1
00:00:06,840 --> 00:00:12,638
Japońskie dialogi mają niebieskie napisy.
Koreańskie dialogi mają żółte napisy.
2
00:00:53,595 --> 00:00:56,056
(po koreańsku)
Co ty robisz? Pokrój kimchi.
3
00:00:56,139 --> 00:00:57,349
Są bardzo głodni!
4
00:01:22,875 --> 00:01:25,002
Podano do stołu!
5
00:01:26,670 --> 00:01:28,630
Jedzmy!
6
00:01:29,381 --> 00:01:30,924
Czas coś zjeść!
7
00:01:34,011 --> 00:01:36,889
Najbardziej lubię niedojrzałe kimchi.
8
00:01:36,972 --> 00:01:39,516
Wciąż czuć zielone ząbki czosnku.
9
00:01:39,600 --> 00:01:42,519
Czy twój żołądek kiedykolwiek wybrzydza?
10
00:01:51,778 --> 00:01:53,780
Sunjo, dobrze się czujesz?
11
00:02:02,289 --> 00:02:03,332
Proszę.
12
00:02:03,415 --> 00:02:04,416
Dziękuję.
13
00:02:05,959 --> 00:02:09,003
Powiedz Kyunghee,
że wstąpię do wypożyczalni.
14
00:02:11,840 --> 00:02:12,841
Miłego dnia.
15
00:02:13,383 --> 00:02:14,801
Pracuj ciężko.
16
00:02:39,910 --> 00:02:43,413
Wczoraj śniły mi się kluski ryżowe.
17
00:02:43,497 --> 00:02:44,498
Serio?
18
00:02:44,581 --> 00:02:46,416
Cały półmisek.
19
00:02:46,500 --> 00:02:49,545
- Nawet się z tobą podzieliłam.
- Dobre były?
20
00:03:12,818 --> 00:03:15,404
Kyunghee, obudź się.
21
00:03:21,743 --> 00:03:22,828
Kyunghee.
22
00:03:26,874 --> 00:03:27,875
Kyung…
23
00:03:34,506 --> 00:03:35,507
Kyung…
24
00:03:42,055 --> 00:03:43,974
Sunjo, co się dzieje?
25
00:03:47,561 --> 00:03:48,854
Mój brzuch.
26
00:03:50,147 --> 00:03:52,900
Może zjadłam wczoraj nieświeżego małża?
27
00:03:54,151 --> 00:03:55,235
To straszne.
28
00:03:56,278 --> 00:03:58,780
Może zbliża ci się okres?
29
00:03:59,781 --> 00:04:01,366
W tamtym miesiącu nie miałaś.
30
00:04:03,869 --> 00:04:05,913
Ugotuję ci doraji .
31
00:05:26,118 --> 00:05:27,870
NA PODSTAWIE KSIĄŻKI
MIN JIN LEE
32
00:07:18,438 --> 00:07:22,025
Powiedz matce, że przepraszam za podwyżkę.
33
00:07:23,026 --> 00:07:27,406
Pod nieobecność Ko Hansu
zapanował tu chaos.
34
00:07:27,489 --> 00:07:29,241
Nie powinien już wrócić?
35
00:07:29,324 --> 00:07:31,493
Ponoć miał wyjechać tylko na tydzień.
36
00:07:31,577 --> 00:07:32,578
To prawda.
37
00:07:33,078 --> 00:07:36,081
Ale kto wie? Może w ogóle nie wróci.
38
00:07:37,291 --> 00:07:38,500
Czemu pan tak mówi?
39
00:07:39,042 --> 00:07:42,337
Taki człowiek ma wiele możliwości.
40
00:07:42,838 --> 00:07:45,966
Handlowanie rybami w Pusan
to nie szczyt jego marzeń.
41
00:07:47,176 --> 00:07:51,263
Aż strach pomyśleć,
że znów może być jak dawniej.
42
00:07:51,346 --> 00:07:55,184
Może i był surowy,
ale przynajmniej uczciwie płacił.
43
00:07:55,267 --> 00:07:58,353
Dobrze było, ale się skończyło, prawda?
44
00:08:00,647 --> 00:08:02,316
Proszę popatrzeć!
45
00:08:04,776 --> 00:08:07,279
Zapraszam! Niskie ceny!
46
00:08:38,977 --> 00:08:39,977
Kto to może być?
47
00:08:40,729 --> 00:08:42,022
Sprawdzę.
48
00:08:48,028 --> 00:08:49,571
Może tutaj?
49
00:08:49,655 --> 00:08:50,948
Będzie blisko wspomnień.
50
00:08:52,658 --> 00:08:54,910
Niezbyt to subtelne, co?
51
00:08:54,993 --> 00:08:56,203
Babciu,
52
00:08:56,286 --> 00:08:58,705
nie ma sensu się tym zadręczać.
53
00:08:59,331 --> 00:09:01,416
Płyta nagrobna wkrótce będzie gotowa.
54
00:09:03,418 --> 00:09:04,503
Ojej!
55
00:09:04,586 --> 00:09:06,505
Nie musiałeś przyjeżdżać.
56
00:09:06,588 --> 00:09:08,382
Co ty mówisz?
57
00:09:08,465 --> 00:09:09,591
Musiałem sprawdzić,
58
00:09:09,675 --> 00:09:10,926
jak sobie radzisz.
59
00:09:12,094 --> 00:09:14,179
To pastor Rhee z Korei.
60
00:09:14,763 --> 00:09:17,349
Spędza parę miesięcy w naszym kościele.
61
00:09:17,432 --> 00:09:21,186
Nawet nie wiesz,
jakie to dla nas szczęście.
62
00:09:22,396 --> 00:09:23,605
Usiądź, proszę.
63
00:09:26,400 --> 00:09:27,860
Nie znałem długo
64
00:09:28,402 --> 00:09:30,445
naszej Kyunghee,
65
00:09:30,529 --> 00:09:32,531
ale widziałem, że jest wyjątkowa.
66
00:09:32,614 --> 00:09:34,992
Lubiła uszczęśliwiać innych, prawda?
67
00:09:36,410 --> 00:09:40,873
Szkoda, że nie znałeś jej,
zanim rak odebrał jej energię.
68
00:09:41,915 --> 00:09:44,710
Nawet mimo jej wieku
69
00:09:44,793 --> 00:09:47,629
pokochałbyś ją.
70
00:09:50,465 --> 00:09:53,677
Wejrzałem w jej serce
i zobaczyłem w nim dobroć.
71
00:09:55,429 --> 00:09:59,183
Niczego więcej
nie musimy w ludziach widzieć.
72
00:10:01,226 --> 00:10:03,687
Tak pięknie mówisz.
73
00:10:04,313 --> 00:10:06,231
Mógłbyś napisać książkę.
74
00:10:09,193 --> 00:10:10,986
Pozwolisz, że to przeniosę?
75
00:10:11,069 --> 00:10:12,404
Tak, proszę.
