1 00:00:06,006 --> 00:00:08,926 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:09,009 --> 00:00:10,429 Udało im się! 3 00:00:10,510 --> 00:00:11,550 CUBSI WYGRYWAJĄ! 4 00:00:20,729 --> 00:00:23,859 - To twój plan dla jej szampana? - Tak. 5 00:00:23,940 --> 00:00:28,190 Wysłałam skrzynkę Champère do baru w Chicago i ludzie oszaleli. 6 00:00:28,278 --> 00:00:29,148 Jak małpy. 7 00:00:30,030 --> 00:00:31,700 Stawiamy na pryskanie. 8 00:00:31,781 --> 00:00:35,581 Polewanie szampanem nie musi być tylko dla sportowców. 9 00:00:35,660 --> 00:00:39,120 Każdy może to robić. Demokratyzujemy ekstrawagancję. 10 00:00:39,205 --> 00:00:41,955 Takie marnotrawstwo jest bardzo amerykańskie. 11 00:00:42,375 --> 00:00:44,875 Ten zwyczaj pochodzi z Francji. 12 00:00:44,961 --> 00:00:47,341 Od kierowców Formuły 1 w latach 60. 13 00:00:47,922 --> 00:00:51,092 Ale teraz to sposób na zmoczenie bikini. 14 00:00:51,176 --> 00:00:52,216 Dziękuję, Luc. 15 00:00:53,762 --> 00:00:56,262 Kiedy spotkamy się z klientami? 16 00:00:56,347 --> 00:00:59,427 Camille zaprosiła nas na premierę w galerii sztuki. 17 00:00:59,517 --> 00:01:01,387 Będzie mnóstwo szampana. 18 00:01:01,478 --> 00:01:02,978 Wezmę parasol. 19 00:01:05,815 --> 00:01:08,815 - Znowu dzwonił Antoine. - Jestem nieosiągalna. 20 00:01:09,652 --> 00:01:11,862 Chyba w sprawie zapachu dla Zimmera. 21 00:01:11,946 --> 00:01:13,276 Nieosiągalna! 22 00:01:13,907 --> 00:01:18,497 A do ciebie dzwoniła Judith Robertson z Amerykańskich Przyjaciół Luwru. 23 00:01:19,454 --> 00:01:21,464 Do mnie? Czego chce? 24 00:01:21,539 --> 00:01:23,669 Pewnie nowej przyjaciółki. 25 00:01:31,633 --> 00:01:34,143 Dziękuję za spotkanie, złotko. 26 00:01:35,303 --> 00:01:38,933 Czy znasz towarzystwo Amerykańskich Przyjaciół Luwru? 27 00:01:39,015 --> 00:01:40,225 Poczytałam o nim. 28 00:01:40,308 --> 00:01:44,188 Ale miło usiąść z amerykańską przyjaciółką czegokolwiek. 29 00:01:44,270 --> 00:01:45,650 Mnie to mówisz? 30 00:01:45,730 --> 00:01:48,480 Czasem marzę, żeby usłyszeć amerykańskie „r”. 31 00:01:48,566 --> 00:01:52,356 Francuskie „r” jest tak leniwe, że nie chce mu się wyjść z ust. 32 00:01:53,488 --> 00:01:55,408 A moje nazwisko to Robertson. 33 00:01:55,490 --> 00:01:58,990 Francuzi mają odruch wymiotny, próbując to wymówić. 34 00:01:59,077 --> 00:02:01,287 Judith Robertson. 35 00:02:02,580 --> 00:02:04,370 Moje brzmi jak linie lotnicze. 36 00:02:04,457 --> 00:02:06,667 Emily Coop-Air. Leć z nami! 37 00:02:08,128 --> 00:02:10,048 Taką płacimy cenę. 38 00:02:10,797 --> 00:02:15,137 Ale do rzeczy. Wiem, że pracujesz dla Pierre’a Cadaulta. 39 00:02:15,218 --> 00:02:17,348 Śledzę cię na Insta. 40 00:02:17,428 --> 00:02:23,138 Myślisz, że byłby skłonny oddać sukienkę na aukcję na rzecz APL? 41 00:02:23,226 --> 00:02:27,476 Pierre jest wspaniały i niezwykle szczodry, 42 00:02:27,564 --> 00:02:30,614 ale bardzo dba o swój wizerunek. 