1 00:00:06,043 --> 00:00:08,334 SERIAL NETFLIX 2 00:00:14,793 --> 00:00:16,043 Już pora, Flawiuszu. 3 00:00:17,126 --> 00:00:18,084 Za Rzym. 4 00:00:21,001 --> 00:00:21,834 Naciągnij! 5 00:00:26,418 --> 00:00:27,376 Strzel! 6 00:00:33,543 --> 00:00:34,543 Naciągnij! 7 00:00:36,751 --> 00:00:37,876 Strzel! 8 00:00:37,959 --> 00:00:39,376 Kryć się! 9 00:00:57,626 --> 00:00:58,709 Naciągnij! 10 00:00:59,584 --> 00:01:00,918 Strzel! 11 00:01:10,418 --> 00:01:11,584 Naciągnij! 12 00:01:12,751 --> 00:01:13,626 Strzel! 13 00:01:30,793 --> 00:01:31,626 Gajusz. 14 00:01:39,418 --> 00:01:40,751 Naciągnij! 15 00:01:41,376 --> 00:01:42,626 Strzel! 16 00:01:45,209 --> 00:01:46,126 Strzel! 17 00:02:27,626 --> 00:02:28,709 Wstrzymać ostrzał! 18 00:02:56,251 --> 00:02:57,626 Wycofać się! 19 00:04:58,376 --> 00:05:01,126 Odvulf, zostań z nami. 20 00:05:01,751 --> 00:05:04,168 Zostań z nami, bracie. 21 00:05:06,626 --> 00:05:09,459 Gajusz… 22 00:05:10,584 --> 00:05:11,751 Wiem. 23 00:05:15,626 --> 00:05:16,793 Bracie. 24 00:05:21,084 --> 00:05:22,626 Zostań z nami. 25 00:05:28,209 --> 00:05:30,334 Bracie, zostań z nami. 26 00:05:31,793 --> 00:05:32,959 Zostań z nami! 27 00:05:34,834 --> 00:05:37,793 - Puść go, Talio. - Zostań z nami! Bracie! 28 00:07:48,209 --> 00:07:52,709 Germanik wyrżnął dzikusów! 29 00:08:02,251 --> 00:08:03,251 Chwała! 30 00:08:05,543 --> 00:08:07,709 Chwała Cezarowi! 31 00:08:10,418 --> 00:08:14,126 Opowiedz nam, prokonsulu! Co się wydarzyło? 32 00:08:14,209 --> 00:08:15,418 Co się wydarzyło? 33 00:08:15,501 --> 00:08:22,043 Pokazaliśmy dzikusom, do kogo tak naprawdę należą te ziemie! 34 00:08:46,168 --> 00:08:49,084 Chcecie mnie? To mnie dostaniecie. 35 00:09:24,376 --> 00:09:27,834 To Marbod nie rozumiał, że Rzym nie dotrzymuje obietnic. 36 00:09:30,543 --> 00:09:32,418 Wiedziałem, że do tego dojdzie. 37 00:09:33,959 --> 00:09:35,376 Ale nie, że tak szybko. 38 00:09:37,126 --> 00:09:39,501 Co byłoby, gdyby nie zjawił się Folkwin? 39 00:09:58,959 --> 00:09:59,793 Dido? 40 00:10:24,751 --> 00:10:25,751 Gdzie ona jest? 41 00:10:27,584 --> 00:10:31,126 Kazała ci przekazać, że nic nie jesteś jej winien. 42 00:10:31,834 --> 00:10:33,084 Nic. 43 00:10:40,084 --> 00:10:41,126 Odeszła. 44 00:10:44,084 --> 00:10:45,334 Dokąd? 45 00:10:45,834 --> 00:10:48,626 By spłacić dawny dług. 46 00:10:50,209 --> 00:10:51,668 Dla własnego dobra. 47 00:10:54,251 --> 00:10:55,918 Coś jeszcze? 48 00:10:58,626 --> 00:11:02,959 Czy to wszystko przez to, że nie dotrzymujesz obietnicy danej bogom? 49 00:11:03,043 --> 00:11:05,293 Dotrzymuję obietnicy danej bogom. 50 00:11:05,876 --> 00:11:08,293 Dziecko nie jest już moje. 51 00:11:11,251 --> 00:11:13,918 Oby bogowie też tak to widzieli. 52 00:11:19,959 --> 00:11:21,293 Dla twojego dobra. 