1 00:00:05,636 --> 00:00:09,598 MARGRAVE, STAN GEORGIA 2 00:01:29,428 --> 00:01:31,847 WITAMY W MIEŚCIE MARGRAVE W STANIE GEORGIA 3 00:01:31,931 --> 00:01:34,350 ROK ZAŁOŻENIA: 1794 SPONSOR: FUNDACJA KLINERÓW 4 00:01:36,811 --> 00:01:38,103 BAR MARGRAVE 5 00:01:42,066 --> 00:01:44,819 -Nie jestem dobra z matmy. -Dałaś 40% napiwku. 6 00:01:44,902 --> 00:01:46,362 Pomyliłam się. 7 00:01:46,445 --> 00:01:50,449 Jak mam się dorobić, skoro marnujesz moją forsę? 8 00:01:51,408 --> 00:01:53,118 Wsiadaj do auta. 9 00:01:54,787 --> 00:01:56,455 Czego chcesz, dupku? 10 00:01:58,499 --> 00:02:00,125 Mówię do ciebie. 11 00:02:10,094 --> 00:02:12,847 Słuchaj stary, mam zły dzień. 12 00:02:17,101 --> 00:02:18,644 To się już nie powtórzy. 13 00:02:22,398 --> 00:02:25,734 Czarna kawa i placek brzoskwiniowy. 14 00:02:26,068 --> 00:02:28,028 Najlepszy w całej Georgii. 15 00:02:33,951 --> 00:02:36,412 STRAŻ PRZYBRZEŻNA ROZWAŻA MNIEJ KONTROLI 16 00:03:13,240 --> 00:03:14,450 Policja! 17 00:03:15,409 --> 00:03:16,744 Nie ruszaj się! 18 00:03:20,789 --> 00:03:25,377 Powoli i spokojnie wstań od stolika. 19 00:03:27,963 --> 00:03:29,590 Ale już! 20 00:03:30,674 --> 00:03:31,842 Powoli! 21 00:03:33,427 --> 00:03:34,678 Ręce. 22 00:03:38,098 --> 00:03:41,060 Ręce za głowę! 23 00:03:41,894 --> 00:03:45,189 Spleć palce! 24 00:03:45,564 --> 00:03:47,358 Odwróć się. 25 00:03:48,150 --> 00:03:49,485 Twarzą do okna! 26 00:03:52,029 --> 00:03:53,906 Deser będzie musiał poczekać. 27 00:03:54,448 --> 00:03:57,451 Jesteś aresztowany za morderstwo. 28 00:04:01,330 --> 00:04:03,832 No, dalej. Rusz tyłek. 29 00:04:07,169 --> 00:04:08,545 Proszę pana. 30 00:04:08,879 --> 00:04:11,507 Proszę podejść, zarejestruję pana. 31 00:04:11,882 --> 00:04:13,842 To nie jest prośba. To polecenie. 32 00:04:13,926 --> 00:04:16,512 Nie gryzę, chyba że nie mam wyjścia. 33 00:04:18,722 --> 00:04:20,140 Dziękuję. 34 00:04:20,599 --> 00:04:24,144 Proszę odpowiadać na pytania. Jak się pan nazywa? 35 00:04:24,269 --> 00:04:26,146 Wielka stopa milczy. 36 00:04:26,689 --> 00:04:28,691 Ale przynajmniej ma paszport. 37 00:04:29,024 --> 00:04:31,902 Jack Reacher, brak drugiego imienia. 38 00:04:31,986 --> 00:04:34,113 -Opaska? -Kajdanki były za małe. 39 00:04:34,780 --> 00:04:38,075 Żadnych pieczątek po 1 stycznia. 40 00:04:38,158 --> 00:04:40,035 Planuje pan wyjechać z kraju? 41 00:04:40,160 --> 00:04:41,912 Tyle miał przy sobie. 42 00:04:41,996 --> 00:04:43,247 Co to, 200 dolarów? 43 00:04:43,372 --> 00:04:44,498 212. 44 00:04:44,581 --> 00:04:46,959 To wygląda na jakąś odznakę. 45 00:04:47,751 --> 00:04:49,753 Order wojenny. Francuski. 46 00:04:50,212 --> 00:04:52,297 Nikt nie podróżuje z takim bagażem. 47 00:04:52,423 --> 00:04:54,675 A gdzie reszta twoich gratów? 48 00:04:54,925 --> 00:04:57,928 Masz tutaj znajomych? Dziewczynę? 49 00:04:58,470 --> 00:05:00,597 Co u diabła robisz w moim mieście? 50 00:05:01,765 --> 00:05:03,308 Nie chcesz gadać? 51 00:05:03,434 --> 00:05:06,854 Jak posiedzisz trochę na dołku, to może zmienisz zdanie. 52 00:05:06,937 --> 00:05:09,523 I jak zamierzasz to zrobić? 53 00:05:11,275 --> 00:05:15,362 Wyjaśnisz, że zatrzymany może powołać się na piątą i czternastą poprawkę 54 00:05:15,529 --> 00:05:18,240 w nadziei, że sam zrzeknie się tego prawa? 55 00:05:18,991 --> 00:05:20,284 Tak. 56 00:05:21,076 --> 00:05:23,037 Nie trzeba. Sam się tym zajmę. 57 00:05:23,620 --> 00:05:26,540 Zabierzcie go do konferencyjnej. Zaraz przyjdę. 58 00:05:27,791 --> 00:05:29,376 Bostońska menda. 59 00:05:30,878 --> 00:05:32,254 Panie Reacher, 60 00:05:32,421 --> 00:05:34,923 jestem detektyw Oscar Finlay. 61 00:05:35,174 --> 00:05:37,551 Zadam panu kilka pytań. 62 00:05:37,801 --> 00:05:42,431 Zna pan swoje prawa, nie musi pan odpowiadać. 63 00:05:45,851 --> 00:05:49,563 Znaleziono ciało niedaleko kładki przy nasypie obok autostrady. 64 00:05:49,855 --> 00:05:52,816 Było przykryte kawałkami kartonu. 65 00:05:52,941 --> 00:05:57,529 Oddano dwa strzały, kaliber 9 mm, z bliskiej odległości w tył głowy. 66 00:05:57,613 --> 00:05:59,239 Łusek nie znaleziono. 67 00:05:59,323 --> 00:06:02,034 Ofiarą był rosły mężczyzna, 30 lat. 68 00:06:02,117 --> 00:06:04,870 Po śmierci został ciężko pobity. 69 00:06:05,662 --> 00:06:06,955 Tożsamość nieznana. 70 00:06:07,331 --> 00:06:11,293 Nie mogliśmy zdjąć odcisków, miał opuchnięte palce. 71 00:06:12,336 --> 00:06:13,879 Wie pan, kim był? 72 00:06:14,880 --> 00:06:16,465 Jak zginął? 73 00:06:18,217 --> 00:06:21,845 Da mi pan coś więcej niż pańskie towarzystwo? 74 00:06:26,225 --> 00:06:28,227 W porządku. 75 00:06:28,477 --> 00:06:31,396 Nie zamierzam marnować reszty popołudnia. 76 00:06:31,480 --> 00:06:34,858 Może adwokat coś z pana wyciągnie. 77 00:06:35,109 --> 00:06:36,777 Nie potrzebuję adwokata. 78 00:06:37,861 --> 00:06:39,029 Potrafi pan mówić. 79 00:06:39,863 --> 00:06:41,240 Kiedy chcę. 80 00:06:41,323 --> 00:06:44,284 Skąd pewność, że nie potrzebuje pan adwokata? 81 00:06:44,368 --> 00:06:46,370 Bo nikogo nie zabiłem. 82 00:06:48,330 --> 00:06:49,915 Przynajmniej nie ostatnio. 83 00:06:51,250 --> 00:06:52,835 I nie w tym mieście. 84 00:06:53,836 --> 00:06:56,171 To niemożliwe. 85 00:06:56,255 --> 00:06:57,089 Co jest? 86 00:06:57,172 --> 00:06:58,465 Ten Reacher. 87 00:06:58,549 --> 00:07:02,052 W bazie nie ma jego odcisków, ale coś tu nie gra. 88 00:07:02,136 --> 00:07:06,306 Nie ma konta na Facebooku, Snapchacie ani na Instagramie. 89 00:07:06,390 --> 00:07:09,935 Nie ma prawa jazdy, hipoteki, ubezpieczenia. 90 00:07:10,018 --> 00:07:12,104 Nie ma go w sieci. 91 00:07:12,187 --> 00:07:16,900 Jedyny dowód na jego istnienie to fakt, że siedzi w pokoju obok. 92 00:07:16,984 --> 00:07:19,486 Jack Reacher. Rodzice nie żyją. 93 00:07:19,570 --> 00:07:22,823 Żyje starszy brat, Joe. Żołnierz w stanie spoczynku. 94 00:07:22,906 --> 00:07:27,828 Dowodził sto dziesiątym oddziałem śledczym Żandarmerii Wojskowej. 95 00:07:27,911 --> 00:07:30,873 Załatwił kilku ludzi w trakcie służby. 