1 00:00:21,312 --> 00:00:22,647 Co to jest? 2 00:00:22,731 --> 00:00:27,819 Abigail Walter używała tej furmanki, by opychać cydr poszukiwaczom złota. 3 00:00:28,403 --> 00:00:31,364 Jej wnuk, Bernard Walter, szmuglował nią alkohol. 4 00:00:31,448 --> 00:00:32,407 Rzekomo. 5 00:00:33,241 --> 00:00:37,328 Ale mówiono na niego „Podpity Bernie”. 6 00:00:38,371 --> 00:00:40,999 Teraz rezerwujemy ją na okazje specjalne. 7 00:00:41,082 --> 00:00:44,753 Jak mecz futbolu? 8 00:00:46,463 --> 00:00:51,259 To przecież homecoming. Muflony kontra Jastrzębie. 9 00:00:51,342 --> 00:00:55,305 Ponad stuletnia rywalizacja. Na wschodzie tego nie macie? 10 00:00:55,388 --> 00:00:57,432 Nie mieliśmy drużyny futbolowej. 11 00:00:58,475 --> 00:00:59,768 Ani chłopaków. 12 00:00:59,851 --> 00:01:02,604 To fajne wydarzenie. 13 00:01:02,687 --> 00:01:07,150 Furmanka jest rytuałem przejścia dla rodziny Walterów. 14 00:01:07,817 --> 00:01:09,819 Dochód idzie na cele charytatywne. 15 00:01:09,903 --> 00:01:14,491 Wciąż nie wiem, po co nam niańka do sprzedaży cydru. 16 00:01:14,574 --> 00:01:19,621 Przydam się, gdy dojdzie do wycieku lub zaczniecie zjeżdżać po ulicy. 17 00:01:20,371 --> 00:01:22,499 Pomóż mi, Butch Cassidy. 18 00:01:26,503 --> 00:01:28,963 Świetnie. Jeśli jesteś kryta, 19 00:01:29,047 --> 00:01:31,966 skup się i wyjdź na wolne pole. 20 00:01:32,050 --> 00:01:34,135 Jasne? Spokojnie. Start! 21 00:01:35,053 --> 00:01:40,058 Dziewiętnastka miał świetny dzień aż do wejścia Isaaca Garcii. 22 00:01:40,600 --> 00:01:43,061 Uwolnij się! Zrób zmyłkę! 23 00:01:45,188 --> 00:01:46,815 Przejęcie! 24 00:01:46,898 --> 00:01:48,817 - Ona ma dziewięć lat. - Grajmy. 25 00:01:49,359 --> 00:01:51,986 Dobra gra, ale czas na mycie. 26 00:01:58,201 --> 00:02:00,203 Nie taką minę ćwiczyliśmy. 27 00:02:00,286 --> 00:02:03,248 Debiutuję w ofensywie. A jeśli nawalę i przegramy? 28 00:02:04,124 --> 00:02:08,211 Tata ma rację. „Musisz umieć przegrywać, by wygrać”. 29 00:02:08,795 --> 00:02:10,505 O to chodzi w grze juniorów. 30 00:02:10,588 --> 00:02:14,300 Uczysz się przegrywać i stawać na nogi, by wygrywać. 31 00:02:14,384 --> 00:02:16,344 Nikt nie zaczyna od Super Bowl. 32 00:02:17,095 --> 00:02:19,430 Ale jeśli się zestresujesz, 33 00:02:20,098 --> 00:02:22,976 w co nie wierzę, to będę na trybunach, 34 00:02:23,059 --> 00:02:25,103 jedząc popcorn i kibicując ci. 35 00:02:25,770 --> 00:02:26,980 W pierwszym rzędzie. 36 00:02:28,356 --> 00:02:29,274 Przyrzekam. 37 00:02:38,700 --> 00:02:40,326 Cole. Łap! 38 00:02:45,165 --> 00:02:49,085 To największa plaga od 1998 roku. 39 00:02:49,711 --> 00:02:52,046 Gdyby ojciec dostosował się do klimatu, 40 00:02:52,130 --> 00:02:54,924 nie byłoby konieczności wypalania 20% zbiorów. 41 00:02:55,967 --> 00:02:57,427 Kupisz pestycydy? 42 00:02:58,386 --> 00:02:59,304 Ile? 43 00:03:01,723 --> 00:03:05,059 Musimy to rozważyć. Trzeba działać. 44 00:03:06,352 --> 00:03:07,478 Kończę. 45 00:03:07,562 --> 00:03:11,482 - Co to jest wypalanie? - Zabijanie szkodników ogniem. 46 00:03:12,442 --> 00:03:13,943 To ostateczność. 47 00:03:14,027 --> 00:03:18,448 Oby nowy środek zabił szkodniki, zanim dostaną się do korzeni. 48 00:03:19,199 --> 00:03:22,911 Lee, zanieś Willowi tę skrzynię jabłek. 49 00:03:22,994 --> 00:03:24,370 - Dzień dobry. - Cześć. 50 00:03:25,455 --> 00:03:26,581 To dla mnie? 51 00:03:26,664 --> 00:03:28,333 - Dzięki. - Jasne. 52 00:03:28,416 --> 00:03:29,542 Co cię tak goni? 53 00:03:29,626 --> 00:03:34,505 Kot Eda Omaka myszkował w kurniku i zebrał kilka dziobnięć od… 54 00:03:34,589 --> 00:03:36,549 Gdzie moje kluczyki? 55 00:03:36,633 --> 00:03:38,426 Gdzieś były… Są! 56 00:03:39,844 --> 00:03:40,845 Dzięki. 57 00:03:40,929 --> 00:03:43,598 - Musimy lecieć. - Chodź. 58 00:03:44,182 --> 00:03:46,017 Idziemy. 59 00:03:49,020 --> 00:03:51,105 MUFLONY WYGRYWAJĄ W STANIE! 60 00:04:12,585 --> 00:04:18,883 MOJE ŻYCIE Z WALTERAMI 61 00:04:23,263 --> 00:04:25,890 - Na koszt firmy. - Dzięki. 62 00:04:25,974 --> 00:04:27,350 Smacznego. 63 00:04:28,184 --> 00:04:29,018 Dzięki. 64 00:04:30,103 --> 00:04:32,522 Croissanty na wynos. Dzięki. 65 00:04:33,439 --> 00:04:36,693 Pamiętaj, że jutro pracujemy dłużej. 