1 00:00:14,240 --> 00:00:18,120 Nigdy nie zamierzałem tego zrobić. 2 00:00:18,840 --> 00:00:20,800 I żałuję tego. 3 00:00:22,440 --> 00:00:25,520 Cofnąłbym to, gdyby się dało. 4 00:00:29,040 --> 00:00:30,880 Ale się nie da. 5 00:00:36,760 --> 00:00:42,360 W 1976 R. W USA PRZYWRÓCONO KARĘ ŚMIERCI 6 00:00:43,560 --> 00:00:49,040 OD TEGO CZASU PONAD 8000 OSÓB USŁYSZAŁO TAKI WYROK 7 00:00:50,200 --> 00:00:55,680 OTO HISTORIA SKAZANEGO NUMER 199042 8 00:01:06,120 --> 00:01:08,840 Po wyroku śmierci niemal się cieszyłem. 9 00:01:10,040 --> 00:01:13,640 Traktowano mnie tu lepiej niż w domu. 10 00:01:15,520 --> 00:01:18,880 Ale żałuję, że musiałem kogoś zabić, by tu trafić. 11 00:01:21,600 --> 00:01:23,720 Codziennie się do niej modlę, 12 00:01:23,800 --> 00:01:26,720 proszę Boga, by czuwał nad jej duszą. 13 00:01:28,920 --> 00:01:33,080 Wiem, że ona czuwa nade mną. 14 00:01:37,240 --> 00:01:40,120 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 15 00:01:41,920 --> 00:01:43,200 To prawdziwa historia. 16 00:01:45,440 --> 00:01:46,760 Tak to się zaczęło. 17 00:01:47,920 --> 00:01:50,480 Chciałem być buntownikiem i wywołać chaos. 18 00:01:50,560 --> 00:01:53,240 Zobaczymy, kto kogo zabije? 19 00:01:53,320 --> 00:01:54,680 Dokonałam wyboru. 20 00:01:55,560 --> 00:01:56,720 Odebrałam mu życie. 21 00:01:57,320 --> 00:02:02,640 Nigdy nie zamierzałem i żałuję tego. 22 00:02:06,320 --> 00:02:09,200 Wiedziałem, że wysiądę z wozu i ich zamorduję. 23 00:02:09,840 --> 00:02:14,040 Pamiętam tylko, że pociągnąłem za spust, gdy klęknął przede mną. 24 00:02:16,000 --> 00:02:17,680 Zabiłem ich. 25 00:02:19,400 --> 00:02:20,840 Zadźgałem na śmierć. 26 00:02:31,920 --> 00:02:37,160 JOE PIROMAN 27 00:02:55,840 --> 00:02:59,680 ZAKŁAD KARNY W RICHLAND 28 00:03:01,280 --> 00:03:04,000 Cześć, Joe. Możesz to włożyć pod koszulę? 29 00:03:04,480 --> 00:03:05,600 Tę z wierzchu. 30 00:03:09,880 --> 00:03:16,160 W 1987 JOSEPH MURPHY ZAMORDOWAŁ 72 LETNIĄ RUTH PREDMORE 31 00:03:21,920 --> 00:03:23,640 Jestem Joseph Murphy. 32 00:03:24,240 --> 00:03:26,480 Numer 199042. 33 00:03:27,560 --> 00:03:30,400 Osadzony w zakładzie karnym w Ohio. 34 00:03:38,960 --> 00:03:41,640 HRABSTWO CLAY, WIRGINIA ZACHODNIA 35 00:03:41,720 --> 00:03:46,200 Mieszkaliśmy w chacie pokrytej papą. 36 00:03:46,760 --> 00:03:49,480 Zwykłe deski obłożone papą. 37 00:03:49,560 --> 00:03:50,800 To był nasz dom. 38 00:03:52,520 --> 00:03:57,480 Mieliśmy salon, kuchnię i jedną sypialnię 39 00:03:57,560 --> 00:03:58,920 na osiem osób. 40 00:04:01,920 --> 00:04:04,080 Mama miała 41 00:04:04,840 --> 00:04:06,760 siedemnaścioro rodzeństwa. 42 00:04:06,840 --> 00:04:09,920 Chciała wydostać się z domu, 43 00:04:10,000 --> 00:04:12,320 więc młodo zaszła w ciążę. 44 00:04:12,800 --> 00:04:14,880 Wyszła za mojego... 45 00:04:15,640 --> 00:04:17,040 ojca, Jerry’ego Murphy. 46 00:04:17,560 --> 00:04:20,160 Płodzili kolejne dzieci. 47 00:04:20,240 --> 00:04:22,600 Nie mieli pieniędzy ani planów. 48 00:04:26,240 --> 00:04:30,080 Nie było wody, prądu, gazu czy telefonu. 49 00:04:32,440 --> 00:04:34,640 Wodę przynosiliśmy z potoku. 50 00:04:35,840 --> 00:04:37,560 Korzystanie z łazienki 51 00:04:37,640 --> 00:04:43,560 polegało na wypróżnianiu się do dzbanów 52 00:04:43,640 --> 00:04:45,480 czy puszek. 53 00:04:45,560 --> 00:04:48,160 Walały się po całym domu. 54 00:04:51,960 --> 00:04:53,880 Tata był taki, 55 00:04:53,960 --> 00:04:56,800 że gdyby nie był pijany, 56 00:04:57,400 --> 00:05:00,120 gdyby był trzeźwy, pomyślałbym, że coś mu dolega. 57 00:05:00,200 --> 00:05:04,320 Zawsze był pod wpływem alkoholu, takiego go znałem... 58 00:05:04,800 --> 00:05:05,920 Był... 59 00:05:06,440 --> 00:05:08,960 agresywny po pijaku. Miał wszystko gdzieś. 60 00:05:16,640 --> 00:05:20,360 Rodzice mówili, że jestem opóźniony w rozwoju, ale nie rozumiałem tego. 61 00:05:20,920 --> 00:05:22,880 Wydawało mi się, 62 00:05:23,360 --> 00:05:25,720 że chodzi o moje zachowanie. 63 00:05:26,920 --> 00:05:29,680 Mama dostawała zapomogę 64 00:05:29,760 --> 00:05:31,880 na niedorozwinięte dziecko. 65 00:05:34,120 --> 00:05:36,520 Nie mogłem bawić się z rodzeństwem. 66 00:05:36,600 --> 00:05:39,080 Mama mówiła im, że jestem chory. 67 00:05:39,160 --> 00:05:42,800 Że zachorują, jeśli będą się ze mną bawić lub ze mną rozmawiać. 68 00:05:42,880 --> 00:05:45,560 Nie mogli ze mną rozmawiać ani bawić się, 69 00:05:45,640 --> 00:05:47,480 zawsze byłem sam. 70 00:05:48,960 --> 00:05:52,120 Czasami siostra... 71 00:05:53,080 --> 00:05:55,600 kradła puszkę sosu jabłkowego z kuchni... 72 00:05:56,120 --> 00:05:59,760 rozwalała ją kamieniem na wzgórzu, żeby dać mi jeść, 73 00:05:59,840 --> 00:06:02,080 bo mama mnie nie karmiła. 74 00:06:02,760 --> 00:06:05,080 Pilnowała, żebym... 75 00:06:05,720 --> 00:06:08,000 nie zmarł z głodu czy coś. 76 00:06:12,040 --> 00:06:15,400 Zwykle spałem przy łóżku mamy. 77 00:06:16,040 --> 00:06:17,560 Przywiązany do łóżka. 78 00:06:18,040 --> 00:06:20,200 Myślałem, że to normalne. 79 00:06:22,280 --> 00:06:26,400 Kiedyś pani z opieki społecznej przyniosła mi ubrania. 