1
00:00:19,227 --> 00:00:22,564
Tu Logan Crawford.
Wracamy do najgorętszego tematu.
2
00:00:22,564 --> 00:00:26,026
Minęło osiem miesięcy
od śmierci ponad 700 osób...
3
00:00:26,026 --> 00:00:27,110
{\an8}HRABSTWO ROCKLAND
4
00:00:27,110 --> 00:00:30,321
{\an8}...wskutek pęknięcia skorupy ziemskiej
w trzech stanach.
5
00:00:30,321 --> 00:00:34,576
Naukowcy wciąż badają przyczyny zdarzenia,
6
00:00:34,576 --> 00:00:37,370
ale coraz więcej osób uważa,
że ma ono związek
7
00:00:37,370 --> 00:00:40,331
z pasażerami samolotu 828.
8
00:00:56,973 --> 00:01:00,101
Bogu dzięki. Szybko dotarliście...
9
00:01:00,977 --> 00:01:02,645
Policja, słucham?
10
00:01:26,878 --> 00:01:28,880
Policja, słucham?
11
00:01:30,340 --> 00:01:32,425
Halo? Jest pan tam?
12
00:01:33,760 --> 00:01:35,720
Policja, słucham?
13
00:01:38,681 --> 00:01:40,934
Nie przesadzaj z serem.
14
00:01:40,934 --> 00:01:44,437
Musi nam go wystarczyć,
aż dostanę wypłatę.
15
00:01:44,437 --> 00:01:46,439
Wiem. Nie jestem dzieckiem.
16
00:01:46,439 --> 00:01:48,108
Rozumiem.
17
00:01:48,108 --> 00:01:50,735
A wiesz, że od sera puszcza się bąki?
18
00:01:53,655 --> 00:01:54,906
Dość smutnych min.
19
00:01:54,906 --> 00:01:57,325
Wtorki to szczęśliwe dni.
20
00:01:57,325 --> 00:01:58,785
Nie dla Gabriela.
21
00:01:59,744 --> 00:02:04,415
Wiem, że osiem ostatnich miesięcy
było dla ciebie bardzo trudne,
22
00:02:04,415 --> 00:02:07,001
ale jesteś cały i zdrowy,
23
00:02:07,001 --> 00:02:11,631
nikt nie wie, że jesteś pasażerem,
a ja nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła.
24
00:02:13,091 --> 00:02:15,927
Wybierz, w co się ubierzesz, dobrze?
25
00:02:18,221 --> 00:02:19,764
Co się dzieje?
26
00:02:21,224 --> 00:02:23,852
Kiedy się obudziłem, waliło mi serce.
27
00:02:23,852 --> 00:02:27,772
Byłem cały mokry.
Miałem koszmar, ale go nie pamiętam.
28
00:02:28,565 --> 00:02:32,235
- Rozumiem.
- Moja blizna się zaświeciła.
29
00:02:32,986 --> 00:02:33,820
Serio?
30
00:02:35,029 --> 00:02:36,573
Nie świeciła, od kiedy...
31
00:02:36,573 --> 00:02:39,993
Zniszczyłem szafir omega,
a potem gdy Zeke...
32
00:02:42,328 --> 00:02:44,164
Pierwszy raz od ośmiu miesięcy.
33
00:02:44,164 --> 00:02:45,957
To musi coś znaczyć.
34
00:02:45,957 --> 00:02:47,667
Podoba wam się sukienka?
35
00:02:47,667 --> 00:02:49,210
Jest przepiękna.
36
00:02:49,878 --> 00:02:52,505
Przygotujmy się na spotkanie z tatą.
37
00:02:54,132 --> 00:02:57,427
Goście proszeni są
o ustawienie się w kolejce.
38
00:03:22,619 --> 00:03:24,746
Telefon oddamy przy wyjściu.
39
00:03:26,581 --> 00:03:28,208
- Proszę.
- Następna osoba!
40
00:03:29,417 --> 00:03:31,002
{\an8}Proszę tego nie zdejmować.
41
00:03:31,002 --> 00:03:32,170
{\an8}GOŚĆ
42
00:03:33,254 --> 00:03:34,505
Następna osoba.
43
00:03:34,505 --> 00:03:36,925
ARESZT 828 - WEJŚCIE DLA GOŚCI
44
00:03:37,717 --> 00:03:43,514
TURBULENCJE
45
00:03:44,599 --> 00:03:49,229
{\an8}Grupa A dopuszczona do wizyt.
Prosimy ustawić się w kolejce.
46
00:03:49,229 --> 00:03:51,606
{\an8}Grupy od B do F w gotowości.
47
00:04:14,879 --> 00:04:16,214
{\an8}Idziesz?
48
00:04:17,340 --> 00:04:19,384
{\an8}Nie tym razem. Ben pójdzie.
49
00:04:20,510 --> 00:04:21,594
{\an8}Dzięki, Bethany.
50
00:04:28,101 --> 00:04:31,896
{\an8}Może być? Nie chcę, żeby się rozwiązały.
51
00:04:31,896 --> 00:04:34,857
{\an8}Prawdziwy skaut najwyższego stopnia.
52
00:04:35,358 --> 00:04:38,987
{\an8}Zdobyłem tylko drugi stopień, Russ.
53
00:04:40,655 --> 00:04:43,491
{\an8}Dobry z ciebie chłopak, Ben. Dziękuję.
54
00:04:59,882 --> 00:05:01,718
{\an8}Kolejny dzień, kolejny skan.
55
00:05:05,430 --> 00:05:06,597
{\an8}Poczekaj.
56
00:05:07,098 --> 00:05:08,308
{\an8}SKANUJ IDENTYFIKATOR
57
00:05:08,308 --> 00:05:10,143
{\an8}STONE, BEN: BLOK A, KWATERY
58
00:05:30,288 --> 00:05:33,207
{\an8}Z badania wynika,
że pacjent nie ma już wezwania.
59
00:05:35,376 --> 00:05:36,753
{\an8}Znów bez rozwiązania.
60
00:05:36,753 --> 00:05:38,796
{\an8}Wyciągnij tę osobę z kapsuły
61
00:05:38,796 --> 00:05:42,091
{\an8}i wprowadź wyniki badań,
zanim ją wypuścisz.
62
00:05:42,592 --> 00:05:44,427
{\an8}Co robią z danymi?
63
00:05:44,427 --> 00:05:49,349
{\an8}Nie mam pojęcia, a im mniej pytam,
tym dłużej mogę tu być i pomagać. Proszę.
64
00:06:08,493 --> 00:06:10,578
Możesz złapać mnie za rękę.
65
00:06:12,789 --> 00:06:14,207
Dziękuję.
66
00:06:22,632 --> 00:06:24,258
Wszystko w porządku?
67
00:06:24,258 --> 00:06:25,343
- Tak.
- Dobrze.
68
00:06:27,553 --> 00:06:28,513
Moje córeczki!
69
00:06:36,437 --> 00:06:38,398
Tak bardzo tęsknię.
70
00:06:39,065 --> 00:06:40,608
Nie wiem, co zrobię.
71
00:06:43,653 --> 00:06:45,071
To nasza rocznica.
72
00:06:45,655 --> 00:06:48,616
Obiecałam ci Paryż, nie więzienie.
