1 00:00:11,541 --> 00:00:15,131 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:20,000 --> 00:00:22,380 Przeszukałam pokój i biurko Calluma. 3 00:00:24,083 --> 00:00:26,083 W jednej z szuflad znalazłam to. 4 00:00:29,250 --> 00:00:30,210 Co to jest? 5 00:00:30,291 --> 00:00:31,381 Wyciąg z pokrzywy. 6 00:00:31,875 --> 00:00:34,165 - To… - Fascynująca substancja. 7 00:00:34,833 --> 00:00:39,293 Rtęć w postaci zarówno stałej, jak i… 8 00:00:39,375 --> 00:00:40,205 Ben. 9 00:00:42,916 --> 00:00:46,576 Gdyby ktoś odkrył twoją pułapkę na wejściu do krypty, 10 00:00:46,666 --> 00:00:49,496 automatycznie uznałby, choć niesłusznie, 11 00:00:49,583 --> 00:00:51,383 że to pomoże mu ją ominąć. 12 00:00:51,458 --> 00:00:54,458 Jesteś pewna, że Callum próbował otworzyć drzwi? 13 00:00:54,958 --> 00:00:56,668 Ktoś na pewno próbował, 14 00:00:56,750 --> 00:00:59,170 a Calluma nie ma od kilku dni. 15 00:01:00,000 --> 00:01:01,920 To czyni go głównym podejrzanym. 16 00:01:05,458 --> 00:01:09,578 Ale wyciąg z pokrzywy to archaiczna wiedza wróżek. 17 00:01:10,083 --> 00:01:11,293 Nie jest powszechna. 18 00:01:12,166 --> 00:01:13,956 A Callum nie był czarodziejem. 19 00:01:14,041 --> 00:01:15,131 Ktoś mu pomógł. 20 00:01:16,083 --> 00:01:18,633 Jeśli do włamania użyto magii. 21 00:01:18,708 --> 00:01:20,708 Cóż, to… 22 00:01:21,375 --> 00:01:22,535 wykryje… 23 00:01:25,125 --> 00:01:29,455 pierwiastki śladowe rodzaju magii, która została użyta. 24 00:01:30,500 --> 00:01:32,580 Potraktujcie to jako swego rodzaju 25 00:01:33,625 --> 00:01:34,745 magiczne pobieranie 26 00:01:35,625 --> 00:01:37,165 odcisków palców. 27 00:01:44,833 --> 00:01:45,673 Kto to? 28 00:01:47,083 --> 00:01:48,003 Callum. 29 00:01:49,625 --> 00:01:50,455 Tak. 30 00:01:51,458 --> 00:01:53,038 Zabiła go magia. 31 00:01:57,500 --> 00:01:59,420 Teraz wiemy, co się z nim stało. 32 00:02:00,375 --> 00:02:03,075 I że w naszej szkole jest morderca. 33 00:02:07,791 --> 00:02:09,501 Na czym się tak zafiksowałaś? 34 00:02:10,500 --> 00:02:13,210 POSTY 35 00:02:17,291 --> 00:02:18,131 Bloom? 36 00:02:18,833 --> 00:02:19,753 Nadal? 37 00:02:20,500 --> 00:02:23,460 To twoja wina. Rozgadałeś, że jest Odmieńcem. 38 00:02:23,541 --> 00:02:26,251 Teraz jest najciekawszą osobą w szkole. 39 00:02:26,833 --> 00:02:29,673 Za parę dni im przejdzie. Zapomną. 40 00:02:29,750 --> 00:02:30,790 Ja nie zapomnę. 41 00:02:32,833 --> 00:02:35,713 Czy to będzie jak w tym dziwnym filmie o obsesji? 42 00:02:35,791 --> 00:02:38,751 Zafarbujesz włosy, zabierzesz jej życie, 43 00:02:38,833 --> 00:02:40,923 a potem będziesz nosić jej skórę? 44 00:02:41,000 --> 00:02:42,540 Nie bądź obrzydliwy. 45 00:02:43,208 --> 00:02:44,708 Mam o wiele lepszą skórę. 46 00:02:46,000 --> 00:02:46,880 No cóż. 47 00:02:47,541 --> 00:02:51,921 Chyba będę musiał walczyć o twoją uwagę. 48 00:02:57,416 --> 00:02:58,376 Walcz dalej. 49 00:02:59,125 --> 00:03:00,785 Trochę bardziej w lewo. 50 00:03:46,583 --> 00:03:48,213 Niczego nie znalazłaś? 51 00:03:48,291 --> 00:03:50,461 Jestem tu dopiero od dwóch dni. 52 00:03:51,083 --> 00:03:54,673 No i wyświadczam ci przysługę, może więc okażesz wdzięczność? 53 00:03:54,750 --> 00:03:57,170 Przestań. Nie zastąpiłaś Calluma dla mnie. 54 00:03:57,250 --> 00:03:59,040 Dziwne, bo pamiętam, że… 55 00:03:59,125 --> 00:04:00,785 Podsunęłam pomocną sugestię? 56 00:04:01,333 --> 00:04:04,043 …błagałaś, żebym powęszyła za twoją przeszłością. 57 00:04:04,125 --> 00:04:05,915 Tak, mogłam to zrobić, 58 00:04:06,000 --> 00:04:10,540 ale możesz też skorzystać z szansy, żeby zapunktować u pani Dowling. 59 00:04:11,666 --> 00:04:12,666 Lizusko. 60 00:04:12,750 --> 00:04:14,500 Lizusko? Naprawdę? 61 00:04:15,166 --> 00:04:17,456 Nagle przestałam umieć czytać archiwa. 62 00:04:18,291 --> 00:04:20,671 Chwila, powiedziałam „lizusko”? 63 00:04:20,750 --> 00:04:25,500 Miałam na myśli dobrą przyjaciółkę, która jest mądra, piękna i… 64 00:04:25,583 --> 00:04:27,423 Nie wie, czy może pomóc? 65 00:04:30,291 --> 00:04:34,171 Te archiwa pochodzą z czasów, kiedy pani Dowling zaczynała pracę. 66 00:04:34,250 --> 00:04:36,290 Reszta musi być gdzieś indziej. 67 00:04:36,375 --> 00:04:39,325 Albo ją zniszczyła, bo uwielbia zatajać informacje. 68 00:04:40,375 --> 00:04:45,035 Nawet odrobina informacji o historii Alfei może pomóc mi odkryć, czemu Rosalind… 69 00:04:45,125 --> 00:04:46,785 Będę szukać dalej. Obiecuję. 70 00:04:47,625 --> 00:04:50,035 I tak muszę przeczytać wszystkie archiwa. 71 00:04:51,125 --> 00:04:51,995 Dzięki za to. 72 00:04:53,083 --> 00:04:56,213 Skoro to dla ciebie wymówka, żeby nie jeść w stołówce, 73 00:04:56,291 --> 00:04:58,001 chociaż tyle możesz robić. 74 00:04:58,083 --> 00:05:02,173 Gadają, że jestem Odmieńcem. Co z tego? Mam dziwniejsze cechy. 75 00:05:02,250 --> 00:05:05,250 To fakt. Nie wiedzą, jak chrapiesz. 76 00:05:06,875 --> 00:05:09,875 Siema. Bloom wciąż udaje, że nie martwią jej plotki? 77 00:05:09,958 --> 00:05:12,208 A ty że nie chodzisz z bratem kumpeli? 78 00:05:12,291 --> 00:05:13,421 Kto co udaje? 79 00:05:14,708 --> 00:05:18,628 Poza Stellą. Niby się nie boi, że na cały dzień przyćmi ją mama. 80 00:05:18,708 --> 00:05:20,878 Mogłabyś mniej się tym cieszyć. 81 00:05:21,541 --> 00:05:23,631 Mogłabym? Zobaczymy na apelu. 