53 00:11:32,293 --> 00:11:35,834 Reikowie, wojownicy, kobiety, żona Marboda… Wszyscy nie żyją. 54 00:11:36,959 --> 00:11:39,126 Plemiona się z tym nie pogodzą. 55 00:11:40,168 --> 00:11:41,501 To pewne. 56 00:11:42,459 --> 00:11:44,334 Na razie zostajemy w wiosce. 57 00:11:45,168 --> 00:11:48,918 Zostałeś wygnany, Segestesie. Musisz ją spytać. 58 00:11:49,001 --> 00:11:53,334 Żaden ojciec nie musi prosić córki o pozwolenie na cokolwiek. 59 00:11:55,126 --> 00:11:56,418 Jaki masz plan? 60 00:11:57,001 --> 00:12:01,334 Mój plan wsiąkł w ziemię razem z krwią plemion! 61 00:12:01,418 --> 00:12:02,959 Wszystko zniszczyli! 62 00:12:03,834 --> 00:12:06,251 Gdybym był reikiem, nie doszłoby do tego. 63 00:12:08,251 --> 00:12:11,793 Dobry przywódca wie, jak wykorzystać porażkę. 64 00:12:12,626 --> 00:12:15,043 Jesteś w stanie to zrobić? 65 00:12:15,959 --> 00:12:18,501 Czy umiesz tylko jęczeć jak stara praczka? 66 00:12:29,793 --> 00:12:31,043 Prokonsulu Germaniku. 67 00:12:32,459 --> 00:12:34,543 - Centurionie Flawiuszu. - Panie. 68 00:12:35,043 --> 00:12:39,293 Widzę… że cesarz może być z was dumny! 69 00:12:40,126 --> 00:12:41,709 Chwała Germanikowi! 70 00:12:41,793 --> 00:12:44,459 Wiwat Tyberiusz! 71 00:12:44,959 --> 00:12:50,168 Mamy wiele spraw do przedyskutowania. 72 00:12:50,251 --> 00:12:52,459 Chwała Cezarowi! 73 00:13:07,668 --> 00:13:10,626 Nigdy tak się nie wstydziłem, nazywając cię synem. 74 00:13:10,709 --> 00:13:11,793 Ojcze, ale… 75 00:13:11,876 --> 00:13:14,418 Tym bezmyślnym atakiem 76 00:13:14,501 --> 00:13:19,168 zniszczyłeś misterną ułudę pokoju, którą buduję od miesięcy! 77 00:13:19,251 --> 00:13:21,584 - Wyrżnęliśmy ich! - Wszystkich? 78 00:13:22,834 --> 00:13:25,543 Zatem tylko zachęciłeś ich do odwetu! 79 00:13:25,626 --> 00:13:27,626 I dobrze. Jesteśmy gotowi. 80 00:13:27,709 --> 00:13:30,501 Powinienem cię im wydać. Zyskałbym na czasie. 81 00:13:30,584 --> 00:13:31,918 - Ojcze… - Cisza! 82 00:13:35,084 --> 00:13:37,751 Wolałem, gdy tylko gadałeś i nic nie robiłeś. 83 00:13:41,918 --> 00:13:43,043 Ty. 84 00:13:43,959 --> 00:13:45,376 Wyjaśnię jego plan. 85 00:13:45,459 --> 00:13:49,084 Dałem ci jasne rozkazy podczas naszego ostatniego spotkania. 86 00:13:49,918 --> 00:13:51,168 Prawda? 87 00:13:52,668 --> 00:13:56,126 - Próbowałem… - Próby wzbicia się ponad swój stan… 88 00:13:57,501 --> 00:14:00,043 to motyw przewodni twojego życia. 89 00:14:02,168 --> 00:14:04,293 - Teraz się skończą. - Panie. 90 00:14:04,376 --> 00:14:06,293 - Wrzucić go do dołu! - Generale! 91 00:14:06,959 --> 00:14:08,126 Generale! 92 00:14:09,209 --> 00:14:12,043 I rozebrać go z munduru. To tylko kostium. 93 00:14:12,126 --> 00:14:13,126 Panie! 