1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:36,328 --> 00:00:37,579
Śniło wam się kiedyś,
4
00:00:38,205 --> 00:00:41,583
że robicie jeden głupi błąd
i całe wasze życie się wali?
5
00:00:42,292 --> 00:00:43,794
Ja tak mam właśnie teraz.
6
00:00:45,003 --> 00:00:46,171
Tyle że w realu.
7
00:00:47,548 --> 00:00:50,592
Nie mam jak powstrzymać tego,
co ma się zaraz wydarzyć.
8
00:00:50,676 --> 00:00:55,305
Lata przygotowań,
dziesiątki tysięcy godzin.
9
00:00:56,098 --> 00:00:58,100
Wszystko to przepadnie w kilka sekund.
10
00:00:59,601 --> 00:01:03,689
W tej chwili
mam w głowie tylko jedno...
11
00:01:05,148 --> 00:01:06,400
jedną myśl...
12
00:01:07,359 --> 00:01:10,153
Mam przesrane!
13
00:01:13,282 --> 00:01:16,451
Wiecie, jak do tego doszło?
Pokażę wam.
14
00:01:17,119 --> 00:01:19,746
LISTA PRIORYTETÓW
15
00:01:21,790 --> 00:01:24,876
{\an8}24 GODZINY WCZEŚNIEJ
16
00:01:27,170 --> 00:01:30,173
NAKARM RYBKI
17
00:01:30,257 --> 00:01:31,174
PRZYSZŁOŚĆ
18
00:01:37,472 --> 00:01:39,308
ODMIERZONE
TAK, WIEMY ILE JEST
19
00:01:39,391 --> 00:01:40,183
{\an8}NIE ŻARTUJEMY
20
00:01:53,155 --> 00:01:56,074
Alarm. Wykryto ruch
na tyłach domu.
21
00:01:56,408 --> 00:01:58,118
- Elsa, co?
- Alarm.
22
00:01:58,577 --> 00:02:00,329
{\an8}Wykryto ruch przy domu.
23
00:02:00,412 --> 00:02:02,873
{\an8}- Elsa, rolety.
- Podnoszę wszystkie rolety.
24
00:02:03,373 --> 00:02:06,251
{\an8}Nie, nie, Elsa. Zasłoń!
Rolety w dół.
25
00:02:06,335 --> 00:02:09,046
Opuszczam wszystkie rolety. Alarm.
26
00:02:09,421 --> 00:02:12,466
- Wykryto ruch przed domem.
- Elsa, przymknij się.
27
00:02:13,342 --> 00:02:16,011
Alarm. Wykryto ruch
przy drzwiach frontowych.
28
00:02:20,098 --> 00:02:22,267
{\an8}Cholera.
29
00:02:27,731 --> 00:02:30,275
{\an8}- Elsa, wyłącz światła.
- Wyłączam światła.
30
00:02:41,578 --> 00:02:42,496
Cholera.
31
00:02:51,254 --> 00:02:53,423
Brett! Patrz, kucyki.
32
00:02:54,132 --> 00:02:57,135
Pamiętasz? Coś jak trzecia klasa.
Tylko inaczej.
33
00:02:58,053 --> 00:03:02,349
- Sporo piwa.
- Brett, jarasz się cosplayem?
34
00:03:03,642 --> 00:03:04,726
{\an8}Uczę się.
35
00:03:04,810 --> 00:03:08,730
Decyzje zapadły. Jutro wpadną e-maile.
Jaki to ma sens?
36
00:03:08,939 --> 00:03:11,733
Czy ja wiem... Może...
37
00:03:16,071 --> 00:03:17,072
Cześć, Kayla.
38
00:03:18,031 --> 00:03:22,119
- Stace, nie wrzucaj tego.
- Co? No weź, wyglądasz...
39
00:03:22,244 --> 00:03:24,746
Nie mam na to ochoty. Serio.
40
00:03:24,871 --> 00:03:27,290
Od szóstej klasy
nie zrobiłeś nic zabawnego,
41
00:03:27,791 --> 00:03:29,167
aż do tego szlafroczka.
42
00:03:29,334 --> 00:03:31,628
Wiecie, że moi rodzice
będą tu za 12 godzin.
43
00:03:31,795 --> 00:03:33,338
Właśnie o tym rozmawialiśmy.
44
00:03:33,505 --> 00:03:36,383
- Że nie mam na to ochoty?
- Nie, że mamy...
45
00:03:36,508 --> 00:03:39,219
11 godzin i 45 minut brykania.
46
00:03:40,429 --> 00:03:41,430
Też cię kochamy!
47
00:03:41,596 --> 00:03:43,724
No dalej, Bretty!
48
00:03:54,776 --> 00:03:58,864
Hej, impreza jest na dole, OK? Dzięki.
49
00:04:02,200 --> 00:04:04,786
Wystarczy!
50
00:04:09,499 --> 00:04:11,418
Stace, żadnych relacji.
51
00:04:11,585 --> 00:04:13,295
- Co wy robicie?
- No co?
52
00:04:13,754 --> 00:04:16,006
Mówiłem, nie wrzucajcie nic do netu.
53
00:04:39,571 --> 00:04:41,656
Cześć, Kayla.
54
00:04:42,240 --> 00:04:45,035
Cześć. Właśnie grzebię ci w rzeczach.
55
00:04:45,994 --> 00:04:46,912
Serio?
56
00:04:48,413 --> 00:04:50,665
Żartuję. Czekam w kolejce do łazienki.
57
00:04:51,208 --> 00:04:55,545
Ale... nikogo tam nie ma,
więc możesz spokojnie...
58
00:04:56,713 --> 00:04:59,716
- tam wejść.
- No tak. Wpadłam.
59
00:05:02,677 --> 00:05:08,016
Znalazłam to zdjęcie, patrzę,
a to my! Pamiętasz ten bal?
60
00:05:08,433 --> 00:05:09,768
Skąd się tam wzięło?
61
00:05:10,894 --> 00:05:13,063
- Przypadek.
- Podobało mi się.
62
00:05:13,855 --> 00:05:16,566
Etykieta, zasady. Wszystko takie proste.
63
00:05:17,484 --> 00:05:20,487
- Było idealnie.
- Tak, racja.
64
00:05:22,239 --> 00:05:23,406
Naprawdę?
65
00:05:24,866 --> 00:05:26,868
Nie, właściwie to...
66
00:05:27,953 --> 00:05:31,790
Było fajnie, dobra zabawa.
Ty byłaś fajna.
67
00:05:32,958 --> 00:05:33,959
Ja?
68
00:05:37,003 --> 00:05:38,672
Zawsze byłeś dżentelmenem.
69
00:05:39,381 --> 00:05:42,092
Myślałam, że jak będziemy starsi,
pójdziemy na tańce.
70
00:05:45,095 --> 00:05:46,096
Naprawdę?
71
00:05:47,514 --> 00:05:50,058
Ale i tak na większość dyskotek
nie chodziłam. A ty?
72
00:05:50,600 --> 00:05:55,605
Też nie. Żadnych dyskotek.
73
00:05:56,356 --> 00:05:58,358
Nie sądziłam, że zrobisz imprezę.
74
00:05:59,067 --> 00:06:01,862
To właściwie nie moja impreza...
75
00:06:03,321 --> 00:06:06,199
Żadna impreza. Takie spotkanie.
76
00:06:07,909 --> 00:06:09,077
W twoim domu.
77
00:06:10,078 --> 00:06:13,123
No tak, w moim domu.
78
00:06:16,209 --> 00:06:18,378
Wbrew temu, co mówią,
masz w sobie dzikusa.
79
00:06:18,503 --> 00:06:21,298
- Że ja...?
- Hej. Jak tam?
80
00:06:23,508 --> 00:06:25,844
Przekażesz Clintowi, że czekam
w sypialni rodziców?
81
00:06:26,469 --> 00:06:27,345
Co?
82
00:06:27,429 --> 00:06:29,431
Przekaż Clintowi, że czekam
w sypialni rodziców.
83
00:06:29,514 --> 00:06:31,641
Nie, Stacy. Nie ma mowy!
84
00:06:31,808 --> 00:06:34,102
{\an8}Stary, skup się na swoim pokoju.
85
00:06:59,419 --> 00:07:02,547
{\an8}Czekaj.
86
00:07:02,797 --> 00:07:07,677
- Chwila, która zaważy na całym życiu.
- Możemy już?
87
00:07:07,802 --> 00:07:10,221
Czekaj chwilę.
88
00:07:12,599 --> 00:07:17,228
Brett, chcę coś powiedzieć.
Chcę wznieść toast.
89
00:07:17,979 --> 00:07:20,815
Przez 17 lat robiłeś wszystko,
jak należy.
90
00:07:20,941 --> 00:07:23,652
Przygotowałeś się na wszystko,
co najlepsze przed tobą.
91
00:07:24,152 --> 00:07:27,906
- Średnia 4,65.
- Dziękujemy Marheemowi za korki.
92
00:07:28,907 --> 00:07:32,702
- 99% na maturze.
- Dziękujemy kursom przygotowawczym.
93
00:07:34,412 --> 00:07:37,707
I tylko ta jedna błędna odpowiedź,
która będzie cię...
94
00:07:37,791 --> 00:07:41,252
No dobra, ale krajowe stypendium
w klasie klarnetu?
95
00:07:41,336 --> 00:07:43,213
Przyznasz, że dobrze to rozegraliśmy.
96
00:07:43,338 --> 00:07:48,343
Nie inaczej. Jak powtarzam,
stając się najlepszą wersją siebie,
97
00:07:49,052 --> 00:07:52,138
wykorzystując swój potencjał,
osiągniesz sukces.
98
00:07:52,347 --> 00:07:55,141
A za sukcesem kroczy wolność.
A za wolnością kroczą
99
00:07:55,225 --> 00:07:56,226
- wielkie...
- Tato!
100
00:07:56,434 --> 00:07:58,853
Czy już mogę?
101
00:08:00,105 --> 00:08:01,106
Zaczynamy!
102
00:08:10,532 --> 00:08:13,284
Jedziemy do Cornella.
103
00:08:13,368 --> 00:08:15,161
Dobra, następny.
104
00:08:16,579 --> 00:08:19,207
O Boże. Dostaliśmy się do Yale.
Jedziemy do Yale!
105
00:08:19,290 --> 00:08:21,793
Te małe akademiki. Ja też tam chcę.
106
00:08:22,085 --> 00:08:26,506
Pensylwania! Dartmouth!
Jesteśmy w tym dobrzy!
107
00:08:27,132 --> 00:08:30,051
Uniwersytet Browna. Mamy to!
108
00:08:30,135 --> 00:08:32,637
No dobra. Otwórz ostatni. To Harvard.
109
00:08:32,721 --> 00:08:34,180
Kliknij, o tutaj.
110
00:08:36,599 --> 00:08:38,643
O mój... Zaraz.
111
00:08:39,019 --> 00:08:40,645
Lista oczekujących.
112
00:08:40,770 --> 00:08:42,313
- Co?
- Ten Harvard.
113
00:08:42,897 --> 00:08:48,486
Siedem z ośmiu. Rewelacja!
Jaka to skuteczność?
114
00:08:49,029 --> 00:08:52,490
- Osiemdziesiąt siedem i pół procenta.
- 87,5!
115
00:08:52,574 --> 00:08:54,909
O proszę, matma w praktyce.
116
00:08:56,119 --> 00:08:57,078
Gratulacje!
117
00:09:04,753 --> 00:09:06,379
Siemasz!
118
00:09:10,341 --> 00:09:14,012
- Jakaś nowa?
- Nie dawaj mu satysfakcji.
119
00:09:14,596 --> 00:09:17,182
- Nie mogę go ignorować.
- Owszem możesz.
120
00:09:17,307 --> 00:09:20,560
Weź tę całą chorą sytuację
i kliknij „odrzuć to”, OK?
121
00:09:22,437 --> 00:09:24,522
Czy oni tak sterczą przed domem?
122
00:09:24,731 --> 00:09:28,193
- W sumie tak. Jak wieści?
- Nieważne.
123
00:09:28,818 --> 00:09:30,153
Źle?
124
00:09:32,155 --> 00:09:35,200
- Mów albo wysiadasz.
- No dobra, ale nikomu ani słowa.
125
00:09:35,366 --> 00:09:37,660
- Bo?
- Bo nie chcę być tym gościem.
126
00:09:37,786 --> 00:09:40,413
- Jakim gościem?
- Tym, który dostał się do Cornella.
127
00:09:41,206 --> 00:09:45,543
Yale, Columbii, Dartmouth,
Pensylwanii, Browna i Princeton.
128
00:09:47,670 --> 00:09:51,091
Stary, jaja sobie robisz?
Dostałeś się do każdego.
129
00:09:51,591 --> 00:09:53,927
Nie na Harvard.
Jestem w rezerwie.
130
00:09:54,886 --> 00:09:55,845
Czyli przegryw.
131
00:09:56,179 --> 00:09:57,722
Ty skupiłeś się na sporcie.
132
00:09:57,931 --> 00:10:00,600
Nie musisz ogarniać
tego całego... zamieszania.
133
00:10:00,767 --> 00:10:04,813
Brachu, zgarnąłeś całą pulę.
Nie dziw się, że się teraz nadźwigasz.
134
00:10:11,444 --> 00:10:16,324
- Nie pytaj, nie odpowiem.
- Wisconsin i Tulane? No dawaj.
135
00:10:17,492 --> 00:10:18,409
Rezerwa.
136
00:10:19,869 --> 00:10:22,455
- A ty?
- Siedem na osiem.
137
00:10:23,289 --> 00:10:26,334
Ostro! Który cię olał?
138
00:10:27,001 --> 00:10:29,504
Harvard. Rezerwa.
139
00:10:30,004 --> 00:10:33,800
Rezerwa na Harvardzie? Frajer.
Po całości...
140
00:10:33,925 --> 00:10:35,677
- Absolutny.
- Całkowity.
141
00:10:35,844 --> 00:10:36,928
- Skończony.
- Totalny.
142
00:10:37,053 --> 00:10:38,471
Dobra, łapię!
143
00:10:39,180 --> 00:10:42,475
Dostaniesz się na Wisco albo Tulane.
Masz za dobre wyniki.
144
00:10:43,101 --> 00:10:45,395
Czy ja wiem. Średnia mnie pogrąża.
145
00:10:45,603 --> 00:10:48,481
Nieobecności też.
Ogólnie świat mnie pogrąża.
146
00:10:49,107 --> 00:10:51,734
Nick, ile okienek przy narodowości
zaznaczyłeś na podaniu?
147
00:10:51,985 --> 00:10:55,738
- Cztery. I kilka innych.
- Koszmar rekrutera.
148
00:10:56,114 --> 00:10:57,115
Prześladowanie.
149
00:10:58,199 --> 00:10:59,576
Ty! Tam!
150
00:10:59,742 --> 00:11:02,287
LICEUM CALI
STYPENDYŚCI
151
00:11:02,412 --> 00:11:03,413
Przestań.
152
00:11:03,830 --> 00:11:05,290
Dzień dobry, uczniowie.
153
00:11:05,456 --> 00:11:09,586
Mamy nadzieję, że nasi najstarsi uczniowie
otrzymali dziś radosne wieści.
154
00:11:10,253 --> 00:11:12,630
Wiemy już od rodzica,
że jeden z naszych uczniów
155
00:11:12,714 --> 00:11:15,717
został przyjęty do siedmiu
z ośmiu uniwersytetów Ivy League.
156
00:11:16,009 --> 00:11:19,762
Gratulacje dla naszego prymusa,
Bretta Blackmore’a!
157
00:11:20,889 --> 00:11:22,390
Tak jest, stary!
158
00:11:24,893 --> 00:11:25,977
Jestem dumny!
159
00:11:29,939 --> 00:11:32,150
- Nieźle.
- Dzięki.
160
00:11:33,484 --> 00:11:34,485
Pełnia szczęścia.
161
00:11:36,029 --> 00:11:38,281
Aż tak widać?
162
00:11:38,990 --> 00:11:42,327
Pewnie, że się cieszę.
Ale rodzice zadzwonili, żeby się chwalić.
163
00:11:42,535 --> 00:11:44,787
Zadzwonili też do telewizji,
164
00:11:44,871 --> 00:11:46,706
organizują imprezę dla znajomych.
165
00:11:46,789 --> 00:11:48,291
Telewizja to już przegięcie,
166
00:11:48,374 --> 00:11:50,126
ale to się wkrótce skończy.
167
00:11:50,210 --> 00:11:52,128
- Wyjedziesz.
- Mogę o coś spytać?
168
00:11:52,253 --> 00:11:54,422
Czy wszyscy mają mnie za kujona?
169
00:11:55,381 --> 00:11:57,008
No, jakoś tak.
170
00:11:58,801 --> 00:12:02,222
- Czyli zawaliłem szkołę?
- Jak to zawaliłeś?
171
00:12:02,597 --> 00:12:04,974
Sama przecież mówiłaś,
że nie podejrzewałaś,
172
00:12:05,058 --> 00:12:07,602
że zrobię imprezę
i że mam w sobie dzikusa...
173
00:12:07,727 --> 00:12:09,938
Żarty! Pamiętasz jeszcze, co to?
