1 00:00:06,080 --> 00:00:08,920 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:12,000 --> 00:00:14,360 ORYGINALNY SERIAL MOVISTAR+ 3 00:00:23,400 --> 00:00:25,160 W Barcelonie jest golibroda, 4 00:00:25,240 --> 00:00:27,960 który goli tylko ludzi z Barcelony, 5 00:00:28,040 --> 00:00:30,640 którzy nie golą się sami. 6 00:00:31,680 --> 00:00:34,520 Ale oto paradoks: 7 00:00:34,600 --> 00:00:36,200 golibroda 8 00:00:36,280 --> 00:00:39,000 sam mieszka w Barcelonie. 9 00:00:39,640 --> 00:00:43,040 Więc golibroda ogoli się 10 00:00:43,120 --> 00:00:47,200 jeśli, i tylko jeśli, sam się nie goli. 11 00:00:48,160 --> 00:00:50,840 To sprzeczność, 12 00:00:50,920 --> 00:00:55,040 w której „alfa” jest prawdziwe, tylko gdy 13 00:00:56,280 --> 00:00:57,560 „alfa” jest ujemne. 14 00:00:59,640 --> 00:01:02,280 Witajcie w świecie autoreferencyjnych paradoksów, 15 00:01:02,360 --> 00:01:05,400 które będziemy poznawać na filozofii języka. 16 00:01:26,560 --> 00:01:27,680 Hej, Oti. 17 00:01:27,760 --> 00:01:30,160 W końcu odebrałeś. 18 00:01:30,240 --> 00:01:33,840 Wybacz, zrobiłem sobie małe wakacje po tej akcji z Etienne. 19 00:01:33,920 --> 00:01:36,600 Rozumiem, to było takie niespodziewane… 20 00:01:37,760 --> 00:01:39,880 Tęsknimy za tobą, stary. 21 00:01:39,960 --> 00:01:41,720 Biel ciągle gapi się na moje cycki. 22 00:01:43,520 --> 00:01:45,000 Też tęsknię. 23 00:01:46,040 --> 00:01:48,160 Właśnie zaczęliśmy filozofię języka. 24 00:01:49,320 --> 00:01:51,040 Pożyczysz mi notatki? 25 00:01:52,320 --> 00:01:53,800 Jeśli po nie przyjdziesz. 26 00:01:59,640 --> 00:02:01,440 Przygotuj je, wpadnę dzisiaj. 27 00:02:43,960 --> 00:02:46,920 BOCIAN 28 00:03:09,320 --> 00:03:10,720 Pol! 29 00:03:10,800 --> 00:03:11,800 Co? 30 00:03:18,240 --> 00:03:20,560 Nic, tylko zastanawiałem się 31 00:03:21,400 --> 00:03:23,920 czy wybierasz się dziś na zajęcia. 32 00:03:25,440 --> 00:03:27,880 Tak. Strajk wydziału się skończył. 33 00:03:28,520 --> 00:03:30,880 A jak tam praca na parkingu? 34 00:03:32,120 --> 00:03:34,360 Po staremu. Mój szef to dupek. 35 00:03:34,440 --> 00:03:35,800 Wychodzę. Miłego dnia. 36 00:03:35,880 --> 00:03:38,680 Dobrze. Wrócę dziś późno. 37 00:03:38,760 --> 00:03:40,640 Młody mistrz szachowy 38 00:03:40,720 --> 00:03:43,080 będzie uczyć nas nowych ruchów. 39 00:03:43,160 --> 00:03:44,760 Tak? Boże! 40 00:03:46,520 --> 00:03:47,720 - Pa, do zobaczenia! - Pa. 41 00:03:52,600 --> 00:03:54,000 Nie patrz tak na mnie. 42 00:03:56,040 --> 00:03:59,360 Jak zaczniesz kłamać, ciężko przestać. 43 00:04:00,120 --> 00:04:01,320 Tak… 44 00:04:01,840 --> 00:04:03,120 Powiedziałbym jej prawdę, 45 00:04:03,680 --> 00:04:05,760 gdybym był tak odważny, jak ty. 46 00:05:18,040 --> 00:05:18,880 Cześć. 47 00:05:18,960 --> 00:05:21,560 - Dzień dobry, co słychać? - Palisz, prawda? 48 00:05:21,640 --> 00:05:22,760 Tak, proszę. 49 00:05:24,400 --> 00:05:26,000 Skończyły mi się fajki. 50 00:05:26,080 --> 00:05:27,960 Przepraszam, że przeszkadzam. 51 00:05:28,040 --> 00:05:29,040 Nie szkodzi. 52 00:05:29,960 --> 00:05:31,880 - Palisz tu? - Tak. 53 00:05:31,960 --> 00:05:33,880 - To nie problem. - Nie, nie. 54 00:05:33,960 --> 00:05:35,480 Wolę zapalić na zewnątrz. 55 00:05:41,520 --> 00:05:43,400 Dlatego nie przychodzisz na moje zajęcia. 56 00:05:43,480 --> 00:05:45,680 Tylko ty potrafisz naprawiać rzeczy. 57 00:05:45,760 --> 00:05:47,240 Może się wymknę. 58 00:05:47,320 --> 00:05:50,240 Wymkniesz się… Brzmi dobrze. 59 00:05:50,800 --> 00:05:52,880 Podobno metafizyka też jest ciekawa. 60 00:05:53,560 --> 00:05:56,400 Możesz chodzić na wszystkie zajęcia, na które chcesz. 61 00:05:58,000 --> 00:06:00,400 Czy metafizyka nie jest najważniejsza w filozofii? 62 00:06:00,920 --> 00:06:02,440 Niekoniecznie. 63 00:06:04,080 --> 00:06:06,440 Etyka pojawiła się wraz z początkiem ludzkości. 64 00:06:08,080 --> 00:06:09,760 Metafizyka już wtedy istniała. 65 00:06:09,840 --> 00:06:11,640 To prawdziwa filozofia. 66 00:06:13,040 --> 00:06:14,520 Twoi rodzice żyją? 67 00:06:16,080 --> 00:06:17,120 Tak. 68 00:06:17,200 --> 00:06:19,160 Dziś ich zabiję. 69 00:06:19,240 --> 00:06:22,560 A jutro porozmawiamy o metafizyce. 70 00:06:38,840 --> 00:06:40,240 Alfonso! 71 00:06:40,960 --> 00:06:42,280 Alfonso! 72 00:06:48,480 --> 00:06:51,160 Alfonso! 73 00:06:58,440 --> 00:07:00,400 Co do diabła?! 74 00:07:00,480 --> 00:07:01,800 Głuchy jesteś czy co? 75 00:07:01,880 --> 00:07:03,240 Co pani wyprawia? 76 00:07:03,320 --> 00:07:05,440 Czemu tknąłeś moją bieliznę? 77 00:07:05,520 --> 00:07:07,640 Robiłem pranie. 78 00:07:07,720 --> 00:07:09,360 Herminia się tym zajmuje. 79 00:07:09,440 --> 00:07:10,320 Dobrze. 80 00:07:10,400 --> 00:07:13,240 Po prostu w domu zazwyczaj robię pranie. 81 00:07:13,320 --> 00:07:14,760 Nie jestem twoją żoną. 82 00:07:14,840 --> 00:07:16,400 Nie dotykaj moich majtek. 