94 00:14:14,793 --> 00:14:19,418 Barbarzyńcy zbliżają się do obozu. Jeden woła cię po imieniu, panie. 95 00:14:21,251 --> 00:14:22,459 Tyberiusz! 96 00:14:27,501 --> 00:14:29,251 Tyberiusz! 97 00:14:35,126 --> 00:14:36,043 Zejdź tu! 98 00:14:37,543 --> 00:14:39,834 Co? Czemu nie po łacinie? 99 00:14:41,584 --> 00:14:44,293 Mówiłem po łacinie, by okazać ci szacunek. 100 00:14:45,418 --> 00:14:48,001 Szacunek, którego oczekiwałem od ciebie. 101 00:14:48,084 --> 00:14:49,918 Ależ ja cię szanuję, Marbodzie. 102 00:14:50,001 --> 00:14:52,334 Tak? Powiedz to mojej żonie! 103 00:14:55,376 --> 00:14:57,626 Nie wyraziłem zgody na atak. 104 00:14:58,293 --> 00:14:59,793 To był pomysł Flawiusza. 105 00:15:01,501 --> 00:15:03,376 Germanik dał się w to wciągnąć. 106 00:15:04,501 --> 00:15:05,459 Dobrze. 107 00:15:06,668 --> 00:15:08,334 Więc mi ich oddaj. 108 00:15:09,126 --> 00:15:10,501 Nie mogę. 109 00:15:10,584 --> 00:15:11,584 Wydaj mi ich! 110 00:15:14,126 --> 00:15:15,209 Wydaj ich! 111 00:15:21,334 --> 00:15:24,209 Albo zapomnij o naszym traktacie pokojowym. 112 00:15:25,584 --> 00:15:28,209 Nie szukam waśni, Marbodzie. 113 00:15:30,209 --> 00:15:32,626 Wracaj do domu, a potem… 114 00:15:33,418 --> 00:15:36,209 odnowimy nasze pokojowe przymierze. 115 00:15:41,043 --> 00:15:43,376 Nie będzie pokoju, Tyberiuszu. 116 00:15:44,918 --> 00:15:49,876 Nie będzie pokoju, póki nie zatknę głów Germanika i Flawiusza na włóczniach! 117 00:15:55,001 --> 00:15:56,001 Naciągnij! 118 00:16:04,918 --> 00:16:06,334 Strzel! 119 00:17:27,584 --> 00:17:29,209 Sprowadzi swoją armię? 120 00:17:29,293 --> 00:17:32,043 Tak. Wydał już rozkaz w drodze powrotnej. 121 00:17:33,709 --> 00:17:36,001 W takim stanie tam nie pojedzie. 122 00:17:37,584 --> 00:17:38,584 To prawda. 123 00:17:41,209 --> 00:17:42,376 A ty? 124 00:17:44,918 --> 00:17:49,043 Moim zadaniem jest chronić reika. Nie opuszczę go. 125 00:17:53,293 --> 00:17:54,418 Ja po nich pojadę. 126 00:17:57,793 --> 00:17:59,876 Nie. To zbyt ryzykowne. 127 00:18:01,626 --> 00:18:03,209 Ja sprowadzę Markomanów. 128 00:18:03,959 --> 00:18:07,126 Ten, kto pojedzie, będzie musiał przekonać armię. 129 00:18:09,001 --> 00:18:09,959 Ale… 130 00:18:12,376 --> 00:18:14,084 Ari, reik Cherusków… 131 00:18:15,209 --> 00:18:16,918 Nie ufają mu na wschodzie. 132 00:18:18,876 --> 00:18:20,834 Zatem ja po nich pojadę. 133 00:18:23,251 --> 00:18:25,043 Twoje plemię potrzebuje reika. 134 00:18:29,834 --> 00:18:31,334 Ale nie pojedziesz sama. 135 00:18:41,043 --> 00:18:42,084 Wyjeżdżasz? 136 00:18:44,626 --> 00:18:45,459 Tak. 137 00:18:47,418 --> 00:18:48,418 Dokąd? 138 00:18:49,834 --> 00:18:50,834 Daleko stąd. 139 00:18:54,459 --> 00:18:55,418 Szkoda. 140 00:19:02,459 --> 00:19:03,459 Czego chcesz? 141 00:19:12,084 --> 00:19:13,043 Czego chcecie? 