174
00:12:12,315 --> 00:12:14,776
Poza tym, kogo obchodzi,
co myślą inni?
175
00:12:15,109 --> 00:12:16,861
Wychodzi na to, że nie mnie.
176
00:12:20,740 --> 00:12:21,824
Ani ciebie, prawda?
177
00:12:23,534 --> 00:12:26,871
- W ogóle cię to nie rusza.
- Aż tak widać?
178
00:12:27,789 --> 00:12:30,583
W sumie nie zapytałem.
Dostałaś się gdzieś?
179
00:12:32,418 --> 00:12:36,798
- Tak, pierwsze dwa z mojej listy.
- Super. Gdzie?
180
00:12:37,966 --> 00:12:40,718
Nieważne. I tak mnie nie stać.
181
00:12:41,344 --> 00:12:45,765
- Możesz wystąpić o socjalne, czy coś.
- Mam już inny plan.
182
00:12:47,809 --> 00:12:49,811
- Ściśle tajny?
- Może.
183
00:12:50,478 --> 00:12:53,606
Może nie. Zależy.
184
00:12:54,732 --> 00:12:55,733
Od czego?
185
00:12:56,484 --> 00:12:58,361
Spróbuj się domyślić.
186
00:13:04,742 --> 00:13:06,869
ZNAJDŹ BLISKICH
KAYLA UDOSTĘPNIA CI LOKALIZACJĘ
187
00:13:21,759 --> 00:13:24,470
- Brett Blackmore?
- Przykro mi.
188
00:13:24,846 --> 00:13:26,014
- Ale blisko.
- Cholera.
189
00:13:27,265 --> 00:13:30,310
- Znacie Bretta Backmore'a?
- Ten gość to miejska legenda.
190
00:13:30,393 --> 00:13:33,271
Ciągle zakuwa w domu.
Najnudniejszy dzieciak Ameryki.
191
00:13:35,064 --> 00:13:37,483
Podwójne na koszt firmy dla geniusza.
192
00:13:37,775 --> 00:13:40,611
Skończ. Sama masz
pełne stypendium z Santa Clary.
193
00:13:40,820 --> 00:13:42,363
- Obserwujesz mnie?
- Może.
194
00:13:44,324 --> 00:13:47,243
Duża śmietanka.
Posypka do wyboru później.
195
00:13:47,452 --> 00:13:50,413
Stace, ty dalej z tym paktem?
To było dwa lata temu.
196
00:13:51,080 --> 00:13:53,791
Pakt rzecz święta.
Zbliża się koniec roku, więc...
197
00:13:54,000 --> 00:13:57,837
- Będziemy... no wiesz.
- Stary, nie każ jej dłużej prosić.
198
00:14:00,506 --> 00:14:01,549
Wyjdźmy tyłem.
199
00:14:02,467 --> 00:14:03,968
- Do zobaczenia.
- Pa.
200
00:14:04,969 --> 00:14:07,764
OFIARA NIECZUŁEGO SPOŁECZEŃSTWA
201
00:14:08,348 --> 00:14:11,768
- Wiesz, że on kupuje za to lotto?
- No coś ty.
202
00:14:12,477 --> 00:14:14,479
Dwa razy na tydzień.
Mówi, że ma system.
203
00:14:15,813 --> 00:14:16,981
Może jest geniuszem?
204
00:14:17,231 --> 00:14:18,566
- Cześć, Dee.
- Jak tam?
205
00:14:18,691 --> 00:14:21,361
- Lato się zbliża.
- Dziękuję.
206
00:14:23,654 --> 00:14:25,281
Hej, chłopaki!
207
00:14:25,406 --> 00:14:27,200
Tylko dopytam. Wieczór aktualny?
208
00:14:27,450 --> 00:14:30,161
- Nieźle się przy tym naharowałam.
- Jasne, będziemy.
209
00:14:30,495 --> 00:14:32,205
- Na tysiąc procent.
- Dziękuję.
210
00:14:32,455 --> 00:14:34,374
Mam projekt z chemii.
211
00:14:35,708 --> 00:14:39,754
Stary. Wyścig się skończył.
Wygrałeś o miliard długości.
212
00:14:40,046 --> 00:14:43,383
Proszę. Nie marnuj życia.
213
00:14:43,508 --> 00:14:47,512
Noc żartów na zakończenie liceum
jest tylko raz w życiu.
214
00:14:48,137 --> 00:14:49,847
- Tego nie można olać.
- Właśnie.
215
00:14:50,556 --> 00:14:51,849
No weź. Jebać to!
216
00:14:51,974 --> 00:14:55,812
Właśnie teraz. Słyszeliście?
Te dwa słowa?
217
00:14:57,230 --> 00:14:59,232
Oddzielnie, całkiem niegroźne.
218
00:14:59,774 --> 00:15:01,401
Razem mogą zmienić komuś życie.
219
00:15:02,318 --> 00:15:04,487
Wtedy jeszcze tego nie wiedziałem.
Myślałem tylko,
220
00:15:04,946 --> 00:15:08,574
że mają rację. Że raz w życiu
powinienem odpuścić i powiedzieć...
221
00:15:09,826 --> 00:15:13,704
- No dobra, może.
- Nie ma to jak się zobowiązać.
222
00:15:15,581 --> 00:15:16,707
Czy było warto?
223
00:15:16,874 --> 00:15:19,043
Ależ oczywiście.
224
00:15:19,335 --> 00:15:20,795
I pomyśleć, że to rozplanowaliście.
225
00:15:21,212 --> 00:15:23,256
Gdybyśmy wiedzieli,
nie pomoglibyśmy wam, co nie?
226
00:15:23,881 --> 00:15:25,883
Mam rację? Kocham cię, stary.
227
00:15:26,676 --> 00:15:28,302
Gratulacje dla Blackmore’ów.
228
00:15:30,346 --> 00:15:32,598
- Dobra robota.
- Dziękujemy.
229
00:15:35,226 --> 00:15:36,936
Na zdrowie!
230
00:15:37,520 --> 00:15:39,939
Gdy przyjdzie pora na nas,
ja będę w Cabo.
231
00:15:40,064 --> 00:15:42,733
- Z drinkiem w dłoni.
- Nawet w obu.
232
00:15:43,734 --> 00:15:45,153
Same sobie poradzą.
233
00:15:46,446 --> 00:15:48,823
Praktycznie już się dostały.
234
00:15:49,699 --> 00:15:50,700
Są dopiero w gimnazjum.
235
00:15:51,117 --> 00:15:53,578
Jeśli Barry będzie grzał stołek
w komitecie doradczym,
236
00:15:53,661 --> 00:15:56,539
- ja swój mogę wygrzewać w Cabo.
- A jest co.
237
00:15:57,665 --> 00:16:00,168
Nie zadręczajcie się.
238
00:16:00,251 --> 00:16:04,380
Na Harvard trudno się dostać
komuś z zewnątrz. To... niesprawiedliwe.
239
00:16:04,714 --> 00:16:08,342
Naprawdę mi przykro.
Nie wiem, jak to się stało. Starałem się.
240
00:16:09,010 --> 00:16:11,429
- Naprawdę? Jak bardzo?
- Bardzo mocno.
241
00:16:11,971 --> 00:16:14,765
Czy miejsca w radzie nie zapewniła ci
osobiście dziekan Reilly?
242
00:16:14,849 --> 00:16:17,018
Nie jesteście bliskimi przyjaciółmi?
243
00:16:17,143 --> 00:16:19,437
To Harvard. Grają według własnych zasad.
244
00:16:20,188 --> 00:16:22,356
Jest na liście rezerwowej.
Na pewno da radę.
245
00:16:22,440 --> 00:16:26,068
- Jest wspaniałym młodzieńcem.
- I nasza w tym zasługa.
246
00:16:27,153 --> 00:16:29,906
Na którym miejscu rezerwy
może być? Pierwszym, drugim?
247
00:16:29,989 --> 00:16:32,241
- Może trzecim?
- To bez znaczenia.
248
00:16:32,325 --> 00:16:34,785
Nikt po przyjęciu nie rezygnuje.
249
00:16:35,077 --> 00:16:36,829
Naprawdę? Nie wiedziałam.
250
00:16:37,121 --> 00:16:39,957
Co dziewczyny ze szkół stanowych
mogą wiedzieć o Ivy League?
251
00:16:40,666 --> 00:16:43,252
O mój Boże! Cóż mogę powiedzieć.
252
00:16:44,754 --> 00:16:47,089
Czy wy pakujecie mu adderall do burgerów?
253
00:16:47,173 --> 00:16:50,009
- A nie wszyscy tak robią?
- Chyba powinniśmy.
254
00:16:51,052 --> 00:16:51,969
Ekstra.
255
00:16:52,053 --> 00:16:56,557
Powinnaś na tym zarobić.
Książka, blog. Kto wie, co jeszcze.
256
00:16:59,644 --> 00:17:02,230
Brett, skarbie, chodź do nas.
Każdy chce cię zobaczyć.
257
00:17:02,438 --> 00:17:03,689
- Mamo...
- Ci ludzie
258
00:17:03,773 --> 00:17:06,400
znają cię od małego.
Pięć minut. Przywitaj się.
259
00:17:06,859 --> 00:17:09,529
Niech Suzanne Brooks poczuje się
rodzicem drugiej kategorii.
260
00:17:10,279 --> 00:17:13,616
- Wiesz, że jej nie znoszę.
- Może. Mam projekt do oddania.
261
00:17:15,785 --> 00:17:17,328
No dobra, zanim wszyscy wyjdą.
262
00:17:18,663 --> 00:17:19,622
A szczególnie ona.
263
00:17:27,129 --> 00:17:30,466
CLINT: TAKI ŻART RAZ W ŻYCIU,
POWINNIŚMY TAM BYĆ.
264
00:17:33,719 --> 00:17:37,056
No dobra, to jest 31-A.
Musi się połączyć z B.
265
00:17:37,139 --> 00:17:40,560
Ale bez włażenia na górę, dobra?
I ma się nie przewrócić.
266
00:17:40,643 --> 00:17:43,813
Donnie, słuchaj. Sama to projektowałam.
267
00:17:43,938 --> 00:17:44,897
Kto to posprząta?
268
00:17:45,064 --> 00:17:47,858
To w sumie część planu.
Chcesz jeszcze pizzy?
269
00:17:48,109 --> 00:17:50,111
- Czy ja wyglądam na durnia?
- Nie.
270
00:17:50,570 --> 00:17:52,863
- Oczywiście, że chcę pizzy.
- Super.
271
00:17:54,699 --> 00:17:56,951
- Stace, to wygląda niesamowicie.
- Co nie?
272
00:17:57,034 --> 00:17:59,787
Rewelacja. Słuchaj, czy oni...
273
00:18:02,623 --> 00:18:03,583
Tak.
274
00:18:17,430 --> 00:18:18,764
Tajne sanktuarium.
275
00:18:20,474 --> 00:18:21,892
Uwaga, moi podwładni.
276
00:18:22,101 --> 00:18:23,394
- Dasz radę?
- Luzik.
277
00:18:25,813 --> 00:18:26,689
ARCHIWUM
278
00:18:26,814 --> 00:18:28,107
Wow! Jeszcze tajniejsze sanktuarium.
279
00:18:34,572 --> 00:18:37,366
Tu jest wszystko.
Gdzie są oceny moich rodziców?
280
00:18:42,246 --> 00:18:43,247
Cholera.
281
00:18:44,457 --> 00:18:46,250
- Les, co robisz?
- Czy to...
282
00:18:50,129 --> 00:18:53,257
- Stary, mam wyższy głos?
- To gaz! Co do chuja?
283
00:18:53,341 --> 00:18:55,426
O mój Boże. Zakręć to. Zakręć gaz!
284
00:18:56,010 --> 00:18:58,012
- Jak to się wyłącza?
- Zatrzymaj to!
285
00:18:58,262 --> 00:18:59,221
Próbuję!
286
00:18:59,388 --> 00:19:01,098
- Cholera.
- Potrzebujemy pomocy.
287
00:19:01,182 --> 00:19:02,767
Dobra, sprowadzę kogoś.
288
00:19:04,560 --> 00:19:05,561
Bosko.
289
00:19:06,354 --> 00:19:09,649
Mój głos jest teraz chyba niższy,
a nie wyższy.
290
00:19:09,815 --> 00:19:11,651
Hej, złaź!
291
00:19:12,526 --> 00:19:13,611
Miało być bez włażenia!
292
00:19:13,694 --> 00:19:15,571
To tylko kilka selfie. Wyluzuj.
293
00:19:16,238 --> 00:19:19,575
- Tu jesteś.
- Jesteś potrzebny. Teraz!
294
00:19:23,412 --> 00:19:25,915
- Czemu tu śmierdzi gazem?
- Zakryj usta koszulą.
295
00:19:32,588 --> 00:19:33,589
Czy to gumki?
296
00:19:34,507 --> 00:19:38,135
- Gra w pornolach?
- Tata dostaje je kartonami.
297
00:19:38,219 --> 00:19:42,515
- Chuj z tym. Mów, co robić.
- Otwórzcie wszystkie okna.
298
00:19:42,598 --> 00:19:43,766
Stary, nie da się.
299
00:19:44,225 --> 00:19:46,769
- Żadne się nie otwiera.
- No to drzwi. Otwierajcie.
300
00:19:47,061 --> 00:19:48,896
Mamy przesrane.
301
00:19:51,524 --> 00:19:52,817
Co ty odpierdalasz?
302
00:19:52,900 --> 00:19:55,236
Myślałem, że można wszystko,
aby tylko ratować szkołę.
303
00:19:55,653 --> 00:19:58,989
Chłopaki, nie dam rady.
Ostro kręci mi się w głowie.
304
00:19:59,073 --> 00:20:00,950
Musimy stąd zwiewać. Chodźcie!
305
00:20:02,493 --> 00:20:03,619
Pospiesz się!
306
00:20:07,665 --> 00:20:08,666
Szybciej!
307
00:20:19,176 --> 00:20:20,511
Wiecie, co się dzieje?
308
00:20:23,139 --> 00:20:25,015
Zimne powietrze wpada przez okna.
309
00:20:28,728 --> 00:20:33,566
Wypycha lżejszy metan do góry,
kompresując go coraz bardziej.
310
00:20:36,402 --> 00:20:38,112
Zimne powietrze obniża temperaturę.
311
00:20:38,237 --> 00:20:39,488
Gaz się osadza,
312
00:20:41,323 --> 00:20:43,492
wypychając rozproszone powietrze.
313
00:20:46,454 --> 00:20:49,457
Ale najważniejsze jest to,
że temperatura spada.
314
00:20:49,749 --> 00:20:51,083
Przerażasz mnie. Dzwonię...
315
00:20:51,167 --> 00:20:55,045
Będzie się robić coraz zimniej,
aż w końcu
316
00:20:57,047 --> 00:21:00,801
nastąpi zapłon, a wtedy...
317
00:21:03,679 --> 00:21:04,889
Mam przesrane.
318
00:21:21,572 --> 00:21:24,408
Ciekawy rozwój wydarzeń
w Pacific Palisades.
319
00:21:24,575 --> 00:21:27,745
Brett Blackmore, bohater
wczorajszych wiadomości...
320
00:21:28,037 --> 00:21:31,290
...który dostał się
na najlepsze uniwersytety,
321
00:21:31,582 --> 00:21:35,461
dziś jest podejrzany o wysadzenie
budynku administracji swojej szkoły.
322
00:21:35,836 --> 00:21:38,547
Więcej już wkrótce
w wiadomościach Kanału Szóstego.
323
00:21:41,342 --> 00:21:44,178
Udało się odzyskać to zdjęcie
ze zniszczonej pamięci kamery.
324
00:21:44,470 --> 00:21:46,972
- Jest rozmazane.
- Ale jednoznaczne.
325
00:21:50,601 --> 00:21:51,894
To miał być tylko żart.
326
00:21:52,436 --> 00:21:54,230
A nie stoliki piknikowe?
327
00:21:56,315 --> 00:21:58,484
Tak, ale wprowadzaliśmy dane po lekcjach.
328
00:21:58,734 --> 00:21:59,735
„My”, czyli?
329
00:22:00,903 --> 00:22:04,824
Dużo osób to robiło, żeby zarobić
punkty za prace społeczne.
330
00:22:04,907 --> 00:22:06,116
A ja ogarniam komputery.
331
00:22:06,242 --> 00:22:08,202
Czyli był tam z tobą ktoś jeszcze?
332
00:22:09,662 --> 00:22:11,705
Nie. Byłem sam, jak mówiłem.
333
00:22:13,374 --> 00:22:15,084
Sam ogarniałem komputery.
334
00:22:15,167 --> 00:22:16,877
Miałem pójść do biura i...
335
00:22:17,878 --> 00:22:20,589
Włamać się i wpisać
wszystkim absolwentom same piątki.
336
00:22:21,048 --> 00:22:24,885
Sam. Bez pomocy.
To był tylko twój pomysł?
337
00:22:25,010 --> 00:22:26,011
Całkowicie.
338
00:22:26,470 --> 00:22:28,722
To jest nie do pomyślenia.
339
00:22:28,889 --> 00:22:30,641
Nie mógłbyś zrobić tego sam.