96 00:07:30,956 --> 00:07:32,666 Koronkowa robota. 97 00:07:32,749 --> 00:07:36,795 Czyżbym siedział obok człowieka, który zabija bez skrupułów, 98 00:07:36,879 --> 00:07:40,716 jest świetnie wyszkolony i umie zacierać ślady? 99 00:07:41,175 --> 00:07:42,676 Zgadza się. 100 00:07:43,010 --> 00:07:44,636 Ale nie tym razem. 101 00:07:45,262 --> 00:07:46,889 Było trzech sprawców. 102 00:07:47,264 --> 00:07:48,390 Słucham. 103 00:07:48,473 --> 00:07:50,434 Zabójca zna się na broni palnej. 104 00:07:50,559 --> 00:07:54,313 Pociski były małego kalibru, poddźwiękowe. 105 00:07:54,438 --> 00:07:57,733 Użył tłumika i pamiętał o zabraniu łusek. 106 00:07:57,816 --> 00:07:59,401 To nie był żółtodziób. 107 00:07:59,484 --> 00:08:02,446 Ci ludzie wiedzieli, jak zabić cicho i skutecznie. 108 00:08:03,655 --> 00:08:04,656 Wciąż słucham. 109 00:08:04,781 --> 00:08:07,701 Szuka pan też psychopaty, który pobił trupa. 110 00:08:07,784 --> 00:08:09,620 Kogoś nieprzewidywalnego. 111 00:08:09,828 --> 00:08:13,749 Kogoś, kto całkowicie nie pasuje od profilu profesjonalnego snajpera. 112 00:08:14,208 --> 00:08:15,334 Coś panu dolega? 113 00:08:17,252 --> 00:08:18,629 Nie. 114 00:08:18,754 --> 00:08:20,339 Wspominał pan o trzech. 115 00:08:20,422 --> 00:08:23,592 Psychopata nie wpadłby na to, by ukryć ciało, 116 00:08:23,717 --> 00:08:27,679 a snajper nie brudziłby sobie rąk przydrożną tekturą. 117 00:08:27,804 --> 00:08:29,973 Trzeci facet myślał o ucieczce, 118 00:08:30,098 --> 00:08:32,559 zebrał katony, by przykryć nimi zwłoki. 119 00:08:32,684 --> 00:08:36,939 Zamordowany był duży, stopy mu wystawały i tak go zauważono. 120 00:08:37,064 --> 00:08:39,733 Wysokim zawsze brakuje miejsca na stopy. 121 00:08:39,816 --> 00:08:42,069 Ciekawa teoria. 122 00:08:42,194 --> 00:08:46,198 Pasuje pan do opisu osoby, którą dziś widziano na autostradzie 123 00:08:46,323 --> 00:08:48,242 w pobliżu miejsca zbrodni. 124 00:08:48,325 --> 00:08:49,743 To byłem ja. 125 00:08:49,826 --> 00:08:52,120 Wysiadłem z autobusu z Tampy. 126 00:08:52,204 --> 00:08:54,331 W Margrave nie ma przystanku. 127 00:08:54,414 --> 00:08:56,917 -Nie przeczę. -Ale wysiadł pan z autobusu. 128 00:08:57,000 --> 00:08:58,710 -Na żądanie. -Dlaczego? 129 00:08:58,835 --> 00:08:59,962 Dla Blind Blake'a. 130 00:09:00,045 --> 00:09:02,047 -Kto to jest? -Wokalista bluesowy. 131 00:09:02,130 --> 00:09:04,716 Podobno zmarł w Margrave dawno temu. 132 00:09:04,800 --> 00:09:06,927 Chciałem dowiedzieć się więcej. 133 00:09:07,552 --> 00:09:08,679 Lubię muzykę. 134 00:09:08,971 --> 00:09:11,473 Nie ma pan domu ani telefonu. 135 00:09:11,598 --> 00:09:14,351 Wsiada w autobus w Tampie z odrobiną gotówki, 136 00:09:14,518 --> 00:09:16,436 szczoteczką do zębów i orderem, 137 00:09:16,520 --> 00:09:20,649 i jedzie 800 km, żeby poczytać o nieżyjącym muzyku bluesowym? 138 00:09:20,941 --> 00:09:23,026 To pan robił ostatniej doby? 139 00:09:23,151 --> 00:09:26,530 Nie. Poszedłem też do knajpy i zamówiłem placek, 140 00:09:26,655 --> 00:09:29,658 którego nie zjadłem, ponieważ mnie aresztowano. 141 00:09:29,783 --> 00:09:34,496 Według lekarza sądowego zgon nastąpił wczoraj około północy. 142 00:09:34,621 --> 00:09:35,914 Dziś rano. 143 00:09:35,998 --> 00:09:39,251 Noc trwa do 23:59 i 59 sekund, 144 00:09:39,376 --> 00:09:43,714 a potem przechodzi w ranek. W śledztwie szczegóły mają znaczenie. 145 00:09:43,797 --> 00:09:45,966 Godzina 12:00 dziś rano 146 00:09:46,091 --> 00:09:47,676 to czas zgonu. 147 00:09:47,801 --> 00:09:51,054 Jeśli potwierdzę, że wtedy był pan w autobusie, 148 00:09:51,179 --> 00:09:52,639 będzie pan wolny. 149 00:09:52,931 --> 00:09:55,100 Do tego czasu posiedzi pan w celi. 150 00:09:55,726 --> 00:09:58,979 Sprawdzamy numer telefonu znaleziony w bucie zmarłego. 151 00:09:59,062 --> 00:10:03,400 Zapisano go na skrawku papieru wraz ze słowem „pluribus”. 152 00:10:03,483 --> 00:10:07,237 Powie mi pan, co to znaczy, zanim pana wypuścimy? 153 00:10:07,404 --> 00:10:09,573 To znaczy, że trochę tu zabawię. 154 00:10:11,325 --> 00:10:14,244 Nakazy nie robią wrażenia na operatorach. 155 00:10:14,369 --> 00:10:17,914 Szkoda. Prawo stanowi, że potrzebujemy nakazu. 156 00:10:18,040 --> 00:10:20,042 Zapraszam na dołek. 157 00:10:22,127 --> 00:10:26,089 Reacher, jakim cudem kłopoty zawsze się ciebie trzymają? 158 00:10:26,715 --> 00:10:28,425 Mon Dieu, Reacher. 159 00:10:28,550 --> 00:10:30,677 Ciężarówka mogła spłonąć. 160 00:10:30,927 --> 00:10:33,889 Coś ty sobie myślał? Nie pakuje się fajerwerków. 161 00:10:33,972 --> 00:10:36,933 To z Dnia Niepodległości. Są wciąż dobre. 162 00:10:37,017 --> 00:10:38,518 To już wszystko. 163 00:10:38,602 --> 00:10:41,104 Następnym razem ma być o połowę mniej. 164 00:10:41,229 --> 00:10:43,607 Nie wiem, po co nam tyle rzeczy. 165 00:10:43,690 --> 00:10:46,109 -Tak jest. -Ojciec i ja się rozpakujemy, 166 00:10:46,234 --> 00:10:48,236 chłopaki, poznajcie dzieci z bazy. 167 00:10:48,362 --> 00:10:50,614 To jest nasz dom, oby na dłużej. 168 00:10:50,947 --> 00:10:52,491 Poszukajcie przyjaciół. 169 00:10:54,701 --> 00:10:56,286 Spodoba nam się tutaj? 170 00:10:56,411 --> 00:11:00,707 Szkoła będzie taka sama. Meble z wojska też. 171 00:11:00,832 --> 00:11:03,043 Jak w Kamerunie, Belgii, Hiszpanii. 172 00:11:05,796 --> 00:11:08,006 -To wy jesteście nowi? -Tak. 173 00:11:08,090 --> 00:11:09,674 Tędy na plażę? 174 00:11:09,800 --> 00:11:12,344 Tak. Będzie pięć dolców. 175 00:11:13,678 --> 00:11:15,097 Za co? 176 00:11:15,180 --> 00:11:17,182 Wygląda na to, że za twoją kurtkę. 177 00:11:18,767 --> 00:11:21,436 Jestem duży jak na swój wiek. 178 00:11:21,812 --> 00:11:23,939 A ty brzydki jak na swój. 179 00:11:25,315 --> 00:11:26,775 Chodźmy do domu. 180 00:11:33,281 --> 00:11:34,449 Dobrze. 181 00:11:38,036 --> 00:11:40,455 Nie musisz tego robić. To moja walka. 182 00:11:41,123 --> 00:11:42,999 Nigdy nie jest tylko twoja. 183 00:11:44,334 --> 00:11:45,752 Wiesz, mama miała rację. 