1 00:00:14,097 --> 00:00:16,600 ROK ZA ROKIEM 2 00:00:17,100 --> 00:00:20,478 Przestałam rozumieć świat. 3 00:00:21,188 --> 00:00:23,648 Jeszcze kilka lat temu 4 00:00:23,732 --> 00:00:26,985 lewica była lewicą, prawica prawicą, Ameryka Ameryką... 5 00:00:27,319 --> 00:00:30,780 - Kto to? - Jakaś kobieta. 6 00:00:30,947 --> 00:00:33,617 Całowałam dzieci na dobranoc 7 00:00:33,700 --> 00:00:37,204 i cieszyłam na następny dzień. Teraz się go boję. 8 00:00:37,787 --> 00:00:39,331 Podoba mi się. 9 00:00:40,498 --> 00:00:42,918 - Dobranoc, kochanie. - Dobranoc. 10 00:00:43,084 --> 00:00:48,048 - Mleko jest niezdrowe, to czysty śluz. - Nie czepiaj się. 11 00:00:48,215 --> 00:00:52,886 Powinnam częściej. Signor, kim jest Vivienne Rook? 12 00:00:53,094 --> 00:00:56,932 Vivienne Alison Rook, ur. w 1964 r. w Manchesterze, 13 00:00:57,098 --> 00:01:00,101 założycielka think tanku J.J.C. 14 00:01:00,268 --> 00:01:02,145 Pani w niebieskim. 15 00:01:02,312 --> 00:01:06,024 Co powiedziałaby pani palestyńskiej rodzinie w Strefie Gazy, 16 00:01:06,107 --> 00:01:10,654 gdy Izrael ograniczył dostawy prądu do dwóch godzin dziennie? 17 00:01:11,530 --> 00:01:13,698 - Dwóch godzin. - Wiem... 18 00:01:14,199 --> 00:01:18,119 ale jeśli chodzi o Izrael i Palestynę to... 19 00:01:19,913 --> 00:01:21,373 pierdolę to. 20 00:01:24,584 --> 00:01:27,712 - Co powiedziała? - Podoba mi się jeszcze bardziej. 21 00:01:27,879 --> 00:01:31,174 - Nie może tak. - Powtórz to! Kto to? 22 00:01:34,511 --> 00:01:36,137 Stephen ogląda. 23 00:01:37,430 --> 00:01:40,892 Danny widział. Pewnie napisał skargę. 24 00:01:41,059 --> 00:01:45,355 Trendujący temat: Viv Rook, w 20 sekund. 25 00:01:45,564 --> 00:01:50,360 Muszę przeprosić naszych widzów. Nie może pani tak mówić. 26 00:01:50,569 --> 00:01:52,404 Ale tak myślę. 27 00:01:52,863 --> 00:01:55,323 Kijów, Jemen, Katar. 28 00:01:55,490 --> 00:01:58,577 Po prostu ich... 29 00:01:58,743 --> 00:02:01,413 Bo będę musiała panią wyprosić. 30 00:02:01,580 --> 00:02:04,457 Nie wolno nam mówić prawdy. 31 00:02:04,666 --> 00:02:07,127 Mam dosyć. 32 00:02:07,294 --> 00:02:10,422 Lucy ogląda. I Javindra. Nell. Lynne. 33 00:02:10,922 --> 00:02:13,133 Viv Rook do „Tańca...”. 34 00:02:13,842 --> 00:02:16,511 ...nagłówki ze wszystkich krajów! 35 00:02:16,678 --> 00:02:21,349 A ja chcę tylko, by wywożono mi śmieci... 36 00:02:22,809 --> 00:02:26,563 by podstawówka 200 metrów ode mnie po sobie sprzątała 37 00:02:26,688 --> 00:02:30,066 i na miłość boską, moja matka chodzi o lasce, 38 00:02:30,192 --> 00:02:33,069 czy możecie nie parkować na chodniku? 39 00:02:36,114 --> 00:02:39,826 Więc pytajcie mnie o Izrael czy Palestynę, 40 00:02:39,993 --> 00:02:44,039 a powiem wam, że osobiście to... 41 00:02:46,166 --> 00:02:48,210 czniam. 42 00:02:49,085 --> 00:02:51,421 Za to przykułam uwagę, co? 43 00:02:51,630 --> 00:02:54,674 - Co za potwór. - Jest genialna. 44 00:02:59,221 --> 00:03:02,933 - Co jest? - Nic takiego, ale możesz przejąć Lee? 45 00:03:03,391 --> 00:03:06,394 Połóż go, a na śniadanie daj mu tosta. 46 00:03:06,603 --> 00:03:10,398 - Jadę do szpitala, zaczęłam wcześniej. - Jasne. 47 00:03:11,024 --> 00:03:14,861 A co z Jan? Myślałem, że ci pomaga. 48 00:03:15,070 --> 00:03:20,033 Miała, ale termin był na poniedziałek, dziś jest w Londynie, a Runi piła 49 00:03:20,242 --> 00:03:24,246 i jest do niczego. Jedziemy do Salford City, podjechałbyś? 50 00:03:24,579 --> 00:03:27,457 - I powiedz babci. - To z kim jesteś? 51 00:03:27,666 --> 00:03:30,669 Wiezie mnie pan Jayasundera spod szóstki. 52 00:03:30,835 --> 00:03:33,672 Wszystko pod kontrolą! Przepraszam. 53 00:03:33,922 --> 00:03:37,509 Ale kto będzie z tobą przy porodzie? 54 00:03:38,927 --> 00:03:40,220 Nie wiem! 55 00:03:40,428 --> 00:03:43,765 - Jest sama. - Dlaczego? - Nie wiem. 56 00:03:45,016 --> 00:03:48,854 - Poradzisz sobie? - Tak, to nie pierwszy raz. 57 00:03:51,106 --> 00:03:53,191 Mama powinna być przy mnie. 58 00:03:55,944 --> 00:03:57,988 Czy mam przyjechać? 59 00:03:59,322 --> 00:04:01,283 Mógłbyś? 60 00:04:01,950 --> 00:04:03,285 Tak. 61 00:04:03,869 --> 00:04:06,288 Oczywiście, jadę. 62 00:04:10,500 --> 00:04:13,086 Rosie rodzi w szpitalu. 63 00:04:13,253 --> 00:04:18,592 Myślałem, że ma jeszcze parę miesięcy. Danny prosi, żebym przekazał babci. 64 00:04:18,758 --> 00:04:22,846 Mogę złapać taksówkę, to pół godziny drogi. 65 00:04:23,013 --> 00:04:26,850 Starczy tej paniki, tylko twoich przygód nam brakuje. 66 00:04:27,058 --> 00:04:31,146 Robią jej USG przed znieczuleniem, wszystko gra. 67 00:04:31,313 --> 00:04:34,691 - Wasza matka by tam była. - Wiem, ale... 68 00:04:35,775 --> 00:04:37,861 nic na to nie poradzimy. 69 00:04:38,069 --> 00:04:42,532 Trochę dziwne, że Daniel jest przy porodzie siostry. 70 00:04:42,699 --> 00:04:45,368 Gdyby nie był gejem, to by został. 71 00:04:45,577 --> 00:04:48,830 - To gynofobia. - Że co? 72 00:04:49,039 --> 00:04:50,874 Pozdrowienia od Celeste. 73 00:04:52,542 --> 00:04:57,964 Dawaj mi znać, o każdej porze, nawet o 4:00. 74 00:04:58,131 --> 00:05:03,261 Dobrze, ale nie czuwaj całą noc. Obiecaj. Żadnych przygód. 75 00:05:03,428 --> 00:05:06,348 Mówisz do mnie jak do dziecka. 76 00:05:10,852 --> 00:05:13,730 Jeśli się teraz położysz i wstaniesz o 5:00, 77 00:05:13,939 --> 00:05:17,067 będziesz w Manchesterze u babci o 8:00. 78 00:05:17,234 --> 00:05:20,362 Rano przyjdzie Lou Havins w sprawie trustu. 79 00:05:20,529 --> 00:05:24,950 Odwołaj. Napisz maila, sprawa rodzinna. 80 00:05:25,700 --> 00:05:28,620 Powinieneś być z tą starą jędzą. 81 00:05:32,374 --> 00:05:34,793 Nie mów jej, że byłam miła. 82 00:05:36,378 --> 00:05:40,048 Tu program 4 BBC, dzień dobry. 83 00:05:40,215 --> 00:05:42,926 Jest 5:30, podajemy wiadomości. 84 00:05:43,093 --> 00:05:46,263 Prezydent Trump wzywa przeciwników do zgody, 85 00:05:46,429 --> 00:05:50,725 odmawiając odstąpienia od planu wzniesienia muru na granicy z Meksykiem. 86 00:05:51,226 --> 00:05:53,937 DUP wznowi rozmowy w Irlandii Płn. 87 00:05:54,104 --> 00:05:57,649 z nadzieją na przerwanie pata wokół granicy. 88 00:05:58,358 --> 00:06:02,863 Kolejnym prezesem Banku Światowego może zostać jego zagorzały krytyk. 89 00:06:12,289 --> 00:06:16,543 - Jest strasznie chiński. - Czekałem, aż to powiesz. Prawda? 90 00:06:16,960 --> 00:06:20,630 Jest chiński w stu procentach. 91 00:06:21,381 --> 00:06:24,801 - Malutka wersja Gaua. - Musisz mu powiedzieć. 