1 00:00:01,199 --> 00:00:04,759 Ten zamach to atak na społeczeństwo obywatelskie. 2 00:00:04,839 --> 00:00:08,679 Sprawcy zostaną ukarani. 3 00:00:08,759 --> 00:00:11,679 To nie tylko akt tchórzliwy i podły, 4 00:00:11,759 --> 00:00:16,239 ale również zdradziecki i jako zdrada będzie ścigany. 5 00:00:17,719 --> 00:00:20,839 Z bólem dowiedziałem się, że celem 6 00:00:20,920 --> 00:00:24,480 była moja rodzina. 7 00:00:26,480 --> 00:00:29,000 Cal... Porozmawiajmy. Proszę. 8 00:00:29,079 --> 00:00:30,359 Z drogi! 9 00:00:30,440 --> 00:00:34,799 Jako minister spraw wewnętrznych wniosę o poszerzenie uprawnień policji 10 00:00:34,880 --> 00:00:37,719 do zatrzymań, obserwacji i rewizji. 11 00:00:38,479 --> 00:00:42,039 Ze skutkiem natychmiastowym. 12 00:00:46,240 --> 00:00:48,039 Wszystko w porządku? 13 00:00:48,119 --> 00:00:51,119 Tak. Prawda, Cal? 14 00:00:52,119 --> 00:00:53,200 Tak. 15 00:01:05,359 --> 00:01:07,640 SKĄD WIEDZIAŁEŚ? 16 00:01:10,760 --> 00:01:12,920 WYSTĘPUJĄ 17 00:01:29,920 --> 00:01:32,120 NA PODSTAWIE POWIEŚCI MALORIE BLACKMAN 18 00:01:33,079 --> 00:01:35,439 SCENARIUSZ 19 00:01:41,480 --> 00:01:43,719 REŻYSERIA 20 00:01:44,239 --> 00:01:47,640 NOUGHTS AND CROSSES 21 00:02:00,400 --> 00:02:04,040 - Ty podłożyłeś bombę? - Nie! Tak myślałaś? 22 00:02:06,719 --> 00:02:08,159 Więc kto? 23 00:02:08,240 --> 00:02:10,280 Sprawa jest pod kontrolą. 24 00:02:10,719 --> 00:02:14,719 Ten, kto to zrobił... 25 00:02:15,319 --> 00:02:17,039 Czy w ogóle to potępiasz? 26 00:02:17,120 --> 00:02:19,960 Oczywiście. Potępiam. 27 00:02:23,240 --> 00:02:25,680 Wcale nie próbowałem cię ostrzec. 28 00:02:25,759 --> 00:02:28,319 - Słucham? - Nieważne. 29 00:02:28,759 --> 00:02:31,759 - Uważasz, że jestem niewdzięczna? - Nieważne! 30 00:02:32,879 --> 00:02:37,520 Dzięki, że próbowałeś mnie ostrzec. Szkoda, że nie zdążyłeś. 31 00:02:39,759 --> 00:02:40,719 Sephy! 32 00:02:49,840 --> 00:02:55,240 Przez bombę wszyscy są jak na szpilkach. Gdy złapią sprawcę, wróci spokój. 33 00:02:55,319 --> 00:02:59,199 Jakby ktoś podkręcił głośność. Dobrze, że jestem stara. 34 00:02:59,280 --> 00:03:00,520 Masz 48 lat. 35 00:03:00,599 --> 00:03:02,280 Ale co będzie z chłopcami? 36 00:03:02,360 --> 00:03:05,759 To dobre chłopaki. Bystre jak ja. 37 00:03:05,840 --> 00:03:07,840 Callum miał szansę. Przepadła. 38 00:03:08,360 --> 00:03:10,159 Co go teraz czeka? 39 00:03:10,240 --> 00:03:14,080 Harówa dla JedynekIksów, klitka w Meadow View 40 00:03:14,159 --> 00:03:16,360 i szarpanie przez policję! 41 00:03:17,000 --> 00:03:21,840 Przestań. Jakoś to będzie. Zawsze jest. 42 00:03:26,360 --> 00:03:28,639 - Czy jesteśmy bezpieczni? - Tak. 43 00:03:28,719 --> 00:03:32,319 Zapewniam cię, że nigdy nie pozwolę, żeby ktoś was skrzywdził. 44 00:03:32,400 --> 00:03:37,680 Będę was chronił. Ledwo znoszę myśl, że mogłem was stracić. 45 00:03:38,879 --> 00:03:40,000 Ledwo? 46 00:03:40,439 --> 00:03:45,360 Nie mogę jej znieść. Nigdy więcej. 47 00:03:58,960 --> 00:04:00,319 Mamo? 48 00:04:03,960 --> 00:04:05,680 Co robisz? 49 00:04:08,560 --> 00:04:09,879 Pamiętasz ten dzień? 50 00:04:12,599 --> 00:04:14,000 Ja pamiętam. 51 00:04:15,840 --> 00:04:17,560 Patrzyłam na was w zabawie. 52 00:04:17,920 --> 00:04:20,839 Nagle uderzyła mnie myśl. 53 00:04:22,759 --> 00:04:27,480 A gdybyście wy dwoje... 54 00:04:29,279 --> 00:04:33,639 Odpędziłam ją, była zbyt absurdalna, zbyt niebezpieczna. 55 00:04:36,480 --> 00:04:38,560 Teraz wiem, że to nie jest absurdalne. 56 00:04:41,519 --> 00:04:43,279 Jest tylko niebezpieczne. 57 00:04:43,360 --> 00:04:44,680 Mamo... 58 00:04:47,199 --> 00:04:49,439 Nie wiem, co sobie wyobrażasz. 59 00:04:50,319 --> 00:04:54,160 To skomplikowane. 60 00:04:55,680 --> 00:04:57,399 Co się stało w Mercy Point? 61 00:05:02,199 --> 00:05:04,279 Nigdy bym nie wygrał. 62 00:05:08,240 --> 00:05:14,279 Ofiary zamachu bombowego w szpitalu Demwa to kardiolożka Zoya Jakande 63 00:05:14,360 --> 00:05:16,199 i chirurg Troy Adeyemi. 64 00:05:16,680 --> 00:05:20,160 Trzecią ofiarą była biała sprzątaczka. 65 00:05:20,759 --> 00:05:24,920 Policja prosi o kontakt osoby, które mogą coś wiedzieć o sprawcach. 66 00:05:25,000 --> 00:05:27,560 Obiecuję ci, że ich złapiemy. 67 00:05:31,160 --> 00:05:32,680 Co się dzieje? 68 00:05:34,600 --> 00:05:39,879 Gdy wciąż cię biją, w końcu oddajesz cios. 69 00:05:39,959 --> 00:05:41,480 To naturalne. 