80 00:06:27,040 --> 00:06:29,280 I dużą skrzynię, żeby je tam trzymać. 81 00:06:29,840 --> 00:06:33,120 Poszliśmy do domu, mama zrobiła to, co zawsze. 82 00:06:33,200 --> 00:06:35,800 Wzięła wszystko i rozdała dzieciom, 83 00:06:35,880 --> 00:06:37,880 żeby dobrze wyglądały w szkole. 84 00:06:40,280 --> 00:06:44,440 Skrzynię ustawiła przy łóżku i wsadziła mnie do niej. 85 00:06:44,520 --> 00:06:47,200 Żeby mieć pewność, że w nocy 86 00:06:47,280 --> 00:06:48,800 nigdzie nie pójdę. 87 00:06:50,040 --> 00:06:53,320 Nie wiedziała, że w skrzyni spało się wygodniej. 88 00:07:03,520 --> 00:07:05,200 Pani z opieki społecznej... 89 00:07:05,720 --> 00:07:09,680 regularnie sprawdzała, czy wszystko ze mną w porządku. 90 00:07:10,240 --> 00:07:12,720 Kiedyś mama bardzo mnie pobiła, 91 00:07:12,800 --> 00:07:17,040 na plecach i łydkach miałem ślady krwi. 92 00:07:17,120 --> 00:07:20,120 Mama powiedziała do taty: „Zrób coś z tym, 93 00:07:20,200 --> 00:07:22,800 ona jutro tu będzie, zobaczy to, 94 00:07:22,880 --> 00:07:26,400 zabierze Joeya i nie dostaniemy czeku”. 95 00:07:29,120 --> 00:07:32,600 Tata powiedział, że się tym zajmie i wziął mnie na podwórko. 96 00:07:34,440 --> 00:07:37,120 Przywiązał mnie do materaca. 97 00:07:39,400 --> 00:07:42,000 Kiedy leżałem przywiązany, 98 00:07:42,080 --> 00:07:44,680 wylał mi na plecy benzynę i mnie podpalił. 99 00:07:49,520 --> 00:07:52,600 Wrzeszczałem jak opętany, bo strasznie bolało. 100 00:08:02,040 --> 00:08:07,640 PRACOWNICA OPIEKI SPOŁECZNEJ ODKRYŁA POPARZENIA I ZABRAŁA JOSEPHA DO SZPITALA 101 00:08:07,720 --> 00:08:13,680 PÓŹNIEJ TRAFIŁ DO DOMU DZIECKA 102 00:08:17,280 --> 00:08:22,080 Dorastając, trafiłem do 17 różnych instytucji w czterech stanach. 103 00:08:25,320 --> 00:08:31,040 W każdej z nich mnie molestowano. 104 00:08:32,680 --> 00:08:34,440 Myślałem, że wszyscy... 105 00:08:34,920 --> 00:08:37,160 przez to przechodzą. 106 00:08:40,240 --> 00:08:43,360 Cieszyłem się, że trafiałem do tych instytucji, 107 00:08:43,440 --> 00:08:45,960 bo dawali mi ubrania i jedzenie. 108 00:08:46,040 --> 00:08:49,600 Nie byłem codziennie bity i mogłem jeść. 109 00:08:51,440 --> 00:08:53,600 Trzymali mnie tam przez jakiś czas. 110 00:08:54,600 --> 00:08:58,320 Sędzia oddał mnie rodzicom. 111 00:09:11,600 --> 00:09:15,520 GDY JOSEPH MIESZKAŁ W ZAKŁADACH OPIEKI, JEGO RODZINA PRZENIOSŁA SIĘ 112 00:09:15,600 --> 00:09:17,960 DO MARION W OHIO, BEZ NIEGO 113 00:09:22,240 --> 00:09:26,880 Rodzina nie utrzymywała ze mną kontaktu, gdy byłem w zakładach opieki. 114 00:09:29,120 --> 00:09:32,480 Przeprowadzili się i mi o tym nie powiedzieli. 115 00:09:36,760 --> 00:09:41,160 PRACOWNICY SPOŁECZNI MUSIELI ODNALEŹĆ RODZINĘ JOSEPHA, 116 00:09:41,240 --> 00:09:43,120 BY ODDAĆ GO W ICH RĘCE 117 00:09:47,640 --> 00:09:49,600 Nasz dom w Marion w Ohio 118 00:09:50,640 --> 00:09:54,040 po raz pierwszy miał łazienkę. 119 00:09:55,920 --> 00:09:58,720 To było porządne miasto. 120 00:10:00,480 --> 00:10:03,360 Często chadzałem nocą ulicami, 121 00:10:03,440 --> 00:10:07,200 żeby pomyśleć, uciec od przemocy. 122 00:10:11,840 --> 00:10:14,520 Kiedyś mama powiedziała, że mnie zleje, 123 00:10:15,360 --> 00:10:19,200 a ja przypadkowo podpaliłem stos ubrań. 124 00:10:20,240 --> 00:10:22,040 W kuchni wybuchł pożar, 125 00:10:22,120 --> 00:10:25,680 od ognia zajęła się ściana. 126 00:10:27,920 --> 00:10:31,800 Przyjechała straż i policja. 127 00:10:31,880 --> 00:10:34,840 Syreny wyły, światła błyskały. 128 00:10:36,880 --> 00:10:38,400 Musieliśmy się przenieść 129 00:10:38,480 --> 00:10:41,560 i zdałem sobie sprawę, że mama zapomniała mnie złoić. 130 00:10:42,560 --> 00:10:46,480 Szybko nauczyłem się, że jeśli coś podpalę... 131 00:10:46,960 --> 00:10:48,520 nie dostanę wciry. 132 00:10:53,280 --> 00:10:55,880 Potem chyba... 133 00:10:56,440 --> 00:11:01,480 trafiłem do instytucji, gdzie badano, czy jestem piromaniakiem. 134 00:11:02,640 --> 00:11:04,240 Ale nie byłem. 135 00:11:06,000 --> 00:11:08,680 Nikt nie wiedział, czemu podpalałem. 136 00:11:14,960 --> 00:11:20,840 PRZEJAZD KOLEJOWY 137 00:11:30,480 --> 00:11:36,800 W 1987 SIOSTRA JOSEPHA TRAFIŁA DO SZPITALA 138 00:11:38,640 --> 00:11:45,440 RODZINA NIE MIAŁA PIENIĘDZY NA RACHUNEK ZE SZPITALA 139 00:11:47,120 --> 00:11:52,480 Szwagier powiedział, że jeśli siostra trafi do szpitala Columbus, 140 00:11:52,560 --> 00:11:55,960 to przeżyje, bo tam lepiej o nią zadbają. 141 00:11:56,520 --> 00:12:00,960 Stwierdził, że musimy coś ukraść. 142 00:12:01,040 --> 00:12:03,160 Zwinąć coś i uciec. 143 00:12:03,240 --> 00:12:05,080 Wymyślił... 144 00:12:06,600 --> 00:12:09,080 że ukradniemy magnetowid. 145 00:12:09,160 --> 00:12:13,000 Powiedziałem, że znam kogoś, kto ma magnetowid. 146 00:12:13,080 --> 00:12:15,600 Spytał: „Kto?”. Odparłem: „Ruth Predmore”. 147 00:12:16,280 --> 00:12:19,200 Pani, dla której czasem pracowaliśmy. 148 00:12:27,240 --> 00:12:29,080 Poszliśmy do jej domu. 149 00:12:30,120 --> 00:12:34,000 On sprawdzał tylne drzwi, ja frontowe. 150 00:12:35,680 --> 00:12:39,960 Pomyślałem, że jeśli ona jest w środku, to nas usłyszy i zadzwoni na policję. 