniu liczy się serce. 206 00:26:28,881 --> 00:26:33,385 Żeby być najlepszą, nie możesz kochać niczego innego. 207 00:26:35,220 --> 00:26:36,388 Brawo, kochanie. 208 00:26:36,471 --> 00:26:40,684 Musiałem powtórzyć to dziewięć razy. Nie chcę być już więcej w telewizji. 209 00:26:41,101 --> 00:26:43,478 Dziękuję. To wiele dla mnie znaczy. 210 00:26:43,562 --> 00:26:45,731 W końcu otworzę swoją restaurację, 211 00:26:45,814 --> 00:26:48,108 a moja córka Doris będzie zachwycona. 212 00:26:48,191 --> 00:26:49,192 Wracaj do domu. 213 00:26:50,819 --> 00:26:51,820 Dziękuję. 214 00:26:51,904 --> 00:26:53,030 Co? 215 00:26:53,447 --> 00:26:59,286 Wiesz przecież, że będę w poniedziałek. Mam jeszcze odcinek z imprezy pożegnalnej. 216 00:26:59,912 --> 00:27:01,622 - Dziękuję. - Gratulacje. 217 00:27:06,460 --> 00:27:07,461 Dobrze się czujesz? 218 00:27:07,544 --> 00:27:09,546 Otworzę własny lokal. Dziękuję. 219 00:27:09,630 --> 00:27:10,797 Oczywiście. 220 00:27:14,259 --> 00:27:16,929 Jej potrawa była jak powietrze. 221 00:27:17,012 --> 00:27:20,015 Może to czas, by zatrudnić jakąś pomoc? 222 00:28:14,778 --> 00:28:16,071 Już jestem. 223 00:28:17,030 --> 00:28:20,075 Już dobrze, malutki. Chodź tutaj. 224 00:28:20,826 --> 00:28:22,160 Chodź. 225 00:28:23,495 --> 00:28:25,831 Mamusia już jest. 226 00:28:25,914 --> 00:28:27,416 Dobrze. 227 00:28:28,000 --> 00:28:29,001 W porządku. 228 00:28:32,379 --> 00:28:33,380 Wszystko gra. 229 00:28:34,256 --> 00:28:35,257 W porządku. 230 00:28:36,425 --> 00:28:41,138 Mama tu jest. Już dobrze. 231 00:29:20,802 --> 00:29:26,058 PRZYJEDZIECIE? 232 00:29:26,141 --> 00:29:27,392 ODPOWIEDZ 233 00:29:44,368 --> 00:29:45,869 PRZESTAŃ 234 00:29:45,953 --> 00:29:47,871 PIERDOL SIĘ 235 00:30:32,833 --> 00:30:33,834 Jezu. 236 00:30:43,176 --> 00:30:44,177 8 NEWS FILADELFIA 237 00:30:44,261 --> 00:30:45,554 Renowacja za dwa miliony 238 00:30:45,637 --> 00:30:48,265 zdecydowanie wzbudziła sporo kontrowersji. 239 00:30:48,348 --> 00:30:49,349 PŁYNĄĆ CZY POPŁYNĄĆ 240 00:30:49,433 --> 00:30:52,102 W ten weekend drzwi ponownie się otwierają 241 00:30:52,185 --> 00:30:56,398 i pływacy będą mogli się przekonać, na co poszły te pieniądze. 242 00:30:56,481 --> 00:30:59,860 Zapytałam miejscowych o zdanie. 243 00:31:10,162 --> 00:31:11,163 Jak się czujesz? 244 00:31:11,246 --> 00:31:13,165 Stara dobra Isabelle robi za mnie. 245 00:31:13,248 --> 00:31:14,249 Jest ładna. 246 00:31:14,833 --> 00:31:18,837 Oczywiście. Musimy takie być. Mam 36,6. 247 00:31:18,921 --> 00:31:19,922 Świetnie. 248 00:31:20,380 --> 00:31:21,715 Posiedź ze mną. Nudzę się. 249 00:31:21,798 --> 00:31:23,508 Nie mogę. Gotuję coś. 250 00:31:24,843 --> 00:31:26,970 Kiedyś prosiłeś, żebym próbowała twoich potraw. 