1 00:00:12,179 --> 00:00:13,388 Urosło. 2 00:00:14,973 --> 00:00:17,351 Mój Boże. Ile to coś waży? 3 00:00:17,434 --> 00:00:18,268 Dziewięć kilo. 4 00:00:18,352 --> 00:00:19,728 - Jest ogromne. - Dziękuję. 5 00:00:20,854 --> 00:00:21,730 Spróbujcie. 6 00:00:24,066 --> 00:00:25,817 Nie! 7 00:00:26,235 --> 00:00:29,196 Sędziowie odejmą punkty, jeśli będzie nadjedzone. 8 00:00:29,279 --> 00:00:32,491 Dlatego zrobiłam dwa. Maggie ma drugie w kuchni. 9 00:00:32,573 --> 00:00:35,077 Prawie kontuzjowałam sobie plecy. 10 00:00:35,160 --> 00:00:37,621 Nie będę ryzykować w tym konkursie. 11 00:00:37,704 --> 00:00:38,872 Zeszły rok był katastrofą. 12 00:00:38,956 --> 00:00:40,040 Zdobyłaś drugie miejsce. 13 00:00:40,123 --> 00:00:41,124 Właśnie. 14 00:00:41,208 --> 00:00:43,544 Coś takiego się nie może powtórzyć, jasne? 15 00:00:44,461 --> 00:00:45,796 Wygram ten konkurs. 16 00:00:45,879 --> 00:00:48,715 Macie je spróbować i wyrazić szczere opinie. 17 00:00:51,468 --> 00:00:52,594 Smakuje alkoholem. 18 00:00:52,678 --> 00:00:54,429 Miesiąc nasączałam je brandy. 19 00:00:54,930 --> 00:00:56,640 Wyczuwam nutkę suszonych owoców. 20 00:00:57,140 --> 00:00:58,600 To dwa kilogramy rodzynek. 21 00:00:58,684 --> 00:01:00,477 Czuć jajka. 22 00:01:00,811 --> 00:01:01,812 To znaczy? 23 00:01:02,396 --> 00:01:04,522 To znaczy, że wyczuwam jajka. 24 00:01:04,605 --> 00:01:06,233 To źle? 25 00:01:06,316 --> 00:01:08,944 Nie. 26 00:01:09,027 --> 00:01:11,572 - Kochanie, twoje ciasto jest idealne. - Jest idealne. 27 00:01:11,655 --> 00:01:13,031 Idealne. 28 00:01:13,115 --> 00:01:14,116 O rety. 29 00:01:14,199 --> 00:01:19,705 Dam temu miastu wilgotne, klejące się, dobrze doprawione lanie. 30 00:01:25,794 --> 00:01:27,713 Sława to kapryśne danie 31 00:01:36,805 --> 00:01:38,765 Strasznie głośno żujesz. 32 00:01:39,266 --> 00:01:41,018 Bułeczki twojej mamy wymiatają. 33 00:01:42,060 --> 00:01:43,812 Dziękuję, panie Shipley. 34 00:01:44,229 --> 00:01:46,398 Twoja mama jest wzorem. 35 00:01:48,108 --> 00:01:52,696 To, że pan z nami mieszka jest przyjemniejsze, niż sądziłam. 36 00:01:53,197 --> 00:01:55,032 Pasuje pan do tej rodziny. 37 00:01:56,950 --> 00:01:58,577 Dobrze się tu czuję. 38 00:01:59,244 --> 00:02:01,121 W końcu nadszedł wielki dzień! 39 00:02:01,205 --> 00:02:04,208 Czas na Pokaz Bydła w Amherst! 40 00:02:06,877 --> 00:02:08,211 Wciąż jecie śniadanie? 41 00:02:08,294 --> 00:02:10,714 Chodźcie, wszyscy są już przy bydle. 42 00:02:11,215 --> 00:02:12,633 Muu-simy iść. 43 00:02:13,383 --> 00:02:14,218 Krowia gra słów. 44 00:02:15,511 --> 00:02:18,096 - Austinie, na słówko do biura. - Jest sobota. 45 00:02:18,180 --> 00:02:19,848 Mamy coś do omówienia. 46 00:02:23,185 --> 00:02:24,186 Maggie. 47 00:02:24,811 --> 00:02:27,564 Wiesz, że możesz wziąć wolny wieczór. 48 00:02:27,648 --> 00:02:28,774 Dziękuję. 49 00:02:28,857 --> 00:02:30,901 Miło, że zauważyła pani problem z plecami. 50 00:02:30,984 --> 00:02:31,902 Nie zauważyłam. 51 00:02:32,486 --> 00:02:34,029 Dziś jest Pokaz Bydła, 52 00:02:34,112 --> 00:02:37,115 a to wyjątkowy wieczór dla mnie i Edwarda. 53 00:02:37,741 --> 00:02:38,742 Słucham? 54 00:02:39,326 --> 00:02:44,498 Co roku w wieczór pokazu Edward i ja odbywamy... 55 00:02:46,291 --> 00:02:47,292 randkę. 56 00:02:47,960 --> 00:02:49,002 W porządku. 