340
00:22:30,766 --> 00:22:32,852
Kochanie, to może zaważyć
na całym twoim życiu.
341
00:22:32,935 --> 00:22:36,105
Wszystko może się zmienić.
Dla nas wszystkich.
342
00:22:37,565 --> 00:22:38,566
Wiem o tym.
343
00:22:43,487 --> 00:22:44,613
Każdy z nich?
344
00:22:45,531 --> 00:22:46,532
Wszystkie siedem.
345
00:22:48,742 --> 00:22:49,618
Trzy godziny.
346
00:22:49,743 --> 00:22:52,079
Wszyscy napisali: „Do rozważenia później”.
347
00:22:52,162 --> 00:22:54,790
Mówiąc bez ogródek: „Nie ma szans”.
348
00:22:56,542 --> 00:23:00,296
Muszę odwołać spotkanie w sprawie książki.
I z tymi od bloga...
349
00:23:00,838 --> 00:23:02,631
Coś ty sobie myślał?
350
00:23:09,388 --> 00:23:11,265
- Idę do Clinta.
- O nie.
351
00:23:11,348 --> 00:23:13,183
Tak. Może to dobry pomysł.
352
00:23:13,309 --> 00:23:15,978
Tylko odzywaj się. Często. Dobrze?
353
00:23:19,023 --> 00:23:22,026
- Harvard nic nie napisał.
- Jest w rezerwie, więc po co.
354
00:23:22,109 --> 00:23:24,862
Musimy pójść do Barry’ego
i go przycisnąć.
355
00:23:24,987 --> 00:23:26,864
Już to zrobiliśmy. Zrobił, co mógł.
356
00:23:26,947 --> 00:23:28,991
- Słyszałaś go.
- Nie miał silnej motywacji.
357
00:23:29,074 --> 00:23:30,993
Z odpowiednią zachętą zrobiłby więcej.
358
00:23:35,122 --> 00:23:36,749
Wiesz, że coś do mnie czuje.
359
00:23:39,043 --> 00:23:42,630
Co? Mówisz o tej sprawie
w jacuzzi w Palm Springs?
360
00:23:42,755 --> 00:23:45,341
- To było przypadkiem.
- Nic podobnego.
361
00:23:47,843 --> 00:23:51,472
- Czy ty sugerujesz...
- Że zrobimy wszystko, by to odkręcić?
362
00:23:52,097 --> 00:23:54,600
Dla naszego syna? Dla nas?
363
00:23:55,726 --> 00:23:58,771
Chcesz zaprzepaścić 18 lat,
nie mówiąc o dziewięciu miesiącach
364
00:23:58,854 --> 00:24:02,358
poświęceń mojego ciała,
i po prostu się poddać?
365
00:24:04,568 --> 00:24:09,490
Chcesz mu się oddać,
żeby nasz syn poszedł na studia?
366
00:24:09,573 --> 00:24:14,119
Mówię tylko, że potrzebna mu
odpowiednia motywacja.
367
00:24:14,578 --> 00:24:18,290
- Tyle. Kropka.
- Czyli mu się oddajesz.
368
00:24:18,457 --> 00:24:22,628
O Boże. Tak, oddaję się... Trafiłeś.
369
00:24:23,629 --> 00:24:27,174
Jakie były szanse na to,
że tylko twoje zdjęcie
370
00:24:27,257 --> 00:24:29,635
- uda się odczytać?
- Gówniane.
371
00:24:30,386 --> 00:24:33,180
- A chcesz poznać wyliczenia?
- Postawili oskarżenia?
372
00:24:33,305 --> 00:24:38,310
Nieważne. Nie wkopię was.
Nico nie może stracić szansy na studia.
373
00:24:39,353 --> 00:24:42,398
Stary, nie musisz tego robić.
Wszyscy tam byliśmy.
374
00:24:42,481 --> 00:24:45,025
Wszyscy zrobilibyście dla mnie to samo.
375
00:24:50,864 --> 00:24:52,950
Nieźle kiwałeś z obietnicą
w dziesiątej klasie.
376
00:24:53,117 --> 00:24:55,619
Doceniam odniesienie sportowe, miło.
377
00:24:55,744 --> 00:24:57,997
- Dzięki.
- Szacuneczek.
378
00:24:59,873 --> 00:25:01,542
Strasznie kiepska sprawa.
379
00:25:02,835 --> 00:25:04,044
Nie da się ukryć.
380
00:25:05,295 --> 00:25:09,425
Moja ciotka mówi, że wszechświat
czasem daje nam więcej niż udźwigniemy,
381
00:25:09,550 --> 00:25:11,301
żebyśmy mogli dojrzeć emocjonalnie.
382
00:25:12,302 --> 00:25:16,473
- Brzmi mądrze.
- Czy ja wiem. Jest dziwna.
383
00:25:18,934 --> 00:25:23,063
Pamiętasz naszą rozmowę? O balu?
384
00:25:24,398 --> 00:25:26,567
Jak myślałaś, że zaproszę cię na tańce?
385
00:25:29,570 --> 00:25:30,738
Szczerze?
386
00:25:31,697 --> 00:25:34,366
Kiedyś w kółko pisałam
„Pani Kayla Blackmore”
387
00:25:34,450 --> 00:25:36,160
malutkimi literami w zeszytach.
388
00:25:36,368 --> 00:25:38,829
- Serio?
- Tak, w szóstej klasie.
389
00:25:39,246 --> 00:25:40,831
Poszedłeś swoją drogą, ja swoją.
390
00:25:41,081 --> 00:25:43,792
Pamiętam, że pachniałaś irlandzkim mydłem.
391
00:25:43,917 --> 00:25:46,962
To przez nerwicę natręctw.
Kąpałam się cztery razy na dzień.
392
00:25:47,046 --> 00:25:49,757
A moje stopy były
cztery razy większe od twoich.
393
00:25:49,840 --> 00:25:51,759
I niezbyt wiedziałeś, co z nimi zrobić.
394
00:25:51,842 --> 00:25:54,678
Czułem się jakbym miał płetwy na nogach!
395
00:25:56,096 --> 00:25:58,682
Chcę wrócić do San Juan.
396
00:26:02,019 --> 00:26:02,978
Powiedzieć ci coś?
397
00:26:04,021 --> 00:26:05,773
- A będzie dziwnie?
- Może.
398
00:26:07,691 --> 00:26:09,485
Nie wiem. Pamiętam...
399
00:26:11,111 --> 00:26:12,488
twoją dłoń w mojej dłoni,
400
00:26:13,989 --> 00:26:16,075
moją dłoń na twoich plecach.
401
00:26:17,701 --> 00:26:19,578
Z żadną dziewczyną nie byłem tak blisko.
402
00:26:20,788 --> 00:26:23,332
- Czemu nic nie mówiłeś?
- Nie wiem, może...
403
00:26:24,666 --> 00:26:28,128
- wyszedłbym na natręta?
- Mógłbyś mi się trochę ponarzucać.
404
00:26:28,837 --> 00:26:30,881
A gdybym miał obsesję na twoim punkcie?
405
00:26:31,340 --> 00:26:34,051
To by nie było tak źle.
406
00:26:40,390 --> 00:26:44,603
Brett. Musisz wiedzieć,
że nie wszystko ze mną w porządku.
407
00:26:46,188 --> 00:26:47,272
Wątpię.
408
00:26:47,689 --> 00:26:50,734
Z zewnątrz wszystko wydaje się w porządku,
409
00:26:50,818 --> 00:26:52,861
ale wiesz jak jest.
410
00:26:53,695 --> 00:26:57,032
Nie bardzo rozumiem,
co mi chcesz powiedzieć.
411
00:26:57,950 --> 00:27:04,248
Każdy ma jakiś bagaż.
Mój jest nieco mroczniejszy, bardziej...
412
00:27:12,047 --> 00:27:13,757
To było odważne.
413
00:27:14,341 --> 00:27:16,802
Po prostu „jebać to”.
414
00:27:18,637 --> 00:27:19,680
Bagaż i całą resztę.
415
00:27:20,931 --> 00:27:23,559
- Kozackie podejście.
- Albo szalone.
416
00:27:26,520 --> 00:27:30,107
- Po raz pierwszy czuję się wolny.
- To już jest przekozackie.
417
00:27:32,109 --> 00:27:33,110
Co to było?
418
00:27:35,904 --> 00:27:38,657
Odebrany dług z balu w podstawówce.
419
00:27:39,825 --> 00:27:41,368
Od gościa, który wysadził szkołę?
420
00:27:43,203 --> 00:27:47,124
Nie powinieneś być za kratkami
zamiast się tu tak szwędać?
421
00:27:47,291 --> 00:27:50,335
A ty nie powinieneś chować się
po kątach i wapować?
422
00:27:50,794 --> 00:27:51,920
Ted?
423
00:27:53,213 --> 00:27:56,133
Nie przypominam sobie,
żebym cię zapraszał.
424
00:27:57,092 --> 00:27:59,261
Jestem z nią.
425
00:27:59,761 --> 00:28:01,638
Jak już mówiłem...
426
00:28:04,892 --> 00:28:08,020
- Wychodzimy.
- Nara, kapitanie.
427
00:28:19,948 --> 00:28:25,913
- Może wyszedłbym na natręta?
- Mógłbyś mi się trochę ponarzucać.
428
00:28:28,373 --> 00:28:31,251
- Po raz pierwszy czuję się wolny.
- Kozackie podejście.
429
00:28:34,213 --> 00:28:37,966
Powtarzają: „Rób, co ci mówimy”.
Albo: „Trzymaj się wybranej ścieżki”.
430
00:28:38,383 --> 00:28:39,509
Tak właśnie mówią.
431
00:28:39,593 --> 00:28:41,553
Że wiele osiągniemy. Ale czy nas znają?
432
00:28:41,637 --> 00:28:45,474
Czy wiedzą, czego chcemy?
Jeden błąd i wszystko przepada.
433
00:28:45,599 --> 00:28:46,642
Gówno prawda.
434
00:28:46,808 --> 00:28:50,479
Ale w głowie ciągle mam
listę rzeczy, które chciałem zrobić,
435
00:28:50,562 --> 00:28:52,731
ale zawsze się bałem. Chcecie ją poznać?
436
00:28:52,940 --> 00:28:54,608
Powiedzieć wam, co na niej jest?
437
00:28:54,816 --> 00:28:57,361
Nienawidzę klarnetu.
438
00:29:02,366 --> 00:29:04,993
Zawsze chciałem dostać
coś innego niż piątkę.
439
00:29:05,077 --> 00:29:08,747
Walnąć nauczyciela WF-u w twarz.
Pójść na wagary!
440
00:29:09,581 --> 00:29:12,668
Skoczyć z wysokiego budynku.
Albo nie, trochę za ostro.
441
00:29:12,751 --> 00:29:14,461
Ale bungee...
442
00:29:15,003 --> 00:29:17,422
Wypad autem.
Zawsze chciałem pojechać na wschód.
443
00:29:17,506 --> 00:29:19,800
Przejechać się motocyklem.
Grać na gitarze.
444
00:29:20,801 --> 00:29:22,469
Jammować. Wyjechać w trasę.
445
00:29:22,552 --> 00:29:24,471
Założyć zespół i ruszyć w trasę.
446
00:29:24,554 --> 00:29:28,767
Właśnie tak. Na motocyklach.
I zrobić na nich wyścigi.
447
00:29:29,017 --> 00:29:31,144
W trasie. Ideolo!
448
00:29:31,270 --> 00:29:33,772
Ale przede wszystkim chcę się zakochać.
449
00:29:33,855 --> 00:29:36,233
Tak naprawdę zakochać.
450
00:29:38,360 --> 00:29:42,489
I pocałować Kaylę Pierce,
w której kocham się od piątej klasy.
451
00:29:44,157 --> 00:29:45,075
Ale...
452
00:29:48,328 --> 00:29:51,665
No tak, już to zrobiłem!
453
00:29:57,587 --> 00:29:59,923
I jeszcze mieć jaja, by wam to udostępnić.
454
00:30:01,508 --> 00:30:02,467
EKSTRA!
455
00:30:02,551 --> 00:30:07,055
MAM SPISAĆ SWOJĄ LISTĘ?
456
00:30:21,778 --> 00:30:24,156
Brett, nawaliłeś się wczoraj?
457
00:30:24,239 --> 00:30:26,700
- Po wyjściu od Clinta?
- O czym ty mówisz?
458
00:30:26,825 --> 00:30:28,785
Wyznałeś wczoraj miłość do Kayli.
459
00:30:28,952 --> 00:30:30,912
- Tylko naszej grupie.
- O nie.
460
00:30:31,038 --> 00:30:32,289
- Raczej światu.
- Co?
461
00:30:32,497 --> 00:30:36,209
Może ktoś to ściągnął i przesłał.
Masz już ponad tysiąc wyświetleń.
462
00:30:36,918 --> 00:30:42,132
I pocałować dziewczynę,
w której kocham się od piątej klasy.
463
00:30:42,466 --> 00:30:43,592
Zrobiłem to!
464
00:30:56,813 --> 00:31:00,650
- Wszystkie, w kilka godzin.
- Cholera.
465
00:31:00,942 --> 00:31:04,905
Stary, naprawdę mi przykro.
466
00:31:08,784 --> 00:31:12,037
Wszystkie poza... Harvardem.
467
00:31:18,877 --> 00:31:20,504
Myślę, że...
468
00:31:22,089 --> 00:31:24,383
skoro nie przeszedł,
nie musieli informować.
469
00:31:30,597 --> 00:31:31,723
Wiesz, o co prosimy.
470
00:31:33,100 --> 00:31:36,103
Napisałem już list polecający.
A jako członek rady
471
00:31:36,186 --> 00:31:38,313
- i absolwent...
- Prosimy o przysługę.
472
00:31:38,397 --> 00:31:39,523
Wielką przysługę.
473
00:31:40,440 --> 00:31:45,112
I jesteśmy gotowi, by czule odpłacić.
474
00:31:47,406 --> 00:31:52,077
- Czule?
- Gestem o podobnej wadze.
475
00:31:53,370 --> 00:31:54,746
Ja i...
476
00:31:56,248 --> 00:31:57,207
Kristen...
477
00:31:59,418 --> 00:32:01,962
spełnimy twoje każde życzenie.
478
00:32:05,382 --> 00:32:09,719
Nie bardzo rozumiem, o czym mówisz.
479
00:32:10,595 --> 00:32:11,930
W świetle...
480
00:32:13,765 --> 00:32:16,017
- zajścia w jacuzzi...
- To był wypadek!
481
00:32:16,143 --> 00:32:17,894
Czy na pewno?
482
00:32:18,687 --> 00:32:22,274
- Myślałem, że wszyscy pływamy nago.
- Nie. Przylgnąłeś do niej.
483
00:32:22,357 --> 00:32:26,111
Nie. Woda się za mną włączyła
i leciała mi prosto w tyłek.
484
00:32:26,236 --> 00:32:29,948
- Pochyliłem się. Ona się ruszyła.
- Dobra. Drażliwy temat.
485
00:32:38,707 --> 00:32:40,375
Oferujesz swoją żonę...
486
00:32:41,084 --> 00:32:43,170
żeby zmotywować mnie do działania.
487
00:32:46,798 --> 00:32:48,258
Naprawdę tak o mnie myślisz?
488
00:32:48,425 --> 00:32:51,386
Bądźmy szczerzy.
Zawsze coś do niej czułeś.
489
00:32:51,553 --> 00:32:55,390
Nieprawda! Coś się tak tego uczepił?
490
00:32:57,392 --> 00:33:00,103
Chwila. To jest na serio czy na pokaz?
491
00:33:08,445 --> 00:33:12,532
Jestem w stanie zapomnieć,
że ta rozmowa się odbyła.
492
00:33:12,741 --> 00:33:17,162
I mam zamiar pomyśleć,
jak pomóc Brettowi.
493
00:33:17,496 --> 00:33:18,872
- Dziękuję.
- Ale...
494
00:33:19,748 --> 00:33:20,874
nie chcę...
495
00:33:23,001 --> 00:33:24,503
uprawiać seksu z twoją żoną.
496
00:33:25,462 --> 00:33:26,463
Rozumiesz?
497
00:33:28,215 --> 00:33:31,927
- Tak...
- Wyrażam się jasno?
498
00:33:32,511 --> 00:33:33,929
No tak.
499
00:33:39,976 --> 00:33:43,772
- Jezu! Przestań już, Jeffrey.
- Dziękuję.
500
00:33:48,109 --> 00:33:49,569
{\an8}KAYLA: FAJNA LISTA...
501
00:33:50,028 --> 00:33:53,073
{\an8}BRETT: TA? KTÓRA CZĘŚĆ?
502
00:33:53,532 --> 00:33:59,287
{\an8}KAYLA: JA TEŻ MAM
KILKA RZECZY NA MOJEJ LIŚCIE.
503
00:33:59,454 --> 00:34:03,166
{\an8}BRETT: SERIO? JAKIE?
504
00:34:22,143 --> 00:34:25,313
- Dokąd jedziemy?
- Na północ.
505
00:34:27,983 --> 00:34:31,695
- To widzę. Dzięki.
- Do usług.
506
00:34:46,960 --> 00:34:48,086
To jego dom.
