1 00:00:00,083 --> 00:00:02,002 Poprzednio... 2 00:00:02,377 --> 00:00:06,840 Nazywam się Hope Mikaelson. Jestem trybrydą. 3 00:00:06,923 --> 00:00:09,467 To szkoła dla istot nadprzyrodzonych. 4 00:00:09,592 --> 00:00:11,720 - Witajcie w Szkole Salvatorów. - Jestem Josie. 5 00:00:11,803 --> 00:00:13,346 A ja Lizzie. 6 00:00:13,471 --> 00:00:19,019 Dobrze, że Dana cię polubiła. Dzięki temu skruszysz skorupę Lizzie. 7 00:00:20,645 --> 00:00:24,065 Wybaczę ci, jeśli obiecasz, że skończysz z tajemnicami. 8 00:00:24,190 --> 00:00:25,275 Obiecuję. 9 00:00:25,400 --> 00:00:28,236 Landon znalazł się w szkole przeze mnie. 10 00:00:28,403 --> 00:00:30,530 Przeze mnie ukradł nóż. 11 00:00:30,905 --> 00:00:36,036 Do pokonania smoka potrzeba wielkiej odwagi i miecza. 12 00:00:36,161 --> 00:00:39,622 To zaklęcie śmierci. Nie akceptujemy czarnej magii. 13 00:00:39,789 --> 00:00:42,876 Wypełnia serce i zatruwa umysł. 14 00:00:43,084 --> 00:00:45,003 - Gdzie są? - Odjechali. 15 00:00:45,128 --> 00:00:48,590 „Kłamałem, żeby się chronić, i dlatego cię skrzywdziłem. 16 00:00:48,715 --> 00:00:50,133 Zawsze będę tego żałował”. 17 00:00:50,258 --> 00:00:52,052 Założyłem szkołę, by chronić te dzieci. 18 00:00:52,218 --> 00:00:57,182 Jak ochronię je przed czymś, co nie powinno istnieć? 19 00:01:03,480 --> 00:01:07,108 CZTERNASTOWIECZNA FRANCJA 20 00:01:30,757 --> 00:01:32,592 A ty chciałeś zawracać! 21 00:01:34,844 --> 00:01:36,221 Czekaj! 22 00:01:38,682 --> 00:01:42,394 Strażnik! Musimy uciekać. 23 00:01:42,519 --> 00:01:45,397 - To bajki dla dzieci. - Tak jak nóż. 24 00:01:53,989 --> 00:01:56,032 Obudził się. 25 00:02:13,216 --> 00:02:14,926 Ignarius! 26 00:02:20,265 --> 00:02:23,184 Litości! Błagam o litość! 27 00:02:30,108 --> 00:02:34,571 WAMPIRY: DZIEDZICTWO 28 00:02:47,917 --> 00:02:52,088 Galijski. Dlaczego wszystko musi być po galijsku? 29 00:03:11,399 --> 00:03:13,109 Złapcie się za ręce. 30 00:03:14,235 --> 00:03:19,532 Zaklęcia łańcuchowe polegają na przepływie energii między czarownicami. 31 00:03:21,618 --> 00:03:23,620 Gdzie Penelope Park? 32 00:03:24,412 --> 00:03:26,581 Ma okres. 33 00:03:27,999 --> 00:03:30,085 Przepraszam, że pytałem. 34 00:03:30,210 --> 00:03:32,962 Brak harmonii w grupie powoduje nierówny przepływ. 35 00:03:39,260 --> 00:03:41,763 Kto idzie do dyrektora? 36 00:03:41,888 --> 00:03:45,558 Odpowiedzialni za bójkę z miejscowymi. 37 00:03:45,725 --> 00:03:51,356 Lizzie Saltzman, Josie Saltzman i ty. Ruszajcie. 38 00:03:55,402 --> 00:03:58,321 Dlaczego nas karzesz? 39 00:03:58,488 --> 00:04:03,535 Bo wywołałyście bójkę na meczu. Mogliśmy zostać zdemaskowani. 40 00:04:03,660 --> 00:04:06,705 - Wczoraj nie byłeś zły. - Byłem, 41 00:04:06,830 --> 00:04:09,832 ale miłość do córek przebiła gniew. 42 00:04:10,000 --> 00:04:13,461 Wszyscy zawodnicy wezmą udział w pracach społecznych. 43 00:04:13,628 --> 00:04:16,131 Cieszcie się, że nie traficie za kratki. 44 00:04:16,256 --> 00:04:20,260 Czy sąd pozwoli mi odeprzeć zarzuty? 45 00:04:21,636 --> 00:04:24,472 Po pierwsze, zostałam sprowokowana. 46 00:04:24,639 --> 00:04:30,270 Moja reakcja proporcjonalna do zniewag, które musiałam znosić. 47 00:04:32,230 --> 00:04:33,898 Po drugie, 48 00:04:35,525 --> 00:04:37,568 wszystkiemu winna jest Josie. 49 00:04:38,153 --> 00:04:42,740 - Co? - Mogłaś pozwolić, by Kaleb złapał piłkę. 50 00:04:42,824 --> 00:04:45,994 - I tak miałybyście kłopoty. - Pogrążyłaś własną siostrę. 