1 00:00:06,006 --> 00:00:09,009 Japońskie dialogi mają niebieskie napisy. Koreańskie dialogi mają żółte napisy. 2 00:00:09,343 --> 00:00:12,304 (po koreańsku) Nazywa się Koh Hansu. 3 00:00:14,306 --> 00:00:18,560 Podobno ma na rękach dużo krwi. 4 00:00:20,395 --> 00:00:26,944 Zajmuje się brudną robotą dla bardzo wpływowego Japończyka. 5 00:00:27,903 --> 00:00:30,989 Takie informacje dają do myślenia. 6 00:00:31,740 --> 00:00:33,992 Czy jest teraz jednym z nich? 7 00:00:34,743 --> 00:00:37,246 Czy nadal jednym z nas? 8 00:00:37,329 --> 00:00:42,042 Kto by się nad tym zastanawiał. Wiem tylko, że ma uczciwe ceny. 9 00:00:42,125 --> 00:00:46,296 Nikogo nie dręczy i nie toleruje głupców. 10 00:00:47,214 --> 00:00:49,091 Kobieta, która dla niego gotuje 11 00:00:49,174 --> 00:00:52,010 powiedziała mi, że każdą koszulę nosi tylko raz, 12 00:00:52,094 --> 00:00:54,638 a potem ją wyrzuca. 13 00:00:54,721 --> 00:00:58,350 Wyobrażacie sobie? Za kogo on się uważa? 14 00:00:58,433 --> 00:01:01,395 Dobrze zna porządek rzeczy. 15 00:01:01,478 --> 00:01:05,482 Dwa razy przyszedł okazać szacunek mojemu ojcu. 16 00:01:05,566 --> 00:01:08,193 Bardzo się polubili. 17 00:01:08,277 --> 00:01:11,780 Powiedz, Jiyun, według twojego ojca osiedli się tutaj 18 00:01:11,864 --> 00:01:14,199 czy wróci do Osaki? 19 00:01:14,992 --> 00:01:17,953 Może, kiedy będzie miał własny dom, 20 00:01:19,079 --> 00:01:21,331 to się tutaj osiedli. 21 00:01:22,124 --> 00:01:23,458 Tak mi się wydaje. 22 00:01:44,229 --> 00:01:47,733 - Cicho! - Tato, przedramię. Taka jest zasada. 23 00:01:49,860 --> 00:01:51,570 Długość mojego przedramienia! 24 00:01:56,116 --> 00:01:58,911 Myślisz, że ustalałbym ceny 25 00:01:58,994 --> 00:02:00,787 według ramienia smarkacza? 26 00:02:01,413 --> 00:02:02,956 Panie, proszę. 27 00:02:03,040 --> 00:02:04,917 Nie wtrącaj się. 28 00:02:07,711 --> 00:02:10,005 Twój syn musi odpowiedzieć za tę obrazę. 29 00:02:12,633 --> 00:02:14,968 Chyba że mam ci rozciągnąć to ramię. 30 00:02:25,521 --> 00:02:26,730 Kupię je. 31 00:02:26,813 --> 00:02:28,190 Pięć jenów za 20 kulbinów. 32 00:02:28,273 --> 00:02:30,192 Wyraz mojej wdzięczności. 33 00:02:31,318 --> 00:02:32,319 Schowaj to. 34 00:02:38,408 --> 00:02:40,035 Panie Hansu! 35 00:04:04,912 --> 00:04:06,663 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI MIN JIN LEE 36 00:04:27,476 --> 00:04:30,062 TOKIO 37 00:04:43,700 --> 00:04:46,995 (po japońsku) Dobrze się państwo bawicie? 38 00:04:47,663 --> 00:04:51,542 Właśnie widziałem rodziców państwa młodych. 39 00:04:51,625 --> 00:04:56,797 Teraz już wiem, po kim odziedziczyli urodę. 40 00:04:56,880 --> 00:04:58,841 Każdy czeka na moją porażkę. 41 00:04:58,924 --> 00:05:03,470 To nieprawda. Nie spodziewaj się po nas najgorszego. 42 00:05:03,554 --> 00:05:04,555 Spróbuję. 43 00:05:04,638 --> 00:05:07,641 Ten kraj bardzo się zmienił, odkąd wyjechałeś. 44 00:05:07,724 --> 00:05:11,311 Za dużo ludzi za szybko zarabia za dużo pieniędzy. 45 00:05:11,395 --> 00:05:13,647 Jeszcze parę lat temu byli nikim. 46 00:05:13,730 --> 00:05:18,068 Może właśnie takich ludzi potrzebuje ten kraj. 47 00:05:18,151 --> 00:05:19,778 Na przykład syna gościa od pachinko? 48 00:05:21,446 --> 00:05:24,199 Żartuję! Znamy się jak łyse konie. 49 00:05:26,159 --> 00:05:29,496 Przypomniałem sobie coś, co powiedziałeś w dzieciństwie. 50 00:05:29,580 --> 00:05:31,164 Co takiego? 51 00:05:32,207 --> 00:05:34,626 Że według twojego ojca 52 00:05:34,710 --> 00:05:36,753 Koreańczyków musiały wychować psy. 53 00:05:36,837 --> 00:05:39,173 Bo czemu wpychają twarze do misek, 54 00:05:39,256 --> 00:05:41,717 zamiast je podnosić, tak jak wy? 55 00:05:41,800 --> 00:05:44,928 - Serio powiedziałem coś tak okropnego? - Tak. 56 00:05:45,929 --> 00:05:47,431 Byliśmy wtedy dziećmi. 57 00:05:47,514 --> 00:05:49,391 Na pewno źle zrozumiałem tatę. 58 00:05:51,226 --> 00:05:54,563 Tak czy siak, partnerstwo Coltona i Abe to sprytny ruch. 59 00:05:54,646 --> 00:05:57,399 Jest tu najlepszym deweloperem. Ma duże wpływy. 60 00:05:57,482 --> 00:06:00,319 Na pewno obecność połowy ministerstwa finansów 61 00:06:00,402 --> 00:06:02,571 na ślubie jego córki pomaga. 62 00:06:02,654 --> 00:06:04,865 Fakt, sporo nas tutaj. 63 00:06:04,948 --> 00:06:09,453 Ale spokojnie. Z takim krawatem łatwo się wpasujesz. 64 00:06:10,037 --> 00:06:11,038 Niech zgadnę. 65 00:06:12,414 --> 00:06:13,415 Armani. 66 00:06:15,667 --> 00:06:17,669 Hermes. Nieźle sobie radzisz. 67 00:06:17,753 --> 00:06:21,173 Ciekawe, co pomyśli o tobie pan Abe. 68 00:06:23,759 --> 00:06:30,057 Tańczymy wciąż 69 00:06:49,368 --> 00:06:52,788 Raz, dwa, trzy, uśmiech! 70 00:06:53,914 --> 00:06:54,998 Proszę bliżej. 71 00:07:12,266 --> 00:07:14,935 Wyjechałeś w dzieciństwie, prawda? 72 00:07:16,937 --> 00:07:17,938 Miałem 14 lat. 73 00:07:19,189 --> 00:07:21,984 Słyszałem, że też byłaś w Stanach. 74 00:07:22,651 --> 00:07:23,944 Tak, w Cambridge. 75 00:07:24,027 --> 00:07:26,029 Ach, Harvard. 76 00:07:26,113 --> 00:07:27,114 Studia biznesowe. 