1
00:00:07,757 --> 00:00:11,344
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:17,434 --> 00:00:19,686
W poprzednich odcinkach...
3
00:00:20,645 --> 00:00:22,647
To... czemu mnie uratowałaś?
4
00:00:23,106 --> 00:00:25,608
Pomimo tego, że was oszukałam.
5
00:00:26,526 --> 00:00:29,279
- Bo Rayla jest bohaterką.
- Co?
6
00:00:29,362 --> 00:00:32,365
Jest bezinteresowna, silna i troskliwa.
7
00:00:32,782 --> 00:00:34,576
Dlatego jest bohaterką.
8
00:00:35,452 --> 00:00:36,953
Dlatego jest...
9
00:00:37,287 --> 00:00:38,121
Raylą.
10
00:00:43,251 --> 00:00:46,421
Latami godziłem się na takie rozwiązania
11
00:00:46,504 --> 00:00:48,006
i jaki tego skutek?
12
00:00:48,089 --> 00:00:49,299
Nie rozumiem.
13
00:00:50,300 --> 00:00:51,509
Wiem o tym.
14
00:00:52,969 --> 00:00:55,138
Nie jesteś ponad prawem!
15
00:00:55,472 --> 00:00:59,434
Obawiam się,
że fatalnie oceniłaś sytuację.
16
00:01:02,228 --> 00:01:03,438
To ja jestem...
17
00:01:04,564 --> 00:01:05,523
prawem.
18
00:01:06,691 --> 00:01:10,945
Niech żyje król Viren! Niech żyje!
19
00:01:11,404 --> 00:01:15,325
Niech żyje!
20
00:01:49,526 --> 00:01:51,236
KSIĘGA TRZECIA: SŁOŃCE
21
00:01:51,319 --> 00:01:54,030
ROZDZIAŁ 6: UPADEK SMOCZEGO KRÓLA
22
00:02:30,817 --> 00:02:33,987
Pobudka, kochasie! To wasz przystanek.
23
00:02:40,660 --> 00:02:42,537
Co mamy teraz zrobić?
24
00:02:43,163 --> 00:02:46,374
Smocze leże jest dzień drogi stąd.
25
00:02:46,958 --> 00:02:48,835
Zwą je Burzową Iglicą.
26
00:02:48,918 --> 00:02:53,173
Ni to góra, ni to wieża, wznosi się
nad chmury, trudno ją przegapić.
27
00:03:08,146 --> 00:03:11,399
Jeszcze raz, dzięki, że mnie nie zabiłaś
28
00:03:11,482 --> 00:03:13,860
za oszukanie was i zdradę,
29
00:03:13,943 --> 00:03:16,821
kradzież smoka
i zostawienie was na pustyni.
30
00:03:18,990 --> 00:03:20,200
Bez napiwku?
31
00:03:23,369 --> 00:03:24,621
Nie, masz rację.
32
00:03:25,079 --> 00:03:26,247
Dam wam radę.
33
00:03:26,414 --> 00:03:28,625
Powietrze jest tam rzadkie.
34
00:03:33,671 --> 00:03:36,591
Skoro dałam wam radę,
35
00:03:37,425 --> 00:03:38,843
to jesteśmy kwita.
36
00:03:43,348 --> 00:03:44,182
Pa!
37
00:03:49,729 --> 00:03:53,399
Fi-Fi, leciałaś całą noc,
musisz być wyczerpana.
38
00:03:54,025 --> 00:03:56,194
Nie chcesz odpocząć?
39
00:03:58,655 --> 00:04:00,531
A ty czym się zmęczyłeś?
40
00:04:24,472 --> 00:04:27,350
Co? Nie chcesz, żebym go rozciapciał?
41
00:04:27,934 --> 00:04:30,895
Ten stwór ma pozostać nierozciapciany.
42
00:04:30,979 --> 00:04:33,398
Traktuj go jak mojego chowańca.
43
00:04:33,648 --> 00:04:34,816
Czy to znaczy...
44
00:04:35,233 --> 00:04:37,777
że zaprzyjaźniłeś się z robakiem?
45
00:04:38,653 --> 00:04:42,490
Tak, Soren, zaprzyjaźniłem się z robakiem.
46
00:04:45,034 --> 00:04:47,954
Chyba potowarzyszę teraz Claudii.
