1 00:00:08,843 --> 00:00:13,843 STACJA BENZYNOWA TYNDAREOS 2 00:00:30,123 --> 00:00:31,043 Macie łazienkę? 3 00:00:31,123 --> 00:00:33,243 - Kluczyki chyba zostały… - Łazienka! 4 00:00:34,283 --> 00:00:36,203 Jasne. Jest tam. 5 00:00:54,483 --> 00:00:55,963 FURIE TISI – ALEKTO – MEG 6 00:00:56,043 --> 00:00:58,883 Furie są równie stare, jak bogowie. 7 00:00:58,963 --> 00:01:00,363 A nawet starsze. 8 00:01:00,443 --> 00:01:01,563 Przemierzają Ziemię 9 00:01:01,643 --> 00:01:04,803 i wymierzają sprawiedliwość tam, gdzie jej brak. 10 00:01:04,883 --> 00:01:06,243 Raczej subiektywnie. 11 00:01:10,763 --> 00:01:13,963 Widzą i słyszą je tylko ci, których ścigają. 12 00:01:16,203 --> 00:01:19,003 - Pamiętaj. - Pamiętaj, co zrobiłeś. 13 00:01:20,203 --> 00:01:21,803 Pamiętaj. 14 00:01:23,963 --> 00:01:25,523 No cześć, Terry. 15 00:01:26,203 --> 00:01:28,883 Proszę. 16 00:01:28,963 --> 00:01:30,363 Jesteś zmęczony? 17 00:01:32,483 --> 00:01:34,643 Wiesz, jak się nas pozbyć. 18 00:01:38,883 --> 00:01:41,523 Nie, Terry. 19 00:01:51,163 --> 00:01:52,003 Koleś? 20 00:01:53,963 --> 00:01:54,803 Koleś! 21 00:01:57,243 --> 00:01:58,603 Wszystko gra? 22 00:02:00,323 --> 00:02:01,203 Koleś! 23 00:02:08,523 --> 00:02:10,363 Kurwa! Koleś! 24 00:02:12,283 --> 00:02:13,403 Kto teraz? 25 00:02:14,403 --> 00:02:15,243 Ona. 26 00:02:15,763 --> 00:02:17,283 Będzie jazda. 27 00:02:28,323 --> 00:02:31,963 Jak dotąd poznaliście dwoje istotnych ludzi. 28 00:02:32,963 --> 00:02:34,283 Czas na trzeciego. 29 00:02:35,243 --> 00:02:36,523 Pomyślnej Olimpii. 30 00:02:37,083 --> 00:02:39,043 Mówiłem, że do niej wrócimy. 31 00:02:39,123 --> 00:02:41,283 Aby zrozumieć znaczenie Ari, 32 00:02:41,363 --> 00:02:44,123 musimy się cofnąć do początku tamtego dnia. 33 00:03:02,483 --> 00:03:05,363 Ari jest zabójczynią. Choć zabiła przypadkiem. 34 00:03:06,283 --> 00:03:08,523 Miała brata bliźniaka, Glaukosa. 35 00:03:09,083 --> 00:03:12,403 Gdy byli małymi dziećmi, wturlała się na niego przez sen. 36 00:03:12,483 --> 00:03:13,923 Wszystkiego najlepszego. 37 00:03:14,003 --> 00:03:15,523 Udusił się i zmarł. 38 00:03:18,883 --> 00:03:22,243 Matka Ari nigdy nie pogodziła się z utratą syna, 39 00:03:22,323 --> 00:03:25,443 więc poniekąd wciąż był z nimi. 40 00:03:30,043 --> 00:03:31,483 Wszystkiego najlepszego. 41 00:03:32,203 --> 00:03:33,123 Słucham? 42 00:03:33,203 --> 00:03:34,803 Złożyłem pani życzenia. 43 00:03:35,763 --> 00:03:37,203 Pracowity dzień, prawda? 44 00:03:38,403 --> 00:03:40,283 Tak. Jak pomnik? 45 00:03:40,363 --> 00:03:43,603 Nie bałbym się nawet słowa „majestatyczny”. 46 00:03:43,683 --> 00:03:44,563 Doprawdy? 47 00:03:44,643 --> 00:03:46,283 - Owszem. - „Majestatyczny”? 48 00:03:46,363 --> 00:03:48,763 - Miała pani doskonały pomysł. - Prawda? 49 00:03:48,843 --> 00:03:50,963 Cicho, Ari. 50 00:03:51,043 --> 00:03:53,083 Dedal próbuje się skupić. 51 00:03:54,043 --> 00:03:54,963 Prawda? 52 00:03:55,563 --> 00:03:57,083 Nie przeszkadza mi to. 53 00:04:01,083 --> 00:04:02,043 Zostawcie nas. 54 00:04:08,523 --> 00:04:09,883 Ma za duży nos. 55 00:04:11,363 --> 00:04:14,203 Co roku powtarzam, że Ari to tylko punkt wyjścia. 56 00:04:14,283 --> 00:04:15,483 Nie byli tacy sami. 57 00:04:18,043 --> 00:04:19,523 Przyniosę zdjęcie ojca. 58 00:04:21,123 --> 00:04:21,963 No tak. 59 00:04:22,643 --> 00:04:23,563 Przykro mi. 60 00:04:23,643 --> 00:04:24,963 Ona ma rację. 61 00:04:25,043 --> 00:04:27,763 Dziadek miał świetny nos. Z piękną przegrodą. 62 00:04:27,843 --> 00:04:29,803 Był wielkim atutem jego twarzy. 63 00:04:29,883 --> 00:04:31,123 Nie to, co u mnie. 64 00:04:33,683 --> 00:04:36,683 Po trzydziestce mogłaby już dać mi spokój. 65 00:04:36,763 --> 00:04:38,083 Nie musisz tego robić. 66 00:04:39,683 --> 00:04:40,643 Muszę. 67 00:04:45,083 --> 00:04:46,883 Jak ty wspominasz Ikara? 68 00:04:51,643 --> 00:04:52,483 Wiesz. 69 00:04:53,603 --> 00:04:54,483 Modlę się. 70 00:04:55,883 --> 00:04:57,683 Dziękuję bogom za jego Odnowę. 71 00:04:59,003 --> 00:05:01,643 Tak. To brzmi rozsądnie. 72 00:05:04,403 --> 00:05:07,523 Jakie macie plany na po Olimpii? 73 00:05:08,363 --> 00:05:11,363 Szykuje się ostra popijawa? 74 00:05:11,443 --> 00:05:12,403 Znasz mnie. 75 00:05:12,483 --> 00:05:15,203 Powinieneś wyjechać. Nigdy tego nie robisz. 76 00:05:16,963 --> 00:05:17,963 Podoba mi się tu. 77 00:05:20,203 --> 00:05:22,963 A ty, Tezeuszu? Masz plany? 