1 00:00:10,010 --> 00:00:13,930 SERIAL NETFLIX 2 00:00:20,020 --> 00:00:21,521 W poprzednich odcinkach… 3 00:00:24,190 --> 00:00:25,191 Marko. 4 00:00:25,275 --> 00:00:27,527 Nie zapomnę, co zrobiła Major. 5 00:00:27,610 --> 00:00:30,488 Te paskudne eksperymenty. Więź z moim synem. 6 00:00:30,572 --> 00:00:32,490 Kiedy się tu znalazłem, 7 00:00:32,574 --> 00:00:36,119 wszyscy mówili, że minęło pięć lat. 8 00:00:36,202 --> 00:00:39,831 Myślałem, że tracę zmysły. Ktoś wezwał policję. 9 00:00:40,331 --> 00:00:42,083 Już dobrze. Nic ci nie grozi. 10 00:00:42,667 --> 00:00:43,710 Policja! 11 00:00:44,586 --> 00:00:47,756 Vasquez z komisariatu 129. Spokojnie, człowieku. 12 00:00:47,839 --> 00:00:50,050 - Nikomu nie robi krzywdy. - No i? 13 00:00:50,133 --> 00:00:51,259 To pasażer. 14 00:00:54,763 --> 00:00:57,182 Wiesz, czego ci trzeba? Tarota. 15 00:00:57,265 --> 00:01:01,019 Widzę u pana przyszłość pełną szczęścia. 16 00:01:02,228 --> 00:01:03,063 Mam szczęście. 17 00:01:13,406 --> 00:01:14,532 Trzymaj się. 18 00:01:15,533 --> 00:01:16,534 Damy radę. 19 00:01:18,453 --> 00:01:20,455 Chcę tylko lepszych wyników. 20 00:01:35,887 --> 00:01:41,101 W ciągu ostatniego miesiąca stosowaliśmy immunoterapię Saanvi. 21 00:01:45,522 --> 00:01:47,732 Organizm nie reaguje. 22 00:01:48,316 --> 00:01:50,068 Rak postępuje. 23 00:01:50,819 --> 00:01:51,820 Gwałtownie. 24 00:01:53,238 --> 00:01:54,697 Co teraz? 25 00:01:55,198 --> 00:01:57,283 Wróć do domu. Odpoczywaj. 26 00:01:58,159 --> 00:01:59,786 Bądź z rodziną. 27 00:01:59,869 --> 00:02:00,870 Nie. 28 00:02:02,747 --> 00:02:04,666 Podniesiemy jego szanse. 29 00:02:05,416 --> 00:02:09,087 - Kiedy będzie mógł znów zacząć? - Na to już za późno. 30 00:02:09,587 --> 00:02:12,966 Nigdy nie ma pewności co do czasu, 31 00:02:13,049 --> 00:02:19,013 ale zostały raczej już tylko dni niż tygodnie. 32 00:02:19,097 --> 00:02:21,683 Musi być jakiś sposób. Ostatnio się udało. 33 00:02:21,766 --> 00:02:24,310 Alex zrobiła wszystko, co i ja bym zrobiła. 34 00:02:27,063 --> 00:02:28,982 - Przykro mi. - Nie! 35 00:02:29,065 --> 00:02:30,358 Nie poddamy się. 36 00:02:30,942 --> 00:02:36,156 Każdego dnia, który wywalczymy, możemy dojść do tego, jak to pokonać. 37 00:02:36,239 --> 00:02:41,369 Czasami, choć bardzo chcemy, nie kupimy więcej czasu. 38 00:02:41,452 --> 00:02:43,079 Zadbamy o komfort Cala. 39 00:02:43,830 --> 00:02:45,123 Załatwimy hospicjum. 40 00:02:45,206 --> 00:02:46,207 Morfinę. 41 00:02:46,708 --> 00:02:49,460 Łóżko szpitalne do domu. 42 00:02:52,755 --> 00:02:54,716 Powinniście powiedzieć rodzinie. 43 00:02:56,092 --> 00:02:58,011 Będziecie sobie potrzebni. 44 00:03:00,805 --> 00:03:02,765 Może to zostać między nami? 45 00:03:04,142 --> 00:03:06,811 Dzisiejszy wieczór należy do Mick i Zeke’a. 46 00:03:08,396 --> 00:03:10,982 Nie chcę, żeby myśleli o mojej śmierci. 47 00:03:11,941 --> 00:03:15,028 Nie powiemy im, bo nie umrzesz. 48 00:03:17,447 --> 00:03:19,574 - Jasne? - Jasne. 49 00:03:32,045 --> 00:03:33,379 To koszmar. 50 00:03:39,385 --> 00:03:42,347 - Lepiej kroisz. - Mówisz tak, bo płaczę. 51 00:03:43,348 --> 00:03:45,433 Znam dobry lek na cebulowe łzy. 52 00:03:51,147 --> 00:03:52,232 Jeszcze jeden. 53 00:04:04,452 --> 00:04:06,454 - Wszystko dobrze? - Cześć. 54 00:04:06,537 --> 00:04:10,375 Cały czas biję się z myślami. Nie wiem, co robić. 55 00:04:12,293 --> 00:04:13,670 Chodzi o Rejestr? 56 00:04:14,504 --> 00:04:18,299 Drei się udało, ale ja nie jestem tak dobry w gierki polityczne. 57 00:04:18,383 --> 00:04:19,384 Nie wiem. 58 00:04:20,176 --> 00:04:24,138 Nie potrafiłbym znów udawać kogoś, kto nienawidzi pasażerów. 59 00:04:24,222 --> 00:04:25,598 Musisz być detektywem. 60 00:04:26,266 --> 00:04:28,601 Wiem. Ale w taki sposób? 61 00:04:28,685 --> 00:04:31,980 Dużo poświęciłeś. Wiemy, po czyjej stronie stoisz. 62 00:04:32,730 --> 00:04:34,732 Cześć. Jak noga? 63 00:04:34,816 --> 00:04:38,903 Powolutku, ale nie chciałem odkładać świętowania. 64 00:04:43,408 --> 00:04:45,910 Szlag, przepraszam. 65 00:04:45,994 --> 00:04:47,745 Powinienem był zadzwonić. 66 00:04:47,829 --> 00:04:49,163 Świętujecie… 67 00:04:49,247 --> 00:04:51,082 Ile? Trzy lata? 68 00:04:51,666 --> 00:04:53,334 Wszystkiego dobrego. 