1 00:00:15,933 --> 00:00:16,975 O nie! 2 00:00:18,519 --> 00:00:20,270 Czy ty szczekałaś? 3 00:00:20,771 --> 00:00:21,772 Nie. 4 00:00:22,105 --> 00:00:23,106 Jak... 5 00:00:23,190 --> 00:00:24,191 Jak długo spałam? 6 00:00:24,650 --> 00:00:25,734 Nie wiem. 7 00:00:25,817 --> 00:00:27,945 Byłaś na fali, więc sobie poszłam. 8 00:00:28,403 --> 00:00:30,405 Uznałam, że jedna z nas powinna się wyspać. 9 00:00:30,489 --> 00:00:32,448 Przynajmniej przyniosłaś mi śniadanie. 10 00:00:32,533 --> 00:00:35,077 To moje. Z recepty. 11 00:00:35,577 --> 00:00:37,329 Masz receptę na bajgle? 12 00:00:37,704 --> 00:00:39,831 Według przepisów nie możesz mnie o to pytać. 13 00:00:39,915 --> 00:00:42,543 Nieważne. Naprawiłam błąd, przez który szumiało. 14 00:00:42,626 --> 00:00:44,211 Idę do domu, muszę się wykąpać. 15 00:00:44,294 --> 00:00:46,421 Wychodzę na lunch, nie mogę się tak pokazać. 16 00:00:46,797 --> 00:00:48,048 Wychodzisz na lunch? 17 00:00:48,549 --> 00:00:51,426 Tak, Michelle, wolno mi. 18 00:00:51,510 --> 00:00:52,386 Hej, Poppy? 19 00:00:52,970 --> 00:00:53,971 Tak? 20 00:00:54,638 --> 00:00:55,806 O co chodzi... 21 00:00:56,557 --> 00:00:57,933 Zachariah. 22 00:00:58,016 --> 00:01:00,310 - Zachariah? - Jestem Paul. 23 00:01:03,063 --> 00:01:04,105 O co chodzi, Paul? 24 00:01:04,188 --> 00:01:05,774 Chyba mamy problem. 25 00:01:06,316 --> 00:01:10,195 - Ważny? - Tak, chodzi o Mężczyznę w Masce. 26 00:01:10,279 --> 00:01:14,950 Rozdaje darmowy ekwipunek warty tysiące dolarów. 27 00:01:15,033 --> 00:01:17,911 Jak dotąd straciliśmy jakieś 300 000 $. 28 00:01:19,538 --> 00:01:20,831 To źle? 29 00:01:22,040 --> 00:01:24,668 Tak, to źle, Zach. 30 00:01:24,751 --> 00:01:25,836 Nazywam się Paul. 31 00:01:25,919 --> 00:01:27,045 Nie obchodzi mnie to. 32 00:01:39,474 --> 00:01:40,767 Czyli... 33 00:01:40,851 --> 00:01:42,060 to źle? 34 00:01:42,144 --> 00:01:44,521 Tak! Czemu nikt tego nie łapie? 35 00:01:44,605 --> 00:01:47,774 To źle. Rozsypuje ekwipunek jak popsuty bankomat. 36 00:01:47,858 --> 00:01:50,277 Właśnie dał komuś konia. One są drogie. 37 00:01:50,360 --> 00:01:51,403 Jest źle. 38 00:01:51,486 --> 00:01:52,487 Powiem Ianowi. 39 00:01:52,571 --> 00:01:54,489 Nie musisz mu mówić. 40 00:01:54,573 --> 00:01:57,409 Spanikuje, a potem będzie mi to zawsze wypominał. 41 00:01:57,492 --> 00:02:00,204 - Dobra. Powiem Bradowi. - Nie! Jemu też nie. 42 00:02:00,287 --> 00:02:02,497 Nie musisz nikomu mówić ani zwoływać zebrania, 43 00:02:02,581 --> 00:02:04,625 nie każdą decyzję musi podejmować cała firma. 44 00:02:04,708 --> 00:02:06,585 Słucham innych. To moja zaleta. 45 00:02:06,668 --> 00:02:08,752 Nie, David, to twój słaby punkt. 46 00:02:08,836 --> 00:02:10,964 Moim słabym punktem są ramiona. Wiesz o tym. 47 00:02:11,048 --> 00:02:13,842 Możesz mnie puścić? Nie mogę się wyrwać. 48 00:02:13,926 --> 00:02:15,511 Wiesz, co robi silny przywódca? 49 00:02:15,594 --> 00:02:18,305 Gasi małe pożary, zanim ktoś się o nich dowie. 50 00:02:18,388 --> 00:02:22,267 Nie wzywa straży pożarnej, gdy płonie kosz na śmieci. 51 00:02:22,351 --> 00:02:25,145 Jeśli płonie kosz na śmieci, należy wezwać straż... 52 00:02:25,229 --> 00:02:27,272 Nie komplikujmy tego. Ja naprawię błąd, 53 00:02:27,356 --> 00:02:29,441 a ty powstrzymasz Mężczyznę w Masce. 54 00:02:29,525 --> 00:02:30,984 Ja? Jak mam to zrobić? 55 00:02:31,068 --> 00:02:34,696 Odkryłam, że nie rozdaje sprzętu, jeśli jest atakowany. Więc siadaj, 56 00:02:34,780 --> 00:02:37,074 chodź za nim i bij go, póki tego nie naprawię. 57 00:02:37,157 --> 00:02:40,619 To ten przycisk. Zaufaj mi, damy radę. To nic takiego. 58 00:02:40,702 --> 00:02:43,455 Skoro to nic takiego, czemu dostałaś wysypki z nerwów? 59 00:02:43,539 --> 00:02:46,458 O tym mówisz? Ciągle mi wyskakuje. Są tysiące powodów. 60 00:02:46,542 --> 00:02:48,418 To od stresu. Dobrze o tym wiem. 61 00:02:48,502 --> 00:02:51,672 Ciągle taką miałem podczas rozwodu. To nie była moja wina. 62 00:02:52,130 --> 00:02:53,549 - Moja żona... - David. 63 00:02:54,466 --> 00:02:57,469 Dobra. Nie powiem Ianowi, ale on i tak się dowie. 