1 00:00:06,215 --> 00:00:09,927 NETFLIX – ORYGINALNY SERIAL ANIME 2 00:00:12,638 --> 00:00:16,225 Akoya wziął sprawy w swoje ręce i postanowił 3 00:00:16,308 --> 00:00:20,062 wymierzyć sprawiedliwość, likwidując złoczyńców. 4 00:00:20,270 --> 00:00:21,146 Co? 5 00:00:21,522 --> 00:00:23,232 S. HIYAMA WAKASA LIFE INSURANCE 6 00:00:23,357 --> 00:00:27,361 Próbuje w ten sposób oczyścić świat z wszelkiego zła. 7 00:00:28,237 --> 00:00:30,572 Robił postępy. 8 00:00:31,823 --> 00:00:37,204 Ale walka ze złem zmieniła go. 9 00:00:38,455 --> 00:00:40,123 Opętała go... 10 00:00:41,416 --> 00:00:43,085 żądza zabijania. 11 00:00:44,586 --> 00:00:49,383 Od tamtej pory pomagam mu podczas pojedynków kengan. 12 00:00:49,758 --> 00:00:51,843 Co? Czyli jesteś jego hamulcową? 13 00:00:51,969 --> 00:00:53,262 ADAM DUDLEY 14 00:00:55,389 --> 00:00:57,516 Ugryzł Imaiego w udo! 15 00:00:59,226 --> 00:01:02,437 Czy przerwał mu tętnicę? Imai strasznie krwawi! 16 00:01:04,064 --> 00:01:08,110 Akoya żuje strzęp jego mięsa. Próbuje go sprowokować? 17 00:01:08,235 --> 00:01:10,279 SEISHU AKOYA WAKASA LIFE INSURANCE 18 00:01:10,612 --> 00:01:12,364 JERRY TYSON (WYELIMINOWANY) 19 00:01:12,447 --> 00:01:14,741 Chyba zwymiotuję. 20 00:01:14,825 --> 00:01:15,951 SAYAKA KATAHARA 21 00:01:17,578 --> 00:01:19,162 Mocno krwawisz. 22 00:01:19,705 --> 00:01:20,789 Zatamuj krwotok. 23 00:01:21,248 --> 00:01:22,708 Nie wolno ci umrzeć. 24 00:01:22,791 --> 00:01:23,667 COSMO IMAI 25 00:01:24,084 --> 00:01:26,628 Musisz przekonać się na własnej skórze... 26 00:01:27,129 --> 00:01:31,133 czym jest sprawiedliwość. 27 00:03:02,057 --> 00:03:06,978 STARCIE NA ŚMIERĆ I ŻYCIE 28 00:03:07,104 --> 00:03:08,021 Cholera! 29 00:03:08,105 --> 00:03:09,147 AKIRA NISHIHONJI 30 00:03:09,272 --> 00:03:11,316 Spokojnie. Nie daj się sprowokować. 31 00:03:13,402 --> 00:03:14,319 Cos? 32 00:03:15,404 --> 00:03:17,489 Co się ze mną dzieje? 33 00:03:18,198 --> 00:03:19,366 Nie mogę... 34 00:03:20,325 --> 00:03:21,451 przestać się trząść. 35 00:03:23,078 --> 00:03:24,663 Już czas, złoczyńco, 36 00:03:25,497 --> 00:03:27,290 byś zaznał sprawiedliwości. 37 00:03:28,417 --> 00:03:31,336 Padnij w jej objęcia i umieraj w strachu. 38 00:03:32,379 --> 00:03:35,382 Ci, którzy są gotowi umrzeć za wiarę... 39 00:03:35,966 --> 00:03:38,427 roztaczają wokół siebie wyjątkową aurę. 40 00:03:38,927 --> 00:03:42,264 Ten rodzaj strachu mieszka na pograniczu życia i śmierci. 41 00:03:44,182 --> 00:03:48,812 Ryzykowanie życiem to nic w porównaniu z nim. 42 00:03:49,688 --> 00:03:54,776 Cosmo Imai wpadł w pułapkę, na którą w ogóle nie był przygotowany. 43 00:04:04,494 --> 00:04:05,912 Pozwól, że ci powiem... 44 00:04:06,538 --> 00:04:08,665 czym jest sprawiedliwość. 45 00:04:10,125 --> 00:04:11,251 Czekaj! Poddaję... 