69 00:04:54,627 --> 00:04:56,921 Mamy mnóstwo jedzenia. Zostań. 70 00:04:58,840 --> 00:04:59,841 Chodź. 71 00:05:02,260 --> 00:05:03,094 Dzięki. 72 00:05:03,177 --> 00:05:06,389 MASOŃSKA ŚWIĄTYNIA ZAKONU OMEGA 73 00:05:07,765 --> 00:05:09,225 Zamieć tam. 74 00:05:19,235 --> 00:05:20,653 Kenroy, masz ognia? 75 00:05:23,114 --> 00:05:24,240 Kenroy! 76 00:05:24,324 --> 00:05:26,617 Stary chce pójść na dymka. 77 00:05:26,701 --> 00:05:29,120 Nie wolno tu palić. Znasz zasady. 78 00:05:31,539 --> 00:05:36,586 Większość zawsze reaguje na swoje imię, ale ty robisz to osiem na dziesięć razy. 79 00:05:36,669 --> 00:05:38,504 Co jest grane? 80 00:05:39,297 --> 00:05:40,631 Słabo słyszę. 81 00:05:40,715 --> 00:05:43,343 Jasne. Przed czym uciekasz? 82 00:05:45,511 --> 00:05:46,763 Ja tu tylko pomagam. 83 00:05:48,473 --> 00:05:52,435 Powiedz mu, że może palić na zewnątrz, 15 metrów od drzwi. 84 00:05:53,061 --> 00:05:55,063 Sam mu powiedz, Kenroy. 85 00:05:55,646 --> 00:05:56,773 Ja idę na przerwę. 86 00:06:07,450 --> 00:06:09,243 WSTĘP WZBRONIONY 87 00:07:12,181 --> 00:07:13,182 Tak. 88 00:07:13,933 --> 00:07:15,351 To na pewno w porządku? 89 00:07:15,435 --> 00:07:17,437 Tak. Jest okazja. 90 00:07:18,020 --> 00:07:18,855 Dobrze. 91 00:07:18,938 --> 00:07:20,189 - Przyniosłem. - Tak! 92 00:07:20,273 --> 00:07:21,274 - Dobra. - Proszę. 93 00:07:21,357 --> 00:07:22,358 Dziękuję. 94 00:07:23,901 --> 00:07:25,194 Dziękuję. 95 00:07:25,278 --> 00:07:26,446 Ja też proszę. 96 00:07:26,529 --> 00:07:28,156 Nie powinieneś. 97 00:07:28,906 --> 00:07:31,826 Zły glina. Dlatego nie chcę mieć dzieci. 98 00:07:32,618 --> 00:07:33,494 No weź. 99 00:07:35,204 --> 00:07:36,205 Tylko łyczek. 100 00:07:36,789 --> 00:07:37,748 No dobrze. 101 00:07:41,794 --> 00:07:42,628 Za Mick. 102 00:07:43,796 --> 00:07:44,630 Moje oparcie. 103 00:07:45,423 --> 00:07:48,134 Za Zeke’a, mojego brata. Oparcie Mick. 104 00:07:48,217 --> 00:07:50,595 I czasem moje oparcie. 105 00:07:50,678 --> 00:07:52,680 Raczej trudno się wam oprzeć. 106 00:07:54,307 --> 00:07:57,393 Razem pokazaliście nam, jak żyć. 107 00:07:58,895 --> 00:07:59,979 I jak kochać. 108 00:08:00,938 --> 00:08:03,524 - Zdrowie. - Zdrowie. 109 00:08:06,152 --> 00:08:12,408 Ja wciąż szukam swojej drugiej połówki, a wy dajecie mi nadzieję. 110 00:08:12,492 --> 00:08:15,745 Za szczęście i nadzieję. 111 00:08:15,828 --> 00:08:16,829 - Tak! - Zdrowie! 112 00:08:16,913 --> 00:08:17,788 Zdrowie. 113 00:08:18,789 --> 00:08:20,041 Jeszcze jeden toast. 114 00:08:21,542 --> 00:08:24,045 Nie będę owijał w bawełnę. 115 00:08:25,171 --> 00:08:27,006 Nie zawsze im kibicowałem. 116 00:08:27,089 --> 00:08:28,216 Naprawdę? 117 00:08:30,801 --> 00:08:34,096 Ale wygrał najlepszy mężczyzna. I najlepsza kobieta też. 118 00:08:35,806 --> 00:08:38,226 - Zdrowie. - Zdrowie. 119 00:08:39,143 --> 00:08:43,981 Jesteśmy wdzięczni za tę rocznicę, której nigdy się nie spodziewaliśmy. 120 00:08:44,482 --> 00:08:47,026 Dziękujemy Calowi, że nas poznał. 121 00:08:47,109 --> 00:08:48,945 - O tak! - Tak! 122 00:08:49,028 --> 00:08:51,322 - Za Cala. - Za Cala. 123 00:09:42,039 --> 00:09:44,500 Dobra. Co nas ominęło? 124 00:09:44,584 --> 00:09:46,210 Olive, nic nie widziałaś? 125 00:09:46,294 --> 00:09:50,256 Czemu miałabym widzieć coś, co było w waszym wezwaniu? 126 00:09:51,007 --> 00:09:53,384 - Bo w nim byłaś. - Olive w wezwaniu? 127 00:09:53,467 --> 00:09:56,554 - Wszyscy byliście. - Ja nie miałem wezwania. 128 00:09:56,637 --> 00:09:59,140 - Co to znaczy? - Nie wiem, ale… 129 00:09:59,223 --> 00:10:00,891 To było coś złego. 130 00:10:00,975 --> 00:10:02,602 Chyba kończy się nam czas. 131 00:10:03,311 --> 00:10:04,270 Tak. 132 00:10:05,563 --> 00:10:09,108 Z początku trudno mi było wszystkich rozpoznać. 133 00:10:12,153 --> 00:10:15,281 Zobaczyć was w naszych fotelach… To było… 134 00:10:15,364 --> 00:10:16,240 Straszne. 135 00:10:17,283 --> 00:10:19,410 Potem samolot zaczął spadać. 136 00:10:22,872 --> 00:10:24,540 Widziałem lampkę. 137 00:10:26,834 --> 00:10:28,961 Jakiś pasażer nas potrzebuje. 