64 00:02:57,553 --> 00:03:01,265 - Gdy tylko siądzie do komputera. - Nie martw się. Mam plan. 65 00:03:05,227 --> 00:03:07,020 - Dzień dobry. - Dzień dobry, Ian. 66 00:03:07,104 --> 00:03:09,106 - Jak leci? - Dzień dobry. 67 00:03:09,189 --> 00:03:10,399 Miło was widzieć. 68 00:03:11,024 --> 00:03:11,984 Dobra. 69 00:03:12,067 --> 00:03:14,111 - Maria! - Ian. 70 00:03:14,194 --> 00:03:15,988 - Hola. - Hola. ¿Cómo estás? 71 00:03:16,071 --> 00:03:17,239 Muy bien. ¿Y usted? 72 00:03:17,322 --> 00:03:20,200 - Muy bien, gracias. ¿Qué me cuentas? - Tengo café. 73 00:03:20,284 --> 00:03:22,077 - Qué bueno. Me alegro mucho. - Dobra. 74 00:03:22,160 --> 00:03:23,787 - Dobra. Chao, chao. - Dobra. 75 00:03:23,871 --> 00:03:24,872 Hej, Ian. 76 00:03:24,955 --> 00:03:28,542 - Cześć, Pop. Właśnie rozmawiałem z Marią. - Fajnie. 77 00:03:28,876 --> 00:03:30,836 Po hiszpańsku. Nie wiem, czy słyszałaś. 78 00:03:30,919 --> 00:03:32,129 - Co? - Znam hiszpański. 79 00:03:32,671 --> 00:03:34,548 - Świetnie. Słuchaj... - Dzień doberek! 80 00:03:35,591 --> 00:03:36,592 Jasne. 81 00:03:37,426 --> 00:03:38,302 To po australijsku. 82 00:03:38,719 --> 00:03:41,513 Jasne. Chciałam ci kogoś przedstawić. 83 00:03:41,597 --> 00:03:44,683 To Paul, nasz nowy programista. 84 00:03:44,766 --> 00:03:47,477 - Paul, to Ian. - Witaj w zespole, Paul. 85 00:03:47,561 --> 00:03:50,772 Dzień dobry. To dla mnie zaszczyt. 86 00:03:55,611 --> 00:03:56,612 Tak. 87 00:03:57,070 --> 00:03:58,488 Fajnie. Świetnie. 88 00:03:59,072 --> 00:04:00,324 Miło cię poznać. Witaj... 89 00:04:01,366 --> 00:04:04,661 Witaj. Możesz już usiąść. Wracajmy do pracy. 90 00:04:04,745 --> 00:04:07,456 Mam niespodziankę. Słyszałam, że masz problemy z plecami, 91 00:04:07,539 --> 00:04:09,082 więc załatwiłam ci biurko stojące. 92 00:04:09,166 --> 00:04:12,628 Dziękuję. To świetnie. Bardzo się cieszę, że tu jestem. 93 00:04:12,711 --> 00:04:14,463 Jestem fanem twojej pracy, Ian. 94 00:04:14,546 --> 00:04:16,882 Kiedyś czytałem twojego bloga. 95 00:04:16,964 --> 00:04:19,551 Żeby się zainspirować. Wiesz, jestem twoim fanem... 96 00:04:23,639 --> 00:04:25,307 - Jest wielkim fanem. - Tak. 97 00:04:26,183 --> 00:04:27,392 Fajnie, że tu jesteś. 98 00:04:29,728 --> 00:04:31,438 „Wielki fan”. Świetnie. 99 00:04:32,523 --> 00:04:33,565 Wracajmy do pracy. 100 00:04:33,649 --> 00:04:36,026 - Wracajmy do pracy. Tak. - Dobrze. 101 00:04:36,109 --> 00:04:37,694 - Zrobiłeś ogromne wrażenie. - Tak? 102 00:04:37,778 --> 00:04:38,779 Ogromne. 103 00:04:39,530 --> 00:04:41,740 Ogromne. 104 00:04:41,823 --> 00:04:43,075 Ogromne. 105 00:04:43,408 --> 00:04:44,409 Ogromne. 106 00:05:04,137 --> 00:05:05,138 O Boże! 107 00:05:06,223 --> 00:05:07,516 Dzika D. 108 00:05:08,809 --> 00:05:09,977 Co tam, ludzie? 109 00:05:10,060 --> 00:05:12,187 Mówi Dzika Danakonda. 110 00:05:12,271 --> 00:05:13,272 PRÓBNA TRANSMISJA 111 00:05:13,355 --> 00:05:16,024 Dopiero zaczynam streamować, ale gram od dawna, 112 00:05:16,108 --> 00:05:19,570 więc subskrybujcie mój kanał, pełen fantastycznego materiału z MQ. 113 00:05:19,653 --> 00:05:21,280 CZAT WD BRAK SERWERA 114 00:05:21,363 --> 00:05:23,323 C.W. jest w kadrze. 115 00:05:23,407 --> 00:05:26,034 Nie wiem, gdzie jest kamera. 116 00:05:26,118 --> 00:05:27,911 Jakim cudem? Jest tutaj. 117 00:05:27,995 --> 00:05:30,831 - A to widzi? - Boże. 118 00:05:31,790 --> 00:05:33,333 Cięcie. 119 00:05:34,334 --> 00:05:35,794 Dzięki, C.W. 120 00:05:36,461 --> 00:05:39,214 Rozmawialiśmy o tym. Musisz być cicho, dobrze? 121 00:05:39,298 --> 00:05:40,883 A ty, Dana, nie bądź taka cicha. 122 00:05:40,966 --> 00:05:42,718 Twój kanał ma budzić emocje, 123 00:05:42,801 --> 00:05:45,304 więc nie zachowuj się, jakbyś była w piwnicy w Kabulu. 124 00:05:45,387 --> 00:05:46,388 Zachichocz. 125 00:05:46,930 --> 00:05:48,348 - Ja nie chichoczę. - Spróbuj. 126 00:05:48,432 --> 00:05:49,933 C.W. zaczynamy. Bądź cicho. 127 00:05:50,309 --> 00:05:53,061 Znajdź sobie inne miejsce na tę cyfrową prostytucję. 128 00:05:53,145 --> 00:05:55,189 To tajna operacja. 