51 00:04:46,661 --> 00:04:50,415 - Dzięki. - Autobus odjeżdża za dziesięć minut. 52 00:04:50,582 --> 00:04:56,296 Dziś macie współpracować w zgodzie. 53 00:04:56,755 --> 00:05:00,425 - Koniec debaty. - Nie byłam na meczu. Czym zawiniłam? 54 00:05:01,176 --> 00:05:03,011 Wiesz, co zrobiłaś. 55 00:05:03,511 --> 00:05:05,221 Idźcie już. 56 00:05:12,228 --> 00:05:15,023 - Poważnie? - Czego nie rozumiesz? 57 00:05:15,190 --> 00:05:20,362 - Chcę ci pomóc. - Dorośli sobie poradzą. 58 00:05:20,487 --> 00:05:24,407 Zapominasz o tym, gdy czegoś ode mnie chcesz. 59 00:05:24,532 --> 00:05:30,747 Nie wciągnę cię w to, dopóki nie ustalę, co się dzieje. 60 00:05:32,415 --> 00:05:37,462 Bądź dzieckiem. Nie opowiadaj nikomu o smoku. 61 00:05:40,298 --> 00:05:41,591 Zrozumiałaś? 62 00:05:47,514 --> 00:05:50,684 Co zrobiłaś? Tata nigdy się na ciebie nie złości. 63 00:05:50,809 --> 00:05:54,437 Jesteś córką marnotrawną. To musiało być coś wyjątkowego. 64 00:05:54,562 --> 00:05:57,482 Nie ma czasu na pogaduszki. Musimy pracować. 65 00:05:58,191 --> 00:06:00,068 Słuchajcie. 66 00:06:00,151 --> 00:06:02,737 Jest piękny dzień, a wybór należy do was. 67 00:06:02,862 --> 00:06:06,700 Śmieci, chwasty albo graffiti. 68 00:06:14,207 --> 00:06:19,670 Nie ukarali ludzi. Nie będę zbierał ich śmieci. 69 00:06:19,838 --> 00:06:22,298 Nic z tego. 70 00:06:22,465 --> 00:06:25,009 Uwielbiam śmieci. 71 00:06:25,176 --> 00:06:26,803 Wiedziałam! 72 00:06:28,596 --> 00:06:32,934 - Zostaje nam graffiti. - Tata kazał nam współpracować. 73 00:06:33,059 --> 00:06:37,772 W zgodzie, a ja jestem wściekła. 74 00:06:37,897 --> 00:06:41,818 Wolę się oddalić w stronę tego graffiti. 75 00:06:41,985 --> 00:06:43,277 Idziesz ze mną? 76 00:06:43,445 --> 00:06:46,323 Nie dam się znów pogrążyć. 77 00:06:52,203 --> 00:06:54,414 Lizuski! 78 00:06:56,124 --> 00:06:57,834 Ktoś jeszcze? 79 00:07:04,341 --> 00:07:06,134 Rusz się, M.G. 80 00:07:22,692 --> 00:07:23,985 Gotowe. 81 00:07:27,072 --> 00:07:32,327 Następnym razem upolujmy jelenia. Będzie więcej mięsa. 82 00:07:32,452 --> 00:07:34,996 Ważne, że mamy jedzenie. 83 00:07:41,461 --> 00:07:45,089 - Dzięki, że ze mną zostałeś. - Gdzie miałbym się podziać? 84 00:07:45,214 --> 00:07:47,092 Nie wiem. 85 00:07:47,592 --> 00:07:49,427 Ta szkoła była fajna. 86 00:07:50,511 --> 00:07:52,763 Jesteśmy nierozłączni. Proste. 87 00:08:07,529 --> 00:08:09,406 Znienawidziła mnie. 88 00:08:12,409 --> 00:08:13,701 Hope? 89 00:08:14,160 --> 00:08:15,536 Pewnie tak. 90 00:08:17,538 --> 00:08:20,917 Dlaczego nas oszukałeś? 91 00:08:21,042 --> 00:08:23,920 Nie mam pojęcia. 92 00:08:24,421 --> 00:08:27,882 Wydaje mi się... 93 00:08:28,633 --> 00:08:32,970 że nóż chciał, żebym go ukradł. 94 00:08:34,264 --> 00:08:36,933 Chciał też, żebym kłamał. 95 00:08:37,100 --> 00:08:40,937 - Noże nie myślą. - I nie przyciągają smoków. 96 00:08:41,855 --> 00:08:45,566 Było, minęło. Więcej jej nie zobaczysz. 97 00:08:48,570 --> 00:08:50,322 Zostaliśmy we dwóch. 98 00:08:51,614 --> 00:08:54,325 Las nas wyżywi. Nie ma nic lepszego. 99 00:08:54,492 --> 00:08:57,703 Burger byłby lepszy. 100 00:08:57,871 --> 00:09:00,331 Faktycznie. 101 00:09:05,295 --> 00:09:07,505 Mam pomysł. 