1 00:01:37,584 --> 00:01:39,168 {\an8}NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:03:26,293 --> 00:03:27,209 Camila! 3 00:03:34,959 --> 00:03:37,168 - Chcę pogadać z Camilą. - Nie ma jej. 4 00:03:37,168 --> 00:03:39,876 - Wiem, że tam jest. - Nie ma. 5 00:03:39,876 --> 00:03:42,418 - A bar jest zamknięty. - Ale ja muszę... 6 00:03:44,376 --> 00:03:45,334 Brachu. 7 00:03:45,834 --> 00:03:49,334 Jedyne, co musisz, to zejść mi z oczu. 8 00:04:09,959 --> 00:04:11,209 Camila zaginęła. 9 00:04:15,126 --> 00:04:16,668 A glina żyje. 10 00:04:34,793 --> 00:04:38,251 - Co się stało? - Nic, babciu. Muszę wziąć prysznic. 11 00:04:38,251 --> 00:04:41,959 Jak to nic? Nie było cię całą noc! 12 00:04:41,959 --> 00:04:43,709 Nie zmrużyłam oka! 13 00:04:43,709 --> 00:04:46,168 Miałem pracę. Wybacz, mogłem zadzwonić. 14 00:04:47,043 --> 00:04:50,626 Tak, mogłeś. Powiedz mi, co się dzieje! 15 00:04:50,626 --> 00:04:54,626 - Przecież ci powiedziałem! - Sprowadziłam się tu, żeby ci pomóc. 16 00:04:54,626 --> 00:04:57,626 Skoro nie mogę, to może lepiej wrócę do domu? 17 00:04:57,626 --> 00:04:59,626 To nie tak. Babciu! 18 00:05:18,126 --> 00:05:21,001 Masz ten numer? Wezwijmy Inês na przesłuchanie. 19 00:05:21,584 --> 00:05:23,834 - Ivo się nie... - Pieprzyć Ivo. 20 00:05:32,668 --> 00:05:34,751 Coś się stało? Wszystko w porządku? 21 00:05:45,626 --> 00:05:49,168 Dziękuję, że przyszedłeś, choć wiem, że to dość nietypowe. 22 00:05:49,168 --> 00:05:52,918 Tak jak pan, ja również chcę wyjaśnić tę sprawę. 23 00:05:52,918 --> 00:05:54,084 Doskonale. 24 00:05:54,084 --> 00:05:58,918 Podobno prowadzisz śledztwo w sprawie zwłok znalezionych w lesie. 25 00:05:59,751 --> 00:06:01,626 Nie rozumiem, co się dzieje. 26 00:06:02,168 --> 00:06:05,209 Panie Afonso, policja ekologiczna bada wszelkie incydenty, 27 00:06:05,209 --> 00:06:08,084 które mogą mieć związek ze sporem o las cedrowy. 28 00:06:08,084 --> 00:06:09,251 Jakim sporem? 29 00:06:10,001 --> 00:06:13,376 To moja ziemia. Ci ludzie nie mają prawa tam być. 30 00:06:13,376 --> 00:06:18,834 To dzięki mojej inwestycji ten teren byłby właściwie chroniony. 31 00:06:20,251 --> 00:06:23,751 Jeśli wszystko się wyjaśni, nie będzie powodów do zmartwień. 32 00:06:23,751 --> 00:06:24,876 Spójrz. 33 00:06:25,918 --> 00:06:27,668 To raport dotyczący śniętych ryb. 34 00:06:28,251 --> 00:06:29,626 Niczego nie znaleziono. 35 00:06:30,293 --> 00:06:33,084 Nie zrobiłbym nic, żeby zniszczyć moją własność. 36 00:06:34,793 --> 00:06:36,626 Jak pan go zdobył? 