1 00:00:09,468 --> 00:00:11,678 Wiek: 17 lat. 2 00:00:14,640 --> 00:00:17,140 Urodzona w Nowym Jorku. Zamieszkała na Long Island. 3 00:00:18,436 --> 00:00:20,396 Ojciec James, matka Angela. 4 00:00:21,397 --> 00:00:22,567 Artyści. 5 00:00:27,820 --> 00:00:31,370 Moi rodzice wiedzą o Norze? 6 00:00:31,449 --> 00:00:33,029 Nic konkretnego. 7 00:00:33,117 --> 00:00:35,747 Tyle, ile na razie sami wiemy. 8 00:00:36,954 --> 00:00:39,294 Przybliżysz nam szczegóły? 9 00:00:43,294 --> 00:00:45,214 Jestem od niej starsza. 10 00:00:48,132 --> 00:00:51,392 O 18 minut. 11 00:00:54,513 --> 00:00:56,103 Starsza, ale nie mądrzejsza. 12 00:00:59,894 --> 00:01:01,814 Sporo się nasłuchacie. 13 00:01:01,896 --> 00:01:06,686 O tym, jak się zachowywałam, kim chciałam być 14 00:01:06,776 --> 00:01:10,106 i jak ją traktowałam. 15 00:01:12,281 --> 00:01:13,741 Ale... 16 00:01:15,326 --> 00:01:17,036 sprawy między siostrami, 17 00:01:17,995 --> 00:01:20,785 między bliźniaczkami, 18 00:01:22,625 --> 00:01:24,245 są jak obcy kraj. 19 00:01:26,462 --> 00:01:29,262 Zrozumiesz go dopiero, gdy w nim zamieszkasz. 20 00:01:32,843 --> 00:01:36,723 Dlatego odmawiam. Nie chcę mówić o tym, co się z nią stało. 21 00:01:38,265 --> 00:01:39,345 Ale... 22 00:01:41,268 --> 00:01:43,098 opowiem wam naszą historię. 23 00:01:43,187 --> 00:01:46,477 Jedna żaba i trzy żuki, oto wojna na dwa kciuki. 24 00:01:48,234 --> 00:01:49,944 -Wygrałam! -Jak zwykle. 25 00:01:50,027 --> 00:01:51,237 Jeszcze raz. 26 00:01:51,320 --> 00:01:54,530 Jedna żaba i trzy żuki, oto wojna na dwa kciuki. 27 00:01:54,615 --> 00:01:57,365 Ogłoście zawieszenie broni. Pora na deser. 28 00:02:03,374 --> 00:02:05,714 Twój włoski nieco kuleje, signore. 29 00:02:05,793 --> 00:02:09,763 Dio mio. Wasza mamma wiecznie robi mi wyrzuty. 30 00:02:10,673 --> 00:02:11,843 Jak smakuje? 31 00:02:12,800 --> 00:02:14,050 Dobrze? 32 00:02:14,844 --> 00:02:16,014 Bardzo dobrze. 33 00:02:17,471 --> 00:02:19,971 -Szybko chwyta języki. -Jeszcze jak. 34 00:02:20,057 --> 00:02:22,727 Wiecie, w co dawno się nie bawiliśmy? 35 00:02:22,810 --> 00:02:24,850 -W słowa w słowach? -Właśnie. 36 00:02:24,937 --> 00:02:26,767 -Słowa w słowach. -Gotowe? 37 00:02:26,856 --> 00:02:30,986 Pierwsze słowo: „tiramisu”. 38 00:02:31,068 --> 00:02:33,528 T-I-R-A-M-I-S-U. 39 00:02:33,612 --> 00:02:35,362 Ange, zaczynaj. 40 00:02:35,656 --> 00:02:38,826 -M-A-R-S, „Mars”. -Dobrze. 41 00:02:38,909 --> 00:02:40,039 Nora, teraz ty. 42 00:02:40,160 --> 00:02:41,750 A-S, „as”. 43 00:02:41,829 --> 00:02:44,669 Prawdziwy z niej as, moi drodzy. 44 00:02:44,748 --> 00:02:47,708 Co powiecie na to: „trias”. 45 00:02:47,793 --> 00:02:50,343 T-R-I-A-S. 46 00:02:50,421 --> 00:02:52,881 Popisujesz się, co? 47 00:02:52,965 --> 00:02:54,875 Rachel. Spróbuj. 48 00:03:00,723 --> 00:03:01,933 „Mur”. 49 00:03:03,183 --> 00:03:05,063 M-U-R, „mur”. 50 00:03:05,144 --> 00:03:07,524 Tak, brawo! 51 00:03:07,605 --> 00:03:09,935 Teraz ja. „Usta”. U-S-T-A. 52 00:03:10,024 --> 00:03:12,154 „Smar”. S-M-A-R. 53 00:03:12,234 --> 00:03:14,654 -Tak. -„Umiar”. U-M-I-A-R. 54 00:03:15,571 --> 00:03:17,911 -„Tura”. T-U-R-A. -Byłam sama. 55 00:03:18,532 --> 00:03:20,082 Otoczona ludźmi, ale... 56 00:03:21,493 --> 00:03:22,953 mimo to sama. 57 00:03:23,787 --> 00:03:26,417 Tak się czułam, gdy tam się przebudziłam. 58 00:03:29,460 --> 00:03:32,710 Gdy zdałam sobie sprawę, że to nie był zły sen. 59 00:03:35,883 --> 00:03:39,093 Że faktycznie miałyśmy przesrane. 60 00:03:42,181 --> 00:03:43,521 Niektóre miały farta, 61 00:03:44,224 --> 00:03:46,734 bo miały się na kim oprzeć. 62 00:03:47,895 --> 00:03:49,555 Ja też powinnam. 63 00:03:50,230 --> 00:03:52,820 Ale wciąż miałam pretensje. 64 00:04:10,793 --> 00:04:11,883 Stara. 65 00:04:12,753 --> 00:04:15,093 Pobudka. Jesteśmy w piekle. 66 00:04:20,636 --> 00:04:21,716 Fatin? 67 00:04:21,804 --> 00:04:23,064 Co... 68 00:04:23,931 --> 00:04:25,101 Co jest, kurwa? 69 00:04:25,182 --> 00:04:26,642 Obudziłaś mnie. 70 00:04:26,725 --> 00:04:29,185 Myślałam, że nie żyjesz, głupia. 71 00:04:30,813 --> 00:04:32,613 Sześć, siedem... 72 00:04:34,483 --> 00:04:37,283 -Brakuje jednej osoby. -Leah. 73 00:04:47,579 --> 00:04:49,209 Jeanette go miała. 74 00:05:16,942 --> 00:05:20,152 Audrey, podjęłam decyzję. 75 00:05:21,739 --> 00:05:23,989 Wiem, że wzbudzi kontrowersje. 76 00:05:29,872 --> 00:05:31,712 Rozkaz z góry. 77 00:05:31,790 --> 00:05:34,250 Nie przerywamy. Trzymamy się planu. 78 00:05:34,334 --> 00:05:37,304 -Dziewczyna nie żyje. -Nie nam moralizować. 79 00:05:38,380 --> 00:05:41,590 -Podrzuć to jak najszybciej. -Co to? 80 00:05:42,718 --> 00:05:44,548 Nie nam zadawać pytania. 81 00:05:54,855 --> 00:05:56,225 Zostaw w umówionym miejscu. 82 00:05:56,315 --> 00:05:58,815 Druga agentka ją odbierze. 83 00:05:58,901 --> 00:06:01,701 Wyłącz silnik 150 metrów od brzegu. 84 00:06:07,910 --> 00:06:12,290 Dzicz 85 00:06:14,541 --> 00:06:15,831 Miała go w kieszeni. 86 00:06:15,918 --> 00:06:19,048 Usłyszałam, jak dzwoni, ale myślałam, że mi się zdaje. 87 00:06:19,129 --> 00:06:21,719 Tak jak cała reszta. 88 00:06:21,799 --> 00:06:24,129 Poszłam za dźwiękiem i... 89 00:06:26,220 --> 00:06:28,850 -I... -Obmacałaś trupa. 