66 00:04:36,776 --> 00:04:40,321 Dla Mato to wielka rzecz. Będziemy otwarci do późna. 67 00:04:40,405 --> 00:04:41,739 - Jasne. - Dzięki. 68 00:04:44,993 --> 00:04:45,952 - Cześć. - Cześć. 69 00:04:46,035 --> 00:04:49,414 - Ale chaos. Na czym stanęło? - Zrównoważone rolnictwo. 70 00:04:49,497 --> 00:04:56,254 Promotor załatwił mi wykłady o ekologicznym zwalczaniu szkodników. 71 00:04:56,337 --> 00:04:57,797 - Serio? - Wspaniale! 72 00:04:57,880 --> 00:05:00,550 - Biorą tylko 15 studentów. - Coś dla ciebie. 73 00:05:00,633 --> 00:05:03,136 - Tak. - No i? 74 00:05:04,345 --> 00:05:08,558 Program i tak jest już drogi. Nie stać mnie na więcej. 75 00:05:08,641 --> 00:05:12,145 - Co sądzi o tym Will? - Nie wie. 76 00:05:12,228 --> 00:05:15,982 Kwestia pieniędzy zawsze prowadzi do wesela, 77 00:05:16,065 --> 00:05:17,400 a tu nie chodzi o to. 78 00:05:20,028 --> 00:05:23,323 - Muszę odebrać. - Jasne. Jutro brunch? 79 00:05:23,406 --> 00:05:25,199 Nie inaczej. Richard! 80 00:05:25,283 --> 00:05:26,534 Jackie ma się dobrze. 81 00:05:28,119 --> 00:05:30,830 - Cześć. - Cześć, Olivia. 82 00:05:30,913 --> 00:05:33,499 Fenomenalny strój, J. 83 00:05:34,667 --> 00:05:36,169 - Dzięki. - Nie. 84 00:05:36,878 --> 00:05:39,547 To ja dziękuję, że nie wsypałaś mnie i Cole’a. 85 00:05:40,089 --> 00:05:43,634 Nie chodzi z Erin oficjalnie, ale… 86 00:05:43,718 --> 00:05:47,555 Nie obchodzi mnie, co i z kim robi Cole Walter. 87 00:05:48,389 --> 00:05:49,974 Wiedziałam, że zrozumiesz. 88 00:05:50,058 --> 00:05:53,895 Kobiety muszą się teraz wspierać. 89 00:05:54,896 --> 00:05:58,232 I pewnie chciałabyś wiedzieć o pilnym spotkaniu. 90 00:05:58,316 --> 00:06:00,610 Zaczyna się… teraz. 91 00:06:00,693 --> 00:06:04,030 To strefa wolna od osądów. Nie ma głupich pomysłów. 92 00:06:04,113 --> 00:06:06,324 Musimy obmyślić plan zbiórki 93 00:06:06,407 --> 00:06:09,535 na remont audytorium do zorganizowania w dobę, 94 00:06:09,619 --> 00:06:12,789 bo koszulki do sprzedaży wciąż nie dotarły. 95 00:06:12,872 --> 00:06:16,209 - Ile mamy zebrać? - 3500 dolarów. 96 00:06:16,292 --> 00:06:18,628 A cicha aukcja? 97 00:06:19,462 --> 00:06:22,256 Możemy poprosić o wpłaty lokalne firmy. 98 00:06:22,340 --> 00:06:26,260 W Nowym Jorku ludzie dają więcej, niż te towary są warte. 99 00:06:26,344 --> 00:06:29,889 To nie Nowy Jork, Pipko Pończoszanko. 100 00:06:30,473 --> 00:06:33,851 Nie mamy czasu ani ludzi, by zorganizować to do jutra. 101 00:06:34,435 --> 00:06:39,440 Cicha aukcja bardzo angażuje społeczność. 102 00:06:39,941 --> 00:06:43,194 Mogę namówić tatę, by jego firma wzięła udział. 103 00:06:44,487 --> 00:06:47,240 Świetnie. Kto jest za? 104 00:06:52,370 --> 00:06:53,287 Dobra. 105 00:07:04,340 --> 00:07:07,844 WCIĄŻ CIĘ KOCHAMY, COLE! 106 00:07:09,637 --> 00:07:12,932 - Kazałem Ruby pominąć moją. - Daj spokój. 107 00:07:13,558 --> 00:07:17,520 Cały skład ma dekorowane szafki z okazji homecoming, 108 00:07:17,603 --> 00:07:19,021 a więc i ty. 109 00:07:21,691 --> 00:07:24,235 Tata zadowolony, że grasz pierwsze skrzypce? 110 00:07:24,318 --> 00:07:28,448 Uważa, że potrzeba nam cudu, by wygrać bez Cole’a Waltera. 111 00:07:28,531 --> 00:07:29,657 Bez jaj. 112 00:07:29,740 --> 00:07:32,076 A jeśli Allen popełnił błąd? 113 00:07:33,077 --> 00:07:36,456 Wie, że wylaliby go, gdyby zastąpił mnie miernotą. 114 00:07:38,332 --> 00:07:41,461 Sandberg organizuje potem imprezę. 115 00:07:41,544 --> 00:07:44,130 - Boże. - Jakby nie było, piwo czeka. 116 00:07:44,213 --> 00:07:45,590 I barek rodziców. 117 00:07:46,466 --> 00:07:48,593 - Wpadnij. - Dobra. 118 00:07:48,676 --> 00:07:51,429 Możesz nie być w drużynie, 119 00:07:52,763 --> 00:07:53,848 ale w stadzie tak. 120 00:08:01,397 --> 00:08:04,192 Zwykle nie niepokoję się tak wcześnie, 121 00:08:04,275 --> 00:08:06,861 ale Cole chyba sobie odpuścił. 122 00:08:06,944 --> 00:08:09,697 - Obija się. - Pogadam z nim. Dzięki. 123 00:08:18,664 --> 00:08:20,082 - Cześć. - Hej. 124 00:08:20,166 --> 00:08:22,919 Jest na to jakiś tajny sposób? 125 00:08:23,920 --> 00:08:25,338 Czasami wystarczy to. 126 00:08:27,548 --> 00:08:28,466 Magia! 127 00:08:30,134 --> 00:08:33,596 Nikhil Choudhry, język angielski. Zastępca pani Allison. 