46 00:04:12,836 --> 00:04:15,839 Zamknij się albo odgryzę ci język. 47 00:04:22,637 --> 00:04:24,973 Wywieram nacisk na nerwy międzyżebrowe. 48 00:04:25,891 --> 00:04:28,393 Tego bólu nie da się opisać, prawda? 49 00:04:29,144 --> 00:04:31,271 Rozumiesz już, Cosmo Imai? 50 00:04:31,480 --> 00:04:33,982 To ból szlachetnych ludzi. 51 00:04:34,399 --> 00:04:38,195 Historia pokazuje, że dobrzy ludzie nigdy nie mieli łatwo. 52 00:04:38,820 --> 00:04:40,197 Zło wygrywa 53 00:04:40,739 --> 00:04:42,532 i niszczy nasz świat. 54 00:04:42,991 --> 00:04:44,326 Tak być nie może. 55 00:04:44,951 --> 00:04:46,244 Nie może! 56 00:04:50,999 --> 00:04:52,334 Tracisz przytomność? 57 00:04:56,630 --> 00:04:58,632 Nie pozwolę na to. 58 00:04:59,424 --> 00:05:01,134 Człowiek ma 24 żebra. 59 00:05:01,676 --> 00:05:03,929 Tobie zostały 23. 60 00:05:04,429 --> 00:05:08,141 Powoli zrozumiesz... 61 00:05:08,558 --> 00:05:10,477 czym jest sprawiedliwość. 62 00:05:11,019 --> 00:05:14,481 Bolesna śmierć zdejmie z ciebie jarzmo grzechu 63 00:05:14,815 --> 00:05:18,151 i oczyści twą duszę. 64 00:05:18,568 --> 00:05:20,570 Czas na drugie żebro. 65 00:05:22,823 --> 00:05:24,324 - Przestań! - To straszne. 66 00:05:24,699 --> 00:05:28,578 To nie jest bitwa, a zwykłe tortury! 67 00:05:29,037 --> 00:05:30,580 Czemu sędzia nie reaguje? 68 00:05:30,747 --> 00:05:32,582 JUN SEKIBAYASHI HARUO KOHNO 69 00:05:32,666 --> 00:05:34,042 Cosmo może umrzeć! 70 00:05:34,292 --> 00:05:37,379 Powstrzymałbym go, gdybym mógł. Ale nie mogę! 71 00:05:38,046 --> 00:05:41,633 O ile zawodnik nie jest w stanie kontynuować walki 72 00:05:42,008 --> 00:05:46,763 lub sam się nie podda, nie mogę przerwać pojedynku. 73 00:05:47,055 --> 00:05:50,475 Sędzia nie może podejmować takich decyzji pochopnie, 74 00:05:51,017 --> 00:05:55,522 gdyż na szali leżą reputacja i zyski korporacji. 75 00:05:56,273 --> 00:05:59,067 Każ mu się poddać! 76 00:05:59,442 --> 00:06:00,986 Albo cię zabiję! 77 00:06:01,695 --> 00:06:03,071 Za późno. 78 00:06:03,530 --> 00:06:05,615 Nikt już nie powstrzyma Akoyi. 79 00:06:06,032 --> 00:06:07,742 Jeśli się o tym dowie, 80 00:06:08,910 --> 00:06:11,454 Akoya zabije Cosmo Imaiego. 81 00:06:12,122 --> 00:06:13,999 I do końca życia 82 00:06:14,666 --> 00:06:18,128 będzie mordował ludzi. 83 00:06:19,087 --> 00:06:22,382 Uspokój się, Adam. Cos jeszcze nie przegrał. 84 00:06:24,426 --> 00:06:26,052 Oszalałeś? 85 00:06:26,344 --> 00:06:28,305 On zabije Imaiego! 86 00:06:28,555 --> 00:06:31,641 Ryzykuje dla ciebie życiem! 87 00:06:31,975 --> 00:06:35,520 Czy ty nie masz serca? 88 00:06:36,229 --> 00:06:38,815 Chyba coś ci się pomyliło. 89 00:06:39,941 --> 00:06:44,029 Naprawdę myślałeś, że jestem dobrym człowiekiem? 90 00:06:44,863 --> 00:06:47,866 Wciągnąłem młodego geniusza do świata podziemia... 