1
00:00:13,360 --> 00:00:17,880
Jest pięć minut po północy,
a Mia już ma fatalny dzień.
2
00:00:18,640 --> 00:00:20,720
Ma przed sobą dwie możliwości.
3
00:00:20,800 --> 00:00:23,800
Pierwszą – załamać się
na oczach wszystkich.
4
00:00:27,400 --> 00:00:28,280
Albo drugą...
5
00:00:29,000 --> 00:00:30,560
odzyskać kontrolę.
6
00:01:09,520 --> 00:01:11,200
- Dobry wieczór.
- Już ranek.
7
00:01:11,640 --> 00:01:12,600
No tak.
8
00:01:17,080 --> 00:01:18,600
Mia, co się stało?
9
00:01:18,680 --> 00:01:20,880
Nie mam zasięgu. Potrzebuję telefonu.
10
00:01:20,960 --> 00:01:22,880
Chwila, zaczekaj.
11
00:01:23,280 --> 00:01:26,280
- Muszę...
- Musisz przemyśleć swoje zachowanie.
12
00:01:26,880 --> 00:01:30,040
Nie możesz wszystkich budzić,
bo masz ochotę na ploty.
13
00:01:30,720 --> 00:01:34,560
- To telefon alarmowy.
- To jest sytuacja alarmowa.
14
00:01:34,640 --> 00:01:37,240
Muszę zadzwonić do mamy. Muszę... wyjechać.
15
00:01:37,320 --> 00:01:39,880
- Jest środek nocy.
- Ale nie w Tokio.
16
00:01:41,520 --> 00:01:42,480
Proszę.
17
00:01:43,560 --> 00:01:44,480
Dwie minuty.
18
00:01:58,800 --> 00:02:02,360
Mamo! Hej, to ja.
Musisz po mnie przyjechać.
19
00:02:02,440 --> 00:02:03,840
Mia, to ty?
20
00:02:03,920 --> 00:02:06,360
- Tak. Mamo, muszę...
- Strasznie przerywa.
21
00:02:06,760 --> 00:02:09,360
- Zjechałam na pobocze.
- Czekaj. Posłuchaj.
22
00:02:09,440 --> 00:02:11,080
Zadzwonię później. Pa!
23
00:02:16,320 --> 00:02:17,320
Właśnie tak.
24
00:02:18,440 --> 00:02:20,440
Dzięki. Wiedziałam, że zrozumiesz.
25
00:02:20,760 --> 00:02:21,600
Całusy.
26
00:02:24,040 --> 00:02:25,040
Załatwione.
27
00:02:25,600 --> 00:02:27,600
Rano ciocia odbierze mnie z promu.
28
00:02:27,680 --> 00:02:29,240
- Mia...
- Dzięki za telefon.
29
00:02:30,280 --> 00:02:34,280
Przyszłam sprawdzić, co z Mią.
Chyba dostała udaru słonecznego.
30
00:02:34,920 --> 00:02:37,280
Trochę dziwnie się zachowuje.
31
00:02:37,360 --> 00:02:38,840
Ja dziwnie się zachowuję?
32
00:02:40,280 --> 00:02:41,520
Mną się nie przejmuj.
33
00:02:42,200 --> 00:02:44,560
Byle do rana i więcej się nie zobaczymy.
34
00:03:00,160 --> 00:03:02,320
PIERWSZY PROM: 8.00
WEEKENDY: 10.00
35
00:03:29,000 --> 00:03:29,880
Ładne.
36
00:03:29,960 --> 00:03:32,840
Przepraszam,
nie chciałem cię przestraszyć.
37
00:03:33,360 --> 00:03:34,640
Nie przestraszyłeś.
38
00:03:36,360 --> 00:03:37,200
Czego chcesz?
39
00:03:37,960 --> 00:03:40,920
Niczego. Po prostu
podoba mi się twój naszyjnik.
40
00:03:42,280 --> 00:03:43,240
To medalion.
41
00:03:47,920 --> 00:03:49,120
Dostałam go od taty.
42
00:03:54,040 --> 00:03:58,000
Też nie chciałem tu jechać.
