1
00:00:07,258 --> 00:00:11,596
SERIAL NETFLIX
2
00:00:17,602 --> 00:00:19,771
W poprzednim odcinku…
3
00:00:20,271 --> 00:00:22,523
Aaravos mnie poinstruował,
4
00:00:22,607 --> 00:00:25,985
a gąsienica zamieniła się w poczwarkę.
5
00:00:26,069 --> 00:00:29,447
Sama musiałam dokończyć zaklęcie.
6
00:00:30,239 --> 00:00:31,657
I udało się.
7
00:00:33,076 --> 00:00:34,118
Wróciłeś.
8
00:00:34,202 --> 00:00:35,328
Chwilowo.
9
00:00:35,411 --> 00:00:37,413
Ale można utrzymać efekt.
10
00:00:37,497 --> 00:00:39,707
Aaravos da radę. Uwolnijmy go.
11
00:00:39,791 --> 00:00:42,126
Przyszło do mnie coś z Xadii?
12
00:00:42,210 --> 00:00:43,211
Stara księga?
13
00:00:43,294 --> 00:00:46,547
Zakurzona i pełna dziwnych, elfickich run?
14
00:00:46,631 --> 00:00:48,841
Muszę przetłumaczyć runy.
15
00:00:48,925 --> 00:00:50,426
Mam niespodziankę.
16
00:00:50,510 --> 00:00:54,013
Smocza Królowa
odwiedzi Katolis wraz z Zymem!
17
00:00:54,680 --> 00:00:57,725
Niezłą siłaczkę wybrała sobie na żonę.
18
00:00:57,809 --> 00:01:01,270
Słyszałam to. Właśnie za to ją kocham.
19
00:01:01,354 --> 00:01:06,442
Byłabym zapomniała.
Musisz poznać mojego chłopaka!
20
00:01:06,526 --> 00:01:07,777
Terry!
21
00:01:09,362 --> 00:01:10,738
Dzień dobry!
22
00:01:11,239 --> 00:01:15,159
- Urodziny nigdy nie będą takie same.
- Przez Raylę.
23
00:01:15,243 --> 00:01:18,412
To zawsze będzie rocznica jej odejścia.
24
00:01:18,496 --> 00:01:20,248
Nie wiadomo, czy żyje.
25
00:02:17,430 --> 00:02:22,393
KSIĘGA 4: ZIEMIA
ROZDZIAŁ 2: UPADŁE GWIAZDY
26
00:02:30,651 --> 00:02:35,573
Kiedy możemy się spodziewać
naszego tajemniczego przewodnika?
27
00:02:36,073 --> 00:02:38,701
Istota narodzi się z naszą pomocą.
28
00:02:56,427 --> 00:02:59,430
Twoja laska otworzy poczwarkę.
29
00:02:59,513 --> 00:03:04,602
Zakładam, że nie znalazłaś laski
przy moim ciele?
30
00:03:04,685 --> 00:03:08,522
Kiedy spadłeś,
niestety upuściłeś laskę tam,
31
00:03:09,023 --> 00:03:11,192
na szczycie Burzowej Iglicy.
32
00:03:16,322 --> 00:03:18,824
Musimy wejść na górę.
33
00:03:19,992 --> 00:03:21,869
Cóż za cudowny dzień!
34
00:03:21,953 --> 00:03:24,830
Gotów na wyczerpującą wspinaczkę?
35
00:03:35,424 --> 00:03:38,302
Hej, to ty czekasz na tę księgę, co?
36
00:03:38,386 --> 00:03:40,137
Właśnie dotarła!
37
00:03:40,221 --> 00:03:42,473
- Znakomicie! Mogę…
- Czadowa.
38
00:03:42,556 --> 00:03:45,935
Gdy dotarła,
prawie posikałem się z radości.
39
00:03:46,018 --> 00:03:48,479
I nie tylko posikałem.
40
00:03:49,563 --> 00:03:52,233
Przede mną dużo pracy, więc jeśli…
41
00:03:52,316 --> 00:03:57,530
Nie przyniósł jej zwykły kruk,
tylko ten dziki xadiański ptak.
42
00:03:57,613 --> 00:03:58,656
TOM TŁUMACZEŃ
43
00:04:01,575 --> 00:04:03,536
Pierwszy raz go widzę.
44
00:04:03,619 --> 00:04:07,373
Przyleciał tu cały błyszczący i świecący.
