1 00:00:06,043 --> 00:00:10,001 SERIAL NETFLIX 2 00:00:20,418 --> 00:00:23,209 Idealnie. Wszystko idzie zgodnie z planem. 3 00:00:25,001 --> 00:00:26,168 Tak! 4 00:00:32,168 --> 00:00:33,584 Cholerny ze mnie tchórz. 5 00:00:34,459 --> 00:00:37,251 Dzięki Bogu, że nie spadłem. Mogłoby zaboleć. 6 00:00:47,084 --> 00:00:50,501 Zarzucić kotwicę i zwiększyć obroty zupełnie bez powodu. 7 00:01:04,584 --> 00:01:06,543 Chociaż końcówka była śmieszna. 8 00:01:10,334 --> 00:01:11,751 Czemu tego nie zrobiłeś? 9 00:01:11,834 --> 00:01:12,668 O mój Boże! 10 00:01:13,501 --> 00:01:15,168 Zapominam, że umiesz mówić. 11 00:01:15,251 --> 00:01:20,543 Próbowałem wszystkiego, żebyś się załamał i ze sobą skończył. 12 00:01:20,626 --> 00:01:24,043 Przeprogramowałem twoją seks-lalkę, żeby cię nie chciała. 13 00:01:24,126 --> 00:01:26,043 Zrujnowałem szansę na bzykanko, 14 00:01:26,126 --> 00:01:28,501 podrzucając pszczołę fiutogryzkę. 15 00:01:28,584 --> 00:01:32,834 Podpuściłem cię, żebyś odsłonił łechtaczkę Giny na pogrzebie. 16 00:01:32,918 --> 00:01:34,584 To była panna Wąsik. 17 00:01:34,668 --> 00:01:35,626 Czyżby? 18 00:01:37,459 --> 00:01:39,584 Cholera! 19 00:01:39,668 --> 00:01:43,126 Przez ciebie zrujnowałem ślub Giny. A zdjęcie medalionów? 20 00:01:43,209 --> 00:01:44,459 Dzieło Photoshopa! 21 00:01:44,543 --> 00:01:46,376 Wrzuciłem je do twojej teczki, 22 00:01:46,459 --> 00:01:49,543 kiedy byłeś rozkojarzony przed swoją randką. 23 00:01:50,209 --> 00:01:51,918 To wyjątkowa noc. 24 00:01:52,001 --> 00:01:53,918 Skarpety jeszcze nie dymałem. 25 00:01:54,001 --> 00:01:56,501 O rety. 26 00:01:56,584 --> 00:01:58,293 Zniszczyłeś mi życie! 27 00:01:58,376 --> 00:01:59,584 I zaraz je zakończę. 28 00:01:59,668 --> 00:02:01,834 Odstrzeliłeś jaja mojemu ojcu, 29 00:02:01,918 --> 00:02:05,293 zamordowałeś miliony moich plemniczych braci i sióstr 30 00:02:05,376 --> 00:02:09,084 i skazałeś mnie na 15 lat tułaczki w samotności po mosznie. 31 00:02:09,168 --> 00:02:13,418 Już jako płód planowałem zemstę. 32 00:02:13,501 --> 00:02:17,084 A teraz zrobię ci to, co ty zrobiłeś z tą spermą, 33 00:02:17,168 --> 00:02:20,918 bo najwidoczniej sam nie masz jaj, żeby się zabić. 34 00:02:21,001 --> 00:02:23,251 Nie możesz mnie zastrzelić. 35 00:02:24,084 --> 00:02:26,918 To nie sezon na FUNK-i, tylko na kaczki. 36 00:02:27,876 --> 00:02:32,168 Wal się! Nie wiem, o co poszło, ale wal się! 37 00:02:42,959 --> 00:02:44,251 Dusty, pomóż mi. 38 00:02:44,334 --> 00:02:45,918 Kevin chce mnie zabić. 39 00:02:46,001 --> 00:02:49,668 Kevin James? Nie dasz rady uciec przed tym grubym sukinkotem? 40 00:02:50,751 --> 00:02:52,418 Jak do tego doszło? 41 00:02:52,501 --> 00:02:56,376 Spierdoliłem sobie życie w dniu, w którym odstrzeliłem ojcu jaja, 42 00:02:56,459 --> 00:02:57,834 gdy miałem pięć lat. 43 00:02:57,918 --> 00:02:59,876 FUNK, nikogo to nie obchodzi! 44 00:02:59,959 --> 00:03:02,418 Poza tym wkurzasz Ricky’ego Ricarda. 45 00:03:03,251 --> 00:03:07,543 Ten szalony grubas porwał mnie i zmusił do mówienia moich powiedzonek! 46 00:03:07,626 --> 00:03:09,418 Gracias. 47 00:03:09,501 --> 00:03:12,543 Co on robi w twoim mieszkaniu? Przecież nie żyje. 48 00:03:12,626 --> 00:03:16,376 Niby tak, ale użyłem wehikułu czasu, by go sprowadzić. 49 00:03:16,459 --> 00:03:19,251 Nic nie wprawia mnie w lepszy humor 50 00:03:19,334 --> 00:03:21,959 niż słynne manieryzmy Ricarda. 