Mama uznała, że dobrze mi to zrobi.
43
00:03:58,440 --> 00:03:59,440
Że się uodpornię.
44
00:04:00,200 --> 00:04:01,800
Nigdy nie byłem poza domem.
45
00:04:02,960 --> 00:04:05,520
Odkąd rozpłakałem się
na wycieczce szkolnej.
46
00:04:08,080 --> 00:04:08,920
Jest okropnie.
47
00:04:10,560 --> 00:04:15,240
Więc... wiem, jak się czujesz.
Tęsknisz za domem.
48
00:04:16,640 --> 00:04:18,880
Nie tęsknię. Nie mam pięciu lat.
49
00:04:20,320 --> 00:04:21,920
A taty nawet nie ma w domu.
50
00:04:24,120 --> 00:04:26,000
- Myślałem...
- Źle myślałeś.
51
00:04:27,000 --> 00:04:30,400
Byłoby super,
gdyby wszyscy przestali mnie śledzić.
52
00:04:40,000 --> 00:04:42,000
Myślałam, że dramatycznie znikasz.
53
00:04:42,400 --> 00:04:45,440
A ja że gorzej niż wczoraj
nie możesz się ubrać.
54
00:04:45,880 --> 00:04:48,680
- Obie się myliłyśmy.
- Ktoś wstał lewą nogą.
55
00:04:50,320 --> 00:04:51,360
Zagraj, Amber.
56
00:04:52,480 --> 00:04:55,560
Dobra. Nigdy tego nie robiłam...
57
00:05:00,360 --> 00:05:01,520
Możesz mi pomóc?
58
00:05:03,520 --> 00:05:06,600
Dobra, jasne. Jakie grasz chwyty?
59
00:05:07,720 --> 00:05:10,120
- No dobrze...
- Nie.
60
00:05:22,280 --> 00:05:23,120
Mia.
61
00:05:24,360 --> 00:05:26,960
Spodziewałam się, że wpadniesz.
62
00:05:27,040 --> 00:05:30,040
Naprawdę? Ja myślałam, że odpłynę.
63
00:05:31,160 --> 00:05:35,000
Problem w tym,
że ten rozkład jest nieaktualny.
64
00:05:35,480 --> 00:05:38,640
- Prom dziś nie pływa.
- Czekałam tam cały ranek.
65
00:05:38,720 --> 00:05:40,960
Uznałam, że samotność ci posłuży.
66
00:05:41,040 --> 00:05:45,240
Pomoże ci się uspokoić,
żebyśmy szczerze porozmawiały.
67
00:05:45,320 --> 00:05:46,880
Ciocia na mnie czeka.
68
00:05:48,280 --> 00:05:49,280
Mia...
69
00:05:50,440 --> 00:05:51,320
Proszę.
70
00:05:53,200 --> 00:05:55,560
Nie mogę pomóc, jeśli się nie otworzysz.
71
00:05:58,520 --> 00:05:59,360
Śmiało.
72
00:06:00,920 --> 00:06:02,560
Szczerze, co się dzieje?
73
00:06:12,760 --> 00:06:13,800
Mia?
74
00:06:16,600 --> 00:06:17,720
Chodzi o Amber.
75
00:06:19,680 --> 00:06:22,000
Zrobiła mi przy wszystkich kawał.
76
00:06:22,880 --> 00:06:26,360
- Nie mogę przy niej być.
- Czemu nic nie mówiłaś?
77
00:06:26,960 --> 00:06:27,920
Nie wiem.
78
00:06:30,120 --> 00:06:30,960
Odeślecie ją?
79
00:06:33,440 --> 00:06:34,640
Zrobię coś lepszego.
80
00:06:37,200 --> 00:06:38,720
To ma być lepsze?
81
00:06:40,600 --> 00:06:41,440
To...
82
00:06:42,840 --> 00:06:44,040
jest patyk leczenia.
83
00:06:44,880 --> 00:06:46,440
Wygląda jak zwykły patyk.