507
00:34:49,879 --> 00:34:50,880
Czyj?
508
00:34:52,007 --> 00:34:53,758
Chłopaka mojej mamy, Steve’a.
509
00:34:56,136 --> 00:34:57,637
Są razem od ośmiu lat.
510
00:34:58,096 --> 00:35:00,390
Lubią pić do upadłego.
511
00:35:00,557 --> 00:35:03,476
Ona odpada pierwsza,
a wtedy on przychodzi do mnie.
512
00:35:10,609 --> 00:35:13,695
- Czy on kiedykolwiek...
- Nie.
513
00:35:14,487 --> 00:35:16,489
Łatwo go opanować, jak jest pijany.
514
00:35:16,823 --> 00:35:17,824
Czy twoja mama wie?
515
00:35:19,868 --> 00:35:22,412
Kazała mi się zamknąć
i przestać go prowokować.
516
00:35:23,622 --> 00:35:24,831
A ja miałam 11 lat.
517
00:35:28,543 --> 00:35:30,962
Cholera.
518
00:35:33,131 --> 00:35:34,132
Czy chcesz...
519
00:35:35,383 --> 00:35:38,011
z nim pogadać?
Możemy to nagrać i pójść na policję.
520
00:35:38,136 --> 00:35:39,095
Nie.
521
00:35:41,681 --> 00:35:42,682
Co robisz?
522
00:35:44,559 --> 00:35:46,645
Chcę zrobić to,
do czego nie miałam odwagi.
523
00:35:47,729 --> 00:35:49,814
Twój filmik mnie zmotywował.
524
00:35:59,783 --> 00:36:02,327
To jego ulubieniec.
Spędził nad nim sześć lat.
525
00:36:07,207 --> 00:36:08,375
Pewna jesteś?
526
00:36:11,169 --> 00:36:12,837
Brett, miałam 11 lat.
527
00:36:19,803 --> 00:36:23,223
No tak. Zrób to.
528
00:36:47,497 --> 00:36:49,165
Kayla! Zwijamy się.
529
00:37:11,396 --> 00:37:12,480
Ty suko!
530
00:37:16,526 --> 00:37:18,027
Ależ to było dobre!
531
00:37:23,366 --> 00:37:25,368
Masz rację. Teraz czuję się wolna.
532
00:37:27,871 --> 00:37:28,872
Dziękuję.
533
00:37:30,790 --> 00:37:31,791
Nie ma za co.
534
00:37:36,004 --> 00:37:39,340
To było przekozackie.
535
00:37:40,842 --> 00:37:41,843
Dokładnie tak.
536
00:37:57,400 --> 00:38:01,529
- Co masz jeszcze na liście?
- Jest tylko dla wtajemniczonych.
537
00:38:01,821 --> 00:38:03,990
Mieliśmy zaczekać i się przekonać.
538
00:38:04,115 --> 00:38:06,409
Współudział w demolce auta nie wystarczy?
539
00:38:06,576 --> 00:38:09,037
No dobra. Może i tak.
540
00:38:10,163 --> 00:38:13,792
Moja mroczna tajna lista rzeczy,
541
00:38:13,875 --> 00:38:16,127
których nigdy nie odważyłam się zrobić.
542
00:38:17,253 --> 00:38:21,466
- Chciałam nauczyć się włoskiego.
- Skandaliczne.
543
00:38:22,383 --> 00:38:23,593
Trzymaj to w tajemnicy.
544
00:38:24,469 --> 00:38:27,555
- Zobaczyć Południowy Pacyfik.
- Też się piszę.
545
00:38:28,765 --> 00:38:31,726
- Ale nadal nuda.
- Polecieć w kosmos.
546
00:38:32,852 --> 00:38:35,563
- Jako astronautka?
- Właśnie tak.
547
00:38:35,647 --> 00:38:38,316
Nie wykluczam seksu w stanie nieważkości.
548
00:38:38,650 --> 00:38:40,151
Choć to może przereklamowane.
549
00:38:40,235 --> 00:38:44,155
- Serio?
- Może rozmowy po włosku w nieważkości.
550
00:38:44,280 --> 00:38:45,448
To by było coś.
551
00:38:46,533 --> 00:38:49,661
Zakochanie się to poważna sprawa.
552
00:38:51,955 --> 00:38:55,834
- Żartujesz sobie ze mnie.
- Każdy chciałby zrobić to w kosmosie.
553
00:38:56,626 --> 00:38:59,671
Chodzi o miłość. O to mi chodziło.
554
00:39:00,421 --> 00:39:03,174
Nie tylko tobie.
Chyba każdy ma to na swojej liście.
555
00:39:06,135 --> 00:39:09,597
- O nie. Nie ma mowy.
- Musisz!
556
00:39:09,681 --> 00:39:11,808
- Nie.
- Masz to na liście.
557
00:39:11,933 --> 00:39:13,560
Mówiłem, że chciałem grać.
558
00:39:13,643 --> 00:39:15,770
Nagrywałem już na YouTube, ale to...
559
00:39:15,979 --> 00:39:18,022
Nie ma mowy.
560
00:39:18,439 --> 00:39:21,150
Pięć dolarów za pięć minut.
561
00:39:24,779 --> 00:39:26,948
- Nienawidzę cię.
- Wierzę w ciebie.
562
00:39:27,323 --> 00:39:28,283
Nie zawal.
563
00:39:35,290 --> 00:39:36,499
Widzisz, umiesz grać.
564
00:39:36,749 --> 00:39:39,419
To jedyna piosenka,
której nauczyłem się w ósmej klasie.
565
00:39:41,754 --> 00:39:43,882
Mówiłaś, że nie mam w sobie dzikusa...
566
00:39:48,303 --> 00:39:50,471
- Śpiewaj!
- Ledwo mi wychodzi.
567
00:39:50,597 --> 00:39:51,806
Musisz śpiewać.
568
00:40:13,953 --> 00:40:16,873
- Chyba cię kocham.
- Trochę na wyrost.
569
00:40:29,427 --> 00:40:30,428
Dostałeś kasę.
570
00:40:32,430 --> 00:40:34,265
Pełny profesjonalizm.
571
00:40:55,328 --> 00:40:56,537
To było niesamowite.
572
00:40:59,707 --> 00:41:01,250
Kupiłabym bilet na twój koncert.
573
00:41:04,253 --> 00:41:06,255
Wszystko mi umknęło.
574
00:41:07,423 --> 00:41:10,843
Nie wagarowałem na plaży,
nie oblałem testu, nie dostałem czwórki.
575
00:41:11,427 --> 00:41:12,887
Świat się od tego nie zawali.
576
00:41:15,223 --> 00:41:19,644
Nigdy nie byłem sam na sam
z dziewczyną w moim pokoju.
577
00:41:21,145 --> 00:41:22,230
Ani razu?
578
00:41:23,940 --> 00:41:24,941
Nigdy.
579
00:41:27,193 --> 00:41:29,404
Przyjdzie na to czas, gdy tego zechcesz.
580
00:41:29,654 --> 00:41:32,991
Tak, ale do tej pory tak nie było,
bo mówiono mi...
581
00:41:33,658 --> 00:41:36,869
żebym parł naprzód.
Zdobył to, poszedł tam.
582
00:41:37,286 --> 00:41:38,413
Ciągle to słyszymy.
583
00:41:38,496 --> 00:41:40,999
Że to nam otworzy drzwi
do dobrej szkoły,
584
00:41:41,082 --> 00:41:42,917
że będzie dobrze wyglądać
na podaniu.
585
00:41:43,876 --> 00:41:47,005
Nigdy nie mówią, że to cię uszczęśliwi.
586
00:41:50,633 --> 00:41:52,802
Nie wiem, czy uda mi się to naprawić.
587
00:41:54,345 --> 00:41:56,931
Nie jesteś psychopatą,
który chciał wysadzić szkołę.
588
00:41:57,390 --> 00:41:58,933
Na pewno wiedzą, że to wypadek.
589
00:42:11,988 --> 00:42:12,989
To Ted.
590
00:42:14,490 --> 00:42:17,160
O co mu chodzi?
591
00:42:17,535 --> 00:42:20,496
Dla mnie to platoniczne,
on chce coś więcej...
592
00:42:21,956 --> 00:42:24,792
Jest trochę zaborczy, nie uważasz?
593
00:42:25,752 --> 00:42:27,837
Jego tata ma agencję modelek
594
00:42:27,920 --> 00:42:29,380
i wysyła mnie do Mediolanu.
595
00:42:29,505 --> 00:42:30,506
Tak, słyszałem.
596
00:42:31,507 --> 00:42:34,010
- Kiedy lecisz?
- Dwa tygodnie po świadectwach.
597
00:42:35,762 --> 00:42:39,015
Poza tym mówił, że Ted
nie może się tu wpasować
598
00:42:39,098 --> 00:42:41,017
i czy mogłabym z nim się pokręcić.
599
00:42:45,521 --> 00:42:46,522
No co?
600
00:42:48,024 --> 00:42:52,320
I jesteś z nim dlatego, że jego ojciec
to twoja przepustka, by się stąd wyrwać?
601
00:42:55,406 --> 00:42:56,657
O co ci chodzi, Brett?
602
00:42:57,867 --> 00:43:01,621
Nie wiem... Trochę to wątpliwe moralnie.
603
00:43:01,746 --> 00:43:02,955
Wątpliwe moralnie?
604
00:43:04,957 --> 00:43:07,001
Może dla ciebie,
605
00:43:07,085 --> 00:43:10,797
bo masz mnóstwo opcji
i idealną rodzinę. Ja tego nie mam.
606
00:43:11,297 --> 00:43:15,301
Myślisz, że mama alkoholiczka
i dupek Steve zapłacą za studia?
607
00:43:16,677 --> 00:43:19,847
Muszę zapracować na każdy grosz
i nie oceniaj, jak to zrobię.
608
00:43:22,475 --> 00:43:24,102
Masz rację.
609
00:43:26,145 --> 00:43:29,857
Pomyślałeś w ogóle, że po tym,
co zrobiliśmy, nie mogę wrócić?
610
00:43:31,317 --> 00:43:32,318
Nie.
611
00:43:34,070 --> 00:43:37,573
Kurde. A ty pomyślałaś o tym,
zanim rozwaliłaś samochód?
612
00:43:37,657 --> 00:43:40,827
Nie, bo na tym polega hasło
„jebać to”, co nie?
613
00:43:44,872 --> 00:43:47,166
Kurwa. Masz gdzie się zatrzymać?
614
00:43:47,917 --> 00:43:50,878
Nie, nie mam. Ale pomyślałam,
że może ktoś,
615
00:43:50,962 --> 00:43:53,714
komu zależy,
przemyciłby mnie do swojego pokoju.
616
00:43:58,803 --> 00:43:59,846
Moi rodzice...
617
00:43:59,971 --> 00:44:02,431
Co? Pomyśleliby, że stajesz się mężczyzną?
618
00:44:03,224 --> 00:44:05,017
Muszę teraz się pilnować.
619
00:44:05,101 --> 00:44:07,145
Mam jutro spotkanie.
Muszę to jakoś naprawić.
620
00:44:07,311 --> 00:44:10,189
Spoko, łapię. Chodzi o twoje potrzeby.
621
00:44:11,732 --> 00:44:14,902
Pewnie, oceniasz moje
wątpliwe moralnie działania,
622
00:44:14,986 --> 00:44:17,363
a sam nie trzymasz się tego,
o czym mówisz.
623
00:44:20,158 --> 00:44:22,160
Muszę znaleźć jakiś nocleg.
624
00:44:23,202 --> 00:44:25,997
- Kayla!
- Daj już spokój, Brett.
625
00:44:34,755 --> 00:44:35,673
O jasna...
626
00:44:36,382 --> 00:44:38,759
Dzieciaki oznaczają cię
na swoich listach.
627
00:44:39,302 --> 00:44:41,220
Szaleństwo.
628
00:44:41,387 --> 00:44:42,763
Nie szaleństwo. To już ruch.
629
00:44:42,972 --> 00:44:44,932
Nazywają cię
„Ojcem listy priorytetów”.
630
00:44:45,057 --> 00:44:46,559
A może nie chcę zostać ojcem?
631
00:44:47,685 --> 00:44:48,936
Ktoś to brał pod uwagę?
632
00:44:49,520 --> 00:44:50,855
Na pewno?
633
00:44:51,063 --> 00:44:54,233
Właśnie skreśliłam najważniejszy punkt
z mojej listy priorytetów
634
00:44:54,358 --> 00:44:56,027
dzięki Brettowi Blackmore’owi.
635
00:44:57,028 --> 00:45:00,072
Brett, dzięki tobie odważyłam się
zrobić to, na co nie miałam odwagi.
636
00:45:00,907 --> 00:45:03,951
Mam nadzieję, że na tym spotkaniu
osiągniesz to, czego chcesz.
637
00:45:04,076 --> 00:45:05,161
Cokolwiek to będzie.
638
00:45:05,703 --> 00:45:07,455
Stary, nieźle.
639
00:45:09,165 --> 00:45:11,042
Wyglądasz, jakbyś miał puścić pawia.
640
00:45:12,210 --> 00:45:13,211
Właśnie.
641
00:45:14,795 --> 00:45:17,298
- Schrzaniłem to.
- Już?
642
00:45:18,174 --> 00:45:20,176
No to kiepsko.
643
00:45:21,135 --> 00:45:25,765
Zacznę od tego, że rozumiem
jak doszło do tej tragicznej sytuacji.
644
00:45:25,932 --> 00:45:27,975
- To jest koszmar.
- Dla nas wszystkich.
645
00:45:28,267 --> 00:45:32,188
To będzie najbardziej niefortunne
zdarzenie w mojej karierze.
646
00:45:32,605 --> 00:45:34,607
Brett jest ze wszech miar
wyjątkowym uczniem.
647
00:45:34,815 --> 00:45:36,359
NAGRODA ZA WYBITNE OSIĄGNIĘCIA
648
00:45:36,567 --> 00:45:40,488
Oczywiście mamy na sercu
panią oraz całą szkołę i...
649
00:45:40,696 --> 00:45:44,492
Chcielibyśmy o tym zapomnieć
i zacząć żyć dalej.
650
00:45:44,575 --> 00:45:49,830
Dlatego chcemy założyć fundusz
na rzecz budowy
651
00:45:49,914 --> 00:45:52,667
nowego, ulepszonego budynku administracji.
652
00:45:56,837 --> 00:46:00,883
Zupełnie jakbyśmy najechali
na gwóźdź po drodze.
653
00:46:00,967 --> 00:46:04,679
Trzeba znaleźć dziurę,
załatać ją, napompować koło
654
00:46:04,762 --> 00:46:07,431
i jechać dalej do celu.
655
00:46:07,765 --> 00:46:12,228
Tylko że to bardziej stalagmit,
który przebił cały samochód.
656
00:46:12,979 --> 00:46:16,065
- Stalagmity, to te...
- Tak, te z ziemi w górę.
657
00:46:16,732 --> 00:46:20,403
Słuchajcie, mówimy
o dwóch poważnych kwestiach.
658
00:46:20,861 --> 00:46:25,283
Po pierwsze o żarcie,
który okazał się tragiczny w skutkach.
659
00:46:25,825 --> 00:46:27,952
Sprawa jest niefortunna i kosztowna.
660
00:46:28,369 --> 00:46:32,623
W pokręcony, młodzieżowy sposób myślenia
jest też zrozumiała.
661
00:46:32,748 --> 00:46:36,961
To był wypadek
i na szczęście nikt nie zginął.
662
00:46:37,128 --> 00:46:41,716
Właśnie. Nie było ofiar. To duży plus.
663
00:46:41,966 --> 00:46:47,680
A całą resztę można odbudować, prawda?
Pewnie będzie lepiej niż dotychczas.
664
00:46:48,681 --> 00:46:51,309
- To kwota sześciocyfrowa.
- Tak, rozumiem.
665
00:46:52,143 --> 00:46:55,187
A druga kwestia?
666
00:46:55,688 --> 00:46:59,400
Chodzi o charakter, prawość
w większym wymiarze.
667
00:46:59,567 --> 00:47:00,693
Świetnie.
668
00:47:01,110 --> 00:47:03,529
Jak już pani wspomniała,
Brett jest przykładem...
669
00:47:03,612 --> 00:47:06,324
Właśnie tego argumentu użyłam
przed radą szkoły,
670
00:47:06,574 --> 00:47:08,326
nim pojawiły się nowe okoliczności.
671
00:47:12,288 --> 00:47:15,750
Chciałbyś opowiedzieć rodzicom
o swojej liście?
672
00:47:22,214 --> 00:47:26,135
To coś, co nagrałem
dla szóstki moich przyjaciół.
673
00:47:26,218 --> 00:47:29,597
- Z listy zrobił się wiral.
- To już nie moja wina.
674
00:47:29,889 --> 00:47:32,808
Wszyscy wiemy, jak działają
media społecznościowe.
675
00:47:32,975 --> 00:47:37,855
Prawie sto tysięcy wyświetleń
w mniej niż 36 godzin.
676
00:47:38,522 --> 00:47:40,941
- O czym my mówimy?
- Czego dotyczy?
677
00:47:43,527 --> 00:47:46,947
To taka wyjechana lista rzeczy, których...
