1 00:00:11,011 --> 00:00:14,931 SERIAL NETFLIX 2 00:00:21,021 --> 00:00:22,564 W poprzednich odcinkach… 3 00:00:22,647 --> 00:00:25,984 Aaron Glover, dziennikarz. Prowadzę podcast 828-Gate. 4 00:00:26,067 --> 00:00:29,154 Nie wiem, jakiego Graala szuka Major, 5 00:00:29,237 --> 00:00:33,408 ale nie pozwolę, żeby ucierpiała przez to moja rodzina. 6 00:00:33,491 --> 00:00:35,577 A może tutaj zostaniemy? 7 00:00:35,660 --> 00:00:37,370 Coś na ciebie czeka? 8 00:00:38,038 --> 00:00:39,164 Nie jestem pewna. 9 00:00:39,247 --> 00:00:41,958 Miałem wezwanie. Musisz uciekać. 10 00:00:42,042 --> 00:00:44,544 Wyślę anioła, który będzie cię strzegł. 11 00:00:44,627 --> 00:00:48,256 - Chyba już wysłałeś. - To ruszaj do niego. 12 00:00:50,216 --> 00:00:51,051 Zeke. 13 00:00:51,718 --> 00:00:53,511 - Żyję, prawda? - Tak. 14 00:00:54,554 --> 00:00:56,931 Już o tobie zapominałem. 15 00:00:57,015 --> 00:00:58,308 Nie rób tego. 16 00:00:58,391 --> 00:01:00,101 Miał zginąć. 17 00:01:00,769 --> 00:01:01,853 Pogadajmy. 18 00:01:10,653 --> 00:01:12,864 „Wszystko ma swój czas 19 00:01:13,990 --> 00:01:16,993 i wyznaczono godzinę na wszystkie sprawy pod niebem. 20 00:01:17,786 --> 00:01:21,539 Jest czas rodzenia i czas umierania. 21 00:01:37,972 --> 00:01:39,265 Czas śmiechu, 22 00:01:39,933 --> 00:01:41,309 czas zawodzenia 23 00:01:42,143 --> 00:01:43,686 i czas pląsów”. 24 00:02:33,319 --> 00:02:36,281 Rejestr musi tęsknić. Nie byłaś tam ostatnio? 25 00:02:36,364 --> 00:02:37,532 W zeszłym tygodniu. 26 00:02:38,032 --> 00:02:42,245 - Macie się zgłaszać co miesiąc. - Wiem. Coś się święci. 27 00:02:44,330 --> 00:02:45,957 Myślisz, że chodzi o Kima? 28 00:02:46,791 --> 00:02:50,044 Oby nie. Nie mogą wiedzieć, że żyje ani że tu jest. 29 00:02:50,128 --> 00:02:51,045 Racja. 30 00:02:53,506 --> 00:02:54,716 Nie chcę iść. 31 00:02:56,259 --> 00:02:59,721 Jeśli ich zignorujesz, jutrzejsze śniadanie zjesz zza krat. 32 00:02:59,804 --> 00:03:01,306 Nie będzie soku. 33 00:03:01,389 --> 00:03:04,559 Wolałam, kiedy uznawano nas za cudownych. 34 00:03:04,642 --> 00:03:05,810 Jesteś cudowna. 35 00:03:09,647 --> 00:03:10,481 Cześć. 36 00:03:11,566 --> 00:03:12,567 Ciężka noc? 37 00:03:13,860 --> 00:03:17,113 Możesz na nas zawsze liczyć. Kochamy cię. 38 00:03:17,197 --> 00:03:18,406 Ja was też. 39 00:03:19,032 --> 00:03:20,950 - Muszę lecieć. - Cześć. 40 00:03:30,585 --> 00:03:31,711 To Saanvi. 41 00:03:32,712 --> 00:03:34,589 Cześć. Mogę wejść? 42 00:03:34,672 --> 00:03:35,965 - Proszę. - Dzięki. 43 00:03:36,549 --> 00:03:42,180 Zgadnijcie, co było na nagraniu. Nigdy nie zgadniecie, ale spróbujcie. 44 00:03:43,139 --> 00:03:48,561 Powiem: kiedy samolot wpada w turbulencje, słychać, jak Daly woła o pomoc. 45 00:03:48,645 --> 00:03:51,105 - Tak jak… - Gupta słyszała dwa lata temu. 46 00:03:51,189 --> 00:03:53,441 - Jakim cudem? - Musimy się dowiedzieć. 47 00:03:53,524 --> 00:03:55,193 Kogo zainteresowałby Daly? 48 00:03:55,276 --> 00:03:58,112 Taty nic teraz nie zainteresuje. 49 00:03:58,196 --> 00:04:00,156 Zwłaszcza z moich ust. 50 00:04:00,240 --> 00:04:01,658 Zainteresuje go. 51 00:04:01,741 --> 00:04:04,827 Ben znał Daly’ego najlepiej. Może coś pamięta. 52 00:04:04,911 --> 00:04:08,039 No nie wiem. Nie widziałaś go od kilku miesięcy. 53 00:04:08,665 --> 00:04:09,791 Pogorszyło mu się. 54 00:04:11,167 --> 00:04:14,295 Przestał odpisywać, więc pomyślałam, że chce być sam. 55 00:04:14,379 --> 00:04:15,880 Może to był zły pomysł. 56 00:04:15,964 --> 00:04:17,423 Sam nie wie, czego chce. 57 00:04:18,883 --> 00:04:19,968 Po prostu… 58 00:04:20,051 --> 00:04:21,177 Przygotuj się. 59 00:04:28,351 --> 00:04:31,104 Tu znów Aaron Glover. Nie poddam się, Ben. 60 00:04:31,187 --> 00:04:34,232 Chcę, żebyś wystąpił. Nie musisz wychodzić z domu. 61 00:04:34,315 --> 00:04:36,025 Przyjadę. Będę dzwonić. 62 00:04:38,152 --> 00:04:39,612 Ben, cześć. 63 00:04:48,162 --> 00:04:49,455 Dobrze cię widzieć. 64 00:04:50,957 --> 00:04:52,667 Mam ważne wieści. 65 00:04:53,334 --> 00:04:56,129 Nie dość, że odzyskaliśmy czarną skrzynkę, 66 00:04:56,212 --> 00:05:00,341 to jeszcze usłyszałam na niej wołanie kapitana Daly’ego o pomoc. 67 00:05:00,425 --> 00:05:03,261 - Masz czarną skrzynkę? - Tak. Mogę odtworzyć. 68 00:05:04,804 --> 00:05:05,888 Wierzę ci. 69 00:05:07,974 --> 00:05:11,686 Halo? Ziemia do Bena. To ważne. Posłuchaj. 70 00:05:11,769 --> 00:05:12,854 Eden jest ważna. 71 00:05:14,188 --> 00:05:17,483 Oczywiście, ale czarną skrzynkę mamy dzięki wezwaniu. 72 00:05:17,567 --> 00:05:19,360 Kto wie, czego się dowiemy? 73 00:05:21,487 --> 00:05:25,366 Data śmierci za 18 miesięcy. Musimy sprawdzić każdą poszlakę. 74 00:05:25,450 --> 00:05:28,745 Wy sobie sprawdzajcie. Ja już nie słucham wezwań. 75 00:05:29,245 --> 00:05:32,457 Sprowadziły na mnie zabójstwo żony i porwanie córki. 76 00:05:33,791 --> 00:05:35,626 Wezwania wszystko mi odebrały. 77 00:05:39,589 --> 00:05:41,007 Nie wiem, co powiedzieć. 78 00:05:42,050 --> 00:05:43,634 Niepotrzebnie przyszłam. 79 00:06:07,533 --> 00:06:09,452 Nie powiem: „A nie mówiłem”. 80 00:06:10,161 --> 00:06:13,039 Przykro mi Cal, ale teraz wszystko zależy od nas. 81 00:06:13,122 --> 00:06:16,000 Po tym, co zrobiła Angelina, Szalupa zatonie. 