1 00:02:02,331 --> 00:02:03,540 Dzień dobry, George. 2 00:02:27,064 --> 00:02:27,981 Gdzie George? 3 00:02:29,066 --> 00:02:30,067 Wyszedł. 4 00:02:31,693 --> 00:02:34,238 Tak? Kiedy? 5 00:02:35,989 --> 00:02:36,990 Wczoraj wieczorem. 6 00:02:41,203 --> 00:02:42,829 Pewnie poszedł po Jericho. 7 00:02:48,252 --> 00:02:49,920 Na pewno wróci na obiad. 8 00:03:01,807 --> 00:03:04,226 Mówiłaś, że twój ojciec ma z kimś przyjść? 9 00:03:05,352 --> 00:03:06,854 Co? 10 00:03:06,937 --> 00:03:09,398 Na obiad. Miał przyprowadzić partnerkę. 11 00:03:10,274 --> 00:03:13,902 Tak. Kourtney przez „K”. 12 00:03:17,990 --> 00:03:19,283 Nie musimy tego robić. 13 00:03:19,366 --> 00:03:20,576 Musimy. 14 00:03:21,493 --> 00:03:23,328 Jericho potrzebuje dziś rodziny. 15 00:03:24,496 --> 00:03:25,914 To jego pierwsze Święta. 16 00:03:29,459 --> 00:03:34,339 Czyli ja, ty, Julian, Frank, Kourtney przez „K” i Leanne? 17 00:03:35,591 --> 00:03:38,927 Oczywiście że Leanne. Przygotujmy też miejsce dla George’a. 18 00:03:39,678 --> 00:03:42,181 Czyli siedem osób. Zajmę się też jej bratem. 19 00:03:42,264 --> 00:03:43,265 Dobrze. 20 00:03:44,349 --> 00:03:47,060 Pokażemy im prawdziwe Święta Turnerów. 21 00:04:52,876 --> 00:04:55,295 Nie mogą znowu go wziąć. 22 00:04:55,379 --> 00:04:57,506 Sean ma na ten temat inne zdanie. 23 00:04:57,589 --> 00:05:01,009 A ponieważ stan psychiczny Dorothy jest dość delikatny, 24 00:05:01,718 --> 00:05:04,179 lepiej nie zadawać zbyt wielu pytań. 25 00:05:04,263 --> 00:05:07,641 Wielkim wysiłkiem powstrzymaliśmy ją przed angażowaniem glin. 26 00:05:08,851 --> 00:05:11,520 Po to właśnie są kontrakty. 27 00:05:11,603 --> 00:05:13,730 Czego cię zawsze uczyłem? 28 00:05:13,814 --> 00:05:17,067 Umowy ustne są tak dobre jak papier, na którym je spisano. 29 00:05:17,734 --> 00:05:20,946 Nie rozumiem. To mają dziecko czy nie? 30 00:05:22,781 --> 00:05:27,661 To akurat nie twoja sprawa, Kourtney, ale mieli. Kiedyś. 31 00:05:29,371 --> 00:05:31,540 To na jakie dziecko dziś czekają? 32 00:05:31,623 --> 00:05:32,791 Jezu, nadążaj! 33 00:05:32,875 --> 00:05:35,085 Mieli dziecko, potem sztuczne dziecko, 34 00:05:35,169 --> 00:05:38,046 zastąpili je prawdziwym, a teraz znów jest sztuczne. 35 00:05:38,130 --> 00:05:39,923 Ale tym razem Dorothy wie 36 00:05:40,007 --> 00:05:43,385 i spodziewa się, że yeti z Wisconsin przyjdzie z prawdziwym. 37 00:05:43,468 --> 00:05:44,887 Nadążasz, Kourtney? 38 00:05:44,970 --> 00:05:46,096 Nie. 39 00:05:46,180 --> 00:05:48,015 Tylko nie wpadaj w szał. 40 00:05:48,098 --> 00:05:49,808 Wisimy na włosku. 41 00:05:50,809 --> 00:05:52,436 Wesołych jebanych Świąt. 42 00:05:55,272 --> 00:05:56,773 Powoli. 43 00:05:57,941 --> 00:06:00,777 - Zaczynamy przedstawienie. - Uważaj, Julianie. 44 00:06:01,570 --> 00:06:05,616 Witajcie. Schowajcie się przed chłodem. Uuu, czyżby padał śnieg? 