45
00:04:07,456 --> 00:04:10,167
Jak tylko tu dotarł, to dosłownie…
46
00:04:10,251 --> 00:04:14,255
Powiedzmy, że rano ubrałem inne spodnie.
47
00:04:16,590 --> 00:04:18,175
Proszę.
48
00:04:19,802 --> 00:04:21,470
Tego mi trzeba!
49
00:04:35,318 --> 00:04:37,361
Ktoś tu ma dobry humor!
50
00:04:37,445 --> 00:04:39,155
Wybacz, spieszę się.
51
00:04:40,197 --> 00:04:41,741
Uwielbiam książki!
52
00:04:42,533 --> 00:04:43,659
I słusznie.
53
00:04:43,743 --> 00:04:45,244
Książki są świetne.
54
00:04:46,037 --> 00:04:48,789
Królu, muszę się przyznać.
55
00:04:48,873 --> 00:04:52,418
Jestem pod wrażeniem,
że wraz ze Smoczą Królową
56
00:04:52,501 --> 00:04:55,713
chcesz budować zaufanie i pokój.
57
00:04:56,797 --> 00:04:58,007
Dzięki, Corvusie.
58
00:04:58,507 --> 00:05:02,136
Ale tak szczerze,
naprawdę chcesz zmieniać świat
59
00:05:02,219 --> 00:05:04,764
czy chcesz zobaczyć Zyma?
60
00:05:06,140 --> 00:05:07,475
A jedno i drugie?
61
00:05:09,185 --> 00:05:11,437
Minęły cztery miesiące.
62
00:05:11,520 --> 00:05:15,816
Tęsknię za nim.
Chcę ścisnąć jego rażące policzki!
63
00:05:48,349 --> 00:05:52,311
Sprawa jest pilna
i wymaga natychmiastowych działań.
64
00:05:53,646 --> 00:05:56,065
Nie masz wyboru, Zymie.
65
00:05:56,148 --> 00:06:01,278
Matka nalega,
byś przed podróżą do Katolis jadł warzywa.
66
00:06:04,865 --> 00:06:07,535
To tylko warzywa!
67
00:06:07,618 --> 00:06:11,080
Świeże, przepyszne i pożywne.
68
00:06:13,541 --> 00:06:17,420
Wiesz, że jestem
potężnym podniebnym magiem.
69
00:06:17,503 --> 00:06:21,382
Legendarny mistrz czterech wiatrów
niańczy smoczka
70
00:06:22,425 --> 00:06:26,262
i próbuje wciskać mu warzywka.
71
00:06:28,139 --> 00:06:29,765
Nie ma za co.
72
00:06:30,266 --> 00:06:31,725
Może spróbujmy tak.
73
00:06:35,146 --> 00:06:36,397
Spójrz tylko.
74
00:06:36,480 --> 00:06:40,985
Przepyszny cukiniowy feniks
leci prosto do pyszczka!
75
00:06:46,323 --> 00:06:47,658
Zestrzeliłeś go.
76
00:06:54,540 --> 00:06:56,208
Posłuchaj, Azymondiasie.
77
00:06:56,292 --> 00:07:00,921
Smocza Królowa będzie zła na ciebie,
a na mnie wściekła…
78
00:07:07,261 --> 00:07:10,473
Zymie, zjadłeś kolację?
79
00:07:12,141 --> 00:07:14,351
Co do warzywka.
80
00:07:14,935 --> 00:07:16,729
Grzeczny smoczek.
81
00:07:16,812 --> 00:07:18,439
Wspaniale.
82
00:07:18,522 --> 00:07:20,024
Dziękuję, Ibisie.
83
00:07:20,983 --> 00:07:25,112
Król Ezran z pewnością
też zjada wszystkie warzywka.
84
00:07:29,116 --> 00:07:31,660
Już prawie czas na naszą podróż.
85
00:07:52,598 --> 00:07:55,851
Wiem, co zrobić,
byś nie myślał o wspinaczce.
86
00:07:55,935 --> 00:07:59,605
Terry opowie ci o swoich elfich mocach.
87
00:08:00,189 --> 00:08:02,775
Naprawdę nie trzeba.
88
00:08:02,858 --> 00:08:06,612
Z przyjemnością! Widzi pan tę roślinkę.
89
00:08:25,214 --> 00:08:26,924
To xadi-zalia.
90
00:08:27,007 --> 00:08:30,427
Rzuciłem na nią zaklęcie wzrostu.
