1 00:00:06,506 --> 00:00:09,926 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME 2 00:00:18,435 --> 00:00:19,935 To wszystko, co mamy? 3 00:00:22,897 --> 00:00:24,437 To jest szkoła. 4 00:00:24,524 --> 00:00:26,194 Mówiłeś, że to ruch oporu. 5 00:00:29,029 --> 00:00:30,279 Dopiero go budujemy. 6 00:00:32,407 --> 00:00:34,077 Dlatego cię potrzebujemy. 7 00:00:35,910 --> 00:00:37,580 Nie jesteśmy na to gotowi. 8 00:00:37,662 --> 00:00:39,002 Wyrżną nas. 9 00:00:39,080 --> 00:00:42,080 Może damy im, czego chcą? Żeby chronić wioskę. 10 00:00:42,167 --> 00:00:43,457 Nie ma mowy. 11 00:00:43,543 --> 00:00:46,963 Z każdą chwilą maleją szanse, że ujdziemy z życiem. 12 00:00:47,047 --> 00:00:48,587 Nigdzie się nie ruszamy. 13 00:00:50,050 --> 00:00:54,470 Dziewczynka szukała tu schronienia, więc staniemy do walki. 14 00:00:57,057 --> 00:00:59,977 On tu jest! Mroczny Generał tu jest. 15 00:02:51,129 --> 00:02:55,219 KREW I CIERPIENIE 16 00:02:56,968 --> 00:03:00,098 Myśleliśmy, że nas nie znajdą. Myliliśmy się. 17 00:03:00,180 --> 00:03:01,850 Mamy mało czasu. 18 00:03:04,309 --> 00:03:07,519 - Na pewno złapie się na przynętę? - Tak. 19 00:03:07,604 --> 00:03:10,114 Obyś miał rację, dla dobra nas wszystkich. 20 00:03:10,190 --> 00:03:14,990 Jeśli nie, skończymy dziś tak, jak wiele lat temu. 21 00:03:17,238 --> 00:03:19,118 Yassan! 22 00:03:20,074 --> 00:03:21,494 Saki, co się dzieje? 23 00:03:24,621 --> 00:03:26,541 - Wynocha z mojej głowy! - Saki! 24 00:03:26,623 --> 00:03:27,833 Cofnij się. 25 00:03:30,126 --> 00:03:33,206 Daimyō sięga do niej przez plan astralny. 26 00:03:33,296 --> 00:03:34,376 Po co? 27 00:03:34,464 --> 00:03:36,674 Daimyō pochodzi z dawnych czasów. 28 00:03:36,758 --> 00:03:39,428 Nawet ona nie potrafi żyć wiecznie. 29 00:03:39,510 --> 00:03:43,680 Moc Saki może ją odmłodzić i pozwolić przeżyć kolejny wiek. 30 00:03:44,265 --> 00:03:46,935 Saki. Jak to powstrzymać? 31 00:03:47,018 --> 00:03:51,808 Na pewno łączy się z jej umysłem poprzez Mrocznego Generała. 32 00:03:51,898 --> 00:03:53,318 Ile mamy czasu? 33 00:03:53,399 --> 00:03:54,649 Niewiele. 34 00:03:54,734 --> 00:03:59,204 Może uda mi się jej pomóc, ale sama musi to przezwyciężyć. 35 00:03:59,280 --> 00:04:01,070 Nie jest na to gotowa. 36 00:04:04,244 --> 00:04:06,294 Nie masz z nim szans, Yasuke. 37 00:04:06,371 --> 00:04:09,501 On ma po swojej stronie czarną magię Daimyō. 38 00:04:10,166 --> 00:04:11,666 Twoi ludzie będą gotowi? 39 00:04:11,751 --> 00:04:12,791 Uda im się. 40 00:04:13,378 --> 00:04:14,298 Pomóż jej. 41 00:04:14,379 --> 00:04:15,419 Zrobię to. 42 00:04:24,847 --> 00:04:25,967 Saki. 43 00:04:26,057 --> 00:04:29,267 Pomocy! 44 00:04:44,284 --> 00:04:47,954 Dziś walczymy o przyszłość Japonii. 45 00:05:01,843 --> 00:05:04,683 Wioska nie złoży broni przed takimi jak wy. 46 00:05:08,266 --> 00:05:11,436 Chcę rozstrzygnąć to zgodnie z tradycją. 47 00:05:26,284 --> 00:05:27,544 Yasuke. 