82 00:06:16,084 --> 00:06:19,045 Musimy znaleźć inny sposób albo zginiemy. Wszyscy. 83 00:06:24,384 --> 00:06:26,636 Gdy ją kołysał, śpiewał. 84 00:06:27,387 --> 00:06:29,639 Ma miłość jest wieczna 85 00:06:30,139 --> 00:06:33,017 Sympatia bezmierna 86 00:06:33,101 --> 00:06:35,603 I dopóki żyję 87 00:06:35,686 --> 00:06:38,106 Córką będziesz mi 88 00:06:38,815 --> 00:06:41,984 Proszę. Już się nie będą plątać, prawda? 89 00:06:42,485 --> 00:06:46,197 Teraz zły pan nas nie pozna. Nic nam nie będzie. 90 00:07:09,220 --> 00:07:10,221 Przepraszam. 91 00:07:18,062 --> 00:07:21,023 REJESTR 828 92 00:07:21,983 --> 00:07:24,694 ODDZIAŁ NOWOJORSKI 93 00:07:24,777 --> 00:07:27,196 POCZEKALNIA DLA OSÓB SPOZA SAMOLOTU 94 00:07:31,284 --> 00:07:32,535 MELDUNEK W REJESTRZE 95 00:07:35,788 --> 00:07:40,626 Czy w ciągu ostatnich czterech tygodni, spotykała się pani z innymi pasażerami? 96 00:07:41,127 --> 00:07:43,629 Z Benem Stone’em i Saanvi Bahl, jak zawsze. 97 00:07:43,713 --> 00:07:46,299 Czy popełniła pani przestępstwa: 98 00:07:46,382 --> 00:07:49,302 handel ludźmi, pranie pieniędzy, terroryzm? 99 00:07:49,385 --> 00:07:52,472 - Nie. - Czy napotkała pani…? 100 00:07:52,555 --> 00:07:55,057 Przepraszam. Zrób sobie przerwę, Morales. 101 00:07:55,141 --> 00:07:57,852 Mamy kilka pytań spoza listy do pani Stone. 102 00:07:58,978 --> 00:08:01,355 Ja się tym zajmę, panie poruczniku. 103 00:08:01,439 --> 00:08:06,068 Jeden z pasażerów jest poszukiwany za przestępstwa w Singapurze i Chinach. 104 00:08:08,613 --> 00:08:12,116 - A jakie jest pytanie? - Była pani wczoraj rano w porcie? 105 00:08:13,242 --> 00:08:15,786 - Nie byłam. - Ma pani alibi? 106 00:08:15,870 --> 00:08:19,123 Widziano osobę o twoim wzroście i kolorze włosów. 107 00:08:19,207 --> 00:08:21,417 Jeszcze raz? 108 00:08:21,501 --> 00:08:22,960 Co robiłaś wczoraj rano? 109 00:08:23,044 --> 00:08:24,253 Wczoraj? 110 00:08:24,879 --> 00:08:30,843 Tak, wczoraj rano otrzymaliśmy akt zgonu mojej bratanicy. 111 00:08:30,927 --> 00:08:32,887 Ktoś od was zamknął sprawę, 112 00:08:32,970 --> 00:08:36,641 więc cały ranek pocieszałam zdruzgotanego i owdowiałego ojca, 113 00:08:36,724 --> 00:08:40,520 a jego jedyne żyjące dziecko płakało w swoim pokoju. 114 00:08:40,603 --> 00:08:42,480 A wy co robiliście? 115 00:08:45,149 --> 00:08:46,526 Była twoją partnerką. 116 00:08:46,609 --> 00:08:48,277 Wierzysz jej? 117 00:08:49,612 --> 00:08:50,613 Tak. 118 00:08:53,449 --> 00:08:57,078 Chciałabym wam pomóc, ale nie mam żadnych informacji, 119 00:08:57,161 --> 00:09:01,207 więc jeśli to wszystko, chciałabym wrócić do brata. 120 00:09:01,290 --> 00:09:03,125 ŁAWKA W PARKU, SZYBKO 121 00:09:04,001 --> 00:09:06,170 Wie pani, gdzie nas znaleźć. 122 00:09:23,646 --> 00:09:26,899 Tato, wiesz, że Saanvi chce tylko pomóc. 123 00:09:26,983 --> 00:09:29,610 Szukamy samolotu od dwóch lat. 124 00:09:29,694 --> 00:09:31,529 Teraz mamy jego element. 125 00:09:32,530 --> 00:09:35,449 Tato, to moje wezwanie doprowadziło do skrzynki. 126 00:09:37,034 --> 00:09:38,119 Miałeś wezwanie? 127 00:09:38,202 --> 00:09:41,706 Nie wiem, czemu znów zostałem obdarzony zaufaniem. 128 00:09:41,789 --> 00:09:45,376 Jedno wezwanie prowadzi cię do tego, czego szukasz. 129 00:09:46,669 --> 00:09:50,881 Tato, zrobiłeś wszystko, co mogłeś. 130 00:09:54,927 --> 00:09:56,137 Nie wszystko. 131 00:09:57,513 --> 00:09:59,265 Mogę iść do Aarona Glovera. 132 00:10:00,099 --> 00:10:03,477 Aarona Glovera? Tego podcastera? Po co? 133 00:10:03,561 --> 00:10:07,231 Prosił mnie o wywiad. Chce usłyszeć, co mam do powiedzenia. 134 00:10:07,315 --> 00:10:11,819 - Przypomni światu, że Eden zaginęła. - Facet nie chce ci pomóc. 135 00:10:11,902 --> 00:10:14,405 Chce tylko nowych słuchaczy. I tyle. 136 00:10:14,947 --> 00:10:16,907 Pamiętasz, co mówiłeś? 137 00:10:17,533 --> 00:10:21,287 - Nagłośnienie może zaszkodzić pasażerom. - Już i tak cierpimy. 138 00:10:38,304 --> 00:10:41,515 Idź do dziadka Steve’a. Nie powinno cię przy nich być. 139 00:10:42,808 --> 00:10:45,061 - Tato… - Muszę to zrobić. 140 00:10:51,442 --> 00:10:52,485 Weź kurtkę! 141 00:10:57,281 --> 00:11:00,201 Powiedziałam Henry’emu, że przygotowuję kryjówkę. 142 00:11:00,284 --> 00:11:02,119 - W Hamptons. - Jasne. 143 00:11:02,203 --> 00:11:04,622 Musimy jeszcze wszystko dopiąć. 144 00:11:04,705 --> 00:11:07,750 Na razie nikt nie może wiedzieć, gdzie jest. 145 00:11:07,833 --> 00:11:11,504 Zrobiłeś coś niewiarygodnego. Uciekłeś. Dotarłeś tu. 146 00:11:11,587 --> 00:11:14,256 Gdy byłem mały, uderzył we mnie piorun. 147 00:11:14,965 --> 00:11:17,802 Została mi po tym dziwna blizna. 148 00:11:17,885 --> 00:11:19,345 Tata powiedział, 149 00:11:20,221 --> 00:11:21,764 że wygląda jak smok. 150 00:11:21,847 --> 00:11:23,557 Tak, zgadzam się. 151 00:11:23,641 --> 00:11:26,477 Powiedział, że żyje we mnie smok, 152 00:11:26,560 --> 00:11:30,564 który dodaje mi sił i sprawia, że jestem zdolny do wszystkiego. 153 00:11:31,065 --> 00:11:33,484 Cztery tygodnie na morzu. To cud. 154 00:11:33,567 --> 00:11:36,654 Nie wspominając o dwóch latach w laboratorium. 155 00:11:36,737 --> 00:11:38,698 Przyzywałem mojego smoka. 