84
00:06:46,520 --> 00:06:51,840
A to jest krąg leczenia,
w którym nie ma miejsca na cynizm.
85
00:06:51,920 --> 00:06:55,400
Mia zwróciła mi uwagę,
że pojawił się pewien...
86
00:06:55,960 --> 00:06:58,040
konflikt wśród dziewcząt.
87
00:06:58,560 --> 00:07:00,640
Nie ma żadnego konfliktu.
88
00:07:00,720 --> 00:07:01,560
Przestań.
89
00:07:02,800 --> 00:07:05,920
Tylko osoba trzymająca patyk może mówić.
90
00:07:07,440 --> 00:07:09,280
Naprawdę serce mi się kraja,
91
00:07:09,360 --> 00:07:12,400
że takie silne kobiety
zaczynają się kłócić.
92
00:07:12,880 --> 00:07:16,920
Więc podzielimy się tutaj
pozytywną energię.
93
00:07:17,640 --> 00:07:20,880
Po kolei niech każdy
powie osobie po lewej stronie
94
00:07:20,960 --> 00:07:23,800
szczery komplement od serca.
95
00:07:24,480 --> 00:07:25,680
Kayleigh...
96
00:07:26,800 --> 00:07:28,760
twoja nowa fryzura jest boska.
97
00:07:41,840 --> 00:07:43,240
Pewnie skończą za...
98
00:07:44,640 --> 00:07:45,760
pięć minut.
99
00:07:50,800 --> 00:07:51,640
Alex...
100
00:07:52,800 --> 00:07:54,120
twoja koszula...
101
00:07:55,160 --> 00:07:56,040
jest...
102
00:07:57,200 --> 00:07:58,040
w porządku.
103
00:07:58,120 --> 00:07:59,560
Dobra, ja odpadam.
104
00:07:59,640 --> 00:08:02,200
- To był komplement!
- Mam to gdzieś.
105
00:08:02,720 --> 00:08:03,800
Jestem niebinarna.
106
00:08:03,880 --> 00:08:06,880
Oficjalnie nie identyfikuję się
z tym kręgiem.
107
00:08:07,600 --> 00:08:09,520
- Miłego leczenia.
- Alex!
108
00:08:09,600 --> 00:08:11,040
Chwila... Alex.
109
00:08:11,120 --> 00:08:12,480
Mogę też sobie pójść?
110
00:08:13,000 --> 00:08:16,360
Nie chcę marnować dnia
na zabawę emo patykiem,
111
00:08:16,440 --> 00:08:18,320
bo podoba im się jeden chłopak.
112
00:08:18,400 --> 00:08:20,000
Nie chodzi o chłopaka.
113
00:08:20,080 --> 00:08:21,040
Jasne.
114
00:08:21,760 --> 00:08:25,880
Mój chłopak, Stefan,
właśnie kończy studia.
115
00:08:25,960 --> 00:08:27,920
Jestem na to zbyt dojrzała.
116
00:08:28,400 --> 00:08:32,040
Przyjaźniłabym się z Mią,
ale jasno powiedziała, że nie chce.
117
00:08:32,640 --> 00:08:33,960
Ona kłamie.
118
00:08:34,680 --> 00:08:36,440
Wszystkich was omotała.
119
00:08:36,520 --> 00:08:38,040
Dość negatywnej energii.
120
00:08:39,920 --> 00:08:43,360
Nie możecie powiedzieć sobie
nawet jednej miłej rzeczy?
121
00:08:46,760 --> 00:08:47,880
I używajcie patyka.
122
00:08:55,240 --> 00:08:56,080
Mia...
123
00:08:57,360 --> 00:08:59,480
Uważam cię za bardzo silną osobę.
124
00:09:00,760 --> 00:09:02,040
Podziwiam to w tobie.
125
00:09:03,520 --> 00:09:06,800
Gdyby to zależało ode mnie,
byłybyśmy bardzo blisko.
126
00:09:17,840 --> 00:09:18,680
Wiesz co?
127
00:09:20,520 --> 00:09:21,360
Masz rację.
128
00:09:22,880 --> 00:09:24,640
Zapomnijmy o tym wszystkim.