184 00:11:46,128 --> 00:11:47,921 Kłopoty się ciebie trzymają. 185 00:12:19,870 --> 00:12:20,996 Dzięki. 186 00:12:21,329 --> 00:12:23,039 Siedzi pan tu już jakiś czas. 187 00:12:23,123 --> 00:12:25,667 -Kawa dobrze panu zrobi. -Nie moja wina. 188 00:12:26,042 --> 00:12:28,211 Kłopoty same się mnie trzymają. 189 00:12:28,920 --> 00:12:31,089 Dobrze byłoby zdjąć ten zacisk. 190 00:12:31,173 --> 00:12:32,966 Komendant wydał inny rozkaz. 191 00:12:33,633 --> 00:12:35,594 Zakładam, że lubi pan czarną. 192 00:12:35,719 --> 00:12:38,972 -Skąd ten pomysł? -Wygląda pan na rzeczowego faceta. 193 00:12:39,055 --> 00:12:40,682 Tacy nie biorą dodatków. 194 00:12:40,765 --> 00:12:43,518 -Wie pani, że jestem niewinny. -Skąd ta myśl? 195 00:12:43,643 --> 00:12:46,146 Nie przyniosłaby pani kawy winnemu. 196 00:12:46,229 --> 00:12:48,940 Jeśli ma pan coś na sumieniu, to niewiele. 197 00:12:49,024 --> 00:12:51,651 W naszej bazie nie ma pana odcisków. 198 00:12:51,735 --> 00:12:54,237 Przestępców czuć na kilometr. 199 00:12:54,362 --> 00:12:56,490 Roscoe, zbieraj się. 200 00:12:56,573 --> 00:12:58,408 Mam cynk w sprawie tego numeru. 201 00:13:00,076 --> 00:13:01,578 Przykro mi, ceramika. 202 00:13:03,747 --> 00:13:05,081 Dzięki. 203 00:13:05,749 --> 00:13:06,958 Wybacz, Baker. 204 00:13:11,963 --> 00:13:14,466 Paul, kiedy zadzwoniłem, powiedziałem ci, 205 00:13:14,549 --> 00:13:17,594 że na miejscu zbrodni był numer twojej komórki. 206 00:13:17,677 --> 00:13:21,014 Zgodziłeś się pomówić, ale nie spytałeś, co się stało. 207 00:13:21,097 --> 00:13:22,641 Zdziwiło mnie to. 208 00:13:24,226 --> 00:13:26,811 Cóż, przestraszyłeś mnie. 209 00:13:28,480 --> 00:13:29,856 Nie myślałem logicznie. 210 00:13:29,940 --> 00:13:32,817 Chciałem się spotkać, żebyśmy mogli pogadać. 211 00:13:32,901 --> 00:13:34,110 O czym? 212 00:13:34,319 --> 00:13:35,362 Ty mi powiedz. 213 00:13:36,363 --> 00:13:37,572 Morderstwo. 214 00:13:38,323 --> 00:13:40,033 Wiesz coś o tym? 215 00:13:41,451 --> 00:13:43,870 Zginął mężczyzna, tożsamość nieznana. 216 00:13:45,622 --> 00:13:49,751 W jego bucie znaleziono twój numer zapisany na skrawku papieru. 217 00:13:55,549 --> 00:13:56,716 Ja to zrobiłem. 218 00:13:59,135 --> 00:14:00,554 Zabiłem go. 219 00:14:00,887 --> 00:14:02,347 To byłem ja. 220 00:14:05,058 --> 00:14:08,895 Dla naszego wspólnego dobra przedstawię panu jego prawa. 221 00:14:08,979 --> 00:14:10,605 Znam swoje prawa. 222 00:14:10,689 --> 00:14:13,608 Wiem, że nie muszę mówić i mam prawo do adwokata, 223 00:14:13,692 --> 00:14:15,235 ale przyznaję się. 224 00:14:15,860 --> 00:14:17,862 Zabiłem gościa przy autostradzie. 225 00:14:17,946 --> 00:14:19,239 To byłem ja. 226 00:14:20,282 --> 00:14:22,450 Tan facet, którego zabiłeś, 227 00:14:23,577 --> 00:14:25,036 jak się nazywał? 228 00:14:25,996 --> 00:14:28,540 -Nie wiem. -Nie wiesz, kogo zabiłeś? 229 00:14:28,623 --> 00:14:29,958 Zgadza się. 230 00:14:30,166 --> 00:14:33,336 W samoobronie. 231 00:14:35,463 --> 00:14:40,260 Mówiłeś, że to się stało przy drodze. A gdzie konkretnie? 232 00:14:42,095 --> 00:14:44,055 Zrobiłem to. Nie wystarczy? 233 00:14:44,180 --> 00:14:46,766 Nie będę rozgrzebywać szczegółów. 234 00:14:47,183 --> 00:14:50,645 To dziś moje drugie irytujące przesłuchanie. 235 00:14:50,729 --> 00:14:54,357 Mam uwierzyć, że człowiek bez kryminalnej przeszłości 236 00:14:54,441 --> 00:14:57,319 właśnie kogoś załatwił? 237 00:14:57,444 --> 00:15:00,447 Oddał strzał z dubeltówki prosto w twarz, 238 00:15:01,656 --> 00:15:03,325 a potem spalił ciało? 239 00:15:05,118 --> 00:15:06,953 Tak było. 240 00:15:07,329 --> 00:15:09,831 To wszystko, co mam do powiedzenia. 241 00:15:10,832 --> 00:15:14,294 Komplikuje pan sobie życie, panie Hubble. 242 00:15:30,060 --> 00:15:31,436 Wejdź. 243 00:15:38,943 --> 00:15:41,780 Reacher, proszę ze mną. 244 00:15:41,863 --> 00:15:43,198 Nie. 245 00:15:43,281 --> 00:15:44,949 Słucham? 246 00:15:45,033 --> 00:15:47,786 Nie, dopóki nie pozwoli pan zdjąć opaski. 247 00:15:47,911 --> 00:15:51,790 Obaj wiemy, że nikogo nie zabiłem, a zacisk jest niewygodny. 248 00:15:52,916 --> 00:15:54,292 Dajcie przecinak. 249 00:15:54,376 --> 00:15:57,253 Nie trzeba. Zajmę się tym. 250 00:16:08,556 --> 00:16:10,100 Gdzie to wyrzucić? 251 00:16:14,896 --> 00:16:16,731 Jestem wolny, bez kajdanek. 252 00:16:16,815 --> 00:16:19,359 Traktowany jak człowiek, a nie sprawca. 253 00:16:19,442 --> 00:16:23,571 Robię to samo, gdy chcę, by podejrzany mi ufał, choć nie powinien. 254 00:16:23,655 --> 00:16:26,032 Nie mam ukrytych motywów. Mam wieści. 255 00:16:26,116 --> 00:16:31,329 Ten facet, Paul Hubble, niekarany bankier, mieszka w Margrave, pracuje w Atlancie. 256 00:16:31,579 --> 00:16:34,374 Właśnie przyznał się do morderstwa. 257 00:16:34,457 --> 00:16:36,835 Jak miło. Dzięki za gościnę. 258 00:16:36,918 --> 00:16:38,294 Nie tak szybko. 259 00:16:39,212 --> 00:16:43,633 Chce pan odejść, droga wolna. Za daleko pan nie ucieknie. 260 00:16:44,467 --> 00:16:45,844 Zostałem zwolniony. 261 00:16:45,927 --> 00:16:48,763 Typ kłamie w tej sprawie. To jeszcze nie koniec. 262 00:16:48,930 --> 00:16:52,392 Jak mordować, to tylko tutaj. Można się przyznać i nic. 263 00:16:52,475 --> 00:16:56,229 Widział go pan, to porządny facet. Wątpliwe, by zabił. 264 00:16:56,438 --> 00:16:58,857 Przyznał się do zmyślonych czynów. 265 00:16:58,982 --> 00:17:01,735 Chce, żebym mu wierzył i nie drążył dalej. 266 00:17:01,818 --> 00:17:03,528 Myśli pan, że z nim pracuję? 267 00:17:03,611 --> 00:17:06,364 I boję się, że mógł mnie wsypać. 268 00:17:06,489 --> 00:17:08,116 Może więc zacznę gadać. 269 00:17:08,199 --> 00:17:11,828 Sądzę, że osoba widziana niedaleko miejsca zbrodni 270 00:17:11,953 --> 00:17:14,289 -może coś wiedzieć. -Ja nic nie wiem, 271 00:17:14,372 --> 00:17:17,667 ale Stevenson wie. On i Hubble patrzyli na siebie. 272 00:17:17,751 --> 00:17:20,545 -Naprawdę? -Wymienili się spojrzeniami. 