156 00:11:39,490 --> 00:11:40,866 Oddychałem razem z nim, 157 00:11:41,492 --> 00:11:46,872 aż zdołałem obniżyć rytm serca na tyle, by poczuć wibracje skrzynki. 158 00:11:46,956 --> 00:11:48,416 Jakie wibracje? 159 00:11:48,499 --> 00:11:53,129 Brzęczenie. Jakby skrzynka medytowała razem ze mną. 160 00:11:53,838 --> 00:11:55,506 Wtedy się to wydarzyło. 161 00:11:55,589 --> 00:11:56,882 Co takiego? 162 00:11:56,966 --> 00:12:01,887 Zacząłem wyłapywać z brzęczenia morze ludzkich głosów. 163 00:12:01,971 --> 00:12:03,764 Głosów? Co mówią? 164 00:12:03,848 --> 00:12:05,641 Nie umiem dosłyszeć. 165 00:12:05,725 --> 00:12:08,477 Wszystkie mówią jednocześnie. 166 00:12:08,561 --> 00:12:11,355 Wczoraj słyszałam tylko, jak Daly woła o pomoc. 167 00:12:11,439 --> 00:12:13,566 To słychać na końcu. Pokażę. 168 00:12:13,649 --> 00:12:15,025 Możesz odtworzyć? 169 00:12:25,453 --> 00:12:26,704 Zamknij oczy. 170 00:12:27,204 --> 00:12:28,122 Oddychaj. 171 00:12:28,205 --> 00:12:29,707 Na pewno? 172 00:12:31,041 --> 00:12:32,835 Utrzymuję wysokość. 173 00:12:32,918 --> 00:12:34,086 Lecimy. 174 00:12:37,673 --> 00:12:40,843 Jest. Brzęczenie. Wsłuchaj się. 175 00:12:43,888 --> 00:12:46,390 Mnóstwo głosów. 176 00:12:51,145 --> 00:12:52,521 Pomocy! 177 00:13:23,385 --> 00:13:25,930 Cześć. Mam jeszcze kilka. 178 00:13:27,264 --> 00:13:28,265 Dziękuję. 179 00:13:31,811 --> 00:13:33,187 Mick, tak mi przykro. 180 00:13:46,492 --> 00:13:48,202 Przywieźć coś na stypę? 181 00:13:48,994 --> 00:13:51,163 Nie powinieneś przyjeżdżać. 182 00:13:52,998 --> 00:13:55,709 - Jeśli to ma coś wspólnego z tym, co… - Ma. 183 00:13:58,754 --> 00:14:00,548 Z tym, co mówiłeś o Zeke’u. 184 00:14:02,007 --> 00:14:03,384 Moim mężu. 185 00:14:04,218 --> 00:14:06,554 Nie powinno cię być w moim życiu. 186 00:14:13,477 --> 00:14:14,520 Powiedz coś. 187 00:14:15,187 --> 00:14:17,398 Chcesz usłyszeć, że będzie dobrze. 188 00:14:19,608 --> 00:14:20,776 Rozumiem. 189 00:14:22,403 --> 00:14:24,113 Zaryzykowałem i przegrałem. 190 00:14:27,658 --> 00:14:29,368 Zrobiłbym to drugi raz. 191 00:14:46,343 --> 00:14:47,928 Serio szukasz podsłuchów? 192 00:14:48,804 --> 00:14:52,141 - To Rejestr, więc wiesz… - Niech cię, Stone. 193 00:14:52,725 --> 00:14:54,184 Za takiego mnie masz? 194 00:14:58,898 --> 00:15:00,691 Musiałeś wybrać ten park, co? 195 00:15:00,774 --> 00:15:02,067 Jest na uboczu. 196 00:15:02,151 --> 00:15:06,155 Nie muszę mówić, jak ryzykowne są spotkania policjanta z pasażerem. 197 00:15:06,655 --> 00:15:08,073 Dlatego poprosiłem Dreę. 198 00:15:09,366 --> 00:15:11,327 - Chodzi o port? - Powiedzmy. 199 00:15:11,410 --> 00:15:13,412 Chiny wiedzą o Henrym. 200 00:15:14,163 --> 00:15:16,749 Policja ma go zatrzymać. Są w gotowości. 201 00:15:16,832 --> 00:15:18,292 Na co czekają? 202 00:15:18,375 --> 00:15:21,503 Na namiary. Współpracujemy z Chinami. 203 00:15:21,587 --> 00:15:25,925 Lokalizują go. Nie wiem jak. Namierzają telefon albo zegarek. 204 00:15:27,009 --> 00:15:28,469 Albo jego samego. 205 00:15:28,552 --> 00:15:32,306 Jeśli go gdzieś ukrywacie, musicie go natychmiast przenieść. 206 00:15:39,980 --> 00:15:42,650 Twoje „M” trzyma się lepiej niż moje „J”. 207 00:15:42,733 --> 00:15:44,860 Masz paskudny charakter pisma. 208 00:15:45,819 --> 00:15:48,656 Pamiętasz, jak musiałem czytać ci moje liściki? 209 00:15:48,739 --> 00:15:50,157 Nie mogłaś się doczytać. 210 00:15:52,117 --> 00:15:53,118 Mogłam. 211 00:15:58,207 --> 00:16:00,751 Masz mało czasu. Ruszaj. 212 00:16:00,834 --> 00:16:01,919 Dziękuję. 213 00:16:06,006 --> 00:16:09,802 Nadal nic nie słyszę. Żadnych głosów ani brzęczenia. 214 00:16:09,885 --> 00:16:13,722 Wzmacniam częstotliwość. Spróbuję tak. 215 00:16:15,307 --> 00:16:17,476 ANALIZA DŹWIĘKOWA 216 00:16:17,559 --> 00:16:18,936 Co to? 217 00:16:19,770 --> 00:16:20,896 Nadal nie słyszę. 218 00:16:20,980 --> 00:16:22,356 Coś widziałem. 219 00:16:22,439 --> 00:16:23,440 Tam. 220 00:16:23,524 --> 00:16:26,360 To jedna z maszyn dr. Coopera, prawda? 221 00:16:26,443 --> 00:16:28,696 Tak. Śledzi aktywność sejsmiczną. 222 00:16:29,571 --> 00:16:31,240 Zareagowała pierwszy raz od… 223 00:16:33,367 --> 00:16:35,452 Zatrzymać nagranie. Nie możemy. 224 00:16:35,536 --> 00:16:38,998 Nasze eksperymenty mogą zaszkodzić światu. 225 00:16:39,081 --> 00:16:41,083 Ściągnijmy dr. Coopera. 226 00:16:41,166 --> 00:16:44,128 Cześć. Policja może namierzać Henry’ego. 227 00:16:44,211 --> 00:16:46,046 - Skąd wiesz? - Mam źródło. 228 00:16:46,130 --> 00:16:48,716 Masz przy sobie telefon? Zegarek, biżuterię? 229 00:16:49,383 --> 00:16:53,429 Tego się obawiałam. Mogli ci wszczepić jakiś mikrochip? 230 00:16:53,512 --> 00:16:56,098 Bywałem pod znieczuleniem. 231 00:16:56,181 --> 00:16:58,517 - To możliwe. - Musimy go przenieść. 232 00:16:58,600 --> 00:17:01,437 Znam pewne miejsce. Jedźcie, ja was poprowadzę. 233 00:17:01,520 --> 00:17:02,521 Ruszajcie. 234 00:17:08,944 --> 00:17:10,779 REJESTR 828 235 00:17:10,863 --> 00:17:15,784 Czy w ciągu ostatnich czterech tygodni miał pan wizje lub słyszał głosy? 236 00:17:15,868 --> 00:17:18,620 Tym razem, tak jak i zawsze, nie. 237 00:17:18,704 --> 00:17:22,791 Czy doświadczył pan, słyszał, zasłyszał 238 00:17:22,875 --> 00:17:26,879 lub w inny sposób dowiedział się o jakimś niewytłumaczalnym zjawisku? 