48 00:05:27,618 --> 00:05:32,118 Powinienem był cię zabić z Nobutadą, ale darowałem ci życie. 49 00:05:32,206 --> 00:05:35,036 Mitsuhide, co się z tobą stało? 50 00:05:35,126 --> 00:05:36,956 Wciąż jest dla ciebie czas. 51 00:05:37,045 --> 00:05:39,295 Możemy razem uratować Japonię. 52 00:05:39,380 --> 00:05:43,430 Wciąż kierujesz się fałszywą nauką martwego człowieka. 53 00:05:43,509 --> 00:05:46,929 Spójrz na siebie. Daimyō karmi cię tymi kłamstwami. 54 00:05:47,013 --> 00:05:50,143 Zatruła twoją duszę i zwróciła cię przeciwko krajanom. 55 00:05:50,224 --> 00:05:53,234 To Nobunaga zwrócił się przeciwko swojemu krajowi, 56 00:05:53,311 --> 00:05:54,981 kiedy cię przygarnął. 57 00:05:55,063 --> 00:05:57,983 Pomogłem uwolnić lud od jego zgubnych praktyk, 58 00:05:58,066 --> 00:06:01,106 a teraz Japonia żyje. 59 00:06:02,570 --> 00:06:04,570 Japonia żyje w strachu. 60 00:06:04,655 --> 00:06:06,695 Rządy Daimyō to piekło na ziemi. 61 00:06:06,783 --> 00:06:10,413 Nie masz pojęcia o piekle, ale ja ci je pokażę. 62 00:06:11,079 --> 00:06:14,709 Najpierw złamię twojego ducha. 63 00:06:15,333 --> 00:06:17,713 Potem twoje ciało. 64 00:06:20,797 --> 00:06:23,087 Tutaj nikogo nie czeka honor. 65 00:06:23,174 --> 00:06:26,474 Tylko krew i cierpienie. 66 00:06:49,075 --> 00:06:50,695 Zaatakowałeś nas z wrogiem. 67 00:06:50,785 --> 00:06:53,195 Twoja zdrada złamała serce Nobunadze. 68 00:06:53,871 --> 00:06:55,831 Nie żyje przez ciebie. 69 00:06:55,915 --> 00:07:00,495 A może dlatego, że jego wierny sługa ściął mu głowę? 70 00:07:11,764 --> 00:07:12,774 Saki. 71 00:07:13,766 --> 00:07:15,596 Zimno mi. Nie mogę się ruszać. 72 00:07:15,685 --> 00:07:18,345 Już dobrze. Wydostanę cię stąd. 73 00:07:20,022 --> 00:07:20,862 Czy to…? 74 00:07:20,940 --> 00:07:24,990 To jest plan astralny. Duchowy świat pomiędzy życiem a śmiercią. 75 00:07:27,321 --> 00:07:31,371 - Co się dzieje? - Saki, musisz mnie posłuchać. 76 00:07:31,451 --> 00:07:32,871 Poczujesz teraz ból. 77 00:07:32,952 --> 00:07:35,002 Jakby coś rozrywało cię na pół. 78 00:07:35,079 --> 00:07:38,119 Musisz się skupić i nie pozwolić się rozerwać. 79 00:07:38,207 --> 00:07:39,787 Nie rozumiem! 80 00:07:42,253 --> 00:07:44,633 Nie masz czasu, by zrozumieć. 81 00:07:49,385 --> 00:07:50,715 Morisuke. 82 00:07:55,683 --> 00:07:58,393 Nie zdobędziesz tego dziecka. 83 00:08:00,521 --> 00:08:02,521 Już to zrobiłam. 84 00:08:02,607 --> 00:08:05,777 Demon nareszcie wyszedł z cienia. 85 00:08:05,860 --> 00:08:09,700 Kiedy zachodzi słońce, zapada ciemność. 86 00:08:09,780 --> 00:08:14,910 Nie jest dobra ani zła. To naturalny porządek rzeczy. 87 00:08:15,786 --> 00:08:19,916 Teraz równowaga przechyla się na stronę nocy. 88 00:08:19,999 --> 00:08:23,419 Ja jestem mrokiem. 89 00:08:28,674 --> 00:08:31,684 To dziecko jest pod moją pieczą. 90 00:08:31,761 --> 00:08:34,561 Nie oddam ci go. 91 00:08:51,280 --> 00:08:52,530 Tylko tyle potrafisz? 92 00:08:54,242 --> 00:08:57,662 Może i twoje ciało złamie się przed twoim duchem. 