1 00:00:12,120 --> 00:00:16,200 Dawno temu zniszczyłem moją rodzinę. 2 00:00:18,320 --> 00:00:21,720 Kiedy zastrzeliłem ojca, nawet wcześniej. 3 00:00:26,200 --> 00:00:29,400 Wtedy ponownie wyrządziłem im krzywdę. 4 00:00:30,840 --> 00:00:31,800 Zraniłem ich... 5 00:00:32,320 --> 00:00:34,520 dogłębnie. 6 00:00:41,440 --> 00:00:47,760 W 1976 R. W USA PRZYWRÓCONO KARĘ ŚMIERCI 7 00:00:49,560 --> 00:00:55,760 OD TEGO CZASU PONAD 8000 OSÓB USŁYSZAŁO TAKI WYROK 8 00:00:57,520 --> 00:01:03,720 OTO HISTORIA SKAZANEGO NUMER 990142 9 00:01:08,160 --> 00:01:10,680 Ludzie chcą przepraszać. 10 00:01:13,120 --> 00:01:14,200 Ale to nie działa. 11 00:01:14,720 --> 00:01:15,920 Nie można oddzwonić 12 00:01:16,320 --> 00:01:17,680 dzwonka do drzwi. 13 00:01:18,320 --> 00:01:20,400 Nie można cofnąć się w czasie. 14 00:01:25,640 --> 00:01:28,480 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 15 00:01:30,440 --> 00:01:31,760 To prawdziwa historia. 16 00:01:34,040 --> 00:01:35,400 Tak to się zaczęło. 17 00:01:36,520 --> 00:01:38,920 Chciałem być buntownikiem i wywołać chaos. 18 00:01:39,280 --> 00:01:41,720 Spojrzałem na niego. I kto kogo zabije? 19 00:01:41,880 --> 00:01:43,040 Dokonałam wyboru. 20 00:01:44,280 --> 00:01:45,320 Odebrałam mu życie. 21 00:01:45,760 --> 00:01:47,040 Nigdy... 22 00:01:47,120 --> 00:01:51,200 nie zamierzałem i żałuję tego. 23 00:01:55,000 --> 00:01:58,040 Wiedziałem, że wysiądę z wozu i ich zamorduję. 24 00:01:58,760 --> 00:02:02,960 Pamiętam tylko, że pociągnąłem za spust, gdy klęknął przede mną. 25 00:02:04,440 --> 00:02:05,480 Zabiłem. 26 00:02:05,800 --> 00:02:06,960 Zabiłem ich. 27 00:02:08,160 --> 00:02:09,280 Zadźgałem na śmierć. 28 00:02:20,040 --> 00:02:25,600 WYZNANIE WINY 29 00:02:31,680 --> 00:02:36,040 PIECZĘĆ STANOWA MISSOURI 30 00:02:36,120 --> 00:02:42,280 ZAKŁAD KARNY W POTOSI BEZPIECZEŃSTWO TO NORMA, NIE CEL 31 00:02:57,080 --> 00:02:59,040 Jestem Charles Armentrout. 32 00:02:59,440 --> 00:03:01,920 W młodości mówili na mnie Billy. 33 00:03:05,760 --> 00:03:11,920 W 1995 BILLY ARMENTROUT ZAMORDOWAŁ CZŁONKA RODZINY 34 00:03:16,120 --> 00:03:17,480 To prawdziwa historia. 35 00:03:17,840 --> 00:03:19,120 Zaczęło się tak. 36 00:03:23,880 --> 00:03:25,960 Urodziłem się w Saint Louis. 37 00:03:26,080 --> 00:03:29,400 W szpitalu miejskim, drugiego sierpnia 1965. 38 00:03:35,240 --> 00:03:37,880 Byłem młody, gdy rodzice się rozstali. 39 00:03:38,240 --> 00:03:41,400 Miałem sześć albo siedem lat. 40 00:03:44,440 --> 00:03:46,600 Pamiętam, jak ojczym 41 00:03:47,520 --> 00:03:49,200 i moja mama się zeszli. 42 00:03:55,640 --> 00:03:58,120 To chyba relacja z ojczymem 43 00:03:58,320 --> 00:04:01,720 była źródłem gniewu. 44 00:04:06,040 --> 00:04:08,640 Nie znęcał się nade mną fizycznie aż tak, 45 00:04:09,040 --> 00:04:12,280 ale słownie i psychicznie. 46 00:04:12,600 --> 00:04:15,400 To miało na mnie wpływ. 47 00:04:15,880 --> 00:04:19,680 Kiedy dorosły ciągle ci powtarza, że jesteś głupi, durny... 48 00:04:20,840 --> 00:04:24,240 To wpływa na twój rozwój. 49 00:04:24,720 --> 00:04:26,280 I chyba... 50 00:04:27,240 --> 00:04:28,320 stąd... 51 00:04:28,840 --> 00:04:31,560 wzięło się to negatywne zachowanie. 52 00:04:35,320 --> 00:04:40,200 Miałem 18 lat i nie dogadywałem się z ojczymem, 53 00:04:40,760 --> 00:04:43,960 niemal dochodziło do bójek. 54 00:04:44,040 --> 00:04:47,160 Zadzwonił mój tata i powiedział: 55 00:04:47,240 --> 00:04:50,920 „Jesteś dorosły, zamieszkaj ze mną, mama nie może ci zakazać”. 56 00:04:51,000 --> 00:04:52,520 Wprowadziłem się do taty. 57 00:04:58,920 --> 00:05:04,400 Na początku było dobrze, ale teraz wiem, że popełniłem błąd. 58 00:05:06,080 --> 00:05:07,320 To było złe miejsce. 59 00:05:08,480 --> 00:05:10,000 Chciałem być zbirem. 60 00:05:14,000 --> 00:05:15,720 Okradałem stacje benzynowe. 61 00:05:18,360 --> 00:05:22,960 Po pierwszym rabunku przekonałem się, że to nic trudnego. Okradłem drugą stację. 62 00:05:24,040 --> 00:05:26,360 Potem jeszcze jedną. 63 00:05:27,280 --> 00:05:28,720 Byłem nieobliczalny. 64 00:05:29,240 --> 00:05:31,480 Od adrenaliny aż buzowałem. 65 00:05:33,200 --> 00:05:35,840 Dobrze pamiętam 66 00:05:36,040 --> 00:05:38,840 szczególne wydarzenie, rozmawiałem sam ze sobą. 67 00:05:38,920 --> 00:05:40,680 Dyskutowałem sam ze sobą. 68 00:05:42,440 --> 00:05:46,080 Mówiłem: „Jeśli będziesz to ciągnął, dalej tak postępował, 69 00:05:46,840 --> 00:05:48,680 zginiesz... 70 00:05:49,480 --> 00:05:52,280 albo coś spartolisz. Przestań”. 71 00:05:55,120 --> 00:05:58,840 Odpowiedziałem sobie: „Chrzanię to”. 72 00:06:08,040 --> 00:06:11,000 Od tej chwili było tylko gorzej. 73 00:06:17,600 --> 00:06:19,760 Zacząłem okradać ojca. 74 00:06:21,320 --> 00:06:23,680 Przyłapał mnie na wypisywaniu jego czeków. 75 00:06:24,440 --> 00:06:26,000 Ostro się wnerwił. 76 00:06:27,640 --> 00:06:29,960 Myślałem, że wywali mnie z domu. 77 00:06:30,960 --> 00:06:31,800 I... 78 00:06:32,640 --> 00:06:35,920 bałem się, że będę musiał wrócić do ojczyma. 79 00:06:36,280 --> 00:06:39,000 Wiedziałem, że oberwę od ojczyma. 80 00:06:39,640 --> 00:06:41,400 Nie mogło tak być. 81 00:06:48,240 --> 00:06:50,040 Czułem się przyparty do muru. 82 00:06:51,840 --> 00:06:53,560 Nie miałem wyjścia. 83 00:06:59,120 --> 00:07:01,920 Byłem wtedy jakoś obłąkany. 84 00:07:07,280 --> 00:07:09,400 Machnąłem ojcu, by wrócił do domu. 85 00:07:19,040 --> 00:07:22,240 Na górze są drzwi, stałem za nimi. 86 00:07:33,880 --> 00:07:36,520 Zacząłem strzelać, gdy chwycił za klamkę. 87 00:07:48,320 --> 00:07:50,600 Nie pamiętam, ile razy strzeliłem. 88 00:07:50,840 --> 00:07:53,680 Sześć, może siedem 89 00:07:53,920 --> 00:07:55,080 na dziewięć kul. 90 00:08:00,200 --> 00:08:01,280 Zaskoczyłem go. 91 00:08:09,120 --> 00:08:11,400 Nie skrzywdził mnie. 92 00:08:11,680 --> 00:08:12,800 Naprawdę. 93 00:08:13,520 --> 00:08:15,760 Miałem to gdzieś. Liczyłem się ja. 94 00:08:17,120 --> 00:08:18,400 Byłem potworem. 95 00:08:23,400 --> 00:08:26,520 POMIMO SZEŚCIU STRZAŁÓW W TORS Z MAŁEGO DYSTANSU 96 00:08:26,600 --> 00:08:31,000 OJCIEC ARMENTROUTA PRZEŻYŁ 97 00:08:36,440 --> 00:08:40,960 Policja chciała wnieść przeciw mnie oskarżenie, tata nie chciał. 98 00:08:42,960 --> 00:08:44,080 Myślał... 99 00:08:46,760 --> 00:08:48,120 że zwariowałem. 100 00:08:52,160 --> 00:08:54,680 Po tym, jak zastrzeliłem ojca, 101 00:08:54,760 --> 00:08:58,360 policja zorientowała się, że okradłem kilka stacji benzynowych. 102 00:08:59,400 --> 00:09:00,760 Aresztowali mnie za to. 103 00:09:00,840 --> 00:09:04,240 Zostałem oskarżony i skazany na 19 lat. 104 00:09:04,320 --> 00:09:05,600 KARTOTEKA 105 00:09:05,680 --> 00:09:06,960 TRANSFER DO WIĘZIENIA 106 00:09:12,960 --> 00:09:14,280 Dziesięć odsiedziałem 107 00:09:14,600 --> 00:09:16,080 w zakładach karnych. 108 00:09:41,720 --> 00:09:43,480 Wyszedłem w wieku 28 lat. 109 00:09:43,840 --> 00:09:46,400 Jedyną osobą, która chciała mnie przyjąć... 110 00:09:46,840 --> 00:09:50,120 pomimo zwolnienia warunkowego, a było ono konieczne, 111 00:09:50,240 --> 00:09:51,160 była moja babcia. 112 00:09:51,720 --> 00:09:52,720 Inez Notter. 113 00:09:53,040 --> 00:09:54,280 Mama mojego taty. 114 00:09:55,120 --> 00:09:56,560 Była żywiołowa. 115 00:09:57,240 --> 00:09:59,080 Była drobna. 116 00:10:00,320 --> 00:10:01,440 Miała wielkie serce. 117 00:10:04,120 --> 00:10:07,000 Wybaczyła mi, że strzelałem do jej syna. 118 00:10:08,760 --> 00:10:10,080 Niewiarygodne. 119 00:10:15,920 --> 00:10:19,280 Mieszkała w Bevo Mill, w południowym St. Louis. 120 00:10:21,240 --> 00:10:23,160 Dobra, spokojna dzielnica. 121 00:10:26,600 --> 00:10:29,880 Ale zadawałem się z nieodpowiednimi ludźmi. 122 00:10:30,080 --> 00:10:32,720 Chciałem być duszą towarzystwa, grubą rybą. 123 00:10:36,320 --> 00:10:40,080 Roger Brannan był... dziwny, ale fajny. 124 00:10:41,440 --> 00:10:44,600 Przesiadywaliśmy u niego, jaraliśmy i balowaliśmy. 125 00:10:46,320 --> 00:10:49,040 Rick Lacey różnił się od Rogera Brannana. 126 00:10:49,440 --> 00:10:51,240 Rick Lacey był równym gościem. 127 00:10:53,640 --> 00:10:54,960 Porządnym kumplem. 128 00:10:55,240 --> 00:10:57,080 Drobnym złodziejaszkiem. 129 00:10:57,840 --> 00:11:02,000 Spędzaliśmy razem czas, ćpaliśmy na okrągło. 130 00:11:06,040 --> 00:11:08,120 Spotykałem się z taką jedną. 131 00:11:09,080 --> 00:11:11,480 Ona pokazała mi kokainę. 132 00:11:12,200 --> 00:11:17,000 Jak raz zacząłem, to wsiąkłem. 133 00:11:22,760 --> 00:11:25,200 W WIEKU 28 LAT 134 00:11:25,280 --> 00:11:31,400 BILLY WYDAWAŁ 300 USD DZIENNIE NA ZASPOKOJENIE KOKAINOWEGO GŁODU 135 00:11:34,720 --> 00:11:37,000 Prosiłem babcię o pieniądze. 136 00:11:37,880 --> 00:11:39,640 Dawała mi je. 137 00:11:41,720 --> 00:11:43,960 A potem przestała. 138 00:11:44,520 --> 00:11:48,440 Zacząłem kraść i wypisywać jej czeki, 139 00:11:48,920 --> 00:11:49,880 dla pieniędzy. 140 00:11:51,520 --> 00:11:54,240 Dowiedziała się i spytała o to, 141 00:11:54,320 --> 00:11:57,600 ja na to: „Przepraszam, babciu. Nie chciałem. 142 00:11:57,680 --> 00:11:58,640 Oddam wszystko”. 143 00:12:04,120 --> 00:12:05,680 Tydzień później 144 00:12:06,040 --> 00:12:07,720 skonfiskowali mi wóz. 145 00:12:08,080 --> 00:12:09,280 Nie miałem kasy. 146 00:12:11,120 --> 00:12:15,960 Poszedłem do domu babci po pieniądze. 147 00:12:17,360 --> 00:12:18,600 Odmówiła. 148 00:12:27,480 --> 00:12:31,680 Myślałem, że musiałem ją okraść, żeby zdobyć pieniądze. 149 00:12:34,000 --> 00:12:35,040 I ją pobić. 150 00:12:52,080 --> 00:12:54,680 To dość makabryczne, ale zaczęło się od... 151 00:12:55,000 --> 00:12:56,040 kradzieży... 152 00:12:56,920 --> 00:12:58,880 do uderzeń kijem. 153 00:13:02,040 --> 00:13:03,640 Wiedziałem, że musi zginąć. 154 00:13:08,760 --> 00:13:10,680 Poszedłem za nią do sypialni... 155 00:13:11,320 --> 00:13:12,920 i zacząłem ją tłuc kijem. 156 00:13:16,880 --> 00:13:21,120 Pobiłem ją do nieprzytomności, związałem i położyłem na łóżku. 157 00:13:21,480 --> 00:13:24,240 W szufladach znalazłem trochę kasy i uciekłem. 158 00:13:30,520 --> 00:13:31,360 No... 159 00:13:31,720 --> 00:13:33,800 Tak było, zabiłem ją. 160 00:13:49,040 --> 00:13:50,760 Wróciłem nazajutrz... 161 00:13:51,560 --> 00:13:53,760 zwłoki ukryłem w skrzyni w piwnicy, 162 00:13:53,960 --> 00:13:55,640 chciałem ogarnąć bałagan. 163 00:14:00,800 --> 00:14:05,160 DWA DNI PÓŹNIEJ POLICJA ZNALAZŁA CIAŁO INEZ NOTTER, 164 00:14:05,280 --> 00:14:10,160 GDY JEJ ZAGINIĘCIE ZGŁOSIŁA RODZINA 165 00:14:20,720 --> 00:14:27,200 RODZINA ZEZNAŁA, ŻE PODEJRZEWAJĄ BILLY’EGO 166 00:14:41,920 --> 00:14:44,800 Zaczęliśmy obławę na Billy’ego. 167 00:14:46,760 --> 00:14:49,240 Był głównym podejrzanym, więc... 168 00:14:49,560 --> 00:14:52,320 skupiliśmy wysiłki na odnalezieniu go. 169 00:14:53,080 --> 00:14:55,920 BILL MCDONOUGH EMERYTOWANY POLICJANT ST. LOUIS 170 00:14:56,040 --> 00:14:59,760 Jestem Bill McDonough, pracowałem jako śledczy 171 00:14:59,840 --> 00:15:02,600 przy tej sprawie. 172 00:15:05,320 --> 00:15:07,920 Okazało się, że Billy próbował zrealizować 173 00:15:08,000 --> 00:15:12,200 czek babci, ale w banku odmówili. 174 00:15:13,640 --> 00:15:15,600 To świeży trop. 175 00:15:19,680 --> 00:15:23,680 Śledczy mieli obeznanych informatorów. 176 00:15:24,160 --> 00:15:26,920 Skontaktowali się z nimi 177 00:15:27,000 --> 00:15:30,120 i rozpuścili wici, że szukają Billy’ego. Ktoś zadzwonił. 178 00:15:30,200 --> 00:15:35,080 Mówili, że ktoś go widział u Ricky’ego Laceya. 179 00:15:35,160 --> 00:15:39,080 Dostaliśmy adres i wskoczyliśmy do wozów... 180 00:15:39,600 --> 00:15:41,400 i pojechaliśmy tam. 181 00:15:43,440 --> 00:15:45,720 Po drodze zgłosiliśmy, że zajedziemy 182 00:15:45,800 --> 00:15:46,720 od tyłu. 183 00:15:47,880 --> 00:15:49,840 Przestępcy zawsze zwiewają tyłem. 184 00:15:54,320 --> 00:15:56,480 Miałem nosa, numer 3436. 185 00:15:57,120 --> 00:15:59,280 To tu. Pierwsze piętro. 186 00:16:01,480 --> 00:16:04,840 Wydział zabójstw zajechał od frontu, z tylnego okna 187 00:16:05,320 --> 00:16:06,880 skoczył Billy Armentrout, 188 00:16:07,520 --> 00:16:11,120 jak dar od Boga, wylądował przede mną... 189 00:16:12,200 --> 00:16:15,560 Trochę się szamotaliśmy, opanowałem go, 190 00:16:15,640 --> 00:16:19,720 zakułem i tyle. Pojmaliśmy Billy’ego. 191 00:16:30,720 --> 00:16:34,440 ZIMNE PIWO 192 00:16:49,640 --> 00:16:51,920 Przeniesiono mnie 193 00:16:52,200 --> 00:16:56,720 i przydzielono do Rubina... 194 00:16:58,440 --> 00:17:00,160 Ruszyliśmy z kopyta. 195 00:17:00,920 --> 00:17:04,440 W latach 90 trwały wojny narkotykowe. 196 00:17:05,240 --> 00:17:09,000 W mieście dochodziło do ponad dwustu morderstw 197 00:17:09,840 --> 00:17:10,840 rocznie. 198 00:17:15,760 --> 00:17:18,680 Po złapaniu Billy’ego, 199 00:17:18,760 --> 00:17:20,920 w czasie rozmów, zrozumiałem... 200 00:17:21,440 --> 00:17:24,240 jak bardzo był uzależniony, 201 00:17:24,480 --> 00:17:26,960 kiedy spytał: „Chodzi o babcię?”. 202 00:17:27,640 --> 00:17:29,720 My na to: „Tak, o babcię”. 203 00:17:30,240 --> 00:17:33,880 A on: „Dajcie mi trochę koki, 204 00:17:34,760 --> 00:17:36,200 a wszystko wam powiem”. 205 00:17:37,160 --> 00:17:39,600 Aż mnie wbiło w fotel... 206 00:17:39,920 --> 00:17:43,400 Poczułem się urażony. Powiedziałem: „Billy, 207 00:17:43,920 --> 00:17:46,400 w końcu zrozumiesz, co się stało, 208 00:17:46,480 --> 00:17:49,080 że zabiłeś babcię, bo chciałeś 209 00:17:49,200 --> 00:17:52,320 jeszcze jedną działkę, ale jej nie dostaniesz”. 210 00:17:58,880 --> 00:18:05,680 BILLY ARMENTROUT ZGODZIŁ SIĘ NA WYWIAD PRZED KAMERĄ 22 MARCA 211 00:18:08,920 --> 00:18:11,040 Masz prawo milczeć. Rozumiesz? 212 00:18:11,120 --> 00:18:11,960 Tak. 213 00:18:12,040 --> 00:18:14,960 Wszystko, co powiesz, będzie użyte przeciw tobie w sądzie. 214 00:18:15,040 --> 00:18:16,480 - Rozumiesz? - Tak. 215 00:18:19,320 --> 00:18:21,200 Opowiedz o sobotnim poranku. 216 00:18:21,840 --> 00:18:24,160 Od chwili, kiedy się obudziłeś. 217 00:18:26,320 --> 00:18:27,560 Przyszedł Rick. 218 00:18:28,160 --> 00:18:29,160 Jaki Rick? 219 00:18:31,520 --> 00:18:32,480 Lacey. 220 00:18:33,320 --> 00:18:34,680 Przyszedł Rick Lacey... 221 00:18:35,880 --> 00:18:36,760 walił w drzwi. 222 00:18:38,560 --> 00:18:40,240 Spytałem go, co się stało? 223 00:18:41,120 --> 00:18:43,520 Pogadaliśmy o tym, jak skołować kasę. 224 00:18:44,400 --> 00:18:47,560 Powiedziałem, że oszukamy moją babcię. 225 00:18:48,680 --> 00:18:51,280 Rick spytał: „Może ją ogłuszę?”. 226 00:18:52,840 --> 00:18:54,480 Poszedłem do sypialni, 227 00:18:54,960 --> 00:18:56,280 wziąłem kij 228 00:18:56,920 --> 00:18:59,680 z komody i dałem go Rickowi. 229 00:19:00,320 --> 00:19:02,400 Rick poszedł za nią do sypialni 230 00:19:02,760 --> 00:19:04,440 i usłyszałem hałas. 231 00:19:06,280 --> 00:19:07,800 Rick zawołał: „Billy, 232 00:19:08,200 --> 00:19:10,120 musisz stąd spadać. Znikaj”. 233 00:19:10,200 --> 00:19:11,280 Poszliśmy sobie. 234 00:19:11,360 --> 00:19:12,520 Nie wywaliłeś kija? 235 00:19:12,600 --> 00:19:15,680 Rick chciał wrzucić kij do rzeki, ale to był kiepski pomysł. 236 00:19:15,760 --> 00:19:17,560 - Był tam ktoś jeszcze? - Rick. 237 00:19:17,960 --> 00:19:19,560 Rick poszedł po heroinę... 238 00:19:20,000 --> 00:19:22,120 Poszliśmy do niego, naćpać się. 239 00:19:23,000 --> 00:19:24,680 To nie była trudna rozmowa. 240 00:19:24,800 --> 00:19:28,520 Ciągle kłamał, mówił, że to Ricky Lacey. 241 00:19:28,600 --> 00:19:32,440 Mówisz, że to Rick Lacey zaatakował twoją babcię, tylko kijem 242 00:19:32,600 --> 00:19:35,000 czy czymś jeszcze? 243 00:19:35,680 --> 00:19:37,160 O ile wiem, tylko kijem. 244 00:19:38,480 --> 00:19:41,760 Byliśmy pewni, że Ricky Lacey tego nie zrobił. 245 00:19:42,440 --> 00:19:46,280 Ricky powiedział, że nigdy nie był u babci Billy’ego. 246 00:19:46,760 --> 00:19:49,920 Nie znaleźliśmy żadnych dowodów. Odcisków palców... 247 00:19:50,000 --> 00:19:51,440 nic z tych rzeczy. 248 00:19:58,960 --> 00:20:04,840 POLICJA UZNAŁA, ŻE TYLKO BILLY ARMENTROUT BYŁ ODPOWIEDZIALNY 249 00:20:04,920 --> 00:20:09,000 ZA ZAMORDOWANIE SWOJEJ BABCI 250 00:20:11,440 --> 00:20:15,480 BILLY ZOSTAŁ OSKARŻONY O MORDERSTWO 22 MARCA 1995 ROKU 251 00:20:15,840 --> 00:20:22,760 RICK LACEY NIE ZOSTAŁ OSKARŻONY I ZOSTAŁ WYPUSZCZONY NA WOLNOŚĆ 252 00:20:28,000 --> 00:20:30,640 Facet... 253 00:20:30,760 --> 00:20:31,800 pali crack. 254 00:20:32,040 --> 00:20:34,520 Jest jak tsunami 255 00:20:34,920 --> 00:20:37,600 przetaczające się przez dzielnicę, zgarnia... 256 00:20:37,960 --> 00:20:41,880 wszystko, co widzi, podstępem albo siłą. 257 00:20:43,520 --> 00:20:47,040 Po morderstwie babci Billy znalazł się w innym świecie. 258 00:20:48,920 --> 00:20:52,560 Pobił drobną kobietę, która miała 81 lat. 259 00:20:53,760 --> 00:20:55,200 Pewnie to powtórzy 260 00:20:55,400 --> 00:20:57,920 na kimś najbardziej bezbronnym. 261 00:20:58,920 --> 00:21:02,320 Jest złym człowiekiem i tchórzem. 262 00:21:32,000 --> 00:21:33,240 BYŁY KOLEGA ARMENTROUTA 263 00:21:33,320 --> 00:21:35,680 Co myślę o Billym Armentroucie? 264 00:21:37,440 --> 00:21:39,480 Myślę, że jest... 265 00:21:39,880 --> 00:21:45,880 chory i odrażający za to, co zrobił własnej babci. 266 00:21:48,920 --> 00:21:53,800 Ona zrobiła dla niego wszystko, a on tak się odpłacił. 267 00:21:55,120 --> 00:21:57,080 Nigdy nie powinien... 268 00:21:57,440 --> 00:22:00,000 wyjść na wolność. 269 00:22:08,440 --> 00:22:10,200 Jestem Roger Brannan, 270 00:22:10,640 --> 00:22:13,120 pochodzę z St. Louis w stanie Missouri. 271 00:22:14,920 --> 00:22:19,600 Kumplowałem się z Billym i Rickiem dawno temu. 272 00:22:20,640 --> 00:22:24,120 To były moje, można tak powiedzieć, 273 00:22:24,200 --> 00:22:25,880 szalone dni. 274 00:22:26,720 --> 00:22:29,040 Tak było. Głównie imprezowałem. 275 00:22:29,840 --> 00:22:31,880 Wiecie... 276 00:22:32,960 --> 00:22:35,960 Paliłem... 277 00:22:36,160 --> 00:22:38,040 trawkę, marihuanę. 278 00:22:38,720 --> 00:22:42,400 Innych narkotyków nie tykałem. Żadnego cracku 279 00:22:42,920 --> 00:22:44,040 czy heroiny, 280 00:22:44,480 --> 00:22:46,080 ale oni tak. 281 00:22:47,360 --> 00:22:49,280 Siedzieli u Ricky'ego. 282 00:22:49,880 --> 00:22:53,040 Gdy mieli narkotyki, siedzieli tam. 283 00:23:04,240 --> 00:23:09,400 Kiedy dowiedziałem się o morderstwie, 284 00:23:10,520 --> 00:23:11,920 zostałem aresztowany 285 00:23:13,000 --> 00:23:17,000 za próbę zrealizowania czeku dla Billy’ego. 286 00:23:20,880 --> 00:23:21,800 Spałem, 287 00:23:22,440 --> 00:23:25,720 policjanci zapukali do drzwi. 288 00:23:26,160 --> 00:23:29,720 Było ich około dwudziestu. 289 00:23:31,720 --> 00:23:33,880 Zabrali mnie na posterunek. 290 00:23:34,360 --> 00:23:39,400 Wspomnieli o morderstwie i wszystko im wyśpiewałem. 291 00:23:39,600 --> 00:23:45,160 Nie chciałem iść do więzienia za kogoś. 292 00:23:45,640 --> 00:23:46,680 Rozumiecie? 293 00:23:46,760 --> 00:23:48,200 Przestraszyłem się. 294 00:23:56,440 --> 00:23:59,360 Zawsze sądziłem, że sprawcą był tylko Billy. 295 00:23:59,800 --> 00:24:02,840 O tym, że Rick Lacey pomógł Billy’emu 296 00:24:02,920 --> 00:24:07,640 zamordować babcię, nawet nie pomyślałem. 297 00:24:08,440 --> 00:24:09,280 Wiecie. 298 00:24:09,600 --> 00:24:13,320 Pomyślałem o tym jedynie, gdy Billy o tym wspomniał. 299 00:24:15,280 --> 00:24:19,800 Próbował kogoś obwinić i wybrał Ricky’ego. 300 00:24:41,560 --> 00:24:45,840 BILLY ARMENTROUT STANĄŁ PRZED SĄDEM W 1998 301 00:24:46,120 --> 00:24:51,560 NADAL TWIERDZIŁ, ŻE RICK LACEY ZAMORDOWAŁ JEGO BABCIĘ 302 00:25:12,640 --> 00:25:15,200 Ktoś taki jak Billy Armentrout, 303 00:25:15,840 --> 00:25:19,800 kto kłamał, by dostać narkotyki, 304 00:25:20,360 --> 00:25:23,000 kłamał, by się wywinąć, 305 00:25:23,320 --> 00:25:26,840 kłamał przed sądem i nie przyznawał się do winy, 306 00:25:27,000 --> 00:25:30,960 po prostu postępował jak zawsze. 307 00:25:32,840 --> 00:25:34,160 Jestem Chris Slusher. 308 00:25:34,280 --> 00:25:36,120 Jestem prawnikiem w Columbii w Missouri. 309 00:25:36,200 --> 00:25:38,880 Od 25 lat jestem adwokatem. 310 00:25:40,880 --> 00:25:44,000 Billy Armentrout od początku chciał 311 00:25:44,440 --> 00:25:45,560 bronić się sam. 312 00:25:45,640 --> 00:25:49,680 Pełniliśmy hybrydową funkcję podczas procesu. 313 00:25:50,000 --> 00:25:54,080 Najpierw zostaliśmy doradcami. 314 00:25:55,280 --> 00:25:58,520 Mieliśmy tam być, trzymać rękę na pulsie 315 00:25:58,720 --> 00:26:01,680 i w razie konieczność przejąć pałeczkę. 316 00:26:06,520 --> 00:26:08,440 Rick poszedł za nią do sypialni. 317 00:26:09,040 --> 00:26:11,480 Pamiętam, że pan Armentrout twierdził, 318 00:26:11,560 --> 00:26:15,600 że pan Lacey pobił babcię, 319 00:26:15,680 --> 00:26:17,800 co doprowadziło do jej śmierci. 320 00:26:17,880 --> 00:26:19,320 Krzyknął do mnie. 321 00:26:19,400 --> 00:26:25,120 Prokurator nie uwierzył panu Armentroutowi co do roli Ricky’ego Laceya. 322 00:26:25,720 --> 00:26:29,600 Sądzili, że pan Armentrout był jedynym sprawcą. 323 00:26:33,640 --> 00:26:38,520 CZTERNASTEGO LUTEGO 1998 BILLY ARMENTROUT ZOSTAŁ UZNANY ZA WINNEGO MORDERSTWA 324 00:26:38,600 --> 00:26:41,040 I SKAZANY NA ŚMIERĆ 325 00:26:41,240 --> 00:26:46,360 UTRZYMYWAŁ, ŻE JEST NIEWINNY 326 00:26:50,040 --> 00:26:52,680 SĄD NAJWYŻSZY STANU MISSOURI 327 00:26:56,200 --> 00:26:59,000 Z doświadczenia z takimi ludźmi wiem, 328 00:26:59,360 --> 00:27:01,280 że wielu z nich 329 00:27:01,720 --> 00:27:05,080 boi się przyznać do winy, 330 00:27:05,400 --> 00:27:08,000 bo mają świadomość okropności czynu. 331 00:27:08,120 --> 00:27:12,080 Ten wewnętrzny konflikt nie pozwala im przyznać się do winy. 332 00:27:13,520 --> 00:27:18,080 Muszą dojrzeć do wzięcia na siebie odpowiedzialności. 333 00:27:18,440 --> 00:27:22,200 Podczas procesu pan Armentrout nie wykazał się takim podejściem, 334 00:27:22,400 --> 00:27:24,600 bo nie dojrzał do tego. 335 00:27:32,520 --> 00:27:39,040 PO OŚMIU LATACH W CELI ŚMIERCI WYROK BILLY’EGO ZOSTAŁ ZWERYFIKOWANY 336 00:27:39,160 --> 00:27:46,080 NA PODSTAWIE KRUCZKA PRAWNEGO BILLY DOSTAŁ BEZWARUNKOWE DOŻYWOCIE 337 00:27:56,480 --> 00:28:00,080 W 2006 BILLY ARMENTROUT ZOSTAŁ PRZENIESIONY DO OGÓLNEJ POPULACJI 338 00:28:00,160 --> 00:28:02,440 W ZAKŁADZIE KARNYM W POTOSI 339 00:28:07,240 --> 00:28:11,280 Billy zawsze twierdził, że jest niewinny. 340 00:28:13,840 --> 00:28:16,080 Zapierał się, że jest niewinny, 341 00:28:16,320 --> 00:28:20,200 że nie zamordował i że został źle potraktowany. 342 00:28:20,440 --> 00:28:23,680 Głównie stąd wzięło się jego rozgoryczenie. 343 00:28:24,720 --> 00:28:29,240 Rozumiałem go, jego gniew wobec instytucji, 344 00:28:29,320 --> 00:28:32,760 jak frustrowały go próby udowodnienia własnej niewinności. 345 00:28:36,920 --> 00:28:38,560 Jestem Randall Bernard Knese. 346 00:28:38,680 --> 00:28:39,880 Mówią na mnie Randy. 347 00:28:40,840 --> 00:28:41,960 W 1997 348 00:28:42,920 --> 00:28:46,800 trafiłem do zakładu karnego w Potosi 349 00:28:47,720 --> 00:28:49,800 Poznałem Billy’ego Armentrouta, 350 00:28:50,240 --> 00:28:53,600 mieszkaliśmy w tym samym skrzydle, zaprzyjaźniliśmy się. 351 00:29:04,720 --> 00:29:06,680 W zakładzie prowadzone są 352 00:29:06,760 --> 00:29:13,400 zajęcia nazwane: „Wpływ zbrodni na ofiary”. 353 00:29:14,920 --> 00:29:17,960 Na koniec zapraszani są bliscy ofiar, 354 00:29:18,240 --> 00:29:21,160 by opowiedzieć o tym, jak ich ukochani zginęli. 355 00:29:22,640 --> 00:29:24,440 To było... 356 00:29:26,840 --> 00:29:28,400 To dawało do zrozumienia, 357 00:29:29,120 --> 00:29:30,720 że nie ma już ucieczki. 358 00:29:31,720 --> 00:29:36,880 Zdawałeś sobie sprawę, że tak wobec kogoś postąpiłeś. 359 00:29:38,320 --> 00:29:40,200 I tak ich rodzina to... 360 00:29:40,920 --> 00:29:41,800 przeżywa. 361 00:29:42,200 --> 00:29:45,560 Nie wiem, co dokładnie zmieniło się w Billym, 362 00:29:45,640 --> 00:29:47,360 ale coś się zmieniło 363 00:29:47,440 --> 00:29:49,240 i nigdy mi nie powiedział. 364 00:29:49,520 --> 00:29:54,120 Pewnego razu stwierdził, że zapisze się na te zajęcia. 365 00:29:54,400 --> 00:29:56,800 Pomyślałem: „Też się zapiszę, 366 00:29:57,040 --> 00:29:59,680 żeby dowiedzieć się od niego prawdy”. 367 00:30:02,920 --> 00:30:06,040 Czy Billy może się stać się innym facetem 368 00:30:06,280 --> 00:30:09,120 od tego, który zabił swoją babcię? 369 00:30:15,440 --> 00:30:18,480 Czy może przestać być tym, 370 00:30:19,040 --> 00:30:20,640 który zabił? 371 00:30:27,080 --> 00:30:29,880 Coś w trakcie zajęć go tknęło, 372 00:30:30,080 --> 00:30:32,480 nakierowało go na moment olśnienia, 373 00:30:32,800 --> 00:30:34,920 którym nas zaszokował. 374 00:30:38,120 --> 00:30:39,680 Prowadziłem zajęcia, 375 00:30:40,320 --> 00:30:44,280 niektórzy osadzenia znali mnie. 376 00:30:44,720 --> 00:30:48,280 Randy rozpoczął ostatni rozdział poświęcony morderstwom. 377 00:30:49,640 --> 00:30:53,600 Opowiadał o pewnym morderstwie, chodził po sali... 378 00:30:56,240 --> 00:30:59,080 W końcu powiedziałem: „Zamordowałem moją babcię”. 379 00:31:01,400 --> 00:31:04,840 Wszystkich w sali zamurowało. 380 00:31:08,240 --> 00:31:13,080 Powiedziałem, że nazywała się Inez Notter. Pobiłem ją na śmierć kijem baseballowym. 381 00:31:14,720 --> 00:31:16,000 Gdy to powiedziałem, 382 00:31:16,320 --> 00:31:19,440 obecni tam ludzie 383 00:31:19,520 --> 00:31:21,440 zrozumieli... 384 00:31:21,920 --> 00:31:23,040 że... 385 00:31:23,520 --> 00:31:25,000 po raz pierwszy 386 00:31:25,720 --> 00:31:28,080 wziąłem odpowiedzialność za siebie. 387 00:31:29,760 --> 00:31:30,880 To nie tak, 388 00:31:32,040 --> 00:31:35,400 że nie wiedziałem, że to zrobiłem. Tylko to tak bardzo... 389 00:31:38,080 --> 00:31:39,000 bolało... 390 00:31:42,040 --> 00:31:43,960 że nie mogłem się przyznać 391 00:31:44,680 --> 00:31:46,680 w żaden znaczący sposób. 392 00:31:47,920 --> 00:31:48,960 Jest mi przykro. 393 00:31:49,920 --> 00:31:51,160 Ale jak to wyrazić? 394 00:31:52,040 --> 00:31:52,880 Nie potrafię. 395 00:31:53,680 --> 00:31:54,800 Ale... 396 00:31:55,320 --> 00:31:58,400 mogę być lepszą, inną osobą. 397 00:31:59,040 --> 00:32:01,480 Kimś tak innym... 398 00:32:01,800 --> 00:32:03,320 że nie poznałbym... 399 00:32:03,640 --> 00:32:06,120 własnych czynów, myśli... 400 00:32:07,480 --> 00:32:08,920 czy własnego zachowania. 401 00:32:16,320 --> 00:32:17,480 Przyznał, 402 00:32:18,240 --> 00:32:19,200 że to zrobił. 403 00:32:20,480 --> 00:32:23,120 Po tylu latach... 404 00:32:24,640 --> 00:32:27,120 Wie, że postąpił źle. 405 00:32:27,360 --> 00:32:29,280 Doskonale o tym wie. 406 00:32:29,640 --> 00:32:31,080 I wiecie co? 407 00:32:35,440 --> 00:32:37,200 Wierzę mu. 408 00:32:38,440 --> 00:32:39,400 Naprawdę. 409 00:32:48,040 --> 00:32:50,040 Żal mi go. 410 00:32:53,120 --> 00:32:54,280 Ale postąpił źle. 411 00:32:55,920 --> 00:32:56,880 No i... 412 00:32:58,440 --> 00:33:00,840 musi za to zapłacić. 413 00:33:01,040 --> 00:33:03,120 To wszystko, co mogę powiedzieć. 414 00:33:05,360 --> 00:33:06,480 To wszystko. 415 00:33:20,440 --> 00:33:23,080 Nie sądziłem, że się przez to rozkleję. 416 00:33:29,000 --> 00:33:29,960 I... 417 00:33:30,720 --> 00:33:34,760 Szczerze życzę mu szczęścia, jeśli to możliwe 418 00:33:35,120 --> 00:33:36,400 w zakładzie karnym. 419 00:33:36,600 --> 00:33:39,280 Wie, że był złym typem. 420 00:33:39,520 --> 00:33:41,000 Mówi, że się zmienił. 421 00:33:41,360 --> 00:33:44,200 Ale zmiana nie zapewnia wolności. 422 00:33:44,280 --> 00:33:48,000 Zmiana nie przywróci babci do życia. 423 00:34:07,240 --> 00:34:09,720 Ludzie chcą przepraszać. 424 00:34:12,240 --> 00:34:13,280 Ale to nie działa. 425 00:34:16,040 --> 00:34:17,200 Nie można oddzwonić 426 00:34:17,560 --> 00:34:18,880 dzwonka do drzwi. 427 00:34:20,800 --> 00:34:23,000 Nie można cofnąć się w czasie. 428 00:34:27,440 --> 00:34:31,600 Dawno temu zniszczyłem moją rodzinę. 429 00:34:33,720 --> 00:34:37,000 Kiedy zastrzeliłem ojca, nawet wcześniej. 430 00:35:14,760 --> 00:35:17,600 Billy zadzwonił do mnie z więzienia, 431 00:35:17,680 --> 00:35:21,240 chciał nawiązać kontakt... 432 00:35:21,480 --> 00:35:23,520 Pogadaliśmy trochę, 433 00:35:23,600 --> 00:35:27,360 ale więcej z nim nie rozmawiałam. 434 00:35:31,600 --> 00:35:35,280 Przez ostatnich kilka lat dostałam parę kartek na święta. 435 00:35:35,360 --> 00:35:38,800 Nie odpisałam i trochę mnie to gryzło. 436 00:35:43,600 --> 00:35:46,120 ODKĄD ZOSTAŁ SKAZANY, 437 00:35:46,200 --> 00:35:50,280 RODZINA BILLY’EGO ZASADNICZO NIE KONTAKTOWAŁA SIĘ Z NIM 438 00:35:53,120 --> 00:35:54,800 Przy tym się uśmiałam, 439 00:35:54,920 --> 00:35:57,360 bo robi głupią minę. 440 00:35:57,440 --> 00:35:58,280 Tak. 441 00:35:58,760 --> 00:35:59,800 Tak. 442 00:36:01,120 --> 00:36:02,680 Jestem Mary Eberhardt, 443 00:36:02,800 --> 00:36:07,080 poznałam Billy’ego, kiedy wyszłam za jego ojca, Billa. 444 00:36:10,960 --> 00:36:12,920 Jestem Wendy, jestem córką Mary. 445 00:36:15,320 --> 00:36:18,240 Cieszyłam się na weekendowe odwiedziny Billy’ego. 446 00:36:18,840 --> 00:36:22,560 Bo mogłam broić i miałam wspólnika. 447 00:36:23,240 --> 00:36:25,600 Było fajnie. Lubiłam Billy’ego. 448 00:36:28,560 --> 00:36:34,880 Poznałam go, gdy miał pięć lat, był słodkim chłopcem. 449 00:36:39,040 --> 00:36:41,320 Chciał tylko być z tatą. 450 00:36:41,400 --> 00:36:44,200 - Być dla niego dobrym. - Tak. Być dobrym dla taty. 451 00:36:44,280 --> 00:36:47,280 Czekał na weekendy z tatą. 452 00:36:49,720 --> 00:36:52,000 Ale kiedy w końcu z nim zamieszkał, 453 00:36:52,200 --> 00:36:54,760 było źle, bardzo źle. 454 00:36:58,840 --> 00:37:00,840 Jego tata, łajdak, 455 00:37:01,080 --> 00:37:03,600 był skłonny skrzywdzić każdego, 456 00:37:03,680 --> 00:37:07,640 nie tylko moją mamę, bo jest kobietą i była słabsza od niego, 457 00:37:08,080 --> 00:37:13,440 ale Bill zaatakowałby każdego, kto mu wadził. 458 00:37:13,520 --> 00:37:15,600 Często widziałam, jak Bill bije... 459 00:37:16,200 --> 00:37:19,280 Billy’ego za błahostki. 460 00:37:20,520 --> 00:37:26,000 Billy nie zaznał współczucia i opieki rodzicielskiej. 461 00:37:26,440 --> 00:37:28,680 Tych emocji nie było w jego życiu, 462 00:37:28,760 --> 00:37:31,440 może dlatego był zatwardziały. 463 00:37:35,440 --> 00:37:39,360 PO LATACH PRZEMOCY MARY ODESZŁA OD OJCA BILLY’EGO W 1974 464 00:37:39,720 --> 00:37:42,640 BILLY MIAŁ 9 LAT 465 00:37:48,400 --> 00:37:52,040 Minęło kilka lat, od dawna nie widziałam Billy’ego. 466 00:37:53,240 --> 00:37:58,480 Zapamiętałam go jako starszego brata. 467 00:37:58,560 --> 00:38:02,880 A potem ponownie się pojawił, ale nie był tym samym starszym bratem, 468 00:38:02,960 --> 00:38:05,560 przy którym czułam się swobodnie. 469 00:38:08,320 --> 00:38:10,800 Spędził z nami trochę czasu. 470 00:38:10,880 --> 00:38:14,400 Dopiero po jego wizycie 471 00:38:14,920 --> 00:38:17,600 - zauważyłam... - Różne rzeczy zaczęły... 472 00:38:17,680 --> 00:38:18,800 ginąć. 473 00:38:18,880 --> 00:38:22,000 - Włamywał się do nas. - Drzwi były zdjęte z zawiasów, 474 00:38:22,080 --> 00:38:24,320 mieszkanie było wywrócone do góry nogami. 475 00:38:24,400 --> 00:38:28,200 To nie było zwykłe włamanie. Dał upust swojej złości. 476 00:38:32,120 --> 00:38:36,360 Kolejne istotne zdarzenie miało miejsce później, Billy stał 477 00:38:36,440 --> 00:38:38,920 za drzwiami, pokazał mi, że ma broń. 478 00:38:39,320 --> 00:38:43,400 Przyłożył mi ją do twarzy, żebym poczuła, że broń jest zimna. 479 00:38:43,480 --> 00:38:46,320 Była prawdziwa. Stało się jasne, że jest zdolny 480 00:38:47,080 --> 00:38:50,320 do czegoś strasznego. Wtedy się wyprowadziliśmy. 481 00:38:50,400 --> 00:38:51,400 Tak. 482 00:39:00,120 --> 00:39:04,080 Nie widziałem Billy’ego przez kolejne cztery lata. 483 00:39:04,160 --> 00:39:07,360 Wtedy zadzwonił jego ojciec i powiedział, że Billy go postrzelił. 484 00:39:09,640 --> 00:39:12,280 Powiedział: „Ten mały gnojek”. 485 00:39:12,360 --> 00:39:15,240 Dodał: „Myślał, że mnie zabił”. 486 00:39:17,600 --> 00:39:23,640 OJCIEC BILLY’EGO ZMARŁ WKRÓTCE PO ZAJŚCIU 487 00:39:27,440 --> 00:39:28,400 Nie wiemy... 488 00:39:28,680 --> 00:39:31,560 czy popełnił samobójstwo, czy to był wypadek, 489 00:39:31,640 --> 00:39:35,760 bo znaleziono go w aucie w jego garażu. 490 00:39:36,440 --> 00:39:37,760 Pił alkohol. 491 00:39:37,840 --> 00:39:40,960 Cztery miesiące po zajściu z Billym. 492 00:39:41,040 --> 00:39:45,080 Stoczył się. Nic tylko pił. 493 00:39:46,440 --> 00:39:51,160 Sądzę, że wydawało mu się, że zasługiwał na to, by go zastrzelono, 494 00:39:51,280 --> 00:39:52,840 za to jak traktował syna. 495 00:39:56,000 --> 00:39:59,920 ZAKŁAD KARNY W POTOSI 496 00:40:07,120 --> 00:40:08,800 Mój tata był surowy. 497 00:40:12,840 --> 00:40:15,920 Ale żeby był gorszy od innych złych ojców... 498 00:40:16,720 --> 00:40:18,000 No, może był. 499 00:40:19,360 --> 00:40:21,600 Może inaczej nie potrafił. 500 00:40:24,520 --> 00:40:27,080 Czy widziałem, jak znęcał się nad macochą? 501 00:40:27,160 --> 00:40:28,080 Tak. 502 00:40:28,200 --> 00:40:30,600 Czy znęcał się nade mną? Pewnie. 503 00:40:34,120 --> 00:40:38,800 Czy to dlatego do niego strzelałem? Pewnie coś w ten deseń. 504 00:40:39,640 --> 00:40:43,480 Ale to złożone zagadnienie. 505 00:40:44,520 --> 00:40:46,160 To wynik wielu czynników. 506 00:40:53,200 --> 00:40:55,440 PO 90 DNIACH OD PIERWSZEGO WYWIADU 507 00:40:55,520 --> 00:40:59,840 BILLY ARMENTROUT ZGODZIŁ SIĘ ODPOWIEDZIEĆ NA KOLEJNE PYTANIA 508 00:41:01,520 --> 00:41:02,720 KONIEC DROGI 509 00:41:02,800 --> 00:41:06,120 TEREN WIĘZIENIA STANOWEGO ZAKAZ WSTĘPU 510 00:41:06,240 --> 00:41:09,600 Powód mojej nieszczerości co do morderstwa babci 511 00:41:09,800 --> 00:41:11,240 jest złożony. 512 00:41:13,000 --> 00:41:15,440 Najważniejsze jest... 513 00:41:16,240 --> 00:41:20,200 wyparcie tego, z mojej strony, że mogłem zrobić... 514 00:41:20,840 --> 00:41:21,960 coś takiego... 515 00:41:23,520 --> 00:41:25,640 coś takiego komuś, kto mnie kochał. 516 00:41:27,840 --> 00:41:29,600 Po drugie... 517 00:41:30,520 --> 00:41:32,560 nie chciałem się z tym zmierzyć. 518 00:41:34,960 --> 00:41:36,360 Wziąć odpowiedzialności. 519 00:41:36,800 --> 00:41:38,760 Chciałem winić kogoś innego. 520 00:41:40,200 --> 00:41:42,480 Mój stan umysłowy był taki... 521 00:41:43,520 --> 00:41:45,120 że czasami... 522 00:41:45,400 --> 00:41:47,240 rzeczywistość 523 00:41:47,840 --> 00:41:50,000 i fikcja się zacierały. 524 00:41:50,920 --> 00:41:52,840 Do tego stopnia, 525 00:41:53,040 --> 00:41:56,880 że negowałem własne myśli. 526 00:41:57,520 --> 00:42:00,240 Tak głęboko chowałem uczucia... 527 00:42:00,840 --> 00:42:03,680 że czasami byłem przekonany, 528 00:42:04,600 --> 00:42:06,200 że to Ricky zabił. 529 00:42:13,720 --> 00:42:17,720 RICK LACEY ZMARŁ W 2014 530 00:42:18,000 --> 00:42:24,200 CZTERY LATA PO TYM, JAK BILLY PRZYZNAŁ SIĘ DO ZABICIA BABCI 531 00:42:29,320 --> 00:42:30,480 Nie miałem... 532 00:42:31,040 --> 00:42:33,400 okazji skontaktować się z Rickiem. 533 00:42:34,440 --> 00:42:38,120 Żeby mu powiedzieć, że go już nie winię. 534 00:42:38,400 --> 00:42:41,320 Że przyznałem się do zamordowania babci. 535 00:42:44,640 --> 00:42:46,840 Wiadomość o jego śmierci... 536 00:42:48,720 --> 00:42:51,920 to kolejna warstwa... 537 00:42:52,560 --> 00:42:53,440 tego... 538 00:42:54,240 --> 00:42:55,080 bólu... 539 00:42:55,840 --> 00:42:59,360 że nie zdążyłem go przeprosić. 540 00:43:00,080 --> 00:43:01,480 Że nie chciałem. 541 00:43:02,680 --> 00:43:03,560 Ale tak wyszło. 542 00:43:18,200 --> 00:43:21,960 Mam ograniczony kontakt z rodziną, 543 00:43:22,320 --> 00:43:23,320 bardzo. 544 00:43:23,600 --> 00:43:24,560 To moja wina. 545 00:43:24,640 --> 00:43:29,120 Spowodowałem tyle cierpienia, nie oczekuję, że mi wybaczą. 546 00:43:29,440 --> 00:43:32,600 Jedynymi osobami, z którymi utrzymywałem kontakt 547 00:43:33,440 --> 00:43:36,400 byli mój wujek, Bobby Wacker. 548 00:43:37,320 --> 00:43:38,960 Aż do jego śmierci. 549 00:43:39,360 --> 00:43:41,440 I moja... 550 00:43:41,600 --> 00:43:45,040 przyrodnia siostra, Wendy. I macocha, Mary. 551 00:43:45,360 --> 00:43:48,240 Potem kontakt się urwał. 552 00:43:51,720 --> 00:43:53,200 Po... 553 00:43:53,440 --> 00:43:57,360 jednym z wywiadów dostałem mejla 554 00:43:57,640 --> 00:43:58,840 od siostry. 555 00:43:59,520 --> 00:44:00,880 Nie słyszałem od niej 556 00:44:01,320 --> 00:44:03,360 od 2009. 557 00:44:04,280 --> 00:44:05,200 I chyba... 558 00:44:06,320 --> 00:44:08,480 dziś mnie odwiedzi. 559 00:44:09,440 --> 00:44:11,280 Zobaczę ją pierwszy raz... 560 00:44:11,800 --> 00:44:13,480 od młodzieńczych lat. 561 00:44:21,240 --> 00:44:23,560 Brakowało mi kontaktu z nią, 562 00:44:30,600 --> 00:44:32,440 bo wspomnienia z dzieciństwa... 563 00:44:32,840 --> 00:44:34,520 są najlepsze, jakie mam. 564 00:44:44,320 --> 00:44:46,360 Najbardziej na świecie lubiłem 565 00:44:46,560 --> 00:44:50,520 odwiedzać tatę i spędzać czas z siostrą. 566 00:44:54,520 --> 00:44:57,960 Przez większość życia byłem nikczemnikiem. 567 00:44:58,640 --> 00:45:01,600 Już taki nie będę. 568 00:45:02,760 --> 00:45:03,840 Zachowam się godnie 569 00:45:04,440 --> 00:45:06,080 we wszystkim, 570 00:45:06,560 --> 00:45:07,400 co zrobię. 571 00:45:09,120 --> 00:45:11,240 Jeśli naprawdę czujesz skruchę 572 00:45:11,840 --> 00:45:15,360 i rozumiesz cierpienie, które wywołałeś, 573 00:45:15,440 --> 00:45:17,440 odbierając życie drugiej osobie... 574 00:45:18,000 --> 00:45:19,680 możesz zostawić przeszłość za sobą. 575 00:45:22,920 --> 00:45:26,480 Szczerze przeprosić, pojednać się. 576 00:45:27,840 --> 00:45:28,800 Przyznać się. 577 00:46:03,160 --> 00:46:05,160 Napisy: Łukasz Białk