77 00:07:27,197 --> 00:07:29,867 Jak było w Harvard Business School? 78 00:07:30,909 --> 00:07:33,871 Poznałam amerykański sposób myślenia. 79 00:07:33,954 --> 00:07:35,581 W jakim sensie? 80 00:07:35,664 --> 00:07:37,124 Amerykanie uwielbiają gry. 81 00:07:37,207 --> 00:07:39,293 Grają we wszystko. 82 00:07:39,376 --> 00:07:41,962 Każda nowo poznana osoba, zwykle mężczyzna, 83 00:07:42,045 --> 00:07:44,298 bawiła się w zgadywankę. 84 00:07:44,381 --> 00:07:45,382 „Którą jestem Azjatką?” 85 00:07:45,465 --> 00:07:48,010 Klasyka. Na początku zawsze są Chiny. 86 00:07:49,511 --> 00:07:51,513 Na szczęście Japonia jest zwykle druga. 87 00:07:51,597 --> 00:07:53,849 Przynajmniej miałaś tylko dwa kraje. 88 00:07:53,932 --> 00:07:56,268 Korea była zwykle poza pierwszą czwórką. 89 00:07:56,894 --> 00:07:59,730 Kiedy nie byłem w nastroju, potakiwałem przy Japonii. 90 00:07:59,813 --> 00:08:02,065 Ale to nie do końca błąd, prawda? 91 00:08:02,816 --> 00:08:05,068 Nie. Nie do końca. 92 00:08:06,236 --> 00:08:08,530 - Pan Tom! - Pan Abe! 93 00:08:13,493 --> 00:08:19,374 Pański zięć wygląda na dobrego żywiciela. Ma pan szczęście! 94 00:08:19,458 --> 00:08:22,920 Przez wzgląd na moją córkę mam nadzieję, że tak jest. 95 00:08:23,003 --> 00:08:26,173 Pozwoli pan, że przedstawię najnowszego członka zespołu. 96 00:08:26,715 --> 00:08:29,676 To pan Baek z nowojorskiego oddziału firmy. 97 00:08:29,760 --> 00:08:31,303 Dziękuję za zaproszenie. 98 00:08:32,929 --> 00:08:35,307 Jaką ma pan grupę krwi? 99 00:08:39,311 --> 00:08:40,354 Zero. 100 00:08:42,231 --> 00:08:44,691 Czyli kieruje panem optymizm. 101 00:08:47,819 --> 00:08:51,073 W tym świecie raczej instynkt przetrwania. 102 00:08:51,698 --> 00:08:53,367 Zobaczmy, jak się panu przyda. 103 00:08:53,450 --> 00:08:56,703 Życzę dobrej zabawy. 104 00:09:08,382 --> 00:09:11,510 Hej. O co tu chodziło? 105 00:09:14,221 --> 00:09:16,723 Chyba martwi się o moją lojalność. 106 00:09:17,224 --> 00:09:20,269 No tak. Konflikt między Koreańczykami i Japończykami. 107 00:09:21,979 --> 00:09:24,481 Czemu ludzie nie mogą o tym zapomnieć? 108 00:09:24,565 --> 00:09:26,650 To już przeszłość. 109 00:09:28,235 --> 00:09:31,238 Możesz zapewnić pana Abe, że nie musi się o mnie martwić. 110 00:09:31,989 --> 00:09:33,657 Jestem lojalny wobec Shiffley's, 111 00:09:33,740 --> 00:09:35,284 bo to oni mi płacą. 112 00:09:53,677 --> 00:09:55,095 Kyunghee, obudź się. 113 00:09:58,098 --> 00:10:01,059 Szwagierko, czas na kolację. 114 00:10:02,394 --> 00:10:03,812 Gdzie jest Solomon? 115 00:10:03,896 --> 00:10:07,900 W Tokio, pamiętasz? Pracuje nad tą ważną umową. 116 00:10:07,983 --> 00:10:11,653 Zawsze to wiedziałyśmy, prawda, Sunjo? 117 00:10:11,737 --> 00:10:14,698 To jemu się uda. 118 00:10:15,616 --> 00:10:18,452 To dobry chłopak. 119 00:10:19,536 --> 00:10:20,746 A teraz jedz. 120 00:10:22,581 --> 00:10:24,499 Nie masz już dość opieki nade mną? 121 00:10:25,334 --> 00:10:27,085 Nie mów tak. 122 00:10:32,549 --> 00:10:35,677 Zrobiłam twoje ulubione danie. 123 00:10:37,846 --> 00:10:40,432 Nie możesz wziąć lekarstwa na pusty żołądek. 124 00:10:43,477 --> 00:10:45,312 Przestań już. 125 00:10:45,395 --> 00:10:47,022 Sunjo, 126 00:10:47,814 --> 00:10:49,983 nie chcę lekarstwa. 127 00:10:50,067 --> 00:10:51,985 Co ty wygadujesz? 128 00:10:52,069 --> 00:10:54,613 Słyszałaś, co mówił lekarz. 129 00:10:54,696 --> 00:10:56,323 Musisz z tym walczyć. 130 00:10:56,406 --> 00:11:00,035 Sunjo, czy nie dość już walczyłyśmy? 131 00:11:00,118 --> 00:11:02,162 Bzdury gadasz. 132 00:11:02,746 --> 00:11:04,540 Jak to się stało? 133 00:11:05,666 --> 00:11:09,920 Jak ten cały czas tak szybko minął? 134 00:11:10,003 --> 00:11:12,381 Przed tobą lata życia. 135 00:11:12,464 --> 00:11:14,299 Nie mów tak. 136 00:11:15,843 --> 00:11:18,220 Kiedyś nie owijałaś w bawełnę. 137 00:11:19,137 --> 00:11:22,474 Mówiłaś prawdę, nawet jeśli była bolesna. 138 00:11:28,313 --> 00:11:31,400 Widzę teraz znów ich twarze. 139 00:11:31,483 --> 00:11:34,069 W snach. 140 00:11:34,570 --> 00:11:38,156 Wszystkich, których próbowałyśmy zapomnieć. 141 00:11:38,740 --> 00:11:41,577 Może to dlatego, że zbliża się mój koniec, 142 00:11:41,660 --> 00:11:46,623 ale chcę ich wszystkich pamiętać. 143 00:11:47,457 --> 00:11:49,626 Ich imiona. 144 00:11:49,710 --> 00:11:51,336 Ich twarze. 145 00:11:53,422 --> 00:11:59,136 Gdybym tylko mogła ostatni raz tam wrócić. 146 00:12:06,602 --> 00:12:08,312 Ale, Sunjo, 147 00:12:08,395 --> 00:12:10,189 powiedz mi szczerze. 148 00:12:11,273 --> 00:12:12,357 Ten mężczyzna. 149 00:12:13,275 --> 00:12:16,528 Naprawdę nigdy o nim nie myślisz? 150 00:12:18,572 --> 00:12:24,077 Nie zastanawiasz się, jak wyglądałoby twoje życie, 151 00:12:24,161 --> 00:12:27,080 gdybyś dokonała innego wyboru? 152 00:12:45,599 --> 00:12:46,975 Jesteś głupcem, wiesz? 153 00:12:48,560 --> 00:12:50,604 Mógłbym utopić ciebie i twoją rodzinę. 154 00:12:50,687 --> 00:12:52,397 Nie zrobił nic złego. 