128 00:08:33,679 --> 00:08:38,017 Tara Jacobs, doradczyni zawodowa. Gdybyś chciał kupić doradę, 129 00:08:38,684 --> 00:08:40,269 daj znać. 130 00:08:40,353 --> 00:08:42,730 Zapamiętam. 131 00:08:45,149 --> 00:08:47,068 Super. Dzięki. 132 00:08:48,110 --> 00:08:48,986 Miłego dnia. 133 00:08:51,489 --> 00:08:52,448 „Kupić doradę”? 134 00:08:55,243 --> 00:08:58,037 Tony oferuje pięć wymian oleju, 135 00:08:58,120 --> 00:09:01,958 a Monty’s dają miesiąc darmowej pizzy. 136 00:09:02,583 --> 00:09:04,835 Nie liczyłam na takie wsparcie. 137 00:09:04,919 --> 00:09:06,879 Ludzie są tu bardziej przyjaźni. 138 00:09:06,963 --> 00:09:09,131 Zróbmy przerwę. Rozerwijmy się! 139 00:09:09,215 --> 00:09:13,886 Jeśli zabraknie nam choć dolara, Erin nie da mi spokoju. 140 00:09:13,970 --> 00:09:15,930 Lepiej rozerwać się teraz. 141 00:09:16,013 --> 00:09:18,099 Dzięki za wiarę. 142 00:09:18,182 --> 00:09:24,564 Pracuję jutro na kościelnym grillu, żeby tu być, więc proszę was. 143 00:09:25,439 --> 00:09:28,192 Skylar. Pocałunek, ślub, zabójstwo. 144 00:09:32,738 --> 00:09:34,073 Pa, powodzenia. 145 00:09:34,615 --> 00:09:37,118 - Cześć, Cole. - Pani Jacobs. 146 00:09:37,201 --> 00:09:39,787 - Chciałam z tobą pomówić. - Idę do pracy. 147 00:09:39,870 --> 00:09:43,249 Tylko chwilę. Chodzi o twoje oceny. 148 00:09:43,332 --> 00:09:47,211 Nie minęły dwa miesiące, a ty zawalasz większość przedmiotów. 149 00:09:47,295 --> 00:09:49,046 Ciężko mi nadążyć. 150 00:09:49,130 --> 00:09:51,841 Niezła próba. Znam cię od pierwszej klasy. 151 00:09:51,924 --> 00:09:54,343 Grając w futbol, radziłeś sobie. 152 00:09:58,306 --> 00:09:59,599 Jak noga? 153 00:10:01,642 --> 00:10:02,560 Bezużyteczna. 154 00:10:04,895 --> 00:10:07,565 Wiem, że twoja przyszłość bardzo się zmieniła, 155 00:10:08,149 --> 00:10:09,609 ale nie zniknęła. 156 00:10:10,484 --> 00:10:13,362 Są inne uczelnie i stypendia. 157 00:10:14,363 --> 00:10:18,451 Jeśli będziesz chciał pogadać o tej przyszłości, 158 00:10:19,785 --> 00:10:20,703 wpadnij. 159 00:10:21,787 --> 00:10:25,124 Jasne. Dzięki. 160 00:10:33,758 --> 00:10:35,217 Twoja kolej, Jackie. 161 00:10:36,510 --> 00:10:39,221 Pocałunek, ślub, zabójstwo. Cole, Alex, Isaac. 162 00:10:39,305 --> 00:10:42,433 Czemu musisz taka być? 163 00:10:42,516 --> 00:10:45,645 Bo rodzice zabraniają mi randek, a wy marzeń. 164 00:10:49,857 --> 00:10:52,818 Zagramy ponownie, gdy spędzisz dzień z Alexem. 165 00:10:53,569 --> 00:10:55,821 Tylko się przyjaźnimy. 166 00:10:55,905 --> 00:10:58,824 W końcu miłość to przyjaźń na sterydach. 167 00:10:58,908 --> 00:11:02,703 - Mam twój worek na cycki! - Oddaj to! 168 00:11:04,038 --> 00:11:04,872 Benny! 169 00:11:19,261 --> 00:11:20,137 Jak poszło? 170 00:11:23,808 --> 00:11:24,684 I co? 171 00:11:26,686 --> 00:11:27,770 Była jedna osoba. 172 00:11:29,605 --> 00:11:33,067 - Przykro mi. - Nie nadaję się do nieruchomości. 173 00:11:34,568 --> 00:11:37,738 Może poszukam czegoś na pół etatu. 174 00:11:39,865 --> 00:11:42,618 Rób coś, co cię uszczęśliwi. 175 00:11:49,792 --> 00:11:52,878 Chciałbym wiedzieć, co to jest. 176 00:12:13,983 --> 00:12:14,859 Cześć. 177 00:12:16,402 --> 00:12:17,945 Cześć, Skylar. 178 00:12:19,739 --> 00:12:22,783 Mogę ją wyprać i pożyczyć ci swoją. 179 00:12:23,367 --> 00:12:25,161 Byłoby super. Dzięki. 180 00:12:34,253 --> 00:12:35,129 Grasz? 181 00:12:36,213 --> 00:12:37,631 Trochę. 182 00:12:38,424 --> 00:12:39,592 Serio? 183 00:12:40,968 --> 00:12:41,927 Pokaż. 184 00:12:44,680 --> 00:12:46,182 Dobra. 185 00:12:50,352 --> 00:12:51,353 Coś nowego. 186 00:13:03,657 --> 00:13:05,785 - Tyle. - Super. 187 00:13:06,994 --> 00:13:10,164 Ciągle nad tym pracuję. 188 00:13:10,247 --> 00:13:12,625 Na razie to tylko brzdąkanie. 189 00:13:12,708 --> 00:13:15,252 Leonard Cohen tworzył „Hallelujah” pięć lat. 190 00:13:15,878 --> 00:13:17,713 Radzisz sobie świetnie. 191 00:13:18,672 --> 00:13:19,673 Dzięki. 192 00:13:19,757 --> 00:13:21,467 Dzięki za koszulkę. 193 00:13:22,593 --> 00:13:23,427 Jasne. 194 00:13:26,889 --> 00:13:30,559 Wyrosłaś na piękną kobietę. 195 00:13:31,894 --> 00:13:32,728 Dzięki. 196 00:13:33,979 --> 00:13:36,023 Nie pamiętasz mnie, prawda? 