70 00:05:42,959 --> 00:05:45,839 Ale istnieją granice. 71 00:05:46,439 --> 00:05:49,839 Takiej przemocy nie można usprawiedliwić. 72 00:05:49,920 --> 00:05:52,439 Nie można. Nie wolno. 73 00:05:52,959 --> 00:05:55,399 Może masz rację, 74 00:05:55,480 --> 00:05:59,480 że nigdy nie zrozumiemy Zer. 75 00:06:01,879 --> 00:06:04,920 Nawet jeśli wydaje nam się, że jest inaczej. 76 00:06:05,240 --> 00:06:06,720 Skąd ta refleksja? 77 00:06:07,040 --> 00:06:08,480 Spójrz na mnie. 78 00:06:10,639 --> 00:06:12,480 Wiesz coś o zamachowcach? 79 00:06:24,439 --> 00:06:26,480 Wiesz, co mówią o piciu w samotności. 80 00:06:29,240 --> 00:06:31,480 Szukałem Dorna, ale nikogo tu nie było. 81 00:06:32,399 --> 00:06:38,040 Powinieneś trzymać się z dala od tego miejsca i Dorna przez długi czas. 82 00:06:39,079 --> 00:06:41,879 Ten zamach zmienił wszystko. 83 00:06:49,040 --> 00:06:50,639 Do zobaczenia w domu. 84 00:06:54,279 --> 00:06:57,120 Mamy nazwisko podejrzanego. 85 00:06:57,199 --> 00:07:00,480 I pewność, że za zamachem stoi Front Wyzwolenia. 86 00:07:00,560 --> 00:07:02,279 Róbcie, co konieczne. 87 00:07:03,079 --> 00:07:04,680 Tak jest. 88 00:07:09,959 --> 00:07:11,240 Jeszcze jedno. 89 00:07:12,279 --> 00:07:15,399 Kazałam sporządzić projekt dekretu 90 00:07:15,480 --> 00:07:19,639 dekryminalizującego związki międzyrasowe. 91 00:07:26,680 --> 00:07:28,240 Może... 92 00:07:29,319 --> 00:07:34,519 Może pochowajmy zabitych, zanim zaczniemy zadowalać morderców. 93 00:07:34,600 --> 00:07:36,839 Nagradzasz ich po każdym ataku! 94 00:07:36,920 --> 00:07:40,480 Nie gasi się pożaru benzyną. 95 00:07:40,560 --> 00:07:44,399 Ciebie też na pewno nudzi ta rozmowa. 96 00:07:45,639 --> 00:07:47,319 Nadejdzie twój czas. 97 00:07:47,399 --> 00:07:53,240 Ale teraz bądź łaskaw zejść mi z drogi. 98 00:08:00,319 --> 00:08:04,920 Mieli dostać ostrzeżenie. Szpital miał być ewakuowany. 99 00:08:05,000 --> 00:08:06,319 Powiedz to policji. 100 00:08:06,399 --> 00:08:08,199 Nie mogę. 101 00:08:08,279 --> 00:08:12,720 Idź na policję, podaj nazwiska. Zrobimy, co się da. 102 00:08:17,319 --> 00:08:18,720 Boże. 103 00:08:25,360 --> 00:08:27,480 - To twoja robota? - Nie! 104 00:08:33,399 --> 00:08:36,320 Policja! Nie ruszać się! 105 00:08:41,799 --> 00:08:44,919 Cofnij się! Stój! 106 00:08:52,840 --> 00:08:55,279 Który z was to Callum McGregor? 107 00:09:01,320 --> 00:09:02,799 Ja. 108 00:09:03,399 --> 00:09:05,080 Co robicie?! 109 00:09:48,919 --> 00:09:51,039 Jude? Co się dzieje? 110 00:09:53,000 --> 00:09:54,799 Mów. 111 00:09:57,559 --> 00:09:59,879 Skupili się na McGregorach. 112 00:10:01,559 --> 00:10:03,879 Wystarczy, że posiedzimy cicho. 113 00:10:09,440 --> 00:10:13,799 Mieliśmy umowę! Ja zamiast Jude'a! 114 00:10:14,440 --> 00:10:19,360 Wykorzystałeś go. Głupiego dzieciaka, który ci zaufał! 115 00:10:19,440 --> 00:10:21,720 Kto podkłada bombę i nie ostrzega?! 116 00:10:21,799 --> 00:10:23,639 Chciał działać. 117 00:10:24,320 --> 00:10:28,440 Pamiętasz, jak to jest naprawdę w coś wierzyć? 118 00:10:28,519 --> 00:10:30,399 Wierzę w moją rodzinę. 119 00:10:30,480 --> 00:10:34,000 Nie możesz jej wiecznie chronić. Nie w tym podłym świecie. 120 00:10:34,080 --> 00:10:36,120 Ciebie mogę się pozbyć! 121 00:10:36,759 --> 00:10:38,240 Co z nim zrobić? 122 00:10:38,879 --> 00:10:42,720 Puśćcie go. Jego czas minął. 123 00:10:43,440 --> 00:10:45,399 Idź zająć się rodziną. 124 00:11:44,960 --> 00:11:47,919 Czas nie jest po naszej stronie. 125 00:11:48,559 --> 00:11:54,279 Przejdźmy do sedna: kto podłożył bombę w szpitalu? 126 00:11:55,200 --> 00:11:56,759 Nie wiem. 127 00:11:57,120 --> 00:11:58,879 Coś ci zdradzę. 128 00:11:59,360 --> 00:12:04,639 Wiemy, że wiesz. Od pewnej ślicznotki. 129 00:12:05,639 --> 00:12:08,240 Poszła prosto do ojca. 130 00:12:11,279 --> 00:12:13,879 Nikomu nie można już ufać. 131 00:12:24,600 --> 00:12:30,360 Muszę się wykazać. Przesłuchanie nabierze tempa. 132 00:12:49,960 --> 00:12:53,200 Zapytam ostatni raz: 133 00:12:53,279 --> 00:12:56,399 kto podłożył bombę w szpitalu? 134 00:13:06,720 --> 00:13:09,000 Mam nadzieję, że to coś pilnego. 135 00:13:11,120 --> 00:13:15,120 Powiedziałam tylko, że Callum chciał ostrzec mnie przed bombą. 136 00:13:15,519 --> 00:13:19,000 Ufał ci. Zdradziłaś go. 137 00:13:19,080 --> 00:13:20,399 Chciałam pomóc. 