129 00:05:55,731 --> 00:05:59,943 Nie napiszę ani słowa, póki nie odzyskam biura. 130 00:06:01,695 --> 00:06:05,157 Szkoda. Miałem cię właśnie zaprosić do zespołu streamującego. 131 00:06:06,158 --> 00:06:08,535 Mógłbyś napisać historię Dany. 132 00:06:11,163 --> 00:06:12,289 „Historię”? 133 00:06:13,999 --> 00:06:15,334 - Mów dalej. - Tak. 134 00:06:15,417 --> 00:06:17,753 Byłoby fajnie. Uwielbiam twoje sceny, C.W. 135 00:06:17,836 --> 00:06:19,129 Nie. 136 00:06:20,047 --> 00:06:24,426 Twoje pochlebstwa są zaledwie syrenią pieśnią, 137 00:06:24,843 --> 00:06:29,556 która ma mnie zwabić, żebym rozbił się na skałach. 138 00:06:29,640 --> 00:06:33,685 Nie będę słuchał, bo padnę ofiarą twojego pięknego, jadowitego języka. 139 00:06:36,104 --> 00:06:38,440 Nie lubię, kiedy mówi o moim języku. 140 00:06:38,524 --> 00:06:39,900 To niefajne. 141 00:06:48,742 --> 00:06:51,453 Zamknij drzwi, światło odbija się w ekranie. 142 00:06:52,037 --> 00:06:53,580 Przepraszam, kim jesteś? 143 00:06:53,872 --> 00:06:56,500 Lou. Przenieśli mnie. Byłem testerem na trzecim piętrze. 144 00:06:56,583 --> 00:06:58,961 Zastąpiłem jakąś laskę, która odeszła, umarła czy coś. 145 00:06:59,503 --> 00:07:02,256 Nazywa się Dana. Nie możesz jej zastąpić. 146 00:07:02,798 --> 00:07:05,175 Na pewno była świętą. Niech jej ziemia lekką będzie. 147 00:07:05,259 --> 00:07:07,886 W każdym razie teraz robię tutaj. 148 00:07:08,262 --> 00:07:09,596 Dobra... 149 00:07:12,599 --> 00:07:15,561 Wiesz co? Nie rozmawiajmy przez resztę dnia. 150 00:07:15,644 --> 00:07:18,689 Wyrywam się do testowania nowych map. 151 00:07:19,398 --> 00:07:20,399 Więc... 152 00:07:21,483 --> 00:07:22,651 Mówi się „zrywam”. 153 00:07:23,777 --> 00:07:24,778 Słucham? 154 00:07:25,070 --> 00:07:26,655 Powiedziałaś „wyrywam się”. 155 00:07:26,738 --> 00:07:28,657 Mówi się „zrywam się” do czegoś. 156 00:07:29,950 --> 00:07:31,827 Nie przejmuj się. To częsty błąd. 157 00:07:32,995 --> 00:07:33,996 Jasne. Dzięki, Lou. 158 00:07:39,793 --> 00:07:41,086 Niech wszyscy wiedzą, 159 00:07:41,712 --> 00:07:44,965 że jeśli ktoś zajmie mi biuro, zrewanżuję się tym samym. 160 00:07:45,674 --> 00:07:49,970 W latach 70. brałem udział w wielu protestach okupacyjnych. 161 00:07:51,263 --> 00:07:54,183 Kiedyś wyprowadzono mnie z domu Jane Fondy. 162 00:07:55,309 --> 00:07:56,435 Słucham? 163 00:07:56,810 --> 00:07:58,979 C.W. Brada tu nie ma, 164 00:07:59,062 --> 00:08:00,022 więc przeszkadzasz tylko mnie. 165 00:08:00,105 --> 00:08:02,524 Próbuję pracować, pozwól mi się skupić. 166 00:08:02,900 --> 00:08:05,027 Czemu krzywdzisz dzieło, które współtworzyłem? 167 00:08:05,110 --> 00:08:07,112 Nie krzywdzę go. Mężczyzna w Masce to NPC. 168 00:08:07,196 --> 00:08:08,614 Jest zautomatyzowany. 169 00:08:08,697 --> 00:08:10,532 Robi to, do czego jest zaprogramowany. 170 00:08:10,616 --> 00:08:12,117 Pozwól mi pracować. 171 00:08:12,993 --> 00:08:14,745 Siedzisz na moim miejscu? 172 00:08:15,454 --> 00:08:17,497 Co? Zająłeś moje biuro. 173 00:08:17,581 --> 00:08:20,083 W odwecie zająłem twoje. 174 00:08:20,167 --> 00:08:22,294 Bardzo asertywnie. Szanuję to. 175 00:08:22,377 --> 00:08:24,087 Znalazłem nowego scenarzystę. 176 00:08:29,927 --> 00:08:30,928 Co to jest? 177 00:08:31,553 --> 00:08:32,679 To? 178 00:08:32,763 --> 00:08:36,350 To sztuczna inteligencja, która napisze historię Danie. 179 00:08:37,433 --> 00:08:40,437 To niedorzeczne. Komputer nie napisze historii, mój drogi. 180 00:08:40,520 --> 00:08:42,481 Napisze. Już to zrobił. 181 00:08:44,107 --> 00:08:47,569 Widzisz? Zrobił to w trzy sekundy. Chcesz przeczytać? 182 00:08:47,653 --> 00:08:49,446 Błagam. 183 00:08:49,530 --> 00:08:52,324 To szkaradztwo nie stworzy opowieści, 184 00:08:52,407 --> 00:08:55,827 która dorównywałaby osiągnięciom nagrodzonego Nebulą pisarza. 185 00:08:55,911 --> 00:08:58,539 David, musisz się tym natychmiast zająć. 186 00:08:58,622 --> 00:08:59,915 Co? Słuchajcie, 187 00:08:59,998 --> 00:09:03,377 ja tu pracuję. Sami to załatwcie. 188 00:09:03,460 --> 00:09:06,797 Czasami strażak musi wziąć węża i samemu ugasić pożar. 