129
00:09:26,520 --> 00:09:28,960
- Przyjaciółki?
- Przyjaciółki.
130
00:09:30,440 --> 00:09:33,120
Przyjaciółki! Brawo, dziewczyny.
131
00:09:33,560 --> 00:09:34,920
Brawo, Mia.
132
00:09:38,840 --> 00:09:41,040
Tak ci śpieszno na wycieczkę?
133
00:09:41,120 --> 00:09:43,560
Najpierw musimy dobrać was w pary.
134
00:09:45,680 --> 00:09:46,520
Zrobione.
135
00:09:47,400 --> 00:09:48,240
Mags?
136
00:09:49,360 --> 00:09:51,280
Mogę nie iść na wycieczkę?
137
00:09:51,360 --> 00:09:54,360
Amber ma rację,
chyba dostałam udaru słonecznego.
138
00:09:55,360 --> 00:09:57,000
Tak, oczywiście.
139
00:09:57,080 --> 00:09:59,440
Idź i... połóż się albo coś.
140
00:10:02,320 --> 00:10:06,440
No dobra, ruszajcie na szlak!
141
00:10:14,080 --> 00:10:17,160
To powinno iść tak.
142
00:10:20,720 --> 00:10:23,560
Widzisz? Nie bez powodu cię wybrałam.
143
00:10:25,120 --> 00:10:27,520
Ale jest też inny powód.
144
00:10:27,920 --> 00:10:31,000
Chciałam z tobą o kimś pogadać.
145
00:10:31,080 --> 00:10:31,920
Serio?
146
00:10:32,720 --> 00:10:34,640
Myślałem, że sama ze mną pogada.
147
00:10:35,400 --> 00:10:37,720
Miałem cię spytać, czy kogoś ma.
148
00:10:38,720 --> 00:10:40,280
Mia prosiła cię o rozmowę?
149
00:10:41,160 --> 00:10:42,000
Mia?
150
00:10:42,360 --> 00:10:44,680
- Chyba trzymacie się razem?
- Już nie.
151
00:10:44,760 --> 00:10:46,960
Ona myśli tylko o sobie.
152
00:10:47,680 --> 00:10:48,760
Nie to co Amber.
153
00:10:49,240 --> 00:10:52,040
Teraz trzymam się z nią. Dała mi to.
154
00:10:52,920 --> 00:10:56,600
Już widzę, że nigdy nie miałam
lepszej przyjaciółki.
155
00:11:02,640 --> 00:11:04,120
Usłyszałam, że zostajesz.
156
00:11:05,480 --> 00:11:07,160
Dotrzymam ci towarzystwa.
157
00:11:08,400 --> 00:11:10,800
W końcu jesteśmy... przyjaciółkami.
158
00:11:14,440 --> 00:11:15,280
Super.
159
00:11:15,800 --> 00:11:16,640
Brzmi super.
160
00:11:29,480 --> 00:11:30,960
Dzięki, że mnie wzięłaś.
161
00:11:32,480 --> 00:11:33,720
Na partnera.
162
00:11:35,000 --> 00:11:36,640
To czego szukamy?
163
00:11:36,720 --> 00:11:38,960
My niczego nie szukamy. Ja szukam.
164
00:11:40,120 --> 00:11:41,720
Apka z kompasem się wiesza.
165
00:11:43,520 --> 00:11:44,760
Mam prawdziwy kompas.
166
00:11:46,800 --> 00:11:47,920
Pożyczę ci.
167
00:11:48,360 --> 00:11:51,640
Ale oczywiście musiałbym wiedzieć, po co.
168
00:11:53,200 --> 00:11:56,200
- Kiedy wczoraj była impreza...
- Była impreza?
169
00:11:57,680 --> 00:11:59,720
Zobaczyłam coś przez teleskop.
170
00:12:00,560 --> 00:12:02,920
Zielone światło między drzewami.
171
00:12:03,000 --> 00:12:04,800
Musiało dochodzić gdzieś stąd.
172
00:12:06,440 --> 00:12:08,680
To brzmi dziwnie i... strasznie.