138 00:13:20,480 --> 00:13:24,840 Ostrzegałem go przed tobą. Przed takimi jak ty. 139 00:13:25,279 --> 00:13:29,480 Mówiłem, jaka naprawdę jesteś. Ale ten idiota oślepł. 140 00:13:30,679 --> 00:13:33,679 Wymyślił sobie, że jesteś inna. 141 00:13:33,759 --> 00:13:35,120 Jestem. 142 00:13:36,679 --> 00:13:40,000 Twierdzisz, że ci na nim zależy, a wydałaś go bez wahania. 143 00:13:40,080 --> 00:13:43,840 Jak mogłaś myśleć, że zrobiłby coś takiego? 144 00:13:53,960 --> 00:13:55,879 Poszedłem do szpitala 145 00:13:56,879 --> 00:14:00,919 i włożyłem bombę do śmietnika na parterze. 146 00:14:02,879 --> 00:14:04,480 Wyczerpująca relacja. 147 00:14:05,480 --> 00:14:07,320 Pozostaje jeden szkopuł. 148 00:14:07,399 --> 00:14:12,320 Zdjęcie jest niewyraźne, 149 00:14:12,399 --> 00:14:14,480 ale to na pewno nie ty. 150 00:14:14,559 --> 00:14:15,879 To ja. 151 00:14:15,960 --> 00:14:17,000 Nie. 152 00:14:17,759 --> 00:14:21,600 Czemu przyznajesz się do czynu, którego nie popełniłeś? 153 00:14:26,639 --> 00:14:31,039 Skończyłem. Kontynuujmy przesłuchanie Calluma McGregora. 154 00:14:32,279 --> 00:14:33,639 Usiądź! 155 00:14:36,320 --> 00:14:38,759 - Słucham? - Usiądź. 156 00:14:40,559 --> 00:14:42,759 Dam ci to, czego chcesz. 157 00:14:51,840 --> 00:14:55,919 Wiem, że patrząc na mnie, widzisz śmiecia. 158 00:14:56,840 --> 00:15:02,000 Dlatego zostałem członkiem Frontu Wyzwolenia. Żeby zaistnieć. 159 00:15:02,919 --> 00:15:06,879 Rozlewanie krwi ciemiężców było dodatkowym zyskiem. 160 00:15:07,879 --> 00:15:12,360 Dla ciebie jestem nikim, ale dla Frontu kimś. 161 00:15:12,440 --> 00:15:17,320 Sprawdź. Ryan McGregor. Człowiek legenda. 162 00:15:25,679 --> 00:15:29,759 Co się tu dzieje? Gdzie są moi chłopcy? 163 00:15:33,159 --> 00:15:35,960 Tego nam było trzeba. Brawo. 164 00:15:36,039 --> 00:15:37,600 Dziękuję. 165 00:15:38,320 --> 00:15:42,080 Sir? Człowiek, o którego pan pytał... 166 00:15:42,840 --> 00:15:45,080 Yaro Hadley, zgadza się? 167 00:15:46,080 --> 00:15:47,440 Tak. 168 00:15:47,519 --> 00:15:48,960 Znalazłem go. 169 00:16:06,720 --> 00:16:09,720 Callum! Policja cię tak urządziła? 170 00:16:09,799 --> 00:16:11,320 Dziwisz się? 171 00:16:12,039 --> 00:16:13,600 Daj mi wyjaśnić. 172 00:16:13,679 --> 00:16:18,240 Tata oddał się w ich ręce. Przyznał do winy. 173 00:16:18,320 --> 00:16:20,840 - Przecież to nie on. - Wiadomo! 174 00:16:27,679 --> 00:16:28,840 To Jude. 175 00:16:30,960 --> 00:16:33,639 Trzymaj się z dala ode mnie. 176 00:16:35,320 --> 00:16:37,360 I od mojej rodziny. 177 00:16:38,759 --> 00:16:42,200 Myślałam, że tylko z tobą porozmawiają... 178 00:16:42,279 --> 00:16:44,120 Nic nie kumasz! 179 00:16:44,960 --> 00:16:50,840 Aresztują młodego Zera w sprawie zamachu i co, proponują pogawędkę przy herbacie? 180 00:16:52,000 --> 00:16:53,679 Jesteś dzieckiem. 181 00:16:56,600 --> 00:17:00,759 Gorzej. Turystką. 182 00:17:11,359 --> 00:17:16,079 Wiadomość dnia: zatrzymano mężczyznę podejrzanego o podłożenie bomby 183 00:17:16,160 --> 00:17:18,799 która zabiła trzy osoby w szpitalu Demwa. 184 00:17:18,880 --> 00:17:24,279 Ryan McGregor, lat 52, jest wieloletnim członkiem Frontu Wyzwolenia.. 185 00:17:57,000 --> 00:17:58,279 Piękne. 186 00:17:59,279 --> 00:18:03,359 Cieszę się, że jesteś cała i zdrowa. 187 00:18:03,440 --> 00:18:07,279 Co to za świat, w którym człowiek nie jest bezpieczny nawet w szpitalu? 188 00:18:07,720 --> 00:18:11,880 Złapałeś tego białego śmiecia, prawda? 189 00:18:12,599 --> 00:18:16,440 Kamal Hadley. Nie tylko głowa rodziny czy duma narodu. 190 00:18:16,519 --> 00:18:19,880 Również człowiek honoru. To dziś rzadkość. 191 00:18:19,960 --> 00:18:21,160 Bez przesady. 192 00:18:21,240 --> 00:18:23,960 Zyskałeś w sondażach. 193 00:18:24,039 --> 00:18:25,640 Dayo Baako, 194 00:18:25,720 --> 00:18:30,240 nie sugerujesz chyba, że mój mąż naraziłby nas 195 00:18:30,319 --> 00:18:32,279 dla korzyści politycznych? 196 00:18:32,599 --> 00:18:34,240 Skądże. 197 00:18:34,319 --> 00:18:36,920 To dobrze. Poszukam wazonu. 198 00:18:41,000 --> 00:18:43,200 Wiem, jakie to musi być trudne. 199 00:18:43,279 --> 00:18:46,640 Można to tak nazwać. 200 00:18:47,039 --> 00:18:48,559 Przykro mi. 201 00:18:51,680 --> 00:18:53,119 Dobrze się czujesz? 202 00:18:53,200 --> 00:18:55,519 Nie. Jak mógłby? 