78 00:05:23,043 --> 00:05:25,483 Poużywasz sobie? Nawalmy się. 79 00:05:27,363 --> 00:05:28,443 Panie prezydencie. 80 00:05:28,523 --> 00:05:29,923 Panie prezydencie. 81 00:05:31,123 --> 00:05:32,643 Sto lat, kochanie. 82 00:05:39,803 --> 00:05:42,763 Rok w rok. 83 00:05:44,243 --> 00:05:48,403 Że też wciąż to robisz dla matki. Jestem pod wrażeniem. 84 00:05:49,483 --> 00:05:50,763 Sama chcę. 85 00:05:50,843 --> 00:05:52,043 Nieprawda. 86 00:05:55,923 --> 00:05:57,243 Ale ci dziękuję. 87 00:05:59,003 --> 00:06:00,123 Daj spokój, tato. 88 00:06:02,163 --> 00:06:04,763 Wiecie, czego zawsze odmawia? 89 00:06:04,843 --> 00:06:06,043 Prezentu. 90 00:06:06,123 --> 00:06:10,123 W tym roku ją namówmy. Powiedz, czego chcesz, a będzie twoje. 91 00:06:10,803 --> 00:06:12,323 Obiecuję. 92 00:06:13,603 --> 00:06:14,683 Cokolwiek. 93 00:06:18,643 --> 00:06:20,163 Jak ją przekonać? 94 00:06:20,243 --> 00:06:23,323 Odpowiedź brzmi „nie”, ale dziękuję. 95 00:06:33,603 --> 00:06:35,043 Dalej, Dedalu. 96 00:06:35,123 --> 00:06:37,123 Wyrzeźbij mnie, tylko lepszą. 97 00:06:43,843 --> 00:06:47,443 Przyjaciele, obywatele Krety, 98 00:06:48,043 --> 00:06:49,683 pomyślnej Olimpii. 99 00:06:49,763 --> 00:06:52,123 Zgodnie z olimpijską tradycją 100 00:06:52,203 --> 00:06:55,643 pochylmy się nad darem od bogów dla nas wszystkich, 101 00:06:56,163 --> 00:06:59,003 jakim jest cud Odnowy. 102 00:07:00,083 --> 00:07:03,603 My, ludzie, rodzimy się dzięki łasce Zeusa. 103 00:07:03,683 --> 00:07:07,963 Najlepsi z nas poświęcają życie służbie bogom. 104 00:07:08,043 --> 00:07:10,283 Posłuszeństwo Olimpowi 105 00:07:10,363 --> 00:07:11,963 i wierność bogom 106 00:07:12,043 --> 00:07:15,323 dadzą nam nowe, lepsze życie. 107 00:07:15,403 --> 00:07:17,443 To dzień Glaukosa. 108 00:07:17,523 --> 00:07:19,243 Oraz Ari. 109 00:07:19,763 --> 00:07:23,243 Bo kto dobrze żyje, nie musi lękać się śmierci. 110 00:07:23,323 --> 00:07:27,683 Obawiam się, że nie możemy sprzeciwiać się bogom ani ich świętu. 111 00:07:27,763 --> 00:07:29,643 Nie sprzeciwiam się bogom. 112 00:07:31,163 --> 00:07:33,803 Tylko ich kalendarzowi. 113 00:07:34,483 --> 00:07:35,843 Czy ty piłaś? 114 00:07:37,523 --> 00:07:40,923 Oto Agata z Heraklionu, 115 00:07:41,003 --> 00:07:45,763 która dobrowolnie składa się w ofierze ku czci bogów olimpijskich. 116 00:07:45,843 --> 00:07:47,283 Jest bezpieczna, bo wie, 117 00:07:47,363 --> 00:07:51,083 że pobożność zapewni jej Odnowę w chwale. 118 00:08:00,483 --> 00:08:03,963 Dusza opuszcza ciało z błogosławieństwem wszystkich bogów. 119 00:08:04,043 --> 00:08:09,163 Jej darem będzie powrót do świata w nowej, doskonałej formie. 120 00:08:12,763 --> 00:08:15,963 Nie ma śmierci. Jest tylko Odnowa. 121 00:08:18,243 --> 00:08:20,243 - Vero. - Vero. 122 00:08:21,043 --> 00:08:23,643 Przypada mi dziś święty zaszczyt 123 00:08:23,723 --> 00:08:27,523 odsłonić pomnik ku czci naszych bogów. 124 00:08:28,923 --> 00:08:30,723 Wiecie, co było dalej. 125 00:08:31,603 --> 00:08:33,163 Ktoś dziś wcześnie wstał. 126 00:08:43,483 --> 00:08:44,643 Jebać Minosa. 127 00:08:46,003 --> 00:08:47,283 I bogów. 128 00:08:59,883 --> 00:09:01,243 W imię Zeusa mówię wam: 129 00:09:01,323 --> 00:09:04,603 niech nic was nie zachwieje ani nie rozproszy. 130 00:09:04,683 --> 00:09:08,723 Bo wiecie, że służba bogom zawsze przynosi plony. 131 00:09:09,523 --> 00:09:11,203 Pomyślnej Olimpii. 132 00:09:11,283 --> 00:09:12,283 Vero. 133 00:09:12,883 --> 00:09:14,603 - Vero. - Vero. 134 00:09:29,363 --> 00:09:31,483 Co to, kurwa, jest? 135 00:09:34,563 --> 00:09:35,603 Boże. 136 00:09:37,403 --> 00:09:39,403 JEBAĆ BOGÓW 137 00:09:43,643 --> 00:09:45,003 Czy to jest gówno? 138 00:09:46,283 --> 00:09:47,683 Kto to zrobił? 139 00:09:48,363 --> 00:09:49,643 Kto to zrobił? 140 00:09:50,883 --> 00:09:52,283 Mamo. 141 00:09:52,363 --> 00:09:54,963 Kto tak zbluźnił? 142 00:09:56,043 --> 00:09:57,883 Sprzeciwił się mej rodzinie? 143 00:09:58,683 --> 00:10:01,083 Znajdziemy was! 144 00:10:01,843 --> 00:10:04,083 I nie unikniecie kary. 145 00:10:26,363 --> 00:10:27,723 Spokojnie. 146 00:10:28,443 --> 00:10:29,323 W porządku? 147 00:10:33,123 --> 00:10:34,323 Zdejmijmy to. 148 00:10:43,963 --> 00:10:45,683 Ty… 149 00:10:48,323 --> 00:10:51,043 Przyszłaś na świat z krzykiem. 150 00:10:52,283 --> 00:10:53,203 Wiesz? 