173
00:12:09,120 --> 00:12:10,520
Co nie? Znajdźmy to.
174
00:12:29,560 --> 00:12:30,440
Już ci lepiej?
175
00:12:31,720 --> 00:12:32,560
Tak.
176
00:12:33,160 --> 00:12:34,800
Pójdę po drewno na ognisko.
177
00:12:52,160 --> 00:12:55,240
Mia się mną rządziła,
a Amber mnie rozumie.
178
00:12:55,320 --> 00:12:58,000
Nie obcięłabym włosów bez jej zachęty.
179
00:12:58,080 --> 00:13:01,920
- A to, jak Amber wybaczyła Mii, to...
- Załapałem.
180
00:13:02,560 --> 00:13:04,960
Amber jest super, a Mia nie.
181
00:13:29,960 --> 00:13:30,800
Co robisz?
182
00:13:32,160 --> 00:13:34,280
Cześć, Amber. Ja tylko...
183
00:13:35,600 --> 00:13:36,600
biorę szalik.
184
00:13:37,920 --> 00:13:41,120
Z udarem słonecznym
trzeba uważać na temperaturę ciała.
185
00:13:41,760 --> 00:13:43,240
Alex się nie obrazi.
186
00:13:44,640 --> 00:13:45,920
To nie twój styl, co?
187
00:13:47,760 --> 00:13:49,440
I nie pasuje do medalionu.
188
00:13:50,560 --> 00:13:51,920
Powinnaś mi go dać.
189
00:13:53,600 --> 00:13:54,520
Żartujesz.
190
00:13:55,640 --> 00:13:57,720
Udowodniłabyś swoją przyjaźń.
191
00:13:58,520 --> 00:13:59,560
Nie sądzę.
192
00:14:00,640 --> 00:14:03,040
- Rozpalę to ognisko.
- Ognisko zaczeka.
193
00:14:04,320 --> 00:14:05,520
Nikt nie wróci...
194
00:14:06,280 --> 00:14:08,400
przez długi czas.
195
00:14:13,120 --> 00:14:14,320
To pewnie borsuk.
196
00:14:16,200 --> 00:14:17,640
Borsuki warczą?
197
00:14:18,040 --> 00:14:19,840
Jasne. Czemu nie?
198
00:14:36,880 --> 00:14:38,600
Wciąż coś do mnie masz.
199
00:14:40,640 --> 00:14:42,760
Powiedziałaś Mags to, na co liczyła.
200
00:14:43,480 --> 00:14:45,160
Nie wiem, o co ci chodzi.
201
00:14:45,920 --> 00:14:47,120
Mówiłam od serca.
202
00:14:47,880 --> 00:14:49,040
Mia, Mia...
203
00:14:50,640 --> 00:14:51,920
Mamma Mia.
204
00:14:53,600 --> 00:14:55,160
Co my z tobą zrobimy?
205
00:14:57,640 --> 00:15:00,440
Możemy wreszcie przestać udawać?
206
00:15:02,640 --> 00:15:03,680
Nie wiem, Amber.
207
00:15:04,160 --> 00:15:05,040
Możemy?
208
00:15:06,720 --> 00:15:08,400
Nie dotykaj mnie.
209
00:15:10,680 --> 00:15:12,080
Tyle wściekłości.
210
00:15:14,200 --> 00:15:16,840
- Tyle zazdrości.
- Wiesz, że mówisz o sobie?
211
00:15:18,000 --> 00:15:19,680
- Nie znasz mnie.
- Znam.
212
00:15:22,440 --> 00:15:24,800
Biedna, samotna dziewczyna...
213
00:15:25,600 --> 00:15:27,760
Potrzebuje wyznawców, by mówili jej...
214
00:15:28,600 --> 00:15:30,360
jaka jest ładna i fajna.
215
00:15:34,080 --> 00:15:35,320
Byle tylko zapełnić...
216
00:15:36,400 --> 00:15:39,320
tę pustkę w sercu,
gdzie brakuje miłości rodziców.