197 00:13:36,774 --> 00:13:38,150 Jedziemy jutro do kina? 198 00:13:39,193 --> 00:13:41,445 Albo rozbijemy biwak nad Cherry Creek? 199 00:13:43,405 --> 00:13:44,490 Brzmi świetnie, 200 00:13:44,573 --> 00:13:47,827 ale zgłosiłem się do stoiska kółka teatralnego. 201 00:13:49,245 --> 00:13:50,246 Innym razem? 202 00:13:51,080 --> 00:13:52,790 Od kiedy lubisz homecoming? 203 00:13:54,792 --> 00:13:57,294 Zależy mi na remoncie audytorium. 204 00:13:58,629 --> 00:14:02,675 Wymyślę coś, gdyby ktoś cię szukał. 205 00:14:03,968 --> 00:14:05,761 Nie namawiasz mnie na pójście? 206 00:14:07,513 --> 00:14:08,430 Nie. 207 00:14:27,867 --> 00:14:29,869 Dobrze, że cię złapałem. 208 00:14:30,369 --> 00:14:32,538 No proszę, Will Walter. 209 00:14:32,621 --> 00:14:35,416 - Coś z autem? - Nie, sprawuje się. 210 00:14:35,499 --> 00:14:36,542 Masz chwilę? 211 00:14:36,625 --> 00:14:40,504 Krótką. Umówiłem się z żoną, a cierpliwości to ona nie ma. 212 00:14:41,463 --> 00:14:43,340 Szukasz kogoś do pracy? 213 00:14:43,424 --> 00:14:46,385 Nie mam drygu Cole’a, ale szybko się uczę. 214 00:14:46,886 --> 00:14:49,305 - Sprzedajesz domy. - Nie ma kupców. 215 00:14:49,388 --> 00:14:50,931 Chętnie bym cię zatrudnił, 216 00:14:51,015 --> 00:14:54,768 ale nie stać mnie na etat dla wszystkich Walterów. 217 00:14:55,269 --> 00:14:56,312 Słucham? 218 00:14:57,521 --> 00:14:58,355 Jak to? 219 00:14:58,939 --> 00:15:01,775 Cole też prosił o pełny etat. 220 00:15:02,902 --> 00:15:06,405 Radziłem mu, by studiował nawet bez stypendium. 221 00:15:09,783 --> 00:15:12,661 Wróćmy do tego za kilka miesięcy. 222 00:15:15,247 --> 00:15:16,081 Na razie. 223 00:15:23,631 --> 00:15:25,674 - Tato! - Cześć. 224 00:15:25,758 --> 00:15:28,302 Mama pokaże mi, skąd biorą się bobasy! 225 00:15:28,385 --> 00:15:32,264 Co? Nie! Prosięta, nie bobasy. 226 00:15:34,224 --> 00:15:38,187 Locha pani Jeong rodzi. Spóźnimy się na imprezę. 227 00:15:38,812 --> 00:15:41,523 Z porodami nie ma pośpiechu. 228 00:15:42,107 --> 00:15:44,652 - Nie jest za młody? - Co? 229 00:15:44,735 --> 00:15:47,446 Nie można być za młodym na poród prosiaczków. 230 00:15:47,529 --> 00:15:51,533 Można. Spaczyłaś mi szynkę świąteczną. 231 00:15:51,617 --> 00:15:56,622 To przejdź na weganizm. Zrobię ci moje burgery z komosy. 232 00:15:57,706 --> 00:15:59,917 - Podziękuję. - Właśnie. 233 00:16:00,918 --> 00:16:03,295 - Cześć. - Hej, kochanie. 234 00:16:03,379 --> 00:16:05,464 - Jest Cole? - W łóżku. 235 00:16:05,547 --> 00:16:07,508 - Dzięki. - Przyda ci się łom. 236 00:16:08,175 --> 00:16:09,009 Jasne. 237 00:16:11,553 --> 00:16:12,721 Wstałeś? 238 00:16:13,681 --> 00:16:14,598 Nie! 239 00:16:17,226 --> 00:16:18,185 Dobry! 240 00:16:20,479 --> 00:16:22,815 - Spadaj! - Pobudka! 241 00:16:22,898 --> 00:16:25,109 Co mam zrobić, byś dał mi spokój? 242 00:16:25,192 --> 00:16:26,360 Sprzedawać cydr. 243 00:16:27,069 --> 00:16:27,987 Jasne! 244 00:16:29,530 --> 00:16:32,491 Proszę. Mam pokaz w Lockwood. 245 00:16:32,574 --> 00:16:36,161 - Akurat dzisiaj? - Tak. 246 00:16:36,245 --> 00:16:40,499 Alex nie naprawi kranu, a na pewno się zablokuje, 247 00:16:40,582 --> 00:16:42,459 bo pochodzi z XVIII wieku. 248 00:16:42,543 --> 00:16:45,379 To duży chłop, poradzi sobie. 249 00:16:45,462 --> 00:16:47,464 Nie proszę cię, byś szedł na mecz. 250 00:16:48,549 --> 00:16:51,093 W całym tym dniu chodzi o mecz. 251 00:16:52,094 --> 00:16:53,595 No dobra. 252 00:16:54,430 --> 00:16:59,101 Czyli nie obejrzysz Super Bowl, jeśli zagrają w nim Broncos? 253 00:16:59,601 --> 00:17:02,646 Pomyślę o tym, gdy tak będzie. 254 00:17:10,279 --> 00:17:11,530 Gadałem z Tonym. 255 00:17:14,158 --> 00:17:17,661 Nie idziesz na studia? Bez jaj. 256 00:17:19,830 --> 00:17:23,959 Nie mów rodzicom. Pomogę z tą durną furmanką. 257 00:17:52,488 --> 00:17:54,531 CYDR WALTERÓW 258 00:17:54,615 --> 00:17:56,200 Bardzo przepraszam. 259 00:18:02,372 --> 00:18:04,833 Mamy małe problemy techniczne. 260 00:18:05,417 --> 00:18:06,543 Zapraszamy później. 261 00:18:12,591 --> 00:18:13,717 Co z Willem? 262 00:18:14,510 --> 00:18:17,805 Pisałem, ale bez odzewu. 263 00:18:20,432 --> 00:18:25,604 Witajcie na imprezie homecoming i zbiórce charytatywnej! 