37 00:06:37,209 --> 00:06:40,459 Ivo, potrzebujemy takich ludzi jak ty. 38 00:06:41,001 --> 00:06:43,251 Nie gryzipiórków z posterunku. 39 00:06:43,251 --> 00:06:47,459 Mógłbyś wiele osiągnąć w miejscu, w którym by cię doceniano. 40 00:06:48,209 --> 00:06:51,709 Może w Ministerstwie Środowiska? 41 00:06:52,209 --> 00:06:53,084 Co ty na to? 42 00:07:05,126 --> 00:07:07,584 Pukałam, ale nikt nie otwierał. 43 00:07:08,084 --> 00:07:09,793 Proszę spróbować jeszcze raz. 44 00:07:09,793 --> 00:07:13,043 Słuchaj, koleś. Camili od wczoraj nie ma w domu. 45 00:08:33,876 --> 00:08:36,459 Camilo! 46 00:08:40,251 --> 00:08:41,793 Obudź się! 47 00:08:42,543 --> 00:08:43,626 Obudź się, Camilo! 48 00:08:44,418 --> 00:08:45,251 Camilo. 49 00:08:47,543 --> 00:08:48,376 Camilo! 50 00:08:52,209 --> 00:08:54,793 - Wezmę łopatkę. - A ja dinozaura! 51 00:08:54,793 --> 00:08:57,418 - Gdzie będziemy się bawić? - W piasku! 52 00:08:57,418 --> 00:08:59,459 Dobrze. Zbuduję wielki zamek! 53 00:08:59,459 --> 00:09:03,251 - Dzięki, że przyprowadziłaś Melissę. - Nie ma za co, Januário. 54 00:09:03,251 --> 00:09:08,251 Nie jest łatwo przywrócić Lunie normalne życie. 55 00:09:08,251 --> 00:09:11,959 To zrozumiałe. Miała bardzo traumatyczne przeżycie. 56 00:09:11,959 --> 00:09:14,001 Wyjście z tego musi potrwać. 57 00:09:38,543 --> 00:09:40,209 Nie wiem, co się stało. 58 00:09:40,709 --> 00:09:44,168 Wciągnęłam go pod wodę, chciałam złapać... 59 00:09:44,168 --> 00:09:45,668 Ale nie umarł. 60 00:09:51,459 --> 00:09:53,751 On nie ma nic wspólnego ze śmiercią Manausa. 61 00:09:55,376 --> 00:09:58,626 Nie umiałaś go zabić czy nie chciałaś? 62 00:09:59,126 --> 00:10:00,959 Już ci mówiłam. 63 00:10:01,709 --> 00:10:03,001 On przeżył! 64 00:10:06,793 --> 00:10:07,959 Skoro przeżył, 65 00:10:07,959 --> 00:10:10,626 to ma w sobie coś nadzwyczajnego. 66 00:10:12,001 --> 00:10:13,834 Dowiem się, co to jest. 67 00:10:15,626 --> 00:10:16,584 Czekaj. 68 00:10:17,501 --> 00:10:19,001 Przyprowadzę go tu. 69 00:10:20,626 --> 00:10:21,584 Dziś wieczorem. 70 00:10:23,501 --> 00:10:24,376 Inês. 71 00:10:28,251 --> 00:10:30,168 Policja chce z tobą porozmawiać. 72 00:10:36,418 --> 00:10:37,293 Zabierz ją. 73 00:10:40,334 --> 00:10:41,418 Tędy. 74 00:10:44,001 --> 00:10:45,126 Eric. 75 00:10:49,543 --> 00:10:51,459 Dziękuję za przybycie. 76 00:10:51,959 --> 00:10:54,001 Jestem Márcia, a to Eric. 77 00:10:54,001 --> 00:10:57,043 Miło mi. Mów mi Inês. 78 00:10:57,959 --> 00:10:59,293 Jego już poznałam. 79 00:10:59,293 --> 00:11:01,001 Proszę tędy. 80 00:11:12,626 --> 00:11:14,251 Inês da Luz... 81 00:11:14,251 --> 00:11:15,459 Możemy zacząć? 