1
00:00:07,384 --> 00:00:10,596
Zabiłeś kiedyś człowieka?
2
00:00:11,263 --> 00:00:12,931
Spojrzenie w ich oczach.
3
00:00:13,182 --> 00:00:15,100
Opuszczające ich światło.
4
00:00:16,101 --> 00:00:17,478
Mężczyzna z rudymi włosami.
5
00:00:17,478 --> 00:00:18,479
To nie nasz gość.
6
00:00:18,645 --> 00:00:20,105
To jakiś aktorzyna.
7
00:00:21,940 --> 00:00:24,568
- Hej, tato.
- Hej, stary. Co u mamy?
8
00:00:26,320 --> 00:00:27,446
W porządku.
9
00:00:29,615 --> 00:00:31,033
Wszystko w porządku?
10
00:00:31,950 --> 00:00:33,327
Powiedz mi, co się dzieje.
11
00:00:35,078 --> 00:00:36,622
Jesteś adoptowana.
12
00:00:36,622 --> 00:00:39,500
- Mamo, nie dam rady.
- Porozmawiajmy.
13
00:00:44,463 --> 00:00:45,923
Wszystkiego najlepszego.
14
00:00:46,507 --> 00:00:47,591
Co to jest?
15
00:00:48,008 --> 00:00:50,219
Pomyśl życzenie i zdmuchnij świeczkę.
16
00:01:05,025 --> 00:01:07,402
Duch prowadził Jezusa
17
00:01:07,402 --> 00:01:10,823
na pustynię, gdzie kusił go diabeł.
18
00:01:10,823 --> 00:01:16,203
Bo to właśnie tam przychodzi,
aby cię zwieść.
19
00:01:16,203 --> 00:01:20,082
Kiedy się zgubisz
i będziesz daleko od domu,
20
00:01:20,082 --> 00:01:23,961
kiedy czujesz się niegodny
Bożej miłości...
21
00:01:23,961 --> 00:01:25,879
Tak!
22
00:01:25,879 --> 00:01:29,967
Wtedy diabelskie pokusy
stają się największe.
23
00:01:29,967 --> 00:01:34,179
On oferuje ci chwałę, sławę i bogactwo,
24
00:01:34,179 --> 00:01:38,350
ale w zamian musisz odwrócić się od Boga.
25
00:01:40,143 --> 00:01:43,188
Diabeł prosi, byś zapomniał, kim jesteś,
26
00:01:43,188 --> 00:01:46,149
byś zapomniał, czyim jesteś dzieckiem.
27
00:01:47,484 --> 00:01:51,613
Diabeł może czekać, ale Bóg także.
28
00:01:52,489 --> 00:01:56,952
W tym miejscu
można ulec diabelskim pokusom.
29
00:01:56,952 --> 00:01:59,413
Ale jeśli je przejrzysz,
30
00:01:59,413 --> 00:02:03,792
to jest miejsce, w którym będziesz
miał szansę na odrodzenie,
31
00:02:03,792 --> 00:02:06,587
szansę na odkupienie!
32
00:02:07,880 --> 00:02:12,092
Możemy ulec pokusie, by odwrócić się
od Boga, ale niech będzie chwała,
33
00:02:12,092 --> 00:02:15,596
Bóg nigdy nie odwróci się od nikogo z nas.
34
00:02:18,515 --> 00:02:23,061
Ponieważ zawsze mamy wybór.
35
00:02:25,314 --> 00:02:28,650
Ja mam wybór! Ty masz wybór!
36
00:02:28,775 --> 00:02:32,154
Wszystkie dzieci Boże mają wybór.
37
00:02:32,154 --> 00:02:33,363
Proszę.
38
00:02:33,947 --> 00:02:35,115
Chcę żyć.
39
00:02:35,574 --> 00:02:37,159
Zrobię wszystko.
40
00:02:37,159 --> 00:02:38,368
Wszystko.
41
00:02:40,162 --> 00:02:41,663
Nie musisz.
42
00:02:42,039 --> 00:02:43,874
Wszystkie dzieci Boże mają wybór.
43
00:02:43,874 --> 00:02:45,083
Cokolwiek chcesz.
44
00:02:46,960 --> 00:02:49,296
Tylko pozwól mi żyć.
45
00:02:49,296 --> 00:02:51,340
Proszę, chcę żyć.
46
00:03:38,303 --> 00:03:41,974
{\an8}STRACH
47
00:03:45,519 --> 00:03:46,728
Dla ciebie.
48
00:03:48,939 --> 00:03:50,065
Dzięki.
49
00:03:50,899 --> 00:03:52,567
Nie byłaś wczoraj sobą.
