1
00:00:01,000 --> 00:00:02,875
W POPRZEDNIM ODCINKU
2
00:00:02,875 --> 00:00:05,083
Służby Pre-Mora
od wczoraj poszukują kogoś,
3
00:00:05,083 --> 00:00:06,916
kto odpowiada opisowi Cassiana.
4
00:00:07,000 --> 00:00:08,583
W ogłoszeniu nie ma nazwiska.
5
00:00:08,583 --> 00:00:10,666
Jest tylko, że poszukują kogoś z Kenari.
6
00:00:10,750 --> 00:00:13,333
Andor to uzbrojony
i agresywny napastnik.
7
00:00:13,333 --> 00:00:15,875
Może nie wygląda wam
na groźnego przeciwnika,
8
00:00:15,875 --> 00:00:18,500
ale dwóch naszych nie żyje,
bo ich to zmyliło.
9
00:00:18,500 --> 00:00:20,958
- Kim jesteś?
- Wszystko o tobie wiem.
10
00:00:20,958 --> 00:00:21,916
Chcę ten sprzęt.
11
00:00:22,000 --> 00:00:24,125
I kupię go,
jeśli nie ugram więcej.
12
00:00:24,125 --> 00:00:26,166
Zabiłeś dwóch ludzi
na Morlanie Jeden
13
00:00:26,250 --> 00:00:27,541
i szukają cię służby.
14
00:00:27,625 --> 00:00:29,458
Szkoda by było dać im cię złapać.
15
00:00:29,458 --> 00:00:30,958
I stracić taki talent.
16
00:00:32,625 --> 00:00:34,333
Mamy aresztować
Cassiana Andora.
17
00:00:36,250 --> 00:00:37,250
Teraz uważaj.
18
00:00:38,750 --> 00:00:39,750
- Spadamy!
- Widzę go!
19
00:00:44,458 --> 00:00:45,416
Ilu was tu jest?
20
00:00:45,500 --> 00:00:48,291
Dwunastu. Czternastu. Przysięgam.
21
00:00:48,375 --> 00:00:49,583
Poleć ze mną.
22
00:00:49,583 --> 00:00:51,541
Po co miałbym z tobą gdzieś lecieć?
23
00:00:51,625 --> 00:00:54,208
Nie masz ochoty
rozprawić się z tym bydłem?
24
00:01:23,416 --> 00:01:30,375
GWIEZDNE WOJNY
25
00:02:08,875 --> 00:02:10,208
Znajdź apteczkę.
26
00:02:10,208 --> 00:02:11,500
Jasno-jasnoniebieska.
27
00:02:12,125 --> 00:02:13,208
Na półce za tobą.
28
00:02:14,750 --> 00:02:16,291
I złap się czegoś.
29
00:02:16,375 --> 00:02:18,416
- Ktoś za nami leci?
- Ustaw na Aldhani.
30
00:02:18,500 --> 00:02:19,708
Kurs na Aldhani.
31
00:02:19,708 --> 00:02:21,833
- Lecą do nas?
- Rób, co mówię.
32
00:02:22,416 --> 00:02:24,041
Kurs wyznaczony.
33
00:02:32,416 --> 00:02:33,666
Jakie on ma zasilanie?
34
00:02:35,416 --> 00:02:37,166
Byłem kiedyś na takim holowniku.
35
00:02:37,250 --> 00:02:38,583
Latałem nim.
36
00:02:38,583 --> 00:02:40,000
Ale mój tak nie umiał.
37
00:02:40,000 --> 00:02:42,500
Dla nas wszystkich to dzień
pełen niespodzianek.
38
00:02:44,416 --> 00:02:45,833
Brudzisz mi krwią podłogę.
39
00:02:46,250 --> 00:02:47,125
Opatrz tę rękę.
40
00:02:49,833 --> 00:02:50,833
Co to Aldhani?
41
00:02:53,458 --> 00:02:54,541
To zależy.
42
00:02:55,083 --> 00:02:57,875
Ja się pisałem wyłącznie
na ratowanie własnej skóry.
43
00:02:58,750 --> 00:03:02,125
No i jesteś uratowany.
44
00:03:03,333 --> 00:03:05,333
- Co to jest?
- Med nog.
45
00:03:05,916 --> 00:03:06,875
Weź tylko łyk.
46
00:03:15,041 --> 00:03:17,666
Może są jakieś opcje,
o których nic mi nie wiadomo.
47
00:03:17,750 --> 00:03:19,833
Ale moim zdaniem masz dwa wyjścia.
48
00:03:19,833 --> 00:03:22,416
Albo cię gdzieś wysadzę
i zaczniesz uciekać,
49
00:03:23,500 --> 00:03:26,333
albo polecisz ze mną
i pomożesz mi w ważnej sprawie.
50
00:03:27,291 --> 00:03:31,291
Choć oczywiście
możesz też mnie zabić i zabrać statek.
51
00:03:35,583 --> 00:03:36,875
Co za „ważna sprawa”?
52
00:03:38,500 --> 00:03:41,416
Trzeba wykraść z Imperium
jedną cenną rzecz.
53
00:03:42,708 --> 00:03:44,541
Wolę pracować sam.
54
00:03:44,625 --> 00:03:47,041
Właśnie widzę, jak ci to idzie.
55
00:03:47,125 --> 00:03:48,583
Lepiej mnie gdzieś podrzuć.
56
00:03:48,583 --> 00:03:50,833
I co zrobisz? Dalej będziesz się tak snuł?
57
00:03:50,833 --> 00:03:52,500
W końcu i tak cię powieszą,
58
00:03:52,500 --> 00:03:54,916
czy ukradniesz cewkę plazmową,
czy 20 milionów kredytów.
59
00:03:55,000 --> 00:03:57,250
Ja spełnię twoje marzenia
za jednym zamachem.
60
00:03:57,250 --> 00:03:58,875
A jakie ja mam marzenia?
61
00:03:59,541 --> 00:04:01,208
Skoro tyle o mnie wiesz.
62
00:04:01,791 --> 00:04:04,250
Chcesz zaleźć za skórę całemu Imperium.
63
00:04:05,000 --> 00:04:06,333
I zgarnąć za to kasę.
64
00:04:08,041 --> 00:04:09,375
Zastanawiałem się, kim jesteś.
65
00:04:10,250 --> 00:04:11,166
Kim jestem?
66
00:04:12,375 --> 00:04:15,833
Separatysta. Rebeliant.
Buntownik. Albo partyzant.
67
00:04:15,833 --> 00:04:18,208
- Coś w tym stylu.
- To nie jedno i to samo?
68
00:04:18,208 --> 00:04:19,458
Dla mnie tak.
69
00:04:19,458 --> 00:04:20,750
Więc się dogadamy.
70
00:04:21,416 --> 00:04:22,375
Nie.
71
00:04:23,083 --> 00:04:25,041
Dla mnie to jedna wielka ściema.
72
00:04:25,125 --> 00:04:27,833
Lepiej tamtym pluć do jedzenia
i kraść im błyskotki?
73
00:04:27,833 --> 00:04:29,208
Lepiej móc żyć.
74
00:04:30,958 --> 00:04:33,375
Lepiej móc jeść, spać i robić swoje.
75
00:04:33,375 --> 00:04:34,375
Nie znasz mnie.
76
00:04:36,083 --> 00:04:39,083
Walczyłem na Mimban, mając 16 lat.
77
00:04:39,083 --> 00:04:40,208
Długie dwa lata.
78
00:04:40,208 --> 00:04:42,333
Prosto z więzienia trafiłem w to bagno.
79
00:04:42,333 --> 00:04:44,125
Przeżyło tylko 50 osób, w tym ja.
80
00:04:46,208 --> 00:04:48,291
I okazało się, że z kim walczyliśmy?
81
00:04:50,125 --> 00:04:51,125
Ze sobą.
82
00:04:52,250 --> 00:04:53,458
Więc błagam...
83
00:04:56,166 --> 00:04:59,375
Jeśli chodzi o Mimban,
to byłeś tam tylko pół roku.
84
00:05:00,333 --> 00:05:01,750
Robiłeś za kucharza.
85
00:05:03,791 --> 00:05:05,500
Przeżyłeś, bo zwiałeś.
86
00:05:07,750 --> 00:05:09,208
Ale jedna rzecz się zgadza.
87
00:05:09,208 --> 00:05:11,375
Imperium napuściło was na siebie.
88
00:05:12,041 --> 00:05:13,958
Przez co mogłeś bardziej je znienawidzić.
89
00:05:13,958 --> 00:05:14,916
I tak jest.
90
00:05:15,791 --> 00:05:16,875
Mówiłem, że cię znam.
91
00:05:18,625 --> 00:05:21,833
Ale powierzchownie,
wiem, co opowiadają mi o tobie ludzie.
92
00:05:22,750 --> 00:05:24,041
Resztę sobie wyobrażam.