155 00:12:52,481 --> 00:12:54,024 Nie sprzedał mi ich. 156 00:12:55,901 --> 00:12:57,236 Sam widziałem. 157 00:12:57,319 --> 00:12:59,738 Miałam za dużo mandarynek. Wymieniliśmy się. 158 00:13:00,322 --> 00:13:02,616 Nie wziąłem od niej pieniędzy! 159 00:13:02,699 --> 00:13:05,160 Proszę go nie winić. Nic złego nie zrobił. 160 00:13:06,745 --> 00:13:07,871 Proszę powiedzieć, 161 00:13:09,498 --> 00:13:11,291 czemu nie sprzedajemy mniejszych ryb? 162 00:13:14,211 --> 00:13:15,921 Jeśli łowimy je przed tarłem, 163 00:13:16,922 --> 00:13:18,173 zawsze tracimy. 164 00:13:18,257 --> 00:13:19,967 Dlatego zawsze mamy za mało 165 00:13:20,050 --> 00:13:22,010 i walczymy ze sobą o resztki. 166 00:13:22,094 --> 00:13:25,514 Ale czy teraz już tego nie robimy? 167 00:13:34,064 --> 00:13:35,107 Proszę już iść. 168 00:14:14,479 --> 00:14:16,899 Co tak późno, Sunjo? 169 00:14:16,982 --> 00:14:18,233 Martwiłyśmy się. 170 00:14:18,317 --> 00:14:20,736 Dlaczego? Coś się stało, Donghee? 171 00:14:21,445 --> 00:14:22,446 Nie. 172 00:14:22,529 --> 00:14:23,864 To tylko pani Kim. 173 00:14:24,907 --> 00:14:26,575 Tym razem naprawdę. 174 00:14:26,658 --> 00:14:28,660 Pan Rhee widział na własne oczy. 175 00:14:28,744 --> 00:14:30,537 Nie wystarczy wam już plotek? 176 00:14:30,621 --> 00:14:34,124 Może teraz dla odmiany popracujecie? 177 00:14:34,208 --> 00:14:35,959 Ja się wcale nie lenię. 178 00:14:42,674 --> 00:14:44,801 Pani Kim nakładła jej do głowy, 179 00:14:44,885 --> 00:14:47,012 że japońskie dzieci z miasta 180 00:14:47,095 --> 00:14:49,181 obrzucają błotem i odchodami 181 00:14:49,264 --> 00:14:52,518 każdą Koreankę, która odważy się ubrać na biało. 182 00:14:52,601 --> 00:14:54,436 Nic takiego nie widziałam. 183 00:14:54,520 --> 00:14:56,813 Wiesz, jaka z niej plotkara. 184 00:15:00,275 --> 00:15:05,322 Ale Sunjo, dla bezpieczeństwa, nie chcę, żebyś chodziła tam sama. 185 00:15:05,906 --> 00:15:08,408 Może bierz ze sobą Donghee albo Bokhee? 186 00:15:08,492 --> 00:15:11,036 No co ty. 187 00:15:11,119 --> 00:15:13,330 Chodzę sama od dziewiątego roku życia. 188 00:15:13,413 --> 00:15:16,875 - Mimo to… - Mamy tu za dużo pracy. 189 00:15:16,959 --> 00:15:19,753 Zatrudniłaś Bokhee i Donghee do pomocy. 190 00:15:19,837 --> 00:15:24,800 Pani Kim to głupia baba, która lubi zmyślać. 191 00:15:24,883 --> 00:15:27,678 Wyrażaj się tak dalej, a będziesz mieć kłopoty. 192 00:15:31,223 --> 00:15:33,267 Według pani Kim 193 00:15:33,350 --> 00:15:37,062 nowy handlarz rybami jest bardzo przystojny. 194 00:15:37,688 --> 00:15:39,565 Widziałaś go, Sunjo? 195 00:15:40,774 --> 00:15:43,569 O co tyle szumu? Nie warto zawracać nim sobie głowy. 196 00:16:15,767 --> 00:16:18,437 Pieprzona zmora od trzech lat. 197 00:16:18,520 --> 00:16:21,523 Ekipy budowlane zaczęły już rozkopywać ziemię dookoła. 198 00:16:21,607 --> 00:16:23,192 Pan Abe siedzi mi na karku. 199 00:16:23,275 --> 00:16:25,569 A 43. piętro codziennie wydzwania 200 00:16:25,652 --> 00:16:27,654 i pyta, kiedy dojdzie do sprzedaży. 201 00:16:27,738 --> 00:16:30,657 Złożyliśmy trzy hojne oferty, dużo powyżej wartości rynkowej. 202 00:16:30,741 --> 00:16:33,744 Pierwsza opiewała na 295 milionów jenów… 203 00:16:33,827 --> 00:16:35,829 Dziękuję, czytałem akta. Znam historię. 204 00:16:35,913 --> 00:16:37,748 - Hen Gunge. - Han Geumja. 205 00:16:37,831 --> 00:16:41,418 Emigrowała z Korei do Japonii w 1929. 206 00:16:41,502 --> 00:16:44,296 Osiedliła się z rodziną w Tokio wkrótce po wojnie. 207 00:16:44,379 --> 00:16:47,132 Była jej żywicielką. Prowadziła pralnię. 208 00:16:47,216 --> 00:16:51,011 W 1955 rodzina kupiła działkę za 4000 jenów. 209 00:16:51,094 --> 00:16:53,639 Za tyle tu się dzisiaj nawet dobrze nie zje. 210 00:16:53,722 --> 00:16:56,141 Nie chodzi o pieniądze. Nie w jej przypadku. 211 00:16:56,225 --> 00:16:59,478 Oczywiście, że chodzi o pieniądze. Zawsze chodzi o… 212 00:16:59,561 --> 00:17:00,562 Możesz wyjaśnić? 213 00:17:00,646 --> 00:17:03,941 Skoro wszystko wiesz i nie potrzebujesz mojej pomocy, 214 00:17:04,566 --> 00:17:05,692 to wrócę do pracy. 215 00:17:14,159 --> 00:17:15,327 To skomplikowane. 216 00:17:15,410 --> 00:17:16,537 - Widzę. - Właśnie. 217 00:17:16,619 --> 00:17:19,957 Skup się na umowie. Zrealizuj ją. 218 00:17:20,665 --> 00:17:21,916 Taki mam zamiar. 219 00:17:22,000 --> 00:17:26,880 Dwieście tysięcy osób, mimo złej pogody, 220 00:17:26,964 --> 00:17:30,926 stawiło się na pogrzebie cesarza. 221 00:17:33,011 --> 00:17:34,388 Młodsi i starsi przyszli… 222 00:17:34,471 --> 00:17:36,515 Kiedyś mnie skrzyczałeś. 223 00:17:36,598 --> 00:17:38,433 - W moim pierwszym roku. - Zasłużyłeś? 224 00:17:38,517 --> 00:17:39,810 …pożegnać cesarza. 225 00:17:39,893 --> 00:17:42,354 - Tak. - Doceniam, że to przyznajesz. 226 00:17:42,437 --> 00:17:44,857 Ludzie z mojego roku cię podziwiali. 227 00:17:46,358 --> 00:17:48,026 Mówisz w czasie przeszłym. 228 00:17:48,110 --> 00:17:49,278 Nie o to mi chodziło. 229 00:17:49,361 --> 00:17:50,696 Nie szkodzi. 