73
00:06:49,117 --> 00:06:51,619
Pojechałabym wszędzie, byle by być z tobą.
74
00:06:53,538 --> 00:06:54,539
Kocham cię.
75
00:06:55,331 --> 00:06:56,624
Ja ciebie bardziej.
76
00:07:00,294 --> 00:07:01,796
Dżem z masłem orzechowym!
77
00:07:02,630 --> 00:07:04,257
Szynka z serem!
78
00:07:04,924 --> 00:07:07,343
Dżem, masło, szynka i ser! Pycha!
79
00:07:09,929 --> 00:07:12,265
Co u cioci Mick?
80
00:07:13,599 --> 00:07:16,144
W porządku, biorąc pod uwagę sytuację.
81
00:07:16,727 --> 00:07:18,563
A u TJ-a?
82
00:07:19,439 --> 00:07:24,235
Dawno nie jedliśmy posiłków z grupą F,
ale widziałem go na spacerniaku.
83
00:07:25,153 --> 00:07:26,154
Dobrze wygląda.
84
00:07:27,196 --> 00:07:28,573
Wiem, że tęskni.
85
00:07:30,491 --> 00:07:32,452
Co u Gabriela?
86
00:07:33,244 --> 00:07:36,122
Miał w tym tygodniu
wizytę u dr Bates, tak?
87
00:07:36,122 --> 00:07:37,498
Jest zdrowy.
88
00:07:38,958 --> 00:07:40,626
Właściwie to ma się...
89
00:07:41,836 --> 00:07:43,212
olśniewająco dobrze.
90
00:07:45,590 --> 00:07:47,258
Koniec wizyty.
91
00:07:47,925 --> 00:07:49,760
Prosimy udać się do wyjścia.
92
00:07:49,760 --> 00:07:52,680
Nie! Chcę być z tatusiem!
93
00:07:53,431 --> 00:07:54,432
Kocham cię.
94
00:08:00,396 --> 00:08:01,606
Przykro mi.
95
00:08:01,606 --> 00:08:03,983
- Jeszcze kilka minut.
- Odpada.
96
00:08:07,612 --> 00:08:08,446
W porządku.
97
00:08:09,489 --> 00:08:10,865
Zobaczymy się niedługo.
98
00:08:26,380 --> 00:08:27,381
Kocham was.
99
00:08:29,884 --> 00:08:30,885
Też cię kocham.
100
00:08:31,969 --> 00:08:32,970
Dziękuję.
101
00:09:01,791 --> 00:09:03,793
{\an8}ZAKAZ WSTĘPU
102
00:09:07,588 --> 00:09:10,758
Olive stara się
nad wszystkim zapanować dla Eden.
103
00:09:11,676 --> 00:09:15,680
Sam nie wiem.
Może nie powinny tu przychodzić?
104
00:09:15,680 --> 00:09:18,266
To ja powinienem je odwiedzać.
105
00:09:19,183 --> 00:09:20,726
Tęsknię za Calem.
106
00:09:21,477 --> 00:09:23,479
Olive mówi, że mu lepiej.
107
00:09:23,479 --> 00:09:24,772
Remisja trwa.
108
00:09:27,858 --> 00:09:28,985
Jest olśniewająco.
109
00:09:32,196 --> 00:09:33,698
Słyszałaś mnie?
110
00:09:35,366 --> 00:09:38,703
Przepraszam. Jestem dziś zmęczona.
111
00:09:39,870 --> 00:09:40,871
Dziś?
112
00:09:41,706 --> 00:09:42,999
Chyba codziennie.
113
00:09:44,417 --> 00:09:46,002
Wstaję. Jem.
114
00:09:48,296 --> 00:09:50,256
Kąpię się. Śpię. I od nowa.
115
00:09:50,923 --> 00:09:53,593
- Ben, czego chcesz?
- Nie mówisz o Zeke’u.
116
00:09:55,511 --> 00:09:56,971
Dusisz w sobie smutek.
117
00:09:58,222 --> 00:10:00,600
- Odbija się to na tobie.
- Daję radę.
118
00:10:02,143 --> 00:10:03,477
Załamiesz się.
119
00:10:05,938 --> 00:10:07,565
Wiem coś o tym.
120
00:10:11,861 --> 00:10:14,614
Tęsknię za nim
każdej sekundy każdego dnia.
121
00:10:15,197 --> 00:10:20,578
Nie mogę doczekać się,
żeby zasnąć, bo wtedy nie cierpię.
122
00:10:20,578 --> 00:10:22,955
Kiedy się budzę, a jego nie ma obok,
123
00:10:23,998 --> 00:10:26,000
serce pęka mi na nowo.
124
00:10:33,758 --> 00:10:35,176
Możesz na mnie liczyć.
125
00:10:38,554 --> 00:10:42,892
I muszę wiedzieć, czy ja mogę na ciebie.
Czy wszyscy możemy.
126
00:10:43,517 --> 00:10:45,603
- Zawsze i wszędzie.
- Dzięki.
127
00:10:46,604 --> 00:10:49,982
Zostało dziewięć miesięcy,
żeby uratować pasażerów.
128
00:10:50,483 --> 00:10:51,609
I świat.
129
00:10:54,111 --> 00:10:56,197
Smok Cala znów świeci.
130
00:10:57,406 --> 00:10:59,450
Pora się stąd wyrwać.
131
00:11:01,035 --> 00:11:02,870
Łatwo powiedzieć.
132
00:11:39,907 --> 00:11:41,701
Te oczy są cudowne.
133
00:11:42,535 --> 00:11:43,619
Zeke.
134
00:11:47,248 --> 00:11:48,708
Aleś ty piękna.
135
00:11:51,168 --> 00:11:54,797
- Postradałam zmysły, czy umarłam?
- Nic z tych rzeczy.
136
00:11:55,923 --> 00:11:57,758
Tęsknię za tym uśmiechem.
137
00:11:59,176 --> 00:12:00,886
Ja tęsknię za wszystkim.
138
00:12:02,680 --> 00:12:04,765
Za rozrzuconymi ręcznikami też?
139
00:12:06,851 --> 00:12:07,977
Tak. Za wszystkim.
140
00:12:08,936 --> 00:12:13,023
Tutaj nie muszę przejmować się
ręcznikami ani brudnymi naczyniami.
141
00:12:13,023 --> 00:12:16,944
Czyli gdzie?
To nie wezwanie, ale coś podobnego.
142
00:12:17,445 --> 00:12:19,113
Byłaś już w blasku.
143
00:12:21,031 --> 00:12:23,576
- Jesteś w blasku.
- Tak.
144
00:12:24,326 --> 00:12:28,289
Boska świadomość
to nieskończone przestrzeń i czas,
145
00:12:28,873 --> 00:12:30,708
ale jedno wciąż nam wychodzi.
146
00:12:30,708 --> 00:12:32,710
Odnajdujemy się.
147
00:12:35,171 --> 00:12:37,089
Kocham cię całą sobą.
148
00:12:40,342 --> 00:12:44,805
„Istnieje wiele rodzajów szczęścia,
ale wszystkie prowadzą do miłości”.
149
00:12:47,433 --> 00:12:49,268
Niekończąca się opowieść.