82 00:05:28,708 --> 00:05:32,828 Nie musicie zmieniać planów śniadaniowych, 83 00:05:33,791 --> 00:05:36,501 żeby siedzieć ze mną, jak z jakąś ofiarą losu. 84 00:05:36,583 --> 00:05:37,793 Jest spoko. 85 00:05:37,875 --> 00:05:39,285 Naprawdę! 86 00:05:42,458 --> 00:05:45,628 Idę skończyć referat o truciznach przed apelem, 87 00:05:45,708 --> 00:05:47,828 więc do zobaczenia później. 88 00:05:54,500 --> 00:05:56,790 Dla jasności, wcale nie jest spoko. 89 00:05:59,166 --> 00:06:01,286 To prawda, co mówią o Odmieńcach? 90 00:06:01,791 --> 00:06:03,291 Na sto procent. 91 00:06:04,083 --> 00:06:07,883 Dzięki Odmieńcom wkurzone wróżki mszczą się na Pierwszym Świecie. 92 00:06:07,958 --> 00:06:11,578 Wymieniają wróżkę na ludzkie dziecko, żeby zasiać zamęt. 93 00:06:12,166 --> 00:06:15,036 Odmieńcy to kłopoty. Lepiej być w ich łaskach. 94 00:06:15,125 --> 00:06:16,995 A przynajmniej próbować. 95 00:06:20,666 --> 00:06:22,666 Zobaczymy się na apelu. 96 00:06:29,166 --> 00:06:30,826 Co jest bardziej tragiczne? 97 00:06:30,916 --> 00:06:33,246 To, że myśli, że Terra mu wybaczy? 98 00:06:33,333 --> 00:06:36,463 Czy to, że uwierzył w te bzdury o Odmieńcach? 99 00:06:36,541 --> 00:06:37,921 Nie wszystko to bzdury. 100 00:06:38,000 --> 00:06:40,750 Odmieńcy bywają groźni. Dobrze zrobiłeś. 101 00:06:40,833 --> 00:06:43,543 Właściwie to Stella puściła parę z ust. 102 00:06:43,625 --> 00:06:48,035 To pewnie dobrze, że nikt nie będzie podejrzewał o to nas. 103 00:07:00,833 --> 00:07:02,463 To tylko jeden dzień, Stel. 104 00:07:03,000 --> 00:07:03,830 Pół dnia. 105 00:07:04,333 --> 00:07:08,253 Pół dnia powszechnej adoracji, jakby moja matka była słońcem. 106 00:07:08,833 --> 00:07:10,833 W końcu jest Królową Światła. 107 00:07:14,041 --> 00:07:16,211 Zwołała apel w sprawie Spalonego, 108 00:07:17,291 --> 00:07:20,251 ale tak naprawdę chce tylko sprawdzić moje postępy. 109 00:07:21,000 --> 00:07:23,380 Mówiłaś kumpelom, że potrzebujesz bufora? 110 00:07:23,458 --> 00:07:25,578 Bloom przydałoby się teraz zajęcie. 111 00:07:26,166 --> 00:07:28,536 Nie potrzebuję ich. Mam ciebie. 112 00:07:30,625 --> 00:07:32,125 Odezwę się później. 113 00:07:32,750 --> 00:07:33,830 Napisz, a przyjdę. 114 00:07:35,041 --> 00:07:36,421 Poradzisz sobie z tym. 115 00:07:36,500 --> 00:07:38,040 Z nią też. 116 00:08:00,416 --> 00:08:01,536 Och, Stello. 117 00:08:08,500 --> 00:08:09,790 Wyglądasz cudownie. 118 00:08:09,875 --> 00:08:10,915 Cześć, mamo. 119 00:08:35,500 --> 00:08:39,000 - Potrzebujesz pomocy? - Nie. To specjalny projekt. 120 00:08:39,666 --> 00:08:42,826 Mogę sam się z nim pomęczyć. 121 00:08:44,250 --> 00:08:47,130 Ale możesz wyczyścić korzenie hortensji. 122 00:08:49,916 --> 00:08:53,416 Właściwie to powinnam dokończyć zadanie domowe. 123 00:08:53,500 --> 00:08:54,580 Naprawdę? 124 00:08:56,083 --> 00:08:57,793 Mnie wygląda na skończone. 125 00:08:59,500 --> 00:09:00,920 Hej, Terro. Możemy… 126 00:09:04,875 --> 00:09:08,245 Zdaję sobie sprawę, że historycznie patriarchat 127 00:09:08,333 --> 00:09:12,133 nakazywał ratować kobiety z trudnych sytuacji, ale poradzę sobie. 128 00:09:20,500 --> 00:09:21,630 Nie odpisałaś mi. 129 00:09:22,291 --> 00:09:23,131 Byłam zajęta. 130 00:09:25,666 --> 00:09:27,416 Chciałem tylko przeprosić. 131 00:09:28,041 --> 00:09:30,041 - Byłaś dla mnie miła… - To prawda. 132 00:09:30,708 --> 00:09:31,958 Jestem dobrą osobą. 133 00:09:33,416 --> 00:09:37,996 Ty chyba też, ale nie jestem już pewna, czy chcę się o tym przekonywać. 134 00:09:40,291 --> 00:09:41,791 Dam ci jedną radę. 135 00:09:43,833 --> 00:09:45,213 Uważaj, komu ufasz. 136 00:09:48,833 --> 00:09:50,383 I tak chciałbym go walnąć. 137 00:09:57,000 --> 00:09:58,580 PRZYJECHAŁA. 138 00:09:58,666 --> 00:10:02,206 Dobrze. Zobaczymy się na apelu. 139 00:10:26,250 --> 00:10:27,210 Królowo Luno. 140 00:10:27,708 --> 00:10:29,288 Jeśli czegoś pani trzeba… 141 00:10:29,375 --> 00:10:33,575 Jesteś skarbem, Aisho, ale potrzebuję o wiele mnie atencji, niż myślisz. 142 00:11:02,416 --> 00:11:04,076 Twój asystent zginął. 143 00:11:04,875 --> 00:11:06,035 W tym biurze. 144 00:11:06,583 --> 00:11:08,963 Musisz mieć teorię, co się stało. 145 00:11:10,250 --> 00:11:11,880 Callum nie żyje? 146 00:11:11,958 --> 00:11:15,328 Dowling twierdzi, że wyjechał w sprawach rodzinnych, więc… 147 00:11:15,416 --> 00:11:16,576 Kłamie. 148 00:11:16,666 --> 00:11:17,706 Ale szok. 149 00:11:18,458 --> 00:11:20,708 Na pewno nie zniszczyła archiwów? 150 00:11:21,208 --> 00:11:23,208 - Co? - Tych sprzed jej kadencji. 151 00:11:23,291 --> 00:11:24,831 Jesteś tego pewna? 152 00:11:24,916 --> 00:11:25,956 Żartujesz? 153 00:11:26,041 --> 00:11:27,631 Ta kobieta kocha papier. 154 00:11:27,708 --> 00:11:30,538 Zaproponowałam, że zeskanuję dokumenty, 155 00:11:30,625 --> 00:11:33,035 a ona spojrzała na mnie jak na raroga. 156 00:11:33,125 --> 00:11:35,745 - Archiwa gdzieś są. - We wschodnim skrzydle? 157 00:11:37,041 --> 00:11:39,581 Bloom? Apel jest obowiązkowy. 158 00:11:39,666 --> 00:11:42,206 - Czyli wszyscy będą zajęci. - Bloom. 159 00:11:43,125 --> 00:11:44,745 Nie proszę, żebyś szła. 160 00:11:44,833 --> 00:11:46,133 To zły pomysł. 161 00:11:46,208 --> 00:11:49,878 Lepszy niż iść na apel. Będą się na mnie gapić jak na dziwadło. 162 00:11:49,958 --> 00:11:54,628 Nie mogę słuchać, jak ludzie zmyślają, zwłaszcza gdy sama nie znam prawdy. 