151 00:12:42,360 --> 00:12:45,720 Wyciągnąłem z kieszeni nóż 152 00:12:45,800 --> 00:12:48,280 i poszedłem odciąć linię telefoniczną. 153 00:12:50,200 --> 00:12:53,240 Kiedy wróciłem na ganek, do drzwi, 154 00:12:53,320 --> 00:12:57,680 Ruth Predmore tam była: „Co tu robisz? Wynocha!”. 155 00:12:57,760 --> 00:13:01,920 Przestraszyłem się, machnąłem nożem i uciekłem. 156 00:13:14,040 --> 00:13:16,840 Dwie godziny później wróciłem tam. 157 00:13:17,320 --> 00:13:18,920 Szedłem... 158 00:13:19,840 --> 00:13:23,520 wolno, ze strachem, nie wiedziałem, czego się spodziewać. 159 00:13:23,600 --> 00:13:26,400 Powoli otworzyłem frontowe drzwi 160 00:13:26,480 --> 00:13:29,120 i zobaczyłem jej ciało na podłodze. 161 00:13:32,040 --> 00:13:33,200 Bałem się. 162 00:13:34,440 --> 00:13:39,440 Ale nadal musiałem pomóc siostrze, 163 00:13:39,520 --> 00:13:42,360 dlatego przeszukałem dom, 164 00:13:42,440 --> 00:13:46,800 zabrałem wartościowe rzeczy i wyszedłem od tyłu. 165 00:13:51,600 --> 00:13:58,160 JOSEPH UKRADŁ PŁASZCZ, TOREBKĘ I MISKĘ MIEDZIAKÓW 166 00:14:06,480 --> 00:14:11,760 ZOSTAŁ ARESZTOWANY W CIĄGU 48 GODZIN I OSKARŻONY O MORDERSTWO 167 00:14:11,840 --> 00:14:15,920 JEGO SZWAGRA NIGDY NIE OSKARŻONO 168 00:14:21,520 --> 00:14:24,160 Pani Predmore nie powinna była... 169 00:14:24,720 --> 00:14:26,320 zginąć z mojej ręki. 170 00:14:27,640 --> 00:14:31,280 Była słodką, troskliwą, szczodrą osobą. 171 00:14:31,360 --> 00:14:34,480 Bardzo żałuję swojego czynu. 172 00:14:35,080 --> 00:14:37,760 To nie powinno było się zdarzyć. 173 00:14:45,520 --> 00:14:51,960 Podczas procesu zeznawali pracownicy społeczni. 174 00:14:52,440 --> 00:14:57,120 Zrozumiałem, że moje doświadczenia nie są normą. 175 00:14:57,200 --> 00:14:59,200 Że to nie w porządku, 176 00:15:00,600 --> 00:15:02,400 że dostanę karę śmierci, 177 00:15:02,480 --> 00:15:05,200 nie wiedząc, jak wygląda normalna rodzina. 178 00:15:35,240 --> 00:15:36,080 Mówią na to... 179 00:15:36,720 --> 00:15:38,040 „Małe Chicago”, 180 00:15:38,120 --> 00:15:41,640 bo w Chicago jest pełno narkotyków i gangów. 181 00:15:41,720 --> 00:15:42,600 Marion... 182 00:15:43,440 --> 00:15:44,880 też teraz takie jest. 183 00:15:51,120 --> 00:15:54,680 W tym barze wybito mi zęby. 184 00:15:59,440 --> 00:16:04,720 Pani Predmore, którą zabił mój brat, mieszkała tutaj. 185 00:16:06,240 --> 00:16:07,720 W tym domku. 186 00:16:20,600 --> 00:16:23,320 Jestem Michael Murphy, brat Joeya Murphy’ego. 187 00:16:24,320 --> 00:16:26,760 Jestem najmłodszy z sześciorga. 188 00:16:29,440 --> 00:16:33,720 W Marion zastaliśmy nowy świat w porównaniu z Wirginią Zachodnią. 189 00:16:33,800 --> 00:16:37,040 W Wirginii Zachodniej mieszkali wieśniacy. 190 00:16:37,800 --> 00:16:41,080 Tutaj żyli różni ludzie. 191 00:16:41,800 --> 00:16:44,160 Inni od tych w Wirginii Zachodniej. 192 00:16:44,240 --> 00:16:47,960 Czepiali się nas ze względu na nasz akcent 193 00:16:48,040 --> 00:16:52,240 albo przez brak dobrych butów czy ubrań. 194 00:16:54,720 --> 00:16:56,560 Tata był alkoholikiem. 195 00:16:56,640 --> 00:17:00,320 Kiedy nie miał alkoholu, brał z łazienki 196 00:17:00,400 --> 00:17:04,200 denaturat, wypijał parę łyków... 197 00:17:04,760 --> 00:17:07,080 rzygał, ale pił dalej. 198 00:17:08,520 --> 00:17:14,000 Kupiona za 100 USD mikrofala na drugi dzień znikała... 199 00:17:14,560 --> 00:17:16,080 za wino za 2 dolary. 200 00:17:21,360 --> 00:17:24,560 Joey miał kłopoty... Ciągle się w nie... 201 00:17:25,400 --> 00:17:26,640 pakował. 202 00:17:27,160 --> 00:17:29,040 Kradł i takie tam. 203 00:17:29,640 --> 00:17:33,440 Odsyłano go na pół roku, na rok. 204 00:17:33,960 --> 00:17:36,400 Chciałem, żeby zostawał w domu, nic z tego. 205 00:17:38,400 --> 00:17:40,120 Coś podpalił albo... 206 00:17:40,600 --> 00:17:41,880 zabił psa. 207 00:17:42,440 --> 00:17:45,320 Zabił mi psa, Snoopy’ego, w Wirginii Zachodniej. 208 00:17:46,880 --> 00:17:48,200 Przy samochodzie. 209 00:17:48,280 --> 00:17:50,200 Innym razem wszedłem na wzgórze, 210 00:17:50,280 --> 00:17:52,480 a on miał innego psa, powieszonego. 211 00:17:53,760 --> 00:17:55,040 Dostawał za to lanie. 212 00:17:55,520 --> 00:17:58,000 Ale to nic nie dawało. Joey nie płakał. 213 00:17:58,080 --> 00:18:00,440 Mówił do mamy: „I tak to zrobię”. 214 00:18:07,840 --> 00:18:11,200 W Marion wybuchło wiele pożarów. 215 00:18:12,040 --> 00:18:14,520 Ktoś po prostu podpalał 216 00:18:15,080 --> 00:18:15,920 budynki. 217 00:18:16,000 --> 00:18:19,520 O podpalaczu z Marion pisali w gazetach. 218 00:18:19,600 --> 00:18:20,920 Okazało się, że to on. 219 00:18:22,320 --> 00:18:24,120 Z tego co mi powiedziano... 220 00:18:25,120 --> 00:18:26,960 Ja za dziecka lubiłem cukierki. 221 00:18:28,440 --> 00:18:29,320 On lubił ogień. 222 00:18:38,400 --> 00:18:41,560 Joey spytał, czy pomogę mu kogoś okraść? 223 00:18:42,200 --> 00:18:43,240 Odparłem, że nie. 224 00:18:43,320 --> 00:18:47,280 I że ja bym zostawił kartkę na drzwiach: „Włóż pieniądze do torby”. 225 00:18:49,080 --> 00:18:49,920 Tak zrobił. 226 00:18:50,000 --> 00:18:54,080 Zostawił jej notatkę: „Włóż pieniądze do torby”. 