92 00:06:25,218 --> 00:06:28,180 - Zadzwonię później. - A tacie? 93 00:06:28,346 --> 00:06:32,017 - Nie jego sprawa. - Mam zadzwonić? 94 00:06:32,225 --> 00:06:37,397 Chciałabym powiedzieć mamie, a nie mogę. Tata może spadać. 95 00:06:38,106 --> 00:06:40,108 Nie mów mu, jasne? 96 00:06:41,401 --> 00:06:42,944 Dobra. 97 00:06:44,446 --> 00:06:46,489 Wybrałaś imię? 98 00:06:47,616 --> 00:06:52,078 Lincoln. Nie wierzę, da mu na imię Lincoln. 99 00:06:52,245 --> 00:06:56,124 Typu, chiński Abraham Lincoln? 100 00:06:56,291 --> 00:06:59,377 Lincoln Lyons. 101 00:06:59,586 --> 00:07:03,590 - Dała mu Lincoln. - Wiem, dostałam maila od Danny'ego. 102 00:07:04,466 --> 00:07:06,510 Ostrzegam, będą mu mówić Lin. 103 00:07:07,052 --> 00:07:11,681 - Babcia mówi, że będzie Lin. - Powiedz jej, że to też męskie imię. 104 00:07:11,848 --> 00:07:16,102 - Ciekawe, skąd je wzięła? - Może od seksu w Lincolnie. 105 00:07:16,269 --> 00:07:20,524 Cicho. Ruby mówi, że może uprawiała seks w Lincolnie. 106 00:07:20,690 --> 00:07:24,236 Niech nie będzie chamska. Widzimy się wieczorem. 107 00:07:24,653 --> 00:07:27,906 Gratulacje, wielokrotna prababciu. 108 00:07:27,989 --> 00:07:31,117 Wielokrotna i wielka, nie zapominaj o tym. 109 00:07:32,035 --> 00:07:34,496 Chodźmy obejrzeć tę świnkę. 110 00:07:35,455 --> 00:07:37,374 Pana Lincolna Lyonsa. 111 00:07:39,125 --> 00:07:42,420 Masz nowego kuzyna. Ciocia Rosie urodziła Lincolna. 112 00:07:42,587 --> 00:07:44,881 Jak Lincoln Green. 113 00:07:46,967 --> 00:07:53,056 - Signor, podaj źródło imienia Lincoln. - Lincoln to po łacinie „gibki”. 114 00:07:53,181 --> 00:07:58,270 - Co znaczy gibki? - Coś jak chudy. Czy cienki? 115 00:07:58,478 --> 00:08:02,190 - Raczej szczupły. - Signor, co znaczy gibki? 116 00:08:02,274 --> 00:08:06,319 Gibki, przymiotnik: sprężysty, zwinny. 117 00:08:06,444 --> 00:08:07,988 Dziękuję. 118 00:08:11,074 --> 00:08:13,076 Witaj... 119 00:08:13,243 --> 00:08:16,746 - Mocno śpi. - Grzeczny chłopczyk. 120 00:08:16,913 --> 00:08:19,291 Mały Lincoln. 121 00:08:21,668 --> 00:08:26,715 - Wciąż myślę o waszej mamie. - Wiem. Nie denerwuj mnie. 122 00:08:26,882 --> 00:08:28,925 Czy ktoś powiedział Edith? 123 00:08:29,092 --> 00:08:32,387 Nagrałem się, ale nie oddzwania. Bóg wie, gdzie jest. 124 00:08:32,554 --> 00:08:35,056 Ostatnio była w Indonezji. 125 00:08:35,557 --> 00:08:38,143 Mówiła, że więżą tam dzieci. 126 00:08:38,310 --> 00:08:40,770 Jeśli nie masz aktu urodzenia, 127 00:08:40,937 --> 00:08:44,024 określają wiek prześwietlając ci nadgarstek 128 00:08:44,191 --> 00:08:48,737 i jeśli wyjdzie, że masz 16, to masz 16, choćbyś miał 12. 129 00:08:48,904 --> 00:08:52,616 I Edith rusza w bój! 130 00:08:53,700 --> 00:08:55,619 Jak jej matka. 131 00:08:55,785 --> 00:08:59,706 Mama lubiła kąpiele i dobre ręczniki. Edith żyje jak hipiska. 132 00:09:00,874 --> 00:09:04,544 Tylko dwoje odwiedzających, zabieram Lee do McDonald'sa. 133 00:09:04,711 --> 00:09:06,129 Co ty na to? 134 00:09:10,217 --> 00:09:12,427 Mogę się pożegnać? 135 00:09:14,596 --> 00:09:16,306 Ostrożnie. 136 00:09:17,307 --> 00:09:21,394 - Rozmarzyłeś się. - Nie ma mowy. 137 00:09:21,561 --> 00:09:26,441 - Bylibyście z Ralphem świetni. - Mieć dziecko, w takim świecie? 138 00:09:26,608 --> 00:09:29,194 - Fajnie, dzięki. - Serio. 139 00:09:30,362 --> 00:09:32,614 Jak powiedziała ta Rook. 140 00:09:32,781 --> 00:09:35,283 Przed 2008 było w porządku. 141 00:09:35,450 --> 00:09:39,246 - Polityka nas nudziła. - To były czasy. 142 00:09:39,412 --> 00:09:44,167 Teraz wszystko mnie niepokoi. Pal sześć rząd, 143 00:09:44,334 --> 00:09:46,378 ale te cholerne banki, 144 00:09:46,545 --> 00:09:50,715 te firmy, marki, korporacje. 145 00:09:50,882 --> 00:09:54,845 Traktują nas jak algorytmy i zatruwają powietrze, deszcz. 146 00:09:55,011 --> 00:09:59,015 Nie mówiąc już o ISIS. A teraz doszła Ameryka. 147 00:09:59,182 --> 00:10:02,352 W życiu nie myślałem, że będę się bał Ameryki, 148 00:10:02,519 --> 00:10:06,231 a przy tych fake newsach jak mam wyłuskać prawdę? 149 00:10:06,398 --> 00:10:09,860 Co to za świat? Jeśli teraz jest tak źle, 150 00:10:10,318 --> 00:10:15,740 jak będzie dla ciebie za 30 lat,10, 5? 151 00:10:17,450 --> 00:10:18,952 Jak będzie? 152 00:10:19,119 --> 00:10:23,248 Wszystkiego najlepszego, Lincolnie! 153 00:10:31,882 --> 00:10:35,468 Rozpoczyna się druga kadencja Donalda Trumpa. 154 00:10:35,635 --> 00:10:38,471 Prezydent, na jakiego zasłużyliście. 155 00:10:46,354 --> 00:10:49,232 Nie śmiej się, ale wyjdziesz za mnie? 156 00:10:49,566 --> 00:10:52,569 - Jesteś przezabawny. - Wyjdziesz? 157 00:10:52,736 --> 00:10:54,154 Tak! 158 00:11:05,332 --> 00:11:10,212 Chiny nazwały nową wyspę Hong Sza Dao: Wyspa Czerwonego Piasku. 159 00:11:10,378 --> 00:11:15,425 Wybory wyznaczono na czwartek 5 maja. 160 00:11:15,592 --> 00:11:18,261 Tak, wystartuję, bo już czas, 161 00:11:18,428 --> 00:11:21,765 ale jako kandydatka niezależna. 162 00:11:21,932 --> 00:11:24,392 Ja, Daniel Samuel Lyons, 163 00:11:24,559 --> 00:11:29,272 biorę ciebie Ralpha Josepha Cousinsa za męża. 164 00:11:40,242 --> 00:11:44,329 Niech żyje król! 165 00:11:55,507 --> 00:11:58,009 Vivienne Alison Rook... 166 00:11:58,176 --> 00:12:01,179 3576. 167 00:12:02,347 --> 00:12:07,102 Archie Goolding został wybrany nowym posłem tego okręgu! 168 00:12:07,435 --> 00:12:08,603 Wrócę. 169 00:12:08,770 --> 00:12:12,023 Patrzcie na mnie: wrócę. 170 00:12:12,190 --> 00:12:15,193 Ukraińska armia przejęła władzę. 171 00:12:15,360 --> 00:12:19,739 Wezwali wojska radzieckie do Kijowa, by ustabilizować sytuację. 172 00:12:20,824 --> 00:12:23,910 Wszystkiego najlepszego, babciu! 173 00:12:30,458 --> 00:12:33,420 Powinniśmy to robić w każde moje urodziny. 174 00:12:33,587 --> 00:12:36,047 - To nowa tradycja. - Zimno! 175 00:12:36,214 --> 00:12:38,466 Nazwijmy to Zimową Ucztą. 176 00:12:40,677 --> 00:12:44,598 - Niemcy nadal opłakują Angelę Merkel. - Do diabła z nią. 177 00:12:44,764 --> 00:12:47,392 - Co? - Nie chcę być niemiła, 178 00:12:47,559 --> 00:12:51,771 - ale świat zrobił się piękniejszy. - Ma pani przyszłość w polityce. 179 00:12:52,147 --> 00:12:56,401 Co ona tam robi? Jest nikim! 180 00:12:56,568 --> 00:13:00,238 - Wyluzuj. - Potraktuję to jako komplement. 181 00:13:00,405 --> 00:13:05,577 Za nieobecnych przyjaciół i naszą ukochaną siostrę na morzu. 182 00:13:05,744 --> 00:13:07,746 Za Edith. 