45 00:06:07,993 --> 00:06:10,829 - Witajcie. - Jesteś za szczupła, skarbie. 46 00:06:14,625 --> 00:06:18,587 A to jest Kourtney. Kourtney, Dorothy. 47 00:06:20,088 --> 00:06:23,342 Dorothy Turner, kanał 8 News. 48 00:06:25,928 --> 00:06:27,387 Jestem twoją fanką. 49 00:06:30,224 --> 00:06:31,558 To uroczo. 50 00:06:41,401 --> 00:06:42,819 Goście przyjechali. 51 00:06:43,820 --> 00:06:46,073 Najlepsze w byciu kucharzem jest to… 52 00:06:48,492 --> 00:06:49,826 że można się schować. 53 00:06:53,539 --> 00:06:55,582 Ona myśli, że Jericho dziś wróci. 54 00:06:59,002 --> 00:07:01,046 Twój wujek sugerował, że to możliwe. 55 00:07:05,092 --> 00:07:06,093 Mój wujek wyjechał. 56 00:07:07,845 --> 00:07:09,054 Nie wróci. 57 00:07:10,722 --> 00:07:11,932 Nie wiesz tego. 58 00:07:12,683 --> 00:07:14,560 Patrz na moją rękę. Wyleczył ją. 59 00:07:14,643 --> 00:07:16,186 Chce nam pomóc. 60 00:07:18,021 --> 00:07:20,023 Mój wujek nie jest taki jak ja. 61 00:07:21,358 --> 00:07:23,735 - Nie złamie zasad. - Dlaczego? 62 00:07:24,528 --> 00:07:28,198 Jakie są zasady? Wyjaśnij mi je. Chcę zrozumieć. 63 00:07:29,908 --> 00:07:31,326 Proszę. 64 00:07:31,410 --> 00:07:34,496 Leanne, mam wrażenie… że kończy nam się czas. 65 00:07:36,415 --> 00:07:38,876 Co zrobi Dorothy, jeśli on dziś nie wróci? 66 00:07:54,308 --> 00:07:58,145 Najpierw Pinot Gris, potem Malbec, 67 00:07:58,228 --> 00:08:01,064 a po nim słodki Riesling. 68 00:08:01,857 --> 00:08:03,525 Malbec z gęsią? 69 00:08:06,320 --> 00:08:09,698 Powiedziała, że pójdzie za nim, jeśli jest szansa na coś więcej. 70 00:08:10,699 --> 00:08:12,117 Nie byłaby taka głupia. 71 00:08:13,827 --> 00:08:15,662 Nie umiem już przewidzieć, co zrobi. 72 00:08:17,122 --> 00:08:20,250 Musimy być przygotowani, jeśli coś pójdzie nie tak. 73 00:08:20,334 --> 00:08:21,627 „Nie tak”? 74 00:08:21,710 --> 00:08:24,838 Chyba nie wierzysz, że przyniesie dzisiaj twojego syna. 75 00:08:24,922 --> 00:08:27,841 Są dowody. Notka. Roscoe. 76 00:08:27,925 --> 00:08:30,219 To, co powiedział Dorothy. To możliwe. 77 00:08:30,302 --> 00:08:34,014 Zaczynam czuć, że w tej rodzinie tylko ja jestem, kurwa, zdrowy. 78 00:08:43,524 --> 00:08:45,067 Jeśli nikt się nie kwapi… 79 00:08:54,326 --> 00:08:56,078 Uczta jest gotowa. 80 00:09:07,923 --> 00:09:09,550 - Chcę tylko powiedzieć… - Nic. 81 00:09:09,633 --> 00:09:11,677 - Dobrze. - Uzgodniliśmy, że nic. 82 00:09:12,553 --> 00:09:14,137 Ja chcę coś powiedzieć. 83 00:09:27,484 --> 00:09:33,240 Chcę podziękować Bogu, że jesteśmy tu dzisiaj ze sobą. 84 00:09:34,116 --> 00:09:35,325 Że jesteśmy razem. 85 00:09:36,243 --> 00:09:39,955 W pięknym domu z większą ilością jedzenia, niż moglibyśmy zjeść. 86 00:09:40,038 --> 00:09:44,918 Te… ziemniaki La Bonnotte kosztują 300 $ za pół kilo. 87 00:09:45,002 --> 00:09:46,420 Mamy dużo szczęścia. 