76
00:10:26,335 --> 00:10:28,462
Powinna być z bliskimi.
77
00:10:28,545 --> 00:10:30,339
Tak jest znacznie lepiej.
78
00:10:31,423 --> 00:10:33,342
Pomodlimy się razem?
79
00:10:34,134 --> 00:10:35,260
Chodźcie.
80
00:10:46,855 --> 00:10:48,315
Ojcze niebieski,
81
00:10:49,316 --> 00:10:51,151
zebraliśmy się dzisiaj,
82
00:10:51,235 --> 00:10:54,488
żeby uczcić pamięć twojej córki,
która do ciebie wróciła.
83
00:10:55,739 --> 00:11:00,494
Dziękujemy, że ponownie
obdarzyłeś naszą bliską swoją łaską.
84
00:11:00,577 --> 00:11:01,578
Amen.
85
00:11:24,685 --> 00:11:27,646
Wracaj do domu, Sunjo. Zbliża się burza.
86
00:11:27,729 --> 00:11:29,106
To już ostatnia rzecz.
87
00:11:30,399 --> 00:11:32,734
Kto wie, ile wyrządzi szkody.
88
00:11:37,489 --> 00:11:38,740
Koh Hansu!
89
00:11:40,450 --> 00:11:43,495
Myśleliśmy już, że nas pan opuścił.
90
00:11:43,579 --> 00:11:45,247
Martwiliśmy się!
91
00:12:27,706 --> 00:12:29,499
To za moją nieobecność.
92
00:12:30,000 --> 00:12:31,919
Jest zbyt piękny, żeby go otwierać.
93
00:12:33,587 --> 00:12:35,797
Musisz porzucić te sentymenty.
94
00:12:48,727 --> 00:12:51,146
Nawet nie znam się na zegarku.
95
00:12:51,730 --> 00:12:53,065
Nauczę cię.
96
00:12:54,733 --> 00:12:57,569
Jesteś bystra. Szybko załapiesz.
97
00:13:13,669 --> 00:13:14,795
Jestem…
98
00:13:17,881 --> 00:13:19,174
przy nadziei.
99
00:13:29,184 --> 00:13:30,811
Musisz coś powiedzieć.
100
00:13:33,814 --> 00:13:34,898
Jesteś pewna?
101
00:13:42,072 --> 00:13:43,240
Sunjo.
102
00:13:47,619 --> 00:13:48,954
Dasz mi syna.
103
00:13:50,122 --> 00:13:52,249
Nie wiadomo, czy to chłopiec.
104
00:13:52,833 --> 00:13:54,251
Wiem, że tak.
105
00:13:54,334 --> 00:13:55,544
Jestem tego pewien.
106
00:13:58,213 --> 00:14:01,049
W takim razie dziewczynka cię rozczaruje.
107
00:14:01,133 --> 00:14:02,926
Ale i tak będziesz musiał ją kochać.
108
00:14:04,344 --> 00:14:06,763
Będę kupował jej piękne sukienki
109
00:14:07,472 --> 00:14:09,516
i liczył, że dorówna ci inteligencją.
110
00:14:18,192 --> 00:14:20,360
Kiedy odwiedzisz moją matkę?
111
00:14:21,403 --> 00:14:23,530
Na pewno będzie zaskoczona.
112
00:14:23,614 --> 00:14:25,949
Ale jeśli szybko weźmiemy ślub,
uspokoi się.
113
00:14:27,367 --> 00:14:29,620
Czemu nagle mówisz o małżeństwie?
114
00:14:29,703 --> 00:14:31,580
Myślałem, że wiesz.
115
00:14:33,790 --> 00:14:34,917
Wiem?
116
00:14:36,585 --> 00:14:38,837
O czym ty mówisz?
117
00:14:40,589 --> 00:14:41,840
Nie mogę cię poślubić.
118
00:14:41,924 --> 00:14:43,008
Mam już rodzinę.
119
00:14:47,346 --> 00:14:48,931
W Osace mam żonę
120
00:14:49,014 --> 00:14:50,224
i trzy córki.
121
00:14:51,808 --> 00:14:53,852
To nie jest małżeństwo z miłości,
122
00:14:54,770 --> 00:14:56,522
tylko niezbędny układ.
123
00:14:57,022 --> 00:14:58,482
Niezbędny układ?
124
00:14:59,024 --> 00:15:02,653
Niezbędny z powodów biznesowych.
Uczucia nie wchodzą w grę.
125
00:15:05,364 --> 00:15:07,449
Tobie, twojej matce
126
00:15:07,533 --> 00:15:10,410
i naszemu dziecku niczego nie zabraknie.
127
00:15:11,578 --> 00:15:13,747
Kupię największy dom w Yeongdo.
128
00:15:13,830 --> 00:15:15,374
Może od rodziny Jiyun?
129
00:15:15,958 --> 00:15:18,502
I tak nie będzie ich już na niego stać.
130
00:15:20,587 --> 00:15:22,464
Nauczysz się czytać
131
00:15:22,548 --> 00:15:23,966
i korzystać z zegarka.
132
00:15:24,633 --> 00:15:27,386
Urodzisz więcej dzieci
i będziemy dobrze żyć.
133
00:15:27,469 --> 00:15:28,595
Jeszcze więcej córek.
134
00:15:37,938 --> 00:15:39,314
Ty też dobrze wiesz,
135
00:15:40,566 --> 00:15:42,276
jaki jest teraz świat.
136
00:15:44,027 --> 00:15:45,779
Dzieci, które kładą się spać,
137
00:15:47,072 --> 00:15:48,699
już się nie budzą.
138
00:15:49,950 --> 00:15:52,703
Dziewczynki sprzedają niewinność
za miskę makaronu.
139
00:15:55,330 --> 00:15:58,083
Starsi wymykają się cichcem, żeby umrzeć
140
00:15:58,166 --> 00:16:01,003
i zostawić młodszym dość jedzenia.
141
00:16:05,007 --> 00:16:06,008
Sunjo.
142
00:16:09,094 --> 00:16:12,389
Małżeństwo to tylko układ.
143
00:16:14,433 --> 00:16:16,435
Zrozumiesz moją propozycję.
144
00:16:18,103 --> 00:16:19,688
O czym ty mówisz?
145
00:16:21,398 --> 00:16:22,691
Ludzie tacy jak my
146
00:16:24,234 --> 00:16:25,986
robią to, żeby przetrwać.
147
00:16:41,793 --> 00:16:43,045
Sunjo.
148
00:16:52,471 --> 00:16:53,597
Czy to znaczy…
149
00:16:55,307 --> 00:16:57,518
że od początku to planowałaś?
150
00:16:59,895 --> 00:17:01,980
Żeby zmusić mnie do małżeństwa,
151
00:17:03,023 --> 00:17:04,608
bo nikt inny cię nie zechce?