230 00:17:51,363 --> 00:17:52,531 Wiem, o czym się gada. 231 00:17:52,614 --> 00:17:55,450 Kto zawarł najlepszą umowę? Kto generuje największe straty? 232 00:17:55,534 --> 00:17:58,161 Kogo awansują na 43. piętro? 233 00:17:58,245 --> 00:18:02,165 Przyznaję, że sam tak często gadałem. 234 00:18:02,249 --> 00:18:03,750 Mówisz w czasie przeszłym. 235 00:18:10,340 --> 00:18:14,469 Chcesz wiedzieć, jak tu trafiłem? Co się, kurwa, stało? 236 00:18:14,970 --> 00:18:17,097 Tak. Jestem ciekaw. 237 00:18:20,475 --> 00:18:21,894 Ożeniłem się. 238 00:18:22,811 --> 00:18:24,229 Zrobiłem dwójkę dzieci. 239 00:18:24,313 --> 00:18:26,481 Kupiłem dom w mieście, drugi na wsi. 240 00:18:28,066 --> 00:18:30,736 Nagle okazało się, że liczba zer na czeku 241 00:18:30,819 --> 00:18:32,821 nie jest już jakąś grą. 242 00:18:34,364 --> 00:18:35,699 Zmieniła się w przetrwanie. 243 00:18:40,037 --> 00:18:41,246 No i… 244 00:18:42,831 --> 00:18:44,166 podjąłem parę złych decyzji. 245 00:18:46,043 --> 00:18:47,211 Liczby się posypały. 246 00:18:47,294 --> 00:18:49,129 Z nerwów podjąłem więcej złych decyzji. 247 00:18:49,213 --> 00:18:50,506 A w międzyczasie 248 00:18:50,589 --> 00:18:53,300 moja żona, absolwentka Princeton, niepracująca, 249 00:18:53,383 --> 00:18:56,053 zaczęła narzekać, że nie ma mnie w domu. 250 00:18:56,136 --> 00:18:58,555 A kiedy jestem, i tak mnie nie ma. 251 00:19:07,814 --> 00:19:09,399 Pewnego ranka 252 00:19:09,483 --> 00:19:12,694 wsiadłem do auta, żeby pojechać 49 minut do pracy, 253 00:19:12,778 --> 00:19:14,196 zakraplając oczy Visine, 254 00:19:14,279 --> 00:19:16,949 a ona ogłasza, że mnie zostawia. 255 00:19:19,701 --> 00:19:21,203 Ja na to, że pogadamy w domu, 256 00:19:21,286 --> 00:19:23,330 a ona, że nie ma o czym. 257 00:19:25,040 --> 00:19:28,418 Pytam, jak może wyrzucać dziesięć lat małżeństwa do kosza. 258 00:19:28,502 --> 00:19:30,712 A ona, jak mogłem, kurwa, nie zauważyć, 259 00:19:30,796 --> 00:19:33,841 że z brunetki stała się blondynką. 260 00:19:35,008 --> 00:19:38,470 Tak, moje małżeństwo się zjebało. 261 00:19:38,554 --> 00:19:41,431 A potem moja kariera. I tak się tu znalazłem. 262 00:19:51,024 --> 00:19:52,985 Na kogo stawiasz, Godzillę czy Supermana? 263 00:19:53,485 --> 00:19:55,362 Kraj Wschodzącego Słońca obali w końcu 264 00:19:55,445 --> 00:19:57,072 Wuja Sama czy co? 265 00:19:57,155 --> 00:20:00,033 Szczerze mówiąc, niezbyt mnie to interesuje. 266 00:20:00,576 --> 00:20:03,912 W chuja lecisz? Mówimy o twojej płacy, Solomonie. 267 00:20:05,205 --> 00:20:07,207 Japończycy kupują dolary, 268 00:20:07,291 --> 00:20:09,334 USA przejmuje marki niemieckie, 269 00:20:09,418 --> 00:20:12,045 Niemcy gromadzą funty szterlingi i tak dalej. 270 00:20:12,129 --> 00:20:14,673 W efekcie pieniądze tak szybko krążą po świecie, 271 00:20:14,756 --> 00:20:17,342 że pojedyncze waluty prawie tracą znaczenie. 272 00:20:17,426 --> 00:20:20,679 - Powiedz to działowi walut. - Kraje tracą znaczenie. 273 00:20:21,180 --> 00:20:22,848 O co ci chodzi? 274 00:20:22,931 --> 00:20:24,433 Naprawdę liczy się tylko to, 275 00:20:24,516 --> 00:20:27,477 czy koniec końców stawiasz na swoim. 276 00:20:27,561 --> 00:20:29,146 To po to tu jesteś? 277 00:20:29,980 --> 00:20:31,106 Żeby postawić na swoim? 278 00:20:51,376 --> 00:20:53,378 Robi pan to z wszystkimi maszynami? 279 00:20:54,838 --> 00:20:56,131 Ja już nie. 280 00:20:56,798 --> 00:20:59,218 W nocy przychodzi jeden gość. 281 00:21:00,219 --> 00:21:02,262 Ale czy tak można? 282 00:21:03,722 --> 00:21:08,894 Zadałem to samo pytanie, kiedy Goto mnie wtajemniczył. 283 00:21:08,977 --> 00:21:10,812 Byłem w twoim wieku. 284 00:21:12,272 --> 00:21:13,357 Regulacja gwoździ. 285 00:21:14,024 --> 00:21:15,943 Każdy to robi. 286 00:21:16,777 --> 00:21:18,946 Tylko głupi chciałby się wyróżniać. 287 00:21:20,781 --> 00:21:24,952 Większość ludzi myśli, że dzięki manipulacji pokrętłem wygrają. 288 00:21:25,744 --> 00:21:29,289 Ale nie mają tak naprawdę kontroli nad wynikiem. 289 00:21:29,373 --> 00:21:30,916 My też nie. 290 00:21:31,834 --> 00:21:36,129 Regulacja gwoździ nie zmienia szans. Nie robimy tego. 291 00:21:36,213 --> 00:21:38,757 Dajemy tylko lekką zachętę. To wszystko. 292 00:21:39,716 --> 00:21:44,054 Ale Goto zawsze powtarzał, żeby nie być chciwym. 293 00:21:45,722 --> 00:21:48,767 Kiedy przegrywają, poczuj ich smutek. 294 00:21:49,893 --> 00:21:52,521 Kiedy wygrywają, poczuj ich radość. 295 00:21:55,691 --> 00:21:58,235 Sprawdźmy, jak ci poszło. 296 00:22:02,239 --> 00:22:03,448 Witamy! 297 00:22:42,821 --> 00:22:45,490 Przyniosłam dokumenty pożyczki. 298 00:22:46,491 --> 00:22:47,951 Muszę się tym zająć. 299 00:22:53,624 --> 00:22:56,418 Proszę sprawdzić, czy kwoty się zgadzają. 300 00:22:57,419 --> 00:22:59,213 Cztery miliardy jenów. Tak. 301 00:23:02,799 --> 00:23:05,385 Od razu zaniosę to do banku. 302 00:23:05,469 --> 00:23:08,222 Spodziewa się pani problemów z kredytem? 303 00:23:08,305 --> 00:23:10,015 Skądże. 304 00:23:10,098 --> 00:23:13,227 Za parę tygodni może pan zacząć budowę. 