273 00:17:20,628 --> 00:17:23,339 Stevenson i Hubble są niemal krewnymi. 274 00:17:23,465 --> 00:17:24,841 Martwi się o rodzinę. 275 00:17:24,966 --> 00:17:28,136 -To coś więcej. -Sporo pan wie. 276 00:17:28,219 --> 00:17:31,306 Wiem też, że był pan na Harvardzie, jest rozwodnikiem 277 00:17:31,389 --> 00:17:33,183 i niedawno rzucił palenie. 278 00:17:33,266 --> 00:17:35,101 Jak pan na to wpadł? 279 00:17:35,226 --> 00:17:37,854 Baker nazwał pana bostońską mendą. 280 00:17:37,979 --> 00:17:39,814 Wygląda pan na wykształconego, 281 00:17:39,898 --> 00:17:43,568 ale pracuje z ludźmi, którzy pana nie przypominają. 282 00:17:43,651 --> 00:17:46,946 Jest pan uparty, niekoniecznie lubiany. 283 00:17:47,030 --> 00:17:50,033 Czyli skończył pan Harvard, nie uniwersytet bostoński, 284 00:17:50,116 --> 00:17:53,161 żeby pokazać innym, do czego są zdolni. 285 00:17:53,244 --> 00:17:56,122 Co do uczelni, zgadza się. 286 00:17:56,206 --> 00:17:59,167 Mam pan 40 lat i prawo do policyjnej emerytury. 287 00:17:59,250 --> 00:18:02,337 Kupił pan gajer i wygląda jak czarny Sherlock Holmes. 288 00:18:02,420 --> 00:18:05,131 Czyli kobieta nie dba o pana garderobę. 289 00:18:05,215 --> 00:18:06,341 Śmierć lub rozwód. 290 00:18:06,424 --> 00:18:09,093 Stawiam na rozwód, choć nosi pan obrączkę. 291 00:18:09,177 --> 00:18:11,888 Bawi się nią pan, jakby miał obsesję. 292 00:18:12,013 --> 00:18:13,723 Jak mówiłem, jest pan uparty. 293 00:18:13,848 --> 00:18:16,142 Wciąż ma pan nadzieję na pojednanie. 294 00:18:16,226 --> 00:18:17,519 Nazywa się Sharon. 295 00:18:17,602 --> 00:18:20,063 Kiedy wspomniałem o trzech mordercach, 296 00:18:20,146 --> 00:18:22,357 wiedział pan, że nie jestem sprawcą. 297 00:18:22,440 --> 00:18:26,569 To pana stresowało. Woda w szklance drgnęła. 298 00:18:26,653 --> 00:18:30,782 To nie jest rejon sejsmiczny, po prostu trzęsły się panu nogi. 299 00:18:31,282 --> 00:18:33,827 Subtelny zapach papierosów, 300 00:18:33,910 --> 00:18:35,829 który wciąż czuć na marynarce, 301 00:18:35,912 --> 00:18:38,039 zdradza objawy odstawienne. 302 00:18:38,122 --> 00:18:41,918 Badania pokazują, że zmiana nawyków wymaga kilku miesięcy. 303 00:18:42,001 --> 00:18:46,172 Proszę się nie poddawać, palenie zabija. 304 00:18:49,259 --> 00:18:50,927 Wracamy na komisariat. 305 00:18:55,515 --> 00:18:56,891 Za mną. 306 00:18:57,267 --> 00:18:59,102 Stevenson, do gabinetu. 307 00:19:06,734 --> 00:19:11,447 Ten człowiek twierdzi, że wiesz coś, o czym nie chcesz mówić. 308 00:19:12,365 --> 00:19:13,700 To prawda? 309 00:19:14,742 --> 00:19:16,536 Tam nie znajdziesz odpowiedzi. 310 00:19:16,995 --> 00:19:19,622 Wczoraj wieczorem było przyjęcie rodzinne. 311 00:19:19,747 --> 00:19:22,667 -Dziadkowie mieli rocznicę. -Mam to gdzieś. 312 00:19:23,084 --> 00:19:23,960 No tak. 313 00:19:24,085 --> 00:19:26,462 -Hubble i Charlie tam byli. -Kto to? 314 00:19:26,546 --> 00:19:28,423 Charlene. Jego żona. 315 00:19:28,548 --> 00:19:32,635 Zasiedzieliśmy się, wyszliśmy po drugiej. Odwiozłem go do domu. 316 00:19:32,802 --> 00:19:37,098 Nie wiem, dlaczego się przyznał ani skąd jego numer wziął się w bucie. 317 00:19:37,181 --> 00:19:39,601 O północy nie było go przy autostradzie. 318 00:19:39,684 --> 00:19:40,935 -Zażywa coś? -Nie. 319 00:19:41,019 --> 00:19:42,020 -Zdradza? -Nie. 320 00:19:42,145 --> 00:19:43,271 Nie odpowiadaj. 321 00:19:43,354 --> 00:19:44,814 -To nie twój szef. -Jasne. 322 00:19:45,148 --> 00:19:46,983 -Przepraszam. -Jest zadłużony? 323 00:19:48,526 --> 00:19:51,112 -Nie wiem, co robić. -Odpowiedz. 324 00:19:51,195 --> 00:19:53,656 -Nie, jest bogaty. -Możesz odejść. 325 00:20:00,246 --> 00:20:02,081 Narkotyki, forsa, niewierność. 326 00:20:02,165 --> 00:20:04,792 Stevenson ma rację, wielka trójka odpada. 327 00:20:04,876 --> 00:20:07,378 Sam musi powiedzieć, dlaczego to zrobił. 328 00:20:07,462 --> 00:20:10,381 Może tydzień w areszcie rozwiąże mu język. 329 00:20:11,299 --> 00:20:13,051 Proszę raportować, co mówi. 330 00:20:13,968 --> 00:20:15,428 Co to do cholery znaczy? 331 00:20:15,511 --> 00:20:19,390 Zgadł pan, że rzuciłem palenie, a nie wie, co się tu dzieje. 332 00:20:21,059 --> 00:20:22,393 Pieprzenie. 333 00:20:22,477 --> 00:20:23,811 Facet się przyznał. 334 00:20:23,937 --> 00:20:27,357 -Pomogłem w śledztwie. -Pan pomógł mnie? 335 00:20:28,024 --> 00:20:32,403 Jednak ma pan kiepskie pojęcie o swojej roli w tej sytuacji. 336 00:20:32,487 --> 00:20:36,240 Jest pan zatrzymanym i podejrzanym, a nie moim partnerem. 337 00:20:36,324 --> 00:20:37,742 Nikt pana nie zatrudnił, 338 00:20:37,825 --> 00:20:40,411 poza tym nie zachowuje się pan jak gliniarz. 339 00:20:41,287 --> 00:20:44,123 Komendant zatrzyma pana, póki nie sprawdzimy, 340 00:20:44,207 --> 00:20:46,626 czy pańskie 1,93 m było w tym autobusie. 341 00:20:46,709 --> 00:20:50,421 1,95 m. Podczas śledztwa szczegóły mają znaczenie. 342 00:20:50,505 --> 00:20:51,839 Oto szczegół: 343 00:20:51,923 --> 00:20:55,093 mamy na zapleczu duże kajdanki. 344 00:21:05,561 --> 00:21:07,522 Przechowajcie zegarek i obrączkę. 345 00:21:07,981 --> 00:21:10,817 Okradną go, zanim się obejrzy. 346 00:21:12,443 --> 00:21:14,112 Miło się rozmawiało. 347 00:21:25,665 --> 00:21:26,749 Dzięki... 348 00:21:27,917 --> 00:21:29,752 za to z zegarkiem. 349 00:21:29,919 --> 00:21:31,295 Zamknij się. 350 00:21:32,213 --> 00:21:33,756 Popsułeś mi wycieczkę. 351 00:21:51,649 --> 00:21:52,859 Jezu. 352 00:21:55,028 --> 00:21:57,071 Jestem oficer Spivey. 353 00:21:57,989 --> 00:22:01,034 Idźcie drogą przeznaczenia, więźniowie. 354 00:22:02,326 --> 00:22:05,705 Zakwateruję was z dala od gniazda os, 355 00:22:05,788 --> 00:22:08,583 dopóki nie postawią was w stan oskarżenia. 356 00:22:14,714 --> 00:22:16,299 Zdajcie całą odzież. 357 00:22:18,926 --> 00:22:21,929 Na ciebie, olbrzymie, nic nie wejdzie. 358 00:22:22,096 --> 00:22:25,600 W zeszłym roku przywieźli gościa z Samoa. 359 00:22:25,683 --> 00:22:29,854 Sprzedawał metę. Dali mu specjalny kombinezon. 