88 00:09:47,588 --> 00:09:48,964 I wszyscy o tym wiemy. 89 00:09:50,174 --> 00:09:54,636 Może nie powinniśmy prosić o nic więcej, ale czegoś brakuje. 90 00:09:57,598 --> 00:10:00,058 Dlatego proszę, zabierz to wszystko. 91 00:10:00,142 --> 00:10:02,811 Nie zasługujemy na to. Nie potrzebujemy tego. 92 00:10:04,062 --> 00:10:06,106 Oddaj nam tylko to, co straciliśmy. 93 00:10:08,108 --> 00:10:09,401 Amen. 94 00:10:10,402 --> 00:10:12,279 Dziękuję, skarbie. To było piękne. 95 00:10:12,362 --> 00:10:13,363 Tak. 96 00:10:15,866 --> 00:10:17,075 Jemy? 97 00:10:20,287 --> 00:10:23,040 Trzy stówy za ziemniaki. 98 00:10:23,123 --> 00:10:25,584 Przepraszam. Co to, kurwa, było? 99 00:10:28,837 --> 00:10:32,174 - Julianie. - Powtórzę. Co to, kurwa, było? 100 00:10:32,257 --> 00:10:36,678 To była tylko modlitwa. Nie rozdmuchujmy tego ponad miarę. 101 00:10:36,762 --> 00:10:38,639 Niczego nie rozdmuchuję. 102 00:10:38,722 --> 00:10:41,725 Nie wiedziałem, że zaprosiliśmy cholernego księdza. 103 00:10:41,808 --> 00:10:44,228 Nie spinaj się tak. 104 00:10:45,312 --> 00:10:48,106 W czym zaszkodzi odrobina wiary? 105 00:10:48,190 --> 00:10:50,859 W obliczu bólu wiara czyni cuda. 106 00:10:50,943 --> 00:10:54,488 Bólu? Zawsze miałeś w dupie mój ból. 107 00:10:57,783 --> 00:11:00,035 - Przepraszam, Dottie. - Nie szkodzi. 108 00:11:01,036 --> 00:11:03,455 Po prostu jedzmy, proszę. 109 00:11:08,460 --> 00:11:14,341 Seanie, ta gęś jest pyszna. Naprawdę… rozpływa się w ustach. 110 00:11:15,092 --> 00:11:16,093 Tak. 111 00:11:16,802 --> 00:11:18,136 Sean jest mistrzem. 112 00:11:18,720 --> 00:11:19,805 Dziękuję, Kourtney. 113 00:11:25,394 --> 00:11:26,937 Leanne, nałożyć ci gęsi? 114 00:11:27,855 --> 00:11:29,773 Tak, proszę. Chętnie spróbuję. 115 00:11:30,440 --> 00:11:31,775 Cudownie. 116 00:11:36,989 --> 00:11:39,867 Słyszeliście? To mogą być oni. 117 00:11:40,909 --> 00:11:41,910 Przygotujcie się. 118 00:11:46,039 --> 00:11:48,417 - Twój telefon dzwoni. - Wiem. Dziękuję. 119 00:11:56,884 --> 00:11:59,052 Dobrze, pomogę ci wejść. 120 00:12:02,806 --> 00:12:06,602 Leanne, Frank powiedział mi, że jesteś z Wisconsin. 121 00:12:07,394 --> 00:12:10,772 Tak. Julianie, podasz mi proszę ziemniaki? 122 00:12:10,856 --> 00:12:12,274 Przepraszam na chwilę. 123 00:12:41,512 --> 00:12:44,515 Bądźmy wdzięczni za otrzymane dary. 124 00:13:12,835 --> 00:13:14,086 Wszystko gra? 125 00:13:17,089 --> 00:13:18,090 Tak. 126 00:13:19,550 --> 00:13:20,676 A u ciebie? 127 00:13:23,262 --> 00:13:26,515 Nie jestem pewna, jak mam się zachowywać. 128 00:13:28,642 --> 00:13:31,103 - Jak ludzie zachowują się po… - Nie zachowują się. 129 00:13:36,149 --> 00:13:38,068 Dlaczego nie odbierasz? 130 00:13:38,151 --> 00:13:39,194 Nie dzisiaj. 131 00:13:40,946 --> 00:13:43,073 Juju, stracisz kolejkę. 