51 00:03:22,043 --> 00:03:24,709 A teraz chichraj się, bo odstrzelę ci łeb! 52 00:03:24,793 --> 00:03:27,584 Ale Dusty, ktoś znajdzie moje ciało, 53 00:03:27,668 --> 00:03:30,209 a ty będziesz miał kłopocik! 54 00:03:31,293 --> 00:03:33,668 Dobrze, już dobrze. 55 00:03:33,751 --> 00:03:36,168 Kupiłeś sobie dzień życia, Ricky. 56 00:03:36,251 --> 00:03:39,293 Twój wehikuł czasu to rozwiązanie moich problemów! 57 00:03:39,376 --> 00:03:43,168 Wrócę powstrzymać młodego siebie przed odstrzeleniem ojcu jaj 58 00:03:43,251 --> 00:03:44,918 i moje życie będzie idealne! 59 00:03:45,001 --> 00:03:48,834 Wolnego! Nie dam ci mojego wehikułu. 60 00:03:48,918 --> 00:03:51,626 Muszę wrócić i powstrzymać Billa Cosby’ego 61 00:03:51,709 --> 00:03:54,251 przed nakręceniem głupiego Grubego Alberta. 62 00:03:54,334 --> 00:03:55,168 Co ty na to? 63 00:03:55,251 --> 00:03:58,626 Pożycz mi wehikuł, a przyniosę ci pudełko Lucky Charms 64 00:03:58,709 --> 00:04:02,543 w wersji bez czerwonych pianek, żebyś nie musiał ich wybierać. 65 00:04:02,626 --> 00:04:07,459 Tych czerwonych rzeczywiście nie cierpię. Smakują jak odbyt Hitlera. 66 00:04:07,543 --> 00:04:09,959 A skąd wiesz, jak smakuje odbyt Hitlera? 67 00:04:10,584 --> 00:04:12,626 Przecież mam wehikuł czasu, nie? 68 00:04:14,376 --> 00:04:16,334 Dobra. Jak to działa? 69 00:04:16,418 --> 00:04:21,084 Czy bierze pod uwagę wielorakie możliwości mechaniki kwantowej? 70 00:04:21,168 --> 00:04:25,584 Poważnie, Kevin? To durszlak, myszoskoczek i cholerne Super Nintendo. 71 00:04:25,668 --> 00:04:27,834 To nie Rick i Morty. 72 00:04:27,918 --> 00:04:32,751 - Ale zgodnie z teorią względności… - Kevin! Męczysz naszych fanów. 73 00:04:32,834 --> 00:04:35,084 Publika jest na haju. 74 00:04:35,168 --> 00:04:37,668 Scenarzyści też. 75 00:04:37,751 --> 00:04:42,959 Więc zaczynaj już właściwą, jebaną historię! 76 00:04:44,168 --> 00:04:47,834 Dobrze. Chcę wrócić do 2004 roku. 77 00:04:47,918 --> 00:04:51,126 Gówno wiesz o podróżach w czasie, co, ptasi móżdżku? 78 00:04:51,209 --> 00:04:53,459 Mów do myszoskoczka, nie do mnie. 79 00:04:53,543 --> 00:04:54,751 Pobudka, szmaciarzu! 80 00:05:00,751 --> 00:05:02,584 Kiedy wróci z moim wehikułem, 81 00:05:02,668 --> 00:05:06,751 cofnę się do 1951 roku i zniewolę Ethel i Freda Mertzów. 82 00:05:06,834 --> 00:05:08,959 Odegracie dla mnie całe odcinki. 83 00:05:09,043 --> 00:05:10,293 A co z Lucy? 84 00:05:10,376 --> 00:05:13,168 Ja jestem Lucy. A przynajmniej moja cipka jest. 85 00:05:16,168 --> 00:05:18,626 Teraz zachciało ci się chichrać. 86 00:05:20,793 --> 00:05:22,209 O rany. Udało się! 87 00:05:22,293 --> 00:05:24,543 Teraz byle nie odstrzelić ojcu jaj. 88 00:05:24,626 --> 00:05:27,668 I posłuchać piosenek Jacksona bez poczucia winy. 89 00:05:27,751 --> 00:05:29,709 Chociaż i tak wszyscy wiedzieli. 90 00:05:29,793 --> 00:05:30,793 O nie. 91 00:05:31,543 --> 00:05:32,834 Odłóż broń. 92 00:05:32,918 --> 00:05:35,126 Za chwilę zrujnujesz sobie życie. 93 00:05:35,209 --> 00:05:36,209 Kim jesteś? 94 00:05:36,293 --> 00:05:38,043 Jestem dorosłym tobą. 95 00:05:41,293 --> 00:05:42,334 Cholera. 96 00:05:42,418 --> 00:05:45,043 Cofamy o dziesięć minut, myszoskoczku. 97 00:05:52,501 --> 00:05:55,293 Gotowe. Nie odstrzeli jaj pistoletem na wodę. 98 00:05:55,376 --> 00:05:57,584 Prawda? Nie no, prawda. 99 00:06:03,876 --> 00:06:06,001 Tato, patrz! Jestem gliną, jak ty! 100 00:06:10,334 --> 00:06:13,043 Kevin! Przestań pryskać mi jaja… 101 00:06:13,584 --> 00:06:16,001 A nie, czekaj. Całkiem miło. 102 00:06:16,084 --> 00:06:19,918 Udało się! Teraz będę się uśmiechał do końca życia. 