239 00:17:26,962 --> 00:17:29,048 Powiem to, co zawsze. 240 00:17:29,131 --> 00:17:30,966 Istnieje wytłumaczenie. 241 00:17:31,050 --> 00:17:33,218 - Wy go nie uznajecie. - No tak. 242 00:17:33,302 --> 00:17:35,763 - Apokalipsa. - Proszę to zapisać. 243 00:17:35,846 --> 00:17:39,641 Oraz to, że moim jedynym zamiarem jest pomoc swoim. 244 00:17:40,851 --> 00:17:43,645 Moje odciski nie zmieniły się od… 245 00:17:47,691 --> 00:17:48,901 SCHRO… 246 00:17:51,153 --> 00:17:54,031 Czy właśnie miał pan wizję? 247 00:17:54,114 --> 00:17:55,365 Słyszał pan głosy? 248 00:17:55,449 --> 00:17:58,285 Powstrzymywałem kichnięcie. Przeziębiłem się. 249 00:17:58,786 --> 00:18:01,371 Powinien był pan powiedzieć. 250 00:18:15,010 --> 00:18:16,970 - Cześć. - Jak się trzymasz? 251 00:18:17,054 --> 00:18:18,972 Daruj sobie, Zeke. 252 00:18:20,349 --> 00:18:23,268 To zły moment. Muszę przygotować dom. 253 00:18:23,352 --> 00:18:28,107 Nigdy nie jest dobry moment, ale musisz posłuchać. Proszę o pięć minut. 254 00:18:38,367 --> 00:18:39,785 Czuję twój gniew. 255 00:18:39,868 --> 00:18:41,787 Tak, Zeke, jestem zły. 256 00:18:41,870 --> 00:18:42,871 Na Cala. 257 00:18:45,958 --> 00:18:47,084 Nie na Cala. 258 00:18:47,793 --> 00:18:49,378 On tego nie wie. 259 00:18:50,420 --> 00:18:53,006 Od dwóch lat ten mrok… 260 00:18:53,841 --> 00:18:56,009 wysysa całą energię, Ben. 261 00:18:56,677 --> 00:19:00,722 Nie trzeba być empatą, żeby to czuć. Cal to czuje. 262 00:19:00,806 --> 00:19:03,976 Nikogo nie winię. Próbuję odnaleźć córkę. 263 00:19:04,059 --> 00:19:05,185 Wiesz co? 264 00:19:05,853 --> 00:19:08,772 Daruj sobie psychoanalizę i może… 265 00:19:11,775 --> 00:19:15,154 wykorzystaj swoją zdolność, żeby mi pomóc znaleźć córkę. 266 00:19:17,322 --> 00:19:18,699 Co się dzieje? 267 00:19:18,782 --> 00:19:21,243 Mam wywiad na żywo. Będą telefony. 268 00:19:21,326 --> 00:19:24,329 Może coś wyłapiesz. Świadka, pomocnika… 269 00:19:24,830 --> 00:19:27,124 - Wywiad będzie tutaj? - Tak. 270 00:19:27,207 --> 00:19:28,375 Dobrze. 271 00:19:29,293 --> 00:19:30,419 Pomożesz mi? 272 00:19:31,253 --> 00:19:33,088 - Spróbuję. - Świetnie. 273 00:19:33,172 --> 00:19:36,049 Kazałem Calowi wyjść z domu, ale musimy… 274 00:19:36,133 --> 00:19:38,468 pozbyć się jego śladów. 275 00:19:39,178 --> 00:19:40,053 Razem? 276 00:19:47,936 --> 00:19:50,981 SPECJALNA OFERTA DLA WETERANÓW, PASAŻERÓW 828… 277 00:20:05,162 --> 00:20:07,789 Przepraszam. Zostawiła to pani w łazience. 278 00:20:09,291 --> 00:20:10,167 Dziękuję. 279 00:20:12,002 --> 00:20:13,629 Macie kłopoty? 280 00:20:14,838 --> 00:20:17,507 Znalazłam numer do schroniska… 281 00:20:17,591 --> 00:20:19,635 Nie. Wszystko dobrze. 282 00:20:23,847 --> 00:20:25,974 Jaka kochana! 283 00:20:26,058 --> 00:20:27,768 To dla mnie? 284 00:20:31,188 --> 00:20:32,898 Powinna się zdrzemnąć. 285 00:20:33,607 --> 00:20:34,733 Chodźmy, skarbie. 286 00:20:35,859 --> 00:20:37,152 No chodź. 287 00:20:37,236 --> 00:20:40,072 Przepraszam. Mogę panią prosić? 288 00:20:44,201 --> 00:20:46,161 Skręć w lewo. Zbliżają się. 289 00:20:50,457 --> 00:20:51,833 Na pewno się uda? 290 00:20:51,917 --> 00:20:56,672 Jedziecie do budynku z mocnymi magnesami. Karty kredytowe przestaną tam działać. 291 00:20:56,755 --> 00:21:00,384 Szkoda, że nie uprzedziłeś. Mam przy sobie wszystkie karty. 292 00:21:00,467 --> 00:21:03,178 Mikrochip Henry’ego nie ma szans. 293 00:21:05,055 --> 00:21:07,849 Musicie uciekać. Zbliżają się. Zablokują was. 294 00:21:07,933 --> 00:21:09,309 Robi się. 295 00:21:20,988 --> 00:21:21,863 Są blisko. 296 00:21:23,115 --> 00:21:24,825 - Tutaj. - W prawo! 297 00:21:35,836 --> 00:21:37,462 Mają wsparcie powietrzne. 298 00:21:37,546 --> 00:21:40,257 Jedź. Zgubisz ich pod wiaduktem. 299 00:21:47,431 --> 00:21:50,559 Przyspiesz. Doganiają cię na ziemi. 300 00:22:00,819 --> 00:22:01,903 Trzymaj się. 301 00:22:09,786 --> 00:22:12,706 - Czemu stoisz? - Blokuje mnie śmieciarka. 302 00:22:14,124 --> 00:22:15,292 Zawracam. 303 00:22:15,375 --> 00:22:18,003 Henry, co ty wyprawiasz? Wracaj, jedziemy! 304 00:22:19,463 --> 00:22:22,424 - Henry wracaj! - Zrobiłem, co miałem. 305 00:22:23,592 --> 00:22:26,303 - Dałem skrzynkę Calowi. Jedź. - Nie. 306 00:22:26,386 --> 00:22:27,471 Nie! Henry! 307 00:22:28,638 --> 00:22:30,265 Musisz stamtąd uciekać. 308 00:22:39,566 --> 00:22:41,943 Spokojnie. 309 00:23:14,935 --> 00:23:17,479 Powinnam była tam zostać. 310 00:23:17,562 --> 00:23:19,731 - Zamknęliby cię. - Nic nie mogłaś. 311 00:23:19,815 --> 00:23:22,943 - A ty coś możesz, Vance? - Chciałbym. 312 00:23:23,026 --> 00:23:25,779 Masz przecież znajomości. Spójrz na ten sprzęt! 313 00:23:25,862 --> 00:23:29,574 Wykorzystałem fundusze ze starej operacji. 314 00:23:29,658 --> 00:23:34,663 Rząd nie ma z tym nic wspólnego. I tak powinno zostać. Nie narażajmy się. 315 00:23:34,746 --> 00:23:37,582 Musisz mieć kogoś zaufanego. Powell? 316 00:23:39,209 --> 00:23:42,838 Zadzwonię, ale trudno będzie zapobiec ekstradycji. 317 00:23:42,921 --> 00:23:46,091 Eksperymentowano na nim. Prawie zginął, płynąc do nas. 318 00:23:46,174 --> 00:23:47,592 Przynajmniej spróbujmy. 319 00:23:51,012 --> 00:23:52,806 - Cześć. - Masz godzinę? 