102 00:09:07,631 --> 00:09:12,552 Wykorzystamy twoje zdolności, by zarobić. Wchodzisz w to? 103 00:09:17,891 --> 00:09:20,560 Wolniej się nie da? 104 00:09:21,436 --> 00:09:23,771 Robię, co mogę. 105 00:09:24,272 --> 00:09:28,484 - Żałosne. - Przynajmniej się stara. A ty? 106 00:09:28,652 --> 00:09:33,406 To jakiś żart! Ukarał nas, bo chcieliśmy grać fair? 107 00:09:33,489 --> 00:09:36,409 Nie graliśmy fair. Jesteśmy istotami nadprzyrodzonymi. 108 00:09:36,826 --> 00:09:42,206 Czy LeBron odpuszcza, bo inni nie mogą się z nim równać? 109 00:09:42,415 --> 00:09:45,960 Jesteśmy szybsi, silniejsi i lepsi. 110 00:09:47,461 --> 00:09:50,214 Nie zrobiliśmy niczego złego. 111 00:09:53,467 --> 00:09:54,552 Nic. 112 00:09:56,804 --> 00:10:01,601 Byłoby kiepsko, gdyby autor tego graffiti 113 00:10:01,726 --> 00:10:04,187 wrócił tu w nocy i je odtworzył. 114 00:10:05,187 --> 00:10:08,357 Powinien popracować nad ortografią. 115 00:10:11,820 --> 00:10:13,112 Cześć! 116 00:10:13,487 --> 00:10:15,281 Co słychać? 117 00:10:16,324 --> 00:10:17,907 Jest zajęty. 118 00:10:18,451 --> 00:10:20,536 Nie potrzebuje adwokata. 119 00:10:20,620 --> 00:10:23,039 Zrobię sobie przerwę. 120 00:10:31,714 --> 00:10:33,300 Przepraszam! 121 00:10:41,057 --> 00:10:44,769 - Cześć, Lizzie. - Nie wkurzaj mnie. 122 00:11:11,296 --> 00:11:13,130 Nie teraz. 123 00:11:15,675 --> 00:11:21,139 Mówiłeś, że spotkania z psychologiem są obowiązkowe. 124 00:11:22,349 --> 00:11:26,977 Jestem zapracowany. Terapia może poczekać. 125 00:11:29,522 --> 00:11:31,482 Tego noża szukała smoczyca? 126 00:11:33,943 --> 00:11:35,945 Dorian nie opuszcza spotkań. 127 00:11:38,740 --> 00:11:41,492 Tak. Jeśli dobrze zrozumiałem, 128 00:11:41,660 --> 00:11:44,120 jego właściciel może ocalić świat, 129 00:11:45,413 --> 00:11:47,624 albo zniszczyć Ziemię. 130 00:11:47,749 --> 00:11:51,419 Język galijski z czwartego wieku jest zawiły. 131 00:11:51,544 --> 00:11:53,838 Zamiast go czyścić, zniszcz nóż. 132 00:12:01,262 --> 00:12:02,596 Kwas solny. 133 00:12:02,764 --> 00:12:06,977 Używałem materiałów wybuchowych, palnika i piły tarczowej. 134 00:12:07,102 --> 00:12:09,645 Przejechałem po nim ciężarówką. 135 00:12:09,813 --> 00:12:12,607 Legenda głosi, że jest niezniszczalny. 136 00:12:13,149 --> 00:12:15,484 Zaczynam w to wierzyć. 137 00:12:15,652 --> 00:12:18,530 Jesteś ojcem, nauczycielem, 138 00:12:18,612 --> 00:12:21,407 a od niedawna lingwistą, zabójcą mitycznych stworzeń 139 00:12:21,490 --> 00:12:23,492 i specjalistą od wyburzania. 140 00:12:24,657 --> 00:12:27,664 Spoczywa na tobie spora odpowiedzialność. 141 00:12:27,747 --> 00:12:30,583 Nic mi nie jest. 142 00:12:30,709 --> 00:12:32,752 Jesteś głupi. 143 00:12:34,378 --> 00:12:35,964 Co ci się stało? 144 00:12:36,130 --> 00:12:38,758 Jakiś neandertalczyk oblał mnie koktajlem, 145 00:12:38,925 --> 00:12:43,179 a Dana... Nie mogę o tym mówić. 146 00:12:43,262 --> 00:12:48,100 Na dodatek Hope i Josie zostały siostrami. 147 00:12:49,268 --> 00:12:54,106 Wracając do domu, zagłębiłam się w swoich emocjach 148 00:12:54,482 --> 00:12:57,985 i zrozumiałam, że to jego wina. 149 00:12:59,320 --> 00:13:02,823 - Dlaczego? - Gdybyś przyszedł na mecz, 150 00:13:02,991 --> 00:13:07,203 zamiast wyjeżdżać z Hope, wszystko wyglądałoby inaczej. 151 00:13:07,871 --> 00:13:11,166 To niesprawiedliwe, że ona zna tajemnice, 152 00:13:11,248 --> 00:13:13,626 o których nie wiedzą twoje własne córki. 153 00:13:13,793 --> 00:13:16,420 - Racja. - Nie pomagasz. 154 00:13:16,588 --> 00:13:20,133 - Nie wrócę tam. - Dobrze. 155 00:13:21,926 --> 00:13:24,553 Pomóż uczniom w ogrodzie. 