142 00:19:14,084 --> 00:19:16,668 Tusnelda jedzie sprowadzić armię Markomanów. 143 00:19:18,543 --> 00:19:20,001 To cztery dni jazdy. 144 00:19:20,084 --> 00:19:21,084 Trzy. 145 00:19:22,084 --> 00:19:25,126 - Jeśli znasz drogę, a ty nie znasz. - Słusznie. 146 00:19:25,209 --> 00:19:26,751 Ale ty znasz. 147 00:19:27,793 --> 00:19:29,918 Nie. 148 00:19:30,001 --> 00:19:31,293 Nic z tego. 149 00:19:31,376 --> 00:19:33,251 Jeden dzień może wiele zmienić. 150 00:19:33,334 --> 00:19:35,251 Poproś kogoś innego. 151 00:19:35,334 --> 00:19:36,876 I tak miałeś wyjechać. 152 00:19:40,834 --> 00:19:44,084 Tak. Ale nie chcę wracać. 153 00:19:44,168 --> 00:19:47,668 Więc pojedź ze mną, pokaż drogę, a potem jedź dalej. 154 00:19:49,668 --> 00:19:52,334 Jedna wyprawa i od wszystkiego się uwolnisz. 155 00:19:52,418 --> 00:19:54,501 Obaj wiemy, że ona i tak pojedzie. 156 00:19:55,001 --> 00:19:56,834 Z tobą lub bez ciebie. 157 00:20:04,584 --> 00:20:05,584 Błagam cię. 158 00:20:18,126 --> 00:20:18,959 Proszę. 159 00:20:21,293 --> 00:20:22,668 Wyruszamy o świcie. 160 00:23:11,459 --> 00:23:12,626 Powinieneś spać. 161 00:23:15,084 --> 00:23:16,459 Zostań trochę dłużej. 162 00:23:44,668 --> 00:23:46,376 A jeśli nie wrócisz? 163 00:23:51,959 --> 00:23:53,334 Tak się nie stanie. 164 00:25:35,543 --> 00:25:36,626 Spójrzcie. 165 00:25:37,251 --> 00:25:39,793 Mały chłopiec sam w lesie. 166 00:25:45,459 --> 00:25:46,418 A więc… 167 00:25:51,876 --> 00:25:57,376 Nos mi podpowiada, że możesz coś wiedzieć, mały barbarzyńco. 168 00:26:04,001 --> 00:26:06,376 A ja czuję twój oddech, Rzymianinie. 169 00:26:06,876 --> 00:26:07,959 Jest ohydny. 170 00:26:10,626 --> 00:26:11,501 Łapać go! 171 00:26:13,834 --> 00:26:15,251 Szybko! 172 00:26:16,334 --> 00:26:18,334 Łapać go, do diabła! 173 00:26:19,126 --> 00:26:21,501 Łapcie tego barbarzyńskiego bękarta! 174 00:26:37,876 --> 00:26:41,334 Gdybym jej posłuchał, nie byłoby nas tu. 175 00:26:47,584 --> 00:26:48,793 A ja myślę, 176 00:26:50,168 --> 00:26:51,751 że i tak byśmy tu byli. 177 00:27:02,751 --> 00:27:04,584 Gdy dotrze tu moja armia, 178 00:27:07,126 --> 00:27:11,793 to nie spoczniemy, póki nie wygnamy wszystkich Rzymian z naszych ziem. 179 00:27:13,918 --> 00:27:15,459 Możesz mi to przyrzec? 180 00:27:19,584 --> 00:27:20,584 Przyrzekam. 181 00:27:25,501 --> 00:27:26,626 Znaleźć go! 182 00:27:27,126 --> 00:27:28,459 Uciekł tamtędy! 183 00:27:53,876 --> 00:27:56,043 Po tej stronie są łucznicy. 184 00:27:57,501 --> 00:27:58,959 Tędy nie wejdziemy. 185 00:27:59,959 --> 00:28:01,376 A pozostałe strony? 186 00:28:02,418 --> 00:28:03,876 Nie wiem, jak to zrobić. 187 00:28:05,209 --> 00:28:08,751 Zbadamy obóz później, zanim dotrze tu armia. 