90 00:06:31,433 --> 00:06:34,273 Gdy w końcu wyciągnęłam go z jej kieszeni, 91 00:06:34,853 --> 00:06:37,233 bateria się wyczerpała. 92 00:06:39,108 --> 00:06:42,108 Najdziwniejsze jest to, że to jej drugi telefon. 93 00:06:42,694 --> 00:06:45,364 Poprzedni utonął w oceanie, 94 00:06:45,447 --> 00:06:47,657 ale ten jest zupełnie inny. 95 00:06:48,909 --> 00:06:50,449 Do tego działał, 96 00:06:50,536 --> 00:06:52,696 a ona ukryła to przed nami. 97 00:06:52,788 --> 00:06:56,128 Nie wydaje się to trochę podejrzane? 98 00:06:56,208 --> 00:06:58,958 -Nawet nie trochę, ale bardzo. -Pokaż. 99 00:07:00,504 --> 00:07:02,384 Faktycznie wygląda podejrzanie. 100 00:07:02,464 --> 00:07:04,594 Czyli co z tego wynika? 101 00:07:04,675 --> 00:07:06,715 -Nie wiem. -Nie wiem. 102 00:07:06,802 --> 00:07:10,222 Czasem najprostsze wyjaśnienie okazuje się słuszne. 103 00:07:10,305 --> 00:07:13,765 Może i miała dwie komórki. Nic w tym dziwnego. 104 00:07:14,560 --> 00:07:18,860 Była mocno poturbowana. Może zapomniała, że go ma. 105 00:07:19,815 --> 00:07:23,145 To nie był zwykły szok. Jeanette była umierająca. 106 00:07:28,031 --> 00:07:29,031 Kurwa. 107 00:07:30,200 --> 00:07:31,200 Przepraszam. 108 00:07:32,619 --> 00:07:36,169 Pieprzyć ją, jeśli zapomniała. To mógł być nasz jedyny ratunek. 109 00:07:42,921 --> 00:07:44,591 A ty czemu nas nie obudziłaś? 110 00:07:46,633 --> 00:07:48,053 Nie wiem. 111 00:07:48,135 --> 00:07:50,095 Nie wiesz? 112 00:07:50,179 --> 00:07:53,099 Usłyszałaś telefon i zamiast nas obudzić, 113 00:07:53,182 --> 00:07:56,772 rozważałaś, czy to sen, czy jawa? 114 00:07:56,852 --> 00:07:58,942 -I zanim go... -Nie byłam pewna... 115 00:07:59,021 --> 00:08:01,321 Za to ja jestem. 116 00:08:01,398 --> 00:08:04,688 Mogłaś go znaleźć, zanim padł. Ale tego nie zrobiłaś. 117 00:08:05,986 --> 00:08:06,986 Nie. 118 00:08:08,238 --> 00:08:09,068 Super. 119 00:08:13,994 --> 00:08:15,754 Ona po prostu się boi. 120 00:08:16,830 --> 00:08:18,710 Zrobiłaś, co mogłaś. 121 00:08:18,790 --> 00:08:20,250 Nie, ma rację. 122 00:08:21,627 --> 00:08:23,587 Spieprzyłam to. 123 00:08:24,129 --> 00:08:25,339 Nie tak łatwo 124 00:08:25,422 --> 00:08:28,432 znaleźć telefon w środku nocy. 125 00:08:28,508 --> 00:08:31,598 Chyba zrobiła, co w jej mocy. 126 00:08:31,678 --> 00:08:32,678 Wiem. 127 00:08:34,181 --> 00:08:37,231 Ale wtedy uznałam, 128 00:08:38,602 --> 00:08:41,402 że nie dała z siebie wszystkiego. 129 00:08:42,189 --> 00:08:45,899 -Dziewczyna bez ikry i bez zacięcia. -To nie w twoim stylu? 130 00:08:48,445 --> 00:08:49,815 Ja byłam zacięta. 131 00:08:52,074 --> 00:08:55,794 Zacięcie i ciężka praca. Tak spełniają się marzenia. 132 00:08:58,580 --> 00:09:01,290 Wmawiają nam to, gdy dorastamy. 133 00:09:02,668 --> 00:09:05,208 Że nie trzeba mieć talentu 134 00:09:06,171 --> 00:09:08,011 czy wrodzonych umiejętności. 135 00:09:10,008 --> 00:09:13,138 Że wystarczy włożyć w coś czas, 136 00:09:13,220 --> 00:09:15,930 wysiłek i ciężką pracę, 137 00:09:16,014 --> 00:09:17,984 by osiągnąć, co zechcesz. 138 00:09:26,441 --> 00:09:29,361 Wierzyłam w to, bo musiałam. 139 00:09:30,237 --> 00:09:31,567 Aż okazało się... 140 00:09:37,494 --> 00:09:39,664 że to zwykłe kłamstwo. 141 00:09:42,541 --> 00:09:46,631 Niektóre marzenia, choćbyś nie wiem, jak zapierniczała, 142 00:09:49,298 --> 00:09:51,378 zawsze pozostaną... 143 00:09:54,386 --> 00:09:55,886 poza twoim zasięgiem. 144 00:09:56,513 --> 00:09:57,513 Chwileczkę. 145 00:09:58,056 --> 00:09:59,056 Jak to? 146 00:10:00,976 --> 00:10:02,846 -Wylatuję z drużyny? -Nie. 147 00:10:02,936 --> 00:10:04,936 Zrozum, ja cię nie wyrzucam. 148 00:10:05,022 --> 00:10:07,362 Nie usunę cię z listy kwalifikacyjnej. 149 00:10:09,735 --> 00:10:13,945 Ale gdy wiem, że moja zawodniczka przestaje czynić postępy, 150 00:10:14,031 --> 00:10:17,831 mówię jej to i to od razu, 151 00:10:17,909 --> 00:10:22,619 bo to brutalne, wyczerpujące i jałowe zajęcie. 152 00:10:22,706 --> 00:10:26,126 Nie chcę, by daremnie poświęcała temu swoje życie. 153 00:10:26,209 --> 00:10:28,089 Mogę... Wiem... 154 00:10:28,712 --> 00:10:31,012 Wiem, że ostatnio siadła mi forma. 155 00:10:31,089 --> 00:10:32,089 Przestań. 156 00:10:39,389 --> 00:10:40,639 Spójrz na nie. 157 00:10:40,724 --> 00:10:42,274 Przyznaję to z bólem, 158 00:10:42,351 --> 00:10:45,061 ale właśnie takiej sylwetki wymaga ten sport. 159 00:10:45,145 --> 00:10:47,475 Niski wzrost, krępa budowa, 160 00:10:47,564 --> 00:10:49,194 płaska klatka piersiowa 161 00:10:49,274 --> 00:10:54,244 i dziwaczna genetyczna predyspozycja do nabierania mięśni, a nie tłuszczu. 162 00:10:54,321 --> 00:10:55,951 A ty... 163 00:10:56,031 --> 00:10:58,451 Okazuje się, że ty jesteś inna. 164 00:10:59,534 --> 00:11:01,164 Boże, jak mam... 165 00:11:02,454 --> 00:11:04,464 Jak to lepiej ująć? 166 00:11:06,958 --> 00:11:10,048 Wypiękniałaś. 167 00:11:10,128 --> 00:11:12,168 Wyrosłaś, dojrzałaś. 168 00:11:13,965 --> 00:11:15,375 Przyłożę się. 169 00:11:16,259 --> 00:11:18,179 Będę dłużej trenować. 170 00:11:18,261 --> 00:11:20,391 -Mogę... Proszę. -Rachel! 171 00:11:20,472 --> 00:11:22,932 Wiem, że tak tego nie widzisz, 172 00:11:23,016 --> 00:11:24,976 ale to twoja szansa. 