151 00:10:53,763 --> 00:10:55,883 Tak, mamo. Wiem. 152 00:10:55,963 --> 00:10:58,963 Mówiłaś. Wiele razy. 153 00:11:02,163 --> 00:11:04,763 Glaukos był cichuteńki. 154 00:11:04,843 --> 00:11:05,963 Nieruchomy. 155 00:11:06,523 --> 00:11:08,163 Był wręcz siny. 156 00:11:09,203 --> 00:11:12,403 Bałam się, że nie przeżyje, ale był idealny. 157 00:11:13,443 --> 00:11:17,403 A ty przyszłaś na świat i wypełniłaś go gniewem. 158 00:11:25,603 --> 00:11:26,683 JEBAĆ BOGÓW 159 00:11:27,963 --> 00:11:29,443 MAŁA TROJA 160 00:11:31,683 --> 00:11:33,243 Trojańskie ścierwo! 161 00:11:33,323 --> 00:11:34,243 Idziemy! 162 00:11:37,923 --> 00:11:42,003 Ktokolwiek ukrywa Trojańską Siódemkę, będzie aresztowany! 163 00:11:42,083 --> 00:11:45,283 - Jebać bogów! - Nie wyrywaj się! 164 00:11:46,803 --> 00:11:47,643 Mam go. 165 00:12:00,763 --> 00:12:02,803 Hekabe była królową Troi. 166 00:12:03,323 --> 00:12:05,283 Andromacha – jej synową. 167 00:12:05,883 --> 00:12:08,803 Ich mężów zaszlachtowano na ich oczach, 168 00:12:08,883 --> 00:12:11,883 a jedynego syna Andromachy, Astyanaksa, 169 00:12:11,963 --> 00:12:15,403 zrzucono z murów miasta, kiedy Trojanie się poddali. 170 00:12:16,243 --> 00:12:17,683 Obie były wykończone. 171 00:12:18,203 --> 00:12:19,203 No? 172 00:12:20,323 --> 00:12:22,123 Nic o tym nie wiedziałyśmy. 173 00:12:22,203 --> 00:12:23,923 My też jesteśmy przerażone. 174 00:12:24,003 --> 00:12:27,083 Ten pomnik wzniesiono ku czci bogów. 175 00:12:27,163 --> 00:12:29,403 To symbol posłuszeństwa. Wdzięczności. 176 00:12:30,043 --> 00:12:35,763 Symbol, który pań rodacy uznali za stosowne obrzucić gównem. 177 00:12:37,683 --> 00:12:40,003 To obraza nie tylko dla bogów, 178 00:12:40,083 --> 00:12:43,683 ale i dla kraju, który was przygarnął i dał wam schronienie. 179 00:12:43,763 --> 00:12:44,603 Słucham? 180 00:12:44,683 --> 00:12:46,003 - Błagam. - Matko. 181 00:12:46,083 --> 00:12:50,563 Gdyby pani przygarnęła dziecko, nie chciałaby pani, by miało równe prawa? 182 00:12:50,643 --> 00:12:52,603 Dobre szkoły? Integrację? 183 00:12:52,683 --> 00:12:55,163 Segregacja zapewnia wam bezpieczeństwo. 184 00:12:55,243 --> 00:12:56,603 Serio? 185 00:12:57,523 --> 00:13:00,163 A więc popierają panie tę obrazę bogów? 186 00:13:00,243 --> 00:13:01,323 W żadnym razie. 187 00:13:01,403 --> 00:13:05,523 Może pójdą panie pod pomnik, zakaszą spódnice i dodadzą coś od siebie? 188 00:13:06,283 --> 00:13:08,123 Może już to panie zrobiły. 189 00:13:08,203 --> 00:13:09,163 Słucham? 190 00:13:09,243 --> 00:13:12,683 Podobno nazywają się Trojańską Siódemką. Zgadza się? 191 00:13:13,443 --> 00:13:15,923 Sześcioro złapaliśmy. Są w labiryncie. 192 00:13:16,763 --> 00:13:18,763 Szukamy tylko przywódcy. 193 00:13:19,363 --> 00:13:23,243 Czy to ty, staruszko? 194 00:13:24,763 --> 00:13:27,603 Jestem niewymownie wdzięczna 195 00:13:27,683 --> 00:13:30,083 za azyl dla naszego narodu na Krecie. 196 00:13:30,163 --> 00:13:32,323 Nic nie wiedziałyśmy o tym dowcipie. 197 00:13:32,403 --> 00:13:33,643 Tym zamachu. 198 00:13:34,763 --> 00:13:38,203 Trojańska Siódemka to głupie dzieciaki. 199 00:13:38,283 --> 00:13:41,803 Przysięgam, że dopilnuję, aby ponieśli surową karę. 200 00:13:41,883 --> 00:13:44,483 Ale nikomu nie stała się krzywda. 201 00:13:44,563 --> 00:13:46,083 Gdzie siódma osoba? 202 00:13:46,683 --> 00:13:47,523 Przywódca. 203 00:13:48,523 --> 00:13:50,323 Pewnie opuściła już miasto. 204 00:13:53,523 --> 00:13:58,603 Jeśli siódma osoba się do mnie zgłosi, udzielę amnestii pozostałej szóstce. 205 00:14:01,203 --> 00:14:02,203 A jeśli nie? 206 00:14:03,283 --> 00:14:05,123 Znają panie karę. 207 00:14:07,043 --> 00:14:07,923 Minotaur? 208 00:14:09,723 --> 00:14:14,323 Kiedy nacisnę ten przycisk, światło w jego klatce staje się czerwone 209 00:14:14,403 --> 00:14:15,763 i drzwi się otwierają. 210 00:14:35,123 --> 00:14:37,123 Jak dotąd nikt nie przeżył. 211 00:14:38,323 --> 00:14:39,443 Czekam do północy. 212 00:14:39,523 --> 00:14:41,683 - A jeśli mi się nie uda… - Tezeuszu! 213 00:14:42,243 --> 00:14:44,323 Panie prezydencie. Proszę pani. 214 00:14:44,403 --> 00:14:46,243 Idziemy do świątyni. 215 00:14:46,323 --> 00:14:49,203 Niektórzy z nas szanują bogów, Hekabe. 216 00:14:57,763 --> 00:15:00,923 Jeszcze chwila… 217 00:15:03,203 --> 00:15:04,283 Teraz. 