82 00:11:15,959 --> 00:11:17,376 Jak wykradłaś zwłoki? 83 00:11:18,043 --> 00:11:21,084 Może od początku i po kolei? 84 00:11:21,834 --> 00:11:23,543 Skąd znasz Manausa? 85 00:11:23,543 --> 00:11:25,293 Był dla mnie niemal jak syn. 86 00:11:26,084 --> 00:11:29,334 I nie wykradłam jego ciała z biura koronera. 87 00:11:29,834 --> 00:11:33,584 Chciałabym, aby się odnalazło, żebym mogła je pochować. 88 00:11:33,584 --> 00:11:35,709 Każdy człowiek na to zasługuje. 89 00:11:36,251 --> 00:11:38,293 Zatem nie zabrałaś stamtąd zwłok? 90 00:11:38,293 --> 00:11:40,959 Nie widziałaś tam nikogo podejrzanego? 91 00:11:41,459 --> 00:11:42,293 Nie. 92 00:11:42,293 --> 00:11:45,459 Czy ktoś mógłby mieć motyw, żeby zabić Manausa? 93 00:11:45,959 --> 00:11:47,376 Znajomy albo sąsiad? 94 00:11:48,501 --> 00:11:49,459 Nie. 95 00:11:49,459 --> 00:11:52,543 Kiedy ostatni raz miałaś z nim kontakt? 96 00:11:52,543 --> 00:11:54,584 Jakieś trzy miesiące temu. 97 00:11:56,293 --> 00:12:00,376 Sporo czasu jak na kogoś, kto był dla ciebie niemal jak syn, prawda? 98 00:12:00,376 --> 00:12:04,251 Pytasz, jakbyś sama codziennie rozmawiała ze swoją matką. 99 00:12:06,084 --> 00:12:08,293 Gdzie byłaś w poniedziałek wieczorem? 100 00:12:09,043 --> 00:12:11,751 W barze. Moi pracownicy mogą to potwierdzić. 101 00:12:14,376 --> 00:12:16,209 Choćby Camila. 102 00:12:16,209 --> 00:12:18,084 - Czego ode mnie chcesz? - Hej! 103 00:12:18,084 --> 00:12:19,543 Co ty knujesz? 104 00:12:19,543 --> 00:12:20,959 Wyjdźmy. 105 00:12:29,709 --> 00:12:32,418 - Co to ma być? - Ona na pewno coś ukrywa. 106 00:12:32,418 --> 00:12:35,168 Co to za Camila? Skąd znasz Inês? 107 00:12:36,793 --> 00:12:39,959 - Byłem wczoraj w jej barze. - Nie do wiary. Po co? 108 00:12:39,959 --> 00:12:42,084 - Szukam odpowiedzi. - Naprawdę? 109 00:12:42,084 --> 00:12:45,793 To dlaczego mnie tam nie zabrałeś? Co ukrywasz? 110 00:12:45,793 --> 00:12:48,084 Nic. Nie mogę bezczynnie czekać. 111 00:12:48,084 --> 00:12:51,251 Ledwo zdołaliśmy przekonać Ivo, by dał nam tę sprawę. 112 00:12:51,251 --> 00:12:52,876 Chcesz teraz to zmarnować? 113 00:12:53,376 --> 00:12:57,293 Pozwól mi więc poprowadzić to przesłuchanie. 114 00:12:59,376 --> 00:13:01,043 Kogo przesłuchujecie? 115 00:13:04,501 --> 00:13:07,584 Dziękuję za poświęcony czas. 116 00:13:07,584 --> 00:13:09,376 Nie ma za co. 117 00:13:10,126 --> 00:13:11,709 Moje kondolencje. 118 00:13:13,376 --> 00:13:15,834 - Wykonywaliśmy nasze obowiązki. - Jakie? 119 00:13:15,834 --> 00:13:16,959 No jakie? 