47
00:04:50,748 --> 00:04:55,837
Czy nasza relacja
naprawdę osiągnęła już ten poziom?
48
00:04:56,421 --> 00:04:59,549
Jestem twoim robaczym przyjacielem?
49
00:05:00,758 --> 00:05:02,927
Czeka nas długa podróż.
50
00:05:03,469 --> 00:05:07,724
A skoro mamy czas,
chciałem cię o coś spytać.
51
00:05:08,808 --> 00:05:11,519
Z tego, co rozumiem, w jakiś sposób
52
00:05:11,602 --> 00:05:14,188
zabiłeś Avizanduma?
53
00:05:14,355 --> 00:05:15,940
Nie znam tej osoby.
54
00:05:16,232 --> 00:05:18,568
Avizandum nie był osobą,
55
00:05:18,651 --> 00:05:23,573
Avizandum był arcysmokiem,
wielkim królem wszystkich smoków,
56
00:05:23,948 --> 00:05:26,326
najpotężniejszą istotą świata!
57
00:05:26,409 --> 00:05:27,910
Ale jakimś sposobem
58
00:05:28,536 --> 00:05:30,204
pokonałeś go.
59
00:05:30,788 --> 00:05:33,124
A więc nazywał się Avizandum.
60
00:05:33,416 --> 00:05:34,834
My nazywaliśmy go...
61
00:05:35,585 --> 00:05:36,586
Grom.
62
00:05:39,339 --> 00:05:42,425
Natknęliśmy się na niego wiele lat temu.
63
00:05:44,844 --> 00:05:48,723
Wkroczyliśmy do Xadii,
bo byliśmy zdesperowani.
64
00:05:54,645 --> 00:05:57,190
Chcąc nas przepędzić...
65
00:06:02,945 --> 00:06:05,365
Grom zabił naszą królową,
66
00:06:05,990 --> 00:06:09,410
ukochaną króla Harrowa, Sarai.
67
00:06:10,995 --> 00:06:14,040
Minęły lata, zanim odkryłem sposób...
68
00:06:14,791 --> 00:06:16,334
jak ją pomścić.
69
00:06:18,961 --> 00:06:20,129
Osiemnaście...
70
00:06:20,546 --> 00:06:22,799
Dziewiętnaście...
71
00:06:23,383 --> 00:06:26,469
Dwadzieścia! Gotowy czy nie, nadchodzę.
72
00:06:27,929 --> 00:06:31,140
Gdzie ukryła się ta szczwana ropucha?
73
00:06:36,646 --> 00:06:37,897
Tu go nie ma.
74
00:06:38,189 --> 00:06:39,607
Chyba go słyszę.
75
00:06:40,942 --> 00:06:41,984
Czuję go.
76
00:06:42,527 --> 00:06:44,404
Czuję jego gburowatość.
77
00:06:44,695 --> 00:06:46,406
Jest blisko. Na pewno.
78
00:06:49,700 --> 00:06:50,701
Poddaję się.
79
00:06:51,077 --> 00:06:53,037
Robal świetnie się kryje.
80
00:06:55,498 --> 00:06:56,374
Mam cię!
81
00:06:59,752 --> 00:07:02,839
Viren! Dołączysz do zabawy w chowanego?
82
00:07:03,339 --> 00:07:05,133
Tylko żadnej magii.
83
00:07:07,135 --> 00:07:08,553
Może następnym razem.
84
00:07:09,637 --> 00:07:12,348
Muszę porozmawiać z Wielkim Magiem.
85
00:07:12,432 --> 00:07:14,517
Dobrze, tato. Chodź, Robal.
86
00:07:21,399 --> 00:07:25,361
Królu, pojawiła się niezwykła okazja.
87
00:07:26,070 --> 00:07:27,738
Pomścimy ją, Harrow.
88
00:07:28,072 --> 00:07:30,241
Możemy zabić Smoczego Króla.
89
00:07:30,658 --> 00:07:31,909
Oszalałeś?
90
00:07:32,243 --> 00:07:35,455
Grom to najsilniejszy potwór świata.
91
00:07:35,663 --> 00:07:39,208
Druzgotał całe armie niczym zabawki.
92
00:07:39,667 --> 00:07:42,336
Jak możemy zabić taką potęgę?
93
00:07:42,837 --> 00:07:45,214
Odkryłem potężne zaklęcie.