152
00:17:06,484 --> 00:17:07,778
W końcu
153
00:17:08,403 --> 00:17:10,614
kto pojąłby za żonę córkę kaleki…
154
00:17:10,696 --> 00:17:12,699
Nie mów nic o moim ojcu.
155
00:17:12,782 --> 00:17:14,910
Dziecko też może być zdeformowane.
156
00:17:16,161 --> 00:17:17,246
Nie mam prawa?
157
00:17:17,329 --> 00:17:19,957
Kto tak naprawdę przeklina kogo?
158
00:17:28,715 --> 00:17:30,133
Sunjo.
159
00:17:33,637 --> 00:17:35,097
Wróć.
160
00:17:37,766 --> 00:17:38,767
Wracaj!
161
00:17:55,117 --> 00:17:56,285
Nic panu nie jest?
162
00:17:57,077 --> 00:17:58,328
Nie.
163
00:18:01,999 --> 00:18:03,458
Możecie mi powiedzieć,
164
00:18:03,542 --> 00:18:09,298
jak dojść do pensjonatu
prowadzonego przez wdowę?
165
00:18:09,381 --> 00:18:12,342
Ale to dobre 40 minut piechotą.
166
00:18:14,219 --> 00:18:15,345
Dam radę.
167
00:19:11,527 --> 00:19:12,736
Mamo.
168
00:19:36,844 --> 00:19:37,845
Babciu.
169
00:19:38,512 --> 00:19:41,682
Daj sobie dzień lub dwa.
170
00:19:42,182 --> 00:19:46,103
A co, myślisz,
że takie coś mnie załamuje?
171
00:19:46,770 --> 00:19:49,064
To tylko rzeczy.
172
00:19:50,274 --> 00:19:54,069
Nawet ten dom to tylko dach i ściany,
173
00:19:54,152 --> 00:19:55,404
nic więcej.
174
00:20:02,536 --> 00:20:06,498
(po japońsku) Miał powiązania
z przestępczością zorganizowaną,
175
00:20:06,582 --> 00:20:09,042
a po śmierci zostawił wnukowi fortunę.
176
00:20:09,126 --> 00:20:11,795
Teraz Mamoru Yoshii
też podejrzany jest o korupcję
177
00:20:11,879 --> 00:20:15,007
oraz nielegalny obrót
papierami wartościowymi.
178
00:20:30,022 --> 00:20:33,192
Ledwie mogłam być wtedy matką.
179
00:20:34,985 --> 00:20:40,324
Pracowałam po 14 godzin na dobę,
przez siedem dni w tygodniu.
180
00:20:42,743 --> 00:20:45,621
Gdyby nie twoja ciocia,
nie wiem, co by z nami było.
181
00:20:49,249 --> 00:20:50,834
Nie powinnaś się tak obciążać.
182
00:20:51,335 --> 00:20:52,961
Czas, żebyś się sobą zajęła.
183
00:20:54,004 --> 00:20:58,425
Mówisz tak, jakby to życie było ciężkie.
184
00:20:59,384 --> 00:21:02,012
Wystarczy już. Wracaj do pracy.
185
00:21:02,095 --> 00:21:04,640
Po co pobłażać staruszce?
186
00:21:05,432 --> 00:21:07,434
Nie martw się o to.
187
00:21:07,518 --> 00:21:09,019
Rozumieją sytuację.
188
00:21:11,897 --> 00:21:14,525
Poza tym i tak nie mam nic do roboty.
189
00:21:15,567 --> 00:21:18,445
Właścicielka znów nam odmówiła.
190
00:21:18,529 --> 00:21:19,947
Co takiego?
191
00:21:20,030 --> 00:21:21,281
Tyle pieniędzy!
192
00:21:22,241 --> 00:21:26,078
Pomyśleć tylko,
jak mogłaby zabezpieczyć swoje dzieci.
193
00:21:26,578 --> 00:21:29,164
To przecież nie są brudne pieniądze.
194
00:21:29,998 --> 00:21:33,126
Co jest z nią nie tak?
195
00:21:36,964 --> 00:21:39,341
Co to dla ciebie oznacza?
196
00:21:41,510 --> 00:21:44,096
Trafię pewnie na czarną listę.
197
00:21:47,349 --> 00:21:49,434
Będę musiał od nowa się wykazać.
198
00:21:50,018 --> 00:21:51,436
Jaki mam wybór?
199
00:21:52,813 --> 00:21:55,148
Tak czy inaczej, już po wszystkim.
200
00:21:59,403 --> 00:22:02,823
Chciałabym zrozumieć,
201
00:22:02,906 --> 00:22:07,327
czemu niektórzy tak kurczowo
trzymają się przeszłości.
202
00:22:07,411 --> 00:22:09,413
Na co to komu?
203
00:22:11,582 --> 00:22:14,668
Przecież i tak
nie przywróci to życia zmarłym.
204
00:22:17,880 --> 00:22:19,047
Babciu.
205
00:22:21,717 --> 00:22:22,926
Pojedź ze mną do Tokio.
206
00:22:23,635 --> 00:22:24,720
Co takiego?
207
00:22:24,803 --> 00:22:26,180
Żeby z nią porozmawiać.
208
00:22:27,639 --> 00:22:28,849
Ja?
209
00:22:28,932 --> 00:22:30,475
Co miałabym jej powiedzieć?
210
00:22:32,102 --> 00:22:33,812
To samo, co mnie.
211
00:22:34,813 --> 00:22:37,983
Że dom to tylko dach i ściany.
212
00:22:38,066 --> 00:22:40,277
I że zmarli nie wracają.
213
00:22:42,821 --> 00:22:45,365
Proszę cię, babciu.
214
00:22:59,379 --> 00:23:02,674
Co mówią? Słyszysz?
215
00:23:11,350 --> 00:23:13,477
Powiedz. Będzie żył?
216
00:23:17,064 --> 00:23:19,900
Już się z tym zmagał.
217
00:23:20,734 --> 00:23:23,904
Wygląda na to, że był już bliski śmierci.
218
00:23:25,614 --> 00:23:27,866
Szkoda, że jest tak daleko od rodziny.
219
00:23:28,450 --> 00:23:30,327
Ciekawe, czy jego rodzice jeszcze żyją.
220
00:23:32,329 --> 00:23:33,622
- To jego?
- Tak.
221
00:23:35,958 --> 00:23:37,626
Poszukajmy nazwiska.
222
00:23:44,508 --> 00:23:48,262
- To drogie ubrania.
- Ile książek!
223
00:23:48,929 --> 00:23:51,765
Pewnie ciężko było mu to wszystko nieść.
224
00:24:00,315 --> 00:24:01,817
Co tu jest napisane?
225
00:24:09,700 --> 00:24:11,451
„Drodzy rodzice,
226
00:24:11,994 --> 00:24:14,580
dotarłem bezpiecznie do Pusan.
227
00:24:14,663 --> 00:24:19,168
Nie mogę się doczekać,
aż zacznę w Osace służbę Panu
228
00:24:19,251 --> 00:24:24,173
i nowe życie z Yosebem i Kyunghee.