120 00:13:16,959 --> 00:13:19,543 Bez mojej wiedzy przepytywaliście matkę ofiary. 121 00:13:19,543 --> 00:13:22,043 Coś jeszcze. Sprawa zakończona. 122 00:13:22,918 --> 00:13:23,876 Co to? 123 00:13:24,543 --> 00:13:25,876 Wyniki z laboratorium. 124 00:13:27,543 --> 00:13:30,251 Deweloper nie przyczynił się do śnięcia ryb. 125 00:13:33,084 --> 00:13:36,418 Ivo, z biura koronera zniknęły zwłoki. 126 00:13:36,418 --> 00:13:38,376 Trzeba wszcząć śledztwo. 127 00:13:38,376 --> 00:13:41,709 Niech zajmie się tym koroner albo wydział zabójstw! 128 00:13:43,043 --> 00:13:46,959 Nie ma dowodów obciążających dewelopera ani byłego tej ciężarnej. 129 00:13:47,584 --> 00:13:49,209 Koniec z tym. 130 00:13:53,126 --> 00:13:54,001 Eric! 131 00:13:55,501 --> 00:13:58,293 - Czekaj! - Wiedziałem, że on udupi to śledztwo. 132 00:13:58,293 --> 00:14:01,293 - Co ci da wściekanie się? - Mam to zignorować? 133 00:14:03,459 --> 00:14:06,459 Nie można oddać tego lasu, i nie chodzi tylko o Gabrielę. 134 00:14:06,459 --> 00:14:08,126 Ja też jestem wkurzona, 135 00:14:08,126 --> 00:14:10,918 ale bez zwłok i nowych dowodów nic nie zrobimy. 136 00:14:11,543 --> 00:14:14,751 Że też musiał się zjawić, jak przesłuchiwaliśmy Inês. 137 00:14:16,209 --> 00:14:18,084 Co jest z tą Inês? 138 00:14:18,084 --> 00:14:19,168 Co masz na myśli? 139 00:14:19,168 --> 00:14:21,418 Skąd wiedziała, że nie rozmawiam z matką? 140 00:14:22,334 --> 00:14:23,543 Po prostu zgadła. 141 00:14:24,209 --> 00:14:26,209 Powiedziała to z pewnością w głosie. 142 00:14:26,876 --> 00:14:28,126 Nie mam pojęcia. 143 00:14:46,084 --> 00:14:48,084 VILA TORÉ 144 00:14:55,126 --> 00:14:57,334 Skoro wszyscy tu są, to posłuchajcie. 145 00:14:57,334 --> 00:15:02,334 Deweloper podwyższył swoją ofertę za wasze domy o 30 procent. 146 00:15:02,334 --> 00:15:05,834 - Teraz żal odmówić. - Zwłaszcza bez ryb w jeziorze. 147 00:15:05,834 --> 00:15:10,959 Właśnie! I tak nie jesteśmy w stanie należycie dbać o tak rozległy teren. 148 00:15:10,959 --> 00:15:14,293 Możemy stracić miejsce, które tak kochamy, 149 00:15:14,293 --> 00:15:18,501 z powodu własnej małostkowości i czystej złośliwości! 150 00:15:18,501 --> 00:15:21,084 - Właśnie! - Tu nie ma już żadnych ryb. 151 00:15:22,084 --> 00:15:24,918 - Z czego będziecie żyć? - Trzeba przyjąć ofertę. 152 00:15:24,918 --> 00:15:29,043 Ale posłuchajcie: oferta jest ważna tylko, jeśli wszyscy się zgodzą. 153 00:15:30,001 --> 00:15:31,334 Nie sprzedam domu. 154 00:15:32,251 --> 00:15:36,584 Ciço, jeśli tego nie zrobisz, umowa nie dojdzie do skutku! 