218 00:15:04,803 --> 00:15:06,923 POSEJDON – BÓG MORZA 219 00:15:07,003 --> 00:15:08,323 MŁODSZY BRAT ZEUSA 220 00:15:10,283 --> 00:15:12,203 *PESKATARIANIN 221 00:15:29,083 --> 00:15:31,923 Jak tak naprawdę się trzymasz? 222 00:15:33,803 --> 00:15:35,403 Wyglądasz koszmarnie. 223 00:15:37,163 --> 00:15:38,163 No dobra. 224 00:15:38,243 --> 00:15:39,523 Pomyślnej Olimpii. 225 00:15:42,683 --> 00:15:44,443 Na to już nie ma szans. 226 00:15:44,523 --> 00:15:45,523 Czemu? 227 00:15:46,243 --> 00:15:48,323 A nasz pomnik w Heraklionie? 228 00:15:49,283 --> 00:15:52,363 Jak może cię to śmieszyć? 229 00:15:54,603 --> 00:15:56,883 Nie zachowuj się jak kretyn. 230 00:15:56,963 --> 00:15:58,283 No ale serio. 231 00:15:58,363 --> 00:15:59,723 Co ci to robi? 232 00:15:59,803 --> 00:16:03,363 Robi mi to, bo to bluźnierstwo. 233 00:16:03,443 --> 00:16:06,203 Obsrali cały nasz pomnik. 234 00:16:06,283 --> 00:16:10,803 - I co? - I to, że trzeba ich przykładnie ukarać. 235 00:16:10,883 --> 00:16:11,763 Rozumiesz? 236 00:16:11,843 --> 00:16:12,923 Że Trojan? 237 00:16:13,563 --> 00:16:16,003 Nie dość mają przez nas przesrane? 238 00:16:16,083 --> 00:16:18,083 To za łatwe. Jak dymać zwłoki. 239 00:16:18,163 --> 00:16:20,403 Ludzi trzeba trzymać krótko. 240 00:16:20,483 --> 00:16:22,963 Bo kiedy za bardzo się odprężają, 241 00:16:23,043 --> 00:16:26,563 kiedy za długo cieszą się pokojem, 242 00:16:26,643 --> 00:16:29,283 to przestają się konstruktywnie bać. 243 00:16:29,363 --> 00:16:32,883 A wtedy odechciewa im się oddawać nam cześć. 244 00:16:32,963 --> 00:16:36,403 Jeśli zacznie im się wydawać, że można bezkarnie bluźnić… 245 00:16:37,283 --> 00:16:40,083 to będzie bardzo niebezpieczne. 246 00:16:40,163 --> 00:16:42,963 - Nie sądzisz? - Owszem. Ale to ludzie. 247 00:16:43,523 --> 00:16:46,483 Zeusie, jak niby mieliby nam, kurwa, zagrozić? 248 00:16:46,563 --> 00:16:49,083 Minos się wkurwił. Zostaw to jemu. 249 00:16:49,163 --> 00:16:51,203 Nie rób z siebie pośmiewiska. 250 00:16:53,643 --> 00:16:55,403 Wyluzuj trochę. 251 00:16:57,563 --> 00:17:00,603 Czy ty masz makijaż na czole? 252 00:17:01,363 --> 00:17:04,683 To krem z filtrem. Podoba ci się twoja robota? 253 00:17:05,283 --> 00:17:06,243 Nie bądź fiutem. 254 00:17:06,323 --> 00:17:08,403 Bo Dionizos chce awansu. 255 00:17:09,003 --> 00:17:10,403 Na Kapitana Chlamydię? 256 00:17:10,483 --> 00:17:11,883 Jest ambitny. 257 00:17:11,963 --> 00:17:14,003 Stać go na więcej. 258 00:17:14,603 --> 00:17:15,883 Nie obrażaj mnie. 259 00:17:15,963 --> 00:17:18,323 Wierz mi, że wolałbym nie. 260 00:17:20,603 --> 00:17:24,203 Tu chodzi o tę twoją przepowiednię, tak? Kurwa, stary. 261 00:17:24,283 --> 00:17:27,163 Masz paranoję. Nie ma żadnej przepowiedni. 262 00:17:27,243 --> 00:17:28,723 Jesteś królem bogów. 263 00:17:28,803 --> 00:17:31,683 Wytocz grube działa. Niech cierpią. Pokaż im. 264 00:17:31,763 --> 00:17:33,203 Ogarnij swoje miasto. 265 00:17:33,803 --> 00:17:36,123 To polecenie, nie prośba. 266 00:17:53,523 --> 00:17:56,563 - Halo? - Kompletnie mu odjebało. 267 00:17:56,643 --> 00:18:00,723 Zdaje mu się, że znalazł nową zmarszczkę. Boi się. Przejdzie mu. 268 00:18:01,723 --> 00:18:05,523 Jeśli o coś prosił, to zrób to. Wiesz, że tak jest łatwiej. 269 00:18:18,043 --> 00:18:19,043 Ty. 270 00:18:20,403 --> 00:18:22,203 Lubisz pływać, co nie? 271 00:18:26,403 --> 00:18:27,443 Nie… 272 00:18:50,803 --> 00:18:52,723 Niechaj wyznanie da ci ukojenie. 273 00:18:52,803 --> 00:18:55,083 Niechaj Hera uśmierzy twój śmiertelniczy ból. 274 00:18:55,163 --> 00:18:56,283 Vero. 275 00:18:59,203 --> 00:19:03,003 Mam ochotę przelecieć Tezeusza, mojego ochroniarza. 276 00:19:10,563 --> 00:19:12,763 I nie wiem, co zrobić z Trojanami. 277 00:19:16,003 --> 00:19:17,923 Niechaj wyznanie da ci ukojenie. 278 00:19:18,003 --> 00:19:20,483 Niechaj Hera uśmierzy twój śmiertelniczy ból. 279 00:19:20,563 --> 00:19:21,403 Vero. 280 00:19:26,203 --> 00:19:28,603 No? Wykrztuś to. 281 00:19:31,043 --> 00:19:32,163 Co jest? 282 00:19:32,923 --> 00:19:37,883 Ja… 283 00:19:39,883 --> 00:19:40,883 Nic. 284 00:19:41,683 --> 00:19:43,843 Nikomu nie powiem, Minosie. 285 00:19:46,563 --> 00:19:48,643 Co tu robisz, panie? 286 00:19:49,163 --> 00:19:52,843 Poza tym, że chciałem przymierzyć tę gustowną szmatkę na głowę, 287 00:19:53,363 --> 00:19:57,163 chciałem cię zapytać, jakie masz plany wobec Trojan. 288 00:19:58,603 --> 00:20:02,123 Sześcioro już pojmaliśmy, a teraz szukamy siódmej osoby. 