229
00:24:24,256 --> 00:24:26,758
Ale nie martwcie się.
230
00:24:26,842 --> 00:24:28,844
U mnie wszystko dobrze.
231
00:24:29,553 --> 00:24:31,805
Wasz kochający syn, Isak”.
232
00:24:33,265 --> 00:24:35,517
Isak? Co to za imię?
233
00:24:36,435 --> 00:24:38,187
Chyba biblijne.
234
00:24:39,688 --> 00:24:41,190
Pochodzi z Pjongjang.
235
00:24:43,442 --> 00:24:45,944
To jeden z tych chrześcijan z północy.
236
00:24:49,031 --> 00:24:51,200
Proszę poważnie traktować jego chorobę.
237
00:24:51,283 --> 00:24:52,284
To gruźlica.
238
00:24:52,367 --> 00:24:53,493
Musimy to zgłosić.
239
00:24:55,495 --> 00:24:57,706
Jak mogę wyrzucić go w takim stanie?
240
00:24:57,789 --> 00:24:58,832
Proszę pani…
241
00:25:01,418 --> 00:25:03,086
niech pani pomyśli o córce
242
00:25:04,046 --> 00:25:05,422
i pensjonariuszach.
243
00:25:07,966 --> 00:25:12,804
Zobaczmy, czy dożyje ranka.
244
00:25:27,653 --> 00:25:29,905
- Dzień dobry.
- Po co wróciłeś?
245
00:25:30,989 --> 00:25:31,990
Kto to jest?
246
00:25:32,658 --> 00:25:34,451
Przepraszam za najście.
247
00:25:34,535 --> 00:25:36,161
Jestem jego babcią.
248
00:25:36,245 --> 00:25:39,248
Poświęci nam pani chwilę?
249
00:25:47,422 --> 00:25:51,468
- Proszę, nie chcemy się narzucać.
- To nic.
250
00:25:52,344 --> 00:25:53,929
I tak właśnie miałam jeść.
251
00:25:59,059 --> 00:26:00,269
- Amen.
- Amen.
252
00:26:05,232 --> 00:26:08,110
Mieszka tu z panią wnuk albo wnuczka?
253
00:26:08,193 --> 00:26:10,320
A, to?
254
00:26:10,404 --> 00:26:12,322
To ja się uczę.
255
00:26:23,625 --> 00:26:25,878
Dopiero co przyszło ze szkoły.
256
00:26:26,503 --> 00:26:28,505
Świadectwo ukończenia szóstej klasy.
257
00:26:31,133 --> 00:26:34,928
Chodzi pani do szkoły z dziećmi?
258
00:26:35,012 --> 00:26:38,182
Tak. Większość jest miła,
259
00:26:38,265 --> 00:26:40,225
ale niektóre mnie wkurzają.
260
00:26:40,893 --> 00:26:44,646
Skąd decyzja o pójściu do szkoły?
261
00:26:45,272 --> 00:26:47,232
Nie wiem, jak było u pani,
262
00:26:48,066 --> 00:26:49,693
ale moja rodzina była tak biedna,
263
00:26:49,776 --> 00:26:52,779
że nie było ją stać na szkołę
nawet dla chłopców.
264
00:26:53,322 --> 00:26:54,406
Proszę pani,
265
00:26:54,990 --> 00:26:58,827
moja matka nie widziała sensu
w posyłaniu dziewcząt do szkoły.
266
00:26:58,911 --> 00:27:01,330
Więc rozumie pani,
267
00:27:01,413 --> 00:27:05,417
jak to jest czuć się
odizolowaną od świata.
268
00:27:06,502 --> 00:27:09,630
Zawsze albo się wstydziłam, albo bałam.
269
00:27:10,214 --> 00:27:14,134
Byłam zła na własne dzieci,
że nauczyły się czytać.
270
00:27:14,218 --> 00:27:17,471
Martwiłam się,
że będą patrzeć na mnie z góry.
271
00:27:18,805 --> 00:27:21,934
Ale proszę,
jestem na trzecim miejscu w klasie.
272
00:27:22,017 --> 00:27:23,769
Byłam bliska drugiego.
273
00:27:23,852 --> 00:27:25,103
Rety!
274
00:27:38,242 --> 00:27:39,826
Czuje to pani, prawda?
275
00:27:42,496 --> 00:27:43,580
Ale jak?
276
00:27:44,081 --> 00:27:46,959
Znajoma jeździ co parę miesięcy do córki.
277
00:27:47,042 --> 00:27:50,838
Zawsze przywozi dwie pełne walizki.
278
00:27:51,421 --> 00:27:52,798
Babciu, o co chodzi?
279
00:27:52,881 --> 00:27:54,883
Spróbuj jeszcze raz ryżu.
280
00:28:02,224 --> 00:28:03,976
No proszę!
281
00:28:04,059 --> 00:28:06,895
Młodzi nie czują różnicy.
282
00:28:07,980 --> 00:28:10,190
To ryż, który wyrósł na naszej ziemi.
283
00:28:11,191 --> 00:28:12,317
Skąd wiesz?
284
00:28:12,401 --> 00:28:13,694
Ma orzechowy posmak.
285
00:28:13,777 --> 00:28:16,071
Jest trochę słodszy i twardszy.
286
00:28:17,990 --> 00:28:20,617
Kiedyś ryż był luksusem.
287
00:28:20,701 --> 00:28:24,246
Uprawialiśmy go, ale cały nam zabierali.
288
00:28:26,331 --> 00:28:28,959
A teraz jemy go przy każdym posiłku
289
00:28:29,042 --> 00:28:30,752
i nawet go nie zauważamy.
290
00:28:32,129 --> 00:28:34,381
Myśli pani, że to dobrze?
291
00:28:42,139 --> 00:28:44,099
Kiedy tutaj przyjechaliśmy,
292
00:28:44,975 --> 00:28:46,560
byliśmy bardzo biedni.
293
00:28:47,811 --> 00:28:49,688
Mieszkaliśmy w Osace.
294
00:28:51,315 --> 00:28:54,234
Pamiętam,
że szłam wzdłuż stoisk przy dworcu
295
00:28:54,860 --> 00:28:58,405
i próbowałam sobie wyobrazić,
jak smakuje każde danie.
296
00:28:59,781 --> 00:29:02,367
Musiałam być w tym dobra,
297
00:29:03,076 --> 00:29:05,746
bo zaczynałam się ślinić.
298
00:29:05,829 --> 00:29:09,374
Kiedy pierwszy raz poczułam zapach kawy,
299
00:29:10,292 --> 00:29:14,630
pomyślałam, że jest najcudowniejszy.
300
00:29:14,713 --> 00:29:18,091
Pierwszy łyk spróbowałam
dopiero kilka lat później.
301
00:29:18,175 --> 00:29:21,220
- Ale gorzka!
- Właśnie!
302
00:29:21,303 --> 00:29:23,847
Zupełnie inna, niż myślałam.