43 00:02:30,692 --> 00:02:33,322 Ależ oczywiście. Zrobimy wielkie halo. 44 00:02:33,778 --> 00:02:36,528 Będzie mnóstwo mediów. 45 00:02:36,614 --> 00:02:38,284 Super. 46 00:02:38,366 --> 00:02:41,616 Z punktu widzenia marketingu to byłoby dobre dla marki, 47 00:02:41,703 --> 00:02:43,333 więc na pewno go zapytam. 48 00:02:45,665 --> 00:02:46,535 Zamówmy coś. 49 00:02:48,042 --> 00:02:49,212 Po angielsku. 50 00:02:49,294 --> 00:02:52,094 Złotko, to restauracja Ralpha Laurena. 51 00:02:52,172 --> 00:02:55,012 Nie wolno im tu nawet mówić po francusku. 52 00:02:55,091 --> 00:02:56,091 Co za ulga! 53 00:02:57,886 --> 00:02:59,636 Patrz! Cheeseburger! 54 00:03:00,889 --> 00:03:03,099 Mogę? Wygląda fantastycznie. 55 00:03:05,977 --> 00:03:07,477 24,9 TYS. OBSERWUJĄCYCH 56 00:03:07,562 --> 00:03:11,822 Co za ironia. Jemy na mieście, żeby poczuć się jak w domu. 57 00:03:22,577 --> 00:03:25,787 - Emily z Savoir, jak się masz? - Dobrze, Mathieu. 58 00:03:25,872 --> 00:03:29,752 Mogłabym wpaść, żeby omówić coś z tobą i Pierre’em? 59 00:03:30,376 --> 00:03:32,796 Jest zajęty, niedługo Tydzień Mody. 60 00:03:32,879 --> 00:03:35,669 Ale my możemy wyskoczyć wieczorem na drinka. 61 00:03:35,757 --> 00:03:38,297 Nie mogę, idę na otwarcie wystawy. 62 00:03:38,384 --> 00:03:40,264 Podeślij adres, to też przyjdę. 63 00:03:45,725 --> 00:03:49,305 Nareszcie poznam tę twoją straszną szefową. 64 00:03:49,395 --> 00:03:51,055 Wcale nie jest taka zła. 65 00:03:51,564 --> 00:03:53,194 Większość się jej boi. 66 00:03:54,234 --> 00:03:56,614 Oto i ona. Sylvie, Luc, przyszliście! 67 00:03:56,694 --> 00:03:58,204 Poznajcie Camille. 68 00:03:59,072 --> 00:04:00,032 Miło cię poznać. 69 00:04:01,199 --> 00:04:02,659 - Miło mi. - Mnie też. 70 00:04:02,742 --> 00:04:06,872 Cieszymy się, że będziemy mogli reprezentować wasz dom szampana. 71 00:04:07,580 --> 00:04:08,670 Emily! 72 00:04:09,249 --> 00:04:10,209 Cześć. 73 00:04:10,708 --> 00:04:14,048 Mathieu Cadault zaszczyca nas swą obecnością. 74 00:04:14,504 --> 00:04:15,764 Emily mnie zaprosiła. 75 00:04:16,965 --> 00:04:18,465 Zawsze w pracy, co? 76 00:04:20,093 --> 00:04:23,433 No dobrze, pooglądajmy trochę sztuki. 77 00:04:23,513 --> 00:04:25,723 - Proszę. - Tędy. 78 00:04:28,851 --> 00:04:32,361 To obraz naszej nowej malarki. 79 00:04:33,314 --> 00:04:36,994 - Ciekawy. - Bardzo seksualny. 80 00:04:37,568 --> 00:04:38,948 - Naprawdę? - Ma rację. 81 00:04:39,028 --> 00:04:43,318 Artystka powiedziała, że obraz przedstawia jej ostatni romans. 82 00:04:43,408 --> 00:04:45,448 Oczywiście. Popatrzcie na to. 83 00:04:47,036 --> 00:04:49,116 To jasne, że przedstawia pochwę. 84 00:04:49,205 --> 00:04:52,825 I nieprzypadkowo wybrała właśnie te cztery kolory. 85 00:04:52,917 --> 00:04:55,457 Czerwony to krew. Żółty – mocz. 86 00:04:56,087 --> 00:04:57,757 I tak dalej. 87 00:04:58,548 --> 00:05:00,338 A co symbolizuje biały? 88 00:05:02,385 --> 00:05:08,055 Oparła całą kampanię napoju na wytrysku i nie wie, co symbolizuje biały. 