305 00:23:13,810 --> 00:23:14,937 Gratuluję. 306 00:23:15,020 --> 00:23:16,396 Dziękuję bardzo. 307 00:24:20,169 --> 00:24:21,378 Czyli ten… 308 00:24:23,297 --> 00:24:25,465 ten marny skrawek ziemi… 309 00:24:29,178 --> 00:24:30,429 Jeden miliard. 310 00:24:34,266 --> 00:24:35,601 Chyba, kurwa, żartujesz. 311 00:24:35,684 --> 00:24:38,562 Odrzuciła trzy oferty. Wystarczy gry wstępnej. 312 00:24:38,645 --> 00:24:41,356 Dajmy jej ofertę, której nie może odrzucić. 313 00:24:45,611 --> 00:24:48,447 Pięć lat temu nawet byś się nie zawahał. 314 00:24:51,158 --> 00:24:52,367 Wiesz, że to prawda. 315 00:24:55,412 --> 00:24:57,915 Jasne. Pewnie. 316 00:25:01,835 --> 00:25:04,004 Czekaj. Nie będziemy z nią gadać? 317 00:25:04,087 --> 00:25:05,964 Jasne, ale nie wejdę tam z tobą. 318 00:25:14,348 --> 00:25:16,433 Sunjo! 319 00:25:17,935 --> 00:25:20,521 Mam dziś za mało pieniędzy, proszę pani. 320 00:25:21,230 --> 00:25:23,732 To prezent od niego. 321 00:25:23,815 --> 00:25:25,067 Od kogo? 322 00:25:25,150 --> 00:25:27,110 Tego nowego handlarza ryb. 323 00:25:27,194 --> 00:25:31,156 Tego, którym zachwycają się dziewczyny. 324 00:25:31,240 --> 00:25:32,407 Też byłam zaskoczona. 325 00:25:32,491 --> 00:25:35,327 Nie wiem, jak jest w Japonii, 326 00:25:35,410 --> 00:25:37,996 ale robienie tego tutaj jest bezwstydne. 327 00:25:38,080 --> 00:25:42,125 - I to takiej dobrej dziewczynie. - Proszę uważać, co pani mówi. 328 00:25:42,209 --> 00:25:43,710 Nie znam tego człowieka. 329 00:25:43,794 --> 00:25:45,337 Nic dla mnie nie znaczy. 330 00:25:45,420 --> 00:25:47,798 Nie mogę przyjąć tego prezentu. 331 00:26:05,482 --> 00:26:08,819 Wiele bym dał, żeby wrócić do Tokio na mecz. 332 00:26:08,902 --> 00:26:11,488 Jeden gracz jest dobry jak Babe Ruth! 333 00:26:11,572 --> 00:26:14,199 - Nigdy o nim nie słyszałem. - Bo się nie znasz. 334 00:26:14,908 --> 00:26:18,620 Hej. Dokąd idziesz? To mi wygląda na ciężkie. 335 00:26:19,955 --> 00:26:21,081 Ładna jesteś. 336 00:26:22,249 --> 00:26:23,584 Może ci pomogę? 337 00:26:26,211 --> 00:26:30,007 Przepraszam, nie rozumiem. Śpieszę się na prom. 338 00:26:30,090 --> 00:26:32,968 Słuchajcie. Nawet ich język wstrętnie brzmi. 339 00:26:33,969 --> 00:26:35,304 Co masz w tych torbach? 340 00:26:35,387 --> 00:26:38,557 Matka będzie się martwić. Muszę iść. 341 00:26:38,640 --> 00:26:40,058 Przestań! 342 00:26:40,767 --> 00:26:43,437 Teraz rozumiem. Śmierdzicie, bo jecie to gówno. 343 00:26:43,520 --> 00:26:45,397 Nawet nasze psy by tego nie tknęły. 344 00:26:45,480 --> 00:26:46,607 Założymy się? 345 00:26:46,690 --> 00:26:50,277 Ciekawe, czy ma większe niż to. 346 00:26:50,360 --> 00:26:51,945 Sprawdźmy. 347 00:26:52,029 --> 00:26:53,488 Co robicie? Przestańcie! 348 00:26:53,572 --> 00:26:55,157 - Co robicie? - Zostawcie ją! 349 00:26:55,240 --> 00:26:56,950 Przestańcie! 350 00:27:04,917 --> 00:27:07,252 Pomocy! 351 00:27:08,420 --> 00:27:11,715 Przestańcie! Proszę, nie! 352 00:27:14,092 --> 00:27:15,427 Zostawcie mnie! 353 00:27:21,558 --> 00:27:22,768 Gnoje. 354 00:27:23,268 --> 00:27:24,394 Chcecie umrzeć? 355 00:27:25,312 --> 00:27:27,064 Gdybyście tu zginęli, 356 00:27:27,814 --> 00:27:30,067 nikt by was nie żałował. 357 00:27:32,486 --> 00:27:34,321 Szybko, przeproś. 358 00:27:34,404 --> 00:27:36,031 Inaczej wiesz, co cię czeka. 359 00:27:40,577 --> 00:27:42,204 Niżej. 360 00:27:43,622 --> 00:27:45,082 Proszę, wybacz nam. 361 00:27:47,918 --> 00:27:49,461 Jesteśmy śmieciami! 362 00:27:49,545 --> 00:27:51,713 Proszę nas puścić. 363 00:27:51,797 --> 00:27:53,382 Przepraszamy! 364 00:27:56,718 --> 00:27:58,554 Jest pani zadowolona? 365 00:27:58,637 --> 00:28:00,264 Będą pełzać, ile trzeba. 366 00:28:05,352 --> 00:28:06,562 Wynocha. 367 00:28:13,277 --> 00:28:15,112 Nie będą już pani niepokoić. 368 00:28:20,784 --> 00:28:23,996 Co im pan powiedział? 369 00:28:24,079 --> 00:28:27,207 Że jeśli znów panią zaczepią, to ich zabiję 370 00:28:27,291 --> 00:28:29,293 i nakarmię nimi psy. 371 00:28:33,881 --> 00:28:35,757 Chciałem panią uspokoić. 372 00:28:47,394 --> 00:28:49,479 Zapomniałem, jaki piękny to kraj, 373 00:28:51,148 --> 00:28:52,441 jaki wytrzymały 374 00:28:53,859 --> 00:28:55,485 i silny. 375 00:29:07,039 --> 00:29:08,749 Jak długo pana nie było? 376 00:29:10,167 --> 00:29:11,585 Czternaście lat. 377 00:29:12,294 --> 00:29:14,421 Mieszkałem tam prawie dłużej niż tu. 378 00:29:46,078 --> 00:29:47,621 Spokojnie, nic pani nie zrobię. 379 00:29:53,085 --> 00:29:54,461 Wyrzuci pan tę koszulę? 380 00:29:55,879 --> 00:29:56,922 Niby czemu? 381 00:30:01,593 --> 00:30:03,470 Dziwna pani jest. 382 00:30:05,138 --> 00:30:08,308 To nie ja chcę karmić psy ludźmi. 383 00:30:13,438 --> 00:30:18,777 Proszę ją jutro przynieść do zatoczki. Wypiorę przed obiadem. 384 00:31:37,689 --> 00:31:38,690 Proszę pani. 385 00:31:38,774 --> 00:31:41,485 Przepraszam, że przeszkadzam, Możemy porozmawiać? 386 00:31:42,528 --> 00:31:43,529 Co sprzedajesz? 387 00:31:43,612 --> 00:31:44,780 Kupuję. 