138 00:10:29,045 --> 00:10:31,172 Nie tylko jeden. Kto był z tyłu? 139 00:10:31,922 --> 00:10:33,633 Thomas. Leciał na gapę. 140 00:10:36,135 --> 00:10:39,764 Ciągnął za luk ładunkowy, jakby zależało od tego jego życie. 141 00:10:44,477 --> 00:10:46,395 Szampana? 142 00:10:48,731 --> 00:10:50,775 - Do tablic. - Tak. 143 00:10:55,279 --> 00:10:56,489 Mam słabą głowę. 144 00:10:57,782 --> 00:11:01,285 Idźcie. Pomyślimy na dole nad tą lampką. 145 00:11:02,662 --> 00:11:04,872 - To ten Thomas? - Tak. Pomówmy z nim. 146 00:11:04,955 --> 00:11:09,669 - Dowiedzmy się, co robił w wezwaniu. - Bethany straciła z nim kontakt rok temu. 147 00:11:10,419 --> 00:11:11,879 Wiele przeżył. 148 00:11:11,962 --> 00:11:14,340 Uciekł z Jamajki przed groźbami śmierci. 149 00:11:14,423 --> 00:11:17,843 Dotarł tu pięć lat później, jego chłopak Leo zniknął… 150 00:11:17,927 --> 00:11:20,554 Thomas najpewniej się ukrywa. 151 00:11:20,638 --> 00:11:22,723 Jak znaleźć kogoś niewidzialnego? 152 00:11:24,433 --> 00:11:25,267 Mick? 153 00:11:28,020 --> 00:11:31,899 Wciąż nie dostaję wezwań. Wyjaśnicie? 154 00:11:31,982 --> 00:11:34,777 Igła się obracała. Teraz nie wskazuje północy. 155 00:11:34,860 --> 00:11:36,779 Chyba nas dokądś prowadzi. 156 00:11:36,862 --> 00:11:38,239 Albo do kogoś. 157 00:11:38,322 --> 00:11:39,990 Do kogoś niewidzialnego. 158 00:11:49,583 --> 00:11:51,335 Czekaj, ja się tym zajmę. 159 00:11:52,128 --> 00:11:53,921 W porządku. Zostaw to. 160 00:11:59,635 --> 00:12:00,720 Proszę. 161 00:12:00,803 --> 00:12:01,679 No już. 162 00:12:02,179 --> 00:12:03,180 Nie. 163 00:12:03,264 --> 00:12:04,765 Nie musisz cierpieć. 164 00:12:04,849 --> 00:12:07,143 Muszę rozgryźć to wezwanie. 165 00:12:07,226 --> 00:12:09,270 Tato, chcę pomóc z Szalupą. 166 00:12:09,353 --> 00:12:13,107 - Leki uśmierzą twój ból. - A jeśli wezwanie może mi pomóc? 167 00:12:13,190 --> 00:12:16,819 Jeśli ja mogę sobie pomóc? Tato, to mój wybór. 168 00:12:18,320 --> 00:12:19,155 Dobrze. 169 00:12:20,990 --> 00:12:26,120 No dobra, dowiedzmy się, czyją lampkę widziałeś. 170 00:12:27,121 --> 00:12:29,999 Była przy schowku, z którego wypadła duża torba. 171 00:12:30,750 --> 00:12:33,294 Czyli to rząd siódmy. 172 00:12:34,170 --> 00:12:38,507 - Czemu nie zauważyłem? - Lampka zaświeciła się pod koniec. 173 00:12:38,591 --> 00:12:40,926 To było po drugiej stronie. Przy oknie. 174 00:12:41,010 --> 00:12:42,970 Czyli miejsce 7F. 175 00:12:45,806 --> 00:12:48,517 - Marko Waleriew. - Musimy się z nim zobaczyć. 176 00:12:48,601 --> 00:12:51,937 Nie narażę cię na bakterie z tego ośrodka. 177 00:12:52,021 --> 00:12:55,566 Jeśli mam pomóc Szalupie i nam wszystkim, muszę jechać. 178 00:12:55,649 --> 00:12:57,151 Cal, uspokój się. 179 00:12:57,234 --> 00:13:00,154 - No to ty jedź. - Nie zostawię cię. 180 00:13:00,237 --> 00:13:01,238 Ja pojadę. 181 00:13:02,448 --> 00:13:03,824 - Zeke? Na pewno? - Tak. 182 00:13:03,908 --> 00:13:05,075 Pojedziemy obaj. 183 00:13:05,159 --> 00:13:08,120 - Dajcie znać, kiedy go znajdziecie. - Nie. 184 00:13:08,204 --> 00:13:09,205 Przywieziecie go? 185 00:13:09,288 --> 00:13:10,456 To kiepski pomysł. 186 00:13:10,539 --> 00:13:12,833 Muszę pomówić z Marko. Jestem pewien. 187 00:13:12,917 --> 00:13:15,252 Nie pozwolą zabrać go obcym! 188 00:13:15,336 --> 00:13:17,755 - Spróbujemy. - Tak. 189 00:13:20,257 --> 00:13:21,258 No dobra. 190 00:14:10,766 --> 00:14:15,104 Nie wiem, czemu taka mugolka jak ja pojawiła się w wezwaniu. 191 00:14:15,980 --> 00:14:16,981 Ja też nie. 192 00:14:17,857 --> 00:14:21,819 Jakiś postęp z nieuchwytnym szafirem omega? 193 00:14:22,611 --> 00:14:25,823 Znalazłam wzmiankę w tłumaczeniu 194 00:14:25,906 --> 00:14:28,659 dziennika XIX-wiecznego handlarza z Erywania. 195 00:14:28,742 --> 00:14:29,577 I co? 196 00:14:29,660 --> 00:14:33,622 Spotkał się z człowiekiem z tajemnego zakonu Omega, 197 00:14:33,706 --> 00:14:38,377 którego jedynym celem była ochrona mistycznego szafiru. 198 00:14:38,460 --> 00:14:40,087 To już coś. 199 00:14:40,170 --> 00:14:43,382 Tylko że potem ślad się urywa. 200 00:14:44,800 --> 00:14:47,303 - Rozgryziemy to. - Kiedy? 201 00:14:49,013 --> 00:14:52,808 Kiedy? Bo szukamy go od tygodni. 202 00:14:52,892 --> 00:14:54,977 Wiesz, że to musi potrwać. 