94
00:07:45,673 --> 00:07:49,469
Możemy stworzyć niezawodną broń zemsty!
95
00:07:52,680 --> 00:07:55,683
Tamtego pamiętnego dnia, tyle lat temu,
96
00:07:55,933 --> 00:07:58,644
królowa Sarai ocaliła moje życie.
97
00:07:59,103 --> 00:08:02,356
Ale chwilę później, gdy uderzył Grom,
98
00:08:03,024 --> 00:08:05,526
nie byłem w stanie jej uratować.
99
00:08:06,068 --> 00:08:08,112
Mogłem tylko patrzyć,
100
00:08:08,488 --> 00:08:10,114
jak odchodzi.
101
00:08:10,656 --> 00:08:11,491
Mów dalej.
102
00:08:12,033 --> 00:08:13,576
W ostatniej chwili
103
00:08:14,035 --> 00:08:17,997
pochwyciłem coś,
co mogło przydać się w przyszłości.
104
00:08:25,713 --> 00:08:27,423
- Jest puste.
- Nie!
105
00:08:28,216 --> 00:08:30,760
Zawiera jej ostatnie tchnienie.
106
00:08:31,010 --> 00:08:31,928
Viren...
107
00:08:32,303 --> 00:08:35,640
Wiedziałem o potężnym,
starożytnym zaklęciu.
108
00:08:35,848 --> 00:08:38,976
Wymaga niezwykle rzadkiego składnika.
109
00:08:39,227 --> 00:08:40,853
Rogu jednorożca.
110
00:08:41,229 --> 00:08:44,232
Szukałem go latami. Bezskutecznie. Ale...
111
00:08:44,857 --> 00:08:48,986
parę dni temu Claudia odniosła sukces.
112
00:08:49,111 --> 00:08:52,281
Złapała jednorożca i zdobyła jego róg.
113
00:08:54,408 --> 00:08:55,243
Virenie...
114
00:08:55,701 --> 00:08:56,827
co zrobiłeś?
115
00:08:57,078 --> 00:09:01,374
Nie pragniesz sprawiedliwości?
Była całym twoim światem!
116
00:09:01,832 --> 00:09:05,002
Ostatnie tchnienie. Róg jednorożca.
117
00:09:05,086 --> 00:09:07,255
Został tylko jeden składnik.
118
00:09:07,797 --> 00:09:11,425
Nieustępliwa nienawiść kogoś,
kto kochał ofiarę.
119
00:09:11,551 --> 00:09:12,426
Twoja krew!
120
00:09:13,344 --> 00:09:16,138
Twoje serce wciąż przepełnia złość.
121
00:09:17,056 --> 00:09:18,683
Pomścij ją, Harrow!
122
00:09:33,322 --> 00:09:34,740
Minęło tyle czasu.
123
00:09:34,991 --> 00:09:37,535
Królestwo prosperuje, mamy pokój.
124
00:09:38,035 --> 00:09:40,246
Moi chłopcy dorastają.
125
00:09:40,830 --> 00:09:43,874
Może powinniśmy się na tym skupić.
126
00:09:44,333 --> 00:09:47,295
Ona nie zobaczy, jak oni dorastają.
127
00:09:47,503 --> 00:09:48,713
A powinna.
128
00:09:49,630 --> 00:09:50,464
Tak.
129
00:09:50,923 --> 00:09:51,882
To prawda.
130
00:09:52,258 --> 00:09:53,467
A co z nimi?
131
00:09:54,135 --> 00:09:56,262
Odebrano im miłość matki.
132
00:10:11,611 --> 00:10:14,280
Masz rację, nienawidzę go.
133
00:10:58,741 --> 00:11:00,743
Zostawię cię z twym żalem.
134
00:11:16,425 --> 00:11:19,595
Jestem Soren. Chyba się nie poznaliśmy.
135
00:11:20,471 --> 00:11:21,472
Jestem Kasef.
136
00:11:21,597 --> 00:11:22,973
Książę Kasef.
137
00:11:23,808 --> 00:11:27,687
No tak. Chyba mówisz z lekkim akcentem?
138
00:11:28,270 --> 00:11:30,773
Wiem, jesteś z tego królestwa,
139
00:11:30,856 --> 00:11:32,942
wiesz, o którym mówię.
140
00:11:33,567 --> 00:11:35,653
Z... Niedojdandii.