163 00:11:54,708 --> 00:11:56,788 Muszę znaleźć odpowiedzi. 164 00:11:57,666 --> 00:11:58,496 Dobra. 165 00:11:59,333 --> 00:12:00,753 Miałaś straszną migrenę. 166 00:12:00,833 --> 00:12:03,213 Ledwie trzymałaś się na nogach. Pasuje? 167 00:12:41,666 --> 00:12:42,626 Boże! 168 00:12:44,041 --> 00:12:45,251 Co ty tu robisz? 169 00:12:54,583 --> 00:12:55,673 Dokąd idziemy? 170 00:12:56,375 --> 00:12:58,535 Ale z ciebie przylepa. 171 00:13:00,500 --> 00:13:02,790 Obowiązkowy apel to obowiązkowe wagary. 172 00:13:04,958 --> 00:13:06,578 Idziesz czy nie? 173 00:13:08,166 --> 00:13:08,996 No jasne. 174 00:13:10,583 --> 00:13:14,753 TEREN ZAMKNIĘTY WSTĘP WZBRONIONY 175 00:13:45,666 --> 00:13:48,376 - Trudno uwierzyć, że to mama Stelli. - Prawda? 176 00:13:49,208 --> 00:13:52,168 Potężna wróżka z zerowym ego? Wymarzona szefowa. 177 00:13:52,250 --> 00:13:53,670 Stellę to pewnie wkurza. 178 00:13:55,416 --> 00:13:56,246 Witajcie. 179 00:13:57,208 --> 00:14:01,038 Zawsze miałam ambiwalentne odczucia względem apelów, 180 00:14:01,125 --> 00:14:02,705 kiedy chodziłam do Alfei. 181 00:14:03,333 --> 00:14:04,883 Uwielbiałam tracić lekcje. 182 00:14:05,666 --> 00:14:06,916 Nie cierpiałam kazań. 183 00:14:07,000 --> 00:14:08,790 UKRYWANIE SIĘ TO TWÓJ FETYSZ? 184 00:14:08,875 --> 00:14:10,625 Ale nie chcę ich dziś prawić. 185 00:14:12,125 --> 00:14:14,075 Chcę traktować was jak dorosłych. 186 00:14:14,166 --> 00:14:16,326 SPOTKAJMY SIĘ PO APELU PRZEKONASZ SIĘ 187 00:14:17,541 --> 00:14:19,251 Chcę porozmawiać o Spalonych. 188 00:14:19,833 --> 00:14:23,043 To naturalne, że niektórych to nie interesuje. 189 00:14:23,125 --> 00:14:24,375 NIE GROŹ MI ROZRYWKĄ. 190 00:14:24,458 --> 00:14:25,828 Nie było ich tu od lat. 191 00:14:25,916 --> 00:14:27,326 SPRÓBUJ MNIE POWSTRZYMAĆ 192 00:14:27,416 --> 00:14:28,416 - Muso? - Co? 193 00:14:29,250 --> 00:14:32,040 Co czuje teraz Stella? Jest nieszczęśliwa? 194 00:14:33,583 --> 00:14:34,583 Zaczekaj, proszę. 195 00:14:34,666 --> 00:14:39,956 Większość z was słyszała od rodziców, jak było, zanim mieszkańcy Innoświata… 196 00:14:40,541 --> 00:14:41,541 Co jest, kurde? 197 00:14:41,625 --> 00:14:44,745 Nie chodzi tylko o Spalonych. Dzieje się coś jeszcze. 198 00:14:44,833 --> 00:14:46,383 …chaos, który przynieśli. 199 00:14:46,458 --> 00:14:51,328 Przez dziesięciolecia rodziny i wioski były niszczone przez te potwory, 200 00:14:51,416 --> 00:14:53,786 co pogrążyło nasz świat w chaosie. 201 00:14:54,958 --> 00:14:56,578 To jaki jest magiczny rok? 202 00:14:56,666 --> 00:14:59,826 Urodziłam się w 2004. Wypatruj czegoś z tego okresu. 203 00:14:59,916 --> 00:15:03,126 Nie wiem, czy znajdziemy zdjęcia ciężarnych nastolatek. 204 00:15:03,208 --> 00:15:07,038 To może być bardziej subtelne. Luźne ubrania, duże swetry. 205 00:15:07,125 --> 00:15:09,455 Albo zasłanianie brzucha książkami. 206 00:15:10,500 --> 00:15:12,380 Słuchaj, jeśli chcesz osądzać, 207 00:15:12,458 --> 00:15:16,208 rób to proszę za moimi plecami, tak jak reszta uczniów. 208 00:15:16,291 --> 00:15:17,881 Nikt cię nie osądza. 209 00:15:18,541 --> 00:15:19,711 - Naprawdę? - Tak. 210 00:15:21,708 --> 00:15:25,078 Trudno jest zachować spokój, kiedy szepczą na mój widok, 211 00:15:25,166 --> 00:15:28,496 i nie nawrzeszczeć na nich, że są dupkami. 212 00:15:30,000 --> 00:15:31,290 Chcesz znać prawdę? 213 00:15:31,916 --> 00:15:33,416 To beznadziejne uczucie. 214 00:15:34,625 --> 00:15:37,165 Ludzie to dupki, Bloom. 215 00:15:38,416 --> 00:15:40,126 Musisz znaleźć kogoś dobrego. 216 00:15:52,541 --> 00:15:54,081 Nigdy tego nie widziałem. 217 00:15:55,583 --> 00:15:56,583 To twój tata? 218 00:15:59,333 --> 00:16:00,503 Znał Rosalind? 219 00:16:03,166 --> 00:16:05,166 Wiedziałem, że miał dowódczynię. 220 00:16:05,791 --> 00:16:06,881 Wyglądasz jak on. 221 00:16:10,291 --> 00:16:11,581 I tak się zachowuję. 222 00:16:11,666 --> 00:16:14,916 Może pewnego dnia, jeśli będę ciężko pracował, 223 00:16:15,541 --> 00:16:17,961 będę walczył w połowie tak dobrze jak on. 224 00:16:20,625 --> 00:16:21,455 Przepraszam. 225 00:16:22,333 --> 00:16:23,173 Taki odruch. 226 00:16:25,208 --> 00:16:26,248 Czy to dziwne? 227 00:16:28,916 --> 00:16:32,376 Czuć, że wszyscy znali twojego tatę lepiej niż ty? 228 00:16:35,500 --> 00:16:37,330 Lepsze niż nie znać go w ogóle. 229 00:16:39,916 --> 00:16:40,916 To miejsce… 230 00:16:42,791 --> 00:16:44,921 Alfea całe życie była moim domem. 231 00:16:47,416 --> 00:16:51,246 Nie wyobrażam sobie, przez co przechodzisz, Bloom, 232 00:16:51,958 --> 00:16:53,918 i jakie to beznadziejne uczucie. 233 00:16:59,625 --> 00:17:02,325 Wygląda na to, że nie tylko my coś kombinujemy. 234 00:17:04,500 --> 00:17:07,210 - Co dokładnie czujesz? - Dowling się niepokoi. 235 00:17:07,291 --> 00:17:08,961 Jej asystent nie żyje. 236 00:17:09,041 --> 00:17:12,631 Ale Silva też jest w pogotowiu, jakby oczekiwał zagrożenia. 237 00:17:13,125 --> 00:17:14,125 A mój tata? 238 00:17:16,958 --> 00:17:18,748 Jest totalnie przerażony. 239 00:17:20,416 --> 00:17:24,166 Wcześniej robił coś z kamieni, których używa się w Naczyniu. 240 00:17:24,250 --> 00:17:26,880 Coś, co namierza magię. Teraz ma to Dowling. 241 00:17:28,625 --> 00:17:30,785 Na horyzoncie jest konflikt. 242 00:17:30,875 --> 00:17:34,745 Tropimy co najmniej pięciu Spalonych na terenie Solarii. 