155 00:15:36,584 --> 00:15:39,751 Jestem po jego stronie i nigdzie się stąd nie ruszam. 156 00:15:39,751 --> 00:15:44,043 Po co mieszasz, Fabiano? Większość z nas się zgodziła. 157 00:15:44,043 --> 00:15:46,334 Co nie znaczy, że to jest w porządku. 158 00:15:46,334 --> 00:15:50,376 Wcześniej ryby tak nie snęły. Skąd wiesz, że to nie ich sprawka? 159 00:15:50,376 --> 00:15:55,001 Proszę. Raport z laboratorium. Woda nie została zatruta. 160 00:15:55,001 --> 00:15:56,251 Wierzysz im? 161 00:15:56,251 --> 00:15:58,084 Tak jest napisane. Przeczytaj! 162 00:15:59,251 --> 00:16:02,668 Ci, którzy walczyli w obronie naszego lasu... 163 00:16:04,001 --> 00:16:05,168 nie żyją. 164 00:16:05,168 --> 00:16:10,168 Chcę wiedzieć, czy żyjącym nadal zależy na tym miejscu. 165 00:16:10,168 --> 00:16:12,793 Oczywiście, Ciço! 166 00:16:13,293 --> 00:16:18,084 To miejsce było dla nas wszystkim. Ale później stało się to, co się stało. 167 00:16:18,084 --> 00:16:19,501 Tato, na litość boską! 168 00:16:19,501 --> 00:16:23,959 Ten eko-ośrodek to jedyny sposób na uratowanie tego miejsca! 169 00:16:23,959 --> 00:16:25,501 Zachowanie go! 170 00:16:26,001 --> 00:16:27,501 Tato! Tato! 171 00:16:27,501 --> 00:16:29,793 - Ciço, wracaj. - Jest taki uparty. 172 00:16:29,793 --> 00:16:33,459 - Musicie w to uwierzyć. - Uparty jak osioł. 173 00:16:33,459 --> 00:16:37,668 To prawda! Tylko w ten sposób zdołamy utrzymać to miejsce przy życiu! 174 00:16:37,668 --> 00:16:39,251 Mówiłem wam, że... 175 00:17:34,876 --> 00:17:36,376 Co tu robisz? 176 00:17:38,834 --> 00:17:41,251 Chcę tylko pogadać. 177 00:17:41,251 --> 00:17:43,251 Nie mam ci nic do powiedzenia. 178 00:17:43,834 --> 00:17:47,209 To ma związek z tym, co wtedy mi powiedziałeś, prawda? 179 00:17:47,209 --> 00:17:49,418 Nie wiem, o czym mówisz. 180 00:17:49,418 --> 00:17:51,084 Widziałem człowieka-delfina, 181 00:17:51,084 --> 00:17:53,251 a syrena próbowała mnie utopić. 182 00:17:54,334 --> 00:17:57,668 To ma związek ze śmiercią Gabrieli. Musisz mi pomóc. 183 00:18:05,126 --> 00:18:07,293 Oni są pośród nas. 184 00:18:07,918 --> 00:18:09,876 Od zarania ludzkości. 185 00:18:15,001 --> 00:18:16,251 Jesteś jednym z nich? 186 00:18:16,751 --> 00:18:19,126 Ja tylko w nich wierzę. 187 00:18:20,876 --> 00:18:24,209 Podczas nocy świętojańskiej coś się wydarzyło. 188 00:18:24,918 --> 00:18:28,584 Gabriela nie zginęła w pożarze, ale nie zabił jej też człowiek. 189 00:18:29,793 --> 00:18:31,084 Co to za istoty? 190 00:18:31,751 --> 00:18:33,918 Są naszymi odbiciami. 191 00:18:37,251 --> 00:18:38,251 Ciço... 192 00:18:39,001 --> 00:18:40,876 Wiesz, jak wrócić. 