57 00:02:49,086 --> 00:02:51,421 Zawsze się cieszy na pokaz bydła. 58 00:02:51,505 --> 00:02:53,257 Usłyszałam już dość. 59 00:02:53,340 --> 00:02:54,800 Raz w roku. 60 00:02:55,801 --> 00:02:57,177 Jak w zegarku. 61 00:02:57,261 --> 00:02:58,679 Proszę mi oszczędzić szczegółów. 62 00:03:02,140 --> 00:03:04,059 Jako partner w mojej kancelarii 63 00:03:04,142 --> 00:03:06,728 i dorosły człowiek z własnym domostwem, 64 00:03:06,812 --> 00:03:09,940 zakładam, że znasz treść rodzinnych ksiąg. 65 00:03:10,023 --> 00:03:12,609 - Oczywiście. - Więc zdajesz sobie sprawę, 66 00:03:12,693 --> 00:03:15,737 że uzbierał nam się spory dług. 67 00:03:15,821 --> 00:03:16,989 Tak? 68 00:03:17,072 --> 00:03:18,282 Tak. 69 00:03:18,365 --> 00:03:21,994 Ze względu na inwestycje w kolej, kłopoty na giełdzie, 70 00:03:22,077 --> 00:03:24,621 nie wspominając o budowie twojego domu. 71 00:03:24,705 --> 00:03:26,206 Za który oddam ci pieniądze. 72 00:03:26,290 --> 00:03:27,958 Wiem, chłopcze. Taki masz zamiar, 73 00:03:28,041 --> 00:03:31,503 ale ten dzień oddala się w czasie. 74 00:03:31,587 --> 00:03:33,630 A co do drogiego gustu twojej żony... 75 00:03:33,714 --> 00:03:35,090 Sue lubi wydawać pieniądze. 76 00:03:35,174 --> 00:03:36,466 Bez wątpienia. 77 00:03:36,550 --> 00:03:38,594 Wcześniej nie miała takiej możliwości. 78 00:03:38,677 --> 00:03:41,263 I okazuje się, że jest dobra w byciu bogatą. 79 00:03:41,346 --> 00:03:43,724 Nie jesteśmy tak bogaci, jak jej się wydaje. 80 00:03:44,433 --> 00:03:47,394 Nie jesteśmy? To znaczy, nie jesteśmy. 81 00:03:47,477 --> 00:03:48,478 Nie. 82 00:03:48,562 --> 00:03:51,315 Ale otrzymałem wiadomości. 83 00:03:51,940 --> 00:03:52,941 Okej. 84 00:03:55,360 --> 00:03:57,863 Twój wuj, Mark Newman, nie żyje. 85 00:04:00,949 --> 00:04:01,950 To do bani. 86 00:04:02,034 --> 00:04:04,703 - Nie. To dobrze dla nas. - Okej, dobrze. 87 00:04:04,786 --> 00:04:07,789 Tak, bo wyznaczono mnie wykonawcą jego testamentu. 88 00:04:08,790 --> 00:04:10,876 Co oznacza, że dzięki różnym lukom prawnym, 89 00:04:10,959 --> 00:04:13,378 - oczywiście legalnym... - Tak? 90 00:04:13,462 --> 00:04:17,507 Tak, dostaniemy zastrzyk gotówki, który zmniejszy nasz dług. 91 00:04:18,759 --> 00:04:20,552 Z jednym małym kruczkiem. 92 00:04:20,636 --> 00:04:22,721 Który będzie oznaczał więcej pracy. 93 00:04:22,804 --> 00:04:28,769 Adopcję jednego lub dwóch aktywów zmarłego. 94 00:04:28,852 --> 00:04:31,063 Spoko. Wygląda na to, że to rozpracowałeś. 95 00:04:31,146 --> 00:04:35,859 Nie ściągnę wodzy wydatków na pokazie. 96 00:04:35,943 --> 00:04:37,277 Wodzy? 97 00:04:37,361 --> 00:04:39,154 - Końska gra słów, łapiesz? - Nie. 98 00:04:41,365 --> 00:04:46,537 Przy okazji, to zaszczyt i przyjemność być partnerem w twojej kancelarii. 99 00:04:46,620 --> 00:04:47,663 Tak... 100 00:04:47,746 --> 00:04:49,581 Przestań dźgać mnie widelcem. 101 00:04:49,998 --> 00:04:51,583 Gdzie byłeś? Musisz spróbować ciasta. 102 00:04:51,667 --> 00:04:53,168 Powiedz jej, że jest smaczne. 103 00:04:54,002 --> 00:04:55,546 Miałem ciężką rozmowę z tatą. 104 00:04:55,629 --> 00:04:56,922 Wszystko w porządku? 105 00:04:57,005 --> 00:04:58,799 Nie wiem, nie słuchałem. 106 00:04:58,882 --> 00:05:00,133 - Słuchajcie. - Co? 107 00:05:00,217 --> 00:05:01,927 Chodźmy na pokaz! 