50
00:03:53,110 --> 00:03:54,444
Niewiele pamiętam.
51
00:03:55,237 --> 00:03:57,698
Już dużo wypiłaś. Poprosiłaś o więcej.
52
00:03:57,698 --> 00:03:59,741
Próbowałem cię powstrzymać.
53
00:03:59,741 --> 00:04:04,079
Powtarzałaś: „Nic nie jest prawdziwe.
To wszystko kłamstwa.”
54
00:04:04,079 --> 00:04:05,664
Potem straciłaś przytomność.
55
00:04:05,664 --> 00:04:08,625
- Przepraszam.
- Nie musisz przepraszać.
56
00:04:08,625 --> 00:04:11,294
Najwyraźniej przechodzisz
przez ciężki okres.
57
00:04:12,421 --> 00:04:13,880
Hej! Co się dzieje?
58
00:04:14,923 --> 00:04:16,174
To nic takiego.
59
00:04:17,092 --> 00:04:19,344
Po prostu ciężki dzień w biurze.
60
00:04:19,344 --> 00:04:20,929
Możemy o tym porozmawiać.
61
00:04:22,264 --> 00:04:24,766
- Chcę cię wspierać.
- Doceniam to.
62
00:04:29,813 --> 00:04:31,690
Dzięki, że mogłam tu zostać.
63
00:04:31,690 --> 00:04:34,192
Obiecuję, że więcej ci tego nie zrobię.
64
00:04:34,192 --> 00:04:37,070
Muszę iść. Mam coś z Kelem.
Całkiem zapomniałam.
65
00:04:41,241 --> 00:04:42,325
Zadzwonię później.
66
00:04:47,581 --> 00:04:49,041
Nie mogę już tak dalej.
67
00:04:53,628 --> 00:04:54,921
Minęły dwa lata...
68
00:04:56,298 --> 00:04:58,216
Nadal nie wiem, kim naprawdę jesteś.
69
00:04:58,967 --> 00:05:00,135
Chcę tylko...
70
00:05:01,344 --> 00:05:02,304
czegoś więcej.
71
00:05:05,515 --> 00:05:07,017
Chcę tego dla ciebie.
72
00:05:11,646 --> 00:05:12,689
Muszę iść.
73
00:05:17,319 --> 00:05:18,445
Przepraszam, Reg.
74
00:05:29,623 --> 00:05:30,624
Bóg z wami.
75
00:05:31,083 --> 00:05:32,125
Bóg z wami.
76
00:05:43,428 --> 00:05:44,429
Słucham.
77
00:05:46,848 --> 00:05:49,226
Zrobiłam coś strasznego.
78
00:05:51,353 --> 00:05:53,563
Nie chciałam, żeby ktoś wiedział.
79
00:05:56,566 --> 00:06:00,028
Miałem nadzieję,
że to po prostu... odejdzie.
80
00:06:01,363 --> 00:06:05,200
Ewangelia wg św. Łukasza, ósmy rozdział,
werset 17, mówi nam:
81
00:06:05,200 --> 00:06:08,495
„Nie ma bowiem nic ukrytego,
co by nie miało być ujawnione,
82
00:06:08,495 --> 00:06:11,289
ani nic tajemnego,
co by nie było poznane”.
83
00:06:12,415 --> 00:06:13,416
To nadchodzi.
84
00:06:15,585 --> 00:06:18,380
Do mnie i mojej rodziny.
85
00:06:18,380 --> 00:06:21,299
Zapłacę za to, co zrobiłam.
86
00:06:21,883 --> 00:06:23,426
To już się dzieje.
87
00:06:24,553 --> 00:06:28,515
Ważne jest, by pamiętać,
że nawet przed ukrzyżowaniem
88
00:06:29,474 --> 00:06:30,767
Jezus zawołał:
89
00:06:30,767 --> 00:06:34,980
„Ojcze, przebacz im,
bo nie wiedzą, co czynią”.
90
00:06:34,980 --> 00:06:38,567
Pokazał nam, że każdy czyn można wybaczyć.
91
00:06:38,567 --> 00:06:41,278
Módl się o przebaczenie.
92
00:06:41,278 --> 00:06:42,487
Martwię się.
93
00:06:44,698 --> 00:06:45,907
Już za późno.
94
00:07:02,465 --> 00:07:03,508
W porządku?
95
00:07:05,177 --> 00:07:06,261
Dziękuję.
96
00:07:06,761 --> 00:07:08,430
Poszalałaś wczoraj, co?
97
00:07:09,681 --> 00:07:11,391
Mówiłeś, że coś dla mnie masz.