83 00:07:17,000 --> 00:07:19,440 Dobrze, przepraszam. 84 00:07:19,520 --> 00:07:22,320 I posprzątaj roślinę, którą upuściłam. 85 00:07:24,160 --> 00:07:26,920 Boże, co za… 86 00:07:31,640 --> 00:07:33,840 Mam nadzieję, że trochę dajesz Alfonso popalić. 87 00:07:33,920 --> 00:07:35,360 Pol Rubio, w końcu. 88 00:07:35,440 --> 00:07:36,560 Gdzieś ty był? 89 00:07:36,640 --> 00:07:37,680 Mała przerwa. 90 00:07:37,760 --> 00:07:40,520 Ciężko było zaakceptować sytuację taty. 91 00:07:40,600 --> 00:07:41,800 Okej. 92 00:07:41,880 --> 00:07:43,560 Naskoczyłem na ciebie. 93 00:07:43,640 --> 00:07:45,080 Zrobiłem taką scenę! 94 00:07:45,160 --> 00:07:46,200 Nie szkodzi. 95 00:07:46,280 --> 00:07:47,320 W domu jest dziwnie. 96 00:07:47,400 --> 00:07:49,360 Gloria dalej jest zła o grzywnę. 97 00:07:49,440 --> 00:07:50,640 A u ciebie dobrze? 98 00:07:50,720 --> 00:07:52,160 - Zajebiście. - To dobrze. 99 00:07:52,240 --> 00:07:54,800 Zrobiłem sobie nawet wakacje, jak ty. 100 00:07:54,880 --> 00:07:56,200 Kogo my tu mamy! 101 00:07:56,280 --> 00:07:57,560 - Cześć. - Hej! 102 00:07:57,640 --> 00:07:59,000 - W końcu. - Cześć. 103 00:07:59,080 --> 00:08:00,880 Co tam? Myśleliście, że nie wrócę? 104 00:08:00,960 --> 00:08:02,840 Nie ma mowy, przyłożę się! 105 00:08:04,320 --> 00:08:06,520 - Co u ciebie, Biel? - Niewiele. 106 00:08:06,600 --> 00:08:09,240 Uczcijmy to kolacją u mnie, okej? 107 00:08:09,320 --> 00:08:10,480 O, kawior! 108 00:08:10,560 --> 00:08:13,240 - Przyjdź po pracy. - Już tam nie pracuję. 109 00:08:13,320 --> 00:08:15,360 Szef mnie zwolnił. 110 00:08:15,440 --> 00:08:17,040 Szukam pracy. 111 00:08:17,120 --> 00:08:18,840 Nie gadaj! Może Angel ci pomoże. 112 00:08:19,720 --> 00:08:22,400 - Jaki Angel? Koleś z Satanassy? - Tak. 113 00:08:22,480 --> 00:08:24,680 Pomógł nam z imprezą, ma dobre pomysły. 114 00:08:24,760 --> 00:08:27,000 I jako kelner zarabia 115 00:08:27,080 --> 00:08:28,440 po sto euro w napiwkach. 116 00:08:28,520 --> 00:08:29,880 - Wow! - Nieźle. 117 00:08:29,960 --> 00:08:31,600 Szkoda, że nie mam pracy. 118 00:08:31,680 --> 00:08:33,040 Żyjesz na koszt ojca. 119 00:08:33,120 --> 00:08:34,560 Odezwę się do niego. 120 00:08:34,640 --> 00:08:37,240 Po teście z etyki nie dostanę stypendium. 121 00:08:52,880 --> 00:08:54,920 Proszę, znalazł się. 122 00:08:55,560 --> 00:08:56,400 Co tam? 123 00:08:56,480 --> 00:08:58,280 Co słychać? Wszystko dobrze? 124 00:08:58,360 --> 00:09:01,160 - Byłeś trochę zdenerwowany. - Wszystko dobrze. 125 00:09:01,880 --> 00:09:04,200 Pokłóciłem się z Raiem o jakąś bzdurę. 126 00:09:06,120 --> 00:09:08,520 - Zrobiłem taką scenę… - Nie szkodzi. 127 00:09:09,440 --> 00:09:10,760 Podobałeś mi się taki. 128 00:09:12,440 --> 00:09:14,880 Naprawdę? Wow… 129 00:09:16,680 --> 00:09:18,760 To znaczy, uchodzisz za twardziela, 130 00:09:18,840 --> 00:09:20,680 ale widziałem cię bezbronnego. 131 00:09:21,520 --> 00:09:23,360 Uwielbiasz nieszczęśliwych ludzi? 132 00:09:24,520 --> 00:09:26,720 - Mówiłem coś o nieszczęściu? - Nie, ale… 133 00:09:26,800 --> 00:09:30,480 Lubisz widzieć ludzi w złym stanie? 134 00:09:32,320 --> 00:09:33,880 Jesteś trochę wrażliwy. 135 00:09:33,960 --> 00:09:36,320 Ludzie nie są z kamienia. 136 00:09:36,400 --> 00:09:38,800 I zobaczyłem, że ty też nie. 137 00:09:40,480 --> 00:09:41,800 Oczywiście, że nie. 138 00:09:41,880 --> 00:09:43,480 Moglibyśmy się spotkać. 139 00:09:43,560 --> 00:09:45,080 Byłoby miło. 140 00:09:45,160 --> 00:09:46,560 Jesteś dziś wolny? 141 00:09:46,640 --> 00:09:50,440 Dziś kolega pomaga mi szukać pracy. 142 00:09:51,640 --> 00:09:52,520 Oby ci się udało. 143 00:09:53,440 --> 00:09:54,800 Zobaczymy. 144 00:09:56,280 --> 00:09:58,560 Idę na zajęcia Bolaño. A ty? 145 00:09:59,120 --> 00:10:01,200 Idziesz czy musisz pracować? 146 00:10:02,520 --> 00:10:03,800 Muszę pracować. 147 00:10:07,440 --> 00:10:10,960 Pierwszy rok co roku jest gorzej przygotowany. 148 00:10:11,040 --> 00:10:13,480 A wy jesteście jeszcze gorsi. 149 00:10:14,120 --> 00:10:15,960 Tak! 150 00:10:16,520 --> 00:10:18,920 Dla was wszystko zaczęło się po waszym urodzeniu. 151 00:10:19,000 --> 00:10:21,560 Nie obchodzi was, co was tu sprowadziło. 152 00:10:21,640 --> 00:10:26,520 Jesteście prymitywnymi stworzeniami, pełnymi zbędnych informacji. 153 00:10:31,160 --> 00:10:34,240 Dalej, zapomnijcie o barierach. 154 00:10:34,800 --> 00:10:36,320 Powiedziałam to, 155 00:10:36,400 --> 00:10:39,480 żeby przygotować was na kolejne pytanie: 156 00:10:39,560 --> 00:10:43,480 Czy etyka istniałaby, gdybyśmy byli zupełnie szczerzy? 157 00:10:45,360 --> 00:10:47,360 - Nie wydaje mi się. - Czemu? 158 00:10:47,440 --> 00:10:52,800 Bo życie byłoby chaotyczne, gdybyśmy zawsze mówili prawdę. 159 00:10:53,360 --> 00:10:56,440 Czyli brak szczerości pomaga nam 160 00:10:56,520 --> 00:10:59,520 zachować porządek i uniknąć życia jak troglodyci. 