1 00:00:06,521 --> 00:00:10,146 {\an8}NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:19,396 --> 00:00:22,437 {\an8}Mówi Amahle. Zostaw wiadomość, a ja oddzwonię. 3 00:00:23,729 --> 00:00:24,979 {\an8}Dzień dobry pani. 4 00:00:25,062 --> 00:00:28,479 {\an8}Mówi dyrektor Denkins z liceum North Detroit. 5 00:00:30,146 --> 00:00:33,437 {\an8}Niestety Cole wdał się dziś w kolejną bójkę 6 00:00:33,521 --> 00:00:36,896 {\an8}i szkolne służby porządkowe musiały go obezwładnić. 7 00:00:37,437 --> 00:00:41,937 {\an8}Pani Edwards, nie mamy tu środków, aby pomóc pani synowi. 8 00:00:42,021 --> 00:00:45,021 {\an8}Będziemy wnioskować o wydalenie go ze szkoły. 9 00:01:04,146 --> 00:01:07,271 {\an8}Bardzo przepraszam za dzisiejszy wybryk. 10 00:01:39,437 --> 00:01:40,854 Nic nie zrobiłem. 11 00:01:43,187 --> 00:01:44,187 To nie moja wina. 12 00:01:57,437 --> 00:01:59,229 Spakowałaś moje ubrania? 13 00:02:01,187 --> 00:02:02,271 Dokąd jedziemy? 14 00:02:04,771 --> 00:02:06,896 Spędzisz lato z ojcem. 15 00:02:08,604 --> 00:02:11,437 Co? Z ojcem? 16 00:02:12,104 --> 00:02:12,937 Ni chuja. 17 00:02:13,021 --> 00:02:14,646 Nie jadę do niego. 18 00:02:14,729 --> 00:02:17,479 Przestań udawać, że takiś mądry! 19 00:02:21,562 --> 00:02:25,312 To nie może tak wyglądać, Cole. 20 00:02:27,062 --> 00:02:30,604 Ty tutaj toniesz. Idziesz na dno. 21 00:02:32,521 --> 00:02:35,479 Zrobiłam dla ciebie wszystko, co mogłam. 22 00:02:36,062 --> 00:02:38,479 A znowu muszę wychodzić z pracy 23 00:02:38,562 --> 00:02:41,979 i przekonywać kolejnego dyrektora i kolejnego strażnika, 24 00:02:42,062 --> 00:02:44,354 że mój syn się poprawi. 25 00:02:49,687 --> 00:02:50,896 Choć to nieprawda. 26 00:02:56,521 --> 00:02:58,146 Już nie wiem, co robić. 27 00:03:55,646 --> 00:03:57,354 Gdzie jesteś? Przyjechaliśmy. 28 00:04:04,604 --> 00:04:06,729 - Co robisz? - Za pięć minut będzie. 29 00:04:06,812 --> 00:04:09,604 - To moje ubrania. - Zaczekaj tutaj. 30 00:04:10,812 --> 00:04:11,646 Nie zostaję. 31 00:04:16,854 --> 00:04:18,521 Mamo, otwórz drzwi. 32 00:04:21,354 --> 00:04:22,562 Otwórz drzwi. 33 00:04:27,771 --> 00:04:29,687 Mamo, poważnie. Otwórz. 34 00:04:29,771 --> 00:04:32,021 Otwórz drzwi! Mówię poważnie. 35 00:04:32,896 --> 00:04:36,021 Proszę, nie zostawiaj mnie tu. Mamusiu. Czekaj! 36 00:04:56,271 --> 00:04:59,146 Do ciebie mówię. Chodź no. 37 00:05:21,771 --> 00:05:23,062 Wyrosłeś. 38 00:05:25,604 --> 00:05:26,604 Znamy się? 39 00:05:28,229 --> 00:05:29,437 Ja ciebie tak. 40 00:05:30,979 --> 00:05:32,312 Jesteś synem Harpa. 41 00:05:34,604 --> 00:05:35,604 Gdzie on jest? 42 00:05:36,354 --> 00:05:37,479 W stajni. 43 00:05:38,521 --> 00:05:39,396 Gdzie? 44 00:05:40,604 --> 00:05:43,854 No co ty? W stajni. 45 00:05:44,729 --> 00:05:46,146 Nie znam żadnej stajni. 46 00:05:47,021 --> 00:05:48,104 I pani też nie. 47 00:05:49,771 --> 00:05:51,896 Stajnie przy Fletcher Street. 48 00:05:54,729 --> 00:05:55,812 To niedaleko. 49 00:05:56,354 --> 00:05:58,354 Poczujesz zapach. 50 00:06:04,479 --> 00:06:05,521 Cole. 51 00:06:09,479 --> 00:06:10,521 Jestem Nessi. 52 00:06:12,021 --> 00:06:13,104 Witaj z powrotem. 53 00:06:37,229 --> 00:06:40,396 - Właśnie mówię. - I niby gdzie jakąś widziałeś? 54 00:06:41,146 --> 00:06:42,729 - Wczoraj tu była. - Gdzie? 55 00:06:42,812 --> 00:06:43,812 Na schodach. 56 00:06:43,896 --> 00:06:47,979 - Modliszka? - Takich stworzeń się nie zabija. 57 00:06:48,062 --> 00:06:50,062 To będzie suche lato. 58 00:07:12,812 --> 00:07:15,979 „Patrzyłeś, jak śpię. Jak chcesz…” 59 00:07:16,062 --> 00:07:19,021 Gdzie ten mały idzie? Do pralni? 60 00:07:19,104 --> 00:07:20,812 - Skąd się tu wziął? - Kto to? 61 00:07:20,896 --> 00:07:22,604 Zaczekajcie. 62 00:07:48,729 --> 00:07:50,437 Daj worek. Chodźmy. 63 00:07:51,271 --> 00:07:52,312 Nie trzeba. 64 00:07:57,937 --> 00:07:58,979 Na razie. 65 00:07:59,521 --> 00:08:00,812 - Chodź. - Na razie. 66 00:08:12,979 --> 00:08:13,812 Zamknij drzwi. 67 00:08:21,979 --> 00:08:23,354 Cholera! 68 00:08:24,937 --> 00:08:25,979 To jest Chuck. 69 00:08:27,271 --> 00:08:29,604 Charakterny jest, uważaj na ręce. 70 00:08:35,021 --> 00:08:38,479 Masz w domu konia. 71 00:08:41,312 --> 00:08:42,687 Tu będziesz spał. 72 00:08:48,812 --> 00:08:50,146 Nie zostaję tutaj. 73 00:08:53,312 --> 00:08:54,187 Dobra. 74 00:08:55,979 --> 00:08:57,312 Ale ja idę w kimę. 75 00:08:58,312 --> 00:09:00,937 Jeśli wyjdziesz, nikt ci do rana nie otworzy. 76 00:09:08,396 --> 00:09:09,604 Wyjdę rano. 77 00:10:30,812 --> 00:10:31,646 Cholera. 78 00:12:51,479 --> 00:12:52,604 Dalej, Esha. 79 00:13:11,104 --> 00:13:14,812 Ma pan telefon? Muszę przedzwonić do mamy. 80 00:13:18,146 --> 00:13:20,854 Mogę pożyczyć telefon? Muszę zadzwonić do mamy. 81 00:13:20,937 --> 00:13:24,187 - Nie mam telefonu. - Ja tylko… Nie ma pani? 82 00:13:25,146 --> 00:13:27,771 - Przepraszam, czy… - Mam dziecko. Nie. 83 00:13:30,312 --> 00:13:31,479 Kurwa. 84 00:13:33,729 --> 00:13:34,604 Cole! 85 00:13:39,229 --> 00:13:40,771 Jak leci, brachu? 86 00:13:41,937 --> 00:13:44,854 - Słyszałem, że wróciłeś. - Smush? 87 00:13:45,771 --> 00:13:48,229 Tak, Smush. To ja, stary. 88 00:13:48,896 --> 00:13:50,979 Masz minę, jakbyś zobaczył ducha. 89 00:13:52,271 --> 00:13:53,812 Co tak siedzisz? 90 00:13:53,896 --> 00:13:55,812 - Siema. - Wstawaj. 91 00:13:55,896 --> 00:13:57,104 Kurde. 92 00:13:57,896 --> 00:13:59,771 - Jak leci? - Wporzo. 93 00:14:00,562 --> 00:14:04,937 - Chodźmy stąd, stary. - Nie wiesz, jak dobrze cię widzieć. 94 00:14:05,021 --> 00:14:08,521 Kiedy my się ostatnio widzieliśmy? Dziesięć lat temu? 95 00:14:09,854 --> 00:14:14,562 Pamiętam, jak powiedziałem: „Postrzelajmy się z pistoletów na wodę”. 96 00:14:14,646 --> 00:14:17,854 Potem w łazience nasikałem do pistoletu 97 00:14:17,937 --> 00:14:19,104 i cię oblałem. 98 00:14:19,187 --> 00:14:20,021 Ohyda. 99 00:14:20,104 --> 00:14:23,896 Nawet nie wiedziałeś, że to siki. Wołałeś: „Smush mnie obsikał!”. 100 00:14:24,604 --> 00:14:28,479 - To było serio zryte. - Wciąż od ciebie jedzie szczynami. 101 00:14:28,562 --> 00:14:29,854 Stul mordę. 102 00:14:30,479 --> 00:14:33,021 Kurde. Kopę lat. 103 00:14:33,104 --> 00:14:34,521 Brakowało mi ciebie. 104 00:14:35,271 --> 00:14:38,062 Nie wierzę, że matka cię wyrzuciła z Detroit. 105 00:14:38,146 --> 00:14:39,937 - Kurde. - Porąbane. 106 00:14:40,021 --> 00:14:40,854 No wiem. 107 00:14:40,937 --> 00:14:44,937 - Teraz staram się wrócić. - Chyba nie masz dokąd. 108 00:14:46,979 --> 00:14:48,354 A tu niby mam dom? 109 00:14:49,562 --> 00:14:50,687 Co ty pierdolisz? 110 00:14:51,229 --> 00:14:54,687 Dom to nie miejsce, trepie. To rodzina. Masz tu rodzinę. 111 00:14:54,771 --> 00:14:56,146 Jaką rodzinę? 112 00:14:58,146 --> 00:14:59,604 Ja go nawet nie znam. 113 00:15:00,896 --> 00:15:01,771 Poza tym… 114 00:15:03,104 --> 00:15:05,604 on mieszka z jakimś zawszonym koniem. 115 00:15:09,229 --> 00:15:11,312 Powiem ci coś, stary. 116 00:15:13,437 --> 00:15:16,354 Twoja matka nie wróci. 117 00:15:17,521 --> 00:15:19,812 Widziałem to wiele razy. 118 00:15:19,896 --> 00:15:23,812 Taki pobyt „na lato” ciągnie się latami, więc… 119 00:15:25,062 --> 00:15:28,354 przyzwyczajaj się do pierdolonych zawszonych koni. 120 00:15:29,896 --> 00:15:31,396 To nie jest śmieszne. 121 00:15:32,229 --> 00:15:33,062 No dobra. 122 00:15:33,146 --> 00:15:34,687 Dasz mi kasę na autobus? 123 00:15:34,771 --> 00:15:38,021 Wystarczy ze 20 dolców. 124 00:15:38,104 --> 00:15:40,271 Nic wielkiego. 125 00:15:40,354 --> 00:15:43,687 Wyluzuj, stary. Brzmisz jak desperat. 126 00:15:45,729 --> 00:15:46,562 Już łapię. 127 00:15:46,646 --> 00:15:48,812 Masz w domu pannę. 128 00:15:50,937 --> 00:15:52,562 - Nie? - Nie. 129 00:15:56,187 --> 00:15:57,479 Chwila. 130 00:16:03,646 --> 00:16:04,896 Zaczekaj tu, dobra? 131 00:16:36,021 --> 00:16:37,437 Uważajcie na siebie. 132 00:16:47,146 --> 00:16:48,062 Smacznego. 133 00:16:51,646 --> 00:16:53,146 Co to było? 134 00:16:56,271 --> 00:16:57,812 Okazja, żeby zarobić. 135 00:17:00,521 --> 00:17:02,062 Możesz na mnie liczyć. 136 00:17:02,854 --> 00:17:07,187 Od teraz jestem z tobą. Innej rodziny nie potrzebujesz. 137 00:17:08,771 --> 00:17:13,021 Nie jesteś już dzieciakiem, więc dziś ruszamy na miasto. 138 00:17:13,104 --> 00:17:15,604 Pokażę ci, jak się bawi Filadelfia. 139 00:17:41,271 --> 00:17:42,354 Szaleństwo. 140 00:17:43,687 --> 00:17:47,104 Cholera, muszę się przespać. Jestem w pytę wykończony. 141 00:17:47,187 --> 00:17:50,146 Luz. I tak mam coś do ogarnięcia. 142 00:17:50,229 --> 00:17:52,979 Możesz nocować u mnie i mojej siostry. 