93
00:05:24,708 --> 00:05:26,125
Na przykład twoją nienawiść.
94
00:05:26,708 --> 00:05:29,833
Albo to, że nieważne,
co próbujesz wmówić mnie czy sobie,
95
00:05:29,833 --> 00:05:32,625
i tak w końcu zginiesz,
walcząc z tymi kanaliami.
96
00:05:34,291 --> 00:05:35,916
Więc pytanie jest jedno.
97
00:05:36,791 --> 00:05:40,541
Wolisz się teraz w pełni zaangażować
w poważne sprawy
98
00:05:40,625 --> 00:05:43,916
czy uganiać się za bzdurami,
aż w końcu zostaniesz z niczym?
99
00:05:46,583 --> 00:05:48,916
Nie nadstawiałbym karku dla nawigacji.
100
00:05:49,875 --> 00:05:51,041
Przyleciałem po ciebie.
101
00:05:57,458 --> 00:05:58,708
Co proponujesz?
102
00:05:58,708 --> 00:05:59,958
Pięć dni.
103
00:05:59,958 --> 00:06:01,625
Duża stawka, duże ryzyko.
104
00:06:02,416 --> 00:06:03,916
Zgrany zespół, dobry plan.
105
00:06:04,833 --> 00:06:07,583
Jak przeżyjesz i wykonasz,
dostaniesz dwieście tysięcy.
106
00:06:13,125 --> 00:06:14,750
A co mamy ukraść?
107
00:06:15,666 --> 00:06:19,041
Kwartalne wypłaty
dla całej strefy imperialnej.
108
00:06:28,375 --> 00:06:34,083
CORUSCANT
STOLICA GALAKTYKI
109
00:06:47,416 --> 00:06:51,333
BIURO BEZPIECZEŃSTWA IMPERIUM
110
00:06:55,416 --> 00:06:57,708
Według kwartalnych szacunków
111
00:06:57,708 --> 00:07:00,916
zwiększy się liczba zatrzymanych
na terenie sektora Ryloth.
112
00:07:01,000 --> 00:07:03,833
Postępująca utrata znaczenia
lokalnych władz
113
00:07:03,833 --> 00:07:06,291
może wymagać większych
nakładów na tajne służby.
114
00:07:06,375 --> 00:07:09,666
A gdzie by pani inspektor Grandi
skierowała te fundusze?
115
00:07:10,750 --> 00:07:12,250
Przede wszystkim do wywiadu.
116
00:07:12,250 --> 00:07:13,375
Czego mają szukać?
117
00:07:14,583 --> 00:07:17,333
Antyimperialnej działalności jak zwykle.
118
00:07:18,625 --> 00:07:21,250
Czy rzuca pani te ogólniki specjalnie?
119
00:07:21,958 --> 00:07:22,791
Nie, skąd.
120
00:07:22,875 --> 00:07:25,041
Więc proszę o szczegółowy plan
jeszcze dzisiaj.
121
00:07:25,125 --> 00:07:28,208
Lagret, powiedz,
jak się mają sprawy na Arvali-6?
122
00:07:28,208 --> 00:07:29,833
Rozwijają się pomyślnie.
123
00:07:29,833 --> 00:07:32,541
Skala konfliktu zmniejszyła się na tyle,
124
00:07:32,625 --> 00:07:34,875
że kopalnia wznowiła wydobycie
na zajętych ziemiach.
125
00:07:34,875 --> 00:07:37,208
- Problemy z kwaterami dla wysiedlonych?
- Trwają.
126
00:07:37,208 --> 00:07:40,833
Jak prace nad zaleceniami w tej sprawie,
których wciąż nie dostałem?
127
00:07:40,833 --> 00:07:44,833
Mój zespół czeka na ekspertyzę od
przedstawiciela ministerstwa na Arvali-6.
128
00:07:44,833 --> 00:07:47,958
Bo dotąd zawsze się wyrabiał na czas?
129
00:07:50,458 --> 00:07:52,708
- Co my tu robimy?
- Słucham?
130
00:07:52,708 --> 00:07:54,541
Jaki jest nasz cel, Lagret?
131
00:07:54,625 --> 00:07:55,708
Na Arvali-6?
132
00:07:55,708 --> 00:07:57,416
Pytanie do wszystkich zebranych.
133
00:07:57,500 --> 00:08:00,750
Co robimy w tym budynku?
Po co tu jesteśmy? Wie ktoś?
134
00:08:00,750 --> 00:08:04,000
Po to, by zapewniać bezpieczeństwo,
zbierając dane wywiadowcze,
135
00:08:04,000 --> 00:08:08,291
dostarczając przydatnych analiz
i prowadząc udane tajne operacje.
136
00:08:08,375 --> 00:08:09,625
Bardzo dobrze, Dedra.
137
00:08:09,625 --> 00:08:13,708
To jest dokładny cytat
ze statutu naszego biura i błąd.
138
00:08:16,000 --> 00:08:17,625
Bezpieczeństwo to iluzja.
139
00:08:17,625 --> 00:08:19,250
Chcecie ochrony? Wezwijcie wojsko.
140
00:08:19,250 --> 00:08:20,916
Niech przyślą oddział żołnierzy.
141
00:08:21,000 --> 00:08:22,750
Jesteśmy jak lekarze.
142
00:08:22,750 --> 00:08:23,916
Leczymy choroby.
143
00:08:24,000 --> 00:08:25,583
Rozpoznajemy objawy.
144
00:08:25,583 --> 00:08:30,541
Wykrywamy zarazki, wiemy,
czy pochodzą ze środka, czy z zewnątrz.
145
00:08:30,625 --> 00:08:34,958
Im dłużej czekamy z diagnozą zaburzenia,
tym trudniej nam wyleczyć chorobę.
146
00:08:34,958 --> 00:08:36,916
- Nadążasz za mną, Lagret?
- Tak.
147
00:08:37,000 --> 00:08:38,958
Nie musisz już pisać tych zaleceń,
148
00:08:38,958 --> 00:08:40,125
przekażę to komuś.
149
00:08:40,125 --> 00:08:43,458
Blevin, Sektor Morlany.
Ten incydent na Ferrix.
150
00:08:43,458 --> 00:08:46,333
Ochrona Korporacji, sir.
Zarządzają tym terenem.
151
00:08:46,333 --> 00:08:49,333
Mieli kogoś aresztować
i napotkali duże trudności.
152
00:08:49,333 --> 00:08:50,500
Duże, czyli jakie?
153
00:08:50,500 --> 00:08:52,291
Kilku nie żyje. Zniszczone mienie.
154
00:08:52,375 --> 00:08:53,791
Przerwana praca robotników.
155
00:08:53,875 --> 00:08:57,125
Na miejscu znaleziono
skradzioną nawigację Starpath.
156
00:08:57,125 --> 00:08:59,083
- Co ze sprawcami?
- Nie wiadomo.
157
00:08:59,083 --> 00:09:02,916
- Po zebraniu natychmiast tam jadę.
- Przyjdź do mnie, zanim wyjedziesz.
158
00:09:03,000 --> 00:09:04,458
- Jung.
- Tak?
159
00:09:04,458 --> 00:09:09,166
Powiedz o tym podaniu o dodatkową ochronę
transportową w Sektorze Abrion.
160
00:09:09,250 --> 00:09:10,875
To działania prewencyjne.
161
00:09:10,875 --> 00:09:14,291
Wynikają ze wzrostu liczby dostaw
materiałów budowlanych na Scarif.
162
00:09:29,916 --> 00:09:31,000
Wymyśl sobie imię.
163
00:09:32,500 --> 00:09:34,083
Musisz mieć pseudonim.
164
00:09:37,750 --> 00:09:38,791
Clem.
165
00:09:38,875 --> 00:09:40,833
Przez kolejne pięć dni jesteś Clem.
166
00:10:02,458 --> 00:10:03,541
Kto to?
167
00:10:03,625 --> 00:10:05,333
Będziesz dla niej pracował.
168
00:10:06,000 --> 00:10:07,625
Myślałem, że to ty dowodzisz.
169
00:10:07,625 --> 00:10:08,791
Nic takiego nie mówiłem.
170
00:10:10,250 --> 00:10:12,500
Ten pomysł na pewno jej się nie spodoba.
171
00:10:12,500 --> 00:10:13,916
Będzie na mnie wściekła.
172
00:10:16,166 --> 00:10:20,208
Lepiej, żebyś tutaj został,
a ja spróbuję ją jakoś sprytnie przekonać.
173
00:10:28,166 --> 00:10:29,166
Trzymaj.
174
00:10:32,250 --> 00:10:33,250
Co to jest?
175
00:10:33,250 --> 00:10:34,541
Zadatek na początek.
176
00:10:35,750 --> 00:10:36,875
To Sygnet Kuati.
177
00:10:36,875 --> 00:10:38,666
Błękitny Kyber. Klejnot Niebios.