132 00:13:46,493 --> 00:13:48,912 To był błąd. 133 00:13:49,997 --> 00:13:51,623 Przykro mi, że to zrobiliśmy. 134 00:13:52,791 --> 00:13:53,792 Mnie nie. 135 00:13:56,253 --> 00:13:59,965 Czuję się teraz inaczej, Julianie. 136 00:14:00,841 --> 00:14:03,177 Jakbym miała więcej mocy. To przyjemne. 137 00:14:05,095 --> 00:14:07,764 Dla ciebie też, prawda? 138 00:14:09,308 --> 00:14:13,812 Tak nie można. Nie myślę teraz jasno. 139 00:14:15,772 --> 00:14:17,691 To pozwól mi ulżyć ci w bólu. 140 00:14:19,359 --> 00:14:20,652 Tak jak wczoraj. 141 00:14:22,070 --> 00:14:23,322 Co robisz, Leanne? 142 00:14:24,198 --> 00:14:25,282 To, co chcę. 143 00:14:26,033 --> 00:14:27,034 Juju? 144 00:14:28,035 --> 00:14:29,036 Muszę iść. 145 00:14:38,837 --> 00:14:42,674 Chcą grać w gry. Dlatego się wymknąłem. 146 00:14:49,723 --> 00:14:52,518 - Obiad był dobry. - Dziękuję. 147 00:14:58,649 --> 00:15:00,275 Jest dopiero po 15.00. 148 00:15:03,654 --> 00:15:04,863 O czym myślisz? 149 00:15:07,908 --> 00:15:09,576 Że może się myliłam. 150 00:15:15,916 --> 00:15:17,543 Dam im czas do zmroku. 151 00:15:19,086 --> 00:15:20,420 Tak. 152 00:15:38,105 --> 00:15:39,857 Film. 153 00:15:39,940 --> 00:15:41,358 Trzy słowa. 154 00:15:46,488 --> 00:15:49,700 - Ryba? - Szczęki 4: Zemsta. Następne. 155 00:15:50,409 --> 00:15:51,743 Musimy w to grać? 156 00:15:51,827 --> 00:15:54,454 Jeśli Dorothy ma myśleć, że dobrze się bawimy, to tak. 157 00:16:01,837 --> 00:16:02,838 Dobra. To książka. 158 00:16:02,921 --> 00:16:06,341 Dyskwalifikacja za brak zrozumienia jebanych zasad. Następne. 159 00:16:06,425 --> 00:16:08,177 Julianie! Bądź grzeczny! 160 00:16:12,556 --> 00:16:15,934 - Książka. Brawo, kochanie. - O Boże. 161 00:16:18,395 --> 00:16:20,147 Może nas testują? 162 00:16:20,981 --> 00:16:22,357 Obserwują? 163 00:16:23,483 --> 00:16:25,110 Jest 15.30. 164 00:16:26,069 --> 00:16:27,362 Nie myśl o tym. 165 00:16:29,489 --> 00:16:31,200 A o czym mam myśleć? 166 00:16:32,910 --> 00:16:35,787 O Jericho w twoich ramionach. O tym, co zrobisz. 167 00:16:38,540 --> 00:16:40,792 Najpierw powącham jego główkę. 168 00:16:44,046 --> 00:16:45,297 Będę wdychać jego zapach. 169 00:16:47,299 --> 00:16:48,717 Potem mu zaśpiewam. 170 00:16:50,844 --> 00:16:53,847 Zawsze chciałam być matką, która śpiewa kołysanki. 171 00:16:57,100 --> 00:16:58,101 A co ty zrobisz? 172 00:16:59,102 --> 00:17:00,479 Nie wiem. 173 00:17:00,562 --> 00:17:02,773 Cokolwiek to będzie, dam mu poczuć moją miłość. 174 00:17:10,196 --> 00:17:11,531 Jest 15.31. 175 00:17:12,907 --> 00:17:16,662 Jedzenie. Konsumpcja. 176 00:17:16,744 --> 00:17:18,247 Wymiociny. Rzygi! 177 00:17:18,329 --> 00:17:20,624 W dzieciństwie lubiłeś rywalizować. 178 00:17:21,458 --> 00:17:22,709 Wyposzczony. 179 00:17:23,252 --> 00:17:24,252 Głodny? 