143 00:17:54,312 --> 00:17:55,562 Co ty robisz? 144 00:17:56,646 --> 00:18:00,021 - Jak się z nim zadajesz, to wypad. - Co ci do tego? 145 00:18:00,104 --> 00:18:02,854 Włazisz w bagno, z którego się nie wygrzebiesz. 146 00:18:02,937 --> 00:18:05,146 Takie gnojki nie są tu mile widziane. 147 00:18:05,229 --> 00:18:07,646 Ja jestem gnojkiem? A ty to co? 148 00:18:07,729 --> 00:18:09,271 Zostawiłeś syna samego. 149 00:18:09,354 --> 00:18:11,562 - Spierdalaj stąd. - Super. 150 00:18:12,187 --> 00:18:16,896 - To właśnie twardy, kochający Harp. - Spierdalaj albo zobaczysz, jaki twardy. 151 00:18:23,312 --> 00:18:24,312 No już. 152 00:18:24,896 --> 00:18:26,062 Dobra, jadę. 153 00:18:29,062 --> 00:18:30,062 Jadę. 154 00:18:32,104 --> 00:18:36,187 Jak chcesz się bawić w gangstera, nie możesz u mnie mieszkać. 155 00:18:36,271 --> 00:18:39,896 Zmądrzej i odetnij się od Smusha, a będziesz mógł wrócić. 156 00:18:39,979 --> 00:18:41,479 Niby do czego? 157 00:18:42,062 --> 00:18:45,396 Do starego piwa i plasterków sera? Ja tu nie mam domu. 158 00:18:46,229 --> 00:18:47,562 Taki masz wybór. 159 00:19:10,104 --> 00:19:14,604 Zabieraj tyłek z mojego domu i więcej tu nie wracaj! 160 00:19:16,479 --> 00:19:17,479 Trena? 161 00:19:21,271 --> 00:19:23,021 Smush mnie zaprosił. 162 00:19:23,104 --> 00:19:25,604 Mam w dupie, co mówił. To mój dom. 163 00:19:25,687 --> 00:19:26,812 Jestem rodziną. 164 00:19:26,896 --> 00:19:28,021 Już mu mówiłam. 165 00:19:28,104 --> 00:19:31,479 Nie jesteśmy sierocińcem dla takich przybłęd jak ty. 166 00:19:31,562 --> 00:19:33,562 A teraz wypad. Nie żartuję. 167 00:19:33,646 --> 00:19:36,604 - Trena, daj spokój… - Nie! Żegnam. 168 00:19:41,396 --> 00:19:42,396 Kurwa. 169 00:19:45,271 --> 00:19:46,437 Cholera. 170 00:19:59,187 --> 00:20:00,187 Kurwa. 171 00:20:09,479 --> 00:20:11,312 Kto tak hałasuje? 172 00:20:12,979 --> 00:20:15,396 Kto tam? Kim jesteś? 173 00:20:16,354 --> 00:20:18,562 - Nessi, pomóż mi. - O nie. 174 00:20:18,646 --> 00:20:19,979 Nie mam gdzie spać. 175 00:20:20,812 --> 00:20:22,479 Do mnie z tym nie przychodź. 176 00:20:22,979 --> 00:20:26,729 Nie stosujesz się do zasad ojca. A ja też mam zasady. 177 00:20:26,812 --> 00:20:29,771 - To samo powiedziałam Smushowi. - No weź. 178 00:20:30,396 --> 00:20:32,271 Myślicie tylko o sobie. 179 00:20:32,354 --> 00:20:33,229 Słuchaj no. 180 00:20:33,312 --> 00:20:37,562 Codziennie o czwartej rano modlę się za każdego chłopca w okolicy. 181 00:20:38,104 --> 00:20:43,479 Mam ciepły obiad i czystą pościel dla synów marnotrawnych. 182 00:20:43,562 --> 00:20:46,979 - No to jestem synem marnotrawnym. - Nie jesteś. 183 00:20:48,396 --> 00:20:51,854 Ty wciąż błądzisz. Nie jadłeś jeszcze ze świniami. 184 00:20:54,604 --> 00:20:56,021 Co to w ogóle znaczy? 185 00:20:57,979 --> 00:20:59,646 Przemyśl moje słowa. 186 00:21:00,729 --> 00:21:04,146 Muszę wcześnie wstać. Wydłużyła mi się lista intencji. 187 00:21:05,187 --> 00:21:06,021 Nessi! 188 00:21:52,062 --> 00:21:52,937 Cześć. 189 00:21:57,312 --> 00:21:59,521 Dobra. Co jest? 190 00:22:05,396 --> 00:22:06,229 Cześć. 191 00:23:08,812 --> 00:23:10,187 Widzę, że poznałeś Boo. 192 00:23:11,896 --> 00:23:13,479 To twój współlokator. 193 00:23:14,021 --> 00:23:16,437 Harp ostatnio kupił go na aukcji. 194 00:23:16,521 --> 00:23:19,146 Ładowaliśmy go do przyczepy we czworo. 195 00:23:19,229 --> 00:23:21,729 Jest roztrzęsiony, wystraszony, 196 00:23:21,812 --> 00:23:24,937 niebezpieczny nawet dla najtwardszych jeźdźców. 197 00:23:27,146 --> 00:23:29,104 Mógł ci roztrzaskać głowę. 198 00:23:29,896 --> 00:23:30,812 A co zastałam? 199 00:23:30,896 --> 00:23:34,187 Daniela leżącego w jaskini lwów, 200 00:23:34,271 --> 00:23:37,146 przytulonego do bestii. 201 00:23:38,687 --> 00:23:39,604 Co to znaczy? 202 00:23:41,104 --> 00:23:42,562 Że Boo jest twój. 203 00:23:45,937 --> 00:23:48,896 Nie. 204 00:23:48,979 --> 00:23:51,604 - Innym nie daje się zbliżyć. - Ni chuja. 205 00:23:52,437 --> 00:23:54,729 Wyrażasz się jak ojciec. 206 00:23:54,812 --> 00:23:56,521 To jedyne, co po nim mam. 207 00:24:01,271 --> 00:24:02,396 Słuchaj no. 208 00:24:03,437 --> 00:24:05,479 Przeszłość to nie teraźniejszość. 209 00:24:07,062 --> 00:24:07,979 Jasne? 210 00:24:09,271 --> 00:24:11,812 Jesteś za głupi, żeby przestrzegać reguł? 211 00:24:17,729 --> 00:24:18,604 Cóż… 212 00:24:21,187 --> 00:24:22,146 proszę bardzo. 213 00:24:23,729 --> 00:24:26,437 Ale w mojej stajni spać nie będziesz. 214 00:25:04,937 --> 00:25:07,271 Zerwę kontakt ze Smushem i… 215 00:25:10,646 --> 00:25:13,062 mogę jeździć konno czy coś. 216 00:25:15,229 --> 00:25:16,646 Chcesz jeździć konno? 217 00:25:17,729 --> 00:25:19,396 To musisz pracować w stajni. 218 00:25:51,021 --> 00:25:53,396 Lada chwila powinni być. 219 00:25:53,979 --> 00:25:55,896 Co cię gryzie, stary? 220 00:25:58,562 --> 00:26:02,021 Mam się z tobą nie zadawać, bo Harp wyrzuci mnie z domu. 221 00:26:02,604 --> 00:26:06,146 Musimy trochę przystopować. 222 00:26:06,812 --> 00:26:09,146 Ta. Łapię. 223 00:26:15,521 --> 00:26:17,729 Mam dla ciebie niespodziankę. 224 00:26:18,271 --> 00:26:20,771 - Co to jest? - Są w środku. 225 00:26:24,021 --> 00:26:25,229 Kurde. 226 00:26:25,896 --> 00:26:28,312 - Nówki sztuki. - A jak. 227 00:26:30,854 --> 00:26:33,854 Nie pozwolę ci się bujać w tym starym badziewiu. 228 00:26:34,437 --> 00:26:37,354 - Masz stopy jak Chewbacca. - Ale z ciebie jełop. 229 00:26:41,687 --> 00:26:44,187 O tak. To będzie dobre. 230 00:26:52,729 --> 00:26:53,562 Chodź. 231 00:27:02,104 --> 00:27:03,979 Zacznij od tego boksu. 232 00:27:04,062 --> 00:27:07,437 Zawołaj, kiedy skończysz, to wyprowadzimy kolejnego konia. 233 00:27:07,521 --> 00:27:10,104 I tak po kolei. 234 00:27:10,646 --> 00:27:12,354 Wszystko wynieś do kontenera. 235 00:27:13,729 --> 00:27:14,854 Jakiego kontenera? 236 00:27:16,354 --> 00:27:17,687 Kontenera na gówno. 237 00:27:20,021 --> 00:27:22,729 Jak skończysz, dam ci kolejne zadanie. 238 00:27:25,854 --> 00:27:28,312 Najpierw praca, potem przyjemność. 239 00:28:01,479 --> 00:28:02,604 Gdzie masz taczki? 240 00:28:24,479 --> 00:28:25,729 Co to ma być? 241 00:28:26,729 --> 00:28:28,771 Tak chcesz wyczyścić boks? 242 00:28:29,396 --> 00:28:31,354 Po jednej łopacie? 243 00:28:42,979 --> 00:28:44,021 Kurwa! 244 00:28:45,979 --> 00:28:49,187 - Cholera! - I wywalił gówno na buty. 245 00:28:54,646 --> 00:28:56,771 Siema. Esha, tak? 246 00:28:56,854 --> 00:28:58,687 Też musiałaś wynosić gówno? 247 00:28:59,271 --> 00:29:01,354 Najpierw praca, potem przyjemność. 248 00:29:02,646 --> 00:29:04,437 Normalnie jak w sekcie. 249 00:29:04,521 --> 00:29:05,812 Co tam mamroczesz? 250 00:29:07,271 --> 00:29:09,479 Ile mam nosić to gówno? 251 00:29:10,562 --> 00:29:12,104 Tyle, ile trzeba. 252 00:29:12,187 --> 00:29:13,104 Żeby co? 253 00:29:13,604 --> 00:29:16,312 Nie tylko konie tu trzeba okiełznać. 254 00:29:17,521 --> 00:29:18,729 O czym ty mówisz? 255 00:29:26,771 --> 00:29:28,354 Co z nimi, kurwa, nie tak? 256 00:29:29,187 --> 00:29:30,604 Weź taczki. 257 00:29:30,687 --> 00:29:35,604 Chwila. Pogadam z nim. 258 00:29:35,687 --> 00:29:38,771 Zaczekaj. 259 00:29:43,604 --> 00:29:45,771 Łopatą to potrwa cały dzień. 260 00:29:47,354 --> 00:29:48,437 Jestem Paris. 261 00:29:49,396 --> 00:29:50,354 Cole. 262 00:29:50,437 --> 00:29:51,437 Wiem. 263 00:29:52,479 --> 00:29:55,187 Weź to to i widzimy się w stajni. 264 00:30:04,437 --> 00:30:07,521 Nie będziesz już taki zielony. Okiełznam cię. 265 00:30:08,104 --> 00:30:09,854 Ogarniesz wszystkie boksy. 266 00:30:09,937 --> 00:30:11,479 Będziesz moim stajennym. 267 00:30:12,021 --> 00:30:13,396 Po pierwsze – odłóż to. 268 00:30:13,479 --> 00:30:14,604 Weź widły. 269 00:30:16,896 --> 00:30:20,521 Zacznij od tyłu. Wybierz to zasrane siano. Całe. 270 00:30:21,104 --> 00:30:23,062 - To wszystko? - Dajesz. 271 00:30:24,062 --> 00:30:27,187 Śmiało. To nie grabienie liści. 272 00:30:27,771 --> 00:30:30,354 Widzisz? Wchodzą jak w masło. 273 00:30:30,437 --> 00:30:31,312 Świetnie. 274 00:30:32,312 --> 00:30:33,312 Cholera. 275 00:30:33,771 --> 00:30:36,104 Nie nabrudź tu. Kurde. 276 00:30:36,771 --> 00:30:38,604 Teraz odłóż widły i weź łopatę. 277 00:30:41,354 --> 00:30:43,437 Nabieraj więcej. 278 00:30:46,104 --> 00:30:48,312 Już się zdyszałeś? Dopiero zacząłeś. 279 00:30:48,854 --> 00:30:50,021 Ciężkie to to. 280 00:30:50,104 --> 00:30:52,479 Ruchy. Chcesz tu siedzieć do nocy? 281 00:30:52,562 --> 00:30:54,521 Nie mówili, że będę sprzątał. 282 00:30:54,604 --> 00:30:57,312 A mnie nie mówili, że dostanę takiego lenia. 283 00:30:58,021 --> 00:31:00,229 Jeszcze dziś cię ułożymy. 