93 00:09:16,180 --> 00:09:18,470 Tradycja do ciebie nie pasuje. 94 00:09:18,558 --> 00:09:20,058 Nigdy nie pasowała. 95 00:09:20,142 --> 00:09:21,692 Masz rację. 96 00:09:21,769 --> 00:09:24,059 Tradycja do mnie nie pasuje. 97 00:09:24,689 --> 00:09:25,859 Dlatego skłamałem. 98 00:09:25,940 --> 00:09:27,650 - Co? - Teraz! 99 00:09:51,215 --> 00:09:52,505 Co to jest? 100 00:09:53,759 --> 00:09:55,179 Oskrzydliliście nas. 101 00:09:56,721 --> 00:09:58,511 Grałeś na czas? 102 00:10:05,771 --> 00:10:07,861 Nareszcie jakieś wyzwanie! 103 00:10:25,458 --> 00:10:26,828 Pomóż mi! 104 00:10:28,294 --> 00:10:29,594 Trzymaj się, Saki! 105 00:10:35,593 --> 00:10:39,393 Imponująca magia jak na śmiertelnika. 106 00:10:39,472 --> 00:10:43,232 Ale ty po raz pierwszy jesteś w planie astralnym. 107 00:10:43,309 --> 00:10:47,189 Ja przez setki lat byłam w nim uwięziona. 108 00:10:47,271 --> 00:10:49,111 To on mnie ukształtował. 109 00:10:53,611 --> 00:10:55,911 Saki, słyszysz mnie? 110 00:10:55,988 --> 00:10:59,528 Komunikuję się z tobą telepatycznie. 111 00:10:59,617 --> 00:11:01,287 Co się ze mną dzieje? 112 00:11:01,369 --> 00:11:04,909 Daimyō wchłania cię do swojej mocy astralnej. 113 00:11:04,997 --> 00:11:07,917 Kiedy skończy, przejmie twoją moc. 114 00:11:08,542 --> 00:11:10,042 A co się stanie ze mną? 115 00:11:10,127 --> 00:11:11,797 Przestaniesz istnieć. 116 00:11:12,421 --> 00:11:14,471 Proszę, Morisuke, pomóż! 117 00:11:21,597 --> 00:11:25,307 Nie mam dość siły, by ci pomóc. Jest zbyt potężna. 118 00:11:25,393 --> 00:11:27,353 Tylko ty możesz ją pokonać. 119 00:11:27,436 --> 00:11:29,476 Jak? Nie mogę się ruszać! 120 00:11:29,563 --> 00:11:31,823 Jesteś w świecie metafizycznym. 121 00:11:31,899 --> 00:11:33,229 Nie musisz się ruszać. 122 00:11:33,317 --> 00:11:38,277 Jesteś połączona ze wszystkim, co żyje. Jego moc jest przedłużeniem twojej. 123 00:11:38,364 --> 00:11:39,874 Wykorzystaj to. 124 00:11:39,949 --> 00:11:42,619 Boję się. Nie potrafię. 125 00:11:42,702 --> 00:11:45,872 Potrafisz. Uwolnij umysł. 126 00:12:08,602 --> 00:12:09,812 Czuję to. 127 00:13:04,992 --> 00:13:08,662 A więc nauczyłaś się wykorzystywać energię życiową. 128 00:13:08,746 --> 00:13:10,656 A teraz cię pokonam! 129 00:13:10,748 --> 00:13:12,288 Dziewczę… 130 00:13:12,374 --> 00:13:15,424 Musisz się jeszcze wiele nauczyć. 131 00:13:39,026 --> 00:13:40,356 Możemy im pomóc. 132 00:13:42,780 --> 00:13:45,700 To niebezpieczne. Nie stać nas, by cię stracić. 133 00:13:45,783 --> 00:13:47,453 Nic nie możemy zrobić. 134 00:13:49,703 --> 00:13:50,913 Coś możemy. 135 00:13:57,795 --> 00:14:00,455 Co się ze mną dzieje? 136 00:14:02,508 --> 00:14:04,718 Nie! 137 00:14:21,861 --> 00:14:25,411 Idźcie przez górę. Przebijcie się przez górę! 138 00:14:45,342 --> 00:14:48,352 Czarna magia Daimyō już przez ciebie nie płynie. 139 00:14:48,429 --> 00:14:53,599 Nie potrzebuję jej magii, żeby cię pokonać, sługo! 140 00:15:18,167 --> 00:15:19,917 Nie bądź taki zaskoczony. 