1
00:00:06,006 --> 00:00:08,926
SERIAL NETFLIX
2
00:00:11,511 --> 00:00:12,641
Mademoiselle!
3
00:00:12,721 --> 00:00:14,681
Jesteśmy na miejscu. Mademoiselle!
4
00:00:14,764 --> 00:00:16,984
Monsieur, gdzie jesteśmy?
5
00:00:17,058 --> 00:00:18,768
Nie mówię po angielsku.
6
00:00:18,852 --> 00:00:20,522
Jesteśmy w Villefranche.
7
00:00:22,105 --> 00:00:25,025
Gdzie znajdę walizkę?
Jest ogromna i tandetna.
8
00:00:25,108 --> 00:00:26,528
Jest na niej wielka twarz.
9
00:00:26,609 --> 00:00:27,899
Szofer ją przyniesie.
10
00:00:37,746 --> 00:00:39,116
{\an8}CAMILLE - KOMÓRKA
11
00:00:39,831 --> 00:00:41,121
{\an8}Camille! Cześć.
12
00:00:41,791 --> 00:00:44,461
{\an8}Hej, Emily.
Co się stało z Mathieu Cadault?
13
00:00:44,544 --> 00:00:47,304
- Jak to?
- Widziałam jego relację na Insta.
14
00:00:47,380 --> 00:00:49,420
{\an8}Był w Le Montana z grupą modelek.
15
00:00:49,507 --> 00:00:52,007
{\an8}Myślałam, że jedziecie do Saint-Tropez.
16
00:00:53,344 --> 00:00:55,644
{\an8}W ostatniej chwili postanowił zostać.
17
00:00:55,722 --> 00:00:57,682
Tak cię wystawił! Gdzie jesteś?
18
00:00:57,766 --> 00:01:00,306
Nic się nie stało.
Zostawił mi nawet pokój.
19
00:01:00,393 --> 00:01:02,773
Więc jesteś w Saint-Tropez sama?
20
00:01:02,854 --> 00:01:05,444
{\an8}Złapię pierwszy pociąg z powrotem.
21
00:01:05,523 --> 00:01:07,443
{\an8}Muszę tylko znaleźć szofera.
22
00:01:08,318 --> 00:01:09,188
Tam jest!
23
00:01:09,277 --> 00:01:11,647
- Zobaczymy się w Paryżu.
- Wsiądź do auta.
24
00:01:11,738 --> 00:01:13,778
- Co?
- Przyjadę do ciebie.
25
00:01:13,865 --> 00:01:17,075
{\an8}Nie! To znaczy, nie musisz tego robić.
26
00:01:17,160 --> 00:01:19,000
{\an8}Masz już darmowy pokój w hotelu,
27
00:01:19,079 --> 00:01:21,709
{\an8}a Saint-Tropez
to idealne miejsce dla singielek.
28
00:01:22,290 --> 00:01:24,130
- Zabawimy się?
- Camille, czekaj.
29
00:01:24,209 --> 00:01:26,379
Napisz, który to hotel. Pa!
30
00:01:49,692 --> 00:01:50,532
{\an8}Halo?
31
00:01:50,610 --> 00:01:53,660
{\an8}Dzień dobry.
Musisz przyjechać do Saint-Tropez.
32
00:01:53,738 --> 00:01:56,028
{\an8}Nie kręcą mnie trójkąty z przyjaciółmi.
33
00:01:56,116 --> 00:01:59,236
Nie jestem tu z Mathieu.
Camille tu jedzie.
34
00:01:59,744 --> 00:02:01,584
Czekaj, co się dzieje?
35
00:02:01,663 --> 00:02:03,923
W skrócie?
Mathieu zostawił mnie w pociągu.
36
00:02:03,998 --> 00:02:05,418
Szczegóły są nieważne.
37
00:02:05,500 --> 00:02:08,960
{\an8}Ważne jest to, że nie chcę być sama
w Saint-Tropez z Camille.
38
00:02:09,587 --> 00:02:13,217
Boję się, że wymsknie mi się,
że spałam z jej chłopakiem.
39
00:02:13,299 --> 00:02:17,549
{\an8}Mówiłam ci,
nie kręcą mnie trójkąty z przyjaciółmi.
40
00:02:18,471 --> 00:02:22,271
{\an8}Chcę tylko,
żeby Gabriel i Camille do siebie wrócili.
41
00:02:22,350 --> 00:02:23,890
Potrzebuję twojej pomocy.
42
00:02:23,977 --> 00:02:25,597
Przyjedź, proszę.
43
00:02:25,687 --> 00:02:28,267
Zadzwonię do Camille i przylecimy razem.
44
00:02:28,356 --> 00:02:31,146
Tak! Dziękuję. Do zobaczenia.
45
00:02:31,234 --> 00:02:33,034
Kocham cię, pa!
46
00:02:35,113 --> 00:02:38,743
{\an8}26,3 TYS. OBSERWUJĄCYCH
KTO ZNA DROGĘ DO SAINT-TROPEZ?
47
00:02:56,426 --> 00:02:59,296
Pierre Cadault! Co to za historia?
48
00:02:59,387 --> 00:03:01,427
Po prostu muszę wiedzieć.
49
00:03:02,098 --> 00:03:05,518
O Boże. Monsieur Duprée. Emily Cooper.
50
00:03:05,602 --> 00:03:07,522
Jestem wielką fanką.
51
00:03:08,354 --> 00:03:09,404
Jak wielu innych.
52
00:03:09,480 --> 00:03:11,730
Pracuję w Savoir,
agencji reklamowej Pierre'a.