303
00:29:31,939 --> 00:29:33,440
Ale teraz
304
00:29:33,982 --> 00:29:35,526
nie czuję nawet głodu.
305
00:29:36,193 --> 00:29:37,528
Jem, bo przychodzi pora.
306
00:29:39,613 --> 00:29:41,740
Nie robię już własnego kimchi.
307
00:29:42,241 --> 00:29:44,993
Kupuję je w słoikach za 300 jenów.
308
00:29:46,787 --> 00:29:47,996
Kiedyś…
309
00:29:50,290 --> 00:29:56,046
musiałabym sprzedać cały wózek,
żeby tyle zarobić.
310
00:30:01,260 --> 00:30:02,886
Ten ryż przypomina mi…
311
00:30:03,929 --> 00:30:05,722
Przypomina mi o mojej matce
312
00:30:06,890 --> 00:30:08,976
w dniu mojego ślubu.
313
00:30:16,859 --> 00:30:17,901
Babciu,
314
00:30:17,985 --> 00:30:19,486
co się stało?
315
00:30:22,823 --> 00:30:25,659
Zachowuję się jak idiotka.
316
00:30:26,743 --> 00:30:30,455
- Przepraszam. To był zły pomysł.
- Nie osądzaj jej łez.
317
00:30:31,665 --> 00:30:33,375
Ma do nich prawo.
318
00:31:17,211 --> 00:31:20,047
Wiem, że mnie pan nie zna, ale…
319
00:31:23,509 --> 00:31:24,718
proszę się nie martwić.
320
00:31:25,677 --> 00:31:27,763
Zaopiekuję się panem
najlepiej jak potrafię.
321
00:31:38,190 --> 00:31:40,192
Wróciła pani do domu?
322
00:31:41,193 --> 00:31:43,028
Dwa razy.
323
00:31:43,111 --> 00:31:46,031
Najpierw w latach 70,
a potem parę lat temu.
324
00:31:46,532 --> 00:31:47,866
A pani?
325
00:31:50,536 --> 00:31:53,038
Na początku brakowało pieniędzy,
326
00:31:53,121 --> 00:31:55,916
a potem czasu.
327
00:31:57,334 --> 00:31:59,211
Teraz nie widzę już sensu.
328
00:31:59,294 --> 00:32:02,589
Podobno niczego już nie ma.
329
00:32:03,632 --> 00:32:06,552
Tak, wiele się zmieniło.
330
00:32:08,554 --> 00:32:12,015
Ale usłyszeć na ulicy własny język,
331
00:32:12,099 --> 00:32:14,518
poczuć zapach naszego jedzenia…
332
00:32:15,561 --> 00:32:17,938
Ziemia pod stopami jest inna.
333
00:32:19,481 --> 00:32:21,942
Wtedy nasza dusza wie…
334
00:32:24,361 --> 00:32:30,284
że ten kraj naprawdę jest naszym domem.
335
00:32:32,452 --> 00:32:34,454
Właśnie dlatego tam jeździmy.
336
00:32:40,627 --> 00:32:41,879
Moja szwagierka…
337
00:32:42,588 --> 00:32:45,924
Moja szwagierka zmarła kilka dni temu.
338
00:32:47,509 --> 00:32:49,845
Była bardzo dobrym człowiekiem.
339
00:32:51,972 --> 00:32:54,141
Mimo że jej serce pragnęło więcej,
340
00:32:54,224 --> 00:32:56,977
najpierw myślała o nas.
341
00:33:00,439 --> 00:33:01,690
Moja szwagierka.
342
00:33:02,941 --> 00:33:04,151
Moja szwagierka.
343
00:33:05,068 --> 00:33:07,613
Gdyby tylko mogła jeszcze raz tam wrócić.
344
00:33:08,197 --> 00:33:10,407
Tak bardzo by ją to uszczęśliwiło.
345
00:33:14,786 --> 00:33:15,996
A teraz…
346
00:33:16,747 --> 00:33:19,291
Teraz jest już za późno.
347
00:33:23,879 --> 00:33:27,382
Dla pani nie jest jeszcze za późno.
348
00:33:29,301 --> 00:33:30,928
Prawda?
349
00:33:40,395 --> 00:33:41,939
A ty co?
350
00:33:42,022 --> 00:33:44,149
Nawet nie ciekawi cię nasz kraj,
351
00:33:44,650 --> 00:33:49,071
ale myślałeś, że twoja babcia
namówi mnie do sprzedaży?
352
00:33:52,491 --> 00:33:53,492
Tak.
353
00:33:57,037 --> 00:33:58,872
Jesteś bezlitosny.
354
00:34:00,249 --> 00:34:02,376
Nie wstyd ci?
355
00:34:04,002 --> 00:34:06,046
Nie okradam pani.
356
00:34:06,129 --> 00:34:07,631
Nikt pani nie oszukuje.
357
00:34:07,714 --> 00:34:09,299
Oferujemy pani fortunę.
358
00:34:11,552 --> 00:34:13,554
Ale zamiast okazać wdzięczność,
359
00:34:13,637 --> 00:34:15,472
sugeruje pani jakąś nieuczciwość.
360
00:34:18,391 --> 00:34:19,768
Sytuacja się zmieniła.
361
00:34:21,103 --> 00:34:24,273
Teraz to oni
muszą odpowiedzieć przed nami.
362
00:34:28,068 --> 00:34:31,822
Naprawdę w to wierzysz?
363
00:34:34,449 --> 00:34:35,659
Tak.
364
00:35:20,162 --> 00:35:21,496
Mamo.
365
00:35:22,372 --> 00:35:23,540
Spadła mu gorączka.
366
00:35:25,000 --> 00:35:26,627
Zróbmy owsiankę.
367
00:35:27,127 --> 00:35:28,462
Mamo…
368
00:35:32,090 --> 00:35:33,967
musimy porozmawiać.
369
00:35:36,428 --> 00:35:37,721
O co chodzi?
370
00:35:45,729 --> 00:35:47,022
Kto ci to zrobił?
371
00:35:50,400 --> 00:35:51,610
Powiedz, jak się nazywa.
372
00:35:56,823 --> 00:35:57,950
Powiedz mi.
373
00:35:58,784 --> 00:36:00,911
Zmusił cię do tego?
374
00:36:03,372 --> 00:36:04,540
Nie.
375
00:36:06,458 --> 00:36:07,459
To nie tak…
376
00:36:07,543 --> 00:36:09,169
To czemu go chronisz?
377
00:36:11,296 --> 00:36:15,509
Co za tchórz
nie chce wziąć za to odpowiedzialności?
378
00:36:26,228 --> 00:36:30,691
Miałam cię za rozsądną dziewczynę,
ale się pomyliłam.
379
00:36:33,110 --> 00:36:35,529
Jak mogłaś być taka głupia?
380
00:36:39,449 --> 00:36:40,701
Mamo…
381
00:36:44,037 --> 00:36:45,664
przepraszam.
