1 00:00:17,602 --> 00:00:20,063 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:20,897 --> 00:00:24,150 Jest ktoś, kto może dla nas zdobyć ziarno. 3 00:00:24,233 --> 00:00:27,528 Kim’dael, Łowczyni Krwawego Księżyca. 4 00:00:28,946 --> 00:00:33,743 Jeśli mnie zabijesz, nie dowiesz się, gdzie jest ziarno słońca. 5 00:00:37,705 --> 00:00:41,667 Finnegrin sobie coś przywłaszczył. My to ukradniemy. 6 00:00:42,668 --> 00:00:44,796 To świecące ropuszki! 7 00:00:44,879 --> 00:00:47,882 To Wilk Morski, statek Finnegrina. 8 00:00:48,466 --> 00:00:49,801 Ściga nas. 9 00:00:51,886 --> 00:00:55,890 Wilk Morski ma nogi! To wielki krab pustelnik! 10 00:00:57,266 --> 00:00:58,768 Do aresztu ich. 11 00:00:58,851 --> 00:01:01,104 Chłopaka trzymaj osobno. 12 00:01:01,187 --> 00:01:03,731 Mam dla niego specjalne zadanie. 13 00:01:45,314 --> 00:01:49,986 SMOCZY KSIĄŻĘ 14 00:01:50,069 --> 00:01:54,740 TAJEMNICA AARAVOSA 15 00:02:02,540 --> 00:02:07,545 KSIĘGA 5: OCEAN ROZDZIAŁ 8: FINNEGRINA TREN 16 00:03:07,355 --> 00:03:09,690 Morze przede mną się pokłoni 17 00:03:11,984 --> 00:03:13,945 Gdzie są moi przyjaciele? 18 00:03:14,028 --> 00:03:16,822 Nie przyjdą ci na ratunek. 19 00:03:16,906 --> 00:03:18,783 A Nyx już nie ma. 20 00:03:18,866 --> 00:03:22,745 Sprzedała mi coś, a teraz jest wolna jak ptak. 21 00:03:24,080 --> 00:03:29,085 Spójrz na siebie. Niewolnik przyjaciół, lojalności i dumy. 22 00:03:29,168 --> 00:03:33,172 Mogę dać ci wolność. Chcę tylko jednego. 23 00:03:34,590 --> 00:03:36,425 Czego? 24 00:03:36,509 --> 00:03:37,802 Zaklęcia. 25 00:03:37,885 --> 00:03:41,681 Jedno zaklęcie czarnej magii i jesteś wolny. 26 00:03:41,764 --> 00:03:44,225 Nie param się czarną magią. 27 00:03:44,308 --> 00:03:45,893 Nigdy ci nie pomogę. 28 00:03:47,353 --> 00:03:48,479 Rozumiem. 29 00:03:48,562 --> 00:03:53,234 Widzę, że jesteś z tych, których trzeba przekonać. 30 00:03:53,317 --> 00:03:56,445 Szczątek, chodź tu, dziwolągu. 31 00:04:23,389 --> 00:04:25,057 Przeszukaliśmy obóz. 32 00:04:25,641 --> 00:04:29,186 Porywacz królowej nie zostawił żadnego śladu. 33 00:04:29,270 --> 00:04:32,315 Ani włosa, ani odcisku. 34 00:04:35,192 --> 00:04:37,528 Jakby porwał ją duch. 35 00:04:38,112 --> 00:04:40,906 „Odpocznij, Corvusie. Jesteś ranny. 36 00:04:41,866 --> 00:04:45,119 Janai jest silna. Przeżyje to”. 37 00:04:46,495 --> 00:04:47,621 Zdrajca! 38 00:05:13,439 --> 00:05:15,858 Nie martw się. Nic mi nie jest. 39 00:05:24,158 --> 00:05:27,161 Słuchaj, to nie takie skomplikowane. 40 00:05:27,244 --> 00:05:31,040 Jesteś czarnym magiem. Proszę tylko o zaklęcie. 41 00:05:31,665 --> 00:05:33,918 Nie jestem czarnym magiem. 42 00:05:34,001 --> 00:05:37,797 Masz mnie za głupca? Zwinąłeś mi wiatr z żagli. 43 00:05:37,880 --> 00:05:41,425 To magia pierwotna. Nie param się czarną magią. 