189 00:09:08,048 --> 00:09:11,468 Pójdę dać tę historię Danie, a David niech się bawi swoim wężem. 190 00:09:29,236 --> 00:09:30,779 On z ciebie drwi. 191 00:09:30,863 --> 00:09:33,657 Jego obecność pozbawia cię męskości przed całym zespołem. 192 00:09:33,740 --> 00:09:35,909 Widziałeś, jak na niego patrzą? 193 00:09:35,993 --> 00:09:38,161 Jo, on mi nie zagraża. 194 00:09:38,245 --> 00:09:39,872 Jasne, jest duży, ale... 195 00:09:39,955 --> 00:09:41,957 Ci duzi zawsze są głupi. 196 00:09:42,040 --> 00:09:44,084 Możesz mi zaufać. Patrz. 197 00:09:46,920 --> 00:09:49,631 Paul, co ostatnio czytałeś? 198 00:09:49,715 --> 00:09:53,510 Eso sería Cien años de soledad en su lengua materna. 199 00:09:55,596 --> 00:09:58,182 Sto lat samotności. 200 00:09:58,265 --> 00:10:00,267 Przepraszam, czytam to po hiszpańsku. 201 00:10:00,350 --> 00:10:02,144 Słyszałem, jak rozmawiałeś z Marią 202 00:10:02,227 --> 00:10:03,687 - i pomyślałem... - Fajnie. 203 00:10:05,606 --> 00:10:08,442 - Przecież znasz hiszpański. - Znam. To nie był hiszpański. 204 00:10:08,525 --> 00:10:10,527 Jestem prawie pewna, że był. 205 00:10:11,195 --> 00:10:13,197 Jeśli tak, to jakiś dziwny dialekt. 206 00:10:13,280 --> 00:10:17,034 Jest wiele rdzennych plemion, a miejscowi... 207 00:10:17,117 --> 00:10:18,827 - Mam to notować? - Nie. 208 00:10:19,494 --> 00:10:21,413 Niczego nie zapisuj, Jo. 209 00:10:21,496 --> 00:10:23,790 To nic ważnego. Zapomnijmy o tym. 210 00:10:24,249 --> 00:10:27,169 Ian, musisz odzyskać status samca alfa. 211 00:10:27,503 --> 00:10:28,921 Wyzwij go na walkę. Na pięści. 212 00:10:29,004 --> 00:10:31,298 „Na walkę”? Jo, błagam. 213 00:10:31,381 --> 00:10:34,718 Tak, gdybym był młodszy, wyzwałbym go na walkę. 214 00:10:34,801 --> 00:10:35,886 I bym wygrał. 215 00:10:35,969 --> 00:10:40,432 Ale to jest miejsce pracy. Jesteśmy dorośli. 216 00:10:40,891 --> 00:10:42,100 Jestem nowoczesny. 217 00:10:42,184 --> 00:10:43,393 „Nowoczesny”? 218 00:10:43,477 --> 00:10:48,649 Liberalna ideologia Rachel nie powinna mącić ci w głowie. 219 00:10:48,732 --> 00:10:51,527 Liberalna ideologia nic mi nie robi. 220 00:10:51,610 --> 00:10:53,946 Nawet nie wiem, kim, kurwa, jest Rachel. 221 00:10:54,029 --> 00:10:56,823 A teraz pozwól mi wrócić do pracy. 222 00:10:56,907 --> 00:10:58,200 Muszę nadzorować grę. 223 00:10:58,700 --> 00:11:01,078 I wpływać na kulturę. 224 00:11:01,787 --> 00:11:02,788 Dobrze. 225 00:11:37,239 --> 00:11:38,323 Co tam? 226 00:11:38,782 --> 00:11:42,286 Cześć, Poppy. Rany, wysypka ci się pogorszyła. 227 00:11:42,369 --> 00:11:43,704 Naprawdę? Kurde. 228 00:11:43,787 --> 00:11:46,164 Mężczyzna w Masce znowu działa normalnie. 229 00:11:46,248 --> 00:11:47,833 Naprawiłaś go. Widzisz? 230 00:11:47,916 --> 00:11:49,668 Wszystko wróciło do normy. 231 00:11:49,751 --> 00:11:50,919 Co? To niemożliwe. 232 00:11:51,003 --> 00:11:53,839 Wciąż nad nim pracuję. Niczego jeszcze nie zmieniłam. 233 00:11:54,423 --> 00:11:56,258 Może błąd sam się naprawił. 234 00:11:56,842 --> 00:11:58,844 Błędy nie naprawiają się same. 235 00:11:59,178 --> 00:12:00,804 Nikomu o tym nie mówiłeś? 236 00:12:00,888 --> 00:12:03,432 Nie. To znaczy, C.W. tu jest, ale odizolowałem go. Patrz. 237 00:12:04,349 --> 00:12:05,350 Co? 238 00:12:06,268 --> 00:12:09,021 Nic. Przesiaduje w moim biurze. To skomplikowane. 239 00:12:09,104 --> 00:12:10,022 Poppy? 240 00:12:10,105 --> 00:12:12,149 Muszę kończyć. Wchodzę do lunchostacji. 241 00:12:12,232 --> 00:12:13,233 Lunchostacji? 242 00:12:14,193 --> 00:12:16,069 - Cześć. - Witaj. 243 00:12:17,070 --> 00:12:20,073 Chętnie pokażę ci nasze studio. Może to będzie twój nowy dom. 244 00:12:20,699 --> 00:12:22,034 - Świetnie. - Dobrze. 245 00:12:29,291 --> 00:12:33,545 Chyba skoczę po więcej pysznych przekąsek. 246 00:12:33,629 --> 00:12:35,339 Fajnie tu macie. 247 00:12:38,217 --> 00:12:39,593 Tak, świetnie, 248 00:12:39,927 --> 00:12:42,387 tylko nasi przełożeni nas nie słuchają, 249 00:12:42,471 --> 00:12:44,598 a wszyscy traktują nas jak gówno. 