289 00:20:02,203 --> 00:20:04,243 Wątpię, żeby się udało. 290 00:20:04,323 --> 00:20:08,923 Więc o północy wymierzymy sprawiedliwość. 291 00:20:09,443 --> 00:20:11,283 - Minotaurem? - Tak. 292 00:20:12,803 --> 00:20:13,643 Dobrze. 293 00:20:15,163 --> 00:20:16,003 Dobrze. 294 00:20:17,003 --> 00:20:18,003 Oczywiście. 295 00:20:19,723 --> 00:20:21,323 Zbezcześcili wasz pomnik. 296 00:20:21,403 --> 00:20:23,963 Nie mam nic wspólnego z tą szmirą. 297 00:20:24,483 --> 00:20:27,043 Jest szkaradna. Już lepiej wygląda z gównem. 298 00:20:28,083 --> 00:20:30,363 Ale i tak ich zabij. 299 00:20:31,083 --> 00:20:32,123 Tak zrobię. 300 00:20:33,163 --> 00:20:34,123 Dobrze. 301 00:20:34,203 --> 00:20:35,923 Pomyślnej Olimpii. 302 00:20:36,563 --> 00:20:37,643 Nie bądź lizus. 303 00:20:46,283 --> 00:20:49,083 Powinniśmy okazać Trojanom litość. 304 00:20:49,643 --> 00:20:52,603 - Wykluczone. - Nikt się tego nie spodziewa. 305 00:20:52,683 --> 00:20:55,083 Mniejszość trojańska nabrałaby pokory. 306 00:20:55,163 --> 00:20:56,923 A tak będzie tylko gorzej. 307 00:20:57,003 --> 00:20:59,803 Ludzie potrzebują motywacji, żeby się sprawować. 308 00:20:59,883 --> 00:21:02,243 A chęć życia to nie motywacja? 309 00:21:02,323 --> 00:21:03,883 Wiesz, co mam na myśli. 310 00:21:04,683 --> 00:21:08,523 Jeśli bogowie chcą kogoś ukarać, nie należy tego kwestionować. 311 00:21:08,603 --> 00:21:10,803 Troi nie zniszczono bez powodu. 312 00:21:10,883 --> 00:21:12,563 - To jaki był powód? - Buta. 313 00:21:14,323 --> 00:21:15,763 Za wysoko mierzyli. 314 00:21:16,363 --> 00:21:18,123 Może zorganizujemy wybory? 315 00:21:19,083 --> 00:21:21,203 W Atenach to się sprawdza. 316 00:21:21,283 --> 00:21:24,243 A ludzie by na ciebie głosowali, bo cię kochają. 317 00:21:24,323 --> 00:21:27,443 Ludzie nie zagłosują za tym, co dla nich dobre. 318 00:21:27,523 --> 00:21:28,363 Nigdy. 319 00:21:29,003 --> 00:21:32,243 Będziesz wielką władczynią, ale musisz się dużo nauczyć. 320 00:21:32,323 --> 00:21:35,043 Władców wybierają bogowie. 321 00:21:38,803 --> 00:21:41,763 - Żałujesz, że nie jestem Glaukosem? - Słucham? 322 00:21:42,443 --> 00:21:43,523 Powiedz. 323 00:21:43,603 --> 00:21:46,363 Nie. 324 00:21:48,123 --> 00:21:50,403 Twój brat sam oddał ci swoje miejsce. 325 00:21:50,483 --> 00:21:52,963 Wiem, że będziesz wielka. 326 00:21:54,043 --> 00:21:56,403 Ale Trojan trzeba ukarać. 327 00:21:59,003 --> 00:22:01,963 Boże, mam dziś jeszcze pieprzony koncert Orfeusza. 328 00:22:02,043 --> 00:22:03,443 Ani chwili wytchnienia. 329 00:22:14,323 --> 00:22:15,403 Co się stało? 330 00:22:16,003 --> 00:22:16,883 Nic. 331 00:22:19,163 --> 00:22:20,003 Nic. 332 00:22:26,963 --> 00:22:28,843 Powodzenia! Jestem fanką. 333 00:22:29,523 --> 00:22:30,523 Dziękuję. 334 00:22:32,563 --> 00:22:34,963 - Jesteś? - Nie znam ani jednej piosenki. 335 00:22:35,723 --> 00:22:37,643 - To nie idź na koncert. - Muszę. 336 00:22:37,723 --> 00:22:39,483 - Wcale nie. - Jest Olimpia. 337 00:22:39,563 --> 00:22:41,803 - Są twoje urodziny. - Nie bądź idiotą. 338 00:22:41,883 --> 00:22:43,403 A, to spierdalaj. 339 00:22:43,483 --> 00:22:44,723 Co ty powiedziałeś? 340 00:22:46,163 --> 00:22:49,363 Mam dwa bilety na Munis. 341 00:22:50,923 --> 00:22:51,923 Pójdziemy? 342 00:22:52,003 --> 00:22:53,843 - Na Munis? - Tak. 343 00:22:53,923 --> 00:22:55,723 Moglibyśmy się wymknąć. 344 00:22:55,803 --> 00:22:58,683 Wtopiłabyś się w tłum i nikt by cię nie poznał. 345 00:22:58,763 --> 00:23:01,123 - Chcesz mnie wziąć na Munis? - Tak! 346 00:23:01,643 --> 00:23:04,363 - Dlaczego? - Bo zawsze robisz to, co ci każą. 347 00:23:08,243 --> 00:23:09,123 Masz rację. 348 00:23:11,043 --> 00:23:11,923 No to chodźmy. 349 00:23:30,843 --> 00:23:32,763 - Masz psa? - Miałem. 350 00:23:32,843 --> 00:23:34,243 Zdechł w tej koszulce? 351 00:23:35,003 --> 00:23:35,923 Zamknij się. 352 00:23:36,923 --> 00:23:38,923 - Wybacz. - Nie trzeba. 353 00:23:39,483 --> 00:23:42,763 - Ale Satyrów nie lubię. - Cóż, dzisiaj lubisz. 354 00:23:42,843 --> 00:23:43,843 No dobra! 355 00:23:45,443 --> 00:23:46,283 Boże. 356 00:23:46,363 --> 00:23:47,363 SATYRY 357 00:23:49,643 --> 00:23:51,683 - Gotowa? - Chyba tak. 358 00:23:52,563 --> 00:23:53,563 Nie przejmuj się. 359 00:23:55,043 --> 00:23:56,203 Jesteś bezpieczna. 360 00:24:14,123 --> 00:24:20,523 Witajcie na Munis! 