173 00:11:25,560 --> 00:11:28,650 Inni kończą karierę i nie wiedzą, co dalej. 174 00:11:28,730 --> 00:11:32,480 Ty możesz zacząć planować już teraz. 175 00:11:34,027 --> 00:11:35,447 Od zaraz. 176 00:11:36,905 --> 00:11:38,735 Inne też wam to powiedzą. 177 00:11:38,824 --> 00:11:42,874 Że byłam uparta, narwana, nie potrafiłam odpuścić. 178 00:11:45,997 --> 00:11:47,997 Ale gdy wreszcie znajdziesz 179 00:11:50,419 --> 00:11:53,259 tę jedną rzecz, która jest tylko twoja, 180 00:11:53,338 --> 00:11:55,628 dzięki której czujesz się wyjątkowa, 181 00:11:59,761 --> 00:12:02,261 i wreszcie spływa na ciebie ten blask... 182 00:12:04,182 --> 00:12:05,812 Tu jesteś. 183 00:12:05,892 --> 00:12:07,772 Moja mała Atena. 184 00:12:07,853 --> 00:12:10,153 Blask, który dawniej oświetlał innych, 185 00:12:10,939 --> 00:12:12,569 teraz opływa ciebie. 186 00:12:12,649 --> 00:12:14,689 Pachniesz chlorem i perfekcją. 187 00:12:15,235 --> 00:12:16,735 Raquel. 188 00:12:20,157 --> 00:12:21,907 Mam dobre wieści. 189 00:12:21,992 --> 00:12:24,792 Wycofałem się z targów projektantów w Paryżu, 190 00:12:24,870 --> 00:12:28,620 więc będę na twoich mistrzostwach. 191 00:12:28,707 --> 00:12:31,417 Przyjdę, by cię dopingować i robić ci obciach. 192 00:12:31,501 --> 00:12:35,511 Myślałam, że ten wyjazd wiele znaczył dla ciebie i dla Nory. 193 00:12:35,881 --> 00:12:38,181 Bardzo się nastawiałaś. 194 00:12:38,800 --> 00:12:40,640 Paryż nam nie ucieknie. 195 00:12:41,011 --> 00:12:42,851 Też chcę cię oglądać. 196 00:12:44,431 --> 00:12:45,561 W porządku. 197 00:12:46,600 --> 00:12:47,770 Super. 198 00:12:49,311 --> 00:12:50,401 Zajebiście. 199 00:12:54,065 --> 00:12:55,645 Wszystko dobrze, skarbie? 200 00:12:56,693 --> 00:12:59,113 Tak. Jestem trochę padnięta. 201 00:13:03,283 --> 00:13:05,043 Pójdę się umyć. 202 00:13:05,744 --> 00:13:07,794 Uwierzcie, 203 00:13:07,871 --> 00:13:12,631 gdy w końcu znajdziesz to coś, przez co czujesz się wartościowa, 204 00:13:13,251 --> 00:13:15,171 nie oddasz tego bez walki. 205 00:13:30,560 --> 00:13:31,730 Kurwa. 206 00:13:33,104 --> 00:13:36,024 Okropnie się z tym czuję. 207 00:13:36,107 --> 00:13:37,817 Przepraszam. 208 00:13:37,901 --> 00:13:39,691 Nieważne, przeszło mi. 209 00:13:39,778 --> 00:13:41,238 Nie mam urazy. 210 00:13:41,321 --> 00:13:44,121 Mam, ale do kogoś innego. I wystarczy. 211 00:13:46,159 --> 00:13:48,369 Najlepsze przeprosiny to chęć poprawy. 212 00:13:51,164 --> 00:13:53,124 Co mam z tym zrobić? 213 00:13:53,208 --> 00:13:56,918 Spróbuj to nadmuchać. Mnie się nie udało. 214 00:14:02,342 --> 00:14:04,142 Płyniesz do wraku. 215 00:14:04,219 --> 00:14:06,469 Tak. Po rzeczy, które mogą się przydać. 216 00:14:06,555 --> 00:14:08,135 Nadajnik, race. 217 00:14:08,765 --> 00:14:10,135 Płyniemy razem, tak? 218 00:14:11,560 --> 00:14:12,890 Typowe, kurwa. 219 00:14:12,978 --> 00:14:16,438 Nie możesz tak mówić o kimś, kogo ledwo znasz, 220 00:14:16,523 --> 00:14:18,733 na dodatek w nietypowej sytuacji. 221 00:14:20,402 --> 00:14:22,112 Rachel, spójrz na te fale. 222 00:14:23,405 --> 00:14:25,695 Widzisz, jak się załamują? 223 00:14:25,782 --> 00:14:27,662 To prąd odpływowy. 224 00:14:27,742 --> 00:14:30,202 -Surfuję. -Czyżby? 225 00:14:31,121 --> 00:14:32,961 Miałam dwie lekcje. 226 00:14:33,039 --> 00:14:36,079 Zdarzyło ci się kogoś okłamać, na przykład faceta, 227 00:14:36,167 --> 00:14:39,797 że słuchasz The Smiths albo że surfujesz, 228 00:14:39,879 --> 00:14:44,429 a potem próbujesz nadrobić, słuchając The Smiths 229 00:14:44,509 --> 00:14:46,339 albo ucząc się surfowania? 230 00:14:47,095 --> 00:14:48,095 Nie. 231 00:14:49,097 --> 00:14:50,767 To zbytnie ryzyko. 232 00:14:50,849 --> 00:14:53,519 -Moja siostra cię nasłała? -Nie. A bo co? 233 00:14:55,395 --> 00:14:57,305 Nie chcę siedzieć z założonymi rękami. 234 00:14:58,481 --> 00:15:00,821 Gapić się w niebo i czuć się jak lamerka. 235 00:15:02,611 --> 00:15:04,821 Bezradna, głupia lamerka. 236 00:15:04,904 --> 00:15:06,744 To co proponujesz? 237 00:15:37,854 --> 00:15:41,864 Rany boskie, kurwa, przestań. Znowu mnie przestraszyłaś. 238 00:15:41,941 --> 00:15:45,401 A ty przestań atakować nieuzbrojone ciemnoskóre osoby. 239 00:15:45,487 --> 00:15:46,317 Wybacz. 240 00:15:46,404 --> 00:15:49,244 Wyglądasz jak ktoś, kto wymiata w softball, 241 00:15:49,324 --> 00:15:50,834 a raczej kiepsko rzucasz. 242 00:15:51,242 --> 00:15:52,542 Co to? 243 00:15:53,078 --> 00:15:55,658 To chyba była zjeżdżalnia ratunkowa. 244 00:15:58,833 --> 00:16:01,593 -Co z nią zrobisz? -Jeszcze nie wiem. 245 00:16:01,670 --> 00:16:04,760 Można się pod tym schronić albo ogrzać. 246 00:16:04,839 --> 00:16:06,419 Bo ja wiem? 247 00:16:06,508 --> 00:16:09,798 Ktoś nas stąd zabierze. Wiesz to, prawda? 248 00:16:12,430 --> 00:16:13,890 Byłaś tam, żeby się wysrać? 249 00:16:15,058 --> 00:16:17,808 Żeby się wysikać. Nic więcej. 250 00:16:17,894 --> 00:16:21,484 Jeśli chcesz wiedzieć, nie będę się wypróżniać w dziczy. 251 00:16:21,564 --> 00:16:24,574 Przysięgam na Boga, do tego potrzebuję toalety. 252 00:16:24,651 --> 00:16:26,781 Masz więcej chusteczek w torbie? 