91 00:06:48,825 --> 00:06:51,077 i kazałem mu ryzykować życiem. 92 00:06:51,453 --> 00:06:53,622 A ty myślisz, że mam dobre serce? 93 00:06:54,289 --> 00:06:55,206 Panie. 94 00:06:55,624 --> 00:07:00,795 Zostanę prezesem Stowarzyszenia Kengan bez względu na cenę. 95 00:07:01,838 --> 00:07:04,299 Realizacja ambicji wymaga poświęceń. 96 00:07:05,300 --> 00:07:06,176 Dlatego... 97 00:07:07,093 --> 00:07:08,803 zamknij się. 98 00:07:13,558 --> 00:07:18,480 Złamał mi czwarte... Nie, to było trzecie żebro. 99 00:07:20,231 --> 00:07:21,900 To koniec. 100 00:07:23,109 --> 00:07:24,694 Wybacz. 101 00:07:25,487 --> 00:07:28,406 Wygląda na to, że przegram. 102 00:07:29,950 --> 00:07:32,535 Wybacz, mistrzu. 103 00:07:35,038 --> 00:07:37,457 Kolejne zwycięstwo! 104 00:07:42,045 --> 00:07:42,921 Co? 105 00:07:44,381 --> 00:07:47,175 Jestem w mojej siłowni? 106 00:07:49,678 --> 00:07:50,804 To oznacza... 107 00:07:52,639 --> 00:07:55,016 Przed tobą długa droga, Cosmo. 108 00:07:56,184 --> 00:07:57,352 Mistrzu? 109 00:07:58,853 --> 00:08:02,691 W tym tempie nigdy mnie nie pokonasz. 110 00:08:02,816 --> 00:08:04,401 M. KUREISHI ZAWODNIK MMA 111 00:08:05,151 --> 00:08:06,194 Mistrzu. 112 00:08:06,736 --> 00:08:09,864 Cosmo, czy ty lubisz walczyć? 113 00:08:10,323 --> 00:08:11,992 Cóż... 114 00:08:12,367 --> 00:08:14,619 Nie lubię przegrywać, 115 00:08:15,203 --> 00:08:17,372 ale walka to świetna zabawa. 116 00:08:17,664 --> 00:08:20,208 Pewnego dnia zamierzam cię pokonać. 117 00:08:20,375 --> 00:08:22,877 Rozumiem. 118 00:08:23,795 --> 00:08:27,215 Nigdy ci się to nie uda. 119 00:08:27,340 --> 00:08:29,676 O czym ty mówisz? 120 00:08:29,968 --> 00:08:32,178 Mistrz powinien motywować ucznia. 121 00:08:33,722 --> 00:08:35,098 Spokojnie. 122 00:08:35,849 --> 00:08:37,475 Słuchaj uważnie. 123 00:08:38,435 --> 00:08:43,273 Nigdy mnie nie pokonasz, jeśli będziesz stał w miejscu. 124 00:08:44,733 --> 00:08:46,818 Nie jestem twoim aniołem stróżem. 125 00:08:48,903 --> 00:08:52,407 Musisz sam dowiedzieć się, co to dla ciebie znaczy. 126 00:08:57,162 --> 00:08:58,288 Dalej się opierasz? 127 00:08:59,789 --> 00:09:00,749 Co? 128 00:09:01,082 --> 00:09:03,835 Akoya odskoczył od Cosmo! 129 00:09:03,960 --> 00:09:07,380 Próbował złapać mnie za jądra. 130 00:09:08,423 --> 00:09:09,340 Niepojęte. 131 00:09:09,883 --> 00:09:14,095 Nigdy nie widziałem, by Cosmo Imai walczył w taki sposób. 132 00:09:17,140 --> 00:09:18,558 Bezczelny! 133 00:09:20,852 --> 00:09:23,313 Czy adrenalina zadziałała uśmierzająco? 134 00:09:23,730 --> 00:09:25,190 Nie mogę tego pojąć. 135 00:09:25,857 --> 00:09:27,817 Chwycił mnie za ramię... 136 00:09:28,735 --> 00:09:31,029 i próbował je złamać. 137 00:09:32,113 --> 00:09:35,366 Nigdy wcześniej nie widziałem u niego takiej taktyki. 