108 00:05:02,010 --> 00:05:03,387 Tak! 109 00:05:15,941 --> 00:05:18,402 POKAZ BYDŁA 110 00:05:24,408 --> 00:05:27,536 CZYTANIE Z DŁONI 111 00:05:32,541 --> 00:05:35,919 CUDOWNA PRALKA 112 00:05:39,965 --> 00:05:41,633 Działa jak marzenie. 113 00:05:41,717 --> 00:05:45,929 ŁOWIENIE JABŁEK 114 00:05:46,013 --> 00:05:48,724 OSTRYGI 115 00:05:52,227 --> 00:05:54,229 Spójrz, Edwardzie, ostrygi. 116 00:05:54,771 --> 00:05:58,400 - Kupię trochę na wieczór. - Tak jest. 117 00:06:02,571 --> 00:06:05,240 - Jesteś marynarzem? - Tak. 118 00:06:05,741 --> 00:06:08,827 Rdzenny Amerykanin marynarz. Ciekawe. 119 00:06:08,911 --> 00:06:12,497 Obecnie wielu rdzennych Amerykanów jest marynarzami. 120 00:06:12,581 --> 00:06:13,707 Fajnie. 121 00:06:14,791 --> 00:06:15,792 Hej. 122 00:06:17,377 --> 00:06:18,754 Nie kradnij mi dziewczyny. 123 00:06:18,837 --> 00:06:20,380 - Ty ukradłeś mi ziemię. - Shipie. 124 00:06:21,298 --> 00:06:22,382 Przepraszam. 125 00:06:22,466 --> 00:06:23,467 Nie bądź staromodny. 126 00:06:23,926 --> 00:06:26,261 Nie zamkniesz mnie w oborze jak świnię. 127 00:06:26,720 --> 00:06:28,138 Bez obrazy. 128 00:06:28,222 --> 00:06:30,390 Co jest złego w byciu staromodnym? 129 00:06:30,974 --> 00:06:32,893 Dlaczego wyrzucamy tradycyjne wartości przez okno? 130 00:06:32,976 --> 00:06:35,062 Kobiety i mężczyźni się różnią. 131 00:06:35,145 --> 00:06:37,314 To znany biologicznie fakt. 132 00:06:38,148 --> 00:06:39,691 Mamy różne umiejętności. 133 00:06:41,235 --> 00:06:42,236 I to jest piękne. 134 00:06:43,237 --> 00:06:45,239 Co to ma z czymkolwiek wspólnego? 135 00:06:45,906 --> 00:06:48,867 ŚWIEŻE OSTRYGI 136 00:06:50,202 --> 00:06:51,495 Przepraszam. 137 00:06:51,578 --> 00:06:53,247 Idę z ciastem. 138 00:06:55,123 --> 00:06:57,543 O mój Boże. Czas na konkurs wypieków. 139 00:07:15,060 --> 00:07:17,729 Wspominałam, że miesiąc nasączałam je brandy? 140 00:07:17,813 --> 00:07:19,231 Dramatyzuje. 141 00:07:20,023 --> 00:07:21,567 Jane, nie bierzesz udziału? 142 00:07:22,150 --> 00:07:25,237 Nie, jestem zbyt zajęta byciem wdową. 143 00:07:28,365 --> 00:07:30,868 Laivinio, dobrze wyglądasz. 144 00:07:30,951 --> 00:07:32,536 O mój Boże. Przyszli jurorzy. 145 00:07:32,619 --> 00:07:36,623 Nie widziałem cię, odkąd oprowadziłaś mnie po swoim ogrodzie warzywnym. 146 00:07:36,707 --> 00:07:38,917 A ty zaraziłeś mnie syfilisem. 147 00:07:40,961 --> 00:07:43,505 Opowiedz nam o swoim cieście cydrowym. 148 00:07:44,173 --> 00:07:45,966 Ale gdzie są rodzynki? 149 00:07:46,466 --> 00:07:48,969 Nigdy nie widziałam ciasta cydrowego bez rodzynek. 150 00:07:49,052 --> 00:07:52,598 Nie mogłam ich znaleźć. Wszędzie były wyprzedane. 151 00:07:54,558 --> 00:07:57,227 Czekają nas niespodzianki. 152 00:07:57,311 --> 00:07:59,938 Moje ciasto jest upieczone z sześciu rodzajów mąki. 153 00:08:00,022 --> 00:08:02,232 - Wygląda jak sucharek. - Sama tak wyglądasz. 154 00:08:03,192 --> 00:08:04,401 Evelina Dickinson. 155 00:08:04,902 --> 00:08:06,153 - Emily. - Oczywiście. 156 00:08:06,236 --> 00:08:08,655 A jakie ciasto ty przygotowałaś? 157 00:08:08,739 --> 00:08:11,533 To moja wersja tradycyjnego karaibskiego ciasta. 158 00:08:12,117 --> 00:08:14,286 Zawiera kilo cukru i dwa kilo masła. 159 00:08:14,369 --> 00:08:16,997 Ale dodałam też łoju dla bogatszego smaku. 