360 00:22:33,066 --> 00:22:35,693 Może być trochę ciasny na ramionach. 361 00:22:40,406 --> 00:22:41,949 Nie tak szybko. 362 00:22:42,784 --> 00:22:45,745 Zdejmijcie gacie i pochylcie się. 363 00:22:46,746 --> 00:22:48,122 Nie. 364 00:22:48,206 --> 00:22:51,084 Taka rewizja osobista jest niezgodna z prawem, 365 00:22:51,167 --> 00:22:54,504 chyba że podejrzenie przestępstwa jest uzasadnione. 366 00:22:54,921 --> 00:22:59,967 Ofiara, którą rzekomo zabiłem, zginęła od strzału z broni krótkiej. 367 00:23:00,051 --> 00:23:04,180 Takiej broni nie można ukryć ani w moim, ani w żadnym ciele. 368 00:23:04,263 --> 00:23:08,851 W tym przypadku to jedyna kontrabanda, więc polecenie jest niezgodne z prawem. 369 00:23:08,935 --> 00:23:12,396 Nie robię tego dla przyjemności. 370 00:23:12,480 --> 00:23:15,650 Jedyne, co mam w dupie, to pan. 371 00:23:16,025 --> 00:23:20,321 Jeśli potrafi pan dokończyć rewizję, nie odnosząc poważnych obrażeń, 372 00:23:20,404 --> 00:23:21,823 droga wolna. 373 00:23:22,824 --> 00:23:25,326 Jeśli nie, proszę wypełnić formularz. 374 00:23:37,547 --> 00:23:38,965 No, idź. 375 00:23:51,477 --> 00:23:53,437 Wybacz, że cię w to wciągnąłem. 376 00:23:53,646 --> 00:23:57,358 -Nie miałem takiego zamiaru. -Prosiłem, żebyś się zamknął. 377 00:23:57,483 --> 00:23:59,527 Więzienia też to dotyczy. 378 00:24:39,025 --> 00:24:40,902 Niedobrze. 379 00:24:41,027 --> 00:24:42,403 Co się dzieje? 380 00:24:42,528 --> 00:24:45,114 Jesteśmy w złym miejscu. Z dożywotniakami. 381 00:24:45,198 --> 00:24:48,534 -Kogo masz na myśli? -Skazanych na dożywocie. 382 00:24:57,043 --> 00:24:59,420 Mniej bym się martwił o ich wyroki, 383 00:24:59,503 --> 00:25:02,506 -a bardziej o handlarzy. -Handlarzy? 384 00:25:02,590 --> 00:25:06,594 Gości wymieniających papierosy, przekąski, by się do ciebie dobrać. 385 00:25:07,637 --> 00:25:10,306 Tutaj nie jesteś człowiekiem. Jesteś walutą. 386 00:25:10,389 --> 00:25:13,184 Ogarnij się i oszczędzaj siły. 387 00:25:14,602 --> 00:25:16,354 Będziesz ich potrzebować. 388 00:25:21,234 --> 00:25:22,902 Tu jest nasza panna. 389 00:25:27,782 --> 00:25:28,616 Ładna jest. 390 00:25:29,075 --> 00:25:31,327 Jakie ma śliczne pantofelki. 391 00:25:31,577 --> 00:25:33,162 Oddaj mi je, skarbie. 392 00:25:33,496 --> 00:25:37,541 Przecież słyszysz, co mówię. Oddaj buty jak grzeczna suka. 393 00:25:38,459 --> 00:25:40,002 Mówię do ciebie. 394 00:25:42,088 --> 00:25:43,673 Grzeczna dziewczynka. 395 00:25:49,178 --> 00:25:52,390 Okulary też mi się podobają. Oddaj mi je. 396 00:26:07,571 --> 00:26:10,825 A teraz zrobisz dla mnie coś jeszcze. 397 00:26:21,585 --> 00:26:25,214 Spójrzcie na tę brzozę. Czego chcesz? 398 00:26:25,339 --> 00:26:27,091 Chcę dać ci wybór. 399 00:26:27,174 --> 00:26:30,469 Jesteś w mojej celi, grubasie, a ja cię nie zapraszałem. 400 00:26:30,594 --> 00:26:33,139 Ty i twoi kumple możecie wyjść 401 00:26:33,264 --> 00:26:35,891 albo wyniosą twój tłusty tyłek w wiadrze. 402 00:26:40,229 --> 00:26:41,856 Teraz policzę do trzech. 403 00:26:41,939 --> 00:26:44,859 -Wiesz, z kim masz do czynienia? -Jeden... 404 00:26:46,819 --> 00:26:48,070 Dwa... 405 00:26:55,244 --> 00:26:57,204 Wisicie nam okulary. 406 00:27:01,542 --> 00:27:03,586 Wynoście się z mojej celi. 407 00:27:22,938 --> 00:27:26,275 Nie jestem brzuchomówcą, odsuń się. 408 00:27:29,236 --> 00:27:31,113 Nie pozwolę cię skrzywdzić. 409 00:27:33,574 --> 00:27:35,034 Dziękuję. 410 00:27:35,701 --> 00:27:38,162 Żyję tylko dzięki tobie. 411 00:27:39,663 --> 00:27:40,956 Mam poważne kłopoty. 412 00:27:41,248 --> 00:27:43,876 -Coś podobnego. -Nie jestem przestępcą. 413 00:27:44,251 --> 00:27:46,462 Handluję walutą. 414 00:27:47,129 --> 00:27:49,006 Nie dali mi wyboru. 415 00:27:49,131 --> 00:27:52,718 Zmusili mnie, żebym im pomógł w nadużyciach finansowych. 416 00:27:54,512 --> 00:27:58,849 Wiem, że wszyscy tak mówią, ale naprawdę mnie zmusili. 417 00:27:59,141 --> 00:28:02,269 Moi mocodawcy powiedzieli, że jeśli im nie pomogę... 418 00:28:02,436 --> 00:28:04,188 Zabiją cię. 419 00:28:05,940 --> 00:28:07,316 Żeby tylko. 420 00:28:08,567 --> 00:28:13,280 Grozili mi, że jeśli im przeszkodzę... 421 00:28:15,282 --> 00:28:17,451 Przybiją mnie do ściany 422 00:28:17,952 --> 00:28:20,204 na oczach mojej rodziny. 423 00:28:20,538 --> 00:28:23,999 Obetną mi jaja i każą je zjeść. 424 00:28:25,126 --> 00:28:29,922 Ja i moja żona powoli wykrwawimy się na śmierć i zostawimy dzieci 425 00:28:30,005 --> 00:28:34,218 na pastwę tych psychopatów, a kto wie, co by z nimi zrobili. 426 00:28:38,055 --> 00:28:39,598 Idę się odlać. 427 00:28:40,808 --> 00:28:42,476 Pójdę z tobą. 428 00:28:43,686 --> 00:28:45,020 Domyśliłem się. 429 00:29:22,141 --> 00:29:23,726 Ten. 430 00:29:42,620 --> 00:29:46,499 Gdyście wiedzieli, co się z wami stanie, już teraz byście wyszli. 431 00:29:47,625 --> 00:29:49,502 Policzę do trzech. 432 00:29:50,044 --> 00:29:51,086 Jeden... 433 00:30:06,977 --> 00:30:09,021 Ochrona na siłownię, pod czwórkę. 434 00:30:09,104 --> 00:30:10,523 Do środka. Już! 435 00:30:41,220 --> 00:30:43,222 Co wy tu do diabła robicie? 436 00:30:43,347 --> 00:30:47,017 Chodźcie, zanim naczelnik zobaczy. 437 00:30:50,896 --> 00:30:54,108 Według raportu ulokowano was na górze. 438 00:30:54,191 --> 00:30:56,235 Co robicie na bloku ogólnym? 439 00:30:56,318 --> 00:30:58,237 Strażnik nas tam zaprowadził. 440 00:31:02,157 --> 00:31:07,413 Gdyby ktokolwiek pytał, cały czas byliście tutaj. Jasne? 441 00:31:42,031 --> 00:31:45,159 DZWONI... SHARON KOMÓRKA 442 00:31:52,166 --> 00:31:56,003 Mówi Sharon Finlay. Zostaw wiadomość, oddzwonię. 443 00:31:56,211 --> 00:31:57,713 Cześć. 444 00:31:58,339 --> 00:32:00,007 To ja. 445 00:32:01,091 --> 00:32:03,052 Ja tylko... 446 00:32:03,636 --> 00:32:05,888 Prowadzę trudną sprawę 447 00:32:07,181 --> 00:32:10,643 sam, w środku Georgii, i... 448 00:32:12,853 --> 00:32:14,605 Oddzwoń, proszę. 449 00:32:23,614 --> 00:32:25,074 Wejść. 450 00:32:25,449 --> 00:32:28,786 Szefie, mam akta Reachera z bazy w Waszyngtonie. 