150
00:12:49,268 --> 00:12:51,729
Czytałem ją Chloe, kiedy miała 12 lat.
151
00:12:55,232 --> 00:12:56,400
Naszyjnik.
152
00:12:57,443 --> 00:13:00,613
Lata temu zostawiłeś go na jej pomniku.
153
00:13:00,613 --> 00:13:01,739
Tak.
154
00:13:02,573 --> 00:13:04,116
Jeszcze nie.
155
00:13:06,577 --> 00:13:07,661
Ubrania.
156
00:13:10,080 --> 00:13:12,124
Miałeś je na sobie w jaskini.
157
00:13:13,083 --> 00:13:15,252
Tylko raz byłem w blasku, Mick.
158
00:13:16,212 --> 00:13:17,254
Jezu.
159
00:13:19,507 --> 00:13:21,425
Nie wyszedłeś z jaskini.
160
00:13:21,425 --> 00:13:23,469
Nadal jesteś w 2018 roku.
161
00:13:23,469 --> 00:13:25,679
Trudno to zrozumieć, wiem.
162
00:13:25,679 --> 00:13:28,599
To znaczy, że się jeszcze nie znamy.
163
00:13:29,850 --> 00:13:31,477
To nieistotny szczegół.
164
00:13:44,824 --> 00:13:45,825
Zeke!
165
00:13:46,867 --> 00:13:47,743
Pomocy!
166
00:13:48,285 --> 00:13:49,870
Pomóżcie, proszę!
167
00:13:49,870 --> 00:13:51,080
Pomocy!
168
00:13:51,872 --> 00:13:54,542
Pomóżcie mi!
169
00:13:54,542 --> 00:13:56,585
Pomóżcie!
170
00:13:56,585 --> 00:13:58,295
Muszę się wydostać.
171
00:13:58,295 --> 00:14:01,882
Muszę. Znam głos żony. Coś jej grozi!
172
00:14:01,882 --> 00:14:03,676
Bethany, miałaś wezwanie?
173
00:14:03,676 --> 00:14:05,386
Coś grozi Georgii.
174
00:14:05,386 --> 00:14:07,930
Muszę się do niej dostać. Proszę.
175
00:14:07,930 --> 00:14:10,808
- Musimy coś zrobić.
- Bethany, już dobrze.
176
00:14:10,808 --> 00:14:13,018
Co masz na myśli?
177
00:14:13,018 --> 00:14:14,395
- Pomocy!
- Bethany!
178
00:14:15,688 --> 00:14:16,981
Problem z osadzoną!
179
00:14:17,773 --> 00:14:19,567
- Odejdź od drzwi!
- Pomocy!
180
00:14:19,567 --> 00:14:22,111
- Łapy precz!
- Czekajcie!
181
00:14:22,778 --> 00:14:24,113
Puśćcie ją.
182
00:14:25,573 --> 00:14:28,492
- Mamy szansę.
- Bethany potrzebuje pomocy.
183
00:14:28,492 --> 00:14:32,162
Więc musimy uciec.
Sterujemy Szalupą. Tu nic nie zdziałamy.
184
00:14:32,746 --> 00:14:35,082
Przestańcie! Puśćcie ją.
185
00:14:35,082 --> 00:14:37,251
- Teraz albo nigdy.
- No to teraz.
186
00:14:37,251 --> 00:14:38,335
Już dobrze.
187
00:14:51,181 --> 00:14:54,184
- Szlag. Co teraz?
- Schody przy laboratorium.
188
00:14:54,977 --> 00:14:56,103
Zamknięte.
189
00:14:57,438 --> 00:14:59,899
Wywalą was i wsadzą do więzienia.
190
00:14:59,899 --> 00:15:03,903
Jeśli możemy ocalić Szalupę
i przetrwać datę śmierci, musimy uciec.
191
00:15:05,738 --> 00:15:07,573
Blizna Cala znów świeci.
192
00:15:08,782 --> 00:15:09,950
Już pora.
193
00:15:12,453 --> 00:15:16,290
Stołówka jest pusta.
Nie zamknęli jeszcze wejścia dla obsługi.
194
00:15:18,876 --> 00:15:21,003
- Dziękuję.
- Mamy u ciebie dług.
195
00:15:21,003 --> 00:15:25,132
Przestałem już te długi liczyć.
Pamiętajcie! Nie widzieliście mnie.
196
00:15:41,190 --> 00:15:43,859
- Informuję, że dostarczono paczkę.
- Dobrze.
197
00:15:43,859 --> 00:15:45,653
Przekaż to dr Gupcie.
198
00:15:47,321 --> 00:15:48,948
Zrobiło się złowieszczo.
199
00:15:48,948 --> 00:15:50,908
Na jaką paczkę czekałaś?
200
00:15:50,908 --> 00:15:52,409
Nie musisz wiedzieć.
201
00:15:54,870 --> 00:15:57,831
Musimy poznać wezwanie Bethany,
żeby je rozwiązać.
202
00:15:57,831 --> 00:15:59,833
Jak sprawa Bethany Collins?
203
00:15:59,833 --> 00:16:03,462
Zimmer, Bethany dostała za dużo
środków uspokajających.
204
00:16:03,462 --> 00:16:04,964
Możemy tylko czekać.
205
00:16:04,964 --> 00:16:09,301
Nie tylko. Bethany chciała
ratować żonę, Georgię Davis.
206
00:16:09,301 --> 00:16:11,720
Była tu wczoraj ją odwiedzić.
207
00:16:11,720 --> 00:16:14,431
Mamy dane kontaktowe z akt Bethany.
208
00:16:14,431 --> 00:16:16,350
Sprawdźcie, co u niej.
209
00:16:16,350 --> 00:16:17,559
Nie zepsujcie tego.
210
00:16:17,559 --> 00:16:20,646
NSA nie może sobie pozwolić
na kolejny błąd.
211
00:16:20,646 --> 00:16:22,898
Wcale nie chcemy zawieść.
212
00:16:22,898 --> 00:16:25,693
- Gdyby zależało pani na pasażerach...
- Nie.
213
00:16:25,693 --> 00:16:30,280
Macie zbierać dane,
żebyśmy zrozumieli, jak dostają wezwania.
214
00:16:30,280 --> 00:16:32,282
Tylko na tym mi zależy.
215
00:16:32,282 --> 00:16:33,617
Zrozumiano?
216
00:16:39,790 --> 00:16:43,085
Zostaliście tylko wy dwoje,
więc podzielę się obawami.
217
00:16:43,085 --> 00:16:44,378
Chodzi o kapsułę.
218
00:16:44,378 --> 00:16:45,921
- Co z nią?
- To okrutne.
219
00:16:45,921 --> 00:16:48,590
Już samo wezwanie jest niepokojące,
220
00:16:48,590 --> 00:16:52,636
a rezonans funkcjonalny u pasażerów,
który trwa nie wiadomo ile...
221
00:16:52,636 --> 00:16:55,305
Nic dziwnego,
że nie chciała współpracować.
222
00:16:55,305 --> 00:16:58,976
Trwa do momentu,
w którym wezwanie zostanie rozwiązane.