89 00:05:08,975 --> 00:05:10,385 To to, co pryska. 90 00:05:11,978 --> 00:05:12,808 Mathieu, 91 00:05:12,895 --> 00:05:15,185 to zaszczyt pracować z Pierre’em. 92 00:05:15,273 --> 00:05:17,903 Opowiedz mi o jego nowej kolekcji. 93 00:05:18,401 --> 00:05:20,451 Co was łączy? 94 00:05:21,070 --> 00:05:22,610 - Kogo? - Ciebie i Mathieu. 95 00:05:22,697 --> 00:05:23,737 Co? Nic. 96 00:05:23,823 --> 00:05:25,413 Ależ on na ciebie patrzy. 97 00:05:25,491 --> 00:05:26,741 To mój klient. 98 00:05:26,826 --> 00:05:27,826 I co z tego? 99 00:05:27,910 --> 00:05:31,910 Jest przystojny, bogaty i odziedziczy dom mody Pierre’a Cadaulta. 100 00:05:31,998 --> 00:05:33,038 Skąd wiesz? 101 00:05:33,499 --> 00:05:37,549 Każdy to wie. Voici i Paris Match ciągle piszą o jego romansach. 102 00:05:38,046 --> 00:05:41,416 - Boże, serio? - Tak. Jest dla ciebie idealny. 103 00:05:41,507 --> 00:05:43,337 Bo ma kasę i romanse? 104 00:05:43,801 --> 00:05:47,261 Bo odnosi sukcesy i ułożył sobie życie. 105 00:05:47,347 --> 00:05:50,387 Dzięki pieniądzom, na które nie musiał zapracować. 106 00:05:51,517 --> 00:05:53,387 W życiu nie trzeba mieć ciężko. 107 00:05:53,478 --> 00:05:57,858 Ta rozmowa jest absurdalna. To mój klient, nie facet. 108 00:05:59,734 --> 00:06:03,454 Piękna galeria, ale lepiej pójdę, zanim coś kupię. 109 00:06:05,156 --> 00:06:06,116 Zjemy kolację? 110 00:06:07,033 --> 00:06:10,503 Tuż za rogiem jest przepiękne bistro. 111 00:06:10,578 --> 00:06:13,538 Byle było cicho i dało się rozmawiać o interesach. 112 00:06:28,346 --> 00:06:32,016 - Przepyszne. - Moje ulubione crêpes w Paryżu. 113 00:06:32,100 --> 00:06:34,600 Zabawne. Każda kultura ma własne naleśniki. 114 00:06:35,895 --> 00:06:38,815 Nie porównuj crêpes do pankejków. 115 00:06:38,898 --> 00:06:41,778 Nasze bezdyskusyjnie wygrywają. 116 00:06:41,859 --> 00:06:43,489 Nigdy nie jadłeś moich. 117 00:06:43,986 --> 00:06:45,776 Musisz mi kiedyś zrobić. 118 00:06:47,907 --> 00:06:51,787 Popatrz, czytałam o tym. To projektanci mody, Grey Space. 119 00:06:52,370 --> 00:06:55,670 Wypuszczają limitowane bluzy za jakieś 900 euro. 120 00:06:55,748 --> 00:06:58,078 Goście od mody ulicznej ze Stanów. 121 00:06:58,167 --> 00:07:00,087 - Będą na Tygodniu Mody? - Tak. 122 00:07:00,169 --> 00:07:03,339 I ukrywają lokalizację pokazu, 123 00:07:03,423 --> 00:07:05,343 więc wszyscy chcą go zobaczyć. 124 00:07:06,259 --> 00:07:09,429 - Potrafią dać się zauważyć. - To prawda. 125 00:07:10,888 --> 00:07:12,928 A jak kolekcja Pierre’a? 126 00:07:13,850 --> 00:07:15,390 To zawsze trudny okres, 127 00:07:15,476 --> 00:07:18,516 ale nauczyłem się radzić sobie z jego humorami. 128 00:07:18,604 --> 00:07:20,154 Jak długo współpracujecie? 129 00:07:20,523 --> 00:07:22,023 Od moich studiów. 130 00:07:22,108 --> 00:07:24,858 Ale zamieszkałem z nim, kiedy miałem 13 lat. 131 00:07:25,862 --> 00:07:28,242 To nie było stabilne dzieciństwo. 