361 00:24:22,243 --> 00:24:25,563 Dziś walczą Carl Kriksos ze Sparty… 362 00:24:27,123 --> 00:24:29,963 i Amazonka Hipolita Druga! 363 00:24:30,043 --> 00:24:31,243 Sto lat. 364 00:24:33,283 --> 00:24:37,403 - Jedno z nich nie dożyje jutra! - To prawdziwa Amazonka? 365 00:24:40,643 --> 00:24:41,563 Usłyszała cię. 366 00:24:41,643 --> 00:24:46,723 To będzie uczciwa, godna walka. Walka na śmierć i życie! 367 00:24:46,803 --> 00:24:50,283 - Kurwa, to miało mnie rozweselić? - Kto mówił, że miało? 368 00:24:50,363 --> 00:24:53,803 Wiesz, po co tu się przychodzi? Żeby dać upust bólowi. 369 00:24:53,883 --> 00:24:54,763 Gniewowi. 370 00:24:55,523 --> 00:24:58,763 Tu nie trzeba się hamować. Pomyślałem, że ci się przyda. 371 00:24:58,843 --> 00:25:02,203 Pochowamy was z czcią i dostąpicie Odnowy w chwale. 372 00:25:02,923 --> 00:25:07,443 Do narożników! 373 00:25:54,883 --> 00:26:00,163 - Pamiętaj o Glaukosie. - Pamiętaj o nim, Ari. 374 00:26:00,243 --> 00:26:01,243 Wszystko gra? 375 00:26:04,123 --> 00:26:05,723 Tak. 376 00:26:06,403 --> 00:26:10,963 Zróbcie hałas dla Amazonki Hipolity! 377 00:26:18,203 --> 00:26:20,283 Mam nadzieję, że macie dwie monety. 378 00:26:21,443 --> 00:26:22,803 Kurwa. 379 00:26:28,643 --> 00:26:31,883 I co wy na to? 380 00:26:42,163 --> 00:26:43,043 Trzymasz się? 381 00:26:45,363 --> 00:26:48,283 Już na widok ofiar z okazji Olimpii mnie skręca. 382 00:26:48,883 --> 00:26:51,043 Czemu ja uznałam to za dobry pomysł? 383 00:26:52,963 --> 00:26:53,923 Ja pierdolę. 384 00:26:56,163 --> 00:26:57,643 Nawet go nie pamiętam. 385 00:26:58,763 --> 00:27:01,003 - Kogo? - Glaukosa. 386 00:27:01,083 --> 00:27:04,843 - Byłaś dzieckiem. - Ale bliźniaka powinno się czuć. 387 00:27:04,923 --> 00:27:07,203 Nawet gdy umrze. A ja nie czuję. 388 00:27:08,563 --> 00:27:11,803 Wypełniłam swoją przepowiednię, nim skończyłam dwa lata. 389 00:27:12,323 --> 00:27:14,083 I ni chuja nie pamiętam. 390 00:27:14,923 --> 00:27:16,083 Jak brzmiała? 391 00:27:16,163 --> 00:27:18,923 „Objawia się linia, porządek słabnie, 392 00:27:19,003 --> 00:27:21,643 rodzina upadnie, Kaos zawładnie”. 393 00:27:24,523 --> 00:27:26,003 Zawieź mnie do domu. 394 00:27:37,203 --> 00:27:38,963 Przepraszam. 395 00:27:39,043 --> 00:27:40,803 To był głupi pomysł. 396 00:27:41,443 --> 00:27:43,683 - Ale muszę zapytać… - Zostanę ukarana. 397 00:27:44,523 --> 00:27:46,083 - Co? - Przez Furie. 398 00:27:47,403 --> 00:27:49,643 - O czym ty mówisz? - Były na Munis. 399 00:27:49,723 --> 00:27:51,403 Ale tylko ja je widziałam. 400 00:27:51,923 --> 00:27:55,403 - Za co miałyby przyjść? - Zabiłam brata. Bliźniaka. 401 00:27:55,483 --> 00:27:56,723 Nie ze swojej winy. 402 00:27:56,803 --> 00:27:58,523 I serio? Furie? 403 00:27:58,603 --> 00:28:03,523 One przychodzą po morderców, gwałcicieli. Po ludzi, którzy pieprzą swoje dzieci. 404 00:28:03,603 --> 00:28:05,763 I to takich, którzy uniknęli kary. 405 00:28:05,843 --> 00:28:07,923 Ty całe życie sama siebie karzesz. 406 00:28:10,203 --> 00:28:11,443 Nie idą po ciebie. 407 00:28:12,563 --> 00:28:13,403 Idą. 408 00:28:14,643 --> 00:28:16,803 I chyba nic z tym nie mogę zrobić. 409 00:28:24,803 --> 00:28:26,203 A gdybyś kogoś ocaliła? 410 00:28:27,203 --> 00:28:28,043 Co? 411 00:28:29,683 --> 00:28:32,883 Gdybyś mogła ocalić komuś życie, zrobiłabyś to? 412 00:28:34,363 --> 00:28:35,443 Oczywiście. 413 00:28:59,123 --> 00:29:00,283 Co tu robimy? 414 00:29:01,443 --> 00:29:02,723 Muszę ci coś pokazać. 415 00:29:04,803 --> 00:29:05,843 Chodź. 416 00:29:05,923 --> 00:29:08,483 AZYL DLA TROJANEK 417 00:29:19,803 --> 00:29:20,643 Tędy. 418 00:29:28,123 --> 00:29:28,963 Tezeuszu. 419 00:29:31,963 --> 00:29:33,323 Tu możesz się wykazać. 420 00:29:36,523 --> 00:29:39,603 Nareszcie! Mam nadzieję, że masz tytoń. 421 00:29:40,923 --> 00:29:41,763 Naks. 422 00:29:41,843 --> 00:29:45,923 W życiu nie czułem się tak pozbawiony godności. 423 00:29:46,003 --> 00:29:49,083 Nawet wtedy, kiedy mnie zrzucono z murów Troi. 424 00:29:50,483 --> 00:29:51,963 Trzeba wynieść to wiadro. 425 00:29:56,123 --> 00:29:57,243 Ożeż kurwa. 426 00:29:59,123 --> 00:30:01,043 Przyszłaś zabrać mnie do ojca? 427 00:30:01,683 --> 00:30:03,443 Nie. Co? 428 00:30:03,523 --> 00:30:06,643 - Rzucić Minotaurowi? - Przyszła was uratować. 429 00:30:08,803 --> 00:30:09,643 Prawda? 430 00:30:14,403 --> 00:30:16,123 Jesteś siódmym Trojaninem. 