183 00:13:18,548 --> 00:13:23,136 W Dover zebrał się tłum demonstrantów, gdy ogłoszono, 184 00:13:23,303 --> 00:13:27,849 że w 2024 r do Wlk. Brytanii wjechało już więcej uchodźców z Ukrainy 185 00:13:28,016 --> 00:13:30,810 niż w całym roku poprzednim. 186 00:13:38,193 --> 00:13:40,403 Podaj mydło. 187 00:13:42,447 --> 00:13:43,990 Co robisz? 188 00:13:44,157 --> 00:13:48,245 Wysrałem się na dole. Marudzisz, kiedy marnuję wodę, więc... 189 00:13:48,411 --> 00:13:52,040 - Masz obsrane ręce! - Nie mam. 190 00:13:52,374 --> 00:13:55,544 - Przestań! - Skończyłem. 191 00:13:56,419 --> 00:13:58,797 - To obrzydliwe. - Twoje zasady. 192 00:14:00,298 --> 00:14:03,051 Dzień dobry. Ładnie wyglądasz. 193 00:14:04,553 --> 00:14:09,182 Cześć, Clyde. Stephen, nie zapomnij o tym z półki. 194 00:14:10,851 --> 00:14:12,686 Clyde, zamieszkałeś tu? 195 00:14:12,853 --> 00:14:16,648 - Mama przekazuje podziękowania. - Wyślę jej rachunek. 196 00:14:17,148 --> 00:14:19,317 - Dzień dobry. - Cześć, mamo. 197 00:14:19,484 --> 00:14:22,445 - Jak się czuje Bethany? - Dobrze. 198 00:14:22,612 --> 00:14:25,031 Chciałabym ją zobaczyć. Pozdrów ją. 199 00:14:25,198 --> 00:14:28,034 Signor, przypomnij Edith o urodzinach babci. 200 00:14:28,201 --> 00:14:30,287 Przypomnienie wysłane. 201 00:14:31,162 --> 00:14:34,040 Boże, Zimowa Uczta. Musimy jechać? 202 00:14:34,207 --> 00:14:39,004 Będzie fajnie. I od razu odhaczymy święta. 203 00:14:39,796 --> 00:14:42,591 Wieczorem nikt nie korzysta z Vision, 204 00:14:42,757 --> 00:14:45,927 ja i Clyde zaklepujemy górę od 19:00 do 22:00. 205 00:14:46,178 --> 00:14:49,681 - Clyde i ja. - Dziś jest premiera „Strażników 4”, 206 00:14:49,848 --> 00:14:51,933 nie wolno wam przeszkodzić. 207 00:14:52,100 --> 00:14:56,146 Chris Pratt jest takim ciachem, mógłby mnie brać, jak chce. 208 00:14:58,440 --> 00:15:00,025 13 lat. 209 00:15:01,484 --> 00:15:05,739 Bethany zapisała nas na sobotę. Jesteś wolna? 210 00:15:07,157 --> 00:15:10,702 Kochanie, nie musisz się ze mną umawiać. 211 00:15:11,411 --> 00:15:15,165 - Jestem tu, przed tobą. - Przepraszam, mamo. 212 00:15:15,457 --> 00:15:19,669 Ale może powinnam limitować czas filtru. 213 00:15:19,836 --> 00:15:22,714 - Przepraszam, mamusiu. - Mam to ściągnąć? 214 00:15:22,881 --> 00:15:26,176 - W porządku. - Nie jest w porządku! 215 00:15:26,718 --> 00:15:29,471 Beth, jestem tutaj. 216 00:15:29,888 --> 00:15:33,767 Jeśli chcesz z nami pomówić, nie musisz się umawiać. 217 00:15:34,267 --> 00:15:38,939 Wyłącz ten filtr, żebyśmy mogli cię zobaczyć. 218 00:15:40,398 --> 00:15:42,317 Przepraszam. 219 00:15:43,235 --> 00:15:47,697 - Boże... - Sobota jest dobra, 220 00:15:47,864 --> 00:15:51,743 bo nie będziesz się spieszyć, a Ruby ma zajęcia z walki płci, 221 00:15:51,910 --> 00:15:55,288 więc będziemy mogli sobie porozmawiać. Prawda? 222 00:15:55,580 --> 00:15:58,500 Fajnie, że to przez mój pośpiech. 223 00:15:59,167 --> 00:16:01,127 Dobrze, sobota. 224 00:16:02,587 --> 00:16:05,215 Dzięki! 225 00:16:30,282 --> 00:16:32,492 Nie masz samochodu? 226 00:16:32,659 --> 00:16:36,746 Byłam wczoraj w Rusholme, został odcięty przez alarm bombowy. 227 00:16:36,913 --> 00:16:40,709 - Idę po niego. - Mogę cię podwieźć. Czas się poznać. 228 00:16:41,960 --> 00:16:44,629 Jestem Daniel, spod siedemnastki. 229 00:16:45,046 --> 00:16:48,300 Fran. Fran Baxter. 230 00:16:48,466 --> 00:16:49,968 Cześć. 231 00:16:53,388 --> 00:16:55,307 Co cię tu sprowadziło? 232 00:16:55,473 --> 00:16:59,519 W końcu odpuściłam sobie Londyn. Starałam się, ale mnie pokonał. 233 00:16:59,686 --> 00:17:03,148 - Za drogo? - 12 funtów za kawę. 234 00:17:03,315 --> 00:17:08,320 I te grodzone dzielnice, wjazd do Kensington na oświadczenie majątkowe. 235 00:17:08,987 --> 00:17:12,616 - Miałam dość, mogę pracować wszędzie. - A co robisz? 236 00:17:12,782 --> 00:17:14,868 Jestem opowiadaczką. 237 00:17:15,285 --> 00:17:17,579 Dobre. 238 00:17:18,580 --> 00:17:21,708 - Co to? - Żyję z opowieści. 239 00:17:21,875 --> 00:17:25,378 W szkołach, firmach. Prowadzę zajęcia. 240 00:17:25,545 --> 00:17:29,132 Z formy opowieści, zapotrzebowania na nie. 241 00:17:30,342 --> 00:17:33,762 - Uważasz, że to bzdura, co? - Skąd. 242 00:17:33,929 --> 00:17:37,057 Cały świat to robi. Miałam o tym TED Talk. 243 00:17:37,224 --> 00:17:39,768 - O rany. - TEDx, 244 00:17:39,935 --> 00:17:42,854 ale w szkołach dzieciaki są zachwycone. 245 00:17:43,021 --> 00:17:46,942 Opowieści pomagają im zrozumieć świat. 246 00:17:49,778 --> 00:17:52,447 Czy Edith Lyons jest twoją siostrą? 247 00:17:53,823 --> 00:17:58,328 Tak, owszem. Byłaby tobą zachwycona. 248 00:17:58,495 --> 00:18:02,457 - Kto ci powiedział? - Mike spod dwunastki. 249 00:18:04,501 --> 00:18:08,088 Jest niesamowita. Przeczytałam wszystkie jej książki. 250 00:18:08,255 --> 00:18:11,424 Raczej eseje, które nie mają końca. 251 00:18:12,634 --> 00:18:14,928 Nie widziałem jej od lat, 252 00:18:15,095 --> 00:18:17,973 nie przyjechała nawet, kiedy zmarła mama. 253 00:18:18,139 --> 00:18:21,309 Teraz jest w Lagos i zadymia. 254 00:18:23,603 --> 00:18:28,024 - A ty pracujesz dla ratusza? - W urzędzie mieszkalnictwa. 255 00:18:28,191 --> 00:18:30,360 Wiem, nuda. 256 00:18:31,862 --> 00:18:34,948 Mam teraz na głowie uchodźców z Ukrainy, 257 00:18:35,115 --> 00:18:40,704 500 w ciągu miesiąca, musieliśmy zbudować im miasteczko. 258 00:18:41,329 --> 00:18:43,123 Nie... Nie! 259 00:18:43,290 --> 00:18:47,127 Żadnych samochodów! Jest zakaz! 260 00:18:47,294 --> 00:18:51,298 - Parkujemy na Denholm Fields. - Nie wiem, gdzie to jest! 261 00:18:51,464 --> 00:18:56,261 Jestem Debbie Green, przysłali mnie z Blackpool, z wymiany. 262 00:18:56,678 --> 00:18:59,681 Cofnij, skręć w prawo, jedź za znakami, 263 00:18:59,848 --> 00:19:03,351 a potem mnie znajdź. Daniel Lyons, oprowadzę cię. 264 00:19:03,518 --> 00:19:05,896 - Dzięki, Danny! - Daniel! 265 00:19:07,689 --> 00:19:11,651 Przyjeżdżają tu i są kierowani do depozytu, 266 00:19:11,818 --> 00:19:15,614 gdzie zostawiają wszystko, oprócz ubrań i niezbędnych rzeczy, 267 00:19:15,780 --> 00:19:20,535 bo nie uwierzyłabyś, co przywożą: krzesła, pamiątki, zwierzaki. 268 00:19:20,702 --> 00:19:24,164 Powtarzamy im: to nie domy, tylko schrony. 269 00:19:24,331 --> 00:19:28,668 - Ile osób? - 60, do końca tygodnia będzie 200. 270 00:19:28,835 --> 00:19:32,047 - W Blackpool budujecie taki obóz? - Nie! 271 00:19:32,214 --> 00:19:34,841 - Próbuję ich powstrzymać. - Jak to? 272 00:19:35,008 --> 00:19:38,803 Przecież to koszmar. Głosowałam za wyjściem. 