53
00:03:11,816 --> 00:03:14,356
Rozważamy współpracę z Rimowa.
54
00:03:14,444 --> 00:03:15,654
Jest boska.
55
00:03:16,321 --> 00:03:19,071
Musisz zrobić mi z nią zdjęcie.
56
00:03:19,157 --> 00:03:21,237
Po prostu musisz. Pierre oszaleje.
57
00:03:21,326 --> 00:03:22,616
Znasz Pierre'a?
58
00:03:22,702 --> 00:03:23,662
Czy go znam?
59
00:03:24,370 --> 00:03:27,460
Kochana, spędziłem w jego atelier
prawie dziesięć lat.
60
00:03:27,540 --> 00:03:29,710
Paliliśmy jak smoki z krawcowymi,
61
00:03:29,792 --> 00:03:32,212
naszywaliśmy koraliki
na kombinezony Tildy.
62
00:03:33,046 --> 00:03:34,256
To były czasy.
63
00:03:34,839 --> 00:03:37,719
To chyba nie zaszkodzi
naszej strategii marketingowej.
64
00:03:37,800 --> 00:03:41,430
Oui, oui, oui.
A mój post zobaczy cały świat.
65
00:03:42,013 --> 00:03:44,433
Chodź, muszę się ustawić.
66
00:03:45,433 --> 00:03:46,603
Okulary.
67
00:03:48,645 --> 00:03:49,895
Bonjour, Pierre.
68
00:03:51,481 --> 00:03:54,281
Zadziornie. Tak!
69
00:03:58,029 --> 00:04:00,239
WITAMY, PANIE CADAULT
70
00:04:32,772 --> 00:04:39,072
#OSIEMOSTRYG
71
00:04:51,541 --> 00:04:53,541
{\an8}MATHIEU - KOMÓRKA
72
00:04:54,043 --> 00:04:56,673
Bonjour, Monsieur Cadault. Widziałeś już?
73
00:04:56,754 --> 00:04:59,224
Musisz natychmiast usunąć to zdjęcie!
74
00:04:59,924 --> 00:05:01,184
Czemu? Ma świetny zasięg.
75
00:05:01,259 --> 00:05:03,929
Tak! Na Instagramie Grégory'ego.
76
00:05:04,012 --> 00:05:06,352
- Czemu szepczesz?
- Emily!
77
00:05:06,431 --> 00:05:08,221
Naprawdę jesteś taką ignorantką?
78
00:05:08,308 --> 00:05:10,978
Zajmij się tym,
zanim Pierre dostanie zawału.
79
00:05:12,770 --> 00:05:14,440
JULIEN - KOMÓRKA
80
00:05:14,522 --> 00:05:15,772
Hej, Julien.
81
00:05:15,857 --> 00:05:18,437
Grégory Elliot Duprée na twarzy Pierre'a?
82
00:05:18,526 --> 00:05:20,146
Czemu to repostujesz?
83
00:05:20,236 --> 00:05:23,526
Czemu wszyscy panikują?
Celebryta pokazał się z walizką.
84
00:05:23,614 --> 00:05:27,244
Nawet Paris Match o tym pisze.
Przecież to dobrze.
85
00:05:27,327 --> 00:05:30,327
To koszmar. Grégory to wróg Pierre'a.
86
00:05:30,413 --> 00:05:31,293
Co? O Boże.
87
00:05:31,372 --> 00:05:34,132
Wyślę Grégory'emu wiadomość.
Rozmawiałam z Mathieu.
88
00:05:34,208 --> 00:05:37,498
Nic nie rób! Praca w weekendy
jest we Francji nielegalna.
89
00:05:37,587 --> 00:05:40,087
Przestań dramatyzować.
90
00:05:53,102 --> 00:05:54,562
LUC - KOMÓRKA
91
00:05:59,359 --> 00:06:00,739
Emily, cześć! Co słychać?
92
00:06:00,818 --> 00:06:03,238
Jestem w Saint-Tropez.
Chcę odwiedzić ten klub,
93
00:06:03,321 --> 00:06:04,991
któremu wysłaliśmy Champère.
94
00:06:05,073 --> 00:06:05,913
Jak się nazywa?
95
00:06:05,990 --> 00:06:10,040
Nie wolno nam odbierać
telefonów z pracy w weekendy.
96
00:06:10,119 --> 00:06:11,699
- W Savoir?
- Nie, we Francji.
97
00:06:11,788 --> 00:06:13,408
- To absurd.
- Takie jest prawo.
98
00:06:13,498 --> 00:06:16,248
Jak on się nazywa? Florian D?
99
00:06:17,085 --> 00:06:19,045
Nie, Laurent G.
100
00:06:19,128 --> 00:06:22,918
Do Saint-Tropez jedzie się imprezować,
nie pracować.
101
00:06:23,591 --> 00:06:25,641
Latasz na Ibizę rozliczać się z podatku?
102
00:06:25,718 --> 00:06:27,348
Nie mogę tego połączyć?
103
00:06:27,428 --> 00:06:31,308
I tak już tu jestem i nie miałabym
zobaczyć klubu? To niedorzeczne.
104
00:06:31,391 --> 00:06:32,731
Nie, Emily, zaczekaj!
105
00:06:37,939 --> 00:06:38,899
Przepraszam.
106
00:06:42,443 --> 00:06:44,283
Gdzie w menu jest Champère?
107
00:06:44,821 --> 00:06:47,281
Jest tutaj. Szampan.
108
00:06:47,365 --> 00:06:49,485
Nie, chodzi o Champère.