138 00:09:36,284 --> 00:09:39,412 Co się w nim zmieniło? 139 00:09:43,041 --> 00:09:44,584 Wszystko jasne, Mistrzu. 140 00:09:45,668 --> 00:09:47,587 Myliłem się. 141 00:09:49,339 --> 00:09:51,007 Walka to świetna zabawa. 142 00:09:51,966 --> 00:09:54,594 Pewnego dnia zamierzam cię pokonać. 143 00:09:55,386 --> 00:09:56,930 Myliłem się! 144 00:09:57,514 --> 00:09:59,641 Jeśli przegram, to będzie koniec. 145 00:10:02,519 --> 00:10:04,229 Kopniak lewą nogą! 146 00:10:04,521 --> 00:10:06,731 Trafił prosto w złamane żebra. 147 00:10:06,815 --> 00:10:07,690 Chłopcze! 148 00:10:09,359 --> 00:10:10,610 Nie pada na deski. 149 00:10:12,570 --> 00:10:14,697 Coś się w nim... 150 00:10:15,365 --> 00:10:17,200 zmieniło. 151 00:10:18,618 --> 00:10:20,578 Wreszcie zrozumiałem. 152 00:10:21,329 --> 00:10:24,999 Nie lubię walczyć. 153 00:10:26,126 --> 00:10:28,878 Tym, co lubię, nie jest walka. 154 00:10:30,046 --> 00:10:31,089 Lubię... 155 00:10:32,006 --> 00:10:33,883 wygrywać! 156 00:10:43,101 --> 00:10:44,185 Rozumiem. 157 00:10:44,853 --> 00:10:47,480 Wciąż opierasz się sprawiedliwości. 158 00:10:48,189 --> 00:10:52,026 Twoja dusza nie dostąpi zatem zbawienia. 159 00:10:52,569 --> 00:10:55,029 Zamierzam wygrać. 160 00:10:57,365 --> 00:10:58,491 Szybki jest! 161 00:10:59,534 --> 00:11:01,536 Poprawił czas reakcji. 162 00:11:01,911 --> 00:11:05,748 Niewiarygodne. Myślałem, że złamałem jego ducha walki. 163 00:11:07,041 --> 00:11:09,878 Co nim kieruje? 164 00:11:10,295 --> 00:11:13,798 W ostatniej chwili zaszła w nim jakaś zmiana. 165 00:11:14,048 --> 00:11:15,675 Mistrzu. 166 00:11:16,301 --> 00:11:17,844 Kim jest ten chłopiec? 167 00:11:18,011 --> 00:11:20,680 Nie widzisz? 168 00:11:21,973 --> 00:11:23,474 Jest geniuszem. 169 00:11:27,061 --> 00:11:30,064 Uderzam go! Moje ciosy są skuteczne. 170 00:11:30,398 --> 00:11:32,817 Nie jest potworem. Jest człowiekiem. 171 00:11:33,693 --> 00:11:35,612 A jeśli tak, to mogę go pokonać. 172 00:11:39,199 --> 00:11:44,245 Choć stracił kontakt z Hiyamą, wciąż jest niesamowicie szybki. 173 00:11:44,913 --> 00:11:46,331 Co za potwór. 174 00:11:47,165 --> 00:11:48,875 Nie zabiję cię tak od razu. 175 00:11:50,293 --> 00:11:55,006 Gdy zrozumiesz, czym zawiniłeś, zatłukę cię na śmierć. 176 00:11:55,673 --> 00:11:58,134 Poznasz, czym jest... 177 00:12:02,305 --> 00:12:03,598 Bezczelność! 178 00:12:04,182 --> 00:12:05,308 Absurd! 179 00:12:05,600 --> 00:12:08,645 Twoje sztuczki na mnie nie działają. 180 00:12:10,104 --> 00:12:10,980 Co? 181 00:12:11,105 --> 00:12:14,150 CHWYT PYTONA 182 00:12:14,275 --> 00:12:15,151 Nieźle! 183 00:12:15,693 --> 00:12:17,779 Wykorzystał sędziego. 184 00:12:18,279 --> 00:12:20,615 Tak! Dobrze! To ostatnia szansa! 185 00:12:21,157 --> 00:12:23,034 Załatw go, Cos! 186 00:12:23,243 --> 00:12:24,202 Absurd! 