451 00:32:29,286 --> 00:32:32,539 -Chce pan posłuchać? -Tak. 452 00:32:32,665 --> 00:32:35,250 Absolwent West Point. Srebrna Gwiazda. 453 00:32:35,334 --> 00:32:37,044 Medal za Wzorową Służbę. 454 00:32:37,127 --> 00:32:38,796 I Żołnierza. Legia Zasługi. 455 00:32:38,879 --> 00:32:41,382 Medal Pochwalny. Brązowa Gwiazda. 456 00:32:41,465 --> 00:32:44,885 Druga Srebra Gwiazda i Purpurowe Serce 457 00:32:45,010 --> 00:32:48,681 za rany odniesione podczas zamachu na bazę w Kandaharze. 458 00:32:53,435 --> 00:32:58,065 „Major Reacher wbiegł w ogień, wynosząc dwóch żołnierzy naraz. 459 00:32:58,357 --> 00:33:02,528 Według świadków zrobił to sześć razy, ratując 12 osób. 460 00:33:02,653 --> 00:33:07,282 Major Reacher poważnie zatruł się dymem, ale powrócił do czynnej służby 461 00:33:07,366 --> 00:33:09,618 32 godziny później 462 00:33:09,702 --> 00:33:14,373 pomimo operacji usunięcia odłamków żuchwy z jamy brzusznej”. 463 00:33:18,752 --> 00:33:21,255 -Chce pan posłuchać o Żandarmerii? -Nie. 464 00:33:21,380 --> 00:33:23,424 Ponad 150 zamkniętych spraw. 465 00:33:23,549 --> 00:33:27,428 Wszystkie zakończone skazaniem. Ponad 20 schwytanych uciekinierów. 466 00:33:27,761 --> 00:33:30,472 Co taki facet robi w Margrave? 467 00:33:30,556 --> 00:33:32,850 Co taki facet robi w więzieniu? 468 00:33:33,767 --> 00:33:35,811 Ja bym go tam nie wsadziła. 469 00:33:36,478 --> 00:33:37,896 Wyjdź z mojego gabinetu. 470 00:33:55,289 --> 00:33:56,749 NIE RÓB TEGO 471 00:34:25,903 --> 00:34:29,406 Miałem nadzieję, że puszczą coś Beatlesów. 472 00:34:30,491 --> 00:34:32,034 Uspokajają mnie. 473 00:34:32,576 --> 00:34:36,955 Mama śpiewała mi Rocky Racoon, gdy byłem chory. 474 00:34:44,505 --> 00:34:47,883 -Wybacz, jeśli cię obudziłem. -W porządku. 475 00:34:51,386 --> 00:34:55,682 Przynieśli jakiś czas temu. Częstuj się. Ja nie mam apetytu. 476 00:35:11,031 --> 00:35:14,243 Powinieneś jeść. Kiepsko wyglądasz. 477 00:35:15,869 --> 00:35:18,705 Dlatego, że widziałem, jak wyłupiłeś komuś oczy. 478 00:35:19,289 --> 00:35:20,749 On zaczął. 479 00:35:24,002 --> 00:35:26,839 Mogą próbować mnie zabić, jak tylko stąd wyjdę. 480 00:35:28,257 --> 00:35:30,259 Jesteś dla nich ważny? 481 00:35:34,888 --> 00:35:36,557 Nawet bardzo. 482 00:35:37,391 --> 00:35:39,518 Więc nic ci się nie stanie. 483 00:35:39,601 --> 00:35:42,896 Ale trup ściele się gęsto, ktoś się denerwuje. 484 00:35:43,438 --> 00:35:46,275 To znaczy, że wszystko może się zmienić. 485 00:35:47,484 --> 00:35:50,487 Mnie ciekawi, czemu ci ludzie chcą mojej śmierci. 486 00:35:50,904 --> 00:35:54,157 -Co masz na myśli? -Ten strażnik, Spivey, 487 00:35:54,241 --> 00:35:56,201 wysłał nas na blok ogólny. 488 00:35:56,660 --> 00:36:00,330 Powie, że to była pomyłka, ale to nieprawda. 489 00:36:00,539 --> 00:36:03,208 Goście w łazience chcieli mnie sprzątnąć. 490 00:36:04,835 --> 00:36:06,879 Kiedy stąd wyjdę, zniknę. 491 00:36:07,963 --> 00:36:12,384 W Margrave wydarzy się coś złego, nie chcę być w to wplątany. 492 00:36:22,185 --> 00:36:24,104 Moja żona niedługo tu będzie. 493 00:36:24,187 --> 00:36:25,647 Mam to gdzieś. 494 00:36:37,367 --> 00:36:41,038 Facet bez kasy, dowodu i auta potrzebuje podwózki. 495 00:36:52,507 --> 00:36:53,592 To ja. 496 00:36:53,675 --> 00:36:56,470 Potwierdzili, że dwa dni temu byłeś w Tampie. 497 00:36:56,553 --> 00:36:59,056 Nie zdążyłbyś nikogo zabić. 498 00:36:59,139 --> 00:37:01,433 Przewoźnicy niechętnie pomagają. 499 00:37:01,516 --> 00:37:04,561 Bez nakazu niczego nie załatwisz. Co ich przekonało? 500 00:37:04,645 --> 00:37:05,646 Kłamstwo. 501 00:37:05,729 --> 00:37:09,608 Powiedziałam, że ich autobusy rzekomo służą do transportu kokainy. 502 00:37:09,691 --> 00:37:11,902 A jeśli nie będą współpracować, skonfiskujemy 503 00:37:11,985 --> 00:37:14,363 wszystkie pojazdy do zakończenia śledztwa 504 00:37:14,446 --> 00:37:16,323 Po godzinie dostałam nagranie. 505 00:37:16,406 --> 00:37:19,993 Ja jestem czysty, ale jakim cudem jemu się upiecze? 506 00:37:20,077 --> 00:37:22,996 Wszyscy wiedzą, że Hubble kłamie, więc... 507 00:37:23,080 --> 00:37:26,541 Nie postawimy mu zarzutów w nadziei, że taki gość jak on 508 00:37:26,625 --> 00:37:30,170 zrobi coś głupiego i da nam wskazówkę albo... 509 00:37:30,295 --> 00:37:33,090 pęknie i sam wszystko wyśpiewa. 510 00:37:33,173 --> 00:37:34,883 Sprytnie, oficer Roscoe. 511 00:37:36,426 --> 00:37:38,220 Roscoe to moje imię. 512 00:37:40,389 --> 00:37:42,516 Nie znam kobiety o takim imieniu. 513 00:37:42,599 --> 00:37:44,935 Znasz, od wczoraj. 514 00:37:46,728 --> 00:37:48,063 Jak masz na nazwisko? 515 00:37:48,522 --> 00:37:50,190 Conklin. 516 00:37:51,817 --> 00:37:53,860 Spuścili ci manto w pierdlu? 517 00:37:53,944 --> 00:37:55,487 Ktoś się na mnie uwziął. 518 00:37:56,113 --> 00:37:57,322 Kto? 519 00:37:57,572 --> 00:38:00,242 Strażnik. Chłopiec na posyłki. 520 00:38:00,367 --> 00:38:04,162 Ktoś nad nim chce, bym zniknął. Tak zrobię. 521 00:38:04,246 --> 00:38:06,707 Wyjadę stąd następnym autobusem. 522 00:38:06,790 --> 00:38:08,542 Szkoda. 523 00:38:09,543 --> 00:38:12,963 Przykro mi z powodu tego, co cię tu spotkało. 524 00:38:15,090 --> 00:38:18,385 Chciałam postawić ci kolację, ale skoro wyjeżdżasz... 525 00:38:18,468 --> 00:38:19,344 Niech będzie. 526 00:38:21,138 --> 00:38:22,514 Świetnie. 527 00:38:24,433 --> 00:38:26,977 Potrzebuję nowych ubrań. 528 00:38:27,269 --> 00:38:29,146 Więzienie cuchnie. 529 00:38:29,271 --> 00:38:32,107 Mamy tu Merl's Men Shop. 530 00:38:32,190 --> 00:38:35,736 Nie potrzebuję modnych ciuchów. Tylko koszulkę i spodnie. 531 00:38:38,280 --> 00:38:39,781 Podróżuję bez bagażu. 532 00:38:39,865 --> 00:38:43,076 ODZIEŻ UŻYWANA 533 00:38:43,160 --> 00:38:45,704 Na pewno nie chcesz nowych ubrań? 534 00:38:46,246 --> 00:38:47,622 Dla mnie będą nowe. 535 00:38:50,542 --> 00:38:53,920 Nie rozumiem tego. Nie chcesz mieć stałej bazy? 536 00:38:54,004 --> 00:38:55,756 Miałem taką bazę całe życie. 