203 00:18:59,720 --> 00:19:01,480 Nie dotykać się! 204 00:19:04,920 --> 00:19:06,759 Okłamałeś mnie. 205 00:19:06,839 --> 00:19:10,599 - Mówiłeś, że z tym skończyłeś. - Tak było. 206 00:19:10,680 --> 00:19:12,559 Więc co to jest? 207 00:19:12,640 --> 00:19:15,559 Powtórka z rozrywki? Druga młodość? 208 00:19:15,640 --> 00:19:17,440 Mamo... 209 00:19:18,480 --> 00:19:22,720 Tata dotrzymał słowa. To nie on. 210 00:19:27,400 --> 00:19:32,480 Więc dlaczego się przyznałeś? Kogo chronisz? 211 00:19:35,279 --> 00:19:37,119 Nie mogę ci powiedzieć. 212 00:19:58,920 --> 00:20:01,960 - Co tu robisz? - Powstrzymuję cię od zrobienia głupoty. 213 00:20:04,519 --> 00:20:09,200 Nie może. Zastanów się. 214 00:20:24,039 --> 00:20:28,599 Nie pozwolę, żeby siedział za mnie. Nie mogę. 215 00:20:28,680 --> 00:20:31,720 To jego wybór. Chce cię chronić. 216 00:20:33,039 --> 00:20:34,599 Jest wojna. 217 00:20:35,400 --> 00:20:39,640 Twój ojciec widzi szerszą perspektywę. Ty nie. 218 00:20:43,680 --> 00:20:48,160 Pani premier zmierza do zniszczenia naszej konstytucji. 219 00:20:48,240 --> 00:20:52,599 Chce zalegalizować związki Iksów i Zer. 220 00:20:53,079 --> 00:20:54,839 Promować je. 221 00:20:56,119 --> 00:20:59,000 Chce rzucić naszą kulturę 222 00:20:59,079 --> 00:21:02,680 kundlom na pożarcie. 223 00:21:03,960 --> 00:21:06,960 Jest największym zagrożeniem dla naszego kraju. 224 00:21:08,279 --> 00:21:09,759 I ty ją powstrzymasz? 225 00:21:09,839 --> 00:21:10,880 Być może. 226 00:21:11,839 --> 00:21:17,519 Z twoją pomocą. I paru innych darczyńców. 227 00:21:18,079 --> 00:21:22,839 Napatrzyłem się na konflikty jako generał armii Albionu. 228 00:21:23,240 --> 00:21:29,119 Ale nic, nic nie jest brutalniejsze od puczu. 229 00:21:29,759 --> 00:21:32,200 To za mocne słowo. 230 00:21:32,279 --> 00:21:36,640 Upiększaj to, jak chcesz, ale pucz to pucz. 231 00:21:40,400 --> 00:21:43,359 - Co tu robisz, synu? - Dzień dobry. 232 00:21:43,440 --> 00:21:49,240 Minervie potrzebny był trener. Ma słabą motywację. 233 00:21:49,319 --> 00:21:51,200 - Tato! - Poprosiłem Lekana. 234 00:21:51,279 --> 00:21:53,480 To dla mnie przyjemność. 235 00:21:53,559 --> 00:21:59,319 Nasze rodziny są sobie pisane w ten czy inny sposób. 236 00:22:13,920 --> 00:22:15,200 Co tam? 237 00:22:18,359 --> 00:22:20,599 Ryan McGregor? 238 00:22:21,319 --> 00:22:24,000 Podłożyłeś bombę w Demwa. 239 00:22:24,079 --> 00:22:28,200 Masz wielu wrogów. Tu i na zewnątrz. 240 00:22:30,279 --> 00:22:33,400 Moja córka codziennie przechodzi koło tego szpitala. 241 00:22:37,640 --> 00:22:40,000 Witam nowego kolegę. 242 00:22:40,079 --> 00:22:45,240 Nie potrzebuje twojego nagabywania. Spływaj. 243 00:22:50,480 --> 00:22:53,319 Nie wychylaj się, a będzie dobrze. 244 00:22:53,400 --> 00:22:55,039 Dzięki. 245 00:23:11,279 --> 00:23:12,440 Mamo... 246 00:23:12,519 --> 00:23:14,160 Ty głupi gnojku! 247 00:23:14,240 --> 00:23:15,720 Nie tak miało być. 248 00:23:15,799 --> 00:23:19,720 Po wszystkim, co mówiłam! Idioto! 249 00:23:20,039 --> 00:23:21,440 Mamo! 250 00:23:24,319 --> 00:23:27,599 Mieli wysłać ostrzeżenie. Uniknąć ofiar. 251 00:24:09,400 --> 00:24:11,799 A więc ty i Minerva... 252 00:24:13,039 --> 00:24:14,759 Tylko jej pomagam. 253 00:24:15,240 --> 00:24:17,799 Porządnie się spocić? 254 00:24:19,519 --> 00:24:23,400 Chyba nie masz prawa do oceniania cudzych związków. 255 00:24:30,240 --> 00:24:32,519 Dziękuję, że nic nie powiedziałeś. 256 00:24:33,279 --> 00:24:37,240 Nie odeszłam do Calluma. 257 00:24:37,319 --> 00:24:39,119 To nie ma związku z nim. 258 00:24:40,079 --> 00:24:41,720 Mam to gdzieś. 259 00:24:43,880 --> 00:24:48,200 Ulżyło mi. Ale ta jego rodzina... 260 00:24:48,559 --> 00:24:50,200 Pozwól, że dam ci radę. 261 00:24:52,200 --> 00:24:56,720 Trzymaj się od nich z dala. Nie są warci kłopotów. 262 00:25:12,480 --> 00:25:14,039 Sephy? 263 00:25:15,599 --> 00:25:17,039 Możemy... 264 00:25:46,640 --> 00:25:48,799 Znalazłem nam prawniczkę. 265 00:25:49,519 --> 00:25:51,279 Przyjdzie jutro. 266 00:25:51,960 --> 00:25:54,359 W takim razie ustalmy wersję zdarzeń. 267 00:25:59,759 --> 00:26:02,640 Nie znamy jeszcze motywu zbrodni. 268 00:26:02,720 --> 00:26:05,640 Ekstremista Ryan McGregor 269 00:26:05,720 --> 00:26:09,279 to były pracownik doków i mieszkaniec Meadow View, 270 00:26:09,359 --> 00:26:13,200 znanego jako kolebka Frontu Wyzwolenia. 271 00:26:16,960 --> 00:26:17,960 Co tu robisz? 