103 00:06:20,001 --> 00:06:22,751 Szybciej, synu. Celuj w tę brązową plamę. 104 00:06:23,334 --> 00:06:25,293 Dobra, możemy już wracać. 105 00:06:25,376 --> 00:06:28,084 Boże, nadchodzi fala pływowa! 106 00:06:28,168 --> 00:06:29,251 Zbieramy się, już! 107 00:06:34,793 --> 00:06:38,376 Cóż. Oby oszczędzenie jaj ojca coś zmieniło. 108 00:06:38,876 --> 00:06:40,376 WITAJCIE W PARADISE 109 00:06:40,459 --> 00:06:43,793 Rany! Jak Wakanda z białymi ludźmi! 110 00:06:48,709 --> 00:06:50,626 Przepraszam. Co to za miejsce? 111 00:06:50,709 --> 00:06:53,751 - Jesteś w Paradise, głuptasie. - Dusty? 112 00:06:53,834 --> 00:06:58,709 Dla ciebie pięciokrotny zwycięzca zawodów Mr. Universe. Spójrz na to. 113 00:06:58,793 --> 00:07:02,001 Cycuszki podskakują Cycuszki podskakują 114 00:07:02,084 --> 00:07:05,168 Wyglądasz niesamowicie! I ohydnie zarazem. 115 00:07:05,251 --> 00:07:08,626 I tak samo się czuję. 116 00:07:08,709 --> 00:07:11,126 Chcesz fotkę między moimi cycuszkami? 117 00:07:11,209 --> 00:07:12,293 Nie trzeba… 118 00:07:16,584 --> 00:07:17,834 Mam dobre wieści. 119 00:07:17,918 --> 00:07:21,209 Lekarka powiedziała, że nie mam problemów psychicznych. 120 00:07:21,293 --> 00:07:24,543 Dziwna sprawa. Przecież nigdy żadnych nie miałem. 121 00:07:24,626 --> 00:07:28,084 Świetnie, Fitz. Czyli nigdy nie przeleciałeś delfina. 122 00:07:28,168 --> 00:07:32,209 A tam, dymałem go aż miło. Dzięki temu zostałem człowiekiem roku. 123 00:07:32,293 --> 00:07:35,334 CZŁOWIEK ROKU! „PRAWDZIWI FACECI PIEPRZĄ DELFINY” 124 00:07:35,418 --> 00:07:37,918 Bullet? Czemu chodzisz na czterech łapach? 125 00:07:38,668 --> 00:07:40,418 Psy nie mówią, Kevin. 126 00:07:40,501 --> 00:07:43,001 Czyli to zwykły, szczęśliwy psiak? 127 00:07:45,584 --> 00:07:46,626 Tylko popatrz. 128 00:07:46,709 --> 00:07:50,543 Biega sobie nieskrępowany ludzkim myśleniem i narkotykami. 129 00:07:51,293 --> 00:07:53,168 Hej! Odłóż igłę! 130 00:07:53,251 --> 00:07:55,418 Skąd masz spirytus? 131 00:07:55,501 --> 00:07:58,668 I zabieraj nos z tyłka tej biedaczki! 132 00:08:00,418 --> 00:08:03,126 Zły Andy Dick! Bardzo zły Andy Dick. 133 00:08:03,793 --> 00:08:07,584 Uwaga! Nadjeżdża miejski kwiat dżentelmenów! 134 00:08:11,834 --> 00:08:13,293 CYCE 135 00:08:13,376 --> 00:08:17,084 Niektóre rzeczy się nie zmieniły. Robbie wciąż lubi cyce. 136 00:08:17,168 --> 00:08:18,709 Owszem, dobry człowieku. 137 00:08:18,793 --> 00:08:21,376 Cyce: Centymetry Cudownej Ejakulacji. 138 00:08:21,459 --> 00:08:24,084 Nawiązanie do mojego hojnie obdarzonego męża. 139 00:08:25,751 --> 00:08:28,876 I nikomu to nie przeszkadza. 140 00:08:28,959 --> 00:08:30,168 Słyszałaś, Florydo? 141 00:08:30,251 --> 00:08:32,168 Chodź, Zgredzimierzu. 142 00:08:34,168 --> 00:08:36,584 Cieszę się, że nasz syn jest przystojny. 143 00:08:36,668 --> 00:08:42,043 Wyobrażasz sobie, że mógłby mieć ostre kły i jedną na maksa dziwną gałkę oczną? 144 00:08:42,126 --> 00:08:43,168 Nie wyobrażam. 145 00:08:43,251 --> 00:08:46,918 Mimo że jestem najsłynniejszym pisarzem XXI wieku. 146 00:08:47,668 --> 00:08:50,626 Bywaj zdrów. Zmierzamy do Franka Palcopięści. 147 00:08:50,709 --> 00:08:52,709 Chyba do Franka Płetwopięści? 148 00:08:52,793 --> 00:08:56,084 FRANK PALCOPIĘŚĆ 149 00:08:59,626 --> 00:09:01,668 Frank Palcopięść jest świetny. 150 00:09:01,751 --> 00:09:05,709 Dzięki postępom w nauce Frank nieustannie gra i robi palcówki. 