156 00:13:26,013 --> 00:13:29,600 Teraz wiesz, dlaczego jestem taka pokręcona. 157 00:13:43,073 --> 00:13:45,116 Miałaś nam pomóc. 158 00:13:47,202 --> 00:13:49,787 Powinieneś się czegoś nauczyć. 159 00:13:51,956 --> 00:13:53,290 Ludzie nas zawodzą. 160 00:13:55,377 --> 00:13:56,752 Posąg się ruszył. 161 00:13:59,755 --> 00:14:01,383 Dobre. 162 00:14:02,258 --> 00:14:05,553 Zasługuję na takie samo traktowanie jak Hope. 163 00:14:05,636 --> 00:14:08,390 - Jestem jego córką! - Znów się ruszył. 164 00:14:14,187 --> 00:14:18,858 Wkręcają nas. Czarownice z szóstej klasy uczą się zaklęć. 165 00:14:18,984 --> 00:14:20,568 Jest... 166 00:14:22,195 --> 00:14:24,948 Jest tuż za mną? 167 00:14:34,290 --> 00:14:36,166 Lizzie! 168 00:14:38,836 --> 00:14:40,671 Pedro... 169 00:14:40,839 --> 00:14:42,382 Uciekaj! 170 00:14:43,757 --> 00:14:45,551 Biegnij do szkoły! 171 00:14:50,724 --> 00:14:51,974 Daj mi rękę. 172 00:14:57,022 --> 00:14:58,982 Znajdź mojego tatę. 173 00:15:05,864 --> 00:15:08,533 Imperium monstrum! 174 00:15:12,871 --> 00:15:14,539 Lizzie? 175 00:15:19,627 --> 00:15:24,591 Co się stało? Dlaczego ona się nie rusza? 176 00:15:24,716 --> 00:15:26,259 Posąg ją zranił. 177 00:15:35,477 --> 00:15:38,354 - Co wiesz o gargulcach? - Słucham? 178 00:15:38,521 --> 00:15:44,068 Sprawdź średniowieczną francuską legendę o gargulcu Petrotho. 179 00:15:44,235 --> 00:15:48,113 Jeśli się nie mylę, zatruł Lizzie szarą łuszczycą. 180 00:15:48,281 --> 00:15:51,033 - Jest sparaliżowana. - Zajmę się tym. 181 00:16:01,044 --> 00:16:03,295 Byłabyś świetnym śmieciarzem. 182 00:16:03,463 --> 00:16:05,464 Często sprzątam po innych. 183 00:16:06,174 --> 00:16:09,009 Twoja siostra lubi bałaganić. 184 00:16:10,052 --> 00:16:12,013 Dlaczego się czepiasz? 185 00:16:13,181 --> 00:16:17,519 Znamy się od dziesięciu lat. Wbijasz nam szpile przy każdej okazji. 186 00:16:18,228 --> 00:16:22,064 - Nie pozostajecie dłużne. - Tylko się bronimy. 187 00:16:22,648 --> 00:16:25,986 Spędzasz dużo czasu z moim tatą i skrywasz tajemnice. 188 00:16:26,068 --> 00:16:30,280 - Bzdura. - Co stało się z Landonem Kirbym? 189 00:16:30,448 --> 00:16:33,326 - Nic. - A jednak. 190 00:16:33,451 --> 00:16:36,621 Rafael nie wrócił do szkoły, a tata był zdenerwowany. 191 00:16:36,746 --> 00:16:38,456 Koniec rozmowy. 192 00:16:39,582 --> 00:16:41,000 O Boże! 193 00:16:46,172 --> 00:16:48,298 - Co teraz? - Wyciągnij to. 194 00:16:48,466 --> 00:16:50,426 - Co? - Uzdrowię się. 195 00:17:00,478 --> 00:17:01,979 Sama wbiłaś sobie szpilę. 196 00:17:05,024 --> 00:17:06,525 Zamknij się. 197 00:17:08,570 --> 00:17:11,071 Na dach i z powrotem w 20 sekund? 198 00:17:11,239 --> 00:17:14,408 - Zakład? - Stawiam dziesięć dolarów. 199 00:17:18,163 --> 00:17:20,247 20, 19... 200 00:17:37,515 --> 00:17:39,267 Nie zdąży. 201 00:17:58,578 --> 00:18:00,538 Cóż mam powiedzieć? 202 00:18:00,664 --> 00:18:02,749 Mój kumpel jest w formie. 203 00:18:06,001 --> 00:18:07,252 Podbijam stawkę. 204 00:18:08,880 --> 00:18:10,923 Przegrał pan już dwa razy. 205 00:18:12,384 --> 00:18:16,178 Zagrajmy o stówkę. Ma dziesięć sekund. 206 00:18:21,683 --> 00:18:23,019 Czas start. 207 00:18:24,104 --> 00:18:27,356 Są tutaj. 208 00:18:27,524 --> 00:18:30,610 Zamykam szkołę. Nikt nie wychodzi na zewnątrz. 209 00:18:30,692 --> 00:18:34,029 Zostańcie w swoich pokojach. Starsze roczniki dzielą się na pary. 210 00:18:34,113 --> 00:18:35,823 Młodsze pójdą z Emmą. 211 00:18:35,906 --> 00:18:39,034 - Idźcie. - Ruszamy. 