272 00:26:18,319 --> 00:26:20,319 Muszę z panem porozmawiać. 273 00:26:20,400 --> 00:26:24,519 Poprosić o pomoc dla Ryana. Jako minister... 274 00:26:27,920 --> 00:26:31,880 Zna go pan. Poniekąd. 275 00:26:31,960 --> 00:26:37,640 Poznaję wielu pochlebców. Z nim... nie było łatwo. 276 00:26:37,720 --> 00:26:39,839 Cały on. 277 00:26:40,640 --> 00:26:41,839 Ale nie mogę pomóc. 278 00:26:44,759 --> 00:26:46,799 Dochowałam tajemnicy. 279 00:26:49,359 --> 00:26:50,359 Yaro. 280 00:26:52,119 --> 00:26:57,079 Spotkałam go. Mogłam pójść do prasy. Nie poszłam. 281 00:26:57,160 --> 00:27:01,000 Czyżbyś mnie szantażowała? 282 00:27:01,079 --> 00:27:03,960 Nie. Proszę o zwrot długu. 283 00:27:04,039 --> 00:27:07,920 Twój mąż omal nie zabił moich bliskich. 284 00:27:10,839 --> 00:27:14,880 Gdybyś wybierała się do prasy, pamiętaj, że jestem ministrem, 285 00:27:14,960 --> 00:27:19,519 a ty moją byłą pracownicą, 286 00:27:19,599 --> 00:27:25,240 która odeszła ze służby w niejasnych okolicznościach, i żoną terrorysty. 287 00:27:25,319 --> 00:27:29,519 Możesz trąbić o romansach i bękartach, ile chcesz, 288 00:27:29,599 --> 00:27:32,440 nikt nie zmarnuje na to miejsca w gazecie. 289 00:27:34,480 --> 00:27:36,000 Ruszamy! 290 00:27:51,119 --> 00:27:52,640 Możemy porozmawiać? 291 00:27:54,319 --> 00:27:56,759 Kamal zawsze mówił, że trwa wojna. 292 00:27:58,160 --> 00:28:00,160 A wojna zmienia ludzi. 293 00:28:00,960 --> 00:28:03,839 Ale i tak go nie poznaję. 294 00:28:03,920 --> 00:28:07,000 No właśnie. Pomóżmy im. 295 00:28:13,119 --> 00:28:17,559 Meggie nie zechce mnie widzieć po tym, co jej zrobiłam. 296 00:28:17,640 --> 00:28:21,279 Musimy przynajmniej spróbować. 297 00:28:25,920 --> 00:28:29,240 Meggie? To ja, Jasmine. 298 00:28:30,920 --> 00:28:32,880 Otwórz. Przyszłam z Sephy. 299 00:28:33,880 --> 00:28:36,000 - Idźcie stąd! - Chcemy wam pomóc. 300 00:29:00,519 --> 00:29:02,079 Wejdźcie. 301 00:29:10,400 --> 00:29:13,400 To Ananya, adwokatka Ryana. 302 00:29:13,480 --> 00:29:15,920 - Dzień dobry. - Miło cię poznać, Nananyo. 303 00:29:16,000 --> 00:29:18,119 - Ananyo. - Nananyo? 304 00:29:18,720 --> 00:29:21,759 - Prawie dobrze. - Umyję kubki. 305 00:29:21,839 --> 00:29:22,960 Pomogę ci. 306 00:29:23,039 --> 00:29:25,160 - Callum... - Mówiłem: zostaw nas. 307 00:29:43,119 --> 00:29:44,240 Co? 308 00:29:50,880 --> 00:29:55,359 Nie przeprosiłam cię za to, co zrobiłam. 309 00:29:59,119 --> 00:30:00,960 To było niewybaczalne. 310 00:30:03,799 --> 00:30:08,000 Myliłam się w wielu sprawach. Co do ciebie... 311 00:30:11,799 --> 00:30:13,279 Kamala... 312 00:30:14,759 --> 00:30:16,680 Chcę, żeby było inaczej. 313 00:30:24,039 --> 00:30:25,640 Callum? 314 00:30:35,599 --> 00:30:37,640 Powiedz, co mogę zrobić. 315 00:30:37,720 --> 00:30:39,559 Nie rozumiesz? 316 00:30:40,160 --> 00:30:45,799 Nie wszystko da się naprawić. Nie wszystko można posklejać. 317 00:30:57,759 --> 00:30:59,039 A nas? 318 00:31:00,599 --> 00:31:02,359 Tata może umrzeć. 319 00:31:04,039 --> 00:31:06,839 Jedyne, czego chcę, to usłyszeć, że nic mu nie będzie. 320 00:31:06,920 --> 00:31:08,039 Powiem ci to. 321 00:31:08,119 --> 00:31:11,799 Nie rób tego. Będzie jeszcze gorzej. 322 00:31:15,880 --> 00:31:17,680 Co teraz? 323 00:31:22,640 --> 00:31:24,359 On cię kocha. 324 00:31:24,880 --> 00:31:26,759 Uważa mnie za wariatkę. 325 00:31:27,799 --> 00:31:30,200 Może nią jestem, skoro nie odchodzę. 326 00:31:32,000 --> 00:31:34,519 A może boję się odejść. 327 00:31:35,000 --> 00:31:37,680 Ty i strach? 328 00:31:38,000 --> 00:31:40,640 Ale zacznę oddawać ciosy. 329 00:31:44,920 --> 00:31:46,880 I już nigdy... 330 00:31:49,319 --> 00:31:51,240 cię nie zawiodę. 331 00:31:52,880 --> 00:31:54,160 To dobrze. 332 00:31:55,359 --> 00:31:57,200 Zanieś kubki. 333 00:32:02,440 --> 00:32:06,039 Jeśli Ryan wycofa zeznania, a sąd uzna go za winnego, 334 00:32:06,119 --> 00:32:09,759 co jest pewne, to zostanie stracony. 335 00:32:09,839 --> 00:32:14,000 Policja chce mieć wyniki, a on podał je im na tacy. 336 00:32:15,000 --> 00:32:18,440 Wiem, że trudno to przyjąć, 337 00:32:18,519 --> 00:32:21,119 ale nie powinien zmieniać zeznań. 338 00:32:21,440 --> 00:32:27,319 Będzie miał małą szansę na odsiadkę, oczywiście bardzo długą. 339 00:32:27,400 --> 00:32:30,359 Wszystko zależy od tego, jak zachowa się w sądzie. 