109
00:06:49,575 --> 00:06:50,695
Coś nie tak?
110
00:06:51,577 --> 00:06:52,907
Jest pan tu menedżerem?
111
00:06:52,995 --> 00:06:53,905
Jestem Laurent.
112
00:06:53,996 --> 00:06:57,036
O Boże! Laurent G! Miło cię poznać.
113
00:06:57,125 --> 00:07:00,035
Jestem Emily C. Z Savoir.
114
00:07:00,128 --> 00:07:00,998
Pracujesz tam?
115
00:07:01,087 --> 00:07:03,797
Tak. Chciałam zamówić butelkę Champère,
116
00:07:03,881 --> 00:07:05,551
ale nie widzę go w menu.
117
00:07:05,633 --> 00:07:08,853
Przynieś butelkę tego ohydztwa z piwnicy.
118
00:07:10,430 --> 00:07:11,640
Kto cię tu przysłał?
119
00:07:11,722 --> 00:07:13,352
Nikt. Akurat tu jestem,
120
00:07:13,433 --> 00:07:16,733
więc wpadłam sprawdzić,
jak idzie promocja Champère.
121
00:07:16,811 --> 00:07:18,691
Miło mi. Mówisz po francusku?
122
00:07:18,771 --> 00:07:20,521
Uczę się, ale…
123
00:07:20,606 --> 00:07:21,566
idzie powoli.
124
00:07:22,233 --> 00:07:24,903
Amerykanka w Savoir. Ciekawe.
125
00:07:24,986 --> 00:07:26,896
Zdecydowanie.
126
00:07:27,780 --> 00:07:29,780
Jestem tu z klientką od Champère.
127
00:07:29,866 --> 00:07:32,696
Chcę ją tu zabrać,
zobaczyć, jak promujecie markę.
128
00:07:32,785 --> 00:07:36,745
Wybacz, ale mamy dziś komplet.
Możecie najwyżej stanąć przy barze.
129
00:07:38,416 --> 00:07:39,416
Champère.
130
00:07:41,794 --> 00:07:45,174
Nie! Trzeba nim pryskać, a nie pić.
131
00:07:46,382 --> 00:07:50,052
No tak, to wyjaśnia ten smak.
132
00:07:50,136 --> 00:07:54,636
Czy mogę pokazać wam,
jak prezentować produkt?
133
00:07:54,724 --> 00:07:55,814
Jak najbardziej.
134
00:07:55,892 --> 00:07:58,522
Pozwolę ci… pracować.
135
00:08:01,314 --> 00:08:02,734
- Potrzebuję pomocy.
- Już.
136
00:08:07,570 --> 00:08:09,820
Nakręć mnie.
137
00:08:10,698 --> 00:08:12,868
Chwila. Cofnijcie się trochę.
138
00:08:13,618 --> 00:08:15,118
Dobra, pryskajcie!
139
00:08:34,430 --> 00:08:35,430
Sylvie?
140
00:08:44,190 --> 00:08:45,860
- Musimy zrobić zdjęcie.
- Znowu?
141
00:08:45,942 --> 00:08:47,492
- Dobrze.
- Tak, znowu.
142
00:08:47,568 --> 00:08:49,818
- Ja to wezmę.
- Dzięki.
143
00:08:49,904 --> 00:08:51,324
Uśmiech! Idealnie.
144
00:08:53,824 --> 00:08:54,744
Bonjour.
145
00:08:54,825 --> 00:08:56,825
Witamy w Grand Hôtel du Cap Ferrat.
146
00:08:56,911 --> 00:08:58,371
- Paszporty proszę.
- Już.
147
00:08:58,454 --> 00:09:01,004
- To jest… Nie.
- Merci.
148
00:09:01,666 --> 00:09:03,036
- Proszę.
- Dziękuję.
149
00:09:03,125 --> 00:09:06,995
Mamy rezerwację
na nazwisko Cooper albo Cadault.
150
00:09:07,088 --> 00:09:09,048
- Proszę.
- Dziękuję.
151
00:09:09,632 --> 00:09:11,592
- Proszę, pani Chen.
- Merci beaucoup.
152
00:09:11,676 --> 00:09:13,926
W razie czego służę pomocą.
153
00:09:14,011 --> 00:09:16,811
Mogę polecić restauracje,
które podobały się
154
00:09:16,889 --> 00:09:18,019
ostatnio pani ojcu.
155
00:09:18,516 --> 00:09:19,476
Mój ojciec tu był?
156
00:09:19,559 --> 00:09:21,809
Oui. Dwa tygodnie temu.
157
00:09:23,980 --> 00:09:27,360
Tak, dwa tygodnie temu. Zapomniałam o tym.
158
00:09:27,441 --> 00:09:29,781
- Dziękuję bardzo.
- Dziękuję. Miłego dnia.
159
00:09:38,369 --> 00:09:39,579
Emily!
160
00:09:39,662 --> 00:09:41,002
O Boże!
161
00:09:41,664 --> 00:09:43,294
Jak podróż?
162
00:09:43,374 --> 00:09:46,044
Super. Potrzymaj, proszę. Muszę siusiu.
163
00:09:49,463 --> 00:09:50,763
Cześć.
164
00:09:51,340 --> 00:09:52,720
- Wszystko w porządku?
- Tak.
165
00:09:53,467 --> 00:09:56,217
Jestem tylko zmęczona.
Nie dała mi wytchnienia.
166
00:09:57,555 --> 00:09:59,215
Cały czas zamieszcza relacje,
167
00:09:59,307 --> 00:10:01,977
a potem co pięć minut sprawdza,
kto je oglądał.