243 00:17:34,833 --> 00:17:36,253 Zagrożenie jest poważne. 244 00:17:37,000 --> 00:17:38,210 I wciąż rośnie. 245 00:17:40,791 --> 00:17:41,631 Czas, 246 00:17:42,708 --> 00:17:44,708 żebyście wszyscy uważali. 247 00:17:47,500 --> 00:17:51,330 Serio przyszliście tu oglądać zakurzone śmieci? 248 00:17:51,416 --> 00:17:54,456 Tylko śmieci myślą, że historia to śmieci. 249 00:17:54,541 --> 00:17:57,461 Nie bądź śmieciem. Może to tylko gra wstępna. 250 00:17:57,541 --> 00:17:59,541 Na pewno się nie pieprzą. 251 00:17:59,625 --> 00:18:02,125 Wtedy Sky byłby interesujący. 252 00:18:02,208 --> 00:18:05,208 Ma rację. Ale byliśmy sami, co było miłe. 253 00:18:05,291 --> 00:18:08,581 Emocjonalny romans. To właściwie dużo gorsze. 254 00:18:09,583 --> 00:18:11,423 Uwielbiam zamknięte drzwi! 255 00:18:13,750 --> 00:18:15,130 Ciekawe, co tam jest. 256 00:18:15,708 --> 00:18:16,538 Nie wiem. 257 00:18:16,625 --> 00:18:18,495 Ale tylko Silva ma klucz. 258 00:18:18,583 --> 00:18:19,833 To jak wejdziemy? 259 00:18:19,916 --> 00:18:20,826 Nie wejdziemy. 260 00:18:20,916 --> 00:18:23,956 Ale coś tam może być. Po to tu przyszłam. 261 00:18:24,041 --> 00:18:26,581 - Zapytam go przy następnej okazji. - Sky… 262 00:18:26,666 --> 00:18:29,746 Im bardziej odmawiasz, tym bardziej chce. Poddaj się. 263 00:18:29,833 --> 00:18:32,003 Musimy pogadać o wyrażaniu zgody? 264 00:18:32,083 --> 00:18:34,383 Właściwie to co wy tu robicie? 265 00:18:34,458 --> 00:18:35,918 Wspieramy cię. 266 00:18:36,000 --> 00:18:40,000 Nie chcę twojej pomocy. Wrzuciłaś filmik wyśmiewający moją koleżankę. 267 00:18:40,083 --> 00:18:43,423 Wiem, że to była przesada, ale ja nic nie powiedziałam. 268 00:18:44,000 --> 00:18:45,250 Byłam obserwatorką. 269 00:18:46,041 --> 00:18:51,171 Może lepiej wściekaj się na dupka, który rozpowiada, że jesteś Odmieńcem. 270 00:18:53,083 --> 00:18:56,713 Nie to miałem na myśli, licząc, że mnie dziś wyruchasz, Bea. 271 00:18:57,791 --> 00:18:58,921 To prawda? 272 00:18:59,500 --> 00:19:02,960 Jeśli święty Sky chce mnie pouczać, to spadam. 273 00:19:03,041 --> 00:19:04,131 Sky, wszystko gra. 274 00:19:05,375 --> 00:19:06,205 Nie. 275 00:19:07,000 --> 00:19:08,040 Wcale nie gra. 276 00:19:11,291 --> 00:19:14,171 No proszę! Zostały same dziewczyny. 277 00:19:14,250 --> 00:19:15,130 Nareszcie. 278 00:19:16,875 --> 00:19:19,205 Serio? Uciekasz przede mną? 279 00:19:19,833 --> 00:19:20,673 Niech będzie. 280 00:19:22,083 --> 00:19:25,753 - Słucham, jakim jestem gnojem. - Jesteś. Zawsze byłeś. 281 00:19:26,250 --> 00:19:28,460 - Ale odkąd… - Odkąd co, dokładnie? 282 00:19:29,166 --> 00:19:30,706 Mów. Chętnie posłucham. 283 00:19:30,791 --> 00:19:33,541 Dobra. Jesteś o wiele większym kutasem, 284 00:19:33,625 --> 00:19:35,035 odkąd zacząłeś ją pukać. 285 00:19:35,125 --> 00:19:36,035 Żebyś wiedział. 286 00:19:36,125 --> 00:19:38,575 - Bądź w końcu poważny. - Jestem, Sky. 287 00:19:39,083 --> 00:19:40,463 Lubię Beatrix. 288 00:19:41,166 --> 00:19:44,076 Jako jedyna w tej cholernej szkole mnie akceptuje. 289 00:19:45,833 --> 00:19:47,173 A ja to niby co? 290 00:19:48,333 --> 00:19:50,293 Ty masz się za lepszego ode mnie. 291 00:19:51,500 --> 00:19:55,420 Czemu się mnie w ogóle czepiasz? To ty masz dziewczynę. 292 00:19:55,916 --> 00:19:59,326 Napastujesz inne, a księżniczkę trzymasz w niepewności. 293 00:19:59,416 --> 00:20:01,456 - To nie tak. - Na pewno? 294 00:20:01,541 --> 00:20:03,421 Bo tak to wszyscy widzą. 295 00:20:03,500 --> 00:20:05,080 Łącznie ze Stellą. 296 00:20:06,708 --> 00:20:07,538 Szczerze? 297 00:20:08,583 --> 00:20:11,793 Pewnie dlatego mi powiedziała, że Bloom jest Odmieńcem. 298 00:20:21,875 --> 00:20:24,625 Są spięci. Cokolwiek robią, nie idzie dobrze. 299 00:20:24,708 --> 00:20:27,918 Trudno mi uwierzyć, że mają jakiś ukryty motyw. 300 00:20:28,000 --> 00:20:29,540 Też nie chcę w to wierzyć. 301 00:20:29,625 --> 00:20:33,375 Ludzie ukrywają więcej, niż myślicie. Zwłaszcza rodzice. 302 00:20:41,541 --> 00:20:43,081 Do zobaczenia w pokoju. 303 00:20:57,166 --> 00:20:58,956 - Prawie nas nakryła. - Dobrze. 304 00:20:59,750 --> 00:21:00,580 Sam. 305 00:21:03,416 --> 00:21:04,916 Pomijając dziwne fetysze, 306 00:21:05,916 --> 00:21:06,786 lubię cię 307 00:21:08,166 --> 00:21:09,786 i chcę to robić publicznie. 308 00:21:13,583 --> 00:21:16,463 A ja lubię mieć z tobą wspólny sekret. 309 00:21:17,625 --> 00:21:19,205 Nie chodzi tylko o Terrę. 310 00:21:20,250 --> 00:21:24,630 Jeśli wszyscy w szkole się o nas dowiedzą, będę musiała czuć ich reakcje. 311 00:21:24,708 --> 00:21:26,668 Dobre, złe, pozytywne, negatywne. 312 00:21:27,291 --> 00:21:29,831 Musisz je czuć, ale czy muszą cię obchodzić? 313 00:21:30,166 --> 00:21:31,956 Niestety to nie takie proste. 314 00:21:33,916 --> 00:21:36,746 Bez urazy, ale życie empatki musi być do dupy. 315 00:21:36,833 --> 00:21:39,293 Chodzenie z empatką to też nie łatwizna. 316 00:21:39,375 --> 00:21:40,455 Ale warto. 317 00:21:44,291 --> 00:21:46,671 Czyli Rosalind. 318 00:21:47,458 --> 00:21:50,668 Niech zgadnę. Myślisz, że to ona cię podmieniła? 319 00:21:53,666 --> 00:21:55,286 Była ostrą suką. 320 00:21:56,625 --> 00:21:58,955 Na imprezie mówiłaś, że jej nie znasz. 321 00:22:00,000 --> 00:22:03,130 Kręciłaś w sprawie powodu, a ja w sprawie osoby. 