98
00:07:11,892 --> 00:07:12,893
Tak.
99
00:07:14,978 --> 00:07:16,188
Słuchaj...
100
00:07:17,355 --> 00:07:19,232
Myślisz, że może...
101
00:07:20,066 --> 00:07:22,736
- Może powinnaś odpuścić tę sprawę?
- Co?
102
00:07:22,736 --> 00:07:25,113
Za dużo osobistych powiązań.
103
00:07:25,113 --> 00:07:26,698
Nie bardziej niż w innych.
104
00:07:29,284 --> 00:07:31,620
Słyszałeś, co zaszło
między mną a McKinneyem.
105
00:07:31,620 --> 00:07:34,206
Co zaszło między wami?
106
00:07:35,874 --> 00:07:40,045
Podążałam za kilkoma tropami,
które prowadziły do McKinneya.
107
00:07:40,795 --> 00:07:43,632
- Mogą być konsekwencje. Oby nie.
- Co się stało?
108
00:07:44,090 --> 00:07:46,301
Tyle mogę powiedzieć. Na razie.
109
00:07:48,428 --> 00:07:50,472
Wiem, że cię w to wciągnęłam.
110
00:07:51,306 --> 00:07:53,725
Nie chcę, żebyś był za to odpowiedzialny.
111
00:07:53,725 --> 00:07:55,852
Więc mówię ci teraz, możesz odejść.
112
00:07:55,852 --> 00:07:58,897
A ty chcesz odejść?
Bo jeśli tak, zrozumiem.
113
00:07:58,897 --> 00:08:01,316
Mówię o tobie, nie o sobie.
114
00:08:07,948 --> 00:08:09,157
Jestem z tobą.
115
00:08:12,244 --> 00:08:14,204
Co z tym tropem w sprawie rudowłosego?
116
00:08:15,830 --> 00:08:16,831
Jasne.
117
00:08:17,874 --> 00:08:19,209
Tak.
118
00:08:21,461 --> 00:08:24,172
To jest Gary Trent. Mieszka w Pomonie.
119
00:08:24,172 --> 00:08:26,800
Dwa zarzuty napaści,
jeden usiłowania zabójstwa.
120
00:08:26,800 --> 00:08:29,552
Jego jedyne alibi
to obecna dziewczyna.
121
00:08:29,552 --> 00:08:32,514
Niewiarygodny świadek.
Dwa zarzuty posiadania.
122
00:08:32,514 --> 00:08:34,891
Dowody powiązań z którąkolwiek z ofiar?
123
00:08:34,891 --> 00:08:36,601
- Jest bezrobotny.
- Włamania?
124
00:08:36,601 --> 00:08:38,895
- Nie.
- Przyznał się do wizyt w LA
125
00:08:38,895 --> 00:08:40,480
w ostatnich kilku miesiącach?
126
00:08:42,565 --> 00:08:43,566
Coś jeszcze?
127
00:08:43,566 --> 00:08:44,818
Tak, cóż...
128
00:08:46,319 --> 00:08:48,363
- To coś mocnego.
- Mów.
129
00:08:48,363 --> 00:08:51,283
Do Lincoln Heights
wezwano ostatnio policję.
130
00:08:51,283 --> 00:08:52,659
Wydaje się, że to były...
131
00:08:53,576 --> 00:08:55,328
egzorcyzmy.
132
00:08:55,620 --> 00:08:56,788
- Egzorcyzmy?
- Tak.
133
00:08:56,788 --> 00:08:58,540
Wiem. Też tak zareagowałem.
134
00:08:58,540 --> 00:09:01,876
Przeprowadzano je na chłopcu,
nazywa się Benny Alvarez.
135
00:09:01,876 --> 00:09:03,753
Jego babcia myśli, że to demon.
136
00:09:03,753 --> 00:09:06,423
Chłopak powtarza,
że widzi rudowłosego mężczyznę
137
00:09:06,423 --> 00:09:09,050
pod oknem w nocy.
138
00:09:09,050 --> 00:09:10,260
Że go obserwuje.
139
00:09:44,127 --> 00:09:48,965
Dzień dobry, pani Alvarez.
Detektyw Reeve, detektyw Diaz, LAPD.
140
00:09:50,050 --> 00:09:51,092
Co tu robicie?
141
00:09:51,092 --> 00:09:52,385
Dzień dobry.
142
00:09:52,385 --> 00:09:55,180
Chcemy się upewnić,
że z pani wnukiem w porządku,
143
00:09:55,180 --> 00:09:56,931
i sprawdzić, jak możemy pomóc.
144
00:09:56,931 --> 00:10:00,352
Nie potrzebujemy pomocy.