91
00:08:32,680 --> 00:08:34,181
Nic się nie stało.
92
00:08:34,265 --> 00:08:35,558
Jeszcze nie.
93
00:08:35,641 --> 00:08:38,435
Zakwitnie tydzień lub dwa wcześniej.
94
00:08:38,519 --> 00:08:40,896
Tak mniej więcej.
95
00:08:42,231 --> 00:08:43,482
Świetnie, kotku!
96
00:08:47,861 --> 00:08:52,616
To przybicie cztery i pół,
bo ja mam pięć palców, a on cztery.
97
00:08:52,700 --> 00:08:54,243
Śmieszne, co nie?
98
00:08:55,077 --> 00:08:56,537
Już wiem.
99
00:08:56,620 --> 00:09:00,207
Powiedz tacie, czym pachną twoje bąki.
100
00:09:00,291 --> 00:09:02,626
Tego nie muszę wiedzieć.
101
00:09:04,503 --> 00:09:05,588
Ziemią po deszczu.
102
00:09:06,839 --> 00:09:08,632
Ziemią po deszczu!
103
00:09:08,716 --> 00:09:11,927
Jak wtedy,
gdy deszcz pada na suche kamienie.
104
00:09:12,011 --> 00:09:14,888
Jego bąki pachną cudownie!
105
00:09:42,291 --> 00:09:44,501
Bardzo się cieszę!
106
00:09:44,585 --> 00:09:47,588
Będziecie niesamowitą parą.
107
00:09:53,052 --> 00:09:56,555
Można to powiedzieć wprost, siostro.
108
00:09:56,639 --> 00:09:59,016
Znalazłaś drugą połówkę.
109
00:09:59,099 --> 00:10:01,352
Jesteście piękną parą.
110
00:10:02,686 --> 00:10:04,229
„Dziękuję, książę”.
111
00:10:04,313 --> 00:10:09,485
„Oficjalnie będziesz moim bratem,
więc postaram się ciebie nie bić”.
112
00:10:19,411 --> 00:10:22,331
Hej, co jest? Coś cię trapi.
113
00:10:22,414 --> 00:10:24,416
Nie, jest w porządku.
114
00:10:24,917 --> 00:10:29,254
Powiedz, bo inaczej załaskoczę cię,
aż się wygadasz.
115
00:10:35,928 --> 00:10:38,180
Mam swoje obawy.
116
00:10:40,224 --> 00:10:41,308
Ale nie tutaj.
117
00:11:01,078 --> 00:11:03,205
Przenieśli bramę wyżej?
118
00:11:03,789 --> 00:11:05,999
Czuję, jakby była wyżej.
119
00:11:07,334 --> 00:11:10,504
To naprawdę wyczerpujące.
120
00:11:11,463 --> 00:11:14,717
Może czas na zaklęcie oddechu?
121
00:11:14,800 --> 00:11:17,469
Kto lubi oddychać?
122
00:11:17,553 --> 00:11:18,387
Ten elf!
123
00:11:19,263 --> 00:11:21,890
Proszę, trzy dmuchane nietoperze.
124
00:11:40,576 --> 00:11:43,579
Czarna magia pozostawia mrowienie.
125
00:11:43,662 --> 00:11:45,789
O tym się nie mówi.
126
00:11:54,715 --> 00:11:55,758
Nie czaję.
127
00:11:56,467 --> 00:12:00,763
W tym tomie są
praktycznie wszystkie runy na świecie
128
00:12:00,846 --> 00:12:02,765
poza tymi na lustrze.
129
00:12:06,226 --> 00:12:07,728
Chwila, a to co?
130
00:12:10,230 --> 00:12:13,442
Druga połowa księgi jest pusta!
131
00:12:13,525 --> 00:12:16,028
Puściutka.
132
00:12:16,111 --> 00:12:17,863
Puściuteńka.
133
00:12:18,489 --> 00:12:21,074
To nie jest Tom Tłumaczeń.
134
00:12:21,158 --> 00:12:24,161
To prędzej Ulotka Ulotności!
135
00:12:28,582 --> 00:12:29,458
I co teraz?
136
00:12:37,674 --> 00:12:39,259
Coś jest nie tak.
137
00:12:39,343 --> 00:12:43,514
Claudio, na pewno dobrze użyłaś zaklęcia?
138
00:12:44,014 --> 00:12:44,890
Oczywiście.
139
00:12:45,974 --> 00:12:47,142
Nietoperze.