340 00:32:30,720 --> 00:32:33,039 Do tego potrzeba więcej prawników. 341 00:32:33,480 --> 00:32:38,200 Mam kilka nazwisk, niestety dość drogich. 342 00:32:38,279 --> 00:32:39,880 Mogę spojrzeć? 343 00:32:40,200 --> 00:32:44,000 Sprzedamy samochód, resztę pożyczymy od przyjaciół. 344 00:32:44,079 --> 00:32:46,720 - Ja zapłacę. - Nie chodziło mi o to. 345 00:32:46,799 --> 00:32:51,279 Wiem. Chcę pomóc Ryanowi. I wkurzyć Kamala. 346 00:32:51,799 --> 00:32:56,200 Mnie jako obrończynię nie obchodzą powody. 347 00:32:56,279 --> 00:32:57,720 Przyjmujemy ofertę. 348 00:33:12,880 --> 00:33:17,720 Widzę już trzy naruszenia swobód mojego klienta, a jeszcze nie otworzył ust. 349 00:33:17,799 --> 00:33:21,960 Czarna kawa dla mnie. Jaką pan pija? 350 00:33:22,440 --> 00:33:24,319 Z mlekiem i cukrem. Herbatę. 351 00:33:24,400 --> 00:33:26,039 Nie mamy w zwyczaju... 352 00:33:26,119 --> 00:33:30,759 Pomińmy kawę i przejdźmy do obdukcji. 353 00:33:30,839 --> 00:33:34,920 Nie! Przepraszam. Dziękuję. 354 00:33:39,480 --> 00:33:41,200 Segun Okoro. 355 00:33:41,279 --> 00:33:42,920 Wiem. 356 00:33:44,400 --> 00:33:45,759 Ale... 357 00:33:46,799 --> 00:33:48,160 Co tu robię? 358 00:33:51,079 --> 00:33:53,759 Ma pan wysoko postawionych przyjaciół. 359 00:33:55,960 --> 00:33:57,559 Zaczynamy? 360 00:34:28,679 --> 00:34:31,280 POWODZENIA 361 00:35:07,559 --> 00:35:11,760 Tak. Ryan McGregor odpowie przed sądem, 362 00:35:11,840 --> 00:35:15,880 ale okazał współczucie i przyzwoitość, oddając się w ręce policji 363 00:35:15,960 --> 00:35:19,679 i tym samym oszczędzając ofiarom traumy procesu karnego. 364 00:35:21,719 --> 00:35:23,679 Ale jest tu też druga sprawa. 365 00:35:24,960 --> 00:35:28,639 Społeczności żyjącej w państwie policyjnym. 366 00:35:29,079 --> 00:35:34,320 Ludu zniesławianego i poniżanego każdego dnia. 367 00:35:35,119 --> 00:35:40,280 Mój klient nie prosi o wybaczenie, a jedynie o wysłuchanie. 368 00:35:44,719 --> 00:35:47,639 Wiedział pan o zamachu, prawda? 369 00:35:47,960 --> 00:35:49,239 Tak. 370 00:35:50,079 --> 00:35:51,039 Skąd? 371 00:36:02,760 --> 00:36:05,039 Usłyszałem, jak tata o nim rozmawia. 372 00:36:05,119 --> 00:36:09,519 Krzyczał, bo ktoś miał wysłać ostrzeżenie, a tego nie zrobił. 373 00:36:10,400 --> 00:36:13,000 Więc pobiegł pan do szpitala? 374 00:36:13,079 --> 00:36:15,440 Tak. Żeby go ewakuować. 375 00:36:15,519 --> 00:36:20,000 Widziano tam pana, aresztowano i dociekliwie "przesłuchano". 376 00:36:20,760 --> 00:36:24,880 Mamy zdjęcia 377 00:36:24,960 --> 00:36:29,159 zrobione po tym przesłuchaniu. 378 00:36:29,239 --> 00:36:32,000 Żółta zakładka w teczce A. 379 00:36:32,880 --> 00:36:36,599 Był pan przesłuchiwany do momentu, 380 00:36:36,679 --> 00:36:39,239 kiedy pański ojciec zgłosił się na policję. 381 00:36:39,320 --> 00:36:41,519 Miał pan wcześniej zatargi z prawem? 382 00:36:42,280 --> 00:36:43,440 Nie. 383 00:36:43,519 --> 00:36:46,360 A do czynienia z policją? 384 00:36:46,760 --> 00:36:51,239 Tak. Zatrzymywali mnie... 385 00:36:52,079 --> 00:36:53,159 ze trzysta razy. 386 00:36:54,920 --> 00:36:57,280 I nigdy o nic nie oskarżyli? 387 00:36:57,360 --> 00:37:02,519 Zatrzymywali, przeszukiwali, pytali, dokąd idę i z kim się spotkam. 388 00:37:03,360 --> 00:37:05,400 Czasami lądowałem w radiowozie, 389 00:37:05,480 --> 00:37:08,559 a oni sprawdzali przez radio, czy jestem poszukiwany. 390 00:37:08,960 --> 00:37:14,519 I to miało miejsce trzysta razy. 391 00:37:14,920 --> 00:37:17,239 Na przestrzeni siedmiu lat. 392 00:37:17,320 --> 00:37:22,880 Dla większości moich znajomych trzysta zatrzymań to norma. 393 00:37:45,159 --> 00:37:48,320 Bardzo dobrze wypadłeś. 394 00:37:51,920 --> 00:37:53,199 Dzięki. 395 00:37:53,280 --> 00:37:58,639 Zaszokowałeś starszyznę. Mnie też. 396 00:37:59,599 --> 00:38:03,920 Coś tam wiedziałam, ale nigdy nie musiałam o tym myśleć. 397 00:38:04,000 --> 00:38:05,079 Wiadomo. 398 00:38:06,239 --> 00:38:09,119 Nie szydzę. To zrozumiałe. 399 00:38:10,079 --> 00:38:15,079 Ostatnio dużo myślę i jest mi bardzo przykro. 400 00:38:16,440 --> 00:38:21,719 Nie przejmuj się. Rozumiem. 401 00:38:22,800 --> 00:38:26,440 To straszne, co się stało. Nie potrafię tego bronić. 402 00:38:29,039 --> 00:38:30,920 Dziękuję. 403 00:38:31,960 --> 00:38:34,639 Że twoja rodzina opłaca Seguna Okoro. 404 00:38:34,719 --> 00:38:36,079 To dla nas oczywiste. 