431 00:30:17,763 --> 00:30:19,443 Nawiasem, fajna koszulka. 432 00:30:21,083 --> 00:30:22,643 Nie jestem tchórzem. 433 00:30:22,723 --> 00:30:26,683 Chciałem sam się zgłosić. Z tym gównem to był mój durny pomysł. 434 00:30:27,283 --> 00:30:28,843 Moja wina. 435 00:30:28,923 --> 00:30:31,123 Ale reszta odmówiła, a niektórzy, 436 00:30:31,203 --> 00:30:35,003 może i z miłych powodów, bo z miłości… 437 00:30:36,803 --> 00:30:41,803 postanowili mnie tu zamknąć, żeby uchronić mnie przed samym sobą. 438 00:30:41,883 --> 00:30:42,803 Pierdol się. 439 00:30:42,883 --> 00:30:45,603 Mówiłem też o mojej matce, słonko. 440 00:30:48,523 --> 00:30:49,443 No dobra. 441 00:30:50,163 --> 00:30:51,203 Pójdę z tobą. 442 00:30:51,283 --> 00:30:52,123 Nie. 443 00:30:54,803 --> 00:30:55,843 Nie, Ari… 444 00:30:56,363 --> 00:30:58,843 Posłuchaj mnie, proszę. 445 00:30:59,643 --> 00:31:04,243 Twój tata powiedział dziś rano, że podarowałby ci wszystko. 446 00:31:06,843 --> 00:31:07,923 Poproś o niego. 447 00:31:09,963 --> 00:31:10,803 Chodź. 448 00:31:14,083 --> 00:31:15,923 Przepraszam, że kłamałem, Ari. 449 00:31:17,323 --> 00:31:21,043 Dlaczego to zrobiłeś? To pomnik ku czci bogów. 450 00:31:21,123 --> 00:31:23,243 A dlaczego bogowie nas opuścili? 451 00:31:23,763 --> 00:31:24,883 Oni nas nienawidzą. 452 00:31:25,643 --> 00:31:27,483 Nie będę ich czcił. 453 00:31:28,763 --> 00:31:31,523 Mój naród ma przesrane. 454 00:31:32,723 --> 00:31:35,123 Nie mamy nic. Ani praw, ani życia. 455 00:31:35,203 --> 00:31:37,963 Ledwie wegetujemy. 456 00:31:38,043 --> 00:31:42,043 Zostało nas może 15 tysięcy. Kiedyś było ponad pięć milionów. 457 00:31:42,643 --> 00:31:45,123 Byłyśmy najpotężniejsi na świecie. 458 00:31:45,203 --> 00:31:48,043 Pewnie dlatego wszystkich tak cieszy nasz upadek. 459 00:31:49,363 --> 00:31:51,883 „Zrzucono z murów Troi”… 460 00:31:54,243 --> 00:31:57,403 Jesteś synem Andromachy, Astyanaksem. 461 00:31:57,483 --> 00:31:58,723 Mów mi Naks. 462 00:31:59,243 --> 00:32:00,763 Myślałam, że umarłeś. 463 00:32:00,843 --> 00:32:01,843 Jak wszyscy. 464 00:32:04,243 --> 00:32:07,003 Kurwa. Serio mnie wmanewrowałeś. 465 00:32:07,523 --> 00:32:10,603 On jest nadzieją naszego narodu. 466 00:32:10,683 --> 00:32:12,083 No! Sekretny książę! 467 00:32:12,163 --> 00:32:15,403 W innym świecie byśmy się zaprzyjaźnili. 468 00:32:15,483 --> 00:32:16,883 Wystarczy. 469 00:32:17,483 --> 00:32:20,163 Nie oczekuję pomocy. Z chęcią umrę. 470 00:32:20,243 --> 00:32:23,443 - Naks. - Nie jestem warty sześciu innych osób. 471 00:32:33,923 --> 00:32:37,323 Zaprowadzę cię do ojca, a on udzieli ci amnestii. 472 00:32:37,403 --> 00:32:41,563 - Nie zrobi tego. - Zrobi. Jesteś moim prezentem. 473 00:32:42,683 --> 00:32:49,403 Czy to za wiele, że chcę Wdychać powietrze z twych płuc? 474 00:32:49,483 --> 00:32:55,803 Czy ciężar miłości mej Czasem pozbawia cię tchu? 475 00:32:55,883 --> 00:32:58,363 Lecz ja, ja, ja 476 00:32:58,443 --> 00:33:01,843 Ja chcę oddychać tym, co ty 477 00:33:01,923 --> 00:33:05,363 Z tobą pisać wspólny mit 478 00:33:05,443 --> 00:33:10,123 W gorzkie noce, w gorzkie dni Razem aż po Styks 479 00:33:10,803 --> 00:33:11,763 Tak 480 00:33:11,843 --> 00:33:15,003 Ty dajesz życie, dajesz śmierć 481 00:33:15,083 --> 00:33:18,603 Muzykę piszesz w głowie mej 482 00:33:18,683 --> 00:33:23,403 W gorzkie noce, w gorzkie dni Razem aż po Styks 483 00:33:32,203 --> 00:33:33,963 Astyanaks? Co? 484 00:33:34,043 --> 00:33:35,283 Czy to jakiś żart? 485 00:33:35,363 --> 00:33:38,083 - Gdzie on jest? - W celi w labiryncie. 486 00:33:38,163 --> 00:33:39,403 Zostaw nas. 487 00:33:42,003 --> 00:33:43,883 Powiedziałam coś. 488 00:33:48,763 --> 00:33:50,443 Obiecałeś. 489 00:33:50,523 --> 00:33:52,443 Miało być „cokolwiek”. 490 00:33:52,523 --> 00:33:53,923 Tego właśnie chcę. 491 00:33:54,003 --> 00:33:55,963 Wypuść ich wszystkich. 492 00:33:57,603 --> 00:33:58,883 Proszę. 493 00:33:59,563 --> 00:34:01,083 Obiecałeś. 494 00:34:01,163 --> 00:34:03,963 - Dlaczego akurat to? - Zabiłam Glaukosa! 495 00:34:06,883 --> 00:34:08,123 Pozwól mi ocalić ich. 496 00:34:16,163 --> 00:34:17,083 Dobrze. 497 00:34:20,083 --> 00:34:21,083 Naprawdę? 498 00:34:21,163 --> 00:34:22,363 Naprawdę. 499 00:34:22,963 --> 00:34:24,403 Wszystkiego najlepszego. 500 00:34:29,603 --> 00:34:31,883 Czasem miłość wygrywa z rozsądkiem. 