273 00:19:38,970 --> 00:19:43,058 To uchodźcy, nie imigranci. Wiesz, na czym polega różnica? 274 00:19:43,225 --> 00:19:47,521 Rozumiem, przyjmować głodujące dzieci, ale Ukraińców? 275 00:19:47,687 --> 00:19:52,734 - Mają tam sklepy, telewizję, drogi! - Wojsko na ulicach. 276 00:19:52,901 --> 00:19:55,737 - Mamy wojnę z Rosją? - Jeszcze nie. 277 00:19:55,904 --> 00:20:01,743 Więc to nie uchodźcy, tylko azylanci, a to zupełnie inne jabłko w budyniu. 278 00:20:01,910 --> 00:20:07,165 97% Ukraińców rzekomo głosowało za rosyjskim obywatelstwem, 279 00:20:07,332 --> 00:20:12,504 a dziś Rosja chce przesiedlić pozostałe 3% 280 00:20:13,046 --> 00:20:18,844 nie podając definicji przesiedlenia, co jest przerażające, bo to czystka, 281 00:20:19,010 --> 00:20:22,514 więc ci ludzie są uchodźcami i mają prawo do azylu. 282 00:20:22,681 --> 00:20:27,394 Europa nie ma nic do rzeczy, bo wciąż należymy do ONZ-u. 283 00:20:27,561 --> 00:20:30,772 - I kto mówi „jabłko w budyniu”? - Moja matka. 284 00:20:30,939 --> 00:20:34,109 Więc jest kretynką. Vijay, zabierz ją stąd. 285 00:20:34,276 --> 00:20:38,780 June! To dla DP, dzięki. Piętnaście... 286 00:20:41,700 --> 00:20:44,202 Dzień dobry, panie Barabasz. 287 00:20:45,328 --> 00:20:49,499 Prosił pan o przeniesienie do Dublina, bo... 288 00:20:50,208 --> 00:20:53,962 ma pan tam rodzinę, tak? Przepraszam, jak z angielskim? 289 00:20:54,129 --> 00:20:55,505 Dobrze. 290 00:20:55,672 --> 00:21:00,594 Będzie to możliwe dopiero po podpisaniu porozumienia granicznego z Irlandią, 291 00:21:00,760 --> 00:21:03,013 na co się nie zanosi. 292 00:21:03,180 --> 00:21:05,599 Dobrze, ale nie jestem Barabasz. 293 00:21:09,561 --> 00:21:12,647 - Jasne. Jest w pobliżu? - Nie, wyjechał. 294 00:21:13,481 --> 00:21:15,901 - Dokąd? - Do Dublina. 295 00:21:17,736 --> 00:21:21,114 - Przecież nie może. - A to drań. 296 00:21:23,283 --> 00:21:25,827 Nazywam się Wiktor Goria. 297 00:21:26,328 --> 00:21:30,123 Powinienem to wiedzieć. Daniel, z mieszkalnictwa. 298 00:21:30,540 --> 00:21:33,084 Zwykle jestem skuteczniejszy. 299 00:21:33,251 --> 00:21:38,965 Powiedzieli, że będę miał współlokatora. Pomyślałem: „Mam szczęście”. 300 00:21:42,469 --> 00:21:44,679 To ja już lepiej... 301 00:21:46,097 --> 00:21:49,017 Jak się odnajdujesz? 302 00:21:49,726 --> 00:21:54,481 Dali mi prawniczkę, panią Vennering. Przygotowuje mój wniosek o azyl. 303 00:21:54,648 --> 00:21:57,526 Potrwa to miesiące, więc dzięki za dom. 304 00:21:57,901 --> 00:22:01,655 Powinien być ocieplony, ale zabrakło pieniędzy. 305 00:22:01,821 --> 00:22:04,574 Dach jest zrobiony z cienkiej stali. 306 00:22:05,617 --> 00:22:08,703 Przepraszam, o kontenerach mogę mówić godzinami. 307 00:22:08,870 --> 00:22:11,331 Mój chłopak ma tego dość. 308 00:22:16,169 --> 00:22:20,298 Co mówi twoja prawniczka? Jakie masz szanse? 309 00:22:20,465 --> 00:22:24,427 Muszą udowodnić, że byłem torturowany. 310 00:22:25,637 --> 00:22:29,140 Przesłuchiwali mnie i razili moje podeszwy prądem. 311 00:22:29,307 --> 00:22:32,102 - To chyba tortura. - Oczywiście! 312 00:22:33,520 --> 00:22:37,566 - To okropne, tak mi przykro. - Tu żądają dowodów, 313 00:22:37,732 --> 00:22:43,071 co rozumiem, ale oni rażą prądem, bo nie zostawia śladów. 314 00:22:45,156 --> 00:22:48,618 Była malutka blizna, gdzie wchodził prąd... 315 00:22:49,703 --> 00:22:51,580 ale już nie ma. 316 00:22:52,122 --> 00:22:54,040 Schodzi. 317 00:22:58,962 --> 00:23:03,091 - Jeszcze boli? - Tak, ale nie szkodzi. 318 00:23:10,765 --> 00:23:14,811 O co pytali? O jakie rzeczy? 319 00:23:14,978 --> 00:23:19,900 O znajomych. Nazwiska, adresy, do jakich barów chodzimy. 320 00:23:20,066 --> 00:23:24,196 Myślałem, że na Ukrainie to legalne. 321 00:23:24,696 --> 00:23:27,324 Nie według nowych rosyjskich praw. 322 00:23:27,490 --> 00:23:32,996 Ale inkwizytorami byli Ukraińcy. Niektórzy długo na to czekali. 323 00:23:38,877 --> 00:23:40,462 Przyjemnie. 324 00:23:43,507 --> 00:23:45,675 Muszę wracać do pracy. 325 00:23:52,307 --> 00:23:55,101 Wpadaj się przywitać. 326 00:23:55,852 --> 00:23:59,523 Nie wolno nam. To preferencyjne traktowanie. 327 00:24:01,191 --> 00:24:02,817 Dzięki. 328 00:24:17,874 --> 00:24:21,127 Signor, podaj mi historię internetową Bethany. 329 00:24:21,294 --> 00:24:24,589 - To konto prywatne. - Germany, Lemon, Five, Parasol. 330 00:24:24,756 --> 00:24:28,385 - Odblokowane. - Obiecaliśmy im. 331 00:24:30,136 --> 00:24:33,139 Signor, podaj mi historię internetową Bethany. 332 00:24:35,225 --> 00:24:38,395 „Życie trans”. Proszę. 333 00:24:39,729 --> 00:24:41,606 Mówiłam. 334 00:24:51,366 --> 00:24:54,578 - Biedactwo. - Nie szkodzi. 335 00:24:54,911 --> 00:25:00,083 Nic jej nie będzie. Jemu. Im? 336 00:25:03,712 --> 00:25:05,547 Boże. 337 00:25:10,135 --> 00:25:12,304 Musicie wiedzieć... 338 00:25:13,680 --> 00:25:16,099 kocham was, mamo i tato. 339 00:25:17,225 --> 00:25:19,269 Wiem o tym. 340 00:25:19,769 --> 00:25:23,356 Poproszę, żebyś zdjęła filtr. Zrobisz to dla mnie? 341 00:25:36,786 --> 00:25:38,371 Myślę... 342 00:25:39,581 --> 00:25:41,833 że czuję się nieswojo... 343 00:25:42,375 --> 00:25:45,128 - już od bardzo dawna. - Wiemy. 344 00:25:46,630 --> 00:25:50,091 Od urodzenia mam wrażenie, że... 345 00:25:52,260 --> 00:25:54,387 to nie moje ciało. 346 00:25:55,972 --> 00:26:00,310 - Boże. - Nie bój się. - Naprawdę. 347 00:26:02,729 --> 00:26:05,941 Czytałam o tym... i... 348 00:26:10,111 --> 00:26:13,240 - chyba jestem trans. - Skarbie... 349 00:26:14,658 --> 00:26:17,702 Nie szkodzi. Przysięgam. 350 00:26:17,869 --> 00:26:19,788 Naprawdę. 351 00:26:20,247 --> 00:26:23,917 Spójrz na nas: jesteśmy z tym pogodzeni, prawda? 352 00:26:25,377 --> 00:26:29,381 Wiem, jesteśmy trochę zapóźnieni i starzy, 353 00:26:30,340 --> 00:26:34,177 czasem będziemy się w tym gubić, ale... 354 00:26:35,554 --> 00:26:40,225 - kochamy cię. - Kochamy cię absolutnie. 355 00:26:40,392 --> 00:26:42,602 I zawsze będziemy. 356 00:26:42,769 --> 00:26:45,605 Nie ma pośpiechu, 357 00:26:45,772 --> 00:26:49,651 mamy mnóstwo czasu, by to przegadać. 358 00:26:49,818 --> 00:26:55,448 A jeśli okaże się, że mamy pięknego syna zamiast pięknej córki to... 359 00:26:56,116 --> 00:26:58,201 będziemy szczęśliwi. 360 00:26:58,368 --> 00:27:00,537 Nie jestem transseksualistką. 361 00:27:02,163 --> 00:27:05,709 - Mówi się teraz inaczej? - Powiedziałaś „trans”. 