217
00:15:43,040 --> 00:15:46,160
Pęknięcie biegnie
przez ziemię, skałę i drzewo.
218
00:15:47,760 --> 00:15:49,080
Może uderzył piorun?
219
00:15:49,520 --> 00:15:53,000
Nie ma śladów ognia.
Jakby coś rozsadziło ziemię od dołu.
220
00:15:54,240 --> 00:15:57,120
Nieprawda. Kto ci tak nagadał?
221
00:15:58,840 --> 00:15:59,880
Ty, Mia.
222
00:16:01,360 --> 00:16:02,400
Nie widzisz?
223
00:16:02,840 --> 00:16:05,200
Ty mówisz mi...
224
00:16:06,080 --> 00:16:07,080
wszystko.
225
00:16:11,080 --> 00:16:12,120
To nie borsuk.
226
00:16:17,320 --> 00:16:18,760
Przestań. Nic nie wiesz.
227
00:16:21,920 --> 00:16:22,960
Tata odszedł.
228
00:16:25,200 --> 00:16:27,080
A mama wolałaby cię nie mieć.
229
00:16:28,360 --> 00:16:29,240
Ciepło?
230
00:16:33,640 --> 00:16:34,600
Każdego lata...
231
00:16:37,040 --> 00:16:38,360
gdzieś cię odsyła.
232
00:16:41,360 --> 00:16:42,240
Obóz baletowy.
233
00:16:44,120 --> 00:16:45,320
Obóz jeździecki.
234
00:16:47,200 --> 00:16:48,360
Obóz przygodowy.
235
00:16:50,480 --> 00:16:53,040
Byle tylko się ciebie pozbyć.
236
00:16:56,280 --> 00:16:58,920
Chciałaby móc odejść, tak jak tata.
237
00:17:01,440 --> 00:17:02,280
Bo...
238
00:17:07,040 --> 00:17:09,400
ona cię nie lubi.
239
00:17:13,240 --> 00:17:15,240
Ty też nie lubisz siebie.
240
00:17:18,000 --> 00:17:19,080
Nikt cię nie lubi.
241
00:17:20,560 --> 00:17:22,000
Proszę, Amber, przestań.
242
00:17:24,840 --> 00:17:26,120
To coś nas okrąża.
243
00:17:27,160 --> 00:17:28,480
Albo jest tego więcej.
244
00:17:29,200 --> 00:17:31,200
Co zamierzasz? Kazać mu aportować?
245
00:17:37,600 --> 00:17:38,720
Mogę ci pomóc.
246
00:17:41,720 --> 00:17:43,480
Mogę zabrać twój ból.
247
00:17:46,200 --> 00:17:47,960
Nie będziesz już sama.
248
00:17:56,760 --> 00:17:59,000
Przestań się opierać.
249
00:18:01,240 --> 00:18:02,720
Znajdziesz swoje miejsce.
250
00:18:06,840 --> 00:18:08,840
Możemy być tak blisko...
251
00:18:14,440 --> 00:18:15,320
No już.
252
00:18:17,800 --> 00:18:18,840
Już dobrze.
253
00:18:37,320 --> 00:18:39,840
- Dev.
- Nie chciałem cię przestraszyć.
254
00:18:57,080 --> 00:18:58,200
Mogę o coś zapytać?
255
00:18:58,280 --> 00:18:59,520
- Udało się.
- Racja.
256
00:19:07,120 --> 00:19:09,480
Nie ma tu niedźwiedzi ani wilków?
257
00:19:09,560 --> 00:19:11,880
Zapewniam, że nie ma tu nic takiego.
258
00:19:12,400 --> 00:19:15,800
Pewnie podeszliście
za blisko nory borsuka.
259
00:19:16,280 --> 00:19:18,240
Potrafią zażarcie bronić młodych.
260
00:19:20,800 --> 00:19:22,840
Mia! Amber!
261
00:19:24,200 --> 00:19:26,200
Zniknął pierścionek mojej babci.
262
00:19:26,920 --> 00:19:30,280
Wiem, że zostawiłam go w sali,
bo naprawiałam zlew,
263
00:19:30,360 --> 00:19:32,280
a tylko wy byłyście w obozie.