178
00:10:38,750 --> 00:10:40,041
Z dawnych czasów.
179
00:10:40,125 --> 00:10:43,541
To pamiątka powstania
przeciwko inwazji Rakatan.
180
00:10:45,375 --> 00:10:47,375
Nie sprzedawaj go za mniej niż 50 tysięcy.
181
00:10:48,041 --> 00:10:50,541
I pamiętaj, że dla mnie
zawsze będzie więcej wart.
182
00:10:51,333 --> 00:10:53,333
Chcę go z powrotem,
jak będzie po wszystkim.
183
00:10:55,333 --> 00:10:56,500
Jak przeżyję.
184
00:10:56,500 --> 00:10:57,958
Chcę go odzyskać.
185
00:11:02,375 --> 00:11:04,916
- W zamian za 200 tysięcy?
- Masz moje słowo.
186
00:11:29,375 --> 00:11:30,250
Witaj, Vel.
187
00:11:30,250 --> 00:11:31,791
Prawie przegapiliśmy wiadomość.
188
00:11:31,875 --> 00:11:32,916
Dobrze, że dotarłaś.
189
00:11:33,000 --> 00:11:35,041
Zaczęli patrolować Kamienną Dolinę.
190
00:11:35,125 --> 00:11:36,750
Teraz idzie się tu cały dzień.
191
00:11:36,750 --> 00:11:39,000
Może to i lepiej. Czujni jesteście.
192
00:11:39,000 --> 00:11:40,500
Liczę na porządek w szeregach.
193
00:11:41,291 --> 00:11:42,916
Rozumiem, że coś się stało?
194
00:11:43,000 --> 00:11:46,375
Nie.
Wręcz wszystko zaczęło się spinać.
195
00:12:05,583 --> 00:12:07,333
Mogę coś dla ciebie zrobić?
196
00:12:10,666 --> 00:12:14,875
Umie latać, umie strzelać i kłamać.
Mówi w alarin, myo, nari.
197
00:12:14,875 --> 00:12:17,000
Ma silną psychikę i nie boi się zabijać.
198
00:12:17,000 --> 00:12:19,625
- Po prostu nie wierzę, że to słyszę.
- Jest pilotem.
199
00:12:19,625 --> 00:12:21,166
Wyruszamy za trzy dni!
200
00:12:21,250 --> 00:12:23,833
Dzięki niemu misja
ma większe szanse powodzenia.
201
00:12:23,833 --> 00:12:25,458
Teraz? Ot, tak?
202
00:12:25,458 --> 00:12:26,625
Pięć miesięcy pracy.
203
00:12:26,625 --> 00:12:29,083
I mam brać kogoś obcego?
204
00:12:29,083 --> 00:12:30,416
To rozwali całą drużynę.
205
00:12:30,500 --> 00:12:32,666
W takim razie ciężko to nazwać drużyną.
206
00:12:34,708 --> 00:12:38,166
Dobrze znasz wasze słabe strony.
A ja kupuję wam niezbędne wsparcie.
207
00:12:38,833 --> 00:12:40,708
Jak to „kupujesz”?
208
00:12:40,708 --> 00:12:42,125
Płacę mu.
209
00:12:42,125 --> 00:12:43,416
Nie.
210
00:12:43,500 --> 00:12:44,833
Dwieście tysięcy.
211
00:12:46,041 --> 00:12:49,083
To my jemy korzonki
i śpimy pokotem w imię Rebelii,
212
00:12:49,083 --> 00:12:51,458
a ty sobie tu zwerbowałeś najemnika?
213
00:12:54,250 --> 00:12:56,375
Po co się stawiasz? Wiesz, że mam rację.
214
00:12:57,291 --> 00:12:58,625
Będzie nam potrzebny.
215
00:12:59,333 --> 00:13:01,041
Porażka zmieni się w katastrofę.
216
00:13:01,125 --> 00:13:02,458
Co mam powiedzieć reszcie?
217
00:13:02,458 --> 00:13:05,000
Że to od początku było zaplanowane.
218
00:13:06,083 --> 00:13:07,791
Mam jakiś wybór?
219
00:13:07,875 --> 00:13:09,166
Masz.
220
00:13:09,250 --> 00:13:10,875
Bierzesz go albo koniec misji.
221
00:13:11,833 --> 00:13:13,458
Chciałem odwołać tę akcję.
222
00:13:14,583 --> 00:13:17,416
Twoje szanse wzrosły,
od kiedy umówiliśmy to spotkanie.
223
00:13:17,500 --> 00:13:20,500
Wprowadzisz go i skłamiesz,
jak do tego doszło.
224
00:13:20,500 --> 00:13:23,958
Wciśniesz go na zastępstwo za tych,
którzy się po drodze wykruszą.
225
00:13:23,958 --> 00:13:26,875
Teraz przez trzy dni, z jakiegoś powodu...
Patrz na mnie!
226
00:13:26,875 --> 00:13:28,083
Chciałaś dowodzić!
227
00:13:28,583 --> 00:13:30,125
To właśnie na tym polega.
228
00:13:30,708 --> 00:13:31,708
Masz trzy dni.
229
00:13:31,708 --> 00:13:34,791
Zrobi się dziwnie, coś się zmieni,
ktoś zacznie się łamać,
230
00:13:34,875 --> 00:13:37,833
bierzesz sprawy w swoje ręce
albo przerywasz misję.
231
00:13:37,833 --> 00:13:39,500
Czy to jest dla ciebie jasne?
232
00:13:40,333 --> 00:13:41,833
A jak będzie z nim kłopot?
233
00:13:41,833 --> 00:13:44,041
Dlatego dobrze, że mu płacimy.
234
00:13:44,708 --> 00:13:46,000
Jednorazowy układ.
235
00:13:50,375 --> 00:13:51,916
Musi nam się udać, Vel.
236
00:13:57,500 --> 00:13:58,500
Wiem.
237
00:14:01,666 --> 00:14:02,666
Tak.
238
00:14:06,375 --> 00:14:07,375
Clem!
239
00:14:23,958 --> 00:14:28,958
Natychmiast oddacie wszystkie
komunikatory, broń i identyfikatory.
240
00:14:28,958 --> 00:14:31,333
Nie wolno wam wrócić do swoich kwater.
241
00:14:31,333 --> 00:14:35,166
W eskorcie niezwłocznie pojedziecie stąd
do centrum logistycznego,
242
00:14:35,250 --> 00:14:37,750
gdzie odbierzecie
wszystkie rzeczy osobiste,
243
00:14:37,750 --> 00:14:40,958
które udało się zinwentaryzować
inspektorom Imperium.
244
00:14:40,958 --> 00:14:43,666
Potwierdzicie hologramem
odbiór tych rzeczy.
245
00:14:43,750 --> 00:14:48,875
Potwierdzicie też zapoznanie się
ze sporządzonym przez BBI raportem,
246
00:14:48,875 --> 00:14:52,416
który opisuje wasz udział
i odpowiedzialność za incydent na Ferrix.
247
00:14:52,500 --> 00:14:53,500
- Mam pytanie...
- Nie.
248
00:14:55,041 --> 00:14:59,416
I Imperium nie będzie marnowało czasu,
dając wam czytać ten raport.
249
00:14:59,500 --> 00:15:01,458
Ale ja nie miałem z tym nic wspólnego.
250
00:15:01,458 --> 00:15:02,708
No więc właśnie.
251
00:15:06,958 --> 00:15:09,166
Dla mnie cała ta sytuacja jest wynikiem
252
00:15:09,250 --> 00:15:13,083
dyletanctwa, skrajnej głupoty
i totalnego lekceważenia.
253
00:15:13,083 --> 00:15:17,083
Wasza farsa skutecznie zamieniła się
we wprost niewiarygodną katastrofę...
254
00:15:18,750 --> 00:15:19,750
Poważnie?
255
00:15:21,000 --> 00:15:24,833
W dokumentach aż roi się
od wpadek Ochrony Korporacji,
256
00:15:24,833 --> 00:15:26,625
ale to był już szczyt wszystkiego.
257
00:15:27,416 --> 00:15:30,625
A pan, panie podinspektorze Karn,
258
00:15:31,291 --> 00:15:32,541
dumny jest pan z siebie?
259
00:15:35,833 --> 00:15:36,916
Na pocieszenie powiem,
260
00:15:37,000 --> 00:15:39,125
że nikim was nie zastąpimy.
261
00:15:39,125 --> 00:15:41,875
Właśnie obróciliście w pył
autonomię waszej Korporacji.
262
00:15:41,875 --> 00:15:47,708
Bo od dzisiaj Układ Morlany jest pod
permanentnym imperialnym zwierzchnictwem.
263
00:15:49,500 --> 00:15:51,083
Moje najszczersze gratulacje.
264
00:16:07,250 --> 00:16:09,416
Powinnam się przejmować tą twoją ręką?