193 00:19:43,584 --> 00:19:45,376 Oni są pośród nas. 194 00:19:48,626 --> 00:19:50,751 Od zarania ludzkości. 195 00:19:56,876 --> 00:19:57,876 Eric! 196 00:19:58,418 --> 00:20:01,126 Spokojnie. Musimy porozmawiać. 197 00:20:02,376 --> 00:20:03,793 Ale nie tutaj. 198 00:20:09,334 --> 00:20:10,251 Wsiadaj. 199 00:20:31,459 --> 00:20:33,043 Nie tęsknisz za domem? 200 00:20:33,043 --> 00:20:36,376 - Babciu, chcę już wracać! - O co chodzi? 201 00:20:36,376 --> 00:20:38,959 - Nie chcę tu zostać! - Coś się stało? 202 00:20:38,959 --> 00:20:42,251 Dobrze, już idziemy. 203 00:20:42,251 --> 00:20:46,793 Wybacz, zadzwonię później. 204 00:20:46,793 --> 00:20:47,834 Uspokój się. 205 00:21:01,626 --> 00:21:02,543 Luno? 206 00:21:04,376 --> 00:21:05,293 Luno! 207 00:21:08,793 --> 00:21:09,626 Luno? 208 00:21:12,959 --> 00:21:13,876 On umarł. 209 00:21:14,668 --> 00:21:15,793 Kto umarł, skarbie? 210 00:21:21,709 --> 00:21:23,459 Nie bój się, kochanie. 211 00:21:23,459 --> 00:21:25,209 Śmierć jest częścią życia. 212 00:21:26,043 --> 00:21:29,043 Ten ptaszek poszedł do nieba z twoją mamą. 213 00:21:33,251 --> 00:21:36,668 Syrena, nimfa morska. Różnie nas nazywają. 214 00:21:39,168 --> 00:21:40,626 Czemu chciałaś mnie zabić? 215 00:21:49,209 --> 00:21:50,793 Mnie zabił mój ukochany. 216 00:21:57,543 --> 00:21:59,793 Ale kiedy woda morska mnie wskrzesiła, 217 00:22:00,668 --> 00:22:02,543 zaczęłam wabić ludzi na śmierć. 218 00:22:04,584 --> 00:22:06,001 To moja klątwa. 219 00:22:07,709 --> 00:22:09,251 Ale ty się uratowałeś. 220 00:22:09,834 --> 00:22:11,168 Jako jedyny. 221 00:22:14,459 --> 00:22:16,001 To wy zabiliście Gabrielę? 222 00:22:18,084 --> 00:22:19,001 Nic nie wiem. 223 00:22:20,376 --> 00:22:22,084 Ale zaufaj mi 224 00:22:22,084 --> 00:22:23,793 i trzymaj się z dala od Inês. 225 00:22:24,501 --> 00:22:25,918 Nie ufam nikomu z was. 226 00:22:25,918 --> 00:22:27,501 Chcę tylko pomóc. 227 00:22:33,043 --> 00:22:34,043 Cześć, babciu. 228 00:22:36,543 --> 00:22:38,543 Dobrze, już jadę. Muszę iść. 229 00:22:38,543 --> 00:22:40,084 Pozwól mi sobie pomóc. 230 00:22:40,584 --> 00:22:42,584 Ericu, nie idź do Cafofo. 231 00:22:43,584 --> 00:22:44,418 Czekaj. 232 00:22:45,959 --> 00:22:47,168 To mój adres. 233 00:22:48,001 --> 00:22:49,918 Spotkajmy się później u mnie. 234 00:23:05,376 --> 00:23:07,626 Nie dotrzymała słowa. 235 00:23:13,543 --> 00:23:14,876 Pospiesz się. 236 00:23:48,293 --> 00:23:49,376 Cześć. 237 00:24:03,293 --> 00:24:04,418 Dobry wieczór. 238 00:24:13,834 --> 00:24:15,168 Co się stało? 