141
00:11:38,447 --> 00:11:41,033
Z Neolandii!
142
00:11:42,535 --> 00:11:45,204
No przecież mówię.
143
00:11:45,663 --> 00:11:47,623
Z Niedojdandii.
144
00:11:58,926 --> 00:12:00,010
Niewiarygodne!
145
00:12:00,094 --> 00:12:04,265
Całe życie marzyłem o tej chwili.
Jesteśmy w Xadii!
146
00:12:05,683 --> 00:12:08,018
Fi-Fi, udało ci się! Jesteśmy.
147
00:12:09,186 --> 00:12:10,062
Fi-Fi?
148
00:12:11,230 --> 00:12:12,189
O co chodzi?
149
00:12:26,829 --> 00:12:29,373
Fi-Fi! Jesteś wyczerpana i chora.
150
00:12:31,834 --> 00:12:35,045
Pomogłaś nam. Dalej poradzimy sobie sami.
151
00:12:36,547 --> 00:12:39,216
Musisz wrócić do domu, odpocząć.
152
00:12:41,385 --> 00:12:46,891
Lujanne kazała dostarczyć mnie do celu,
ale musisz o siebie zadbać.
153
00:12:50,728 --> 00:12:52,772
Mówi, że nas nie zostawi.
154
00:13:11,373 --> 00:13:13,459
Twój brat, Soren...
155
00:13:13,751 --> 00:13:15,961
Jest dość... dziwny.
156
00:13:17,379 --> 00:13:19,882
Ludzie zwykle mówią tak o mnie.
157
00:13:28,390 --> 00:13:30,267
A twój ojciec?
158
00:13:30,976 --> 00:13:32,770
Czy on mówi do siebie?
159
00:13:33,103 --> 00:13:36,816
Co? Nie, oczywiście, że nie.
160
00:13:36,941 --> 00:13:37,983
To byłoby dziwne.
161
00:13:38,567 --> 00:13:41,070
Rozmawia ze swoim robakiem.
162
00:13:52,581 --> 00:13:54,083
Mów dalej.
163
00:13:54,583 --> 00:13:57,878
Nie mogę się doczekać
ostatecznego starcia.
164
00:13:59,004 --> 00:14:00,840
Nie znaleźliśmy Groma...
165
00:14:01,549 --> 00:14:02,508
Avizanduma...
166
00:14:02,925 --> 00:14:04,969
tam, gdzie go szukaliśmy.
167
00:14:11,225 --> 00:14:12,309
Gdzie on jest?
168
00:14:12,977 --> 00:14:15,145
Zawsze pilnie strzegł granicy,
169
00:14:15,229 --> 00:14:17,523
ale dzisiaj się kryje?
170
00:14:17,606 --> 00:14:18,440
Nie.
171
00:14:19,358 --> 00:14:21,402
Jeśli nie strzeże granicy,
172
00:14:22,194 --> 00:14:25,447
to znaczy, że strzeże czegoś ważniejszego.
173
00:14:36,417 --> 00:14:39,295
Po kilku dniach dotarliśmy do celu.
174
00:14:46,468 --> 00:14:49,763
Do leża Smoczego Króla i Królowej.
175
00:14:58,647 --> 00:14:59,899
Nadciąga!
176
00:15:09,742 --> 00:15:10,826
Odejdźcie!
177
00:15:11,243 --> 00:15:15,372
Dziś szczególny dzień. Oszczędzę was.
178
00:15:16,248 --> 00:15:19,543
Ale musicie opuścić Xadię.
179
00:15:20,377 --> 00:15:21,211
Już!
180
00:15:22,630 --> 00:15:23,505
Nie.
181
00:15:24,048 --> 00:15:26,759
Dziś wyjątkowy dzień.
182
00:15:27,217 --> 00:15:29,136
Dzień życia.
183
00:15:31,138 --> 00:15:34,683
Nie zmuszajcie mnie,
by stał się dniem śmierci.
184
00:15:35,225 --> 00:15:37,186
To wasza ostatnia szansa.
185
00:15:37,519 --> 00:15:40,773
Odejdźcie albo gińcie!
186
00:15:42,066 --> 00:15:45,319
Jej nie dałeś tego wyboru.
187
00:16:33,075 --> 00:16:34,493
Co to jest?
188
00:17:37,681 --> 00:17:38,515
Udało się nam.