203 00:14:58,314 --> 00:14:59,148 Co jest? 204 00:14:59,857 --> 00:15:06,405 Według legendy boski szafir dał wyroczni w Delfach nieopisaną moc. 205 00:15:08,198 --> 00:15:12,411 Wyobraź sobie, co moglibyśmy z nim zrobić. 206 00:15:13,621 --> 00:15:14,830 Choćby pomóc Calowi. 207 00:15:15,956 --> 00:15:17,082 Może. 208 00:15:19,001 --> 00:15:21,754 Bo nie wiem, ile czasu… 209 00:15:23,255 --> 00:15:24,590 mu zostało. 210 00:15:27,760 --> 00:15:30,220 Oby rupieć wiedział, dokąd nas prowadzi. 211 00:15:30,304 --> 00:15:31,430 Źle mi z tym, 212 00:15:31,513 --> 00:15:33,432 że wyciągnęłam cię z rocznicy. 213 00:15:33,515 --> 00:15:34,475 No coś ty. 214 00:15:34,558 --> 00:15:36,435 - Ostatnio razem… - Czekaj. 215 00:15:37,561 --> 00:15:39,813 Kompas każe nam wejść do środka. 216 00:15:41,941 --> 00:15:42,983 Byłyśmy tu już. 217 00:15:43,067 --> 00:15:46,779 Jezu. To kotłownia, w której ukryłyśmy Thomasa. 218 00:15:46,862 --> 00:15:48,280 Może wrócił. 219 00:16:03,671 --> 00:16:05,339 Co ty tu robisz? 220 00:16:05,422 --> 00:16:06,715 Wstęp wzbroniony. 221 00:16:07,299 --> 00:16:08,801 Stalkujesz mnie? 222 00:16:09,718 --> 00:16:12,346 Sprawdzam, co ukryto w tym labiryncie. 223 00:16:12,429 --> 00:16:13,639 Ty też, Kenster? 224 00:16:13,722 --> 00:16:17,142 Chcę cię powstrzymać przed wtargnięciem i kradzieżą! 225 00:16:17,226 --> 00:16:18,644 Nie wolno ci! 226 00:16:18,727 --> 00:16:20,104 Daj spokój. 227 00:16:20,187 --> 00:16:25,192 Ci, którzy to zbudowali, zarabiali, wyzyskując takich jak my. 228 00:16:25,275 --> 00:16:26,610 Co ich stara płytka? 229 00:16:26,694 --> 00:16:27,778 Odłóż to. 230 00:16:27,861 --> 00:16:29,488 Albo wezwę policję. 231 00:16:29,571 --> 00:16:33,617 A gdybym powiedział, że ukryto tu tak potężną skałę, 232 00:16:33,701 --> 00:16:35,119 że spełniłaby twoje sny? 233 00:16:36,370 --> 00:16:37,413 Bzdura. 234 00:16:37,997 --> 00:16:39,873 Chodzisz do kościoła, prawda? 235 00:16:39,957 --> 00:16:42,793 Wiem coś o cudach. Leciałem samolotem 828. 236 00:16:44,962 --> 00:16:45,796 Tak? 237 00:16:45,879 --> 00:16:50,300 Teraz można powiedzieć, że dostaję wiadomości od bogini. 238 00:16:50,384 --> 00:16:54,263 Prowadzi mnie, choć czasem w zwariowany sposób. 239 00:16:54,346 --> 00:16:56,765 Mówi, żebym tam wszedł. 240 00:16:58,475 --> 00:16:59,768 Zadzwoń po gliny. 241 00:17:00,936 --> 00:17:01,895 Albo… 242 00:17:03,897 --> 00:17:05,524 zobacz ze mną, co tam jest. 243 00:17:23,459 --> 00:17:24,877 Rozczarowujące. 244 00:17:26,045 --> 00:17:29,381 Czemu kompas zaprowadził nas do pustego pomieszczenia? 245 00:17:31,341 --> 00:17:32,801 Saanvi, odsuń się! 246 00:17:39,933 --> 00:17:42,936 No proszę, Watson i Holmes. 247 00:17:51,278 --> 00:17:53,363 A to kto? 248 00:17:53,947 --> 00:17:55,199 Przyjaciel. 249 00:17:55,866 --> 00:17:58,952 Bo ty niby masz przyjaciół? Co tu robisz? 250 00:17:59,036 --> 00:18:02,289 A jak myślisz? To samo, co ty. Idę za wezwaniem. 251 00:18:05,209 --> 00:18:06,627 Jakie miałeś wezwanie? 252 00:18:06,710 --> 00:18:09,254 Czyli informacja za informację? 253 00:18:09,338 --> 00:18:10,714 Tak. Ty pierwszy? 254 00:18:11,381 --> 00:18:13,258 Kto to napisał? 255 00:18:16,553 --> 00:18:18,388 Pasażer. Miał na imię Thomas. 256 00:18:19,223 --> 00:18:22,851 Kiedy wylądował, szukał miłości swojego życia. 257 00:18:23,352 --> 00:18:26,814 - Miał się z nim spotkać przy fontannie. - Przy Aniele Wód. 258 00:18:28,190 --> 00:18:29,691 Ale go nie było. 259 00:18:31,235 --> 00:18:32,111 Leo. 260 00:18:32,736 --> 00:18:35,197 Wiedziałem! Nie wygląda na Kenroya. 261 00:18:35,864 --> 00:18:36,949 Co się sta…? 262 00:18:37,574 --> 00:18:38,575 Gdzie byłeś? 263 00:18:39,910 --> 00:18:41,537 Gdy samolot zniknął… 264 00:18:43,413 --> 00:18:45,874 myślałem, że Bóg chce nas rozdzielić. 265 00:18:47,000 --> 00:18:48,627 Ukarać za naszą miłość. 266 00:18:49,878 --> 00:18:51,797 Wiesz, że to nieprawda? 267 00:18:52,798 --> 00:18:55,008 Śnię o nim każdej nocy. 268 00:18:55,092 --> 00:18:59,012 Nie chcę psuć tej taniej telenoweli, ale kompas wam wariuje. 269 00:19:03,475 --> 00:19:04,768 Wskazuje na serce. 270 00:19:06,478 --> 00:19:08,021 Czekaj, Eagan! Nie! 271 00:19:08,105 --> 00:19:10,274 - Stój! - Co robisz? 272 00:19:14,820 --> 00:19:18,115 Nie rozumiecie? Kompas prowadzi nas do szafiru! 