362 00:27:05,876 --> 00:27:10,714 - Jak cię nazywać? - Jestem transczłowiekiem. 363 00:27:12,048 --> 00:27:15,677 Ciągle zmieniają te słowa. Nie widzę różnicy. 364 00:27:15,844 --> 00:27:20,098 - Nie chcę zmienić płci. - Nie. Teraz mówimy gender. 365 00:27:21,057 --> 00:27:24,102 Powiedziałam, że czuję się nieswojo w ciele, 366 00:27:24,269 --> 00:27:29,691 więc chcę się go pozbyć. Nóg, rąk, całej reszty. 367 00:27:29,858 --> 00:27:32,194 Nie chcę być ciałem. 368 00:27:32,903 --> 00:27:37,657 Przykro mi, ale ucieknę z niego i stanę się cyfrowa. 369 00:27:39,784 --> 00:27:41,077 Jak to? 370 00:27:41,244 --> 00:27:44,873 Mówią, że niedługo będą kliniki w Szwajcarii, 371 00:27:45,040 --> 00:27:49,544 gdzie po podpisaniu zgody będą zrzucać twój mózg, 372 00:27:50,462 --> 00:27:51,922 na chmurę. 373 00:27:52,714 --> 00:27:57,427 - A ciało? - Recyklingowane do ziemi. 374 00:27:58,428 --> 00:28:00,805 Chcesz się zabić. 375 00:28:02,182 --> 00:28:05,310 Chcę żyć wiecznie jako informacja, 376 00:28:05,477 --> 00:28:07,729 bo tacy są transludzie: 377 00:28:07,896 --> 00:28:11,107 nie męscy czy żeńscy, lepsi! 378 00:28:11,942 --> 00:28:15,111 Tam nie ma życia ani śmierci, tylko dane. 379 00:28:15,278 --> 00:28:17,447 Będę danymi! 380 00:28:20,784 --> 00:28:22,994 Obiecaliście! Kłamcy! 381 00:28:25,121 --> 00:28:28,542 I nie myśl, że wejdziesz online! 382 00:28:28,708 --> 00:28:34,005 Wyłączę sieć, żebyś nie mogła czytać tego gówna! 383 00:28:38,593 --> 00:28:41,721 Stara kobieta wczepiła się w córkę 384 00:28:41,888 --> 00:28:44,975 ze strachu i powiedziała: 385 00:28:45,141 --> 00:28:47,894 „Moja córko, nie mogę iść do domu. 386 00:28:48,061 --> 00:28:53,316 Tam, na drodze, w ciemności, czają się trzy straszne stwory: 387 00:28:53,817 --> 00:28:59,239 tygrys, niedźwiedź i wilk! 388 00:28:59,406 --> 00:29:01,867 Pożrą mnie!”. 389 00:29:02,576 --> 00:29:05,620 Lecz córka na to: 390 00:29:06,329 --> 00:29:08,623 „Zapomniałaś o dyni?”. 391 00:29:09,082 --> 00:29:14,671 Bo nadal miała wielką, wydrążoną dynię po zupie dyniowej. 392 00:29:14,838 --> 00:29:18,884 Powiedziała: „Matko, wejdź do dyni”. 393 00:29:19,926 --> 00:29:22,262 Stara kobieta jej posłuchała 394 00:29:22,429 --> 00:29:25,765 i gdy zwijała się w kłębek, 395 00:29:25,932 --> 00:29:31,188 - kości jej kręgosłupa robiły: łup... - Zgrzyt! 396 00:29:31,354 --> 00:29:33,273 - Łup! - Zgrzyt! 397 00:29:33,440 --> 00:29:35,275 - Łup! - Zgrzyt! 398 00:29:35,817 --> 00:29:38,486 Och, te stare kości! 399 00:29:40,113 --> 00:29:43,116 Ale kobieta jakoś tam wlazła, 400 00:29:43,658 --> 00:29:48,955 córka zapieczętowała dynię woskiem i poturlała ją do drzwi. 401 00:29:55,170 --> 00:29:58,381 - Idę do domu. - Zostań. 402 00:30:02,302 --> 00:30:03,887 Wybacz. 403 00:30:37,087 --> 00:30:40,215 - Sekunda. - Jasne. 404 00:30:53,395 --> 00:30:55,814 NIEODEBRANE POŁĄCZENIE 405 00:31:26,636 --> 00:31:29,723 - Cześć. Tony, prawda? - Tak. 406 00:31:30,015 --> 00:31:33,226 Mama Lee. Rosie Lyons. 407 00:31:35,353 --> 00:31:37,981 Bez pana Lyonsa, gdybyś był ciekaw. 408 00:31:40,066 --> 00:31:44,070 I dała nogę. Spakowała się i wyszła. 409 00:31:44,738 --> 00:31:47,991 Milly miała 4 lata, musiałem radzić sobie sam. 410 00:31:48,158 --> 00:31:52,954 - Chyba nie liczysz na order? - Nie, tylko mówię. 411 00:31:53,622 --> 00:31:57,250 - Ostra jesteś. - Owszem. Przyzwyczaj się. 412 00:31:58,919 --> 00:32:02,506 - To kogo masz? Lincolna i Lee? - Tak. 413 00:32:02,923 --> 00:32:05,967 Jego tata nazywa się Gau. Był fajny, ale... 414 00:32:06,134 --> 00:32:10,305 wrócił do Pekinu po śmierci mamy. Spadła z dachu, okropność. 415 00:32:10,722 --> 00:32:14,226 Zawsze wiedziałam, że tam wróci. 416 00:32:15,185 --> 00:32:20,565 Tatą Lee jest niejaki Terry Malone, mieszka w Slough z żoną i 3 córkami. 417 00:32:20,732 --> 00:32:23,527 Jest w kontakcie, przysyła pieniądze. 418 00:32:23,693 --> 00:32:28,031 Spiknęliśmy się w szkole. Nie w sensie szkolnej miłości. 419 00:32:28,198 --> 00:32:31,243 Na dyskotece. 420 00:32:31,910 --> 00:32:34,663 Pracujesz, czy zajmują ci cały czas? 421 00:32:35,330 --> 00:32:39,543 Pracuję. Zwariowałbym cały dzień z tą dwójką. 422 00:32:40,669 --> 00:32:43,505 - Co robisz? - Jestem zapaśniczką. 423 00:32:43,672 --> 00:32:48,635 - Co? - Nie, szefową kuchni w dużej szkole. 424 00:32:48,802 --> 00:32:51,596 1200 uczniów, ciężka robota. 425 00:32:52,472 --> 00:32:56,560 Panie Tony Watts, wiesz już wszystko, możesz się umawiać. 426 00:32:56,726 --> 00:32:58,728 Mogę? 427 00:32:58,937 --> 00:33:00,981 Tak. Pośpiesz się! 428 00:33:01,106 --> 00:33:04,860 Dobrze, co ci pasuje? Sobota wieczór? 429 00:33:05,527 --> 00:33:09,281 - Gotujesz? Ja mogę. - Spędzasz cały dzień w stołówce. 430 00:33:10,073 --> 00:33:12,242 Ja coś ugotuję. 431 00:33:14,077 --> 00:33:16,162 Podaj adres. 432 00:33:18,540 --> 00:33:21,918 - Sobota o 20:00? - O 20:00. 433 00:33:27,632 --> 00:33:31,052 Proszę, chłopcy czapkowcy. 434 00:33:31,761 --> 00:33:36,308 - Później zrobię wam kanapki z bekonem. - Cudownie. Dzięki. 435 00:33:38,268 --> 00:33:43,273 Tylnej sypialni nie da się pomalować, wilgoć wchodzi z zewnątrz. 436 00:33:43,398 --> 00:33:46,610 Wystarczy farba cynkowa. 437 00:33:47,110 --> 00:33:50,906 To za mało. Dom trzyma się na pajęczynach. 438 00:33:51,072 --> 00:33:54,451 Damy radę. Będzie dobrze. 439 00:33:55,160 --> 00:33:59,456 Nie przeszkadzam. Ralph, ładnie ci w ogrodniczkach. 440 00:33:59,831 --> 00:34:01,583 Seksownie. 441 00:34:01,750 --> 00:34:03,251 Tupeciara! 442 00:34:07,714 --> 00:34:10,342 Faktycznie nieźle w nich wyglądasz. 443 00:34:12,385 --> 00:34:14,679 Mogę je założyć w domu. 444 00:34:15,931 --> 00:34:18,016 - Później. - Fajnie. 445 00:34:19,976 --> 00:34:23,813 - Najwyższy czas. - To ty pracujesz do późna. 446 00:34:23,980 --> 00:34:28,401 Wybacz. To ty nie odkładasz telefonu. 447 00:34:28,568 --> 00:34:31,696 - Musiałeś mieć ostatnie słowo. - To prawda. 448 00:34:32,364 --> 00:34:34,991 Przeczytałeś link ode mnie? 449 00:34:35,158 --> 00:34:37,327 - Jeszcze nie. - Widzisz? 450 00:34:37,494 --> 00:34:41,706 Dzielę się, próbuję. Włącz się. 451 00:34:41,873 --> 00:34:45,460 - Dobrze, co tam piszą? - Niesamowita strona: 452 00:34:45,627 --> 00:34:49,297 - udowadniają, że zarazki nie istnieją. - Jasne. 453 00:34:49,756 --> 00:34:52,676 Tak piszą. Zarazków nie ma. 454 00:34:52,843 --> 00:34:56,179 Wszystko zmyśliła branża farmaceutyczna. 