239 00:24:15,168 --> 00:24:17,459 Znalazła martwego ptaka. 240 00:24:17,459 --> 00:24:19,418 Jakim cudem? 241 00:24:19,418 --> 00:24:20,501 Nie wiem. 242 00:24:20,501 --> 00:24:23,918 Wykopała dziurę, żeby zakopać biedaka, 243 00:24:23,918 --> 00:24:26,543 i poraniła sobie rączki. 244 00:24:26,543 --> 00:24:28,084 Próbowałam z nią rozmawiać. 245 00:24:28,751 --> 00:24:30,209 Nie jest z nią dobrze. 246 00:24:30,834 --> 00:24:33,251 Przypomina mi ciebie, gdy byłeś mały. 247 00:24:33,251 --> 00:24:36,709 - Co było ze mną nie tak? - Trudno powiedzieć. 248 00:24:36,709 --> 00:24:38,918 Ale ty także miałeś dziwne epizody. 249 00:24:38,918 --> 00:24:42,876 Nie mogłeś spać, byłeś podenerwowany. 250 00:24:43,376 --> 00:24:47,668 - Ale mi przeszło, prawda? - Po tym, jak zabrałam cię do znachora. 251 00:24:47,668 --> 00:24:51,043 - O nie. Tylko nie to! - Czekaj! 252 00:24:51,043 --> 00:24:54,084 Zapieczętował twoje ciało i twoje koszmary ustały. 253 00:24:54,084 --> 00:24:56,459 - Zabierzmy do niego Lunę... - Nie. 254 00:24:57,001 --> 00:24:58,668 Już to przerabialiśmy. 255 00:24:58,668 --> 00:25:01,001 - Ona potrzebuje tylko czasu. - Nie. 256 00:25:01,001 --> 00:25:02,751 Luna potrzebuje ciebie. 257 00:25:02,751 --> 00:25:05,418 - Przecież tu jestem! - Nieprawda! 258 00:25:06,668 --> 00:25:09,168 Nigdy nie ma cię w domu i ignorujesz Lunę! 259 00:25:09,168 --> 00:25:11,793 Nie wiem, gdzie krążą twoje myśli! 260 00:25:12,418 --> 00:25:15,751 - Muszę wiedzieć, co się stało... - To już nieważne! 261 00:25:15,751 --> 00:25:19,293 Luna tu jest i cię potrzebuje. 262 00:25:27,084 --> 00:25:29,418 Luna mówi, że musimy podjąć decyzję? 263 00:25:29,418 --> 00:25:32,751 Nie, dyrektor szkoły. Słuchasz mnie? 264 00:25:33,251 --> 00:25:35,251 Jasne. Wybacz, rozproszyłem się. 265 00:25:36,168 --> 00:25:39,293 Nigdy nie słuchasz, kiedy mówię o szkole Luny. 266 00:25:39,418 --> 00:25:42,418 Słucham, Gabi, ale wiem, że ty masz to pod kontrolą. 267 00:25:42,418 --> 00:25:46,626 No właśnie. Zawsze zostawiasz wszystko mnie. 268 00:25:48,709 --> 00:25:51,959 Naucz się radzić sobie z takimi rzeczami samodzielnie. 269 00:25:52,459 --> 00:25:54,918 Nie bądź taka. Kiedy tylko mogę, pomagam. 270 00:25:54,918 --> 00:25:57,126 Nie potrzebuję pomocy w byciu mamą. 271 00:25:57,626 --> 00:25:59,834 Chcę tylko, żebyś był dla niej ojcem. 272 00:26:48,418 --> 00:26:50,626 Przyszedłem do Camili. 273 00:26:51,168 --> 00:26:52,418 Nie ma jej. 274 00:26:53,084 --> 00:26:55,793 Nie? Wie pani, czy tu dziś była? 275 00:26:58,501 --> 00:27:00,334 Bez obaw. Ona mnie zna. 276 00:27:01,709 --> 00:27:03,001 Posłuchaj... 