168
00:10:02,059 --> 00:10:04,939
Chce wiedzieć,
czy Gabriel je widział. To dobrze.
169
00:10:05,021 --> 00:10:07,651
Opowiada też
o gorącym handlarzu dziełami sztuki
170
00:10:07,732 --> 00:10:10,362
i jakimś przystojnym Włochu,
który z nią flirtuje.
171
00:10:10,443 --> 00:10:13,453
Chyba po prostu chce się z kimś przespać.
172
00:10:13,529 --> 00:10:16,569
Nie, to ma być babski weekend.
173
00:10:16,657 --> 00:10:18,077
Żadnych chłopaków.
174
00:10:18,159 --> 00:10:21,659
- Więc jak wróci do Paryża…
- Wrócą do siebie.
175
00:10:23,331 --> 00:10:25,671
A ty zapomnisz, że spałaś z jej facetem.
176
00:10:25,750 --> 00:10:28,380
To co robimy?
177
00:10:28,461 --> 00:10:31,961
Byłam w klubie na plaży,
który sprzedaje twojego szampana.
178
00:10:32,048 --> 00:10:35,718
Jest super. Może zjemy kolację
179
00:10:35,801 --> 00:10:38,301
i pójdziemy tam później na małą promocję.
180
00:10:38,387 --> 00:10:43,727
- Ale nie jesteśmy tu w pracy, prawda?
- Nie, jasne.
181
00:10:43,809 --> 00:10:48,109
Jest tu pewien kolekcjoner,
który ma niesamowity dom na wzgórzu.
182
00:10:48,189 --> 00:10:51,399
- Wydaje wspaniałe przyjęcia.
- Ale mamy już rezerwację.
183
00:10:51,484 --> 00:10:53,694
- Mówisz o domu Ragazzi?
- Tak!
184
00:10:53,778 --> 00:10:56,068
Wydano cały album o tych przyjęciach!
185
00:10:56,155 --> 00:10:58,775
Możemy też promować markę.
Powinno być fajnie.
186
00:10:58,866 --> 00:11:01,036
Nie ma mowy. Idziemy na tę imprezę.
187
00:11:02,161 --> 00:11:04,581
Jest tylko jeden sposób,
by zapomnieć o facecie.
188
00:11:04,664 --> 00:11:06,874
- Seks z innym?
- Tak!
189
00:11:13,130 --> 00:11:15,930
Wujku, to Julien z Savoir.
190
00:11:16,008 --> 00:11:19,508
Nie przyjmuję nikogo.
Jestem teraz w bardzo złym stanie.
191
00:11:19,595 --> 00:11:22,305
Monsieur Cadault,
chcę przeprosić za ten błąd.
192
00:11:22,390 --> 00:11:23,350
Błąd?
193
00:11:24,975 --> 00:11:28,305
To był celowy atak.
On dokładnie wie, co robi.
194
00:11:28,396 --> 00:11:31,066
Wszyscy to wiedzą, ale Emily jest tu nowa.
195
00:11:31,148 --> 00:11:33,278
Nie wiedziała o sporze z Grégorym.
196
00:11:33,359 --> 00:11:36,359
Emily wie, jak przyciągać uwagę,
ale nie pojęła jeszcze
197
00:11:36,445 --> 00:11:39,315
delikatnej natury relacji w świecie mody.
198
00:11:39,407 --> 00:11:42,027
Ktoś musi ją powstrzymać,
199
00:11:42,118 --> 00:11:45,118
zanim na zawsze zrujnuje markę Cadault!
200
00:11:46,706 --> 00:11:48,866
Trzeba publicznie
wyrzec się tego imbecyla.
201
00:11:48,958 --> 00:11:51,378
Nasz publicysta
rozmawia już z Paris Match.
202
00:11:51,460 --> 00:11:54,510
- To zły pomysł.
- Tak samo jak to zdjęcie.
203
00:11:55,631 --> 00:11:56,721
I walizka.
204
00:11:56,799 --> 00:12:00,299
Tak? Emily mówiła, że ci się podobała.
205
00:12:01,387 --> 00:12:03,347
Powiedziałem, że jest prymitywna.
206
00:12:03,431 --> 00:12:07,181
Całą markę chcesz zmienić w prymitywną?
207
00:12:09,103 --> 00:12:11,193
Dlaczego miałbym nie reagować?
208
00:12:11,272 --> 00:12:13,612
Pańskiemu rywalowi na tym zależy.
209
00:12:14,358 --> 00:12:16,818
Grégory wygląda na zdesperowanego.
210
00:12:17,570 --> 00:12:18,700
Na razie.
211
00:12:18,779 --> 00:12:22,579
Jeśli pan zareaguje,
wyjdzie na to, że się pan broni.
212
00:12:24,326 --> 00:12:25,746
Zamów stolik w Ritzu.
213
00:12:26,454 --> 00:12:28,464
Musimy to przemyśleć. Nasza trójka.
214
00:12:31,083 --> 00:12:33,043
- Idziesz?
- Tak!
215
00:12:43,471 --> 00:12:45,771
- Camille, ma chérie.
- Rocco!
216
00:12:46,766 --> 00:12:48,176
Wyglądasz przepięknie.
217
00:12:48,267 --> 00:12:49,557
Cieszę się, że cię widzę.
218
00:12:49,643 --> 00:12:51,943
To moje przyjaciółki, Emily i Mindy.
219
00:12:52,021 --> 00:12:55,441
Dziękujemy za zaproszenie.