188 00:28:08,834 --> 00:28:09,793 Ari? 189 00:28:13,043 --> 00:28:14,126 Segestes. 190 00:28:15,043 --> 00:28:17,876 Możemy pomówić? Na osobności? 191 00:28:33,876 --> 00:28:35,543 Co tutaj robisz? 192 00:28:39,334 --> 00:28:40,668 Chcesz znać mój plan? 193 00:28:44,001 --> 00:28:47,751 Żeby pobiec do Tyberiusza? I wszystko mu powiedzieć? 194 00:28:52,043 --> 00:28:53,293 Popełniłem błąd. 195 00:28:55,251 --> 00:28:56,334 Wiele błędów. 196 00:28:58,793 --> 00:29:03,501 Nie znam nikogo tak starego jak ja, kto nie popełnił żadnego błędu. 197 00:29:04,293 --> 00:29:05,543 Chcę zacząć od nowa. 198 00:29:06,959 --> 00:29:09,751 Chcę wrócić do swojej wioski. Jestem Cheruskiem. 199 00:29:12,126 --> 00:29:15,668 Nawet gdybym się na to zgodził, musiałbym zapytać Tusneldę. 200 00:29:17,668 --> 00:29:19,668 Porozmawiam z nią, gdy wróci. 201 00:29:20,459 --> 00:29:21,834 Wyjechała dzisiaj? 202 00:29:23,209 --> 00:29:24,293 Dokąd? 203 00:29:30,709 --> 00:29:34,084 Pozwoliłbym ci tu zostać, bo jesteś ojcem Tusneldy. 204 00:29:34,668 --> 00:29:38,584 A uważam, że ojcowie zasługują na pojednanie się ze swoimi dziećmi. 205 00:29:40,459 --> 00:29:41,918 Nieważne, co zrobili. 206 00:29:48,168 --> 00:29:50,001 Dziękuję za współczucie. 207 00:29:52,751 --> 00:29:53,793 Segestesie? 208 00:29:57,084 --> 00:29:58,918 Moje współczucie 209 00:29:59,793 --> 00:30:03,209 nie znaczy, że będę znosił byle kogo. 210 00:30:06,376 --> 00:30:07,543 Nadciąga wojna. 211 00:30:09,084 --> 00:30:11,793 Jeśli chcesz tu żyć, musisz na to zapracować. 212 00:30:12,543 --> 00:30:16,959 Będziesz członkiem plemienia i będziesz za nie walczył jak wszyscy. 213 00:30:17,043 --> 00:30:19,543 Ari, nie jestem wojownikiem. 214 00:30:20,126 --> 00:30:21,418 Jestem przywódcą. 215 00:30:22,001 --> 00:30:25,418 Pomogę ci rządzić plemieniem. Mam pomysły na przyszłość. 216 00:30:25,501 --> 00:30:26,959 To mnie nie interesuje. 217 00:30:28,709 --> 00:30:30,293 Pokaż, że masz honor 218 00:30:31,584 --> 00:30:33,418 i walcz za Cherusków. 219 00:30:44,584 --> 00:30:46,418 Pakuj się. Idziemy. 220 00:30:48,376 --> 00:30:52,043 Będzie wojna. Ari postradał zmysły. 221 00:30:52,126 --> 00:30:54,876 Pozwoli Rzymianom wyrżnąć swój lud jak świnie. 222 00:30:57,834 --> 00:30:59,959 On tu nie będzie bezpieczny. 223 00:31:01,043 --> 00:31:04,126 Ty żałosny, stary, tchórzliwy obiboku! 224 00:31:13,126 --> 00:31:15,918 Nie waż się tak mówić do męża. 225 00:31:19,584 --> 00:31:20,793 Właśnie. 226 00:31:21,709 --> 00:31:23,501 Jesteś moim mężem, Segestesie. 227 00:31:24,793 --> 00:31:27,043 Wyszłam za ciebie, bo byłeś coś wart. 228 00:31:27,626 --> 00:31:30,209 Będzie wojna, a ty chcesz uciekać. 229 00:31:30,793 --> 00:31:33,543 Dokąd? Z powrotem do tej nory? 230 00:31:35,501 --> 00:31:37,168 Nie, Segestesie! 