320 00:23:53,974 --> 00:23:55,559 Ben rozmawia z Gloverem. 321 00:23:56,852 --> 00:23:57,853 To jakiś żart? 322 00:23:58,353 --> 00:23:59,521 Chciałbym. 323 00:23:59,604 --> 00:24:01,982 Saanvi, znajdziesz podcast Glovera? 324 00:24:02,983 --> 00:24:07,487 Znasz Bena. Myśli, że zadzwoni sprawczyni, a ja to wyłapię. 325 00:24:07,571 --> 00:24:10,907 Siedzę w domu Benjamina Stone’a, 326 00:24:10,991 --> 00:24:14,286 żeby porozmawiać o pasażerce, która popełniła morderstwo 327 00:24:14,369 --> 00:24:15,787 i uszło jej to na sucho. 328 00:24:15,871 --> 00:24:19,708 Szlag. Nie możemy się wychylać. Sprawa Kima zrobiła się poważna. 329 00:24:19,791 --> 00:24:22,752 - Aresztowali go. - Rejestr wie o tobie? 330 00:24:22,836 --> 00:24:25,464 Nie, ale to dlatego, że ktoś nas ostrzegł. 331 00:24:25,547 --> 00:24:27,841 - Całe szczęście. - Tak. 332 00:24:29,092 --> 00:24:30,427 Co ukrywasz? 333 00:24:31,845 --> 00:24:33,805 Nie używasz chyba…? 334 00:24:33,889 --> 00:24:35,432 Nie muszę. Co jest? 335 00:24:37,392 --> 00:24:39,019 To Jared mnie uprzedził. 336 00:24:39,769 --> 00:24:41,521 Pomógł drugi raz w tygodniu. 337 00:24:43,064 --> 00:24:45,442 - Nie masz z tym problemu? - A ty? 338 00:24:48,111 --> 00:24:49,905 Porozmawiamy później. 339 00:24:51,281 --> 00:24:52,866 Widzimy się wieczorem. 340 00:24:52,949 --> 00:24:54,201 Jasne. 341 00:25:21,811 --> 00:25:24,064 Mówiłeś, że powinniśmy pogadać… 342 00:25:25,607 --> 00:25:26,608 Ja zacznę. 343 00:25:33,949 --> 00:25:35,951 Nadal coś czuję do Jareda. 344 00:25:37,410 --> 00:25:39,788 Jest mi z tym źle, ale takie są fakty. 345 00:25:45,168 --> 00:25:47,796 Przepraszam, że cię tym obarczam, bo to… 346 00:25:49,965 --> 00:25:51,591 nie jest wobec ciebie fair. 347 00:25:53,385 --> 00:25:54,970 Ani dla mnie. 348 00:25:55,053 --> 00:26:00,016 Pewne rzeczy powinny pozostać prywatne, a w naszym związku takie nie są. 349 00:26:00,100 --> 00:26:02,811 - Nie czytam ci w myślach. - Wiem. 350 00:26:08,024 --> 00:26:09,025 Zeke. 351 00:26:10,860 --> 00:26:12,237 Te uczucia wygasną. 352 00:26:13,780 --> 00:26:15,240 Minęło sporo czasu. 353 00:26:17,450 --> 00:26:18,451 Nie wiem, Mick. 354 00:26:19,703 --> 00:26:21,955 - Może byliście sobie pisani. - Nie. 355 00:26:22,038 --> 00:26:23,748 Gdybym nie wyszedł z jaskini. 356 00:26:23,832 --> 00:26:26,501 - Gdybyśmy się nie spotkali. - Wybrałam cię. 357 00:26:27,919 --> 00:26:31,756 I będę cię wybierać każdego dnia. 358 00:26:31,840 --> 00:26:35,302 Nieważne, czy zostanie ci jeden dzień, czy 10 000. 359 00:26:37,596 --> 00:26:38,888 Kocham cię. 360 00:26:40,015 --> 00:26:42,017 To też na pewno czujesz. 361 00:26:44,769 --> 00:26:46,313 Bardzo cię kocham. 362 00:26:47,856 --> 00:26:48,940 Daj nam czas. 363 00:26:52,694 --> 00:26:54,988 Daj nam szansę, żeby do tego wrócić. 364 00:26:57,866 --> 00:26:59,784 Tylko ty, ja i gwiazdy. 365 00:27:14,466 --> 00:27:15,842 Gdzie Henry? 366 00:27:15,925 --> 00:27:18,511 - Nie tu. Co jest? - Muszę go zobaczyć. 367 00:27:18,595 --> 00:27:20,305 - Zatrzymali go. - Co?! Nie! 368 00:27:20,388 --> 00:27:21,973 Miałem kolejne wezwanie. 369 00:27:22,057 --> 00:27:23,350 Był w nim Henry. 370 00:27:23,433 --> 00:27:26,519 Chciał mi coś dać, ale miał puste dłonie. 371 00:27:26,603 --> 00:27:28,271 Przecież dał ci skrzynkę. 372 00:27:28,355 --> 00:27:31,316 Pewnie jest coś jeszcze. Muszę z nim porozmawiać. 373 00:27:31,399 --> 00:27:35,070 Wezwania wreszcie wróciły, ale osoba, które może mi pomóc… 374 00:27:35,153 --> 00:27:39,699 - Muszę to z nim rozwiązać. - Zobaczę, czy Vance go namierzył. Zostań. 375 00:27:39,783 --> 00:27:44,913 …do domu i okazuje się, że otoczyła go policja, a twoją żonę… 376 00:27:45,497 --> 00:27:46,956 - To…? - …zamordowano. 377 00:27:47,707 --> 00:27:52,003 Jej domniemana zabójczyni, Angelina Meyer, użyła zapasowego klucza, 378 00:27:52,087 --> 00:27:53,672 porwała twoją córkę, 379 00:27:54,506 --> 00:27:56,007 a potem skoczyła z mostu. 380 00:27:56,091 --> 00:28:00,428 Angelina Meyer to zabójczyni i porywaczka. 381 00:28:01,554 --> 00:28:02,931 Wciąż jest groźna. 382 00:28:04,057 --> 00:28:06,643 Nadal żyje. 383 00:28:07,560 --> 00:28:11,564 Nie było ciała. Nikt nie widział jej na moście. Żyje. 384 00:28:12,482 --> 00:28:17,612 Jeśli twoi słuchacze zaczną jej szukać, znajdziemy ją. 385 00:28:17,696 --> 00:28:20,365 Wtedy znajdziemy też moją córkę, więc proszę… 386 00:28:24,119 --> 00:28:25,829 Pomóżcie mi znaleźć Angelinę. 387 00:28:26,705 --> 00:28:29,249 Ma 157 cm wzrostu, ciemnobrązowe oczy… 388 00:28:29,332 --> 00:28:33,712 Brat na chwilę wyszedł, ale cieszymy się, że pani zadzwoniła. 389 00:28:38,758 --> 00:28:41,511 To miłe, że pozwolicie nam się tu zatrzymać. 390 00:28:43,680 --> 00:28:47,767 - Odpłacę jakoś. Mogę sprzątać. - Nie wygłupiaj się, Violet. 391 00:28:47,851 --> 00:28:50,562 To zaszczyt udzielić schronienia pasażerce 828. 392 00:28:51,396 --> 00:28:54,816 Czujcie się jak u siebie, a ja pościelę wam łóżko. 393 00:29:10,582 --> 00:29:13,710 Steven dzwoni do nas z informacją. 394 00:29:14,335 --> 00:29:18,965 - Cześć, Steven. - Mam informacje na temat Angeliny. 