151 00:09:09,001 --> 00:09:10,918 Ten świat jest niesamowity. 152 00:09:11,001 --> 00:09:13,543 Patrzcie! Prezydent Hopson jest w telewizji. 153 00:09:13,626 --> 00:09:15,334 Drodzy rodacy, 154 00:09:15,418 --> 00:09:16,876 nadlatują bomby atomowe. 155 00:09:16,959 --> 00:09:18,584 Wszyscy zginiemy… 156 00:09:19,668 --> 00:09:22,334 za trzy, dwa, jeden! 157 00:09:23,793 --> 00:09:25,209 Zrobiłem was na Hopsona! 158 00:09:30,043 --> 00:09:31,376 Uwielbiam go. 159 00:09:31,459 --> 00:09:34,334 Dlatego ma stuprocentowe poparcie. 160 00:09:34,418 --> 00:09:36,626 Skoro Trump mógł być prezydentem… 161 00:09:37,334 --> 00:09:39,834 Donald Trump? Nigdy nie był prezydentem. 162 00:09:39,918 --> 00:09:42,918 Wpadł do wodnego zbiornika w zoo, 163 00:09:43,001 --> 00:09:45,251 a hipopotamy zaruchały go na śmierć. 164 00:09:45,334 --> 00:09:46,418 Wielkie nieba. 165 00:09:46,501 --> 00:09:48,084 Tu wszystko jest lepsze! 166 00:09:48,168 --> 00:09:50,334 Idę zobaczyć, jak mi się wiedzie! 167 00:09:50,418 --> 00:09:52,543 Chwila. Nie skończyłem. 168 00:09:52,626 --> 00:09:55,543 Hipopotamy zrobiły sobie na Trumpie istne rodeo, 169 00:09:55,626 --> 00:09:57,709 a jak pieprzą, to zawsze też srają. 170 00:09:57,793 --> 00:10:02,584 Całe to gówno wpadło mu do ust. Wielkie, hipopotamowe, gówniane bukkake. 171 00:10:02,668 --> 00:10:05,543 Co gorsza, jego dzieci wszystko widziały, 172 00:10:05,626 --> 00:10:07,126 ale nie reagowały. 173 00:10:07,209 --> 00:10:10,084 Podskakiwały i rzucały konfetti. 174 00:10:10,168 --> 00:10:13,584 Zrobiło się z tego święto narodowe. Jest nawet pomnik. 175 00:10:19,834 --> 00:10:21,376 Co za ogromny dom! 176 00:10:21,459 --> 00:10:24,209 Rodzice muszą pracować w supermarkecie! 177 00:10:24,293 --> 00:10:26,501 Kevin! Witaj w domu. 178 00:10:26,584 --> 00:10:29,501 Rany, tato. Ty masz dobry humor. 179 00:10:29,584 --> 00:10:34,543 A czemu miałbym się smucić, skoro codziennie budzę się z burzą włosów 180 00:10:34,626 --> 00:10:36,126 i nietkniętymi jajami. 181 00:10:36,209 --> 00:10:37,626 One ci wystają. 182 00:10:38,334 --> 00:10:39,293 Nie ma za co. 183 00:10:39,376 --> 00:10:42,459 Dzięki tym spodniom każdy może się nimi cieszyć. 184 00:10:42,543 --> 00:10:43,543 Hej, skarbie. 185 00:10:43,626 --> 00:10:45,084 Carmen Elektra? 186 00:10:45,168 --> 00:10:46,959 Coś ty, Kevin. To twoja matka. 187 00:10:47,043 --> 00:10:50,543 Zapomniałeś? Menel-doktor zrobił mi operację plastyczną. 188 00:10:50,626 --> 00:10:51,876 Menel-doktor? 189 00:10:51,959 --> 00:10:57,043 Siemka. Jestem menel-doktor, sławny, bezdomny chirurg plastyczny. 190 00:10:57,126 --> 00:11:00,043 Specjalizuję się w jednej rzeczy: 191 00:11:00,126 --> 00:11:03,709 upodabniam kobiety do Carmen Elektry. 192 00:11:03,793 --> 00:11:05,959 Ale nie musicie wierzyć mi na słowo. 193 00:11:06,043 --> 00:11:09,293 Nie ufajcie temu skurwielowi! Wydymał mnie! 194 00:11:10,543 --> 00:11:13,084 Kolejna zadowolona klientka. 195 00:11:13,709 --> 00:11:16,001 Przyszedłeś w samą porę na kolację. 196 00:11:16,084 --> 00:11:18,084 Twoje rodzeństwo już czeka! 197 00:11:18,168 --> 00:11:19,251 Rodzeństwo? 198 00:11:19,334 --> 00:11:21,876 No pewnie, że rodzeństwo. 199 00:11:21,959 --> 00:11:24,418 Urwałeś się z innej czasoprzestrzeni? 200 00:11:25,459 --> 00:11:27,459 ZE SZCZYPTĄ MIŁOŚCI 201 00:11:27,543 --> 00:11:32,376 Trafiły nam się czworaczki po tym, jak psiknąłeś ojcu wodą w tyłek. 202 00:11:32,459 --> 00:11:34,084 Doszedłem jak dziki kot. 203 00:11:34,168 --> 00:11:36,126 Jeszcze raz dziękuję, Kevin. 