284 00:31:00,312 --> 00:31:03,646 Masz jeszcze mnóstwo boksów. Nie ociągaj się. 285 00:31:04,729 --> 00:31:07,187 To jest jasne, czyli czyste siano. 286 00:31:07,271 --> 00:31:09,687 Wybieraj brązowe i zielone. 287 00:31:09,771 --> 00:31:11,354 Dalej, ładuj. 288 00:31:11,437 --> 00:31:13,062 Wszystko to mokre też. 289 00:31:17,104 --> 00:31:21,104 Wybieraj to. Chcę widzieć podłogę. Wszystko wybierz. 290 00:31:21,687 --> 00:31:23,396 Teraz wióry. Są koło siodeł. 291 00:31:24,354 --> 00:31:25,812 Właśnie tak. 292 00:31:28,479 --> 00:31:29,854 Użyj wideł. 293 00:31:31,646 --> 00:31:33,062 Rozprowadź je równo. 294 00:31:35,937 --> 00:31:38,479 I widzisz, młody? Dobrze się spisałeś. 295 00:31:40,937 --> 00:31:42,437 Pierwszy boks gotowy. 296 00:31:43,271 --> 00:31:44,104 Wszystko gra? 297 00:31:45,312 --> 00:31:46,146 Tak. 298 00:31:46,646 --> 00:31:48,021 Uśmiechnij się. 299 00:31:49,187 --> 00:31:51,646 Pokaż zęby. Chociaż trochę. 300 00:31:52,271 --> 00:31:54,271 - Nie. - Za twardy jesteś, co? 301 00:31:54,354 --> 00:31:56,562 W porządku. Ja to zmienię. 302 00:32:00,854 --> 00:32:03,562 Tylko nie wyrzucaj z przodu. Idź na sam koniec. 303 00:32:04,187 --> 00:32:05,521 Po desce. 304 00:32:07,937 --> 00:32:08,937 Właź. 305 00:32:15,937 --> 00:32:17,187 Uważaj. 306 00:32:17,937 --> 00:32:20,271 I śmiało. Na samą górę. 307 00:32:23,521 --> 00:32:25,812 Na samą górę. Dasz radę. 308 00:32:35,646 --> 00:32:36,646 I pięknie. 309 00:32:37,521 --> 00:32:39,021 Na samą górę. 310 00:32:45,354 --> 00:32:46,354 A teraz wywróć. 311 00:32:49,729 --> 00:32:50,729 Właśnie tak. 312 00:32:52,271 --> 00:32:56,687 - Brawo, młody. - Załapałeś! Dobra robota! 313 00:32:56,771 --> 00:32:59,437 Świetnie, młody. 314 00:32:59,521 --> 00:33:01,562 - Tu masz napoje. - Dobra robota! 315 00:33:05,354 --> 00:33:06,187 Żyjesz? 316 00:33:08,021 --> 00:33:10,687 Dobra, chodźmy po więcej gówna. 317 00:33:13,896 --> 00:33:15,146 Teraz boks Boo. 318 00:33:24,729 --> 00:33:26,646 Wyprowadzisz go? 319 00:33:26,729 --> 00:33:29,271 - W życiu. - Dlaczego nie? 320 00:33:29,354 --> 00:33:30,854 Tej koń jest pojebany. 321 00:33:31,479 --> 00:33:32,771 To co mam zrobić? 322 00:33:32,854 --> 00:33:35,229 Ty z nim spałeś. Posprzątaj dookoła. 323 00:33:37,437 --> 00:33:38,437 Właź do środka. 324 00:33:42,104 --> 00:33:44,812 Tylko nie szalej, dobra? 325 00:33:45,354 --> 00:33:46,812 Jesteśmy kumplami. 326 00:33:47,604 --> 00:33:48,896 Właź, młody. 327 00:33:51,771 --> 00:33:53,104 - Dobrze. - Do tyłu. 328 00:33:53,187 --> 00:33:54,562 Nie pozwól mu wyjść. 329 00:33:54,646 --> 00:33:56,729 - Do tyłu. - Jak wyjdzie, to koniec. 330 00:33:56,812 --> 00:33:57,896 Do tyłu. 331 00:33:59,896 --> 00:34:01,729 Dobra, a teraz właź. 332 00:34:01,812 --> 00:34:04,021 Dawno nikt tam nie wchodził. 333 00:34:04,521 --> 00:34:07,854 - Wygarnij całe to gówno. - To tutaj? 334 00:34:07,937 --> 00:34:10,312 Z rogów też. Wszystko. 335 00:34:12,312 --> 00:34:15,646 Ile kosztuje utrzymanie konia? 336 00:34:16,187 --> 00:34:17,687 Nawet całą wypłatę. 337 00:34:18,479 --> 00:34:21,187 Czasem sam nie jem, żeby wykarmić Małego. 338 00:34:21,271 --> 00:34:24,729 - Który to jest? - Ten uwiązany na zewnątrz. 339 00:34:28,021 --> 00:34:29,312 Czemu tak się nazywa? 340 00:34:32,687 --> 00:34:34,437 Po moim bracie. 341 00:34:35,396 --> 00:34:37,187 Parę lat temu go zabili. 342 00:34:43,354 --> 00:34:44,521 Przykro mi. 343 00:34:49,187 --> 00:34:50,104 No to… 344 00:34:51,312 --> 00:34:52,812 jak na nim jeździsz? 345 00:34:53,354 --> 00:34:54,396 Nie jeżdżę. 346 00:35:05,854 --> 00:35:07,812 Jak myślisz, co zrobią z Boo? 347 00:35:10,312 --> 00:35:11,896 To zależy od ciebie. 348 00:35:13,021 --> 00:35:16,729 No już, wracaj do pracy. Nie zadawaj tylu pytań. 349 00:35:50,562 --> 00:35:53,104 Ludzie myślą, że wszyscy kowboje byli biali. 350 00:35:53,187 --> 00:35:55,396 To bzdury z filmów z Johnem Wayne’em. 351 00:35:55,479 --> 00:36:00,354 Co drugi kowboj był czarny, brązowy albo jeszcze innego koloru. 352 00:36:01,646 --> 00:36:02,604 Co drugi? 353 00:36:02,687 --> 00:36:05,729 - Skąd ty bierzesz te liczby? - Sprawdźcie sobie! 354 00:36:05,812 --> 00:36:08,812 - Nawet Jeździec Znikąd był czarny. - Kto? 355 00:36:08,896 --> 00:36:10,729 - Chyba żartujesz. - Serio? 356 00:36:10,812 --> 00:36:13,479 - Niczego go nie uczysz? - Ty mnie wyręczasz. 357 00:36:13,562 --> 00:36:16,354 On ma rację. Hollywood nas wybieliło. 358 00:36:16,437 --> 00:36:19,937 Wymazali nas z podręczników historii. 359 00:36:20,021 --> 00:36:22,146 Zawsze to robią. 360 00:36:22,937 --> 00:36:26,521 Słowo „kowboj” wzięło się stąd, że mówili do nas „boy”. 361 00:36:27,104 --> 00:36:30,062 „Chłopcze, przytrzymaj tę krowę”. 362 00:36:30,146 --> 00:36:32,229 „Chłopcze, okiełznaj tego konia”. 363 00:36:32,312 --> 00:36:34,437 Wiecie, czemu to potrafiliśmy? 364 00:36:34,521 --> 00:36:37,896 - Czemu? No? - No powiedz, Rome! 365 00:36:37,979 --> 00:36:39,062 Idę się odlać. 366 00:36:40,187 --> 00:36:41,146 Ludzie myśleli, 367 00:36:41,229 --> 00:36:45,021 że żeby okiełznać konia, trzeba złamać jego wolę. 368 00:36:45,104 --> 00:36:50,646 Zdominować go, żeby uwierzył, że tylko przez uległość przetrwa. 369 00:36:52,479 --> 00:36:57,021 My, czarni, wiedzieliśmy, że konia nie należy zdominować. 370 00:36:58,396 --> 00:37:00,021 Koń musi być wolny. 371 00:37:00,104 --> 00:37:01,229 - Tak. - Racja. 372 00:37:01,812 --> 00:37:05,854 Tylko w jeden sposób można uwolnić jego prawdziwego ducha, 373 00:37:05,937 --> 00:37:07,062 jego naturę. 374 00:37:08,187 --> 00:37:09,062 Przez miłość. 375 00:37:09,146 --> 00:37:11,771 - Święte słowa. - Trzeba stać się jednym. 376 00:37:11,854 --> 00:37:14,604 Skąd się wzięliście, skoro czarnych wymazali? 377 00:37:14,687 --> 00:37:16,604 Jestem kowbojem od dziecka. 378 00:37:17,729 --> 00:37:19,021 Właśnie tutaj. 379 00:37:19,687 --> 00:37:22,521 Jeździłem na kucykach, powoziłem wozami. 380 00:37:22,604 --> 00:37:24,771 Byliśmy wszędzie. 381 00:37:24,854 --> 00:37:26,646 Mamy głębokie korzenie. 382 00:37:26,729 --> 00:37:30,729 Kiedyś wszyscy kupowali jedzenie z wozów. 383 00:37:30,812 --> 00:37:33,562 Były konie, powozy, amerykany i tak dalej. 384 00:37:33,646 --> 00:37:36,604 Wujku Charlie, jak to było? 385 00:37:36,687 --> 00:37:41,896 Potem lata mijały, 386 00:37:41,979 --> 00:37:45,521 a władze miasta uznały, że nie potrzebują już koni. 387 00:37:46,896 --> 00:37:48,646 Kupili ciężarówki. 388 00:37:48,729 --> 00:37:53,562 Powiedzieli: „Teraz na nic nam konie”. 389 00:37:53,646 --> 00:37:58,937 - Ale my tutaj kochamy konie. - To prawda. 390 00:37:59,021 --> 00:38:01,729 I zaczęły się pojawiać stajnie. 391 00:38:01,812 --> 00:38:04,937 Na 31 i 32 Ulicy, na Cobbs Creek. 392 00:38:05,021 --> 00:38:05,896 Tak. 393 00:38:05,979 --> 00:38:07,646 - Na Markoe. - White House… 394 00:38:07,729 --> 00:38:10,437 A najlepsza na skrzyżowaniu Dziewiątej i Tioga. 395 00:38:13,854 --> 00:38:14,896 Zaczyna się. 396 00:38:14,979 --> 00:38:17,937 Zapominasz o tych, co zaczynali na Fletcher Street. 397 00:38:18,021 --> 00:38:21,271 Mówię o jeźdźcach, a nie pieprzonych hodowcach. 398 00:38:21,354 --> 00:38:24,479 Masz rację, wszystkie twoje konie należą do mnie. 399 00:38:24,562 --> 00:38:26,687 I spuszczam ci nimi łomot. 400 00:38:28,896 --> 00:38:32,271 Z biegiem lat jedna po drugiej się zamykały. 401 00:38:32,937 --> 00:38:33,771 Dlaczego? 402 00:38:35,062 --> 00:38:35,937 Nieruchomości. 403 00:38:36,479 --> 00:38:40,771 Deweloperzy widzą konie i mówią: „Konie? Ni chuja”. 404 00:38:41,771 --> 00:38:44,812 Wielu z nich nie jest właścicielami swoich stajni. 405 00:38:44,896 --> 00:38:49,062 Deweloperzy przychodzą i mówią: „To twoja ziemia? Oddawaj”. 406 00:38:49,146 --> 00:38:53,854 Na Fletcher Street jesteśmy kowbojami sierotami. 407 00:38:53,937 --> 00:38:57,729 Jak na Dzikim Zachodzie. Tylko my zostaliśmy. 408 00:38:59,771 --> 00:39:01,396 Cholera, zaczyna się. 409 00:39:02,896 --> 00:39:04,979 Musisz tak hałasować? 410 00:39:05,062 --> 00:39:07,646 - Wyłącz te światła. - No weź. 411 00:39:07,729 --> 00:39:10,021 Znowu Leroy i jego pieprzenie. 412 00:39:11,187 --> 00:39:14,104 - Idzie szeryf. - Zaczyna się. 413 00:39:15,437 --> 00:39:17,104 Czy ja czuję marihuanę? 414 00:39:17,187 --> 00:39:19,646 To ogień z beczki. 415 00:39:19,729 --> 00:39:21,062 Dobry wieczór panom. 416 00:39:21,812 --> 00:39:22,937 - Nessi. - Leroy. 417 00:39:23,021 --> 00:39:23,896 Esha. 418 00:39:28,854 --> 00:39:31,437 To syn Harpa. Wrócił z Detroit. 419 00:39:32,771 --> 00:39:33,896 Syn Harpa, co? 420 00:39:34,437 --> 00:39:38,562 - Opowiadają ci, jak twój ojciec… - Wystarczy. 