253 00:16:26,861 --> 00:16:28,611 Nie chcesz się suszyć na wietrze? 254 00:16:28,697 --> 00:16:30,817 Po prostu mogą się przydać. 255 00:16:30,907 --> 00:16:33,327 Do podpałki albo jak się zatniesz. 256 00:16:34,035 --> 00:16:38,075 Zrobię przegląd tego, co zgromadziłyśmy. Łącznie z twoją walizką. 257 00:16:38,164 --> 00:16:40,464 W tego typu sytuacjach warto wiedzieć, 258 00:16:40,542 --> 00:16:42,042 co ma się pod ręką. 259 00:16:42,127 --> 00:16:44,707 Jesteś z tych, co szykują się na zagładę 260 00:16:44,796 --> 00:16:47,546 i trzymają w piwnicy zapas zup w puszce? 261 00:16:47,632 --> 00:16:50,342 Oglądam programy survivalowe. 262 00:16:50,844 --> 00:16:53,474 Survivor, oczywiście. 263 00:16:54,264 --> 00:16:55,934 Szkoła przetrwania. 264 00:16:56,015 --> 00:16:58,225 Dzika Alaska, wiadomo. 265 00:16:58,309 --> 00:17:02,109 -Alone, Naked and Afraid. -Aż tyle ich jest? 266 00:17:02,188 --> 00:17:04,818 Nie rozumiem. Myślałam, że mi przechodzi. 267 00:17:04,899 --> 00:17:06,939 Na drugi dzień zawsze jest gorzej. 268 00:17:07,777 --> 00:17:09,107 Ale nie aż tak. 269 00:17:09,195 --> 00:17:11,315 Toni. Nie podoba mi się twoja mina. 270 00:17:11,406 --> 00:17:12,866 Co masz na myśli? 271 00:17:12,949 --> 00:17:14,699 Wyglądasz na przerażoną. 272 00:17:14,784 --> 00:17:16,244 Co z nią? 273 00:17:18,788 --> 00:17:20,998 Wszystko będzie dobrze. 274 00:17:21,082 --> 00:17:23,632 Opuchlizna oznacza prawidłową reakcję. 275 00:17:23,710 --> 00:17:27,210 Poradzę sobie. Nie potrzebujemy tu zbiegowiska. 276 00:17:27,714 --> 00:17:28,554 Toni! 277 00:17:28,631 --> 00:17:30,971 Powinnaś trzymać ją wyżej. 278 00:17:31,050 --> 00:17:33,680 Lepiej ją unieruchomić niż unosić. 279 00:17:33,762 --> 00:17:36,812 To moja wina. Powinnam była zrobić to wczoraj. 280 00:17:36,890 --> 00:17:38,890 Też tak sądzę. 281 00:17:38,975 --> 00:17:43,145 Jeśli chcesz wiedzieć, w zeszłym roku udzielałam się w szpitalu 282 00:17:43,229 --> 00:17:47,189 i stąd wiem, że największą przeszkodę w wyzdrowieniu stanowi... 283 00:17:47,275 --> 00:17:48,275 Zakażenie. 284 00:17:48,777 --> 00:17:51,317 I negatywne nastawienie. 285 00:17:52,781 --> 00:17:55,531 Zostawię cię z tą myślą i pójdę po coś do picia. 286 00:17:57,452 --> 00:18:00,292 No dobra. Wzięłaś ze sobą... 287 00:18:01,998 --> 00:18:04,128 jakieś 37 prezerwatyw 288 00:18:04,209 --> 00:18:06,289 i pigułki antykoncepcyjne? 289 00:18:06,377 --> 00:18:08,877 Orędowniczka świadomego rodzicielstwa. 290 00:18:08,963 --> 00:18:10,053 Robię, co mogę. 291 00:18:10,131 --> 00:18:13,431 Piętnasty dzień cyklu. Oby nas stąd zabrali przed 21. 292 00:18:13,510 --> 00:18:15,890 Wolę nie mieć okresu na tej wypizdówie. 293 00:18:15,970 --> 00:18:18,140 Myślisz, że któraś z nas ma teraz? 294 00:18:18,223 --> 00:18:20,063 Twoja siostra ma niezły wkurw. 295 00:18:20,600 --> 00:18:21,600 Pierdol się. 296 00:18:22,477 --> 00:18:24,147 Chryste. To był żart. 297 00:18:25,146 --> 00:18:27,816 Słuchajcie. Robię inwentaryzację. 298 00:18:27,899 --> 00:18:31,149 Nie bierzcie niczego, zanim nie podliczę. 299 00:18:31,236 --> 00:18:33,946 -Chcę wiedzieć, co mamy. -Spokojnie, to dla Marthy. 300 00:18:35,156 --> 00:18:36,446 Idziemy się przejść. 301 00:18:36,533 --> 00:18:38,203 Idziesz z nami, Teksanko. 302 00:18:38,284 --> 00:18:39,794 Byłaś tam. Poprowadź nas. 303 00:18:39,869 --> 00:18:42,039 -Niby dokąd? -Tam. 304 00:18:43,998 --> 00:18:47,838 Chcemy zorientować się w terenie. Obczaić całą wyspę. 305 00:18:48,837 --> 00:18:51,007 Niemożliwe, żebyśmy były tu same. 306 00:18:51,089 --> 00:18:54,719 -Chętnie, ale Martha... -Spoko. Idź z nimi. 307 00:18:55,927 --> 00:19:00,097 Wychodzi na to, że się zgadzam. Momencik. 308 00:19:03,226 --> 00:19:06,056 Weź to ze sobą. 309 00:19:07,105 --> 00:19:09,515 Ustaw pod kątem i poświeć ze szczytu. 310 00:19:09,607 --> 00:19:12,027 To dobry sposób, by nadać sygnał. 311 00:19:12,110 --> 00:19:14,780 Pewnie lepszy niż wielgaśny znak. 312 00:19:14,863 --> 00:19:16,453 Zadziała? 313 00:19:16,531 --> 00:19:17,371 Jasne. 314 00:19:17,448 --> 00:19:19,948 Jak w Face the Wild z Bearem Gryllsem. 315 00:19:20,034 --> 00:19:21,294 Dobra. 316 00:19:21,703 --> 00:19:22,953 Hej, Rach... 317 00:19:26,165 --> 00:19:27,825 Pewnie nie jest łatwo... 318 00:19:30,169 --> 00:19:32,089 patrzeć, jak ktoś się oddala. 319 00:19:33,798 --> 00:19:36,758 Zwłaszcza jeśli pogrąża się w mroku. 320 00:19:59,741 --> 00:20:01,701 Wczoraj poszłyśmy w lewo 321 00:20:02,911 --> 00:20:05,081 i trudno było się nam przedrzeć. 322 00:20:05,163 --> 00:20:07,963 Chyba lepiej, jeśli pójdziemy tędy. 323 00:20:08,041 --> 00:20:09,211 Przestań. 324 00:20:10,627 --> 00:20:11,917 Faktycznie działa. 325 00:20:12,629 --> 00:20:13,919 Dobra, chodźmy. 326 00:20:14,005 --> 00:20:15,665 Pójdę z wami! 327 00:20:18,343 --> 00:20:21,683 -Nie ma mowy. -Pomogę ci. 328 00:20:22,180 --> 00:20:24,390 -Już mi pomogłaś. -Nie, Rach. 329 00:20:25,975 --> 00:20:28,135 Wiesz, jak mi przykro? 330 00:20:30,021 --> 00:20:32,071 Aż chcę zedrzeć z siebie skórę. 331 00:20:32,148 --> 00:20:34,108 Dramatyczna wizja, Nora. 332 00:20:34,192 --> 00:20:36,862 Co się mówi, gdy ktoś jest tak dramatyczny, 333 00:20:36,945 --> 00:20:39,025 że chcesz się zapaść pod ziemię? 