161 00:11:01,040 --> 00:11:02,960 Dostojewski pisał: 162 00:11:03,040 --> 00:11:05,680 „Gdyby ludzie ujawniali swoje najskrytsze sekrety, 163 00:11:05,760 --> 00:11:10,000 świat przesiąknąłby ohydnym, duszącym zapachem”. 164 00:11:10,880 --> 00:11:12,400 Ohydne. 165 00:11:13,720 --> 00:11:14,760 Tak. 166 00:11:14,840 --> 00:11:18,360 Myślę, że etyka istniałaby, nawet jeśli postanowilibyśmy być 167 00:11:18,440 --> 00:11:20,440 zupełnie szczerzy. 168 00:11:21,080 --> 00:11:22,200 Wytłumacz. 169 00:11:28,320 --> 00:11:29,760 Nie wiem… 170 00:11:29,840 --> 00:11:32,400 Ludzie mają skłonność do przezwyciężania 171 00:11:32,480 --> 00:11:34,080 najcięższych okoliczności. 172 00:11:34,160 --> 00:11:37,240 Więc, dla samego przetrwania, 173 00:11:37,320 --> 00:11:40,680 nie powstałaby nowa etyka? 174 00:11:41,640 --> 00:11:43,120 Z pewnością. 175 00:11:44,440 --> 00:11:47,400 Ta etyka wymagałaby balansu między mówieniem prawdy 176 00:11:47,480 --> 00:11:48,880 a właściwym postępowaniem. 177 00:11:48,960 --> 00:11:51,480 „Etyka” nie jest równoznaczna z „prawdą”, 178 00:11:52,160 --> 00:11:55,560 nawet jeśli jest nam potrzebna jak powietrze. 179 00:11:58,240 --> 00:12:00,680 Projektem kieruje syn Joaquima Torne, 180 00:12:00,760 --> 00:12:02,200 mistrza stolarskiego. 181 00:12:02,280 --> 00:12:04,600 Teraz jest na emeryturze w Emporadzie 182 00:12:04,680 --> 00:12:07,240 i zostawił firmę Axelowi. 183 00:12:07,880 --> 00:12:09,360 Przed nim obiecująca kariera. 184 00:12:10,640 --> 00:12:12,000 Axel! 185 00:12:14,320 --> 00:12:15,800 Axel! 186 00:12:16,440 --> 00:12:17,320 Dzień dobry. 187 00:12:17,400 --> 00:12:19,280 Dzień dobry. Zawoła pan Axela? 188 00:12:19,360 --> 00:12:21,120 Jest tu zarząd. 189 00:12:21,200 --> 00:12:22,880 Chyba jest w sali. 190 00:12:25,800 --> 00:12:28,040 Tak, racja, daliśmy mu pustą salę 191 00:12:28,120 --> 00:12:30,760 na przechowywanie materiałów. 192 00:12:30,840 --> 00:12:33,240 Dzięki temu mają więcej miejsca… 193 00:12:44,320 --> 00:12:45,400 Ach tak. 194 00:12:45,960 --> 00:12:48,200 Gdy tylko się godzimy, 195 00:12:48,280 --> 00:12:50,240 już mnie o coś prosisz. 196 00:12:50,320 --> 00:12:52,000 Ale uwielbiam ten stół. 197 00:12:52,080 --> 00:12:53,600 Nie kupię ci mebli, 198 00:12:53,680 --> 00:12:56,480 ty i Victor nie macie jeszcze mieszkania. 199 00:12:56,560 --> 00:12:58,080 Bo żadne ci się nie podoba. 200 00:12:58,160 --> 00:13:00,320 Jesteś taka nieznośna. 201 00:13:00,400 --> 00:13:03,080 Większość mieszkań w Barcelonie to masakra. 202 00:13:05,320 --> 00:13:08,080 - Cześć. - Cześć. 203 00:13:08,160 --> 00:13:09,960 Pamiętasz mnie? 204 00:13:10,480 --> 00:13:11,920 Oczywiście. 205 00:13:12,000 --> 00:13:13,280 - Co tam? - Dobrze. Ty? 206 00:13:13,360 --> 00:13:16,000 Poczekaj na mnie w bibliotece. 207 00:13:16,680 --> 00:13:17,800 Dobra… 208 00:13:20,600 --> 00:13:24,080 Więc? Chcesz zobaczyć swój egzamin? 209 00:13:25,880 --> 00:13:27,960 Czy mogę podejść do niego ponownie. 210 00:13:28,040 --> 00:13:32,680 Zapomniałeś o swoich włosach łonowych i chcesz dostać wyższą ocenę? 211 00:13:33,800 --> 00:13:35,280 Maria, spieprzyłem. 212 00:13:35,360 --> 00:13:36,760 Miałem pustkę w głowie. 213 00:13:36,840 --> 00:13:39,040 Muszę zdać etykę na stypendium. 214 00:13:39,120 --> 00:13:41,000 Trzeba było o tym pomyśleć. 215 00:13:41,560 --> 00:13:43,440 Nie uwierzysz, 216 00:13:44,040 --> 00:13:45,960 ale jestem porządnym wykładowcą. 217 00:13:47,280 --> 00:13:49,560 Nie proszę o zaliczenie egzaminu, 218 00:13:49,640 --> 00:13:51,720 tylko… o jeszcze jedną szansę. 219 00:13:51,800 --> 00:13:53,280 Mogę dzisiaj go napisać. 220 00:13:53,360 --> 00:13:55,320 Nie będę wyświadczać ci przysług, 221 00:13:55,400 --> 00:13:57,440 nieważne, ile iberyjskiej szynki mi dasz. 222 00:13:58,480 --> 00:14:00,440 Myślisz, że to żart? 223 00:14:01,600 --> 00:14:03,880 - Źle ze mną. - Wiem. 224 00:14:03,960 --> 00:14:06,160 Widzę. Jest nas dwóch. 225 00:14:06,920 --> 00:14:09,000 Ale nie pozwolę ci znów podejść do egzaminu. 226 00:14:11,080 --> 00:14:13,120 Gdybym wiedział, oszukiwałbym jak reszta. 227 00:14:15,720 --> 00:14:17,080 Słucham? 228 00:14:19,680 --> 00:14:20,600 Kto oszukiwał? 229 00:14:22,200 --> 00:14:23,080 Nie powiem. 230 00:14:23,160 --> 00:14:27,080 Mów, kto oszukiwał na egzaminie Marii Bolaño. 231 00:14:31,400 --> 00:14:33,120 I zapomnę o mojej etyce pracy, 232 00:14:33,200 --> 00:14:34,960 a ty powtórzysz egzamin. 233 00:15:26,200 --> 00:15:28,600 Siadaj, to zajmie moment. 234 00:15:29,800 --> 00:15:30,960 Dobrze. 235 00:15:41,800 --> 00:15:43,960 Wow! Świetnie! 236 00:15:44,040 --> 00:15:46,120 Tak się cieszę, nie spodziewałam się. 237 00:15:46,200 --> 00:15:48,160 Nic dziwnego! Dostałaś maksa! 238 00:15:48,240 --> 00:15:50,160 Tak. 239 00:15:50,840 --> 00:15:52,160 Wykreśl jedynkę. 