455 00:34:56,346 --> 00:35:00,100 Nie zapisuj się do Towarzystwa Płaskiej Ziemi. 456 00:35:00,267 --> 00:35:03,228 - To fascynujące. - Nie... 457 00:35:03,395 --> 00:35:06,022 - Czytałeś? - Nie i nie przeczytam. 458 00:35:06,189 --> 00:35:10,277 To ignoranckie. Jak nieczytanie ma pomóc? 459 00:35:10,694 --> 00:35:15,490 Nie mów, że Ziemia jest płaska. Uczysz dzieci, błagam cię. 460 00:35:15,657 --> 00:35:18,910 Nie mówię! Ale jestem otwarty. 461 00:35:20,036 --> 00:35:23,415 - To jedna z opcji. - Jakich opcji? 462 00:35:23,582 --> 00:35:27,961 Byliśmy w Indiach, przejechaliśmy pół świata, widzieliśmy to! 463 00:35:28,795 --> 00:35:33,800 Dlaczego horyzont jest krzywą? Widzieliśmy z samolotu! 464 00:35:33,967 --> 00:35:37,012 - Tak wyglądałby dysk. - Masz GPS. 465 00:35:37,179 --> 00:35:41,349 - Z płaskim ekranem. - G jest od „globalny”. 466 00:35:41,516 --> 00:35:44,561 Komputery Apple'a nie są z jabłek. 467 00:35:45,687 --> 00:35:49,399 - O czym ty mówisz? - Nie twierdzę, że mam rację, 468 00:35:49,566 --> 00:35:53,987 więc nie możesz mi wmawiać, że się mylę. Tyle, że nie przestaniesz. 469 00:35:54,154 --> 00:35:57,532 Boże broń, by ktoś się z tobą nie zgadzał! 470 00:36:00,660 --> 00:36:04,998 Przysięgam, jakby inteligencja się cofała. 471 00:36:05,165 --> 00:36:10,795 Jak nie lądowanie na Księżycu czy 11 września, to potwór z Loch Ness. 472 00:36:12,047 --> 00:36:15,300 Ludzkość głupieje na naszych oczach. 473 00:36:15,467 --> 00:36:18,678 Co robić, gdy twój mąż jest zbyt tępy? 474 00:36:19,262 --> 00:36:25,227 - Celeste ma kilka teorii. - Nie tylko Ralph, to jest wszędzie. 475 00:36:25,810 --> 00:36:31,900 Wiem. Jakbyśmy zaszli za daleko. Wyobrazili sobie za wiele. 476 00:36:32,067 --> 00:36:34,694 Wysłaliśmy sondy w kosmos, 477 00:36:34,861 --> 00:36:37,864 dotarliśmy na skraj Układu Słonecznego, 478 00:36:38,031 --> 00:36:40,242 zbudowaliśmy Zderzacz i Internet, 479 00:36:40,408 --> 00:36:43,954 namalowaliśmy obrazy, napisaliśmy świetne piosenki 480 00:36:44,120 --> 00:36:46,164 i nagle bum... 481 00:36:47,707 --> 00:36:50,961 przedziurawiliśmy to. 482 00:36:52,087 --> 00:36:54,130 I teraz się zapada. 483 00:36:55,507 --> 00:36:57,467 Nic nie poradzimy. 484 00:36:58,176 --> 00:37:02,764 Nasze mózgi dewoluują. A jeśli faktycznie? 485 00:37:02,931 --> 00:37:08,061 Niektóre gatunki wymierają. Ostatecznie wszystkie. 486 00:37:08,562 --> 00:37:12,190 - Jak możesz tak mówić, mając dzieci? - A propos... 487 00:37:12,649 --> 00:37:15,610 mam córkę, która chce się zdigitalizować 488 00:37:15,777 --> 00:37:20,073 i odrzucić ciało, ale nie wiem... Ściągnąć własny mózg? 489 00:37:20,240 --> 00:37:24,870 - To niemożliwe, prawda? - Zaprzeczasz wszystkiemu. 490 00:37:26,371 --> 00:37:29,791 Skąd wiadomo, co jest prawdziwe, a co nie? 491 00:37:29,958 --> 00:37:32,002 Dobrze się czujesz? 492 00:37:33,003 --> 00:37:36,006 - Na pewno? - Praca. 493 00:37:37,257 --> 00:37:41,469 - Ukraińcy doprowadzają cię do szału? - Właśnie. 494 00:37:43,722 --> 00:37:46,349 Trafiłeś w sedno. 495 00:37:49,060 --> 00:37:53,773 I co wy na to? Czy jestem boska? Bez braw, dziękuję. 496 00:37:53,940 --> 00:37:56,568 Jedź już, spóźnisz się. 497 00:37:56,943 --> 00:38:00,822 Zachowujcie się, Lesley bierze tylko 3 funty z godzinę. 498 00:38:02,949 --> 00:38:06,703 Mamy popcorn i uniwersalne hasło Mike'a. Damy radę. 499 00:38:07,245 --> 00:38:11,750 Jeśli mamie będzie miło u kolegi, zagada się i zaśnie na kanapie... 500 00:38:13,376 --> 00:38:15,503 zobaczymy się rano. 501 00:38:15,670 --> 00:38:17,506 Dajesz, Rosie! 502 00:38:20,675 --> 00:38:24,346 Nie doszło do walki o opiekę. Była zbyt pijana. 503 00:38:24,971 --> 00:38:28,141 Wydałem 500 na prawnika i nie przyszła. 504 00:38:29,017 --> 00:38:32,020 Ale twoja Milly wygląda na szczęśliwą. 505 00:38:32,187 --> 00:38:34,689 Jest wspaniała. Żywe srebro. 506 00:38:35,357 --> 00:38:38,276 Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. 507 00:38:38,443 --> 00:38:41,655 - Ona, ja i Keith. - Keith? 508 00:38:46,826 --> 00:38:49,037 Boże, oto i on! 509 00:38:49,579 --> 00:38:51,998 Keith, pół metra naprzód. 510 00:38:56,044 --> 00:38:59,548 - Genialny! Mówi? - Tylko proste rzeczy. 511 00:39:00,382 --> 00:39:03,134 - Cześć, Keith. - Cześć, Tony. 512 00:39:03,760 --> 00:39:05,804 Trochę się boję. 513 00:39:05,971 --> 00:39:08,431 Mówią nam, że będą rządzić światem, 514 00:39:08,598 --> 00:39:12,644 a potrafi tylko przynieść puszkę z lodówki. Ale ona go kocha. 515 00:39:12,811 --> 00:39:17,065 - Milly kocha Keitha, tak? - Keith kocha Milly. 516 00:39:19,943 --> 00:39:23,113 Milly jest u twojej siostry? 517 00:39:28,910 --> 00:39:33,081 W porządku? Powinienem coś zrobić albo nie powinienem? 518 00:39:33,248 --> 00:39:34,833 Przejdź do rzeczy. 519 00:39:37,961 --> 00:39:39,963 Masz prezerwatywę? 520 00:39:40,589 --> 00:39:43,049 Spokojnie, jestem wyposażony. 521 00:39:48,638 --> 00:39:50,849 - Co to było? - Co? 522 00:39:54,603 --> 00:39:56,188 To. 523 00:39:56,688 --> 00:40:00,025 - Takie coś. - Wiem, ale co z tym robisz? 524 00:40:03,028 --> 00:40:05,071 Bywam samotny. 525 00:40:06,740 --> 00:40:07,949 Boże. 526 00:40:23,465 --> 00:40:25,217 Otwór gotowy. 527 00:40:26,718 --> 00:40:31,014 - Rosie, wróć do łóżka. - Uprawiasz seks z robotem! 528 00:40:31,431 --> 00:40:35,018 - O Boże! - Nie! 529 00:40:35,185 --> 00:40:37,854 To nie jest śmieszne. 530 00:40:38,021 --> 00:40:40,899 Ale robot ma na imię Keith. 531 00:40:41,066 --> 00:40:44,486 - Witaj, Tony. - Keith, nie teraz. 532 00:40:47,489 --> 00:40:49,533 - Zostałaś? - Nie. 533 00:40:49,699 --> 00:40:52,827 Powiedziałam: „Dzięki, Tony Wattsie” i wyszłam. 534 00:40:52,994 --> 00:40:56,915 - A mogłaś mieć Keitha. - Założę się, że ma dostawki. 535 00:40:58,416 --> 00:41:01,336 - Chciałbyś. - Spróbowałbym. 536 00:41:01,503 --> 00:41:04,589 - Co? - Robot do seksu. 537 00:41:07,509 --> 00:41:11,888 Słuchajcie, co kupimy babci na urodziny? 538 00:41:12,055 --> 00:41:15,100 Widziałem reklamę Gypsy Kings. 539 00:41:16,434 --> 00:41:21,565 - Co myślicie? - Jeszcze grają? - Są nieśmiertelni. Znów ona. 540 00:41:24,526 --> 00:41:26,319 Oby zadziałało. 541 00:41:26,486 --> 00:41:30,657 Partia Czterech Gwiazdek liczy na co najmniej 17 posłów... 542 00:41:30,866 --> 00:41:35,704 Widzieliście w TV? Wiedźma założyła partię. 543 00:41:35,871 --> 00:41:38,373 Nie mamy już telewizora. 544 00:41:38,540 --> 00:41:43,378 Moja pierwsza okładka. Co powie moja matka? 