189
00:17:39,641 --> 00:17:40,517
To koniec.
190
00:17:43,520 --> 00:17:45,564
Nie, jeszcze nie.
191
00:17:46,023 --> 00:17:47,024
Jak to?
192
00:17:47,733 --> 00:17:50,736
Był tutaj, a nie na granicy,
193
00:17:51,361 --> 00:17:54,239
bo strzegł czegoś bardzo cennego.
194
00:17:55,949 --> 00:17:56,950
Swojego jaja.
195
00:17:57,242 --> 00:17:58,577
Królowej tu nie ma.
196
00:17:58,660 --> 00:18:00,913
Dlatego Grom był gotów nas oszczędzić.
197
00:18:01,080 --> 00:18:02,873
Musiał wrócić do jaja.
198
00:18:02,956 --> 00:18:05,292
Co z tego? Czemu to ważne?
199
00:18:07,127 --> 00:18:08,670
Trzeba je zniszczyć.
200
00:18:08,921 --> 00:18:09,755
Co?
201
00:18:10,380 --> 00:18:11,215
Nie.
202
00:18:11,423 --> 00:18:12,674
Nie mamy wyboru.
203
00:18:13,133 --> 00:18:17,012
Jeśli wykluje się kolejny smok,
zagrozi nam wszystkim.
204
00:18:17,096 --> 00:18:18,806
Zagrozi nam smoczątko?
205
00:18:18,931 --> 00:18:22,559
Po tym, co zrobiliśmy, nazwą go Zemsta!
206
00:18:22,643 --> 00:18:25,479
Będzie chciał zniszczyć ludzkość.
207
00:18:27,439 --> 00:18:29,942
Daj mi szansę, by temu zapobiec.
208
00:18:30,567 --> 00:18:32,528
A potem to naprawdę...
209
00:18:33,028 --> 00:18:34,404
będzie koniec.
210
00:18:35,781 --> 00:18:37,449
To okropne, Virenie.
211
00:18:38,951 --> 00:18:40,035
To konieczne.
212
00:18:48,710 --> 00:18:49,545
Zrób to.
213
00:19:13,068 --> 00:19:14,987
Czy to jest posąg?
214
00:19:16,947 --> 00:19:17,781
Nie.
215
00:19:18,448 --> 00:19:19,741
To nie posąg.
216
00:19:23,036 --> 00:19:26,582
To nic, mały.
Jesteś bezpieczny. Jesteśmy tu.
217
00:19:29,626 --> 00:19:30,794
To brzmi jak...
218
00:19:33,338 --> 00:19:34,214
Fi-Fi?
219
00:19:42,806 --> 00:19:44,808
Niezwykła historia.
220
00:19:46,018 --> 00:19:49,563
Cudownie, że zabiłeś
tego aroganckiego potwora.
221
00:19:49,813 --> 00:19:53,150
To brzmi, jakbyś miał z nim do czynienia.
222
00:19:53,942 --> 00:19:55,777
Owszem.
223
00:19:56,695 --> 00:19:59,364
To przez niego jestem tu,
224
00:19:59,573 --> 00:20:01,617
gdzie jestem.
225
00:20:01,950 --> 00:20:03,243
To znaczy gdzie?
226
00:20:04,161 --> 00:20:06,371
Nigdy nie wspomniał,
227
00:20:06,496 --> 00:20:08,332
gdzie mnie uwięził.
228
00:20:08,707 --> 00:20:10,042
Jesteś uwięziony?
229
00:20:10,834 --> 00:20:13,503
Twój dom nie przypomina
znanych mi więzień.
230
00:20:13,587 --> 00:20:16,757
Tak, jest dobrze wyposażony.
231
00:20:17,549 --> 00:20:20,260
Ale nie miej złudzeń, to więzienie,
232
00:20:20,344 --> 00:20:22,304
w którym tkwię od wieków.
233
00:20:22,638 --> 00:20:24,681
Królu Virenie, złe wieści.
234
00:20:25,098 --> 00:20:27,893
Okazuje się, że Wyrwa została zniszczona.
235
00:20:27,976 --> 00:20:30,687
- Co?
- Bez Wyrwy nie przejdziemy.
236
00:20:30,771 --> 00:20:33,357
Nasze armie utkną po tej stronie.
237
00:20:33,440 --> 00:20:35,776
Granica jest nieprzekraczalna.