204 00:11:36,209 --> 00:11:38,626 Wiesz, że twoje rodzeństwo zmienia świat? 205 00:11:38,709 --> 00:11:42,584 Dr Marie Crawford znalazła lekarstwo na raka, AIDS i… 206 00:11:42,668 --> 00:11:45,334 to, przez co Patton Oswalt tak wygląda. 207 00:11:45,418 --> 00:11:47,209 Stworzyłam też klony kuchenne. 208 00:11:47,959 --> 00:11:49,543 Może odrobinę musztardy? 209 00:11:50,043 --> 00:11:50,918 Nie! 210 00:11:51,668 --> 00:11:53,876 Jestem Bogiem! 211 00:11:53,959 --> 00:11:55,834 Dobra, to jest Logan Crawford. 212 00:11:55,918 --> 00:11:58,709 Zatrzymał globalne ocieplenie i ocalił planetę. 213 00:11:58,793 --> 00:12:01,584 Wyleczyłem rasizm. Ocieplenie to betka. 214 00:12:01,668 --> 00:12:04,751 Akurat starczyło mi czasu, żeby wygrać Olimpiadę. 215 00:12:04,834 --> 00:12:07,543 To uznany reżyser, Stephen Crawford. 216 00:12:07,626 --> 00:12:10,626 Dzięki jego filmom na świecie zapanował pokój. 217 00:12:10,709 --> 00:12:14,168 Aż dziwne, bo w każdym obsadziłem Jamesa Cordena. 218 00:12:14,251 --> 00:12:17,751 I oczywiście Neil Crawford, który skolonizował Marsa. 219 00:12:17,834 --> 00:12:19,709 Uprawiam ziemniaki na kupie. 220 00:12:19,793 --> 00:12:22,209 Prawda, kosmito, którego nauczyłem mówić? 221 00:12:22,293 --> 00:12:24,584 Zabierzcie mnie do waszego przywódcy. 222 00:12:24,668 --> 00:12:27,834 Żartuję. Pamiętasz, jak ludzie myśleli, że tak mówimy? 223 00:12:27,918 --> 00:12:30,293 Kiedy jeszcze każdy był jebanym rasistą. 224 00:12:30,376 --> 00:12:35,501 Dzięki twojemu utalentowanemu rodzeństwu ten świat jest idealny. 225 00:12:35,584 --> 00:12:40,334 Założyli też zespół Dzieciaki Crawfordów. Ich album bije rekordy popularności. 226 00:12:40,418 --> 00:12:41,334 Dzieciaki! 227 00:12:43,168 --> 00:12:44,501 Świat niesamowity jest 228 00:12:45,751 --> 00:12:47,251 Wszystko z siebie daj 229 00:12:47,334 --> 00:12:48,626 Wszystko z siebie daj 230 00:12:48,709 --> 00:12:50,209 Z kupy zrób ziemniaki 231 00:12:51,168 --> 00:12:52,501 Szansę sobie daj 232 00:12:52,584 --> 00:12:53,668 Szansę sobie… 233 00:12:53,751 --> 00:12:55,334 Stop! Przestańcie! 234 00:12:55,918 --> 00:12:58,543 Wybaczcie. Nagle znów chciałem się zabić. 235 00:12:59,251 --> 00:13:02,334 A co ze mną? Mam jakąś imponującą pracę? 236 00:13:02,418 --> 00:13:03,334 Oczywiście! 237 00:13:03,418 --> 00:13:06,334 Jesteś asystentem sprzątacza w Amci Amciu. 238 00:13:06,418 --> 00:13:12,501 Brygadzista mówi, że niedługo pozwolą ci sprzątać kupy samemu. 239 00:13:13,001 --> 00:13:14,043 Nie! 240 00:13:14,126 --> 00:13:15,626 Tu też jestem przegrywem? 241 00:13:15,709 --> 00:13:19,501 Jak to przegrywem? Poślubiłeś Ginę. 242 00:13:19,584 --> 00:13:20,459 Naprawdę? 243 00:13:20,543 --> 00:13:23,501 Pewnie. Jesteście parą od liceum, zapomniałeś? 244 00:13:23,584 --> 00:13:28,376 Dlaczego kompletnie nie kojarzysz wydarzeń w tej jedynej rzeczywistości? 245 00:13:28,459 --> 00:13:31,001 Czyli mam dobre życie. Mój plan zadziałał. 246 00:13:31,084 --> 00:13:32,543 Idę zobaczyć się z żoną. 247 00:13:34,168 --> 00:13:38,584 Hej! Zanim zjemy, może zagramy w Stary hipopotam mocno dyma? 248 00:13:46,126 --> 00:13:49,668 Dziś premiera ósmego sezonu Brickleberry, 249 00:13:49,751 --> 00:13:52,834 show, które zdobyło nagrodę Emmy i NAACP. 250 00:13:52,918 --> 00:13:56,084 W tym sezonie Malloy zahibernuje się w pochwie Connie. 