678
00:47:47,907 --> 00:47:49,367
żałuję, że nie zrobiłem.
679
00:47:49,450 --> 00:47:52,036
Cóż, faktycznie rymuje się z „wyjechana”.
680
00:47:52,244 --> 00:47:53,537
Co się rymuje z wyjechana?
681
00:47:55,081 --> 00:47:57,208
- Wy... Wyje...
- Brett! Serio?
682
00:47:57,750 --> 00:47:59,835
W całym tym zamieszaniu
robisz listę osób,
683
00:47:59,919 --> 00:48:01,921
- z którymi chcesz się przespać?
- Mamo...
684
00:48:03,005 --> 00:48:07,093
- To nie o to chodzi.
- W takim razie, na Boga, o co?
685
00:48:07,259 --> 00:48:10,638
O te wszystkie sytuacje,
w których chciałem mieć wyjebane
686
00:48:10,763 --> 00:48:12,181
i zrobić to, co chciałem
687
00:48:12,264 --> 00:48:15,184
- a nie to, co musiałem.
- A co takiego chciałeś robić?
688
00:48:15,309 --> 00:48:17,937
Na przykład grać w szkole w kosza,
689
00:48:18,020 --> 00:48:20,022
ale wy zmusiliście mnie do jazzu.
690
00:48:20,147 --> 00:48:22,983
Bo mężczyzn grających
na instrumentach dętych drewnianych
691
00:48:23,067 --> 00:48:24,485
brakuje w Ivy League...
692
00:48:24,568 --> 00:48:26,987
Wiesz, że nienawidzę instrumentów dętych.
693
00:48:27,113 --> 00:48:29,323
Oboje to bardzo dobrze wiecie.
Nienawidzę...
694
00:48:29,532 --> 00:48:32,535
Myślę, że to jest kwestia,
695
00:48:33,035 --> 00:48:35,704
którą musicie omówić
we własnym gronie.
696
00:48:35,788 --> 00:48:40,209
Wracając natomiast do Bretta
i jego przyszłości w Liceum Cali...
697
00:48:42,044 --> 00:48:45,256
W tej szkole nie otrzyma świadectwa.
698
00:48:45,965 --> 00:48:50,136
Od przyjęcia na siedem z ośmiu
uniwersytetów Ivy League
699
00:48:50,261 --> 00:48:53,639
do nieukończenia liceum
w ciągu 72 godzin.
700
00:48:54,640 --> 00:48:56,142
Masz to, czego chciałeś?
701
00:48:57,184 --> 00:48:58,436
Może tego potrzebowałem?
702
00:49:00,354 --> 00:49:03,899
Co ty powiedziałeś, młody człowieku?
Chodź tutaj.
703
00:49:05,317 --> 00:49:09,947
Chodź tu! Przywiosłuj tu natychmiast.
704
00:49:10,906 --> 00:49:13,909
Wiem, co robisz. Bardzo dobrze wiem.
705
00:49:13,993 --> 00:49:15,202
Sam ci pokazałem ten film.
706
00:49:16,036 --> 00:49:18,164
Dużo ci brakuje do Dustina Hoffmana!
707
00:49:19,457 --> 00:49:23,294
Brett, chodźże tutaj. Natychmiast.
708
00:49:38,100 --> 00:49:40,478
Dokąd ty się wybierasz?
709
00:49:42,938 --> 00:49:44,690
Zostaw samochód.
710
00:49:45,483 --> 00:49:46,484
Brett!
711
00:49:49,278 --> 00:49:51,572
BRETT: SKAŁY, O ZMIERZCHU
PUŚĆCIE DALEJ
712
00:49:53,157 --> 00:49:54,033
{\an8}CLINT: JESTEM
713
00:49:54,116 --> 00:49:56,577
{\an8}LES: BĘDĘ
NICO: POSZŁO
714
00:51:41,640 --> 00:51:47,146
{\an8}KAYLA NIEDOSTĘPNA
POWIADOM KAYLĘ TERAZ
715
00:52:15,716 --> 00:52:18,177
- Dasz wiarę?
- Nie.
716
00:52:27,311 --> 00:52:32,232
Zamieściłem wczoraj swoją listę.
Ma tylko jeden punkt.
717
00:52:33,400 --> 00:52:35,486
- Nie widziałem.
- Mam Finsta.
718
00:52:36,278 --> 00:52:38,739
Przecież razem go zakładaliśmy.
Obserwuję cię.
719
00:52:39,073 --> 00:52:42,660
To nie ten. Ten jest prawdziwy.
720
00:53:06,433 --> 00:53:07,434
Serio?
721
00:53:10,229 --> 00:53:11,146
Zaskoczony?
722
00:53:14,191 --> 00:53:15,317
Tak i nie.
723
00:53:18,696 --> 00:53:22,449
Zawsze byłeś bardziej w cieniu.
Inaczej niż reszta chłopaków.
724
00:53:22,991 --> 00:53:26,286
Mówiłem, że skupiam się na sporcie.
Musiałem to przepracować.
725
00:53:28,455 --> 00:53:30,708
Ale jest w porządku?
726
00:53:35,212 --> 00:53:36,213
Staram się.
727
00:53:39,425 --> 00:53:40,968
Muszę być sobą.
728
00:53:43,053 --> 00:53:44,722
O to w tym chodzi, nie?
729
00:53:52,062 --> 00:53:53,105
Czy to...
730
00:53:54,690 --> 00:53:55,649
sam nie wiem...
731
00:53:57,359 --> 00:53:58,777
zmienia coś między nami?
732
00:54:00,112 --> 00:54:02,823
Nie ma opcji.
Jesteś dla mnie jak brat.
733
00:54:04,158 --> 00:54:05,075
Super.
734
00:54:07,953 --> 00:54:09,538
Ciekawe, co tata powie.
735
00:54:10,038 --> 00:54:13,083
- Powiesz mu?
- Dopiero, jak się wyprowadzę.
736
00:54:14,752 --> 00:54:16,253
Wiem, o czym mówisz.
737
00:54:17,629 --> 00:54:20,299
Jakby ktoś ci dokuczał, jestem z tobą.
738
00:54:21,341 --> 00:54:23,969
To dobrze. Bo to twoja wina.
739
00:54:44,740 --> 00:54:46,700
- Tak?
- Brett Blackmore od listy priorytetów?
740
00:54:47,826 --> 00:54:48,869
Skąd masz ten numer?
741
00:54:49,036 --> 00:54:51,914
Gdybym go nie miał,
nie byłbym wart twojego czasu.
742
00:54:51,997 --> 00:54:54,541
Ze mną wejdziesz
na następny poziom, przyjacielu.
743
00:54:54,958 --> 00:54:56,543
Akcja z ogniskiem? Boska.
744
00:54:56,627 --> 00:54:59,296
Oglądam ją na Snapie, Twitterze
i Insta od 20 minut.
745
00:54:59,421 --> 00:55:01,757
Wymiatasz. Dzieciaki robią
kukły z artykułów
746
00:55:01,840 --> 00:55:03,342
o niewolnictwie i palą je,
747
00:55:03,425 --> 00:55:05,135
by pokazać, że już nie chcą
748
00:55:05,260 --> 00:55:08,096
uczestniczyć w rywalizacji
zgotowanej im przez rodziców.
749
00:55:08,263 --> 00:55:12,601
Hasztag wygrana, hasztag bosko,
hasztag epickalogarytmicznawygrana.
750
00:55:12,726 --> 00:55:14,561
Jak mam ci to jeszcze przedstawić?
751
00:55:14,645 --> 00:55:16,939
Trafiłeś w samo sedno
i czas na tym zarobić
752
00:55:17,022 --> 00:55:18,398
szybciu-kurwa-teńko!
753
00:55:19,483 --> 00:55:21,902
Pewnie jedziesz nie swoim autem.
754
00:55:21,985 --> 00:55:24,863
A powinieneś kupić sobie taki.
Za gotówkę. Nie od tatusia.
755
00:55:25,030 --> 00:55:27,282
Czyli lecę na żywo. Też mi coś.
756
00:55:27,449 --> 00:55:29,910
Sprawa jest poważna, Brett,
bo nic z tego nie masz.
757
00:55:30,202 --> 00:55:31,119
Posłuchaj.
758
00:55:31,245 --> 00:55:34,039
Mam kilka firm,
które zapłacą pięć, dziesięć koła
759
00:55:34,164 --> 00:55:37,167
za samo skojarzenie z tobą
i twoją listą priorytetów.
760
00:55:37,626 --> 00:55:42,506
Czyli co, 50 tysięcy dolarów
za nałożenie koszulek i jakiś sklepik?
761
00:55:43,590 --> 00:55:46,885
Koszulki i sklepik!
Tak, 50 koła minimum.
762
00:55:47,094 --> 00:55:49,805
Ty rozwijaj listę,
a ja zajmę się twoimi finansami.
763
00:55:49,888 --> 00:55:53,892
Nie mówię tutaj o przypływie gotówki,
tylko o prawdziwej powodzi.
764
00:55:54,059 --> 00:55:55,519
Dobra, łapię. Dużo kasy.
765
00:55:57,646 --> 00:55:58,981
Pomyślę o tym.
766
00:55:59,481 --> 00:56:02,651
Tak właśnie zrób.
Walnij sobie potrójne espresso.
767
00:56:02,734 --> 00:56:03,861
Zadzwonię za godzinę.
768
00:56:05,320 --> 00:56:06,321
No dobra.
769
00:56:34,349 --> 00:56:36,226
- Proszę.
- Dzięki.
770
00:56:39,980 --> 00:56:42,024
- Hej.
- Ilu masz w tej chwili?
771
00:56:42,774 --> 00:56:44,818
- Ilu czego?
- Obserwujących. Sprawdź.
772
00:56:44,985 --> 00:56:47,195
Wszędzie cię oznaczają.
Jak na Reddicie.
773
00:56:47,613 --> 00:56:48,947
O czym ty mówisz.
774
00:56:51,658 --> 00:56:54,870
{\an8}POWIADOMIENIA
263018 NOWYCH OBSERWUJĄCYCH
775
00:56:55,037 --> 00:56:58,749
{\an8}O cholera... Przepraszam bardzo.
776
00:56:59,207 --> 00:57:02,377
{\an8}POWIADOMIENIA
134 NOWYCH OBSERWUJĄCYCH
777
00:57:02,502 --> 00:57:06,173
{\an8}- Niezły szajs!
- Nie, jeszcze nie jadłem. Tylko kawa.
778
00:57:06,548 --> 00:57:08,842
Co ty kurwa wyprawiasz?
Złaź z mojego auta!
779
00:57:09,176 --> 00:57:11,011
Od lat chciałem to zrobić.
780
00:57:11,178 --> 00:57:13,305
Codziennie daję ci kasę,
a ty kupujesz losy.
781
00:57:13,472 --> 00:57:16,391
Nie gram na chybił trafił. Mam algorytm.
782
00:57:16,475 --> 00:57:19,436
Nie da się stworzyć
algorytmu do loterii...
783
00:57:19,519 --> 00:57:22,898
- Dlaczego sikasz mi do auta?
- A ty co, dziecko specjalnej troski?
784
00:57:22,981 --> 00:57:26,652
A – nie widziałeś mojego algorytmu,
panie przeciętny matematyku.
785
00:57:26,902 --> 00:57:29,112
B – nie powinieneś jeździć
takim samochodem.
786
00:57:29,321 --> 00:57:31,531
C – jest taka lista, gdybyś nie wiedział.
787
00:57:31,615 --> 00:57:34,076
Zaraz. Skąd o niej wiesz?
788
00:57:34,701 --> 00:57:36,787
Jestem bezdomny, więc jestem idiotą?
789
00:57:38,205 --> 00:57:40,165
Dzięki liście robisz to,
co uważasz za słuszne.
790
00:57:40,248 --> 00:57:41,375
To zbawi świat.
791
00:57:41,625 --> 00:57:43,460
Olewam nadmiar dóbr.
Szkoda, że twoich.
792
00:57:44,711 --> 00:57:46,880
Na szczęście nie jadłem.
Bo na liście napisałem...
793
00:57:46,964 --> 00:57:49,424
Jasne. Łapię.
794
00:58:22,124 --> 00:58:23,041
Cześć, tato.
795
00:58:26,461 --> 00:58:27,421
W porządku?
796
00:58:29,381 --> 00:58:30,298
Tak.
797
00:58:32,134 --> 00:58:33,051
Kawy?
798
00:58:34,428 --> 00:58:35,429
Jasne.
799
00:58:46,106 --> 00:58:49,484
Sprawdziliśmy z mamą tę twoją listę.
800
00:58:51,945 --> 00:58:56,408
Ten cały gniew na to,
do czego cię zmuszaliśmy.
801
00:58:59,995 --> 00:59:01,413
Pogubiliśmy się.
802
00:59:02,831 --> 00:59:05,167
Nie wiem, jak do tego doszło.
Mieliśmy...
803
00:59:06,168 --> 00:59:11,548
plan 18-letni, który doprowadziliśmy
pod samą metę... aż tu nagle klops.
804
00:59:12,466 --> 00:59:18,263
- Ale to był wasz plan 18-letni.
- Racja.
805
00:59:20,807 --> 00:59:22,517
Fajnie było, ale się skończyło.
806
00:59:26,021 --> 00:59:29,191
- Posłuchaj, gdy byłem w twoim wieku...
- Tato.
807
00:59:29,941 --> 00:59:32,736
Nie mów, że znasz się na dzieciach,
bo sam byłeś mały.
808
00:59:32,861 --> 00:59:35,072
Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna.
809
00:59:37,365 --> 00:59:38,325
To prawda.
810
00:59:41,787 --> 00:59:43,121
Sam mówiłeś,
811
00:59:43,789 --> 00:59:49,753
że sukcesem jest stać się najlepszą
wersją siebie, wypełnić swój potencjał.
812
00:59:51,171 --> 00:59:52,339
Ale ja...
813
00:59:53,673 --> 00:59:58,220
nie dam rady tego zrobić,
gdy przygotowujecie dla mnie grunt.
814
00:59:58,303 --> 01:00:00,639
Z góry określone zajęcia, instrument,
815
01:00:00,722 --> 01:00:05,310
oceny... Chyba nie o to chodzi
w dorastaniu, prawda?
816
01:00:06,770 --> 01:00:09,689
Muszę być w stanie...
817
01:00:11,066 --> 01:00:12,651
sam podejmować decyzje.
818
01:00:14,986 --> 01:00:17,948
Może to właśnie musiałeś sobie uświadomić?
819
01:00:19,032 --> 01:00:20,659
Że sam chcesz podejmować decyzje.
820
01:00:23,036 --> 01:00:26,832
Ale byłbym kiepskim rodzicem,
gdybym ci nie powiedział,
821
01:00:27,541 --> 01:00:31,294
że nie da się cofnąć tego, co zacząłeś.
822
01:00:33,004 --> 01:00:35,799
To będzie z tobą zawsze,
czy chcesz tego, czy nie.
823
01:00:37,634 --> 01:00:41,429
Wszyscy inni w każdej chwili
mogą pójść w swoją stronę,
824
01:00:41,680 --> 01:00:44,599
ale to ty jesteś twarzą całej tej afery.
825
01:00:46,476 --> 01:00:50,564
Ona żyje własnym życiem,
a twoje ma gdzieś.
826
01:00:51,773 --> 01:00:52,691
Nie zależy jej.
827
01:00:55,485 --> 01:00:56,945
Bez względu na to,
828
01:00:58,155 --> 01:01:02,033
jak bardzo się myliliśmy,
przygotowując ten plan,
829
01:01:04,286 --> 01:01:07,164
jednego nie można nam odmówić. Troski.
830
01:01:13,086 --> 01:01:14,087
Wiem o tym.
831
01:01:14,963 --> 01:01:19,342
Dorosłość polega też na tym,
żeby wiedzieć, że nie wszystko się udaje.
832
01:01:21,511 --> 01:01:23,972
Gdy całe twoje życie staje na głowie,
833
01:01:25,557 --> 01:01:26,892
trudno je ułożyć na nowo.
834
01:01:29,853 --> 01:01:31,146
Rozumiem.
835
01:01:34,399 --> 01:01:35,692
Uważaj na siebie.
836
01:01:38,403 --> 01:01:39,404
Dobrze.
837
01:01:44,701 --> 01:01:47,787
Czy mogę założyć,
że mój samochód jest teraz w garażu?
838
01:01:51,124 --> 01:01:52,250
No cóż...
839
01:01:53,877 --> 01:01:59,299
Nie ma go tam jeszcze,
bo zamówiłem gruntowne sprzątanie.
840
01:02:03,094 --> 01:02:05,513
Dziękuję. Miło z twojej strony.
841
01:02:07,599 --> 01:02:08,600
Chyba.
842
01:02:19,152 --> 01:02:23,657
Ależ wspaniałe uczucie
całkowitego potwierdzenia.
843
01:02:24,199 --> 01:02:26,826
Trzysta tysięcy obserwujących.
844
01:02:27,410 --> 01:02:30,121
Przyrost jest imponujący,
wszystkie wskaźniki rosną,
845
01:02:30,205 --> 01:02:32,207
a co najważniejsze - rozrastasz się.