264
00:19:34,640 --> 00:19:36,280
Proszę opróżnić kieszenie.
265
00:19:52,720 --> 00:19:53,560
Amber?
266
00:20:09,840 --> 00:20:12,880
Jak mogłaś? To bardzo
poważna sprawa. Nie możesz...
267
00:20:12,960 --> 00:20:14,320
Pożyczyłaś mi go.
268
00:20:15,320 --> 00:20:16,160
Pamiętasz?
269
00:20:17,160 --> 00:20:18,000
Niezła próba.
270
00:20:19,040 --> 00:20:20,760
Mówiłaś, że mi w nim ładnie.
271
00:20:40,520 --> 00:20:41,360
Tak...
272
00:20:44,800 --> 00:20:45,640
pożyczyłam go.
273
00:20:48,080 --> 00:20:49,040
Co?
274
00:20:51,880 --> 00:20:52,800
Zapomniałam.
275
00:20:54,160 --> 00:20:55,600
Przepraszam, Amber.
276
00:21:24,160 --> 00:21:25,240
To mój szalik.
277
00:21:29,640 --> 00:21:31,040
Żadnej ciętej riposty?
278
00:21:31,600 --> 00:21:33,080
Może to faktycznie udar.
279
00:21:36,320 --> 00:21:37,360
Amber kłamie.
280
00:21:40,560 --> 00:21:41,480
O pierścionku.
281
00:21:43,600 --> 00:21:46,160
- Mags jej go nie pożyczyła.
- Skąd wiesz?
282
00:21:46,240 --> 00:21:47,680
Bo ja go zabrałam.
283
00:21:48,840 --> 00:21:50,040
Podłożyłam go Amber.
284
00:21:50,640 --> 00:21:51,600
Podstępnie.
285
00:21:52,320 --> 00:21:56,080
- Czemu mi to mówisz?
- Bo nic tu nie ma sensu.
286
00:21:56,920 --> 00:21:58,920
Dlaczego Mags kryje Amber?
287
00:21:59,520 --> 00:22:00,440
Nie wiem.
288
00:22:01,600 --> 00:22:04,320
Czemu Dave kryje dzikie, warczące bestie?
289
00:22:06,160 --> 00:22:08,960
- Co?
- Z tym miejscem coś jest nie tak.
290
00:22:09,960 --> 00:22:10,920
To wyspa.
291
00:22:11,480 --> 00:22:14,520
Z robalami i zwierzętami.
To żadna tajemnica.
292
00:22:15,880 --> 00:22:18,120
Tylko z Amber jest coś nie tak.
293
00:22:19,000 --> 00:22:20,560
Nie wiem, co ona ukrywa...
294
00:22:21,360 --> 00:22:25,320
ale zapnij pasy,
bo kiedy się dowiem, to ją wykończę.
295
00:22:25,400 --> 00:22:28,240
Miło się gadało. Powodzenia w spiskowaniu.
296
00:22:39,600 --> 00:22:43,280
Jest taka stara opowieść
o drzewie i trzcinie,
297
00:22:45,000 --> 00:22:47,320
które kłócą się, które jest silniejsze.
298
00:22:51,440 --> 00:22:55,120
Drzewo chce udowodnić siłę,
przetrzymując burzę.
299
00:22:58,360 --> 00:23:01,800
Ale im bardziej walczy,
tym dotkliwszy czeka je upadek.
300
00:23:07,520 --> 00:23:08,360
Więc...
301
00:23:09,040 --> 00:23:11,920
kto się ugnie, a kto upadnie?
302
00:23:23,600 --> 00:23:26,200
Bo nieważne, za jak silnego się uważasz...
303
00:23:29,000 --> 00:23:30,920
tej burzy nie da się opanować.
304
00:23:45,360 --> 00:23:49,720
Bo nikt nie pamięta poprzedniego razu,
kiedyś w nią wpadł.
305
00:24:20,320 --> 00:24:24,080
Napisy: Juliusz P. Braun