334 00:20:40,698 --> 00:20:43,408 -Melodramatyczny. -Otóż to. 335 00:20:44,077 --> 00:20:45,697 Złaź mi z oczu. 336 00:20:47,413 --> 00:20:48,713 No proszę. 337 00:20:48,790 --> 00:20:50,750 Jak zwykle stoisz mi na drodze. 338 00:20:50,833 --> 00:20:52,003 Boże. 339 00:20:52,710 --> 00:20:54,550 Twoja pamięć jest... 340 00:20:55,546 --> 00:20:57,336 skrajnie wybiórcza. 341 00:21:06,391 --> 00:21:07,681 REID, RACHEL - DATA UR.: 04.11 PŁEĆ: K - DR: HWELING D 342 00:21:19,028 --> 00:21:20,108 GOŚĆ 343 00:21:20,196 --> 00:21:21,316 Nie... 344 00:21:21,948 --> 00:21:23,238 Nie spuściłaś wody. 345 00:21:26,411 --> 00:21:30,831 Bo sprawdzają, czy znów tego nie robię. 346 00:21:32,417 --> 00:21:33,957 Żyć nie umierać, co? 347 00:21:37,964 --> 00:21:40,634 Robiłyśmy tablice marzeń. 348 00:21:40,717 --> 00:21:44,387 Marzysz o tym, żeby mieć goldena? 349 00:21:44,470 --> 00:21:45,300 Nie. 350 00:21:47,140 --> 00:21:48,220 Czekaj. 351 00:21:50,935 --> 00:21:52,935 Kazali mi go dodać. 352 00:21:54,188 --> 00:21:57,438 Według terapeutki zbytnio skupiam się na sporcie. 353 00:22:02,739 --> 00:22:04,449 Nie jestem chora. 354 00:22:07,702 --> 00:22:10,832 Jestem sportsmenką i wiem, ile to wymaga poświęcenia. 355 00:22:10,913 --> 00:22:14,463 Rachel, wylądowałaś na pogotowiu. 356 00:22:14,542 --> 00:22:16,632 Byłam odwodniona. 357 00:22:19,130 --> 00:22:21,090 Nie powinnam tu być. 358 00:22:22,633 --> 00:22:23,973 Pomóż mi. 359 00:22:25,595 --> 00:22:27,005 Pomożesz mi, proszę? 360 00:22:32,852 --> 00:22:35,062 Porozmawiam z rodzicami. 361 00:22:48,159 --> 00:22:51,119 Przydałyby jej się prochy przeciwbólowe. 362 00:22:52,330 --> 00:22:55,920 To jakiś spray chłodzący? 363 00:22:56,000 --> 00:22:58,460 -Nie, to lubrykant. -Chryste. 364 00:22:58,544 --> 00:23:02,014 No co? Nie mam głowy do niezbędników. 365 00:23:02,090 --> 00:23:03,970 Wolę się dobrze bawić. 366 00:23:04,801 --> 00:23:09,431 Co tam masz na spodzie tej sterty? 367 00:23:18,231 --> 00:23:21,031 O rany, torby-rozdawanki? 368 00:23:21,734 --> 00:23:22,864 Czyli? 369 00:23:22,944 --> 00:23:24,994 -Co w nich jest? -Rozdawanki. 370 00:23:25,071 --> 00:23:27,991 Promocyjne gadżety. Dla amatorów darmówek. 371 00:23:28,074 --> 00:23:30,584 -Ta jest moja. -Krem z filtrem. 372 00:23:32,036 --> 00:23:33,996 Tanie, różowe gogle. 373 00:23:34,080 --> 00:23:36,790 Jakby mało było tej żenady, 374 00:23:36,874 --> 00:23:39,004 babciny daszek do gry w golfa. 375 00:23:39,085 --> 00:23:41,545 Mnie tam się podoba. 376 00:23:41,879 --> 00:23:44,419 O kurde. Mój rozkład zajęć na weekend. 377 00:23:46,092 --> 00:23:48,182 W zależności od aktualnej pory dnia 378 00:23:48,261 --> 00:23:50,851 byłabym teraz na kursie garncarskim 379 00:23:50,930 --> 00:23:52,350 albo pływała z delfinami. 380 00:23:52,431 --> 00:23:54,851 Nie masz czego żałować. 381 00:23:54,934 --> 00:23:57,604 Pływałam z delfinami jakieś cztery razy. 382 00:23:57,687 --> 00:24:00,017 Te ich ząbki są przerażające. 383 00:24:02,525 --> 00:24:04,565 Jesteś dziś w lepszym nastroju. 384 00:24:05,820 --> 00:24:09,160 Wczoraj wyglądałaś, jakbyś osuwała się w przepaść. 385 00:24:09,240 --> 00:24:13,290 Pewnie tak wpłynął na mnie fakt, że prawie umarłam. 386 00:24:13,369 --> 00:24:16,789 A co? Życie przemknęło ci przed oczami? 387 00:24:19,792 --> 00:24:21,132 Kurde, zgadłam. 388 00:24:21,961 --> 00:24:23,421 I to cię rozwaliło. 389 00:24:24,839 --> 00:24:27,339 Powiedzmy, że mam za sobą parę chujowych lat. 390 00:24:30,344 --> 00:24:32,434 Ja, kurwa, też. 391 00:24:38,644 --> 00:24:40,614 Nie zatrzymujmy się. 392 00:24:40,688 --> 00:24:43,068 Chcę dotrzeć na szczyt przed zmrokiem. 393 00:24:43,149 --> 00:24:45,189 Spróbujemy nadać sygnał. 394 00:24:47,153 --> 00:24:49,493 Gdybyśmy były tu w innych okolicznościach, 395 00:24:49,572 --> 00:24:53,032 na przykład na pieszej wycieczce, a gdzieś na postoju, 396 00:24:53,117 --> 00:24:56,117 z petem w ustach czekałby na nas kierowca autokaru, 397 00:24:56,204 --> 00:24:58,964 uznałabym, że to piękne miejsce. 398 00:24:59,040 --> 00:25:02,080 Mówię wam, co Bóg stworzył, nie może być brzydkie. 399 00:25:04,795 --> 00:25:06,505 Wybrałaś już uniwerek, Leah? 400 00:25:06,589 --> 00:25:07,759 Nie bardzo. 401 00:25:07,840 --> 00:25:11,640 Byłam zajęta innymi rzeczami. 402 00:25:12,303 --> 00:25:14,063 A ty? 403 00:25:14,138 --> 00:25:15,718 Jakieś wielkie plany? 404 00:25:17,308 --> 00:25:19,188 Mam już miejsce w Stanford. 405 00:25:19,268 --> 00:25:22,978 Wyszło stamtąd sporo olimpijczyków. 406 00:25:23,064 --> 00:25:26,654 -Twoja siostra też tam idzie? -Nie. Wszyscy o to pytają. 407 00:25:27,902 --> 00:25:29,322 To zwykłe pytanie. 408 00:25:29,403 --> 00:25:31,493 Przypominam trochę mamę 409 00:25:31,572 --> 00:25:33,572 Czasem wpadam w dramę 410 00:25:33,658 --> 00:25:35,618 Zapomnij o karmie 411 00:25:35,701 --> 00:25:37,581 Możesz słyszeć, jak wrzeszczę 412 00:25:37,662 --> 00:25:41,212 Odwrotność Madonny to ja Mój rower to... 413 00:25:42,792 --> 00:25:44,592 Przyniosłam ci to. 414 00:25:45,253 --> 00:25:47,213 Zostawiłaś w aucie. 415 00:25:47,296 --> 00:25:48,966 I chcę ci życzyć powodzenia. 