1 00:00:11,803 --> 00:00:13,013 Okej. 2 00:00:14,515 --> 00:00:18,560 Trzy, dwa, jeden. Dobry wieczór. Nazywam się Emily Dickinson. 3 00:00:26,026 --> 00:00:26,860 Rozpoznał mnie pan? 4 00:00:26,944 --> 00:00:30,489 Tak, jestem Emily Elizabeth Dickinson. 5 00:00:36,245 --> 00:00:38,997 Tak, zostanę opublikowana. Tak, wiem, to dość... 6 00:00:39,081 --> 00:00:40,457 Cześć. 7 00:00:45,420 --> 00:00:46,630 Świetnie wyglądasz? 8 00:00:48,173 --> 00:00:49,007 Tak? 9 00:00:49,091 --> 00:00:51,385 Jak ktoś, kto powinien się znaleźć na okładce. 10 00:01:01,144 --> 00:01:02,354 Nadszedł czas. 11 00:01:05,399 --> 00:01:06,650 Gotowa? 12 00:01:08,026 --> 00:01:10,404 Jesteś gotowa, by cię rozpoznano? 13 00:01:11,029 --> 00:01:12,155 Mam nadzieję. 14 00:01:13,031 --> 00:01:16,118 Nadzieja to za mało. 15 00:01:18,453 --> 00:01:19,663 Musisz to wiedzieć. 16 00:01:20,998 --> 00:01:22,249 Spójrz na siebie. 17 00:01:24,376 --> 00:01:25,794 Spójrz i powiedz: 18 00:01:27,629 --> 00:01:28,839 „Zasługuję na to. 19 00:01:30,883 --> 00:01:32,092 Zasłużyłam na to. 20 00:01:33,343 --> 00:01:36,346 To mój czas, by zabłysnąć”. 21 00:01:44,605 --> 00:01:46,565 Słodycz zakazanego owocu 22 00:01:55,574 --> 00:01:56,575 I co myślisz? 23 00:01:58,285 --> 00:01:59,286 Bardzo przyzwoicie. 24 00:01:59,369 --> 00:02:00,204 Właśnie. 25 00:02:00,287 --> 00:02:01,914 Wolę tę złotą sukienkę. 26 00:02:01,997 --> 00:02:03,040 Nie na dziś. 27 00:02:03,582 --> 00:02:05,584 Dziś potrzebuję czegoś, co mówi: 28 00:02:06,668 --> 00:02:11,465 „Byłam zbyt zajęta czytaniem i myśleniem wielkich intelektualnych myśli, 29 00:02:11,548 --> 00:02:13,634 by zastanawiać się nad ubiorem”. 30 00:02:13,717 --> 00:02:15,594 Udało się to osiągnąć. 31 00:02:18,722 --> 00:02:20,557 Ale trzeba jeszcze czegoś. 32 00:02:23,018 --> 00:02:24,102 Podaj mi je. 33 00:02:26,313 --> 00:02:27,731 Potrzebujesz okularów? 34 00:02:27,814 --> 00:02:29,816 Nie. Mam idealny wzrok. 35 00:02:30,859 --> 00:02:33,111 Ale czy nie wyglądam w nich mądrze? 36 00:02:34,154 --> 00:02:36,949 Wieczór będzie intelektualną przejażdżką. 37 00:02:37,032 --> 00:02:39,201 Mamy imponującego mówcę. 38 00:02:39,284 --> 00:02:42,746 A co najlepsze, będzie tu dziś Sam Bowles. Z Emily. 39 00:02:42,829 --> 00:02:44,665 Pierwszy raz pokażą się publicznie, 40 00:02:44,748 --> 00:02:46,375 odkąd zgodził się opublikować wiersz. 41 00:02:47,084 --> 00:02:49,586 Ludzie będą mówić o tym, 42 00:02:49,670 --> 00:02:53,257 że to u mnie na przyjęciu Sam Bowles odkrył Emily Dickinson. 43 00:02:53,340 --> 00:02:55,425 I to ja mu pomogłam. 44 00:02:55,509 --> 00:02:56,718 Jestem kreatorką gustów. 45 00:02:57,386 --> 00:02:58,512 I zorganizowałam coś, 46 00:02:58,595 --> 00:03:01,473 co może być najlepszym partnerstwem literackim w historii. 47 00:03:01,557 --> 00:03:03,600 Czy panie domu z Great Barrington to robią? 48 00:03:03,684 --> 00:03:04,935 Nie sądzę. 49 00:03:05,352 --> 00:03:06,353 Zgadza się. 50 00:03:07,646 --> 00:03:09,481 Jestem pewna, że ludzie już tu są. 51 00:03:10,315 --> 00:03:13,777 Na pewno nie chcesz jej włożyć? 52 00:03:13,861 --> 00:03:17,573 Jest piękna i z Nowego Jorku. 53 00:03:17,656 --> 00:03:20,576 Już ci mówiłam, nie pasuje na dzisiejszy wieczór. 54 00:03:20,993 --> 00:03:22,786 - A poza tym... - Tak? 55 00:03:22,870 --> 00:03:25,080 Nie mogę dwa razy włożyć tej samej sukienki. 56 00:03:32,171 --> 00:03:33,172 Cześć, rodzino. 57 00:03:34,631 --> 00:03:36,508 Idę do Sue i Austina. 58 00:03:39,011 --> 00:03:40,012 Mam się przebrać? 59 00:03:40,095 --> 00:03:44,683 Nie. Wyglądasz pięknie. Wręcz olśniewająco. 60 00:03:44,766 --> 00:03:47,769 Kto wie? Może przyciągniesz uwagę jakiegoś mężczyzny. 61 00:03:47,853 --> 00:03:50,314 Porzuciłam nadzieję, że wyjdziesz za mąż, 62 00:03:50,397 --> 00:03:53,525 ale może nam się poszczęści, skoro Lavinia się zaręczyła. 63 00:03:53,609 --> 00:03:55,652 Nikt inny nie chce iść na przyjęcie? 64 00:03:55,736 --> 00:03:56,820 Ja chcę, ale... 65 00:03:56,904 --> 00:03:58,197 Wykluczone. 66 00:03:58,280 --> 00:04:00,741 Sue i Austin prowadzą bardzo dekadencki styl życia, 67 00:04:00,824 --> 00:04:02,701 którego nie pochwalam. 68 00:04:02,784 --> 00:04:06,455 Dickinsonowie tak nie żyją. I Norcrossowie też tak nie żyli. 69 00:04:06,538 --> 00:04:08,332 Nie idziemy na przyjęcie. 70 00:04:08,415 --> 00:04:10,709 Robimy to, co robią Dickinsonowie, 71 00:04:10,792 --> 00:04:14,963 zostaniemy w domu i cicho zagłębimy się we własne myśli. 72 00:04:15,506 --> 00:04:16,507 Potwierdzam. 73 00:04:16,589 --> 00:04:18,382 Cichy wieczór w domu. 74 00:04:18,966 --> 00:04:20,302 Nowele i relaks. 75 00:04:22,304 --> 00:04:24,806 Pójdę już. 76 00:04:26,058 --> 00:04:27,184 Miłej zabawy, kochanie. 77 00:04:28,727 --> 00:04:32,105 I zapisz, proszę, ile pieniędzy wydali na szampana. 78 00:04:41,114 --> 00:04:43,158 Obaj jesteście duchownymi? 79 00:04:43,909 --> 00:04:46,537 Jestem ciekawa, kto dziś przemawia. 80 00:04:46,620 --> 00:04:50,707 W zeszłym tygodniu widzieliśmy organistę na przyjęciu w Hardwick. Cudo. 81 00:04:50,791 --> 00:04:51,792 Prawda, kochany? 82 00:04:51,875 --> 00:04:53,752 Nie wiem. To było dość zuchwałe. 83 00:04:53,836 --> 00:04:55,504 Uwielbiam kulturę tych przyjęć. 84 00:04:55,587 --> 00:05:00,259 Wymienianie się ideami filozoficznymi. Natrafianie na nowe wyzwania. 85 00:05:00,342 --> 00:05:01,969 Życie umysłu. 86 00:05:02,052 --> 00:05:03,887 Myślałem, że czerpiesz to z moich kazań. 87 00:05:03,971 --> 00:05:06,974 Tak. Oczywiście, że tak. 88 00:05:07,057 --> 00:05:09,726 Cześć wszystkim. To ja. Opublikują mnie. 89 00:05:12,521 --> 00:05:14,231 W książce? 90 00:05:14,314 --> 00:05:16,066 W Springfield Republican. 91 00:05:16,149 --> 00:05:18,026 Sam Bowles opublikuje jeden z moich wierszy. 92 00:05:18,110 --> 00:05:20,988 Emily będziesz sławna. 93 00:05:21,446 --> 00:05:24,950 Powiem tylko, że zawsze byłam jej wielką fanką. 94 00:05:25,367 --> 00:05:28,287 - Byłaś? - Jesteśmy przyjaciółkami. 95 00:05:28,370 --> 00:05:30,205 Nigdy nie rozmawiałyśmy w cztery oczy. 96 00:05:31,790 --> 00:05:34,585 Wiedziałaś, że Sam Bowles sypia z kobietami, które publikuje? 97 00:05:36,503 --> 00:05:38,130 O czym ty mówisz? Jest żonaty. 98 00:05:38,213 --> 00:05:41,592 Uwielbiam ją. Jest taka staromodna. 99 00:05:42,467 --> 00:05:44,761 Nie, on uwielbia swoją żonę. 100 00:05:44,845 --> 00:05:46,346 Której nigdy z nim nie ma. 101 00:05:46,430 --> 00:05:49,975 Wydaje się, że dość dużo baluje. 102 00:05:50,392 --> 00:05:54,938 Tak, po całej Nowej Anglii. Szuka pisarek. 103 00:05:55,022 --> 00:05:56,273 To nie fair. 104 00:05:56,356 --> 00:05:57,983 Skoro mężczyźni nie mogą publikować kobiet, 105 00:05:58,066 --> 00:05:59,902 to jak one mają stać się sławne? 106 00:05:59,985 --> 00:06:03,614 A kto mówi, że powinny być publikowane? Uważam, że to skandaliczne. 107 00:06:04,031 --> 00:06:06,450 Jesteście w błędzie co do Sama. 108 00:06:07,117 --> 00:06:09,620 Jest świetnym redaktorem i poszukiwaczem talentów. 109 00:06:10,287 --> 00:06:11,580 Tu jest mój geniusz. 110 00:06:12,706 --> 00:06:15,125 Emily Dickinson – poetka pierwszej strony. 111 00:06:16,627 --> 00:06:19,505 - Przekazałaś wspaniałe wieści? - Tak. 112 00:06:20,088 --> 00:06:21,381 To bardzo ekscytujące. 113 00:06:22,257 --> 00:06:24,134 Nie tak jak ta sukienka. 114 00:06:24,635 --> 00:06:26,720 Jest piękna. 115 00:06:27,095 --> 00:06:30,057 Przyszli moi goście honorowi. 116 00:06:30,432 --> 00:06:32,184 Redaktor i jego poetka. 117 00:06:32,768 --> 00:06:34,436 Takie literackie partnerstwo 118 00:06:34,853 --> 00:06:37,022 mogło powstać tylko na takim przyjęciu jak to. 119 00:06:38,023 --> 00:06:40,317 Panie Bowles, cieszę się, że pan przyszedł. 120 00:06:40,400 --> 00:06:43,820 Emily, wyglądasz cudownie. 121 00:06:44,738 --> 00:06:46,532 Nie wiem, czy dobrze się ubrałam. 122 00:06:46,615 --> 00:06:48,659 Kochana, wyglądasz idealnie. 123 00:06:48,742 --> 00:06:52,955 Musisz się wyróżniać. Jesteś najgorętszą nową pisarką Nowej Anglii. 124 00:06:53,038 --> 00:06:54,998 Kiedy pojawi się wiersz? 125 00:06:55,082 --> 00:06:56,667 Nie mogę się doczekać. 126 00:06:57,501 --> 00:06:59,586 W przyszłym tygodniu. Może w środę. 127 00:06:59,670 --> 00:07:00,671 Może w piątek. 128 00:07:00,754 --> 00:07:02,506 Mamy kilka tekstów. 129 00:07:02,589 --> 00:07:04,174 To je opóźnij. 130 00:07:04,258 --> 00:07:07,094 Ludzie powinni usłyszeć głos Emily. Nie sądzi pan? 131 00:07:07,970 --> 00:07:09,054 Zdecydowanie. 132 00:07:10,597 --> 00:07:13,392 Cieszę się, że mogłam was ze sobą poznać. 133 00:07:13,809 --> 00:07:16,103 Mam wrażenie, że to... 134 00:07:17,229 --> 00:07:18,480 przeznaczenie. 135 00:07:19,565 --> 00:07:21,275 Emily... 136 00:07:23,151 --> 00:07:25,237 - gotowa? - Na co? 137 00:07:25,320 --> 00:07:27,155 Bym się tobą chwalił. 138 00:07:28,740 --> 00:07:30,868 Mam nadzieję, że ludzie są na mnie gotowi. 139 00:07:31,285 --> 00:07:32,744 Do boju, dziewczyno. 140 00:07:37,249 --> 00:07:39,126 Wszyscy tu dziś są. 141 00:07:39,209 --> 00:07:42,171 Ferdinand Andrews, redaktor Boston Traveller. 142 00:07:42,254 --> 00:07:43,922 I Harriet Prescott Spofford. 143 00:07:44,006 --> 00:07:45,883 Harriet Prescott Spofford, ta poetka? 144 00:07:45,966 --> 00:07:48,719 Tak. Odkryłem ją kilka lat temu. 145 00:07:48,802 --> 00:07:51,555 Teraz nazywają ją Płonącą Lilią Nowej Anglii. 146 00:07:52,764 --> 00:07:54,725 Ciekawe, jaką ty dostaniesz ksywkę. 147 00:07:54,808 --> 00:07:56,059 Chciałabym z nią pomówić. 148 00:07:56,143 --> 00:07:58,770 Spójrz. To Sanford Gifford. 149 00:07:59,271 --> 00:08:02,691 Musisz go poznać. Jest świetnym malarzem, ale strasznym dupkiem. 150 00:08:04,234 --> 00:08:05,360 SZKARŁATNA LITERA 151 00:08:05,444 --> 00:08:06,904 Dobrze. Do roboty. 152 00:08:10,866 --> 00:08:12,409 Hej. 153 00:08:12,993 --> 00:08:14,953 - Musimy porozmawiać. - Okej. 154 00:08:16,121 --> 00:08:17,456 Posłuchaj. 155 00:08:18,540 --> 00:08:19,958 Wiem, że z powodu zaręczyn 156 00:08:20,042 --> 00:08:23,253 uważasz, że będę posłuszną panią domu, 157 00:08:23,337 --> 00:08:25,964 która nigdy nie imprezuje 158 00:08:26,048 --> 00:08:28,759 i czerpie radość z cerowania skarpetek. 159 00:08:30,135 --> 00:08:31,345 Ale jesteś w błędzie. 160 00:08:31,929 --> 00:08:34,932 Nie jestem nudną siostrą Dickinson. 161 00:08:35,015 --> 00:08:38,143 Ludzie nie zdają sobie sprawy, ale jestem taka jak Emily. 162 00:08:38,977 --> 00:08:41,395 Jestem dzika i kreatywna. 163 00:08:42,105 --> 00:08:45,609 I prawda jest taka, że jestem bardziej skandaliczna niż Lola Montez. 164 00:08:48,153 --> 00:08:49,154 Lola? 165 00:08:49,238 --> 00:08:54,159 Więc jeśli myślisz, że spędzisz cichy wieczór w domu, to się mylisz. 166 00:08:54,576 --> 00:08:55,911 Potrzebuję czegoś więcej. 167 00:08:56,328 --> 00:08:57,746 Potrzebuję stymulacji. 168 00:08:58,956 --> 00:09:00,749 Okej. Staram się czytać. 169 00:09:00,832 --> 00:09:01,792 Dlaczego? 170 00:09:01,875 --> 00:09:04,419 Jeśli mam się ożenić z panną Dickinson, to muszę się uczyć. 171 00:09:04,503 --> 00:09:06,296 To wybrałeś na początek? 172 00:09:06,713 --> 00:09:08,006 Szkarłatną literę? 173 00:09:08,090 --> 00:09:09,716 Tak. A czemu nie? 174 00:09:10,300 --> 00:09:12,135 Bo, szczerze mówiąc, jest kiepska. 175 00:09:12,553 --> 00:09:16,598 Okej. To o czym opowiada? 176 00:09:17,057 --> 00:09:22,104 O kobiecie, Hester Prynne, 177 00:09:22,187 --> 00:09:24,314 która mieszka w kolonialnym Bostonie. 178 00:09:24,398 --> 00:09:26,733 Wierzy, że jej mąż utonął, 179 00:09:26,817 --> 00:09:31,280 więc ma romans z duchownym. 180 00:09:31,363 --> 00:09:33,866 Zakochuje się w nim i zachodzi w ciążę. 181 00:09:33,949 --> 00:09:36,910 Ale wtedy wraca jej mąż, więc zostaje publicznie poniżona 182 00:09:36,994 --> 00:09:40,914 i zmuszona nosić szkarłatną literę „C”, symbol jej cudzołóstwa. 183 00:09:41,290 --> 00:09:44,418 Tak, to brzmi trochę nudno. 184 00:09:45,419 --> 00:09:46,962 - Wiesz co? - Co? 185 00:09:47,045 --> 00:09:48,046 Nie jest nudna. 186 00:09:48,130 --> 00:09:52,384 Nie jest bezpieczna, elegancka, stosowna czy grzeczna. 187 00:09:53,135 --> 00:09:55,971 Właściwie to jest sprośna. 188 00:09:57,055 --> 00:09:58,473 Nie wiem, co to znaczy. 189 00:09:59,057 --> 00:10:00,058 Okej. 190 00:10:02,436 --> 00:10:04,479 Zapomnij o przyjęciu. 191 00:10:05,606 --> 00:10:07,316 Wiesz, co będziemy dziś robić? 192 00:10:07,399 --> 00:10:08,400 Co? 193 00:10:08,942 --> 00:10:11,028 Dam ci lekcję angielskiego. 194 00:10:13,363 --> 00:10:15,741 Sanfordzie, ty gnojku. Miło cię widzieć. 195 00:10:15,824 --> 00:10:17,826 Choć raz nie jesteś pokryty farbą. 196 00:10:17,910 --> 00:10:19,953 Chcę, byś kogoś poznał. 197 00:10:20,037 --> 00:10:22,789 Niezwykłą nową poetkę, Emily Dickinson. 198 00:10:23,832 --> 00:10:25,125 Twoja gwiazda miesiąca? 199 00:10:25,209 --> 00:10:27,628 Utrzyma się dłużej niż miesiąc. 200 00:10:28,420 --> 00:10:29,546 Jej wiersze są magiczne. 201 00:10:29,630 --> 00:10:32,508 Są jak małe mrowiska, 202 00:10:32,591 --> 00:10:34,676 które eksplodują z siłą wulkanu. 203 00:10:35,636 --> 00:10:38,222 To najładniejsze, co ktoś o mnie powiedział. 204 00:10:38,805 --> 00:10:41,016 Gratuluję, panno... 205 00:10:41,099 --> 00:10:42,351 Dickinson. 206 00:10:42,434 --> 00:10:43,977 Jest pani w jego typie. 207 00:10:46,730 --> 00:10:47,731 A czym pan się zajmuje? 208 00:10:48,482 --> 00:10:51,527 Jest artystą. Genialnym artystą. 209 00:10:51,610 --> 00:10:54,154 Chodzi mu o to, że moje obrazy są drogie. 210 00:10:54,947 --> 00:10:56,448 A co dokładnie pan maluje? 211 00:10:56,990 --> 00:10:58,825 Głównie rzekę Hudson. 212 00:10:58,909 --> 00:11:01,620 Sanford jest główną postacią w Hudson River School. 213 00:11:01,703 --> 00:11:03,622 Robi zupełnie nowe rzeczy ze światłem. 214 00:11:04,665 --> 00:11:06,124 To im mówię. 215 00:11:07,167 --> 00:11:08,919 „Chodzi o światło”. 216 00:11:09,002 --> 00:11:11,213 Gdy słyszą: „Chodzi o światło”, 217 00:11:11,296 --> 00:11:13,048 wyskakują z grubej kasy. 218 00:11:13,131 --> 00:11:15,175 Każdy artysta potrzebuje mecenasa. 219 00:11:15,259 --> 00:11:17,261 Pan Bowles jest pani mecenasem? 220 00:11:17,928 --> 00:11:20,430 Nie. Jest moim... 221 00:11:22,057 --> 00:11:23,058 redaktorem. 222 00:11:24,518 --> 00:11:25,686 Podoba mi się, jak to brzmi. 223 00:11:26,436 --> 00:11:28,939 To dobrze, bo mam dla ciebie więcej wierszy 224 00:11:29,022 --> 00:11:30,399 i mam nadzieję, że je opublikujesz. 225 00:11:31,024 --> 00:11:32,609 Z chęcią je przeczytam. 226 00:11:34,152 --> 00:11:35,153 Jak miło. 227 00:11:35,237 --> 00:11:38,907 Przy okazji, Bowles, panna Louisa Pratt przesyła pozdrowienia. 228 00:11:38,991 --> 00:11:39,992 Doprawdy? 229 00:11:40,075 --> 00:11:42,578 Miło wspomina czas, który spędziliście razem 230 00:11:42,661 --> 00:11:44,413 podczas wycieczki do Waszyngtonu. 