273 00:19:18,198 --> 00:19:19,241 Poważnie? 274 00:19:19,324 --> 00:19:21,118 Siedziałem w celi z Loganem. 275 00:19:21,201 --> 00:19:22,536 Stricklandem z 828? 276 00:19:22,619 --> 00:19:24,496 Nie, z instruktorem pilatesu. 277 00:19:25,080 --> 00:19:28,375 Tak, tym z 828. Powiedział mi o kompasie. 278 00:19:28,458 --> 00:19:31,211 Mówił, że to rodzinna pamiątka, ale nic nadto. 279 00:19:31,295 --> 00:19:33,255 Mnie sprzedał całą opowieść. 280 00:19:33,797 --> 00:19:36,133 Pradziadek Arnold, pierwszy właściciel, 281 00:19:36,216 --> 00:19:37,801 był wolnomularzem. 282 00:19:37,885 --> 00:19:40,512 Pracował nad lożą przed nami, 283 00:19:40,596 --> 00:19:42,973 Masońską Świątynią Zakonu Omega. 284 00:19:44,600 --> 00:19:47,060 Kotłownia musiała być jej częścią. 285 00:19:47,144 --> 00:19:50,439 - To znajomy obraz. - Narysował serce przed innym. 286 00:19:51,106 --> 00:19:53,942 Thomas wskazywał prosto na nie. 287 00:19:54,026 --> 00:19:58,864 Zagadka wyryta w kamieniu przez pradziadka Logana. 288 00:20:00,032 --> 00:20:01,158 Jest więcej. 289 00:20:01,241 --> 00:20:03,660 Uważasz, że to nas doprowadzi do szafiru? 290 00:20:04,828 --> 00:20:06,038 Ja to wiem. 291 00:20:06,622 --> 00:20:08,165 Trochę pomocy? 292 00:20:10,542 --> 00:20:12,252 Przesuńcie to. 293 00:20:14,504 --> 00:20:17,716 Nie mogę dopuścić do pacjenta z 828 bez zezwolenia. 294 00:20:17,799 --> 00:20:21,386 - Rejestr bezwzględnie tego zakazuje. - To nagły wypadek. 295 00:20:21,470 --> 00:20:23,305 Czemu mnie nie powiadomiono? 296 00:20:26,767 --> 00:20:28,769 Niech to będzie powiadomienie. 297 00:20:29,353 --> 00:20:32,231 Marko Waleriew jest podejrzanym w sprawie. 298 00:20:32,314 --> 00:20:35,442 To bez sensu. Od lat nie ma z nim kontaktu. 299 00:20:38,028 --> 00:20:41,990 Wie państwo, że za utrudnianie śledztwa możemy państwa zatrzymać? 300 00:20:42,074 --> 00:20:43,033 Daj spokój. 301 00:20:43,116 --> 00:20:45,285 Państwo Zein taką ma pracę. 302 00:20:45,369 --> 00:20:47,287 To niech ją wykonuje lepiej. 303 00:20:47,871 --> 00:20:50,249 Zdążyłem już zauważyć kilka naruszeń. 304 00:20:50,332 --> 00:20:53,085 Oby to nie było nic, co narazi pacjentów. 305 00:20:53,710 --> 00:20:54,920 Formalista. 306 00:20:56,255 --> 00:20:58,632 Wrócimy z nim przed świtem, dobrze? 307 00:20:59,341 --> 00:21:00,175 Nie wiem. 308 00:21:00,801 --> 00:21:04,012 Proszę śmiało dzwonić do Rejestru. 309 00:21:04,096 --> 00:21:07,015 Zaprowadzę na komisariat albo państwo, albo Marko. 310 00:21:08,433 --> 00:21:09,685 Państwa wybór. 311 00:21:09,768 --> 00:21:12,145 Moje płytki będę pasować do otworów. 312 00:21:12,229 --> 00:21:13,730 Kradzione płytki. 313 00:21:13,814 --> 00:21:14,898 Pożyczone. 314 00:21:16,024 --> 00:21:19,695 Znajome obrazki. Tu chodzi o coś więcej. 315 00:21:20,612 --> 00:21:21,446 Powiesz? 316 00:21:21,530 --> 00:21:23,615 Patrzcie, co znalazłam. 317 00:21:26,159 --> 00:21:27,911 - Jezu. - Nie wierzę. 318 00:21:30,747 --> 00:21:32,291 Talia Al-Zurasa. 319 00:21:32,374 --> 00:21:34,710 Obrazki idealnie pasują do kart tarota. 320 00:21:34,793 --> 00:21:37,838 - Ciociu, gdzie jesteś? - To długa historia. 321 00:21:37,921 --> 00:21:41,008 Myślę, że to nas doprowadzi do szafiru… 322 00:21:41,091 --> 00:21:43,135 - Omega. - Być może. 323 00:21:43,719 --> 00:21:45,595 Wyślecie mi zdjęcie talii? 324 00:21:45,679 --> 00:21:47,431 - To chyba mapa. - Tak. 325 00:21:47,514 --> 00:21:49,766 - Już wysyłam. - Tak. 326 00:21:53,478 --> 00:21:55,522 Karty tarota? To żart? 327 00:21:55,605 --> 00:21:58,650 Cyfry rzymskie pasują do tych na talii. 328 00:21:58,734 --> 00:21:59,860 To nie przypadek. 329 00:21:59,943 --> 00:22:03,822 Może trzeba dopasować obrazek do właściwej liczby. 330 00:22:03,905 --> 00:22:06,408 Ale Rzymianie nie mieli zer, geniuszko. 331 00:22:07,743 --> 00:22:09,328 W talii Al-Zurasa były. 332 00:22:09,411 --> 00:22:10,829 Karta zero. Głupiec. 333 00:22:11,621 --> 00:22:13,248 To chyba twoja. 334 00:22:23,467 --> 00:22:24,760 Ja to zrobię. 335 00:22:26,345 --> 00:22:27,471 Skoro nalegasz. 336 00:22:37,439 --> 00:22:38,607 Dobra, co teraz? 337 00:22:40,734 --> 00:22:41,735 Cal! 338 00:22:43,028 --> 00:22:45,030 Czekaj. Pomogę ci. 339 00:22:45,614 --> 00:22:46,823 Już dobrze. 