140
00:12:47,226 --> 00:12:50,729
Schwytałaś je w odpowiednim momencie?
141
00:12:50,813 --> 00:12:54,441
To nie takie proste, bo jeśli przegapisz…
142
00:12:54,525 --> 00:12:56,193
Zrobiłam to dobrze!
143
00:12:56,276 --> 00:12:58,362
Jestem profekcjonistką.
144
00:12:58,862 --> 00:13:01,698
Chyba „perfekcjonistką”?
145
00:13:02,199 --> 00:13:03,867
Nie, „profekcjonistką”.
146
00:13:04,368 --> 00:13:07,079
Zaklęcie działa i nic ci nie jest.
147
00:13:07,955 --> 00:13:08,789
Nie.
148
00:13:09,623 --> 00:13:10,457
Nie czuję…
149
00:13:11,750 --> 00:13:12,751
się dobrze.
150
00:13:20,217 --> 00:13:22,219
Lordzie?
151
00:13:24,012 --> 00:13:26,348
Już wszystko dobrze.
152
00:13:30,227 --> 00:13:33,730
To tylko atak paniki. Żaden wstyd.
153
00:13:34,898 --> 00:13:37,025
Zemdlałem?
154
00:13:37,818 --> 00:13:43,115
Czasem wszystkie drobne stresy i lęki
zbierają się
155
00:13:43,198 --> 00:13:47,786
i łączą w coś większego,
a wtedy to nas przytłacza.
156
00:13:47,870 --> 00:13:50,747
Często tak miałem za młodu.
157
00:13:54,209 --> 00:13:55,627
Tu jest za wysoko.
158
00:13:57,713 --> 00:13:58,922
Nie dam rady.
159
00:14:02,467 --> 00:14:04,636
Wierzę w ciebie, tato.
160
00:14:05,596 --> 00:14:08,098
Cały czas jesteśmy przy tobie.
161
00:14:08,181 --> 00:14:10,350
Musimy iść dalej.
162
00:14:17,149 --> 00:14:19,985
To pan, legendarny lord Viren.
163
00:14:20,068 --> 00:14:24,281
To wysokość powinna się bać pana,
a nie pan jej.
164
00:14:25,991 --> 00:14:30,078
Spadłem z tej góry i zginąłem.
165
00:14:30,787 --> 00:14:33,415
Ale tylko raz.
166
00:14:39,796 --> 00:14:44,718
Nie mogłem się doczekać,
kiedy dostanę tę księgę z Xadii.
167
00:14:44,801 --> 00:14:49,598
Byłem pewien, że dzięki niej
przetłumaczę symbole z lustra.
168
00:14:50,390 --> 00:14:52,392
Ale jej połowa jest pusta!
169
00:15:04,655 --> 00:15:07,032
Po co podsuwasz mi atrament?
170
00:15:10,160 --> 00:15:13,872
Może jeśli napiszę coś na pustej stronie,
171
00:15:13,956 --> 00:15:17,376
to księga przetłumaczy to
na drugiej stronie.
172
00:15:17,459 --> 00:15:18,752
O to chodzi?
173
00:15:27,928 --> 00:15:30,180
Niszczę starożytną księgę?
174
00:15:31,473 --> 00:15:35,018
To nie pierwszy raz,
gdy celowo przez przypadek
175
00:15:35,102 --> 00:15:37,729
niszczę rzadki, magiczny artefakt.
176
00:15:39,272 --> 00:15:40,565
Dobra, zobaczmy.
177
00:15:50,033 --> 00:15:51,034
To działa.
178
00:16:05,590 --> 00:16:08,885
Karimie, jesteś moim młodszym bratem.
179
00:16:08,969 --> 00:16:13,015
Ja powinnam krytykować twoje wybranki,
a nie ty moje.
180
00:16:13,098 --> 00:16:15,892
Nie mam powodów, by krytykować Amayę.
181
00:16:15,976 --> 00:16:17,269
Uwielbiam ją.
182
00:16:17,352 --> 00:16:21,106
Jest silna, zabawna i uszczęśliwia cię.
183
00:16:21,189 --> 00:16:22,024
Owszem.
184
00:16:22,524 --> 00:16:27,529
To dlaczego masz jakieś wątpliwości
co do naszego ślubu?
185
00:16:28,113 --> 00:16:30,323
Chodzi o jego symbolikę.
186
00:16:31,491 --> 00:16:33,410
Jesteś teraz królową.