265
00:16:09,500 --> 00:16:10,375
Nie.
266
00:16:10,375 --> 00:16:13,291
To kawał drogi. I po nocy.
267
00:16:15,625 --> 00:16:16,625
Kto to jest?
268
00:16:17,375 --> 00:16:19,750
Trzeba go było wcześniej o to pytać.
269
00:16:20,625 --> 00:16:24,333
Powiedział, że ty tu rządzisz
i że nie podoba ci się cię moja obecność.
270
00:16:25,625 --> 00:16:26,875
Nic więcej nie mówił.
271
00:16:27,333 --> 00:16:29,416
O nim nie wolno nam nawet wspominać.
272
00:16:29,500 --> 00:16:31,458
Jak będziemy w obozie, powiemy im,
273
00:16:31,458 --> 00:16:34,125
że to był mój pomysł
i od początku taki był plan.
274
00:16:34,125 --> 00:16:35,708
Więc ani słowa o nim.
275
00:16:37,208 --> 00:16:41,125
Jeśli spróbujesz się z tego wyłamać,
ściągniesz na nas olbrzymie kłopoty.
276
00:16:46,958 --> 00:16:48,333
Musimy tyle iść?
277
00:16:48,875 --> 00:16:51,708
Mamy okraść arsenał w Garnizonie Aldhani.
278
00:16:51,708 --> 00:16:53,500
Niedaleko jest imperialne lotnisko
279
00:16:53,500 --> 00:16:55,541
i oni z nudów cały czas patrolują.
280
00:16:55,625 --> 00:16:57,375
Więc tylko tędy jest bezpiecznie.
281
00:16:57,375 --> 00:16:59,875
Mówił mi o kasie na wypłaty,
nie o garnizonie!
282
00:16:59,875 --> 00:17:01,875
Nie mam pojęcia, z kim rozmawiałeś.
283
00:17:02,458 --> 00:17:04,166
Chcesz się włamać do arsenału?
284
00:17:04,250 --> 00:17:05,458
Nie przyłączysz się do nas?
285
00:17:05,458 --> 00:17:07,375
Do was? To ilu was tam jest?
286
00:17:07,375 --> 00:17:08,958
Teraz już siedmioro.
287
00:17:08,958 --> 00:17:11,375
Siedmioro? Siedmioro kontra garnizon?
288
00:17:11,375 --> 00:17:14,166
Daruj sobie. Jeszcze kawał drogi.
289
00:17:14,250 --> 00:17:15,625
Czekaj, chwila.
290
00:17:17,750 --> 00:17:19,083
Kryj się, szybko!
291
00:17:30,583 --> 00:17:31,958
Dzisiaj już nie wrócą.
292
00:17:33,708 --> 00:17:34,708
Chodźmy.
293
00:17:41,541 --> 00:17:43,166
Nie żyje pięć osób.
294
00:17:43,250 --> 00:17:46,000
Jeden miejscowy
i czterech z ochrony Pre-Mora.
295
00:17:46,708 --> 00:17:48,125
A Ferrix napisali z błędem.
296
00:17:48,125 --> 00:17:49,833
Gdzie ta moja nawigacja Starpath.
297
00:17:50,791 --> 00:17:52,041
Gdzie ona jest?
298
00:17:53,041 --> 00:17:55,375
Mówił o niej na zebraniu,
więc musi gdzieś być.
299
00:17:56,166 --> 00:17:58,750
Trzeba by wyszukać danych źródłowych.
300
00:17:59,708 --> 00:18:00,708
Czekaj.
301
00:18:00,708 --> 00:18:05,375
„Varnisi. Nielegalnie zdobyta część
imperialnego wyposażenia, Ferrix 0-4-30.
302
00:18:06,041 --> 00:18:11,166
„Oficer odnalazł na miejscu zaplombowaną,
imperialną nawigację NS-9 Starpath".
303
00:18:12,000 --> 00:18:14,208
I to jest ta skrzynka ze Steergard.
304
00:18:14,208 --> 00:18:15,416
Na pewno.
305
00:18:15,500 --> 00:18:17,041
Czyli mamy tam zwierzchnictwo.
306
00:18:17,125 --> 00:18:20,500
Idź do biura Blevina i powiedz,
że wszystko z Ferrix ma trafić do nas.
307
00:18:20,500 --> 00:18:22,166
Ciebie by bardziej posłuchali.
308
00:18:22,250 --> 00:18:24,083
Wolę nie wzbudzać sensacji.
309
00:18:37,041 --> 00:18:38,916
Wchodzę w orbitę Coruscant.
310
00:18:39,000 --> 00:18:40,208
Przejmij stery.
311
00:18:40,208 --> 00:18:42,500
Protokół lądowania 037.
312
00:18:42,500 --> 00:18:44,333
Protokół 037.
313
00:19:41,625 --> 00:19:42,916
Co to za okolica?
314
00:19:43,791 --> 00:19:45,000
Nic specjalnego.
315
00:19:45,666 --> 00:19:48,208
Kiedyś były tu setki niewielkich wiosek.
316
00:19:48,208 --> 00:19:51,333
Na tych terenach
żyło ponad 40 tysięcy Aldhanian.
317
00:19:52,500 --> 00:19:54,000
Byli tu od wieków,
318
00:19:54,875 --> 00:19:58,208
ale Imperium wystarczyło 10 lat,
żeby się ich pozbyć.
319
00:19:58,208 --> 00:20:00,333
- Wybili ich?
- Nie.
320
00:20:01,083 --> 00:20:02,208
Przesiedlili.
321
00:20:02,958 --> 00:20:05,375
Na nizinach jest teraz strefa przemysłowa.
322
00:20:06,958 --> 00:20:09,666
Fabryki, nowe miasta, imperialne osiedla.
323
00:20:10,583 --> 00:20:13,583
Aldhani ma taką pechową cechę,
że jest dość daleko od wszystkiego
324
00:20:13,583 --> 00:20:15,625
i jednocześnie wszędzie
wystarczająco blisko.
325
00:20:16,708 --> 00:20:18,791
Idealne centrum dystrybucji
326
00:20:19,750 --> 00:20:22,041
dla kogoś,
kto chciałby zawładnąć galaktyką.
327
00:20:23,291 --> 00:20:24,958
W takim razie my kim jesteśmy?
328
00:20:26,125 --> 00:20:28,083
Na wzgórzach kręcą się pasterze.
329
00:20:28,708 --> 00:20:32,416
Miłośnicy przyrody,
mistycy, różne odludki.
330
00:20:33,125 --> 00:20:35,166
Napij się. Musimy iść dalej.
331
00:20:50,875 --> 00:20:52,041
Mój asystent powiedział,
332
00:20:52,125 --> 00:20:55,291
że odmówiłeś mu przekazania akt
tego incydentu na Ferrix.
333
00:20:55,375 --> 00:20:56,791
Mam dużo pracy.
334
00:20:56,875 --> 00:20:59,958
Ale to była oficjalna prośba
członka mojej kadry.
335
00:20:59,958 --> 00:21:02,875
Proponuję, żebyś się umówiła na spotkanie.
336
00:21:02,875 --> 00:21:04,833
Żądam pełnego raportu z Ferrix.
337
00:21:04,833 --> 00:21:06,125
To jest moja działka.
338
00:21:06,125 --> 00:21:09,125
Znaleziono tam
nawigację Starpath skradzioną
339
00:21:09,125 --> 00:21:12,166
z bazy Marynarki w Steergard.
Zwierzchnictwo daje nam dostęp.
340
00:21:13,166 --> 00:21:15,125
Ile tu jesteś, rok z hakiem?
341
00:21:15,666 --> 00:21:18,750
Zanim zaczniesz się piąć,
zobacz, czy twoja drabina równo stoi.
342
00:21:18,750 --> 00:21:20,833
Nie przyszłam tutaj po porady zawodowe.
343
00:21:21,416 --> 00:21:23,833
Jak się na tym wyłożysz,
nikt ci nie pomoże.
344
00:21:23,833 --> 00:21:25,458
Czyli odrzucasz moją prośbę?
345
00:21:26,041 --> 00:21:27,375
To już dzisiaj drugi raz.
346
00:21:27,375 --> 00:21:29,333
Dobrze. Przekażę to majorowi.
347
00:21:30,250 --> 00:21:31,375
Tylko nie patrz w dół.
348
00:22:00,708 --> 00:22:01,875
Same trupy.
349
00:22:03,458 --> 00:22:06,708
Kiedy ty spałeś, zakradli się
i poderżnęli wszystkim gardła.
350
00:22:06,708 --> 00:22:08,416
Gdyby tu byli Mossy, Garvish?
351
00:22:09,083 --> 00:22:10,583
Saw Gerrera?
352
00:22:10,583 --> 00:22:14,125
Za spanie na warcie dla zabawy
nadzialiby na włócznię twój łeb.
353
00:22:14,125 --> 00:22:15,500
Przepraszam.