846
01:02:32,415 --> 01:02:36,127
Mam na myśli to, że dzieciaki
zamieszczają swoje listy, by uczcić twoją.
847
01:02:36,336 --> 01:02:39,339
Przy takim tempie wzrostu i lekkim wiralu
podwoimy to w tydzień.
848
01:02:39,506 --> 01:02:41,091
Ale musisz o to zadbać.
849
01:02:41,216 --> 01:02:43,510
Musisz postować, lajkować posty innych,
850
01:02:43,635 --> 01:02:45,095
zadbać o szerszy obraz.
851
01:02:45,220 --> 01:02:48,181
Jeśli to zrobisz,
z łatwością dotrzesz do miliona.
852
01:02:48,390 --> 01:02:51,017
Kasa. Ile to będzie w przeliczeniu?
853
01:02:51,309 --> 01:02:53,144
I w tym momencie wkracza wielkość.
854
01:02:53,311 --> 01:02:56,314
Dobra, nieważne. Pomówmy o władzy.
855
01:02:56,439 --> 01:02:59,651
Masz bezpośredni kontakt
z całym pokoleniem.
856
01:02:59,818 --> 01:03:02,362
Zacząłem to, bo byłem wściekły,
857
01:03:02,487 --> 01:03:04,614
że całe życie byłem jak koń wyścigowy.
858
01:03:04,864 --> 01:03:06,825
Nikt nie miał tego zobaczyć.
859
01:03:06,950 --> 01:03:08,326
Nie lubię nic wrzucać.
860
01:03:08,410 --> 01:03:10,870
- Rozumiemy to.
- Wtrącę się.
861
01:03:11,162 --> 01:03:14,082
To coś jak błyskawica.
Pojawia się, kiedy chce.
862
01:03:14,332 --> 01:03:16,251
Twoja frustracja jest prawdziwa.
I dobrze.
863
01:03:16,334 --> 01:03:19,296
To się rozrosło.
Mówią o tym dzieciaki na całym świecie.
864
01:03:19,379 --> 01:03:21,047
Oni autentycznie ci zawierzyli.
865
01:03:21,214 --> 01:03:23,049
Wyznaczasz im drogę.
866
01:03:23,842 --> 01:03:27,053
Wszystko może potoczyć się z tobą lub bez.
867
01:03:28,430 --> 01:03:29,389
Hej, chłopaki!
868
01:03:29,848 --> 01:03:32,058
Macie tam koktajle, jakbyście chcieli.
869
01:03:33,268 --> 01:03:36,187
Tato, mamy spotkanie.
870
01:03:36,354 --> 01:03:38,648
Tak. Wygląda to poważnie.
871
01:03:38,773 --> 01:03:41,693
Brett, chyba powinieneś sprawdzić,
co się u ciebie dzieje.
872
01:03:46,740 --> 01:03:49,200
Nie znam ich. Skąd mam niby...
873
01:03:50,285 --> 01:03:52,329
- Skąd oni są?
- Huntsville, Alabama.
874
01:03:52,579 --> 01:03:55,081
I naprawdę obrabowali bank przez listę?
875
01:03:55,206 --> 01:03:57,042
Ale to jest ich lista, nie moja.
876
01:03:58,168 --> 01:04:00,086
- Obwiniacie mnie o to?
- Powinniśmy?
877
01:04:00,211 --> 01:04:02,839
- Co to za pytanie?
- Do ławy przysięgłych.
878
01:04:03,298 --> 01:04:06,051
Czy poprzez media społecznościowe
podżegał do przestępstwa?
879
01:04:06,718 --> 01:04:09,304
Zaprzestań wszelkiej działalności.
880
01:04:09,637 --> 01:04:10,847
Zamieszczania i udostępniania.
881
01:04:21,149 --> 01:04:24,736
Czujesz to? To jest właśnie grunt,
którego ci nie przygotowaliśmy.
882
01:04:28,698 --> 01:04:31,076
Chyba czas zadzwonić do cioci Maisie.
883
01:04:31,910 --> 01:04:35,121
- Mamo, to prawnik od upadków.
- Wiem, kochanie. Pasuje idealnie.
884
01:04:37,874 --> 01:04:40,335
- Kasa!
- Władza!
885
01:04:57,268 --> 01:05:00,397
{\an8}MYRNA: DZIĘKI BRETT
ODMIENIŁEŚ MOJE ŻYCIE
886
01:05:00,563 --> 01:05:04,359
Na mojej liście jest trasa z A$AP Rocky,
występ w Tomorrowland,
887
01:05:04,484 --> 01:05:05,860
swobodny lot z Everestu.
888
01:05:10,907 --> 01:05:13,451
- Kibicować na igrzyskach.
- Obejrzeć siódmą grę finałów.
889
01:05:13,576 --> 01:05:14,411
{\an8}JESSE: TERAZ BĘDĘ SOBĄ!
890
01:05:14,536 --> 01:05:16,079
Ukraść Deklarację Niepodległości.
891
01:05:16,162 --> 01:05:17,914
Zanurkować przy Wielkiej Rafie Koralowej.
892
01:05:18,081 --> 01:05:22,377
{\an8}RAMONA: DZIŚ OPUBLIKUJĘ MOJĄ LISTĘ!!!
893
01:05:23,545 --> 01:05:27,132
- Nauczyć się grać w quidditcha.
- Podróżować rok po Europie.
894
01:05:28,007 --> 01:05:29,300
Pojechać na Met Galę.
895
01:05:30,218 --> 01:05:34,180
BRETT:
KAYLA, SERIO. NIE RADZĘ SOBIE.
896
01:05:34,347 --> 01:05:36,641
PROSZĘ ODPISZ
897
01:05:40,728 --> 01:05:45,358
- Właśnie rzuciłam pracę!
- Chcę odwiedzić każdy kraj na świecie.
898
01:05:45,650 --> 01:05:46,901
A później zostać prezydentką.
899
01:05:48,778 --> 01:05:52,240
Być gwiazdą Hollywood,
zdobyć Grammy i kochać się z J.Lo.
900
01:05:52,407 --> 01:05:55,243
KAYLA: DLACZEGO
901
01:05:56,661 --> 01:05:58,830
{\an8}BRETT: WSZYSTKO OK?
902
01:05:58,997 --> 01:06:00,832
{\an8}KAYLA: MARTW SIĘ O SIEBIE
903
01:06:00,999 --> 01:06:05,753
{\an8}BRETT: PRZEPRASZAM x100
ZOBACZYMY SIĘ?
904
01:06:05,920 --> 01:06:06,880
Być piratką.
905
01:06:06,963 --> 01:06:08,756
Napisać, nakręcić
i wystąpić we własnym filmie.
906
01:06:08,840 --> 01:06:10,383
Polecieć do Tokio.
907
01:06:20,935 --> 01:06:23,605
Powiedzieć rodzicom, że jestem bi
i jestem z tego dumna.
908
01:06:25,482 --> 01:06:28,902
ZNAJDŹ BLISKICH
KAYLA UDOSTĘPNIA CI LOKALIZACJĘ
909
01:06:54,135 --> 01:06:57,013
Dziekan Reilly dzwoni
w sprawie Bretta Blackmore’a.
910
01:06:59,390 --> 01:07:01,434
Dotyczy to mnie, gdy mówi mi o tym
911
01:07:01,518 --> 01:07:03,770
kierownik wydziału
środków masowego przekazu.
912
01:07:04,062 --> 01:07:07,232
A moje nastoletnie córki
ciągle o tym gadają.
913
01:07:08,566 --> 01:07:09,484
Rozumiem.
914
01:07:10,443 --> 01:07:13,321
Pracuję razem z jego ojcem,
915
01:07:13,446 --> 01:07:16,533
zrobię zatem co w mojej mocy,
żeby to zakończyć.
916
01:07:16,658 --> 01:07:19,160
Barry, nie o to chodzi.
917
01:07:19,494 --> 01:07:22,205
To może być następny ikonoklasta.
918
01:07:22,413 --> 01:07:24,290
Jasne, mamy w tym swój udział.
919
01:07:24,374 --> 01:07:25,917
Zuckerberg i Gates.
920
01:07:26,751 --> 01:07:29,337
Najbardziej zakręcone dzieciaki,
jakich przyjęliśmy.
921
01:07:29,587 --> 01:07:30,755
Ale to prekursorzy.
922
01:07:30,922 --> 01:07:34,092
Chciałabym dowiedzieć się więcej
od Bretta Blackmore’a.
923
01:07:34,551 --> 01:07:37,637
Dlatego potrzebuję głosów członków rady,
aby mnie poparli.
924
01:07:37,845 --> 01:07:40,765
Oczywiście, możesz na mnie liczyć.
925
01:07:40,974 --> 01:07:43,601
Sam działając nieszablonowo...
926
01:07:43,726 --> 01:07:45,270
Tak, Barry. Wystarczy.
927
01:07:46,020 --> 01:07:49,274
Po prostu ogarnij tego chłopaka.
928
01:07:51,025 --> 01:07:51,943
Jasne.
929
01:08:02,912 --> 01:08:04,581
- Brett!
- Co jest?
930
01:08:05,832 --> 01:08:07,250
Nie uwierzysz.
931
01:08:26,603 --> 01:08:27,562
Jak się masz?
932
01:08:27,729 --> 01:08:30,398
Poza ukrywaniem się przed mamą
i Steve'em? Spoko.
933
01:08:36,571 --> 01:08:39,282
- Zamieszkaj ze mną.
- Nie możemy.
934
01:08:39,490 --> 01:08:40,783
To ogarnę hotel czy coś.
935
01:08:40,867 --> 01:08:43,328
- Przestań, jest dobrze.
- Nie jest.
936
01:08:49,250 --> 01:08:51,169
Jak myślisz, ilu osobom
powiedziałam o Stevie?
937
01:08:54,047 --> 01:08:55,006
Jednej.
938
01:09:00,887 --> 01:09:03,097
Słuchaj, coś zaiskrzyło i to było fajne,
939
01:09:03,514 --> 01:09:05,725
ale nie mogę zawalić z ojcem Teda.
940
01:09:05,850 --> 01:09:08,645
- Tylko tak opłacę studia.
- Wiem, rozumiem.
941
01:09:10,229 --> 01:09:11,606
Naprawdę mi przykro.
942
01:09:12,231 --> 01:09:13,775
Niepotrzebnie. Ja niczego nie żałuję.
943
01:09:14,817 --> 01:09:16,611
Chciałbym móc powiedzieć to samo.
944
01:09:19,322 --> 01:09:23,201
Tydzień temu byłem pewien wszystkiego.
Studiów...
945
01:09:24,535 --> 01:09:25,536
przyszłości.
946
01:09:28,831 --> 01:09:32,001
- A teraz wszystko przepadło.
- Kicha.
947
01:09:34,879 --> 01:09:37,715
- I już?
- Na tyle mnie stać.
948
01:09:51,562 --> 01:09:56,484
Spójrz, tuż za horyzontem.
To jest nieznane.
949
01:09:57,485 --> 01:10:00,154
Twoja przyszłość. Czeka, byś ją odkrył.
950
01:10:00,988 --> 01:10:03,408
Ten gówniany okres?
Wkrótce będzie wspomnieniem.
951
01:10:03,658 --> 01:10:06,494
To, czy będziesz tu nadal tkwił,
zależy tylko od ciebie.
952
01:10:08,955 --> 01:10:11,040
Największym wrogiem przyszłości
jest strach.
953
01:10:11,999 --> 01:10:13,376
Twój filmik mi to pokazał.
954
01:10:14,877 --> 01:10:18,548
Pytanie, co byś zrobił,
gdybyś się nie bał.
955
01:10:24,887 --> 01:10:25,930
Zamknij oczy...
956
01:10:28,933 --> 01:10:30,852
i wyobraź sobie swoją przyszłość.
957
01:10:33,312 --> 01:10:34,480
Gdy je otworzysz,
958
01:10:36,482 --> 01:10:37,525
decyzja będzie gotowa.
959
01:10:41,863 --> 01:10:44,657
Tamtego dnia mówiłam szczerze.
960
01:10:45,575 --> 01:10:47,243
Obyś znalazł, czego potrzebujesz.
961
01:11:06,262 --> 01:11:09,390
Kochanie, jak najszybciej
przyjedź do domu.
962
01:11:09,515 --> 01:11:10,516
Tylko się pospiesz.
963
01:11:11,476 --> 01:11:12,518
Nareszcie!
964
01:11:13,186 --> 01:11:14,520
Marheem przyjeżdża.
965
01:11:16,314 --> 01:11:19,358
I to jest ta afera?
966
01:11:19,484 --> 01:11:24,489
Masz szansę wyrwać zwycięstwo
z paszczy porażki.
967
01:11:25,490 --> 01:11:28,993
Harvard jest pod wrażeniem
twojej inicjatywy.
968
01:11:29,160 --> 01:11:30,244
I twojej listy.
969
01:11:30,369 --> 01:11:32,830
Masz napisać esej o tym,
czego się nauczyłeś.
970
01:11:32,914 --> 01:11:33,956
Co?
971
01:11:34,457 --> 01:11:37,585
Barry mówi, że córki pani dziekan
mają bzika na twoim punkcie.
972
01:11:37,668 --> 01:11:39,295
Ale ja nawet nie...
973
01:11:39,378 --> 01:11:42,340
Nawet nie co? Co ty nam tu teraz...
974
01:11:42,465 --> 01:11:44,133
Że o co chodzi?
975
01:11:45,510 --> 01:11:49,430
Zastanawiałem się mocno nad tym,
czego chcę od życia.
976
01:11:49,597 --> 01:11:52,517
Ty znowu o wyższości koszykówki
nad klarnetem, serio?
977
01:11:52,600 --> 01:11:54,352
Nie, mamo. Chodzi o to...
978
01:11:55,853 --> 01:11:58,105
Chodzi o moją przyszłość,
o nieznane.
979
01:11:58,231 --> 01:12:00,942
No właśnie próbujemy
się pozbyć tego „nie”
980
01:12:01,067 --> 01:12:03,319
i pchnąć cię ku znanemu.
Od tego jesteśmy.
981
01:12:03,653 --> 01:12:04,737
Tato, przecież...
982
01:12:06,030 --> 01:12:07,031
rozmawialiśmy o tym.
983
01:12:07,782 --> 01:12:08,866
Tak, zgadza się.
984
01:12:09,534 --> 01:12:14,247
Rozmawialiśmy i cię rozumiemy.
Ale Brett, to jest Harvard.
985
01:12:16,207 --> 01:12:17,208
Ale...
986
01:12:18,668 --> 01:12:20,294
Może ja nawet...
987
01:12:21,879 --> 01:12:23,881
- Wy tak serio?
- Brett.
988
01:12:24,674 --> 01:12:26,717
- Serio.
- Posłuchaj.
989
01:12:27,885 --> 01:12:29,136
Mamy dwie opcje.
990
01:12:29,470 --> 01:12:34,100
A – nie kończysz liceum
i nie idziesz na studia.
991
01:12:34,225 --> 01:12:36,978
Ponosimy prawne
i akademickie konsekwencje
992
01:12:37,061 --> 01:12:39,689
- przez następne pięć, sześć lat.
- Albo już zawsze.
993
01:12:40,064 --> 01:12:45,778
No i jest też opcja B, w której piszemy...
piszesz wspaniały esej,
994
01:12:46,028 --> 01:12:50,616
dostajesz się na Harvard
i, patrząc na opcję A, uprzejmie
995
01:12:50,867 --> 01:12:53,077
uśmiechasz się do niej
i pokazujesz środkowy palec.
996
01:12:58,249 --> 01:13:01,377
Tak to ujęliście,
że chyba nie mam wyjścia.
997
01:13:01,460 --> 01:13:04,755
- Dokładnie!
- Chodź. Dasz radę.
998
01:13:06,257 --> 01:13:07,633
Temat to podstawa.
999
01:13:09,635 --> 01:13:10,636
No dobra...
1000
01:13:13,389 --> 01:13:15,975
Przezwyciężanie strachu,
szukanie własnego głosu...
1001
01:13:17,101 --> 01:13:19,437
- pomoc innym dzieciakom...
- Nuda.
1002
01:13:19,604 --> 01:13:21,480
Harvard ma gdzieś to wszystko.
1003
01:13:21,647 --> 01:13:24,650
- Ale przecież powiedzieli...
- A kogo to obchodzi?
1004
01:13:24,775 --> 01:13:27,194
To prosperujące przedsiębiorstwo.
Nie dali ci tej szansy,
1005
01:13:27,278 --> 01:13:29,488
- bo cenią, co zrobiłeś.
- Nie?
1006
01:13:30,448 --> 01:13:32,742
Brett, nie bądź głupi.
Rodzice płacą od godziny.
1007
01:13:33,242 --> 01:13:35,578
Jaki zatem mają motyw?
1008
01:13:35,870 --> 01:13:37,955
- Zakończyć twój ruch.
- Serio?
1009
01:13:38,080 --> 01:13:40,041
W pewnym sensie są pod wrażeniem.
1010
01:13:40,207 --> 01:13:41,792
Ale jesteś głosem sprzeciwu,
1011
01:13:42,084 --> 01:13:44,211
nastawiasz masy przeciw oprawcom.