180 00:17:24,336 --> 00:17:27,172 Głodny. Coś tam, coś tam, głodny, coś tam. 181 00:17:28,799 --> 00:17:31,718 Pewnie za bardzo cię za to nagradzałem. 182 00:17:31,802 --> 00:17:33,720 Ale wyraźnie pamiętam, 183 00:17:33,804 --> 00:17:39,017 że wtedy tak właśnie trzeba było wychowywać chłopców. 184 00:17:39,101 --> 00:17:42,020 Drugie słowo. 185 00:17:44,022 --> 00:17:45,023 Duży. 186 00:17:46,066 --> 00:17:47,067 Balon. 187 00:17:48,151 --> 00:17:50,112 Przestań to pokazywać i leć dalej! 188 00:17:50,195 --> 00:17:51,363 Ostatnie słowo? 189 00:17:56,702 --> 00:17:58,161 Wszystko gra, skarbie? 190 00:18:00,956 --> 00:18:03,333 Wiosłowanie. Konwulsje. 191 00:18:03,417 --> 00:18:05,627 Śmierć! Martwy. 192 00:18:05,711 --> 00:18:07,129 Ile jebanych sylab? 193 00:18:07,212 --> 00:18:09,131 Bardzo głodna gąsienica. 194 00:18:09,756 --> 00:18:11,341 Tak. 195 00:18:12,217 --> 00:18:13,510 Gratulacje. 196 00:18:14,803 --> 00:18:16,138 Dla was obojga. 197 00:18:16,221 --> 00:18:19,099 - Właśnie miałem to powiedzieć. - Naprawdę? 198 00:18:19,558 --> 00:18:20,809 Nieźle, Dottie. 199 00:18:21,768 --> 00:18:23,145 Przepraszam, idę siusiu. 200 00:18:25,898 --> 00:18:27,482 - I jak? - Drogi są zawalone. 201 00:18:27,566 --> 00:18:29,026 Pewnie utknęli w korku. 202 00:18:29,109 --> 00:18:30,819 Sprawdzę, czy nie było wypadków. 203 00:18:31,445 --> 00:18:35,449 Grajcie dalej, proszę. Miło jest widzieć szczęśliwych ludzi. 204 00:18:38,035 --> 00:18:42,164 Sytuacja robi się napięta. Może powinniśmy już iść. 205 00:18:42,247 --> 00:18:45,584 Nie. Zostańcie, proszę. Przyda się jej wasze wsparcie. 206 00:18:49,046 --> 00:18:50,214 Nie blokuj mnie, Julianie. 207 00:18:52,257 --> 00:18:56,094 Wiem, jak się teraz czujesz i wiem, że nie chcesz tego przyznać. 208 00:18:56,178 --> 00:18:59,681 Gdzie poszły Dorothy i Leanne? Nie chcą grać? 209 00:19:01,266 --> 00:19:02,267 Nie. 210 00:19:09,399 --> 00:19:12,236 Posłuchaj mnie. Chcę ci pomóc. 211 00:19:13,403 --> 00:19:15,489 Daj mi z tobą porozmawiać. 212 00:19:15,572 --> 00:19:16,698 Julianie. 213 00:19:18,450 --> 00:19:19,952 Zaczynamy bez ciebie. 214 00:19:21,578 --> 00:19:22,871 Ominie cię ta runda. 215 00:19:26,416 --> 00:19:27,793 Jesteś tam? 216 00:19:30,337 --> 00:19:32,548 Daj mi z tobą porozmawiać. 217 00:19:41,974 --> 00:19:45,644 Nie musisz przechodzić przez to sam. Nie upieraj się. 218 00:19:46,812 --> 00:19:47,980 Oddzwoń. 219 00:19:51,316 --> 00:19:52,776 Co to było? 220 00:19:52,860 --> 00:19:54,069 Julianie? 221 00:19:55,571 --> 00:19:59,449 Śnieżyca tworzy groźne warunki do jazdy w całej Filadelfii. 222 00:19:59,533 --> 00:20:00,409 STAN WYJĄTKOWY 223 00:20:02,578 --> 00:20:05,205 Podróżujący na Święta muszą się liczyć z opóźnieniami. 224 00:20:41,742 --> 00:20:43,076 Co to? 225 00:20:43,660 --> 00:20:44,828 Kourtney? 226 00:20:44,912 --> 00:20:45,996 Co się dzieje? 