227 00:18:54,600 --> 00:18:57,480 Nie zrobiła tego, wtedy poszedł ją zabić. 228 00:19:02,160 --> 00:19:04,920 Nie wierzę, że można komuś poderżnąć gardło 229 00:19:05,640 --> 00:19:07,000 ze strachu. 230 00:19:08,920 --> 00:19:10,480 Ta pani była dla mnie miła. 231 00:19:11,240 --> 00:19:13,600 Kosiłem jej trawnik co tydzień, 232 00:19:13,680 --> 00:19:15,240 sprzątałem chodnik. 233 00:19:15,320 --> 00:19:19,000 Płaciła mi. Nosiłem jej zakupy. 234 00:19:19,520 --> 00:19:21,280 Była dla mnie jak babcia, 235 00:19:22,120 --> 00:19:24,000 a kiedy to się stało... 236 00:19:24,080 --> 00:19:28,000 Nie wiedziałem, co robić. Kochałem ją, a brat ją zabił. 237 00:19:28,920 --> 00:19:29,760 Więc... 238 00:19:30,280 --> 00:19:32,880 Trudno sobie poradzić... 239 00:19:33,440 --> 00:19:38,480 z bratem i kimś, kogo uznawało się za babcię. 240 00:19:53,800 --> 00:19:58,520 CENTRUM MIASTA MARION 241 00:20:04,440 --> 00:20:06,080 Jestem Wayne Creasap. 242 00:20:07,440 --> 00:20:10,280 Jestem emerytowanym policjantem. 243 00:20:17,360 --> 00:20:20,800 Po ustaleniu, co zginęło z domu 244 00:20:21,400 --> 00:20:23,840 i po obchodzie dzielnicy... 245 00:20:24,480 --> 00:20:26,040 szybko ustaliliśmy nazwisko. 246 00:20:28,320 --> 00:20:33,040 Stróże prawa w Marion dobrze znali Joe Murphy’ego. 247 00:20:33,120 --> 00:20:38,640 Wielu policjantów nazywało go „Joe Piroman”. 248 00:20:39,400 --> 00:20:42,000 W młodości lubił zabawy z ogniem. 249 00:20:42,720 --> 00:20:46,080 Podpalał małe zwierzęta. 250 00:20:47,400 --> 00:20:48,560 Drobny złodziejaszek. 251 00:20:49,520 --> 00:20:51,120 Był łobuzem. 252 00:20:55,320 --> 00:20:59,840 Joseph Murphy mieszkał niedaleko pani Predmore. 253 00:20:59,920 --> 00:21:05,320 Z ustaleń wynikało, że napisał liścik do pani Predmore 254 00:21:05,400 --> 00:21:07,720 dzień przed odnalezieniem jej ciała. 255 00:21:10,560 --> 00:21:13,160 Zasadniczo napisał: 256 00:21:13,240 --> 00:21:17,200 Zostaw pieniądze albo cię zabiję. 257 00:21:17,720 --> 00:21:20,360 BEZ KASY 258 00:21:20,440 --> 00:21:23,080 NIE ŻYJESZ 259 00:21:23,320 --> 00:21:28,400 Pieniędzy tam nie było, więc zrobił, jak zapowiedział. 260 00:21:40,280 --> 00:21:42,480 Dawno ich nie widziałem. 261 00:21:44,480 --> 00:21:46,080 Nadal widzę... 262 00:21:46,720 --> 00:21:48,680 jak leży na podłodze... 263 00:21:49,320 --> 00:21:50,400 kiedy o tym myślę. 264 00:21:50,480 --> 00:21:52,600 Obraz wyryty na zawsze. 265 00:21:55,320 --> 00:21:57,920 To było ohydne przestępstwo. 266 00:21:58,720 --> 00:22:04,360 Nie wydaje mi się, że zranił ją przypadkowo, 267 00:22:05,040 --> 00:22:06,680 bo się przestraszył. 268 00:22:07,280 --> 00:22:10,840 Zdecydowanie za nią stał. 269 00:22:11,920 --> 00:22:15,440 Cięcie na szyi było tak głębokie, 270 00:22:15,520 --> 00:22:17,400 że niemal straciła głowę. 271 00:22:17,480 --> 00:22:20,000 Ledwo wisiała. 272 00:22:20,680 --> 00:22:22,440 Użył dużo siły. 273 00:22:22,520 --> 00:22:26,320 Stał za nią, wbił nóż, 274 00:22:26,880 --> 00:22:28,600 obracał ją i ciął. 275 00:22:34,880 --> 00:22:40,120 PRZYSIĘGLI JEDNOGŁOŚNIE UZNALI MURPHY’EGO WINNYM 276 00:22:40,200 --> 00:22:46,760 WYROK MIAŁ ZOSTAĆ OGŁOSZONY 14 WRZEŚNIA 1987 R. 277 00:22:56,040 --> 00:22:58,640 Nie współczułem mu. 278 00:22:59,400 --> 00:23:01,880 Ludzie starali się mu pomagać 279 00:23:01,960 --> 00:23:04,960 przez opiekę społeczną, żeby się zmienił. 280 00:23:05,040 --> 00:23:08,400 Starali się go odwieść od łamania prawa. 281 00:23:08,960 --> 00:23:11,240 Chcieli pomóc jemu i jego rodzinie. 282 00:23:14,400 --> 00:23:16,400 Ale pomocy trzeba chcieć. 283 00:23:38,320 --> 00:23:42,800 PRZYSIĘGLI MUSIELI ZDECYDOWAĆ, CZY MURPHY ZASŁUGUJE NA KARĘ ŚMIERCI 284 00:23:42,880 --> 00:23:48,120 WYROK ZAREZERWOWANY DLA „NAJGORSZYCH Z NAJGORSZYCH” 285 00:23:54,720 --> 00:23:56,160 Jestem Linda Richter, 286 00:23:56,240 --> 00:24:00,880 pracuję jako ekspert ds. okoliczności łagodzących. 287 00:24:02,120 --> 00:24:05,640 Wyjaśniam, jak czyjaś przeszłość i wychowanie 288 00:24:05,720 --> 00:24:08,760 mogą łagodzić przyczyny zbrodni. 289 00:24:08,840 --> 00:24:13,280 Mówię o tym, że sprawcy sami byli ofiarami, 290 00:24:13,360 --> 00:24:15,600 zanim postanowili kogoś skrzywdzić. 291 00:24:18,400 --> 00:24:23,600 Joey pochodził z jednej z najbardziej biednych 292 00:24:23,680 --> 00:24:28,880 i wyzutych z uczuć rodzin, jakie poznałam. 293 00:24:29,520 --> 00:24:31,600 W domu panował straszny bałagan. 294 00:24:32,080 --> 00:24:34,200 Karaluchy, zwierzęta. 295 00:24:35,120 --> 00:24:36,440 Zwierzęce odchody. 296 00:24:36,920 --> 00:24:37,920 Śmierdziało. 297 00:24:38,000 --> 00:24:42,160 To było w Marion. I tak było lepiej niż poprzednio. 298 00:24:42,640 --> 00:24:46,480 Wiedzieliśmy, że rodzina pochodziła 299 00:24:46,560 --> 00:24:49,360 z południowo-centralnej Wirginii 300 00:24:49,440 --> 00:24:51,360 i była bardzo uboga. 301 00:24:53,480 --> 00:24:57,320 Zrobiliśmy te zdjęcia, bo chciałam, żeby ludzie zrozumieli, 302 00:24:57,400 --> 00:25:01,880 że to naprawdę była szopa z papy. 303 00:25:02,640 --> 00:25:07,880 W życiu nie spotkałam się z takim ubóstwem. 