354
00:22:15,500 --> 00:22:16,666
Nie mów Vel.
355
00:22:16,750 --> 00:22:17,791
Nie powiem.
356
00:22:17,875 --> 00:22:19,083
Sam to zrobisz.
357
00:22:19,666 --> 00:22:22,750
Lepiej myśl, jak się jej wytłumaczysz,
bo idzie w naszą stronę.
358
00:22:27,416 --> 00:22:28,500
Tylko że...
359
00:22:32,541 --> 00:22:33,541
{\an8}nie sama.
360
00:22:35,250 --> 00:22:36,625
{\an8}I co ty na to?
361
00:22:46,000 --> 00:22:47,958
Trzeba iść dać znać pozostałym.
362
00:22:55,375 --> 00:22:56,708
Kto to jest?
363
00:22:56,708 --> 00:22:58,500
O to samo cię chciałem zapytać.
364
00:23:07,791 --> 00:23:08,958
Co się tu dzieje?
365
00:23:34,916 --> 00:23:35,916
Chodźcie tu.
366
00:23:37,666 --> 00:23:38,666
To jest Clem.
367
00:23:39,916 --> 00:23:41,333
Nie mówiłam o nim wcześniej,
368
00:23:41,333 --> 00:23:43,875
bo nie wiedziałam,
czy ściągnę go tu na czas.
369
00:23:43,875 --> 00:23:45,166
Mamy sporo szczęścia.
370
00:23:45,250 --> 00:23:47,666
Bo udało mu się odzyskać wolność.
371
00:23:47,750 --> 00:23:50,333
Będzie niezbędnym wsparciem
na wszystkich frontach.
372
00:23:50,333 --> 00:23:52,375
Trochę późno na niespodzianki.
373
00:23:54,333 --> 00:23:55,375
To jest Skeen.
374
00:23:56,083 --> 00:23:57,333
To jest Taramyn.
375
00:23:59,375 --> 00:24:00,250
Nemik.
376
00:24:03,750 --> 00:24:04,791
I Cinta.
377
00:24:06,291 --> 00:24:08,250
Dobrze wiemy, że było nas za mało.
378
00:24:08,250 --> 00:24:09,583
Możemy zamienić słowo?
379
00:24:09,583 --> 00:24:11,250
Pomóżcie mu się rozgościć.
380
00:24:12,125 --> 00:24:13,583
Fajnie, że jesteś, Clem.
381
00:24:13,583 --> 00:24:15,500
Przyda nam się każda para rąk.
382
00:24:16,875 --> 00:24:19,708
Cinta, daj mu jeść.
I zerknij co z jego ręką.
383
00:24:19,708 --> 00:24:22,375
- Vel.
- Słupki od zagrody znowu leżą.
384
00:24:22,375 --> 00:24:24,958
Jeśli nie chcecie cały dzień
ganiać za zwierzętami,
385
00:24:24,958 --> 00:24:27,166
to lepiej je postawcie. Zrozumiano?
386
00:24:27,250 --> 00:24:28,250
To do roboty.
387
00:24:28,916 --> 00:24:31,208
Potem przerobimy z Clemem nasz plan.
388
00:24:42,083 --> 00:24:45,458
Loty biura podróży Telgordo
do Hosnian Prime,
389
00:24:45,458 --> 00:24:48,291
Plexis oraz Eufornis Major
390
00:24:48,375 --> 00:24:53,875
odprawiane będą
z platform numer 7-12 i 7-13.
391
00:24:56,708 --> 00:24:59,791
Przed odprawą
prosimy o przygotowanie karty pokładowej.
392
00:26:16,458 --> 00:26:17,375
Matko.
393
00:26:30,500 --> 00:26:32,291
I na co się tak gapisz?
394
00:26:44,833 --> 00:26:46,083
Rana od blastera.
395
00:26:46,083 --> 00:26:47,541
Trzeba ją oczyścić.
396
00:26:56,000 --> 00:26:57,333
Trochę będzie bolało.
397
00:26:58,250 --> 00:27:00,166
Oszczędzamy leki przeciwbólowe.
398
00:27:06,916 --> 00:27:09,458
- Skąd go znasz?
- Polecili go zaufani ludzie.
399
00:27:09,458 --> 00:27:11,583
- Czyli go nie znasz?
- Jest nam potrzebny.
400
00:27:11,583 --> 00:27:14,333
Tak uważam.
Cała reszta narusza zasady bezpieczeństwa.
401
00:27:14,333 --> 00:27:16,750
Nie, facet ma jaja, to od razu widać.
402
00:27:16,750 --> 00:27:19,541
I mógłby nam pomagać,
ale czemu tak na ostatnią chwilę.
403
00:27:19,625 --> 00:27:21,875
- Kiedy byłoby dobrze?
- Nasze życie w jego rękach?
404
00:27:21,875 --> 00:27:23,125
To już moja decyzja.
405
00:27:24,416 --> 00:27:25,833
Widać, że mu zależy.
406
00:27:25,833 --> 00:27:27,041
Wierzę w to.
407
00:27:27,875 --> 00:27:28,916
Chcę wierzyć.
408
00:27:29,000 --> 00:27:30,125
Ale w co?
409
00:27:30,125 --> 00:27:31,541
Że poświęci się dla sprawy.
410
00:27:32,666 --> 00:27:35,041
A w tej sytuacji
to dla mnie najważniejsze.
411
00:27:37,583 --> 00:27:38,500
Vel.
412
00:27:39,708 --> 00:27:41,208
- Vel!
- Ja mu ufam.
413
00:27:43,166 --> 00:27:44,375
Dobra?
414
00:27:44,958 --> 00:27:46,208
Jasne?
415
00:28:02,541 --> 00:28:04,166
Już jest Senator Mon Mothma.
416
00:28:06,666 --> 00:28:07,666
Z nowym szoferem?
417
00:28:08,875 --> 00:28:10,000
Widziałaś go już?
418
00:28:10,625 --> 00:28:11,750
Nigdy w życiu.
419
00:28:13,125 --> 00:28:14,041
Chandrilanin?
420
00:28:15,791 --> 00:28:16,958
Niewykluczone.
421
00:28:20,625 --> 00:28:21,625
Pani Senator!
422
00:28:22,208 --> 00:28:24,500
- Jak miło panią widzieć.
- Ciebie też, Luthen.
423
00:28:24,500 --> 00:28:27,125
Wybacz spóźnienie.
Zawsze, kiedy chcę gdzieś wyjechać,
424
00:28:27,125 --> 00:28:30,125
wszyscy nagle zaczynają
zawracać mi ci czymś głowę.
425
00:28:30,125 --> 00:28:33,500
Tu może pani odpocząć.
To miejsce, w którym czas się zatrzymał.
426
00:28:33,500 --> 00:28:35,750
Kiedy człowieka otacza
taki szmat historii,
427
00:28:35,750 --> 00:28:39,083
wszystkie codzienne problemy
nagle wydają nieistotne.
428
00:28:39,083 --> 00:28:40,083
Masz rację.
429
00:28:40,083 --> 00:28:41,666
Bardzo mi się to dziś przyda.
430
00:28:41,750 --> 00:28:43,416
- Zna pani Kleyę.
- Oczywiście.
431
00:28:43,500 --> 00:28:44,958
Często nazywamy tę galerię
432
00:28:44,958 --> 00:28:47,250
nieformalną świątynią spokoju w Coruscant.
433
00:28:47,250 --> 00:28:49,541
Znaczy, że powinnam wpadać tu częściej.
434
00:28:49,625 --> 00:28:50,958
Proszę nam nie robić nadziei.
435
00:28:51,708 --> 00:28:53,333
A więc prezent dla pani męża.
436
00:28:53,333 --> 00:28:56,583
Tak, na jego święto.
Taki zwyczaj wśród Chandrilan.
437
00:28:56,583 --> 00:28:57,666
Wiele ich mamy.
438
00:28:57,750 --> 00:28:58,958
I bardzo bogatą historię.
439
00:28:58,958 --> 00:29:01,000
Miło mi, że tak to ująłeś.
440
00:29:01,000 --> 00:29:02,708
Odłożyłem kilka rzeczy.
441
00:29:02,708 --> 00:29:06,541
Dobrze pamiętam,
że męża najbardziej fascynują militaria?
442
00:29:06,625 --> 00:29:07,458
Tak.
443
00:29:07,458 --> 00:29:09,000
Więc zacznijmy od najstarszego.
444
00:29:09,000 --> 00:29:11,541
To jest maczuga mnicha z Utapaun.
445
00:29:11,625 --> 00:29:14,041
Na wielu obrzędach
można spotkać ich repliki,
446
00:29:14,125 --> 00:29:15,375
ale my mamy oryginał.
447
00:29:15,375 --> 00:29:17,250
To dla wszystkich unikat,
448
00:29:18,625 --> 00:29:20,958
ale istny skarb dla prawdziwego konesera.