322 00:22:06,208 --> 00:22:10,038 To i tak nieważne, bo znajduję tylko ślepe tropy. 323 00:22:12,333 --> 00:22:13,543 Oprócz tego. 324 00:22:15,041 --> 00:22:16,921 - No to wejdźmy. - Zamknięte. 325 00:22:18,166 --> 00:22:19,956 A ty jesteś wróżką ognia. 326 00:22:20,458 --> 00:22:22,878 Widziałam cię w klasie. Jesteś potężna. 327 00:22:22,958 --> 00:22:23,958 Pytanie brzmi, 328 00:22:24,708 --> 00:22:25,708 jak bardzo? 329 00:22:25,791 --> 00:22:26,711 Gdybym chciała, 330 00:22:27,291 --> 00:22:28,751 dostałabym się tam. 331 00:22:28,833 --> 00:22:33,293 Przy okazji podpaliłabym całą szkołę, ale moja moc nie jest problemem. 332 00:22:34,916 --> 00:22:35,876 Dobrze wiedzieć. 333 00:22:37,125 --> 00:22:39,575 Nie chcę, żeby Sky miał kłopoty. 334 00:22:39,666 --> 00:22:40,666 WCIĄŻ TAM JESTEŚ? 335 00:22:40,750 --> 00:22:43,000 Ale chcesz odpowiedzi. 336 00:22:46,916 --> 00:22:50,326 NIE. AFERA W POKOJU. POGADAMY PÓŹNIEJ. 337 00:22:51,916 --> 00:22:52,746 Mogłabym 338 00:22:54,041 --> 00:22:55,041 stopić zawiasy. 339 00:22:56,375 --> 00:22:58,455 A ja mogłabym użyć wytrycha. 340 00:23:00,375 --> 00:23:02,205 Racja, tak będzie mniej śladów. 341 00:23:03,333 --> 00:23:05,173 TEREN ZAMKNIĘTY WSTĘP WZBRONIONY 342 00:23:24,958 --> 00:23:28,078 Wiedziałam, że Alfea ma wojskową przeszłość. 343 00:23:28,916 --> 00:23:31,996 Ale to wciąż szkoła. A to przypomina siedzibę sztabu. 344 00:23:32,083 --> 00:23:35,133 Nie przypomina go. To jest siedziba sztabu. 345 00:23:36,041 --> 00:23:40,001 Niebezpieczni, zakłamani ludzie decydują tu o życiu i śmierci. 346 00:23:57,416 --> 00:23:58,826 Co ma zrobić światło? 347 00:24:03,500 --> 00:24:04,960 Pamiętaj o swoim celu. 348 00:24:07,291 --> 00:24:08,921 To ty kontrolujesz światło. 349 00:24:10,166 --> 00:24:11,706 Ono nie kontroluje ciebie. 350 00:24:18,791 --> 00:24:19,791 Pięknie. 351 00:24:23,666 --> 00:24:25,496 Powiedz proszę, że to był żart. 352 00:24:27,791 --> 00:24:29,831 Poleciłaś jej zrobić tęczę, 353 00:24:30,666 --> 00:24:31,916 żeby pokazać jej moc? 354 00:24:34,500 --> 00:24:37,040 Rozmawiałyśmy o tym w ostatnim semestrze. 355 00:24:37,833 --> 00:24:39,713 Regeneracja magii to proces. 356 00:24:39,791 --> 00:24:42,211 Nie odesłałam córki do Alfei po proces. 357 00:24:43,291 --> 00:24:45,831 Odesłałam ją, bo obiecałaś, że ją naprawisz 358 00:24:45,916 --> 00:24:47,246 po wypadku z Ricki. 359 00:24:47,333 --> 00:24:51,043 Do którego doszło, bo poprzedni trening skupiał się na wynikach. 360 00:24:56,541 --> 00:25:00,381 Kiedy będzie gotowa, przejdzie do silniejszej magii. To potrwa. 361 00:25:00,458 --> 00:25:04,458 Mam ci wyrecytować listę czyhających w międzyczasie zagrożeń? 362 00:25:04,541 --> 00:25:06,921 - Mamo… - Nie odzywaj się, kiedy mówię. 363 00:25:09,333 --> 00:25:13,543 Stella jest dziedziczką tronu Solarii, najsilniejszej krainy Innoświata. 364 00:25:14,083 --> 00:25:15,713 Przedłużeniem tej siły. 365 00:25:15,791 --> 00:25:19,081 Jej metody działają. Moja moc bardzo się zwiększyła… 366 00:25:19,166 --> 00:25:21,416 Nie odzywaj się, kiedy mówię. 367 00:25:21,500 --> 00:25:23,040 Oślepiłam Spalonego. 368 00:25:23,125 --> 00:25:25,205 W dodatku precyzyjnie i umiejętnie. 369 00:25:27,791 --> 00:25:29,461 Myślisz, że to jest moc? 370 00:25:43,375 --> 00:25:44,375 Proszę, przestań. 371 00:25:46,500 --> 00:25:48,210 Kontrolując światło, 372 00:25:49,958 --> 00:25:51,918 kontrolujesz to, co widzą ludzie. 373 00:25:53,041 --> 00:25:55,831 Wbrew temu, co powszechnie uchodzi za ważne, 374 00:25:58,166 --> 00:25:59,996 to pozory są najważniejsze. 375 00:26:02,125 --> 00:26:03,785 Któż wie to lepiej niż ty? 376 00:26:05,833 --> 00:26:08,463 Zwłaszcza po mojej pomocy, żeby je zachować. 377 00:26:11,291 --> 00:26:15,001 Tak. Obie zrobiłyśmy wiele, żeby podtrzymać reputację Solarii. 378 00:26:19,375 --> 00:26:21,825 Świetnie się spisałaś. Możesz odejść. 379 00:26:33,500 --> 00:26:34,330 Stello? 380 00:26:36,375 --> 00:26:37,205 Wszystko gra? 381 00:26:37,291 --> 00:26:38,961 Tak. Oczywiście. 382 00:26:47,958 --> 00:26:51,168 Widzę, że nadal wierzysz, że strach motywuje najlepiej. 383 00:26:51,708 --> 00:26:54,038 Nie myśl, że jesteś na to odporna. 384 00:26:54,541 --> 00:26:56,751 Jesteś na mojej łasce, Farah. 385 00:26:57,625 --> 00:26:59,205 A nastroje bywają zmienne. 386 00:27:12,166 --> 00:27:14,166 TO POTWÓR. GDZIE JESTEŚ? 387 00:27:14,250 --> 00:27:15,790 Potrzebuję informacji. 388 00:27:17,375 --> 00:27:18,205 Teraz. 389 00:27:27,375 --> 00:27:28,455 Wszystko gra? 390 00:27:28,541 --> 00:27:29,541 Nie teraz, Terro. 391 00:27:31,708 --> 00:27:33,918 Coś nie tak z projektem? Mogę pomóc… 392 00:27:34,000 --> 00:27:35,420 Mówiłem, że nie teraz! 393 00:27:39,916 --> 00:27:41,416 Przepraszam, kochanie. 394 00:27:43,958 --> 00:27:45,878 Wszystko w porządku, dziękuję. 395 00:27:51,166 --> 00:27:53,916 Gdyby coś się działo, powiedziałbyś mi, prawda? 396 00:27:54,583 --> 00:27:55,833 Oczywiście, że tak. 397 00:27:59,291 --> 00:28:02,541 Kłamał w żywe oczy. Czemu wszyscy nas oszukują? 398 00:28:03,458 --> 00:28:04,708 Może muszą. 399 00:28:05,208 --> 00:28:08,628 Królowa Luna wydaje się bardzo lubić sekrety. 400 00:28:09,125 --> 00:28:12,245 Cokolwiek się dzieje, na pewno myślą, że robią dobrze. 401 00:28:12,333 --> 00:28:13,293 Zawsze tak jest. 402 00:28:13,375 --> 00:28:16,455 To niech powie, że to tajemnica, a nie mnie okłamuje. 