44 00:05:41,509 --> 00:05:43,052 - Nigdy? - Nigdy. 45 00:05:47,556 --> 00:05:52,228 Udajesz niewinnego, ale w twoich oczach widzę poczucie winy. 46 00:05:52,311 --> 00:05:56,399 Co zrobiłeś, że tak cię poruszyło? 47 00:05:57,817 --> 00:06:03,739 Rzuciłem jedno zaklęcie. Zamieniłem łańcuchy w węże. 48 00:06:03,823 --> 00:06:05,866 Żeby ocalić przyjaciół. 49 00:06:06,700 --> 00:06:07,952 Jak szlachetnie! 50 00:06:08,035 --> 00:06:13,124 Tylko jedno zaklęcie i nigdy więcej nie myślałeś o czarnej magii? 51 00:06:13,666 --> 00:06:19,588 Dużo o niej czytałem. Ale nie tylko o czarnej magii. O różnych rodzajach. 52 00:06:19,672 --> 00:06:23,217 O twoim też. O oceanie, o pływach i o tym, jak... 53 00:06:23,300 --> 00:06:27,138 Może w tych lekturach znalazłeś to, czego szukam. 54 00:06:27,972 --> 00:06:29,306 Kilka lat temu 55 00:06:29,390 --> 00:06:35,062 człowiek pokonał Avizanduma, Smoczego Króla, za pomocą czarnej magii. 56 00:06:35,146 --> 00:06:38,482 Chcę znać zaklęcie, którym tego dokonał. 57 00:06:39,108 --> 00:06:40,860 - Po co? - To proste. 58 00:06:40,943 --> 00:06:43,863 Chcę zabić Arcysmoka Oceanu, 59 00:06:44,572 --> 00:06:47,408 Dominę Profundis. 60 00:06:49,994 --> 00:06:52,413 Przybyłem zaproponować wymianę. 61 00:06:52,496 --> 00:06:56,917 Książę Karim uwolni królową w zamian za ziarno słońca. 62 00:06:57,001 --> 00:07:02,006 Ziarno ma osobiście dostarczyć generał Miyana. 63 00:07:05,092 --> 00:07:07,386 „Nie. Absolutnie nie. 64 00:07:08,262 --> 00:07:12,057 Janai została porwana, bo chroniła ziarno słońca. 65 00:07:13,434 --> 00:07:15,144 To nasza przyszłość. 66 00:07:16,228 --> 00:07:19,732 Przyszłość, którą ceni ponad własne życie”. 67 00:07:19,815 --> 00:07:21,984 Zatem dokonaliście wyboru. 68 00:07:22,067 --> 00:07:23,235 Królowa... 69 00:07:23,819 --> 00:07:24,987 umrze. 70 00:07:26,989 --> 00:07:30,659 Nie. Nie pomogę ci zamordować Arcysmoka Oceanu. 71 00:07:30,743 --> 00:07:32,286 Zamordować? 72 00:07:32,369 --> 00:07:36,749 Mówiąc tak, robisz ze mnie krwiożerczego maniaka. 73 00:07:36,832 --> 00:07:41,003 Wybacz. Masz jakiś miły powód, by chcieć jej śmierci? 74 00:07:42,963 --> 00:07:45,007 Wilk Morski miał siostrę. 75 00:07:46,342 --> 00:07:52,848 Była moim wiernym pupilem, moim rumakiem, moim statkiem przez 40 lat. 76 00:07:52,932 --> 00:07:54,475 Kochałem tego kraba. 77 00:07:54,558 --> 00:07:55,768 W głębinach 78 00:07:55,851 --> 00:08:00,856 potrafiła pokonać morskie lewiatany i krakeny gołymi szczypcami. 79 00:08:01,482 --> 00:08:04,485 Dominie się to nie podobało. 80 00:08:05,486 --> 00:08:08,447 Mówiła, że głębiny są pod jej ochroną. 81 00:08:09,448 --> 00:08:10,950 Ale to nie wolność. 82 00:08:12,451 --> 00:08:17,665 Rzuciłem wyzwanie jej królestwu, a ona odebrała mi wszystko. 