250 00:12:44,681 --> 00:12:46,892 Jeśli ktoś ma za sobą trzecie piętro, 251 00:12:46,975 --> 00:12:48,894 jest bardziej świadomy swoich przywilejów. 252 00:12:50,521 --> 00:12:51,897 „Przywilejów”? 253 00:12:52,356 --> 00:12:54,983 Masz pojęcie, jak trudno być kobietą w świecie gier? 254 00:12:56,902 --> 00:12:58,195 Wiesz co? Nieważne. 255 00:12:59,321 --> 00:13:00,322 Dobra. 256 00:13:00,739 --> 00:13:01,823 Słuchaj... 257 00:13:01,907 --> 00:13:05,869 jest między nami duże napięcie, 258 00:13:05,953 --> 00:13:07,829 a pracujemy tak blisko siebie, więc... 259 00:13:08,830 --> 00:13:11,583 Może miejmy to z głowy, dobrze? 260 00:13:12,334 --> 00:13:14,711 - Nie chcę się z tobą przespać. - Co? 261 00:13:15,170 --> 00:13:17,673 Nie chcę się z tobą przespać, jestem lesbijką. 262 00:13:18,006 --> 00:13:20,425 Serio? Mógłbym sprawić, że zmienisz zdanie. 263 00:13:20,509 --> 00:13:22,511 Kurwa... Wiesz co? Dość tego. 264 00:13:22,594 --> 00:13:25,889 Dość. Jesteś nieprzyjemny, nieuprzejmy, 265 00:13:26,515 --> 00:13:27,474 nawet nie... 266 00:13:27,558 --> 00:13:29,977 Twoje zdanie jest dla mnie niewarte tyle co nic. 267 00:13:30,060 --> 00:13:33,730 Warte tyle co nic. Jeśli jest niewarte tyle co nic, to coś jest warte. 268 00:13:34,648 --> 00:13:35,774 Ty jebany... 269 00:13:40,696 --> 00:13:43,991 Szefowie działów technicznych i specjaliści są tutaj. 270 00:13:44,783 --> 00:13:46,034 Pracują razem, 271 00:13:46,702 --> 00:13:49,413 realizując nasze cele na kolejne pięć lat. 272 00:13:49,496 --> 00:13:51,331 Wiesz, najnowocześniejsze metody. 273 00:13:51,415 --> 00:13:54,668 Niczego sobie, Danie Williamsie. Ale wstrzymam się z osądem, 274 00:13:54,751 --> 00:13:56,795 póki nie zobaczę biura dyrektora kreatywnego. 275 00:13:56,879 --> 00:14:00,549 To tutaj. Pracujemy na open spasie. 276 00:14:00,632 --> 00:14:01,800 - Tamto biurko? - Tak. 277 00:14:02,259 --> 00:14:03,635 Jest trochę nisko. 278 00:14:04,094 --> 00:14:06,555 Nie powinno być trochę wyżej? 279 00:14:06,638 --> 00:14:09,391 Żeby dyrektor kreatywny mógł dominować nad wszystkimi, 280 00:14:09,474 --> 00:14:12,269 żeby subtelnie demonstrować swoją władzę? 281 00:14:12,853 --> 00:14:13,937 Kto by tak robił? 282 00:14:14,438 --> 00:14:16,356 Ian tak robi. Tak się nie robi? 283 00:14:16,815 --> 00:14:17,774 Nie. 284 00:14:20,652 --> 00:14:22,029 Ciekawe. 285 00:14:22,529 --> 00:14:24,198 O! But. 286 00:14:24,281 --> 00:14:26,658 Jak ten gnojek was traktuje? 287 00:14:26,742 --> 00:14:29,661 Świetnie. Uwielbiamy go. Pomaga nam promować grę. 288 00:14:30,329 --> 00:14:31,622 Czemu go tak nazwałaś? 289 00:14:31,955 --> 00:14:32,956 Nie wiem. 290 00:14:33,248 --> 00:14:36,293 Tak go nazywamy w naszym studiu. 291 00:14:36,376 --> 00:14:39,004 To trochę dziwne bez kontekstu. 292 00:14:39,630 --> 00:14:40,881 Może dlatego, że to dziecko. 293 00:14:40,964 --> 00:14:43,258 Tak. To pewnie dlatego. 294 00:14:43,926 --> 00:14:47,221 Praca w MQ musi być ciekawa. 295 00:14:47,971 --> 00:14:49,932 Nie jest tam tak źle. 296 00:14:50,599 --> 00:14:54,811 Szczerze mówiąc, kiedy zadzwoniłam, czułam się trochę niedoceniana. 297 00:14:54,895 --> 00:14:56,813 Spróbuję cię przekonać. 298 00:14:57,648 --> 00:15:02,027 Nie polegamy na ryzykownych decyzjach egocentryków. 299 00:15:02,110 --> 00:15:04,196 Wszystkie decyzje są weryfikowane 300 00:15:04,279 --> 00:15:06,907 dzięki symulowaniu zachowań graczy, by zapewnić sukces. 301 00:15:07,324 --> 00:15:09,117 Dbamy o twórców. 302 00:15:09,660 --> 00:15:10,869 Jeśli dołączysz, 303 00:15:10,953 --> 00:15:13,413 jedyne ego, z którym będziesz się zmagać, będzie twoje. 304 00:15:13,497 --> 00:15:14,540 A nie Iana. 305 00:15:14,623 --> 00:15:15,666 Co? 306 00:15:16,458 --> 00:15:19,211 - Wiem. - Zachowałeś najlepsze na koniec. 307 00:15:20,254 --> 00:15:22,214 - Odprowadzę cię. - Fajnie. 308 00:15:24,883 --> 00:15:26,218 Nieźle. 309 00:15:29,847 --> 00:15:32,558 Całkiem nieźle. 310 00:15:37,229 --> 00:15:38,355 Jezu. Pacanie. 311 00:15:38,438 --> 00:15:41,191 Minęło 30 minut. Chyba wszystko w porządku. 312 00:15:41,275 --> 00:15:44,778 Jak możesz tak marnotrawić swoje życie, gdy ta maszyna... 