403 00:28:17,666 --> 00:28:21,206 Zrobił dla pani Dowling coś z Kamieni Naczynia, tak? 404 00:28:21,875 --> 00:28:23,875 One służą do odczytywania magii 405 00:28:23,958 --> 00:28:25,748 i to właśnie robili na apelu. 406 00:28:25,833 --> 00:28:29,753 Mamy więc trupa i zmartwionych dorosłych. 407 00:28:29,833 --> 00:28:33,423 - Myślą, że Calluma zabiła wróżka? - Wróżka, która tam była. 408 00:28:34,041 --> 00:28:36,461 Potem byli spięci, więc jej nie znaleźli. 409 00:28:38,250 --> 00:28:39,750 Jest tu Bloom? 410 00:28:40,666 --> 00:28:42,496 Silva ci mówił, co się stało? 411 00:28:42,583 --> 00:28:45,923 - Na pewno. - Chodzi o tę aferę w pokoju? 412 00:28:46,000 --> 00:28:47,420 Nie ma żadnej afery. 413 00:28:47,500 --> 00:28:49,420 Teraz to już się pogubiłem. 414 00:28:49,500 --> 00:28:51,750 Kadra myśli, że Calluma zabiła wróżka. 415 00:28:51,833 --> 00:28:55,673 Zwołali apel, żeby ją znaleźć, ale jej na nim nie było, 416 00:28:55,750 --> 00:28:58,040 więc teraz nie ufamy dosłownie nikomu. 417 00:28:59,041 --> 00:28:59,881 Cholera. 418 00:29:01,208 --> 00:29:02,038 Beatrix. 419 00:29:03,833 --> 00:29:07,833 Dziwne. Wygląda na to, że w 2004 Rosalind prawie nie było w szkole. 420 00:29:08,416 --> 00:29:09,286 Bez kitu. 421 00:29:09,375 --> 00:29:12,325 Prowadziła krucjatę przeciwko Spalonym. 422 00:29:14,875 --> 00:29:18,625 Muszę znaleźć, gdzie była w grudniu, bo wtedy się urodziłam. 423 00:29:19,208 --> 00:29:21,128 Urodziłaś się w grudniu 2004? 424 00:29:21,208 --> 00:29:25,328 Tak. Na moim akcie urodzenia z Pierwszego Świata jest 12 grudnia, 425 00:29:25,416 --> 00:29:27,576 ale to mogło być parę dni wcześniej. 426 00:29:27,666 --> 00:29:28,826 To by pasowało. 427 00:29:28,916 --> 00:29:30,496 GRUPA POKOJU 3 POWIADOMIENIA 428 00:29:32,125 --> 00:29:33,375 GDZIE JESTEŚ? 429 00:29:33,458 --> 00:29:35,458 To chyba jej grafik z tamtego roku. 430 00:29:36,041 --> 00:29:38,041 To dość irytujące. 431 00:29:40,625 --> 00:29:43,995 Cały czas coś piszą na grupie. Zajmę się tym później. 432 00:29:45,625 --> 00:29:46,455 Czyli… 433 00:29:48,916 --> 00:29:49,996 wygląda na to, że… 434 00:29:50,541 --> 00:29:53,041 Rosalind była w miejscu zwanym Aster Dell. 435 00:29:53,125 --> 00:29:57,535 Może moi rodzice biologiczni tam się uczyli. Może są z tego Aster Dell. 436 00:29:59,083 --> 00:30:00,673 Powiedziałaś „Aster Dell”? 437 00:30:00,750 --> 00:30:01,580 Tak. 438 00:30:03,708 --> 00:30:06,918 Możesz znowu włączyć tę mapę? 439 00:30:07,000 --> 00:30:09,580 - Poszukam go. - Nie trzeba. Wiem, gdzie to. 440 00:30:10,791 --> 00:30:11,751 Chcesz jechać? 441 00:30:11,833 --> 00:30:15,293 Co? Że niby teraz? 442 00:30:15,375 --> 00:30:17,205 To parę godzin jazdy stąd. 443 00:30:20,333 --> 00:30:25,253 Olewasz apel, okłamujesz Sky’a, włamujesz się do tajnej siedziby sztabu. 444 00:30:25,333 --> 00:30:26,753 Teraz chcesz się poddać? 445 00:30:27,375 --> 00:30:32,575 Robi się późno i może nie chcę wagarować z kimś, kogo ledwie znam. 446 00:30:32,666 --> 00:30:35,206 Zaprowadziłam cię dalej niż ktokolwiek inny. 447 00:30:35,291 --> 00:30:37,961 I też wagaruję z kimś, kogo ledwie znam. 448 00:30:39,500 --> 00:30:41,880 Ale może Dowling się wygada, 449 00:30:41,958 --> 00:30:45,328 skoro znalazłaś sztab, który zamknęła na cztery spusty. 450 00:30:48,250 --> 00:30:49,630 Jak się tam dostaniemy? 451 00:30:50,125 --> 00:30:51,285 Ja się tym zajmę. 452 00:30:57,500 --> 00:30:59,460 - Gdzie ona jest? - Kto? 453 00:30:59,541 --> 00:31:01,921 Nimfomanka, która wodzi cię za fiuta. 454 00:31:02,000 --> 00:31:03,880 - Gdzie ona jest? - Nie wiem. 455 00:31:03,958 --> 00:31:06,248 Beatrix nie jest ze mną zrośnięta. 456 00:31:06,833 --> 00:31:08,213 - A co? - Szukam Bloom. 457 00:31:08,291 --> 00:31:10,421 Beatrix była z nią jako ostatnia. 458 00:31:10,500 --> 00:31:11,830 Serio? 459 00:31:12,333 --> 00:31:15,463 Wysłałam ci 20 wiadomości, a ty latasz za Bloom? 460 00:31:16,500 --> 00:31:18,750 No tak. Bawcie się dobrze. 461 00:31:19,750 --> 00:31:21,830 - Jestem zajęty. - Ja też. 462 00:31:21,916 --> 00:31:23,206 Potrzebuję cię. 463 00:31:23,291 --> 00:31:24,501 Bloom zaginęła. 464 00:31:24,583 --> 00:31:27,083 Nie wiem, czy coś jej jest, czy się ukrywa. 465 00:31:28,166 --> 00:31:32,246 To pewnie dlatego, że dzięki tobie wszyscy wiedzą, że jest Odmieńcem. 466 00:31:33,416 --> 00:31:36,956 - Nie chciałam jej krzywdy. - Ponoć nie chcesz być jak matka. 467 00:31:37,500 --> 00:31:41,210 Ale traktujesz innych tak samo, jak Luna traktuje ciebie. 468 00:31:44,625 --> 00:31:46,035 Mam tego dość, Stello. 469 00:31:48,375 --> 00:31:49,455 Całkowicie dość. 470 00:32:07,083 --> 00:32:08,583 Na co czekasz? 471 00:32:13,125 --> 00:32:14,665 Ukradłaś samochód? 472 00:32:15,958 --> 00:32:18,128 Skąd wiesz, jak to zrobić? 473 00:32:18,750 --> 00:32:20,290 Wiem wiele rzeczy. 474 00:32:21,958 --> 00:32:24,168 Była z Bloom we wschodnim skrzydle. 475 00:32:24,250 --> 00:32:25,540 Co Bloom tam robiła? 476 00:32:25,625 --> 00:32:28,875 - To dla pani ważne? - Beatrix nie była na apelu. 477 00:32:30,416 --> 00:32:35,376 O Boże, wiemy że Calluma zabiła wróżka i chcieliście ją znaleźć na apelu. 478 00:32:35,458 --> 00:32:37,418 - Przestańcie ściemniać. - Terro! 