212 00:18:40,369 --> 00:18:44,457 Obserwuj stan Lizzie, a ja odciągnę go od szkoły. 213 00:18:44,582 --> 00:18:47,126 - Jak? - Mam to, czego szuka. 214 00:20:08,373 --> 00:20:09,750 Wszystko gra? 215 00:20:09,918 --> 00:20:13,088 Zemdliło mnie na ich widok. 216 00:20:16,716 --> 00:20:18,300 Nie spodziewałam się tego. 217 00:20:19,260 --> 00:20:24,891 MG ma hormony nastolatka i samokontrolę przedszkolaka. 218 00:20:25,432 --> 00:20:27,893 Zawsze wybiera nieodpowiednie dziewczyny. 219 00:20:28,645 --> 00:20:31,271 Nie powinnam go oceniać. 220 00:20:32,399 --> 00:20:35,317 Ostatnio wybrałam diabła wcielonego. 221 00:20:35,485 --> 00:20:38,487 Chyba, że liczysz... 222 00:20:39,155 --> 00:20:40,447 Kogo? 223 00:20:40,615 --> 00:20:43,827 Nieważne. Lizzie ma pierwszeństwo. 224 00:20:46,204 --> 00:20:50,125 Mówisz o Rafaelu? Ona zawsze ma pierwszeństwo. 225 00:20:50,250 --> 00:20:52,125 Tak już jest. 226 00:20:52,294 --> 00:20:54,838 To niesprawiedliwe. 227 00:21:02,846 --> 00:21:05,931 Twój tata wie, że użyłam czarnej magii. 228 00:21:06,099 --> 00:21:09,726 Nie mówiłam, że mi pomagałaś. 229 00:21:10,854 --> 00:21:12,354 Dziękuję. 230 00:21:13,982 --> 00:21:16,024 Landon i Rafael uciekli razem. 231 00:21:16,901 --> 00:21:19,988 Landon nie ma pojęcia, dlaczego ukradł nóż 232 00:21:20,113 --> 00:21:23,573 Nie byłam pewna, czy mogę mu ufać, 233 00:21:24,326 --> 00:21:28,330 ale napisał... uroczy list. 234 00:21:32,250 --> 00:21:35,544 Lizzie jest wrażliwa. 235 00:21:37,297 --> 00:21:40,757 Nasza mama często wyjeżdża. 236 00:21:41,509 --> 00:21:44,846 Dlatego bywa rozdrażniona. Tęskni za nią. 237 00:21:46,598 --> 00:21:48,433 Znam to uczucie. 238 00:21:52,729 --> 00:21:56,023 Twoja mama często odwiedzała szkołę. 239 00:21:56,191 --> 00:21:58,193 Była piękna. 240 00:21:59,569 --> 00:22:01,320 Wiem. 241 00:22:02,697 --> 00:22:06,366 - Mogłyśmy wysłać kwiaty. - Wysłaliście. 242 00:22:06,534 --> 00:22:10,495 Wasz tata podpisał się za was. 243 00:22:11,164 --> 00:22:14,626 Zasługujemy na kilka szpil. 244 00:22:16,336 --> 00:22:17,878 Ciekawe, gdzie są chłopcy. 245 00:22:21,967 --> 00:22:27,929 Ciocia nauczyła mnie zaklęcia, które działa jak immersyjny wideoczat. 246 00:22:28,013 --> 00:22:30,642 Potrzebujemy czegoś, co należy do Landona. 247 00:22:32,727 --> 00:22:34,479 To ten list? 248 00:22:35,105 --> 00:22:36,480 Nie mów tacie. 249 00:22:38,106 --> 00:22:40,025 Nie uczą tego w szkole. 250 00:22:41,361 --> 00:22:43,737 Dotrzymam tajemnicy. 251 00:22:49,953 --> 00:22:53,455 - I to mi się podoba. - Przywyknij do tego. 252 00:22:58,877 --> 00:23:02,339 UCIEKAJ, WILCZKU, ALBO ZGINIESZ 253 00:23:11,266 --> 00:23:13,184 Wszystko gra? 254 00:23:13,852 --> 00:23:15,645 Tak. 255 00:23:20,900 --> 00:23:22,317 Hope? 256 00:23:39,419 --> 00:23:40,961 Spadajmy stąd. 257 00:23:44,507 --> 00:23:48,428 - Co się stało? - Odczuwam jej ból. Lizzie ma kłopoty. 258 00:24:22,796 --> 00:24:26,174 - Nie możecie odejść. - Muszę zobaczyć się z siostrą. 259 00:24:26,299 --> 00:24:29,301 Jest z tatą. Wy zostaniecie tutaj. 260 00:24:29,469 --> 00:24:33,054 - Dlaczego? - Co czytasz? 261 00:24:45,527 --> 00:24:49,531 Podobasz mi się. Jesteś piękna. 262 00:24:50,532 --> 00:24:52,450 Piękniejsza od Lizzie? 