132 00:07:28,865 --> 00:07:31,075 Ale za to każdy dzień był inny. 133 00:07:31,701 --> 00:07:33,541 - Bardzo się różnimy. - Tak? 134 00:07:33,619 --> 00:07:36,329 Ja wychowałam się tam, gdzie moi rodzice. 135 00:07:36,414 --> 00:07:39,214 I chodziłam do liceum, w którym uczyła mama. 136 00:07:39,292 --> 00:07:40,792 Każdy dzień był taki sam. 137 00:07:40,877 --> 00:07:47,127 Dopiero jako 12-latka leciałam samolotem, a teraz pierwszy raz jestem w Europie. 138 00:07:48,176 --> 00:07:50,596 Pewnie wydaję ci się okropnie nudna. 139 00:07:50,678 --> 00:07:52,968 W żadnym razie. Ty się nudzisz? 140 00:07:54,390 --> 00:07:55,480 Nie. 141 00:07:56,309 --> 00:08:00,189 Amerykańscy Przyjaciele Luwru organizują aukcję charytatywną 142 00:08:00,271 --> 00:08:02,981 i pytają, czy Pierre przekaże na nią sukienkę. 143 00:08:03,941 --> 00:08:05,491 Tak to ma wyglądać? 144 00:08:05,568 --> 00:08:08,068 My wam płacimy, a ty prosisz o przysługi? 145 00:08:11,157 --> 00:08:14,197 Przyjdź jutro do atelier. Może coś znajdziemy. 146 00:08:14,285 --> 00:08:16,405 Dziękuję! Naprawdę doceniam. 147 00:08:16,496 --> 00:08:18,826 - No dobrze. - Powinnam już wracać. 148 00:08:18,915 --> 00:08:20,575 Dobranoc, Emily. 149 00:08:27,882 --> 00:08:29,842 - To na razie. - Pa. 150 00:08:37,141 --> 00:08:39,191 MATHIEU CADAULT Z WŁOSKĄ MODELKĄ 151 00:08:49,195 --> 00:08:51,775 Zdziwiłam się, widząc cię wczoraj z Mathieu. 152 00:08:52,198 --> 00:08:54,448 - Dlaczego? - Twoje przykazania firmowe 153 00:08:54,534 --> 00:08:57,624 zabraniały mieszania pracy z przyjemnością. 154 00:08:57,703 --> 00:09:02,123 Omawialiśmy w galerii sprawy Pierre’a. Przekaże sukienkę na aukcję APL. 155 00:09:02,667 --> 00:09:05,037 - APL? - Amerykańscy Przyjaciele Luwru. 156 00:09:05,127 --> 00:09:08,837 O Boże. To ostatnie, czego potrzeba w Luwrze. 157 00:09:08,923 --> 00:09:12,053 To będzie wielka impreza. Przyjdzie mnóstwo mediów. 158 00:09:12,677 --> 00:09:14,257 Przesyłka dla ciebie. 159 00:09:21,018 --> 00:09:22,018 Odeślij. 160 00:09:26,023 --> 00:09:27,023 O co chodzi? 161 00:09:27,108 --> 00:09:28,108 To od Antoine’a. 162 00:09:30,820 --> 00:09:32,240 Przetłumaczysz mi to? 163 00:09:32,321 --> 00:09:34,451 To banał w każdym języku. 164 00:09:34,532 --> 00:09:36,702 On chce ją odzyskać, a ona jest… 165 00:09:36,784 --> 00:09:37,874 Nieosiągalna. 166 00:09:38,869 --> 00:09:41,119 Czy oni zerwali? Mogą w ogóle zerwać? 167 00:09:41,706 --> 00:09:42,536 Otwórz. 168 00:09:43,040 --> 00:09:44,500 - Nie. - Co się dzieje? 169 00:09:45,293 --> 00:09:48,053 Antoine przysłał Sylvie prezent, 170 00:09:48,129 --> 00:09:49,919 a ona nie chce go otworzyć. 171 00:09:50,006 --> 00:09:50,836 Dawaj. 172 00:09:50,923 --> 00:09:53,013 Luc, co ty robisz? 173 00:09:58,723 --> 00:10:00,063 Piękne kolczyki. 174 00:10:00,141 --> 00:10:02,101 To nie na uszy. 175 00:10:03,477 --> 00:10:04,397 Na sutki. 176 00:10:04,812 --> 00:10:06,562 Co? Nie! 177 00:10:07,023 --> 00:10:09,573 Nie! 178 00:10:10,026 --> 00:10:11,986 Myślisz, że znasz Sylvie? 