313 00:15:45,445 --> 00:15:47,364 pozbawia nas krwawicy? 314 00:15:48,323 --> 00:15:51,285 Słyszysz, ty mechaniczna aberracjo? 315 00:15:51,368 --> 00:15:52,703 Wiem, o co ci chodzi. 316 00:15:52,786 --> 00:15:55,080 C.W. Brad pokazał mi historię, 317 00:15:55,163 --> 00:15:56,164 którą napisałeś. 318 00:15:57,165 --> 00:16:00,419 Wiedziałam, że jesteś dobrym pisarzem, ale to jest niesamowite. 319 00:16:00,711 --> 00:16:03,505 Popłakałam się. Serio. 320 00:16:03,589 --> 00:16:04,590 Ja nie... 321 00:16:06,508 --> 00:16:07,885 Dość już powiedziałeś. 322 00:16:12,723 --> 00:16:13,724 Czy to prawda? 323 00:16:15,142 --> 00:16:17,769 Czy zimna maszyna obliczeniowa 324 00:16:17,853 --> 00:16:22,983 stworzyła historię, która tak dogłębnie kogoś poruszyła? 325 00:16:23,901 --> 00:16:26,153 Nie pozwól, żeby Brad zaszedł ci za skórę. 326 00:16:26,236 --> 00:16:27,696 Musisz... 327 00:16:28,947 --> 00:16:30,115 Zostałem unicestwiony. 328 00:16:30,199 --> 00:16:31,200 Ja również. 329 00:16:32,159 --> 00:16:35,746 Nie, Mężczyzna w Masce mnie zabił. Coś tu bardzo nie gra. 330 00:16:35,829 --> 00:16:41,084 - To nie powinno tak działać. - Może to już nie „to”. 331 00:16:43,045 --> 00:16:44,505 My, twórcy fantastyki naukowej, 332 00:16:44,588 --> 00:16:47,174 pisaliśmy o takich zdarzeniach od dziesięcioleci. 333 00:16:47,758 --> 00:16:51,512 Może jesteśmy świadkami zarania rewolucji maszyn. 334 00:16:52,095 --> 00:16:55,057 Może Mężczyzna w Masce ożył. 335 00:16:56,099 --> 00:16:57,476 Nie, to błąd. 336 00:16:57,559 --> 00:16:59,394 To bardzo duży błąd, 337 00:16:59,478 --> 00:17:00,938 ale Poppy go naprawi. 338 00:17:01,021 --> 00:17:01,980 David. 339 00:17:02,064 --> 00:17:04,316 To początek zniewolenia ludzkości 340 00:17:04,397 --> 00:17:06,902 przez naszą własną technologię! 341 00:17:10,989 --> 00:17:12,324 Jack Daniel’s? 342 00:17:13,325 --> 00:17:14,451 Wild Turkey. 343 00:17:14,535 --> 00:17:17,246 No tak. Przekręcę do Poppy 344 00:17:17,329 --> 00:17:19,498 i zobaczymy, co ustalimy, dobrze? 345 00:17:23,335 --> 00:17:25,127 Kurde! Skrzynka głosowa. 346 00:17:25,212 --> 00:17:27,798 Ile czasu można jeść kanapkę w toalecie? 347 00:17:27,881 --> 00:17:29,800 Właśnie dlatego zebrania są potrzebne. 348 00:17:40,435 --> 00:17:44,481 Osiem, dziewięć... dziesięć. 349 00:17:45,065 --> 00:17:46,066 Tak. 350 00:17:46,358 --> 00:17:48,652 Tak! Świetne uczucie. 351 00:17:49,403 --> 00:17:52,948 Miło się tak zmęczyć, to... 352 00:17:53,031 --> 00:17:55,993 ucisza te zakompleksione głosy, wiesz? Już mi lepiej. 353 00:17:56,076 --> 00:17:57,494 Mi też się to przydało. 354 00:17:57,578 --> 00:18:00,539 A ty, wielkoludzie? Chcesz trochę poćwiczyć? 355 00:18:00,622 --> 00:18:02,332 Nie trzeba. 356 00:18:02,416 --> 00:18:03,876 Nie korzystam z siłowni. 357 00:18:04,376 --> 00:18:06,003 Nie wiem, jak tu trafiliśmy. 358 00:18:06,086 --> 00:18:07,921 Myślałem, że oprowadzisz mnie po budynku. 359 00:18:08,005 --> 00:18:09,798 To bardzo ważna część budynku. 360 00:18:09,882 --> 00:18:11,508 Zachęcam pracowników, 361 00:18:11,592 --> 00:18:13,302 żeby codziennie ćwiczyli. 362 00:18:13,385 --> 00:18:15,012 To pobudza kreatywność. 363 00:18:15,095 --> 00:18:17,806 Tobie też mogłoby pomóc z tymi twoimi plecami. 364 00:18:17,890 --> 00:18:19,892 Wraz z wiekiem... 365 00:18:19,975 --> 00:18:22,811 Odniosłem uraz, kiedy miałem 21 lat. 366 00:18:22,895 --> 00:18:25,314 Dwadzieścia jeden? Przewróciłeś się po pierwszym piwie? 367 00:18:26,481 --> 00:18:27,482 Nabijam się. 368 00:18:27,566 --> 00:18:32,154 Nie, granat przeciwpancerny trafił w nasz transporter pod Basrą. 369 00:18:32,821 --> 00:18:35,991 Odłamek wielkości pięści ugrzązł mi w kręgosłupie. 370 00:18:37,326 --> 00:18:38,660 Wielkości pięści? 371 00:18:38,744 --> 00:18:40,329 Ian też miał uraz pleców. 372 00:18:40,746 --> 00:18:43,081 Tak, to prawda... 373 00:18:43,165 --> 00:18:46,835 Miałem wypadek motocyklowy. Mam motocykl. 374 00:18:46,919 --> 00:18:48,754 - To fajnie. - Tak. 375 00:18:48,837 --> 00:18:50,130 Przewrócił się na światłach. 