263 00:25:04,671 --> 00:25:08,049 Powiedz prawdę. Podobam ci się? 264 00:25:08,633 --> 00:25:12,010 Jesteś fajny, słodki i masz świetne włosy, 265 00:25:12,178 --> 00:25:15,055 ale kocham się w Connorze. 266 00:25:15,138 --> 00:25:17,974 - Dlaczego to robisz? - Żeby wzbudzić w nim zazdrość. 267 00:25:18,099 --> 00:25:21,311 Ty robisz to samo z Lizzie. 268 00:25:24,316 --> 00:25:30,530 Zamiast się z tobą całować, musiałem zadać ci głupie pytanie. 269 00:25:30,655 --> 00:25:32,782 Nie mogę cię wykorzystywać. 270 00:25:33,031 --> 00:25:35,033 Nie tak zostałem wychowany. 271 00:25:39,622 --> 00:25:41,831 Zapomnij, że się całowaliśmy, 272 00:25:43,585 --> 00:25:46,419 ale pamiętaj, że jestem fajnym gościem 273 00:25:46,588 --> 00:25:51,007 i świetnym futbolistą. Wymiatam. 274 00:25:52,719 --> 00:25:54,261 Odejdź. 275 00:25:58,975 --> 00:26:00,433 Rusz się. 276 00:26:00,602 --> 00:26:03,521 Dobrze mi tu. 277 00:26:03,980 --> 00:26:05,397 Powinniśmy już iść. 278 00:26:10,278 --> 00:26:13,697 Powiedz, co się dzieje. 279 00:26:42,475 --> 00:26:44,269 Jest na korytarzu. 280 00:27:02,037 --> 00:27:04,289 Bądźcie cicho. 281 00:27:05,208 --> 00:27:06,750 Visilaris! 282 00:28:25,328 --> 00:28:28,331 - Wszystko gra? - Nie sądzę. 283 00:28:30,001 --> 00:28:31,543 On ma gorzej. 284 00:28:40,595 --> 00:28:42,804 Spokojnie. 285 00:28:47,978 --> 00:28:50,230 Nie zrobię wam krzywdy. 286 00:28:51,564 --> 00:28:55,150 - Kim jesteś? - Waszym najlepszym przyjacielem. 287 00:29:01,366 --> 00:29:05,618 Niewiarygodne! Kazałem ci odejść, a ty całujesz się z innym. 288 00:29:07,620 --> 00:29:10,083 Co robisz? 289 00:29:10,208 --> 00:29:13,378 A jak myślisz? Jem. 290 00:29:15,462 --> 00:29:18,673 O przepraszam. Gdzie moje maniery? 291 00:29:19,843 --> 00:29:23,555 - Nie powinniśmy... - Wolisz biegać za Lizzie 292 00:29:23,680 --> 00:29:27,474 jak zagubiony szczeniaczek? 293 00:29:27,642 --> 00:29:30,228 Zabaw się. 294 00:29:30,937 --> 00:29:32,270 Nie chcę. 295 00:29:35,356 --> 00:29:37,066 Masz okropną malinkę. 296 00:29:37,235 --> 00:29:41,070 Wróć do domu, znajdź szalik i zapomnij o tym dniu. 297 00:29:45,076 --> 00:29:46,786 Cześć! 298 00:29:48,830 --> 00:29:52,415 Jesteśmy kumplami, a ja nie robię nikomu krzywdy. 299 00:29:52,917 --> 00:29:55,919 Zachowasz to dla siebie? 300 00:30:00,091 --> 00:30:01,509 Jasne. 301 00:30:03,136 --> 00:30:04,846 Wampiry rządzą. 302 00:30:17,859 --> 00:30:19,402 Lizzie? 303 00:30:20,070 --> 00:30:22,447 Sprawdzę w bibliotece. 304 00:30:31,414 --> 00:30:34,417 - Co robisz? - Przestraszyłeś mnie! 305 00:30:34,542 --> 00:30:37,420 - Dorian miał was pilnować. - Próbował. 306 00:30:37,545 --> 00:30:41,756 Oto jak zabić gargulca. Musisz to przetłumaczyć. 307 00:30:43,301 --> 00:30:45,011 Galijski. 308 00:30:50,767 --> 00:30:53,770 Co sugerują Galowie? 309 00:30:54,562 --> 00:30:57,522 Trzeba uderzać go z całej siły. Wielokrotnie. 310 00:30:59,274 --> 00:31:00,650 Czy to...? 311 00:31:01,486 --> 00:31:07,323 Tak. Zatruł Lizzie, zaatakował mnie i odebrał nóż. 312 00:31:07,492 --> 00:31:11,119 Smoczy nóż? Nie zabił cię? 313 00:31:11,202 --> 00:31:14,372 - Mam pewną teorię. - Nie teraz. Zdjęłyśmy zaklęcie, 314 00:31:14,455 --> 00:31:17,377 żeby wejść do szkoły, więc potwór może się wydostać. 315 00:31:17,460 --> 00:31:21,504 Lizzie nie chciała, żeby gargulec stąd uciekł. 316 00:31:22,088 --> 00:31:23,673 Mądra dziewczynka. 317 00:31:26,009 --> 00:31:28,929 Znajdźmy go, zanim pojawi się w wiadomościach. 