264 00:18:26,105 --> 00:18:27,648 Idziemy zobaczyć? 265 00:18:28,148 --> 00:18:31,860 - Zostawimy furmankę? - Przetrwała gorsze rzeczy. 266 00:18:44,873 --> 00:18:48,794 Jest wiele sposobów na okazanie szkolnego ducha. 267 00:18:51,713 --> 00:18:53,423 I co myślisz? 268 00:18:54,633 --> 00:18:58,303 Nie znam się na futbolu. 269 00:18:59,388 --> 00:19:05,269 Tata i ja byliśmy fanami Knicksów, ale atmosfera jest niezaprzeczalna. 270 00:19:06,478 --> 00:19:08,480 A jeśli Muflony przegrają? 271 00:19:08,981 --> 00:19:13,652 Zapanuje tydzień żałoby, a potem cykl zacznie się od nowa. 272 00:19:17,072 --> 00:19:19,950 Nie chciałaś być cheerleaderką? 273 00:19:21,285 --> 00:19:22,870 Tak myślałem. 274 00:19:29,877 --> 00:19:31,670 Jak się macie, Muflony? 275 00:19:34,047 --> 00:19:38,051 To wydarzenie byłoby niemożliwe bez Klubu Absolwenta Silver Falls. 276 00:19:38,135 --> 00:19:43,599 Powitajmy jego prezesa i rozgrywającego Muflonów z rocznika 1992, 277 00:19:43,682 --> 00:19:45,684 Mato Summerhilla! 278 00:19:46,935 --> 00:19:47,769 Dzięki. 279 00:19:49,688 --> 00:19:51,732 Dzięki za ciepłe powitanie. 280 00:19:51,815 --> 00:19:55,068 Chcę podziękować wszystkim 281 00:19:55,152 --> 00:19:58,989 za wsparcie naszej drużyny. 282 00:20:00,240 --> 00:20:03,702 Przypominam także o tegorocznym celu zbiórki, 283 00:20:03,785 --> 00:20:07,289 czyli remoncie wysłużonego audytorium. 284 00:20:07,372 --> 00:20:11,293 Bądźcie dziś hojni. Do boju, Muflony! 285 00:20:16,131 --> 00:20:21,136 Nie wiesz tego ode mnie, ale nasz cydr jest świetny z rumem. 286 00:20:23,555 --> 00:20:24,765 Dzięki. 287 00:20:27,267 --> 00:20:28,477 Jednak przyszedłeś? 288 00:20:29,394 --> 00:20:32,439 - Sumienie mnie tknęło. - Jakbyś je miał. 289 00:20:33,106 --> 00:20:34,524 Chętnie ustąpię. 290 00:20:36,026 --> 00:20:39,029 Ale pomoc by się przydała. 291 00:20:39,529 --> 00:20:41,615 Naprawił furmankę. 292 00:20:43,283 --> 00:20:44,534 Prawda? 293 00:20:46,411 --> 00:20:47,246 Tak. 294 00:20:50,249 --> 00:20:53,085 - Co się stało z kranem? - Pokażę ci. 295 00:20:56,004 --> 00:20:57,256 Czasem cydr osiądzie… 296 00:20:57,339 --> 00:21:04,012 Brawa dla nowego rozgrywającego. Numer 44, Dylan Newsome! 297 00:21:09,851 --> 00:21:14,189 Przy jego talencie i poświęceniu 298 00:21:14,982 --> 00:21:16,900 Lockwood nie ma szans. 299 00:21:19,569 --> 00:21:21,446 Do boju! 300 00:21:25,826 --> 00:21:26,660 Do boju! 301 00:21:27,244 --> 00:21:29,121 Do boju, Muflony! 302 00:21:30,706 --> 00:21:33,166 Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz, 303 00:21:33,750 --> 00:21:36,420 jak prawdziwy Muflon rywali młócisz! 304 00:21:36,503 --> 00:21:41,591 Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz, jak prawdziwy Muflon przeciwników młócisz. 305 00:21:47,222 --> 00:21:48,640 - Proszę. - Dzięki. 306 00:21:48,724 --> 00:21:52,269 „Gdybyś chciał kupić doradę”. Że co? 307 00:21:52,352 --> 00:21:57,816 - Sama bym się nie chciała. - Przestań. To twój typ. 308 00:21:57,899 --> 00:22:00,444 I singiel. Przesuń w prawo. 309 00:22:01,611 --> 00:22:04,072 Jeśli on przesunie w lewo, 310 00:22:04,156 --> 00:22:09,286 będę widzieć go codziennie ze świadomością, że mnie odrzucił. 311 00:22:09,870 --> 00:22:12,414 - Zrobić to za ciebie? - Nie! 312 00:22:14,166 --> 00:22:18,420 - Można randkować ze współpracownikiem? - Przed chwilą wciskałaś mu rybę. 313 00:22:18,503 --> 00:22:20,589 Co ty tam wiesz. 314 00:22:20,672 --> 00:22:24,009 - Jesteście razem od wieków. - Tak. 315 00:22:26,470 --> 00:22:28,972 Wciąż nie powiedziałaś o wykładach? 316 00:22:30,557 --> 00:22:34,269 Chce iść do pracy na pół etatu, by zarobić na wesele. 317 00:22:35,062 --> 00:22:38,482 A pieniądze wiszą w szafie. 318 00:22:39,274 --> 00:22:40,692 W formie sukni ślubnej. 319 00:22:42,361 --> 00:22:43,362 Zwróć ją. 320 00:22:44,363 --> 00:22:45,572 Odłożyliście ślub. 321 00:22:56,291 --> 00:22:57,250 Ktoś spragniony? 322 00:22:57,793 --> 00:23:01,880 Jak mawia babcia: „Pij cydr raz dziennie, by mieć włosy jak marzenie”. 323 00:23:01,963 --> 00:23:05,675 - Nie mówi tak. - Kogo to obchodzi? 324 00:23:06,301 --> 00:23:10,222 Mnie, ale ty masz szczerość gdzieś. 