223
00:16:58,976 --> 00:17:02,146
Rozwiązujemy ich za mało,
by przetrwać datę śmierci.
224
00:17:02,146 --> 00:17:04,690
A ta dotyczy całego świata.
225
00:17:04,690 --> 00:17:08,152
Może warto pomyśleć o tym,
by dać pasażerom przepustki
226
00:17:08,152 --> 00:17:11,447
i pozwolić im
rozwiązywać wezwania pod nadzorem.
227
00:17:11,447 --> 00:17:12,698
Wykluczone.
228
00:17:12,698 --> 00:17:17,161
Pasażerowie muszą nam pomagać!
Jeśli Saanvi ma rację, stawka jest wysoka.
229
00:17:17,786 --> 00:17:21,457
A jeśli nie, to przynajmniej
ulice będą bezpieczniejsze.
230
00:17:21,457 --> 00:17:22,875
Panujemy nad sytuacją.
231
00:17:23,625 --> 00:17:24,793
Skoro o tym mowa,
232
00:17:24,793 --> 00:17:27,880
mamy plan, by odnaleźć
13 poszukiwanych pasażerów.
233
00:17:28,922 --> 00:17:31,967
NSA i Departament Bezpieczeństwa
połączyły siły.
234
00:17:31,967 --> 00:17:36,013
Za odnalezienie
każdego pasażera czeka 50 000 dolarów.
235
00:17:36,013 --> 00:17:38,640
SHANNON - ZAGINIONY
CLARKE - ZAGINIONY
236
00:17:38,640 --> 00:17:40,601
Za martwego czy żywego?
237
00:17:40,601 --> 00:17:45,022
Właśnie zachęciłaś każdego świra,
żeby został łowcą nagród!
238
00:17:45,022 --> 00:17:47,232
Denerwuje mnie twój brak szacunku.
239
00:17:47,232 --> 00:17:51,779
Nie okazujesz w tej sytuacji
ani odrobiny empatii.
240
00:17:51,779 --> 00:17:53,739
Masz szczęście, że tu jesteś.
241
00:17:59,661 --> 00:18:01,288
Gupta się odzywała?
242
00:18:02,331 --> 00:18:04,583
Nie, odkąd wbiła nam nóż w plecy.
243
00:18:05,375 --> 00:18:06,835
- A co?
- Nic takiego.
244
00:18:08,003 --> 00:18:10,422
Dziękuję, dr Bahl.
245
00:18:15,677 --> 00:18:16,804
Pomogłeś im.
246
00:18:16,804 --> 00:18:20,974
Masz dostęp do bazy i harmonogramu.
Kryj ich jak najdłużej.
247
00:18:25,479 --> 00:18:26,605
Niemożliwe.
248
00:18:27,689 --> 00:18:28,899
Czemu was wypuścili?
249
00:18:30,234 --> 00:18:32,361
- Tato!
- Chodź, kochanie.
250
00:18:35,989 --> 00:18:36,990
Cześć, Cal.
251
00:18:38,242 --> 00:18:41,078
- Niech no na ciebie spojrzę.
- Nic mi nie jest.
252
00:18:41,578 --> 00:18:44,164
Znów świecisz, co? Jakieś wezwanie?
253
00:18:44,164 --> 00:18:45,249
Nic, odkąd...
254
00:18:46,333 --> 00:18:47,835
Zeke uratował mi życie.
255
00:18:48,752 --> 00:18:50,337
Coś się dziś zmieniło.
256
00:18:50,337 --> 00:18:52,256
Musimy rozwiązać wezwanie.
257
00:18:52,256 --> 00:18:54,007
- Tablice nadal...?
- Chwila!
258
00:18:54,007 --> 00:18:56,218
Nie odpowiedzieliście na pytanie.
259
00:18:56,885 --> 00:18:59,138
Czemu Rejestr was wypuścił?
260
00:19:02,766 --> 00:19:06,520
Eden, narysujesz tatusiowi obrazek?
261
00:19:07,062 --> 00:19:08,063
Dziękuję.
262
00:19:10,357 --> 00:19:12,192
Nie do końca nas wypuścili.
263
00:19:12,192 --> 00:19:15,279
Raczej po prostu sobie... wyszliśmy.
264
00:19:15,863 --> 00:19:16,947
Co takiego?
265
00:19:16,947 --> 00:19:19,158
Nie teraz. Żona Bethany ma kłopoty.
266
00:19:19,158 --> 00:19:23,537
Musimy się jak najwięcej dowiedzieć.
Może dlatego znowu świecisz.
267
00:19:23,537 --> 00:19:26,915
Powiedz, że nadal masz informacje,
które zebrałem.
268
00:19:28,167 --> 00:19:29,793
Człowiecze małej wiary.
269
00:19:41,054 --> 00:19:42,723
Nie skreśliliśmy cię, tato.
270
00:19:43,807 --> 00:19:47,477
Opiekujemy się Eden,
więc wygodniej mieć to na dole.
271
00:19:47,477 --> 00:19:49,938
Niedaleko padły jabłka od jabłoni.
272
00:19:51,273 --> 00:19:52,983
Mam numer Georgii.
273
00:19:56,236 --> 00:19:58,530
Przepraszamy. Numer został...
274
00:19:58,530 --> 00:19:59,698
Numer wyłączony.
275
00:20:00,449 --> 00:20:03,994
Może to stary numer.
Przecież wczoraj odwiedziła Bethany.
276
00:20:03,994 --> 00:20:06,330
Mamy adres. Auto zatankowane?
277
00:20:10,167 --> 00:20:11,960
- Sprzedaliśmy je.
- Szlag.
278
00:20:11,960 --> 00:20:13,795
- Co?
- Musieliśmy.
279
00:20:13,795 --> 00:20:16,215
Albo prąd i jedzenie, albo bryka.
280
00:20:16,215 --> 00:20:18,217
Czemu nie powiedzieliście?
281
00:20:18,217 --> 00:20:20,093
Mieliśmy wam dodać zmartwień?
282
00:20:20,093 --> 00:20:24,848
Dziadek Steve wynajął dla was adwokata
za pieniądze z emerytury.
283
00:20:24,848 --> 00:20:27,434
- Oboje pracujemy.
- A ja pilnuję Eden.
284
00:20:27,434 --> 00:20:29,228
- Dajemy radę.
- Przykro nam.
285
00:20:29,228 --> 00:20:30,854
Wynagrodzimy wam to.
286
00:20:30,854 --> 00:20:32,814
Skupmy się teraz na Georgii.
287
00:20:35,442 --> 00:20:37,527
Weźcie mój telefon. Przyda się.
288
00:20:39,238 --> 00:20:42,366
Dziękuję. Nadal potrzebne nam auto.
289
00:20:42,366 --> 00:20:44,534
Chyba kogoś znam. Chodźmy.
290
00:20:47,037 --> 00:20:48,956
Tato, nie idź.
291
00:20:48,956 --> 00:20:50,040
Kochanie.
292
00:20:51,959 --> 00:20:53,710
Tata wróci, zgoda?
293
00:20:53,710 --> 00:20:55,045
Obiecuję.
294
00:21:16,692 --> 00:21:18,235
Dobra, jeden jest.
295
00:21:19,361 --> 00:21:21,989
No proszę! Kurczak z makaronem alfredo!