83 00:08:18,207 --> 00:08:19,792 Pozwoliła mi żyć. 84 00:08:19,875 --> 00:08:25,214 Ale powiedziała, że jeśli zobaczy mnie na pełnym morzu, utopi mnie. 85 00:08:25,297 --> 00:08:28,717 Mnie, przerażającego kapitana Finnegrina. 86 00:08:28,801 --> 00:08:32,012 Statki uciekają na widok mojej flagi. 87 00:08:32,096 --> 00:08:36,225 Każdy, kto cumuje w Przekrętowie, płaci haracz. 88 00:08:36,767 --> 00:08:43,148 Ale jeśli wkurzę Dominę Profundis, unicestwi wszystko, co zbudowałem. 89 00:08:44,441 --> 00:08:48,279 {\an8}Dopóki ona tam jest, nigdy nie będę wolny. 90 00:08:50,698 --> 00:08:53,576 - Coś cię śmieszy? - Posłuchaj siebie. 91 00:08:55,202 --> 00:08:59,748 Mówisz o wolności, ale próbujesz kontrolować cały ocean. 92 00:08:59,832 --> 00:09:02,751 Myślisz, że chcę mieć kontrolę? 93 00:09:02,835 --> 00:09:05,588 Udowodnię, że się mylisz. 94 00:09:05,671 --> 00:09:10,634 Rozważam pewną decyzję i pozwolę podjąć ją tobie. 95 00:09:15,139 --> 00:09:15,973 Callum! 96 00:09:16,056 --> 00:09:19,059 Co on ci robi? Puśćcie go! 97 00:09:20,811 --> 00:09:24,940 Kontroluj więźniów, bo cię porąbię na nowy maszt. 98 00:09:25,024 --> 00:09:28,319 Siadaj z powrotem. 99 00:09:32,823 --> 00:09:35,117 Wielki, durny kloc drewna. 100 00:09:35,200 --> 00:09:38,078 Robi kawał dobrej roboty. 101 00:09:38,787 --> 00:09:40,331 Jestem pod kontrolą. 102 00:09:41,874 --> 00:09:46,920 Zależy wam na sprawiedliwości. Jedno z was ukradło mi ropuchy. 103 00:09:47,004 --> 00:09:49,340 Zatem jedno musi zapłacić. 104 00:09:50,090 --> 00:09:55,220 Tradycyjną ceną za kradzież jest dłoń złodzieja. 105 00:09:55,304 --> 00:10:00,225 A więc, chłopcze, które z twoich przyjaciół straci dłoń? 106 00:10:00,309 --> 00:10:02,061 Daję ci wybór. 107 00:10:03,103 --> 00:10:04,563 Nie wybiorę. 108 00:10:04,647 --> 00:10:08,567 Wybierzesz. Inaczej utnę dłoń każdemu z nich. 109 00:10:08,651 --> 00:10:11,487 Weź moją dłoń. To ja cię okradłem. 110 00:10:11,570 --> 00:10:16,283 Nie. Moją. Już raz omal nie straciłam dłoni, więc to już czas. 111 00:10:17,076 --> 00:10:21,038 Ja mam największe i najsilniejsze. Nie chcesz mojej? 112 00:10:22,039 --> 00:10:26,210 Ja poradzę sobie bez dłoni. Haki są w modzie. 113 00:10:26,293 --> 00:10:28,754 Co z wami, ludzie? 114 00:10:28,837 --> 00:10:32,633 Każde was, ptasie móżdżki, chce stracić dłoń? 115 00:10:32,716 --> 00:10:36,887 Nie rozumiem. Dłoń odrasta tygodniami. 116 00:10:36,970 --> 00:10:40,057 Nie, stary, znacznie dłużej. 117 00:10:40,140 --> 00:10:46,855 Dopóki będziemy się chronić i kochać, nie będziesz nas kontrolować. 118 00:10:48,023 --> 00:10:48,941 Urocze. 119 00:10:49,441 --> 00:10:52,444 Naprawdę chwyta za serce. 120 00:10:52,528 --> 00:10:55,614 Aż zbiera mi się na łzy. 121 00:10:57,533 --> 00:11:02,788 Zrobią dla ciebie wszystko, więc ty pewnie zrobisz wszystko dla nich. 122 00:11:04,373 --> 00:11:05,290 Dalej. 