501 00:34:35,483 --> 00:34:36,443 Ari. 502 00:34:37,523 --> 00:34:39,723 Ari, proszę. 503 00:34:39,803 --> 00:34:41,283 Możesz się zatrzymać? 504 00:34:41,883 --> 00:34:43,443 Mogłeś mnie poprosić. 505 00:34:43,523 --> 00:34:44,723 Nie mogłem. 506 00:34:46,203 --> 00:34:47,883 - Ari… - „Proszę pani”. 507 00:34:48,643 --> 00:34:50,323 Proszę pani. 508 00:34:51,043 --> 00:34:52,603 Ari, posłuchaj… 509 00:34:52,683 --> 00:34:53,603 Ari! 510 00:34:53,683 --> 00:34:54,563 Co? 511 00:34:56,963 --> 00:34:57,963 Dziękuję. 512 00:35:11,123 --> 00:35:14,483 No, wypierdalać! Ruchy! 513 00:35:14,563 --> 00:35:16,323 - Już! - Ruchy! 514 00:35:16,403 --> 00:35:18,243 No idź! 515 00:35:19,403 --> 00:35:20,443 Tak jest! 516 00:35:20,523 --> 00:35:21,483 Wysiadaj, kurwa! 517 00:35:21,563 --> 00:35:23,923 - Już dobrze. Idę. - Nie jest dobrze! 518 00:35:40,883 --> 00:35:43,123 Głupi chłopaku! 519 00:35:43,203 --> 00:35:44,723 Już dobrze. 520 00:35:45,483 --> 00:35:46,483 Głupi. 521 00:35:48,563 --> 00:35:49,403 Uciekajcie. 522 00:35:50,963 --> 00:35:51,963 Mój synek. 523 00:35:52,043 --> 00:35:53,563 Uciekajcie! 524 00:35:57,283 --> 00:35:58,403 Już dobrze, Kas. 525 00:35:59,243 --> 00:36:00,163 Wyluzuj. 526 00:36:02,123 --> 00:36:07,363 Prezydent Minos niespodzianie okazał łaskę i uwolnił Trojańską Siódemkę. 527 00:36:08,003 --> 00:36:11,483 Andromacha i Astyanaks znowu są razem. 528 00:36:11,563 --> 00:36:15,323 Astyanaksa uważano za zmarłego. Jak się okazuje, niesłusznie. 529 00:36:16,043 --> 00:36:18,643 To szczęśliwy dzień dla udręczonego narodu. 530 00:36:18,723 --> 00:36:20,763 Posejdon, frajerze. 531 00:36:20,843 --> 00:36:22,963 Cholerny tłuku. 532 00:36:24,803 --> 00:36:25,803 Mendo. 533 00:36:26,403 --> 00:36:28,043 Cześć! 534 00:36:44,603 --> 00:36:46,283 O tak. 535 00:36:50,643 --> 00:36:51,883 Ja pierdolę! 536 00:36:52,923 --> 00:36:54,003 Lubisz ciepłą, co? 537 00:36:55,323 --> 00:36:56,403 Ostro. 538 00:36:57,203 --> 00:36:58,643 To olejek arganowy? 539 00:36:59,643 --> 00:37:00,683 W szamponie. 540 00:37:02,563 --> 00:37:03,403 Tak. 541 00:37:03,483 --> 00:37:04,603 Spoczko. 542 00:37:05,123 --> 00:37:06,123 Poproszę. 543 00:37:12,083 --> 00:37:13,443 Pośpiesz się. 544 00:37:21,123 --> 00:37:25,803 Mogę wyjaśnić moją decyzję w sprawie Trojan. 545 00:37:25,883 --> 00:37:29,083 Wiem, że nie tak się umawialiśmy. 546 00:37:30,203 --> 00:37:32,603 Ty nie decydujesz, Minosie. 547 00:37:33,283 --> 00:37:35,483 Nie po tym, jak wydam ci polecenie. 548 00:37:36,563 --> 00:37:38,963 Mam gdzieś, jak kochasz córkę. 549 00:37:39,043 --> 00:37:41,363 Masz nie uginać się przed miłością. 550 00:37:41,963 --> 00:37:44,843 Masz robić, co ci się każe. 551 00:37:48,443 --> 00:37:49,443 Jasne? 552 00:37:56,363 --> 00:37:58,083 Jasne! 553 00:38:01,803 --> 00:38:02,963 Świetnie. 554 00:38:09,163 --> 00:38:10,203 Odżywkę, proszę. 555 00:38:12,643 --> 00:38:17,283 KAPLICA HERY 556 00:38:46,643 --> 00:38:48,483 Ładnie ci pachną włosy. 557 00:38:49,083 --> 00:38:50,283 Staram się. 558 00:38:57,243 --> 00:39:00,483 Ta przepowiednia. O upadku rodziny. 559 00:39:00,563 --> 00:39:02,683 No błagam, ty też? 560 00:39:02,763 --> 00:39:05,843 Po prostu mi przykro, że obejmuje nas wszystkich. 561 00:39:06,443 --> 00:39:10,483 Bo wolałbym przepowiednię, która pozbędzie się tylko Zeusa. 562 00:39:12,403 --> 00:39:13,843 Nie wątpię. 563 00:40:24,443 --> 00:40:25,323 Dalej! 564 00:40:29,323 --> 00:40:31,163 Nie ruszać się! 565 00:40:32,563 --> 00:40:35,963 Ta historia powtarza się w kółko, 566 00:40:37,323 --> 00:40:39,723 odkąd bogowie objęli władzę. 567 00:40:41,843 --> 00:40:43,643 - Zostaw mnie! Nie! - Morda! 568 00:40:44,763 --> 00:40:47,443 Każdą więź zerwą. 569 00:40:47,523 --> 00:40:50,563 Każdą miłość zniszczą. 570 00:41:42,883 --> 00:41:44,483 Proszę nie podchodzić. 571 00:41:49,603 --> 00:41:50,603 Ty! 572 00:41:50,683 --> 00:41:53,043 To twoja wina! 573 00:41:53,683 --> 00:41:56,243 To twoja rodzina to zrobiła! 574 00:41:56,323 --> 00:41:57,323 Mój synek… 575 00:42:01,483 --> 00:42:02,963 nie żyje. 576 00:42:21,403 --> 00:42:22,763 Obiecałeś. 577 00:42:24,963 --> 00:42:26,723 To wola bogów, Ari. 578 00:42:27,403 --> 00:42:29,203 Miałbym się im sprzeciwić? 579 00:42:49,203 --> 00:42:50,283 Cześć, Ari. 580 00:42:51,403 --> 00:42:53,123 My w sprawie brata. 581 00:45:58,643 --> 00:46:03,643 Napisy: Juliusz P. Braun