187 00:12:25,662 --> 00:12:26,829 Nie upadł? 188 00:12:33,544 --> 00:12:35,964 Akoya wbija Imaiego w ścianę! 189 00:12:36,214 --> 00:12:39,050 To może go zabić! 190 00:12:39,509 --> 00:12:40,885 Nie, jeszcze nie! 191 00:12:41,678 --> 00:12:44,389 Imai kontynuuje duszenie zza pleców. 192 00:12:49,435 --> 00:12:53,314 Mistrzu, bracie, Adamie... 193 00:12:56,317 --> 00:12:59,487 Obiecuję, że wygram. 194 00:13:00,655 --> 00:13:01,656 Poczekajcie... 195 00:13:02,490 --> 00:13:03,491 jeszcze chwilę. 196 00:13:13,584 --> 00:13:15,503 To koniec! 197 00:13:15,670 --> 00:13:20,216 Akoya uwolnił się z uścisku Imaiego. 198 00:13:22,927 --> 00:13:24,721 Wymierzę sprawiedliwość... 199 00:13:25,888 --> 00:13:28,683 w imię sprawiedliwości! 200 00:13:35,189 --> 00:13:37,233 Tym razem ci nie odpuszczę. 201 00:13:37,859 --> 00:13:38,776 Zona! 202 00:13:39,360 --> 00:13:40,903 Ma jeszcze na to energię? 203 00:13:42,071 --> 00:13:43,364 Nie wierzę! 204 00:13:46,743 --> 00:13:48,369 Ból powraca. 205 00:13:51,456 --> 00:13:53,583 Jak on to wytrzymuje? 206 00:13:53,708 --> 00:13:56,878 Akoya zadaje Imaiemu cios za ciosem prosto w żebra. 207 00:13:57,003 --> 00:14:02,550 Widać, jak Cosmo walczy z bólem, ale nie poddaje się. 208 00:14:03,176 --> 00:14:05,303 Jeśli go puszczę, przegram. 209 00:14:05,970 --> 00:14:08,556 Nie poddam się, nawet jeśli urwie mi ręce. 210 00:14:09,057 --> 00:14:11,684 Bezczelność! 211 00:14:12,018 --> 00:14:14,062 Ale skoro tak... 212 00:14:14,729 --> 00:14:19,650 Jestem Cosmo Imai, Król Dusicieli! 213 00:14:30,161 --> 00:14:31,579 NAOYA OHKUBO RYO HIMURO 214 00:14:33,164 --> 00:14:34,332 S. URITA R. INABA 215 00:14:39,670 --> 00:14:42,173 Widzisz, Haruo? Mówiłem ci. 216 00:14:42,924 --> 00:14:45,134 Jest geniuszem. 217 00:14:45,426 --> 00:14:46,719 Mamy zwycięzcę! 218 00:14:46,928 --> 00:14:50,681 Pojedynek wygrywa Cosmo Imai. 219 00:15:09,367 --> 00:15:10,660 Byłeś silny. 220 00:15:13,413 --> 00:15:14,539 Czego chcesz? 221 00:15:15,915 --> 00:15:20,670 Akoya, myślę, że nikt nie wątpi w twoją siłę. 222 00:15:21,295 --> 00:15:24,966 Byłeś lepszy od Cosa pod każdym względem. 223 00:15:25,842 --> 00:15:29,345 Choć przegrałeś, nie masz żadnych obrażeń. 224 00:15:30,304 --> 00:15:34,142 Cos wygrał, a jest poważnie ranny. 225 00:15:35,309 --> 00:15:38,896 Gdybyś posłuchał rozkazów pani Hiyamy... 226 00:15:40,022 --> 00:15:43,734 gdybyś dał z siebie wszystko od początku... 227 00:15:44,861 --> 00:15:49,073 gdyby nie kierował tobą instynkt zabójcy... 228 00:15:50,199 --> 00:15:52,034 wygrałbyś ten pojedynek. 229 00:15:52,702 --> 00:15:54,954 A tak wygrał go Cos. 230 00:15:55,621 --> 00:15:58,583 Taki jest wynik pojedynku. Nic nie poradzimy. 231 00:16:00,001 --> 00:16:01,669 To nie było miłe. 232 00:16:02,044 --> 00:16:03,671 Ale nie przeszkadza mi to. 233 00:16:03,921 --> 00:16:05,173 Akoya. 