296
00:21:23,240 --> 00:21:25,575
Ochrona proszona do wejścia.
297
00:21:27,995 --> 00:21:30,038
Proszę nam wybaczyć najście.
298
00:21:30,038 --> 00:21:31,581
Wy tutaj?
299
00:21:31,581 --> 00:21:33,166
- Jak? Co?
- Dziękuję.
300
00:21:33,166 --> 00:21:35,794
Im mniej mama wie, tym lepiej.
301
00:21:36,837 --> 00:21:37,838
Ale...
302
00:21:38,880 --> 00:21:40,132
mamy prośbę.
303
00:21:41,633 --> 00:21:42,926
Musimy pożyczyć auto.
304
00:21:42,926 --> 00:21:45,929
Na kilka godzin. Nie knujemy nic złego.
305
00:21:45,929 --> 00:21:48,515
Choć rzeczywiście zabrzmiało to źle.
306
00:21:48,515 --> 00:21:52,185
Nie prosilibyśmy,
gdyby to nie było konieczne.
307
00:21:52,185 --> 00:21:55,981
Kiedy poślubiłaś Zeke’a,
zostałaś członkinią rodziny.
308
00:21:55,981 --> 00:21:57,983
To się nie zmieniło.
309
00:21:58,900 --> 00:22:00,193
Pójdę po kluczyki.
310
00:22:09,745 --> 00:22:12,080
Oboje byli tacy młodzi.
311
00:22:13,498 --> 00:22:15,042
Trudno to sobie wyobrazić.
312
00:22:20,505 --> 00:22:22,758
NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ
313
00:22:31,516 --> 00:22:32,559
NA DZIEŃ MATKI
314
00:22:32,559 --> 00:22:33,518
Jezu.
315
00:22:35,896 --> 00:22:36,855
Dziękuję.
316
00:22:37,522 --> 00:22:39,775
- Nie.
- Nie, to dla dzieci.
317
00:22:39,775 --> 00:22:42,069
Bardzo pani hojna. Dziękuję.
318
00:22:43,653 --> 00:22:47,324
Zeke i Chloe dużo razem czytali.
319
00:22:47,324 --> 00:22:50,243
Zatrzymałam ich ulubione książki.
320
00:22:50,869 --> 00:22:52,496
To pewnie głupie...
321
00:22:54,122 --> 00:22:55,791
Znalazłam to w środku.
322
00:23:06,635 --> 00:23:09,638
KOCHAM CIĘ ZAWSZE I WSZĘDZIE... CHLOE
323
00:23:10,222 --> 00:23:11,723
Uwielbialiśmy lilie.
324
00:23:14,935 --> 00:23:18,146
Nie miałam pojęcia,
że to w ogóle istnieje.
325
00:23:18,647 --> 00:23:19,898
Dziękuję.
326
00:23:20,816 --> 00:23:23,402
Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy.
327
00:23:26,321 --> 00:23:27,531
Dziękuję za auto.
328
00:23:31,952 --> 00:23:33,203
Bądźcie ostrożni.
329
00:24:04,985 --> 00:24:07,195
- Co jest?
- Kontrola.
330
00:24:07,195 --> 00:24:10,949
Michaeli Stone nie ma na spacerniaku.
Tutaj skanowała opaskę.
331
00:24:10,949 --> 00:24:14,202
Pan też by tu sterczał
po jedzeniu ze stołówki.
332
00:24:14,911 --> 00:24:17,747
Zimmer się zgodzi.
To naruszenie prywatności.
333
00:24:17,747 --> 00:24:20,709
Robi pan coś bardzo niestosownego...
334
00:24:24,087 --> 00:24:26,173
Poziom piąty. Ucieczka osadzonej.
335
00:24:26,173 --> 00:24:29,050
Powtarzam. Poziom piąty.
Ucieczka osadzonej.
336
00:24:32,971 --> 00:24:36,308
- Co robisz potem?
- Wiem, z kim tego nie robię.
337
00:24:36,308 --> 00:24:38,852
Myślałem, że to tylko zabawa.
338
00:24:39,728 --> 00:24:41,354
I nigdy nie marudziłaś.
339
00:24:41,354 --> 00:24:43,773
Rozmawialiśmy o tym kilka tygodni temu.
340
00:24:43,773 --> 00:24:47,110
Pracujemy razem,
więc sypianie ze sobą odpada.
341
00:24:47,110 --> 00:24:49,488
- No tak. Samotniczka.
- Właśnie.
342
00:24:51,281 --> 00:24:52,282
Georgia?!
343
00:24:56,203 --> 00:24:57,871
- Policja!
- Ręce do góry!
344
00:25:00,874 --> 00:25:04,628
Wicks, co ty odwalasz?
Myśleliśmy, że Georgii coś grozi.
345
00:25:04,628 --> 00:25:08,215
Czemu mielibyśmy ufać żonie pasażerki?
Sama może być groźna.
346
00:25:08,215 --> 00:25:11,968
Zły glina, jak się patrzy.
Nie macie nawet nakazu.
347
00:25:11,968 --> 00:25:14,471
Jesteśmy z Rejestru. Nic nam nie zrobią.
348
00:25:14,471 --> 00:25:16,598
- Czego szukasz?
- Czegoś na pewno.
349
00:25:16,598 --> 00:25:20,602
- Czyli po prostu robisz bałagan.
- Może są tu pułapki.
350
00:25:22,020 --> 00:25:25,273
Bez kitu. Uważaj, bo jakąś aktywujesz.
351
00:25:26,858 --> 00:25:28,443
Kolejne wieści?
352
00:25:28,443 --> 00:25:31,446
Dwoje pasażerów uciekło z aresztu.
353
00:25:31,947 --> 00:25:33,907
Michaela i Ben Stone’owie.
354
00:25:36,159 --> 00:25:37,827
Wracaj. Ja pojadę z nimi.
355
00:25:38,787 --> 00:25:42,165
Coś mi się zdaje, że wiedzą,
dokąd uciekli zbiegowie.
356
00:26:04,980 --> 00:26:06,856
Pomocy!
357
00:26:09,025 --> 00:26:10,569
Pomocy!
358
00:26:19,119 --> 00:26:21,079
Bethany!
359
00:26:21,079 --> 00:26:23,540
Bethany, pomocy!
360
00:26:30,088 --> 00:26:31,548
Bethany!
361
00:26:33,633 --> 00:26:36,386
- Co się dzieje?
- Ponoć ma wezwanie.
362
00:26:36,386 --> 00:26:41,641
Bethany przejawia oznaki wezwania,
ale nadal jest przez was nieprzytomna.
363
00:26:41,641 --> 00:26:43,560
Nie może powiedzieć, co widzi.
364
00:26:47,022 --> 00:26:48,523
Zawołaj, gdy się obudzi.
365
00:26:54,821 --> 00:26:57,073
Możemy się natknąć na Rejestr.
366
00:26:57,073 --> 00:27:01,453
No i wtedy po przepustce.
Mogliśmy kupić hot-dogi.
367
00:27:03,622 --> 00:27:05,957
Georgia?
368
00:27:07,751 --> 00:27:11,421
Nie, spokojnie.