421 00:39:38,646 --> 00:39:40,062 Jak leci? 422 00:39:41,521 --> 00:39:42,437 Dobrze? 423 00:39:43,021 --> 00:39:44,146 U mnie tak. 424 00:39:44,229 --> 00:39:46,521 - Ale wiesz gdzie nie? - No gdzie? 425 00:39:46,604 --> 00:39:48,479 W tej zdezelowanej stajni. 426 00:39:48,562 --> 00:39:51,479 - Cała się sypie. Dach jest krzywy. - A ten znowu. 427 00:39:51,562 --> 00:39:56,854 W boksach w chuj tłoczno, a sąsiedzi znowu narzekają na smród. 428 00:39:56,937 --> 00:39:58,229 Czujecie coś? 429 00:39:58,312 --> 00:40:00,396 Co zrobicie z tym martwym koniem? 430 00:40:00,479 --> 00:40:01,646 Martwym? 431 00:40:01,729 --> 00:40:04,729 - Johnny już go zabrał. - Tak. 432 00:40:04,812 --> 00:40:10,104 - Widziałem tu ludzi z ratusza. - Wpadają od 15 lat. 433 00:40:10,687 --> 00:40:14,979 Te nowe bloki na Oxford Street są tylko pięć przecznic stąd. 434 00:40:15,562 --> 00:40:16,396 Pięć? 435 00:40:17,021 --> 00:40:20,812 Ci chudzi hipsterzy z pieprzonym latte tyle nie przejdą. 436 00:40:22,062 --> 00:40:25,146 - Deweloperzy tu nadchodzą. - Niech nadchodzą. 437 00:40:25,229 --> 00:40:26,771 Zobaczymy, co się stanie. 438 00:40:26,854 --> 00:40:28,896 Tutaj ci przerwę. 439 00:40:28,979 --> 00:40:32,146 Przypominam, że wy nie jesteście właścicielami. 440 00:40:32,229 --> 00:40:33,437 Tylko wynajmujecie. 441 00:40:33,521 --> 00:40:36,562 Co prowadzi do kolejnego pytania: co z tym robimy? 442 00:40:36,646 --> 00:40:39,729 - „My”? O co chodzi? - Jak to „my”, białasie? 443 00:40:39,812 --> 00:40:41,937 Słuchaj, stary. My nic nie robimy. 444 00:40:42,521 --> 00:40:45,229 Ty zamieniłeś siodło na odznakę. 445 00:40:45,312 --> 00:40:46,771 Historia się powtórzy, 446 00:40:46,854 --> 00:40:53,604 a wy wszyscy przez kolejną noc pijecie, palicie i się okłamujecie, 447 00:40:53,687 --> 00:40:54,604 zamiast… 448 00:40:54,687 --> 00:40:55,979 Cholera. Wiesz co? 449 00:40:56,062 --> 00:40:59,104 Weź się tego napij albo idź wypisywać mandaty. 450 00:40:59,187 --> 00:41:00,854 Właśnie. Zdrowie. 451 00:41:00,937 --> 00:41:04,521 Mojego vana zostaw w spokoju, ale innym powlepiaj mandaty. 452 00:41:04,604 --> 00:41:06,271 Wiesz, co zrobię? 453 00:41:06,354 --> 00:41:09,521 Masz rację. Napiję się, a potem wypiszę mandaty. 454 00:41:09,604 --> 00:41:12,271 Pierwszy będzie dla gościa na wózku. 455 00:41:13,437 --> 00:41:14,646 Kurde. 456 00:41:15,729 --> 00:41:18,312 Georgie, zrób coś, żeby tak nie pierdolili. 457 00:41:18,396 --> 00:41:19,229 Stary. 458 00:41:19,312 --> 00:41:21,896 Cole, musisz to usłyszeć. To jest coś. 459 00:41:21,979 --> 00:41:23,854 On wymiata. Jak w latach 40. 460 00:41:23,937 --> 00:41:27,437 To jest trap z lat 40. Zagraj. Wiem, że masz na czym. 461 00:41:27,521 --> 00:41:29,937 - No dobrze. - Super. 462 00:41:30,021 --> 00:41:32,146 - Nie udawaj, że nie chcesz. - Tak. 463 00:41:32,229 --> 00:41:33,146 W porządku. 464 00:41:38,521 --> 00:41:42,396 Jestem tu sam 465 00:41:43,187 --> 00:41:47,062 Zupełnie sam 466 00:41:47,687 --> 00:41:51,771 Sam jak palec 467 00:41:51,854 --> 00:41:57,437 Jestem tutaj zupełnie sam 468 00:41:57,521 --> 00:42:02,437 U boku mam wiatr 469 00:42:02,521 --> 00:42:06,104 Siedzę w siodle 470 00:42:06,187 --> 00:42:08,854 Daj mi znak 471 00:42:08,937 --> 00:42:11,312 Nie boimy się żadnych psów 472 00:42:11,396 --> 00:42:14,896 Co przychodzą nam odebrać stajnię 473 00:42:14,979 --> 00:42:18,437 Mam gdzieś, co chcecie mi powiedzieć 474 00:42:18,521 --> 00:42:21,604 Jesteśmy twardzielami z Fletcher Street 475 00:42:22,937 --> 00:42:25,687 Chcecie zabrać nam, co nasze? 476 00:42:52,229 --> 00:42:53,146 Chuck. 477 00:42:54,437 --> 00:42:55,604 Chcesz sera? 478 00:42:57,562 --> 00:42:59,271 Chcesz spróbować sera? 479 00:43:00,354 --> 00:43:02,604 Proszę. Spokojnie. 480 00:43:02,687 --> 00:43:03,771 Patrzcie go. 481 00:43:23,979 --> 00:43:26,521 - Siema. - Cześć. Jak leci? 482 00:43:26,604 --> 00:43:29,396 To jest Cole z Detroit. Leci? 483 00:43:29,479 --> 00:43:32,021 Dawno się nie widzieliśmy. Ciągle rapujesz? 484 00:43:32,104 --> 00:43:34,229 - Stary. Co u ciebie? - Jak leci? 485 00:43:34,312 --> 00:43:36,437 - To jest Cole. Z Detroit. - Siema. 486 00:43:36,521 --> 00:43:38,354 - Zadbajcie o niego. - Jasne. 487 00:43:38,437 --> 00:43:39,521 Cześć, panie. 488 00:43:39,604 --> 00:43:42,354 - Siema. - Ale ruchy. 489 00:43:42,437 --> 00:43:44,271 To mój ziom z Detroit. 490 00:43:44,354 --> 00:43:46,354 - Przywitaj się. - Cole. 491 00:43:47,729 --> 00:43:49,104 Jak leci? 492 00:43:50,479 --> 00:43:51,687 Hej, Smush. 493 00:43:54,437 --> 00:43:55,646 Chodź pogadać. 494 00:43:57,479 --> 00:44:00,562 - Chodź tu na chwilę. - Dobra. 495 00:44:05,021 --> 00:44:06,396 Co tam, J? 496 00:44:07,187 --> 00:44:09,437 U mnie dobrze. U innych gorzej. 497 00:44:09,521 --> 00:44:11,896 Tak to bywa. 498 00:44:12,521 --> 00:44:13,604 Słuchaj. 499 00:44:13,687 --> 00:44:18,104 Jeden młody powiedział, że ktoś wcina mi się na terytorium. 500 00:44:18,187 --> 00:44:19,396 Słyszałeś o tym? 501 00:44:20,062 --> 00:44:22,271 Nie, stary. Nic nie wiem. 502 00:44:23,229 --> 00:44:24,312 Nie? 503 00:44:25,437 --> 00:44:28,187 Dobra. Na przyszłość nasłuchuj. 504 00:44:28,771 --> 00:44:30,937 Jasne. Możesz na mnie liczyć. 505 00:44:33,437 --> 00:44:34,687 A to kto? 506 00:44:35,521 --> 00:44:38,812 Cholera. To mój ziom Cole z Detroit. 507 00:44:38,896 --> 00:44:41,479 Pokazuję mu Filadelfię, co nie? 508 00:44:42,812 --> 00:44:44,479 Zostaw nas na chwilę. 509 00:44:55,729 --> 00:44:56,854 Dobra, koleś. 510 00:44:57,646 --> 00:44:59,062 Fajne buty. 511 00:45:00,687 --> 00:45:02,062 Jordany, co nie? 512 00:45:05,104 --> 00:45:05,979 Tak. 513 00:45:06,771 --> 00:45:08,646 W pytę są, młody. 514 00:45:09,229 --> 00:45:10,604 Ile kosztowały? 515 00:45:17,187 --> 00:45:18,937 Nie wiem, ojciec mi kupił. 516 00:45:20,854 --> 00:45:21,812 Ojciec. 517 00:45:22,354 --> 00:45:23,729 Dobry z niego facet. 518 00:45:24,937 --> 00:45:25,771 W pytę buty. 519 00:45:29,479 --> 00:45:30,729 I drogie. 520 00:45:33,187 --> 00:45:34,562 Co nie, ojciec? 521 00:45:35,604 --> 00:45:36,521 Jasne. 522 00:45:45,771 --> 00:45:47,062 Idź już. 523 00:45:51,312 --> 00:45:52,896 Baw się dobrze, młody. 524 00:45:54,271 --> 00:45:56,437 Dobra, super. 525 00:45:57,521 --> 00:45:58,604 Dzięki. 526 00:45:58,687 --> 00:46:00,146 Wszystko gra? 527 00:46:30,229 --> 00:46:31,604 Weź tę szczotkę. 528 00:46:32,354 --> 00:46:36,812 Szczotkuj od przodu aż do samego zadu. 529 00:46:37,521 --> 00:46:38,479 Dajesz. 530 00:46:38,562 --> 00:46:41,479 Szczotkuj w dół, aż do kopyt. O tak. 531 00:46:42,479 --> 00:46:44,271 Super. Dobrze ci idzie. 532 00:46:46,312 --> 00:46:49,104 Paris, mogę cię o coś spytać? 533 00:46:49,687 --> 00:46:50,521 Wal. 534 00:46:54,187 --> 00:46:55,687 Jak trafiłeś na wózek? 535 00:47:03,937 --> 00:47:05,104 Parę lat temu 536 00:47:06,104 --> 00:47:08,229 jeździliśmy z bratem po mieście. 537 00:47:11,646 --> 00:47:13,271 Wdaliśmy się w awanturę. 538 00:47:16,062 --> 00:47:17,687 Trafiliśmy do szpitala. 539 00:47:19,146 --> 00:47:20,562 Ja się obudziłem, 540 00:47:21,646 --> 00:47:22,687 on nie. 541 00:47:29,146 --> 00:47:31,229 Kula roztrzaskała mi kręgosłup. 542 00:47:33,979 --> 00:47:36,104 I resztę życia spędzę w wózku. 543 00:47:37,729 --> 00:47:39,562 Po walce o nic. 544 00:47:42,312 --> 00:47:43,521 O terytorium. 545 00:47:49,187 --> 00:47:52,896 Miasto wybudowało tam Starbucksa. 546 00:47:53,479 --> 00:47:55,021 A my się o to biliśmy. 547 00:47:59,437 --> 00:48:00,562 O nic. 548 00:48:02,812 --> 00:48:03,729 Kurwa. 549 00:48:18,354 --> 00:48:19,771 Mówię ci, on wie. 550 00:48:19,854 --> 00:48:21,812 Pytał o moje buty. 551 00:48:23,187 --> 00:48:24,604 - Musimy… - Domyślił się. 552 00:48:24,687 --> 00:48:26,229 Zmienimy miejsca dostaw. 553 00:48:26,312 --> 00:48:27,812 Żaden problem. 554 00:48:28,896 --> 00:48:30,937 Tam i tak są pazerni. 555 00:48:34,187 --> 00:48:35,396 Słuchaj, stary. 556 00:48:36,312 --> 00:48:38,937 Wszystko gra. Rozumiesz? 557 00:48:41,812 --> 00:48:43,062 Ujmę to tak. 558 00:48:45,187 --> 00:48:46,146 Lew… 559 00:48:47,979 --> 00:48:50,979 który zjada nosorożce i takie tam, 560 00:48:51,562 --> 00:48:53,729 nie ma czasu gonić królików. 561 00:48:54,896 --> 00:48:55,771 Łapiesz? 562 00:48:55,854 --> 00:48:58,021 - Gorzej ci? - Właśnie to wymyśliłem. 563 00:48:58,104 --> 00:48:59,104 Główka pracuje. 564 00:49:00,229 --> 00:49:02,687 Trzeba to zapisać. To było dobre. 565 00:49:06,854 --> 00:49:08,437 Razem się dorobimy. 