325 00:23:12,265 --> 00:23:14,976 Pokaż, jak to się robi, braciszku. 326 00:23:19,898 --> 00:23:21,858 Przepraszam! 327 00:23:22,818 --> 00:23:25,570 Co powiesz na odświeżający, 328 00:23:25,654 --> 00:23:30,867 zdrowy i naturalny cydr, który jest w rodzinie od pokoleń? 329 00:23:33,036 --> 00:23:35,163 Nie cydr, tylko przepis. 330 00:23:35,789 --> 00:23:38,500 Cydr jest świeży. 331 00:23:39,751 --> 00:23:40,877 Nie, dzięki. 332 00:23:43,672 --> 00:23:44,714 Gładko poszło. 333 00:23:45,549 --> 00:23:47,384 Zobacz, jak to się robi. 334 00:23:47,467 --> 00:23:50,512 Przepraszam. Brat zapomniał wspomnieć, 335 00:23:50,595 --> 00:23:55,225 że podczas wojny secesyjnej z furmanki nawadniano żołnierzy Unii. 336 00:23:55,308 --> 00:23:59,896 To nie tylko cydr, ale i kawał historii. 337 00:24:01,273 --> 00:24:02,482 Wezmę dwa. 338 00:24:03,483 --> 00:24:04,401 Dzięki. 339 00:24:05,819 --> 00:24:08,280 Dwa cydry dla pani. 340 00:24:12,784 --> 00:24:13,994 Jak idzie? 341 00:24:14,578 --> 00:24:17,914 Kogoś trzeba douczyć o wojnie secesyjnej. 342 00:24:18,498 --> 00:24:20,792 Rany. Aż tak dobrze? 343 00:24:20,876 --> 00:24:22,878 - Świetnie. - Oddychaj. 344 00:24:23,462 --> 00:24:24,671 Poproszę cydr. 345 00:24:27,090 --> 00:24:29,384 - Dzięki za litość. - Do usług. 346 00:24:30,385 --> 00:24:32,012 Sprawdzę, jak idzie aukcja. 347 00:24:37,517 --> 00:24:40,228 Proszę świętować odpowiedzialnie. 348 00:24:40,312 --> 00:24:44,983 Nie będzie świętowania. Straciliśmy najlepszego rozgrywającego. 349 00:24:46,151 --> 00:24:49,654 Straszna szkoda. Liczyliśmy, że zrobisz karierę. 350 00:24:50,864 --> 00:24:52,699 To wiele dla mnie znaczy. 351 00:24:57,204 --> 00:24:58,246 Robię przerwę. 352 00:24:59,706 --> 00:25:01,416 LICYTACJE 353 00:25:08,798 --> 00:25:11,968 W tym tempie nie zbierzemy funduszy do meczu. 354 00:25:12,761 --> 00:25:18,099 Nie chciałabym odbierać naszym aktorom szansy na występy w pięknej auli. 355 00:25:27,275 --> 00:25:28,109 W porządku? 356 00:25:29,069 --> 00:25:30,237 Tak. 357 00:25:33,657 --> 00:25:38,537 Jeśli ludzie nie zaczną licytować, Erin dopilnuje, by wyrzucić mnie 358 00:25:38,620 --> 00:25:40,121 z komitetu ds. zbiórek. 359 00:25:40,205 --> 00:25:41,915 Nie ma takiej władzy. 360 00:25:41,998 --> 00:25:45,710 A gdyby miała, są inne komitety. 361 00:25:45,794 --> 00:25:49,297 Ale Princeton wymaga ciągłości. 362 00:25:58,515 --> 00:26:00,600 Mogę pożyczyć piłkę? Dzięki. 363 00:26:04,396 --> 00:26:05,605 Panie Summerhill! 364 00:26:06,690 --> 00:26:07,607 Długa! 365 00:26:17,075 --> 00:26:19,286 Stać was na więcej! 366 00:26:19,369 --> 00:26:24,833 Porządne brawa dla prawdziwej legendy, pana Mato „Bryzy” Summerhilla! 367 00:26:26,459 --> 00:26:28,128 - Brawo, tato! - Wciąż to ma. 368 00:26:29,713 --> 00:26:31,256 Mam już waszą uwagę, 369 00:26:32,257 --> 00:26:34,301 więc wspomnę o aukcjach. 370 00:26:34,926 --> 00:26:37,178 Czas je nieco rozkręcić. 371 00:26:38,430 --> 00:26:42,142 Czeki latały na prawo i lewo, gdy zbieraliśmy na murawę. 372 00:26:42,642 --> 00:26:46,605 Chcę, byście wsparli projekt remontu audytorium, 373 00:26:46,688 --> 00:26:48,732 tak jak wsparliście sport. 374 00:26:51,484 --> 00:26:53,111 Dziękujemy. 375 00:26:54,613 --> 00:26:56,239 Widzę pana, panie Beattie. 376 00:26:56,323 --> 00:27:00,493 Kupon do warsztatu przyda się, gdy caddy znów zaszwankuje. 377 00:27:01,077 --> 00:27:02,787 Wie pan, o czym mowa. 378 00:27:02,871 --> 00:27:07,626 Pani Dworkin, widziałem pani wzrok na widok 90-minutowego masażu! 379 00:27:10,253 --> 00:27:11,921 Co się dzieje? 380 00:27:12,714 --> 00:27:15,925 To romantyczny gest. 381 00:27:16,760 --> 00:27:19,679 Czas na licytację niespodziankę. 382 00:27:21,222 --> 00:27:22,098 Mnie. 383 00:27:26,895 --> 00:27:30,190 Umyć auto albo skosić trawnik? 384 00:27:30,273 --> 00:27:32,400 Nauczyć rzucać waszego młodego? 385 00:27:32,984 --> 00:27:38,531 Macie szczęście. Za odpowiednią cenę możecie mnie mieć na całe popołudnie. 386 00:27:42,035 --> 00:27:45,205 W końcu jestem wolna. Co mnie ominęło? 387 00:27:45,288 --> 00:27:47,832 Cole licytuje sam siebie. 388 00:27:48,416 --> 00:27:50,543 Mam dychę. Kto da 20? 