Jesteśmy znajomymi Bethany z samolotu.
369
00:27:15,091 --> 00:27:16,718
Georgia, co tu się stało?
370
00:27:17,677 --> 00:27:19,012
Rejestr.
371
00:27:19,554 --> 00:27:22,057
Wróciłam do domu, akurat kiedy wychodzili.
372
00:27:22,057 --> 00:27:24,351
Dranie zdemolowali mi dom.
373
00:27:24,351 --> 00:27:26,269
Jeszcze tego mi dziś brakowało.
374
00:27:34,235 --> 00:27:35,236
Mogę zobaczyć?
375
00:27:42,202 --> 00:27:43,620
Obie pięknie wyglądacie.
376
00:27:47,248 --> 00:27:48,958
Nie jesteście w areszcie?
377
00:27:50,502 --> 00:27:52,295
Wymknęliśmy się.
378
00:27:53,254 --> 00:27:56,132
- Bethany się martwiła.
- Miała wezwanie?
379
00:27:56,716 --> 00:27:57,884
Pomagała nam.
380
00:27:57,884 --> 00:28:01,012
Musieliśmy się odwdzięczyć.
Wiele dla nas znaczy.
381
00:28:01,596 --> 00:28:03,598
I w związku z tym ty również.
382
00:28:07,560 --> 00:28:08,395
Olive?
383
00:28:08,395 --> 00:28:12,148
Miałem wezwanie.
Właściwie to wezwanie Bethany.
384
00:28:13,441 --> 00:28:15,568
- Co widziałeś?
- Byłem w samolocie.
385
00:28:15,568 --> 00:28:19,364
Zobaczyłem jabłko na fotelu Bethany,
więc na nim usiadłem.
386
00:28:19,364 --> 00:28:22,075
Wtedy zobaczyłem pole.
387
00:28:22,075 --> 00:28:24,786
Słyszałem jej krzyk niedaleko stodoły.
388
00:28:24,786 --> 00:28:26,788
Przynajmniej tak mi się zdaje.
389
00:28:26,788 --> 00:28:30,542
I czerwone auto, a w nim broń.
390
00:28:31,167 --> 00:28:32,627
Mnóstwo broni.
391
00:28:33,211 --> 00:28:34,379
Co się stało?
392
00:28:35,171 --> 00:28:36,172
To Vasik.
393
00:28:36,172 --> 00:28:38,758
Młody ojciec z żoną i dwójką dzieci.
394
00:28:38,758 --> 00:28:39,759
Pasażer.
395
00:28:39,759 --> 00:28:42,470
- Jeden z poszukiwanych.
- Poprosił o pomoc.
396
00:28:42,470 --> 00:28:45,598
Miałam się z nim spotkać
przy stodole w Conklin.
397
00:28:45,598 --> 00:28:48,435
Czyli coś mu grozi. Musicie tam jechać.
398
00:29:19,507 --> 00:29:22,552
Powiesz nam, co robimy tak daleko?
399
00:29:23,511 --> 00:29:24,929
Anson poprosił o pomoc.
400
00:29:25,805 --> 00:29:26,806
Tym się zajmuję.
401
00:29:28,016 --> 00:29:29,350
Tyle wam wystarczy.
402
00:29:31,227 --> 00:29:33,480
Sprawdzę okolicę. Poszukajcie Ansona.
403
00:29:55,043 --> 00:29:56,044
Anson?
404
00:29:58,338 --> 00:29:59,631
Anson, tu Georgia.
405
00:30:08,014 --> 00:30:08,932
Anson!
406
00:30:08,932 --> 00:30:11,351
Uciekaj! Tu nie jest bezpiecznie!
407
00:30:12,685 --> 00:30:13,686
To nie Anson.
408
00:30:24,239 --> 00:30:26,282
No już, wychodzimy!
409
00:30:29,077 --> 00:30:31,079
Kici, kici!
410
00:30:32,914 --> 00:30:35,250
Nie utrudniajcie.
411
00:30:36,125 --> 00:30:37,126
Widzę was.
412
00:30:40,171 --> 00:30:41,130
Koniec gry.
413
00:30:42,340 --> 00:30:44,425
Żebyś wiedział, dupku. Rzuć broń.
414
00:30:45,134 --> 00:30:47,136
Zastrzelisz mnie, gliniaro?
415
00:30:48,263 --> 00:30:49,514
Billy, tak?
416
00:30:50,098 --> 00:30:52,684
Posłuchaj, odświeżę ci pamięć.
417
00:30:52,684 --> 00:30:56,896
To mojego męża porwałeś
i niemal zabiłeś w barze dla Iksiarzy.
418
00:30:56,896 --> 00:31:01,943
Dlatego zadowoli mnie
choćby najmniejszy powód,
419
00:31:01,943 --> 00:31:04,362
żeby uwolnić świat od takiej gnidy.
420
00:31:04,863 --> 00:31:07,615
Nie chciałbyś, żebym celowała ci w głowę.
421
00:31:19,252 --> 00:31:20,336
No weźcie.
422
00:31:20,336 --> 00:31:24,173
Olive, tacie i cioci może coś grozić.
Pomóżcie ich chronić.
423
00:31:24,173 --> 00:31:26,634
Nie widziałam taty od wczoraj.
424
00:31:26,634 --> 00:31:28,636
Za ścianką z pleksiglasu.
425
00:31:28,636 --> 00:31:30,847
Tak jak i tydzień wcześniej.
426
00:31:30,847 --> 00:31:33,141
Gabe, a ty?
427
00:31:33,141 --> 00:31:36,352
Nie widziałem ich, od kiedy ich zamknięto.
428
00:31:37,061 --> 00:31:40,815
W zeszłym roku byłeś
zamieszany w sprawę pasażerki. Violet?
429
00:31:41,316 --> 00:31:44,110
Dowiemy się, jeśli coś ukrywasz.
430
00:31:44,110 --> 00:31:47,280
Wyglądamy na takich,
którzy mają czas na gierki?
431
00:31:47,280 --> 00:31:49,365
Ledwo wiążemy koniec z końcem.
432
00:31:49,365 --> 00:31:51,200
To mądre dzieciaki.
433
00:31:51,200 --> 00:31:53,828
Nie będą kłamać władzom. Chodźmy.
434
00:31:53,828 --> 00:31:55,788
Macie dawać znać codziennie.
435
00:32:03,838 --> 00:32:04,839
Tata wrócił?
436
00:32:06,424 --> 00:32:08,509
- Gdzie oni są?
- Nie wiemy.
437
00:32:11,346 --> 00:32:13,806
- Zabieramy ich.
- Nie mamy nakazu!
438
00:32:13,806 --> 00:32:17,435
Mają z nim kontakt.
Zabierzcie im telefony.
439
00:32:23,983 --> 00:32:25,234
Nie mam telefonu.
440
00:32:26,110 --> 00:32:29,489
- Za radą Marie Kondo.
- Dwudziestolatka bez telefonu.
441
00:32:29,489 --> 00:32:33,576
Namierzcie numer.
Założę się, że tam znajdziemy tatuśka.
442
00:32:45,630 --> 00:32:47,215
- Nic nam nie jest.
- Błąd.