Twój dom jest niesamowity.
220
00:12:55,524 --> 00:12:57,154
Zupełnie jak na okładce.
221
00:12:57,234 --> 00:12:59,784
Tylko bez Toma Hardy'ego przy basenie.
222
00:13:01,530 --> 00:13:02,410
Romain!
223
00:13:02,490 --> 00:13:04,580
- Podejdź tu.
- O co chodzi?
224
00:13:04,658 --> 00:13:06,788
Romain, to jest Camille.
225
00:13:06,869 --> 00:13:09,289
- Bonsoir.
- Romain przyjechał z Mediolanu.
226
00:13:09,955 --> 00:13:11,615
- Enchanté.
- Enchantée.
227
00:13:13,125 --> 00:13:15,205
Widziałaś już nowego Hockneya?
228
00:13:15,294 --> 00:13:17,964
- Jest w pokoju gier.
- Następny Hockney?
229
00:13:18,047 --> 00:13:21,467
- Jesteś uzależniony.
- Wiem.
230
00:13:23,552 --> 00:13:25,552
- Wybaczcie.
- Jasne.
231
00:13:26,847 --> 00:13:29,637
Romain!
232
00:13:29,725 --> 00:13:30,555
- Tak?
- Cześć.
233
00:13:31,227 --> 00:13:32,807
Zrobisz nam zdjęcie?
234
00:13:32,895 --> 00:13:34,645
- Jasne.
- Dzięki!
235
00:13:37,233 --> 00:13:38,483
Gotowe?
236
00:13:38,567 --> 00:13:40,647
Na trzy. Raz, dwa…
237
00:13:40,736 --> 00:13:42,656
Ktoś dzwoni. Jakiś Gabriel.
238
00:13:42,738 --> 00:13:44,778
- Do ciebie?
- Musiał wybrać przypadkiem.
239
00:13:44,865 --> 00:13:46,865
- Odrzuć połączenie.
- Tak, pstrykaj.
240
00:13:46,951 --> 00:13:49,041
No to jeszcze raz. Raz, dwa…
241
00:13:49,245 --> 00:13:50,155
GABRIEL - KOMÓRKA
242
00:13:50,246 --> 00:13:51,616
Znowu dzwoni.
243
00:13:52,665 --> 00:13:54,955
Nie znam go, ale chyba mu się podobasz.
244
00:13:55,042 --> 00:13:56,542
- Nieprawda.
- Prawda.
245
00:13:56,627 --> 00:13:59,457
- Po prostu odbierz!
- Dobrze. Halo?
246
00:14:00,589 --> 00:14:04,009
- Camille jest z tobą w Saint-Tropez?
- Tak, jest tu obok!
247
00:14:04,093 --> 00:14:05,723
To taki babski weekend.
248
00:14:05,803 --> 00:14:08,183
Pyta o ciebie.
Chyba widział twoje relacje.
249
00:14:08,973 --> 00:14:11,983
Miałaś jechać z Mathieu. Coś się stało?
250
00:14:12,059 --> 00:14:13,389
- Dać ją do telefonu?
- Nie.
251
00:14:13,477 --> 00:14:14,977
Czemu ze mną nie rozmawiasz?
252
00:14:15,980 --> 00:14:18,230
- Strasznie tu głośno!
- Emily…
253
00:14:18,315 --> 00:14:21,235
Przepraszam, porozmawiamy, jak wrócę. Pa!
254
00:14:22,778 --> 00:14:25,068
- W porządku?
- Tak.
255
00:14:25,656 --> 00:14:28,526
Po prostu
nie wspominaj więcej jego imienia.
256
00:14:28,617 --> 00:14:31,827
- Jasne.
- Chcę obejrzeć Hockneya.
257
00:14:31,912 --> 00:14:34,002
- Oczywiście, tędy.
- Dzięki.
258
00:14:34,081 --> 00:14:36,291
- Pójdziemy z tobą!
- Daj im spokój!
259
00:14:36,375 --> 00:14:38,245
Nie zrobią tego w pokoju gier.
260
00:14:38,335 --> 00:14:40,875
Chodź, musimy się napić. Gdzie jest bar?
261
00:14:46,468 --> 00:14:47,928
Dziękuję. Dobranoc.
262
00:14:48,804 --> 00:14:51,104
Zgadnij, kto dostał stolik w Laurent G.
263
00:14:51,682 --> 00:14:55,522
Oszalałabym, gdyby cię tu nie było.
Dzięki, że przyjechałaś.
264
00:14:55,603 --> 00:14:57,313
Gdybym wiedziała, że tak będzie,
265
00:14:57,396 --> 00:15:00,066
sama wypchnęłabym Mathieu Cadault
z pociągu.
266
00:15:00,816 --> 00:15:01,976
Hej, tam jest Camille.
267
00:15:08,574 --> 00:15:10,414
Wszystko w porządku? Chcesz wody?
268
00:15:10,492 --> 00:15:13,002
Nie! Chcę zatańczyć z przyjaciółką.
269
00:15:13,078 --> 00:15:14,618
Pójdę po następną kolejkę.
270
00:15:14,705 --> 00:15:17,495
Przepraszam, że Gabriel cię w to wciągnął.
271
00:15:17,583 --> 00:15:19,253
- Nie wierzę, że dzwonił…
- Nie.
272
00:15:19,335 --> 00:15:22,205
Pamiętasz? Miałyśmy nie wymawiać
jego imienia.
273
00:15:22,296 --> 00:15:24,966
Jasne. Zajebiście! Latający saksofon!