Nie musicie tu przychodzić.
145
00:10:00,352 --> 00:10:01,895
Przepraszam.
146
00:10:01,895 --> 00:10:04,397
Chcemy się upewnić,
że wszystko gra
147
00:10:04,397 --> 00:10:06,691
i czy jest coś, co moglibyśmy zrobić.
148
00:10:06,691 --> 00:10:09,611
Nie wzywałam was.
Nie wiem, po co przyjechaliście.
149
00:10:09,611 --> 00:10:12,447
Jest z nim lepiej.
Nic nie możecie zrobić.
150
00:10:13,031 --> 00:10:14,282
Cześć, Benito.
151
00:10:15,158 --> 00:10:17,035
Nazywam się Dawn.
Jestem policjantką.
152
00:10:18,453 --> 00:10:21,414
Chcę ci pomóc. Powiesz mi, co się dzieje?
153
00:10:22,415 --> 00:10:24,542
Powiesz mi, kogo się boisz?
154
00:10:25,126 --> 00:10:26,920
Już mówiłam, nie chcemy was tu.
155
00:10:26,920 --> 00:10:28,463
Czemu rozmawia z Benito?
156
00:10:28,463 --> 00:10:31,591
Proszę się uspokoić. Chcemy pani pomóc.
157
00:10:31,591 --> 00:10:34,302
Jeśli boisz się kogoś z rodziny, to nic.
158
00:10:34,302 --> 00:10:36,012
Możesz być ze mną szczery.
159
00:10:36,012 --> 00:10:37,389
Ochronię cię.
160
00:10:38,765 --> 00:10:39,974
On chce mnie zabić.
161
00:10:39,974 --> 00:10:41,935
- Kto?
- Ten człowiek.
162
00:10:41,935 --> 00:10:43,019
Jaki człowiek?
163
00:10:43,019 --> 00:10:44,396
Jak wygląda?
164
00:10:44,396 --> 00:10:46,898
- Jest duży czy mały?
- Duży.
165
00:10:46,898 --> 00:10:48,775
- Jakie ma włosy?
- Rude.
166
00:10:48,775 --> 00:10:50,235
Gdzie go widziałeś?
167
00:10:52,862 --> 00:10:54,197
Tam, gdzie stoję?
168
00:10:54,989 --> 00:10:56,449
Chyba tak.
169
00:10:57,158 --> 00:10:59,244
Widziałem go tylko w lustrze, w nocy.
170
00:10:59,244 --> 00:11:01,830
- Masz na myśli okno?
- Nie, lustro.
171
00:11:02,831 --> 00:11:04,999
Benito, wracaj do łóżka.
172
00:11:04,999 --> 00:11:06,751
Tęsknię za bratem.
173
00:11:06,751 --> 00:11:09,295
- Gdzie on jest?
- Już go tu nie ma.
174
00:11:10,338 --> 00:11:12,757
Zapytaj ją, co się stało z bratem Benito.
175
00:11:12,757 --> 00:11:15,927
Co się stało z pani drugim wnukiem,
bratem Benito?
176
00:11:15,927 --> 00:11:17,429
A co za różnica?
177
00:11:17,429 --> 00:11:18,763
Proszę odpowiedzieć.
178
00:11:18,763 --> 00:11:20,849
Obaj zamieszkali ze mną.
179
00:11:20,849 --> 00:11:23,810
Starszemu nauka angielskiego
przychodziła trudno.
180
00:11:23,810 --> 00:11:28,982
Wpadł w tarapaty,
więc wrócił do rodziców w Meksyku.
181
00:11:29,732 --> 00:11:32,277
Powiedz jej, że chcemy zajrzeć do domu.
182
00:11:32,277 --> 00:11:34,070
Pozwoli nam pani przeszukać dom?
183
00:11:34,070 --> 00:11:36,614
Nie. Już mówiłam, nie możecie pomóc.
184
00:11:36,614 --> 00:11:38,741
To tylko pogorszy sytuację.
185
00:11:39,284 --> 00:11:42,162
Kościół nam pomoże, nie wy.
186
00:11:42,495 --> 00:11:43,496
Co ona mówi?
187
00:11:43,913 --> 00:11:46,458
Że to sprawa kościoła,
a nie policji.
188
00:11:46,458 --> 00:11:47,584
Musicie już iść.
189
00:11:47,584 --> 00:11:49,586
Powiedz jej, że zdobędziemy nakaz.
190
00:11:49,586 --> 00:11:50,753
Proszę pani...
191
00:11:59,846 --> 00:12:01,055
Dziękuję, Benito.