443
00:32:47,215 --> 00:32:50,301
Jared i Drea byli tu
z jakimś strasznym typem.
444
00:32:50,301 --> 00:32:53,888
Wiedzą, że macie mój telefon. Przykro mi.
445
00:32:53,888 --> 00:32:55,056
Poradzimy sobie.
446
00:33:03,523 --> 00:33:05,108
Nie jest tu bezpiecznie.
447
00:33:05,108 --> 00:33:06,484
Czas na prawdę.
448
00:33:06,484 --> 00:33:09,153
Wiesz, że możesz nam ufać.
Co tu się stało?
449
00:33:11,030 --> 00:33:12,281
Prowadzę kryjówkę.
450
00:33:13,282 --> 00:33:14,534
Jaką kryjówkę?
451
00:33:15,243 --> 00:33:17,620
Wiecie o 13 zaginionych pasażerach.
452
00:33:18,538 --> 00:33:23,251
Wraz z sympatykami zapewniamy im
żywność, dach nad głową i leki.
453
00:33:23,251 --> 00:33:24,669
Wszyscy są razem?
454
00:33:24,669 --> 00:33:26,212
Dziewięcioro z nich.
455
00:33:26,963 --> 00:33:30,216
Myślałam, że będę mogła pomóc Ansonowi,
456
00:33:30,216 --> 00:33:33,302
ale najwyraźniej
kontaktował się ze mną Iksiarz.
457
00:33:34,012 --> 00:33:37,598
Myślał, że doprowadzę go do pasażerów,
żeby zdobył nagrodę.
458
00:33:38,099 --> 00:33:39,767
Jaką nagrodę?
459
00:33:39,767 --> 00:33:41,769
Rząd oferuje ją za pasażerów.
460
00:33:43,062 --> 00:33:45,898
Dają 50 000 za każdą osobę.
Żywą lub martwą.
461
00:33:45,898 --> 00:33:48,735
Jeśli Billy cię namierzył, inni też mogą.
462
00:33:48,735 --> 00:33:52,447
Musisz wrócić do kryjówki,
aż zagrożenie minie.
463
00:33:52,447 --> 00:33:55,867
- Podrzucę was do auta.
- To zbyt groźne. Damy radę.
464
00:34:01,998 --> 00:34:03,624
Przekażcie to Bethany.
465
00:34:05,293 --> 00:34:06,794
Powiedzcie, że ją kocham.
466
00:34:08,212 --> 00:34:09,213
I dziękuję.
467
00:34:14,427 --> 00:34:15,595
Musimy uciekać.
468
00:34:33,988 --> 00:34:35,406
Co to jest?
469
00:34:36,282 --> 00:34:38,076
Coś tu się chyba rozbiło.
470
00:34:40,411 --> 00:34:42,789
Niedawno. Ziemia wciąż jest ciepła.
471
00:34:44,373 --> 00:34:47,376
Niewiele rzeczy mogło zostawić taki ślad.
472
00:34:47,376 --> 00:34:48,795
Tylko samolot.
473
00:34:48,795 --> 00:34:50,463
Ale jaki samolot?
474
00:34:50,463 --> 00:34:53,883
A jeśli ktoś miałby go stąd usunąć,
to tylko NSA.
475
00:34:55,635 --> 00:34:57,011
Musimy to rozwiązać.
476
00:34:58,304 --> 00:34:59,263
Dokąd?
477
00:35:01,474 --> 00:35:02,475
Do aresztu.
478
00:35:03,643 --> 00:35:07,146
Żartujesz? Przecież ustaliliśmy,
że tam nie wrócimy!
479
00:35:07,146 --> 00:35:10,149
Zanim znaleźliśmy ten olbrzymi ślad.
480
00:35:11,025 --> 00:35:13,194
Samolot tam wrócił. Jestem pewien.
481
00:35:13,778 --> 00:35:16,155
Zamkną nas w izolatkach.
482
00:35:16,155 --> 00:35:19,867
Jesteśmy kapitanami.
Musimy chronić resztę. Potrzebują nas.
483
00:35:19,867 --> 00:35:23,037
Miałeś rację.
Najlepiej ochronimy ich na wolności.
484
00:35:23,037 --> 00:35:24,330
Robiąc to, co teraz.
485
00:35:24,330 --> 00:35:25,540
Nie miałem racji.
486
00:35:27,917 --> 00:35:31,295
Zastanawiałaś się kiedyś,
czemu jesteśmy kapitanami?
487
00:35:31,295 --> 00:35:33,589
Czemu Bóg ciebie wybrał?
488
00:35:34,507 --> 00:35:36,300
Bo jesteś świetną policjantką.
489
00:35:36,300 --> 00:35:40,304
Może potrzebowałaś
wreszcie przestać się winić.
490
00:35:42,014 --> 00:35:43,015
A czemu ja?
491
00:35:44,892 --> 00:35:48,688
Może, dlatego że byłem... krótkowzroczny.
492
00:35:49,772 --> 00:35:51,691
Liczył się tylko Cal.
493
00:35:51,691 --> 00:35:56,320
A potem przez dwa lata
liczyło się tylko odnalezienie Eden.
494
00:35:57,905 --> 00:36:01,033
To nie przypadek,
że poprowadziła nas połowa wezwań.
495
00:36:01,033 --> 00:36:02,451
Wszystko się łączy.
496
00:36:05,246 --> 00:36:06,706
Mick, wiele poświęciłaś.
497
00:36:06,706 --> 00:36:10,042
Nie będę cię winić za to,
że chcesz być wolna.
498
00:36:11,210 --> 00:36:13,462
Ale nie mogę znów zostawić pasażerów.
499
00:36:14,463 --> 00:36:17,258
Ja wiem najwięcej o nich i o wezwaniach.
500
00:36:17,258 --> 00:36:21,262
Jeśli jakiś pasażer
powinien wrócić do aresztu
501
00:36:22,346 --> 00:36:25,016
i obmyślić strategię
przetrwania daty śmierci...
502
00:36:28,269 --> 00:36:29,353
to jestem nim ja.
503
00:36:32,231 --> 00:36:33,149
Masz rację.
504
00:36:34,734 --> 00:36:38,029
Pożegnam się z dziećmi i wrócę.
505
00:36:42,116 --> 00:36:43,701
Mogę wziąć twoją poduszkę?
506
00:36:49,540 --> 00:36:50,708
Kocham cię.
507
00:36:51,626 --> 00:36:52,627
Ja ciebie też.
508
00:37:06,849 --> 00:37:07,850
Tato?
509
00:37:08,643 --> 00:37:09,644
To ty?
510
00:37:12,521 --> 00:37:14,690
Gdzie ciocia Mick?
511
00:37:23,032 --> 00:37:25,368
Idźcie do Georgii,
512
00:37:26,911 --> 00:37:30,748
weźcie auto Priscilli
i je oddajcie, proszę.
513
00:37:36,545 --> 00:37:37,546
Dlaczego?
514
00:37:39,924 --> 00:37:41,509
- Co jest?
- Przepraszam.
515
00:37:42,009 --> 00:37:44,262
- Wracasz.
- Tak będzie najlepiej.
516
00:37:44,262 --> 00:37:45,513
Bzdura!
517
00:37:45,513 --> 00:37:46,847
A my?