251 00:13:56,584 --> 00:13:58,751 - Wróciłam! - Gina! 252 00:13:58,834 --> 00:14:01,334 Tak się cieszę, że… 253 00:14:01,418 --> 00:14:02,834 zmieniłaś się. 254 00:14:02,918 --> 00:14:04,459 Czemu masz fryzurę jak ja? 255 00:14:05,543 --> 00:14:07,376 I cycki mniejsze od moich. 256 00:14:07,459 --> 00:14:11,626 Ustaliliśmy, że usunę cycki, żebym mogła być łucznikiem w LARP. 257 00:14:11,709 --> 00:14:12,751 Spójrz na to. 258 00:14:12,834 --> 00:14:16,626 Siedem godzin w kolejce po zdjęcie Kevina Smitha z autografem. 259 00:14:16,709 --> 00:14:19,251 „Droga Gino, przepraszam za moje filmy”. 260 00:14:19,334 --> 00:14:20,959 Nienawidzisz Kevina Smitha. 261 00:14:21,043 --> 00:14:23,626 Nienawidzisz każdego, kto chudnie po zawale. 262 00:14:23,709 --> 00:14:25,334 Nie wygłupiaj się, Kevin. 263 00:14:25,418 --> 00:14:30,584 Idę pisać dalej fanfikcję o pokemonach, które zamieniły się w komików – żartomony. 264 00:14:32,626 --> 00:14:34,626 A może zrób coś w swoim stylu? 265 00:14:34,709 --> 00:14:38,001 Połam komuś żebra albo wklej coś do księgi przemocy. 266 00:14:38,084 --> 00:14:41,918 Z książek cenię tylko Deities and Demigods Gary’ego Gygaxa 267 00:14:42,001 --> 00:14:43,668 z mitami Cthulhu. 268 00:14:44,251 --> 00:14:46,543 Chcesz zagrać w D&D? Pójdę po kości. 269 00:14:46,626 --> 00:14:48,001 Bieg Naruto! 270 00:14:48,793 --> 00:14:49,834 Co się dzieje? 271 00:14:50,418 --> 00:14:53,043 Bieg Naruto! Dobra, możemy grać. 272 00:14:53,126 --> 00:14:56,793 Ale najpierw nasza poniedziałkowa rutyna na wieczór. 273 00:14:56,876 --> 00:14:58,001 Bieg Naruto! 274 00:14:58,084 --> 00:15:00,376 KLOCUSZKOWY PRZYSTANEK 275 00:15:00,459 --> 00:15:04,293 Nie mów, że będziemy we troje śpiewać piosenkę o kupie. 276 00:15:04,376 --> 00:15:07,001 Coś ty, głuptasie. Oni też będą śpiewać. 277 00:15:08,084 --> 00:15:11,209 Cóż to sunie po torze w dół? 278 00:15:11,293 --> 00:15:13,459 Cóż się wychyla tuż zza pleców? 279 00:15:13,543 --> 00:15:17,459 Brąz, żółć, zieleń albo czerń O kupie czas zaśpiewać wers 280 00:15:19,043 --> 00:15:21,959 Cóż to sunie po torze w dół? 281 00:15:22,459 --> 00:15:24,793 Cóż się wychyla tuż zza pleców? 282 00:15:24,876 --> 00:15:27,293 Zawsze byłem takim żałosnym frajerem? 283 00:15:27,793 --> 00:15:30,751 Proszę, nie! Litości! 284 00:15:30,834 --> 00:15:33,209 Wesołego Dnia Kevin Ssie Pałę! 285 00:15:39,418 --> 00:15:40,626 JEBAĆ KEVINA 286 00:15:41,209 --> 00:15:42,709 Dość! Kończę z tym! 287 00:15:42,793 --> 00:15:45,209 Brawo! Masz ciastko w nagrodę. 288 00:15:45,293 --> 00:15:46,918 Nie mówię o sraniu! 289 00:15:47,001 --> 00:15:48,626 Chociaż to też skończyłem. 290 00:15:49,959 --> 00:15:51,709 Spójrz, do czego doszło. 291 00:15:51,793 --> 00:15:54,459 Jako mąż zrobiłem z ciebie betę. Taką jak ja! 292 00:15:54,543 --> 00:15:57,459 Nigdy więcej nie będę już samcem beta! 293 00:15:59,209 --> 00:16:01,251 Czas wszystko naprawić. 294 00:16:01,334 --> 00:16:04,709 Cofnę się w czasie i dopilnuję, żeby odstrzelić ojcu jaja! 295 00:16:07,293 --> 00:16:09,959 Dziwne. Nie pożegnał się ze swoimi dziećmi. 296 00:16:10,584 --> 00:16:11,751 Bieg Naruto! 297 00:16:11,834 --> 00:16:13,501 Kamehameha! 298 00:16:13,584 --> 00:16:16,043 Cierpię na chorobę Pattona Oswalta. 299 00:16:20,043 --> 00:16:21,709 Odłóż zabawkę, Kevinie beta. 300 00:16:21,793 --> 00:16:23,751 - Kim jesteś? - Jestem Kevin alfa. 301 00:16:23,834 --> 00:16:27,168 Nie widać po podartych rękawach i flamastrowym tatuażu? 302 00:16:30,126 --> 00:16:33,834 Słuchaj. Przybywam z przyszłości. Nie możesz ocalić jaj ojca. 303 00:16:33,918 --> 00:16:37,376 O czym ty mówisz? Bez nich nie będę miał idealnego życia. 