479 00:32:37,500 --> 00:32:39,420 Nie uciszaj mnie. 480 00:32:39,500 --> 00:32:41,830 Jeśli coś się stanie Bloom, bo milczeliście… 481 00:32:41,916 --> 00:32:44,916 Nie odezwała się od paru godzin, a Beatrix zniknęła. 482 00:32:46,125 --> 00:32:47,075 Wiedzą. 483 00:32:47,166 --> 00:32:49,916 Ogłuszono strażnika królowej. Jego SUV zniknął. 484 00:32:52,041 --> 00:32:53,751 Znajdziemy ją. Obiecuję. 485 00:33:20,250 --> 00:33:23,830 Aster Dell to miasto, prawda? To na pewno dobre miejsce? 486 00:33:23,916 --> 00:33:25,076 Na pewno. 487 00:33:27,708 --> 00:33:31,078 Jak oznaczono na mapie miasto, które jest na zboczu góry? 488 00:33:39,125 --> 00:33:40,455 Co to za miejsce? 489 00:33:44,458 --> 00:33:46,998 Nie jesteś jedyną potężną wróżką w Alfei. 490 00:33:48,291 --> 00:33:49,961 Beatrix, co ty robisz? 491 00:34:00,125 --> 00:34:01,495 Witaj w Aster Dell. 492 00:34:07,708 --> 00:34:09,248 To było piękne miasto. 493 00:34:12,458 --> 00:34:14,878 Pełne ludzi, którzy żyli w spokoju. 494 00:34:15,541 --> 00:34:19,081 Aż pewnej zimy otoczyli je Spaleni, 495 00:34:19,708 --> 00:34:23,038 a oddział wojska z Alfei zdecydował, że śmierć potworów 496 00:34:23,125 --> 00:34:25,535 jest ważniejsza niż życie mieszkańców. 497 00:34:26,375 --> 00:34:28,665 To nieprawdziwe. Stworzyłaś iluzję. 498 00:34:28,750 --> 00:34:33,420 Przebijam magiczną zasłonę królowej Luny, chowającą okropności, jakie tu zaszły. 499 00:34:33,916 --> 00:34:34,746 Pomyśl o tym. 500 00:34:35,333 --> 00:34:38,423 Przywódczyni krainy próbowała ukryć zbrodnię wojenną. 501 00:34:41,291 --> 00:34:42,251 Tu się urodziłam 502 00:34:43,333 --> 00:34:44,883 i tu zginęła moja rodzina. 503 00:34:46,708 --> 00:34:49,248 Dwa dni przed twoimi narodzinami. 504 00:34:49,333 --> 00:34:50,633 Czyli myślisz, że… 505 00:34:53,750 --> 00:34:55,130 zabito tu moją rodzinę? 506 00:34:56,458 --> 00:34:58,208 Nie myślę. Wiem. 507 00:34:59,125 --> 00:35:00,705 Bo wszyscy tu zginęli. 508 00:35:00,791 --> 00:35:01,881 Poza mną 509 00:35:02,583 --> 00:35:03,423 i tobą. 510 00:35:04,666 --> 00:35:06,876 - Skąd o tym wiesz? - Bo to widziałam. 511 00:35:08,041 --> 00:35:09,541 Widziałam ciała, śmierć. 512 00:35:10,875 --> 00:35:12,535 Potem ktoś mnie podniósł. 513 00:35:14,041 --> 00:35:15,041 I mnie zabrał. 514 00:35:16,458 --> 00:35:17,708 Wtedy ich zobaczyłam. 515 00:35:17,791 --> 00:35:20,331 Szli przez jatkę jak zwycięscy bohaterowie. 516 00:35:20,416 --> 00:35:21,916 Kogo zobaczyłaś? 517 00:35:22,666 --> 00:35:23,496 Dowling. 518 00:35:24,208 --> 00:35:25,128 Silvę. 519 00:35:25,625 --> 00:35:26,495 Harveya. 520 00:35:27,458 --> 00:35:30,788 Byłaś niemowlakiem. Skąd wiesz, że to prawda? 521 00:35:30,875 --> 00:35:34,825 Kobieta, która mnie uratowała, wypaliła we mnie wspomnienie. 522 00:35:35,500 --> 00:35:36,830 Brzmi znajomo? 523 00:35:38,916 --> 00:35:39,746 Rosalind? 524 00:35:41,375 --> 00:35:42,625 Uratowała cię? 525 00:35:42,708 --> 00:35:43,708 Uratowała nas. 526 00:35:44,833 --> 00:35:46,673 Miała kryzys sumienia. 527 00:35:46,750 --> 00:35:49,170 Nie była w stanie zabić niewinnych ludzi. 528 00:35:49,250 --> 00:35:52,040 Nieważne, ilu Spalonych mieli przy tym pokonać. 529 00:35:52,125 --> 00:35:54,785 Ale Dowling, Silva i Harvey się nie zgodzili. 530 00:35:54,875 --> 00:35:57,375 Obalili ją i wykonali misję. 531 00:35:57,458 --> 00:36:00,828 Nie. Wiem, że mnie okłamali, ale nie są potworami. 532 00:36:00,916 --> 00:36:02,916 To dlaczego to tuszują? 533 00:36:23,833 --> 00:36:27,463 Kiedy spytałaś o Rosalind, nie wiedziałam, co o tobie myśleć. 534 00:36:28,750 --> 00:36:31,290 Potem dowiedziałam się, że jesteś Odmieńcem 535 00:36:31,375 --> 00:36:33,245 i dodałam dwa do dwóch. 536 00:36:34,750 --> 00:36:36,420 Ale do dziś nie byłam pewna. 537 00:36:37,458 --> 00:36:39,378 To znaczy, że ty też nim jesteś? 538 00:36:41,458 --> 00:36:42,498 Odmieńcem? 539 00:36:44,166 --> 00:36:48,286 Rosalind oddała mnie przyjaciółce, a ciebie ukryła w Pierwszym Świecie. 540 00:36:50,125 --> 00:36:52,625 Bo moi prawdziwi rodzice byli… 541 00:36:54,791 --> 00:36:55,751 martwi. 542 00:36:57,083 --> 00:36:57,963 Dużo tego. 543 00:36:59,333 --> 00:37:03,173 Nosiłam to wspomnienie długo, aż w końcu zrozumiałam, co znaczy. 544 00:37:03,833 --> 00:37:07,173 Po co Dowling mnie tu sprowadziła, skoro ich zamordowała? 545 00:37:07,250 --> 00:37:11,250 Nie wiem, czy już się domyśliła. Lepiej, żeby do tego nie doszło. 546 00:37:11,333 --> 00:37:16,423 Tak byś powiedziała, gdybyś to wymyśliła. Żebym nie porównała wersji. 547 00:37:16,500 --> 00:37:19,420 Po co miałabym zmyślać, że nauczyciele to zabójcy? 548 00:37:19,500 --> 00:37:20,710 Co bym z tego miała? 549 00:37:20,791 --> 00:37:22,961 Czyli mam ci tak po prostu zaufać? 550 00:37:23,041 --> 00:37:25,751 Nie, póki nie udowodnię, że można mi zaufać. 551 00:37:26,625 --> 00:37:29,415 Tego oczekuje kadra, a ja jestem zupełnie inna. 552 00:37:30,291 --> 00:37:31,711 Potrzebujesz odpowiedzi. 553 00:37:31,791 --> 00:37:33,291 Od kobiety, która umarła, 554 00:37:33,375 --> 00:37:36,455 zostawiając tylko tajemnicze wiadomości i półprawdy. 555 00:37:38,000 --> 00:37:38,830 To za mało. 556 00:37:38,916 --> 00:37:39,996 Będzie więcej. 557 00:37:40,541 --> 00:37:41,961 Bo Rosalind żyje. 558 00:37:44,208 --> 00:37:45,538 Według Dowling nie. 559 00:37:45,625 --> 00:37:47,075 Uwięziła ją. 560 00:37:48,416 --> 00:37:49,826 Zamierzam ją wyzwolić. 