405 00:38:43,880 --> 00:38:44,960 Powinienem... 406 00:38:47,079 --> 00:38:48,920 Tak. Idź. 407 00:39:24,079 --> 00:39:25,679 Dlaczego pan to zrobił? 408 00:39:32,480 --> 00:39:34,760 Wiecie, co nas boli? 409 00:39:35,400 --> 00:39:40,800 Bardziej niż zatrzymania, rewizje i pobicia? 410 00:39:41,480 --> 00:39:45,320 Gdy wydarza się coś takiego jak ten zamach 411 00:39:45,400 --> 00:39:49,519 i pytacie: "Dlaczego oni to robią?". 412 00:39:52,239 --> 00:39:53,400 Znacie odpowiedź. 413 00:39:55,280 --> 00:39:59,159 Wiecie, jak wygląda nasze życie. Co nam robicie. 414 00:40:00,400 --> 00:40:02,800 A teraz czujecie gniew do mnie. 415 00:40:03,719 --> 00:40:08,639 Też go czułem, kiedy słuchałem, że mojego syna zatrzymywano trzysta razy. 416 00:40:08,719 --> 00:40:14,559 Kiedy mojego kuzyna policja pobiła tak, że stracił władzę w nogach. 417 00:40:16,119 --> 00:40:19,599 Kiedy moją koleżankę ze szkoły zgwałcił jej szef 418 00:40:19,679 --> 00:40:23,960 i popełniła samobójstwo, bo policja odmówiła ścigania go. 419 00:40:25,719 --> 00:40:31,480 Każdy i każda z Zer tutaj zna 20 takich historii. Iksy też. 420 00:40:32,079 --> 00:40:35,840 Ściskacie mocniej torebki, przechodząc koło nas. 421 00:40:35,920 --> 00:40:41,760 Z wiadomości pamiętacie, że znana aktorka miała za krótką kieckę, 422 00:40:42,239 --> 00:40:45,440 a nie, że dziesięcioro Zer zginęło w podpalonym budynku. 423 00:40:47,320 --> 00:40:49,480 Stoję tu, bo powinienem. 424 00:40:50,719 --> 00:40:53,079 Biorę... 425 00:40:55,039 --> 00:40:57,960 odpowiedzialność za ten straszny akt. 426 00:40:59,079 --> 00:41:01,840 Ryan McGregor złożył szokujące zeznanie, 427 00:41:01,920 --> 00:41:06,480 którym chciał wyjaśnić, ale nie usprawiedliwić, zamach. 428 00:41:06,559 --> 00:41:09,760 Starszyzna udała się na naradę. 429 00:41:10,480 --> 00:41:14,880 Rozmawiałem dziś z obrońcą McGregora, Segunem Okoro... 430 00:41:15,880 --> 00:41:17,159 Opal? 431 00:41:20,079 --> 00:41:24,480 Jest wniosek o wotum nieufności. Nie wygrasz. 432 00:41:25,239 --> 00:41:26,599 Nie próżnujesz. 433 00:41:29,480 --> 00:41:31,000 Czemu mi mówisz? 434 00:41:31,440 --> 00:41:34,079 Żebyś mogła przemyśleć następny ruch. 435 00:41:34,639 --> 00:41:35,880 Miłyś. 436 00:41:39,840 --> 00:41:41,559 Przejmę obowiązki premiera. 437 00:41:42,519 --> 00:41:44,360 Do czasu głosowania. 438 00:41:44,440 --> 00:41:47,039 Darczyńcy partii też mają coś do powiedzenia. 439 00:41:47,119 --> 00:41:49,719 Rozmawiałem z Dayo Baako. 440 00:41:50,519 --> 00:41:52,119 Rozumiem. 441 00:41:54,079 --> 00:41:56,239 To było nieuniknione. 442 00:41:56,920 --> 00:42:00,559 Potrzeba negocjacji, wysłuchania Zer, 443 00:42:00,960 --> 00:42:06,199 odejścia od izolacjonizmu - to nie zniknie. 444 00:42:07,480 --> 00:42:11,559 Dla świata jesteśmy absurdem. 445 00:42:12,360 --> 00:42:17,559 Będę o tym pamiętał. Ale teraz już pani dziękujemy. 446 00:42:57,840 --> 00:43:03,239 Pewnie wyobrażałeś sobie tę chwilę. Jak? 447 00:43:03,880 --> 00:43:05,039 Właśnie tak. 448 00:43:05,119 --> 00:43:07,960 Że pojawiasz się znikąd i stawiasz żądania. 449 00:43:08,559 --> 00:43:12,760 Będę się streszczał. Mogę dać ci 20 tysięcy funtów. 450 00:43:13,639 --> 00:43:15,079 W zamian za co? 451 00:43:15,159 --> 00:43:17,480 Za to, że już się nie spotkamy. 452 00:43:17,559 --> 00:43:19,239 To za mało. 453 00:43:19,320 --> 00:43:23,639 20 tysięcy to moje pierwsze i ostatnie słowo. 454 00:43:25,760 --> 00:43:30,639 Podobno mama wiedziała wiele miesięcy wcześniej, że odejdziesz. 455 00:43:31,719 --> 00:43:33,280 Winiła za to mnie. 456 00:43:35,760 --> 00:43:37,440 Za to Meggie... 457 00:43:39,079 --> 00:43:40,199 wykarmiła mnie. 458 00:43:40,840 --> 00:43:44,960 Kochała. Chciałem jej podziękować. 459 00:43:45,760 --> 00:43:47,800 Nie masz prawa tego pamiętać. 460 00:43:48,320 --> 00:43:49,599 A jednak. 461 00:44:11,239 --> 00:44:13,480 Kiedy ci to dała? 462 00:44:15,840 --> 00:44:20,000 Trzy miesiące temu, kiedy powiedziała mi o tobie. 463 00:44:21,280 --> 00:44:23,079 Tuż przed śmiercią. 464 00:44:23,559 --> 00:44:25,159 Przywiozłem tu jej prochy. 465 00:44:29,119 --> 00:44:31,480 Jak sobie to wszystko wyobrażasz? 466 00:44:32,159 --> 00:44:36,440 Widziałem cię w telewizji. Słyszałem, co mówisz. 467 00:44:37,320 --> 00:44:39,639 Każde twoje słowo to kłamstwo. 468 00:44:41,280 --> 00:44:43,679 Jestem rakiem w twoim gardle. 