187
00:16:33,994 --> 00:16:35,829
Nie chciałam tego.
188
00:16:36,830 --> 00:16:37,914
Ale tak jest!
189
00:16:43,462 --> 00:16:46,965
Jaki przekaz daje ślub z człowiekiem?
190
00:16:47,049 --> 00:16:48,383
Nie daje żadnego.
191
00:16:48,467 --> 00:16:53,388
Po prostu wybrałam
tę wspaniałą kobietę na swoją żonę.
192
00:16:53,472 --> 00:16:57,976
To potwierdza lęki ludu,
że imperium upada.
193
00:16:58,060 --> 00:17:01,646
Że wschodzące słońce to spadająca gwiazda.
194
00:17:02,564 --> 00:17:04,524
Co to za bzdury?
195
00:17:04,608 --> 00:17:05,734
Rozejrzyj się.
196
00:17:05,817 --> 00:17:10,822
Straciliśmy Lux Aureę, naszą stolicę,
i nie odzyskaliśmy jej.
197
00:17:10,906 --> 00:17:14,326
Nasz lud żyje w obozowisku!
198
00:17:14,409 --> 00:17:16,203
W namiotach!
199
00:17:18,705 --> 00:17:21,708
Wiesz, że to tymczasowe.
200
00:17:21,792 --> 00:17:25,253
Ten ślub to dla ludu zupełnie inny znak.
201
00:17:25,337 --> 00:17:29,091
To potwierdzi ich obawy,
że ci ludzie nie są gośćmi.
202
00:17:29,174 --> 00:17:31,009
Ale to są nasi goście.
203
00:17:31,760 --> 00:17:33,386
Czego się boisz?
204
00:17:34,387 --> 00:17:36,389
Ludzie nie mogą być stałymi…
205
00:17:36,473 --> 00:17:38,975
Na tym zakończmy tę rozmowę.
206
00:17:40,227 --> 00:17:44,189
Możesz mieć to, czego chcesz.
Tylko bez symboliki.
207
00:17:45,565 --> 00:17:48,318
Możesz żyć z Amayą jak po ślubie.
208
00:17:48,401 --> 00:17:52,823
Możecie cieszyć się wspólnym życiem.
209
00:17:53,949 --> 00:17:56,284
Tylko nie formalizuj tego.
210
00:17:56,910 --> 00:18:00,580
Odpuść symbolikę.
211
00:18:18,056 --> 00:18:19,641
Dasz radę, tato.
212
00:18:19,724 --> 00:18:23,019
Trzymaj się ściany i nie patrz w dół.
213
00:18:23,103 --> 00:18:24,980
Nie patrzę w dół!
214
00:18:27,065 --> 00:18:32,112
Jesteś pewien,
że tym skrótem posuwamy się naprzód?
215
00:18:32,195 --> 00:18:33,488
Raczej tak.
216
00:18:34,906 --> 00:18:36,992
To znaczy na pewno.
217
00:18:37,075 --> 00:18:38,827
Oczywista oczywistość.
218
00:18:41,663 --> 00:18:42,497
To nic.
219
00:18:43,123 --> 00:18:46,042
Czuję ziemię po deszczu?
220
00:18:46,751 --> 00:18:48,461
Wydało się.
221
00:18:51,548 --> 00:18:54,634
Ojejku, jeszcze parę śmiechopryków.
222
00:18:55,468 --> 00:18:58,680
Śmiechopryki to bąki ze śmiechu.
223
00:18:59,264 --> 00:19:02,058
Na litość…
224
00:19:04,769 --> 00:19:08,607
O nie, skała pęka pod naszymi nogami!
225
00:19:08,690 --> 00:19:11,109
Spokojnie, tato. Nie pęka.
226
00:19:11,193 --> 00:19:12,569
Zaraz spadnę!
227
00:19:12,652 --> 00:19:14,821
Tato, uspokój się.
228
00:19:25,665 --> 00:19:26,666
Nie!
229
00:19:46,519 --> 00:19:48,063
Prawie zginąłem.
230
00:19:48,146 --> 00:19:48,980
Ponownie.
231
00:19:50,106 --> 00:19:51,233
Ponownie.
232
00:19:52,692 --> 00:19:56,821
Całe życie goniłem za czymś,
czego nie miałem.
233
00:19:58,073 --> 00:19:59,115
Za wpływami.
234
00:19:59,783 --> 00:20:00,700
Statusem.