141 00:15:20,002 --> 00:15:23,842 Naprawdę sądziłeś, że przechytrzysz mnie w boju? 142 00:15:23,923 --> 00:15:28,143 Teraz ta wioska upadnie tak jak wszystkie inne. 143 00:15:28,802 --> 00:15:31,102 Nikt się nie oprze naszej potędze. 144 00:15:54,411 --> 00:15:55,751 Jestem zimny drań. 145 00:15:55,829 --> 00:15:57,159 Tylko nie to. 146 00:16:05,464 --> 00:16:10,264 Przykro mi, że przerywam taniec, ale przyprowadziłem na parkiet partnerkę. 147 00:16:10,344 --> 00:16:12,644 Choć raz nie trzeba się hamować. 148 00:16:12,721 --> 00:16:14,681 To lubię. 149 00:16:27,903 --> 00:16:29,453 Włącz działo pulsowe. 150 00:16:29,530 --> 00:16:31,030 Przyjąłem, pilotko. 151 00:16:58,058 --> 00:16:59,348 To koniec, Mitsuhide. 152 00:16:59,435 --> 00:17:02,015 Nie nazywam się tak, sługo. 153 00:17:02,104 --> 00:17:04,064 Jestem Mroczny Generał! 154 00:17:28,797 --> 00:17:30,717 Czarny samuraj. 155 00:17:34,553 --> 00:17:36,723 Na zawsze pozostaniesz sługą, 156 00:17:37,347 --> 00:17:40,137 nieważne, jaką nosisz zbroję. 157 00:17:47,524 --> 00:17:48,824 Nikomu nie służę. 158 00:18:16,929 --> 00:18:18,009 Yassan! 159 00:18:21,058 --> 00:18:22,228 Udało ci się. 160 00:18:22,309 --> 00:18:24,769 Byłam na planie astralnym. 161 00:18:24,853 --> 00:18:27,773 Były tam kolorowe chmury, gwiazdy i czarne dziury. 162 00:18:34,238 --> 00:18:36,068 Dziękuję za pomoc. 163 00:18:36,156 --> 00:18:37,986 Gdzie obiecana zapłata? 164 00:18:39,618 --> 00:18:40,618 Jaka zapłata? 165 00:18:40,702 --> 00:18:43,212 Usłyszeliśmy w głowach jej głos. 166 00:18:43,288 --> 00:18:46,998 Powiedziała, że jeśli pomożemy, zapłacicie nam podwójną stawkę. 167 00:18:50,963 --> 00:18:52,763 Musimy sobie wiele wyjaśnić. 168 00:18:52,840 --> 00:18:55,720 Na pewno jakoś się dogadamy. 169 00:18:57,094 --> 00:18:58,724 Ale wysoka. 170 00:18:59,429 --> 00:19:00,929 I silna. 171 00:19:01,014 --> 00:19:04,814 - A więc jesteś samurajem? - Zgadza się. 172 00:19:04,893 --> 00:19:06,853 Czarny samuraj. 173 00:19:07,688 --> 00:19:10,108 A myślałem, że wszystko już widziałem. 174 00:19:11,525 --> 00:19:12,855 Nieźle, czornyj. 175 00:19:13,527 --> 00:19:14,947 Całkiem nieźle. 176 00:19:26,331 --> 00:19:27,581 OSTRZEŻENIE 177 00:19:27,666 --> 00:19:29,836 Wyłączysz to wreszcie? 178 00:19:29,918 --> 00:19:32,088 Systemy wykryły nadchodzący atak. 179 00:19:32,171 --> 00:19:34,211 Sam popatrz, przyjacielu. 180 00:19:34,298 --> 00:19:36,338 Wszyscy są martwi. 181 00:19:36,425 --> 00:19:40,095 Zabiliśmy ich. I chętnie zrobiłabym to znowu. 182 00:19:40,846 --> 00:19:44,386 Słowo „przyjaciel” określa osobę, z którą lubisz przebywać. 183 00:19:44,474 --> 00:19:47,144 Tak, można tak powiedzieć. 184 00:19:47,728 --> 00:19:50,148 Lubię z tobą zabijać. 185 00:19:50,230 --> 00:19:53,280 To chyba czyni nas… przyjaciółmi. 186 00:19:54,610 --> 00:19:56,570 Tak, przyjaciółmi. 187 00:19:58,113 --> 00:20:00,993 No dobra, znowu masz awarię. 188 00:20:01,074 --> 00:20:03,374 Nie szkodzi. Każdy ma problemy. 