389 00:27:51,836 --> 00:27:54,673 - Dokąd to? - Do bankomatu! 390 00:27:55,382 --> 00:27:56,299 50 dolarów! 391 00:27:57,092 --> 00:27:59,511 Mam 50 dolarów. Kto da 75? 392 00:27:59,594 --> 00:28:01,429 - 75 dolarów. - Sto! 393 00:28:02,681 --> 00:28:03,515 Mamo! 394 00:28:04,474 --> 00:28:08,895 - Kto da 125 dolarów? - 250! 395 00:28:09,729 --> 00:28:10,980 Mój ziomuś. 396 00:28:11,064 --> 00:28:15,068 Spotkałbym się z tobą za darmo, ale dzięki za twoją hojność. 397 00:28:15,151 --> 00:28:19,489 Za waszą hojność. Po raz pierwszy, po raz drugi… 398 00:28:19,572 --> 00:28:22,867 Pięćset dolarów za przystojniaka. 399 00:28:24,577 --> 00:28:26,329 Dobra, mamy 500. 400 00:28:27,372 --> 00:28:29,874 Po raz pierwszy, po raz drugi, 401 00:28:30,792 --> 00:28:33,086 sprzedane pani Ednie Mutschnick. 402 00:28:40,218 --> 00:28:42,554 - A za rok… - Hej! 403 00:28:44,806 --> 00:28:46,307 Gdzie byłeś? 404 00:28:46,391 --> 00:28:48,476 Kto ci nadepnął na odcisk? 405 00:28:53,690 --> 00:28:54,524 Jasne. 406 00:28:55,024 --> 00:28:57,777 Jak mam konkurować z „efektem Cole’a”? 407 00:28:59,195 --> 00:29:00,113 Z czym? 408 00:29:00,196 --> 00:29:03,408 Nieodpartym urokiem Cole’a Waltera. 409 00:29:04,993 --> 00:29:08,079 Myślisz, że jego życie jest takie piękne? 410 00:29:08,663 --> 00:29:09,873 Bądź sobą. 411 00:29:11,249 --> 00:29:12,417 Jasne. 412 00:29:14,210 --> 00:29:17,255 Będę sobą gdzieś indziej. 413 00:29:59,380 --> 00:30:00,632 - Dziękuję. - Proszę. 414 00:30:05,136 --> 00:30:08,848 Miło, że spędzisz całe popołudnie z Edną, 415 00:30:08,932 --> 00:30:10,725 by pomóc kółku teatralnemu. 416 00:30:10,809 --> 00:30:13,436 Niech choć jedno z nas spełnia marzenia. 417 00:30:16,397 --> 00:30:20,652 Za późno na wylicytowanie pomocy przy składaniu furmanki? 418 00:30:21,736 --> 00:30:25,114 No nie wiem. Edna nie odpuści tak łatwo. 419 00:30:27,075 --> 00:30:29,494 Żartuję. Przyjdę. 420 00:30:29,577 --> 00:30:30,578 Przyrzekam. 421 00:30:32,622 --> 00:30:35,625 Skylar ma dla nas miejsce w Monty’s. Konam z głodu. 422 00:30:35,708 --> 00:30:37,585 Zjadłbym pizzę. 423 00:30:39,796 --> 00:30:42,131 Pójdziesz z nami? 424 00:30:43,675 --> 00:30:46,636 - Będzie raźniej. - Super. 425 00:31:00,525 --> 00:31:01,359 Tara? 426 00:31:03,528 --> 00:31:05,280 Pan Choudhry. Jak to możliwe? 427 00:31:05,864 --> 00:31:10,493 Mieszkamy w tym samym mieście. Uczymy w tej samej szkole. 428 00:31:10,577 --> 00:31:11,870 Racja. 429 00:31:15,331 --> 00:31:18,626 Przepraszam, jeśli to mało profesjonalne. 430 00:31:20,587 --> 00:31:22,380 - Czy chciałabyś… - Tak! 431 00:31:23,256 --> 00:31:25,258 Z chęcią. 432 00:31:25,341 --> 00:31:28,553 - Dosiądziesz się? - Jasne. 433 00:31:29,470 --> 00:31:31,723 Byłeś już w tej kawiarni? 434 00:31:34,726 --> 00:31:36,978 Co za tłumy. 435 00:31:37,061 --> 00:31:39,898 A gdyby dłuższe godziny zostały? 436 00:31:41,399 --> 00:31:42,650 Może powinny. 437 00:31:45,528 --> 00:31:47,739 Zły pomysł? 438 00:31:47,822 --> 00:31:48,823 Nie. 439 00:31:48,907 --> 00:31:51,701 Mato byłby zachwycony, ale kto ma na to czas? 440 00:31:53,411 --> 00:31:54,287 Ja. 441 00:31:55,163 --> 00:31:56,247 Kochanie. 442 00:31:56,331 --> 00:32:00,668 Zastanów się. Będzie piwo, wino, muzyka na żywo. 443 00:32:00,752 --> 00:32:02,337 Kilka dni w tygodniu. 444 00:32:04,088 --> 00:32:09,218 - Zaoszczędzimy na wesele. - Zwróciłam suknię. 445 00:32:12,847 --> 00:32:17,644 Potrzebowałam na szkołę i chciałam uniknąć tej rozmowy. 446 00:32:30,531 --> 00:32:31,407 Co myślisz? 447 00:32:34,160 --> 00:32:37,747 - Co wcinasz? - Kaki od pani Jeong. 448 00:32:39,415 --> 00:32:45,964 - Zapłaciła ci w owocach? - Ciężko im. Jak wszystkim. 449 00:32:46,047 --> 00:32:47,465 Włączając nas. 450 00:32:47,548 --> 00:32:50,843 Miałam im odmówić? 451 00:32:50,927 --> 00:32:54,055 Nie wiem. Muszą coś wymyślić. Jak my. 452 00:32:57,266 --> 00:32:59,018 - Podaj pomarańczową. - Jasne. 453 00:32:59,519 --> 00:33:00,353 Dzięki. 454 00:33:03,564 --> 00:33:07,026 Idziemy na pizzę. Dołączysz? 455 00:33:07,110 --> 00:33:09,529 Ja, Grace, Skylar i Cole. 456 00:33:11,531 --> 00:33:13,491 Muszę wcześnie wstać, 457 00:33:13,574 --> 00:33:16,160 ale możemy dokończyć jutro składanie. 