160 00:08:17,080 --> 00:08:20,334 Dwie całe gałki muszkatołowe, 19 jajek i dwa kilo rodzynek, 161 00:08:20,417 --> 00:08:22,753 pół kilograma porzeczek i cytron dla smaku... 162 00:08:23,462 --> 00:08:25,005 Wszystko nasączane przez miesiąc. 163 00:08:25,088 --> 00:08:27,090 Przepis mówił dwa tygodnie, ale podwoiłam. 164 00:08:27,174 --> 00:08:28,592 Ona jest nienormalna. 165 00:08:28,675 --> 00:08:30,636 Macie jakieś pytania? 166 00:08:30,719 --> 00:08:31,929 Nic nie przychodzi do głowy. 167 00:08:32,011 --> 00:08:33,972 Spróbujmy. 168 00:08:55,536 --> 00:08:56,703 Ty też jesteś nikim? 169 00:08:59,790 --> 00:09:01,542 Kim jestem? 170 00:09:06,338 --> 00:09:08,131 Nigdy czegoś takiego nie jadłem. 171 00:09:20,352 --> 00:09:22,354 Ta jest piękna. 172 00:09:23,146 --> 00:09:25,440 Wyglądałaby idealnie w naszej stajni. 173 00:09:26,775 --> 00:09:30,863 Patrz, ma źrebaka. Też jesteś śliczny. 174 00:09:31,238 --> 00:09:33,073 Cudownie. 175 00:09:35,117 --> 00:09:36,285 Kupmy je. 176 00:09:40,706 --> 00:09:42,249 Sue. 177 00:09:43,709 --> 00:09:44,918 Mogę cię o coś spytać? 178 00:09:45,002 --> 00:09:48,755 Czy chcę tego konia? Odpowiedź brzmi tak. 179 00:09:49,590 --> 00:09:55,846 Nie, to coś, o co chciałem zapytać już jakiś czas temu. 180 00:09:59,433 --> 00:10:03,020 Złożyłem ci obietnicę i chcę jej dotrzymać. 181 00:10:03,562 --> 00:10:07,399 Ale z każdym dniem jest trudniej. 182 00:10:08,525 --> 00:10:10,569 Co przez to rozumiesz? 183 00:10:10,986 --> 00:10:12,112 Zastanawiałem się... 184 00:10:13,447 --> 00:10:15,949 czy nie chciałabyś spróbować? 185 00:10:17,576 --> 00:10:18,744 Postarać się o dziecko. 186 00:10:20,662 --> 00:10:22,623 Przysięgałeś, że nie po to się ze mną żenisz. 187 00:10:22,706 --> 00:10:24,291 I tak było. 188 00:10:24,374 --> 00:10:30,380 Ale mam wrażenie, że czegoś mi w życiu brakuje. 189 00:10:33,217 --> 00:10:37,346 Nie byłoby fajnie mieć się czym opiekować? 190 00:10:39,389 --> 00:10:41,016 Może zaopiekuj się mną? 191 00:10:42,059 --> 00:10:43,393 I kup mi nowego konia. 192 00:10:54,821 --> 00:11:00,869 Zwyciężczynią tegorocznego konkursu wypieków jest... 193 00:11:01,286 --> 00:11:02,871 panna Emily Dickinson! 194 00:11:06,291 --> 00:11:08,293 To konkurs dla białych. 195 00:11:09,419 --> 00:11:10,838 Tak, suko! 196 00:11:11,421 --> 00:11:13,966 To się dostaje za nasączanie tego cholerstwa przez miesiąc. 197 00:11:14,049 --> 00:11:16,051 - Jurorka to jej ciotka. - Konkurs był ustawiony. 198 00:11:16,134 --> 00:11:17,302 Brawo, Emily! 199 00:11:18,095 --> 00:11:19,429 Dlaczego ty nic nie upiekłaś? 200 00:11:19,513 --> 00:11:22,808 Chciałabym podziękować Maggie za wsparcie w kuchni. 201 00:11:22,891 --> 00:11:24,351 - Nie dałabym... - Żadnych przemów. 202 00:11:24,434 --> 00:11:25,602 Ale napisałam przemowę. 203 00:11:25,686 --> 00:11:27,688 Nazwisko i przepis zwyciężczyni 204 00:11:27,771 --> 00:11:32,317 zostaną wydrukowane w jutrzejszym wydaniu Springfield Republican. 205 00:11:32,401 --> 00:11:34,403 A skoro mowa o tej wspaniałej gazecie, 206 00:11:34,486 --> 00:11:38,156 wydaje mi się, że dołączył do nas jej znakomity redaktor. 207 00:11:38,240 --> 00:11:41,326 Panie i panowie, pan Samuel Bowles! 208 00:11:51,545 --> 00:11:53,714 Cześć, Amherst. Miło tu być. 209 00:11:53,797 --> 00:11:56,383 Panie Bowles, proszę spróbować zwycięskiego ciasta. 