1
00:00:07,258 --> 00:00:11,471
SERIAL NETFLIX
2
00:00:17,435 --> 00:00:19,604
W poprzednich odcinkach…
3
00:00:20,521 --> 00:00:24,484
„W ciemności spójrz na Upadłą Gwiazdę”.
4
00:00:24,567 --> 00:00:27,779
Wiem, że moje odejście cię zabolało.
5
00:00:28,279 --> 00:00:31,282
Ale może mogłabym zostać?
6
00:00:33,284 --> 00:00:36,120
Twoja laska otworzy poczwarkę.
7
00:00:37,371 --> 00:00:39,332
Po moim trupie!
8
00:00:48,716 --> 00:00:49,592
Fulger…
9
00:00:53,346 --> 00:00:57,058
Z ostatnim…
10
00:00:58,518 --> 00:00:59,769
oddechem.
11
00:02:02,707 --> 00:02:07,587
KSIĘGA 4: ZIEMIA
ROZDZIAŁ 4: PRZEZ LUSTRO
12
00:02:10,131 --> 00:02:12,675
Skradziono Laskę Ziarda.
13
00:02:13,342 --> 00:02:16,304
A to oznacza jedno.
14
00:02:17,221 --> 00:02:21,184
Powróciła Upadła Gwiazda.
15
00:02:28,024 --> 00:02:29,358
O nie.
16
00:02:29,442 --> 00:02:31,027
Boże, co takiego?
17
00:02:31,694 --> 00:02:34,071
Ta twarz. To był…
18
00:02:34,155 --> 00:02:36,824
To był Ibis, podniebny mag.
19
00:02:36,908 --> 00:02:39,493
Walczyłaś u jego boku, nie pamiętasz?
20
00:02:39,577 --> 00:02:42,955
Pamiętam, tylko nie byłam pewna imienia.
21
00:02:43,539 --> 00:02:46,334
Znałabyś je, gdybyś nie zniknęła.
22
00:02:46,417 --> 00:02:47,293
Callumie.
23
00:02:47,376 --> 00:02:48,669
Co? Taka prawda.
24
00:02:48,753 --> 00:02:50,171
Tak sądzę.
25
00:02:50,254 --> 00:02:53,966
Królu, dziękujemy za gościnę,
26
00:02:54,050 --> 00:02:57,220
ale obawiam się, że pora już wracać.
27
00:02:57,303 --> 00:02:58,721
Proszę, zostań!
28
00:02:58,804 --> 00:03:02,058
Świat ma zmierzyć się z Upadłą Gwiazdą,
29
00:03:02,141 --> 00:03:04,810
więc możemy wspólnie rozwiązać problemy.
30
00:03:04,894 --> 00:03:08,356
Doceniam twoje podejście, królu,
31
00:03:08,439 --> 00:03:11,651
ale Ibis nas ostrzegł
i nie możemy zwlekać.
32
00:03:11,734 --> 00:03:14,779
Zabieram Zyma i ruszamy natychmiast.
33
00:03:15,613 --> 00:03:16,697
Rozumiem.
34
00:03:17,615 --> 00:03:19,742
Zymie, gdzie jesteś?
35
00:03:19,825 --> 00:03:21,118
Przed chwilą tu był.
36
00:03:21,619 --> 00:03:24,664
Strasznie się ostatnio rozbrykał.
37
00:03:24,747 --> 00:03:27,250
Zymie, wiem, że mnie słyszysz.
38
00:03:27,333 --> 00:03:29,710
Pora wracać do domu!
39
00:03:31,254 --> 00:03:34,507
Nie odszedł daleko. Przyprowadzę go.
40
00:04:12,545 --> 00:04:13,546
Może…
41
00:04:14,839 --> 00:04:17,174
Może lepiej ty ją trzymaj.
42
00:04:19,176 --> 00:04:20,428
Dobrze.
43
00:04:21,929 --> 00:04:23,848
Musimy odpocząć.
44
00:04:23,931 --> 00:04:27,727
O świcie rzucimy zaklęcie,
by otworzyć poczwarkę.
45
00:04:49,832 --> 00:04:53,336
Płomień duszy w ciemności
46
00:04:55,504 --> 00:04:58,174
Niechaj ją prowadzi
47
00:05:05,848 --> 00:05:06,682
Ogień!
48
00:05:07,391 --> 00:05:08,225
Ogień!
49
00:05:08,309 --> 00:05:11,479
Od tego może zająć się całe obozowisko!
50
00:05:18,110 --> 00:05:19,028
Już dobrze.
51
00:05:19,111 --> 00:05:20,905
Musisz wrócić z mamą.
52
00:05:20,988 --> 00:05:22,782
Zawsze będę przy tobie.
53
00:05:28,287 --> 00:05:29,997
Szkoda, że musicie iść.
54
00:05:30,081 --> 00:05:35,252
Oby znalazł się sposób na połączenie sił,
by zmierzyć się z tym wspólnie.
55
00:05:35,336 --> 00:05:37,755
Być może jest na to sposób.
56
00:05:38,255 --> 00:05:39,090
Idź z nią.
57
00:05:43,177 --> 00:05:46,680
- Katolis mnie potrzebuje.
- Świat cię potrzebuje.
58
00:05:46,764 --> 00:05:49,934
Wysoka Rada zajmie się ludem, obiecuję.
59
00:05:54,063 --> 00:05:56,482
Słusznie. Zadbacie o królestwo.
60
00:05:57,441 --> 00:05:59,985
Ezranie, wymyśliłem coś.
61
00:06:00,069 --> 00:06:02,530
To nowy rodzaj ciasteczek.
62
00:06:02,613 --> 00:06:05,032
Zamiast marmolady
63
00:06:05,116 --> 00:06:08,786
dodałem brązową masę własnej roboty.
64
00:06:08,869 --> 00:06:12,248
To takie błotne ciasteczka.
65
00:06:14,625 --> 00:06:18,045
Jesteś pewien tego nadzienia?
66
00:06:18,129 --> 00:06:22,550
Nie skończy się tak jak z chlebem,
który jadł tylko Robal?
67
00:06:25,386 --> 00:06:27,430
Chodzi ci o gburnikiel?
68
00:06:27,513 --> 00:06:29,682
Skąd.
69
00:06:29,765 --> 00:06:34,979
Obiecuję, że to wyjątkowe ciasteczka.
70
00:06:45,656 --> 00:06:47,116
Na co czekasz, Raylo?
71
00:06:47,908 --> 00:06:49,368
Nie wiedziałam…
72
00:06:50,202 --> 00:06:51,829
czy mogę iść z wami.
73
00:06:52,705 --> 00:06:55,040
Nawet musisz. Wskakuj.
74
00:07:08,679 --> 00:07:09,513
Chwila!
75
00:07:11,182 --> 00:07:14,685
Jeden przystanek.
Ibis mówił o Upadłej Gwieździe.
76
00:07:15,186 --> 00:07:17,521
Mam coś, co może się przydać.
77
00:07:17,605 --> 00:07:18,856
To lustro.
78
00:07:18,939 --> 00:07:20,024
Pomożesz mi?
79
00:07:21,734 --> 00:07:24,987
Skoro on bierze lustro,
ja wezmę szczoteczkę.
80
00:07:25,988 --> 00:07:28,616
Zgaś to, bo podpalisz obozowisko.
81
00:07:30,493 --> 00:07:31,327
Kim jesteś?
82
00:07:31,410 --> 00:07:34,622
Jakim prawem mówisz mi, co mam robić?
83
00:07:34,705 --> 00:07:39,043
Zaprojektowałam to obozowisko.
Własnoręcznie je stawiałam.
84
00:07:39,543 --> 00:07:41,378
Zakaz rozpalania ognia.
85
00:07:41,879 --> 00:07:43,631
Dziś zmarła moja matka.
86
00:07:44,215 --> 00:07:45,841
To płomień jej duszy.
87
00:07:45,925 --> 00:07:51,138
Musi płonąć przez noc, by o świcie
jej dusza mogła trafić do słońca.
88
00:07:51,222 --> 00:07:54,183
- Żadnego ognia przez noc.
- Proszę!
89
00:07:54,266 --> 00:07:57,311
Obiecuję, że nie zobaczysz nawet iskry.
90
00:07:57,937 --> 00:08:00,147
Będę czuwał aż do świtu.
91
00:08:00,231 --> 00:08:01,440
Nie!
92
00:08:01,524 --> 00:08:05,903
Nie możemy narażać innych
przez twoje przesądy.
93
00:08:12,493 --> 00:08:14,286
To jest to lustro.
94
00:08:15,246 --> 00:08:17,122
Znam je bardzo dobrze.
95
00:08:17,790 --> 00:08:19,667
Oczko w głowie ojca.
96
00:08:20,292 --> 00:08:23,379
„W ciemności spójrz na Upadłą Gwiazdę”.
97
00:08:23,963 --> 00:08:27,758
To lustro musi mieć związek
ze złem tego świata.
98
00:08:27,841 --> 00:08:30,302
Weźmy je na Burzową Iglicę.
99
00:08:30,386 --> 00:08:33,222
Wiem, że uwielbiasz magię, ale…
100
00:08:34,431 --> 00:08:36,684
Obyś był ostrożny, bo…
101
00:08:37,560 --> 00:08:39,103
ono zmienia ludzi.
102
00:08:46,110 --> 00:08:48,779
Chodź, podniesiemy je na trzy.
103
00:08:50,197 --> 00:08:53,075
Soren ma własne pierwotne źródło.
104
00:08:53,576 --> 00:08:55,035
Zwą je mięśniami.
105
00:08:55,536 --> 00:08:57,037
Flexio!
106
00:08:57,121 --> 00:08:58,747
Tak to się robi, nie?
107
00:09:09,550 --> 00:09:11,760
Chwila, jeszcze Robal.
108
00:09:20,352 --> 00:09:21,520
Jesteś cudowny.
109
00:09:25,983 --> 00:09:27,318
Dobra, gotowi.
110
00:09:47,338 --> 00:09:50,132
A więc Upadła Gwiazda powraca?
111
00:09:50,215 --> 00:09:54,553
A czy ta Upadła Gwiazda
była kiedyś po prostu gwiazdą?
112
00:09:54,637 --> 00:09:57,264
Ma na imię Aaravos.
113
00:09:57,348 --> 00:09:59,516
I tak, był gwiazdą.
114
00:09:59,600 --> 00:10:01,268
Gwiezdnym elfem.
115
00:10:01,352 --> 00:10:06,023
Jednym z Wielkich. Szanowanym i kochanym.
116
00:10:06,106 --> 00:10:09,652
Do czasu, aż odkryliśmy jego zdradę.
117
00:10:10,235 --> 00:10:16,075
Setki lat temu,
zanim Avizandum został Smoczym Królem,
118
00:10:16,158 --> 00:10:20,913
w tajemniczych okolicznościach
zginęła królowa Luna Tenebris.
119
00:10:20,996 --> 00:10:22,998
Luna nie miała dziedzica,
120
00:10:23,082 --> 00:10:28,629
więc inne arcysmoki walczyły o to,
który ma zająć jej miejsce.
121
00:10:29,755 --> 00:10:34,968
Konflikt narastał
i stawał się coraz bardziej agresywny,
122
00:10:35,052 --> 00:10:41,725
a wtedy wkroczyła królowa Aditi
ze słonecznych elfów, by wprowadzić pokój.
123
00:10:42,726 --> 00:10:46,730
Arcysmoki zaufały
jej mądrości i życzliwości,
124
00:10:46,814 --> 00:10:50,526
i zgodziły się posłuchać jej decyzji.
125
00:10:50,609 --> 00:10:53,779
Ale królowa nie zdołała wprowadzić pokoju,
126
00:10:53,862 --> 00:10:56,031
ponieważ zaginęła.
127
00:10:57,574 --> 00:11:03,205
Xadię opanowały chaos i zamieszanie,
co groziło jej rozpadem.
128
00:11:03,288 --> 00:11:07,251
Elfy podejrzewały,
że to smoki zabiły królową.
129
00:11:07,751 --> 00:11:12,214
Ale niespodziewane źródło ujawniło prawdę.
130
00:11:12,715 --> 00:11:18,011
Młoda dziewczyna rasy ludzkiej
odkryła wielką tajemnicę.
131
00:11:18,554 --> 00:11:21,390
Zdemaskowano groźnego oszusta.
132
00:11:21,974 --> 00:11:24,518
Był to jeden z Wielkich.
133
00:11:24,601 --> 00:11:27,020
Gwiezdny elf, Aaravos.
134
00:11:28,063 --> 00:11:29,690
Przez tysiąc lat
135
00:11:29,773 --> 00:11:34,445
Aaravos pociągał za niewidzialne sznurki.
136
00:11:34,528 --> 00:11:37,406
Każdy większy kryzys na świecie
137
00:11:37,489 --> 00:11:41,827
zdawał się być dziełem
zmyślnego i potężnego lidera.
138
00:11:42,661 --> 00:11:44,371
Ale za każdym razem
139
00:11:44,455 --> 00:11:49,251
to Aaravos szeptał im do ucha.
140
00:12:03,807 --> 00:12:05,142
Przepraszam.
141
00:12:06,310 --> 00:12:07,352
Ja tylko…
142
00:12:08,937 --> 00:12:11,982
Wczorajszy dzień
był dla mnie bardzo trudny.
143
00:12:13,984 --> 00:12:15,444
Zabiłem kogoś.
144
00:12:18,947 --> 00:12:20,240
To był mag.
145
00:12:21,074 --> 00:12:22,367
Podniebny elf.
146
00:12:22,868 --> 00:12:26,747
Chciał zabić Claudię. Nie miałem wyboru.
147
00:12:29,124 --> 00:12:31,835
Tak bardzo ją kocham.
148
00:12:32,419 --> 00:12:36,131
Proszę na nią spojrzeć. To ideał.
149
00:12:41,303 --> 00:12:45,808
Zawsze byłem gotów na wszystko,
by chronić rodzinę.
150
00:12:45,891 --> 00:12:48,602
Choćby to było niebezpieczne czy podłe.
151
00:12:51,104 --> 00:12:56,026
Ale w takich chwilach pojawia się ból,
152
00:12:56,109 --> 00:12:58,195
który miesza się z miłością.
153
00:12:58,695 --> 00:13:00,823
W imię miłości
154
00:13:00,906 --> 00:13:04,117
być może będziesz robił rzeczy,
155
00:13:05,077 --> 00:13:07,246
których sobie nie wybaczysz.
156
00:13:09,289 --> 00:13:10,290
Proszę.
157
00:13:11,041 --> 00:13:12,668
Jak mam z tym żyć?
158
00:13:13,168 --> 00:13:15,921
Jak radzić sobie z tymi uczuciami?
159
00:13:16,004 --> 00:13:17,589
Powiem ci.
160
00:13:17,673 --> 00:13:20,425
Tak! Proszę, muszę wiedzieć.
161
00:13:23,262 --> 00:13:24,972
Weź się w garść.
162
00:13:29,017 --> 00:13:34,314
Niewdzięczne elfy.
Ludzie chcą wam pomóc w odbudowie!
163
00:13:34,898 --> 00:13:38,151
Zgaś ogień.
164
00:13:38,819 --> 00:13:41,280
Mówiłem już, że nie mogę!
165
00:13:41,363 --> 00:13:44,950
Jeśli go nie zgasisz, to ja to zrobię!
166
00:13:46,743 --> 00:13:47,911
Co?
167
00:13:56,753 --> 00:13:59,548
- Co to było?
- Poruczniku, dym.
168
00:14:00,424 --> 00:14:02,718
- Straszne.
- Wylej wodę.
169
00:14:02,801 --> 00:14:04,136
Powstrzymać ich!
170
00:14:11,226 --> 00:14:12,644
Co tu się dzieje?
171
00:14:25,574 --> 00:14:27,743
Skoro byli tak zmyślni,
172
00:14:27,826 --> 00:14:31,496
to czemu słuchali kogoś tak złego?
173
00:14:32,205 --> 00:14:36,376
Aaravos mógł im dać to, czego pragnęli.
174
00:14:37,085 --> 00:14:39,671
Wybierał na swoje ofiary
175
00:14:39,755 --> 00:14:43,300
osoby o silnych umysłach i sercach,
176
00:14:43,926 --> 00:14:49,181
a zarazem ogromnie zafascynowane magią.
177
00:14:49,932 --> 00:14:54,937
Dawał im dostęp
do wielkich tajemnic wszechświata.
178
00:14:56,939 --> 00:14:58,482
Magowie.
179
00:14:58,982 --> 00:15:02,444
Tak. Jego ofiarami byli magowie.
180
00:15:02,527 --> 00:15:05,739
Co zrobiliście? Jak go powstrzymaliście?
181
00:15:05,822 --> 00:15:09,910
Gwiezdny elf to nie byle jaki przeciwnik.
182
00:15:10,410 --> 00:15:14,414
Mierzyliśmy się z prawdziwą istotą z nieba
183
00:15:14,498 --> 00:15:17,334
o ogromnej i tajemnej mocy.
184
00:15:18,502 --> 00:15:23,840
Nawet gdy ja i Avizandum
połączyliśmy siły z innymi arcysmokami,
185
00:15:23,924 --> 00:15:26,802
nie mogliśmy iść na bezpośrednie starcie.
186
00:15:28,470 --> 00:15:31,682
Musieliśmy pokonać Aaravosa jego sposobem.
187
00:15:31,765 --> 00:15:35,018
Nikt nie mógł wiedzieć,
że go przejrzeliśmy.
188
00:15:36,103 --> 00:15:40,565
Musieliśmy spiskować, by zwieść oszusta,
189
00:15:41,066 --> 00:15:45,362
aby w odpowiednim momencie
stracił czujność,
190
00:15:45,445 --> 00:15:48,073
byśmy mogli go uwięzić na zawsze.
191
00:15:49,533 --> 00:15:52,536
Stworzono magiczne więzienie,
192
00:15:52,619 --> 00:15:55,580
gdzie miał spędzić wieczność.
193
00:15:56,123 --> 00:16:00,252
Jego mocą jest to,
że nikt nie wie, gdzie się znajduje.
194
00:16:01,044 --> 00:16:03,755
Każdy z arcysmoków miał wskazówkę,
195
00:16:03,839 --> 00:16:05,924
kawałek układanki,
196
00:16:06,008 --> 00:16:08,969
ale żaden nie miał pełnego obrazu.
197
00:16:09,636 --> 00:16:13,807
Avizandum otrzymał
zaczarowane zwierciadło,
198
00:16:13,890 --> 00:16:16,852
by móc pilnować Aaravosa
199
00:16:16,935 --> 00:16:20,522
i mieć pewność, że nadal jest w więzieniu.
200
00:16:26,903 --> 00:16:29,156
Burzowa Iglica. To tutaj.
201
00:16:32,492 --> 00:16:34,244
Ktoś jest na szczycie!
202
00:16:39,958 --> 00:16:40,834
O nie.
203
00:16:57,100 --> 00:16:58,185
Spóźniliśmy się.
204
00:16:59,352 --> 00:17:00,228
Nie żyje.
205
00:17:29,758 --> 00:17:33,220
Ibis był nie tylko wielkim magiem.
206
00:17:33,303 --> 00:17:36,264
Był też wspaniałym przyjacielem.
207
00:17:36,348 --> 00:17:39,434
Śmierć Ibisa jest bardzo bolesna.
208
00:17:40,060 --> 00:17:43,980
Ale świat
wkrótce zaleje fala bólu i straty,
209
00:17:44,064 --> 00:17:46,233
jeśli nie powstrzymamy Aaravosa.
210
00:18:02,749 --> 00:18:03,625
Proszę bardzo.
211
00:18:04,417 --> 00:18:08,755
Wszedłeś w posiadanie
zwierciadła Avizanduma.
212
00:18:09,339 --> 00:18:12,509
Chodzi o lustro, tak? Zgadza się.
213
00:18:12,592 --> 00:18:13,969
Ukradł je lord Viren.
214
00:18:14,553 --> 00:18:18,348
Dopiero teraz dowiedziałem się,
co to jest.
215
00:18:18,431 --> 00:18:20,851
To zaczarowane zwierciadło
216
00:18:20,934 --> 00:18:24,771
połączone z takim samym,
które jest w więzieniu.
217
00:18:24,855 --> 00:18:29,442
Kiedy nie odbija światła,
staje się przezroczyste jak okno,
218
00:18:29,526 --> 00:18:32,779
a wtedy można zajrzeć do więzienia.
219
00:18:33,280 --> 00:18:34,698
To ma sens.
220
00:18:34,781 --> 00:18:38,034
„W ciemności spójrz na Upadłą Gwiazdę”.
221
00:18:42,247 --> 00:18:45,292
Wstawać, śpiochy. Już świta!
222
00:18:45,375 --> 00:18:48,962
Pora rzucić zaklęcie!
223
00:18:53,550 --> 00:18:56,803
Do zaklęcia potrzebne są
pierwsze promienie.
224
00:18:56,887 --> 00:18:57,971
Szykuj się.
225
00:19:04,186 --> 00:19:05,604
Słońce wschodzi.
226
00:19:05,687 --> 00:19:08,481
Będzie zbyt jasno, by coś zobaczyć.
227
00:19:08,565 --> 00:19:11,860
Słońce nie będzie problemem.
228
00:19:12,611 --> 00:19:14,779
Vocare Nimbum.
229
00:19:28,919 --> 00:19:30,045
To działa!
230
00:19:31,379 --> 00:19:33,298
Jestem smokiem burzy.
231
00:19:34,007 --> 00:19:36,218
Na to liczę.
232
00:19:50,148 --> 00:19:52,150
Tato, nie mamy czasu.
233
00:19:52,234 --> 00:19:55,028
Potrzebne nam pierwsze promienie.
234
00:19:55,111 --> 00:19:57,614
Nie drugie, trzecie czy czwarte.
235
00:19:57,697 --> 00:19:58,907
Pierwsze!
236
00:20:07,374 --> 00:20:08,458
Ja to zrobię.
237
00:20:15,048 --> 00:20:16,925
To tak można?
238
00:20:18,051 --> 00:20:19,803
Claudia zna się…
239
00:20:19,886 --> 00:20:23,139
Cicho tam! Muszę rzucić zaklęcie.
240
00:21:12,564 --> 00:21:13,398
Callumie?
241
00:22:21,591 --> 00:22:25,845
Nic się nie zmieniłaś, Zubeio.
242
00:22:26,346 --> 00:22:32,185
Wyglądasz młodo i zjawiskowo jak w dniu,
kiedy mnie zdradziłaś.
243
00:22:32,268 --> 00:22:36,606
Przykro mi z powodu
przedwczesnej śmierci twojego kolegi.
244
00:22:39,776 --> 00:22:44,697
A więc to są bohaterowie,
którzy mają mnie powstrzymać?
245
00:22:45,281 --> 00:22:47,992
To tylko żałosne dzieciaki.
246
00:22:48,076 --> 00:22:50,703
Płaczliwy, nieletni król,
247
00:22:50,787 --> 00:22:52,664
który tego nie udźwignie.
248
00:22:52,747 --> 00:22:54,582
I dobrze o tym wie.
249
00:22:55,708 --> 00:22:58,586
Księżycowa zabójczyni, która…
250
00:22:58,670 --> 00:23:00,213
Czy to możliwe?
251
00:23:00,296 --> 00:23:02,424
…nie potrafiłaby zabić?
252
00:23:03,925 --> 00:23:06,219
Syn nieudacznik,
253
00:23:06,302 --> 00:23:09,556
którego ojciec wolałby nie spłodzić.
254
00:23:10,140 --> 00:23:11,516
Auć.
255
00:23:15,687 --> 00:23:20,024
No i mój faworyt. Ludzki mag.
256
00:23:20,108 --> 00:23:23,194
Już splugawiony ciemnością
257
00:23:23,278 --> 00:23:27,574
i skazany na to, by wpaść w moje sidła.
258
00:23:31,453 --> 00:23:34,330
Nadszedł mój czas.
259
00:23:38,918 --> 00:23:42,922
Mój powrót jest nieunikniony.
260
00:24:10,867 --> 00:24:11,701
Callumie!
261
00:24:13,286 --> 00:24:14,787
Callumie.
262
00:25:08,550 --> 00:25:12,887
Napisy: Krzysztof Łuczak