235
00:20:01,243 --> 00:20:02,118
Władzą.
236
00:20:06,081 --> 00:20:10,794
Teraz być może zostało mi zaledwie 30 dni.
237
00:20:11,544 --> 00:20:15,548
Czy na pewno chcę je spędzić na gonitwie?
238
00:20:16,800 --> 00:20:21,763
Może powinienem się zatrzymać
i docenić to, co mam?
239
00:20:22,597 --> 00:20:24,182
Miesiąc życia.
240
00:20:24,766 --> 00:20:27,435
Przeżyć każdy dzień w pełni.
241
00:20:28,103 --> 00:20:30,647
Oglądać razem zachody słońca.
242
00:20:31,648 --> 00:20:35,902
Śmiać się i cieszyć każdą chwilą z córką,
243
00:20:36,611 --> 00:20:41,825
najbardziej wyjątkową osobą, jaką znam.
244
00:20:44,661 --> 00:20:48,665
Podróżować i spróbować
siedmiu xadiańskich ciast.
245
00:20:50,709 --> 00:20:55,463
Całe życie dążyłem do tego,
by być kimś innym.
246
00:20:56,965 --> 00:21:00,593
Może czas zaakceptować to, kim jestem.
247
00:21:01,928 --> 00:21:04,014
Przez te ostatnie dni.
248
00:21:05,557 --> 00:21:07,392
A gdy nadejdzie koniec,
249
00:21:08,393 --> 00:21:09,936
poczuję spokój.
250
00:21:10,770 --> 00:21:11,604
No i…
251
00:21:12,939 --> 00:21:14,899
nadejdzie mój czas…
252
00:21:17,193 --> 00:21:18,278
by odejść.
253
00:21:23,616 --> 00:21:24,909
Co?
254
00:21:24,993 --> 00:21:27,620
Nie odpuścisz, tato.
255
00:21:27,704 --> 00:21:30,373
Nie, póki ja jestem przy tobie.
256
00:21:30,957 --> 00:21:35,211
Przywróciłam cię do życia
i nie mam zamiaru odpuścić.
257
00:21:43,386 --> 00:21:45,680
Widzisz? To znak!
258
00:21:45,764 --> 00:21:47,682
Smoki odlatują!
259
00:21:47,766 --> 00:21:49,726
Nie musimy się skradać.
260
00:21:49,809 --> 00:21:52,771
Bez problemu odzyskamy laskę.
261
00:21:56,649 --> 00:21:58,943
Nie musisz się wspinać, tato.
262
00:21:59,027 --> 00:22:02,864
Możesz wrócić na dół.
Terry i ja odzyskamy laskę.
263
00:22:05,200 --> 00:22:07,202
Zajmę się tobą, tato.
264
00:22:08,495 --> 00:22:10,663
Wszystko będzie dobrze.
265
00:22:30,392 --> 00:22:32,435
To wcale nie za szybko.
266
00:22:33,395 --> 00:22:36,689
Kocham cię i chcę wziąć ślub.
267
00:22:47,075 --> 00:22:48,284
Nie mówisz o nas,
268
00:22:49,285 --> 00:22:51,454
tylko o ludziach i elfach.
269
00:22:54,249 --> 00:22:55,333
Nie wiem.
270
00:22:56,668 --> 00:22:59,212
Po prostu nie wiem.
271
00:23:11,808 --> 00:23:14,936
Już prawie. Jeszcze ostatnia runa.
272
00:23:25,989 --> 00:23:27,323
To działa!
273
00:23:27,407 --> 00:23:29,325
W CIEMNOŚCI SPÓJRZ NA UPADŁĄ GWIAZDĘ
274
00:23:29,409 --> 00:23:31,870
Księga przetłumaczyła runy.
275
00:23:37,917 --> 00:23:42,547
„W ciemności spójrz na Upadłą Gwiazdę”.
276
00:23:44,257 --> 00:23:48,094
W ciemności spójrz na Upadłą Gwiazdę.
277
00:23:52,390 --> 00:23:55,727
Co jest, Robalu? Czemu patrzysz na kostkę?
278
00:24:01,608 --> 00:24:02,775
Ciekawe, co…
279
00:24:09,407 --> 00:24:11,242
Co to? Gdzie uciekło?
280
00:24:29,427 --> 00:24:30,261
Hej.
281
00:25:11,427 --> 00:25:15,765
Napisy: Krzysztof Łuczak