388 00:31:47,199 --> 00:31:49,993 Tych oszustów musiało przypilić. 389 00:31:50,077 --> 00:31:52,120 Gdzie oni cię znaleźli? 390 00:31:53,080 --> 00:31:54,915 To ja do nich przyszedłem. 391 00:31:57,167 --> 00:31:58,627 Dlaczego to zrobiłeś? 392 00:32:02,339 --> 00:32:04,383 Uparty jesteś, muszę przyznać. 393 00:32:04,466 --> 00:32:05,467 Proszę to otworzyć. 394 00:32:13,934 --> 00:32:15,477 Rosną w takim kształcie. 395 00:32:16,436 --> 00:32:17,729 Rosną? 396 00:32:17,813 --> 00:32:19,189 Podobno okropnie smakują. 397 00:32:19,273 --> 00:32:20,774 Ale kosztują 9000 jenów. 398 00:32:21,275 --> 00:32:22,484 Dziewięć tysięcy! 399 00:32:23,318 --> 00:32:24,695 Chyba zwariowałeś. 400 00:32:30,617 --> 00:32:31,994 Proszę posłuchać. 401 00:32:33,161 --> 00:32:36,874 W 1955 roku kupiła pani tę posiadłość za 4000 jenów. 402 00:32:38,417 --> 00:32:40,794 To mniej niż połowa ceny tego arbuza. 403 00:32:43,130 --> 00:32:44,590 Jeśli ją pani sprzeda, 404 00:32:45,174 --> 00:32:47,050 damy pani miliard jenów. 405 00:32:59,521 --> 00:33:02,441 Jak na takiego młodego, mówisz dobrze po koreańsku. 406 00:33:03,775 --> 00:33:05,861 Po wyjeździe do Ameryki trochę zapomniałem. 407 00:33:08,322 --> 00:33:10,282 Mówisz lepiej niż moje dzieci. 408 00:33:12,868 --> 00:33:15,037 Mój mąż zmarł parę lat temu. 409 00:33:15,746 --> 00:33:18,081 Nie chciał, żeby uczyły się koreańskiego. 410 00:33:19,583 --> 00:33:21,752 I teraz moje własne dzieci 411 00:33:21,835 --> 00:33:24,713 nie znają nawet języka, w którym śni ich matka. 412 00:33:26,798 --> 00:33:27,925 Pewnie to panią smuci. 413 00:33:31,595 --> 00:33:33,180 Kto nauczył cię koreańskiego? 414 00:33:34,473 --> 00:33:36,016 Moja babcia. 415 00:33:38,936 --> 00:33:41,104 Moja mama zmarła, kiedy byłem dzieckiem. 416 00:33:41,980 --> 00:33:44,900 Mój tata dużo pracował. 417 00:33:45,609 --> 00:33:47,486 To babcia mnie wychowała. 418 00:33:48,654 --> 00:33:50,822 Pewnie też miała w życiu ciężko. 419 00:33:54,451 --> 00:33:56,286 Żeby wyżywić rodzinę, 420 00:33:56,787 --> 00:34:00,040 całą dobę pracowała, pchając wózek, 421 00:34:00,123 --> 00:34:01,875 z którego sprzedawała kimchi. 422 00:34:01,959 --> 00:34:03,252 Ręce piekły ją od chili. 423 00:34:03,335 --> 00:34:04,753 Wystarczy. 424 00:34:05,587 --> 00:34:07,589 Która rodzina nie wycierpiała? 425 00:34:09,925 --> 00:34:11,260 Powiedz mi prawdę. 426 00:34:11,885 --> 00:34:14,263 Kiedy starsi ludzie mówią o cierpieniu, 427 00:34:14,346 --> 00:34:15,848 nie męczy cię to? 428 00:34:18,934 --> 00:34:21,603 A czy nie o to właśnie chodzi? 429 00:34:23,938 --> 00:34:25,190 Żeby nas obciążyć? 430 00:34:33,614 --> 00:34:37,244 Proszę pomyśleć o swoich dzieciach i przyjąć tę ofertę. 431 00:35:04,104 --> 00:35:05,105 Chodziłaś do szkoły? 432 00:35:06,023 --> 00:35:07,983 Umiesz czytać i pisać? 433 00:35:08,650 --> 00:35:11,153 Mój ojciec chciał, żebym chodziła, 434 00:35:11,236 --> 00:35:12,863 ale matka nie widziała sensu. 435 00:35:13,530 --> 00:35:14,573 Szkoda. 436 00:35:15,073 --> 00:35:16,825 Z odpowiednimi umiejętnościami 437 00:35:17,951 --> 00:35:19,995 mogłabyś stąd wyjechać. 438 00:35:20,078 --> 00:35:21,788 Czemu miałabym tego chcieć? 439 00:35:22,456 --> 00:35:26,043 Tu się urodziłam. Tu jest dom moich rodziców. 440 00:35:26,627 --> 00:35:28,045 I takiego życia chcesz? 441 00:35:33,842 --> 00:35:36,220 Nie sądziłem, że moje słowa cię urażą. 442 00:35:37,137 --> 00:35:39,765 Wiem, że jestem biedna i niewykształcona. 443 00:35:39,848 --> 00:35:42,518 Nigdy nie będę mieć tego, co macie ty i Jiyun, 444 00:35:42,601 --> 00:35:44,853 ale to nie daje ci prawa, żeby mnie wyśmiewać. 445 00:35:45,812 --> 00:35:47,147 Nie pozwolę na to. 446 00:35:48,607 --> 00:35:50,067 Powinnam już iść. 447 00:35:50,150 --> 00:35:51,235 Daj spokój. 448 00:35:55,364 --> 00:35:57,491 Spytałem cię tylko o marzenia. 449 00:35:58,575 --> 00:36:00,494 Byłem kiedyś tak biedny jak ty. 450 00:36:02,955 --> 00:36:04,122 Nawet biedniejszy, 451 00:36:05,040 --> 00:36:06,500 jeśli możesz uwierzyć. 452 00:36:08,669 --> 00:36:11,505 Ale nawet wtedy miałem marzenia 453 00:36:11,588 --> 00:36:13,966 i nikomu nie pozwoliłem ich sobie odebrać. 454 00:36:25,561 --> 00:36:27,104 Jesteśmy w Yeongdo. 455 00:36:29,189 --> 00:36:30,190 To jest Japonia. 456 00:36:31,233 --> 00:36:32,651 Tu jest Osaka. 457 00:36:32,734 --> 00:36:34,319 Tam mieszkam. 458 00:36:34,820 --> 00:36:36,405 Można tam dostać wszystko. 459 00:36:39,616 --> 00:36:41,743 Najsłodsze pomarańcze z Ameryki. 460 00:36:41,827 --> 00:36:43,620 Banany z Tajwanu. 461 00:36:43,704 --> 00:36:45,455 Najpiękniejsze słodycze z Francji. 462 00:36:46,540 --> 00:36:48,125 Prawie każdy dom ma prąd. 463 00:36:48,709 --> 00:36:51,044 I grzejniki, żeby zimą było ciepło. 464 00:36:51,753 --> 00:36:53,922 Elektryczne pociągi jeżdżą po całym mieście. 465 00:36:55,465 --> 00:36:58,218 A nocą wszędzie migają światła, 466 00:36:58,969 --> 00:37:02,014 tworząc niezwykłe odblaski. 467 00:37:03,473 --> 00:37:04,975 To cudowne miejsce. 