240 00:15:55,680 --> 00:15:57,080 Wykreśl jedynkę. 241 00:16:00,880 --> 00:16:01,840 Ale czemu? 242 00:16:03,480 --> 00:16:06,640 Z przyjemnością patrzyłam, jak ściągałaś z telefonu. 243 00:16:07,240 --> 00:16:09,800 I nie mogłam doczekać się tej chwili. 244 00:16:10,480 --> 00:16:12,960 Widoku twojej radości, a potem zawodu. 245 00:16:15,200 --> 00:16:16,280 Proszę pani, ja… 246 00:16:16,360 --> 00:16:17,760 To nie… Przepraszam. 247 00:16:17,840 --> 00:16:19,800 Twoje tłumaczenie jest nudne. 248 00:16:20,360 --> 00:16:23,160 Prosiłam o jedną rzecz, powtórzyłam ją, 249 00:16:23,240 --> 00:16:25,360 nie każ mi mówić tego trzeci raz. 250 00:16:46,720 --> 00:16:48,160 Proszę pani… 251 00:16:48,920 --> 00:16:51,520 Musisz skradać się jak duch? 252 00:16:52,160 --> 00:16:54,280 - Przepraszam. - Czego chcesz? 253 00:16:54,360 --> 00:16:57,040 Nie omówiliśmy mojej umowy. 254 00:16:57,120 --> 00:16:58,960 Znowu to! Pomów z Raiem. 255 00:16:59,040 --> 00:17:02,120 Chodzi o to, że nie mogę pracować na czarno. 256 00:17:04,000 --> 00:17:05,440 I jeszcze jedno… 257 00:17:06,160 --> 00:17:09,079 Mogę dziś wyjść wcześniej? 258 00:17:10,200 --> 00:17:12,000 Gloria, moja partnerka, 259 00:17:12,079 --> 00:17:14,200 nie ma pojęcia, że tu pracuję, 260 00:17:14,280 --> 00:17:16,160 żeby spłacić skarbówkę. 261 00:17:16,720 --> 00:17:20,400 Nie mogę wymyślić żadnej wymówki, czemu nie ma mnie w domu. 262 00:17:21,040 --> 00:17:23,280 Nie chcę jej zezłościć. 263 00:17:23,920 --> 00:17:24,839 Jestem wdowcem. 264 00:17:25,800 --> 00:17:28,240 Już wystarczająco długo byłem sam. 265 00:17:31,760 --> 00:17:33,720 Możesz wyjść, kiedy chcesz. 266 00:17:50,120 --> 00:17:51,720 Pożegnaj się z pracą. 267 00:17:52,760 --> 00:17:54,560 Poszedłem na spotkanie zarządu 268 00:17:54,640 --> 00:17:57,200 i powiedzieli mi, że jesteś wolnym słuchaczem. 269 00:17:57,280 --> 00:17:59,000 I znalazłem to. 270 00:17:59,080 --> 00:18:00,440 Porozmawiajmy, doktorze. 271 00:18:00,520 --> 00:18:03,920 Nie będę rektorem, który spalił aulę. 272 00:18:04,680 --> 00:18:06,840 Twój ojciec mówił, żebym cię pilnował. 273 00:18:06,920 --> 00:18:07,800 Tak mówił? 274 00:18:07,880 --> 00:18:09,840 I dziś to potwierdziłem. 275 00:18:11,000 --> 00:18:13,320 - Powiedział mu pan? - Natychmiast. 276 00:18:13,400 --> 00:18:15,640 Nie wątpię w twój talent, 277 00:18:15,720 --> 00:18:20,320 ale fakt, że paliłeś przy tak starym drewnie jest nieakceptowalny. 278 00:18:21,960 --> 00:18:23,840 Możesz już iść. 279 00:18:26,600 --> 00:18:28,400 Skąd pan wie, że niedopałek był mój? 280 00:18:28,480 --> 00:18:30,040 A nie był twój? Więc czyi? 281 00:18:30,120 --> 00:18:31,160 Pracownika? 282 00:18:31,240 --> 00:18:32,760 Nie, absolutnie. 283 00:18:33,320 --> 00:18:34,760 Jest tu wielu ludzi. 284 00:18:37,240 --> 00:18:39,000 Masz dobre poczucie humoru. 285 00:18:39,080 --> 00:18:40,960 Chcesz, żebym wyszedł na głupca. 286 00:18:42,040 --> 00:18:44,360 Pet nie jest mój ani nikogo ode mnie. 287 00:18:45,080 --> 00:18:47,000 Przed oskarżaniem powinien pan to zbadać. 288 00:18:47,080 --> 00:18:48,400 Mam to zbadać? 289 00:18:48,480 --> 00:18:50,520 W porządku. 290 00:18:50,600 --> 00:18:53,520 Axel, kto palił w auli? 291 00:18:54,560 --> 00:18:56,440 Powiem tak. 292 00:18:56,520 --> 00:18:58,360 Chcesz tę pracę? 293 00:18:59,880 --> 00:19:01,280 Czyi to niedopałek? 294 00:19:19,080 --> 00:19:20,680 Już miałem zwolnić Axela. 295 00:19:22,320 --> 00:19:23,160 Axela? 296 00:19:23,240 --> 00:19:26,120 Tak, jest wolnym słuchaczem na twoich zajęciach. 297 00:19:27,200 --> 00:19:30,200 Myślałem, że to on palił w auli, 298 00:19:30,720 --> 00:19:31,760 ale to byłaś ty. 299 00:19:32,880 --> 00:19:35,560 - Proszę… - Nie zaprzeczaj. Wiem o tym. 300 00:19:36,720 --> 00:19:38,120 Spójrz na stolarza… 301 00:19:38,200 --> 00:19:40,320 Nie zwolnię przewodniczącej katedry, 302 00:19:40,400 --> 00:19:41,920 ale mogę cię ostrzec. 303 00:19:42,520 --> 00:19:43,920 Czemu chcesz mnie ostrzec? 304 00:19:44,000 --> 00:19:45,680 Wiem, przez co przechodzisz. 305 00:19:45,760 --> 00:19:48,240 Niepokój, stres, liczne przeciwności. 306 00:19:48,960 --> 00:19:52,880 Ale jeśli zrobisz coś, co mnie zdenerwuje, 307 00:19:52,960 --> 00:19:54,680 będziemy mieć problem. 308 00:19:55,560 --> 00:19:56,720 Maria, 309 00:19:57,280 --> 00:20:00,240 nie spalisz mojej auli. 310 00:20:00,320 --> 00:20:04,040 Następnym razem pociągnę za wszystkie konieczne sznurki 311 00:20:04,120 --> 00:20:06,120 by cię odesłać, byś paliła w domu. 312 00:20:13,080 --> 00:20:14,520 Nie wierzę. Oblałam. 313 00:20:14,600 --> 00:20:16,720 Igranie z Bolaño jest ryzykowne. 314 00:20:16,800 --> 00:20:18,720 Najwyższa ocena, a potem… 315 00:20:18,800 --> 00:20:20,760 Nie łapię, to takie podłe. 316 00:20:20,840 --> 00:20:23,280 Pomogę ci się nauczyć na następny test. 317 00:20:23,360 --> 00:20:25,600 Mam kilka dobrych technik. 