1012
01:13:44,587 --> 01:13:48,382
Cały system edukacyjny
to jeden wielki wyciskacz pieniędzy.
1013
01:13:48,716 --> 01:13:53,471
Prywatne szkoły, korepetycje,
materiały przygotowawcze,
1014
01:13:53,554 --> 01:13:55,973
kursy, opłaty za testy, rekrutacja.
1015
01:13:56,057 --> 01:13:59,268
Dzieciaki od czterech do 18 lat
wpadają w tę machinę.
1016
01:13:59,435 --> 01:14:02,355
Rodzice płacą,
aby posłać cię do instytucji,
1017
01:14:02,438 --> 01:14:06,484
w której zdobycie licencjatu
kosztuje ćwierć miliona dolarów.
1018
01:14:07,318 --> 01:14:10,780
- Za kawałek papieru.
- To jest nasz temat.
1019
01:14:11,364 --> 01:14:12,448
Odbiło ci?
1020
01:14:14,533 --> 01:14:17,870
System nie jest doskonały.
Ale to system.
1021
01:14:18,329 --> 01:14:20,998
Nie zmieniaj go. Wykorzystaj!
1022
01:14:21,624 --> 01:14:25,211
Nie wiem, o czym mówisz.
Nie wyspałem się,
1023
01:14:25,294 --> 01:14:27,338
a ostatnie tygodnie to koszmar.
1024
01:14:27,421 --> 01:14:32,093
Więc jeśli możesz, powiedz,
co mam napisać.
1025
01:14:32,343 --> 01:14:35,179
Właśnie to robię. Obudź się.
1026
01:14:35,846 --> 01:14:38,015
Dobrze ci szło przez 15 lat.
1027
01:14:38,307 --> 01:14:40,977
Graj ich zasadami,
skończ studia na Harvardzie,
1028
01:14:41,102 --> 01:14:44,271
a potem rób, co chcesz ze swoim życiem.
1029
01:14:45,147 --> 01:14:46,732
Czy chcesz robić...
1030
01:14:46,857 --> 01:14:49,360
Chcę robić wszystko, czego zapragnę.
1031
01:14:49,735 --> 01:14:52,029
Dobrze. Zatem żal za grzechy.
1032
01:14:56,659 --> 01:14:59,328
- Że co?
- To twój temat.
1033
01:14:59,829 --> 01:15:02,707
Zdałeś sobie sprawę,
że to było życiowe pierdnięcie.
1034
01:15:02,832 --> 01:15:04,917
Upuszczenie behawiorystycznych gazów
1035
01:15:05,084 --> 01:15:08,421
wywołanych dziwacznym wypadkiem,
w który wmieszali cię
1036
01:15:08,504 --> 01:15:11,799
twoi kumple żartownisie
i jest ci przykro.
1037
01:15:12,133 --> 01:15:13,300
Jesteś skruszony.
1038
01:15:13,592 --> 01:15:17,555
Chcesz wrócić do gry,
a Harvard jest idealnym do tego miejscem.
1039
01:15:25,271 --> 01:15:26,480
Życiowy pierd.
1040
01:15:28,232 --> 01:15:29,275
Mogę o tym napisać.
1041
01:15:37,324 --> 01:15:39,952
Szanowna komisjo!
Jeden błąd.
1042
01:15:40,036 --> 01:15:45,708
Przez 17,7 lat wszystko robiłem
jak trzeba, aż popełniłem błąd.
1043
01:16:10,399 --> 01:16:11,317
Co on robi?
1044
01:16:12,276 --> 01:16:15,071
Wygląda na to, że myśli.
1045
01:16:15,154 --> 01:16:17,865
Nie powinien tego robić
przed komputerem?
1046
01:16:26,248 --> 01:16:27,374
Jak idzie pisanie?
1047
01:16:28,375 --> 01:16:29,418
Dobrze.
1048
01:16:30,294 --> 01:16:31,754
Kiedy przeczytamy szkic?
1049
01:16:32,671 --> 01:16:33,589
Wkrótce.
1050
01:16:35,257 --> 01:16:38,677
Mógłbyś zdjęć okulary?
Nie widzę twoich oczu.
1051
01:16:43,182 --> 01:16:44,183
W porządku?
1052
01:16:45,351 --> 01:16:47,144
Tak, wszystko gra.
1053
01:16:47,269 --> 01:16:49,396
Czy chcesz nam coś powiedzieć?
1054
01:16:49,897 --> 01:16:50,898
Nie.
1055
01:16:52,525 --> 01:16:54,318
Skończysz na czas?
1056
01:16:54,944 --> 01:16:56,112
Mam wam przyrzec?
1057
01:16:56,654 --> 01:16:58,114
Nie zaszkodziłoby.
1058
01:17:11,669 --> 01:17:14,839
- Czy to obietnica?
- On chyba...
1059
01:17:19,927 --> 01:17:22,847
- Uśmiech!
- Czekajcie na mnie. Jeszcze raz!
1060
01:17:24,807 --> 01:17:28,227
Jestem mega dumna.
1061
01:17:29,186 --> 01:17:31,480
- Odjazd, co?
- No dobra, mamo.
1062
01:17:31,605 --> 01:17:33,190
Wystarczy.
1063
01:17:34,275 --> 01:17:36,861
- No to pa!
- Na razie, Stace!
1064
01:17:43,951 --> 01:17:46,412
- Niezłe wdzianka.
- Oto i on.
1065
01:17:47,538 --> 01:17:49,582
Widziałeś? Rytualna wolność.
1066
01:17:49,707 --> 01:17:52,960
Nie, dopiero przyszedłem.
Nie wiem, czy w ogóle mogę.
1067
01:17:53,043 --> 01:17:55,171
Napiszesz zajebisty esej.
1068
01:17:59,925 --> 01:18:03,012
- Zaraz wracamy.
- Dobrej zabawy.
1069
01:18:22,281 --> 01:18:24,909
- Gratuluję.
- Dzięki.
1070
01:18:27,036 --> 01:18:28,621
Odpuszczasz listę?
1071
01:18:28,871 --> 01:18:31,790
Harvardowi się nie odmawia.
1072
01:18:32,166 --> 01:18:33,167
Rozumiem.
1073
01:18:34,043 --> 01:18:35,836
Skoro to twoja decyzja, cieszę się.
1074
01:18:37,755 --> 01:18:38,672
Ja też.
1075
01:18:42,676 --> 01:18:45,054
Spędzimy trochę czasu,
zanim wylecisz do Europy?
1076
01:18:45,346 --> 01:18:48,349
Wylatuję już dzisiaj.
1077
01:18:48,474 --> 01:18:50,017
Miały być dwa tygodnie.
1078
01:18:50,184 --> 01:18:52,061
Zmiany się zdarzają.
1079
01:18:53,979 --> 01:18:55,022
Muszę iść.
1080
01:19:02,488 --> 01:19:04,657
Powodzenia. Naprawdę.
1081
01:19:15,125 --> 01:19:19,421
I już. Życiowa chwila,
jak mawia twój tata.
1082
01:19:20,297 --> 01:19:21,298
Wylatuje dzisiaj.
1083
01:19:21,590 --> 01:19:24,301
Spała kątem u ludzi. Nic przyjemnego.
1084
01:19:25,261 --> 01:19:28,138
Steve wniósł oskarżenie w sprawie auta.
1085
01:19:28,222 --> 01:19:29,765
Czemu nic nie powiedziała?
1086
01:19:31,183 --> 01:19:33,352
No weź, byłeś prymusem.
1087
01:19:33,435 --> 01:19:35,437
A tego nie potrafiłeś rozgryźć?
1088
01:20:02,381 --> 01:20:04,174
Nie usuniesz tego.
1089
01:20:05,259 --> 01:20:07,094
Wiem, jak działa Internet.
1090
01:20:09,346 --> 01:20:10,973
Zamieszczę swój list.
1091
01:20:11,557 --> 01:20:13,475
Jako żal za grzechy
1092
01:20:14,435 --> 01:20:15,936
i rezygnacja z ruchu.
1093
01:20:16,562 --> 01:20:17,938
Tak to się nie skończy.
1094
01:20:19,565 --> 01:20:23,193
- Ale ja z tym skończę.
- Jest sporo pozytywów.
1095
01:20:27,531 --> 01:20:30,242
Moje życie nie musiało
się zawalić, żebyś się ujawnił.
1096
01:20:30,326 --> 01:20:32,369
Nie jesteś w centrum wszystkiego.
1097
01:20:32,453 --> 01:20:36,707
Myślisz, że tylko ja nabrałem odwagi,
żeby pokonać strach?
1098
01:20:37,207 --> 01:20:41,295
Tchnąłeś odwagę w wiele osób.
A to bardzo ważne.
1099
01:20:41,670 --> 01:20:44,214
Brett, jak idzie... Cześć, Clint.
1100
01:20:46,216 --> 01:20:48,469
Dzień dobry. Właśnie wychodziłem.
1101
01:20:54,933 --> 01:20:55,934
Mogę zobaczyć szkic?
1102
01:20:57,895 --> 01:20:59,521
- Jeszcze nie.
- Czemu?
1103
01:21:02,608 --> 01:21:03,609
Wciąż piszę.
1104
01:21:04,818 --> 01:21:07,321
- Wiesz, że termin się zbliża.
- Wiem.
1105
01:21:08,155 --> 01:21:09,490
Kiedy?
1106
01:21:10,449 --> 01:21:11,450
Wkrótce.
1107
01:21:12,743 --> 01:21:13,660
Jutro.
1108
01:21:15,871 --> 01:21:16,997
Nie zawalisz tego?
1109
01:21:17,122 --> 01:21:18,665
- Mamo.
- No dobrze.
1110
01:21:53,742 --> 01:21:56,703
Kurde, ostre kilka tygodni.
1111
01:21:58,580 --> 01:22:01,417
- Jakoś tak.
- Wiesz, czasami myślę...
1112
01:22:03,335 --> 01:22:05,879
- Gdybym nie wlazł na tę rurę...
- Przestań.
1113
01:22:07,756 --> 01:22:08,674
Nie ma sensu.
1114
01:22:16,932 --> 01:22:21,019
Stary, jesteśmy metaforą życia, wiesz?
1115
01:22:23,313 --> 01:22:24,773
To samo miasto...
1116
01:22:25,524 --> 01:22:28,610
ta sama szkoła,
za dzieciaka te same drużyny.
1117
01:22:32,114 --> 01:22:36,285
A teraz przed tobą wyjazd...
1118
01:22:37,119 --> 01:22:40,622
do Ivy League i mega sukces finansowy.
1119
01:22:41,290 --> 01:22:42,166
Może.
1120
01:22:44,710 --> 01:22:45,711
Czy ja wiem.
1121
01:22:50,674 --> 01:22:53,177
A druga połowa metafory?
1122
01:22:53,760 --> 01:22:54,761
Znasz mnie.
1123
01:22:55,554 --> 01:22:58,182
Popracuję u taty,
wstąpię do związku hydraulików.
1124
01:22:58,765 --> 01:22:59,892
wyciągnę 100 koła rocznie.
1125
01:23:01,101 --> 01:23:03,896
Surfing i imprezy... Życie.
1126
01:23:04,480 --> 01:23:07,316
- Brzmi nieźle.
- Całkiem dobrze.
1127
01:23:07,566 --> 01:23:08,567
Jaram się.
1128
01:23:18,368 --> 01:23:21,705
Czy to nie jest Dee?
1129
01:23:22,664 --> 01:23:23,832
Tak, to on.
1130
01:23:24,458 --> 01:23:27,669
Oto klasyczna historia ku przestrodze.
1131
01:23:29,338 --> 01:23:31,715
- O czym mówisz?
- Murek.
1132
01:23:32,466 --> 01:23:35,594
Gdyby szkoła nie wybuchła,
bylibyście sąsiadami.
1133
01:23:36,261 --> 01:23:37,221
Co?
1134
01:23:37,971 --> 01:23:39,806
Dee. Douglas Ebeyer.
1135
01:23:41,099 --> 01:23:43,894
Był prymusem ze 20 lat temu.
1136
01:23:44,061 --> 01:23:46,230
Był jak ty.
1137
01:24:02,329 --> 01:24:05,707
{\an8}„SZCZĘŚCIE, BO ZNALAZŁEM SWOICH PRZYJACIÓŁ
– SĄ W MOJEJ GŁOWIE”. K. COBAIN.
1138
01:24:14,299 --> 01:24:16,093
Szanowna Komisjo!
1139
01:24:17,469 --> 01:24:20,681
Każdy mi powtarza, że wstąpienie
w wasze progi to pierwszy krok
1140
01:24:20,764 --> 01:24:22,474
na drodze do sukcesu.
1141
01:24:23,433 --> 01:24:26,353
A ja nie mam pojęcia, co to znaczy.
1142
01:24:27,396 --> 01:24:32,109
Czy mowa o pieniądzach?
Dobrej pracy? Wielkim domu?
1143
01:24:33,151 --> 01:24:36,488
Tata mówi, że sukces
to najlepsza wersja siebie.
1144
01:24:37,489 --> 01:24:39,491
Ale ilu rodziców naprawdę tak myśli?
1145
01:24:40,617 --> 01:24:44,913
Rodziców i szkół nie interesuje
wychowanie szczęśliwych dzieci.
1146
01:24:45,247 --> 01:24:49,334
Ale tego od nas oczekują albo zmuszają,
by być równie nieszczęśliwymi.
1147
01:24:49,418 --> 01:24:50,961
{\an8}WYCHOWANIE
SZCZĘŚLIWEGO DZIECKA
1148
01:24:51,169 --> 01:24:53,297
{\an8}Nastolatkowie to stworzenia nocne.
1149
01:24:53,922 --> 01:24:56,842
{\an8}Rytm biologiczny sprawia,
że późno się kładziemy i późno wstajemy.
1150
01:24:57,843 --> 01:25:00,053
A szkoła zaczyna się o 7,45.
1151
01:25:01,096 --> 01:25:04,016
Badania wskazują, że matura
i wyniki testów
1152
01:25:04,182 --> 01:25:08,687
nie zmierzą przyszłego sukcesu
szkolnego, zawodowego czy osobistego,
1153
01:25:08,895 --> 01:25:12,232
a jednak stanowią o przyjęciu na studia.
1154
01:25:12,399 --> 01:25:15,485
Mógłbym wyliczać,
ale wiecie, o co mi chodzi.
1155
01:25:17,195 --> 01:25:20,240
Dlaczego zatem system się nie zmieni?
1156
01:25:20,324 --> 01:25:24,494
Bo system dba bardziej o siebie
niż o przyszłe pokolenia.
1157
01:25:25,245 --> 01:25:27,748
Wasza uczelnia dała mi szansę
1158
01:25:27,914 --> 01:25:32,336
na wyjście z otchłani.
Jestem za to wielce wdzięczny.
1159
01:25:34,546 --> 01:25:35,714
Ale nie skruszony.
1160
01:25:36,673 --> 01:25:38,759
Wręcz przeciwnie.
1161
01:25:39,509 --> 01:25:42,304
System nagradza wszystkie posłuszne drony.
1162
01:25:42,471 --> 01:25:45,390
Jako absolwenci zarabiamy,
rodzimy dzieci i koło się toczy.
1163
01:25:45,515 --> 01:25:47,559
Przez lata czułem, że moje marzenia
1164
01:25:47,643 --> 01:25:50,062
zostały przycięte,
żebym się zmieścił w te trybiki.
1165
01:25:51,480 --> 01:25:53,398
Znajoma mówi,
że strach zabija przyszłość.
1166
01:25:54,107 --> 01:25:55,942
Zabija chęć odkrycia nieznanego.
1167
01:25:56,485 --> 01:25:58,654
Dopiero po czasie to zrozumiałem.
1168
01:25:59,738 --> 01:26:02,616
Stąpam po świeżym śniegu
i nie widzę innych śladów.
1169
01:26:03,283 --> 01:26:04,743
Nie wiem dokąd dojdę,
1170
01:26:06,370 --> 01:26:08,747
ale na pewno w miejsca,
których nie odkryję,
1171
01:26:08,872 --> 01:26:10,874
jeśli podążę ścieżkami
wyznaczonymi przez was.
1172
01:26:12,501 --> 01:26:13,418
Zatem...
1173
01:26:14,294 --> 01:26:16,254
dziękuję za propozycję, ale...
1174
01:26:17,589 --> 01:26:19,716
z pełnym szacunkiem odpowiadam...
1175
01:26:21,009 --> 01:26:23,637
Jebać to. Harvard nie jest dla mnie.
1176
01:26:25,013 --> 01:26:27,391
Z poważaniem,
Brett Blackmore.
1177
01:26:34,189 --> 01:26:35,107
Jebać to.
1178
01:27:19,151 --> 01:27:22,654
Bardzo mocno się staraliśmy.
1179
01:27:26,783 --> 01:27:28,785
Wszyscy mieli dzieci. A my?
1180
01:27:29,911 --> 01:27:31,079
Poronienia.
1181
01:27:33,123 --> 01:27:36,501
Kiedy więc się urodziłeś, byłeś...
1182
01:27:39,212 --> 01:27:40,130
wszystkim.