231 00:31:37,251 --> 00:31:41,001 Masz zadbać o to, byśmy się znaleźli po stronie zwycięzców. 232 00:31:42,209 --> 00:31:46,293 Jesteś mi to winien, bo ja wszystko ci oddałam. 233 00:31:46,376 --> 00:31:47,501 Wszystko! 234 00:31:48,418 --> 00:31:49,459 Wszystko? 235 00:31:50,959 --> 00:31:53,876 Naprawdę jesteś gotowa wszystko za to oddać? 236 00:32:07,084 --> 00:32:08,168 Co? 237 00:32:14,001 --> 00:32:15,084 Zgubiłeś drogę? 238 00:32:17,001 --> 00:32:20,543 Nie. Tylko nie wiem dokładnie… 239 00:32:20,626 --> 00:32:21,751 Zgubiłeś drogę. 240 00:32:23,793 --> 00:32:27,834 Nie, wcale… Nie zgubiłem… 241 00:32:29,543 --> 00:32:32,501 Mogę jechać przez ten las z zawiązanymi oczami. 242 00:32:32,584 --> 00:32:36,918 Widzisz to wzgórze? Dalej jest polana, na której zabiłem pierwszego dzika. 243 00:32:39,459 --> 00:32:41,501 Raczej warchlaka. 244 00:32:45,334 --> 00:32:47,418 Tam jest rzeka. Przeprawimy się, 245 00:32:47,501 --> 00:32:50,876 potem pojedziemy w stronę zachodu słońca aż do wzgórz. 246 00:32:53,834 --> 00:32:55,001 Zgubiłem drogę, co? 247 00:33:10,334 --> 00:33:11,376 Germaniku. 248 00:33:13,209 --> 00:33:14,668 Mogę ci pomóc. 249 00:33:16,418 --> 00:33:17,293 Germaniku… 250 00:33:20,126 --> 00:33:21,168 Pomóc mi? 251 00:33:23,709 --> 00:33:24,751 Chcesz mi pomóc? 252 00:33:33,168 --> 00:33:34,126 Jak? 253 00:33:35,251 --> 00:33:38,501 Marbod ma 70 000 ludzi. 254 00:33:39,168 --> 00:33:42,043 Znam Marboda. I Arminiusza. 255 00:33:43,376 --> 00:33:46,959 Jesteśmy jak bracia. Urodzeni tutaj i wychowani w Rzymie. 256 00:33:50,376 --> 00:33:53,168 Urodzeni tutaj i wychowani w Rzymie. 257 00:33:56,334 --> 00:34:00,001 Nacisk się zmienia w zależności, co ci bardziej pasuje, tak? 258 00:34:01,626 --> 00:34:02,501 Germaniku, 259 00:34:03,584 --> 00:34:06,834 znam sposób myślenia tych ludzi. 260 00:34:07,793 --> 00:34:10,501 - Mam to we krwi! - Tak, w barbarzyńskiej krwi. 261 00:34:11,209 --> 00:34:12,793 Właśnie w tym problem. 262 00:34:13,543 --> 00:34:14,918 Tyberiusz się myli. 263 00:34:16,251 --> 00:34:19,543 Ty przyniosłeś Rzymowi chwałę. 264 00:34:21,126 --> 00:34:22,418 A ja ci pomogłem. 265 00:34:23,876 --> 00:34:25,334 Teraz ty pomóż mnie. 266 00:34:29,376 --> 00:34:31,126 Tyberiusz się nie myli. 267 00:34:33,543 --> 00:34:35,043 Rzym jest święty. 268 00:34:37,209 --> 00:34:40,126 Jestem gotów zginąć, żeby go chronić. 269 00:34:42,501 --> 00:34:43,334 Ty 270 00:34:43,876 --> 00:34:48,668 chronisz wyłącznie siebie i gardzisz tym, kim jesteś. 271 00:34:48,751 --> 00:34:50,293 Dlatego Rzym gardzi tobą. 272 00:34:53,168 --> 00:34:55,459 Wiedz, kim jesteś, Flawiuszu. 273 00:34:58,459 --> 00:35:03,543 Arminiusz zdradził Rzym. Twoja krew zdradziła Rzym. 274 00:35:05,501 --> 00:35:06,834 Sam to przyznałeś. 