251 00:31:27,429 --> 00:31:30,015 Mawiałeś, że uwielbiasz moje podniebienie. 252 00:31:30,098 --> 00:31:32,267 Dobrze, że dziś chorujesz. Jesteś ponad takie gówno. 253 00:31:35,020 --> 00:31:37,898 Mówiła Isabelle Carrick z Roxoborough. 254 00:31:54,122 --> 00:31:56,166 Daj spokój! 255 00:32:06,301 --> 00:32:07,886 Mogę cię pożyczyć na chwilę? 256 00:32:17,229 --> 00:32:19,940 Niestety rozdymka ma dość złą reputację. 257 00:32:20,357 --> 00:32:24,278 Zawiera tetrodotoksynę, a ta jest 1200 razy silniejsza od cyjanku. 258 00:32:25,153 --> 00:32:27,364 Przy przyrządzaniu trzeba więc uważać, 259 00:32:27,823 --> 00:32:29,324 żeby nie przeciąć organów. 260 00:32:29,408 --> 00:32:33,370 Jeżeli się rozleją, można zachorować i umrzeć. 261 00:32:37,541 --> 00:32:39,251 Muszę wiedzieć, jak to smakuje. 262 00:32:41,795 --> 00:32:43,338 Opisz to dla mnie. 263 00:33:10,949 --> 00:33:12,075 Ma wyraźny smak. 264 00:33:13,702 --> 00:33:14,828 I trochę cierpki. 265 00:33:14,912 --> 00:33:16,330 To ceviche. 266 00:33:16,413 --> 00:33:18,165 Wywodzi się z czasów Inków. 267 00:33:18,248 --> 00:33:22,211 Przyrządzone bez podgrzewania. W zasadzie jest surowe. 268 00:33:23,462 --> 00:33:25,297 - Nie smakuje mi. - Spróbuj ponownie. 269 00:33:27,257 --> 00:33:29,343 Muszę wiedzieć, czemu ci nie smakuje. 270 00:33:33,513 --> 00:33:35,015 Dlaczego z nią zostałeś? 271 00:33:37,392 --> 00:33:38,560 Po tym, co zrobiła. 272 00:33:38,644 --> 00:33:40,145 Bo to był wypadek. 273 00:33:41,230 --> 00:33:43,690 To była pomyłka, a ludzie się mylą. 274 00:33:46,235 --> 00:33:49,529 Byli razem przez cztery dni. Sami. 275 00:33:49,613 --> 00:33:51,490 Czekała, żebym wrócił i pomógł. 276 00:33:54,409 --> 00:33:57,871 Gdybym tu był, nic by się nie stało. To był mój błąd. 277 00:34:32,197 --> 00:34:33,740 Smakuje jak poobijany owoc. 278 00:34:37,703 --> 00:34:39,788 Jabłko, które było zbyt długo na słońcu. 279 00:34:53,844 --> 00:34:55,012 Chodź. 280 00:34:59,391 --> 00:35:01,267 Wszystko w porządku, kochanie. 281 00:35:01,351 --> 00:35:02,477 Ojej. 282 00:35:03,437 --> 00:35:04,979 Mój świecie. 283 00:35:05,063 --> 00:35:06,148 Tak. 284 00:35:18,535 --> 00:35:19,786 - Wezmę go. - Co? 285 00:35:19,870 --> 00:35:20,871 Wezmę go. 286 00:35:26,710 --> 00:35:28,086 Miałam to pod kontrolą. 287 00:35:28,503 --> 00:35:30,130 Jesteś chora, Dorothy. 288 00:35:31,298 --> 00:35:33,050 Nie chcesz chyba, by coś złapał. 289 00:35:36,178 --> 00:35:37,471 Masz rację. 290 00:35:38,597 --> 00:35:39,598 Oczywiście. 291 00:35:43,769 --> 00:35:45,437 Zrób to, co najlepsze dla dziecka. 292 00:35:47,981 --> 00:35:49,149 Zawsze. 293 00:36:48,375 --> 00:36:50,377 Napisy: Marzena Falkowska