318 00:20:25,680 --> 00:20:27,520 Świetnie. Zaczniemy dzisiaj? 319 00:20:27,600 --> 00:20:29,120 Dobra, wpadnij do mnie. 320 00:20:29,200 --> 00:20:31,840 I do Arnau? Lepiej przyjdź do mnie. 321 00:20:31,920 --> 00:20:33,360 Nie, nie. 322 00:20:33,440 --> 00:20:34,760 Kurwa, co to jest, Rai? 323 00:20:34,840 --> 00:20:35,960 Dupek z ciebie. 324 00:20:36,040 --> 00:20:37,560 Ale mnie wystraszyłeś. 325 00:20:37,640 --> 00:20:38,960 Mam trochę petard. 326 00:20:39,040 --> 00:20:40,800 - Na po kolacji. - Kolacji? 327 00:20:40,880 --> 00:20:42,640 Zamówiłem sushi dla wszystkich. 328 00:20:42,720 --> 00:20:44,440 Dziewiąta wam pasuje? 329 00:20:44,520 --> 00:20:46,160 Jestem za smutna, żeby jeść. 330 00:20:46,240 --> 00:20:48,080 - Proszę cię… - Oblałam etykę. 331 00:20:48,160 --> 00:20:49,920 Biel pokaże mi techniki nauki. 332 00:20:50,000 --> 00:20:52,280 Jedzie się do ciebie 45 minut. 333 00:20:52,360 --> 00:20:53,960 Ej, to nieprawda/ 334 00:20:54,040 --> 00:20:55,240 Gdzie jest impreza? 335 00:20:55,320 --> 00:20:56,840 Chcę urządzić kolację. 336 00:20:56,920 --> 00:21:00,080 Możecie pomóc mi w dekorowaniu. Sprzedałem San Pedro. 337 00:21:00,160 --> 00:21:01,320 - Co? - No co ty?! 338 00:21:01,400 --> 00:21:03,080 - Tak. - Kochałeś ten obraz! 339 00:21:03,160 --> 00:21:04,200 Cóż, już nie. 340 00:21:04,280 --> 00:21:06,880 To nic osobistego. Spotkamy się kiedy indziej. 341 00:21:07,440 --> 00:21:08,840 Zamróź sushi. 342 00:21:12,800 --> 00:21:14,480 Dwumetrowe płaskie łóżko? 343 00:21:14,560 --> 00:21:16,320 Ferran cię dziś nie znajdzie! 344 00:21:16,400 --> 00:21:18,520 Nie! Wczoraj wysłałam mu lokalizację! 345 00:21:20,040 --> 00:21:22,360 - Nie chce, żeby ją znalazł. - Taka wredna! 346 00:21:22,440 --> 00:21:24,600 Zapomnijcie! Znów się w sobie zakochujemy. 347 00:21:25,880 --> 00:21:29,040 A wy? Źle mi, że tak mówię o Ferranie. 348 00:21:29,120 --> 00:21:30,640 Jesteście takie samotne… 349 00:21:31,200 --> 00:21:33,400 Jestem dumna z bycia singielką. Wiecie o tym. 350 00:21:33,480 --> 00:21:36,440 A ty, Vicky? Chyba pora już kogoś znaleźć? 351 00:21:42,360 --> 00:21:43,840 Przepraszam. 352 00:21:43,920 --> 00:21:45,600 Wychodzę, proszę pani. 353 00:21:45,680 --> 00:21:47,680 Zostawiłem zupę w lodówce. 354 00:21:47,760 --> 00:21:50,480 Alfonso, mamy mnóstwo zupy. 355 00:21:50,560 --> 00:21:53,280 Tak, ale tę sam ugotowałem. 356 00:21:53,360 --> 00:21:55,560 Użyłem nawet kości z kurczaka. 357 00:21:55,640 --> 00:21:57,160 „Specjał Alfonso”. 358 00:22:01,040 --> 00:22:03,560 To wszystko. 359 00:22:04,320 --> 00:22:06,720 Miłej zabawy. 360 00:22:10,440 --> 00:22:12,160 No proszę… 361 00:22:12,240 --> 00:22:14,120 Kim jest ten starzec? 362 00:22:14,200 --> 00:22:16,880 Zastępuje Henry'ego. 363 00:22:17,760 --> 00:22:20,480 Jedynie w pracach domowych. 364 00:22:20,560 --> 00:22:22,240 - Okej… - Trochę stary, co? 365 00:22:22,320 --> 00:22:24,640 Oby nie spadł ze schodów. 366 00:22:24,720 --> 00:22:27,920 - Nie wygląda, jakby był w dobrej formie. - Rai nalegał, 367 00:22:28,000 --> 00:22:29,200 to kilka miesięcy… 368 00:22:29,280 --> 00:22:30,440 Zdaje się miły, co? 369 00:22:30,520 --> 00:22:33,000 I ugotował „specjał Alfonso”. 370 00:22:33,080 --> 00:22:34,160 Czego chcieć więcej? 371 00:22:34,240 --> 00:22:37,240 Tak, ale kości z kurczaka… 372 00:22:37,320 --> 00:22:40,840 Lepiej nie tłumaczyć tych rzeczy, prawda? 373 00:23:03,760 --> 00:23:04,920 Modlisz się? 374 00:23:07,880 --> 00:23:10,680 Złamałem wszystkie zasady etyki. 375 00:23:13,440 --> 00:23:14,640 Jak? 376 00:23:16,840 --> 00:23:18,000 Mówiąc prawdę. 377 00:23:18,080 --> 00:23:19,560 Kurwa. 378 00:23:20,960 --> 00:23:24,760 Ja przeciwnie, naruszyłem zasady etyki, kłamiąc. 379 00:23:34,120 --> 00:23:35,800 Ale na zajęciach mówiłeś, 380 00:23:35,880 --> 00:23:37,360 że to przetrwanie. 381 00:23:38,440 --> 00:23:39,800 Albo egoizm. 382 00:23:53,840 --> 00:23:56,160 „Ego te absolvo”. 383 00:24:13,640 --> 00:24:15,720 Posłuchałem twojej matki. 384 00:24:17,320 --> 00:24:21,560 I pierwsze, co robisz, to podpalasz to miejsce? 385 00:24:24,240 --> 00:24:26,120 W końcu się pojawiłeś. 386 00:24:26,840 --> 00:24:29,360 Poprosiłem rektora, by dał ci kolejną szansę. 387 00:24:29,920 --> 00:24:32,000 Ale nie zrobiłem tego dla ciebie, 388 00:24:32,080 --> 00:24:34,320 a dla twojego dziadka, dla mnie, 389 00:24:34,400 --> 00:24:36,160 dla firmy. 390 00:24:38,160 --> 00:24:40,440 Nie akceptujesz mojego sposobu pracy. 391 00:24:40,520 --> 00:24:43,240 Twój sposób pracy to palenie 392 00:24:43,320 --> 00:24:45,120 i chodzenie na wykłady. 393 00:24:47,080 --> 00:24:49,360 Cholerna szkoda. 394 00:24:51,840 --> 00:24:53,400 Uwielbiasz mnie ośmieszać. 395 00:24:54,240 --> 00:24:57,520 Tak właśnie się przez ciebie poczułem: śmieszny. 