561 00:37:51,000 --> 00:37:51,830 Cholera! 562 00:38:01,125 --> 00:38:01,955 Nie dzisiaj. 563 00:38:02,583 --> 00:38:03,923 Co to jest? 564 00:38:06,375 --> 00:38:08,455 Przestań! Stój! 565 00:38:08,541 --> 00:38:10,041 Weź Bloom. Damy radę. 566 00:38:11,208 --> 00:38:12,208 Uspokój się. 567 00:38:46,250 --> 00:38:48,540 - Bałyśmy się o ciebie. - Panicznie. 568 00:38:48,625 --> 00:38:51,535 - Co ta suka zrobiła? - Nic. Nie jest potworem. 569 00:38:51,625 --> 00:38:52,535 Zabiła Calluma. 570 00:38:54,125 --> 00:38:56,495 - Kto tak mówi? - Dowling, Silva, Harvey. 571 00:38:56,583 --> 00:38:59,213 - Macie dowód? - Czemu mieliby kłamać? 572 00:38:59,291 --> 00:39:01,711 Nigdy nie wiadomo, czemu ludzie coś robią. 573 00:39:08,125 --> 00:39:09,875 Może powinnyśmy odpocząć. 574 00:39:09,958 --> 00:39:11,828 Idźcie. Przyjdę potem. 575 00:39:13,500 --> 00:39:16,380 Przepraszam, że zostawiłem cię z nią samą. 576 00:39:16,458 --> 00:39:18,748 Nie porwała mnie. Nic mi nie jest. 577 00:39:18,833 --> 00:39:19,673 Obiecuję. 578 00:39:20,291 --> 00:39:22,671 Po prostu cieszę się, że wróciłaś. 579 00:39:26,333 --> 00:39:27,173 Sky? 580 00:39:38,625 --> 00:39:41,205 Terro, wyduś to z siebie. Męczysz mnie. 581 00:39:41,291 --> 00:39:42,791 Tata mnie dziś okłamał. 582 00:39:42,875 --> 00:39:46,575 Kiedy mu to wytknęłam, udawał, że to dla mojego dobra. 583 00:39:47,875 --> 00:39:52,205 Nie obchodzi mnie, jak to uzasadniają. Bliskich się nie okłamuje. 584 00:39:52,791 --> 00:39:53,831 Jeśli się liczą. 585 00:39:55,833 --> 00:39:57,383 Muszę ci coś powiedzieć. 586 00:40:00,625 --> 00:40:02,535 Spodobał mi się pewien chłopak, 587 00:40:02,625 --> 00:40:06,575 ale nie wiedziałam, jak zareagujesz, więc długo nic nie mówiłam. 588 00:40:10,375 --> 00:40:11,875 Chodzę z twoim bratem. 589 00:40:23,125 --> 00:40:25,915 Dzięki, że mi powiedziałaś. Tego mi było trzeba! 590 00:40:26,000 --> 00:40:28,830 - Choć masz okropny gust. Sam… - Jest atrakcyjny? 591 00:40:28,916 --> 00:40:31,956 To wypisz wymaluj mój tata, kiedy był w tym wieku. 592 00:40:32,041 --> 00:40:34,711 Stracił włosy, kiedy miał 18, może 19 lat. 593 00:40:35,291 --> 00:40:38,081 Łyse nastolatki. Bardzo fajnie. 594 00:40:38,166 --> 00:40:39,576 Baw się dobrze. 595 00:40:43,583 --> 00:40:45,503 Chwila. To walizki Stelli. 596 00:41:06,583 --> 00:41:09,383 Ta szkoła zmieniła się od moich czasów. 597 00:41:11,500 --> 00:41:14,040 W domu nauczę cię wszystkiego. 598 00:41:16,125 --> 00:41:18,375 Nie pożegnałam się z przyjaciółmi. 599 00:41:19,291 --> 00:41:20,921 To nie są twoi przyjaciele. 600 00:41:29,125 --> 00:41:29,955 Sky? 601 00:41:33,458 --> 00:41:37,248 - Mógł mi pan powiedzieć. - Powiedziałem ci tyle, ile trzeba. 602 00:41:37,333 --> 00:41:40,253 Miałem być blisko Bloom, żeby ją lepiej poznać. 603 00:41:40,333 --> 00:41:43,213 Skąd miałem wiedzieć, że grozi jej morderczyni? 604 00:41:43,291 --> 00:41:44,921 Robisz ważną rzecz, 605 00:41:45,000 --> 00:41:46,960 ale musisz mi zaufać. 606 00:41:48,208 --> 00:41:49,038 Ufam. 607 00:41:50,000 --> 00:41:50,830 Wie pan o tym. 608 00:41:50,916 --> 00:41:53,496 Ale muszę poznać całą prawdę. 609 00:41:53,583 --> 00:41:58,963 Nauczysz się tu między innymi tego, że czasem żołnierz musi spełniać rozkazy. 610 00:41:59,041 --> 00:42:00,671 Pozwól, że je powtórzę. 611 00:42:01,166 --> 00:42:04,746 Zdobędziesz jej zaufanie, dowiesz się wszystkiego, co możesz, 612 00:42:04,833 --> 00:42:08,293 włącznie z tym, co zaszło na wycieczce, i mi to przekażesz. 613 00:42:08,375 --> 00:42:11,325 To mnie musisz być lojalny. 614 00:42:12,041 --> 00:42:13,001 Alfei. 615 00:42:13,750 --> 00:42:14,880 Nikomu innemu. 616 00:42:24,125 --> 00:42:25,535 Nie czaj się tak. 617 00:42:30,000 --> 00:42:31,130 Mogę w czymś pomóc? 618 00:42:32,708 --> 00:42:33,958 Co to za bransoletki? 619 00:42:37,416 --> 00:42:38,746 Runiczne ograniczniki. 620 00:42:40,041 --> 00:42:42,041 Uniemożliwiają używanie magii. 621 00:42:42,125 --> 00:42:43,285 Są barbarzyńskie. 622 00:42:45,875 --> 00:42:47,375 Rozerwała jej pani skórę. 623 00:42:51,083 --> 00:42:52,463 Na pewno jesteś cała? 624 00:42:54,250 --> 00:42:55,960 Tak. Nic mi nie zrobiła. 625 00:42:57,083 --> 00:42:58,923 Nie było was dość długo. 626 00:42:59,000 --> 00:43:00,830 O czym rozmawiałyście? 627 00:43:09,500 --> 00:43:10,880 O ciuchach. Chłopakach. 628 00:43:13,000 --> 00:43:14,500 Kto umie szybciej jechać. 629 00:43:15,875 --> 00:43:18,125 To była fajna przejażdżka. I tyle. 630 00:43:22,291 --> 00:43:27,171 No cóż. Może następnym razem mądrzej dobierzesz towarzystwo. 631 00:43:28,333 --> 00:43:29,713 Może pani na to liczyć. 632 00:43:43,500 --> 00:43:44,460 Pani Peters? 633 00:43:45,750 --> 00:43:48,960 Mówi Farah Dowling ze szkoły Alfea. 634 00:43:50,458 --> 00:43:53,668 Obawiam się, że możemy mieć problem. 635 00:43:55,000 --> 00:43:59,710 Bloom ma trudności z dostosowaniem się do tutejszego życia. Wspominała coś pani? 636 00:44:01,833 --> 00:44:04,713 Nie ma potrzeby przylatywać. Na pewno się ułoży. 637 00:44:05,875 --> 00:44:09,285 Ale jeśli powie cokolwiek dziwnego, 638 00:44:10,333 --> 00:44:12,333 proszę do mnie zadzwonić. 639 00:44:14,583 --> 00:44:16,583 Potrafię dobrze rozwiązywać takie… 640 00:44:18,750 --> 00:44:19,920 sytuacje. 641 00:45:21,666 --> 00:45:23,626 Napisy: Marzena Falkowska