1183
01:27:42,841 --> 01:27:47,012
Zrezygnowałam z architektury
i przyjęłam rolę mamy,
1184
01:27:47,095 --> 01:27:48,889
co pokochałam.
1185
01:27:52,476 --> 01:27:54,436
Ale gdzieś po drodze
1186
01:27:56,271 --> 01:27:58,106
zgubiłam siebie.
1187
01:28:00,484 --> 01:28:03,361
Zaczęłam żyć twoim życiem.
1188
01:28:04,196 --> 01:28:07,365
Latami żyłam dla ciebie. A gdy tak robisz,
1189
01:28:07,741 --> 01:28:10,410
najważniejsze jest,
jak odbierają twoje dziecko,
1190
01:28:10,494 --> 01:28:14,039
bo tak odbierają też ciebie.
Taka jest miara sukcesu, a to...
1191
01:28:14,831 --> 01:28:15,832
Do bani.
1192
01:28:17,709 --> 01:28:19,211
Mój tata mówił:
1193
01:28:20,587 --> 01:28:22,172
„Trudny wybór to dobry wybór”.
1194
01:28:22,714 --> 01:28:24,925
Gdy byłeś mały,
zawsze ci to powtarzałam.
1195
01:28:25,467 --> 01:28:27,177
Ale nie brałam tego do siebie.
1196
01:28:28,094 --> 01:28:31,181
I gdy przeczytałam twój esej,
1197
01:28:32,724 --> 01:28:33,934
stwierdziłam, że powinnam.
1198
01:28:50,116 --> 01:28:52,994
Nie wiedziałem,
dlaczego mama zrezygnowała z architektury.
1199
01:28:53,620 --> 01:28:54,955
Miała wielki talent.
1200
01:29:00,335 --> 01:29:01,336
Tak było.
1201
01:29:18,812 --> 01:29:21,189
Tak dobrze. Postaw tam.
1202
01:29:22,983 --> 01:29:23,984
Kto to?
1203
01:29:24,317 --> 01:29:26,069
Jessica, oczyść ulice
1204
01:29:26,152 --> 01:29:28,864
i daj znać, jak ktoś będzie handlował
bez pozwolenia.
1205
01:29:30,824 --> 01:29:31,992
Mój gość od PR-u.
1206
01:29:33,243 --> 01:29:35,996
- Masz takiego?
- No.
1207
01:29:37,455 --> 01:29:38,415
Dziękuję.
1208
01:29:40,000 --> 01:29:41,126
Sprzedają je.
1209
01:29:41,751 --> 01:29:44,337
- O lodziarnia.
- Ale bez piwa?
1210
01:29:44,754 --> 01:29:45,922
To kombucha.
1211
01:29:47,924 --> 01:29:49,259
Czas zarobić.
1212
01:29:49,968 --> 01:29:51,511
Jasny gwint.
1213
01:29:53,763 --> 01:29:55,098
Trzy miliony obserwujących.
1214
01:29:56,641 --> 01:29:58,602
A esej ma dziesięć milionów udostępnień.
1215
01:30:05,025 --> 01:30:06,526
Muszę założyć spodnie.
1216
01:30:12,574 --> 01:30:14,868
Właśnie skończyłem rozmawiać
z radą uczelni.
1217
01:30:14,993 --> 01:30:18,079
Panie Brooks, przepraszam.
Wiem, co chcieli usłyszeć.
1218
01:30:19,414 --> 01:30:21,541
- Prawda wygrała.
- A my jesteśmy dumni.
1219
01:30:21,666 --> 01:30:23,543
Jeśli chcesz powiedzieć, że zawalił...
1220
01:30:23,710 --> 01:30:24,669
Zaczekajcie.
1221
01:30:25,420 --> 01:30:27,047
W pełni się z tobą zgadzają.
1222
01:30:28,214 --> 01:30:30,175
Dobrze znają problemy systemu.
1223
01:30:32,594 --> 01:30:33,803
Chwila, czy pan...
1224
01:30:35,263 --> 01:30:37,265
O czym pan mówi?
1225
01:30:37,557 --> 01:30:40,894
Takich nieszablonowców Harvard potrzebuje.
1226
01:30:42,938 --> 01:30:45,941
O, to chyba dziekan Reilly.
1227
01:30:46,566 --> 01:30:49,694
- Chce z tobą porozmawiać.
- O mój Boże.
1228
01:30:50,236 --> 01:30:51,696
Chłopak dostał się na Harvard.
1229
01:30:52,572 --> 01:30:53,573
Halo?
1230
01:30:55,325 --> 01:30:56,409
Tak, to ja...
1231
01:31:02,916 --> 01:31:03,875
Hej!
1232
01:31:08,004 --> 01:31:09,047
Mnie również miło.
1233
01:31:27,649 --> 01:31:29,985
BRETTB_247 I CLINT
ZAMIEŚCILI RELACJE
1234
01:31:30,151 --> 01:31:32,696
To pokolenie nie potrzebuje głosu.
1235
01:31:32,779 --> 01:31:33,989
{\an8}Każdy ma swój własny.
1236
01:31:37,617 --> 01:31:39,202
UDOSTĘPNIJ LOKALIZACJĘ
MAJORKA, HISZPANIA
1237
01:31:50,255 --> 01:31:52,674
Jesteś głosem pokolenia.
1238
01:31:53,341 --> 01:31:55,885
Czy ja wiem. Nauczyłem się,
1239
01:31:56,094 --> 01:32:00,140
że to pokolenie nie potrzebuje głosu.
Każdy z nas ma swój własny.
1240
01:32:01,057 --> 01:32:02,934
Głęboka myśl na nastolatka.
1241
01:32:04,019 --> 01:32:07,689
Taka jest rzeczywistość naszego pokolenia.
1242
01:32:08,898 --> 01:32:10,942
I nie mówię tu tylko o sobie.
1243
01:32:11,526 --> 01:32:13,945
Wszyscy zebrani ci ludzie.
Szczególnie oni.
1244
01:32:14,070 --> 01:32:16,573
To z nimi należy rozmawiać.
1245
01:32:16,656 --> 01:32:19,993
- Naprawdę.
- Razem stworzyliście niesławną listę?
1246
01:32:20,702 --> 01:32:22,871
Stary, wiesz, czego dokonałeś?
1247
01:32:22,954 --> 01:32:25,832
Coś, czego przez ponad sześć milionów lat
1248
01:32:25,957 --> 01:32:28,209
- dokonała tylko garstka.
- Czyli co?
1249
01:32:29,252 --> 01:32:32,464
Stałeś się wiralem. I to olbrzymim.
1250
01:32:32,756 --> 01:32:34,382
- Jestem dumny.
- Dzięki.
1251
01:32:35,884 --> 01:32:38,887
Chcesz mnie reprezentować tak na poważnie?
1252
01:32:39,054 --> 01:32:40,722
Na darmo się tu nie prażę.
1253
01:32:40,805 --> 01:32:42,515
- Co jest?
- Pomóż mi.
1254
01:32:45,518 --> 01:32:47,604
- Ale teraz?
- Teraz.
1255
01:32:47,937 --> 01:32:50,440
- Możesz?
- No jasne, że mogę.
1256
01:32:50,565 --> 01:32:52,901
- Jedziemy.
- Gdzie te kluczyki?
1257
01:32:58,531 --> 01:33:01,493
No dobra, zobaczmy. Zdejmuj to.
1258
01:33:02,160 --> 01:33:03,036
Ty, włosy...
1259
01:33:03,161 --> 01:33:05,789
Łódź nadpływa. Ruchy, dziewczyny.
1260
01:33:06,039 --> 01:33:07,457
Już płynie.
1261
01:33:09,501 --> 01:33:12,879
To ważny klient. Już tu płynie.
1262
01:33:23,932 --> 01:33:26,935
Nie będzie tak źle. Trzymaj się nas.
1263
01:33:42,367 --> 01:33:43,535
Chcesz w to wejść?
1264
01:33:44,911 --> 01:33:46,037
Tak to wygląda.
1265
01:33:46,788 --> 01:33:50,250
Jacht może być pełny
lubieżnych milionerów albo...
1266
01:33:51,126 --> 01:33:53,294
okazji i odskoczni.
1267
01:33:54,462 --> 01:33:55,463
Twój wybór.
1268
01:33:59,384 --> 01:34:02,470
Znam to. Nie na to się pisałam.
1269
01:34:02,595 --> 01:34:06,182
Ale się podpisałaś
i pomóc może tylko prawnik.
1270
01:34:10,311 --> 01:34:12,147
Chciałaś kiedyś powiedzieć „jebać to”?
1271
01:34:13,982 --> 01:34:18,987
Każdego dnia. Czasem co godzinę.
1272
01:34:20,655 --> 01:34:23,616
Twoja najlepsza opcja?
1273
01:34:25,618 --> 01:34:26,619
Wejdź na łódź.
1274
01:34:49,851 --> 01:34:51,060
Dziękuję.
1275
01:35:12,165 --> 01:35:13,917
Już po wszystkim?
1276
01:35:15,710 --> 01:35:16,920
Kiedy wrócą?
1277
01:35:17,462 --> 01:35:21,090
Rano. Za tydzień. Niektóre w październiku.
1278
01:35:21,799 --> 01:35:23,718
Jasna cholera.
1279
01:35:24,844 --> 01:35:25,845
Dziękuję.
1280
01:35:44,239 --> 01:35:45,240
On do ciebie?
1281
01:35:46,824 --> 01:35:49,661
Na to wychodzi.
1282
01:35:51,329 --> 01:35:52,288
Co roku nowy.
1283
01:36:06,177 --> 01:36:09,847
- Co ty tu robisz?
- Chyba ty.
1284
01:36:11,224 --> 01:36:12,433
Gonię za...
1285
01:36:14,811 --> 01:36:16,521
W sumie za tobą.
1286
01:36:17,689 --> 01:36:20,400
I jak ci idzie?
1287
01:36:21,067 --> 01:36:23,027
Może ty mi powiesz?
1288
01:36:24,320 --> 01:36:25,405
Lekki natręt?
1289
01:36:26,572 --> 01:36:29,075
Taki w sam raz.
1290
01:36:30,243 --> 01:36:31,995
Dobrze. Coś otarło mi się o nogę,
1291
01:36:32,078 --> 01:36:33,663
muszę stąd wyjść.
1292
01:36:39,002 --> 01:36:41,212
Naprawdę olałeś Harvard?
1293
01:36:42,672 --> 01:36:46,050
- Tak.
- Ale to było twoje marzenie.
1294
01:36:47,093 --> 01:36:49,595
Zaproponowali, żebym wrócił za rok.
1295
01:36:49,804 --> 01:36:52,724
- To super.
- Odmówiłem.
1296
01:36:54,434 --> 01:36:56,436
- Dawali stypendium.
- Co?
1297
01:36:56,728 --> 01:36:58,104
Znowu odmówiłem.
1298
01:37:00,565 --> 01:37:04,402
Tutaj musiałem reanimować rodziców.
Oboje zaczęli się dusić.
1299
01:37:05,320 --> 01:37:07,905
Później zaproponowali gościnną profesurę.
1300
01:37:09,365 --> 01:37:12,076
Wykładałbym gościnnie.
1301
01:37:12,535 --> 01:37:15,997
- To już brzmiało nieźle.
- Tak, to brzmi fantastycznie.
1302
01:37:16,456 --> 01:37:17,373
Może.
1303
01:37:22,128 --> 01:37:23,671
Przemycasz kogoś do pokoju?
1304
01:37:25,256 --> 01:37:26,591
Na to chyba za późno.
1305
01:37:27,800 --> 01:37:28,760
Serio?
1306
01:37:44,484 --> 01:37:45,401
Jeden błąd.
1307
01:37:46,444 --> 01:37:49,489
Tyle wystarczyło,
by wszystko zniszczyć.
1308
01:37:50,573 --> 01:37:54,077
Dzięki temu odkryłem, że strach
to prawdziwy zabójca.
1309
01:37:54,952 --> 01:37:57,955
Czasem wystarczą dwa niewinne słowa i...
1310
01:38:02,710 --> 01:38:06,964
W Kalifornii padła największa
pojedyncza wygrana w loterii.
1311
01:38:07,173 --> 01:38:10,385
Kupon złożył bezdomny, Douglas Ebeyer.
1312
01:38:10,593 --> 01:38:14,222
Twierdzi, że liczby wybrał
przy pomocy algorytmu.
1313
01:38:22,230 --> 01:38:25,691
{\an8}ZA WYGRANĄ DEE ZAŁOŻYŁ
PRYWATNĄ UCZELNIĘ POSTĘPOWĄ
1314
01:38:26,150 --> 01:38:28,820
{\an8}BEZ CZESNEGO, OCEN, DLA KAŻDEGO
1315
01:38:29,904 --> 01:38:32,281
{\an8}DOUGLAS EBEYER
850 MILIONÓW
1316
01:38:32,407 --> 01:38:35,576
{\an8}JEGO ALGORYTM POZOSTAJE TAJEMNICĄ
1317
01:38:37,370 --> 01:38:42,625
{\an8}CLINT NADAL NIE UJAWNIŁ SIĘ
PRZED OJCEM
1318
01:38:43,334 --> 01:38:45,545
TATA: BĘDĘ PÓŹNO. MASZ OBIAD.
1319
01:38:45,628 --> 01:38:49,048
WIDZIAŁEM WSZYSTKIE TWOJE KONTA.
1320
01:38:49,132 --> 01:38:50,675
NAWET TE TAJNE.
1321
01:38:50,758 --> 01:38:54,470
NIGDY NIE PRZESTANĘ CIĘ KOCHAĆ. TATA
1322
01:38:58,099 --> 01:39:02,311
{\an8}LES JEST JEDNYM Z NAJLEPSZYCH
HYDRAULIKÓW W L.A.
1323
01:39:03,813 --> 01:39:07,233
{\an8}O ILE JEST DOSTĘPNY
1324
01:39:09,402 --> 01:39:12,196
{\an8}STACY Z ŻARTÓW Z PIRAMIDAMI
1325
01:39:12,321 --> 01:39:17,910
{\an8}PRZERZUCIŁA SIĘ NA ROBOTYKĘ
NA UNIWERSYTECIE SANTA CLARA
1326
01:39:20,163 --> 01:39:24,834
{\an8}NICO CHCE UJARZMIĆ
MOC SWOJEGO POKOLENIA
1327
01:39:33,426 --> 01:39:37,305
{\an8}KRISTEN I JEFFREY WSTĄPILI DO RUCHU
1328
01:39:37,388 --> 01:39:40,016
{\an8}Mam. Gotowy?
1329
01:39:41,767 --> 01:39:44,312
Opłynąć cały świat.
1330
01:39:44,687 --> 01:39:46,314
- Dobre.
- Co nie?
1331
01:39:46,397 --> 01:39:47,607
Teraz ja.
1332
01:39:48,941 --> 01:39:53,112
Wybić zwycięską piłkę
w siódmym meczu World Series.
1333
01:39:53,362 --> 01:39:55,198
Nie możesz tego zamieścić.
1334
01:39:55,281 --> 01:39:58,201
- To wbrew jakiejkolwiek logice.
- To moja lista.
1335
01:39:58,409 --> 01:40:01,704
Wiem, kochanie,
ale to fizjologicznie niemożliwe.
1336
01:40:02,038 --> 01:40:02,955
No dobra.
1337
01:40:04,540 --> 01:40:07,960
- Pójść na plażę nudystów z tą tutaj.
- Oni są nadzy?
1338
01:40:09,712 --> 01:40:12,215
Nie bardzo mi to pasuje, przepraszam.
1339
01:40:12,340 --> 01:40:14,634
- Przesyłam.
- Ale możesz usunąć?
1340
01:40:15,134 --> 01:40:16,093
Poszło.
1341
01:40:20,515 --> 01:40:22,558
- Publicznie.
- No i?
1342
01:40:22,642 --> 01:40:23,601
Dobra.
1343
01:40:24,101 --> 01:40:25,853
- Wyzwalające.
- Tak?
1344
01:40:26,979 --> 01:40:29,565
- Na pewno.
- Ludzie z pracy to zobaczą.
1345
01:40:29,815 --> 01:40:31,192
I cały świat.
1346
01:40:31,776 --> 01:40:33,653
- Zaraz.
- Jezu.
1347
01:40:33,736 --> 01:40:34,779
O nie.
1348
01:40:34,862 --> 01:40:37,156
Dzwoń do Bretta.
1349
01:40:38,324 --> 01:40:42,912
{\an8}BRETT I KAYLA PODRÓŻUJĄ PO ŚWIECIE
1350
01:40:53,297 --> 01:40:58,469
{\an8}ODHACZAJĄC PUNKTY Z LISTY
1351
01:41:09,230 --> 01:41:11,440
Skąd to masz? Włączone? Gdzie światełko?
1352
01:41:11,566 --> 01:41:13,859
Włączone. Bez światełka, bo jest widno.
1353
01:41:14,068 --> 01:41:16,988
Gotowy? Trzy... Dwa...
1354
01:41:17,572 --> 01:41:19,282
To filmik, nie zdjęcie.
1355
01:41:20,700 --> 01:41:24,453
{\an8}I SĄ PRAWDZIWIE ZAKOCHANI
1356
01:42:43,574 --> 01:42:45,576
Napisy: Piotr Mazur