318 00:31:29,637 --> 00:31:33,643 - Jak zdjęłaś zaklęcie? - Ja to zrobiłam 319 00:31:34,477 --> 00:31:36,104 i mam kilka pytań. 320 00:31:38,106 --> 00:31:40,064 Kto to? 321 00:31:41,026 --> 00:31:42,902 Łowca wilkołaków. 322 00:31:44,068 --> 00:31:47,155 - Oni istnieją? - Żółtodziób. 323 00:31:47,238 --> 00:31:49,949 Myślisz, że bycie nadprzyrodzonym daje ci przewagę, 324 00:31:50,033 --> 00:31:53,953 ale świat jest okrutny dla takich jak ty. 325 00:31:54,037 --> 00:31:57,083 Szczególnie, gdy popisujesz się mocami. 326 00:31:57,208 --> 00:32:00,418 Ratujesz nowych wilkołaków? 327 00:32:00,752 --> 00:32:03,506 Jestem Jeremy. Znam Alarica od dziecka. 328 00:32:03,588 --> 00:32:05,715 Czasem dla niego pracuję. 329 00:32:05,798 --> 00:32:11,054 Chciał, żebym sprawdził, czy nie wpakowałeś się w kłopoty. 330 00:32:11,387 --> 00:32:14,726 Banknot miał cię ostrzec. 331 00:32:15,725 --> 00:32:17,395 Banknot? 332 00:32:29,658 --> 00:32:35,038 Pójdę po łopaty. Gdy zakopiemy ciało, odwiozę was do szkoły. 333 00:32:40,293 --> 00:32:41,876 Co to było? 334 00:32:42,045 --> 00:32:44,381 Sporo dla mnie poświęciłeś. 335 00:32:44,506 --> 00:32:47,757 Tak dobrze jak dziś nie bawiłeś się od śmierci Cassie. 336 00:32:48,927 --> 00:32:53,680 Gdy zrozumiałem, że to się skończy, spanikowałem. 337 00:32:54,641 --> 00:32:56,432 Przepraszam. 338 00:32:57,435 --> 00:32:59,185 Naprawdę. 339 00:33:00,188 --> 00:33:01,938 Powinieneś z nim jechać. 340 00:33:04,859 --> 00:33:08,363 Beze mnie będzie ci lepiej. 341 00:33:19,330 --> 00:33:21,165 Nigdy ci za to nie podziękowałem. 342 00:33:26,462 --> 00:33:31,094 Mogłem na ciebie liczyć po odejściu Cassie. 343 00:33:32,637 --> 00:33:35,013 Dałeś z siebie wszystko. 344 00:33:35,515 --> 00:33:38,891 Doceniam to. 345 00:33:41,730 --> 00:33:43,813 Naprawdę. 346 00:33:46,651 --> 00:33:51,156 Pochowajmy go i wróćmy do szkoły. 347 00:33:51,281 --> 00:33:55,074 - Nie chcą mnie tam. - Nie pojadę bez ciebie. 348 00:33:57,620 --> 00:34:01,041 Wszystko albo nic. 349 00:34:34,115 --> 00:34:35,659 Emma? 350 00:35:01,101 --> 00:35:02,644 - Nie! - Tato! 351 00:35:25,000 --> 00:35:27,333 - Pomóż mi. - Jak? 352 00:35:27,502 --> 00:35:29,170 Powtarzaj za mną. 353 00:35:51,484 --> 00:35:55,403 - Dobra robota. - Dlaczego ją osłoniłeś? 354 00:35:55,572 --> 00:35:57,864 Mogłeś zginąć. 355 00:35:58,033 --> 00:36:00,910 Wiedziałem, że mnie nie zabije... 356 00:36:11,294 --> 00:36:14,630 - Co z Lizzie? - Dochodzi do siebie. Dzięki siostrze. 357 00:36:14,714 --> 00:36:17,175 Skąd wiedziałeś, że gargulec cię nie zabije? 358 00:36:17,258 --> 00:36:19,220 Gargulce to strażnicy. 359 00:36:19,346 --> 00:36:24,100 Znalazłem opowieść o gargulcu, który chronił osady we Francji. 360 00:36:24,225 --> 00:36:27,018 Jej mieszkańcy czcili potężny relikt. 361 00:36:30,440 --> 00:36:32,067 Nóż. 362 00:36:32,692 --> 00:36:36,905 - Nasz nóż? - Gargulec pokochał ludzi. 363 00:36:37,030 --> 00:36:42,786 Obiecał, że nie zrobi im krzywdy i będzie walczył ze złem w ich imieniu. 364 00:36:43,703 --> 00:36:46,245 Jestem tym złem. 365 00:36:46,414 --> 00:36:50,333 - Josie i Lizzie też. - Jego zdaniem. 366 00:36:50,502 --> 00:36:52,835 Nie zrobił mi krzywdy, 367 00:36:54,214 --> 00:36:56,464 bo chciał mnie chronić. 368 00:36:57,217 --> 00:36:59,884 Ta wiedza nie poprawi im nastrojów. 369 00:37:02,597 --> 00:37:04,096 Pójdę do dziewczynek. 370 00:37:06,101 --> 00:37:07,894 Poczekaj. 