382
00:37:04,683 --> 00:37:06,685
Wiesz, co to znaczy dla ciebie…
383
00:37:10,105 --> 00:37:11,190
i tego dziecka.
384
00:37:15,194 --> 00:37:16,236
Wiesz?
385
00:37:29,750 --> 00:37:30,751
Sunjo…
386
00:37:33,962 --> 00:37:36,757
nie ma szans, żeby cię poślubił?
387
00:37:41,136 --> 00:37:44,556
To koniec, mamo.
388
00:37:47,059 --> 00:37:48,310
On odszedł.
389
00:37:52,689 --> 00:37:54,066
Byłam głupia.
390
00:38:03,867 --> 00:38:05,244
Teraz rozumiem.
391
00:38:07,079 --> 00:38:10,999
Ona chce umrzeć w tym domu.
392
00:38:11,083 --> 00:38:12,376
Nie widziałeś tego?
393
00:38:12,459 --> 00:38:13,710
Sama mówiłaś,
394
00:38:13,794 --> 00:38:17,798
że jej dzieciom
przydadzą się te pieniądze.
395
00:38:18,924 --> 00:38:19,967
Czy to znaczy,
396
00:38:20,801 --> 00:38:23,512
że taki jest nasz los?
397
00:38:23,595 --> 00:38:25,681
Wciąż poświęcać się dla dzieci?
398
00:38:26,390 --> 00:38:28,350
Kiedy to się skończy?
399
00:38:29,101 --> 00:38:30,561
Po naszej śmierci?
400
00:38:32,646 --> 00:38:34,189
O co mnie prosisz?
401
00:38:35,023 --> 00:38:36,692
Powiedz to jasno i wyraźnie.
402
00:38:40,737 --> 00:38:43,699
Czy możesz być na szczycie,
403
00:38:43,782 --> 00:38:46,827
zostawiając ją w spokoju?
404
00:38:47,995 --> 00:38:49,204
Nie.
405
00:38:49,288 --> 00:38:51,039
To moja praca.
406
00:38:51,123 --> 00:38:52,875
Tak zarabiam na życie.
407
00:38:58,213 --> 00:39:01,425
Przykro mi, że nie jestem duchownym,
jak pastor Rhee.
408
00:39:02,009 --> 00:39:04,344
A co to ma do rzeczy?
409
00:39:07,389 --> 00:39:10,017
Przypomina mi kogoś.
410
00:39:11,143 --> 00:39:12,519
To wszystko.
411
00:39:14,938 --> 00:39:16,940
Muszę iść. Pociąg już jedzie.
412
00:39:17,024 --> 00:39:18,483
Odprowadzę cię.
413
00:39:23,530 --> 00:39:25,991
Wiem, że dobre z ciebie dziecko.
414
00:39:27,075 --> 00:39:29,244
Wiem, że dobrze cię wychowałam.
415
00:40:10,994 --> 00:40:12,704
Przestań dłubać w ryżu!
416
00:40:12,788 --> 00:40:14,623
Wiesz, że to przynosi pecha.
417
00:40:22,214 --> 00:40:23,841
O co chodzi?
418
00:40:23,924 --> 00:40:25,592
Ktoś umarł czy coś?
419
00:40:26,218 --> 00:40:27,469
Co się dzieje?
420
00:40:28,971 --> 00:40:30,472
Co?
421
00:40:46,405 --> 00:40:47,406
Jedz.
422
00:40:54,329 --> 00:40:55,914
Solomonie Baek.
423
00:40:57,749 --> 00:40:59,918
Dzwonili do mnie jej prawnicy.
424
00:41:02,462 --> 00:41:03,672
Udało ci się.
425
00:41:05,340 --> 00:41:07,176
Użyłeś swojej babci.
426
00:41:07,259 --> 00:41:08,635
Genialne.
427
00:41:08,719 --> 00:41:09,761
Tak.
428
00:41:13,182 --> 00:41:14,975
Dobra, słuchajcie.
429
00:41:15,058 --> 00:41:18,478
Naomi, Arimoto, wy też.
Będziemy świętować.
430
00:41:18,562 --> 00:41:21,440
Budweisery Château dla wszystkich!
431
00:41:24,276 --> 00:41:25,777
Gratuluję.
432
00:41:25,861 --> 00:41:26,987
Dziękuję.
433
00:41:27,654 --> 00:41:30,490
Przyznaję,
że nie dawałam ci żadnych szans.
434
00:41:31,283 --> 00:41:32,618
Nie doceniłam cię.
435
00:41:35,037 --> 00:41:37,414
Tom nas woła. Idziemy?
436
00:41:38,040 --> 00:41:39,416
Zaraz przyjdę.
437
00:41:51,720 --> 00:41:52,930
Halo?
438
00:41:55,557 --> 00:41:56,683
Halo?
439
00:41:57,559 --> 00:42:01,188
Bądź tak miły i powiedz,
że za mną tęskniłeś.
440
00:42:03,315 --> 00:42:06,527
- Albo chociaż dobrze skłam.
- Czekałem, aż zadzwonisz.
441
00:42:07,110 --> 00:42:08,612
Wcale nie.
442
00:42:08,695 --> 00:42:10,489
Dzwoniłam dziś cztery razy.
443
00:42:11,406 --> 00:42:12,950
Spędziłem parę dni w domu.
444
00:42:14,993 --> 00:42:16,620
Co to?
445
00:42:16,703 --> 00:42:17,955
Jakaś impreza?
446
00:42:19,748 --> 00:42:20,916
Solomonie!
447
00:42:21,458 --> 00:42:23,377
Zawarłem ważną umowę.
448
00:42:23,460 --> 00:42:24,670
Świętujemy.
449
00:42:24,753 --> 00:42:27,714
No tak, oczywiście.
450
00:42:28,882 --> 00:42:30,676
Twój wyjazd do Ameryki
451
00:42:30,759 --> 00:42:33,011
okazał się jednak dobrym wyborem.
452
00:42:33,095 --> 00:42:34,930
Twoje marzenie się spełniło.
453
00:42:35,931 --> 00:42:39,184
Ale czy myślisz kiedykolwiek o tym,
co utraciłeś?
454
00:42:40,227 --> 00:42:42,187
Powinnaś cieszyć się z mojego sukcesu.
455
00:42:42,271 --> 00:42:43,438
Nie zamierzam.
456
00:42:44,398 --> 00:42:46,441
Przynajmniej jestem szczera.
457
00:42:47,734 --> 00:42:51,864
Na pewno niektórzy
cię za niego nienawidzą.
458
00:42:53,198 --> 00:42:54,825
Kiedy się zobaczymy?
459
00:42:55,951 --> 00:42:59,788
Może nigdy.
460
00:42:59,872 --> 00:43:01,456
Nie zmieniłaś się.
461
00:43:02,124 --> 00:43:04,501
Żałosne są te twoje gierki.
462
00:43:04,585 --> 00:43:06,128
Mylisz się.