234 00:16:06,340 --> 00:16:07,633 Dziękuję. 235 00:16:08,509 --> 00:16:14,223 Walka z tobą uświadomiła mi, że się myliłem. 236 00:16:15,349 --> 00:16:17,143 Pojedynki są straszne. 237 00:16:17,560 --> 00:16:21,606 W prawdziwej walce nie ma miejsca na zabawę. 238 00:16:22,315 --> 00:16:23,774 To pole bitwy. 239 00:16:23,858 --> 00:16:28,154 Chwilowa dekoncentracja lub pojedynczy błąd mogą kosztować życie. 240 00:16:29,530 --> 00:16:33,910 Nigdy wcześniej nie bałem się walczyć. Póki nie poznałem ciebie. 241 00:16:34,368 --> 00:16:35,286 Ale... 242 00:16:36,579 --> 00:16:40,458 liczę, że się jeszcze spotkamy. 243 00:16:44,253 --> 00:16:45,838 Chodźmy, Hiyama. 244 00:16:48,132 --> 00:16:49,383 Akoya. 245 00:16:49,926 --> 00:16:52,637 Nie wszyscy dobrze się rozumieją. 246 00:16:53,930 --> 00:16:56,891 Niektórzy nie potrafią żyć normalnym życiem. 247 00:16:57,725 --> 00:16:59,977 Jak myślisz, co się z nimi stanie? 248 00:17:00,520 --> 00:17:03,231 Raczej nie czeka ich świetlana przyszłość. 249 00:17:03,981 --> 00:17:07,485 Będą dalej zabijać, aż sami nie zginą. 250 00:17:08,569 --> 00:17:09,612 Co za para. 251 00:17:10,738 --> 00:17:14,867 On żyje dla zabijania a ona nie może żyć bez niego. 252 00:17:16,536 --> 00:17:17,703 Żałosne, prawda? 253 00:17:18,329 --> 00:17:20,873 Jestem mu wdzięczny. 254 00:17:21,749 --> 00:17:25,962 Dzięki niemu wreszcie coś zrozumiałem. 255 00:17:26,504 --> 00:17:28,256 Cierpliwości. 256 00:17:29,090 --> 00:17:32,760 Będę jeszcze silniejszy. 257 00:17:32,969 --> 00:17:37,932 COSMO IMAI PRZECHODZI DO TRZECIEJ RUNDY 258 00:17:43,646 --> 00:17:44,814 Już czas. 259 00:17:46,190 --> 00:17:48,734 Niedługo zacznie się pojedynek Ohmy. 260 00:17:49,860 --> 00:17:50,861 KAZUO YAMASHITA 261 00:17:50,987 --> 00:17:52,863 Stawką jest mój majątek. 262 00:17:53,823 --> 00:17:55,283 Co, jeśli przegramy? 263 00:17:56,784 --> 00:17:59,036 Jeśli Ohma nie wygra... 264 00:18:00,830 --> 00:18:03,541 stracę pracę, dom, wszystko. 265 00:18:04,041 --> 00:18:04,917 Hej. 266 00:18:05,960 --> 00:18:08,421 - Tu jesteś. - Ohma. 267 00:18:09,338 --> 00:18:12,925 Niedługo zaczynam. Będziesz oglądał? 268 00:18:13,968 --> 00:18:15,803 Tak, oczywiście. 269 00:18:16,387 --> 00:18:18,472 Co tu robisz? 270 00:18:19,348 --> 00:18:20,349 Cóż... 271 00:18:21,183 --> 00:18:23,019 Siedzę i rozmyślam. 272 00:18:25,104 --> 00:18:27,189 Wstyd mi za siebie. 273 00:18:27,773 --> 00:18:32,069 Myślę o sobie, choć to przecież ty walczysz. 274 00:18:32,194 --> 00:18:34,572 OHMA TOKITA YAMASHITA CORPORATION 275 00:18:35,448 --> 00:18:38,367 Jestem do niczego. 276 00:18:40,369 --> 00:18:41,829 Kazuo Yamashita. 277 00:18:43,164 --> 00:18:45,291 Jesteś moim mocodawcą. 278 00:18:46,334 --> 00:18:48,002 Musisz mi zaufać. 