123 00:11:20,389 --> 00:11:21,390 To Miyana. 124 00:11:28,439 --> 00:11:31,024 Wiedziałem, że przyjedziesz. 125 00:11:31,108 --> 00:11:32,776 Wiedziałem, że nie... 126 00:11:39,491 --> 00:11:41,577 Missilem Ignem. 127 00:11:55,841 --> 00:11:58,177 Przestańcie już. 128 00:12:01,221 --> 00:12:03,515 Porozmawiajmy, dobrze? 129 00:12:05,267 --> 00:12:06,935 Już to robiłeś. 130 00:12:07,019 --> 00:12:08,979 Zamień łańcuchy w węże. 131 00:12:09,062 --> 00:12:12,649 Wtedy mnie pokonasz i popłyniesz ku wolności. 132 00:12:14,443 --> 00:12:19,656 Masz teraz władzę i kontrolę. Jeśli ci na nich zależy, uwolnij ich. 133 00:12:19,740 --> 00:12:24,411 To takie straszne, że skalasz się odrobiną czarnej magii? 134 00:12:25,287 --> 00:12:29,124 Stój! Weź moją dłoń. Przecież tego chciałeś. 135 00:12:29,208 --> 00:12:31,585 Nie rób tego znowu, Callum. 136 00:12:47,267 --> 00:12:48,936 Venas Frigoris. 137 00:12:59,530 --> 00:13:00,823 Rayla! 138 00:13:02,616 --> 00:13:04,034 Boli, prawda? 139 00:13:04,910 --> 00:13:08,121 Krew zamarza ci w żyłach. 140 00:13:08,205 --> 00:13:12,084 Teraz widzisz, co trzyma moich ludzi w ryzach. 141 00:13:12,167 --> 00:13:17,005 Łańcuchy są wyłącznie na pokaz. 142 00:13:26,223 --> 00:13:28,267 Niepotrzebnie to zrobiłeś. 143 00:13:39,486 --> 00:13:45,492 To był niezły spektakl. Cała ta gadka o tym, że miłość czyni cię silniejszym. 144 00:13:45,576 --> 00:13:51,123 A gdy tylko zobaczyłeś, jak elfka cierpi, zupełnie straciłeś głowę. 145 00:13:59,381 --> 00:14:03,927 - Co robisz? - Nie martw się. Klatka ma go chronić. 146 00:14:04,636 --> 00:14:08,390 Zwabi lewiatana, ale nie zostanie pożarty. 147 00:14:08,891 --> 00:14:12,644 A do paszczy głodnego węża morskiego wrzucę 148 00:14:12,728 --> 00:14:14,271 twoją elfkę. 149 00:14:16,648 --> 00:14:18,275 Nie, zaczekaj! 150 00:14:18,901 --> 00:14:23,488 Umierający oddech, krew pełna nienawiści i róg jednorożca. 151 00:14:24,907 --> 00:14:29,036 To czarna magia, której potrzebujesz. Puść ją. 152 00:14:31,622 --> 00:14:36,710 Biedny chłopcze, ta umowa już nie wchodzi w grę. 153 00:14:38,170 --> 00:14:40,839 Nie! 154 00:14:49,598 --> 00:14:52,017 Zakończ to już. Zabij ją. 155 00:14:52,100 --> 00:14:55,103 Zabicie królowej nie było w umowie. 156 00:14:55,187 --> 00:15:01,234 Uwolnij mnie od długu wobec twej rodziny, a zabiję, kogo zechcesz. 157 00:15:01,318 --> 00:15:06,198 Karim, głupcze. To potwór, którego nie wolno uwolnić. 158 00:15:06,281 --> 00:15:10,285 Jaki miałem wybór? Ty mnie do tego pchnęłaś, siostro. 159 00:15:10,369 --> 00:15:14,623 Kim’dael z Krwawego Księżyca, spłaciłaś swój dług. 160 00:15:21,630 --> 00:15:24,675 Kim’dael z Krwawego Księżyca, spłaciłaś dług. 161 00:15:27,719 --> 00:15:29,513 Nie możesz jej uwolnić. 162 00:15:29,596 --> 00:15:33,100 Ta moc tkwi tylko w koronie Lux Aurei. 