566 00:49:10,187 --> 00:49:11,104 Ja i ty. 567 00:49:13,687 --> 00:49:14,521 Wierzysz w to? 568 00:49:17,646 --> 00:49:18,479 Tak. 569 00:49:20,146 --> 00:49:21,896 Pytam, czy w to wierzysz. 570 00:49:23,104 --> 00:49:24,479 Tak, wierzę ci. 571 00:49:26,937 --> 00:49:28,021 Będzie dobrze. 572 00:49:29,396 --> 00:49:32,104 Póki trzymasz się mnie, wszystko będzie dobrze. 573 00:49:33,271 --> 00:49:34,104 Dobra. 574 00:49:45,271 --> 00:49:49,146 Widzieliście ten artykuł? Pieprzą o niedożywionych koniach. 575 00:49:49,229 --> 00:49:50,229 Gdzie? 576 00:49:50,312 --> 00:49:51,687 W gazecie. 577 00:49:51,771 --> 00:49:55,312 Pamiętacie tę pieprzoną dziennikarkę? Spódniczka, uśmiech… 578 00:49:55,396 --> 00:49:59,437 - Zarywałeś ją, kiedy tu przyszła. - Co? 579 00:49:59,521 --> 00:50:00,937 - Słuchaj… - Tak było! 580 00:50:01,021 --> 00:50:03,021 Nogi miała świetne. 581 00:50:03,104 --> 00:50:04,187 Każdy się gapił. 582 00:50:04,271 --> 00:50:06,187 - Też ją widziałeś. - Widziałem. 583 00:50:06,271 --> 00:50:10,229 Tylko koński ogon i zad. Wziąłem ją za konia i poszedłem po linę. 584 00:50:11,021 --> 00:50:13,854 Tak bym ją obwiązał. I gotowe! 585 00:50:13,937 --> 00:50:14,771 Stary… 586 00:50:25,187 --> 00:50:26,354 Chodźmy. 587 00:50:29,604 --> 00:50:30,437 Dokąd? 588 00:50:30,521 --> 00:50:33,562 - Ładujemy go na ciężarówkę. - Że co? 589 00:50:33,646 --> 00:50:34,479 No już. 590 00:50:34,562 --> 00:50:37,562 - Na pakę z nim. - Na pakę? 591 00:50:37,646 --> 00:50:39,812 - O co chodzi? - Mam coś dla ciebie. 592 00:50:39,896 --> 00:50:41,062 - Dla mnie? - Tak. 593 00:50:41,937 --> 00:50:43,229 Zwolnij hamulce. 594 00:50:44,479 --> 00:50:46,062 Powoli. Na górę. 595 00:50:46,146 --> 00:50:47,562 - Dobra. - Powoli. 596 00:50:47,646 --> 00:50:49,521 - Ostrożnie. - Czekajcie. Dobra. 597 00:50:49,604 --> 00:50:51,437 - Podnieście deskę. - Uwaga. 598 00:50:51,521 --> 00:50:52,646 Opuśćcie go powoli. 599 00:50:53,896 --> 00:50:54,729 - Gra? - Gra. 600 00:50:54,812 --> 00:50:56,896 Esha, wskakuj na pakę. 601 00:50:57,521 --> 00:50:58,479 - Masz go? - Tak. 602 00:50:58,562 --> 00:51:00,229 - To jedziemy. - Dobra. 603 00:51:00,771 --> 00:51:02,021 Trzymam cię, Paris. 604 00:51:12,187 --> 00:51:13,354 Tutaj. 605 00:51:18,646 --> 00:51:19,771 Pomóżcie mi. 606 00:51:20,896 --> 00:51:22,854 Nie ty, Cole. Chodź, Esha. 607 00:51:26,146 --> 00:51:27,187 Gotowy, młody? 608 00:51:29,729 --> 00:51:30,854 - Gotowe? - Tak. 609 00:51:33,187 --> 00:51:34,187 Dobra. 610 00:51:41,021 --> 00:51:42,104 Dasz radę. 611 00:53:19,187 --> 00:53:20,104 Co robisz? 612 00:53:21,229 --> 00:53:23,062 - Idę. - Co? Dokąd? 613 00:53:24,146 --> 00:53:27,312 - Weź się nie wpierdalaj. - Nie puszczę cię do Smusha. 614 00:53:27,979 --> 00:53:30,687 Ja się trzymam sam. I to od samego początku. 615 00:53:30,771 --> 00:53:31,604 Młody. 616 00:53:33,021 --> 00:53:34,854 Siadaj. Jestem twoim ojcem… 617 00:53:34,937 --> 00:53:36,604 Wcale, kurwa, nie jesteś! 618 00:53:42,229 --> 00:53:45,104 Kurwa, jesteś ojcem dla wszystkich innych. 619 00:53:46,562 --> 00:53:50,104 Uczysz ich jazdy konnej, robisz siodła dla kalek i w ogóle. 620 00:53:51,229 --> 00:53:53,687 A dla mnie nie ma jedzenia w lodówce. 621 00:53:55,604 --> 00:53:57,729 Już jebane konie bardziej kochasz. 622 00:53:57,812 --> 00:53:59,146 Siadaj na dupie. 623 00:54:04,229 --> 00:54:05,521 Już wydoroślałeś? 624 00:54:06,687 --> 00:54:10,354 Jesteś dorosły? Ulica w mig zrobiła z ciebie mężczyznę? 625 00:54:10,979 --> 00:54:14,396 Nie, jesteś dzieckiem. Tylko, kurwa, dzieckiem. 626 00:54:15,562 --> 00:54:18,562 Przez Smusha cię, kurwa, zastrzelą, rozumiesz? 627 00:54:25,271 --> 00:54:26,687 Czemu mnie nienawidzisz? 628 00:55:17,104 --> 00:55:18,646 Wiesz, kto to jest? 629 00:55:24,562 --> 00:55:26,062 John Coltrane. 630 00:55:29,104 --> 00:55:33,812 Był dzieckiem, kiedy zmarł mu ojciec. Wychowała go mama. 631 00:55:34,521 --> 00:55:37,979 Był w twoim wieku, kiedy przyjechał do Filadelfii. 632 00:55:41,687 --> 00:55:42,812 Był samotny. 633 00:55:45,646 --> 00:55:46,771 Z dala od domu. 634 00:55:49,187 --> 00:55:52,646 Właśnie tego roku mama kupiła mu pierwszy saksofon. 635 00:55:55,729 --> 00:55:56,562 Cholera. 636 00:55:57,271 --> 00:55:59,312 Świat na zawsze się zmienił. 637 00:56:06,521 --> 00:56:07,479 Słuchaj… 638 00:56:08,687 --> 00:56:11,396 Kiedyś byłem taki jak Smush. 639 00:56:14,396 --> 00:56:15,854 Taki sam. 640 00:56:17,229 --> 00:56:19,229 Odwalałem jakieś gówno na ulicy. 641 00:56:20,687 --> 00:56:24,479 Policja mnie szukała, kiedy twoja mama zaszła w ciążę. 642 00:56:26,937 --> 00:56:28,062 Ale się ukryłem. 643 00:56:29,021 --> 00:56:31,354 Bo chciałem cię poznać. 644 00:56:32,562 --> 00:56:35,521 Nie chciałem, żeby to zabrali. Chciałem cię poznać. 645 00:56:39,271 --> 00:56:40,396 Ale ją przycisnęli. 646 00:56:41,562 --> 00:56:42,729 Wsypała mnie. 647 00:56:45,146 --> 00:56:49,604 Nigdy jej nie winiłem, bo zrobiła to z troski o ciebie. 648 00:56:49,687 --> 00:56:51,021 Była na mnie wściekła. 649 00:56:53,729 --> 00:56:56,396 Policja przyszła i odebrała mi wszystko. 650 00:56:59,646 --> 00:57:00,729 I już. 651 00:57:01,729 --> 00:57:03,437 Posadzili mnie na pięć lat. 652 00:57:06,312 --> 00:57:07,687 Zanim mnie zamknęli, 653 00:57:07,771 --> 00:57:09,604 powiedziałem twojej matce: 654 00:57:09,687 --> 00:57:10,687 „Słuchaj. 655 00:57:12,354 --> 00:57:14,187 Wiem, że jestem do niczego. 656 00:57:15,646 --> 00:57:18,521 Ale pozwól mi wybrać imię dla syna. 657 00:57:21,396 --> 00:57:22,229 Mogę? 658 00:57:22,854 --> 00:57:24,521 Pozwól mi choć na to”. 659 00:57:28,021 --> 00:57:29,604 Nazwałem cię Coltrane. 660 00:57:33,521 --> 00:57:35,896 Tak. Tak masz na imię. 661 00:57:40,854 --> 00:57:43,604 Po wielkim człowieku, który też nie miał ojca. 662 00:58:37,687 --> 00:58:39,146 Cholera. 663 00:58:42,687 --> 00:58:44,687 Wieści niosą się szybko. 664 00:58:44,771 --> 00:58:46,896 To twoja działka. Przelicz sobie. 665 00:58:47,396 --> 00:58:48,229 Kurde. 666 00:58:49,104 --> 00:58:49,979 No. 667 00:58:50,604 --> 00:58:52,437 Dużo jak na króliki. 668 00:58:56,229 --> 00:58:57,812 To od innych kupców. 669 00:58:58,354 --> 00:59:00,479 Spoko, stary. 670 00:59:02,312 --> 00:59:05,396 - Jalen tak na to nie spojrzy. - Kurwa! 671 00:59:05,937 --> 00:59:07,896 Kurwa! Daj spokój. 672 00:59:10,854 --> 00:59:12,271 Wchodzisz w to czy nie? 673 00:59:14,896 --> 00:59:16,271 Tak czy nie, Cole? 674 00:59:19,604 --> 00:59:20,437 Kurwa. 675 00:59:37,187 --> 00:59:38,604 Pokażę ci coś. 676 00:59:57,354 --> 00:59:58,437 Jeździłeś konno? 677 00:59:59,979 --> 01:00:01,604 A jak. 678 01:00:01,687 --> 01:00:03,937 Kurde. W pale się nie mieści. 679 01:00:04,396 --> 01:00:06,062 Miałem nawet własnego konia. 680 01:00:06,146 --> 01:00:07,271 Chucka. 681 01:00:07,896 --> 01:00:11,562 Znam go. To ten, którego Harp trzyma w salonie. 682 01:00:11,646 --> 01:00:14,937 - Serio? - Tak. Porąbane. 683 01:00:15,021 --> 01:00:18,021 Byłem najlepszym jeźdźcem na Fletcher Street. 684 01:00:18,104 --> 01:00:20,854 - Kiedyś nauczę cię stawać na koniu. - Kurde. 685 01:00:21,437 --> 01:00:23,979 - Czemu to rzuciłeś? - Nie rzuciłem. 686 01:00:27,146 --> 01:00:28,854 Skupiłem się na celu. 687 01:00:30,229 --> 01:00:31,187 To wszystko. 688 01:00:32,021 --> 01:00:33,354 Jesteśmy już blisko. 689 01:00:34,271 --> 01:00:35,271 Blisko czego? 690 01:00:37,854 --> 01:00:38,771 Wolności. 691 01:00:40,729 --> 01:00:41,937 Obczaj to. 692 01:00:42,021 --> 01:00:45,146 Na zachodzie ziemia jest tania. Mówię o ranczach. 693 01:00:45,229 --> 01:00:47,729 Kupimy ranczo, sprzedamy, a potem od nowa. 694 01:00:47,812 --> 01:00:50,104 I jeszcze raz. 695 01:00:50,187 --> 01:00:53,562 A kiedy jakieś nam się spodoba, zostaniemy na stałe. 696 01:00:54,104 --> 01:00:57,312 Kto wie? Może nawet przywieziemy Chucka i Boo. 697 01:00:57,396 --> 01:00:59,812 Tyle koni, ile zechcemy. Czujesz? 698 01:01:01,146 --> 01:01:02,229 To mój cel. 699 01:01:03,229 --> 01:01:05,437 Myślałeś, że po co to robię? 700 01:01:06,062 --> 01:01:07,312 Co ty na to? 701 01:01:08,687 --> 01:01:10,437 Kurde, podoba mi się. 702 01:01:11,146 --> 01:01:12,062 No. 703 01:01:23,771 --> 01:01:24,937 Co się dzieje? 704 01:01:26,146 --> 01:01:28,562 Gdzie byłeś? Szukaliśmy cię. 705 01:01:28,646 --> 01:01:29,937 - Co? - Boo uciekł. 706 01:01:30,021 --> 01:01:32,187 Szaleje na boisku do baseballa. 707 01:01:32,271 --> 01:01:33,312 Muszę lecieć! 708 01:01:34,062 --> 01:01:35,812 Nie stój na drodze! Idź! 709 01:01:38,021 --> 01:01:39,062 Jest nakręcony. 710 01:01:39,604 --> 01:01:41,312 Harp, on kiepsko wygląda. 711 01:01:41,396 --> 01:01:43,729 Zawodnicy, wycofajcie się. 712 01:01:56,312 --> 01:01:58,812 Wszyscy się cofnijcie. 713 01:02:00,021 --> 01:02:02,146 Nie złapiemy tego skurwysyna. 714 01:02:03,146 --> 01:02:05,354 Zostawcie mu miejsce. 715 01:02:07,437 --> 01:02:09,396 Podajcie sobie ręce. 716 01:02:09,479 --> 01:02:11,604 Zrobimy ogrodzenie. 717 01:02:12,812 --> 01:02:15,354 Pod żadnym pozorem nie puszczajcie. 718 01:02:18,354 --> 01:02:19,729 No nie wiem, Harp. 719 01:02:27,146 --> 01:02:30,271 - W porządku. Chodź, Boo. - To zły pomysł. 720 01:02:32,479 --> 01:02:34,937 - W mordę! - W porządku. 721 01:02:35,021 --> 01:02:36,687 - Odpuść, Harp! - Nie. 722 01:02:39,312 --> 01:02:42,312 - Uwaga. - Dobra. Odbiega. 723 01:02:42,937 --> 01:02:44,521 Cholera. 724 01:02:45,271 --> 01:02:46,729 Już dobrze. 725 01:02:47,646 --> 01:02:48,687 Spokojnie. 726 01:02:48,771 --> 01:02:49,896 Już dobrze, Boo. 727 01:02:51,312 --> 01:02:52,396 Dobra, mały. 728 01:02:53,229 --> 01:02:56,646 Nie pozwoli ci się zbliżyć, Harp. Wiesz, czyj to koń. 729 01:03:00,646 --> 01:03:02,437 Wiesz, czego potrzebuje. 730 01:03:04,896 --> 01:03:06,854 - Nie mogę. - Chodź. 731 01:03:06,937 --> 01:03:10,146 - Nie mogę. - Weź uwiąz, dobra? 732 01:03:10,229 --> 01:03:12,229 Przypnij mu go do ogłowia. 733 01:03:12,312 --> 01:03:13,771 Pokaż mu, że tu jesteś. 734 01:03:13,854 --> 01:03:16,187 Pokaż, że ty tu rządzisz. 735 01:03:16,271 --> 01:03:18,896 Rozumiesz? Dasz sobie radę. 736 01:03:20,729 --> 01:03:23,312 Dobra. 737 01:03:23,396 --> 01:03:25,771 Cześć, mały. 738 01:03:27,687 --> 01:03:29,979 To ja, mały. Cole. 739 01:03:30,854 --> 01:03:32,854 - Lubimy się. - Świetnie. 740 01:03:32,937 --> 01:03:35,312 Nie patrz na mnie, tylko na Boo. 741 01:03:35,396 --> 01:03:36,646 Dobra. 742 01:03:38,937 --> 01:03:39,854 Bądź z koniem. 743 01:03:41,687 --> 01:03:43,479 Dobra. To ja, mały. 744 01:03:44,187 --> 01:03:45,271 Lubimy się. 745 01:03:50,354 --> 01:03:53,812 Spokojnie. Wszystko gra. 746 01:03:58,104 --> 01:04:00,396 Dalej, młody. Dasz radę. 747 01:04:00,479 --> 01:04:01,562 Dobra. 748 01:04:02,521 --> 01:04:05,312 To ja, mały. 749 01:04:07,521 --> 01:04:09,271 - Trzymaj! - Nie puszczaj. 750 01:04:09,354 --> 01:04:11,396 - Tak jest. - Dobra robota. 751 01:04:11,479 --> 01:04:12,729 - Masz go. - Powoli. 752 01:04:12,812 --> 01:04:17,312 Teraz musisz się położyć na jego grzbiecie. 753 01:04:18,437 --> 01:04:21,729 Podejdź i przerzuć nogę jak do jazdy. 754 01:04:22,604 --> 01:04:25,229 Będzie wierzgał, ale musisz go dosiąść. 755 01:04:25,937 --> 01:04:27,062 - Śmiało. - Zrób to. 756 01:04:31,729 --> 01:04:33,937 Nie szkodzi. Po prostu wstań. 757 01:04:37,604 --> 01:04:38,646 Kurwa mać! 758 01:04:38,729 --> 01:04:41,146 To niby ma być jakaś lekcja? 759 01:04:43,437 --> 01:04:46,979 Wstawaj. No już. 760 01:04:47,521 --> 01:04:50,396 Tu nie chodzi o ciebie i mnie. Rozumiesz? 761 01:04:50,937 --> 01:04:52,937 A teraz, kurwa, łap swojego konia. 762 01:04:53,687 --> 01:04:55,687 Dajesz. Nic ci nie jest. 763 01:04:56,271 --> 01:04:57,896 Dalej, wszystko gra. 764 01:04:59,396 --> 01:05:00,229 Śmiało. 765 01:05:29,479 --> 01:05:30,354 Dasz radę. 766 01:05:31,437 --> 01:05:33,396 Tak jest, mały. 767 01:05:52,812 --> 01:05:53,771 Dobry chłopak. 768 01:06:03,771 --> 01:06:04,687 Tak jest. 769 01:06:07,312 --> 01:06:08,562 Przejdźcie się. 770 01:06:08,646 --> 01:06:10,146 - Dobrze. - Śmiało. 771 01:06:11,521 --> 01:06:13,312 - Dobrze. - Tak jest, młody. 772 01:06:14,396 --> 01:06:16,854 Pokaż mu siłę, stary. 773 01:06:16,937 --> 01:06:19,479 Pięknie. O tak. 774 01:06:21,896 --> 01:06:23,521 - Brawo, młody. - Dobrze. 775 01:06:30,187 --> 01:06:31,187 Nieźle. 776 01:06:32,812 --> 01:06:35,062 - Udało mu się. - A jak. 777 01:06:37,229 --> 01:06:38,312 Okiełznał Boo. 778 01:06:40,479 --> 01:06:42,271 Tak jest, powoli. 779 01:06:42,896 --> 01:06:45,687 Dobra dziewczynka. 780 01:06:47,104 --> 01:06:47,979 Dobry chłopak. 781 01:06:49,812 --> 01:06:53,229 Spokojnie. 782 01:06:54,062 --> 01:06:55,354 Wkręciłeś się, co? 783 01:06:56,854 --> 01:06:58,729 - Cholera. - Będzie padać. 784 01:07:00,229 --> 01:07:01,521 Zabierajmy się stąd. 785 01:07:02,771 --> 01:07:04,312 Niech sobie pojeździ. 786 01:07:31,521 --> 01:07:32,812 Gotowy na piknik? 787 01:07:33,396 --> 01:07:36,021 Nie bardzo wiem, jak to ma wyglądać. 788 01:07:36,104 --> 01:07:38,229 Trochę jak w Szybkich i wściekłych. 789 01:07:38,812 --> 01:07:42,771 Samochody na linii startu, silniki ryczą, tłum szaleje… 790 01:07:42,854 --> 01:07:45,937 Wszyscy świetnie się bawią. 791 01:07:46,437 --> 01:07:49,021 Będzie tak samo, tylko z kowbojami i końmi. 792 01:07:50,187 --> 01:07:51,187 No dobra. 793 01:07:51,687 --> 01:07:53,146 Mam coś dla ciebie. 794 01:07:53,229 --> 01:07:54,771 - Serio? - Niespodziankę. 795 01:07:55,437 --> 01:07:56,437 Zamknij oczy. 796 01:07:56,521 --> 01:07:59,104 - Muszę…? No dobra. - Zamknij oczy. 797 01:07:59,729 --> 01:08:00,562 Dobra. 798 01:08:03,354 --> 01:08:04,354 Nie otwieraj. 799 01:08:06,271 --> 01:08:07,354 Bez podglądania. 800 01:08:08,271 --> 01:08:10,729 - Nie podglądam. - Dobra. Teraz otwórz. 801 01:08:14,687 --> 01:08:16,396 Czas, żebyś to założył. 802 01:08:17,812 --> 01:08:18,729 Dobra. 803 01:08:23,979 --> 01:08:24,896 Jak wyglądam? 804 01:08:25,771 --> 01:08:26,979 Jak rasowy kowboj. 805 01:09:18,479 --> 01:09:21,354 To była wielka chwila. 806 01:09:21,437 --> 01:09:22,979 Jadę na mojej Tulipance. 807 01:09:23,062 --> 01:09:25,896 Siodło w siodło z twoim ojcem. On jedzie na Naje. 808 01:09:25,979 --> 01:09:29,937 Jedziemy łeb w łeb, a meta już za 50 metrów. 809 01:09:30,729 --> 01:09:34,479 - Dwadzieścia, pięć… - I tu zaczyna się zmyślanie. 810 01:09:34,562 --> 01:09:36,271 No weź, stary! 811 01:09:36,354 --> 01:09:37,687 Wybiłeś mnie z rytmu! 812 01:09:37,771 --> 01:09:40,062 Opowieść musi mieć rytm. 813 01:09:40,146 --> 01:09:42,271 - Przegrałeś. - Co ty wiesz o rytmie? 814 01:09:42,354 --> 01:09:44,854 - Wiesz, co robisz. - On i rytm. 815 01:09:44,937 --> 01:09:48,896 Tak czy siak, koń wygrał o nos, co nie? 816 01:09:48,979 --> 01:09:50,979 No nie? A teraz słuchaj. 817 01:09:51,062 --> 01:09:53,479 Tulipanka miała krzywe zęby. 818 01:09:53,562 --> 01:09:56,187 Wystawały prostopadle do przodu. 819 01:09:56,271 --> 01:10:00,062 Można by na nich postawić piwo jak na podkładce. 820 01:10:00,146 --> 01:10:01,062 Desperat. 821 01:10:01,146 --> 01:10:03,271 - To prawda! - Odbiło ci. 822 01:10:03,354 --> 01:10:06,271 To już ostatnie sekundy wyścigu. 823 01:10:06,354 --> 01:10:08,604 Trzymam się, idziemy łeb w łeb. 824 01:10:08,687 --> 01:10:10,562 Myślę sobie, że to koniec, 825 01:10:10,646 --> 01:10:14,437 a tu Tulipanka wyciąga szyję i zęby. 826 01:10:16,479 --> 01:10:17,729 I mamy fotofinisz! 827 01:10:17,812 --> 01:10:20,854 - Boże, no błagam! - Nigdy nie przegrałeś. 828 01:10:20,937 --> 01:10:22,354 Po prostu go dogoniłeś. 829 01:10:22,437 --> 01:10:24,771 Tulipanka! Tak właśnie było! 830 01:10:38,562 --> 01:10:40,062 Myślałem, że stchórzyłeś. 831 01:10:41,312 --> 01:10:43,687 Zawsze jestem gotów skopać ci dupę. 832 01:10:45,604 --> 01:10:47,812 Chcecie zobaczyć, jak mu dokopię? 833 01:10:55,437 --> 01:10:56,771 Tak jest. 834 01:11:10,187 --> 01:11:13,021 Dasz radę! Wio! 835 01:11:16,979 --> 01:11:18,479 Dalej! Szybko! 836 01:11:22,021 --> 01:11:24,146 Szybko! 837 01:11:24,229 --> 01:11:25,562 Dalej, Tulipanko! 838 01:11:44,604 --> 01:11:46,646 Zostałeś z tyłu. 839 01:11:47,646 --> 01:11:49,396 Dałeś mi po tyłku. 840 01:11:49,479 --> 01:11:50,771 Tu się zgadzamy. 841 01:11:50,854 --> 01:11:53,229 Teraz rewanż. Stąd do startu. 842 01:11:53,312 --> 01:11:56,104 - Daj spokój. - Serio. Do startu! 843 01:11:56,187 --> 01:11:59,187 Chodź, zostawmy tych przegrywów. 844 01:11:59,271 --> 01:12:02,187 Daj mi drugą szansę. Nie żartuj, stary. No weź! 845 01:12:13,062 --> 01:12:16,854 Ten koleś to gruba ryba. Parę dostaw i będziemy ustawieni. 846 01:12:17,521 --> 01:12:19,271 - Poczekaj tu, dobra? - Dobra. 847 01:12:19,354 --> 01:12:20,937 - Wszystko gra? - Tak. 848 01:12:30,646 --> 01:12:32,812 Nieźle. Fajna bryka. 849 01:12:48,437 --> 01:12:50,021 Kurwa. 850 01:12:50,104 --> 01:12:52,354 Uspokój się! Kurwa, zostaw mnie! 851 01:12:52,937 --> 01:12:55,062 Cole, pomóż! 852 01:12:57,854 --> 01:12:59,979 - Nie ruszaj się stąd. - Błagam. 853 01:13:00,062 --> 01:13:01,812 Z drogi, kurwa. 854 01:13:01,896 --> 01:13:04,479 Wskakuj, kurwa, do bagażnika. Już! 855 01:13:05,187 --> 01:13:07,271 - Kurwa, zastrzelę cię. - Puszczaj! 856 01:13:07,354 --> 01:13:09,896 Myślałeś, że możesz bezkarnie psuć mi markę? 857 01:13:11,771 --> 01:13:13,062 - Smush! - Cholera! 858 01:13:13,146 --> 01:13:15,021 Uciekać! Spierdalamy! 859 01:13:17,062 --> 01:13:19,021 Cholera, nie! 860 01:13:21,021 --> 01:13:22,062 Cholera! 861 01:13:23,729 --> 01:13:26,062 Smush! 862 01:13:26,146 --> 01:13:28,146 Wstawaj! Spadamy! 863 01:13:32,229 --> 01:13:34,771 - Nie ruszać się! - Smush! Szybko! 864 01:13:34,854 --> 01:13:35,771 Cholera. 865 01:13:37,187 --> 01:13:39,062 Szybko! 866 01:13:39,771 --> 01:13:40,937 Stać! 867 01:13:53,312 --> 01:13:54,521 Biegiem! 868 01:13:55,146 --> 01:13:57,187 Stać! Powiedziałem! 869 01:13:57,729 --> 01:13:59,396 Szybko! Biegnij! 870 01:14:00,771 --> 01:14:01,646 Cholera! 871 01:14:09,312 --> 01:14:10,521 Czekajcie! 872 01:14:19,396 --> 01:14:20,354 Kurwa! 873 01:14:36,479 --> 01:14:37,354 Kurwa! 874 01:14:45,687 --> 01:14:48,271 Pierdolić go! Pierdolić Jalena! 875 01:14:49,854 --> 01:14:52,854 Myśli, że będziemy się tylko bronić? To jest wojna. 876 01:14:53,521 --> 01:14:54,937 Zajmiemy jego teren. 877 01:14:56,354 --> 01:14:57,896 Zajmiemy, kurwa! 878 01:14:58,729 --> 01:14:59,604 Smush. 879 01:15:07,437 --> 01:15:08,646 Co zrobisz? 880 01:15:10,687 --> 01:15:12,104 Pytam, co zrobisz! 881 01:15:14,562 --> 01:15:15,396 Powiedz. 882 01:15:15,479 --> 01:15:17,646 Jestem gotowy. Czekałem na to. 883 01:15:17,729 --> 01:15:20,354 - Opowiedz o swoim marzeniu. - Nie wiem. 884 01:15:20,437 --> 01:15:22,354 Będziesz śmieciarzem jak ojciec? 885 01:15:23,354 --> 01:15:27,229 Nie, chcesz siedzieć przy ognisku i opowiadać historyjki. 886 01:15:27,854 --> 01:15:30,271 To przećpane świry. Gadają od rzeczy. 887 01:15:31,062 --> 01:15:32,229 A te stajnie? 888 01:15:33,271 --> 01:15:34,646 Już po nich. 889 01:15:37,437 --> 01:15:38,729 Oni odeszli. 890 01:15:41,521 --> 01:15:45,437 Mieli się o mnie zatroszczyć, a zostawili mnie na ulicy. 891 01:15:49,479 --> 01:15:51,187 Ty jeszcze tego nie widzisz. 892 01:15:53,687 --> 01:15:55,062 Jacy oni są. 893 01:15:57,312 --> 01:15:58,771 Jesteśmy sami. 894 01:16:02,021 --> 01:16:04,479 Mam dość bycia olewanym. 895 01:16:05,146 --> 01:16:06,646 Więc zdobędę kasę, 896 01:16:07,771 --> 01:16:10,979 zbuduję sobie, kurwa, pociąg, i się stąd zabieram. 897 01:16:11,729 --> 01:16:12,604 Dobra? 898 01:16:14,646 --> 01:16:16,229 Jesteś ze mną czy nie? 899 01:16:31,104 --> 01:16:32,104 Cole! 900 01:16:34,979 --> 01:16:36,521 Gdzie ty, kurwa, idziesz? 901 01:16:39,187 --> 01:16:40,312 Cole! 902 01:17:15,979 --> 01:17:17,062 Będzie dobrze. 903 01:17:18,771 --> 01:17:20,104 Mówię ci. 904 01:17:37,312 --> 01:17:38,146 Chodź. 905 01:17:38,229 --> 01:17:39,312 Co zrobisz? 906 01:17:40,021 --> 01:17:42,521 Nawet z siodła jestem lepsza. 907 01:17:43,312 --> 01:17:45,146 Łap go. Dokąd pójdzie? 908 01:17:45,229 --> 01:17:47,396 Nie wyminie nas. Gdzie pójdzie? 909 01:17:47,479 --> 01:17:49,896 - Wyminę was. - Gdzie pójdziesz? 910 01:18:03,562 --> 01:18:05,937 Nauczysz mnie stawać na koniu? 911 01:18:06,021 --> 01:18:07,896 Może. Myślisz, że dasz radę? 912 01:18:08,729 --> 01:18:10,562 - Wiem, że dam. - Zobaczymy. 913 01:18:14,854 --> 01:18:15,687 Wsiadaj. 914 01:18:19,146 --> 01:18:20,979 - Zobaczymy się potem. - Dobra. 915 01:18:51,229 --> 01:18:52,896 Ten koleś wymiata. 916 01:18:55,146 --> 01:18:56,229 Znasz Kyle’a. 917 01:18:57,771 --> 01:19:00,312 Poznaliśmy się na Fletcher Street. 918 01:19:02,437 --> 01:19:04,021 A teraz tak zarabia. 919 01:19:04,812 --> 01:19:06,854 Trenuje konie. Tutaj. 920 01:19:11,104 --> 01:19:12,687 Zawsze chciałem być gliną. 921 01:19:13,229 --> 01:19:16,146 Odkąd mama zabrała mnie na paradę. 922 01:19:16,729 --> 01:19:21,562 Policjanci jechali obok nas i w mundurach wyglądali niczym rycerze. 923 01:19:23,604 --> 01:19:24,687 I już wiedziałem. 924 01:19:33,604 --> 01:19:35,604 Nie musisz uciec, żeby dorosnąć. 925 01:19:59,104 --> 01:20:01,271 Gotów nauczyć się stać na koniu? 926 01:20:03,354 --> 01:20:05,521 W końcu tu jestem, co nie? 927 01:20:08,396 --> 01:20:10,312 Tak, jesteś. 928 01:20:29,604 --> 01:20:31,229 Zaprowadźmy je do stajni. 929 01:20:31,854 --> 01:20:34,354 - Potem cię nauczymy. - Idziemy! 930 01:21:10,354 --> 01:21:12,729 Ładujcie, ile zdołacie. Już! 931 01:21:30,021 --> 01:21:32,937 INSPEKCJA WETERYNARYJNA 932 01:21:36,229 --> 01:21:38,229 Dokąd zabieracie nasze konie? 933 01:21:38,812 --> 01:21:40,812 Nie możecie ich wziąć! 934 01:22:05,812 --> 01:22:07,437 Nie! Stój! 935 01:22:07,521 --> 01:22:08,979 - Stój! - Proszę! 936 01:22:09,062 --> 01:22:12,146 - Spokojnie. Nie rób tego. - Kurwa, puszczać! 937 01:22:12,229 --> 01:22:15,771 - Nie. Cofnij się, Cole! - Jebać to! 938 01:22:15,854 --> 01:22:17,771 Płacimy za wynajem. 939 01:22:17,854 --> 01:22:21,229 - Właściciele ostrzegali… - W dupie mam właścicieli! 940 01:22:21,312 --> 01:22:22,687 Dajcie spokój! 941 01:22:22,771 --> 01:22:26,812 Przykro mi, ale mamy doniesienia o niedożywionych koniach. 942 01:22:26,896 --> 01:22:31,187 - Konie jedzą lepiej niż ty! - Tam gnije truchło konia. 943 01:22:31,271 --> 01:22:33,979 Nie możecie tego zrobić! Zróbcie coś! 944 01:22:34,062 --> 01:22:37,771 - Będę musiał zabrać konie… - Jebać to! 945 01:22:37,854 --> 01:22:40,646 …do naszej placówki na kontrolę. 946 01:22:40,729 --> 01:22:42,062 - Proszę pana… - Jebać! 947 01:22:42,146 --> 01:22:45,521 Nie możecie z tym nic zrobić. 948 01:22:45,604 --> 01:22:48,646 - Co to ma, kurwa, znaczyć? - Jebani złodzieje! 949 01:22:51,062 --> 01:22:53,062 - Cole! - Nie! Puszczaj go! 950 01:22:53,146 --> 01:22:55,937 - Zrób coś! - Przestań. 951 01:22:56,021 --> 01:22:58,396 - Wszystko się ułoży. - Pierdolę! 952 01:22:58,479 --> 01:23:01,979 - Coś wymyślimy. - Nie! Zrób coś! 953 01:23:02,062 --> 01:23:03,396 Zaraz cię aresztują. 954 01:23:03,479 --> 01:23:04,937 - Zrób coś! - Próbuję! 955 01:23:05,021 --> 01:23:06,687 Zaraz cię zamkną. Wyluzuj. 956 01:23:06,771 --> 01:23:10,937 Ty się masz za kowboja? Jesteś jebanym tchórzem! 957 01:23:17,271 --> 01:23:20,229 Wiesz, że to kurewsko niesprawiedliwe. 958 01:23:20,312 --> 01:23:23,604 - Dobrze to wiesz. - Harp. 959 01:23:23,687 --> 01:23:26,187 - Daj spokój. - Jak możesz nam to robić? 960 01:23:27,437 --> 01:23:28,729 My tu mieszkamy. 961 01:23:29,396 --> 01:23:30,604 Jak możesz? 962 01:23:31,146 --> 01:23:31,979 Nessi. 963 01:23:32,062 --> 01:23:35,312 Nie wołaj Nessi. Nikogo nie wołaj. 964 01:23:35,396 --> 01:23:38,771 - Ja z tobą rozmawiam! - Sami się w to wkopaliście. 965 01:23:38,854 --> 01:23:43,146 Mogliście temu zapobiec, a wy nic nie zrobiliście. 966 01:23:43,229 --> 01:23:46,604 - Idźcie to przemyśleć. - Zbudowaliśmy to miejsce! 967 01:23:46,687 --> 01:23:48,896 A wy chcecie je zniszczyć! 968 01:23:48,979 --> 01:23:50,396 Zbudowaliśmy je! 969 01:23:52,104 --> 01:23:53,354 To nasz dom! 970 01:24:48,229 --> 01:24:49,271 Przepraszam. 971 01:24:50,146 --> 01:24:51,396 Miałeś rację. 972 01:24:53,229 --> 01:24:57,187 No dobra. Chodź, stary. Kiedyś jeździłem na Chucku w nocy. 973 01:24:58,437 --> 01:24:59,396 - Serio? - Tak. 974 01:24:59,479 --> 01:25:00,312 Gdzie? 975 01:25:00,396 --> 01:25:04,896 W głąb parku. Tak daleko, żeby nikt nie mógł mnie znaleźć. 976 01:25:05,562 --> 01:25:07,312 Tutaj ludzie tego nie znoszą. 977 01:25:07,396 --> 01:25:08,854 Ciągle otacza ich hałas. 978 01:25:08,937 --> 01:25:13,021 Matki z krzyczącymi dziećmi, klaksony samochodów i tak dalej. 979 01:25:13,562 --> 01:25:15,354 Obczaj to. 980 01:25:15,937 --> 01:25:16,937 Posłuchaj. 981 01:25:22,646 --> 01:25:23,562 Czego? 982 01:25:24,771 --> 01:25:26,896 Tego. Ciszy. 983 01:25:27,812 --> 01:25:29,396 Bezruchu. 984 01:25:31,062 --> 01:25:33,146 Całe życie za tym gonię. 985 01:25:34,062 --> 01:25:39,354 Więc gdziekolwiek pojedziemy, musi tam być cicho i spokojnie. 986 01:25:40,437 --> 01:25:41,396 Tylko ty i ja. 987 01:25:54,604 --> 01:25:55,479 Dobra. 988 01:25:57,896 --> 01:26:00,729 Za każdym razem będziemy zmieniać miejsca dostaw. 989 01:26:01,312 --> 01:26:03,479 Jak w filmach gangsterskich, co nie? 990 01:26:04,062 --> 01:26:05,354 - Dobra. - Wporzo. 991 01:26:05,437 --> 01:26:07,187 Dziś staniesz na czujce. 992 01:26:08,229 --> 01:26:09,146 Zgoda? 993 01:26:10,021 --> 01:26:13,312 Stamtąd wszystko widać. Gdyby co, to krzycz. 994 01:26:13,979 --> 01:26:15,271 Oczy dookoła głowy. 995 01:26:17,812 --> 01:26:18,812 Damy radę. 996 01:27:23,979 --> 01:27:24,812 Kurwa! 997 01:27:26,396 --> 01:27:27,312 Smush! 998 01:27:29,604 --> 01:27:30,437 Cholera! 999 01:27:31,604 --> 01:27:32,812 Trzymaj się! 1000 01:27:34,062 --> 01:27:35,937 Nie! Stary! 1001 01:27:52,646 --> 01:27:55,896 Podjechał do niego jakiś dzieciak na rowerze. 1002 01:27:57,104 --> 01:28:00,771 Pewnie wyznaczyli za niego nagrodę i dzieciak chciał zarobić. 1003 01:28:04,146 --> 01:28:07,479 Na miejscu zbrodni był też inny dzieciak. 1004 01:28:10,146 --> 01:28:11,271 Mów, Leroy. 1005 01:28:16,604 --> 01:28:17,979 Musisz znaleźć Cole’a. 1006 01:28:21,062 --> 01:28:21,979 Dobra. 1007 01:28:45,104 --> 01:28:47,854 NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH 1008 01:30:03,146 --> 01:30:04,229 Cole. 1009 01:30:05,312 --> 01:30:06,354 Chodź. 1010 01:30:07,687 --> 01:30:08,896 Wstawaj. 1011 01:30:09,729 --> 01:30:12,396 No, usiądź tu. 1012 01:30:17,396 --> 01:30:18,479 Pokaż się. 1013 01:30:28,229 --> 01:30:29,229 Nic ci nie jest? 1014 01:30:46,021 --> 01:30:47,646 Zdejmijmy to. 1015 01:30:54,729 --> 01:30:56,479 Przyniosłem ci koszulę. 1016 01:31:00,062 --> 01:31:01,229 Tylko… 1017 01:31:02,396 --> 01:31:03,771 to obmyję. 1018 01:31:22,146 --> 01:31:24,979 Całe życie czułem się, jakbym miał but na szyi. 1019 01:31:27,229 --> 01:31:28,437 Od małego słyszałem… 1020 01:31:31,729 --> 01:31:33,312 „Uważaj na siebie”. 1021 01:31:39,104 --> 01:31:41,104 Tak mówiła mi mama. 1022 01:31:42,771 --> 01:31:44,771 „Uważaj na siebie, chłopcze”. 1023 01:31:49,271 --> 01:31:52,354 Nie wiem, na kogo oni chcą, żebyśmy wyrośli… 1024 01:31:53,562 --> 01:31:56,562 jeśli całe pieprzone życie mamy chodzić na palcach. 1025 01:32:04,771 --> 01:32:09,646 Tylko w siodle czułem się jak w domu. 1026 01:32:30,271 --> 01:32:31,771 Załóż tę koszulę. 1027 01:32:33,646 --> 01:32:34,479 Proszę. 1028 01:32:48,646 --> 01:32:50,229 Smush był jednym z nas. 1029 01:32:56,979 --> 01:33:01,271 Może już go pochowali, ale musi odejść jako kowboj. 1030 01:33:04,396 --> 01:33:05,896 Pójdziemy po Chucka, 1031 01:33:07,021 --> 01:33:08,354 weźmiemy jego buty. 1032 01:33:10,562 --> 01:33:12,271 Postawimy je na jego grobie. 1033 01:33:17,562 --> 01:33:19,271 Damy mu ostatnią przejażdżkę. 1034 01:33:30,604 --> 01:33:31,646 Wiem, młody. 1035 01:33:34,937 --> 01:33:36,021 Jestem przy tobie. 1036 01:33:39,937 --> 01:33:41,062 Jestem. 1037 01:34:05,021 --> 01:34:08,104 STAJNIA POLICYJNA 1038 01:34:08,854 --> 01:34:09,687 Chodź. 1039 01:34:16,979 --> 01:34:17,896 Stań na czujce. 1040 01:34:22,479 --> 01:34:23,354 Dobra. 1041 01:34:24,146 --> 01:34:25,354 Pomóż to przesunąć. 1042 01:35:31,437 --> 01:35:32,396 Chuck? 1043 01:35:33,812 --> 01:35:35,479 - Chuck. - Cześć, mały. 1044 01:35:36,687 --> 01:35:38,771 Chodź tutaj, mały. 1045 01:35:44,104 --> 01:35:45,271 Boo! 1046 01:35:55,437 --> 01:35:57,521 Cześć. Dobrze cię widzieć. 1047 01:36:04,021 --> 01:36:05,312 Tęskniłem. 1048 01:36:07,521 --> 01:36:09,062 Wyciągnę cię stąd. 1049 01:36:09,146 --> 01:36:12,271 Jestem przy tobie. Nic złego cię już nie spotka. 1050 01:36:24,729 --> 01:36:29,312 Trzy noce czekałem, aż się zbierzecie na odwagę, idioci. 1051 01:36:34,687 --> 01:36:37,604 Co teraz? Przyszedłeś nas aresztować? 1052 01:36:44,729 --> 01:36:49,687 Przyszedłem dopilnować, żeby jakiś świeżak was nie zastrzelił. 1053 01:36:51,687 --> 01:36:54,771 Spróbowałbyś chociaż zachować pozory, Harp. 1054 01:36:54,854 --> 01:36:57,979 Jeśli wykradniecie konie zabrane z Fletcher Street, 1055 01:36:58,062 --> 01:37:01,187 to będzie zbyt oczywiste, żeby przymknąć na to oczy. 1056 01:37:04,479 --> 01:37:05,437 Chodź, śliczna. 1057 01:37:08,646 --> 01:37:09,479 Idziemy. 1058 01:37:10,479 --> 01:37:15,187 Pozwolimy im trochę pobiegać, a rano je pozbieramy. 1059 01:37:15,271 --> 01:37:18,812 Zupełnym przypadkiem waszych nie uda się znaleźć. 1060 01:37:20,104 --> 01:37:22,896 Lepiej ukryjcie się do rana. 1061 01:37:24,354 --> 01:37:27,604 Aż przypomnimy sobie, że powinniśmy szukać morderców, 1062 01:37:28,146 --> 01:37:30,396 a nie zaginionych zwierzaków. 1063 01:37:32,354 --> 01:37:34,729 Za pięć minut będzie tu wsparcie. 1064 01:37:35,896 --> 01:37:37,396 Lepiej się pośpieszcie. 1065 01:37:40,062 --> 01:37:40,937 Chodź. 1066 01:42:22,104 --> 01:42:25,354 Nie możemy patrzeć na to z założonymi rękami. 1067 01:42:25,437 --> 01:42:26,854 Zablokujmy ich. 1068 01:42:26,937 --> 01:42:28,729 Skurwiele będą mieli wolne. 1069 01:42:34,437 --> 01:42:36,396 Z jakiej jesteś stajni, Nessi? 1070 01:42:37,104 --> 01:42:38,521 - Z White House. - Tak. 1071 01:42:38,604 --> 01:42:41,187 - A ty, Rome? - Wiesz, że z Tioga. 1072 01:42:41,271 --> 01:42:42,646 A pozostali? 1073 01:42:42,729 --> 01:42:44,271 - Z 31 Ulicy. - Markoe. 1074 01:42:44,354 --> 01:42:49,021 I wszystkie te miejsca już od dawna nie istnieją. 1075 01:42:49,687 --> 01:42:52,562 Pobudowali tam budynki, ale wy przetrwaliście. 1076 01:42:53,229 --> 01:42:55,271 - Mam rację? - Tak. 1077 01:42:55,896 --> 01:42:57,687 Niech sobie zabiorą stajnie. 1078 01:42:57,771 --> 01:43:00,771 Nie odbiorą nam tego, kim jesteśmy. 1079 01:43:02,312 --> 01:43:03,562 Dom to nie miejsce. 1080 01:43:04,479 --> 01:43:05,479 To rodzina. 1081 01:43:06,812 --> 01:43:08,354 To nas czyni kowbojami. 1082 01:43:10,521 --> 01:43:12,062 Więc co zrobimy? 1083 01:43:12,771 --> 01:43:14,937 To, co zawsze robimy. 1084 01:43:15,729 --> 01:43:16,812 Będziemy jeździć. 1085 01:44:48,312 --> 01:44:50,896 Dobry chłopak. Zostań tu. 1086 01:45:15,312 --> 01:45:16,312 Już dobrze. 1087 01:45:20,396 --> 01:45:21,312 Dziękuję. 1088 01:45:22,604 --> 01:45:24,146 Że go przywiozłaś. 1089 01:45:26,062 --> 01:45:27,062 Z serca. 1090 01:45:30,937 --> 01:45:31,812 Już dobrze. 1091 01:45:34,479 --> 01:45:36,479 - Mama. - Cole. 1092 01:45:37,187 --> 01:45:38,354 Synku! 1093 01:45:43,854 --> 01:45:45,354 Mój mały synek. 1094 01:45:46,021 --> 01:45:47,104 Dobrze wyglądasz. 1095 01:45:47,729 --> 01:45:49,646 Podobasz mi się jako kowboj. 1096 01:45:50,562 --> 01:45:52,604 To jest Boo. Mój koń. 1097 01:45:52,687 --> 01:45:54,187 Zaczął jeździć. 1098 01:45:54,271 --> 01:45:55,187 Tak. 1099 01:45:57,021 --> 01:45:58,562 Ma własnego konia. 1100 01:45:59,187 --> 01:46:01,562 Musi się wiele nauczyć. Mną nie jest. 1101 01:46:01,646 --> 01:46:05,021 - Jestem lepszy od ciebie. - Harpem nie jesteś. 1102 01:46:05,104 --> 01:46:07,104 - Jestem lepszy. - Niż kto? 1103 01:46:08,312 --> 01:46:09,312 No weź. 1104 01:46:11,729 --> 01:46:17,812 W Filadelfii przy Fletcher Street obecnie buduje się osiedle. 1105 01:46:18,687 --> 01:46:22,562 Tak jak poprzednie pokolenia, kowboje szukają stajni, 1106 01:46:22,646 --> 01:46:26,354 w której już zawsze będą mogli kultywować tradycję. 1107 01:46:28,187 --> 01:46:34,729 KU PAMIĘCI ERICA „E” MILLERA 1108 01:46:36,479 --> 01:46:39,187 {\an8}Kiedy jeździmy po okolicy, ludzie mówią: 1109 01:46:39,271 --> 01:46:42,687 {\an8}„Co tu robią te konie? Skąd się tu wzięły?”. 1110 01:46:42,771 --> 01:46:47,021 {\an8}Te konie były tu przede mną. Rozumiesz? 1111 01:46:47,104 --> 01:46:49,562 {\an8}PRAWDZIWY KOWBOJ Z FLETCHER STREET 1112 01:46:49,646 --> 01:46:53,562 {\an8}Chcę, żeby ta historia pokazała ludziom, 1113 01:46:54,521 --> 01:46:57,354 {\an8}że to naprawdę ma miejsce. 1114 01:46:58,146 --> 01:46:59,604 {\an8}Oni naprawdę to robią. 1115 01:47:00,937 --> 01:47:03,271 {\an8}Ludzie mają lepsze i gorsze dni. 1116 01:47:03,354 --> 01:47:06,021 {\an8}To zwyczajne życie. 1117 01:47:06,104 --> 01:47:07,354 {\an8}Tak wygląda życie. 1118 01:47:08,396 --> 01:47:11,437 {\an8}Mieszkam w Filadelfii i bez przerwy słyszę: 1119 01:47:11,521 --> 01:47:14,687 {\an8}„Jak to jeździsz konno? W Filadelfii nie ma koni”. 1120 01:47:14,771 --> 01:47:17,812 {\an8}A ja mówię: „Co? Filadelfia jest pełna koni”. 1121 01:47:17,896 --> 01:47:20,271 {\an8}W północnej Filadelfii jeździ się konno. 1122 01:47:20,354 --> 01:47:22,521 {\an8}Mamy konie, troszczymy się o nie. 1123 01:47:22,604 --> 01:47:25,312 {\an8}Gdyby więcej ludzi o tym wiedziało 1124 01:47:25,396 --> 01:47:30,604 {\an8}i wiedziało, ile stajnie znaczą dla wielu młodych ludzi, 1125 01:47:30,687 --> 01:47:32,354 {\an8}którzy nie mają innego domu… 1126 01:47:32,437 --> 01:47:37,187 {\an8}Większą radość czerpię z obserwowania dzieci, które uczę. 1127 01:47:37,896 --> 01:47:42,312 {\an8}Patrzę, jak chłoną wiedzę, jak się adaptują, 1128 01:47:42,396 --> 01:47:46,521 {\an8}jak poprawiają nie tylko swoją jazdę, ale i swoje życie. 1129 01:47:47,062 --> 01:47:49,937 {\an8}Wiele zawdzięczamy stajni. 1130 01:47:50,021 --> 01:47:55,604 {\an8}Mogę powiedzieć, że mam teraz 40 lat i głęboko wierzę, 1131 01:47:55,687 --> 01:48:00,646 {\an8}że to dzięki stajni nie mam jeszcze kartoteki ani nic takiego. 1132 01:48:00,729 --> 01:48:05,062 {\an8}Tutaj starsi koledzy pomagają mi nie zboczyć ze ścieżki, 1133 01:48:05,146 --> 01:48:08,021 {\an8}bo oni przeszli wszystko, z czym my się mierzymy. 1134 01:50:13,646 --> 01:50:18,646 Napisy: Juliusz P. Braun