275 00:35:07,418 --> 00:35:10,751 W twoich żyłach płynie barbarzyńska krew. 276 00:35:18,251 --> 00:35:21,126 Jesteś barbarzyńcą. 277 00:35:24,834 --> 00:35:26,209 Wydostań mnie stąd. 278 00:35:28,918 --> 00:35:30,084 Wydostań mnie! 279 00:35:30,959 --> 00:35:34,168 Germaniku! Wydostań mnie stąd! 280 00:35:35,251 --> 00:35:36,293 Germaniku! 281 00:35:47,709 --> 00:35:51,293 - Jeśli dotrzemy tu niezauważeni… - Oczywiście, że dotrzemy. 282 00:35:51,876 --> 00:35:55,876 Jeśli się uda, będzie trzeba biec przez otwarte pole 283 00:35:56,376 --> 00:35:58,918 i łucznicy nas powybijają. 284 00:36:00,751 --> 00:36:02,293 A potem jest palisada… 285 00:36:08,126 --> 00:36:09,293 To nasza droga. 286 00:36:10,668 --> 00:36:12,584 Wejdziemy jako żołnierze. 287 00:36:12,668 --> 00:36:14,543 Będziemy udawać oddział. 288 00:36:15,543 --> 00:36:18,751 Potrzebujemy zbroi, mundurów i może sztandaru. 289 00:36:20,209 --> 00:36:23,459 - A potem? - Otworzymy bramy od środka. 290 00:36:24,376 --> 00:36:25,501 A potem? 291 00:36:29,751 --> 00:36:31,834 Najpierw zdobądźmy kilka mundurów. 292 00:36:44,709 --> 00:36:45,709 Nie, dziękuję. 293 00:36:48,293 --> 00:36:49,251 Nie, dziękuję. 294 00:36:54,501 --> 00:36:56,459 Przynajmniej to się nie zmieniło. 295 00:36:57,918 --> 00:36:59,043 Co? 296 00:36:59,751 --> 00:37:01,626 Udajesz, że nic się nie stało. 297 00:37:03,543 --> 00:37:07,751 Rozumiem, że musisz być silna dla swojego plemienia. 298 00:37:09,918 --> 00:37:12,668 Ale gdy jesteśmy we dwoje? W lesie? 299 00:37:14,168 --> 00:37:15,501 Czego chcesz? 300 00:37:20,793 --> 00:37:22,293 Ari… 301 00:37:22,834 --> 00:37:24,501 ma rację. 302 00:37:24,584 --> 00:37:28,126 Markomanowie za tobą pójdą. Wszyscy za tobą pójdą. 303 00:37:30,168 --> 00:37:32,334 Ale nie z powodów, które podał Ari. 304 00:37:34,376 --> 00:37:36,584 Pójdą za tobą, bo… 305 00:37:39,168 --> 00:37:42,376 nie zaczynasz jeść, dopóki wszyscy inni nie są syci. 306 00:37:44,959 --> 00:37:46,126 Tak robię? 307 00:37:49,459 --> 00:37:50,876 Chodzi o Ariego. 308 00:37:52,668 --> 00:37:53,668 Nie. 309 00:37:55,501 --> 00:37:56,918 Chodzi o… 310 00:37:58,834 --> 00:38:03,334 zrozumienie po tylu latach, dlaczego jesteś taka, jaka jesteś. 311 00:38:23,209 --> 00:38:24,334 Co to jest? 312 00:38:24,418 --> 00:38:25,959 Ziemia. 313 00:38:28,293 --> 00:38:29,209 Nie. 314 00:38:30,293 --> 00:38:32,293 To jesteśmy my. 315 00:38:33,751 --> 00:38:34,918 Nasi przodkowie. 316 00:38:37,293 --> 00:38:39,751 Mnie chodzi o to, co było tu kiedyś. 317 00:38:41,418 --> 00:38:43,001 I co tu jest dziś. 318 00:38:44,751 --> 00:38:48,251 I co będzie za tysiąc wiosen, jeśli wypędzimy Rzymian. 319 00:38:52,459 --> 00:38:53,626 To my, Folkwinie. 