469 00:45:17,639 --> 00:45:18,880 Ryan McGregor. 470 00:45:19,760 --> 00:45:25,599 Popełnił pan ohydny i tchórzliwy akt terroru. 471 00:45:26,559 --> 00:45:32,000 Mam na uwadze to, że przyznał się pan do winy i okazał wyraźną skruchę, 472 00:45:32,800 --> 00:45:34,679 jednak istnieje pogląd, 473 00:45:34,760 --> 00:45:40,199 że bezprecedensowa zbrodnia wymaga bezprecedensowej reakcji. 474 00:45:41,079 --> 00:45:46,320 Że w ramach przestrogi dla innych należy się panu najwyższy wymiar kary... 475 00:45:49,880 --> 00:45:53,840 czyli śmierć... przez powieszenie. 476 00:46:02,559 --> 00:46:06,559 Jednakże uważam, 477 00:46:07,440 --> 00:46:13,320 że egzekucja nie będzie niczym więcej niż aktem zemsty. 478 00:46:14,119 --> 00:46:17,280 Musimy wznieść się ponad mściwość. 479 00:46:18,000 --> 00:46:19,400 Dlatego 480 00:46:19,480 --> 00:46:23,840 skazuję pana na karę pozbawienia wolności w najwyższym wymiarze, 481 00:46:24,599 --> 00:46:26,400 to jest 30 lat. 482 00:46:43,760 --> 00:46:45,519 Wyprowadzić skazańca. 483 00:46:57,280 --> 00:47:01,360 Dlaczego cieszymy się, że tata spędzi 30 lat w pudle? 484 00:47:01,440 --> 00:47:05,519 Bo byliśmy o tyle od stracenia go na dobre. 485 00:47:12,880 --> 00:47:17,639 Nie waż się zapomnieć, dlaczego twój ojciec to zrobił. 486 00:47:17,719 --> 00:47:21,440 Ratował twoją przyszłość. Sensowną przyszłość. 487 00:47:27,679 --> 00:47:28,920 Tak? 488 00:47:48,719 --> 00:47:49,920 Dokąd idziesz? 489 00:47:50,559 --> 00:47:53,760 Potrzebuję ciszy. Ten tydzień... 490 00:47:54,119 --> 00:47:57,079 Pewnie. Idź. 491 00:47:58,679 --> 00:48:00,159 Chodź ze mną. 492 00:48:03,400 --> 00:48:06,920 Odczekaj chwilę i przyjdź na górę. 493 00:48:14,800 --> 00:48:20,000 Opal Folami ogłosiła właśnie, że ustępuje ze stanowiska ze skutkiem natychmiastowym 494 00:48:20,079 --> 00:48:24,679 Jej obowiązki przejmie szef MSW Kamal Hadley. 495 00:48:35,239 --> 00:48:36,880 Panie Hadley! 496 00:48:36,960 --> 00:48:40,760 To znaczy panie premierze. Gratuluję. 497 00:48:40,840 --> 00:48:43,559 To jeszcze niepewne. Zgaś silnik. 498 00:48:48,880 --> 00:48:51,159 Jesteś człowiekiem honoru. 499 00:48:51,920 --> 00:48:53,760 Zawsze to w tobie ceniłem. 500 00:48:55,039 --> 00:48:59,239 Dlatego mam nadzieję, a nawet pewność, 501 00:49:00,519 --> 00:49:03,599 że odpowiesz szczerze 502 00:49:03,679 --> 00:49:07,280 na pytanie, które ci zadam, bez względu na możliwe konsekwencje. 503 00:49:07,360 --> 00:49:10,760 Czy to dla mnie, czy dla ciebie. 504 00:49:10,840 --> 00:49:12,800 Tak jest. 505 00:49:13,159 --> 00:49:17,199 Zadręczam się pewnym pytaniem. 506 00:49:18,639 --> 00:49:23,599 Niemal nie mam odwagi go zadać. 507 00:49:23,679 --> 00:49:25,519 A jednak muszę. 508 00:49:29,199 --> 00:49:31,679 Twoje rozstanie z Sephy... 509 00:49:34,719 --> 00:49:36,960 Jaki był jego powód? 510 00:49:45,920 --> 00:49:48,159 Callum McGregor. 511 00:49:49,280 --> 00:49:51,119 Sypiają ze sobą. 512 00:49:53,920 --> 00:49:59,159 O ile wiem, to obopólne uczucie. Przyznała mi się do tego. 513 00:50:08,159 --> 00:50:09,719 Kto jeszcze wie? 514 00:50:35,920 --> 00:50:40,840 Cokolwiek tu się dzieje, nie mogłoby dziać się w lepszym momencie. 515 00:50:42,480 --> 00:50:44,760 Chodźcie tu szybko. 516 00:51:00,039 --> 00:51:01,480 Para idiotów. 517 00:51:16,239 --> 00:51:19,159 Nie smakuje mi to bez wódki. 518 00:51:20,119 --> 00:51:22,800 Ale obiecałam Sephy... 519 00:51:23,639 --> 00:51:25,840 Gdzie ona jest? 520 00:51:33,920 --> 00:51:35,320 Jest... 521 00:52:27,039 --> 00:52:31,840 Traktuję jako zaszczyt to, że mogłam piastować ten urząd przez trzy lata. 522 00:52:31,920 --> 00:52:36,440 Jednak w świetle ostatnich wydarzeń i narastających niepokojów społecznych, 523 00:52:36,519 --> 00:52:40,119 uznałam, że czas ustąpić 524 00:52:40,199 --> 00:52:42,880 i umożliwić wprowadzenie nowych rozwiązań... 525 00:52:47,360 --> 00:52:49,079 No i... 526 00:52:51,840 --> 00:52:53,559 co teraz? 527 00:52:54,440 --> 00:52:56,719 Teraz on przykręci nam śrubę. 528 00:53:00,480 --> 00:53:02,639 Zacznie się prawdziwa walka. 529 00:53:36,760 --> 00:53:39,599 Nie mieszaj się, bo pożałujesz. 530 00:53:47,000 --> 00:53:49,480 WYSTĄPILI 531 00:53:59,079 --> 00:54:03,079 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 532 00:54:03,159 --> 00:54:05,400 Tekst: Joanna Kalińska