468 00:37:08,520 --> 00:37:10,606 Jeśli więc Osaka ma to wszystko, 469 00:37:11,857 --> 00:37:13,692 co zaoferować może reszta świata? 470 00:37:17,988 --> 00:37:18,989 Mandżuria. 471 00:37:20,574 --> 00:37:21,783 Chiny. 472 00:37:22,910 --> 00:37:23,911 Europa. 473 00:37:24,828 --> 00:37:26,371 A po drugiej stronie świata… 474 00:37:33,086 --> 00:37:34,129 Ameryka. 475 00:37:46,725 --> 00:37:47,809 Kiedyś tam byłem. 476 00:37:56,109 --> 00:37:57,694 Jak było? 477 00:38:01,073 --> 00:38:04,660 Mają tam wszystko. I nic. 478 00:38:13,919 --> 00:38:15,587 Co widzisz? 479 00:38:26,056 --> 00:38:27,724 To jest Japonia? 480 00:38:29,309 --> 00:38:30,978 A to my? 481 00:38:34,189 --> 00:38:35,399 Ciekawe. 482 00:38:35,482 --> 00:38:36,483 Co? 483 00:38:38,151 --> 00:38:39,236 Po prostu… 484 00:38:41,154 --> 00:38:43,866 zawsze wydawało mi się, że są od nas znacznie więksi. 485 00:38:45,158 --> 00:38:48,078 Jak ogromne usta, które mogą nas połknąć. 486 00:38:49,788 --> 00:38:51,331 Ale co ci to mówi? 487 00:38:54,376 --> 00:38:56,628 Że to nie musi być nasz los. 488 00:38:59,131 --> 00:39:00,841 Że możemy ich pokonać. 489 00:39:14,062 --> 00:39:15,314 Sunjo, 490 00:39:18,400 --> 00:39:19,943 chciałbym tu wrócić. 491 00:39:20,027 --> 00:39:21,528 Kiedy robisz pranie. 492 00:39:23,906 --> 00:39:25,115 Mogę? 493 00:40:09,451 --> 00:40:12,120 Dziś inaczej smakowały. 494 00:40:15,541 --> 00:40:17,793 Były gorzkie. 495 00:40:26,677 --> 00:40:28,554 Ostatnio wspomniałaś o Jiyun. 496 00:40:29,054 --> 00:40:30,055 Dlaczego? 497 00:40:30,556 --> 00:40:31,598 Nie powinnam była. 498 00:40:32,599 --> 00:40:35,727 Nie mogę jej winić za to, że ma to, czego ja nie mam. 499 00:40:36,520 --> 00:40:37,521 Dlaczego? 500 00:40:38,689 --> 00:40:40,941 Nie zdobyła tego sama. 501 00:40:41,942 --> 00:40:45,529 Ale takich jak Jiyun czeka brutalna pobudka. 502 00:40:46,697 --> 00:40:47,906 Dlaczego? 503 00:40:47,990 --> 00:40:50,868 Jej ojciec jest winny państwu dużą sumę w podatkach. 504 00:40:50,951 --> 00:40:53,287 To tylko kwestia czasu, zanim zajmą ich ziemię. 505 00:40:54,246 --> 00:40:56,582 Nikt nie zasługuje, żeby zabierać jego własność. 506 00:40:57,708 --> 00:40:59,710 Jesteś nierozsądna, tak jak reszta. 507 00:41:00,210 --> 00:41:01,879 Nie masz poczucia lojalności? 508 00:41:02,462 --> 00:41:03,839 W ogóle. 509 00:41:03,922 --> 00:41:05,507 Ty też nie powinnaś. 510 00:41:05,591 --> 00:41:07,050 Wszędzie są zepsuci ludzie. 511 00:41:08,343 --> 00:41:09,428 W takim razie… 512 00:41:11,305 --> 00:41:12,723 co tutaj robisz, 513 00:41:13,932 --> 00:41:15,642 jeśli Japonia to teraz twój dom? 514 00:41:17,311 --> 00:41:19,563 W młodości wyjechałem z pustymi rękami. 515 00:41:19,646 --> 00:41:21,607 Kiedy odniosłem sukces, chciałem wrócić… 516 00:41:24,526 --> 00:41:26,528 żeby sprawdzić, czy mój cień 517 00:41:27,821 --> 00:41:29,489 wciąż tutaj jest. 518 00:41:30,616 --> 00:41:31,909 Może to było głupie. 519 00:41:32,409 --> 00:41:34,786 I okazało się, że wciąż tu jest? 520 00:41:47,049 --> 00:41:48,300 Co ty robisz? 521 00:41:50,385 --> 00:41:51,929 Kiedy byłem mały, 522 00:41:52,012 --> 00:41:54,765 mój ojciec i ja mieliśmy tylko jedno ubranie. 523 00:41:55,474 --> 00:41:59,144 Co wieczór je prałem i wywieszałem, żeby wyschło. 524 00:41:59,228 --> 00:42:01,355 Rano było wciąż wilgotne. 525 00:42:01,855 --> 00:42:02,856 Pewnego dnia 526 00:42:03,649 --> 00:42:06,068 wpadłem na pomysł, że powieszę je przy ogniu, 527 00:42:06,818 --> 00:42:07,861 żeby szybciej wyschło. 528 00:42:10,239 --> 00:42:12,366 Zająłem się gotowaniem kolacji. 529 00:42:14,159 --> 00:42:15,869 Wciąż wyraźnie to pamiętam. 530 00:42:16,828 --> 00:42:20,749 Trzeba było ciągle mieszać kaszę, żeby nie przypalić garnka. 531 00:42:21,500 --> 00:42:23,502 Ale wtedy poczułem jakiś zapach. 532 00:42:23,585 --> 00:42:25,212 Wybiegłem na zewnątrz 533 00:42:25,712 --> 00:42:26,797 i znalazłem taką dziurę 534 00:42:28,715 --> 00:42:29,716 w rękawie ojca. 535 00:42:31,260 --> 00:42:32,261 Przepalił się. 536 00:42:35,973 --> 00:42:37,724 Dostałem wtedy niezłą burę. 537 00:42:41,186 --> 00:42:43,647 Gdzie jest teraz twój ojciec? 538 00:42:47,067 --> 00:42:48,068 Nie żyje. 539 00:42:48,735 --> 00:42:50,445 Dawno już o nim zapomniałem. 540 00:43:20,976 --> 00:43:22,936 Jak na świecie może być tyle deszczu? 541 00:43:24,354 --> 00:43:26,064 I czemu cały pada w Yeongdo? 542 00:43:27,399 --> 00:43:28,734 Czemu nie w Seulu? 543 00:43:28,817 --> 00:43:29,818 Albo w Japonii? 544 00:43:30,402 --> 00:43:31,612 Albo w Chinach? 545 00:43:35,616 --> 00:43:36,742 Sunjo! 546 00:43:38,160 --> 00:43:39,453 Chodź nam pomóż. 547 00:43:51,507 --> 00:43:52,758 Co w ciebie wstąpiło? 548 00:43:59,348 --> 00:44:02,392 Pani córka nie chce być znaleziona. 549 00:44:02,476 --> 00:44:05,646 Inaczej miałbym dla pani jakieś informacje. 550 00:44:07,564 --> 00:44:08,982 Czyli nie ma pan nic? 551 00:44:11,818 --> 00:44:14,446 Ale coś musi być. 552 00:44:14,530 --> 00:44:15,989 Cokolwiek! 