376 00:18:50,214 --> 00:18:52,382 Szczegóły nie są ważne, Jo. 377 00:18:52,466 --> 00:18:53,467 Dziękuję. 378 00:18:54,051 --> 00:18:55,052 Jak się przewrócił? 379 00:18:55,552 --> 00:18:57,721 Ma trzy koła, więc jest bardzo ciężki. 380 00:18:58,597 --> 00:19:01,266 Tak, technicznie rzecz biorąc to trajka. 381 00:19:01,350 --> 00:19:04,436 - A nie motocykl. - Też fajnie. 382 00:19:04,520 --> 00:19:05,854 Ian wygląda jak Criss Angel. 383 00:19:07,564 --> 00:19:09,441 - Nie o to mi chodziło. - Nie? 384 00:19:09,733 --> 00:19:12,027 - Faktycznie go przypomina. - Nie. 385 00:19:13,570 --> 00:19:15,906 Słuchaj, jeśli masz problemy z plecami, 386 00:19:15,989 --> 00:19:18,575 wciąż pamiętam parę rzeczy ze swojej rehabilitacji. 387 00:19:18,659 --> 00:19:20,702 - Nie, moje plecy... - Są w porządku. 388 00:19:20,786 --> 00:19:22,538 - Tylko trochę... - Pokażę ci. 389 00:19:22,621 --> 00:19:24,122 - Nie trzeba. - Trzymaj tak ręce. 390 00:19:24,206 --> 00:19:25,207 Nie trzeba! 391 00:19:25,290 --> 00:19:27,125 Trzymam cię. Wszystko w porządku. 392 00:19:27,209 --> 00:19:29,711 - Nie! - Nic ci nie jest. Proszę. 393 00:19:29,795 --> 00:19:30,671 Nie trzeba! 394 00:19:30,754 --> 00:19:33,257 Nic ci nie jest. Czujesz coś? 395 00:19:33,841 --> 00:19:36,426 O właśnie. Proszę. 396 00:19:37,177 --> 00:19:38,846 I jak? Zadziałało? 397 00:19:40,180 --> 00:19:41,181 Tak. 398 00:19:41,807 --> 00:19:43,559 - Zadziałało. - Świetnie! 399 00:19:46,186 --> 00:19:47,187 Fajnie. 400 00:19:49,022 --> 00:19:51,275 Dobra. Kontynuujmy wycieczkę. 401 00:19:51,900 --> 00:19:52,901 Świetnie. 402 00:19:53,819 --> 00:19:55,362 POCIECHA NOWEGO ŻYCIA 403 00:19:55,445 --> 00:19:57,197 PRZYLĄDEK BEZNADZIEI UPADEK HRADU 404 00:20:04,538 --> 00:20:05,539 Brad? 405 00:20:06,123 --> 00:20:07,958 - Brad? - Dziwne. 406 00:20:08,041 --> 00:20:11,461 - Wróciłem. - Co robisz? 407 00:20:11,545 --> 00:20:14,548 Pokazuję nowemu scenarzyście jego biuro. Współdzielone biuro. 408 00:20:14,631 --> 00:20:19,136 Skoro ma mnie zastąpić, powinien dostać moje biuro. 409 00:20:19,761 --> 00:20:24,266 Bo to „on”, prawda? Na litość boską, niech to będzie „on”. 410 00:20:24,600 --> 00:20:25,601 Nie. 411 00:20:28,020 --> 00:20:29,188 To klimatyzator. 412 00:20:34,276 --> 00:20:37,613 Ale tak świetnie operuje językiem. 413 00:20:38,447 --> 00:20:41,158 Nie. Historia, którą dałem Danie, jest twoja. 414 00:20:41,617 --> 00:20:43,577 Pochodzi z jednej z tych książek. 415 00:20:45,329 --> 00:20:48,290 Tak. W jaskiniach Beneroth. 416 00:20:48,999 --> 00:20:51,210 Napisałeś ją w latach 80. Zapomniałeś? 417 00:20:51,293 --> 00:20:55,506 Przyznaję, że lata 80. również pamiętam nieco mgliście. 418 00:20:55,589 --> 00:20:59,510 Dobra. Nieważne. Tak czy inaczej, ty to napisałeś. 419 00:20:59,593 --> 00:21:04,473 Czyli maszyna przegrała! 420 00:21:05,015 --> 00:21:07,518 Człowiek walczy dalej! 421 00:21:09,353 --> 00:21:11,980 Tak. To co, dołączysz do zespołu streamującego? 422 00:21:12,064 --> 00:21:14,233 Bez ciebie mi się nie uda. 423 00:21:14,316 --> 00:21:19,154 Zaiste. Moje słowa popłyną z jej pięknego języka. 424 00:21:19,863 --> 00:21:22,824 Musisz przestać mówić o językach innych ludzi. 425 00:21:22,908 --> 00:21:24,576 Wyluzuj. 426 00:21:24,952 --> 00:21:26,537 Jasne. Miłego pisania. 427 00:21:27,246 --> 00:21:28,247 Dobra. 428 00:21:30,707 --> 00:21:31,708 Tylko patrz. 429 00:21:40,676 --> 00:21:42,636 Cholera jasna! 430 00:21:53,605 --> 00:21:57,943 Ian! 431 00:22:01,280 --> 00:22:02,531 Co tu się dzieje? 432 00:22:03,448 --> 00:22:05,868 Cześć, Pop. Dajemy upust agresji. 433 00:22:06,326 --> 00:22:07,703 Wszystko pod kontrolą. 434 00:22:07,786 --> 00:22:10,038 Dawaj, Ian! Tak! 435 00:22:10,956 --> 00:22:12,457 David, co tu się dzieje? 436 00:22:13,584 --> 00:22:16,044 Brad przekonał C.W. że klimatyzator 437 00:22:16,128 --> 00:22:17,588 jest sztuczną inteligencją, 438 00:22:17,671 --> 00:22:20,632 więc C.W. wyżywa się na klimatyzacji. 439 00:22:22,342 --> 00:22:25,929 Ian nie zdołał przyćmić swoją męskością wielkiego programisty, 440 00:22:26,013 --> 00:22:28,557 więc chyba wziął się za łatwiejszy cel. 441 00:22:28,640 --> 00:22:29,975 Jak mogłeś do tego dopuścić? 