304 00:25:13,640 --> 00:25:16,080 Psycholog pracujący z nami 305 00:25:16,160 --> 00:25:20,920 sądził, że Joey dawał upust gniewowi 306 00:25:21,000 --> 00:25:23,040 przez podpalanie i zabijanie zwierząt, 307 00:25:23,120 --> 00:25:26,080 bo prawdopodobnie był wykorzystywany seksualnie. 308 00:25:26,160 --> 00:25:30,560 To było czynnikiem napędzającym gniew, 309 00:25:30,640 --> 00:25:34,200 który prowadził do tych nieprzemyślanych morderstw. 310 00:25:37,720 --> 00:25:40,520 PO ZALEDWIE OŚMIU GODZINACH OBRAD 311 00:25:40,600 --> 00:25:44,920 PRZYSIĘGLI ZASUGEROWALI WYROK ŚMIERCI DLA JOSEPHA MURPHY’EGO 312 00:25:49,200 --> 00:25:52,400 Byłam zdruzgotana, gdy ogłoszono wyrok. 313 00:25:53,440 --> 00:25:56,720 Uważałam, że Joey nie był najgorszym z najgorszych. 314 00:25:57,320 --> 00:25:59,280 Powinien trafić za kratki. 315 00:25:59,920 --> 00:26:03,320 Ale odebranie mu życia było niczym więcej 316 00:26:03,400 --> 00:26:06,160 niż robieniem z niego ponownie ofiary. 317 00:26:06,720 --> 00:26:08,880 Pomimo jego ohydnej zbrodni. 318 00:26:17,200 --> 00:26:20,240 Pierwszy raz byłem wykorzystany seksualnie 319 00:26:20,320 --> 00:26:23,200 przez czarnego mężczyznę w hrabstwie Clay. 320 00:26:24,040 --> 00:26:27,800 Pędził bimber dla okolicznych mieszkańców. 321 00:26:27,880 --> 00:26:29,400 Był bimbrownikiem. 322 00:26:30,240 --> 00:26:33,600 Mój tata uwielbiał do niego jeździć, upijać się. 323 00:26:33,680 --> 00:26:36,080 Kiedyś zabrał mnie ze sobą. 324 00:26:37,120 --> 00:26:40,000 Weszliśmy do autobusu 325 00:26:40,640 --> 00:26:43,080 zostawionego przy drodze, tam... 326 00:26:43,600 --> 00:26:46,200 mieszkał Al, pędził bimber, 327 00:26:46,880 --> 00:26:50,480 Tata zabrał mnie do autobusu i powiedział, że chce alkohol. 328 00:26:50,560 --> 00:26:52,640 Al odparł, że nie ma nic. 329 00:26:52,720 --> 00:26:55,800 Wtedy tata powiedział: „To mój syn. 330 00:26:55,880 --> 00:26:58,320 Poużywaj sobie. 331 00:26:58,400 --> 00:27:00,160 Tylko daj alkohol”. 332 00:27:00,800 --> 00:27:01,720 No i... 333 00:27:03,040 --> 00:27:06,000 Al zabrał mnie na tył autobusu, gdzie był materac. 334 00:27:06,080 --> 00:27:07,840 Al mnie rozebrał. 335 00:27:08,520 --> 00:27:11,120 Nie zastanawiałem się nad tym, 336 00:27:11,200 --> 00:27:14,120 on też się rozebrał i położył mnie na materacu, 337 00:27:14,200 --> 00:27:15,560 położył się na mnie... 338 00:27:16,120 --> 00:27:17,520 i zgwałcił mnie analnie. 339 00:27:18,120 --> 00:27:19,720 Krzyczałem do taty: 340 00:27:19,800 --> 00:27:22,040 „Pomóż mi, proszę, tato. Boli, pomóż”. 341 00:27:22,120 --> 00:27:26,560 Tata siedział w fotelu, pił alkohol i udawał, że mnie nie słyszy. 342 00:27:27,040 --> 00:27:27,920 A potem... 343 00:27:28,600 --> 00:27:31,640 kiedy Al posapał i zlazł ze mnie, 344 00:27:31,720 --> 00:27:34,840 wybiegłem z autobusu i nago pobiegłem do domu. 345 00:27:34,920 --> 00:27:36,840 Jakieś pół kilometra. 346 00:27:37,440 --> 00:27:40,520 Dobiegłem do domu i krzyczałem: „Mamo, pomocy!”. 347 00:27:40,600 --> 00:27:43,560 Ona wyszła na ganek i spytała: 348 00:27:43,640 --> 00:27:44,760 „Co się stało?”. 349 00:27:44,840 --> 00:27:47,200 Powiedziałem: „On mnie skrzywdził”. 350 00:27:47,280 --> 00:27:49,800 Mama zabrała mnie do domu i dała mi lanie, 351 00:27:49,880 --> 00:27:53,080 bo sądziła, że bawiłem się w rzece, że się rozebrałem 352 00:27:53,160 --> 00:27:55,680 i pociąłem szkłem w wodzie, 353 00:27:55,760 --> 00:27:59,040 dlatego miałem krew na pośladkach i nogach. 354 00:28:01,840 --> 00:28:04,520 Miałem wtedy sześć lat. 355 00:28:14,840 --> 00:28:16,560 Już to słyszałam. 356 00:28:18,400 --> 00:28:20,840 Teraz smuci mnie to tak samo jak wtedy. 357 00:28:21,680 --> 00:28:23,360 Nie wyobrażam sobie... 358 00:28:24,920 --> 00:28:25,800 poczucia... 359 00:28:27,680 --> 00:28:29,160 bezradności i takiej zdrady 360 00:28:29,240 --> 00:28:32,240 ze strony jedynej osoby, która ma cię chronić, 361 00:28:32,320 --> 00:28:34,200 kochać cię i dbać o ciebie. 362 00:28:37,800 --> 00:28:39,080 Dla bimbru. 363 00:28:41,920 --> 00:28:45,560 Kiedy dziecko przechodzi taką traumę, 364 00:28:46,240 --> 00:28:47,480 jego poczucie... 365 00:28:47,560 --> 00:28:51,960 bezpieczeństwa, poczucie człowieczeństwa 366 00:28:52,840 --> 00:28:53,760 zanika. 367 00:28:55,120 --> 00:28:56,440 Nie wiem... 368 00:28:58,120 --> 00:29:00,880 jak ktokolwiek, kto w takim wieku 369 00:29:01,640 --> 00:29:04,480 przeszedł coś tak brutalnego, 370 00:29:05,520 --> 00:29:07,760 postrzega normalnie świat. 371 00:29:08,720 --> 00:29:10,880 Bo świat już nie jest normalny. 372 00:29:10,960 --> 00:29:13,760 Jest wrogi, zły i straszny. 373 00:29:21,680 --> 00:29:27,880 JOSEPH MURPHY SPĘDZIŁ KOLEJNE 24 LATA W CELI ŚMIERCI 374 00:29:27,960 --> 00:29:34,920 SAM W CELI PRZEZ 23 GODZINY NA DOBĘ 375 00:29:46,520 --> 00:29:47,880 Jestem Kathryn Sanford. 376 00:29:48,400 --> 00:29:49,640 Jestem obrońcą z urzędu 377 00:29:49,720 --> 00:29:51,440 w wydziale kar śmierci, 378 00:29:51,520 --> 00:29:54,680 w imieniu klientów apeluję od wyroków śmierci. 