545 00:41:43,920 --> 00:41:47,132 Nazwaliśmy się Partią Czterech Gwiazdek 546 00:41:47,299 --> 00:41:50,218 ku czci mojego faux pas 547 00:41:51,136 --> 00:41:53,597 w TV sprzed lat. 548 00:41:55,223 --> 00:42:00,812 I cenzury, z którą spotykam się od tamtej pory w mediach fake newsów. 549 00:42:01,980 --> 00:42:07,736 Jesteśmy Czterema Gwiazdkami, które dążą do piątej. 550 00:42:08,028 --> 00:42:11,907 I to właśnie symbolizujemy: ambicję. 551 00:42:12,699 --> 00:42:16,578 Ambicję zwykłych ludzi, 552 00:42:16,745 --> 00:42:19,331 porzuconych przez stare partie. 553 00:42:19,539 --> 00:42:22,667 Jak może zakładać partię? Nie jest posłanką. 554 00:42:22,834 --> 00:42:27,506 Nie musi być. Też moglibyśmy założyć, ale mamy to w dupie. 555 00:42:27,672 --> 00:42:32,093 Partia Pracy jest martwa. Tak jak Torysi i Liberalni Demokraci. 556 00:42:32,260 --> 00:42:35,764 A potem narzekamy. Ona przynajmniej próbuje. 557 00:42:35,931 --> 00:42:41,061 - Partia Czterech Gwiazdek tętni życiem. - Głosowałabym na nią. 558 00:42:41,228 --> 00:42:44,773 - Nie waż się! - Cztery Gwiazdki! 559 00:42:44,940 --> 00:42:48,068 Kryzys wokół Hong Sza Dao eskaluje... 560 00:42:48,235 --> 00:42:51,738 Ta sprawa z Chinami jest poważna? 561 00:42:51,905 --> 00:42:56,368 Ameryka wariuje. Ich wybory to jakiś obłęd. 562 00:42:56,826 --> 00:43:00,997 Gypsy Kings? Możemy kupić drugi bilet dla mnie? 563 00:43:01,164 --> 00:43:02,249 Nie. 564 00:43:02,958 --> 00:43:09,005 Rośnie napięcie między USA a Chinami wokół spornego terytorium Hong Sza Dao. 565 00:43:09,172 --> 00:43:14,094 Prezydent Trump ogłosił nowe sankcje i podbił stawkę tweetując, 566 00:43:14,261 --> 00:43:16,721 że Ameryka nigdy się nie cofnie. 567 00:43:16,888 --> 00:43:22,519 Wyjeżdżamy jutro po śniadaniu, żadnego lunchu, jasne? 568 00:43:24,020 --> 00:43:28,066 Nadchodzi smoczyca. Uwaga... 569 00:43:28,233 --> 00:43:29,985 Daj posłuchać. 570 00:43:30,151 --> 00:43:32,904 Ty nas tu przywiozłeś, radź sobie. 571 00:43:35,073 --> 00:43:37,450 Wszystkiego najlepszego! 572 00:43:37,617 --> 00:43:40,370 Witaj! Udało się! 573 00:43:40,537 --> 00:43:44,624 Nie rób z tego takiego wyczynu. 574 00:43:44,791 --> 00:43:47,002 Wyglądasz na góra 900. 575 00:43:50,297 --> 00:43:52,465 - Jak droga? - Dobrze. 576 00:43:53,675 --> 00:43:56,178 - Przytyłeś? - Powiedziałam to samo. 577 00:43:56,344 --> 00:44:00,307 - Wyszedłem nie za tego brata. - Stephen nie próżnował. 578 00:44:00,473 --> 00:44:03,101 Zrobił tort z białym lukrem... 579 00:44:04,728 --> 00:44:08,857 - i ten z kandyzowanym imbirem. - Perfekcyjna pani domu. 580 00:44:09,024 --> 00:44:10,567 To ja. 581 00:44:10,734 --> 00:44:14,321 Bethany, kupiłam bezglutenowe rurki, dla ciebie. 582 00:44:14,487 --> 00:44:18,241 - Dobra, ale... - Nie jest już bezglutenowa. 583 00:44:18,408 --> 00:44:22,412 Błędna diagnoza. Dla większości świata. 584 00:44:22,579 --> 00:44:27,334 Nietolerancja glutenu okazała się nietolerancją fruktozy. 585 00:44:27,500 --> 00:44:31,129 Chodzi o łańcuch cukrowy. Przynajmniej tak mówią. 586 00:44:31,963 --> 00:44:35,884 Co ja tam wiem, w swojej małej kuchni w Manchesterze. 587 00:44:36,760 --> 00:44:40,263 Może gdybyście odwiedzali mnie częściej niż raz w roku... 588 00:44:40,430 --> 00:44:44,226 - Byłem tu 2 miesiące temu. - Mówiłam do twojej żony. 589 00:45:07,791 --> 00:45:09,459 Mały idioto. 590 00:45:13,213 --> 00:45:15,257 Sytuacja jest alarmowa. 591 00:45:15,423 --> 00:45:19,928 Zostały mu 4 dni prezydentury, może zrobić, co chce. 592 00:45:20,095 --> 00:45:25,934 Ameryka się nie wycofa, Chiny też nie, więc co się stanie? 593 00:45:26,101 --> 00:45:28,395 Sytuacja wymyka się spod kontroli! 594 00:45:33,650 --> 00:45:35,068 Proszę. 595 00:45:35,235 --> 00:45:39,906 Trochę przypalone, tak ma być. A tu jagnięcina. 596 00:45:40,073 --> 00:45:43,076 Tyle mięsa! Jakbyśmy wyszli za Henryka VIII. 597 00:45:43,243 --> 00:45:47,956 Zamarzam. Receptory Muriel obumarły w '76. 598 00:45:49,374 --> 00:45:54,212 Urodzinowa uczta. Babciu, przemówienie. 599 00:45:54,379 --> 00:45:57,048 „Pamiętam, jak był tylko Woolworths”. 600 00:45:57,215 --> 00:46:00,051 Uwielbiałam ten sklep. 601 00:46:00,468 --> 00:46:03,221 Kupowałam tam single 45". 602 00:46:04,306 --> 00:46:07,684 W czasach, gdy istniały jeszcze motyle. 603 00:46:07,893 --> 00:46:10,187 Kiedy widzieliście jakiegoś? 604 00:46:10,353 --> 00:46:14,191 Ale powiem wam, czego nie mieliśmy: tsunami. 605 00:46:15,483 --> 00:46:18,904 - Co ty opowiadasz? - Bo nie mieliśmy. 606 00:46:19,529 --> 00:46:22,157 Były trzęsienia ziemi, ale to wszystko. 607 00:46:22,365 --> 00:46:25,827 Tsunami jest nowoczesnym wynalazkiem. 608 00:46:26,328 --> 00:46:28,872 Cudowne. Twoje, babciu. 609 00:46:30,916 --> 00:46:33,501 Mówiłem wam? Tata zmienił dom. 610 00:46:33,835 --> 00:46:36,713 W sieci wygląda fajnie, niedaleko trasy. 611 00:46:36,880 --> 00:46:40,800 Brawo. I na tym skończmy, dobrze? 612 00:46:40,967 --> 00:46:45,639 Bez przesady. Są z Jacqueline kilka dekad. 613 00:46:46,264 --> 00:46:49,226 Całkiem nieźle. Może zaprośmy ich za rok? 614 00:46:49,392 --> 00:46:51,645 Powiedziałam „na tym skończmy”, 615 00:46:51,811 --> 00:46:56,358 a kto jest innego zdania, może się spakować i wracać do Londynu. 616 00:46:58,568 --> 00:47:02,280 Słyszeliście? Ruby opowiadała o lekcji porno. 617 00:47:02,447 --> 00:47:05,992 - Co? - Nie mów, że macie lekcje porno. 618 00:47:06,159 --> 00:47:09,204 To wiedza o wizerunku seksualnym. 619 00:47:09,371 --> 00:47:14,709 Uczą ich pornografii od 11 roku życia. Obowiązkowo! 620 00:47:14,876 --> 00:47:17,963 Obowiązkowe porno, cudowne! 621 00:47:18,129 --> 00:47:21,258 Mam cię na liście. Kategoria 15: 622 00:47:21,424 --> 00:47:24,469 gej w średnim wieku, lubi kpić z granic 623 00:47:24,636 --> 00:47:28,181 i bombardować moją aurę aluzjami do seksu. 624 00:47:29,724 --> 00:47:32,894 - Trafione! - Gratulacje, trafiłeś do programu. 625 00:47:33,061 --> 00:47:35,605 Nie wiedziałem, że masz aurę. 626 00:47:58,879 --> 00:48:01,715 KOMUNIKAT NADZWYCZAJNY 627 00:48:13,685 --> 00:48:19,608 - Nie wierzę! Edith! Gdzie jesteś? - Jesteśmy tu wszyscy, w ogrodzie. 628 00:48:19,774 --> 00:48:22,569 - Pamiętałaś o urodzinach! - Słyszeliście? 629 00:48:22,736 --> 00:48:28,742 - Kupiliśmy babci bilet na Gypsy Kings. - I jesteśmy szufladkowani! 630 00:48:29,618 --> 00:48:33,622 - Wszystko w porządku? - Tak, nie wiem... 631 00:48:34,789 --> 00:48:38,668 - To już chyba bez znaczenia. - Gdzie jesteś? 