192
00:12:01,598 --> 00:12:03,641
- Pomogę ci.
- Benito!
193
00:12:08,980 --> 00:12:10,690
Co mówiła o bracie?
194
00:12:11,274 --> 00:12:14,319
Że przyjechali z Meksyku,
żeby z nią zamieszkać.
195
00:12:14,319 --> 00:12:16,321
Starszy miał problemy z asymilacją,
196
00:12:16,321 --> 00:12:20,241
pakował się w kłopoty,
więc odesłała go z powrotem do rodziców.
197
00:12:20,241 --> 00:12:21,743
Benny został z nią tutaj.
198
00:12:23,578 --> 00:12:24,871
O czym myślisz?
199
00:12:25,246 --> 00:12:28,124
Benny widział mężczyznę
wyłącznie w swoim lustrze.
200
00:12:29,000 --> 00:12:31,044
- Wyobraża sobie coś?
- Może.
201
00:12:32,128 --> 00:12:35,340
Jak byłam w mieszkaniu Maynarda
dzień przed jego śmiercią,
202
00:12:35,340 --> 00:12:37,383
wszystkie lustra były zasłonięte.
203
00:12:37,383 --> 00:12:39,928
Siostry też zasłoniły swoje lustra.
204
00:12:40,887 --> 00:12:46,100
To pewnie ślepa uliczka, ale wrócimy tu
dziś wieczorem, na wszelki wypadek.
205
00:12:50,939 --> 00:12:52,023
Do wieczora.
206
00:13:00,156 --> 00:13:01,157
Cholera!
207
00:13:09,415 --> 00:13:10,416
Kurwa.
208
00:13:48,246 --> 00:13:51,207
Dzień dobry.
Dzwonię z wydziału opieki społecznej.
209
00:13:51,207 --> 00:13:52,792
Czy to Edmund Gaines?
210
00:13:54,294 --> 00:13:55,295
Tak.
211
00:13:55,295 --> 00:13:56,546
Udało nam się znaleźć
212
00:13:56,546 --> 00:13:59,090
informacje o pana siostrze.
213
00:13:59,924 --> 00:14:02,802
Zajęło to trochę czasu,
ale zdobyłam jej dane.
214
00:14:02,802 --> 00:14:04,512
Ma pan długopis i kartkę?
215
00:14:09,809 --> 00:14:10,810
Chwila.
216
00:15:50,034 --> 00:15:51,244
Idę.
217
00:16:00,962 --> 00:16:02,296
Zapomniałem klucza.
218
00:16:02,296 --> 00:16:03,715
Chcesz śniadanie?
219
00:16:04,716 --> 00:16:05,883
Nie.
220
00:16:07,760 --> 00:16:09,971
Hej, mogę w czymś pomóc?
221
00:16:09,971 --> 00:16:13,558
Cześć. Przyszedłem się tylko przywitać.
222
00:16:14,475 --> 00:16:15,810
Jesteś nowym sąsiadem?
223
00:16:16,686 --> 00:16:18,896
Wprowadziłeś się po Reynoldsie?
224
00:16:18,896 --> 00:16:21,983
Tak. Jestem Edmund Gaines.
225
00:16:22,650 --> 00:16:25,737
Witamy na osiedlu. Chcesz wejść do środka?
226
00:16:26,487 --> 00:16:27,905
Tak, dzięki.
227
00:16:32,493 --> 00:16:33,870
Rozgość się.
228
00:17:02,064 --> 00:17:03,524
Kochanie, z kim rozmawiasz?
229
00:17:04,442 --> 00:17:05,777
To nasz nowy sąsiad.
230
00:17:11,032 --> 00:17:12,325
Cześć, jestem Dawn.
231
00:17:13,534 --> 00:17:15,286
Edmund.
232
00:17:23,169 --> 00:17:24,420
Miło cię poznać.
233
00:17:35,765 --> 00:17:38,142
Macie naprawdę duży dom.
234
00:17:38,810 --> 00:17:39,977
Bardzo ładny.
235
00:17:39,977 --> 00:17:43,356
Ty też. Byłem parę razy u Reynoldsów.
236
00:17:43,356 --> 00:17:44,440
Świetna chałupa.
237
00:17:44,440 --> 00:17:47,568
To twoja córka
bawiła się wczoraj przed domem?
238
00:17:47,568 --> 00:17:49,987
Ładna dziewczynka. Ile ma lat, 10, 11?
239
00:17:49,987 --> 00:17:52,907
Dwanaście. Właściwie to mam bliźniaki.
240
00:17:52,907 --> 00:17:55,827
- Bliźniaki?