227 00:20:46,830 --> 00:20:47,831 Co? 228 00:20:49,541 --> 00:20:50,542 Co się stało? 229 00:20:51,251 --> 00:20:53,045 - Nie oddycha. Zrób coś! - Co? 230 00:20:53,128 --> 00:20:55,005 Sztuczne oddychanie! Coś! 231 00:21:02,304 --> 00:21:03,722 Co się stało? 232 00:21:03,805 --> 00:21:05,098 Dorothy, nie patrz. 233 00:21:05,724 --> 00:21:06,767 Dzwoń po karetkę. 234 00:21:08,018 --> 00:21:09,561 Dzwoń na pogotowie! 235 00:21:09,645 --> 00:21:10,938 Jaki jest adres? 236 00:21:11,021 --> 00:21:14,274 9780 Spruce Street. 237 00:21:14,358 --> 00:21:17,569 Tak. Proszę przysłać karetkę. Ktoś przestał oddychać. 238 00:21:19,696 --> 00:21:20,948 Minęły dwie minuty. 239 00:21:24,159 --> 00:21:27,871 - Połóż się. Damy radę. - 9780 Spruce Street. Tak. 240 00:21:33,961 --> 00:21:35,712 Czemu on nie oddycha? 241 00:21:35,796 --> 00:21:37,256 Dawaj, Julianie. 242 00:21:48,934 --> 00:21:50,352 Ratownicy już jadą. 243 00:21:55,482 --> 00:21:56,859 Juju. 244 00:22:15,919 --> 00:22:16,920 Julianie. 245 00:22:18,088 --> 00:22:19,089 Julianie. 246 00:22:19,173 --> 00:22:20,424 Dzięki Bogu. 247 00:22:21,008 --> 00:22:23,552 Byłeś martwy. Przestałeś oddychać. 248 00:22:24,469 --> 00:22:27,431 Powiedz coś. Jak się czujesz, chłopcze? 249 00:22:29,641 --> 00:22:30,809 Widziałem go tam. 250 00:22:32,394 --> 00:22:33,937 Wyglądał dobrze. 251 00:22:34,646 --> 00:22:37,441 Co? O kim ty mówisz? Kogo widziałeś? 252 00:22:41,612 --> 00:22:43,155 To ratownicy. 253 00:22:44,948 --> 00:22:48,076 Muszą go zbadać. Może mieć uszkodzony mózg. 254 00:22:48,160 --> 00:22:50,204 - Spierdalaj, tato. - Wstawaj. 255 00:23:20,317 --> 00:23:21,401 Brał pan coś? 256 00:23:22,069 --> 00:23:23,278 Tylko ibuprofen. 257 00:23:23,946 --> 00:23:25,155 I to. 258 00:23:32,079 --> 00:23:33,413 Dojedziemy jego autem. 259 00:23:37,501 --> 00:23:39,253 Życz Dorothy dobrej nocy od nas. 260 00:23:42,172 --> 00:23:43,841 I dziękujemy za obiad. 261 00:24:26,633 --> 00:24:27,634 Dorothy? 262 00:24:34,683 --> 00:24:37,477 Dziwnie było go widzieć w takim stanie. 263 00:24:41,565 --> 00:24:43,275 Widziałam, co zrobiłaś w piwnicy. 264 00:24:50,908 --> 00:24:52,743 Sean nie może o tym wiedzieć. 265 00:24:55,871 --> 00:24:57,080 Po co to jest? 266 00:25:00,083 --> 00:25:01,627 Na wszelki wypadek. 267 00:25:03,921 --> 00:25:06,507 Gdyby Jericho nie wrócił. 268 00:25:10,385 --> 00:25:11,929 Umarłabyś, żeby z nim być? 269 00:25:15,557 --> 00:25:17,351 Oczywiście, Leanne. 270 00:25:20,437 --> 00:25:21,688 Jestem jego matką. 271 00:25:53,136 --> 00:25:54,137 Dorothy? 272 00:26:02,271 --> 00:26:03,272 Dorothy? 273 00:26:06,650 --> 00:26:07,943 Dorothy? 274 00:26:22,958 --> 00:26:24,126 Panie Turner. 275 00:26:25,669 --> 00:26:28,338 Jak rozumiem, szuka pan Jericho. 276 00:27:03,540 --> 00:27:05,542 Napisy: Marzena Falkowska