537 00:38:55,839 --> 00:38:58,175 Dorastałem i pracowałem w wojsku. 538 00:38:58,425 --> 00:39:03,096 Zawsze mówiono mi, co mam robić. Teraz zwiedzam kraj na swoich warunkach. 539 00:39:03,472 --> 00:39:04,681 A pieniądze? 540 00:39:04,806 --> 00:39:07,642 Co miesiąc dostaję emeryturę. 541 00:39:08,602 --> 00:39:10,228 Nie brakuje ci rodziny? 542 00:39:10,312 --> 00:39:12,314 Brakuje. Wszyscy nie żyją. 543 00:39:12,731 --> 00:39:15,650 Z wyjątkiem mojego brata, Joego. To dobry facet. 544 00:39:16,026 --> 00:39:17,402 Gdzie jest? 545 00:39:18,028 --> 00:39:19,196 Nie mam pojęcia. 546 00:39:21,698 --> 00:39:25,035 Dlaczego tu przyjechałeś? Na pewno nie z powodu bluesa. 547 00:39:25,368 --> 00:39:28,038 Nie okłamuję tych, którzy mi pomagają. 548 00:39:28,121 --> 00:39:32,042 Jestem tutaj z powodu Blind Blake'a, ale zaczęło się od Chauncey. 549 00:39:33,168 --> 00:39:34,586 Co to jest? 550 00:39:35,670 --> 00:39:38,965 Knajpa w Tampie. Byłem tam kilka dni temu. 551 00:39:39,049 --> 00:39:41,968 Facet grał Police Dog Blues Blake'a. 552 00:39:42,094 --> 00:39:45,055 Przypomniała mi się rozmowa z bratem. 553 00:39:45,138 --> 00:39:46,848 Czytał artykuł o Blake'u, 554 00:39:46,973 --> 00:39:50,519 podobno zagrał w Margrave ostatni koncert i tutaj zmarł. 555 00:39:51,144 --> 00:39:52,687 No więc przyjechałem. 556 00:39:55,107 --> 00:39:57,734 Jedziesz, gdzie chcesz i kiedy chcesz? 557 00:39:58,610 --> 00:40:00,112 Ludzie mi zazdroszczą. 558 00:40:00,779 --> 00:40:02,614 No cóż... 559 00:40:03,907 --> 00:40:05,408 Ciekawe podejście. 560 00:40:05,784 --> 00:40:07,035 U mnie się sprawdza. 561 00:40:23,468 --> 00:40:27,097 -Rozejrzę się trochę, do zobaczenia. -Dobrze. 562 00:40:27,222 --> 00:40:29,766 Nie daj się znów zaaresztować. 563 00:41:14,477 --> 00:41:15,645 CASPER TEALE – NIECH ZAPEWNI 564 00:41:15,729 --> 00:41:16,855 MIESZKAŃCOM SCHRONIENIE. 565 00:41:30,452 --> 00:41:33,997 Na strzyżenie trzeba poczekać. 566 00:41:34,706 --> 00:41:36,833 Mosley ma przerwę. 567 00:41:37,417 --> 00:41:39,502 Chciałbym się ogolić, panie Mosley. 568 00:41:40,170 --> 00:41:43,506 Potrafię jeść i golić naraz. 569 00:41:44,758 --> 00:41:48,303 Słucha pan Freda McDowella. 570 00:41:49,095 --> 00:41:53,391 Może fan bluesa opowie mi o Blind Blake'u w Margrave. 571 00:41:56,436 --> 00:42:01,483 Biali mężczyźni w pana wieku rzadko słuchają Freda McDowella. 572 00:42:02,943 --> 00:42:07,656 Jeszcze rzadziej słuchają Blind Blake'a, panie Reacher. 573 00:42:09,658 --> 00:42:11,076 Wieści szybko się rozchodzą. 574 00:42:11,368 --> 00:42:16,456 Obcy aresztowany za morderstwo. Takie wieści szczególnie szybko. 575 00:42:17,624 --> 00:42:22,212 Roscoe oczyściła pana z zarzutów, więc ja tam się nie boję. 576 00:42:22,420 --> 00:42:25,048 W tym wieku trudno mnie przestraszyć. 577 00:42:25,465 --> 00:42:26,800 Mnie też. 578 00:42:27,133 --> 00:42:28,802 Wszyscy mówią mi Reacher. 579 00:42:29,678 --> 00:42:31,012 Nawet moja matka. 580 00:42:31,346 --> 00:42:32,973 Proszę się oprzeć. 581 00:42:39,020 --> 00:42:43,775 Moja siostra kiedyś śpiewała z Blakiem. 582 00:42:44,109 --> 00:42:46,736 Przyjeżdżał do miasta co roku, 583 00:42:46,987 --> 00:42:50,573 grał w kościołach i stodołach w tej zapadłej dziurze. 584 00:42:50,991 --> 00:42:52,284 Podobno tutaj zmarł. 585 00:42:52,492 --> 00:42:53,618 Tak mówią. 586 00:42:53,868 --> 00:42:58,456 Nawet biali przyjeżdżali, żeby go posłuchać. 587 00:42:58,623 --> 00:43:00,208 Niezłe to wasze miasto. 588 00:43:00,375 --> 00:43:04,004 Świeżo pomalowana altana, wypielęgnowane klomby, 589 00:43:04,254 --> 00:43:08,216 wypolerowane pomniki. To coś więcej niż przejaw lokalnej dumy. 590 00:43:09,426 --> 00:43:10,885 Tak jest. 591 00:43:11,678 --> 00:43:14,389 Fundacja Klinerów opiekuje się miastem. 592 00:43:14,556 --> 00:43:19,060 Odkąd pan Kliner przyjechał tu parę lat temu z St. Louis, 593 00:43:19,227 --> 00:43:21,187 by założyć w mieście firmę. 594 00:43:21,354 --> 00:43:22,814 Czym się zajmuje? 595 00:43:23,189 --> 00:43:25,358 Działają w wielu branżach. 596 00:43:25,775 --> 00:43:30,155 Nieruchomości, transport, chemikalia, części maszyn. 597 00:43:30,989 --> 00:43:34,034 Widzi pan ten pomnik? To Casper Teale. 598 00:43:34,451 --> 00:43:36,369 Jego wnuk to nasz burmistrz. 599 00:43:36,536 --> 00:43:41,041 Oddał Klinerowi najlepszą działkę pod inwestycję. 600 00:43:41,166 --> 00:43:43,835 W zamian Kliner sypie forsą. 601 00:43:44,336 --> 00:43:45,545 Wszyscy zadowoleni. 602 00:43:45,837 --> 00:43:50,675 Ci dwaj tam to młody Kliner i jego stuknięty kuzyn, Dawson. 603 00:43:51,259 --> 00:43:53,720 Nazywają go młody KJ. 604 00:43:53,970 --> 00:43:56,348 Ja nazywam go rozrabiaką. 605 00:43:57,724 --> 00:43:59,684 Zaraz wracam. 606 00:44:09,277 --> 00:44:11,363 Szukasz partnerki do tańca? 607 00:44:11,988 --> 00:44:15,075 Patrzysz na mnie jak pewna kobieta w Panamie, 608 00:44:15,200 --> 00:44:18,870 kiedy byłem w Fort Sherman. Chciała zatańczyć tamborito. 609 00:44:19,454 --> 00:44:21,623 Chcesz ze mną zatańczyć? 610 00:44:21,748 --> 00:44:24,834 -Ja chętnie. -Nie mówię do ciebie, krasnalu. 611 00:44:24,918 --> 00:44:27,045 Mówię do gościa w droższych butach, 612 00:44:27,128 --> 00:44:30,340 z lepszym fryzem i w drogim wozie, gdzie pijesz piwo. 613 00:44:31,925 --> 00:44:33,385 Więc... 614 00:44:34,594 --> 00:44:36,262 Mam prowadzić czy... 615 00:44:37,055 --> 00:44:39,015 Kiepsko tańczę. 616 00:44:39,474 --> 00:44:42,435 Zdecydowanie wolę czytać. 617 00:44:42,852 --> 00:44:48,775 Dziś rano czytałem o zarzutach przeciwko majorowi Jackowi Reacherowi 618 00:44:49,234 --> 00:44:51,569 w małej wiosce pod Bagdadem. 619 00:44:51,986 --> 00:44:56,825 Zarzuty były poważne, ale dziwnym trafem zniknęły. 620 00:44:56,991 --> 00:45:00,286 Jak ziarnka piasku na bezlitosnej pustyni. 621 00:45:00,453 --> 00:45:03,832 Pustynia panu wybaczyła, prawda? 622 00:45:04,707 --> 00:45:07,502 W Margrave nie jesteśmy tacy wyrozumiali. 