- Tak. Dziewczynkę i chłopaka.
241
00:17:55,827 --> 00:17:57,662
Nie narzekasz na nudę.
242
00:17:58,496 --> 00:18:00,164
- Dogadują się?
- Tak.
243
00:18:00,706 --> 00:18:01,833
Są nierozłączne.
244
00:18:07,505 --> 00:18:12,718
Moja córka, Daisy, ma charyzmę.
245
00:18:14,011 --> 00:18:15,388
Wszyscy ją uwielbiają.
246
00:18:15,388 --> 00:18:17,098
Syn jest bardziej nieśmiały.
247
00:18:17,932 --> 00:18:19,600
Trudniej nawiązuje znajomości.
248
00:18:19,600 --> 00:18:23,271
Dziewczęta są w tym wieku
bardziej dojrzałe. Będzie dobrze.
249
00:18:26,023 --> 00:18:27,400
Jest nasz chłopak.
250
00:18:29,151 --> 00:18:32,321
Poznaj nowego sąsiada.
To pan Gaines.
251
00:18:33,239 --> 00:18:34,991
- Przywitaj się.
- Dzień dobry.
252
00:18:35,825 --> 00:18:39,620
- Też macie syna.
- Ma przyjaciół w całej okolicy.
253
00:18:39,620 --> 00:18:43,416
W jednym domu grają w koszykówkę,
w drugim na Nintendo.
254
00:18:43,416 --> 00:18:44,625
Interesuje się muzyką.
255
00:18:44,625 --> 00:18:46,669
Kel uczy się grać na perkusji.
256
00:18:46,669 --> 00:18:50,298
Budujemy mu małą salę prób w garażu.
257
00:18:50,298 --> 00:18:52,258
Budujecie mu studio?
258
00:18:53,259 --> 00:18:55,845
To niesamowite, co robicie dla dziecka.
259
00:18:56,429 --> 00:18:58,431
Nawet nie wie, jak ma dobrze.
260
00:18:58,431 --> 00:19:01,517
Może chodzić do domów przyjaciół.
261
00:19:01,517 --> 00:19:02,602
Jest bezpiecznie.
262
00:19:02,602 --> 00:19:04,604
Domy są naprawdę blisko siebie.
263
00:19:04,604 --> 00:19:06,731
Wszyscy są dobrymi rodzicami.
264
00:19:06,731 --> 00:19:09,775
A Dawn to policjantka.
265
00:19:15,573 --> 00:19:17,366
- Jesteś policjantką?
- LAPD.
266
00:19:18,534 --> 00:19:19,535
Jak twój tata.
267
00:19:21,954 --> 00:19:25,416
Widziałem zdjęcie.
Założyłem, że to twój tata.
268
00:19:25,416 --> 00:19:27,793
- A może...
- Nie, to mój ojciec.
269
00:19:28,669 --> 00:19:30,463
- Żyje jeszcze?
- Nie.
270
00:19:31,505 --> 00:19:33,090
Zmarł, jak byłam młoda.
271
00:19:37,929 --> 00:19:40,222
Ja też straciłem tatę w młodym wieku.
272
00:19:41,265 --> 00:19:42,600
Było mi naprawdę ciężko.
273
00:19:44,226 --> 00:19:45,311
Masz rodzeństwo?
274
00:19:45,937 --> 00:19:46,938
Nie.
275
00:19:48,064 --> 00:19:49,106
Nie.
276
00:19:52,068 --> 00:19:53,569
Ja też nie.
277
00:19:54,445 --> 00:19:57,239
Trudno przeżywać takie rzeczy samemu, co?
278
00:19:57,239 --> 00:19:58,991
Czyj dom kupiłeś?
279
00:19:58,991 --> 00:20:01,452
- Mówiłem ci...
- Pytam Edmunda.
280
00:20:01,452 --> 00:20:03,454
- Od kogo kupiłem dom?
- Tak.
281
00:20:05,790 --> 00:20:08,417
Rety, nie pamiętam nazwiska rodziny.
282
00:20:08,417 --> 00:20:11,504
Kupił dom Reynoldsów.
To nie przesłuchanie...
283
00:20:11,504 --> 00:20:13,255
Dlaczego mnie nie słuchasz?
284
00:20:13,255 --> 00:20:16,300
Chcę zadać Edmundowi
kilka pytań bez twoich wtrętów.
285
00:20:18,928 --> 00:20:20,221
Pracujesz rękami?
286
00:20:21,138 --> 00:20:22,974
Proszę, odpowiedz.
287
00:20:22,974 --> 00:20:24,058
Rękami?
288
00:20:25,267 --> 00:20:26,519
Nie.