449
00:29:21,750 --> 00:29:23,375
Zabytek z czasów ósmej koloni...
450
00:29:23,375 --> 00:29:24,708
Może coś panu pokażę?
451
00:29:25,666 --> 00:29:28,333
Dziękuję.
I tak nie mógłbym nic tu kupić.
452
00:29:28,333 --> 00:29:30,750
Proszę. Nie zaszkodzi spojrzeć.
453
00:29:30,750 --> 00:29:33,166
Właśnie przyszły do nas
bardzo ciekawe monety.
454
00:29:34,583 --> 00:29:35,500
Dobrze.
455
00:29:37,291 --> 00:29:41,333
Ostatnio próbuję zainteresować Perrina
czymś innym niż tylko uzbrojeniem.
456
00:29:41,333 --> 00:29:43,375
Masz jakąś atrakcyjną alternatywę?
457
00:29:43,375 --> 00:29:44,625
Idealnie pani trafiła.
458
00:29:44,625 --> 00:29:47,250
Niedawno przyszło do nas
coś niepowtarzalnego.
459
00:29:47,250 --> 00:29:48,333
Proszę za mną.
460
00:29:52,000 --> 00:29:53,458
To bóstwo o dwóch twarzach.
461
00:29:53,458 --> 00:29:55,458
Pochodzi sprzed 14 tysięcy lat.
462
00:29:55,458 --> 00:29:58,583
Bogini słońca i pustynna żmija,
463
00:29:58,583 --> 00:30:00,375
które łączą te same usta.
464
00:30:01,750 --> 00:30:03,416
Muszę wiedzieć, czy je dostarczysz.
465
00:30:03,500 --> 00:30:05,833
- Myślisz, że się nie staram?
- Wręcz przeciwnie.
466
00:30:05,833 --> 00:30:08,416
Ale muszę mieć plan,
jeśli nie możesz nam już pomagać.
467
00:30:08,500 --> 00:30:09,541
Pieniądze już są.
468
00:30:09,625 --> 00:30:11,916
Ale obracanie nimi
jest bardzo ryzykowne.
469
00:30:12,000 --> 00:30:14,625
Teraz nie mogę przenosić funduszy
tak, jak kiedyś.
470
00:30:14,625 --> 00:30:16,958
- Mają mnie na oku.
- Wszystkich obserwują.
471
00:30:16,958 --> 00:30:18,958
Pozmieniało się. Są już wszędzie.
472
00:30:18,958 --> 00:30:21,500
Codziennie w Senacie
pojawiają się nowi szpiedzy.
473
00:30:21,500 --> 00:30:24,791
Idę do banku i widzę same nowe twarze.
474
00:30:24,875 --> 00:30:26,166
Masz nowego szofera.
475
00:30:27,750 --> 00:30:29,125
Czuję się jak w klatce.
476
00:30:31,833 --> 00:30:33,291
Utrzymuję sporo osób.
477
00:30:33,375 --> 00:30:35,041
Ale w końcu nie będę miał jak.
478
00:30:37,083 --> 00:30:39,625
Znalazłam kogoś, kto mógłby mi pomóc.
479
00:30:40,416 --> 00:30:41,708
Kogo?
480
00:30:41,708 --> 00:30:43,916
Chciałabyś go wtajemniczyć? Nie.
481
00:30:44,000 --> 00:30:45,625
- Wiem, że proszę o wiele.
- Nie.
482
00:30:45,625 --> 00:30:46,791
Nie możemy ryzykować.
483
00:30:46,875 --> 00:30:48,625
Potrzebujemy kasy, nie nowych ludzi.
484
00:30:48,625 --> 00:30:50,875
Nie mów mi o ryzykowaniu.
485
00:30:50,875 --> 00:30:52,500
To moje życie wisi na włosku.
486
00:30:52,500 --> 00:30:54,708
Myślisz, że tego nie przemyślałam?
487
00:30:54,708 --> 00:30:56,708
Będę pierwsza do odstrzału.
488
00:31:05,666 --> 00:31:07,416
Niech ją pani weźmie na próbę.
489
00:31:08,166 --> 00:31:09,125
Mogę?
490
00:31:09,125 --> 00:31:12,291
Jeśli mężowi się nie spodoba,
z chęcią przyjmę ją z powrotem.
491
00:31:13,791 --> 00:31:15,250
To nietypowy prezent,
492
00:31:16,291 --> 00:31:18,666
ale wierzę, że odważy się pani ją oddać,
493
00:31:18,750 --> 00:31:20,333
jeżeli się nie spodoba.
494
00:31:21,250 --> 00:31:22,416
Doceniam ten gest.
495
00:31:23,250 --> 00:31:24,333
Będziesz tutaj?
496
00:31:24,333 --> 00:31:26,666
Jeśli nie, Kleya szybko da mi znać.
497
00:31:26,750 --> 00:31:29,125
Zapakuj to dla pani Senator.
498
00:32:28,375 --> 00:32:29,750
To jeden z nas.
499
00:32:29,750 --> 00:32:30,750
Zostań.
500
00:32:31,583 --> 00:32:32,625
Nie wiedziałem.
501
00:32:32,625 --> 00:32:34,083
Co to ma w ogóle znaczyć?
502
00:32:34,958 --> 00:32:36,291
Kiedy to się stało?
503
00:32:37,083 --> 00:32:39,041
I on tu teraz jest? Gdzie?
504
00:32:39,125 --> 00:32:40,083
Właśnie się myje.
505
00:32:40,083 --> 00:32:41,458
Nie możemy się sprzeciwić?
506
00:32:41,458 --> 00:32:43,208
- Temat zamknięty.
- Ot, tak?
507
00:32:43,208 --> 00:32:44,541
Taki był plan.
508
00:32:44,625 --> 00:32:46,583
- O czym jeszcze nie wiemy?
- On nam pomoże.
509
00:32:46,583 --> 00:32:48,750
Czasu jest coraz mniej.
Sam tak mówiłeś.
510
00:32:48,750 --> 00:32:49,875
Zostały trzy dni.
511
00:32:49,875 --> 00:32:52,166
A co byś zrobiła,
gdybym dziś nie przyjechał?
512
00:32:52,250 --> 00:32:53,875
Pojawiłabyś się z kimś obcym?
513
00:32:53,875 --> 00:32:55,291
Ale wiedziałam, że będziesz.
514
00:32:55,791 --> 00:32:57,208
Nie jesteśmy na to gotowi.
515
00:32:57,208 --> 00:32:59,208
Nawet nie mamy tylu komunikatorów.
516
00:32:59,208 --> 00:33:01,250
- Mamy dwa awaryjne.
- Były na zapas.
517
00:33:01,250 --> 00:33:02,916
Teraz Clem jest na zapas.
518
00:33:03,833 --> 00:33:05,208
Mamy też dodatkowy mundur.
519
00:33:05,208 --> 00:33:07,125
Tylko zostaw nam rękawice i pasek.
520
00:33:07,958 --> 00:33:09,208
Clem.
521
00:33:11,166 --> 00:33:13,666
Potrzebne nam wsparcie i dobrze to wiesz.
522
00:33:13,750 --> 00:33:15,583
Mogłaś to ze mną omówić.
523
00:33:16,500 --> 00:33:17,583
Co do tego się zgadzam.
524
00:33:18,625 --> 00:33:21,291
Clem, to porucznik Gorn.
525
00:33:22,208 --> 00:33:25,583
- Jest naszą wtyczką w garnizonie.
- I do tego jeszcze ranny?
526
00:33:25,583 --> 00:33:26,791
Ale do czego?
527
00:33:26,875 --> 00:33:30,166
Tego, że jesteś obcym gościem,
od którego nagle zależy moje życie.
528
00:33:30,250 --> 00:33:31,291
Wiem, o czym mówisz.
529
00:33:31,375 --> 00:33:32,625
- Skończyliście?
- Kto to jest?
530
00:33:32,625 --> 00:33:34,666
Clem. Jest tu, reszta nie ma znaczenia.
531
00:33:34,750 --> 00:33:37,166
Nie marnujmy dnia. Jest co robić.
532
00:33:37,250 --> 00:33:38,541
Pomóż Nemikowi.
533
00:33:44,041 --> 00:33:46,208
O co chodzi z tymi patrolami w kanionie?
534
00:33:46,791 --> 00:33:49,458
Ma przylecieć
imperialny inżynier z Coruscant.
535
00:33:49,458 --> 00:33:52,291
Mapujemy dla niego stare szlaki.
Ale tylko do jutra.
536
00:33:52,375 --> 00:33:54,500
Przerzucam całą naszą uwagę na niziny.
537
00:33:54,500 --> 00:33:56,208
Jak długo możesz tu zostać?
538
00:33:56,208 --> 00:33:57,833
Muszę być w nocy na inspekcji.