623 00:45:07,877 --> 00:45:09,879 Radzę na siebie uważać, Reacher. 624 00:45:44,539 --> 00:45:48,168 Cześć. Przykro mi, z kolacji nici. 625 00:45:48,251 --> 00:45:49,586 Co się stało? 626 00:45:49,669 --> 00:45:53,715 Znaleziono kolejne ciało. Niemal to samo miejsce, tan sam kaliber. 627 00:45:53,840 --> 00:45:55,258 Jadę do kostnicy. 628 00:45:55,341 --> 00:45:57,093 Jestem zawiedziony. 629 00:45:57,177 --> 00:45:59,554 Liczyłem na miły wieczór przed wyjazdem. 630 00:45:59,679 --> 00:46:02,056 Jeszcze nie wiem, co z tego wyjdzie. 631 00:46:02,140 --> 00:46:05,560 Czy Hubble coś powiedział, gdy byliście w więzieniu? 632 00:46:05,685 --> 00:46:07,228 -Nie. -Brednie. 633 00:46:07,312 --> 00:46:09,063 Proszę uważać na słowa. 634 00:46:09,189 --> 00:46:13,401 Pana to bawi? To małe miasto, a mamy dwa zabójstwa. 635 00:46:13,485 --> 00:46:16,529 -Nic mi nie powiedział. -Nie wierzę. 636 00:46:16,654 --> 00:46:19,282 Szkoda, że nie zjemy kolacji. 637 00:46:19,407 --> 00:46:22,452 -Nigdzie pan nie jedzie. -Mam mocne alibi. 638 00:46:22,577 --> 00:46:26,789 To jeszcze nie znaczy, że nic pana nie łączy ze sprawą. 639 00:46:26,873 --> 00:46:31,336 Może na nagraniu jest inny dwumetrowy facet. 640 00:46:31,669 --> 00:46:34,839 Może trzeba sprowadzić biegłego, by to potwierdził. 641 00:46:35,256 --> 00:46:40,595 Może ochłonie pan w areszcie, zanim skończymy. 642 00:46:41,221 --> 00:46:43,890 Albo wsiądzie pan do wozu i pojedzie z nami. 643 00:46:44,349 --> 00:46:49,229 Może lekarz sądowy powie coś, co odświeży panu pamięć. 644 00:46:49,521 --> 00:46:52,899 Przecież nie jestem gliną. Chce pan mojej pomocy? 645 00:46:52,982 --> 00:46:55,652 Chcę, by robił pan to, co mówię. 646 00:47:04,244 --> 00:47:05,078 HRABSTWO LAWTON – KORONER 647 00:47:05,161 --> 00:47:07,664 Czasem nawet nie wiesz, że jesteś martwy. 648 00:47:08,081 --> 00:47:11,209 Ten facet dostał w głowę, kiedy biegł. 649 00:47:11,292 --> 00:47:15,964 Jeszcze przebierał nogami, zanim zorientował się, że nie żyje. 650 00:47:16,089 --> 00:47:20,260 Wpadł w zarośla. Świadczą o tym ślady krwi. 651 00:47:20,426 --> 00:47:24,264 Zastrzelony z dużej odległości, po ciemku trudno było go znaleźć. 652 00:47:24,347 --> 00:47:26,683 Zabójca go zostawił. Dokumentów brak. 653 00:47:26,766 --> 00:47:30,895 Kilku zabójców. W śledztwie szczegóły mają znaczenie. 654 00:47:30,979 --> 00:47:32,897 Zapewne było kilku sprawców. 655 00:47:32,981 --> 00:47:37,235 To moje pierwsze morderstwa, więc mam nadzieję, że wiecie, kto to zrobił. 656 00:47:40,572 --> 00:47:43,783 -Wiadomo coś w sprawie pierwszej ofiary? -Nie. 657 00:47:43,866 --> 00:47:46,536 To znacznie trudniejszy przypadek. 658 00:47:46,661 --> 00:47:50,623 Miał różne zabiegi dentystyczne. Leczony w USA i za granicą. 659 00:47:50,707 --> 00:47:54,961 Opuszki palców zdeformowane wskutek reakcji alergicznej. 660 00:47:55,086 --> 00:47:58,798 Musiałem spuścić płyn, żeby pobrać odciski. 661 00:47:58,881 --> 00:48:02,760 Czekamy na wyniki. Proszę tego nie... 662 00:48:02,969 --> 00:48:06,097 -To nowy pracownik czy... -Nie. 663 00:48:06,931 --> 00:48:08,641 Tak jakby. 664 00:48:09,017 --> 00:48:11,102 Zamordowany był uczulony na lateks. 665 00:48:11,603 --> 00:48:15,732 Zabójcy mieli syntetyczne kombinezony, by nie pobrudzić się krwią. 666 00:48:16,399 --> 00:48:20,653 Ofiara go chwyciła, obrzęk jest rezultatem reakcji alergicznej. 667 00:48:21,529 --> 00:48:25,158 Zęby leczył tam, gdzie akurat mieszkał. 668 00:48:25,241 --> 00:48:28,453 Jako dziecko złamał rękę, nastawili ją w Berlinie. 669 00:48:28,578 --> 00:48:31,080 W Seulu wycięli mu migdałki. 670 00:48:56,689 --> 00:48:58,524 Szarpaliśmy się. 671 00:49:00,360 --> 00:49:02,195 Przycisnąłem go do palnika. 672 00:49:04,113 --> 00:49:06,324 Nie wiedziałem, że wciąż był gorący. 673 00:49:11,788 --> 00:49:13,998 Tak mój brat dorobił się tej blizny. 674 00:49:21,923 --> 00:49:24,217 Powie mi pan, co tu się wyprawia? 675 00:49:24,300 --> 00:49:26,678 Co pana brat robił w Margrave? 676 00:49:26,761 --> 00:49:27,720 Nie wiem. 677 00:49:27,804 --> 00:49:32,809 Czyli przypadkiem w tym samym czasie obaj przyjeżdżacie do zapadłej dziury? 678 00:49:32,892 --> 00:49:35,186 -Nie wiem. -Kiedy go pan widział? 679 00:49:35,269 --> 00:49:36,354 Minutę temu. 680 00:49:36,437 --> 00:49:39,315 -Pogrywa pan sobie? -Jestem z panem szczery. 681 00:49:39,399 --> 00:49:41,067 Nic dziwnego, że odeszła. 682 00:49:41,567 --> 00:49:44,654 Nie wspominaj o mojej żonie. 683 00:49:44,737 --> 00:49:48,241 Wystarczy. Reacher, przesadziłeś. 684 00:49:48,324 --> 00:49:51,703 Niech pan da spokój. Właśnie stracił brata. 685 00:49:51,786 --> 00:49:53,746 Odpowiedz na jedno pytanie. 686 00:49:53,830 --> 00:49:55,957 Co cię sprowadziło do Margrave? 687 00:49:58,000 --> 00:49:59,711 Blind Blake. 688 00:49:59,794 --> 00:50:03,339 Zadzierasz z niewłaściwym gościem. 689 00:50:03,423 --> 00:50:06,509 Przysięgam, że znajdę powód, by cię znów zamknąć. 690 00:50:06,592 --> 00:50:08,094 Nie zakujesz mnie. 691 00:50:08,177 --> 00:50:10,680 Reacher, siedzisz z tyłu. 692 00:50:10,763 --> 00:50:14,308 Wiem, że nie pobijesz kogoś słabszego od siebie bez powodu. 693 00:50:14,392 --> 00:50:15,893 Dał mi powód. 694 00:50:15,977 --> 00:50:17,186 Znam ludzi. 695 00:50:17,645 --> 00:50:19,355 Dobrze ci z oczu patrzy. 696 00:50:21,065 --> 00:50:23,025 Rób, co mówię. 697 00:50:23,860 --> 00:50:24,819 Proszę. 698 00:50:38,833 --> 00:50:40,460 Wszystko w porządku? 699 00:50:42,628 --> 00:50:45,882 Mój brat nie powiedział mi o Blind Blake'u bez powodu. 700 00:50:46,549 --> 00:50:48,718 A teraz leży w kostnicy. 701 00:50:49,510 --> 00:50:52,013 Chyba powinienem coś z tym zrobić. 702 00:50:52,680 --> 00:50:54,015 Na przykład? 703 00:50:56,184 --> 00:50:58,603 Znaleźć tych, którzy za tym stoją. 704 00:50:59,562 --> 00:51:01,564 I zabić każdego z nich. 705 00:52:48,212 --> 00:52:50,214 Napisy: Katarzyna Bąkowska 706 00:52:50,298 --> 00:52:52,300 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski