1
00:00:06,006 --> 00:00:07,916
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:37,328 --> 00:00:39,368
Zaraz skończy mi się paliwo.
3
00:00:39,956 --> 00:00:41,616
Mnie skończyła się woda.
4
00:00:41,708 --> 00:00:44,248
{\an8}A mnie właśnie krem do opalania.
5
00:00:44,335 --> 00:00:48,255
{\an8}Dojedźmy szybko
do Tarczy Beduinów, bo mnie poparzy.
6
00:00:48,339 --> 00:00:50,929
{\an8}Czym ma być ta tarcza?
7
00:00:51,009 --> 00:00:55,349
To skalna formacja, której Beduini
używają jako miejsca spotkań.
8
00:00:55,430 --> 00:00:58,890
- Ktoś tam będzie?
- Miejmy nadzieję.
9
00:00:58,975 --> 00:01:02,095
Straciliśmy wszystko, nawet trop Cleve'a.
10
00:01:02,187 --> 00:01:06,317
Jeśli ktoś nam nie pomoże,
poparzenie Cisca będzie małym miki.
11
00:01:06,399 --> 00:01:08,189
No nie wiem.
12
00:01:08,276 --> 00:01:10,526
Potem schodzi mi skóra.
13
00:01:10,612 --> 00:01:14,372
I zaczyna swędzieć. Wszędzie!
14
00:01:15,617 --> 00:01:17,157
Nie...!
15
00:01:28,838 --> 00:01:31,548
Powiesz mi, dlaczego brazylijska wariatka,
16
00:01:31,633 --> 00:01:34,933
robot samuraj i pustynni kryminaliści
17
00:01:35,011 --> 00:01:37,851
nie pokonali Tony'ego Toretta i reszty?
18
00:01:38,223 --> 00:01:41,313
Ten dzieciak jest w czepku urodzony!
19
00:01:41,392 --> 00:01:43,812
To niesamowicie solidarna grupa.
20
00:01:43,895 --> 00:01:48,775
Rodzinne więzy są jak pajęczyna,
silniejsza od łańcucha.
21
00:01:48,858 --> 00:01:50,988
Wsiadaj do helikoptera!
22
00:01:56,199 --> 00:01:58,329
Ziri, gotowy obudzić bestię?
23
00:01:58,660 --> 00:01:59,830
Tak, doktorze.
24
00:01:59,911 --> 00:02:03,331
Pogodowa maszyna
jest gotowa na pierwszy test.
25
00:02:03,414 --> 00:02:04,464
Idealnie.
26
00:02:04,541 --> 00:02:08,921
Dajmy maksymalną moc
i wystrzelmy ją w ten rejon.
27
00:02:09,254 --> 00:02:10,214
Na pewno?
28
00:02:10,296 --> 00:02:13,756
Pośrodku strefy burzy
jest miejsce spotkań Beduinów.
29
00:02:13,842 --> 00:02:16,342
Jeśli ktoś tam jest, zginie.
30
00:02:17,470 --> 00:02:19,180
Pora na próbę!
31
00:02:28,648 --> 00:02:30,068
To źle wróży.
32
00:02:40,160 --> 00:02:41,910
To piękny dzień!
33
00:02:41,995 --> 00:02:46,455
Gdy satelita znajdzie się
na niższej orbicie, wywoła wielką burzę.
34
00:02:46,958 --> 00:02:47,878
Jeśli się uda,
35
00:02:47,959 --> 00:02:52,459
moi ludzie będą uprawiać rośliny
i wykarmią większość Afryki.
36
00:02:52,881 --> 00:02:55,511
To pomoże zapanować nad zmianą klimatu!
37
00:02:55,592 --> 00:02:56,432
Serio?
38
00:02:56,509 --> 00:02:59,679
Możemy nim sterować
dzięki systemowi naprowadzania.
39
00:02:59,762 --> 00:03:02,892
- To... miło.
- No pewnie!
40
00:03:02,974 --> 00:03:06,194
Ale najpierw pełna moc i rozgrzejmy go!
41
00:03:06,561 --> 00:03:08,561
Stworzymy coś, co nazywam...
42
00:03:08,897 --> 00:03:10,687
tornado-ganem!
43
00:03:10,773 --> 00:03:12,823
Brzmi jak cukierek!
44
00:03:13,151 --> 00:03:17,071
Rozmiar huraganu,
a tempo wiatru jak przy tornadzie!
45
00:03:17,155 --> 00:03:20,775
Dobrze, że jest tam pusto.
Burza zabiłaby ludzi na śmierć!
46
00:03:48,811 --> 00:03:49,651
Zaraz.
47
00:03:50,104 --> 00:03:52,864
Czy na kogoś też spadła kropla?
48
00:03:53,358 --> 00:03:55,938
Deszczu? W środku Sahary?
49
00:03:56,027 --> 00:03:56,987
Zwariowałeś.
50
00:03:57,695 --> 00:04:00,315
Co to za dźwięk? Pociąg?
51
00:04:00,406 --> 00:04:02,076
Też słyszę. Uratowali nas!
52
00:04:03,117 --> 00:04:05,907
Nie sądzę. Patrzcie!
53
00:04:12,210 --> 00:04:15,510
Cleve nas sprzątnie, jak panią Nigdzie.
54
00:04:28,142 --> 00:04:29,352
To nie habub!
55
00:04:29,769 --> 00:04:31,149
To huragan!
56
00:04:31,229 --> 00:04:34,269
Mają na Saharze huragany?
57
00:04:34,357 --> 00:04:35,777
Teraz już tak.
58
00:04:36,567 --> 00:04:39,067
- Znajdźmy schronienie.
- Tędy!
59
00:04:42,240 --> 00:04:43,120
Co to?
60
00:04:43,199 --> 00:04:45,989
Wygląda jak rura, która wybuchła.
61
00:04:46,077 --> 00:04:48,497
Właź, zanim wejście się zamknie!
62
00:04:55,003 --> 00:04:56,753
Cleve Kelso.
63
00:04:57,463 --> 00:05:00,223
Na pewno chce pani iść tędy?
64
00:05:00,300 --> 00:05:02,720
Tam jest baza Kelsa.
65
00:05:02,802 --> 00:05:04,722
Możemy iść w drugą stronę.
66
00:05:04,804 --> 00:05:07,524
Może stąd uciec? Wezwać posiłki?
67
00:05:07,598 --> 00:05:10,098
Z miejsca, w którym są kulki do kąpieli?
68
00:05:12,478 --> 00:05:16,648
Mamy wejść do jaskini lwa
bez wsparcia, sprzętu,
69
00:05:16,733 --> 00:05:20,573
nasza dwójka
kontra szalony miliarder, jego armia
70
00:05:20,653 --> 00:05:23,703
i jakaś mordercza pogodowa maszyna?
71
00:05:23,781 --> 00:05:29,411
Ten człowiek zestrzelił mój samolot
i uwięził mnie z tobą na pustyni.
72
00:05:29,495 --> 00:05:32,205
Wszędzie mam piasek!
73
00:05:32,290 --> 00:05:34,830
Nikomu się to nie upiecze.
74
00:05:36,377 --> 00:05:41,167
Dlatego sugerowałem kąpiel.
Miło by było się opłukać.
75
00:05:44,010 --> 00:05:45,340
Frostee!
76
00:05:47,597 --> 00:05:48,597
Frostee!
77
00:05:52,810 --> 00:05:53,980
Czy to ty?
78
00:06:03,112 --> 00:06:04,992
Aha! Witamy...
79
00:06:05,073 --> 00:06:06,873
w Tarczy Beduinów.
80
00:06:06,949 --> 00:06:08,369
Rany!
81
00:06:12,663 --> 00:06:15,253
Uratowaliście nam życie.
82
00:06:15,333 --> 00:06:19,213
Bardzo wam dziękujemy.
Zgubiliśmy się, skończyło się paliwo.
83
00:06:19,295 --> 00:06:20,125
Jestem Echo.
84
00:06:20,213 --> 00:06:22,673
To Tony, Layla, Frostee i Cisco.
85
00:06:23,091 --> 00:06:26,641
Ja jestem
Salim Saleh Mohammed Latif al-Banu Hilal.
86
00:06:26,719 --> 00:06:30,469
A to mój brat,
Karim Saleh Mohammed Latif al-Banu Hilal.
87
00:06:32,350 --> 00:06:35,520
Cześć... wam.
88
00:06:36,646 --> 00:06:38,686
Mówcie nam Salim i Karim.
89
00:06:39,273 --> 00:06:42,323
Niezła kryjówka. Fajnie, że tu jesteśmy.
90
00:06:42,401 --> 00:06:46,111
Nasi ludzie przemierzają Saharę
od tysięcy lat.
91
00:06:46,197 --> 00:06:48,567
To była kryjówka dla karawan wiozących
92
00:06:48,658 --> 00:06:52,198
przyprawy i egzotyczne towary,
by nimi handlować.
93
00:06:54,080 --> 00:06:58,000
Macie przy sobie
jakieś egzotyczne przyprawy?
94
00:06:58,084 --> 00:07:01,004
Albo uspokajające herbatki?
95
00:07:01,087 --> 00:07:02,667
Pewnie.
96
00:07:02,755 --> 00:07:04,545
Mnóstwo przypraw.
97
00:07:04,632 --> 00:07:07,682
I znaleźliśmy z Karimem lampę Aladyna.
98
00:07:07,760 --> 00:07:08,680
Serio?
99
00:07:08,761 --> 00:07:10,391
Nie, kretynie!
100
00:07:10,471 --> 00:07:11,891
Jesteśmy współcześni.
101
00:07:12,223 --> 00:07:16,643
Jeździmy na festyny, wozimy turystów
na wielbłądach, strzelamy fotki.
102
00:07:16,936 --> 00:07:17,936
Zarabiam krocie!
103
00:07:21,941 --> 00:07:23,361
Już dobrze, Majahim.
104
00:07:23,443 --> 00:07:26,573
Tatuś jest przy tobie. Tak.
105
00:07:26,654 --> 00:07:28,574
Jaskinia się nie zawali.
106
00:07:29,115 --> 00:07:30,065
Na pewno?
107
00:07:31,159 --> 00:07:33,039
Na 50%.
108
00:07:33,369 --> 00:07:35,159
To piękne wielbłądy.
109
00:07:35,496 --> 00:07:37,916
Tak, moje piaskowe dzieci.
110
00:07:37,999 --> 00:07:41,249
Są takie różne, a jednak się dogadujemy.
111
00:07:41,919 --> 00:07:45,969
- Echo, uczyłaś się o wielbłądach.
- Och... tak!
112
00:07:49,760 --> 00:07:51,760
Tak!
113
00:07:51,846 --> 00:07:53,306
To dobre wielbłądy.
114
00:07:57,435 --> 00:08:00,725
- Co jest? Nie pogłaszczesz?
- Cóż...
115
00:08:00,813 --> 00:08:04,443
Miałam złe doświadczenie z wielbłądami.
116
00:08:04,525 --> 00:08:05,935
Wolę auta.
117
00:08:06,027 --> 00:08:07,817
Nie gryzą, nie plują...
118
00:08:08,696 --> 00:08:10,106
i nie śmierdzą.
119
00:08:10,490 --> 00:08:15,700
Ale jeśli chcesz się naprawdę pościgać,
przyjdź na wyścig wielbłądów.
120
00:08:15,786 --> 00:08:19,166
Co? Ścigacie się na wielbłądach? Też chcę.
121
00:08:19,248 --> 00:08:23,088
Zapomnij. Nikt nie pokona
Beduina w wyścigu.
122
00:08:23,669 --> 00:08:28,339
Ten jest śliczny!
Pewnie wszyscy chcą z nim zdjęcie.
123
00:08:28,424 --> 00:08:32,094
Wygląda zupełnie jak każdy inny.
124
00:08:33,095 --> 00:08:35,175
Masz do nich oko.
125
00:08:35,264 --> 00:08:39,234
Majahim to najpiękniejszy wielbłąd
na Saharze.
126
00:08:39,310 --> 00:08:43,310
Kiedyś wygra milion dolarów
w konkursie piękności.
127
00:08:43,648 --> 00:08:45,688
To moja najlepsza przyjaciółka.
128
00:08:45,775 --> 00:08:48,395
Jest dla mnie wszystkim,
129
00:08:48,903 --> 00:08:51,413
bo mnie kocha.
130
00:08:53,658 --> 00:08:56,118
Zazdrościsz, bo jest moja!
131
00:08:56,202 --> 00:08:59,542
Patrz. Zero botoksu. Naturalne piękno.
132
00:09:02,500 --> 00:09:04,500
Dokąd jechaliście?
133
00:09:04,835 --> 00:09:06,745
Do Oka Sahary.
134
00:09:07,338 --> 00:09:09,668
- Wiecie, gdzie to jest?
- Tak.
135
00:09:09,757 --> 00:09:12,967
Od miesięcy Oko
otacza dziwna burza piaskowa.
136
00:09:13,052 --> 00:09:15,762
Nie rusza się, tworzy jakby ścianę.
137
00:09:16,097 --> 00:09:20,017
A teraz ta burza?
Coś dzieje się na pustyni.
138
00:09:20,101 --> 00:09:23,101
A my nie chcemy mieć z tym nic wspólnego.
139
00:09:23,187 --> 00:09:26,567
Po burzy możemy was zabrać
do Ślepej Uliczki.
140
00:09:26,649 --> 00:09:28,439
Stamtąd wrócicie do domu.
141
00:09:28,859 --> 00:09:32,279
Nie sądzę. Nie jesteśmy drużyną,
która się poddaje.
142
00:09:32,822 --> 00:09:33,662
Nie.
143
00:09:34,073 --> 00:09:36,203
Salim ma rację. Powinniśmy wrócić.
144
00:09:37,243 --> 00:09:38,873
- Hę?
- Co?
145
00:09:39,203 --> 00:09:42,583
Nie mamy zapasów, samochodów i wody.
146
00:09:43,040 --> 00:09:47,420
- To nie znaczy, że nie ma nadziei.
- Stałeś się coachem motywacyjnym?
147
00:09:47,503 --> 00:09:50,883
Mówię tylko,
że cokolwiek planujemy, i cokolwiek
148
00:09:50,965 --> 00:09:53,545
mamy w ręku, jest w naszym zasięgu!
149
00:09:54,051 --> 00:09:56,051
Ten rym mnie nakręca!
150
00:09:56,929 --> 00:09:58,509
Kupiłbym twój kalendarz!
151
00:09:59,348 --> 00:10:00,808
Przestań się nakręcać!
152
00:10:02,393 --> 00:10:05,313
Dlatego nie dostałeś się do akademii.
153
00:10:05,938 --> 00:10:07,728
Czasem mądrze się poddać.
154
00:10:07,815 --> 00:10:10,735
Przyznać, że się nie udało.
155
00:10:11,152 --> 00:10:13,452
Ta misja dobiegła końca.
156
00:10:21,787 --> 00:10:24,247
Hej, jaskinia się zapada.
157
00:10:25,374 --> 00:10:27,384
Tędy! Szybko!
158
00:10:38,679 --> 00:10:40,599
Ciekawe, jak idzie dzieciakom.
159
00:10:40,681 --> 00:10:44,521
Myśli pani, że patrzą w te same gwiazdy?
160
00:10:45,102 --> 00:10:47,562
Gdzieś tam... daleko...
161
00:10:47,647 --> 00:10:51,277
Jeśli zaczniesz śpiewać, walnę cię.
162
00:10:51,734 --> 00:10:52,574
Rozumiem.
163
00:10:52,652 --> 00:10:56,612
Ale trochę mi ich brakuje.
Śmiania się z nimi. Z nich.
164
00:10:57,073 --> 00:10:58,453
Głównie z nich.
165
00:10:58,908 --> 00:11:01,328
Widziałeś wywrotkę Toretta?
166
00:11:02,703 --> 00:11:04,123
Prześmieszna!
167
00:11:04,455 --> 00:11:08,785
Chciał zrobić salto w tył
w tym samym momencie co jego auto!
168
00:11:11,212 --> 00:11:14,172
I upadł prosto na twarz!
169
00:11:20,471 --> 00:11:24,231
Przetrwajmy to,
żebym mogła się z niego ponabijać.
170
00:11:24,809 --> 00:11:27,229
Dziwny powód, by żyć.
171
00:11:44,537 --> 00:11:47,457
Jak zdobyłeś to czadowe ramię cyborga?
172
00:11:48,207 --> 00:11:52,957
Byłem fizykiem jądrowym
w jednej z elektrowni Cleve'a w Japonii.
173
00:11:53,045 --> 00:11:55,045
Wybuch prawie mnie zabił.
174
00:11:56,048 --> 00:12:00,178
Gdy się obudziłem,
okazało się, że Cleve uratował mi życie
175
00:12:00,261 --> 00:12:02,561
za pomocą mojej technologii.
176
00:12:02,930 --> 00:12:03,760
Nerd!
177
00:12:05,558 --> 00:12:08,598
Tak. Przed implantami byłem słaby.
178
00:12:09,311 --> 00:12:11,521
Byłem frajerem bojącym się walki.
179
00:12:12,606 --> 00:12:17,106
Widziałam cię w pace. Byłeś lamusem.
180
00:12:17,486 --> 00:12:19,946
Dzięki nowej ręce jestem niepokonany.
181
00:12:20,030 --> 00:12:23,700
Cleve zaczął wysyłać mnie
na niebezpieczne misje.
182
00:12:24,285 --> 00:12:29,325
Aż ta kobieta, pani Nigdzie,
dopadła mnie i zniszczyła moje ramię.
183
00:12:29,915 --> 00:12:35,455
Zmienili mnie z powrotem w owcę,
ale teraz wrócił wilk.
184
00:12:35,880 --> 00:12:39,550
Tak! Zamknęła moją matkę
i nie pozwoliła mi jej uwolnić.
185
00:12:39,633 --> 00:12:42,513
Megachętnie dołączę się do zemsty.
186
00:12:44,013 --> 00:12:45,393
Dzielimy marzenie.
187
00:12:45,473 --> 00:12:48,433
O rany! Czy jesteś moim chłopakiem?
188
00:12:49,101 --> 00:12:52,861
Nigdy nie poznałem
bardziej wkurzającej kobiety.
189
00:12:59,778 --> 00:13:02,028
Nie wydostaniemy się stąd.
190
00:13:02,114 --> 00:13:05,164
Kiedyś archeolodzy znajdą nasze kości
191
00:13:05,242 --> 00:13:07,752
i wezmą nas za wielbłądzi kult.
192
00:13:07,828 --> 00:13:10,328
Rano znajdziemy wyjście. Masz.
193
00:13:10,414 --> 00:13:12,584
Napij się jeszcze. Uspokoi cię.
194
00:13:13,375 --> 00:13:14,535
Widzisz?
195
00:13:14,627 --> 00:13:20,417
Nic tak nie odciąga myśli od tego,
że jesteśmy uwięzieni w piaskowej krypcie
196
00:13:20,508 --> 00:13:23,298
jak pyszne smoothie z mleka wielbłąda.
197
00:13:24,512 --> 00:13:25,642
Wielbłąda?
198
00:13:26,138 --> 00:13:28,348
Smakuje mi! Cierpkie.
199
00:13:28,849 --> 00:13:31,809
Fajnie być na nocowaniu ze znajomymi.
200
00:13:31,894 --> 00:13:34,734
Nawet w jaskini,
która może być naszą trumną.
201
00:13:35,606 --> 00:13:39,186
Miałaś rację z tym smrodem.
202
00:13:39,276 --> 00:13:42,486
- To moja pierwsza nocowanka.
- Serio?
203
00:13:42,571 --> 00:13:45,871
Zadaję się z kryminalistami
od dzieciństwa.
204
00:13:45,950 --> 00:13:49,580
Zwykle spałam oparta o ścianę
z jednym okiem otwartym,
205
00:13:49,662 --> 00:13:52,002
gdyby przyszło mi w nocy walczyć.
206
00:13:52,081 --> 00:13:55,211
Ja też, gdy miałem 10 lat,
spałem przy ścianie.
207
00:13:55,292 --> 00:13:58,502
Aparat przyczepiał mi się
do poduszki, ale piona.
208
00:14:03,467 --> 00:14:04,297
Hej.
209
00:14:08,180 --> 00:14:09,890
Nie bądź dla siebie surowa.
210
00:14:09,974 --> 00:14:13,354
Przegrupujemy się,
weźmiemy wozy i wrócimy!
211
00:14:13,435 --> 00:14:14,265
Nie!
212
00:14:14,353 --> 00:14:18,193
To koniec. Zrzuciłabym winę
na kryminalną przeszłość Layli...
213
00:14:18,524 --> 00:14:20,734
Ponadprogramowe doświadczenie.
214
00:14:20,818 --> 00:14:23,898
...albo na was, głąby, za krętactwa,
215
00:14:23,988 --> 00:14:25,948
ja byłam za to odpowiedzialna.
216
00:14:26,866 --> 00:14:28,116
Jestem porażką.
217
00:14:30,703 --> 00:14:32,543
Beduińskie przysłowie mówi:
218
00:14:32,621 --> 00:14:38,381
„Małe problemy mamy z innymi.
Większe ze sobą”.
219
00:14:40,337 --> 00:14:44,047
Przynajmniej nie jesteś znana
jako facet od wywrotki.
220
00:14:44,466 --> 00:14:47,886
Wyglądałeś znajomo! „Jasny gwint”!
221
00:14:50,097 --> 00:14:51,097
Znowu?
222
00:14:52,266 --> 00:14:55,016
Echo! Wiem, co cię rozweseli.
223
00:14:55,102 --> 00:14:57,482
DJ Dron przy konsolecie!
224
00:15:02,985 --> 00:15:03,985
Tak!
225
00:15:10,159 --> 00:15:14,409
Przyznaję, spośród różnych
nudnych turystów
226
00:15:14,496 --> 00:15:16,116
wy jesteście najlepsi!
227
00:15:18,375 --> 00:15:21,205
Trzy... dwa... jeden!
228
00:15:25,424 --> 00:15:27,384
Patrzcie, ile spadło deszczu!
229
00:15:27,760 --> 00:15:29,550
Stara oaza jest pełna!
230
00:15:30,137 --> 00:15:33,217
Ostatnio tak było, gdy dziadek był mały.
231
00:15:33,307 --> 00:15:36,057
Jak długo zabierze droga
do Ślepej Uliczki?
232
00:15:36,143 --> 00:15:39,563
Parę dni, w zależności
od waszej jazdy na wielbłądzie.
233
00:15:39,647 --> 00:15:42,187
Może nas sprawdzisz? Pościgajmy się.
234
00:15:42,274 --> 00:15:45,614
Chcesz zmierzyć się ze mną?
Na wielbłądzie?
235
00:15:46,153 --> 00:15:48,573
Jechałeś nim kiedyś?
236
00:15:48,656 --> 00:15:49,486
Nie!
237
00:15:49,573 --> 00:15:53,123
- Nie macie z tym problemu?
- Ciągle coś takiego robi.
238
00:15:53,619 --> 00:15:56,119
Dobrze, przyjmuję wyzwanie,
239
00:15:56,205 --> 00:16:00,705
ale na pewno spadniesz z wielbłąda
i zrobisz sobie krzywdę.
240
00:16:02,670 --> 00:16:05,130
Tak! Karim ma rację!
241
00:16:05,214 --> 00:16:08,764
Nieźle zarobimy
na filmiku Leszcz od Wywrotki Dwa!
242
00:16:08,842 --> 00:16:11,682
Poza tym i tak jedziemy do Ślepej Uliczki.
243
00:16:11,762 --> 00:16:15,352
Będziesz często spadać,
więc zacznijmy już teraz!
244
00:16:15,432 --> 00:16:18,022
Nie kierujemy się do Ślepej Uliczki.
245
00:16:18,102 --> 00:16:21,192
Wygram i przeprowadzicie nas
przez ścianę piachu
246
00:16:21,271 --> 00:16:23,441
prosto do Oka Sahary.
247
00:16:24,817 --> 00:16:28,897
Nie, Karim nie zbliży się
do tej piaskowej bariery.
248
00:16:28,988 --> 00:16:31,198
Za dużo dziwnych wydarzeń.
249
00:16:31,615 --> 00:16:34,695
Rozumiem. Boisz się, że twój brat przegra.
250
00:16:34,785 --> 00:16:35,615
To ma sens.
251
00:16:35,703 --> 00:16:39,503
Jeśli go pokonasz, dam ci DJ Drona.
252
00:16:40,457 --> 00:16:44,377
Nie, nie mógłbym zabrać
twojego przyjaciela.
253
00:16:44,753 --> 00:16:48,473
I nie zabierzesz, bo Tony nie przegrywa!
254
00:16:49,800 --> 00:16:55,060
Dobrze, ale właśnie takie ryzykowanie
sprawiło, że tu utknęliście.
255
00:16:56,348 --> 00:16:59,478
Co ty robisz? Przegrasz.
256
00:16:59,560 --> 00:17:03,020
No i co? Jeśli tak,
wrócimy do Ślepej Uliczki.
257
00:17:03,105 --> 00:17:07,985
A jeśli wygram, kontynuujemy misję
i powstrzymamy Cleve'a!
258
00:17:08,068 --> 00:17:10,948
To... głupie.
259
00:17:11,030 --> 00:17:14,320
Fakt. Mądrze jest zawrócić.
260
00:17:14,408 --> 00:17:17,078
Dzięki tej wiedzy jesteś świetnym dowódcą.
261
00:17:17,745 --> 00:17:20,615
My tworzymy świetny zespół,
bo robimy głupio!
262
00:17:20,706 --> 00:17:22,286
To nie ma sensu!
263
00:17:22,374 --> 00:17:26,094
Jak zwykle to, co robię.
Cisco, wybierz najszybszego.
264
00:17:26,670 --> 00:17:28,420
Hm. Nie...
265
00:17:29,089 --> 00:17:30,089
Nie...
266
00:17:30,591 --> 00:17:33,761
Ty nie, piękna. Jesteś tylko ślicznotką.
267
00:17:33,844 --> 00:17:34,934
O, ten!
268
00:17:35,012 --> 00:17:38,392
Metmeh? Myślałem, że się znasz.
269
00:17:38,474 --> 00:17:40,484
Jedyne, co ma ta bestia,
270
00:17:40,559 --> 00:17:43,229
to wielkie kopyta i nerwowy temperament.
271
00:17:44,313 --> 00:17:47,233
Metmeh, nie słuchaj go.
272
00:17:47,316 --> 00:17:49,356
Kto wygra wyścig?
273
00:17:49,443 --> 00:17:53,323
Kto wygra wyścig? Ty, Metmeh.
274
00:17:54,406 --> 00:17:57,366
Stworzyliśmy 15 cm deszczu podczas burzy.
275
00:17:57,785 --> 00:17:59,405
Więcej, niż sądziliśmy.
276
00:17:59,495 --> 00:18:02,365
To jedno z największych odkryć na świecie.
277
00:18:02,456 --> 00:18:03,616
Jestem dumny.
278
00:18:03,707 --> 00:18:06,337
Bez ciebie bym tego nie zrobił.
279
00:18:07,419 --> 00:18:11,799
Odpalmy zapasową pompę
i przywróćmy tu wodę.
280
00:18:13,675 --> 00:18:16,005
Zbliżamy się do bazy.
281
00:18:22,434 --> 00:18:24,314
KAMERA 2
282
00:18:24,394 --> 00:18:27,984
Spuściliśmy z wodą kilka szczurów.
283
00:18:28,440 --> 00:18:31,070
Spokojnie, zajmę się nimi.
284
00:18:37,491 --> 00:18:41,581
Przyjacielu, jedziemy w stronę palmy,
okrążymy ją
285
00:18:41,662 --> 00:18:43,412
i wracamy do skały.
286
00:18:43,497 --> 00:18:45,037
Dobra, do roboty.
287
00:18:46,583 --> 00:18:49,713
- Frostee, daj nam sygnał.
- Pewnie.
288
00:18:58,262 --> 00:18:59,472
Do biegu...
289
00:18:59,555 --> 00:19:00,555
Gotowi...
290
00:19:01,473 --> 00:19:02,933
Start!
291
00:19:07,312 --> 00:19:08,982
Nagrywasz to, Karim?
292
00:19:15,654 --> 00:19:19,124
Nie wierzę, że tak stracę DJ Drona.
293
00:19:26,707 --> 00:19:30,417
Idzie ci lepiej, niż sądziłem!
Jeszcze się trzymasz!
294
00:19:32,504 --> 00:19:35,304
Mówiłem, że sobie poradzę!
295
00:19:36,175 --> 00:19:39,715
- Masz się za Beduina?
- To faul, oszukujesz.
296
00:19:40,345 --> 00:19:42,805
Poradzisz sobie czy się poddajesz?
297
00:19:52,357 --> 00:19:55,027
- Tak!
- Dalej, Metmeh!
298
00:19:55,736 --> 00:19:57,316
Miałem do ciebie nosa!
299
00:19:58,739 --> 00:20:00,869
Kto teraz jest Beduinem?
300
00:20:02,409 --> 00:20:03,909
To niemożliwe!
301
00:20:03,994 --> 00:20:05,754
Dalej, Metmeh.
302
00:20:07,873 --> 00:20:11,003
Wracaj na trasę!
303
00:20:11,752 --> 00:20:13,172
Mówiłem ci.
304
00:20:13,253 --> 00:20:15,513
Ten wielbłąd się nie nada!
305
00:20:22,554 --> 00:20:25,064
O nie. Co to jest? Pomocy!
306
00:20:26,433 --> 00:20:29,193
Przez deszcz powstały ruchome piaski.
307
00:20:32,064 --> 00:20:35,154
Metmeh! Wiedziałaś, że coś było nie tak.
308
00:20:35,234 --> 00:20:36,444
Prawda?
309
00:20:37,444 --> 00:20:39,154
Trochę bliżej.
310
00:20:41,615 --> 00:20:44,825
- Wyciągnij mnie!
- Nie walcz, bo będzie gorzej.
311
00:20:44,910 --> 00:20:47,040
A mogłeś jechać Metmeh.
312
00:20:47,621 --> 00:20:50,501
Jej wielkie kopyta nie utoną w piachu.
313
00:20:51,750 --> 00:20:55,000
To niesprawiedliwe. Pustynia się zmówiła.
314
00:20:55,462 --> 00:20:57,842
Wiele wiem o ruchomych piaskach.
315
00:20:59,466 --> 00:21:02,716
Wow! Cisco, znasz się na wielbłądach.
316
00:21:02,803 --> 00:21:07,473
Wypiłem jakieś dziewięć smoothies,
czuję, że jesteśmy spokrewnieni.
317
00:21:08,183 --> 00:21:09,643
- Tak! Juhu!
- Tak!
318
00:21:09,726 --> 00:21:11,646
Udało ci się, Tony!
319
00:21:13,563 --> 00:21:17,033
Nie wiem, dlaczego się opieram.
Róbmy głupoty.
320
00:21:17,484 --> 00:21:18,444
Tak!
321
00:21:21,738 --> 00:21:22,988
Byliście blisko.
322
00:21:23,073 --> 00:21:26,543
Ale odległość liczę
w podkowach albo granatach.
323
00:21:27,035 --> 00:21:30,655
Możesz nas pokonać,
ale nie jesteśmy jedyni.
324
00:21:30,747 --> 00:21:33,457
Masz na myśli Toretta i ekipę? Nie.
325
00:21:33,542 --> 00:21:35,502
Zalało ich wczoraj wieczorem.
326
00:21:36,169 --> 00:21:39,049
Wypuszczę burzowego satelitę wszędzie,
327
00:21:39,131 --> 00:21:41,431
a świat padnie przede mną na kolana.
328
00:21:41,508 --> 00:21:44,888
Tymczasem Sahara będzie rajem,
329
00:21:44,970 --> 00:21:47,010
którego jestem właścicielem.
330
00:21:47,097 --> 00:21:48,517
Pokazałbym ci,
331
00:21:48,598 --> 00:21:52,308
ale te dzieciaki knują dla ciebie
okrutną zemstę
332
00:21:52,394 --> 00:21:54,524
i nie będę im przeszkadzał.
333
00:21:54,604 --> 00:21:57,114
Jesteśmy teraz parą,
334
00:21:57,190 --> 00:21:59,360
więc to nasza pierwsza randka.
335
00:21:59,443 --> 00:22:02,863
- Nieprawda.
- Filtr z serduszkiem!
336
00:22:34,352 --> 00:22:38,272
Napisy: Marta Przepiórkowska