379 00:29:58,240 --> 00:30:00,960 MURPHY PRZEGRAŁ WSZYSTKIE STANOWE APELACJE 380 00:30:01,040 --> 00:30:03,720 W 1997 JEGO SPRAWĄ ZAJĘŁA SIĘ KATHRYN SANFORD 381 00:30:07,440 --> 00:30:11,440 To pięć z około piętnastu kartonów. 382 00:30:12,000 --> 00:30:13,240 Sprawa Joeya. 383 00:30:15,080 --> 00:30:18,960 Nie natknęłam się na tak straszne środowisko. 384 00:30:19,440 --> 00:30:21,520 Wszystko, co przeżył... 385 00:30:22,560 --> 00:30:25,240 był w fatalnej sytuacji. 386 00:30:27,640 --> 00:30:30,320 Bez wątpienia Joey zamordował. 387 00:30:30,960 --> 00:30:33,520 Nie chodziło nam o nowy proces. 388 00:30:33,600 --> 00:30:35,600 Chodziło nam o inny wyrok. 389 00:30:37,440 --> 00:30:39,920 Ktoś z takiego środowisko 390 00:30:40,000 --> 00:30:41,960 nie powinien być osądzany 391 00:30:42,040 --> 00:30:44,080 na równi z ludźmi z normalnych środowisk. 392 00:30:44,640 --> 00:30:45,960 Istnieje różnica. 393 00:30:49,560 --> 00:30:56,360 W LUTYM 2011 WYZNACZONO DATĘ EGZEKUCJI JOSEPHA MURPHY’EGO 394 00:30:57,280 --> 00:31:04,120 OSTATNIĄ NADZIEJĄ BYŁ WNIOSEK O UŁASKAWIENIE OD GUBERNATORA 395 00:31:06,520 --> 00:31:08,600 Nad ułaskawieniem zaczęliśmy pracować 396 00:31:08,680 --> 00:31:12,200 dziesięć miesięcy przed datą egzekucji. 397 00:31:14,520 --> 00:31:16,120 Pomyślałam w wtedy, 398 00:31:16,680 --> 00:31:18,240 że jeśli go stracą, 399 00:31:18,320 --> 00:31:20,960 to chyba nie będę mogła dalej pracować. 400 00:31:22,160 --> 00:31:25,600 Przestałabym wierzyć sprawiedliwość. 401 00:31:51,040 --> 00:31:53,040 To ja w okularach. 402 00:31:54,400 --> 00:31:56,160 Kolega w spodniach w kratkę. 403 00:31:56,240 --> 00:31:57,520 Ma na imię Jerry. 404 00:31:58,360 --> 00:32:00,400 Drema, Darris, 405 00:32:00,480 --> 00:32:02,680 David, mama i Joey. 406 00:32:08,680 --> 00:32:11,480 Mama lała pasem albo kablem. 407 00:32:12,720 --> 00:32:17,680 W latach siedemdziesiątych takie kary były normalne. 408 00:32:19,360 --> 00:32:20,760 Dostawało się za swoje. 409 00:32:22,280 --> 00:32:23,280 Wiele dzieci... 410 00:32:25,760 --> 00:32:29,360 nie jest karanych, zachowują się inaczej 411 00:32:29,440 --> 00:32:31,560 od kogoś, kogo karcono... 412 00:32:32,040 --> 00:32:33,120 Inne zachowanie. 413 00:32:34,400 --> 00:32:36,560 Ale on, nie wiem. 414 00:32:37,440 --> 00:32:40,760 Opowiadał różne historie. 415 00:32:42,080 --> 00:32:44,040 Większość zmyślonych, 416 00:32:44,120 --> 00:32:46,480 z elementami prawdy. 417 00:32:53,640 --> 00:32:56,800 Tata powiedział, że się tym zajmie i wziął mnie na podwórko. 418 00:32:57,840 --> 00:33:00,840 Przywiązał mnie do materaca. 419 00:33:00,920 --> 00:33:06,440 Kiedy leżałem przywiązany, wylał mi na plecy benzynę i mnie podpalił. 420 00:33:06,520 --> 00:33:09,440 Wrzeszczałem jak opętany, bo strasznie bolało. 421 00:33:11,440 --> 00:33:13,880 Pamiętam, że się palił. 422 00:33:14,360 --> 00:33:16,280 Byliśmy w salonie. 423 00:33:16,360 --> 00:33:17,600 On był w sypialni. 424 00:33:17,680 --> 00:33:19,160 Nikt go nie przywiązał. 425 00:33:19,640 --> 00:33:21,080 Sam się podpalił. 426 00:33:22,720 --> 00:33:25,200 Był w pokoju sam... 427 00:33:25,280 --> 00:33:26,760 Wszystkich przestraszył. 428 00:33:26,840 --> 00:33:28,800 Mama zabrała go na pogotowie. 429 00:33:29,520 --> 00:33:31,280 Doskonale to pamiętam. 430 00:33:32,080 --> 00:33:35,040 Powtarza to od procesu. 431 00:33:36,680 --> 00:33:38,040 Tak się bronił... 432 00:33:38,880 --> 00:33:40,000 przed karą śmierci. 433 00:33:42,840 --> 00:33:46,560 Tata zabrał mnie do autobusu i powiedział, że chce alkohol. 434 00:33:46,640 --> 00:33:48,800 Al odparł, że nie ma nic. 435 00:33:48,880 --> 00:33:54,680 Wtedy tata powiedział: „To mój syn. Poużywaj sobie. 436 00:33:54,760 --> 00:33:56,400 Tylko daj alkohol”. 437 00:34:01,040 --> 00:34:03,200 To nie miało nic wspólnego z nim. 438 00:34:04,440 --> 00:34:08,280 Tata zabrał Darrisa do Charleston. Nie do Ala. 439 00:34:09,320 --> 00:34:12,040 Sprzedał Darrisa do burdelu. 440 00:34:13,560 --> 00:34:15,400 Zostawił go tam. Wrócił do domu. 441 00:34:17,440 --> 00:34:19,840 Joey pomylił to... 442 00:34:20,320 --> 00:34:23,760 że tata wymienił za alkohol Darrisa, 443 00:34:23,840 --> 00:34:24,680 nie jego. 444 00:34:24,760 --> 00:34:27,000 Rozumiecie? Sklecił dwie historie, 445 00:34:27,080 --> 00:34:29,600 żeby wyglądało, że są... 446 00:34:30,120 --> 00:34:31,360 o nim. Ale Darris... 447 00:34:31,440 --> 00:34:33,200 Tata go sprzedał za whiskey. 448 00:34:37,800 --> 00:34:39,720 Jeśli jest w tym prawda... 449 00:34:41,400 --> 00:34:43,040 to jest mi go jeszcze bardziej 450 00:34:43,560 --> 00:34:44,440 żal. 451 00:34:45,920 --> 00:34:48,760 To mnie smuci. W końcu to mój brak. Kocham go. 452 00:34:50,760 --> 00:34:52,600 Nie dałbym sobie z tym rady. 453 00:34:53,320 --> 00:34:55,600 Sam bym kogoś skrzywdził. 454 00:35:21,240 --> 00:35:24,680 Jestem Michael Gelbort. Jestem neuropsychologiem. 455 00:35:28,280 --> 00:35:32,720 Zająłem się sprawą Joeya Murphy’ego, 456 00:35:33,200 --> 00:35:35,400 bo jego adwokat, Kathy Sanford, 457 00:35:35,480 --> 00:35:39,400 chciała się dowiedzieć, kim on jest, jak działa. 