371 00:37:09,396 --> 00:37:12,816 Powtarzasz, że musimy współpracować 372 00:37:12,941 --> 00:37:16,400 dla dobra szkoły i społeczności. 373 00:37:17,028 --> 00:37:20,573 Nie zawsze cię słuchałam, ale... 374 00:37:21,574 --> 00:37:24,325 uważam, że to dobra rada. 375 00:37:24,494 --> 00:37:26,705 Sam ją wykorzystaj. 376 00:37:27,370 --> 00:37:30,331 Jeśli chcesz, żebyśmy się dogadywały, 377 00:37:30,500 --> 00:37:35,086 żeby one były szczęśliwe, a szkoła była bezpieczna, 378 00:37:37,463 --> 00:37:40,135 skończ z tajemnicami. 379 00:37:43,013 --> 00:37:45,096 Jeszcze tydzień temu 380 00:37:45,932 --> 00:37:48,933 wiedziałem, co różni mity od faktów. 381 00:37:49,102 --> 00:37:53,729 Wydawało mi się, że znam wszystkie gatunki istot nadprzyrodzonych. 382 00:37:54,983 --> 00:37:59,777 Sądziłem, że folklor i bajki to tylko historyjki. 383 00:37:59,946 --> 00:38:05,074 Zmieniłem zdanie, bo kilka dni temu 384 00:38:05,243 --> 00:38:07,827 zmierzyłem się ze smokiem. 385 00:38:09,829 --> 00:38:14,586 Dziś szkołę sterroryzował ożywiony gargulec. 386 00:38:17,005 --> 00:38:20,800 Niektórzy z nas zostali zmuszeni do walki. 387 00:38:21,843 --> 00:38:24,844 Wygraliśmy. Tym razem. 388 00:38:25,347 --> 00:38:30,060 Potwory przyciąga nóż, który zaginął na początku tygodnia. 389 00:38:30,518 --> 00:38:33,352 Widzą w nas wrogów, 390 00:38:35,148 --> 00:38:39,361 bo nie chcemy oddać im tego, czego pragną. 391 00:38:39,861 --> 00:38:43,239 Nie wiemy nawet, dlaczego nóż jest dla nich taki ważny, 392 00:38:43,322 --> 00:38:45,241 ale to ustalimy. 393 00:38:45,367 --> 00:38:47,535 Chcesz mojej śmierci? 394 00:38:48,870 --> 00:38:51,456 Tylko tobie mogę zaufać. 395 00:38:54,376 --> 00:38:57,045 Zadzwonię, gdyby pojawiły się problemy. 396 00:38:57,170 --> 00:38:59,923 Chcę podwyżki i ubezpieczenia. 397 00:39:02,050 --> 00:39:04,633 Nie mam pewności, co nimi kieruje. 398 00:39:05,762 --> 00:39:09,015 Nie mogę obiecać, że to koniec ataków. 399 00:39:10,222 --> 00:39:14,185 Chcę was ostrzec 400 00:39:15,397 --> 00:39:18,400 i poprosić, żebyście na siebie uważali. 401 00:39:20,608 --> 00:39:22,526 Poprosiłem, żeby je upieki. 402 00:39:22,610 --> 00:39:25,281 Twoje ulubione. Z karmelem. 403 00:39:25,699 --> 00:39:27,156 Dziękuję. 404 00:39:29,202 --> 00:39:31,660 Pomagajcie sobie. 405 00:39:35,458 --> 00:39:37,502 To coś więcej niż szkoła. 406 00:39:40,880 --> 00:39:42,463 Jesteśmy rodziną. 407 00:39:48,263 --> 00:39:50,096 Nie poddamy się. 408 00:39:50,598 --> 00:39:52,851 Będziemy walczyć razem. 409 00:39:54,936 --> 00:39:58,440 Wspólnie wygramy tę bitwę. 410 00:39:58,565 --> 00:40:00,900 Niezależnie od tego, co nas czeka. 411 00:40:29,387 --> 00:40:31,137 Mówił, że zaraz przyjdzie. 412 00:40:31,306 --> 00:40:32,888 Godzinę temu. 413 00:40:33,058 --> 00:40:35,683 Szkoła nie oszpeci się sama. 414 00:40:35,852 --> 00:40:38,727 Każ Connorowi przywieźć farby w sprayu. 415 00:40:38,897 --> 00:40:41,274 Nie chcę wyjść na zdesperowaną. 416 00:40:41,399 --> 00:40:44,400 Jesteś zdesperowana. Dlatego się przyjaźnimy. 417 00:40:51,868 --> 00:40:53,367 Nie mam zasięgu. 418 00:40:57,248 --> 00:40:59,501 Dwa procent baterii. 419 00:41:18,603 --> 00:41:20,897 Co robisz? 420 00:41:23,233 --> 00:41:26,778 Zabiję cię, jeśli zabawiasz się tam z Connorem. 421 00:42:01,604 --> 00:42:05,567 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 422 00:42:05,692 --> 00:42:09,029 Tekst: Antoni Regulski