231 00:11:44,496 --> 00:11:46,707 Ja również. Świetnie się bawiliśmy. 232 00:11:47,124 --> 00:11:48,333 Emily, dolewkę? 233 00:11:48,417 --> 00:11:52,087 Oczywiście. Wiem, że koncentrujesz się na krótko. 234 00:11:52,504 --> 00:11:54,047 Idźcie, dołączcie do towarzystwa. 235 00:11:54,131 --> 00:11:55,757 Muszę znaleźć Sue. 236 00:11:56,133 --> 00:11:57,759 - Zaczekaj... - Pozdrów ją. 237 00:11:58,468 --> 00:12:01,013 Ci bogacze wciąż kupują moje obrazy. 238 00:12:05,475 --> 00:12:07,477 Co się stało z fartuszkami, które wam dałam? 239 00:12:07,561 --> 00:12:08,729 Ubrudziły się. 240 00:12:08,812 --> 00:12:11,440 Prosiłam, żebyście pomogły Hattie. 241 00:12:11,523 --> 00:12:12,691 Sue. 242 00:12:13,442 --> 00:12:15,402 Dziewczynki, idźcie do salonu. 243 00:12:15,986 --> 00:12:17,362 Poczęstujcie się serem. 244 00:12:18,822 --> 00:12:20,616 - Jest dla gości. - Sue. 245 00:12:22,910 --> 00:12:24,328 Nie możesz tak do nich mówić. 246 00:12:24,411 --> 00:12:26,914 Tak muszę mówić, jeśli się źle zachowują. 247 00:12:26,997 --> 00:12:29,583 Sądziłem, że będziesz im współczuć. 248 00:12:29,666 --> 00:12:32,461 Też zostałaś sierotą i nie miał się kto tobą opiekować. 249 00:12:32,544 --> 00:12:35,547 I nie chcę, by mi o tym przypominano. 250 00:12:36,215 --> 00:12:40,761 Gdy byłam w ich sytuacji, robiłam to, co mi kazano. 251 00:12:40,844 --> 00:12:44,223 Nie zrażałam do siebie ludzi, którzy byli mili i mnie przygarnęli. 252 00:12:45,641 --> 00:12:47,059 Uważasz, że jesteś miła? 253 00:12:48,060 --> 00:12:51,313 Nie każdy jest tak rozpuszczony jak Dickinsonowie. 254 00:12:51,772 --> 00:12:55,275 W przeciwieństwie do nich nie miałam nawet spadku. 255 00:12:55,359 --> 00:12:57,486 Ich spadek zapłacił za ten dom. 256 00:12:59,947 --> 00:13:01,782 Nie są tu, by nam usługiwać. 257 00:13:01,865 --> 00:13:05,035 To dzięki ich pieniądzom mamy dach nad głową. 258 00:13:05,577 --> 00:13:10,207 W takim razie to ty je wykorzystujesz. 259 00:13:17,381 --> 00:13:18,382 Panie Dickinson. 260 00:13:19,132 --> 00:13:21,176 - Przepraszam. - Henry. 261 00:13:21,885 --> 00:13:22,886 Potrzebujesz czegoś? 262 00:13:22,970 --> 00:13:24,096 Tak. 263 00:13:25,180 --> 00:13:30,143 Później dzisiaj będę potrzebował pańskiej pomocy z dostawą. 264 00:13:30,727 --> 00:13:31,728 Tak. 265 00:13:32,813 --> 00:13:34,481 Oczywiście. 266 00:13:39,069 --> 00:13:42,656 „Nie uważasz, że zgrzeszyłaś?” 267 00:13:42,739 --> 00:13:45,409 Wiem, że zgrzeszyłam w twoich oczach. 268 00:13:45,826 --> 00:13:48,287 Ale kto wie, czy Bóg podziela ten pogląd? 269 00:13:48,370 --> 00:13:49,955 „Zamilcz, kobieto!” 270 00:13:51,540 --> 00:13:57,337 „Będziesz nosić tę literę na suknie”. 271 00:13:58,589 --> 00:13:59,590 Sukni. 272 00:13:59,673 --> 00:14:01,633 Ty mówisz po swojemu, ja po swojemu. 273 00:14:02,718 --> 00:14:04,052 Tak jest. 274 00:14:04,136 --> 00:14:06,180 Moja suknia jest do twojej dyspozycji. 275 00:14:07,014 --> 00:14:08,807 Nie powinnaś być bardziej cnotliwa? 276 00:14:09,474 --> 00:14:11,393 - Nie? - Nie wychodź z roli. 277 00:14:11,476 --> 00:14:12,311 Jasne. 278 00:14:13,604 --> 00:14:14,605 Wybacz. 279 00:14:16,732 --> 00:14:20,777 To nie jest symbol mojego wstydu, tylko twojego. 280 00:14:25,824 --> 00:14:28,702 Jesteś inna, niż cię pamiętałem, Lavinio Dickinson. 281 00:14:29,703 --> 00:14:30,704 Hester. 282 00:14:31,371 --> 00:14:32,372 Hester. 283 00:14:32,998 --> 00:14:35,876 Jesteś szalona i podoba mi się to. 284 00:14:42,841 --> 00:14:43,842 Sue. 285 00:14:44,301 --> 00:14:45,969 Emily. O co chodzi? 286 00:14:46,053 --> 00:14:49,723 Muszę cię spytać o te plotki. 287 00:14:50,307 --> 00:14:51,308 Jakie plotki? 288 00:14:51,391 --> 00:14:53,810 Ludzie gadają, że Sam Bowles zdradza żonę. 289 00:14:55,103 --> 00:14:56,396 Okej. 290 00:14:56,855 --> 00:14:58,774 - To nieprawda. - Jesteś pewna? 291 00:14:59,441 --> 00:15:01,151 Gdy usłyszeli, że mnie publikuje, 292 00:15:01,235 --> 00:15:03,904 założyli, że ze sobą sypiamy. 293 00:15:05,197 --> 00:15:07,241 To największa obraza, jaką słyszałam. 294 00:15:08,075 --> 00:15:10,452 Publikuje cię, bo jesteś geniuszem. 295 00:15:10,536 --> 00:15:12,746 - Wiem, że możesz tak myśleć... - Emily. 296 00:15:12,829 --> 00:15:13,830 Ja to wiem. 297 00:15:14,456 --> 00:15:17,709 Znam Sama. I znam Mary. 298 00:15:18,210 --> 00:15:19,962 Dorastałam z Mary, pamiętasz? 299 00:15:20,045 --> 00:15:21,046 Tak. 300 00:15:22,005 --> 00:15:25,175 Mówiłaś, że była twoją jedyną przyjaciółką przede mną. 301 00:15:25,717 --> 00:15:28,220 Tak, bardzo kochałam Mary. 302 00:15:28,637 --> 00:15:30,806 Jest wyjątkowa pod wieloma względami. 303 00:15:31,515 --> 00:15:32,724 Przypomina mi ciebie. 304 00:15:33,392 --> 00:15:35,185 Często spogląda w głąb siebie. 305 00:15:36,228 --> 00:15:38,188 Nie lubi opuszczać domu. 306 00:15:38,272 --> 00:15:39,481 Jest bardzo nieśmiała. 307 00:15:40,899 --> 00:15:42,776 Nie lubi być zauważana. 308 00:15:43,193 --> 00:15:44,444 Rozumiem to. 309 00:15:45,696 --> 00:15:49,157 Przyszłam tu dziś, by mnie zauważono i nie jest to miłe doświadczenie. 310 00:15:49,241 --> 00:15:50,617 A to mnie złości. 311 00:15:51,159 --> 00:15:53,161 Zasługujesz na to, by być zauważoną. 312 00:15:53,912 --> 00:15:55,873 Zasługujesz na publikację. 313 00:15:56,456 --> 00:15:59,585 To, co przytrafia się kobietom, nie jest sprawiedliwe. 314 00:15:59,668 --> 00:16:04,548 Gdy tylko stajemy się trochę sławne albo okazujemy minimum ambicji, 315 00:16:04,631 --> 00:16:07,426 obsmarowują nas najgorszymi komentarzami. 316 00:16:08,093 --> 00:16:10,345 Stajemy się celami. 317 00:16:10,429 --> 00:16:13,765 Do diabła z tym wszystkim. 318 00:16:13,849 --> 00:16:16,435 Idź tam i bądź z siebie dumna. 319 00:16:16,852 --> 00:16:18,145 Zapracowałaś na to. 320 00:16:19,271 --> 00:16:22,065 Sam Bowles wierzy w ciebie jako pisarkę. I tyle. 321 00:16:23,317 --> 00:16:24,318 Dziękuję. 322 00:16:25,194 --> 00:16:26,028 Okej. 323 00:16:26,945 --> 00:16:29,531 Znajdźmy swoje miejsca. Czas na wykład. 324 00:16:36,663 --> 00:16:38,165 Jest moja gwiazda. 325 00:16:41,793 --> 00:16:43,378 Obym robiła dobre wrażenie. 326 00:16:43,462 --> 00:16:44,588 Żartujesz? 327 00:16:44,671 --> 00:16:46,757 Ludzie nie wiedzą, co o tobie myśleć. 328 00:16:46,840 --> 00:16:50,219 Ale pewnego dnia będą się chwalić, że poznali Emily Dickinson, 329 00:16:50,302 --> 00:16:51,720 nim stała się kimś. 330 00:16:55,307 --> 00:16:56,850 Proszę o uwagę. 331 00:16:56,934 --> 00:16:58,685 Zajmijcie swoje miejsca. 332 00:16:58,769 --> 00:17:00,854 Nasz mówca jest prawie gotowy. 333 00:17:00,938 --> 00:17:04,358 - To będzie dobre. - Oby było pobożne. 334 00:17:19,373 --> 00:17:20,582 Dziękuję. 335 00:17:29,550 --> 00:17:30,884 Taki był zamysł? 336 00:17:36,598 --> 00:17:40,102 W M JOHNSON ARCH ST. FILADELFIA TĄ STRONĄ DO GÓRY OSTROŻNIE 337 00:17:51,029 --> 00:17:52,364 Jak się macie? 338 00:17:58,245 --> 00:18:03,500 Kto tutaj wie, czym jest wolność? 339 00:18:04,543 --> 00:18:05,544 Spotkajmy się w bibliotece. 340 00:18:05,627 --> 00:18:07,296 - Pan? - Byciem posłusznym Bogu. 341 00:18:07,880 --> 00:18:08,964 Do zobaczenia. 342 00:18:09,047 --> 00:18:10,048 Nie do końca. 343 00:18:10,591 --> 00:18:13,051 Wolność to bycie sobą. 344 00:18:13,135 --> 00:18:15,637 Nawet jeśli jesteś młodą, seksowną wdową. 345 00:18:17,472 --> 00:18:18,891 Bliżej, ale nie. 346 00:18:19,892 --> 00:18:23,520 Wolność to odrzucenie kajdanów 347 00:18:24,688 --> 00:18:28,984 i powiedzenie: „Cześć, świecie. Oto jestem”. 348 00:18:34,072 --> 00:18:35,073 I wolność... 349 00:18:39,244 --> 00:18:40,329 może być magiczna. 350 00:18:47,336 --> 00:18:50,088 - Dziękuję. - Kto chce usłyszeć moją historię? 351 00:18:50,589 --> 00:18:54,718 Urodziłem się na plantacji w hrabstwie Louisa w Wirginii. 352 00:18:55,427 --> 00:18:56,595 Byłem niewolnikiem. 353 00:18:56,678 --> 00:18:58,055 Nie podobał ci się wykład? 354 00:18:58,138 --> 00:19:00,724 Nie. Widziałem go już. 355 00:19:01,308 --> 00:19:02,851 Trzy razy. 356 00:19:02,935 --> 00:19:05,187 Henry „Box” Brown często występuje. 357 00:19:06,355 --> 00:19:08,815 Ja byłam ciekawa, więc... 358 00:19:08,899 --> 00:19:10,776 Tak. Mam ją. 359 00:19:10,859 --> 00:19:12,819 - Co? - Dickens. 360 00:19:13,320 --> 00:19:14,571 Charles Dickens? 361 00:19:14,655 --> 00:19:17,324 I Diderot. 362 00:19:18,784 --> 00:19:22,412 A tu trafisz ty. 363 00:19:23,121 --> 00:19:23,956 Tutaj. 364 00:19:25,249 --> 00:19:26,375 Emily Dickinson. 365 00:19:28,794 --> 00:19:30,629 - Ja? - Twoje książki. 366 00:19:30,712 --> 00:19:34,550 Pomiędzy nowoczesnym mistrzem a oświeceniem. 367 00:19:35,884 --> 00:19:37,094 Jak ci się to podoba? 368 00:19:38,053 --> 00:19:40,222 Nie wiem. 369 00:19:40,305 --> 00:19:41,890 Nie. Masz rację. 370 00:19:42,474 --> 00:19:43,809 Za mało miejsca. 371 00:19:43,892 --> 00:19:45,561 Będziesz potrzebowała własnej półki. 372 00:19:47,479 --> 00:19:48,480 Wyobraź to sobie. 373 00:19:54,069 --> 00:19:55,946 Wiele umiem sobie wyobrazić, ale... 374 00:19:57,823 --> 00:20:03,871 to wydaje mi się wręcz zakazane. 375 00:20:05,914 --> 00:20:08,959 Zakazany owoc ma ciekawy smak, prawda? 376 00:20:16,091 --> 00:20:17,092 Cholera. 377 00:20:18,260 --> 00:20:19,511 Piękna, co? 378 00:20:19,595 --> 00:20:21,388 Prasa drukarska. 379 00:20:23,807 --> 00:20:25,225 Potężna maszyna. 380 00:20:25,893 --> 00:20:27,102 Tak. 381 00:20:27,978 --> 00:20:30,272 Wyobraź sobie, co można z tym zrobić. 382 00:20:30,355 --> 00:20:32,107 Mam nadzieję zacząć rewolucję. 383 00:20:34,568 --> 00:20:35,652 Hej. 384 00:20:40,824 --> 00:20:42,409 Nie wiem, czy tak jest bezpiecznie. 385 00:20:43,202 --> 00:20:44,411 W porządku, Henry. 386 00:20:44,494 --> 00:20:46,788 Nikt tu nie wchodzi bez mojego pozwolenia. 387 00:20:49,333 --> 00:20:51,418 Ten wykład to bzdura! 388 00:20:51,502 --> 00:20:52,878 Hej, Hattie. 389 00:20:52,961 --> 00:20:55,714 „Box, jak to było być w skrzyni?” 390 00:20:55,797 --> 00:20:58,342 Czy oni nie wiedzą, że on nie planował uciec? 391 00:20:58,425 --> 00:21:01,261 - Hattie. - Był pijany i zasnął. 392 00:21:01,345 --> 00:21:03,889 To było dziesięć lat temu. 393 00:21:03,972 --> 00:21:06,808 Nie możesz go opublikować w naszej gazecie. 394 00:21:06,892 --> 00:21:09,895 Jesteś zła, bo trafi na pierwszą stronę zamiast ciebie. 395 00:21:09,978 --> 00:21:10,979 - Nie. - Tak. 396 00:21:11,063 --> 00:21:12,898 Nie. Mówię poważnie. 397 00:21:12,981 --> 00:21:14,983 On jest zły dla społeczności. 398 00:21:15,067 --> 00:21:17,110 Ludzie sprawdzają teraz skrzynie. 399 00:21:17,194 --> 00:21:20,447 Mój kuzyn próbował uciec w skrzyni z cukrem. 400 00:21:20,531 --> 00:21:25,911 Schował się w cukrze, a i tak go znaleźli. 401 00:21:25,994 --> 00:21:27,746 Utknął w Missisipi. 402 00:21:28,247 --> 00:21:29,748 A do tego ma hipoglikemię. 403 00:21:31,542 --> 00:21:32,835 Hej, Hattie. 404 00:21:35,963 --> 00:21:37,256 Może to poprawi ci humor. 405 00:21:46,640 --> 00:21:47,641 Spójrzcie na to. 406 00:21:47,724 --> 00:21:48,934 Piękna, prawda? 407 00:21:50,519 --> 00:21:52,187 Dziękujemy, panie Dickinson. 408 00:21:52,271 --> 00:21:53,480 Jest pan aniołem. 409 00:21:53,564 --> 00:21:54,565 Austinie. 410 00:21:54,648 --> 00:21:58,110 I staram się tylko coś dla kogoś zmienić. 411 00:22:01,071 --> 00:22:05,242 Jestem pisarką, a właśnie brakło mi słów. 412 00:22:11,415 --> 00:22:12,666 Panie Bowles. 413 00:22:14,918 --> 00:22:16,503 Przegapił pan wykład. 414 00:22:16,587 --> 00:22:18,172 Przepraszam, Suzie. 415 00:22:18,255 --> 00:22:19,464 Widziałem go już. 416 00:22:21,592 --> 00:22:23,468 Jest pan dla nas zbyt wyrafinowany. 417 00:22:23,552 --> 00:22:24,595 Dla Evergreens? 418 00:22:24,678 --> 00:22:27,306 Najważniejszego punktu życia literackiego Nowej Anglii? 419 00:22:27,389 --> 00:22:28,390 Oczywiście, że nie. 420 00:22:29,725 --> 00:22:32,519 Napisze pan artykuł o przyjęciu do swojej gazety? 421 00:22:32,603 --> 00:22:33,729 Oczywiście. 422 00:22:34,188 --> 00:22:37,107 Moi czytelnicy są spragnieni historii o twoim błyskotliwym gronie. 423 00:22:39,067 --> 00:22:41,361 To jest popularne miejsce. 424 00:22:41,904 --> 00:22:44,114 Najlepsze wino, najpiękniejsi ludzie. 425 00:22:44,489 --> 00:22:46,825 I najlepsza poetka w Massachusetts. 426 00:22:48,160 --> 00:22:49,578 Świetny wykład, Sue. 427 00:22:49,661 --> 00:22:52,206 Ta akcja ze skrzynią zrobiła na mnie wrażenie. 428 00:22:53,207 --> 00:22:55,334 Pójdziemy już. 429 00:22:55,417 --> 00:22:57,669 Nie zauważyłam, jak jest późno. 430 00:22:57,753 --> 00:22:58,795 Dziękuję, że przyszliście. 431 00:22:58,879 --> 00:23:02,758 Przejeżdżamy koło motelu, jeśli potrzebuje pan podwózki. 432 00:23:02,841 --> 00:23:06,136 Dziękuję, ale nie ma tam pokoi. Prześpię się dziś tutaj. 433 00:23:06,553 --> 00:23:07,554 Tutaj? 434 00:23:08,180 --> 00:23:10,140 Sam nocuje w wolnym pokoju. 435 00:23:10,224 --> 00:23:12,601 Niestety w tym mniejszym. 436 00:23:13,060 --> 00:23:15,062 Clara i Anna zajęły większy. 437 00:23:15,145 --> 00:23:18,232 Daj spokój. Mogę spać w szafie. 438 00:23:18,774 --> 00:23:21,109 Ty i Austin jesteście zbyt gościnni. 439 00:23:21,193 --> 00:23:22,986 Przynajmniej tyle możemy zrobić za to, 440 00:23:23,070 --> 00:23:26,073 że Sam Bowles bywa na moich przyjęciach. 441 00:23:26,782 --> 00:23:29,326 Lepiej się upewnię, że te urocze młode damy 442 00:23:29,409 --> 00:23:31,078 nie wrzuciły ci węży do łóżka. 443 00:23:31,537 --> 00:23:32,871 Obowiązki pani domu. 444 00:23:40,754 --> 00:23:42,464 Skoro o tym mowa... 445 00:23:43,590 --> 00:23:45,342 pójdę wysłać telegram do Mary. 446 00:23:45,926 --> 00:23:48,428 Martwi się, gdy mnie nie ma kilka dni. 447 00:23:48,929 --> 00:23:49,930 Nie wątpię. 448 00:23:51,139 --> 00:23:52,724 Chciałabym ją poznać. 449 00:23:53,141 --> 00:23:54,393 Chciałabyś? 450 00:23:57,062 --> 00:23:58,355 Pokochałaby cię. 451 00:23:58,981 --> 00:24:00,649 - Naprawdę? - Oczywiście. 452 00:24:01,525 --> 00:24:05,863 Obie jesteście niezwykłymi kobietami. 453 00:24:11,618 --> 00:24:12,744 Zrób coś dla mnie. 454 00:24:13,412 --> 00:24:14,413 Co? 455 00:24:15,539 --> 00:24:16,540 Napisz coś. 456 00:24:17,291 --> 00:24:18,292 Dziś. 457 00:24:19,376 --> 00:24:20,377 Spróbuję. 458 00:24:22,087 --> 00:24:25,090 Wiedz, że będę tutaj... 459 00:24:26,842 --> 00:24:28,051 i nie będę mógł spać, 460 00:24:30,220 --> 00:24:34,266 bo jestem blisko twojego niewiarygodnego talentu. 461 00:24:36,602 --> 00:24:37,603 Okej? 462 00:24:40,898 --> 00:24:42,107 Dobranoc, poetko. 463 00:24:43,734 --> 00:24:44,735 Dobranoc. 464 00:25:16,058 --> 00:25:17,267 Droga Mary, 465 00:25:17,976 --> 00:25:22,523 nie mam kwiatu, który mogę ci wysłać, dlatego załączam moje serce. 466 00:27:48,043 --> 00:27:50,045 Napisy: Agnieszka Otawska