518
00:37:48,307 --> 00:37:50,768
Mieliśmy być rodziną! Obiecałeś!
519
00:37:50,768 --> 00:37:56,565
Może wam się wydawać inaczej,
ale przysięgam, że robię to dla rodziny.
520
00:38:00,486 --> 00:38:01,570
Wy troje...
521
00:38:02,613 --> 00:38:05,616
jesteście dla mnie najważniejsi
na całym świecie.
522
00:38:06,784 --> 00:38:08,995
Mam dziewięć miesięcy,
523
00:38:09,829 --> 00:38:15,042
żeby wymyślić, jak przetrwać datę śmierci,
a przyszłość zagwarantuję tylko...
524
00:38:19,297 --> 00:38:20,756
jeśli teraz odejdę.
525
00:38:23,843 --> 00:38:25,553
Kocham cię na zawsze, tato.
526
00:38:30,224 --> 00:38:31,434
A ja ciebie.
527
00:38:37,064 --> 00:38:38,107
Was wszystkich.
528
00:39:19,065 --> 00:39:21,233
Patrzcie, kogo tu mamy.
529
00:39:21,233 --> 00:39:22,985
Billy! Co tam, stary?
530
00:39:23,611 --> 00:39:25,029
Kopę lat.
531
00:39:25,029 --> 00:39:28,240
- Znacie tego dupka?
- Wreszcie się w czymś zgadzamy.
532
00:39:33,037 --> 00:39:35,414
„Złapaliśmy go dla was. Nie ma za co”.
533
00:39:35,414 --> 00:39:39,335
Wygląda na to, że pasażerowie
właśnie zapobiegli rzezi.
534
00:39:39,335 --> 00:39:42,505
Trzeba przyznać,
że są lepsi w rozwiązywaniu wezwań.
535
00:39:42,505 --> 00:39:43,839
Tak myślisz?
536
00:39:56,727 --> 00:39:58,771
Ty to masz wejścia.
537
00:40:00,523 --> 00:40:02,483
Staram się wciąż zaskakiwać.
538
00:40:03,275 --> 00:40:04,985
Dziękuję za pomoc mamie.
539
00:40:05,486 --> 00:40:06,654
No jasne.
540
00:40:08,656 --> 00:40:09,990
Jak to się skończy?
541
00:40:09,990 --> 00:40:14,453
Potrzebna mi nadzieja, że bez ciebie
nie osunę się głębiej w otchłań.
542
00:40:14,954 --> 00:40:16,205
Nie mogę powiedzieć.
543
00:40:17,665 --> 00:40:19,208
Ale wiem, jak cię kocham.
544
00:40:20,292 --> 00:40:22,878
Wiem nawet, jak bardzo będę cię kochał.
545
00:40:22,878 --> 00:40:24,588
Skąd?
546
00:40:25,423 --> 00:40:31,011
Każde słowo, każdy uśmiech,
każdy dotyk i każdy nasz pocałunek
547
00:40:31,011 --> 00:40:33,139
odcisną się na mojej duszy.
548
00:40:33,764 --> 00:40:34,849
Jestem twój.
549
00:40:34,849 --> 00:40:36,392
Już na zawsze.
550
00:40:37,226 --> 00:40:38,853
Musisz tylko wytrzymać.
551
00:40:40,521 --> 00:40:41,730
Chyba nie dam rady.
552
00:40:43,691 --> 00:40:46,402
„Nie poddawaj się,
a szczęście cię odnajdzie”.
553
00:40:47,528 --> 00:40:50,406
- Niekończąca się opowieść?
- Mój ulubiony cytat.
554
00:40:51,240 --> 00:40:53,242
Pomógł mi po śmierci Chloe.
555
00:40:57,538 --> 00:40:59,707
Ale ja nie wierzę w szczęście.
556
00:41:00,291 --> 00:41:01,417
Ja wierzę w ciebie.
557
00:41:02,793 --> 00:41:04,128
I oni też.
558
00:41:13,179 --> 00:41:14,221
WEJŚCIE DLA GOŚCI
559
00:41:21,479 --> 00:41:22,897
To ja, Ben Stone.
560
00:41:23,397 --> 00:41:25,691
- Nie mam broni.
- Broń w gotowości.
561
00:41:25,691 --> 00:41:27,485
- Oddaję się wam.
- Na ziemię!
562
00:41:28,402 --> 00:41:29,945
Ręce na głowę!
563
00:41:29,945 --> 00:41:32,031
- Idziemy.
- No już, idziemy.
564
00:41:32,031 --> 00:41:33,115
Dalej.
565
00:41:35,117 --> 00:41:37,453
Więzień zabezpieczony. Skuliśmy go.
566
00:41:37,453 --> 00:41:39,788
Narobił pan sobie niezłe kłopoty.
567
00:41:40,581 --> 00:41:42,708
Sad przy starej stodole w Conklin.
568
00:41:42,708 --> 00:41:44,668
Stało się tam coś wielkiego.
569
00:41:46,420 --> 00:41:47,463
Zabrać go.
570
00:41:47,463 --> 00:41:50,341
- To on.
- Zgłosić, że mamy Bena Stone’a.
571
00:41:50,341 --> 00:41:52,301
- Mamy Stone’a.
- Wchodzimy.
572
00:41:52,301 --> 00:41:53,469
Ruchy.
573
00:41:56,597 --> 00:41:57,598
Wypij to.
574
00:41:57,598 --> 00:41:58,933
Poczujesz się lepiej.
575
00:42:02,394 --> 00:42:04,980
- Georgia jest bezpieczna.
- Całe szczęście.
576
00:42:05,481 --> 00:42:08,776
Ale przez jakiś czas
nie będzie mogła cię odwiedzać.
577
00:42:08,776 --> 00:42:10,444
Co? Dlaczego?
578
00:42:10,444 --> 00:42:12,196
Jest bezpieczna.
579
00:42:14,365 --> 00:42:16,116
Miłość do końca życia, co?
580
00:42:16,617 --> 00:42:19,078
Byłam pewna od pierwszego spotkania.
581
00:42:20,287 --> 00:42:21,497
Może iść.
582
00:43:00,119 --> 00:43:02,830
„Nie poddawaj się,
a szczęście cię odnajdzie”.
583
00:43:07,793 --> 00:43:09,587
Myślałem, że nie...
584
00:43:09,587 --> 00:43:11,672
Oboje jesteśmy kapitanami.
585
00:43:12,548 --> 00:43:13,549
Pamiętasz?
586
00:43:16,343 --> 00:43:17,344
Dziękuję.
587
00:43:19,388 --> 00:43:20,764
Skąd ta zmiana zdania?
588
00:43:23,434 --> 00:43:24,685
Znikąd...
589
00:43:25,311 --> 00:43:26,312
Zewsząd.
590
00:43:28,355 --> 00:43:30,899
Miałeś rację. Potrzebują nas.
591
00:44:15,527 --> 00:44:16,570
Gasić światła!
592
00:44:34,129 --> 00:44:35,255
Że co?
593
00:45:03,242 --> 00:45:04,284
Wypuśćcie mnie!
594
00:45:55,085 --> 00:45:58,005
Napisy: Krzysztof Bożejewicz