274
00:15:38,646 --> 00:15:41,896
26,7 TYS. OBSERWUJĄCYCH
SAXY WIECZÓR W SAINT-TROPEZ
275
00:15:44,610 --> 00:15:48,490
Jak długo będziemy czekać tu na Ubera?
276
00:15:48,572 --> 00:15:51,952
Musimy dojechać do Laurent G,
kiedy będzie tam największy tłum.
277
00:15:52,034 --> 00:15:53,584
Chcesz już iść? Teraz?
278
00:15:54,286 --> 00:15:57,036
No dobrze. Przyjedziesz tam później?
279
00:15:57,122 --> 00:15:58,082
Oczywiście.
280
00:15:59,959 --> 00:16:02,749
Do zobaczenia.
281
00:16:03,337 --> 00:16:05,167
O co chodzi z tym facetem?
282
00:16:05,255 --> 00:16:07,625
Jeszcze nie wiem.
Ale niezłe z niego ciacho.
283
00:16:07,716 --> 00:16:09,006
W sumie tak.
284
00:16:09,093 --> 00:16:11,893
Ale nie zrób czegoś,
czego będziesz żałować.
285
00:16:11,971 --> 00:16:15,891
Emily, moja słodka,
zaniepokojona Amerykanka.
286
00:16:16,976 --> 00:16:19,896
To tylko seks.
Przecież nikomu nie zaszkodzi.
287
00:16:19,979 --> 00:16:22,729
- Możesz tak myśleć…
- Co to za gość w basenie?
288
00:16:22,815 --> 00:16:25,435
- Wychodzimy.
- Jasne.
289
00:16:25,526 --> 00:16:27,396
- Co? Ten był mój.
- Chodźmy.
290
00:16:28,612 --> 00:16:30,782
- Dzięki, kochana.
- No dobrze.
291
00:16:45,004 --> 00:16:47,264
Przepraszam, to nie jest nasza marka.
292
00:16:47,923 --> 00:16:49,173
Poprosiłam o Champère.
293
00:16:49,675 --> 00:16:50,755
- Zatańczmy.
- Dobra.
294
00:16:50,843 --> 00:16:52,803
- Nie, proszę, Camille.
- Na razie!
295
00:16:52,886 --> 00:16:54,556
Co podać?
296
00:16:56,890 --> 00:16:59,230
- Nieważne, sama po niego pójdę.
- Dobra.
297
00:16:59,309 --> 00:17:01,519
- Zaraz wracam.
- Ja wezmę ten.
298
00:17:11,822 --> 00:17:15,122
Przepraszam! Jest ze mną
właścicielka Champère.
299
00:17:15,200 --> 00:17:17,290
Możemy dostać kilka butelek
300
00:17:17,369 --> 00:17:19,709
jej szampana, tak jak jej obiecałam?
301
00:17:23,417 --> 00:17:24,417
O Boże!
302
00:17:25,210 --> 00:17:26,920
Sylvie, pozwól mi wyjaśnić.
303
00:17:27,004 --> 00:17:30,094
Co chcesz wyjaśnić?
Dlaczego niepokoisz Laurenta
304
00:17:30,174 --> 00:17:32,384
o szampana,
którego dostał dopiero wczoraj?
305
00:17:32,468 --> 00:17:35,138
Czy dlaczego uraziłaś Pierre'a Cadault?
306
00:17:35,220 --> 00:17:37,600
Chciałam wypromować walizkę Rimowa.
307
00:17:37,681 --> 00:17:40,311
Wplątałaś w to trzeciego klienta.
308
00:17:41,226 --> 00:17:42,976
Co się stało z Mathieu?
309
00:17:43,062 --> 00:17:44,272
Nic z tego nie wyszło.
310
00:17:44,354 --> 00:17:48,574
Dosłownie wyskoczył z pociągu,
by ode mnie uciec. Ale to nic.
311
00:17:48,650 --> 00:17:52,490
Gdyby tak było, byłby tutaj,
a nie w Ritzu z Julienem.
312
00:17:52,571 --> 00:17:54,031
Co Julien robi z Pierre'em?
313
00:17:54,114 --> 00:17:55,494
Sprząta twój bałagan.
314
00:17:55,574 --> 00:17:57,244
Mówiłam mu, że to naprawię.
315
00:17:57,326 --> 00:17:58,866
Przestań wszystko naprawiać.
316
00:17:58,952 --> 00:18:01,042
Przysparzasz tylko więcej pracy innym.
317
00:18:01,121 --> 00:18:02,711
W weekend, co jest nielegalne.
318
00:18:02,790 --> 00:18:05,500
- Wszyscy ciągle to powtarzają.
- Bo to prawda.
319
00:18:06,627 --> 00:18:08,417
Chciałam się tylko przedstawić.
320
00:18:08,504 --> 00:18:10,514
Nie wpisali nawet Champère do menu.
321
00:18:10,589 --> 00:18:13,679
Camille też tu jest.
Chciałam o nią zadbać.
322
00:18:13,759 --> 00:18:15,259
To nasza klientka.
323
00:18:15,344 --> 00:18:16,974
Więc o to chodzi?
324
00:18:18,180 --> 00:18:21,680
Będziesz musiała żyć z konsekwencjami
swojej niewierności.
325
00:18:21,767 --> 00:18:24,687
Emily, c'est la vie. Tak już bywa.
326
00:18:26,522 --> 00:18:27,482
Dobrze, przepraszam.
327
00:18:28,190 --> 00:18:30,860
Przeproszę Laurenta, a potem pójdę.
328
00:18:30,943 --> 00:18:32,443
Ja zajmę się Laurentem.
329
00:18:32,528 --> 00:18:37,198
To mój bałagan. Nie musisz flirtować
z tą szują, żeby ratować mi tyłek.
330
00:18:37,783 --> 00:18:41,253
Emily, ta szuja jest moim mężem.
331
00:18:42,371 --> 00:18:43,661
Jesteś mężatką?
332
00:18:44,414 --> 00:18:45,794
Żoną Laurenta G?
333
00:18:47,751 --> 00:18:48,751
Od kiedy?
334
00:18:50,754 --> 00:18:53,134
O Boże, „G” to skrót od „Grateau”?
335
00:18:59,054 --> 00:19:02,024
Czemu nikt nigdy nie wspomniał,
że jest mężatką?
336
00:19:02,724 --> 00:19:04,064
To dziwne, prawda?
337
00:19:07,104 --> 00:19:08,904
- Na co patrzysz?
- Na nic.
338
00:19:10,190 --> 00:19:11,230
To głupie.
339
00:19:13,110 --> 00:19:14,570
To ty ze swoim tatą?
340
00:19:14,653 --> 00:19:18,033
Zabierał mnie tu na tarte tropézienne.
341
00:19:19,366 --> 00:19:21,116
Gdy jeszcze rozmawialiśmy.
342
00:19:25,038 --> 00:19:27,168
Był tu kilka tygodni temu.
343
00:19:27,958 --> 00:19:30,168
Wiem od recepcjonistki. Nawet nie napisał.
344
00:19:30,252 --> 00:19:31,252
Co?
345
00:19:31,920 --> 00:19:36,340
Tak mi przykro. Czemu nic nie mówiłaś?
346
00:19:36,425 --> 00:19:37,795
A co miałam powiedzieć?
347
00:19:38,594 --> 00:19:41,144
Wiem, że też jestem temu winna,
348
00:19:41,221 --> 00:19:44,641
ale nawet gdy się pokłóciliśmy,
zawsze się odezwał.
349
00:19:44,725 --> 00:19:47,225
Mam wrażenie,
że już nawet nie chce próbować.
350
00:19:47,811 --> 00:19:49,271
Możesz napisać do niego.
351
00:19:49,855 --> 00:19:54,525
Co miałabym napisać?
„Tęsknię. Szkoda, że cię tu nie ma”.
352
00:19:54,610 --> 00:19:56,490
To naprawdę takie dziwne?
353
00:19:58,530 --> 00:19:59,700
Dobra, przepraszam.
354
00:20:00,449 --> 00:20:01,489
Nie słuchaj mnie.
355
00:20:02,242 --> 00:20:05,162
W tej chwili
nawet ja bym siebie nie posłuchała.
356
00:20:20,886 --> 00:20:25,346
CAMILLE: POMOCY, JESTEM W ROZSYPCE.
357
00:20:25,766 --> 00:20:30,726
EMILY: GDZIE JESTEŚ?
WYŚLIJ LOKALIZACJĘ, TO PO CIEBIE PRZYJADĘ.
358
00:20:53,585 --> 00:20:54,585
Mogę usiąść?
359
00:21:02,469 --> 00:21:03,929
Piękne, prawda?
360
00:21:04,012 --> 00:21:06,602
- To Jean Cocteau.
- Wspaniałe.
361
00:21:07,182 --> 00:21:10,522
Zabrałam tu kiedyś Gabriela,
żeby pokazać mu te malowidła.
362
00:21:12,104 --> 00:21:14,774
Na miejscu okazało się,
że ktoś akurat bierze ślub.
363
00:21:14,856 --> 00:21:16,856
Mała uroczystość. Tylko kilka osób.
364
00:21:17,901 --> 00:21:19,401
Zaprosili nas do siebie.
365
00:21:19,486 --> 00:21:22,316
Spędziliśmy ten dzień, świętując z nimi.
366
00:21:22,948 --> 00:21:26,028
Wtedy pierwszy raz powiedział mi,
że mnie kocha.
367
00:21:28,328 --> 00:21:30,908
Camille. Co się stało?
368
00:21:31,623 --> 00:21:33,083
Poszłam do Romaina.
369
00:21:34,209 --> 00:21:36,379
To nie koniec świata.
370
00:21:36,461 --> 00:21:40,131
Sama mówiłaś, to tylko seks.
371
00:21:42,009 --> 00:21:44,299
Wiem, że tak mówiłam, ale…
372
00:21:45,846 --> 00:21:46,886
Nie zrobiłam tego.
373
00:21:48,181 --> 00:21:49,061
Nie mogłam.
374
00:21:50,559 --> 00:21:52,809
Nadal kocham Gabriela.
375
00:21:53,854 --> 00:21:55,314
Boję się, że go straciłam.
376
00:21:57,149 --> 00:21:59,399
Nie straciłaś.
377
00:21:59,985 --> 00:22:01,645
Wiem to.
378
00:22:18,420 --> 00:22:20,800
Emily. Witam ponownie.
379
00:22:21,715 --> 00:22:23,625
Przyszłam cię przeprosić.
380
00:22:23,717 --> 00:22:25,837
Nie powinnam była zawracać ci głowy.
381
00:22:25,927 --> 00:22:28,257
Nie szkodzi. Jesteś tu mile widziana.
382
00:22:29,056 --> 00:22:30,966
Ale nie, żeby pracować.
383
00:22:31,058 --> 00:22:32,098
Dziękuję.
384
00:22:33,393 --> 00:22:35,653
Nie skomplikowałam ci relacji z Sylvie?
385
00:22:35,729 --> 00:22:39,319
Nie wiedziałam, że znacie się… tak dobrze.
386
00:22:40,609 --> 00:22:43,109
Miewaliśmy gorsze problemy
przez te 20 lat.
387
00:22:44,571 --> 00:22:46,911
Jaka wtedy była?
388
00:22:47,532 --> 00:22:49,792
Uwielbiała zabawę. Była szalona.
389
00:22:50,369 --> 00:22:53,409
Spała całymi dniami, a nocą imprezowała.
390
00:22:53,497 --> 00:22:56,287
Zawsze miała w torebce bikini
na wszelki wypadek.
391
00:22:57,667 --> 00:23:00,337
Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
392
00:23:02,089 --> 00:23:03,629
Ale to jej nie wystarczyło.
393
00:23:03,715 --> 00:23:06,755
Chciała zrobić karierę,
więc wyjechała do Paryża.
394
00:23:06,843 --> 00:23:07,893
Zmieniła akcent.
395
00:23:08,595 --> 00:23:09,595
Ona też się zmieniła.
396
00:23:10,889 --> 00:23:14,599
- Trochę mi ją przypominasz.
- Tylko jej tego nie mów.
397
00:23:15,727 --> 00:23:16,897
I tego, że tu byłam.
398
00:23:18,605 --> 00:23:19,685
Na to chyba za późno.
399
00:23:27,948 --> 00:23:30,488
Idź. Ja się nią zajmę.
400
00:23:46,133 --> 00:23:47,683
To chyba to miejsce z tartami?
401
00:23:48,260 --> 00:23:49,890
Chyba tak.
402
00:23:49,970 --> 00:23:51,810
Mogłaś mówić, że chcesz tu przyjść.
403
00:23:51,888 --> 00:23:54,218
Chciałam zjeść lunch nad wodą.
404
00:23:54,307 --> 00:23:56,057
Skoro już tu jesteśmy, zdjęcie?
405
00:23:56,810 --> 00:23:58,980
- Niech ci będzie.
- Dobrze.
406
00:23:59,896 --> 00:24:01,936
Powiedz „tarte tropézienne”!
407
00:24:02,023 --> 00:24:03,653
Nie ma mowy!
408
00:24:05,986 --> 00:24:07,566
Chciałby, żebyś się odezwała.
409
00:24:08,447 --> 00:24:10,817
Masz rację. Nie ujdzie mu to na sucho.
410
00:24:10,907 --> 00:24:13,197
{\an8}- Przyłapany!
- Nie to miałam na myśli.
411
00:24:13,285 --> 00:24:14,325
{\an8}MINDY: PAMIĘTASZ?
412
00:24:14,411 --> 00:24:16,501
{\an8}Ale to nie moja sprawa.
413
00:24:16,580 --> 00:24:17,410
{\an8}TĘSKNIĘ, TATO.
414
00:24:17,497 --> 00:24:19,667
{\an8}Znajdźmy jakiś stolik.
415
00:24:19,749 --> 00:24:23,039
Czyż to nie nasza
pierwsza dama Instagrama?
416
00:24:23,128 --> 00:24:27,218
Czy to nie kłamczuch,
przez którego prawie straciłam pracę?
417
00:24:27,299 --> 00:24:28,719
Tak mi przykro.
418
00:24:28,800 --> 00:24:30,970
Pierre zrugał
mój pierwszy pokaz dla Balmain,
419
00:24:31,052 --> 00:24:33,892
więc jak zobaczyłem
jego grubą twarz na walizce,
420
00:24:33,972 --> 00:24:35,772
postanowiłem dać mu nauczkę.
421
00:24:35,849 --> 00:24:39,189
Dobrze się składa,
bo musimy jeszcze przepłynąć się jachtem.
422
00:24:39,269 --> 00:24:41,859
Przykro mi. Dziewczynom wstęp wzbroniony.
423
00:24:41,938 --> 00:24:43,148
Wsiadajcie!
424
00:24:47,527 --> 00:24:48,527
Jesteś mi to winny.
425
00:24:50,238 --> 00:24:51,358
Witam na pokładzie.
426
00:24:56,244 --> 00:24:58,044
Jak minął wam weekend?
427
00:24:58,121 --> 00:25:01,631
- Własny ojciec mnie olał.
- Ja prawie straciłam pracę.
428
00:25:01,708 --> 00:25:05,378
Ja miałam szalony weekend z przyjaciółkami
i tego mi było trzeba.
429
00:25:05,462 --> 00:25:06,672
Dziękuję wam.
430
00:25:08,715 --> 00:25:10,085
Ten szampan jest do dupy.
431
00:25:10,842 --> 00:25:12,052
Twój ulubiony smak!
432
00:25:12,135 --> 00:25:14,175
Bo to szampan do pryskania.
433
00:25:19,017 --> 00:25:19,937
O Boże.
434
00:25:22,562 --> 00:25:24,942
Tak się bawią geje w Saint-Tropez.
435
00:25:25,023 --> 00:25:27,783
- To dopiero hasło reklamowe.
- Jest super!
436
00:25:28,235 --> 00:25:31,105
26,0 TYS. OBSERWUJĄCYCH
@EMILYINPARIS
437
00:25:31,196 --> 00:25:36,366
Nieważne. Zamieszczę je później.
Jestem na wakacjach.
438
00:25:36,451 --> 00:25:37,791
Zajebiście!
439
00:26:21,413 --> 00:26:26,423
Napisy: Anna Kurzajczyk