289
00:20:26,519 --> 00:20:27,979
Jestem aktorem.
290
00:20:27,979 --> 00:20:29,605
To skąd te podrapane kłykcie?
291
00:20:31,857 --> 00:20:34,652
Podrapałem je, przenosząc kartony.
292
00:20:37,279 --> 00:20:40,866
- Dlaczego?
- Wybacz mojej żonie, Edmund.
293
00:20:40,866 --> 00:20:43,703
Wiecznie w pracy. Nie wie, kiedy przestać.
294
00:20:43,703 --> 00:20:46,205
Mówisz poważnie? Nie pomagasz, Corey.
295
00:20:46,205 --> 00:20:47,248
Nie sądzę...
296
00:20:47,248 --> 00:20:49,792
To naprawdę pomysłowe, co tu zrobiliście.
297
00:20:51,252 --> 00:20:53,963
Wszystkie zdjęcia rodziny
w jednym miejscu.
298
00:20:53,963 --> 00:20:56,507
To takie... no, miłe.
299
00:20:58,634 --> 00:20:59,885
Co masz na myśli?
300
00:20:59,885 --> 00:21:01,262
Czyje to urodziny?
301
00:21:06,308 --> 00:21:07,935
SPÓŹNIONE
ŻYCZENIA URODZINOWE
302
00:21:11,355 --> 00:21:12,857
Kel, idź do swojego pokoju.
303
00:21:14,025 --> 00:21:15,776
Daj mi to, synu. Idź już.
304
00:21:16,694 --> 00:21:18,738
Nie jesteś naszym nowym sąsiadem.
305
00:21:18,738 --> 00:21:22,366
Wygląda na to,
że miałaś świetne dzieciństwo.
306
00:21:22,366 --> 00:21:26,287
Wyjmij ręce z kieszeni,
odwróć się i połóż ręce na ścianie.
307
00:21:26,287 --> 00:21:27,788
Twoja mama wydaje się miła.
308
00:21:28,414 --> 00:21:31,625
Ręce z kieszeni, odwróć się,
309
00:21:31,625 --> 00:21:34,170
połóż ręce na ścianie.
Nie będę więcej prosić.
310
00:21:52,229 --> 00:21:53,981
PRAWO JAZDY – KALIFORNIA
311
00:21:55,858 --> 00:21:58,736
- Powiedział, że nazywa się Edmund Gaines?
- Tak.
312
00:21:59,820 --> 00:22:02,698
Panie Gaines, co pan robi w tej okolicy?
313
00:22:03,532 --> 00:22:07,036
- Jestem Edmund.
- Wiem. Co tu robisz?
314
00:22:15,127 --> 00:22:17,630
- Myślałem...
- Że co?
315
00:22:17,630 --> 00:22:19,256
Nie wiem.
316
00:22:19,256 --> 00:22:20,591
Popełniłem błąd.
317
00:22:50,579 --> 00:22:52,498
Posłuchaj mnie uważnie.
318
00:22:53,749 --> 00:22:57,586
Jeśli znów cię tu zobaczę,
aresztuję cię. Rozumiesz?
319
00:23:00,965 --> 00:23:02,591
Masz tu nie wracać.
320
00:23:09,140 --> 00:23:10,599
Cieszę się twoim szczęściem.
321
00:23:39,837 --> 00:23:40,963
{\an8}Jesteś normalna.
322
00:23:42,173 --> 00:23:43,716
{\an8}Masz pracę.
323
00:23:48,179 --> 00:23:49,430
{\an8}Rodzinę.
324
00:23:54,268 --> 00:23:55,978
{\an8}Odkąd wyszedłem z twojego domu...
325
00:24:00,524 --> 00:24:02,401
{\an8}wszędzie widzę krew.
326
00:24:49,657 --> 00:24:51,533
Odrzuciła cię.
327
00:24:54,536 --> 00:24:57,748
Twoja krew i kości.
328
00:25:01,669 --> 00:25:03,337
Twoja droga siostra.
329
00:25:09,510 --> 00:25:10,719
Jesteś nikim.
330
00:25:13,806 --> 00:25:17,059
Jesteś, kurwa, nikim.
331
00:25:26,193 --> 00:25:28,153
W czasie służby wiele już widziałam.
332
00:25:28,946 --> 00:25:30,906
Ale nigdy czegoś takiego.
333
00:25:30,906 --> 00:25:34,994
Wiem. To nadal część
meksykańskiej kultury.
334
00:25:36,537 --> 00:25:39,164
Meksyk to najbardziej katolicki kraj
na świecie.