279 00:18:49,170 --> 00:18:50,504 Z pewnością... 280 00:18:51,213 --> 00:18:52,715 Jesteś słaby. 281 00:18:53,674 --> 00:18:54,842 Z pewnością... 282 00:18:57,303 --> 00:18:59,472 Przepraszam, panowie. 283 00:19:00,931 --> 00:19:03,726 ERIO KURE PATRIARCHA KLANU KURE 284 00:19:04,435 --> 00:19:05,436 Tak? 285 00:19:05,561 --> 00:19:07,313 W czym mogę pomóc? 286 00:19:07,730 --> 00:19:08,731 Kim jesteś... 287 00:19:18,949 --> 00:19:19,950 RAIAN KURE 288 00:19:20,034 --> 00:19:21,160 Co tam, głąbie? 289 00:19:23,287 --> 00:19:24,914 Panie Yamashita, 290 00:19:25,456 --> 00:19:28,459 zechciałby pan zagrać ze mną w pewną grę? 291 00:19:28,834 --> 00:19:31,170 Grę? Z panem? 292 00:19:31,253 --> 00:19:32,505 Tak. 293 00:19:32,922 --> 00:19:35,549 Wygraną będzie pański syn, 294 00:19:36,133 --> 00:19:38,928 Kenzo Yamashita. 295 00:19:40,137 --> 00:19:41,013 Co?! 296 00:19:42,390 --> 00:19:44,934 Czego oni chcą od twojego syna? 297 00:19:45,101 --> 00:19:48,938 Nie wiem, co się tu dzieje. 298 00:19:51,440 --> 00:19:53,901 Panie Yamashita. 299 00:19:54,402 --> 00:19:59,573 Nie wie pan, czym zajmował się pański syn przez ostatnie dziesięć lat. 300 00:20:00,783 --> 00:20:05,162 Rywalizująca z panem firma, Under Mount, Inc., została założona 301 00:20:05,246 --> 00:20:06,664 przez Kenzo Yamashitę. 302 00:20:06,747 --> 00:20:07,832 KENZO YAMASHITA 303 00:20:07,915 --> 00:20:10,084 Co? Kenzo? 304 00:20:10,251 --> 00:20:13,295 A co z panem Ohta, prezesem? 305 00:20:13,587 --> 00:20:15,339 Jest tylko marionetką, 306 00:20:15,965 --> 00:20:20,761 choć to właśnie on jest członkiem Stowarzyszenia Kengan. 307 00:20:21,470 --> 00:20:24,598 Kenzo odpowiada za sukces firmy, 308 00:20:24,724 --> 00:20:30,271 choć publicznie w jej imieniu występuje Ohta. 309 00:20:31,188 --> 00:20:34,608 Musiał zastosować wobec niego surowe środki. 310 00:20:35,109 --> 00:20:37,069 To niemożliwe. 311 00:20:37,319 --> 00:20:40,114 Ale to nie moja sprawa. 312 00:20:40,781 --> 00:20:44,785 Problem w tym, że ten człowiek oszukał... 313 00:20:45,035 --> 00:20:49,081 Nie, on myśli, że nas oszukał. 314 00:20:49,749 --> 00:20:52,877 Nie docenia nas. 315 00:20:53,377 --> 00:20:57,298 Gówniarz myśli, że jest geniuszem, który wodzi klan Kure za nos. 316 00:20:57,506 --> 00:21:00,760 Podczas pojedynków kengan 317 00:21:00,843 --> 00:21:05,055 przelano już dużo krwi w obronie honoru i zysków korporacji. 318 00:21:05,806 --> 00:21:12,730 Dość już namieszał. Nie będę stał z boku i patrzył. 319 00:21:13,397 --> 00:21:14,523 Niemniej 320 00:21:15,441 --> 00:21:19,779 podejmiemy się każdego zlecenia, o ile jest dobrze płatne. 321 00:21:20,446 --> 00:21:26,577 Dlatego nie mamy nic przeciwko, by walczyć dla Under Mount, Inc. 322 00:21:27,495 --> 00:21:31,665 Poważnie traktujemy zawartą umowę. 