463
00:43:06,920 --> 00:43:11,216
Zmieniłam się i to bardzo.
464
00:43:23,270 --> 00:43:24,688
Jesteś chora?
465
00:43:27,608 --> 00:43:28,901
Hana!
466
00:43:34,364 --> 00:43:35,490
Proszę pani?
467
00:43:36,366 --> 00:43:37,409
Proszę pani?
468
00:43:39,369 --> 00:43:40,579
Jak się pan czuje?
469
00:43:42,623 --> 00:43:43,832
Żywy, dzięki pani.
470
00:43:45,083 --> 00:43:47,294
Aptekarz powiedział, że pan zdrowieje.
471
00:43:48,462 --> 00:43:50,255
Kamień spadł mi z serca.
472
00:43:50,339 --> 00:43:53,175
Moim rodzicom też spadnie.
473
00:43:53,258 --> 00:43:54,635
Chcę…
474
00:43:54,718 --> 00:43:56,845
Chcę wysłać im telegram.
475
00:43:56,929 --> 00:43:59,181
Poproszę o to jakiegoś chłopca.
476
00:43:59,848 --> 00:44:01,600
Chciałbym sam pójść.
477
00:44:02,851 --> 00:44:03,852
Przetestować nogi.
478
00:44:04,686 --> 00:44:07,064
Nie powinien się pan forsować.
479
00:44:07,940 --> 00:44:09,900
Muszę nabrać sił przed wyjazdem do Osaki.
480
00:44:09,983 --> 00:44:11,443
Musi pan jechać?
481
00:44:11,527 --> 00:44:13,987
Wiem, że czekają na pana w kościele,
482
00:44:15,197 --> 00:44:17,115
ale gdyby pan tam umarł,
483
00:44:18,408 --> 00:44:20,160
tak daleko od domu…
484
00:44:20,953 --> 00:44:22,788
Wiele razy byłem bliski śmierci.
485
00:44:22,871 --> 00:44:24,039
Przywykłem do tego.
486
00:44:25,457 --> 00:44:26,792
Nie boję się.
487
00:44:27,668 --> 00:44:29,253
To właśnie życie
488
00:44:29,878 --> 00:44:31,505
sprawia mi trudność.
489
00:44:36,051 --> 00:44:37,928
Proszę wziąć ze sobą moją córkę.
490
00:44:38,512 --> 00:44:39,721
Proszę…
491
00:44:39,805 --> 00:44:41,306
Nie chcę sprawiać kłopotu.
492
00:44:41,974 --> 00:44:43,517
Samego pana nie puszczę.
493
00:44:43,600 --> 00:44:46,603
Chwileczkę, pójdę po nią.
494
00:44:48,272 --> 00:44:49,439
Sunja!
495
00:44:51,441 --> 00:44:54,778
Przepraszam, że tak panie obciążam.
496
00:44:55,404 --> 00:44:57,406
Proszę dać się zaprosić na obiad.
497
00:44:59,533 --> 00:45:01,702
To żaden kłopot.
498
00:45:02,536 --> 00:45:04,621
Może jest jakiś lokal na targu.
499
00:45:07,916 --> 00:45:09,918
Jest restauracja.
500
00:45:11,336 --> 00:45:12,880
Słyszałam o niej.
501
00:45:13,630 --> 00:45:15,132
Niedaleko stąd.
502
00:45:17,134 --> 00:45:18,218
Cudownie.
503
00:45:18,302 --> 00:45:19,511
W takim razie
504
00:45:20,637 --> 00:45:22,472
wyślemy telegram po obiedzie.
505
00:45:25,726 --> 00:45:27,144
Mówiłem już.
506
00:45:29,855 --> 00:45:30,856
Pozbądź się ich.
507
00:45:33,317 --> 00:45:34,610
Co to jest?
508
00:45:38,363 --> 00:45:39,406
Zapisz to.
509
00:45:39,907 --> 00:45:43,035
Wiele słyszałem o tym targu.
Jest wspaniały.
510
00:45:48,040 --> 00:45:49,208
Naprawdę jest duży.
511
00:46:02,262 --> 00:46:03,472
Chodźmy, proszę.
512
00:46:12,439 --> 00:46:14,983
Dość już tego…
513
00:46:15,067 --> 00:46:16,109
Solomon.
514
00:46:16,193 --> 00:46:19,196
- Nie… Tom.
- Przepraszam, oddzwonimy.
515
00:46:19,279 --> 00:46:20,572
Tom, nie rozłączaj…
516
00:46:20,656 --> 00:46:22,407
Jestem, kurwa, twoim szefem.
517
00:46:22,491 --> 00:46:24,284
Chodź tu i świętuj.
518
00:46:24,368 --> 00:46:25,577
Geniuszu.
519
00:46:30,791 --> 00:46:31,917
Zdrowie.
520
00:46:32,000 --> 00:46:33,752
Zdrowie!
521
00:46:40,384 --> 00:46:41,718
To jest…
522
00:47:01,738 --> 00:47:02,906
Mamo,
523
00:47:02,990 --> 00:47:04,575
co tu robisz tak późno?
524
00:47:04,658 --> 00:47:06,785
Chciała ostatni raz
525
00:47:06,869 --> 00:47:08,787
wrócić do naszej ojczyzny.
526
00:47:08,871 --> 00:47:10,622
O czym ty mówisz?
527
00:47:11,331 --> 00:47:14,543
Nie chcę chować
prochów twojej cioci tutaj.
528
00:47:14,626 --> 00:47:16,461
Chcę ją zabrać do domu.
529
00:47:17,379 --> 00:47:19,673
I ja też chcę jechać do domu.
530
00:47:31,643 --> 00:47:33,604
To mój pierwszy raz w restauracji.
531
00:47:36,899 --> 00:47:38,650
Ale szybko!
532
00:47:40,277 --> 00:47:42,946
Nie chcemy, żeby nasi goście czekali.
533
00:47:49,661 --> 00:47:52,039
Skąd tak dobrze zna pan japoński?
534
00:47:52,873 --> 00:47:56,335
Ach. W dzieciństwie miałem nauczyciela.
535
00:47:56,418 --> 00:47:57,628
Nazywał się Shimizu.
536
00:47:58,879 --> 00:48:00,547
Byliśmy przyjaciółmi.
537
00:48:00,631 --> 00:48:02,299
Widziałam pańskie książki.
538
00:48:02,382 --> 00:48:04,510
Musi pan dużo wiedzieć.
539
00:48:04,593 --> 00:48:06,178
Niekoniecznie.
540
00:48:06,261 --> 00:48:07,888
Z wiekiem uświadamiam sobie,
541
00:48:08,680 --> 00:48:10,516
jak wiele nie wiem.
542
00:48:11,767 --> 00:48:12,976
Szczerze mówiąc,
543
00:48:13,769 --> 00:48:15,979
przez większość czasu czuję się głupi.