539
00:33:57,833 --> 00:33:58,916
To do roboty.
540
00:34:31,708 --> 00:34:32,750
Co się dzieje?
541
00:34:34,125 --> 00:34:36,291
- Kolacja z gubernatorem.
- Którym?
542
00:34:36,375 --> 00:34:37,583
Tym z Hanny.
543
00:34:38,416 --> 00:34:39,916
Tym moim koledze z oddziału.
544
00:34:40,000 --> 00:34:41,333
To już dzisiaj?
545
00:34:42,250 --> 00:34:43,708
Miałaś w kalendarzu.
546
00:34:43,708 --> 00:34:46,125
Wpisałem miesiąc temu,
rozmawialiśmy o tym.
547
00:34:47,083 --> 00:34:48,333
Nie pamiętasz?
548
00:34:48,333 --> 00:34:50,125
Pamiętam, że mnie zamęczałeś.
549
00:34:51,458 --> 00:34:53,125
To ciebie się da zamęczyć?
550
00:34:53,708 --> 00:34:54,833
Ciebie to bawi?
551
00:34:54,833 --> 00:34:57,166
Nie. Tylko chcę zobaczyć
starych znajomych.
552
00:34:57,250 --> 00:34:58,500
A kto jeszcze przyjdzie?
553
00:34:58,500 --> 00:35:00,000
Lista gości jest na stole.
554
00:35:03,458 --> 00:35:07,166
Ars Dangor? Sly Moore?
Obaj z prywatnej izby Wezyra?
555
00:35:07,250 --> 00:35:09,791
- Jakiś problem?
- No co ty, oni mnie nienawidzą.
556
00:35:09,875 --> 00:35:12,375
Całymi dniami knują,
jak popsuć to, co stworzyłam.
557
00:35:12,375 --> 00:35:14,625
Może jutro przemyślą i się zmienią?
558
00:35:15,458 --> 00:35:16,708
Proszę, nie teraz.
559
00:35:16,708 --> 00:35:17,625
Odejdź!
560
00:35:21,125 --> 00:35:24,208
Dziwię się, że ich zaprosiłeś,
nie pytając mnie o zdanie.
561
00:35:24,208 --> 00:35:26,125
Trochę za późno, żeby odwołać.
562
00:35:27,291 --> 00:35:29,625
Ale jeżeli nalegasz.
563
00:35:32,500 --> 00:35:33,666
Nieźle to rozegrałeś.
564
00:35:34,458 --> 00:35:36,458
I nie, nie każę ci odwoływać.
565
00:35:36,916 --> 00:35:38,291
Nie sadzaj ich koło mnie.
566
00:35:38,375 --> 00:35:39,416
Już to załatwiłem.
567
00:35:39,500 --> 00:35:42,000
Sadzam cię z nudziarzami.
Bo ci są za fajni.
568
00:35:42,000 --> 00:35:43,666
Naprawdę? Są fajni?
569
00:35:43,750 --> 00:35:45,791
Może zaproś na wieczór jakichś Gorman,
570
00:35:45,875 --> 00:35:47,333
sprawdzimy, jak się będą bawić.
571
00:35:47,333 --> 00:35:50,500
Twoi „fajni goście”
wczoraj odcięli im możliwość dostaw.
572
00:35:50,500 --> 00:35:52,333
Wiesz, jak wielu będzie głodować?
573
00:35:53,083 --> 00:35:55,708
Może wspólnie pośmiejemy się z tego
przy trzecim daniu?
574
00:35:55,708 --> 00:35:57,208
Chyba powinnaś odpocząć.
575
00:35:57,208 --> 00:35:59,041
Mam brać udział w rozmowie? Wezmę.
576
00:35:59,125 --> 00:36:00,291
I nie będziesz zadowolony.
577
00:36:01,541 --> 00:36:03,083
Nigdy więcej tak nie rób.
578
00:36:05,541 --> 00:36:07,458
Podobno kupiłaś mi jakiś prezent.
579
00:36:07,458 --> 00:36:08,875
Oddaję go.
580
00:36:09,416 --> 00:36:12,125
Wszystko musi być takie drętwe?
581
00:36:15,916 --> 00:36:17,750
Akti Amaugh – Dolina Jaskiń.
582
00:36:17,750 --> 00:36:18,916
Święta dolina.
583
00:36:19,000 --> 00:36:20,833
Imperium wkroczyło tu 13 lat temu
584
00:36:20,833 --> 00:36:24,583
i „wyzwoliło” bazę powietrzną Alkenzi
oddaloną stąd o 50 kilometrów.
585
00:36:24,583 --> 00:36:28,375
Bardzo szybko odkryli duże możliwości
magazynowe starych jaskiń,
586
00:36:28,375 --> 00:36:30,208
zajęli ziemie w imieniu Imperatora
587
00:36:30,208 --> 00:36:33,458
i zbudowali tamę
na świętej rzece – Nasma Klain.
588
00:36:34,125 --> 00:36:38,166
Teraz Garnizon Aldhani to miejsce,
gdzie trzymają broń, zaopatrzenie
589
00:36:38,250 --> 00:36:40,916
i wypłaty dla całego sektora Imperium.
590
00:36:41,791 --> 00:36:44,916
Garnizon, wieża obserwacyjna,
patrole wartowników
591
00:36:45,000 --> 00:36:47,041
mają pilnować wylotu pasa startowego.
592
00:36:47,125 --> 00:36:49,791
Ja wezmę. Może się rozpaść.
Od wilgoci słabnie klej.
593
00:36:49,875 --> 00:36:52,083
Pas startowy schodzi do hangaru,
594
00:36:52,083 --> 00:36:54,583
w którym stoi frachtowiec Rono Max-7.
595
00:36:54,583 --> 00:36:56,166
Vel mówiła, że umiesz latać.
596
00:36:56,250 --> 00:36:57,291
Latałeś już Rono?
597
00:36:57,833 --> 00:36:59,000
Takim pudłem?
598
00:36:59,916 --> 00:37:01,583
On praktycznie nie lata, ale tak.
599
00:37:01,583 --> 00:37:04,458
A tutaj, tuż za lądowiskiem mają skarbiec.
600
00:37:05,291 --> 00:37:07,416
Musimy zabrać stamtąd kasę,
601
00:37:07,500 --> 00:37:10,416
załadować na statek
i uciec przez tunel.
602
00:37:10,500 --> 00:37:12,791
- Tylko są inne proporcje.
- Uciec?
603
00:37:12,875 --> 00:37:14,291
- Rono?
- Tak.
604
00:37:15,000 --> 00:37:17,000
Przecież w górach widzieliśmy myśliwce.
605
00:37:17,666 --> 00:37:19,666
- Jak daleko jest baza?
- Z Garnizonu...
606
00:37:19,750 --> 00:37:21,541
- Mówiłaś 50 kilometrów.
- 52.
607
00:37:21,625 --> 00:37:22,708
Niech będzie.
608
00:37:23,333 --> 00:37:26,916
- Będą tam w kilka minut.
- Dokładnie 9. Sprawdzaliśmy.
609
00:37:27,000 --> 00:37:27,916
Fajnie.
610
00:37:28,583 --> 00:37:30,625
Ale za daleko nim nie odlecimy.
611
00:37:31,125 --> 00:37:32,166
To samobójstwo.
612
00:37:33,458 --> 00:37:34,375
No właśnie.
613
00:37:34,375 --> 00:37:37,333
Dlatego stacjonuje tam tylko
40-osobowy oddział.
614
00:37:37,333 --> 00:37:39,750
Bo wiedzą, że żaden idiota tam nie wlezie.
615
00:37:39,750 --> 00:37:41,000
Oprócz nas.
616
00:37:44,416 --> 00:37:46,875
Te kamienie, Nasma Brani,
617
00:37:46,875 --> 00:37:51,041
to świątynia, czy raczej resztki tego,
co kiedyś stało nad brzegiem rzeki.
618
00:37:52,458 --> 00:37:53,916
Porucznik Gorn opowie resztę.
619
00:37:54,916 --> 00:37:56,416
Raz na trzy lata,
620
00:37:56,500 --> 00:37:58,375
i nikt nie pamięta, żeby było inaczej,
621
00:37:59,250 --> 00:38:01,916
Aldhanie zbierają się w tej dolinie
na święto nieba,
622
00:38:02,000 --> 00:38:04,125
które nazywają Mak-ani bray Dhani.
623
00:38:04,875 --> 00:38:07,250
Znaczy Oko Aldhani. Tysiące ludzi.
624
00:38:08,208 --> 00:38:11,375
Wędrują wiele dni, żeby ze świętej ziemi
obejrzeć to zjawisko.
625
00:38:11,375 --> 00:38:12,333
Czyli co?
626
00:38:12,333 --> 00:38:15,125
Wyobraź sobie jednocześnie
50 deszczy meteorów.
627
00:38:15,125 --> 00:38:18,166
Taką kurtynę rozciągniętą po całym niebie.