416 00:25:49,048 --> 00:25:50,418 Choć go nie potrzebujesz, 417 00:25:50,508 --> 00:25:54,968 bo rzuciłam wiccańską klątwę na twoje konkurentki. 418 00:25:56,722 --> 00:25:58,432 Żartuję. 419 00:26:01,811 --> 00:26:03,061 Czy ty... 420 00:26:04,188 --> 00:26:06,228 Dobrze się czujesz? 421 00:26:06,315 --> 00:26:07,435 Tak. 422 00:26:07,525 --> 00:26:09,565 Mam tylko tremę. Ale pozytywną. 423 00:26:10,319 --> 00:26:11,859 Nic ci nie jest? 424 00:26:12,571 --> 00:26:15,411 Czujesz się... zdrowa? 425 00:26:16,659 --> 00:26:19,449 -Obiecałaś mi, że... -Nora, tak. 426 00:26:19,537 --> 00:26:22,867 Nic mi nie jest. Nie musisz aż tak się troszczyć. 427 00:26:22,957 --> 00:26:23,867 Jasne. 428 00:26:24,583 --> 00:26:26,503 Muszę się tylko wczuć. 429 00:26:26,585 --> 00:26:28,665 I rozgrzać. 430 00:26:28,754 --> 00:26:30,054 Oddaj słuchawki. 431 00:26:32,174 --> 00:26:34,474 Nic mi nie jest, Nora, chodź. 432 00:26:34,552 --> 00:26:35,762 Pozamiatam. 433 00:26:35,845 --> 00:26:39,015 Pokażę klasę. Pozamiatam. 434 00:26:39,098 --> 00:26:40,348 -Jasne? -Tak. 435 00:26:40,433 --> 00:26:42,233 Zaklep rodzicom dobre miejsca. 436 00:26:46,939 --> 00:26:49,029 -Kocham cię, Rach. -Ja ciebie też. 437 00:26:50,484 --> 00:26:51,864 Dobra. Idź. 438 00:26:53,362 --> 00:26:54,532 Pospiesz się. 439 00:26:57,283 --> 00:26:58,663 Idź już, proszę. 440 00:27:26,854 --> 00:27:29,074 To się chyba nie opłaca. 441 00:27:29,148 --> 00:27:30,398 Żadnej z nas. 442 00:27:30,483 --> 00:27:31,903 Opłaci się, przysięgam. 443 00:27:35,321 --> 00:27:37,911 Super Nintendo, Sega Genesis 444 00:27:37,990 --> 00:27:40,910 Gdy byłem biedny Mogłem tylko śnić 445 00:27:40,993 --> 00:27:43,833 Ekran na całą ścianę Kanapa ze skóry 446 00:27:43,913 --> 00:27:46,873 Pod domem dwie bryki I lima z szoferem 447 00:27:52,254 --> 00:27:53,764 Teraz lepiej? 448 00:27:54,673 --> 00:27:56,263 Nie wiem, czuję chłód. 449 00:27:56,884 --> 00:27:58,224 O to chodziło. 450 00:28:00,971 --> 00:28:03,061 Ktoś nas stąd zabierze, prawda? 451 00:28:03,140 --> 00:28:04,560 No raczej. 452 00:28:05,768 --> 00:28:08,518 Widziałaś, ile tu białych paniusi? 453 00:28:08,604 --> 00:28:10,774 Nie dadzą im zginąć. 454 00:28:10,856 --> 00:28:13,856 Shelby mówi, że jej tata pewnie jest już w Białym Domu 455 00:28:13,943 --> 00:28:16,653 i wrzeszczy na prezydenta, żeby nas szukał. 456 00:28:16,737 --> 00:28:19,027 Myślisz, że będziemy sławne? 457 00:28:19,115 --> 00:28:21,905 Shelby mówi, że dadzą nam przydomek, może: 458 00:28:21,992 --> 00:28:24,872 „Niezatapialna Ósemka”, i będziemy w talk-showach... 459 00:28:24,954 --> 00:28:27,374 Nie możesz przestać o niej mówić, co? 460 00:28:27,456 --> 00:28:28,456 Co? 461 00:28:28,541 --> 00:28:31,091 Całkiem o tobie zapomni. 462 00:28:31,168 --> 00:28:33,248 Nie oczekuj, że zaprosi cię do Dallas. 463 00:28:40,594 --> 00:28:42,474 Kurczę, Marty... 464 00:28:43,222 --> 00:28:46,522 Przepraszam. Po prostu zjada mnie strach. 465 00:28:46,600 --> 00:28:48,890 Wiem. 466 00:28:49,854 --> 00:28:51,614 Mnie też. 467 00:28:55,401 --> 00:29:00,281 Urodziny nas dobijały Teraz szampana chlamy jak wodę 468 00:29:13,586 --> 00:29:15,796 Chyba muszę odsapnąć. 469 00:29:15,880 --> 00:29:17,340 Już niedaleko. 470 00:29:17,423 --> 00:29:20,593 Nie chcę urządzać sjesty, tylko przysiąść, by się napić. 471 00:29:22,553 --> 00:29:25,563 Nie chcę się usprawiedliwiać, 472 00:29:25,639 --> 00:29:29,309 ale wczoraj wybrałam się na dość niełatwą wyprawę. 473 00:29:29,393 --> 00:29:31,193 Prawie jesteśmy na miejscu. 474 00:29:31,270 --> 00:29:34,610 Dla ciebie to nie to samo co dla nas. 475 00:29:34,690 --> 00:29:38,280 Mamy zupełnie inny poziom sprawności. 476 00:29:39,653 --> 00:29:41,113 To rasizm. 477 00:29:41,197 --> 00:29:42,947 Co? Nie. 478 00:29:43,032 --> 00:29:44,582 Chodziło mi o to... 479 00:29:44,658 --> 00:29:47,198 że jesteś światowej klasy sportsmenką. 480 00:29:47,286 --> 00:29:48,576 Luz. 481 00:29:48,662 --> 00:29:49,872 Żartowałam. 482 00:30:02,218 --> 00:30:03,388 Ostrożnie. 483 00:30:06,096 --> 00:30:08,966 Jak myślicie, co zobaczymy, jak tam dotrzemy? 484 00:30:09,642 --> 00:30:13,522 Mam nadzieję, że wypasiony ośrodek wczasowy. 485 00:30:13,604 --> 00:30:15,314 Robię sobie przerwę. Wybaczcie. 486 00:30:16,857 --> 00:30:19,647 Przecież mówię, że prawie jesteśmy na miejscu. 487 00:30:22,321 --> 00:30:24,371 -Cholera. Lusterko. -Leah. 488 00:30:24,448 --> 00:30:25,528 Nie. 489 00:30:25,616 --> 00:30:28,076 -Stój. Nie potrzebujemy go. -Widzę je. 490 00:30:28,953 --> 00:30:31,213 -Dosięgnę. -Dasz radę? 491 00:30:31,288 --> 00:30:33,038 -Tak. -Leah, daj spokój. 492 00:30:33,123 --> 00:30:34,673 Prawie je mam. 493 00:30:34,750 --> 00:30:35,790 Masz je? 494 00:30:35,876 --> 00:30:37,166 Widzę je! 495 00:30:38,712 --> 00:30:40,342 Podciągnijcie mnie, proszę! 496 00:30:40,422 --> 00:30:43,182 Podciągnijcie mnie. 497 00:30:44,468 --> 00:30:46,388 Próbuję. Ciągnij! 498 00:30:47,763 --> 00:30:49,223 Jestem. 499 00:31:00,859 --> 00:31:03,899 Więc jednak poszła za wami. 500 00:31:05,114 --> 00:31:06,124 Tak. 501 00:31:07,783 --> 00:31:09,293 Chyba wiedziała, 502 00:31:10,119 --> 00:31:14,039 że nie zawsze wiem, co dla mnie dobre. 