553 00:44:16,949 --> 00:44:19,409 Nic przydatnego. 554 00:44:21,620 --> 00:44:24,498 Czyli po prostu zniknęła i już? 555 00:44:26,708 --> 00:44:28,877 Etsuko, poczekaj na mnie w aucie. 556 00:44:29,461 --> 00:44:30,546 Rozliczę się. 557 00:44:31,129 --> 00:44:35,384 Wiedziałam, że tak będzie. Tracimy tylko pieniądze. 558 00:44:36,552 --> 00:44:38,470 Ja się tym zajmę. 559 00:44:41,098 --> 00:44:42,766 Dziękuję za pomoc. 560 00:44:51,233 --> 00:44:52,484 No to… 561 00:44:53,986 --> 00:44:55,320 co pan wie? 562 00:44:58,156 --> 00:44:59,783 O zmierzchu, 563 00:44:59,867 --> 00:45:04,538 zgodnie z tradycją, cesarza pochowano przy jego rodzicach. 564 00:45:04,621 --> 00:45:09,293 Jego ciało spoczywa w trzech trumnach, razem z osobistymi przedmiotami. 565 00:45:15,090 --> 00:45:17,384 Ostatnio widziano ją osiem miesięcy temu w Tokio. 566 00:45:20,387 --> 00:45:21,430 Co? 567 00:45:25,350 --> 00:45:26,643 Co to znaczy? 568 00:45:27,227 --> 00:45:28,520 No… 569 00:45:31,732 --> 00:45:33,942 pracowała jako prostytutka. 570 00:45:35,777 --> 00:45:39,323 Miała wielu klientów. 571 00:46:07,309 --> 00:46:08,310 Tak? 572 00:46:11,605 --> 00:46:12,689 Halo? 573 00:46:15,901 --> 00:46:17,069 Halo? 574 00:46:17,152 --> 00:46:21,114 Dziwnie słyszeć teraz twój głos. 575 00:46:23,367 --> 00:46:24,826 Hana, to naprawdę ty? 576 00:46:24,910 --> 00:46:27,204 Naprawdę zapomniałeś, jak brzmi mój głos? 577 00:46:28,413 --> 00:46:30,415 I co to za akcent? 578 00:46:32,501 --> 00:46:35,212 Hano, tęskniłem za tobą. 579 00:46:35,295 --> 00:46:37,214 Nie wygłupiaj się. 580 00:46:37,297 --> 00:46:41,134 Pewnie aż do teraz nawet o mnie nie myślałeś. 581 00:46:43,136 --> 00:46:44,555 To nieprawda. 582 00:46:52,020 --> 00:46:54,439 Jedyna zaleta deszczu. 583 00:46:54,523 --> 00:46:56,275 Lasy będą pełne grzybów. 584 00:46:57,401 --> 00:46:58,402 Teraz? 585 00:46:59,570 --> 00:47:00,946 Czemu nie? 586 00:47:01,697 --> 00:47:04,366 Zaniesiesz mamie do domu, to ugotuje zupę. 587 00:47:05,409 --> 00:47:06,618 A pranie? 588 00:47:06,702 --> 00:47:07,911 Jest nas dwoje. 589 00:47:08,662 --> 00:47:10,038 Wystarczy połowa czasu. 590 00:47:10,581 --> 00:47:12,708 Skąd masz mój numer? 591 00:47:13,417 --> 00:47:16,253 Widzisz, nikt mnie nie docenia. 592 00:47:17,337 --> 00:47:18,338 Nawet ty. 593 00:47:18,839 --> 00:47:20,591 Gdzie się podziewałaś? 594 00:47:20,674 --> 00:47:22,176 Co za nudne pytania. 595 00:47:23,051 --> 00:47:26,263 Lepiej mnie zapytaj, czy wciąż jestem piękna. 596 00:47:28,307 --> 00:47:29,516 Jesteś wciąż piękna? 597 00:47:31,351 --> 00:47:32,811 Kiedy zamknę oczy, 598 00:47:33,687 --> 00:47:37,232 czasem znów nas razem widzę. 599 00:47:39,109 --> 00:47:41,695 Byliśmy pełni nadziei, prawda? 600 00:47:42,362 --> 00:47:43,780 Byliśmy dziećmi. 601 00:47:44,990 --> 00:47:46,658 To nieprawda. 602 00:47:47,618 --> 00:47:49,661 Byliśmy mądrzy i wolni. 603 00:47:54,041 --> 00:47:57,252 Proszę, powiedz mi, gdzie jesteś. 604 00:47:58,128 --> 00:48:01,673 Nawet gdybym ci powiedziała, nie wiedziałbyś, jak mnie znaleźć. 605 00:48:01,757 --> 00:48:03,383 Znajdę cię. 606 00:48:03,467 --> 00:48:07,554 Jestem pogrążona w ciemności, Solomonie. 607 00:48:09,348 --> 00:48:14,019 Przebywam w niej od tak dawna, że nie wiem już, jak wyjść. 608 00:48:16,104 --> 00:48:17,189 Nawet ty 609 00:48:18,815 --> 00:48:20,984 nie możesz mnie znaleźć. 610 00:48:35,290 --> 00:48:38,877 Etsuko cię szuka. 611 00:48:38,961 --> 00:48:40,546 Nic jej nie mów. 612 00:48:41,171 --> 00:48:43,465 Inaczej nigdy już nie zadzwonię. 613 00:48:43,549 --> 00:48:45,217 Ale ona wciąż o tobie marzy. 614 00:48:45,300 --> 00:48:46,635 Rozłączę się! Mówię serio. 615 00:48:47,219 --> 00:48:50,264 Dlaczego odeszłaś i nas zostawiłaś? 616 00:48:51,974 --> 00:48:55,018 Wiesz, że nie miałem wyboru! 617 00:48:55,102 --> 00:48:56,603 Nie chciałem wyjeżdżać. 618 00:48:56,687 --> 00:48:58,063 Nie chciałem cię zostawiać! 619 00:48:58,146 --> 00:49:00,858 Ale to dobrze, że wyjechałeś. 620 00:49:00,941 --> 00:49:02,985 Mówisz teraz jak Amerykanin. 621 00:49:04,486 --> 00:49:07,781 Ta kobieta, która jest przy tobie, 622 00:49:07,865 --> 00:49:11,034 podoba ci się, prawda? 623 00:49:11,702 --> 00:49:14,121 Ale ja nienawidzę takich dziewczyn. 624 00:49:14,746 --> 00:49:16,206 Obserwujesz mnie teraz? 625 00:49:17,499 --> 00:49:19,084 Teraz nie. 626 00:49:20,294 --> 00:49:21,962 Jestem śpiąca. 627 00:49:22,045 --> 00:49:23,046 Zaczekaj! 628 00:49:24,590 --> 00:49:26,258 Muszę powiedzieć ci wiele rzeczy, 629 00:49:27,718 --> 00:49:29,178 których innym nie mogę. 630 00:49:30,179 --> 00:49:34,141 Dobrze wiedzieć, że wciąż mnie potrzebujesz. 631 00:49:35,392 --> 00:49:36,393 Czuję się lepiej. 632 00:49:37,936 --> 00:49:39,271 Gdzie jesteś? 633 00:49:39,354 --> 00:49:40,981 Jeszcze zadzwonię. 634 00:49:41,064 --> 00:49:42,608 Kiedy? 635 00:49:42,691 --> 00:49:44,026 Kiedy będę mogła. 636 00:49:47,821 --> 00:49:48,822 Hana? 637 00:49:50,449 --> 00:49:51,533 Hana? 638 00:52:08,128 --> 00:52:10,130 Napisy: Marzena Falkowska