396 00:24:58,800 --> 00:25:00,760 Rektor wie, że to nie ja paliłem. 397 00:25:00,840 --> 00:25:02,280 Mówił mi. 398 00:25:02,840 --> 00:25:04,440 To była wykładowczyni, hm? 399 00:25:05,960 --> 00:25:07,800 Nie wiem nic o tej kobiecie, 400 00:25:07,880 --> 00:25:10,080 ale ty na pewno paliłeś. Znam cię. 401 00:25:14,320 --> 00:25:15,680 Pasja, 402 00:25:15,760 --> 00:25:17,640 poświęcenie, 403 00:25:19,120 --> 00:25:20,720 zadowolenie. 404 00:25:22,560 --> 00:25:24,440 Trzy rzeczy, których ci brakuje. 405 00:25:33,440 --> 00:25:36,280 Jeśli uczysz się, słuchając barokowej muzyki, 406 00:25:36,360 --> 00:25:39,640 twój mózg tak jakby się rozszerza, wiesz? 407 00:25:39,720 --> 00:25:41,920 Ale czy to musi być barokowa muzyka? 408 00:25:46,160 --> 00:25:47,040 Halo? 409 00:25:49,320 --> 00:25:50,600 Moja mama. 410 00:25:50,680 --> 00:25:51,960 - No i? - Moja mama! 411 00:25:52,040 --> 00:25:53,440 Udawaj, że się uczysz, 412 00:25:53,520 --> 00:25:55,480 otwórz książkę, wyjmij kartkę i rób coś. 413 00:26:13,640 --> 00:26:16,040 - To Luisa, moja mama - Dzień dobry. 414 00:26:16,800 --> 00:26:19,400 Pomagam Bielowi w nauce. Czego chcesz? 415 00:26:22,920 --> 00:26:26,200 Twój ojciec tak się martwi. 416 00:26:26,280 --> 00:26:27,640 Ciągle o tobie mówi. 417 00:26:28,680 --> 00:26:29,840 Pogubiłaś się. 418 00:26:29,920 --> 00:26:31,960 Bo zostawiłam Arnau? 419 00:26:35,040 --> 00:26:37,360 Nie będę przy nim rozmawiać. 420 00:26:37,880 --> 00:26:39,760 - Pójdę! - Nie, zostań! 421 00:26:40,880 --> 00:26:43,240 Nie jesteśmy razem, jest gejem. 422 00:26:46,360 --> 00:26:47,640 Wyglądasz na dobrego ucznia. 423 00:26:47,720 --> 00:26:49,200 Dokładnie tak. 424 00:26:50,240 --> 00:26:52,880 - A ty, Oti? - Dostała dziesiątkę z etyki. 425 00:26:52,960 --> 00:26:54,760 Ach tak? Dziesiątka! 426 00:26:54,840 --> 00:26:56,120 Oblałaś etykę. 427 00:26:56,200 --> 00:26:57,400 Wystarczy, mamo. 428 00:26:57,480 --> 00:26:59,560 Oblewasz wszystkie przedmioty. 429 00:26:59,640 --> 00:27:02,280 Nie będę kłamać, a jak mam pomóc ci 430 00:27:02,360 --> 00:27:04,120 - z tatą… - Oblałam test. 431 00:27:04,200 --> 00:27:05,800 Nigdy ci się nie zdarzyło?! 432 00:27:06,720 --> 00:27:08,440 Nie powiem tacie, 433 00:27:09,240 --> 00:27:11,480 ale jak będzie płacił za następne czesne 434 00:27:11,560 --> 00:27:13,280 i się dowie, to koniec. 435 00:27:13,360 --> 00:27:14,680 Mamo, chyba czas na ciebie. 436 00:27:16,120 --> 00:27:17,560 Och, Oti… 437 00:27:19,240 --> 00:27:21,480 Naprawdę lubisz filozofię? 438 00:27:22,520 --> 00:27:24,480 Wiesz, co chcesz robić? 439 00:28:07,520 --> 00:28:09,280 Tyle pracy z termitami, 440 00:28:10,600 --> 00:28:12,640 a zachowałeś się jak one. 441 00:28:12,720 --> 00:28:13,560 Nie chciałem… 442 00:28:13,640 --> 00:28:16,200 Przestań. Chciałeś. 443 00:28:18,560 --> 00:28:19,680 Dobra. Chciałem. 444 00:28:19,760 --> 00:28:21,400 Więc wyrażaj się jasno, cholera! 445 00:28:22,880 --> 00:28:25,920 Uratowałem swój tyłek, niesłusznie oskarżając panią. 446 00:28:28,000 --> 00:28:29,720 Ty i ten twój temperament, 447 00:28:29,800 --> 00:28:31,600 że wszyscy próbujemy przetrwać. 448 00:28:32,520 --> 00:28:34,440 Coś w tym jest. 449 00:28:35,160 --> 00:28:37,840 Skoro bociany to robią, czemu nie ty? 450 00:28:38,560 --> 00:28:40,760 Bociany źle traktują młode. 451 00:28:42,160 --> 00:28:44,760 Karmienie trzech ptasząt jest męczące? 452 00:28:44,840 --> 00:28:47,840 Wyrzućmy najsłabszego i… po problemie! 453 00:28:47,920 --> 00:28:49,440 O to chodzi. 454 00:28:52,920 --> 00:28:54,160 Axel! 455 00:28:58,120 --> 00:29:00,520 Miałeś rację. Zajęcia z metafizyki 456 00:29:00,600 --> 00:29:03,200 z Silvią Montoliu są warte odwiedzenia. 457 00:29:03,880 --> 00:29:05,440 Była moją studentką. 458 00:29:10,640 --> 00:29:12,880 Obyś nie planował znów przyjść na zajęcia 459 00:29:14,000 --> 00:29:16,000 z tą sakiewką. 460 00:29:23,480 --> 00:29:26,680 Okej, Angel. Do zobaczenia w Satanassie. 461 00:29:30,080 --> 00:29:32,000 Spokojnie. Wiem, że to nic pewnego. 462 00:29:34,160 --> 00:29:36,720 Tak. Pa. Dzięki! 463 00:29:41,360 --> 00:29:43,920 Dziś przyjechali. Rosjanie. 464 00:29:45,960 --> 00:29:47,720 Czemu turyści zawsze się śmieją? 465 00:29:48,400 --> 00:29:51,240 Niech się śmieją. Nie to co tu… 466 00:29:52,160 --> 00:29:54,480 Ostatnio jest tu wiele sekretów. 467 00:29:56,520 --> 00:29:58,200 Nie jestem głupia. 468 00:29:58,280 --> 00:30:00,880 Alfonso nie obchodzą szachy. 469 00:30:07,520 --> 00:30:09,200 Dostał grzywnę ze skarbówki. 470 00:30:10,040 --> 00:30:11,560 Siedem tysięcy euro. 471 00:30:12,200 --> 00:30:13,680 Pracuje dla Raia. 472 00:30:15,360 --> 00:30:17,200 Wstydził się ci powiedzieć. 473 00:30:38,640 --> 00:30:39,640 Cześć. 474 00:30:40,560 --> 00:30:42,600 Cześć. Jest Angel? 475 00:30:43,280 --> 00:30:45,920 Tu jestem! 