503 00:31:14,748 --> 00:31:16,788 Kurwa! Było nam potrzebne. 504 00:31:16,875 --> 00:31:18,205 Lusterko? 505 00:31:18,294 --> 00:31:20,964 Kogo ono obchodzi? Leah mogła umrzeć. 506 00:31:21,046 --> 00:31:22,716 Rachel, tak mi... 507 00:31:22,798 --> 00:31:24,088 Tak mi przykro. 508 00:31:24,174 --> 00:31:27,684 Nie musisz jej przepraszać. 509 00:31:29,179 --> 00:31:30,849 Nie patrz tak na mnie. 510 00:31:31,515 --> 00:31:33,595 Jak na jakąś świruskę 511 00:31:33,684 --> 00:31:36,734 czy furiatkę, która wkurza się bez powodu. 512 00:31:37,396 --> 00:31:39,356 Mam powód. 513 00:31:40,399 --> 00:31:44,109 Moje życie jest tam, milion kilometrów stąd. 514 00:31:44,194 --> 00:31:47,164 Moje prawdziwe życie jest tam i nie rozumiem, 515 00:31:47,239 --> 00:31:49,949 czemu tylko ja walczę, by je odzyskać. 516 00:31:50,034 --> 00:31:52,374 Na was nic tam nie czeka? 517 00:31:52,453 --> 00:31:55,003 Nikomu was tam nie brakuje? 518 00:31:57,124 --> 00:31:59,594 Co jest, kurwa? 519 00:32:01,086 --> 00:32:02,546 Widocznie nie. 520 00:32:10,429 --> 00:32:13,429 Następna zawodniczka, Rachel Reid. 521 00:32:46,882 --> 00:32:48,592 ZAWODY W SKOKACH DO WODY 2017 PIERWSZA LIGA 522 00:33:49,236 --> 00:33:50,776 Niczego tu nie ma. 523 00:33:52,197 --> 00:33:53,487 Niczego. 524 00:34:00,414 --> 00:34:04,084 Niczego tu nie ma. 525 00:34:06,170 --> 00:34:08,130 Niczego. 526 00:34:32,821 --> 00:34:33,911 Rachel! 527 00:35:03,143 --> 00:35:05,273 Nie podchodź do mnie, Nora. 528 00:35:06,647 --> 00:35:09,397 Nie żartuję. Nie zbliżaj się, kurwa. 529 00:35:09,483 --> 00:35:11,493 Stój. Nie dotykaj mnie. 530 00:35:11,568 --> 00:35:13,738 Zostaw mnie, Nora. 531 00:35:13,821 --> 00:35:15,571 O mój Boże! 532 00:35:17,491 --> 00:35:19,951 Boże! 533 00:35:22,871 --> 00:35:24,791 A tak w ogóle, 534 00:35:24,873 --> 00:35:27,503 co spodziewałaś się zobaczyć? 535 00:35:27,584 --> 00:35:29,884 Cokolwiek. 536 00:35:29,962 --> 00:35:32,092 Nadbrzeże, dom... 537 00:35:34,091 --> 00:35:37,931 Jakiś znak, że nie jesteśmy tam same. 538 00:35:38,011 --> 00:35:39,561 Ale to się nie ziściło. 539 00:35:42,266 --> 00:35:43,556 Co takiego? 540 00:35:43,642 --> 00:35:47,522 Nie znalazłaś dowodu na to, że nie byłaś tam sama. 541 00:35:48,647 --> 00:35:50,897 I tak, i nie. 542 00:35:54,236 --> 00:35:55,986 I tak, i nie. 543 00:36:21,346 --> 00:36:23,266 Pozostałej czwórki nie widać? 544 00:36:23,348 --> 00:36:27,638 Za chwilę powinny być w zasięgu kamery 12. 545 00:36:31,481 --> 00:36:34,481 Zauważyliście, że połączyły się inaczej? 546 00:36:35,903 --> 00:36:39,363 Zwykle oznacza to zmianę w charakterze relacji. 547 00:36:39,948 --> 00:36:42,488 -Odnotowałaś to, Susan? -Oczywiście. 548 00:36:44,661 --> 00:36:46,121 O Boże. 549 00:36:47,247 --> 00:36:49,667 Psy pewnie spały w koszu z ubraniami. 550 00:36:49,750 --> 00:36:51,920 Cały dzień tak chodzę? 551 00:36:52,002 --> 00:36:53,842 -Przynieść wałek? -Tak. 552 00:36:54,087 --> 00:36:57,087 Co mi tam, skoro już jestem cała w kłakach. 553 00:36:59,760 --> 00:37:00,590 Tak. 554 00:37:06,391 --> 00:37:09,811 Tyle razy widok tych dwóch pyszczków 555 00:37:09,895 --> 00:37:12,055 pomógł mi wyjść z dołka. 556 00:37:14,191 --> 00:37:15,441 Jak to robią? 557 00:37:15,525 --> 00:37:18,065 To dlatego, że są takie nieskomplikowane, 558 00:37:18,153 --> 00:37:22,163 w przeciwieństwie do reszty świata? 559 00:37:43,720 --> 00:37:47,520 Nie przechodzimy do porządku dziennego pomimo jej śmierci. 560 00:37:48,934 --> 00:37:50,444 Kontynuujemy, 561 00:37:50,519 --> 00:37:53,939 by jej poświęcenie nie poszło na marne. 562 00:37:56,316 --> 00:37:57,146 Rozumiemy się? 563 00:37:57,234 --> 00:37:59,034 -Całkowicie. -Susan? 564 00:37:59,111 --> 00:38:00,451 Tak. 565 00:38:01,571 --> 00:38:02,741 No dobrze. 566 00:38:05,242 --> 00:38:07,082 Możesz połączyć się z bazą? 567 00:38:07,160 --> 00:38:09,870 Chcę wiedzieć, czy agentka znalazła przesyłkę. 568 00:38:09,955 --> 00:38:10,955 Oczywiście. 569 00:38:12,082 --> 00:38:13,502 Chodźcie. 570 00:38:46,700 --> 00:38:49,240 To pewnie nasz pilot. 571 00:38:49,327 --> 00:38:50,327 Cóż, 572 00:38:50,412 --> 00:38:53,502 podejrzewam, że marnie pan skończył, 573 00:38:53,582 --> 00:38:56,212 ale pański dobytek nie pójdzie na marne. 574 00:38:56,293 --> 00:38:57,593 Dottie, nie dołuj. 575 00:38:57,669 --> 00:38:58,709 NA GRYPĘ I PRZEZIĘBIENIA 576 00:38:58,795 --> 00:39:00,955 Wybacz, ale to niezły łup. 577 00:39:01,048 --> 00:39:04,888 Środki przeciwbólowe i dezynfekcyjne. Pełna apteczka. 578 00:39:04,968 --> 00:39:06,888 Dobra, połykaj. 579 00:39:08,096 --> 00:39:10,386 Wkrótce staniesz na nogi. 580 00:39:10,891 --> 00:39:13,351 Dotąd brałam tylko sklepowe. 581 00:39:13,435 --> 00:39:15,975 Nie kupiła ci ich. Po prostu miała farta. 582 00:39:16,063 --> 00:39:17,733 To też jej daj. 583 00:39:17,814 --> 00:39:20,114 Jedną i pół tabletki, po jedzeniu. 584 00:39:20,192 --> 00:39:22,112 -Co to? -Oksykodon. 585 00:39:25,739 --> 00:39:27,409 Wielkie dzięki, Shelby. 586 00:39:27,491 --> 00:39:30,371 Jak się mówi: „Nie ma za co” w języku Indian? 587 00:39:30,452 --> 00:39:31,502 W odżibwe... 588 00:39:33,580 --> 00:39:34,540 Dobra. 589 00:39:34,873 --> 00:39:36,083 Tak. 590 00:39:36,500 --> 00:39:37,500 Właśnie. 