210 00:11:56,967 --> 00:11:59,094 Ty jesteś zwyciężczynią? 211 00:12:01,263 --> 00:12:02,848 Proszę spróbować. 212 00:12:02,931 --> 00:12:04,016 Dziękuję. 213 00:12:04,099 --> 00:12:06,143 Naprawdę tak zje to ciasto? 214 00:12:06,226 --> 00:12:07,227 Okej. 215 00:12:15,986 --> 00:12:18,280 Cholera. Jest dobre. 216 00:12:22,326 --> 00:12:23,160 Świetne. 217 00:12:28,540 --> 00:12:29,541 Tak, Emily! 218 00:12:32,544 --> 00:12:35,589 Oczywiście, że nauczyłam Emily podstaw pieczenia, 219 00:12:35,672 --> 00:12:37,132 ale artyzm to jej zasługa. 220 00:12:37,216 --> 00:12:38,050 Herbaty? 221 00:12:39,384 --> 00:12:40,594 Już prawie czas. 222 00:12:40,677 --> 00:12:43,639 Edwardzie. Goście! 223 00:12:44,306 --> 00:12:45,682 Cierpliwości. 224 00:12:47,351 --> 00:12:50,479 Emily, twoje ciasto było bardzo smaczne. 225 00:12:50,562 --> 00:12:51,563 Dziękuję, Jane. 226 00:12:51,647 --> 00:12:54,483 - Najlepsze, jakie jadłam. - Mam obsesję. 227 00:12:54,566 --> 00:12:55,943 Dziękuję. 228 00:12:56,818 --> 00:12:59,446 Nie mówiłaś tego samego o zeszłorocznym? 229 00:12:59,530 --> 00:13:01,240 Zeszłoroczne było beznadziejne. 230 00:13:01,323 --> 00:13:03,158 Serio. Było do bani. 231 00:13:03,242 --> 00:13:06,995 Ludzie oszaleli na jego punkcie, ale wcale nie było takie smaczne. 232 00:13:07,079 --> 00:13:10,040 Ktokolwiek je upiekł, powinien się zabić. 233 00:13:10,123 --> 00:13:11,416 Zabiła się. 234 00:13:12,167 --> 00:13:13,460 Chwila, co? 235 00:13:13,544 --> 00:13:15,420 Zeszłoroczna zwyciężczyni Lizzie? 236 00:13:15,504 --> 00:13:18,131 Przeszła załamanie nerwowe i popełniła samobójstwo. 237 00:13:18,215 --> 00:13:19,925 Tak. 238 00:13:20,008 --> 00:13:21,718 - Słyszałam o tym. - To okropne. 239 00:13:21,802 --> 00:13:23,387 Sława uderzyła jej do głowy. 240 00:13:23,470 --> 00:13:27,266 Mój kuzyn jest właścicielem młyna. Chętnie cię z nim skontaktuję. 241 00:13:27,349 --> 00:13:30,811 Może w artykule wspomnisz, że użyłaś jego mąki. 242 00:13:30,894 --> 00:13:33,730 To trzepaczka, której użyłaś? Mogę ja sprzedać? 243 00:13:33,814 --> 00:13:35,566 Będziesz startować w Provincetown? 244 00:13:35,649 --> 00:13:36,817 Nie, to było tylko... 245 00:13:36,900 --> 00:13:38,652 Oczywiście, że tak. 246 00:13:38,735 --> 00:13:41,697 Pojedziemy na wszystkie pokazy. 247 00:13:41,780 --> 00:13:44,825 Do Bostonu, Providence, New Haven. 248 00:13:44,908 --> 00:13:47,703 - Pojedziemy? - Nabierzemy rozpędu. 249 00:13:48,287 --> 00:13:49,913 Wyprostuj kokardę. 250 00:13:51,707 --> 00:13:53,125 Ciasto. 251 00:13:53,208 --> 00:13:54,918 Ciasto... 252 00:13:55,002 --> 00:13:56,670 Gratuluję. 253 00:13:56,753 --> 00:13:58,005 Dziękuję. 254 00:13:58,088 --> 00:14:00,883 - Twoje nazwisko w gazecie. - Tak. 255 00:14:01,466 --> 00:14:04,636 Trochę to absurdalne, nie sądzisz? 256 00:14:05,721 --> 00:14:06,889 Absurdalne? 257 00:14:06,972 --> 00:14:10,225 Zostaniesz zapamiętana jako piekarka, nie poetka. 258 00:14:12,269 --> 00:14:13,270 Ciasto! 259 00:14:21,737 --> 00:14:22,738 Co ty tu robisz? 260 00:14:22,821 --> 00:14:25,324 Słynna piekarka z Amherst. 261 00:14:25,866 --> 00:14:26,867 Proszę, nie. 262 00:14:26,950 --> 00:14:27,951 Chcę tylko powiedzieć, 263 00:14:28,035 --> 00:14:31,663 - myślałam i nie chcę... - Przyszedłem do twojego ojca. 264 00:14:31,747 --> 00:14:33,081 Do mojego ojca? Po co? 265 00:14:33,165 --> 00:14:35,000 Szukam inwestorów do mojej gazety. 