277 00:27:03,834 --> 00:27:06,751 była tu wcześniej, ale nawet nie weszła. 278 00:27:06,751 --> 00:27:09,043 Poszła gdzieś ze swoim przyjacielem. 279 00:27:09,043 --> 00:27:10,584 - Przyjacielem? - Tak. 280 00:27:10,584 --> 00:27:13,501 Z takim zwalistym gościem... z długą brodą. 281 00:27:15,543 --> 00:27:16,626 Dziękuję. 282 00:27:21,043 --> 00:27:22,293 Tutu! 283 00:28:21,918 --> 00:28:23,168 Przepraszam. 284 00:28:23,834 --> 00:28:26,501 Kolego! 285 00:28:26,501 --> 00:28:28,793 - Czy jest Camila? - Camila? 286 00:28:28,793 --> 00:28:30,793 - Ta piosenkarka? - Nie. 287 00:28:33,751 --> 00:28:36,918 Cześć. Mam wiadomość. 288 00:28:37,418 --> 00:28:39,751 Camila czeka na ciebie w garderobie. 289 00:30:51,168 --> 00:30:53,084 Mocno się rozglądasz. 290 00:30:58,334 --> 00:31:03,084 Ale są na tym świecie rzeczy, których nie da się dojrzeć. 291 00:31:06,584 --> 00:31:07,709 Gdzie jest Camila? 292 00:31:09,834 --> 00:31:11,751 Camila sama o siebie zadba. 293 00:31:12,709 --> 00:31:15,334 Nauczyła się tego w bardzo dotkliwy sposób. 294 00:31:16,209 --> 00:31:17,501 O czym ty mówisz? 295 00:31:21,543 --> 00:31:22,751 Szkoda mojego czasu. 296 00:31:22,751 --> 00:31:26,168 To zaczęło się od cienia w rogu twojej sypialni. 297 00:31:27,334 --> 00:31:29,584 Przypominał ci potwora. 298 00:31:30,334 --> 00:31:32,418 Nie mogłeś spać. 299 00:31:33,168 --> 00:31:36,084 Wołałeś swoją matkę, a ona zawsze przychodziła. 300 00:31:37,251 --> 00:31:38,834 To jest w tobie, Ericu. 301 00:31:39,793 --> 00:31:44,626 Możesz stąd odejść, ale to zawsze pozostanie w twojej głowie. 302 00:31:47,334 --> 00:31:48,709 Podejdziesz bliżej? 303 00:31:49,209 --> 00:31:51,251 Chodź tu, skarbie. 304 00:31:51,834 --> 00:31:52,709 No chodź. 305 00:31:53,668 --> 00:31:54,626 Usiądź. 306 00:31:55,126 --> 00:31:58,209 Nie ma sensu próbować zapomnieć i zmuszać się do snu. 307 00:31:59,043 --> 00:32:01,543 To uczucie, jakby ktoś nastąpił ci na pierś. 308 00:32:01,543 --> 00:32:02,793 ...na pierś. 309 00:32:03,834 --> 00:32:06,376 Chcesz się obudzić, ale nie możesz. 310 00:32:07,376 --> 00:32:10,043 Chcesz krzyczeć, ale nie wydajesz głosu. 311 00:32:10,751 --> 00:32:14,334 Śpij, maleństwo 312 00:32:14,876 --> 00:32:19,334 Cuca cię dopadnie 313 00:32:20,209 --> 00:32:25,126 Tatuś jest na polu 314 00:32:25,626 --> 00:32:30,376 Mamusia poszła do pracy 315 00:33:49,793 --> 00:33:52,876 ...usłysz moje wołanie, ojcze Oxalá... 316 00:36:59,876 --> 00:37:02,709 Napisy: Wojciech Matyszkiewicz