458 00:35:40,600 --> 00:35:41,880 Joey przejdzie test. 459 00:35:41,960 --> 00:35:43,600 Wyda się w miarę normalny. 460 00:35:43,680 --> 00:35:47,280 Ale w kwestii zrozumienia niuansów, 461 00:35:48,240 --> 00:35:50,360 bardziej złożonych zagadnień... 462 00:35:51,080 --> 00:35:55,000 Gdyby ustawić sto osób od najbystrzejszych do najmniej inteligentnych, 463 00:35:55,080 --> 00:35:56,760 Joey stałby daleko w tyle. 464 00:35:58,520 --> 00:36:00,200 O jego ojcu krążyły... 465 00:36:01,240 --> 00:36:02,680 historie, 466 00:36:02,760 --> 00:36:06,960 najwyraźniej był poważnym alkoholikiem... 467 00:36:07,840 --> 00:36:11,840 dawał Joeya ludziom za alkohol. 468 00:36:12,840 --> 00:36:15,600 Nie uwierzę w to, co mówi Joey 469 00:36:16,240 --> 00:36:17,480 ot tak. 470 00:36:18,440 --> 00:36:20,680 Z drugiej strony całość była spójna 471 00:36:20,760 --> 00:36:23,080 i pasowała do jego zachowania, 472 00:36:23,160 --> 00:36:26,520 dlatego sądzę, że mówił prawdę. 473 00:36:27,040 --> 00:36:30,760 Z dużą dozą pewności stwierdzam, że doświadczona przez niego przemoc 474 00:36:30,840 --> 00:36:32,360 jest prawdą. 475 00:36:36,640 --> 00:36:38,680 Dość często zdarza się, 476 00:36:39,440 --> 00:36:41,560 że członkowie rodziny... 477 00:36:42,240 --> 00:36:43,960 mówią co innego. 478 00:36:45,000 --> 00:36:46,680 Co innego, gdyby brat Joeya 479 00:36:47,160 --> 00:36:50,800 powiedział: „To nie tak. Tata nigdy by tak nie postąpił. 480 00:36:50,880 --> 00:36:52,600 Nie był taki”. 481 00:36:52,680 --> 00:36:57,520 Ale powiedział, że tak było, że cierpiał nie tylko Joey. 482 00:36:57,600 --> 00:37:00,760 To oznacza, że jego ojciec 483 00:37:00,840 --> 00:37:03,280 jest zdolny do takiego zachowania. 484 00:37:03,360 --> 00:37:05,200 Może to spotkało też Joeya? 485 00:37:05,280 --> 00:37:07,360 Może faktycznie to spotkało Joeya? 486 00:37:07,920 --> 00:37:10,760 Jego brat przynajmniej potwierdził, 487 00:37:10,840 --> 00:37:13,080 że ich ojciec jest do tego zdolny. 488 00:37:16,320 --> 00:37:20,080 Nie chodzi o to, czy nam żal danej osoby. 489 00:37:20,560 --> 00:37:25,880 A o to, że może inaczej nie potrafił, ze względu na wychowanie. 490 00:37:25,960 --> 00:37:27,760 Może nie stać go było 491 00:37:27,840 --> 00:37:29,520 na więcej. 492 00:37:31,320 --> 00:37:35,320 Wierzę, że przychodzimy na świat jako puste karty... 493 00:37:36,040 --> 00:37:38,280 a wiedza, jaką przekazują nam bliscy, 494 00:37:38,360 --> 00:37:42,200 określa, którą ścieżkę wybierzemy. 495 00:37:45,040 --> 00:37:47,480 To nie psychopata. 496 00:37:48,520 --> 00:37:50,880 To nie ktoś, kto chce zabijać. 497 00:37:51,440 --> 00:37:55,440 To ktoś, kto sam był ofiarą. 498 00:37:55,520 --> 00:38:00,680 Niektórzy stwierdzą: „Dobra, był ofiarą, ale nie powinien zabijać”. 499 00:38:01,360 --> 00:38:04,800 Zabił nie przez swoje środowisko. 500 00:38:05,720 --> 00:38:09,800 Nie każdy, kto pochodzi z takiego środowiska na pewno zabije. 501 00:38:10,640 --> 00:38:12,560 Ale to bardziej prawdopodobne. 502 00:38:12,640 --> 00:38:16,680 Ktoś taki ma mniej okazji do niełamania prawa 503 00:38:16,760 --> 00:38:19,200 albo do zachowywania się zgodnie z normami. 504 00:38:19,720 --> 00:38:23,720 Są bliżej granicy, niektórzy ją przekraczają. 505 00:38:25,960 --> 00:38:27,200 On ją przekroczył. 506 00:38:35,000 --> 00:38:38,200 PO ANALIZIE DRA. GELBORTA 507 00:38:38,280 --> 00:38:42,840 PRZESŁUCHANIE W SPRAWIE UŁASKAWIENIA MURPHY’EGO WYZNACZONO NA 15 WRZEŚNIA 2011 508 00:38:50,760 --> 00:38:54,400 Mieliśmy dużo materiałów do zaprezentowania. 509 00:38:56,720 --> 00:38:58,640 Ale nigdy nie wiadomo, 510 00:38:59,160 --> 00:39:00,640 co zadecyduje komisja. 511 00:39:00,720 --> 00:39:03,520 Nie wiadomo, co tak naprawdę zrobi gubernator. 512 00:39:06,720 --> 00:39:09,440 Parę lat wcześniej czytałam artykuł, 513 00:39:09,520 --> 00:39:13,080 w którym siostrzenica ofiary wyznała, że nie słyszała od Joeya. 514 00:39:13,160 --> 00:39:14,760 Nie wiedziała, że jest mu przykro. 515 00:39:16,520 --> 00:39:18,680 Pomyślałam, że musimy z nią pomówić. 516 00:39:19,240 --> 00:39:21,640 Ona i Joey spotkali się 517 00:39:21,720 --> 00:39:27,320 w ramach programu porozumienia między ofiarami a sprawcami. 518 00:39:30,520 --> 00:39:33,160 Jeśli członek rodziny ofiary 519 00:39:33,240 --> 00:39:37,080 nie poprze kary śmierci dla naszego klienta, 520 00:39:37,160 --> 00:39:38,600 to byłaby poważna sprawa. 521 00:39:39,600 --> 00:39:42,000 I dlatego ktoś z urzędu 522 00:39:42,080 --> 00:39:44,880 nagrał pannę Kavanagh. 523 00:39:45,360 --> 00:39:49,880 Taśmę otrzymaliśmy dzień przed przesłuchaniem w sprawie ułaskawienia. 524 00:39:55,480 --> 00:39:57,880 Kiedy go spotkałam, spodziewałam się... 525 00:39:57,960 --> 00:40:01,080 zatwardziałego zbira. 526 00:40:02,320 --> 00:40:06,240 Ale kiedy dowiedziałam się o jego przeszłości... 527 00:40:07,840 --> 00:40:09,720 o jego cierpieniu... 528 00:40:10,320 --> 00:40:15,920 poczułam, że nasz system go strasznie zawiódł. 529 00:40:16,440 --> 00:40:19,200 Zawiódł też moją ciocię. 530 00:40:19,840 --> 00:40:25,160 Przed spotkaniem z Joeyem panna Kavanagh uważała, że powinien zostać stracony. 531 00:40:25,840 --> 00:40:27,800 Ale podczas spotkania... 532 00:40:28,320 --> 00:40:29,800 zmieniła zdanie. 533 00:40:31,400 --> 00:40:33,160 Joey zasługuje na karę śmierci? 534 00:40:33,720 --> 00:40:34,600 Nie? 535 00:40:34,680 --> 00:40:35,520 Czemu nie? 536 00:40:36,520 --> 00:40:40,400 Wydaje mi się... że on bardzo żałuje. 537 00:40:41,240 --> 00:40:45,840 I sądzę, że mógłby się gdzieś przydać. 538 00:40:47,960 --> 00:40:53,360 Komisja powinna wiedzieć, że jestem zła na system. 539 00:40:54,720 --> 00:40:56,760 I jego wpływ na moją rodzinę. 540 00:40:58,280 --> 00:41:00,960 Na to, co zrobił Joeyowi i jego rodzinie. 541 00:41:01,040 --> 00:41:04,800 Nie tylko Joey przez 25 lat siedział w celi śmierci. 542 00:41:04,880 --> 00:41:08,000 Ja i moja rodzina też. 543 00:41:25,640 --> 00:41:29,480 Odwiedziny Peg Kavanagh, siostrzenicy ofiary, 544 00:41:30,480 --> 00:41:33,320 były bardzo wzruszające. 545 00:41:35,440 --> 00:41:38,360 DZIESIĘĆ TYGODNI PO PIERWSZYM WYWIADZIE 546 00:41:38,440 --> 00:41:42,240 JOSEPH MURPHY ZGODZIŁ SIĘ NA KOLEJNY 547 00:41:44,360 --> 00:41:46,880 Zaczęliśmy płakać, ona powiedziała: 548 00:41:46,960 --> 00:41:50,040 „To twoich rodziców powinni zamknąć, nie ciebie”. 549 00:41:51,040 --> 00:41:53,160 Objęliśmy się, 550 00:41:53,240 --> 00:41:58,200 tak szczerze, prawdziwie, z miłością i przebaczeniem... 551 00:41:58,840 --> 00:42:00,880 popłakaliśmy się jeszcze bardziej. 552 00:42:02,720 --> 00:42:03,680 I... 553 00:42:04,360 --> 00:42:07,200 ona przyczyniła się do zmiany wyroku. 554 00:42:11,400 --> 00:42:14,520 GUBERNATOR JOHN KASICH ZŁAGODZIŁ 555 00:42:14,600 --> 00:42:19,840 WYROK ŚMIERCI MURPHY’EGO DO BEZWARUNKOWEGO DOŻYWOCIA 26 WRZEŚNIA 2011 556 00:42:23,400 --> 00:42:25,800 Ostatnie 30 dni mojego życia. 557 00:42:27,720 --> 00:42:30,000 Odizolowali mnie od wszystkich. 558 00:42:30,520 --> 00:42:31,360 Wtedy... 559 00:42:31,840 --> 00:42:33,840 przyszedł naczelnik i powiedział: 560 00:42:34,480 --> 00:42:36,080 „Mam coś dla ciebie, Murphy”. 561 00:42:36,160 --> 00:42:37,600 Ja: „Okej. Co?”. 562 00:42:38,080 --> 00:42:40,880 On: „Gubernator cię ułaskawił”. 563 00:42:42,640 --> 00:42:43,480 I... 564 00:42:44,240 --> 00:42:46,360 chciałem upaść i... 565 00:42:47,000 --> 00:42:50,320 ryczeć, a on powiedział: „Żadnego przytulania, Murphy”. 566 00:42:50,400 --> 00:42:51,280 Ja: „Okej”. 567 00:42:56,200 --> 00:42:57,840 Spytał, 568 00:42:58,320 --> 00:43:00,880 czy chcę zadzwonić do prawniczki. „Tak, muszę”. 569 00:43:01,800 --> 00:43:03,760 Wydawało się, 570 00:43:03,840 --> 00:43:07,440 że w kancelarii w Ohio jest dużo ludzi. 571 00:43:07,520 --> 00:43:09,240 I wszyscy się cieszyli. 572 00:43:10,120 --> 00:43:13,520 Powiedziała: „Udało się. W końcu się udało. Było warto”. 573 00:43:15,000 --> 00:43:17,480 Oboje się wzruszyliśmy, 574 00:43:17,560 --> 00:43:20,480 bo ona ciężko pracowała, żeby mnie nie stracono. 575 00:43:23,920 --> 00:43:29,000 Wzruszyłem się, bo w końcu komuś na mnie zależało. 576 00:43:33,640 --> 00:43:38,920 MURPHY ZOSTAŁ PRZENIESIONY DO OGÓLNEJ POPULACJI 577 00:43:39,000 --> 00:43:42,120 W ZAKŁADZIE KARNYM W RICHLAND 578 00:43:46,000 --> 00:43:50,480 Chadzałem ścieżkami po spacerniaku 579 00:43:50,560 --> 00:43:53,000 i patrzyłem w niebo, chodziłem po trawie 580 00:43:53,080 --> 00:43:56,480 i dziękowałem Bogu, że nadal żyję. 581 00:43:57,040 --> 00:44:00,160 Zastanawiałem się, czy mogę coś zmienić? 582 00:44:02,440 --> 00:44:04,480 Mam życie. 583 00:44:04,560 --> 00:44:09,360 Skoro już dostałem szansę, robię wszystko, 584 00:44:09,440 --> 00:44:12,200 by coś zmienić, 585 00:44:12,280 --> 00:44:15,000 by zrobić coś konstruktywnego. 586 00:44:15,760 --> 00:44:19,480 Przyjaźnię się z osadzonymi, staram się zrozumieć ich problemy 587 00:44:20,080 --> 00:44:21,400 i pomagam im. 588 00:44:26,320 --> 00:44:27,160 Cześć, Duf. 589 00:44:29,040 --> 00:44:31,040 To nasz kot, Duf. 590 00:44:31,840 --> 00:44:36,680 Jak Andy Dufresne, z Zielonej mili. 591 00:44:37,280 --> 00:44:38,560 Mieszka z nami. 592 00:44:38,640 --> 00:44:42,240 Uratowaliśmy go, gdy miał cztery dni, niemal przymarzł do ziemi. 593 00:44:42,920 --> 00:44:45,440 Lubi siedzieć na barkach. 594 00:44:47,040 --> 00:44:48,000 Wiele osób 595 00:44:48,480 --> 00:44:51,720 odreagowuje stres dzięki zabawie z nim 596 00:44:51,800 --> 00:44:53,360 i dzięki jego obecności. 597 00:44:54,120 --> 00:44:55,000 Zabawa... 598 00:44:55,480 --> 00:44:58,800 z kotem pociesza, fajnie jest patrzeć jak hasa na zewnątrz, 599 00:45:00,240 --> 00:45:02,640 buszuje w trawie czy gania ptaki. 600 00:45:09,840 --> 00:45:13,080 Gdybym miał stąd wyjść, to za wolą bożą, 601 00:45:13,160 --> 00:45:15,360 gdyby Bóg tego chciał. 602 00:45:15,440 --> 00:45:17,280 Ale ja, 603 00:45:17,360 --> 00:45:18,680 jestem zadowolony, 604 00:45:19,240 --> 00:45:21,440 że żyję w więzieniu, 605 00:45:21,520 --> 00:45:24,120 bo się dostosowałem. 606 00:45:26,800 --> 00:45:28,520 Pogodziłem się z karą. 607 00:45:29,120 --> 00:45:31,280 Nie przeszkadza mi ona. 608 00:46:00,400 --> 00:46:02,920 Napisy: Łukasz Białk