266 00:14:35,083 --> 00:14:36,627 Oto i on. 267 00:14:36,710 --> 00:14:37,753 Przepraszam. 268 00:14:37,836 --> 00:14:40,214 Sam Bowles. Redaktor Springfield Republican. 269 00:14:40,297 --> 00:14:41,507 To zaszczyt pana poznać, kongresmenie. 270 00:14:41,590 --> 00:14:43,050 Nie. Skończyłem z polityką. 271 00:14:43,133 --> 00:14:44,676 Mam dla pana propozycję. 272 00:14:44,760 --> 00:14:46,345 Może ją przedyskutujemy? 273 00:14:46,428 --> 00:14:49,473 Innym razem. Wejdź do środka. Zjedz ciasta. 274 00:14:52,684 --> 00:14:57,064 Skoro tu jestem, to może załatwimy sprawę wywiadu? 275 00:14:58,065 --> 00:15:00,442 - Jakiego wywiadu? - Do gazety. 276 00:15:00,526 --> 00:15:03,403 Będzie obok twojego przepisu, takie zabawne wprowadzenie. 277 00:15:03,487 --> 00:15:05,697 „Dziesięć rzeczy, których nie wiedzieliście o Emily Dickinson”. 278 00:15:05,781 --> 00:15:08,116 Coś, żeby ludzi tobą zainteresować. 279 00:15:10,702 --> 00:15:13,038 Chodź, spalmy to ciasto. 280 00:15:30,681 --> 00:15:32,432 Potrzebujemy kilku zabawnych faktów. 281 00:15:33,559 --> 00:15:35,394 Zabawne fakty. 282 00:15:37,312 --> 00:15:39,815 Rudzik jest spokrewniony z kosem i słowikiem. 283 00:15:40,399 --> 00:15:42,526 Nie o ptakach, tylko o tobie. 284 00:15:44,069 --> 00:15:45,487 Nie chcę mówić o sobie. 285 00:15:46,071 --> 00:15:48,198 W porządku. 286 00:15:49,116 --> 00:15:50,409 To porozmawiajmy o mnie. 287 00:15:51,410 --> 00:15:52,661 Co chcesz wiedzieć? 288 00:15:54,788 --> 00:15:57,374 Jak to jest być redaktorem gazety? 289 00:15:58,625 --> 00:16:01,044 To ekscytujące zajęcie, ale się nie kończy. 290 00:16:01,753 --> 00:16:03,672 Zawsze coś robię. 291 00:16:03,755 --> 00:16:05,674 Pracuję cały dzień, czasem całą noc. 292 00:16:06,258 --> 00:16:09,303 Biegam, gonię za materiałem. Sprawdzam fakty. 293 00:16:09,970 --> 00:16:13,682 Gdy gdzieś idę i z kimś rozmawiam, pytam: „Co nowego?”. 294 00:16:14,766 --> 00:16:16,435 Tak dowiedziałem się o tobie. 295 00:16:17,186 --> 00:16:18,645 Jak to? 296 00:16:18,729 --> 00:16:20,647 Gdy dostałem list od Suzie. 297 00:16:21,106 --> 00:16:22,566 Zaprosiła mnie na przyjęcie. 298 00:16:22,649 --> 00:16:24,526 Powiedziałem: „Powiedz, kto będzie. 299 00:16:24,610 --> 00:16:25,944 Kogo powinienem znać?”. 300 00:16:26,445 --> 00:16:29,573 A ona na to: „Jest taka poetka”. 301 00:16:31,074 --> 00:16:36,371 Przyjechałeś do Amherst dla mnie? 302 00:16:38,040 --> 00:16:39,374 Między innymi. 303 00:16:40,584 --> 00:16:41,752 Zaciekawiłaś mnie. 304 00:16:42,503 --> 00:16:44,713 Zawsze ciekawią mnie nowe głosy. 305 00:16:45,839 --> 00:16:47,341 Ale twojego jeszcze nie słyszałem. 306 00:16:49,051 --> 00:16:51,261 Nie słyszałeś. 307 00:16:52,012 --> 00:16:54,765 Spróbowałem ciasta, ale nie czytałem wierszy. 308 00:16:56,350 --> 00:16:58,101 Jestem nieśmiała. 309 00:17:00,103 --> 00:17:01,104 Tak. 310 00:17:02,606 --> 00:17:03,815 Przypominasz mi Mary. 311 00:17:04,775 --> 00:17:05,817 Jaką Mary? 312 00:17:07,152 --> 00:17:09,655 Mary Bowles. Moją żonę. 313 00:17:11,031 --> 00:17:12,115 Oczywiście. 314 00:17:13,242 --> 00:17:14,535 Jest taka jak ty. 315 00:17:15,493 --> 00:17:16,494 Inteligentna. 316 00:17:17,079 --> 00:17:18,079 Wnikliwa. 317 00:17:18,872 --> 00:17:21,375 Dostrzega różne rzeczy. 318 00:17:22,960 --> 00:17:27,297 Ale czasem jest jej trudno, bo dostrzega też mroczne strony życia. 319 00:17:29,383 --> 00:17:30,592 Rozumiem. 320 00:17:30,676 --> 00:17:31,677 Tak. 321 00:17:32,845 --> 00:17:34,054 To nie jest łatwe. 322 00:17:35,180 --> 00:17:37,432 Jest niesamowitą kobietą, ale ona... 323 00:17:38,725 --> 00:17:39,935 Za dużo myśli. 324 00:17:40,561 --> 00:17:41,770 Wiesz, o czym mówię? 325 00:17:42,855 --> 00:17:44,106 Chyba tak. 326 00:17:47,359 --> 00:17:48,569 To zabawne. 327 00:17:49,278 --> 00:17:52,948 Nie znam cię, a mam wrażenie, jakbym znał. 328 00:17:56,034 --> 00:17:57,369 Ale może nie znam. 329 00:17:59,121 --> 00:18:01,540 Ludzie oszukują. 330 00:18:06,211 --> 00:18:10,549 Jeśli jesteś tak wyjątkowa, jak mówi Suzie, to chcę się przekonać. 331 00:18:13,427 --> 00:18:15,679 A jeśli ja nie chcę, byś się przekonał? 332 00:18:17,973 --> 00:18:19,975 Jeśli nie chcę być sławna? 333 00:18:20,601 --> 00:18:22,519 Podoba mi się ta skromność. 334 00:18:23,520 --> 00:18:25,314 To pasuje do damy. 335 00:18:26,773 --> 00:18:28,150 Proszę bardzo. 336 00:18:28,233 --> 00:18:30,611 Udawaj nieśmiałą kobietkę. 337 00:18:31,862 --> 00:18:35,991 Ale przyjdę i sprawię, że będziesz sławna. 338 00:18:37,576 --> 00:18:38,785 Właśnie tak. 339 00:18:43,832 --> 00:18:45,959 I cała ta postawa? 340 00:18:46,960 --> 00:18:48,587 Jest jak z lat 40. 341 00:18:48,670 --> 00:18:50,797 A mamy rok 1859. 342 00:18:52,549 --> 00:18:55,052 To prawie lata 60. 343 00:18:58,889 --> 00:19:01,016 Jesteś ekscytującą osobą, wiesz? 344 00:19:08,690 --> 00:19:09,691 Kochane. 345 00:19:10,567 --> 00:19:13,737 Szampan jest z tyłu. I weź kryształowe kieliszki. 346 00:19:13,820 --> 00:19:17,741 Właśnie dotarły z Francji i są nieziemskie. 347 00:19:18,742 --> 00:19:22,871 Nie interesuje mnie rolnictwo, ale potrzebujemy kolejnego konia. 348 00:19:23,497 --> 00:19:26,166 Technologia szybko się rozwija. 349 00:19:26,250 --> 00:19:29,002 Wiem. Słyszałaś o alfabecie Morse’a? 350 00:19:29,086 --> 00:19:31,421 Czy słyszałam? Ja go znam. 351 00:19:31,505 --> 00:19:33,131 Przykro mi z powodu twojego męża. 352 00:19:33,715 --> 00:19:34,842 Wszystko jest w porządku. 353 00:19:35,342 --> 00:19:37,177 Jestem zakochana w moim dziecku. 354 00:19:38,262 --> 00:19:39,429 To miłe. 355 00:19:41,306 --> 00:19:44,476 Przepraszam, że przeszkadzam. Nowy koń jest w stodole. 356 00:19:44,560 --> 00:19:46,186 Okej. Dzięki, Henry. 357 00:19:46,854 --> 00:19:48,438 Kupiłeś jej kolejnego konia? 358 00:19:48,522 --> 00:19:50,107 Co tylko Sue zechce. 359 00:19:52,276 --> 00:19:54,611 - Uwolnić nadgarstki. - Zdecydowanie. 360 00:19:54,695 --> 00:19:56,947 Te rękawy są fantastyczne. 361 00:19:59,783 --> 00:20:00,993 Czekaj, Henry. 362 00:20:03,495 --> 00:20:04,705 Chcę, byś to wziął. 363 00:20:06,498 --> 00:20:07,499 Po co? 364 00:20:08,166 --> 00:20:10,627 Na cokolwiek chcesz. 365 00:20:11,753 --> 00:20:13,005 Na pewno? 366 00:20:13,088 --> 00:20:14,756 Proszę. Weź. 367 00:20:15,340 --> 00:20:18,552 Chcę zapłacić za coś, co jest istotne. 368 00:20:19,595 --> 00:20:21,013 Naprawdę to doceniam. 369 00:20:24,474 --> 00:20:25,642 O co chodziło? 370 00:20:25,726 --> 00:20:27,352 O nic. 371 00:20:27,436 --> 00:20:29,813 Niech to zostanie między nami. 372 00:20:30,647 --> 00:20:32,065 Możesz mi zaufać, Austinie. 373 00:20:35,569 --> 00:20:36,987 Przynieść ci wina? 374 00:20:37,070 --> 00:20:38,322 Wdowy piją alkohol? 375 00:20:39,239 --> 00:20:40,240 I to dużo. 376 00:20:42,159 --> 00:20:43,410 Lepiej wrócę do domu. 377 00:20:44,328 --> 00:20:46,580 - Nie przeprowadziliśmy wywiadu. - Nie. 378 00:20:48,207 --> 00:20:49,458 Nie, i nie szkodzi. 379 00:20:50,375 --> 00:20:51,752 Nie chcę zostać zapamiętana 380 00:20:51,835 --> 00:20:54,296 jako zwyciężczyni konkursu wypieków w Amherst. 381 00:20:57,341 --> 00:20:59,176 A jak chcesz zostać zapamiętana? 382 00:21:07,226 --> 00:21:08,685 Sława to kapryśne danie 383 00:21:10,604 --> 00:21:11,605 Dobre. 384 00:21:12,689 --> 00:21:14,066 Właśnie to wymyśliłaś? 385 00:21:16,443 --> 00:21:17,444 Tak. 386 00:21:18,362 --> 00:21:20,447 Tak, właśnie wymyśliłam wiersz. 387 00:21:21,949 --> 00:21:22,950 Teraz? 388 00:21:24,409 --> 00:21:26,411 Tak, zawsze mam je w głowie. Nigdy nie cichną. 389 00:21:28,038 --> 00:21:29,206 Powiedz mi go. 390 00:21:31,667 --> 00:21:33,585 Sława to kapryśne danie 391 00:21:36,171 --> 00:21:38,006 Wnoszone na błyszczącej tacy 392 00:21:42,177 --> 00:21:43,804 Raz tylko, nigdy zaś powtórnie 393 00:21:43,887 --> 00:21:45,514 Przed gościem talerz jest stawiany 394 00:21:52,354 --> 00:21:53,355 Mów dalej. 395 00:21:58,986 --> 00:22:02,573 Jego okruchy... 396 00:22:02,656 --> 00:22:04,283 Jego okruchy dziobią wrony 397 00:22:06,243 --> 00:22:09,580 I, pokrakując ironicznie, 398 00:22:11,874 --> 00:22:13,709 Odchodzą ku zwykłemu ziarnu – 399 00:22:14,710 --> 00:22:16,211 Gdy człowiek z niego je i ginie. 400 00:22:18,380 --> 00:22:21,884 Z niego je i ginie. 401 00:22:30,350 --> 00:22:32,102 To było lepsze od twojego ciasta. 402 00:22:39,943 --> 00:22:40,944 Tędy. 403 00:22:42,362 --> 00:22:44,531 Jestem w salonie. 404 00:22:46,658 --> 00:22:47,701 - Co to ma być? - Co... 405 00:22:49,995 --> 00:22:51,121 to jest? 406 00:22:52,122 --> 00:22:53,707 To Anna i Clara. 407 00:22:54,917 --> 00:22:56,084 Córki Marka Newmana. 408 00:22:56,752 --> 00:23:03,550 Ich ojciec zmarł, więc one i ich spadek są teraz nasze. 409 00:23:04,218 --> 00:23:06,553 Dziewczynki, przywitajcie się z ciocią. 410 00:23:07,387 --> 00:23:10,224 Gdzie jest nasze łóżko? Lepiej, żeby było wygodne. 411 00:23:10,307 --> 00:23:12,100 Albo je podpalę. 412 00:23:28,450 --> 00:23:29,451 Masz kłopoty. 413 00:23:29,993 --> 00:23:31,954 Co tu robisz? Kim jesteś? 414 00:23:32,037 --> 00:23:33,205 Jestem Nikim. 415 00:23:33,747 --> 00:23:35,082 Przyszedłem cię ostrzec. 416 00:23:37,543 --> 00:23:39,628 Posłuchaj mnie, Emily Dickinson. 417 00:23:39,711 --> 00:23:41,672 - Wiesz, kim jestem? - Tak, ale nie powinienem. 418 00:23:42,798 --> 00:23:44,716 Nie powinnaś być znana, rozumiesz? 419 00:23:45,133 --> 00:23:47,010 Nie. Nie rozumiem. 420 00:23:47,094 --> 00:23:50,138 Emily, nie szukaj sławy. 421 00:23:52,558 --> 00:23:55,060 Nie ufaj innym, którzy szukają jej dla ciebie. 422 00:23:55,894 --> 00:23:57,104 Nie są szczerzy. 423 00:23:57,938 --> 00:23:59,398 Sława nie jest szczera. 424 00:24:00,566 --> 00:24:01,817 Wykorzysta cię. 425 00:24:03,360 --> 00:24:04,611 Zniszczy cię. 426 00:25:12,262 --> 00:25:14,264 Napisy: Agnieszka Otawska Tłumaczenie wiersza: Wiktor Darasz