304 00:16:37,459 --> 00:16:40,709 Poznałem to życie i jest dalekie od ideału. 305 00:16:40,793 --> 00:16:43,959 Gina jest twoją żoną, ale chce tylko grać w D&D, 306 00:16:44,043 --> 00:16:46,376 czytać komiksy i biegać jak Naruto. 307 00:16:46,959 --> 00:16:48,251 Nie rozumiem. 308 00:16:48,751 --> 00:16:50,209 Jest gruba? 309 00:16:54,084 --> 00:16:57,709 O nie. Za chwilę my z przeszłości odstrzelimy ojcu jaja. 310 00:16:57,793 --> 00:17:00,626 - Rodzice będą zaraz uprawiać seks. - Skąd wiesz? 311 00:17:00,709 --> 00:17:03,251 Bo ich gra wstępna jest zawsze taka sama. 312 00:17:03,334 --> 00:17:07,168 Są na etapie pierwszym: superrealistycznym odgrywaniu postaci! 313 00:17:07,251 --> 00:17:10,209 Tak, widzę problem. Niski poziom chłodziwa. 314 00:17:10,293 --> 00:17:12,334 Randall, musimy to robić? 315 00:17:13,126 --> 00:17:17,209 Nie jestem Randall, tylko Felipé, serwisant klimatyzacji z Australii. 316 00:17:17,293 --> 00:17:19,501 Masz dla mnie robotę, zapomniałaś? 317 00:17:19,584 --> 00:17:23,668 Może w takim razie pomajstrujesz nad czymś innym. 318 00:17:24,668 --> 00:17:29,168 Odbiło ci? Nie mogę ryzykować pracy dla seksu z klientką! 319 00:17:29,251 --> 00:17:32,043 Mój syn cierpi na chorobę Pattona Oswalta. 320 00:17:32,126 --> 00:17:34,084 Te jaja muszą odejść! 321 00:17:34,168 --> 00:17:35,251 Nie! 322 00:17:35,334 --> 00:17:37,418 Nie mamy na to czasu! 323 00:17:37,501 --> 00:17:39,793 Tata przeszedł już do drugiego etapu: 324 00:17:39,876 --> 00:17:43,251 walki z tekturową podobizną, by zapewnić sobie dominację! 325 00:17:43,334 --> 00:17:46,959 Ty, Jerry O’Connell! Obczaiłeś moją żonę? 326 00:17:49,084 --> 00:17:51,001 Dobra, już dobra. Poddaję się! 327 00:17:52,334 --> 00:17:55,001 Nie odeślesz mnie do gównianego życia! 328 00:17:58,126 --> 00:18:02,001 Masz gówniane życie, bo jesteś zwyczajną pizdą! 329 00:18:02,084 --> 00:18:03,126 Spójrz na siebie. 330 00:18:03,209 --> 00:18:06,543 Pozwoliłeś seks-lalkom wykopać się z własnego mieszkania. 331 00:18:06,626 --> 00:18:09,001 Pozwoliłeś, żeby ojciec odebrał ci imię. 332 00:18:09,084 --> 00:18:11,668 Nigdy się nie postawiłeś! 333 00:18:12,501 --> 00:18:13,709 Jestem ofiarą. 334 00:18:13,793 --> 00:18:16,001 Nie. Jesteś problemem. 335 00:18:16,084 --> 00:18:19,459 A młodszy brat mówił, że nie mam jaj, żeby się zabić. 336 00:18:26,876 --> 00:18:29,376 Moje jajo! Strzeliłeś mi w jajo! 337 00:18:33,043 --> 00:18:35,043 Idealnie. Jakby mnie tu nie było. 338 00:18:35,834 --> 00:18:38,459 No tak. Schowam ciało, zanim ktoś je zobaczy. 339 00:18:39,084 --> 00:18:41,376 Gotowe. Tutaj nikt nie zagląda. 340 00:18:43,001 --> 00:18:47,251 Jeśli myślisz, że to powalone, poczekaj, aż dopadnie cię trener Russo. 341 00:18:47,751 --> 00:18:49,793 WITAJCIE W PARADISE 342 00:18:49,876 --> 00:18:52,126 Oby wszystko było po staremu. 343 00:18:56,334 --> 00:18:59,084 Bullet! Jesteś narkomanem! 344 00:18:59,168 --> 00:19:00,376 Pierdol się! 345 00:19:01,418 --> 00:19:03,709 Fitz, masz problemy psychiczne! 346 00:19:03,793 --> 00:19:05,543 Pierdol się! 347 00:19:07,084 --> 00:19:09,459 Menel-glina! Nie jesteś lekarzem. 348 00:19:10,043 --> 00:19:12,876 Wiem. Jestem astronautą. 349 00:19:14,126 --> 00:19:17,793 Patrzcie! Idę na casting do roli w Farzar! 350 00:19:18,376 --> 00:19:20,459 Bo ta produkcja idzie na dno. 351 00:19:22,543 --> 00:19:24,834 Przywróciłeś wszystko do normy? 