442 00:22:30,058 --> 00:22:32,269 To bez znaczenia. Problem sam się rozwiązał. 443 00:22:32,352 --> 00:22:35,355 Dziesięć minut temu Mężczyzna w Masce zniknął. 444 00:22:35,439 --> 00:22:37,941 - Zniknął? Jak to... - Wyparował. Nie ma go. 445 00:22:38,025 --> 00:22:39,860 Nie ma go na żadnym serwerze. 446 00:22:39,943 --> 00:22:41,820 Nie. To niemożliwe. 447 00:22:41,904 --> 00:22:44,448 Myślę, że to dobre rozwiązanie na krótką metę. 448 00:22:44,531 --> 00:22:49,369 Oczywiście! Bo to studio to dom wariatów! 449 00:22:49,953 --> 00:22:53,957 To ma być miejsce pracy dorosłych ludzi! 450 00:22:54,041 --> 00:22:56,376 Tak, dziś jest nieco nietypowy dzień. 451 00:22:56,460 --> 00:22:59,880 Tylko że wcale nie, prawda? Dla nas to tylko kolejny wtorek. 452 00:22:59,963 --> 00:23:02,841 To ty wymyśliłaś, żeby odwrócić uwagę Iana Wysokim Paulem. 453 00:23:02,925 --> 00:23:05,886 Tak! Też oszalałam, bo aż do dzisiaj 454 00:23:05,969 --> 00:23:08,388 byłam przekonana, że to jest normalne! 455 00:23:09,264 --> 00:23:11,975 Ale tak nie jest. Muszę być odpowiedzialną osobą 456 00:23:12,059 --> 00:23:14,811 i odkryć, co się dzieje z Mężczyzną w Masce! 457 00:23:16,063 --> 00:23:18,065 - Wysypka ci się pogorszyła. - Serio? 458 00:23:18,774 --> 00:23:22,027 Jeśli Mężczyzna w Masce zniknął z gry, to nie jest błąd. 459 00:23:22,110 --> 00:23:23,612 Ktoś przy nim grzebał. 460 00:23:23,695 --> 00:23:25,489 Muszę sprawdzić rejestry. 461 00:23:28,408 --> 00:23:29,409 Zaraz. 462 00:23:30,244 --> 00:23:33,038 Te zmiany nie pochodzą z zatwierdzonego źródła. 463 00:23:34,248 --> 00:23:35,290 Kurde. 464 00:23:35,374 --> 00:23:36,750 Pochodzą z zewnątrz. 465 00:23:37,334 --> 00:23:38,460 Co to znaczy? 466 00:23:39,419 --> 00:23:41,171 To znaczy, że nas zhakowano. 467 00:23:43,549 --> 00:23:44,550 O mój Boże. 468 00:23:47,678 --> 00:23:50,097 - Co mam zrobić? - Nic, kurwa! 469 00:23:50,180 --> 00:23:53,183 Ja się tym zajmę. Ty nic nie rób. 470 00:23:53,892 --> 00:23:54,893 Jezu. 471 00:24:07,322 --> 00:24:08,323 Bip! 472 00:24:08,407 --> 00:24:10,075 Cześć, Paul. Jak się masz? 473 00:24:10,576 --> 00:24:12,953 To zależy. Będziesz chciał ze mną walczyć? 474 00:24:14,079 --> 00:24:15,247 Zasłużyłem na to. 475 00:24:15,330 --> 00:24:18,458 Nie. Przyszedłem przeprosić. W zasadzie. 476 00:24:18,542 --> 00:24:19,543 Chodź. 477 00:24:22,379 --> 00:24:26,258 Lubię o sobie myśleć, że jestem ponad to, ale... 478 00:24:27,050 --> 00:24:32,055 daję się wciągać w spiralę toksycznej męskości i... 479 00:24:32,848 --> 00:24:34,224 szczerze, to nie w porządku. 480 00:24:34,308 --> 00:24:38,145 To nie twoja wina, że twój wzrost pobudza moje kompleksy... 481 00:24:39,271 --> 00:24:40,814 albo że czuję się zagrożony... 482 00:24:40,898 --> 00:24:43,358 bo byłeś na wojnie lub, szczerze, 483 00:24:43,442 --> 00:24:46,486 z powodu innych cech, które czynią cię niesamowitym człowiekiem. 484 00:24:47,112 --> 00:24:48,113 Przepraszam. 485 00:24:48,780 --> 00:24:51,909 To bardzo szlachetne z twojej strony. 486 00:24:51,992 --> 00:24:55,454 Doceniam ten impuls. I twoje słowa. Dziękuję. 487 00:24:55,537 --> 00:24:58,624 Prawda jest taka, że tak mi zaimponowałeś, 488 00:24:58,707 --> 00:25:01,168 że dałem ci awans. 489 00:25:02,002 --> 00:25:05,297 Dziękuję, Ian. Co to znaczy? 490 00:25:05,756 --> 00:25:09,134 To znaczy, że będziesz miał nowe biuro. 491 00:25:09,218 --> 00:25:14,056 Na dole, koło Sue. Odpowiada za kontakty ze społecznością graczy. 492 00:25:14,139 --> 00:25:15,265 To twoja nowa karta. 493 00:25:15,349 --> 00:25:18,101 Dziękuję bardzo. Doceniam to. 494 00:25:18,185 --> 00:25:20,312 Ostrożnie z tą kartą. Czasem nie kontaktuje. 495 00:25:20,395 --> 00:25:23,982 Ale da ci dostęp do piwnicy i zatrzyma cię tam na zawsze. 496 00:25:24,066 --> 00:25:25,734 Jak to? Zatrzyma mnie tam? Nie... 497 00:25:27,903 --> 00:25:29,947 Dupa nie „toksyczna męskość”. 498 00:25:30,364 --> 00:25:32,074 Pierdol się, gigancie. 499 00:26:35,137 --> 00:26:37,139 Napisy: Krzysiek Ceran