189 00:20:05,704 --> 00:20:09,214 Systemy wskazują wiele szybko zbliżających się celów. 190 00:20:09,291 --> 00:20:10,131 Gdzie? 191 00:20:10,209 --> 00:20:12,129 Powinny być tu jakoś… 192 00:20:12,794 --> 00:20:13,634 teraz. 193 00:20:14,963 --> 00:20:16,513 Widzisz coś? 194 00:20:17,633 --> 00:20:18,633 Ishikawo! 195 00:20:23,722 --> 00:20:26,522 Co to było? Co tam się dzieje, rzęchu? 196 00:20:29,853 --> 00:20:30,903 Ishikawo? 197 00:20:32,731 --> 00:20:34,071 Przyjaciółko? 198 00:20:35,108 --> 00:20:38,448 Przyjaciółko, czujniki wskazują, że nie żyjesz. 199 00:20:39,279 --> 00:20:42,029 Czy to awaria, Ishikawo? 200 00:20:45,160 --> 00:20:45,990 Ja… 201 00:20:51,375 --> 00:20:52,325 Padnij! 202 00:21:09,184 --> 00:21:10,944 - Nic wam nie jest? - Nic. 203 00:21:26,785 --> 00:21:27,785 Przyjaciółko. 204 00:21:45,679 --> 00:21:47,099 Zamknąć bramę. 205 00:21:48,682 --> 00:21:51,272 Haruto, chodź. Zamykają bramę. 206 00:21:53,186 --> 00:21:54,596 Szybko, olbrzymie! 207 00:22:01,445 --> 00:22:02,605 Nie, Haruto! 208 00:22:10,120 --> 00:22:12,370 Aktywuję autodestrukcję za… 209 00:22:12,956 --> 00:22:15,496 dziesięć, dziewięć, osiem… 210 00:22:19,504 --> 00:22:23,384 - Saki musi dotrzeć do świątyni. - To nie czas na modlitwę. 211 00:22:23,467 --> 00:22:25,717 Nieźle rozjuszyliście Daimyō. 212 00:22:26,219 --> 00:22:31,769 …cztery, trzy, dwa, jeden. Żegnaj, przyjaciółko. 213 00:22:46,490 --> 00:22:47,490 Chodźmy. 214 00:23:07,803 --> 00:23:08,893 Nikito! 215 00:23:22,943 --> 00:23:25,703 Zobaczmy, ilu z was zabiję. 216 00:24:12,701 --> 00:24:14,621 To żaden plan, Morisuke. 217 00:24:14,703 --> 00:24:16,413 Musimy się stąd wydostać. 218 00:24:16,496 --> 00:24:18,416 Daimyō nigdy nie spocznie. 219 00:24:18,498 --> 00:24:21,998 Dopóki ona żyje, Mroczna Armia będzie wracać. 220 00:24:29,217 --> 00:24:32,507 Idź tym tajnym przejściem. Zaprowadzi cię za grań. 221 00:24:32,596 --> 00:24:35,306 - Stamtąd skierujesz się… - Znam drogę. 222 00:24:36,099 --> 00:24:38,479 Oczywiście. Weź dziewczynkę. 223 00:24:38,560 --> 00:24:40,600 Nie, ona zostaje. 224 00:24:40,687 --> 00:24:43,817 - Nie pokonasz jej. - Coś wymyślę. 225 00:24:43,899 --> 00:24:47,029 Jest zbyt potężna. Zginiesz. Wszyscy zginiemy. 226 00:24:47,110 --> 00:24:51,450 Na planie astralnym Saki udało się odeprzeć Daimyō. 227 00:24:51,531 --> 00:24:53,281 Ona może ją pokonać. 228 00:24:53,366 --> 00:24:55,076 To nasza jedyna nadzieja. 229 00:24:57,245 --> 00:24:59,035 Za progiem nie będzie odwrotu. 230 00:25:00,624 --> 00:25:03,424 Dobra. Zabijmy tę wiedźmę. 231 00:25:03,502 --> 00:25:07,552 Nie. Ty musisz zostać i pomóc chronić kobiety i dzieci. 232 00:25:07,631 --> 00:25:11,221 Wybacz, starcze. Łańcuchy i lochy to nie dla mnie. 233 00:25:11,301 --> 00:25:12,761 Zapłacę potrójnie. 234 00:25:15,514 --> 00:25:17,274 Wy zabijcie wiedźmę. 235 00:25:17,891 --> 00:25:21,481 W końcu dzieci to nasza przyszłość. 236 00:27:14,049 --> 00:27:18,049 Napisy: Juliusz P. Braun