544
00:48:18,440 --> 00:48:19,983
Pomodli się pani ze mną?
545
00:48:27,449 --> 00:48:30,869
Ojcze, dziękujemy ci za dary,
które będziemy spożywać.
546
00:48:31,912 --> 00:48:34,790
Dziękujemy też, że nas chronisz
547
00:48:34,873 --> 00:48:38,043
i prowadzisz na właściwą ścieżkę.
548
00:48:39,920 --> 00:48:42,256
Modlimy się w imię Chrystusa.
549
00:48:42,339 --> 00:48:43,340
Amen.
550
00:48:47,970 --> 00:48:50,889
Może już pani otworzyć oczy.
551
00:49:04,778 --> 00:49:05,946
Dobre.
552
00:49:17,958 --> 00:49:20,169
Czułbym się nie w porządku,
553
00:49:20,252 --> 00:49:21,670
dłużej to ukrywając.
554
00:49:23,672 --> 00:49:25,299
Wiem, że jest pani w ciąży.
555
00:49:30,387 --> 00:49:33,015
Nie zamierzam pani potępiać.
556
00:49:33,098 --> 00:49:35,267
Wspominam o tym tylko dlatego, że…
557
00:49:35,350 --> 00:49:37,311
być może chciałaby pani
558
00:49:38,812 --> 00:49:41,648
mieć w tym czasie przyjaciela.
559
00:49:43,775 --> 00:49:45,194
Ale jeśli pani pozwoli…
560
00:49:46,737 --> 00:49:48,071
Czy myślała pani,
561
00:49:48,155 --> 00:49:50,699
żeby ofiarować dziecko innej rodzinie?
562
00:49:54,119 --> 00:49:55,829
Być może bezdzietnej parze.
563
00:49:58,207 --> 00:50:00,042
Wiem, że to trudne, ale…
564
00:50:00,125 --> 00:50:01,502
Co pan chce powiedzieć?
565
00:50:05,631 --> 00:50:08,759
Konsekwencje
samotnego wychowywania dziecka…
566
00:50:08,842 --> 00:50:11,386
Nie mam złudzeń co do swojego losu.
567
00:50:13,805 --> 00:50:16,808
Wiem, że moje dziecko i ja
będziemy wyrzutkami.
568
00:50:18,936 --> 00:50:21,939
Będę musiała opuścić pensjonat,
żeby chronić interes matki.
569
00:50:23,732 --> 00:50:25,025
Wiem o tym.
570
00:50:27,903 --> 00:50:29,154
Ale…
571
00:50:30,197 --> 00:50:31,323
ja również…
572
00:50:33,784 --> 00:50:36,995
byłam kochana przez wyrzutka.
573
00:50:39,623 --> 00:50:40,749
Mojego ojca.
574
00:50:42,960 --> 00:50:45,712
To dziwne, jak często o nim teraz myślę.
575
00:50:47,798 --> 00:50:50,884
Przez większość życia słyszał,
że nigdy się nie ożeni
576
00:50:50,968 --> 00:50:52,636
i nie będzie miał dziecka.
577
00:50:52,719 --> 00:50:54,012
Ale się pojawiłam.
578
00:50:57,015 --> 00:50:59,101
Mimo że nie powinnam.
579
00:51:03,438 --> 00:51:04,690
A teraz…
580
00:51:06,483 --> 00:51:11,738
pojawi się moje dziecko,
mimo że nie powinno.
581
00:51:14,449 --> 00:51:16,285
I będzie kochane.
582
00:51:19,079 --> 00:51:22,499
Nawet jeśli połamię przy pracy paznokcie,
583
00:51:23,584 --> 00:51:26,545
będą bolały mnie plecy,
a mój żołądek będzie pusty,
584
00:51:27,838 --> 00:51:29,173
mojemu dziecku…
585
00:51:32,092 --> 00:51:33,927
niczego nie zabraknie.
586
00:51:37,264 --> 00:51:38,640
To mu obiecuję.
587
00:51:42,978 --> 00:51:44,104
Mój ojciec…
588
00:51:51,236 --> 00:51:53,238
obiecał to samo mnie.
589
00:52:01,371 --> 00:52:02,581
Więc nie.
590
00:52:06,043 --> 00:52:07,211
Nie zamierzam…
591
00:52:10,297 --> 00:52:11,423
oddać tego dziecka.
592
00:52:18,722 --> 00:52:20,182
Przepraszam panią.
593
00:52:24,228 --> 00:52:25,687
Myliłem się.
594
00:52:29,149 --> 00:52:33,070
Przez większość życia chorowałem.
595
00:52:37,491 --> 00:52:39,284
To prawda, że znam książki.
596
00:52:40,702 --> 00:52:42,621
Ale bardzo mało wiem o ludziach.
597
00:52:47,501 --> 00:52:49,795
Kiedy usłyszałem pani słowa…
598
00:52:52,047 --> 00:52:53,423
Czuję się zawstydzony.
599
00:52:54,299 --> 00:52:55,592
Nie miałam takiego zamiaru.
600
00:52:56,552 --> 00:52:57,636
Nie.
601
00:52:58,554 --> 00:53:00,264
Jestem pani za to wdzięczny.
602
00:53:04,226 --> 00:53:05,310
Wdzięczny?
603
00:53:14,903 --> 00:53:16,071
Ten człowiek…
604
00:53:18,949 --> 00:53:20,284
może pani o nim zapomnieć?
605
00:53:33,881 --> 00:53:35,299
Chcę o nim zapomnieć.
606
00:53:38,010 --> 00:53:39,261
W takim razie
607
00:53:41,054 --> 00:53:44,683
myśli pani,
że może obdarzyć uczuciem innego?
608
00:53:46,810 --> 00:53:48,687
Co to za różnica?
609
00:53:50,230 --> 00:53:51,732
Nikt mnie nie zechce.
610
00:53:52,357 --> 00:53:53,859
Ale gdyby było to możliwe…
611
00:53:58,071 --> 00:53:59,531
Gdyby ktoś panią poprosił…
612
00:54:02,326 --> 00:54:04,286
żeby opuściła pani dom…
613
00:54:08,081 --> 00:54:09,708
i zaczęła od nowa…
614
00:54:12,127 --> 00:54:13,378
mogłaby pani?
615
00:54:21,595 --> 00:54:22,763
Ale…
616
00:54:25,307 --> 00:54:26,850
rozumie pan, że…
617
00:54:26,934 --> 00:54:28,894
Nosi pani dziecko innego meżczyzny.
618
00:54:29,478 --> 00:54:30,479
Rozumiem.
619
00:54:30,979 --> 00:54:32,523
I pytam panią, czy…
620
00:54:33,857 --> 00:54:35,234
być może…
621
00:54:37,861 --> 00:54:39,279
po jakimś czasie…
622
00:54:42,950 --> 00:54:45,452
obdarzyłaby pani uczuciem kogoś innego?
623
00:55:57,608 --> 00:55:59,610
Napisy: Marzena Falkowska