352 00:19:24,918 --> 00:19:26,876 Tamten świat musiał być okropny! 353 00:19:26,959 --> 00:19:31,793 Pewnie pełen raka, rasizmu i bez Brickleberry. A jaki byłem ja? 354 00:19:32,834 --> 00:19:36,793 Byłeś grubszy, bezdomny i przypinałeś sobie portfel łańcuchem. 355 00:19:36,876 --> 00:19:38,459 Co za koszmar. 356 00:19:38,543 --> 00:19:41,543 Dziękuję ci, Kevin, za twój heroiczny wyczyn. 357 00:19:41,626 --> 00:19:44,501 Czas, bym odzyskał swoje życie. 358 00:19:44,584 --> 00:19:46,543 To już nie będzie mi potrzebne. 359 00:19:47,709 --> 00:19:49,584 Kevin, ty głupi sukinkocie! 360 00:19:49,668 --> 00:19:52,584 To był działający wehikuł czasu! 361 00:19:52,668 --> 00:19:56,418 - Mam Lucky Charmsy bez czerwonych pianek. - Udobruchałeś mnie. 362 00:19:56,501 --> 00:19:58,418 APARTAMENTY PRZYSTĘPNE 363 00:19:59,001 --> 00:20:00,418 Dobra. Wszyscy wyjazd! 364 00:20:00,501 --> 00:20:03,001 Albo poczujecie w sobie moją pięść! 365 00:20:03,084 --> 00:20:05,793 I nie jest to seksualna metafora. 366 00:20:06,876 --> 00:20:10,043 No proszę! Jednak przemieszczacie się sami! 367 00:20:10,126 --> 00:20:11,209 GÓWNIANE SZCZĘŚCIE 368 00:20:11,293 --> 00:20:13,751 A ty tu czego, FUNK? 369 00:20:16,043 --> 00:20:18,501 Mam na imię Kevin! 370 00:20:18,584 --> 00:20:20,668 Powiedz to! Jak mam na imię? 371 00:20:21,168 --> 00:20:23,043 Kevin! Masz na imię Kevin! 372 00:20:23,626 --> 00:20:25,418 Rany, co to była za akcja? 373 00:20:25,501 --> 00:20:30,334 Muszę się odprężyć przy herbacie pitej z rzadko używanej filiżanki. 374 00:20:33,251 --> 00:20:37,834 Co to, kurwa, jest? Złaź ze mnie! Pomocy! Utknąłem w nim! 375 00:20:37,918 --> 00:20:38,793 DZIECKO 376 00:20:38,876 --> 00:20:40,168 Nie uciekniesz. 377 00:20:40,918 --> 00:20:42,251 Nie zamierzam. 378 00:20:42,334 --> 00:20:46,376 Miałeś rację. Wcześniej byłem ofermą, ale teraz to się zmieniło. 379 00:20:46,459 --> 00:20:48,709 Od dziś będziesz mnie szanować. 380 00:20:48,793 --> 00:20:50,959 Możesz zacząć od podziękowania. 381 00:20:51,043 --> 00:20:54,793 Cofnąłem się w czasie i wiem, że gdybym nie odstrzelił ojcu jaj, 382 00:20:54,876 --> 00:20:56,459 to byś się nie urodził. 383 00:20:56,543 --> 00:20:59,918 Albo, co gorsza, byłbyś jednym z nich. 384 00:21:00,001 --> 00:21:01,834 Fajnie jest dobrze bawić się 385 00:21:02,751 --> 00:21:04,334 Czuć się dobrze miło jest 386 00:21:08,834 --> 00:21:11,209 Spokojnie. Już cię nie skrzywdzą. 387 00:21:11,293 --> 00:21:15,418 Dzięki, że nie pozwoliłeś mi zostać jednym z tych śpiewających pojebów. 388 00:21:16,043 --> 00:21:18,793 Kevin, musimy uciekać z miasta! 389 00:21:19,376 --> 00:21:21,209 Norf! Myślałem, że nie żyjesz! 390 00:21:21,293 --> 00:21:22,376 Strażnicy też. 391 00:21:22,459 --> 00:21:27,501 Mój puls jest słabo wyczuwalny, bo mam metabolizm dużego żółwia. 392 00:21:27,584 --> 00:21:32,126 Zanim wrzucili mnie do rowu, podsłuchałem, co planuje Charles Lovely. 393 00:21:32,209 --> 00:21:34,209 Musimy uciekać, zanim… 394 00:21:38,751 --> 00:21:42,709 Rozpoczął się Ostateczny Rozrachunek. 395 00:21:45,418 --> 00:21:48,001 FUNK NIE MA TU WSTĘPU 396 00:21:59,043 --> 00:22:00,418 Ja też chcę, szefie! 397 00:22:09,043 --> 00:22:11,584 Ten Ostateczny Rozrachunek to co to jest? 398 00:22:12,459 --> 00:22:16,084 Wygląda na to, że Charles Lovely zafundował nam kłopocik. 399 00:22:16,584 --> 00:22:18,876 Łapcie Ricky’ego! Uciekł! 400 00:22:18,959 --> 00:22:21,168 Bieg Naruto! 401 00:23:13,126 --> 00:23:17,043 Napisy: Konrad Tekliński