476 00:30:46,560 --> 00:30:49,520 Kevin, zanieś rachunek stolikom dwa i cztery. Dobrze? 477 00:30:49,600 --> 00:30:53,800 Proszę, proszę, mój Dyskobol! Co tam? 478 00:30:53,880 --> 00:30:55,840 - W porządku. - Chodź poznać Dino. 479 00:30:55,920 --> 00:30:56,920 Kim jest Dino? 480 00:30:57,600 --> 00:30:59,720 Właścicielem tego miejsca, skarbie. 481 00:30:59,800 --> 00:31:02,440 Teraz występuje, ale później pogadacie. 482 00:31:02,520 --> 00:31:04,120 Okej. Jest w porządku? 483 00:31:04,680 --> 00:31:06,720 Jest wyjątkowy. 484 00:31:07,440 --> 00:31:10,440 Może na ciebie spojrzeć i od razu cię zatrudnić, albo… 485 00:31:10,520 --> 00:31:11,560 Przepraszam. 486 00:31:14,320 --> 00:31:16,760 Może z tobą porozmawiać i nie być zainteresowany. 487 00:31:16,840 --> 00:31:18,080 Okej. 488 00:31:18,160 --> 00:31:19,600 Daj mi rękę, stary. 489 00:31:19,680 --> 00:31:22,320 Pewnie, ale najpierw… 490 00:31:22,400 --> 00:31:26,840 musisz się uśmiechnąć, jakbyś był w Disneylandzie. 491 00:31:41,000 --> 00:31:42,560 - Brawo! - Chodź. 492 00:31:48,880 --> 00:31:50,320 Widziałem rzeczy… 493 00:31:52,000 --> 00:31:53,560 w które byście nie uwierzyli. 494 00:31:54,240 --> 00:31:55,440 Widziałem… 495 00:31:56,320 --> 00:32:00,400 atak grupy macho na siedzenia w kinie dla dorosłych. 496 00:32:02,080 --> 00:32:04,120 Widziałem promienie słońca 497 00:32:04,720 --> 00:32:08,040 błyszczące w Las Ramblas, obok bram Liceo. 498 00:32:10,480 --> 00:32:14,480 Wszystkie te chwile kiedyś odejdą w zapomnienie, jak łzy… 499 00:32:16,520 --> 00:32:19,320 spuszczone w jakimś kiblu w Chinatown. 500 00:32:21,240 --> 00:32:23,480 Niech żyje moja tuberoza! 501 00:32:25,120 --> 00:32:27,800 Niektórzy tu wiedzą, że moja matka niedawno zmarła. 502 00:32:29,440 --> 00:32:32,080 Wiem, że po Gejlandii krążą plotki 503 00:32:33,520 --> 00:32:37,800 i z przyjemnością was zawiodę, hieny Babilonu, 504 00:32:38,920 --> 00:32:40,360 to nieprawda 505 00:32:41,200 --> 00:32:44,280 że chcę wydać oszczędności na sklonowanie matki. 506 00:32:46,560 --> 00:32:50,800 Nie jestem Barbarą Streisand, a moja mama nie jest psem Sammym. 507 00:33:01,680 --> 00:33:03,440 Cholera, dobra jesteś. 508 00:33:03,520 --> 00:33:07,040 Ty też. Mamy ze sobą coś wspólnego. 509 00:33:07,120 --> 00:33:09,960 Dwie rzeczy, tak? Oboje jesteśmy republikanami. 510 00:33:10,040 --> 00:33:11,280 Jesteś głupi czy co? 511 00:33:11,360 --> 00:33:12,200 Halo? 512 00:33:12,280 --> 00:33:13,440 - Wybacz. - Hej! 513 00:33:13,520 --> 00:33:16,440 Dlatego nie mam orgazmu z mężczyznami. 514 00:33:17,240 --> 00:33:18,960 Arnau, wkurzasz Amy? 515 00:33:19,040 --> 00:33:20,040 Zamknij się, Oti. 516 00:33:20,800 --> 00:33:22,680 Jestem demokratką, zero związku 517 00:33:22,760 --> 00:33:24,200 z bronią. 518 00:33:24,280 --> 00:33:26,160 Będziemy u mnie. 519 00:33:26,240 --> 00:33:29,240 Pokazuję jej… techniki nauki. 520 00:33:34,360 --> 00:33:35,240 Tak w ogóle 521 00:33:35,320 --> 00:33:39,680 mówiłaś serio o tych orgazmach? 522 00:33:39,760 --> 00:33:44,480 Nie wiem, chyba zamieram w pobliżu penisów. 523 00:33:44,560 --> 00:33:48,880 Próbuję, staram się, ale nic z tego. 524 00:33:49,840 --> 00:33:50,920 W każdym razie… 525 00:33:52,480 --> 00:33:54,320 - Dalej, strzelaj! - Strzelaj! 526 00:33:54,400 --> 00:33:57,040 To normalne, że twoja mama pyta, czego chcesz. 527 00:33:57,120 --> 00:33:59,440 Chciała być suką i udało jej się. 528 00:34:00,320 --> 00:34:01,840 Nie mów tak. 529 00:34:02,640 --> 00:34:03,600 Dobrze. 530 00:34:04,480 --> 00:34:07,320 Nie wiem. Mam dość moich rodziców. 531 00:34:07,400 --> 00:34:09,840 I grożą rozwodem, 532 00:34:09,920 --> 00:34:11,640 - ale nie zrobią tego. - Okej. 533 00:34:12,760 --> 00:34:14,040 Nieważne. 534 00:34:14,120 --> 00:34:17,800 Nie wiem, co zrobię, 535 00:34:17,880 --> 00:34:19,400 ale wiem, jak chcę żyć. 536 00:34:20,600 --> 00:34:21,880 Więc… 537 00:34:24,239 --> 00:34:25,600 Jak chcesz żyć? 538 00:34:27,800 --> 00:34:30,360 Tak jak wszyscy. 539 00:34:32,360 --> 00:34:34,360 Nie chcę być pracoholiczką. 540 00:34:34,440 --> 00:34:37,600 Wiesz? Chcę łatwego życia i zabawy. 541 00:34:39,320 --> 00:34:40,719 A teraz chcę seksu. 542 00:34:40,800 --> 00:34:42,920 - Och. - Co? 543 00:34:43,000 --> 00:34:44,960 Widziałam, jak na mnie patrzysz. 544 00:34:45,639 --> 00:34:47,120 Czas, żebyśmy się dotknęli. 545 00:34:53,840 --> 00:34:56,280 Mogę dotknąć twoich cycków? 546 00:34:56,360 --> 00:34:57,480 A ja twojego kutasa. 547 00:35:20,240 --> 00:35:24,480 Nie zapomnę tego dnia. 548 00:35:24,560 --> 00:35:28,040 Dino i ja szliśmy drogą krajową 549 00:35:28,120 --> 00:35:29,680 w Almendralejo. 550 00:35:29,760 --> 00:35:31,120 Osiemdziesiąt pięć? 551 00:35:31,920 --> 00:35:34,120 - Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt cztery? - Tak. 552 00:35:34,840 --> 00:35:36,960 Wtedy dwóch policjantów 553 00:35:38,640 --> 00:35:39,840 nas aresztowało. 