340 00:22:48,867 --> 00:22:50,994 W porządku? Co się stało? 341 00:22:51,078 --> 00:22:52,746 Chciałem sięgnąć pilot. 342 00:22:53,580 --> 00:22:58,627 Ja będę sięgać po pilot, wodę, przekąski. Ty odpoczywaj, dobra? 343 00:22:58,710 --> 00:23:01,380 Tato, zakręciło mi się tylko w głowie. 344 00:23:02,672 --> 00:23:03,924 Mamy morfinę. 345 00:23:04,633 --> 00:23:08,261 Nie. Marko jeszcze nie przyjechał. Muszę być sprawny umysłowo. 346 00:23:08,345 --> 00:23:12,349 - Potrzebuje mnie. I Szalupa też. - Nie bierz wszystkiego na siebie. 347 00:23:12,849 --> 00:23:16,520 Dobrze? Za bardzo się starasz. Pozwól mi pomóc. 348 00:23:18,021 --> 00:23:19,648 Może woda? 349 00:23:23,360 --> 00:23:24,611 Do usług. 350 00:23:31,743 --> 00:23:33,870 NIEZNANY NUMER 351 00:23:33,954 --> 00:23:35,455 Sprawiedliwość – osiem. 352 00:23:35,956 --> 00:23:37,374 Dwanaście – Wisielec. 353 00:23:37,457 --> 00:23:39,418 Hola, hola, to było celowe. 354 00:23:39,501 --> 00:23:41,503 Bo zawsze chodzi o ciebie, co? 355 00:23:55,183 --> 00:23:56,476 Są. 356 00:23:56,560 --> 00:23:58,311 Chodź, wstawaj. 357 00:24:11,783 --> 00:24:14,744 - Dziękuję. - Zły i dobry glina. Praca zespołowa. 358 00:24:14,828 --> 00:24:17,581 - Tak. - Nie widziałem go od lotu. 359 00:24:18,081 --> 00:24:19,332 Klepnął mnie w głowę. 360 00:24:19,416 --> 00:24:21,835 Przy tobie wydaje się spokojniejszy. 361 00:24:21,918 --> 00:24:23,712 Głębiej i wolniej oddycha. 362 00:24:23,795 --> 00:24:25,922 Może nadal łączy nas więź. 363 00:24:27,632 --> 00:24:29,050 Wydaje się smutny. 364 00:24:29,134 --> 00:24:31,511 - Cal. - Cal, ostrożnie. 365 00:24:32,262 --> 00:24:33,346 Nie skrzywdzi go. 366 00:24:36,308 --> 00:24:38,185 To się jeszcze nie wydarzyło. 367 00:24:39,227 --> 00:24:41,605 Pielęgniarz nie mógł uwierzyć we łzę. 368 00:24:42,856 --> 00:24:44,566 Coś chyba widzi. 369 00:24:45,984 --> 00:24:47,110 Kartka i długopis. 370 00:24:47,194 --> 00:24:49,529 Zobaczcie, jak ułożył palec. 371 00:24:49,613 --> 00:24:54,159 Ja też kiedyś nie umiałem wyrazić wezwań. Może chce je narysować. 372 00:25:20,769 --> 00:25:22,562 Narysował kontury, a potem… 373 00:25:22,646 --> 00:25:23,647 Nic. 374 00:25:23,730 --> 00:25:25,899 - Tak. - Może skończył. 375 00:25:26,483 --> 00:25:27,317 Nie. 376 00:25:27,943 --> 00:25:29,319 Miły tata pomaga. 377 00:25:29,402 --> 00:25:30,904 Dziękuję. 378 00:25:49,422 --> 00:25:51,007 Marko czegoś chce. 379 00:25:53,468 --> 00:25:55,095 Potrzebne nam kredki Eden. 380 00:25:56,221 --> 00:26:00,517 Czasami odczuwałem wezwania jako kolory. 381 00:26:00,600 --> 00:26:02,519 To mi pomagało przejść dalej. 382 00:26:11,778 --> 00:26:13,154 Inny kolor. 383 00:26:27,669 --> 00:26:28,503 Działa. 384 00:26:50,275 --> 00:26:51,318 Czy to… 385 00:26:53,028 --> 00:26:53,987 wulkan? 386 00:26:58,700 --> 00:27:00,535 Nie jakiś tam wulkan. 387 00:27:10,420 --> 00:27:11,921 No i gotowe. 388 00:27:13,423 --> 00:27:16,009 W talii Al-Zurasa jest jeszcze jedna karta. 389 00:27:16,092 --> 00:27:17,302 Karta Świata. 390 00:27:20,680 --> 00:27:22,932 - Pasują. - Co to znaczy? 391 00:27:23,016 --> 00:27:25,935 Nie wiem. Może dlatego wszyscy byliśmy w wezwaniu. 392 00:27:26,019 --> 00:27:27,687 Wasze podróże się łączą. 393 00:27:32,901 --> 00:27:36,279 Rozwiązaliśmy, co się dało, ale brakuje nam… 394 00:27:36,363 --> 00:27:38,198 Karty Świata. Z wulkanem. 395 00:27:38,865 --> 00:27:39,783 Skąd wiesz? 396 00:27:39,866 --> 00:27:41,951 - Marko ją narysował. - On rysuje? 397 00:27:42,035 --> 00:27:44,621 Cal pomógł nam rozgryźć jego rysunek. 398 00:27:45,705 --> 00:27:48,500 Wiemy, że potrzebna nam karta Świata. 399 00:27:48,583 --> 00:27:51,836 - Co teraz? - Rysunek Marko trochę się różni. 400 00:27:52,504 --> 00:27:53,505 Narysował ogień. 401 00:27:53,588 --> 00:27:55,423 Czy to coś dla was znaczy? 402 00:27:56,007 --> 00:27:58,510 Wiecie co? Może. Oddzwonię. 403 00:28:04,307 --> 00:28:07,060 - Zauważyłam wcześniej palenisko. - Ja też. 404 00:28:07,894 --> 00:28:09,229 Trójkątne. 405 00:28:11,564 --> 00:28:13,358 Może ma przypominać wulkan? 406 00:28:13,441 --> 00:28:14,609 Ma ktoś ognia? 407 00:28:16,027 --> 00:28:17,028 Stary. 