335
00:25:39,164 --> 00:25:41,792
Ma najwięcej egzorcyzmów.
Ale wschodnie LA?
336
00:25:41,792 --> 00:25:43,043
Jesteś religijny?
337
00:25:43,043 --> 00:25:47,339
Nie jestem w kościele w każdą niedzielę,
ale tak, dorastałem z tym.
338
00:25:47,339 --> 00:25:48,716
Wierzysz w Boga?
339
00:25:49,633 --> 00:25:50,718
Tak, oczywiście.
340
00:25:50,718 --> 00:25:52,594
Nawet po tym, co widzieliśmy?
341
00:25:53,220 --> 00:25:57,141
Wierzysz, że jest jakiś wszechpotężny,
pełen miłości Bóg?
342
00:25:57,683 --> 00:25:59,518
W diabła też wierzę.
343
00:26:00,853 --> 00:26:04,023
Niektórzy idą tą drogą
i robią straszne rzeczy.
344
00:26:09,820 --> 00:26:12,239
Benito, jak się czujesz?
345
00:26:13,532 --> 00:26:17,244
Nie mogę spać, ale czuję się dobrze.
346
00:26:17,911 --> 00:26:19,955
Moje biedne dziecko.
347
00:26:33,218 --> 00:26:36,972
Szatanie, uwolnij to dziecko!
348
00:26:38,432 --> 00:26:42,102
Policja! Odsunąć się!
349
00:26:58,660 --> 00:26:59,745
Dajcie nam pracować.
350
00:27:00,204 --> 00:27:01,455
Zadzwońcie po karetkę!
351
00:27:04,875 --> 00:27:07,044
Tak, Manitou Avenue 3545.
352
00:27:07,044 --> 00:27:10,881
Chłopak, dziesięć lat, przytomny,
ledwo oddycha, ma drgawki.
353
00:27:10,881 --> 00:27:13,550
Potrzebuję karetki. Cofnąć się!
354
00:27:15,511 --> 00:27:16,512
Benito?
355
00:27:18,097 --> 00:27:19,139
Gdzie ta karetka?
356
00:27:19,139 --> 00:27:22,601
W drodze.
Będą za siedem minut. Cofnąć się!
357
00:27:22,601 --> 00:27:26,105
Benito, zostań ze mną.
To ja, detektyw Reeve. Dawn.
358
00:27:31,026 --> 00:27:32,111
Tracimy go.
359
00:27:32,736 --> 00:27:35,280
Oczyśćcie drogę. Zabieram go do szpitala.
360
00:27:37,282 --> 00:27:38,742
Musimy czekać na karetkę.
361
00:27:38,742 --> 00:27:41,078
Umrze, zanim tu dotrą. Pomóż mi przejść.
362
00:27:41,078 --> 00:27:42,079
Kuźwa!
363
00:27:42,996 --> 00:27:47,835
Musimy zabrać go do szpitala!
Odsuńcie się, proszę!
364
00:27:47,835 --> 00:27:50,254
Jesteś pewna, że to dobra decyzja?
365
00:27:53,590 --> 00:27:54,842
Mój chłopiec!
366
00:28:05,310 --> 00:28:08,730
Jestem w drodze z 10-letnim chłopcem,
Benito Alvarezem.
367
00:28:08,730 --> 00:28:10,816
Dzwonił mój partner, Santiago Diaz.
368
00:28:10,816 --> 00:28:14,111
Ma drgawki, problemy z oddychaniem.
369
00:28:14,111 --> 00:28:15,988
- Bądźcie gotowi.
- Przyjąłem.
370
00:28:16,780 --> 00:28:18,699
Czujesz czasem, że brak ci tchu?
371
00:28:20,576 --> 00:28:23,078
Jakby twoje serce miało przestać bić?
372
00:28:27,207 --> 00:28:30,294
Chcesz krzyczeć, ale wiesz,
że nikt cię nie usłyszy.
373
00:28:30,294 --> 00:28:31,670
Już prawie jesteśmy.
374
00:28:34,798 --> 00:28:36,258
Chcę krzyczeć...
375
00:28:37,759 --> 00:28:40,179
Ale nie mogę nabrać powietrza.
376
00:29:01,241 --> 00:29:02,993
Odkąd wyszedłem z twojego domu...
377
00:29:07,748 --> 00:29:13,754
wszędzie widzę krew, bez ustanku.
378
00:29:13,754 --> 00:29:17,841
W myślach niszczę je,
wszystkie twoje ulubione zabawki.
379
00:31:21,923 --> 00:31:23,925
Anna Kurzajczyk
380
00:31:23,925 --> 00:31:26,011
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Maciej Kowalski