179 00:10:15,323 --> 00:10:17,833 Ale… one są na uszy, prawda? 180 00:10:30,713 --> 00:10:31,843 Cześć, Judith. 181 00:10:32,340 --> 00:10:34,340 - Przyszedł niezły tłum. - O tak. 182 00:10:34,425 --> 00:10:37,215 Mamy tu mnóstwo miłośników Luwru. 183 00:10:38,220 --> 00:10:41,310 I wszyscy mają chrapkę na sukienkę Pierre’a Cadaulta. 184 00:10:41,390 --> 00:10:45,600 Sylvie, to jest Judith Robertson. To Sylvie Grateau, moja szefowa. 185 00:10:47,188 --> 00:10:50,188 Miło cię poznać, Sylvie. 186 00:10:50,274 --> 00:10:52,694 Dziękuję, że nam jej użyczyłaś. 187 00:10:52,777 --> 00:10:55,817 Mogę ją odstąpić na zawsze. 188 00:10:58,282 --> 00:11:00,082 Co tu robią deratyzatorzy? 189 00:11:00,576 --> 00:11:02,906 To Paryż, wszędzie jest jakiś szczur. 190 00:11:02,995 --> 00:11:06,785 To nie deratyzatorzy. To para projektantów, Grey Space. 191 00:11:06,874 --> 00:11:09,544 Moda amerykańska. Bardzo awangardowa. 192 00:11:10,211 --> 00:11:11,711 Inaczej mówiąc: szpetna. 193 00:11:12,296 --> 00:11:13,336 Zostawię was. 194 00:11:14,090 --> 00:11:18,430 Zwykle to ja się tutaj wyróżniam. 195 00:11:18,511 --> 00:11:21,891 Robię zakupy w legginsach i bluzie dresowej, 196 00:11:21,972 --> 00:11:25,022 ale wasza stylówa to mistrzostwo. 197 00:11:25,101 --> 00:11:27,731 - Dzięki. - Niech zgadnę. Pogromcy duchów? 198 00:11:29,105 --> 00:11:32,185 Nie, ubranie robocze. To nasza wiosenna kolekcja. 199 00:11:32,274 --> 00:11:35,194 - Jak dla mnie – urocza. - Pani to zorganizowała? 200 00:11:35,277 --> 00:11:37,357 Bez niej by się nie udało. 201 00:11:37,446 --> 00:11:41,116 To ona zdobyła dla nas gwóźdź programu. 202 00:11:41,200 --> 00:11:43,330 Pierre Cadault. Po to tu jesteśmy. 203 00:11:43,411 --> 00:11:45,251 Super! Prowadzę jego marketing. 204 00:11:45,705 --> 00:11:50,375 Myśleliście o zatrudnieniu agencji? Pewnie brakuje wam czasu. 205 00:11:50,960 --> 00:11:53,840 Sami zajmujemy się marketingiem. 206 00:11:53,921 --> 00:11:56,381 Jakoś znajdujemy czas, ale dzięki. 207 00:11:58,134 --> 00:12:00,804 - Cholera, mamy problem. - Jaki? 208 00:12:00,886 --> 00:12:02,756 W Dallas jest burza. 209 00:12:02,847 --> 00:12:04,097 Dlaczego to problem? 210 00:12:04,181 --> 00:12:07,441 Lot Amandy i Franka Carrouthów ma opóźnienie. 211 00:12:07,977 --> 00:12:13,067 Ona miała prezentować sukienkę, a jej mąż miliarder obiecał licytować. 212 00:12:13,149 --> 00:12:14,399 Merde. 213 00:12:14,483 --> 00:12:17,533 - To nie brzmiało dobrze. - Nie, wszystko gra. 214 00:12:17,611 --> 00:12:20,611 Tak jakby straciliśmy modelkę. 215 00:12:21,198 --> 00:12:25,038 - Judith, to Mathieu Cadault. - Wiem kto to. Miło mi. 216 00:12:25,119 --> 00:12:26,039 Mnie również. 217 00:12:26,120 --> 00:12:31,330 Na pewno znasz mnóstwo modelek, które mógłbyś poprosić o przysługę. 218 00:12:31,417 --> 00:12:32,327 O co chodzi? 219 00:12:32,418 --> 00:12:35,708 Ktoś musi zaprezentować sukienkę Pierre’a na aukcji. 220 00:12:38,674 --> 00:12:40,684 Mam idealną kandydatkę. 221 00:12:43,179 --> 00:12:47,429 A teraz licytujemy prywatną wycieczkę po Château Margaux. 222 00:12:47,516 --> 00:12:49,266 Zaczynamy od 5000 euro. 223 00:12:49,351 --> 00:12:51,521 Po lewej widzę 5000. 224 00:12:51,604 --> 00:12:53,154 Siedem tysięcy, dziękuję. 225 00:12:53,230 --> 00:12:55,190 Mam 8000. Co pani na to? 226 00:12:55,274 --> 00:12:57,194 Osiem tysięcy, ostatnia szansa. 227 00:12:57,276 --> 00:13:00,646 Sprzedaję za 8000 euro. 228 00:13:01,572 --> 00:13:04,072 Sprzedane! Dziękuję bardzo. 229 00:13:07,036 --> 00:13:11,456 Dotarliśmy do ostatniej pozycji dzisiejszej aukcji. 230 00:13:11,916 --> 00:13:14,076 Sprzedamy sukienkę 231 00:13:14,168 --> 00:13:17,708 projektu wielkiego Pierre’a Cadaulta. 232 00:13:18,255 --> 00:13:20,045 Jest on dziś z nami. 233 00:13:31,143 --> 00:13:31,983 Emily. 234 00:13:35,064 --> 00:13:36,774 Pięknie wygląda, prawda? 235 00:13:36,857 --> 00:13:40,187 Oczywiście. Ma na sobie Pierre’a Cadaulta. 236 00:13:40,277 --> 00:13:44,157 Złotko, Amanda Carrouth nie wcisnęłaby się w tę sukienkę. 237 00:13:44,240 --> 00:13:45,160 Kto? 238 00:13:45,241 --> 00:13:48,451 Licytację zaczynamy od 10 tysięcy euro. 239 00:13:48,536 --> 00:13:52,116 Jest 10 tysięcy? Tak, 10 tysięcy. 240 00:13:52,206 --> 00:13:55,416 Mam 12 tysięcy. 14 tysięcy. 16 tysięcy. 241 00:13:55,501 --> 00:13:58,171 18 tysięcy. 20 tysięcy. 242 00:13:59,004 --> 00:14:01,474 Nowy licytant daje 22 tysiące. 243 00:14:01,549 --> 00:14:03,339 Mam 22 tysiące. 244 00:14:03,425 --> 00:14:04,465 Dziwne. 245 00:14:04,927 --> 00:14:09,307 - Ci projektanci licytują moją sukienkę. - Widać są twoimi fanami. 246 00:14:09,390 --> 00:14:11,480 Boże, ale podbijają cenę. 247 00:14:11,559 --> 00:14:14,559 Już 35 tysięcy! Rany! 248 00:14:15,688 --> 00:14:18,608 - Dotknij, mam gęsią skórkę. - Wierzę na słowo. 249 00:14:18,691 --> 00:14:20,231 Pan prowadzi. 250 00:14:20,317 --> 00:14:23,527 Mam 38 tysięcy euro. 251 00:14:23,612 --> 00:14:24,612 Sprzedane! 252 00:14:24,697 --> 00:14:25,697 Dziękuję bardzo. 253 00:14:25,781 --> 00:14:26,781 Gratuluję! 254 00:14:34,790 --> 00:14:37,080 Gratulacje. Bardzo się cieszę! 255 00:14:42,089 --> 00:14:43,719 Moja biedna sukienka! 256 00:14:43,799 --> 00:14:44,759 Promują się. 257 00:15:05,321 --> 00:15:07,361 27 POŁĄCZEŃ 4 WIADOMOŚCI 258 00:15:07,448 --> 00:15:08,948 MINDY: CO SIĘ STAŁO? 259 00:15:09,033 --> 00:15:10,993 MATHIEU: JAK SIĘ TRZYMASZ? 260 00:15:11,076 --> 00:15:13,656 JUDITH: TO LEPSZA PROMOCJA DLA LUWRU 261 00:15:13,746 --> 00:15:15,246 NIŻ TELEDYSK BEYONCÉ. 262 00:15:19,585 --> 00:15:20,415 Cześć. 263 00:15:21,962 --> 00:15:26,632 Byłem rano w sklepie i zawsze kupuję gazetę. 264 00:15:30,012 --> 00:15:31,932 Boże, nic innego się nie dzieje? 265 00:15:32,014 --> 00:15:34,024 To chyba duże wydarzenie. 266 00:15:34,099 --> 00:15:36,769 Przetłumaczyć ci artykuł? 267 00:15:36,852 --> 00:15:38,442 Nie, byłam tam. 268 00:15:39,104 --> 00:15:41,234 Nie chcę dziś iść do pracy. 269 00:15:41,315 --> 00:15:42,895 To nie idź. Weź wolne. 270 00:15:43,525 --> 00:15:44,485 Zostań tutaj. 271 00:15:45,694 --> 00:15:46,654 Chciałabym. 272 00:15:46,737 --> 00:15:47,737 Ja też. 273 00:15:50,366 --> 00:15:52,326 Dzięki za wizytę. 274 00:15:52,868 --> 00:15:54,408 Nie ma sprawy. 275 00:15:54,495 --> 00:15:57,115 Oby reszta twojego dnia nie trafiła do gazet. 276 00:16:02,586 --> 00:16:04,876 Strasznie dużo się tu całujecie. 277 00:16:21,981 --> 00:16:24,861 7,2 MLN OBSERWUJĄCYCH ZOSTAWIAMY SWÓJ ŚLAD 278 00:16:33,200 --> 00:16:34,580 To jest problem. 279 00:16:35,077 --> 00:16:37,247 Nigdzie nie krytykują Pierre’a. 280 00:16:37,329 --> 00:16:40,119 Piszą tylko, że to walka starej i nowej gwardii. 281 00:16:40,207 --> 00:16:42,997 Bo „stary” to taki komplement? 282 00:16:43,085 --> 00:16:44,835 To ma swoje plusy. 283 00:16:44,920 --> 00:16:47,380 Pierre ma mnóstwo nowych obserwujących. 284 00:16:47,464 --> 00:16:48,884 Przez noc zdobyliśmy 285 00:16:48,966 --> 00:16:52,636 100 tysięcy spośród 7,2 miliona obserwujących Grey Space. 286 00:16:53,095 --> 00:16:56,595 - Pierre stał się częścią konwersacji. - Jakiej konwersacji? 287 00:16:57,891 --> 00:17:00,941 Jeśli go stracimy, nawet Chicago zechce cię zwolnić. 288 00:17:32,217 --> 00:17:33,047 Cześć! 289 00:17:33,677 --> 00:17:36,217 Pamiętacie mnie? Oblaliście mnie farbą. 290 00:17:36,305 --> 00:17:37,845 Modelka sukienki. 291 00:17:37,931 --> 00:17:41,231 Liczyliśmy, że odbierzesz to jako sztukę performatywną. 292 00:17:42,311 --> 00:17:45,731 Nie, odebrałam to raczej jako wyskok pary dupków. 293 00:17:45,814 --> 00:17:46,654 Przykro nam. 294 00:17:46,732 --> 00:17:48,282 Jesteśmy fanami Pierre’a. 295 00:17:48,817 --> 00:17:52,317 On tak tego nie widzi. Ale możecie to zmienić. 296 00:18:07,211 --> 00:18:09,671 Emily, moja droga. Jak się masz? 297 00:18:09,755 --> 00:18:11,165 Wejdź. Usiądź. 298 00:18:17,387 --> 00:18:18,927 Bardzo przepraszam. 299 00:18:19,014 --> 00:18:21,144 Za to, co się stało na aukcji. 300 00:18:21,809 --> 00:18:23,559 Nie musisz przepraszać. 301 00:18:24,061 --> 00:18:26,151 Oboje wczoraj oberwaliśmy. 302 00:18:28,857 --> 00:18:30,107 Może crème brulée? 303 00:18:31,026 --> 00:18:32,236 Nie, dziękuję. 304 00:18:32,945 --> 00:18:34,065 Nie do jedzenia. 305 00:18:34,154 --> 00:18:35,204 Trzeba tak… 306 00:18:38,117 --> 00:18:38,947 Spróbuj. 307 00:18:39,034 --> 00:18:41,124 To bardzo satysfakcjonujące. 308 00:18:47,584 --> 00:18:48,594 Fajnie. 309 00:18:50,254 --> 00:18:55,724 Ale myślę, że pomogłaby nam zmiana perspektywy. 310 00:18:55,801 --> 00:18:57,971 Wiem, dlaczego to się stało. 311 00:18:58,053 --> 00:19:02,603 Kiedyś moje projekty nosiły najpiękniejsze kobiety w Paryżu, 312 00:19:02,683 --> 00:19:04,893 a teraz ubieram podstarzałe panie. 313 00:19:05,602 --> 00:19:07,402 I wszystkie umierają. 314 00:19:08,772 --> 00:19:11,652 Moja widownia topnieje. 315 00:19:12,818 --> 00:19:14,068 Więc mnie wyśmiewają. 316 00:19:14,153 --> 00:19:17,743 W tym rzecz. To nie były kpiny, tylko wyraz szacunku. 317 00:19:22,411 --> 00:19:24,581 Co moje logo robi na tej szmacie? 318 00:19:24,663 --> 00:19:26,003 To kolaboracja. 319 00:19:26,582 --> 00:19:29,382 Grey Space chce wypuścić bluzę z pana logo. 320 00:19:29,459 --> 00:19:32,089 Zabrać Pierre’a Cadaulta w świat mody ulicznej. 321 00:19:32,171 --> 00:19:33,961 A on nie chce tam iść. 322 00:19:35,007 --> 00:19:37,547 Mówię panu, każdy chciałby mieć taką bluzę. 323 00:19:37,634 --> 00:19:38,594 Każdy czyli kto? 324 00:19:38,677 --> 00:19:40,177 Nawet tego nie rozumiem. 325 00:19:40,262 --> 00:19:45,272 Dla Grey Space moda to koncepcja, że nasza tożsamość ciągle ewoluuje. 326 00:19:45,350 --> 00:19:48,020 Więc biorą istniejące projekty i coś dodają. 327 00:19:48,645 --> 00:19:51,435 Podobają się ludziom, bo nie trzymają się zasad. 328 00:19:51,523 --> 00:19:54,863 Są odważni, obalają mury wokół mody. 329 00:19:54,943 --> 00:19:59,493 Odwaga to zaczynanie od zera. Stworzenie czegoś własnego. 330 00:19:59,990 --> 00:20:02,080 W modzie nie chodzi o koncepcje. 331 00:20:02,159 --> 00:20:04,369 Chodzi o to, by wyglądać pięknie. 332 00:20:04,870 --> 00:20:07,830 W tym każda kobieta będzie wyglądała szpetnie. 333 00:20:07,915 --> 00:20:10,035 Świat oszalał. 334 00:20:11,251 --> 00:20:13,551 To jest zemsta ringarde. 335 00:20:14,963 --> 00:20:18,223 Moda szanuje ludzi, którzy ją noszą. 336 00:20:18,300 --> 00:20:21,640 - A to jest potwarz! - Ma pan całkowitą rację. 337 00:20:22,304 --> 00:20:25,274 Nie powinnam panu mówić, czym jest moda. 338 00:20:26,308 --> 00:20:29,898 Ale Grey Space podziwiają pańską pracę. 339 00:20:30,437 --> 00:20:32,477 Chcieliby robić to, co pan. 340 00:20:33,357 --> 00:20:35,027 To pan jest oryginałem. 341 00:20:36,360 --> 00:20:39,070 Może zbyt długo sam siebie kopiuję. 342 00:20:39,613 --> 00:20:40,453 A teraz… 343 00:20:42,199 --> 00:20:45,869 nastał dla mnie czas mroku. 344 00:20:48,872 --> 00:20:49,962 Możesz iść. 345 00:21:10,352 --> 00:21:11,352 Jak poszło? 346 00:21:13,397 --> 00:21:16,607 Pogorszyłam sprawę. Mówi, że nastał czas mroku. 347 00:21:16,692 --> 00:21:18,652 Boże, uważa się za Churchilla. 348 00:21:18,735 --> 00:21:20,815 Przepraszam. Jak mogę pomóc? 349 00:21:23,323 --> 00:21:26,243 Wiesz, co robią Francuzi, kiedy wszystko się wali? 350 00:21:28,078 --> 00:21:31,618 Co robili podczas bombardowania w czasie drugiej wojny? 351 00:21:32,040 --> 00:21:32,920 Chowali się? 352 00:21:34,084 --> 00:21:34,924 Nie. 353 00:21:35,627 --> 00:21:36,457 Kochali się. 354 00:21:44,594 --> 00:21:46,814 Chyba nie jestem tak francuska. 355 00:21:46,888 --> 00:21:47,888 Jeszcze. 356 00:21:53,562 --> 00:21:56,272 Przepraszam, mam do przygotowania pokaz mody. 357 00:22:51,995 --> 00:22:55,075 Napisy: Juliusz P. Braun