238
00:20:36,568 --> 00:20:38,654
Przejdziemy przez nią.
239
00:20:38,862 --> 00:20:39,696
W końcu...
240
00:20:41,240 --> 00:20:44,576
nieprzekraczalny to tylko
inny rodzaj przekraczalnego.
241
00:20:45,160 --> 00:20:46,495
Tak!
242
00:20:54,002 --> 00:20:54,836
Ez?
243
00:20:55,212 --> 00:20:56,088
Ezran!
244
00:20:59,508 --> 00:21:02,052
Zym! Tęskniłem za tobą!
245
00:21:03,637 --> 00:21:04,513
Ezran?
246
00:21:05,555 --> 00:21:07,349
Callum! Rayla!
247
00:21:09,434 --> 00:21:11,353
Ezran, co tu robisz?
248
00:21:11,436 --> 00:21:14,815
Powiedzmy, że bycie królem ma swoje wady.
249
00:21:14,898 --> 00:21:17,609
Nic ci nie jest? Niech no spojrzę.
250
00:21:17,943 --> 00:21:19,194
Nic, Callum.
251
00:21:19,278 --> 00:21:20,696
Jestem bezpieczny.
252
00:21:23,240 --> 00:21:24,074
Fi-Fi?
253
00:21:26,285 --> 00:21:27,119
O nie!
254
00:21:27,911 --> 00:21:29,621
Za długo leciała.
255
00:21:29,705 --> 00:21:32,791
Jest wyczerpana, ale nie chciała stanąć.
256
00:21:33,375 --> 00:21:36,545
Świetnie sobie poradziłaś! Udało nam się.
257
00:21:48,181 --> 00:21:52,185
Nie. Musisz wyzdrowieć.
Obiecałaś, że nic ci nie będzie!
258
00:22:29,556 --> 00:22:31,183
Nic jej nie będzie.
259
00:22:31,516 --> 00:22:33,143
To księżycowy feniks.
260
00:22:33,352 --> 00:22:35,854
Odrodzi się we właściwej chwili!
261
00:24:01,022 --> 00:24:02,107
Nienawidzę go.
262
00:24:02,399 --> 00:24:04,359
To on odebrał mi matkę.
263
00:24:06,736 --> 00:24:08,655
Kiedy na niego patrzę,
264
00:24:10,115 --> 00:24:11,450
jestem smutny...
265
00:24:11,741 --> 00:24:14,244
i wściekły, i...
266
00:24:15,412 --> 00:24:16,621
nie wiem, co myśleć.
267
00:24:17,289 --> 00:24:18,373
Oczywiście.
268
00:24:18,915 --> 00:24:19,958
To bolesne.
269
00:24:20,625 --> 00:24:22,461
Jak miałbyś się czuć?
270
00:24:23,253 --> 00:24:24,296
Widzisz włócznię?
271
00:24:25,046 --> 00:24:27,007
Należała do mojej mamy.
272
00:24:27,090 --> 00:24:30,051
Mój przybrany tata wbił mu ją w serce.
273
00:24:31,887 --> 00:24:34,222
Jak mam się czuć na ten widok?
274
00:24:34,848 --> 00:24:36,183
Nie wiem, Callum.
275
00:24:37,559 --> 00:24:38,518
Mam się cieszyć?
276
00:24:39,227 --> 00:24:41,062
Bo ją pomściliśmy?
277
00:24:42,856 --> 00:24:44,191
A może...
278
00:24:45,066 --> 00:24:48,195
mam żałować, być smutny, ponieważ...
279
00:24:48,904 --> 00:24:50,280
Ponieważ co?
280
00:24:51,907 --> 00:24:53,909
Ponieważ to był tata Zyma.
281
00:24:58,497 --> 00:25:01,124
Tak mi przykro, że do tego doszło.
282
00:25:02,042 --> 00:25:03,502
Mnie też, Callum.
283
00:25:03,960 --> 00:25:05,462
Ale spójrz na nich.
284
00:25:05,754 --> 00:25:06,755
Bawią się razem.
285
00:25:06,838 --> 00:25:09,174
To cud. To nadzieja.
286
00:25:11,051 --> 00:25:14,012
Oni przerwą ten cykl.
287
00:26:01,726 --> 00:26:03,645
Napisy: Magdalena Adamus