554 00:35:39,920 --> 00:35:42,480 - Byli tacy przystojni. - Mieliśmy szczęście. 555 00:35:42,560 --> 00:35:43,680 Hę? 556 00:35:44,760 --> 00:35:48,040 - Jezu! Oboje byli na służbie. - Och… 557 00:35:50,200 --> 00:35:53,320 Dino, wybacz, że przeszkadzam. 558 00:35:53,400 --> 00:35:54,720 Chcę ci kogoś przedstawić. 559 00:35:54,800 --> 00:35:56,760 To student filozofii Pol. 560 00:35:57,840 --> 00:36:00,200 Nazwisko? Tancerz. Pan Tancerz na Rurze. 561 00:36:00,280 --> 00:36:02,120 Penny, proszę! 562 00:36:02,840 --> 00:36:05,160 - Cześć. - Przyszedł zobaczyć twoje show 563 00:36:05,240 --> 00:36:06,520 i chcę być tu kelnerem, 564 00:36:06,600 --> 00:36:08,240 w razie potrzeby. 565 00:36:08,320 --> 00:36:09,800 Sumienny, odpowiedzialny, 566 00:36:09,880 --> 00:36:12,240 - miły, mądry… - Dobra, dobra. 567 00:36:12,320 --> 00:36:14,560 Spokojnie, mój wenezuelski karabinie. 568 00:36:16,120 --> 00:36:17,400 Siadaj. 569 00:36:17,480 --> 00:36:18,760 Zróbcie miejsce. 570 00:36:23,600 --> 00:36:26,480 - Cześć. - Cześć. 571 00:36:28,520 --> 00:36:31,280 - A więc chcesz podawać drinki. - Tak. 572 00:36:31,360 --> 00:36:32,760 Potrafisz robić drinki? 573 00:36:33,920 --> 00:36:35,000 Oczywiście. 574 00:36:35,080 --> 00:36:36,880 Jak tam twoje Krwawa Mary? 575 00:36:38,400 --> 00:36:39,480 Pyszna. 576 00:36:40,480 --> 00:36:43,760 Czemu student filozofii chce tu pracować? 577 00:36:47,640 --> 00:36:50,880 Gdybym powiedział, że naprawdę potrzebuję pieniędzy, 578 00:36:50,960 --> 00:36:52,600 powiedziałbym połowę prawdy. 579 00:36:52,680 --> 00:36:55,080 Powiedz mi prawdę, całą prawdę, 580 00:36:55,600 --> 00:36:57,120 a będę zadowolony. 581 00:37:01,640 --> 00:37:03,040 Za dużo myślę na uczelni. 582 00:37:03,120 --> 00:37:04,920 Och, tutaj nie myślimy. 583 00:37:08,440 --> 00:37:10,400 Jak widzisz, wygląd 584 00:37:10,480 --> 00:37:12,960 nie jest ważny w pracy tutaj. 585 00:37:15,280 --> 00:37:18,680 Ale badania Uniwersytetu w Chicago wykazały, 586 00:37:20,000 --> 00:37:22,200 że oglądanie piękna wzbudza pragnienie. 587 00:37:22,280 --> 00:37:23,800 Potwierdzam. 588 00:37:33,040 --> 00:37:34,000 Wstań. 589 00:37:39,600 --> 00:37:41,840 Co masz pod tą kurtką? 590 00:37:43,440 --> 00:37:44,480 Koszulkę. 591 00:37:45,200 --> 00:37:46,240 Zdejmij kurkę. 592 00:38:01,640 --> 00:38:04,280 Idź za bar. 593 00:38:06,560 --> 00:38:08,160 Za dwie godziny 594 00:38:08,240 --> 00:38:11,320 sprawdzę, ile drinków podałeś. 595 00:38:18,000 --> 00:38:20,000 O Boże. 596 00:38:20,080 --> 00:38:21,720 Ale ciacho! 597 00:39:48,440 --> 00:39:50,440 Trzy szoty tequili. Okej. 598 00:40:01,440 --> 00:40:04,320 Proszę. 599 00:40:06,720 --> 00:40:09,040 - Tequila. - Tequila. Dzięki! 600 00:40:09,120 --> 00:40:10,880 Piwo? 601 00:40:41,280 --> 00:40:42,240 Nie gol się. 602 00:40:42,960 --> 00:40:45,440 Potrzebujemy typa drwala. 603 00:40:47,240 --> 00:40:48,720 Mam tę pracę? 604 00:40:51,240 --> 00:40:53,280 Nauczę cię czegoś. 605 00:40:55,240 --> 00:40:58,440 Lojalność to uczucie, które przezwycięża ambicję. 606 00:40:59,240 --> 00:41:02,400 Szczerze, myślę, że jesteś zdzirą. 607 00:41:02,480 --> 00:41:04,120 Po prostu mnie nie zawiedź. 608 00:41:04,760 --> 00:41:06,760 Nie lubię czuć się zdradzony. 609 00:41:10,800 --> 00:41:12,400 Więc nie mogę tu pracować. 610 00:41:13,520 --> 00:41:15,080 Jestem zdrajcą. 611 00:41:15,920 --> 00:41:17,520 Dziś zdradziłem ojca 612 00:41:18,200 --> 00:41:20,400 i przyjaciółkę. Oblała przeze mnie egzamin. 613 00:41:21,280 --> 00:41:23,360 Całymi dniami udaję, 614 00:41:23,440 --> 00:41:25,600 zwłaszcza przed tymi, których lubię najbardziej. 615 00:41:29,400 --> 00:41:31,240 I nie umiem robić Krwawej Mary. 616 00:41:36,320 --> 00:41:37,640 Próbuję przetrwać. 617 00:41:41,080 --> 00:41:42,600 Chodź. 618 00:41:51,480 --> 00:41:54,320 Włóż cztery kostki lodu do szejkera. 619 00:42:05,160 --> 00:42:06,200 I trochę wódki. 620 00:42:17,200 --> 00:42:19,640 Okej. Teraz krew. 621 00:42:22,600 --> 00:42:24,160 Szczypta soli. 622 00:42:28,200 --> 00:42:30,200 Pięć kropli sosu Tabasco. 623 00:42:34,880 --> 00:42:36,280 Sos Worcestershire… 624 00:42:39,720 --> 00:42:41,200 - Wystarczy. - Wystarczy? 625 00:42:41,280 --> 00:42:42,280 Tak. 626 00:42:42,920 --> 00:42:44,680 Trochę pieprzu. 627 00:42:47,720 --> 00:42:48,880 I potrząśnij. 628 00:42:54,600 --> 00:42:56,520 Spokojnie, chłopcze. 629 00:42:56,600 --> 00:43:01,840 Jakbyś masował jaja samego Zeusa. 630 00:43:07,120 --> 00:43:07,960 Teraz podaj. 631 00:43:31,080 --> 00:43:32,920 Dzisiaj zamykasz. 632 00:43:33,000 --> 00:43:33,840 Ja? 633 00:43:33,920 --> 00:43:36,040 Żebyś wiedział, że ci ufam. 634 00:43:38,760 --> 00:43:41,200 Nie podoba mi się Pol. 635 00:43:42,720 --> 00:43:44,040 Będę cię nazywał… 636 00:43:47,280 --> 00:43:48,160 Apollo.