395 00:29:19,674 --> 00:29:22,260 Dobrze wiem, gdzie jest. 396 00:29:23,052 --> 00:29:24,471 Została karmą dla ryb. 397 00:29:24,554 --> 00:29:29,100 Nikt nie przeżyłby skoku z tak wysokiego mostu jak nad The Narrows. 398 00:29:29,184 --> 00:29:32,103 - To niemożliwe… - To nie są żarty. 399 00:29:32,187 --> 00:29:35,523 Nieważne, co pan o mnie myśli. Chodzi o małą dziewczynkę. 400 00:29:36,107 --> 00:29:38,902 Ma trzy lata. Jest sama. Nie zrobiła nic złego. 401 00:29:39,527 --> 00:29:41,905 Następne pytanie zadam ja. 402 00:29:42,489 --> 00:29:44,240 A co z drugim dzieckiem? 403 00:29:45,700 --> 00:29:46,743 Słucham? 404 00:29:46,826 --> 00:29:51,122 Stracił pan wtedy nie tylko córkę, ale też syna. 405 00:29:53,541 --> 00:29:55,210 Skupiam się na Eden. 406 00:29:56,336 --> 00:29:57,754 Były pogłoski, 407 00:29:57,837 --> 00:30:01,424 że urzędnicy rządowi nazywali Cala Świętym Graalem. 408 00:30:03,009 --> 00:30:05,762 Boi się pan syna? Dlatego go pan nie szuka? 409 00:30:06,805 --> 00:30:09,682 Cal uciekł. Dokonał wyboru. 410 00:30:10,350 --> 00:30:11,351 Eden… 411 00:30:11,434 --> 00:30:14,896 Ona nie decydowała. Jest niewinną ofiarą. 412 00:30:21,653 --> 00:30:23,154 Włącz, nic mi nie jest. 413 00:30:23,238 --> 00:30:26,449 Dość usłyszeliśmy. Tata próbuje cię chronić. 414 00:30:26,533 --> 00:30:29,244 - Nie mówił tego poważnie. - Zasłużyłem. 415 00:30:29,327 --> 00:30:31,412 - Nikt cię nie wini. - Na pewno? 416 00:30:32,288 --> 00:30:36,084 Mój własny tata nie spojrzy mi w oczy. Rozumiem. 417 00:30:36,167 --> 00:30:39,254 Wszyscy wiedzieli, że Angelina jest groźna, ale ja… 418 00:30:39,337 --> 00:30:41,172 Szedłeś za wezwaniem. 419 00:30:41,256 --> 00:30:43,174 Robimy, co możemy. 420 00:30:43,258 --> 00:30:46,803 Wezwania, to nasza jedyna nadzieja. Odzyskasz wprawę. 421 00:30:48,388 --> 00:30:49,389 Dobre wieści. 422 00:30:49,931 --> 00:30:52,600 Wiem, gdzie trzymają Henry’ego. 423 00:30:52,684 --> 00:30:56,145 Złe wieści. Nie da się go wydostać. 424 00:30:59,023 --> 00:31:00,441 A gdyby posłać tam Cala? 425 00:31:04,821 --> 00:31:05,947 Proszę. 426 00:31:07,323 --> 00:31:09,409 Powinno wam tu być wygodnie. 427 00:31:13,246 --> 00:31:17,083 Czy mogłaby pani nikomu nie mówić, że tu jestem? 428 00:31:17,750 --> 00:31:19,085 Dlaczego? 429 00:31:19,711 --> 00:31:23,298 Wiele osób nas nienawidzi. Nie ma nas za ludzi. 430 00:31:23,882 --> 00:31:25,300 A pani co o tym myśli? 431 00:31:29,429 --> 00:31:30,430 Nie wiem. 432 00:31:31,014 --> 00:31:33,308 To może warto się zastanowić. 433 00:31:34,809 --> 00:31:36,227 Zostańcie tu. 434 00:32:00,126 --> 00:32:03,630 Wyczuwasz, co Mick chce przekąsić, ale tu nic nie wyłapałeś. 435 00:32:04,130 --> 00:32:06,633 Czemu uważacie, że czuję przez telefon? 436 00:32:06,716 --> 00:32:10,011 Wy nie macie kontroli nad wezwaniami. Ja też się uczę. 437 00:32:15,099 --> 00:32:16,434 Przykro mi. 438 00:32:16,517 --> 00:32:18,311 Bardzo na to liczyłeś. 439 00:32:19,228 --> 00:32:22,231 - Nie proszę… - Nie jestem w nastroju na wykład. 440 00:32:26,402 --> 00:32:29,155 Zrób w sercu miejsce dla reszty rodziny. 441 00:32:29,238 --> 00:32:31,616 To nie zmniejszy twojej miłości do Eden. 442 00:32:31,699 --> 00:32:33,993 Można kochać więcej niż jedną osobę. 443 00:32:35,870 --> 00:32:36,871 Wiem coś o tym. 444 00:32:44,712 --> 00:32:45,838 Nie. 445 00:32:46,631 --> 00:32:47,632 Przestań. 446 00:32:48,758 --> 00:32:51,803 Nie musisz mi pomagać w znoszeniu bólu. 447 00:32:53,388 --> 00:32:55,139 AARON GLOVER: POCZTA GŁOSOWA 448 00:32:55,932 --> 00:32:58,226 Świetny odcinek. Ludzie wciąż dzwonią. 449 00:32:58,309 --> 00:33:01,688 Jestem w studiu. Odsłuchuję wiadomości. 450 00:33:01,771 --> 00:33:05,358 Jakaś kobieta mogła widzieć Angelinę. 451 00:33:05,441 --> 00:33:06,818 Chciałem dać ci znać. 452 00:33:08,444 --> 00:33:09,570 Jadę z tobą. 453 00:33:11,572 --> 00:33:13,157 Pamiętaj, nie było cię tu. 454 00:33:13,241 --> 00:33:14,283 Wiem. 455 00:33:14,367 --> 00:33:18,204 Sprzętu sejsmologicznego też tu nie instalowałem. 456 00:33:18,287 --> 00:33:21,541 Spójrz. Coś wyłapało, prawda? 457 00:33:21,624 --> 00:33:23,042 Zdecydowanie tak. 458 00:33:23,126 --> 00:33:26,963 Wstrząsy pojawiają się, kiedy odtwarzam nagranie z kokpitu. 459 00:33:27,755 --> 00:33:29,007 To dziwne. 460 00:33:29,090 --> 00:33:31,968 W Eurece odtwarzali je mnóstwo razy. 461 00:33:32,051 --> 00:33:34,345 Nagranie się zmieniło. 462 00:33:35,221 --> 00:33:37,807 To z czarnej skrzynki? Zmieniło się? 463 00:33:38,349 --> 00:33:39,559 To niemożliwe. 464 00:33:40,852 --> 00:33:41,894 A jednak. 465 00:33:48,151 --> 00:33:49,944 Pomocy! 466 00:33:50,528 --> 00:33:51,529 Fascynujące. 467 00:33:51,612 --> 00:33:55,158 Skoki w odczycie pojawiają się co 6,2 sekundy. 468 00:33:55,241 --> 00:33:59,078 Za każdym razem, gdy odtwarzam nagranie, wywołuję trzęsienie? 469 00:33:59,162 --> 00:34:00,913 Nie wywołujesz. 470 00:34:00,997 --> 00:34:03,833 Inne maszyny też by je zarejestrowały. 471 00:34:03,916 --> 00:34:04,917 Ta reaguje. 472 00:34:05,001 --> 00:34:07,503 Bo nie wykrywa wstrząsów, 473 00:34:07,587 --> 00:34:11,632 ale pasmo fal ultradługich, tak zwane ULF. 474 00:34:11,716 --> 00:34:14,510 Chodzi o fale dźwiękowe? 475 00:34:14,594 --> 00:34:15,762 Powiedzmy. 476 00:34:15,845 --> 00:34:19,015 Ludzkie ucho nie słyszy fal elektromagnetycznych. 477 00:34:19,098 --> 00:34:22,185 To ważne dla mnie, a w związku z tym dla ciebie, 478 00:34:22,268 --> 00:34:25,104 bo trzęsienia wywołują ULF. 479 00:34:25,188 --> 00:34:29,567 Ale to nie trzęsienie wywołało skok częstotliwości. Co w takim razie? 480 00:34:37,033 --> 00:34:39,535 - Chciałabym iść z tobą, ale… - Nie możesz. 481 00:34:39,619 --> 00:34:42,789 To moje wezwanie, ale zupełnie nie wiem, co robię. 482 00:34:42,872 --> 00:34:44,916 Wiesz. Dasz radę, jasne? 483 00:34:45,416 --> 00:34:47,418 Zaraz za recepcją… 484 00:34:47,502 --> 00:34:50,296 - Prawo, lewo i drugie drzwi po prawej. - Lewej. 485 00:34:50,379 --> 00:34:52,757 - Jasne. - Henry będzie w środku. 486 00:34:52,840 --> 00:34:54,926 Masz góra dwie minuty. 487 00:34:55,009 --> 00:34:57,220 - Pogadaj i uciekaj. - Jasne. 488 00:34:57,303 --> 00:34:59,013 Nie zostaw odcisków. 489 00:34:59,097 --> 00:35:03,226 - Pobrali je, gdy wysiedliśmy z samolotu. - Czyli niczego nie dotykać. 490 00:35:03,726 --> 00:35:06,145 Jakbym wchodził na Gwiazdę Śmierci. 491 00:35:06,229 --> 00:35:07,855 Trochę tak jest. 492 00:35:09,982 --> 00:35:11,692 Uda się. Wierz mi. 493 00:35:17,573 --> 00:35:22,453 REJESTR 828 494 00:35:23,830 --> 00:35:25,206 PRALNIA 495 00:35:27,208 --> 00:35:28,876 Taki dał mi adres. 496 00:35:36,467 --> 00:35:38,427 Dlatego nikt nie odbierał. 497 00:35:38,928 --> 00:35:40,847 - Wrócimy. - Nie mogę odpuścić. 498 00:35:40,930 --> 00:35:42,640 Jeśli Angelina i Eden… 499 00:35:44,183 --> 00:35:45,518 tędy przechodziły… 500 00:35:47,395 --> 00:35:48,396 Byłem tu. 501 00:35:52,150 --> 00:35:53,234 To dom Anny. 502 00:35:54,110 --> 00:35:56,237 Ma monitoring. Chodź. 503 00:36:02,493 --> 00:36:03,661 Dziękuję, Anna. 504 00:36:04,453 --> 00:36:06,038 Chodzi o moją córkę. 505 00:36:06,122 --> 00:36:08,708 Ktoś z pralni widział Angelinę. 506 00:36:08,791 --> 00:36:11,043 Jezu. Ktoś ją widział? 507 00:36:11,127 --> 00:36:12,670 Z dzieckiem w wieku Eden. 508 00:36:14,422 --> 00:36:16,382 Pamiętam, że masz monitoring. 509 00:36:16,465 --> 00:36:18,801 Możemy zerknąć? Może tu przechodziły. 510 00:36:19,552 --> 00:36:21,971 Kamera nie jest prawdziwa. 511 00:36:22,471 --> 00:36:24,932 To atrapa, żeby odstraszyć wandali. 512 00:36:26,809 --> 00:36:30,313 Przepraszam. Chciałabym pomóc. 513 00:36:31,564 --> 00:36:32,565 Kłamie pani. 514 00:36:37,028 --> 00:36:38,154 Anna, co jest? 515 00:36:39,864 --> 00:36:41,032 Skąd te nerwy? 516 00:36:41,991 --> 00:36:45,536 Ukrywa to pani, ale boi się pani zostać przyłapana. 517 00:36:45,620 --> 00:36:46,621 Nie. 518 00:36:48,998 --> 00:36:50,124 Pomogłam ci. 519 00:36:50,750 --> 00:36:52,543 Uratowaliśmy kogoś. 520 00:36:54,754 --> 00:36:55,922 Żałuje czegoś. 521 00:36:56,505 --> 00:36:57,506 Przepraszam. 522 00:37:00,509 --> 00:37:02,803 - Nie chcę kłopotów. - Co zrobiłaś? 523 00:37:02,887 --> 00:37:06,307 Przepraszam. Nie mogłam spać. Wierciłam się w łóżku. 524 00:37:06,390 --> 00:37:08,643 Zastanawiałam się, czy zadzwonić. 525 00:37:10,686 --> 00:37:12,146 Zmanipulowała mnie. 526 00:37:12,230 --> 00:37:14,607 - Przysięgam. - Angelina? 527 00:37:18,152 --> 00:37:20,196 Rozmawiałaś z nią? Żyje? 528 00:37:24,200 --> 00:37:25,201 Eden? 529 00:37:26,869 --> 00:37:31,332 Angelina powiedziała, że uratowała Eden przed tobą. 530 00:37:31,916 --> 00:37:35,628 Mówiła okropne rzeczy o tobie i twojej żonie. 531 00:37:35,711 --> 00:37:39,924 Myślałam o moich siostrzeńcach i tym, co bym zrobiła, by ich chronić. 532 00:37:40,007 --> 00:37:43,177 Dopiero gdy cię wczoraj lepiej poznałam, zrozumiałam… 533 00:37:43,261 --> 00:37:44,262 Eden żyje. 534 00:37:49,225 --> 00:37:50,268 Gdzie jest? 535 00:37:51,852 --> 00:37:52,937 - Gdzie?! - Ben! 536 00:37:53,020 --> 00:37:53,896 Proszę! 537 00:37:53,980 --> 00:37:55,273 Gdzie jest?! 538 00:38:05,408 --> 00:38:07,743 SCHRONIENIE WITA 539 00:38:13,207 --> 00:38:14,250 SCHRON… 540 00:38:37,648 --> 00:38:39,358 Chciałem to zgłosić. 541 00:38:39,442 --> 00:38:42,820 Może to nic, ale chodzi o pasażera, więc… 542 00:38:42,903 --> 00:38:45,573 Boks piąty. Tam można zgłosić incydent. 543 00:38:45,656 --> 00:38:48,451 Następna osoba! Co mogę dla pani zrobić? 544 00:38:48,534 --> 00:38:49,577 Dzień dobry… 545 00:38:56,208 --> 00:38:58,544 Córką będziesz mi 546 00:39:01,422 --> 00:39:02,423 Dobrze. 547 00:39:04,342 --> 00:39:06,135 Już dobrze. Zostań tu. 548 00:39:13,100 --> 00:39:14,352 Adrian? 549 00:39:15,519 --> 00:39:17,313 - Ty. - Pomóż. 550 00:39:31,077 --> 00:39:32,244 Musimy iść. Szybko. 551 00:39:38,709 --> 00:39:39,752 Po drugiej lewej. 552 00:39:40,586 --> 00:39:41,712 Wiedziałem. 553 00:39:48,636 --> 00:39:51,931 - Powiedzieli ci o dodatkowych badaniach? - Jakich? 554 00:39:52,515 --> 00:39:55,601 Nie jestem pewna. Lepiej ich zapytaj. 555 00:39:56,143 --> 00:39:57,144 Ja go popilnuję. 556 00:39:59,438 --> 00:40:00,439 Typowe. 557 00:40:06,695 --> 00:40:09,031 - Dwie minuty. - Henry! Całe szczęście! 558 00:40:09,532 --> 00:40:13,953 - Miałem nadzieję, że się pożegnamy. - Przykro mi, że cię nie uratowaliśmy. 559 00:40:14,036 --> 00:40:17,957 Vance kontaktuje się z człowiekiem w ONZ. Zadbają o ciebie. 560 00:40:18,040 --> 00:40:21,585 Nic mi nie jest. Zakończyłem podróż. 561 00:40:21,669 --> 00:40:25,005 Jak możesz tak mówić po naszym okropnym wezwaniu? 562 00:40:25,089 --> 00:40:27,925 Wyciągnąłeś dłoń, jakbyś próbował… 563 00:40:28,008 --> 00:40:29,552 Nie wiem, dać mi coś? 564 00:40:30,136 --> 00:40:32,012 Masz wszystko, czego ci trzeba. 565 00:40:32,096 --> 00:40:34,181 Nie mam. Potrzebuję pomocy. 566 00:40:34,890 --> 00:40:38,060 Wezwania kazały mi cię szukać przez dwa lata. 567 00:40:38,144 --> 00:40:40,813 Wiedziałem, że muszę do ciebie dotrzeć. 568 00:40:40,896 --> 00:40:42,982 Dać ci to, czego potrzebujesz. 569 00:40:43,691 --> 00:40:45,192 Wierzę w ciebie. 570 00:40:45,818 --> 00:40:49,613 Jesteś silny. Zdolny do wszystkiego. 571 00:40:50,990 --> 00:40:52,908 Musisz tylko uwierzyć. 572 00:40:56,287 --> 00:40:58,873 Ja mam bliznę na zewnątrz. 573 00:40:59,415 --> 00:41:02,334 Ty swoją nosisz wewnątrz. 574 00:41:03,210 --> 00:41:04,962 Jesteś smokiem, Cal. 575 00:41:05,629 --> 00:41:06,881 Tak jak ja. 576 00:41:08,424 --> 00:41:09,967 Musisz spadać. 577 00:41:10,843 --> 00:41:12,344 Wciąż nie rozumiem. 578 00:41:12,845 --> 00:41:13,846 Zrozumiesz. 579 00:41:20,394 --> 00:41:22,771 Kiedy zobaczyłam, jaki naprawdę jesteś, 580 00:41:22,855 --> 00:41:25,983 powiedziałam, że dłużej nie mogę. 581 00:41:26,817 --> 00:41:29,778 Wczoraj wzięła, co mogła, i odeszła. 582 00:41:30,905 --> 00:41:33,991 - Gdzie teraz są? - Nie wiem. Naprawdę. Przepraszam. 583 00:42:31,590 --> 00:42:32,967 Czemu stajemy? 584 00:42:33,050 --> 00:42:34,385 Musimy pogadać. 585 00:42:39,557 --> 00:42:41,559 Mamusia porozmawia z kolegą. 586 00:42:41,642 --> 00:42:43,102 - Zaraz wrócę. - Dobrze. 587 00:42:52,403 --> 00:42:54,196 Jak mogłaś to zrobić?! 588 00:42:56,073 --> 00:42:58,951 Kazałeś mi zabrać anioła stróża. 589 00:42:59,034 --> 00:43:00,953 Nie kazałem ci porywać dziecka! 590 00:43:01,036 --> 00:43:02,288 Ani mordować! 591 00:43:02,371 --> 00:43:06,542 Grace by jej nie oddała. Miałeś rację. Potrzebowałam Eden. 592 00:43:07,209 --> 00:43:11,255 Zapewniła mi bezpieczeństwo. Wezwała ciebie, żebyś nas uratował. 593 00:43:11,338 --> 00:43:12,840 Co ja mam z tobą zrobić? 594 00:43:12,923 --> 00:43:15,926 Mam nowe życie. Jestem zajęty opieką nad pasażerami. 595 00:43:16,010 --> 00:43:17,011 Pomóż mi. 596 00:43:18,762 --> 00:43:19,763 Proszę, Adrian. 597 00:43:22,141 --> 00:43:24,393 Mamusiu, jestem głodna! 598 00:43:29,690 --> 00:43:31,734 Jedźmy. Ale to tylko na dziś. 599 00:43:39,617 --> 00:43:43,120 - Halo? - Dziękuję za podrzucenie Cala. 600 00:43:43,829 --> 00:43:47,750 - Żaden kłopot. Nie chciałam ryzykować. - Znów mam u ciebie dług. 601 00:43:47,833 --> 00:43:52,546 - Możesz na mnie liczyć zawsze i wszędzie. - Wiem. Chciałam tylko podziękować. 602 00:43:52,630 --> 00:43:53,839 Nie musisz. 603 00:43:56,008 --> 00:43:59,303 - Kto to? - Chyba nie jesteś już detektywem. 604 00:44:00,679 --> 00:44:03,307 - Używasz stopnia przeciwko mnie? - Skąd. 605 00:44:03,390 --> 00:44:06,560 Ale nie muszę ci niczego mówić. Żadnych zobowiązań. 606 00:44:06,644 --> 00:44:07,561 Żadnych. 607 00:44:07,645 --> 00:44:09,021 - Zero. - Nic a nic. 608 00:44:27,331 --> 00:44:28,332 Cześć. 609 00:44:29,833 --> 00:44:33,420 - Chciałam pójść dłuższą drogą. - Domyśliłem się. To dobrze. 610 00:44:33,921 --> 00:44:35,422 Bo chciałem zrobić to. 611 00:44:44,765 --> 00:44:49,436 Miałam przygotowane przemówienie, a teraz zaniemówiłam. 612 00:44:49,520 --> 00:44:51,355 Ja powiem za nas oboje. 613 00:44:51,855 --> 00:44:55,609 Wiem, że niekoniecznie spełniamy marzenia. 614 00:44:55,693 --> 00:44:58,445 Nie mamy drewnianego płotu, dzieci, minivana… 615 00:44:58,529 --> 00:44:59,863 Minivana? 616 00:44:59,947 --> 00:45:02,199 Nie marzę o minivanie. 617 00:45:03,283 --> 00:45:05,119 I wiesz, że nie chcę dzieci. 618 00:45:06,662 --> 00:45:09,707 To ci się marzy? Drewniany płot? 619 00:45:09,790 --> 00:45:13,419 Mam wszystko, czego chcę. Niczego nie chcę zmieniać. 620 00:45:15,754 --> 00:45:17,464 A co do Jareda… 621 00:45:18,757 --> 00:45:20,426 Masz ogromne serce. 622 00:45:21,343 --> 00:45:25,139 Wystarczy w nim miejsca dla wszystkich, których pokochałaś. 623 00:45:27,015 --> 00:45:28,809 Wybieram cię, Michaelo Stone. 624 00:45:29,393 --> 00:45:30,811 Taką, jaka jesteś. 625 00:45:32,146 --> 00:45:34,648 Tutaj, znów pod gwiazdami. 626 00:46:24,823 --> 00:46:29,578 ZAGINIONE DZIECKO POMÓŻCIE NAM ZNALEŹĆ EDEN STONE 627 00:46:54,895 --> 00:46:56,730 Utrzymuję wysokość. 628 00:46:56,814 --> 00:46:58,023 Lecimy. 629 00:47:01,652 --> 00:47:02,986 Utrzymuję wysokość. 630 00:47:03,070 --> 00:47:04,488 Lecimy. 631 00:47:07,783 --> 00:47:09,868 Utrzymuję wysokość. 632 00:47:09,952 --> 00:47:10,994 Lecimy. 633 00:47:23,507 --> 00:47:25,092 Nie martw się, aniołku. 634 00:47:29,680 --> 00:47:31,056 Jeśli mam… 635 00:47:31,765 --> 00:47:32,599 Wolniej. 636 00:47:34,017 --> 00:47:35,060 Wolniej. 637 00:47:35,143 --> 00:47:37,062 Wróć. Uratuj ją. 638 00:47:37,145 --> 00:47:38,647 - Jego. - Ostatnia szansa. 639 00:47:38,730 --> 00:47:39,565 Akceptuję to. 640 00:47:39,648 --> 00:47:41,024 - Szansa. - Uwolnij ich. 641 00:47:41,108 --> 00:47:42,943 - To się łączy. - Wszystko. 642 00:48:28,655 --> 00:48:31,074 Napisy: Krzysztof Bożejewicz