632 00:48:38,835 --> 00:48:43,298 W Wietnamie, nad morzem, niedaleko Ho Chi Minh. 633 00:48:43,465 --> 00:48:46,510 - Fajnie. - Przyjechaliśmy protestować, ale... 634 00:48:46,676 --> 00:48:50,931 za późno. Hong Sza Dao jest tuż obok. 635 00:48:51,097 --> 00:48:52,807 To ta wyspa? 636 00:48:52,974 --> 00:48:57,145 Babciu, nie oglądasz wiadomości? Wysyłam ci linki. 637 00:48:57,312 --> 00:49:02,025 Hong Sza Dao jest wyspą zbudowaną przez Chińczyków, 638 00:49:02,192 --> 00:49:04,402 ma 26 000 mieszkańców. 639 00:49:04,569 --> 00:49:09,407 Ale Ameryka twierdzi, że to baza z bronią jądrową. 640 00:49:09,574 --> 00:49:12,118 Mówili w radiu. I co? 641 00:49:31,888 --> 00:49:35,100 - Ta syrena wyje u was czy u nas? - Tutaj. 642 00:49:35,600 --> 00:49:37,102 Tu też. 643 00:49:37,811 --> 00:49:41,273 - Co to znaczy? - Odpalili rakietę. 644 00:49:42,232 --> 00:49:43,608 Chiny? 645 00:49:43,775 --> 00:49:49,698 Ameryka wystrzeliła pocisk jądrowy w Hong Sza. 646 00:49:49,865 --> 00:49:51,783 Żartujesz. 647 00:49:52,200 --> 00:49:55,495 Donald Trump zrobił to w ostatnich dniach urzędowania. 648 00:49:56,955 --> 00:50:00,667 Nie mamy syren, prawda? Skąd ten dźwięk? 649 00:50:01,543 --> 00:50:04,170 - Nie mamy syren. - To wojna? 650 00:50:04,337 --> 00:50:06,423 - Strzelają w nas? - Skąd. 651 00:50:06,590 --> 00:50:12,179 - Jesteśmy między Chinami i Ameryką. - Strzelaliby nad Pacyfikiem. 652 00:50:12,345 --> 00:50:16,349 - To czterominutowe ostrzeżenie! - Telewizja! 653 00:50:16,516 --> 00:50:20,604 To komunikat rządu Jego Królewskiej Mości. 654 00:50:21,646 --> 00:50:25,275 Premier oświadcza, że Zjednoczone Królestwo 655 00:50:25,442 --> 00:50:30,238 Wielkiej Brytanii i Irlandii Płn. znajduje się w stanie wojny 656 00:50:30,405 --> 00:50:33,325 od 17:15 dnia dzisiejszego. 657 00:50:33,491 --> 00:50:36,578 - Przepraszam. - Babciu, chodź! 658 00:50:44,628 --> 00:50:49,382 Stany Zjednoczone Ameryki wystrzeliły pocisk jądrowy... 659 00:50:51,426 --> 00:50:54,554 - Kto to? - Jest na wszystkich kanałach. 660 00:50:54,721 --> 00:50:57,933 - Nigdy go nie widziałam. - Myślicie, że to kawał? 661 00:50:58,099 --> 00:51:00,018 Faktycznie, na wszystkich! 662 00:51:00,185 --> 00:51:03,355 Jesteśmy w stanie wojny? Wielka Brytania? 663 00:51:04,189 --> 00:51:09,444 - ... rakieta UGM-133A Trident... - Tridenty są nasze! 664 00:51:09,611 --> 00:51:14,074 - Prawda? - Czy tylko my mamy Tridenty? 665 00:51:14,241 --> 00:51:17,410 - Nie wiem. - Czy Stany nas wykorzystały? 666 00:51:17,577 --> 00:51:18,870 Nie wiem. 667 00:51:19,037 --> 00:51:23,124 Chińczycy go zestrzelą. Takie pociski się strąca. 668 00:51:33,760 --> 00:51:38,139 Stany Zjednoczone Ameryki wystrzeliły pocisk jądrowy 669 00:51:38,431 --> 00:51:41,810 w kierunku spornego terytorium Hong Sza Dao 670 00:51:42,018 --> 00:51:44,396 na Morzu Południowochińskim, 671 00:51:44,563 --> 00:51:49,317 sztucznej wyspy 760 mil od wybrzeża Chin. 672 00:51:49,901 --> 00:51:51,903 Czy to koniec? 673 00:51:54,823 --> 00:51:59,160 - Już? - To było ostrzeżenie, testowali ją. 674 00:51:59,327 --> 00:52:01,955 Nie przestaje, bo to koniec. 675 00:52:02,205 --> 00:52:06,751 W filmach wojennych syrena nie wyje przez cały nalot. 676 00:52:06,918 --> 00:52:09,504 Ostrzega i milknie, a potem... 677 00:52:11,173 --> 00:52:12,591 Spadają bomby. 678 00:52:20,807 --> 00:52:24,102 Danny, dokąd? Dokąd idziesz? 679 00:52:24,686 --> 00:52:28,398 Dzięki Bogu, nie chcę zastać końca świata z nimi. 680 00:52:36,781 --> 00:52:38,158 Otwórz. 681 00:52:38,867 --> 00:52:40,911 Co robisz? 682 00:52:44,039 --> 00:52:45,749 Nie waż się! 683 00:52:50,503 --> 00:52:53,465 Wiedziałem. Boże, wiedziałem! 684 00:52:55,592 --> 00:52:59,054 - Ile rakiety będą lecieć? - Jak mówiłam, 685 00:52:59,262 --> 00:53:04,267 nie wiemy, skąd ją wystrzelono, więc nie wiemy, ile to potrwa. 686 00:53:04,434 --> 00:53:09,105 W tym domu nic nam nie grozi. Mamy własnego małego Chińczyka. 687 00:53:09,523 --> 00:53:12,692 - Zostawią nas w spokoju. - Boże, babciu! 688 00:53:12,859 --> 00:53:15,820 - Co chciałaś powiedzieć? - Nic. 689 00:53:16,905 --> 00:53:20,033 - Nie. Co chciałaś powiedzieć? - Nic! 690 00:53:20,492 --> 00:53:24,287 Co chciałaś, kurwa, powiedzieć, głupia babo? 691 00:53:31,670 --> 00:53:34,339 Fałszywy alarm dobrze nam zrobi. 692 00:53:34,506 --> 00:53:40,136 Bo puszczamy Ameryce płazem pogróżki, Chiny są równie winne... 693 00:53:44,015 --> 00:53:46,852 Edith? Słyszysz mnie? 694 00:53:55,068 --> 00:53:56,361 O cholera. 695 00:54:02,617 --> 00:54:07,455 Możemy potwierdzić, że ładunek jądrowy wybuchł 696 00:54:07,622 --> 00:54:09,916 na wyspie Hong Sza Dao 697 00:54:10,083 --> 00:54:13,211 o godzinie 17:53 czasu Greenwich 698 00:54:13,420 --> 00:54:18,008 w regionie morza Południowochińskiego. 699 00:54:18,216 --> 00:54:21,052 - Gdzie jest Edith? - W Wietnamie. 700 00:54:21,469 --> 00:54:25,724 - Jak blisko jest Wietnam do Chin? - Nie wiem... 701 00:54:26,850 --> 00:54:31,479 - A jeśli oddadzą? - Słuchaj... - A jeśli oddadzą? - Spokojnie. 702 00:55:10,268 --> 00:55:13,438 - Stephen, co robimy? - Skąd mam wiedzieć? 703 00:55:14,022 --> 00:55:16,900 Zbombardować Chińczyków! 704 00:55:19,486 --> 00:55:22,614 Możesz być, kim chcesz, słyszysz? 705 00:56:34,936 --> 00:56:37,397 - Rosie, opanuj go! - Odczep się! 706 00:57:15,810 --> 00:57:19,648 Co teraz będzie? Co teraz będzie? 707 00:57:59,142 --> 00:58:01,311 Byłaś w Wietnamie? 708 00:58:01,400 --> 00:58:04,106 Podczas wybuchu. Sfilmowaliśmy te materiały dronami. 709 00:58:04,189 --> 00:58:06,149 Zostałaś skażona? 710 00:58:06,232 --> 00:58:07,317 NASTĘPNYM RAZEM 711 00:58:07,400 --> 00:58:09,778 - Co u ciebie? W porządku? - Obsrałeś mnie. 712 00:58:09,861 --> 00:58:12,948 Nie mam najmniejszej ochoty być twoim mężem. 713 00:58:13,279 --> 00:58:15,033 Dwójka. 714 00:58:19,218 --> 00:58:20,538 Cześć, Viv! 715 00:58:22,040 --> 00:58:23,959 Nie waż się na nią głosować. 716 00:58:24,876 --> 00:58:27,003 Zapłacę ci, żebyś nie zagłosowała. 717 00:58:27,629 --> 00:58:28,796 Zadzwonisz? 718 00:58:28,880 --> 00:58:31,087 - Kiedy? - Teraz. 719 00:58:31,480 --> 00:58:34,469 - Jesteś obok. - Dlatego chciałam się umówić. 720 00:58:36,638 --> 00:58:37,681 Mówi Bethany. 721 00:58:37,931 --> 00:58:39,015 O Boże. 722 00:58:39,140 --> 00:58:43,019 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 723 00:58:43,102 --> 00:58:45,188 Tekst: Michał Kwiatkowski