323 00:21:32,166 --> 00:21:36,462 Wyeliminowanie własnego pracodawcy to ostatnie, czego byśmy chcieli. 324 00:21:37,254 --> 00:21:43,260 Ale oficjalnie Kenzo Yamashita nie ma nic wspólnego z naszą firmą. 325 00:21:44,178 --> 00:21:46,514 Zabicie go nie będzie problemem. 326 00:21:48,015 --> 00:21:50,392 Okażę wam jednak łaskę. 327 00:21:50,726 --> 00:21:52,228 Ohma Tokita. 328 00:21:53,145 --> 00:21:56,816 Jeśli pokonasz Raiana, 329 00:21:57,358 --> 00:22:00,569 oszczędzę syna twojego mocodawcy. 330 00:22:02,071 --> 00:22:03,781 To nasza propozycja. 331 00:22:04,114 --> 00:22:07,409 Mnie zależy tylko na mordowaniu. Nieważne kogo. 332 00:22:08,285 --> 00:22:13,874 Masz szczęście, tatku. Wygrywasz bez względu na wynik. 333 00:22:14,708 --> 00:22:16,585 Nawet jeśli przegrasz, 334 00:22:16,710 --> 00:22:20,881 będziesz mógł pozbyć się tego śmiecia i złych długów za darmo. 335 00:22:21,048 --> 00:22:23,801 Niezły interes, prawda? 336 00:22:24,051 --> 00:22:26,554 Śmiecia? 337 00:22:30,975 --> 00:22:32,101 Wycofaj to. 338 00:22:34,103 --> 00:22:38,524 Mój syn Kenzo nie jest śmieciem! 339 00:22:39,441 --> 00:22:40,734 Wycofaj to! 340 00:22:42,403 --> 00:22:45,239 Kim jesteś, by nazywać go swoim synem? 341 00:22:45,447 --> 00:22:49,577 Przez dziesięć lat nic dla niego nie zrobiłeś. 342 00:22:51,453 --> 00:22:55,791 Jeśli jesteś uczciwy, przyznasz mi rację. 343 00:22:56,333 --> 00:23:00,546 „Co za śmieć. Życzę mu śmierci”. 344 00:23:01,797 --> 00:23:02,756 Nie! 345 00:23:02,882 --> 00:23:05,217 „Rujnuje mi życie”. 346 00:23:05,593 --> 00:23:07,469 „Ten idiota nie jest moim synem”. 347 00:23:07,761 --> 00:23:10,431 „Wychowałem beztalencie”. 348 00:23:10,556 --> 00:23:12,349 „Oby umarł jak najszybciej”. 349 00:23:14,143 --> 00:23:15,603 Nie! Mylisz się! 350 00:23:17,062 --> 00:23:20,274 Niedaleko pada jabłko od jabłoni. 351 00:23:20,566 --> 00:23:23,360 Naprawdę życzysz śmierci własnemu synowi. 352 00:23:23,444 --> 00:23:26,697 Nie! Przestań! 353 00:23:30,701 --> 00:23:31,619 Ohma? 354 00:23:31,702 --> 00:23:34,246 Nie słuchaj go, Kazuo Yamashita. 355 00:23:35,289 --> 00:23:36,999 Myślisz, że nas zastraszysz? 356 00:23:38,292 --> 00:23:41,754 Klan Kure jest mocny tylko w gębie. 357 00:23:43,797 --> 00:23:45,925 Daruj sobie to szczekanie. 358 00:23:48,052 --> 00:23:50,137 Dosyć już tego. 359 00:23:50,262 --> 00:23:53,182 Oszczędzaj siły na walkę. 360 00:23:53,974 --> 00:23:58,854 Panie Yamashita, liczę na udany pojedynek. 361 00:24:06,111 --> 00:24:07,154 W NASTĘPNYM ODCINKU 362 00:24:07,237 --> 00:24:10,991 Jak Kazuo Yamashita rozegra pojedynek za kulisami? 363 00:24:11,116 --> 00:24:12,826 Styl Niko kontra klan Kure. 364 00:24:12,910 --> 00:24:13,994 Bitwę czas zacząć! 365 00:24:14,203 --> 00:24:16,163 Niewiarygodna siła!