591 00:40:04,361 --> 00:40:07,241 Ten prąd odpływowy nieźle teraz wygląda. 592 00:40:10,992 --> 00:40:12,832 Przy okazji, dzięki, 593 00:40:14,329 --> 00:40:16,119 że próbowałaś ratować lusterko. 594 00:40:16,206 --> 00:40:19,786 Żadna ze mnie przyszła studentka Stanford 595 00:40:19,876 --> 00:40:22,666 i olimpijka, ale nie brak mi zapału. 596 00:40:23,797 --> 00:40:25,717 Jeśli coś jest ryzykowne, głupie 597 00:40:25,799 --> 00:40:29,139 albo wróży kompletną katastrofę, 598 00:40:29,219 --> 00:40:31,349 to na pewno się na to rzucę. 599 00:40:51,449 --> 00:40:52,989 Więc... 600 00:40:53,076 --> 00:40:54,576 Stanford... 601 00:40:59,124 --> 00:41:01,004 Wykreślili cię. 602 00:41:01,918 --> 00:41:04,128 To już nie jest twoje życie. 603 00:41:04,212 --> 00:41:07,722 Nie wiem, czemu nie chcesz odpuścić. 604 00:41:09,551 --> 00:41:11,341 Przecież wiesz. 605 00:41:12,721 --> 00:41:13,971 Wiesz dlaczego. 606 00:41:14,055 --> 00:41:15,425 Mam. 607 00:41:17,017 --> 00:41:19,307 Q-A-T. 608 00:41:19,394 --> 00:41:20,604 Potrójny bonus. 609 00:41:20,687 --> 00:41:22,267 Jest takie słowo? 610 00:41:22,355 --> 00:41:24,855 Tak, sprawdź. To arabski krzew. 611 00:41:27,152 --> 00:41:28,572 Wszystko dobrze? 612 00:41:29,446 --> 00:41:31,656 Możemy zagrać w coś innego. 613 00:41:31,740 --> 00:41:33,330 Nie, spoko. 614 00:41:34,075 --> 00:41:35,325 Wciąż cię boli? 615 00:41:35,994 --> 00:41:37,334 Trochę. 616 00:41:37,412 --> 00:41:40,212 Każda rana czegoś nas uczy. 617 00:41:41,625 --> 00:41:44,285 Jak brzmi ten cytat z Rumiego? 618 00:41:44,377 --> 00:41:47,337 „Rana to miejsce, przez które światło wchodzi w ciebie”. 619 00:41:47,422 --> 00:41:49,012 Otóż to. 620 00:41:55,055 --> 00:41:56,135 „Petrichor”. 621 00:41:57,974 --> 00:42:01,524 To zapach powietrza po deszczu. 622 00:42:02,270 --> 00:42:03,650 Piękne słowo. 623 00:42:03,730 --> 00:42:04,940 To prawda. 624 00:42:05,023 --> 00:42:07,153 Warte 85 punktów. 625 00:42:07,234 --> 00:42:08,494 No dobrze. 626 00:42:10,153 --> 00:42:12,663 Czemu idziesz? Zaraz twoja kolej. 627 00:42:12,739 --> 00:42:14,619 Pójdę się położyć. 628 00:42:44,521 --> 00:42:46,191 Rachel? 629 00:42:46,273 --> 00:42:49,653 Pamiętasz moje pierwsze zawody w Jersey? 630 00:42:50,610 --> 00:42:51,900 Miałyśmy 11 lat. 631 00:42:52,779 --> 00:42:54,909 Wykonałam idealny skok odwrócony. 632 00:42:56,157 --> 00:42:58,737 Wszyscy byli zachwyceni. Mamie i tacie 633 00:42:58,827 --> 00:43:00,367 kompletnie odbiło. 634 00:43:01,788 --> 00:43:03,788 Tata całował kogo popadnie, 635 00:43:04,582 --> 00:43:06,792 a mama krzyczała, aż poszła jej krew z nosa. 636 00:43:07,377 --> 00:43:10,377 Nawet nie zauważyła, że ubrudziła mi włosy. 637 00:43:12,382 --> 00:43:14,342 Wiem, że nie było ci łatwo. 638 00:43:14,426 --> 00:43:16,886 Wiecznie tkwiłaś na trybunach 639 00:43:16,970 --> 00:43:20,640 i całe twoje życie kręciło się wokół mnie. 640 00:43:22,892 --> 00:43:24,692 Ale tamtego dnia... 641 00:43:27,063 --> 00:43:30,573 po raz pierwszy tak na mnie spojrzeli. 642 00:43:33,278 --> 00:43:35,908 Tak, jak zawsze patrzyli na... 643 00:43:35,989 --> 00:43:37,069 Na mnie. 644 00:43:38,033 --> 00:43:40,703 Tak, jak patrzą na mnie. 645 00:43:40,785 --> 00:43:42,155 Tak. 646 00:43:42,245 --> 00:43:45,955 Ale wiesz, tak naprawdę 647 00:43:46,041 --> 00:43:48,541 to nikt poza nimi 648 00:43:50,337 --> 00:43:51,957 mnie nie zauważa. 649 00:43:52,047 --> 00:43:53,797 No tak, ale... 650 00:43:54,632 --> 00:43:56,432 tego właśnie pragnęłam. 651 00:43:58,094 --> 00:43:59,434 I nadal tego pragnę. 652 00:44:02,182 --> 00:44:04,562 Dlatego chcę tam wrócić. 653 00:44:04,642 --> 00:44:06,522 I znów być na topie. 654 00:44:07,020 --> 00:44:10,190 Pozwól mi w to wierzyć. 655 00:44:12,233 --> 00:44:14,613 Nasza historia sprowadza się do tego... 656 00:44:16,529 --> 00:44:18,279 że jej nie rozumiałam. 657 00:44:19,074 --> 00:44:20,414 Co masz na myśli? 658 00:44:21,201 --> 00:44:22,621 Zawsze była tuż o krok. 659 00:44:23,995 --> 00:44:25,905 Stała tuż przede mną. 660 00:44:26,873 --> 00:44:28,503 Myślałam, 661 00:44:28,583 --> 00:44:32,553 że rzuca na mnie cień, spod którego muszę się wydostać. 662 00:44:33,838 --> 00:44:35,668 Ale tak nie było? 663 00:44:37,384 --> 00:44:39,094 Chroniła mnie. 664 00:44:42,263 --> 00:44:46,563 Własnym ciałem broniła mnie przed resztą świata. 665 00:44:47,477 --> 00:44:50,107 Ta historia, twoja i twojej siostry... 666 00:44:51,189 --> 00:44:52,899 Powiesz nam, jak się kończy? 667 00:44:56,694 --> 00:44:58,114 Nie wiem. 668 00:44:59,364 --> 00:45:01,284 To od was zależy. 669 00:45:04,619 --> 00:45:08,619 To, co mówią, to prawda. Że nadal coś czujesz. 670 00:45:16,548 --> 00:45:20,718 Impulsy z dawnych zakończeń nerwowych. 671 00:45:21,553 --> 00:45:23,143 Doznania z przeszłości. 672 00:45:26,141 --> 00:45:27,681 Wiecie, co ja czuję? 673 00:45:31,062 --> 00:45:32,562 Jej dłoń... 674 00:45:34,065 --> 00:45:35,645 która trzyma moją. 675 00:45:46,161 --> 00:45:47,911 Na zawsze. 676 00:47:34,644 --> 00:47:36,654 Napisy: Ewa Nowicka 677 00:47:36,729 --> 00:47:38,729 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Sławomir Apel