320 00:38:55,751 --> 00:38:56,751 My wszyscy. 321 00:38:59,584 --> 00:39:03,626 Naprawdę wierzysz w coś większego. 322 00:39:17,334 --> 00:39:19,209 Dlatego wybrałaś Ariego? 323 00:39:26,834 --> 00:39:28,043 Folkwin… 324 00:39:31,209 --> 00:39:32,709 Nieważne, gdzie będziesz… 325 00:39:34,168 --> 00:39:37,376 Czy schowasz się w najdalszych górach, 326 00:39:39,126 --> 00:39:41,459 czy powędrujesz na drugi koniec świata… 327 00:39:46,418 --> 00:39:48,834 Zawsze będziesz mi tym najbliższym. 328 00:39:53,626 --> 00:39:55,418 Tym, który zna mnie najlepiej. 329 00:40:00,709 --> 00:40:03,043 Przed którym nie muszę niczego ukrywać. 330 00:40:04,793 --> 00:40:07,251 Przed którym nie umiem niczego ukrywać. 331 00:40:11,709 --> 00:40:12,876 Kochasz go? 332 00:40:51,668 --> 00:40:53,043 Nie mam dziś szczęścia. 333 00:41:15,459 --> 00:41:17,709 Mówiłaś, że skąd jesteś? 334 00:41:24,959 --> 00:41:26,084 Z Kartaginy. 335 00:41:46,418 --> 00:41:47,918 Gotowy na śmierć? 336 00:42:04,209 --> 00:42:07,876 Przestań! Uspokój się. 337 00:42:09,251 --> 00:42:10,293 Uspokój się. 338 00:42:13,626 --> 00:42:16,168 Uciekaj! Odejdź! 339 00:42:29,543 --> 00:42:33,001 - Nie możesz go zabić. - Zamordował mojego ojca! 340 00:42:34,626 --> 00:42:36,626 - Jest nam potrzebny. - Zapomnij. 341 00:42:49,751 --> 00:42:51,918 Cicho! 342 00:42:52,709 --> 00:42:54,834 Cicho! 343 00:43:24,418 --> 00:43:26,209 - Nie! Czekaj! - Ty? 344 00:43:26,293 --> 00:43:28,793 Rozpruję cię, rzymski szczurze. 345 00:43:28,876 --> 00:43:31,209 To syn Ariego. 346 00:43:32,876 --> 00:43:34,376 Jedyny syn Ariego. 347 00:43:36,668 --> 00:43:37,626 Proszę. 348 00:43:43,584 --> 00:43:44,834 Co tu robisz? 349 00:43:46,334 --> 00:43:47,209 Ja… 350 00:43:49,001 --> 00:43:50,793 muszę wam coś pokazać. 351 00:43:50,876 --> 00:43:52,418 Co musisz nam pokazać? 352 00:43:52,918 --> 00:43:55,251 Chodźcie. Szybko! 353 00:43:55,834 --> 00:43:57,251 Czemu mamy ci ufać? 354 00:43:58,209 --> 00:43:59,251 Mów. 355 00:44:01,626 --> 00:44:03,334 Bo inaczej wszyscy zginiemy. 356 00:44:17,168 --> 00:44:20,043 Wy, brudni barbarzyńcy, musicie mnie puścić. 357 00:44:21,334 --> 00:44:23,251 I błagać o litość. 358 00:44:27,084 --> 00:44:28,543 A niby czemu? 359 00:44:30,084 --> 00:44:31,418 Chodźcie. 360 00:44:32,209 --> 00:44:35,668 Bo nadciągają tu kolejne oddziały. 361 00:44:36,251 --> 00:44:38,459 Więcej, niż jesteś w stanie zliczyć. 362 00:44:39,459 --> 00:44:41,918 I zetrą was z powierzchni ziemi. 363 00:44:43,293 --> 00:44:44,501 Bzdura. 364 00:44:50,334 --> 00:44:54,126 Nasi zwiadowcy obserwują każdą drogę. 365 00:44:57,459 --> 00:44:59,251 Nie poruszają się po drogach. 366 00:45:26,584 --> 00:45:27,876 Jesteśmy zgubieni. 367 00:49:44,084 --> 00:49:46,251 Napisy: Przemysław Rak