628
00:38:18,250 --> 00:38:22,833
Nagle otwiera się nad horyzontem
okno na galaktykę zwane Okiem.
629
00:38:22,833 --> 00:38:24,166
Widziałeś kiedyś?
630
00:38:24,250 --> 00:38:27,208
Jestem tu prawie siedem lat.
Widziałem dwa razy.
631
00:38:28,291 --> 00:38:30,500
Kiedyś to wyglądało znacznie lepiej.
632
00:38:30,500 --> 00:38:33,500
Od kiedy tylu przesiedlono,
obrazek jest dość smutny, ale...
633
00:38:34,291 --> 00:38:35,541
Oko?
634
00:38:36,666 --> 00:38:38,583
To widok, którego się nie zapomina.
635
00:38:38,583 --> 00:38:40,125
Mówisz, że raz na trzy lata?
636
00:38:40,125 --> 00:38:43,375
Co do tysięcznej sekundy.
Tylko że to żaden deszcz meteorów.
637
00:38:43,375 --> 00:38:46,666
Raczej smuga skrystalizowanych,
fosforyzujących cząsteczek.
638
00:38:46,750 --> 00:38:49,750
Miliardy kryształków.
Ciężkich, ale małych i niestabilnych.
639
00:38:49,750 --> 00:38:51,458
Gdy planeta przechodzi przez ten pas,
640
00:38:51,458 --> 00:38:53,833
wpadają w atmosferę,
grzeją się i wybuchają.
641
00:38:54,791 --> 00:38:57,291
Z ziemi jest przepiękny widok,
642
00:38:57,375 --> 00:38:58,541
ale w powietrzu – chaos.
643
00:38:59,541 --> 00:39:01,291
Obliczyliśmy trajektorię lotu,
644
00:39:01,375 --> 00:39:03,666
która pozwoli nam uciec,
zanim Oko się zamknie.
645
00:39:05,083 --> 00:39:06,916
Zostały trzy dni do tego święta.
646
00:39:12,000 --> 00:39:13,250
Taki macie cwany plan.
647
00:39:13,958 --> 00:39:14,875
Tak.
648
00:39:14,875 --> 00:39:16,541
To odwróci uwagę od nas.
649
00:39:16,625 --> 00:39:19,333
Nie zauważą naszego wejścia,
a jak się uwiniemy,
650
00:39:19,333 --> 00:39:21,708
nim się zorientują,
dawno nas tam nie będzie.
651
00:39:21,708 --> 00:39:24,458
Masz jeszcze sporo nauki,
a zostało niewiele czasu,
652
00:39:24,458 --> 00:39:28,625
więc musisz nam powiedzieć,
czy wchodzisz w temat, czy nie?
653
00:39:33,125 --> 00:39:34,208
Do roboty.
654
00:39:38,083 --> 00:39:39,083
Słucham.
655
00:39:39,083 --> 00:39:41,833
Ona żąda źródłowych danych
z incydentu na Ferrix.
656
00:39:41,833 --> 00:39:43,833
Znaleziono tam nawigację Starpath,
657
00:39:43,833 --> 00:39:46,791
którą skradziono
z bazy będącej pod moim zwierzchnictwem.
658
00:39:46,875 --> 00:39:50,041
Wychodzi przed szereg,
żeby potem w papierach ładnie wyglądało.
659
00:39:50,125 --> 00:39:52,583
Powinna się bardziej skupić
na ochronie swoich baz,
660
00:39:52,583 --> 00:39:54,375
a mniej na robieniu kariery.
661
00:39:54,375 --> 00:39:55,416
Pani porucznik?
662
00:39:55,500 --> 00:39:58,541
Ten sprzęt ma sporą wartość,
szczególnie dla rebeliantów.
663
00:39:58,625 --> 00:40:01,166
Wyśledzenie złodzieja może ujawnić
ich w moim sektorze.
664
00:40:01,250 --> 00:40:03,250
Czasem szabrują, żeby coś sprzedać.
665
00:40:03,250 --> 00:40:05,875
Są podstawy,
żeby robić w biurze tyle zamieszania,
666
00:40:05,875 --> 00:40:09,125
goniąc za kradzieżą, która wygląda,
jakby po prostu nie wypaliła?
667
00:40:09,125 --> 00:40:12,291
Mam wrażenie,
że to element trwających przygotowań
668
00:40:12,375 --> 00:40:16,041
żeby wykraść tajne uzbrojenie Imperium,
które wesprze rebeliantów.
669
00:40:16,125 --> 00:40:18,291
Na moim biurku leżą trzy akta spraw,
670
00:40:18,375 --> 00:40:19,791
które łączą się w schemat.
671
00:40:19,875 --> 00:40:21,125
Masz wrażenie?
672
00:40:21,125 --> 00:40:25,125
W różnych sektorach zaczęłam zauważać
przejawy zorganizowanej działalności.
673
00:40:25,125 --> 00:40:26,500
Na przykład jakiej?
674
00:40:26,500 --> 00:40:28,750
Zainteresowanie tematami,
powtarzalne metody.
675
00:40:29,541 --> 00:40:31,750
- Intuicja.
- Przeszła tu pani z policji.
676
00:40:31,750 --> 00:40:32,666
Tak jest.
677
00:40:32,750 --> 00:40:36,541
Tutaj działamy na podstawie
zweryfikowanych informacji.
678
00:40:37,666 --> 00:40:41,083
Proszę dać znać,
kiedy podejrzenia zmienią się w konkrety.
679
00:40:41,083 --> 00:40:43,875
A teraz radzę ograniczyć działania
do własnego sektora.
680
00:40:43,875 --> 00:40:45,125
Dziękuję, poruczniku.
681
00:40:50,291 --> 00:40:55,083
Nadzoruje pani tylko dwa sektory.
Blevin zajmuje się sześcioma.
682
00:40:55,791 --> 00:40:56,958
Przyznaję, że...
683
00:40:56,958 --> 00:41:00,333
woli tradycyjną wizę pracy naszego biura
i jego personelu.
684
00:41:00,333 --> 00:41:03,166
Wiem, że współpraca z nim to wyzwanie.
685
00:41:03,250 --> 00:41:06,416
Ale jego kwartalne raporty już są,
a pani nie.
686
00:41:06,500 --> 00:41:09,458
I w tej chwili tracimy pani cenny czas
na te sprawy.
687
00:41:11,083 --> 00:41:13,708
Ma pani porucznik
wysoko zawieszoną poprzeczkę.
688
00:41:14,666 --> 00:41:16,083
Może to jest nie fair,
689
00:41:16,791 --> 00:41:18,250
ale trzeba sobie z nią radzić
690
00:41:18,250 --> 00:41:21,541
i traktować jak fundament
wyjątkowo obiecującej kariery.
691
00:41:23,250 --> 00:41:25,583
Jest pani osobą kompetentną,
mającą dystans.
692
00:41:25,583 --> 00:41:26,833
Takich ludzi nam trzeba.
693
00:41:28,250 --> 00:41:31,291
Dlatego ściągnęliśmy panią do biura.
694
00:41:32,958 --> 00:41:35,625
Starajmy się o tym pamiętać
i nie rozpraszajmy się.
695
00:41:35,625 --> 00:41:37,000
Tak jest.
696
00:41:37,000 --> 00:41:40,833
Chcę zauważyć, że zrobiła na mnie wrażenie
duża liczba zatrzymań z Sev Tok.
697
00:41:40,833 --> 00:41:42,208
Znacznie powyżej normy.
698
00:41:43,291 --> 00:41:45,250
Przydzielę pani więcej takich spraw.
699
00:41:45,250 --> 00:41:46,791
- Dziękuję panu.
- Spocznij.
700
00:42:15,208 --> 00:42:16,416
Wiesz, jak to działa?
701
00:42:19,208 --> 00:42:20,208
Tak.
702
00:42:20,208 --> 00:42:22,958
To jest przekrój frachtowca Rono
i układ pulpitu.
703
00:42:23,750 --> 00:42:25,041
Poradzisz sobie z tym?
704
00:42:25,125 --> 00:42:27,083
Tutaj masz plany Garnizonu.
705
00:42:29,458 --> 00:42:31,000
Do tego wyrażenia w aldhani.
706
00:42:42,375 --> 00:42:43,458
Mogę najpierw zjeść?
707
00:42:45,291 --> 00:42:48,375
Jak zjesz, Cinta obejrzy twój opatrunek
708
00:42:48,875 --> 00:42:51,125
i do rana
wszystko masz mieć w jednym palcu.
709
00:42:52,083 --> 00:42:53,416
Biorę pierwszą wartę.
710
00:43:22,708 --> 00:43:25,625
Na podstawie GWIEZDNYCH WOJEN
GEORGE'A LUCASA
711
00:46:46,291 --> 00:46:48,291
Napisy: Alicja Roethel