408 00:28:18,655 --> 00:28:19,656 Ja mam. 409 00:28:21,241 --> 00:28:22,242 Dziękuję. 410 00:28:37,173 --> 00:28:38,341 Jezu. 411 00:29:06,661 --> 00:29:08,037 Była na tablicy Bena. 412 00:29:08,872 --> 00:29:10,123 Umiera. 413 00:29:12,584 --> 00:29:14,210 Coś tam jest. 414 00:29:20,175 --> 00:29:21,593 To może być… 415 00:29:21,676 --> 00:29:22,594 Szafir. 416 00:29:23,386 --> 00:29:24,679 Ostatni szafir omega? 417 00:29:28,391 --> 00:29:30,435 Eagan, czekaj! Nie ruszajmy go. 418 00:29:40,445 --> 00:29:43,615 - Mogłem go mieć lata temu. - Skąd mogłeś wiedzieć? 419 00:29:43,698 --> 00:29:45,033 Pierwsze wezwanie. 420 00:29:45,658 --> 00:29:47,076 Miałem go znaleźć. 421 00:29:47,994 --> 00:29:48,912 My też. 422 00:29:56,085 --> 00:29:58,171 Eagan! 423 00:30:03,468 --> 00:30:04,844 - Michaela! - Moja noga! 424 00:30:07,096 --> 00:30:08,056 Michaela! 425 00:30:09,808 --> 00:30:12,060 Uciekajcie, zanim wszystko się zawali. 426 00:30:12,143 --> 00:30:15,104 - Powinnyśmy zostać. - Nie zostawimy cię. 427 00:30:31,204 --> 00:30:32,997 Na mój znak ciągnij. 428 00:30:34,415 --> 00:30:36,459 Raz, dwa, trzy. Ciągnij! 429 00:30:36,543 --> 00:30:38,002 Jeszcze trochę! 430 00:30:38,086 --> 00:30:39,963 Mam cię. 431 00:30:44,259 --> 00:30:46,386 Zatamuję krwawienie, ale na krótko. 432 00:30:46,469 --> 00:30:47,762 Eagan nas zamknął. 433 00:30:49,013 --> 00:30:49,973 A to? 434 00:30:50,056 --> 00:30:51,057 Przyspawane. 435 00:30:56,229 --> 00:30:57,897 Może tędy wyjdziemy? 436 00:30:59,774 --> 00:31:02,569 Czekaj, Mick! Co to? 437 00:31:11,452 --> 00:31:13,454 - To ty. - Thomas! 438 00:31:18,626 --> 00:31:19,711 Leo? 439 00:31:20,461 --> 00:31:21,754 Najdroższy! 440 00:31:23,756 --> 00:31:24,924 Nadal? 441 00:31:26,342 --> 00:31:27,427 Pamiętasz sztukę? 442 00:31:29,637 --> 00:31:31,431 Anioły w Ameryce. 443 00:31:32,599 --> 00:31:33,808 Tylko ty. 444 00:31:35,351 --> 00:31:37,103 Tylko ty mnie kochasz. 445 00:31:37,186 --> 00:31:40,023 Spośród wszystkich na świecie. 446 00:31:44,360 --> 00:31:46,070 Zaraz. Jak…? 447 00:31:47,739 --> 00:31:50,283 Coś mnie tu przyciągnęło. 448 00:31:50,366 --> 00:31:51,409 Wezwanie. 449 00:31:52,368 --> 00:31:54,537 Musimy jak najszybciej wydostać Leo. 450 00:31:54,621 --> 00:31:56,414 Dajmy im minutkę. 451 00:31:57,123 --> 00:31:58,541 Wyślij zdjęcie Olive. 452 00:32:03,171 --> 00:32:04,297 Dobre i złe wieści. 453 00:32:04,380 --> 00:32:06,674 Dobre, bo znaleźliśmy szafir omega. 454 00:32:06,758 --> 00:32:09,344 Świetnie. Jeśli jest tak potężny… 455 00:32:09,427 --> 00:32:11,554 Złe, bo Eagan z nim uciekł. 456 00:32:13,473 --> 00:32:15,725 To mógł być nasz klucz do wezwań… 457 00:32:17,018 --> 00:32:20,021 - Musimy go znaleźć. - Wiem. Znajdę. 458 00:32:20,104 --> 00:32:21,272 Odzyskam go. 459 00:32:21,356 --> 00:32:23,066 Pomogę. Ze wszystkim. 460 00:32:24,609 --> 00:32:25,652 Tak. 461 00:32:27,362 --> 00:32:29,238 Damy radę, stary. 462 00:32:30,365 --> 00:32:31,616 Damy radę, stary. 463 00:32:32,784 --> 00:32:34,994 Chyba pora kłaść się do łóżka. 464 00:32:37,330 --> 00:32:39,123 NIEZNANY NUMER 465 00:32:39,207 --> 00:32:42,752 Dziękuję, że przywieźliście Marko. I za wszystko. 466 00:32:42,835 --> 00:32:44,420 Ja powinienem dziękować. 467 00:32:44,504 --> 00:32:47,382 Przyszedłem po radę i wszystko mi się rozjaśniło. 468 00:32:47,465 --> 00:32:48,967 Odwieźmy Marko. 469 00:32:51,135 --> 00:32:52,887 Chyba dziś przesadziłem. 470 00:32:52,971 --> 00:32:54,305 Zajmę się tym. 471 00:32:54,389 --> 00:32:55,473 Czekajcie. 472 00:32:57,934 --> 00:32:59,018 Marko. 473 00:33:00,144 --> 00:33:02,355 Chciałbym zrobić dla ciebie więcej. 474 00:33:03,314 --> 00:33:05,692 Marko cieszy się, że nam pomógł. 475 00:33:12,907 --> 00:33:15,368 Eden, kochanie, nie możesz tego dać. 476 00:33:16,577 --> 00:33:17,912 W porządku, tato. 477 00:33:18,705 --> 00:33:20,081 Powinien to mieć. 478 00:33:21,582 --> 00:33:23,209 Dobrze. Chodź. 479 00:33:33,928 --> 00:33:35,930 Karty tarota i masońskie płytki. 480 00:33:36,014 --> 00:33:39,267 - To niesamowite, że wszystko się tak… - Łączy? 481 00:33:40,184 --> 00:33:41,019 Tak. 482 00:33:43,688 --> 00:33:46,816 Nie wierzę. 483 00:33:49,318 --> 00:33:50,445 Bogini Maat. 484 00:33:51,154 --> 00:33:52,196 Z papirusu. 485 00:33:52,280 --> 00:33:54,824 Mówił, że wszyscy będziecie osądzeni razem. 486 00:34:00,204 --> 00:34:01,372 Co jest, Ol? 487 00:34:06,377 --> 00:34:09,630 Tracę wszystkich, których kocham. 488 00:34:10,214 --> 00:34:14,385 Nie wiem, czy to pomoże, ale mnie nie stracisz. 489 00:34:15,970 --> 00:34:17,096 Skąd wiesz? 490 00:34:19,098 --> 00:34:20,892 A może sprawdzimy w tarocie? 491 00:34:22,310 --> 00:34:23,770 Nazwijmy to… 492 00:34:24,520 --> 00:34:25,772 tarotem wyroczni. 493 00:34:25,855 --> 00:34:26,981 Gotowa? 494 00:34:27,648 --> 00:34:31,444 Zadaj najbardziej palące pytanie, ale wybierz mądrze. 495 00:34:31,527 --> 00:34:33,112 Los jest w twoich rękach. 496 00:34:58,554 --> 00:34:59,931 ŚMIERĆ 497 00:35:01,265 --> 00:35:02,391 Nie martw się. 498 00:35:02,475 --> 00:35:06,604 Karta Śmierci oznacza duchową przemianę. 499 00:35:10,066 --> 00:35:10,900 Jasne. 500 00:35:13,319 --> 00:35:15,404 Albo że zaraz stracę Cala. 501 00:35:25,581 --> 00:35:27,917 Wszystko w porządku? 502 00:35:29,210 --> 00:35:30,711 Chyba potrzebuję morfiny. 503 00:35:30,795 --> 00:35:32,296 Jasne. Już daję. 504 00:35:33,297 --> 00:35:34,924 - Podasz? - Tak. 505 00:35:38,386 --> 00:35:39,470 Dzięki. 506 00:35:46,894 --> 00:35:47,937 Proszę. 507 00:36:08,332 --> 00:36:09,625 Zostawię was. 508 00:36:14,213 --> 00:36:15,965 Nie postawię na tobie kreski. 509 00:36:16,632 --> 00:36:17,884 Cokolwiek się stanie. 510 00:36:20,011 --> 00:36:21,220 Wiem. 511 00:36:31,314 --> 00:36:32,940 Co się dzieje, Cal? 512 00:36:37,695 --> 00:36:38,779 Proszę. 513 00:36:40,114 --> 00:36:41,324 Powiedz. 514 00:36:46,787 --> 00:36:47,830 Dość ukrywania. 515 00:36:51,667 --> 00:36:52,752 Jest źle, Ol. 516 00:36:53,961 --> 00:36:55,004 Nie. 517 00:36:58,132 --> 00:36:59,008 Nie. 518 00:37:01,594 --> 00:37:04,180 Nie, proszę! 519 00:37:06,182 --> 00:37:07,808 Proszę, nie! 520 00:37:16,234 --> 00:37:18,486 Nasz kot o dziewięciu żywotach. 521 00:37:18,569 --> 00:37:22,573 - Znów wściubia nos w nie swoje sprawy. - To cię nie dotyczy. 522 00:37:22,657 --> 00:37:27,119 Rejestr kontroluje tę placówkę. Wkopałeś się, funkcjonariuszu. 523 00:37:28,537 --> 00:37:30,373 Detektywie. 524 00:37:31,082 --> 00:37:33,501 Przenoszę się do Rejestru. 525 00:37:33,584 --> 00:37:34,710 Nie słyszałeś? 526 00:37:39,340 --> 00:37:43,886 I gotowe. Przez jakiś czas nie może pan biegać. 527 00:37:43,970 --> 00:37:47,139 - Jak się pani odpłacić? - Proszę się odpłacić innym. 528 00:37:47,223 --> 00:37:48,474 Dziękuję. 529 00:37:52,853 --> 00:37:53,938 Zaraz będę. 530 00:37:58,359 --> 00:37:59,944 - Dziękuję. - Drobnostka. 531 00:38:00,027 --> 00:38:01,779 Nie chodzi tylko o to. 532 00:38:02,363 --> 00:38:05,366 Chodzi też o Cala. Nie zaufałabym nikomu innemu. 533 00:38:06,575 --> 00:38:11,122 Chciałam zrobić więcej. Dać mu więcej czasu. 534 00:38:11,205 --> 00:38:14,583 Gdy ma się coś cennego, zawsze chce się więcej. 535 00:38:16,294 --> 00:38:18,087 Szansy, by się nie skończyło. 536 00:39:31,702 --> 00:39:32,953 Cal, przykro mi. 537 00:39:33,662 --> 00:39:34,747 W porządku. 538 00:39:35,456 --> 00:39:37,166 Żadne z nas się nie podda. 539 00:39:59,230 --> 00:40:00,231 Alex! 540 00:40:01,690 --> 00:40:03,567 Co jest? Czemu wciąż tu są? 541 00:40:04,443 --> 00:40:05,778 Jezu. 542 00:40:06,654 --> 00:40:07,655 Tato! 543 00:40:09,323 --> 00:40:10,408 Nie tylko my. 544 00:40:11,492 --> 00:40:12,827 Dlatego tu są. 545 00:40:13,702 --> 00:40:15,955 Arka Noego, apokaliptyczne wezwania. 546 00:40:16,038 --> 00:40:19,333 Data śmierci nie dotyczy tylko pasażerów, ale wszystkich. 547 00:40:19,417 --> 00:40:21,335 Całego świata. 548 00:40:21,419 --> 00:40:22,753 Wszyscy zginiemy. 549 00:40:23,921 --> 00:40:24,922 Patrzcie! 550 00:40:26,507 --> 00:40:27,508 Eagan! 551 00:40:31,178 --> 00:40:32,555 Spójrz na mnie, Eagan. 552 00:40:32,638 --> 00:40:34,098 No dalej. Oddaj szafir. 553 00:40:34,598 --> 00:40:37,685 Tu chodzi o coś więcej niż datę śmierci i 828. 554 00:40:37,768 --> 00:40:38,769 Eagan, proszę! 555 00:40:38,853 --> 00:40:40,187 Oddaj szafir! 556 00:40:42,898 --> 00:40:44,108 Nie! 557 00:41:48,255 --> 00:41:50,674 Napisy: Krzysztof Bożejewicz