458 00:33:16,869 --> 00:33:18,037 Ominę trening. 459 00:33:19,163 --> 00:33:23,960 Cole obiecał pomóc, ale dzięki za chęci. 460 00:33:25,336 --> 00:33:28,715 I za homecoming, jakiego nie zapomnę. 461 00:33:30,800 --> 00:33:33,386 - Do później? - Jasne. 462 00:33:33,886 --> 00:33:35,471 Do później. Świetnie. 463 00:33:41,811 --> 00:33:44,897 PIZZERIA MONTY’S 464 00:33:51,529 --> 00:33:52,488 Jaki kapelusz? 465 00:33:55,408 --> 00:33:56,242 Cześć. 466 00:33:57,326 --> 00:33:58,327 Co tam? 467 00:34:02,206 --> 00:34:04,584 - W porządku? - Jasne. 468 00:34:06,335 --> 00:34:07,670 Pójdziemy do mnie? 469 00:34:08,629 --> 00:34:12,800 Mam już… plany. 470 00:34:17,013 --> 00:34:17,847 „Plany”. 471 00:34:22,268 --> 00:34:23,478 Dylan! 472 00:34:27,815 --> 00:34:30,610 Tak, chodźmy stąd. 473 00:35:02,141 --> 00:35:03,476 To słodkie. 474 00:35:10,191 --> 00:35:11,567 Powinnam ci powiedzieć. 475 00:35:12,902 --> 00:35:13,861 O sukni. 476 00:35:15,154 --> 00:35:18,074 To wszystko nieważne. 477 00:35:19,158 --> 00:35:21,869 Czemu czułaś, że nie możesz mi powiedzieć? 478 00:35:23,412 --> 00:35:26,624 Masz sporo na głowie. Ja też. 479 00:35:26,707 --> 00:35:28,084 Być może. 480 00:35:29,085 --> 00:35:32,088 Zapomniałem, co jest najważniejsze. 481 00:35:35,758 --> 00:35:37,802 Nie stać nas na stół do jadalni, 482 00:35:38,719 --> 00:35:39,929 nie mówiąc o weselu. 483 00:35:40,972 --> 00:35:43,766 Chciałbym dać ci to, czego pragniesz. 484 00:35:46,435 --> 00:35:49,647 Mam już to, czego pragnę. 485 00:35:57,363 --> 00:36:01,492 Opowiedz jeszcze raz o tym pomyśle na Nocny Lark. 486 00:36:01,576 --> 00:36:04,078 Nocny Lark? Idealnie. 487 00:36:07,373 --> 00:36:08,207 Jak ty. 488 00:36:21,762 --> 00:36:22,930 To tylko książka. 489 00:36:33,191 --> 00:36:39,864 7 WIADOMOŚCI 7 NIEODEBRANYCH POŁĄCZEŃ 490 00:36:40,364 --> 00:36:42,825 NOWY JORK: CZEKAM PRZY FURMANCE 491 00:36:42,909 --> 00:36:45,453 PARKER: ZARAZ MECZ. GDZIE JESTEŚ? 492 00:36:45,536 --> 00:36:46,871 MAMA: ZADZWOŃ 493 00:37:20,404 --> 00:37:22,823 Chyba przyda ci się pomoc. 494 00:37:23,616 --> 00:37:26,619 - Mogłeś iść na trening. - To żaden problem. 495 00:37:28,371 --> 00:37:29,247 Chciałem. 496 00:37:30,581 --> 00:37:32,458 Wolisz czekać na Cole’a? 497 00:37:33,918 --> 00:37:36,879 Nie jest wzorem niezawodności. 498 00:37:37,630 --> 00:37:38,506 Cofaj. 499 00:37:39,090 --> 00:37:39,924 Powoli! 500 00:37:41,300 --> 00:37:43,344 Jeszcze trochę. 501 00:37:44,136 --> 00:37:48,224 Nie gadaj do mnie jak do konia, bo wrócisz z buta! 502 00:37:50,101 --> 00:37:51,352 Stój! 503 00:37:52,812 --> 00:37:54,480 - Cześć. - Jak mecz? 504 00:37:55,898 --> 00:37:56,732 Ciężko. 505 00:37:58,025 --> 00:37:59,902 Jak to u dziewięciolatków. 506 00:37:59,986 --> 00:38:03,572 Wypadła w porządku, ale Cole nie przyszedł. 507 00:38:03,656 --> 00:38:04,615 Co? 508 00:38:06,117 --> 00:38:08,035 Ćwiczyli przez kilka tygodni. 509 00:38:08,119 --> 00:38:10,955 Wiem. Dzwoniłam, ale nie odbierał. 510 00:38:11,956 --> 00:38:14,542 - Przybiło ją to. - Nic dziwnego. 511 00:38:15,751 --> 00:38:17,628 Nie wiem, co w niego wstąpiło. 512 00:38:19,964 --> 00:38:20,840 Gdzie chłopcy? 513 00:38:20,923 --> 00:38:24,051 W stodole. Przyjechał Stan. 514 00:38:24,552 --> 00:38:27,471 Przywiózł pestycyd. Układają go. 515 00:38:27,555 --> 00:38:29,765 Miło z jego strony. Podziękujmy mu. 516 00:38:32,810 --> 00:38:34,603 Miałeś rację. 517 00:38:35,271 --> 00:38:39,108 - Nie mogę pracować za darmo. - Byłem zrzędliwy. 518 00:38:40,318 --> 00:38:43,487 Po prostu jesteś najlepszą weterynarką w mieście 519 00:38:44,071 --> 00:38:48,492 i zasługujesz na uczciwą zapłatę, najlepiej w gotówce. 520 00:38:52,580 --> 00:38:53,581 Jest bardzo źle? 521 00:38:55,833 --> 00:38:56,834 Dość… 522 00:39:06,677 --> 00:39:10,181 Dochodzi do tego sprzęt, paliwo, konserwacja, ranczo. 523 00:39:11,891 --> 00:39:15,811 Jest nas 11 plus Jackie. To 12 osób do wykarmienia. 524 00:39:16,979 --> 00:39:18,773 Nie wiem, co zrobimy. 525 00:39:26,864 --> 00:39:30,201 - Wyjaśnię ci to. - Nie. Obiecałeś, a nie przyszedłeś. 526 00:39:32,578 --> 00:39:33,412 Kłamca! 527 00:41:02,501 --> 00:41:06,046 Napisy: Krzysztof Zając