163 00:15:33,183 --> 00:15:36,478 Ja ją mam. I nigdy jej nie uwolnię. 164 00:15:40,357 --> 00:15:43,568 Zabij ją. Zostanę królem i cię uwolnię. 165 00:15:44,987 --> 00:15:46,405 Więc ja to zrobię. 166 00:15:46,488 --> 00:15:48,073 Missilem Igne... 167 00:15:55,789 --> 00:16:01,294 To koniec. Jeśli mnie zabijesz, Amaya zabije jego i nasz ród wygaśnie. 168 00:16:01,378 --> 00:16:05,674 A obręcz wokół szyi będzie się zaciskać, aż umrzesz. 169 00:16:06,383 --> 00:16:09,970 Zatem dziś przeżyjesz, królowo Lux Aurei. 170 00:16:10,053 --> 00:16:13,765 Oby nasze następne spotkanie było przyjemniejsze. 171 00:16:24,860 --> 00:16:26,611 Finales Funkeln! 172 00:16:46,631 --> 00:16:48,050 Morskie lewiatany! 173 00:16:48,842 --> 00:16:50,469 Na sterburcie! 174 00:17:18,371 --> 00:17:19,498 Ferrum Venti. 175 00:17:21,666 --> 00:17:22,751 Levare Ventum. 176 00:17:34,262 --> 00:17:35,806 Venas Frigoris. 177 00:17:43,396 --> 00:17:48,068 Co ty sobie wyobrażałeś? Kontroluję wszystkich na tym statku. 178 00:17:48,151 --> 00:17:49,402 Wszystkich. 179 00:17:50,237 --> 00:17:51,071 Callum! 180 00:17:57,577 --> 00:17:59,663 Dlaczego oceanu słona toń 181 00:18:01,540 --> 00:18:03,875 przypływom tak gnać się da 182 00:18:05,961 --> 00:18:08,130 Kochać znaczy ufać w to, że... 183 00:18:09,756 --> 00:18:12,676 To głębszy sens jakiś ma 184 00:18:15,011 --> 00:18:17,722 Terminus Ad Glacia. 185 00:18:24,187 --> 00:18:25,021 Jak? 186 00:18:26,273 --> 00:18:30,777 Niczego nie kontrolujesz. Wiedziałeś o tym, prawda? 187 00:18:30,861 --> 00:18:33,780 Bo to tajemnica samego oceanu. 188 00:18:33,864 --> 00:18:34,781 Sekret. 189 00:18:35,407 --> 00:18:38,285 - Niemożliwe. - Pomogłeś mi to rozgryźć. 190 00:18:38,368 --> 00:18:43,540 Nie chodzi o kontrolowanie pływów i prądów. Wręcz przeciwnie. 191 00:18:44,082 --> 00:18:49,379 Sekret Oceanu to pogodzenie się, że są głębiny, których nie ujrzysz, 192 00:18:49,462 --> 00:18:54,134 części siebie, których nie rozumiesz i nie kontrolujesz. 193 00:18:54,217 --> 00:18:57,804 Wiesz o tym, bo urodziłeś się z tą wiedzą. 194 00:18:57,888 --> 00:19:01,433 Nigdy nie będziesz nad wszystkim panował. 195 00:19:01,933 --> 00:19:03,476 To cię przeraża. 196 00:19:04,853 --> 00:19:08,315 Mylisz się, chłopcze. Mogę cię kontrolować. 197 00:19:14,487 --> 00:19:17,908 Widzisz? Jednak ja wygrywam. 198 00:19:17,991 --> 00:19:22,454 Bo ten bezwartościowy kawał drewna jest mi ślepo posłuszny. 199 00:19:28,251 --> 00:19:29,085 Stój. 200 00:19:30,962 --> 00:19:33,798 Nie musisz robić tego, co ci każe. 201 00:19:34,299 --> 00:19:39,721 Wyzywa cię i mówi, że jesteś do niczego, ale ty spełniasz jego rozkazy. 202 00:19:40,347 --> 00:19:42,766 - Czemu? - Bo zna swoje miejsce. 203 00:19:42,849 --> 00:19:46,770 Nie ma krwi do zamrożenia, ale zrobi, co mu każę. 204 00:19:46,853 --> 00:19:47,854 Pokażę ci. 205 00:19:48,438 --> 00:19:51,858 Szczątek, zdziel wyszczekanego przystojniaka. 206 00:20:04,579 --> 00:20:07,332 Zasługuje na godność. 207 00:20:07,415 --> 00:20:11,962 Mogę go traktować z godnością, skoro chcesz. 208 00:20:12,045 --> 00:20:16,675 Oto on, wielki Pan Drzazga, Władca Kłód. 209 00:20:17,384 --> 00:20:21,721 Spójrz na niego. Ma twarz, którą pokocha tylko stolarz. 210 00:20:21,805 --> 00:20:22,764 Jeszcze raz. 211 00:20:27,936 --> 00:20:29,604 Soren, nie wstawaj. 212 00:20:33,900 --> 00:20:34,776 To koniec. 213 00:20:36,111 --> 00:20:37,112 Jeszcze raz. 214 00:20:54,212 --> 00:20:56,423 Czemu ciągle wstajesz? 215 00:20:56,506 --> 00:20:57,507 Jeszcze raz. 216 00:21:03,972 --> 00:21:06,141 Wiem, jak to jest. 217 00:21:07,350 --> 00:21:09,060 Wiem, co czujesz. 218 00:21:09,144 --> 00:21:11,104 On jest okrutny. 219 00:21:12,230 --> 00:21:14,274 Ty nie musisz taki być. 220 00:21:30,373 --> 00:21:36,046 Co robisz? Nie kazałem ci przestać. Zdziel go jeszcze raz, żałosna gnido. 221 00:21:36,129 --> 00:21:38,757 Słyszysz mnie? Szczątek! 222 00:21:41,176 --> 00:21:44,929 Nie tak się nazywam. 223 00:21:46,473 --> 00:21:50,518 Puść mnie. Jesteś moją własnością. Kontroluję cię. 224 00:21:52,562 --> 00:21:56,566 Jesteś mój. Szczątek, puść mnie. 225 00:21:56,649 --> 00:21:57,525 Szczątek! 226 00:21:59,069 --> 00:22:02,614 Nazywam się Elmer. 227 00:22:33,103 --> 00:22:37,982 Pierwszy raz jestem kapitanem skorupiaka. Na pewno się dogadamy. 228 00:22:38,066 --> 00:22:41,027 Berto, kurs na Morze Wyrzutków. 229 00:22:41,945 --> 00:22:43,363 Cofnąć ten rozkaz. 230 00:22:46,074 --> 00:22:48,326 Ty. Gdzie byłaś? 231 00:22:49,119 --> 00:22:54,124 Buntowniczka. Dogadała się z Finnegrinem. Precz z mojego pokładu. 232 00:22:57,252 --> 00:23:01,423 Chwileczkę. Robiłam to w waszym interesie. 233 00:23:01,506 --> 00:23:08,388 Finnegrin mnie puścił, bo powiedziałam, że szukacie skarbu na Morzu Wyrzutków. 234 00:23:08,471 --> 00:23:11,641 Znając tempo Wilka Morskiego, 235 00:23:11,724 --> 00:23:15,228 myślę, że jesteśmy już prawie na miejscu. 236 00:23:16,771 --> 00:23:18,189 Widzicie? 237 00:23:18,273 --> 00:23:20,817 Ja też jestem bohaterką. 238 00:23:20,900 --> 00:23:23,153 Zostawiłaś nas z Finnegrinem. 239 00:23:23,236 --> 00:23:26,781 A wy go pokonaliście, tak jak się spodziewałam. 240 00:23:26,865 --> 00:23:28,241 To nie my. 241 00:23:29,367 --> 00:23:30,702 Elmer go pokonał. 242 00:23:40,837 --> 00:23:44,340 Dwa pierwotne źródła. 243 00:23:44,424 --> 00:23:47,302 Stajesz się chciwy, panie Magu. 244 00:23:51,514 --> 00:23:53,516 Callum? Wszystko gra? 245 00:23:54,642 --> 00:23:55,477 Tak. 246 00:23:56,227 --> 00:23:58,313 Tak. Wszystko gra. 247 00:23:59,689 --> 00:24:00,690 Cieszę się. 248 00:25:00,041 --> 00:25:04,379 Napisy: Przemysław Rak